G Labuda CHRYSTIANIZACJA POMORZA (X XIII STULECIE)

background image

S T U D I A GDAŃSKIE I X (1993)

Gerard Labuda

C H R Y S T I A N I Z A C J A P O M O R Z A ( X — X I I I S T U L E C I E )

1. W s t ę p (pojęcia podstawowe)

N a c h r y s t i a n i z a c j ę p e w n e j g r u p y s p o ł e c z n e j , l u b szerzej, c a ł e g o s p o ł e ­

c z e ń s t w a w o b r ę b i e k r a j u , s k ł a d a j ą s i ę z r e g u ł y d w a o d r ę b n e d z i a ł a n i a ,

m i a n o w i c i e : z jednej s t r o n y , jest to p r z y j ę c i e c h r z t u j a k o w i d o m y znak

wyrzeczenia s i ę k u l t u p o p r z e d z a j ą c e g o , n a j c z ę ś c i e j p o g a ń s k i e g o , co uze­

w n ę t r z n i a się p r z e p i s a n y m w K o ś c i e l e o b r z ę d e m c h r z t u , oraz z d r u g i e j

strony, ł ą c z y s i ę z p r z y s w o j e n i e m sobie zasad w i a r y , w y r a ż a j ą c e j się

z m i a n ą sposobu m y ś l e n i a ( m e n t a l n o ś c i ) i p r z y b r a n i e m n o w y c h f o r m za­

chowania w r a m a c h k u l t u , co m o ż e m y n a z w a ć c h r y s t i a n i z a c j ą w e w ł a ś ­

c i w y m tego s ł o w a znaczeniu. Chrzest jest w i ę c , inaczej m ó w i ą c , w y d a ­

r z e n i e m j e d n o r a z o w y m o charakterze k u l t u r o w y m i p o l i t y c z ­

n y m , natomiast c h r y s t i a n i z a c j a jest d ł u g o t r w a ł y m p r o c e s e m

ś w i a t o p o g l ą d o w y m (ideologicznym), k t ó r y ze w z g l ę d u na e w o l u ­

cję z a c h o d z ą c ą w s a m y m K o ś c i e l e jest n a d a l w c i ą ż ż y w y . P r z e r w a ć go

m o ż e t y l k o a k t apostazji, n a z y w a n y w oficjalnej n o m e n k l a t u r z e k o ś c i e l ­

nej l u b p o l i t y c z n e j r e a k c j ą p o g a ń s k ą , albo odszczepieniem ( d y s y d e n c j ą ) ,

h e r e z j ą , w ł a g o d n i e j s z e j postaci r e f o r m a c j ą i t p .

Chrzest m o ż e b y ć s k u t k i e m „ n a w r ó c e n i a s i ę " , c z y l i osobistego p r z e k o ­

nania się w w y n i k u d z i a ł a l n o ś c i m i s y j n e j o w y ż s z o ś c i j e d n e j f o r m y

i t r e ś c i k u l t u n a d d r u g ą . N a w r ó c e n i a z a ś , m a j ą c e c h a r a k t e r decyzji j e d ­

n o s t k o w y c h , dopiero r a z e m w z i ę t e z a p o c z ą t k o w u j ą proces c h r y s t i a n i z a c j i

o k r e ś l o n e j g r u p y s p o ł e c z n e j l u b c a ł e g o p l e m i e n i a , czy t e ż n a r o d u . A l e

chrzest m o ż e t e ż b y ć w y n i k i e m decyzji o d g ó r n y c h , w ł a d c z y c h , p o d j ę t y c h

albo przez p r z y w ó d c ę l u b s t a r s z y z n ę p l e m i e n i a l u b g r u p y s p o ł e c z n e j

v/ j e j i m i e n i u , albo w ogóle n a r z u c o n y c h z z e w n ą t r z po d o k o n a n y m p o d ­

b o j u przez p a ń s t w o , k t ó r e g o l u d n o ś ć j u ż b y ł a schrystianizowana. I w t e ­

dy s p o t y k a m y się z a k t a m i n a w r ó c e ń g r o m a d n y c h , d o k o n y w a n y c h c z ę ­

s t o k r o ć pod naciskiem s p o ł e c z n y m l u b zgoła a d m i n i s t r a c y j n y m . W p o ­

dobny s p o s ó b d o k o n y w a ł się proces islamizacji, b u d d y z a c j i i t d .

background image

46

G E R A R D L A B U D A

S k u t k i s p o ł e c z n e n a w r ó c e ń d o b r o w o l n y c h l u b w y m u s z o n y c h i i d ą c e j

w ś l a d za t y m z m i a n y k u l t u , s ą bardzo d o n i o s ł e . N a j o g ó l n i e j m ó w i ą c na­

w r ó c e n i e d o b r o w o l n e przyspiesza, natomiast n a w r ó c e n i e p r z y m u s o w e

z r e g u ł y o p ó ź n i a proces c h r y s t i a n i z a c j i , a n a w e t w y w o ł u j e p r ó b y n a w r o ­

t u do starego k u l t u

1

.

2. Chrzest Pomorza i jego skutki organizacyjne

Referaty o d a w n y c h r e l i g i a c h S ł o w i a n n a d b a ł t y c k i c h i o d z i a ł a l n o ś c i

m i s y j n e j ś w . Wojciecha z P r a g i i ś w . Ottona z B a m b e r g u przedstawione

na niniejszej sesji z a p o z n a ł y nas z p o d ł o ż e m k u l t o w y m na Pomorzu

i z o k o l i c z n o ś c i a m i i s k u t k a m i a k c j i n a w r a c a n i a P o m o r z a n na w i a r ę

c h r z e ś c i j a ń s k ą . Postacie d w u n a j g ł o ś n i e j s z y c h m i s j o n a r z y , ś w . Wojciecha

i ś w . O t t o n a , p r z y b i e r a j ą z czasem znamiona s y m b o l u o d m i e n n y c h l o ­

s ó w o r g a n i z a c y j n y c h K o ś c i o ł a na P o m o r z u . B i s k u p s t w o zachodniopomor­

skie, n a j p i e r w z s i e d z i b ą w W o l i n i e , a n a s t ę p n i e w K a m i e n i u , od samego

p o c z ą t k u b y ł o p o t r a k t o w a n e j a k o diecezja „immediate subiecta" Stolicy

A p o s t o l s k i e j . P a p i e ż w z i ą ł to b i s k u p s t w o p o d s w ą b e z p o ś r e d n i ą p r o t e k ­

c j ę w r o k u 1140 i 1188.. W y j ę t e spod j u r y s d y k c j i s ą s i e d n i c h m e t r o p o l i ­

t ó w , to jest Gniezna, Magdeburga i L u n d u , z o s t a ł o a d m i n i s t r a c y j n i e p o d ­

p o r z ą d k o w a n e b e z p o ś r e d n i o R z y m o w i

2

. Do przecinania z w i ą z k ó w K o ś ­

c i o ł a zachodniopomorskiego z m e t r o p o l i ą g n i e ź n i e ń s k ą p r z y c z y n i ł a się

t e ż dynastia. K s i ą ż ę t a pomorscy u z n a w a l i w l a t a c h 1120—1181 z w i e r z ­

c h n i c t w o p o l i t y c z n e k s i ą ż ą t p o l s k i c h , p o t e m zostali u z a l e ż n i e n i od k r ó l a

niemieckiego (1181), n a s t ę p n i e d u ń s k i e g o (1184), ostatecznie z a ś orzecze­

n i e m cesarza F r y d e r y k a I I p o d p o r z ą d k o w a n i b e z p o ś r e d n i o z w i e r z c h n i c -

1

O g ó l n e w y o b r a ż e n i e o k i e r u n k u p r z e m i a n s c h a r a k t e r y z o w a ł A . G i e y s z t o r ,

Przemiany ideologiczne w państwie pierwszych Piastów, w : Początki państwa pol­
skiego, Księga Tysiąclecia,
pod r e d . K . T y m i e n i e c k i e g o , P o z n a ń 1962, s. 155—170;
w s z e r s z y m k o n t e k ś c i e : Dzieje teologii katolickiej w Polsce,
t. I : Średniowiecze,

p o d r e d . k s . M . R e c h o w i c z a, L u b l i n 1975. O m e t o d a c h n a w r a c a n i a z w i ę ź l e ,
n a j t r a f n i e j p i s a ł A . H a u c k, Altkirchliche und mittelalterliche Missionsmethode,
w : Allgemeine Missionszeitschrift, 28 (1901), s. 305—316, 375—383. C a ł y c y k l s t u d i ó w

n a t e n t e m a t z a w i e r a t o m : Heidenmission und Kreuzzugsgedanke in der deutschen
Ostpolitik des Mittelalters,
w y d . H . B e u m a n n , D a r m s t a d t 1973, a w t y m t o m i k u
z w ł a s z c z a r o z p r a w a H . D . K a h 1, Compellere intrare. Die
W e n d e n p o l i t i k Bruns
von Querfurt im Lichte hochmittelalterlichen Missions-und V6lkerrechts.
P o g l ą d
o g ó l n y n a to z a g a d n i e n i e p r z e k a z u j e p r a c a z b i o r o w a : Chrześcijaństwo w Polsce.

Zarys przemian, 966—1945, pod r e d . J . K ł o c z o w s k i e g o , L u b l i n 1980; Cyrillo-

-Methodiana. Zur Friihgeschichte des Christentums bet den Slaven, 863—1963,

K o l n - G r a z 1964; F . Z a g i b a , Das Geistesleben der Slaven im frilhen Mittelalter,
W i e n - K o l n - G r a z 1971. O p r z y j m o w a n i u c h r z t u A . A n g e n e n d t , Kaiserherrschaft

und Kónigstaufe. Kaiser, Kónige und Papste ais geistliche Patrone in der aben-
dl&ndischen Missionsgeschichte,
B e r l i n — N e w Y o r k 1984.

2

N a t e n t e m a t w y p o w i a d a m s i ę o b s z e r n i e j w m o n o g r a f i i : Studia nad począt­

kami państwa polskiego, t. I I , P o z n a ń 1987; ob. t e ż G . L a b u d a , O najstarszej

organizacji Kościoła w Polsce, w : P r z e g l ą d P o w s z e c h n y , 1984, n r 6, s. 373—396.

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

47

t w u m a r g r a b i ó w b r a n d e n b u r s k i c h (1231, 1250), p o ś r e d n i o wiec k r ó l ó w n i e ­

mieckich. P a t r o n e m i d e o w y m diecezji w o l i ń s k o - k a m i e ń s k i e j z o s t a ł ś w .

O t t o n z B a m b e r g u

3

.

Inaczej p o t o c z y ł y się losy K o ś c i o ł a wschodniopomorskiego. P r z y p u s z ­

czamy, że Pomorze n a d w i ś l a ń s k i e z n a l a z ł o się w granicach p a ń s t w a p i a ­

stowskiego j u ż koło r o k u 960. K o ł o r o k u 967 Mieszko I z a j ą ł p o z o s t a ł ą

połać Pomorza aż po u j ś c i e O d r y i w y s p ę W o l i n . W r o k u 990/1, gdy t e n

sam k s i ą ż ę o d d a w a ł swe g n i e ź n i e ń s k i e p a ń s t w o pod o p i e k ę S t o l i c y A p o ­

stolskiej, c a ł y brzeg morza B a ł t y c k i e g o ( l o n g u m mare) z n a j d o w a ł się

w jego w ł a d a n i u . Na tej podstawie z o s t a ł o t e ż w r o k u 1000 p o w o ł a n e

do życia b i s k u p s t w o k o ł o b r z e s k i e j a k o jedna z diecezji ś w i e ż o p o w s t a ł e j

m e t r o p o l i i g n i e ź n i e ń s k i e j . Jak w i e m y , p i e r w s z y b i s k u p k o ł o b r z e s k i Re-

i n b e r n , n i e d ł u g o r e z y d o w a ł w K o ł o b r z e g u . W t o k u w o j e n polsko-nie¬

m i e c k i c h (1003—1018), w k t ó r y c h p o g a ń s c y W i e l e c i z za O d r y w s p i e r a l i

k r ó l a H e n r y k a I I p r z e c i w B o l e s ł a w o w i C h r o b r e m u , Pomorze zachodnie

z o s t a ł o zapewne o g a r n i ę t e falą r e a k c j i p o g a ń s k i e j . B i s k u p s t w o k o ł o ­

brzeskie nie o d r o d z i ł o się j u ż n i g d y w s w o i m p i e r w o t n y m k s z t a ł c i e ; d z i ś

jest t y l k o j e d n y m s p o ś r ó d k i l k u b i s k u p s t w p o m o r s k i c h . N a t u r a l n y m pa­

t r o n e m K o ś c i o ł a Wschodniopomorskiego jest w i ę c ś w i ę t y W o j c i e c h

4

.

N a l e ż y p r z y p u s z c z a ć , że c h r z e ś c i j a ń s t w o r o z w i j a ł o się p i e r w o t n i e na

Pomorzu na t a k i c h s a m y c h zasadach o r g a n i z a c y j n y c h j a k w c a ł e j P o l ­

sce Mieszka I (960—992). Chrzest p r z y j ę ł a przede w s z y s t k i m ó w c z e s n a

g ó r n a w a r s t w a s p o ł e c z e ń s t w a , to jest sam k s i ą ż ę Mieszko, podbici przez

niego k s i ą ż ę t a p l e m i e n n i , starszyzna plemienna, dostojnicy p a ń s t w o w i ;

za n i m i s z e d ł l u d . Jeden na c a ł y k r a j b i s k u p m i s y j n y , n a j p i e r w J o r d a n

(968—984), a n a s t ę p n i e U n g e r (984—1000—1012), nie m ó g ł p r o w a d z i ć

c h r y s t i a n i z a c j i k r a j u zgodnie z p o t r z e b a m i . N a P o m o r z u w s c h o d n i m sy­

tuacja b y ł a o t y l e p o m y ś l n i e j s z a , że r e z y d u j ą c y w G d a ń s k u k s i ą ż ę p o j ą ł

za ż o n ę j e d n ą z c ó r e k k s i ę c i a Mieszka I i d a ł p o c z ą t e k d y n a s t i i , k t ó r e j

3

O g ó l n i e : H . H e y d e n , Kirchengeschichte Pommerns, t. I , K o l n 1957; b a r d z i e j

s z c z e g ó ł o w o : B . Z i e n t a r a , Polityczne i kościelne związki Pomorza z Polską za Bo­

lesława Krzywoustego, w : Przegląd Historyczny, 61 (1970), s. 192—232; t e n ż e , Sto­

sunki polityczne Pomorza Zachodniego z Polską w drugiej połowie XII wieku,
t a m ż e , 61 (1970), s. 546—576; por. t e ż K . M y ś l i ń s k i , Polska a Pomorze Zachod­

nie po śmierci Krzywoustego, w : Roczniki Historyczne, 17 (1946), s. 1—69; t e n ż e ,

Bogusław I., książę Pomorza Zachodniego, B y d g o s z c z 1948.

4

O ś w i ę t y m W o j c i e c h u i jego d z i a ł a l n o ś c i ob. L . K o c z y , Misje polskie w Pru-

siech i na Pomorzu za czasów Bolesławów, w : Annales Misiologicae, 6 (1934), s. 52
i n.; S. M i e l c z a r s k i , M i s j a pruska św. Wojciecha,
G d a ń s k 1967; zob. t e ż .
G . L a b u d a , Droga biskupa praskiego Wojciecha do Prus,
w : Zapiski Historyczne,
34 (1989), s. 361—379; J . P o w i e r s k i , Sw. Wojciech w Polsce i w Prusach, w :
Komunikaty Mazursko-Warmińskie,
r. 1966 n r 4, s. 559—584.

background image

48

G E R A R D L A B U D A

p r z e d s t a w i c i e l i w osobie Ś w i ę t o b o r a i Ś w i ę t o p e ł k a s p o t y k a m y jeszcze za

c z a s ó w B o l e s ł a w a K r z y w o u s t e g o na p o c z ą t k u X I I stulecia

5

.

Jeden z n i c h S i e m o m y s ł , p o j a w i ł się razem z k s i ę c i e m p o l s k i m , K a z i ­

m i e r z e m O d n o w i c i e l e m (1038—1058), na dworze cesarza H e n r y k a I I I

w M e r s e b u r g u w r. 1046. Cesarz H e n r y k I I I p r z y j m o w a ł obu s k ł ó c o n y c h

z s o b ą k s i ą ż ą t na r ó w n y c h p r a w a c h

6

. T o t e ż m i m o w s t r z ą s u spowodowa­

nego p r z e w r o t a m i p o l i t y c z n y m i i r e a k c j ą p o g a ń s k ą w latach t r z y d z i e ­

s t y c h X I stulecia, w c a ł e j Polsce, nie n a l e ż y w ą t p i ć , że dynastia wscho-

dniopomorska, a w r a z z n i ą z a l e ż n a o d n i e j l u d n o ś ć p o z o s t a w a ł a w i e r n a

k u l t o w i c h r z e ś c i j a ń s k i e m u .

Do n i e d a w n o t u ł a ł o s i ę w naszej h i s t o r i o g r a f i i oparte na stosunkowo

p ó ź n y m przekazie ź r ó d ł o w y m m n i e m a n i e , iż z a n i k ł e biskupstwo k o ł o ­

brzeskie z o s t a ł o przeniesione i odbudowane przez k r ó l a Mieszka I I

(1025—1034) na K u j a w a c h , to jest w K r u s z w i c y . Obecnie istnieje o g ó l n a

zgoda, ż e b i s k u p s t w o to p o w s t a ł o dopiero w r o k u 1123/4 podczas d r u g i e j

w i e l k i e j r e o r g a n i z a c j i K o ś c i o ł a polskiego p r z y osobistym udziale legata

papieskiego Idziego z T u s k u l u m . W e d ł u g bardzo wiarygodnego ź r ó d ł a

p r z y s t ą p i o n o w ó w c z a s do p o w o ł a n i a d u ż e j sieci b i s k u p s t w o charakterze

m i s y j n y m , a m i a n o w i c i e w L u b u s z u , w Szczecinie, n a s t ę p n i e w K r u s z ­

w i c y i w e W ł o c ł a w k u . B i s k u p s t w o k r u s z w i c k i e m i a ł o o b e j m o w a ć s w y ­

m i g r a n i c a m i K u j a w y w ł a ś c i w e i c a ł e Pomorze n a d w i ś l a ń s k i e , natomiast

b i s k u p s t w o w e W ł o c ł a w k u b y ł o zapewne t w o r z o n e z m y ś l ą o m i s j i na

terenie Prus. B i s k u p s t w o s z c z e c i ń s k i e , k t ó r e ostatecznie kreowano w W o ­

l i n i e , s i ę g a ł o s w y m i w s c h o d n i m i k r a ń c a m i a ż po r z e k ę Ł e b ę , o b e j m u j ą c

w i ę c t y m s a m y m z i e m i ę k o ł o b r z e s k ą , s ł a w i e ń s k ą i s ł u p s k ą . G d y p o d j ę t e

w r o k u 1140/1 p r ó b y o g a r n i ę c i a m i s j ą c h r z e ś c i j a ń s k ą P r u s nie p o w i o d ł y

się, doszło w p o ł o w i e X I I stulecia do scalenia obu b i s k u p s t w : k r u s z w i c ­

kiego i w ł o c ł a w s k i e g o . N i e k t ó r z y h i s t o r y c y w y r a ż a j ą w ą t p l i w o ś ć , czy

w r o k u 1123/4 p o w s t a ł o osobne b i s k u p s t w o m i s y j n e w e W ł o c ł a w k u ; n i e ­

stety, s ł a b a podstawa ź r ó d ł o w a nie pozwala tej k w e s t i i r o z s t r z y g n ą ć

w s p o s ó b jednoznaczny

7

.

W k a ż d y m razie f a k t e m jest, ż e po u p a d k u b i s k u p s t w a k o ł o b r z e s k i e g o

c a ł e Pomorze p r z e s z ł o p o d b e z p o ś r e d n i ą j u r y s d y k c j ę s ą s i e d n i e j a r c h i d i e -

5

O b . O . B a l z e r , Genealogia Piastów, K r a k ó w 1895, s. 59—61; n a l e ż y d o d a ć ,

ż e o d n o ś n e i n f o r m a c j e s ą j u ż to k w e s t i o n o w a n e j u ż to i n a c z e j i n t e r p r e t o w a n e , ale
w y k ł a d n i a B a l z e r a w y d a j e s i ę n a j l e p s z a , z t ą p o p r a w k ą , ż e o w ą k s i ę ż n i c z k ą p o l a ń ¬
s k ą z a ś l u b i o n ą k s i ę c i u p o m o r s k i e m u b y ł a z a p e w n e c ó r k a M i e s z k a I .

6

W i ę c e j s z c z e g ó ł ó w o t y m k s i ę c i u : G . L a b u d a , Siemomysł (połowa XI w.),

książę pomorski, w : Ludzie pomorskiego średniowiecza, szkice biograficzne, pod

r e d . J . B o r z y s z k o w s k i e g o , G d a ń s k 1981, s. 119—125.

7

O b s z e r n i e j o t y m G . L a b u d a , Początki diecezjalnej organizacji kościelnej

na Pomorzu i na Kujawach w XI i XII wieku, Zapiski Historyczne, 33 (1968),
s. 361—402.

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

49

cezji g n i e ź n i e ń s k i e j i u t r z y m a ł o s i ę p o d n i ą aż do r o k u 1124, w z g l ę d n i e

1140. O ż y w o t n o ś c i tej t r a d y c j i ś w i a d c z y f a k t , że g d y na p o c z ą t k u X I I I

w i e k u k s i ę s t w o s ł u p s k i e i s ł a w i e ń s k i e z o s t a ł o opanowane przez k s i ę c i a

g d a ń s k i e g o Ś w i ę t o p e ł k a , Gniezno z n o w u r o z c i ą g n ę ł o na te ziemie s w o j ą

j u r y s d y k c j ę , t w o r z ą c z n i c h osobny a r c h i d i a k o n a t z s i e d z i b ą w S ł u p s k u ,

k t ó r y u t r z y m a ł się a ż do r o k u 1317, to jest do d a t y p r z e j ę c i a t y c h

k s i ę s t w przez k s i ą ż ą t w o ł o g o j s k i c h , k i e d y o n i p o n o w n i e p o d p o r z ą d k o w a l i

je j u r y s d y k c j i biskupa k a m i e ń s k i e g o

8

.

Nie w i e l e w i e m y o ż y w o t n o ś c i k u l t u c h r z e ś c i j a ń s k i e g o na P o m o r z u

w s c h o d n i m przed u t w o r z e n i e m b i s k u p s t w a k r u s z w i c k i e g o . N i e w i e l e

s z c z e g ó ł ó w p r z y n o s z ą t e ż s k ą p e ź r ó d ł a z X I I w i e k u . Jedno jest pewne,

że b i s k u p i k u j a w s c y bardzo r y c h ł o doszli do w n i o s k u , ż e j u r y s d y k c j a

pomorskiej części i c h diecezji w y m a g a dodatkowego w z m o c n i e n i a w po­

staci a r c h i d i a k o n a t u . O p i e r w s z y c h a r c h i d i a k o n a c h p o m o r s k i c h s ł y s z y ­

m y na s a m y m s c h y ł k u X I I w i e k u

9

. Dopiero po z o r g a n i z o w a n i u w y ż ­

szych o g n i w h i e r a r c h i i k o ś c i e l n e j m o g ł a s i ę r o z p o c z ą ć w ł a ś c i w a d z i a ł a l ­

ność c h r y s t i a n i z a c y j n a poprzez parafie.

3. Początki uchrześcijanienia Pomorza

W ł a d z a p a ń s t w o w a , to jest k s i ą ż ę i jego u r z ę d n i c y , m o g l i n a k ł o n i ć za­

l e ż n ą od n i c h l u d n o ś ć do p r z y j ę c i a c h r z t u , j e d n a k ż e p r z y s w o j e n i e j e j

p r a w d w i a r y c h r z e ś c i j a ń s k i e j b y ł o zadaniem k l e r u , p o c z ą t k o w o ś w i e c ­

kiego, z czasem r ó w n i e ż zakonnego. D z i a ł a l n o ś ć ta s k u p i a ł a się w p a r a ­

fiach.

Z r a z u b y ł a na P o m o r z u t y l k o jedna parafia parrochia, m i a n o w i c i e bis­

k u p i a . To b i s k u p w r a z z k a p e l a n a m i o b j e ż d ż a ł c a ł ą s w ą d i e c e z j ę i n a u ­

czał l u d . T a k p o s t ę p o w a ł b i s k u p R e i n b e r n w K o ł o b r z e g u . I n n y m p r z y ­

k ł a d e m m o ż e b y ć m i s j a ś w . O t t o n a na P o m o r z u zachodnim i na ziemiach

Wieleckich na z a c h ó d od O d r y . Bardzo r y c h ł o w y t w o r z y ł a s i ę d r u g a obok

biskupa g r u p a k a p e l a n ó w , z n a j d u j ą c a się na dworze k s i ą ż ę c y m , a z cza-

8

O b . G . L a b u d a , Fragmenty dziejów Słowiańszczyzny zachodniej, t. I I I , P o ­

z n a ń 1975, s. 321 i i n . ; ob. t e ż J . S p o r s , Dzieje polityczne ziemi sławieńskiej,
słupskiej i białogardzkiej, XII—XIV w.,
P o z n a ń — S ł u p s k 1973; J . S p o r s , W kwe­
stii autentyczności dokumentu Świętopełka z 1180 r.,
w : Rocznik Słupski, r. 1981,
S ł u p s k 1983, s. 5—29.

• O r g a n i z a c j ą a r c h i d i a k o n a l n ą i p a r a f i a l n ą d i e c e z j i k u j a w s k o - p o m o r s k i e j p r z e d ­

s t a w i ł k s . S . L i b r o w s k i , Wizytacje diecezji włocławskiej, cz. 1: Wizytacje die­
cezji kujawskiej i pomorskiej, t. I—II,
L u b l i n 1964—1965.

background image

50

G E R A R D L A B U D A

sem r ó w n i e ż w siedzibach jego u r z ę d n i k ó w g r o d o w y c h , b ę d ą c y c h o ś r o d ­

k a m i w ł a d z y a d m i n i s t r a c y j n e j k s i ę s t w a

1 0

.

O d p o c z ą t k u z a r y s o w a ł y s i ę w i ę z y ścisłej w s p ó ł p r a c y m i ę d z y ó w c z e s ­

n y m w c z e s n o f e u d a l n y m p a ń s t w e m i K o ś c i o ł e m . Ó w c z e s n e p a ń s t w a bo­

w i e m , p r z e z w y c i ę ż a j ą c e z d u ż y m w y s i ł k i e m u s t r ó j w i e c o w y plemiennej

d e m o k r a c j i o t r z y m y w a ł y w h i e r a r c h i c z n i e u r z ą d z o n y c h s t r u k t u r a c h K o ś ­

c i o ł a z a r ó w n o w z ó r dla b u d o w y w ł a s n e j monarchicznej w ł a d z y , j a k i po­

moc w a l n ą w b u d o w i e nowego u s t r o j u feudalnego. Ł ą c z y ł a t e ż obie te

i n s t y t u c j e w a l k a z p o g a ń s k i m i z w i ą z k a m i k u l t o w y m i , k t ó r e nie t y l k o

o r g a n i z o w a ł y o p ó r p r z e c i w n o w y m f o r m o m w i a r y , lecz t a k ż e w s p i e r a ł y

d ą ż n o ś c i separatystyczne usuwanej w c i e ń starszyzny p l e m i e n n e j . C a ł a

egzystencja m a t e r i a l n a i organizacyjna K o ś c i o ł a b y ł a z a l e ż n a od księcia,

m i a n o w i c i e w t a k i c h sprawach, j a k zaspokojenie osobistych potrzeb k l e ­

r u , b u d o w n i c t w o sakralne, w y p o s a ż e n i e ś w i ą t y ń w k s i ę g i i s p r z ę t l i t u r ­

giczny, opieka osobista podczas m i s j i , r o z m a i t e p o s ł u g i k o m u n i k a c y j n e

— w s z y s t k o to b y ł o z a l e ż n e od d o b r o c z y n n o ś c i i s z c z o d r o b l i w o ś c i k s i ę ­

cia. Z czasem koszt u t r z y m a n i a d u c h o w i e ń s t w a przerzucono na b a r k i

l u d n o ś c i , k t ó r a z o s t a ł a z o b o w i ą z a n a do uiszczania d z i e s i ę c i n y . Z b y t wcze­

sne u s i ł o w a n i a i d ą c e w t y m k i e r u n k u s p o t y k a ł y się z d u ż ą n i e c h ę c i ą

l u d n o ś c i i n i e j e d n o k r o t n i e s p r z y j a ł y r o d z e n i u się n a s t r o j ó w oporu, a na­

w e t r e a k c j i p o g a ń s k i e j

1 1

. To t e ż w n a j w c z e ś n i e j s z e j fazie r o z b u d o w y

s t r u k t u r o r g a n i z a c y j n y c h K o ś c i o ł a c a ł y c i ę ż a r u t r z y m a n i a k s i ę ż y , j a k

i t e ż i c h d z i a ł a l n o ś c i m i s y j n e j i i n w e s t y c y j n e j b r a ł k s i ą ż ę na siebie. Na

ogół d z i a ł o s i ę to w t e n s p o s ó b , ż e 1/10 d o c h o d ó w s k a r b u k s i ą ż ę c e g o

w postaci r o z m a i t y c h r e n t i ś w i a d c z e ń osobistych i rzeczowych, pobiera­

n y c h o d l u d n o ś c i z a l e ż n e j , oddawano do dyspozycji k l e r u . Gromadzono

te d a n i n y i ś w i a d c z e n i a w grodach k s i ą ż ę c y c h , k t ó r e z a s t ą p i ł y d a w n i e j ­

sze g r o d y plemienne. Sieć i c h b y ł a m n i e j liczna, ale za to b y ł y one l e ­

piej w y p o s a ż o n e i s p r a w n i e j a d m i n i s t r o w a n e .

W t e j s y t u a c j i z r o z u m i a ł e są d w i e rzeczy, że, po pierwsze, wszystkie

najstarsze k o ś c i o ł y pomorskie z n a j d u j e m y w grodach k s i ą ż ę c y c h , i po

drugie, że f u n d a t o r e m i c h , a t a k ż e p a t r o n e m , m a j ą c y m w p ł y w na o b s a d ę

stanowisk k o ś c i e l n y c h , b y ł k s i ą ż ę . Dopiero w X I I I i X I V w i e k u p o j a w i a -

1 0

O d z i a ł a l n o ś c i o r g a n i z a c y j n e j O t t o n a z B a m b e r g i n a P o m o r z u ob. p r a c e c y ­

t o w a n e w p r z y p . 3—4 ( z w ł a s z c z a L . K o c z y ) ; ob. t e ż M . W e h r m a n n , Die Lehr —

und Predigttatigkeit des Bischofs Otto von Bamberg in Pommern, w : Baltische
Studien,
Ń F . 26 (1924), s. 157—186. W o d n i e s i e n i u do c a ł e j P o l s k i ob. W . A b r a ­
h a m , Organizacja Kościoła w Polsce do połowy XII wieku,
w y d . 3, P o z n a ń 1962
i Historia Kościoła w Polsce,
pod r e d . B . K u m o r a i Z . O b e r t y ń s k i e g o ,
t. I , P o z n a ń — W a r s z a w a 1974.

1 1

W s p o m n i a ł o t y m j u ż A ł k u i n z a c z a s ó w c e s a r z a K a r o l a W i e l k i e g o , z c z a s u

n a w r a c a n i a S a s ó w , a p e ł n e t y c h z a r z u t ó w w o b e c k s i ą ż ą t i m a r g r a b i ó w n i e m i e c ­
k i c h s ą k r o n i k i T h i e t m a r a , A d a m a z B r e m y i H e l m o l d a . O b . G . L a b u d a , Frag­

menty, t. III, s. 176 i n.

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

51

j ą się pierwsze k o ś c i o ł y w i e j s k i e , k t ó r y c h f u n d a t o r a m i , a t a k ż e p a t r o n a ­

m i są rycerze, sami b i s k u p i , k l a s z t o r y , a t a k ż e miasta. K o ł o k o ś c i o ł ó w

g r o d o w y c h t w o r z y ł y się parafie, r o z c i ą g a j ą c e s w o j ą j u r y s d y k c j ę na c a ł y

o k r ę g g r o d o w y , c z y l i p ó ź n i e j s z e kasztelanie

1 2

.

K s . W ł a d y s ł a w Ł ę g a , i d ą c p r z e w a ż n i e po l i n i i u s t a l e ń ks. S t a n i s ł a w a

K u j o t a , w y r ó ż n i ł t r z y fazy z a k ł a d a n i a p a r a f i i na P o m o r z u G d a ń s k i m :

a) 966—1025, b) 1050—1138 oraz c) 1178?—1294. W fazie I s y t u u j e on

powstanie aż 28 p a r a f i i , w fazie n a s t ę p n e j do r o k u 1138 44 parafie, wreszcie

w fazie I I I dalszych 76 p a r a f i i . W sumie 28 + 44 + 7 6 = 1 4 8 . B a r d z i e j u m i a r ­

kowane liczby p o d a ł ks. S t a n i s ł a w L i b r o w s k i , k t ó r y dla X — X I stulecia

p r z y j m u j e istnienie t y l k o 22 k o ś c i o ł ó w ( G d a ń s k , Starogard, Ś w i e c i e , k t ó ­

re u w a ż a widocznie za centra w ł a d z y , oraz dalej: B i a ł o g a r d a , B y t ó w ,

D r z y c i m , Garcz, G a r c z e g ó r z e , G a r c z y n , G n i e w , G o r ę c z y n , G o r z ę d z i e j ,

Gruczno, K o ś c i e r z y n a , Lubiszewo, N o w e , Puck, Salino, Serock, T y m a w a ,

Ś w . Wojciech pod G d a ń s k i e m i W y s z o g r ó d ) . O p u ś c i ł j e d n a k t r z y w a ż n e

o ś r o d k i , k t ó r e z p e w n o ś c i ą m i a ł y k o ś c i o ł y , to jest R a c i ą ż oraz, b y ć m o ż e

Chojnice i N a k ł o . O g ó l n i e j e d n a k rzecz b i o r ą c , w ś r ó d t y c h d w u d z i e s t u -

k i l k u k o ś c i o ł ó w jest sporo t a k i c h , k t ó r y c h f u n d a c j ę n a l e ż y p r z e s u n ą ć

na czasy p ó ź n i e j s z e

1 3

.

N a l e ż y dla tego okresu z a r z u c i ć s a m ą n a z w ę parafie, g d y ż te w t e r y ­

t o r i a l n y m znaczeniu tego s ł o w a z a c z ę ł y się t w o r z y ć dopiero w X I I s t u ­

leciu. D l a okresu p o p r z e d z a j ą c e g o m u s i n a m w y s t a r c z y ć nazwa: k o ś c i ó ł

g r o d o w y . A t a k i c h g r o d ó w na P o m o r z u G d a ń s k i m b y ł o n i e w i e l e . Do t a -

1 2

W a r t o t u t a j p r z y p o m n i e ć d o s k o n a ł ą c h a r a k t e r y s t y k ę t y c h c z y n n o ś c i

u W . A b r a h a m a , Organizacja, s. 190: „Kościołem parafialnym w obrębie diece­
zji była katedra biskupia; tam winni byli wierni udawać się dla przyjmowania
sakramentów i słuchania Słowa Bożego. Lecz jeśli ów stan mógł wystarczyć po­
trzebom ludności w początkach XI w., to później ze zwiększeniem się liczby wy­
znawców wiary Chrystusowej, a i z przyrostem ludności, tym bardziej że diecezje

były dość obszerne, nie odpowiadał już celom i interesom Kościoła. A więc naj­

pierw sami biskupi musieli się starać o budowanie kościołów poza siedzibą bisku­
pią po grodach znaczniejszych, klasztory były im w części również w tym wzglę­

dzie pomocne; najwięcej zaś do powstania w różnych stronach kraju kościołów,
oratoriów i kaplic przyczyniła się ofiarność prywatna tak książąt, jak i możnych...
0 ile z kronik i dokumentów możemy stwierdzić, istniały w Polsce w XII w. obok
kościołów biskupich i kłasztornych wyłącznie same podobne prywatne kościoły
1 kapelanie, które były zawiązkiem tworzenia się z masy majątkowej na użytek

Kościoła przeznaczonej odrębnych, osobno dotowanych beneficjów, a następnie

kościołów parafialnych". A k t u a l n y s t a n b a d a ń n a d o r g a n i z a c j ą p a r a f i a l n ą z d u ż ą
z n a j o m o ś c i ą r z e c z y n a k r e ś l i ł E . W i ś n i o w s k i , R o z w ó j organizacji parafialnej
w Polsce do czasóio Reformacji,
w : K o ś c i ó ł w Polsce. Średniowiecze, pod r e d .
J . K ł o c z o w s k i e g o, t. I , K r a k ó w 1966, s. 237 i n.

1 3

O b . k s . S. K u j o t, O majątkach biskupich na Pomorzu, Roczniki Towarzy­

stwa Naukowego w Toruniu, 2 (1880), s. 1—97; t e n ż e , Kto założył parafie w dzi­
siejszej diecezji chełmińskiej,
t. I — I I , T o r u ń 1902—1905 (Roczniki Tow. Nauk. To­
ruń, t. IX—XII);
k s . W ł . Ł ę g a , Społeczeństwo i państwo gdańsko-pomorskie w
XII i XIII wieku,
P o z n a ń 1956, s. 218 i n. D a l s z e i n f o r m a c j e p o d a ł k s . S . L i b r o w ­
s k i , Wizjyfacje t. I , cz. 1 ( j a k w y ż e j w p r z y p . 9).

background image

52

G E R A R D L A B U D A

k i c h n a l e ż a ł y z p e w n o ś c i ą t y l k o G d a ń s k , Ś w i e c i e , N a k ł o , dalej Czarn­

k ó w , R a c i ą ż , b y ć m o ż e Chojnice i Tuchola, n a s t ę p n i e Szczytno, Staro­

gard, G n i e w , S ł u p s k i S ł a w n o , m o ż e jeszcze C h m i e l n o i B i a ł o g a r d , w su­

m i e o k o ł o 14 g r o d ó w , rozmieszczonych dość r ó w n o m i e r n i e na c a ł y m te­

r y t o r i u m o d W i s ł y a ż po G w d ę i B a ł t y k

1 4

.

D a t ą p r z e ł o m o w ą dla organizacji sieci p a r a f i a l n e j b y ł o powstanie

w r o k u 1123/4 b i s k u p s t w a k u j a w s k o - p o m o r s k i e g o . O d tej c h w i l i zaczęła

się w ł a ś c i w a akcja f u n d a c j i k o ś c i o ł ó w p a r a f i a l n y c h . W t y m okresie Po­

morze G d a ń s k i e i S ł u p s k o - S ł a w i e ń s k i e p r z e c h o d z i ł o dość d u ż e w s t r z ą s y

p o l i t y c z n e , k t ó r e u s t a ł y dopiero po u s t a b i l i z o w a n i u się d w u n o w y c h d y ­

n a s t i i : g d a ń s k i e j i s ł u p s k o - s ł a w i e ń s k i e j . G ł ó w n a d z i a ł a l n o ś ć fundacyjna

p r z y p a d a na s c h y ł e k X I I w i e k u i na p i e r w s z ą p o ł o w ę X I I I w i e k u , t j . na

czasy r z ą d ó w k s i ą ż ą t Sambora I , M ś c i w o j a I i Ś w i ę t o p e ł k a

1 5

. I s t o t n y m

e l e m e n t e m tej d z i a ł a l n o ś c i b y ł o uzyskanie przez b i s k u p s t w a polskie o s o ­

b o w o ś c i p r a w n e j , co p o c i ą g n ę ł o za s o b ą r e u i c j ę d z i e s i ę c i n y pobie­

r a n e j ze s k a r b u k s i ą ż ę c e g o na u p o s a ż e n i e w z i e m i ę oraz wreszcie zapro­

wadzenie d z i e s i ę c i n y z p ł o d ó w r o l n i c z y c h i h o d o w l a n y c h w postaci „dwu

miar zboża i 5 denarów od każdego radła", t j . pola uprawianego p r z y

pomocy jednego r a d ł a i jednej p a r y w o ł ó w

1 6

.

D o ś ć podobnie k s z t a ł t o w a ł a s i ę sytuacja na P o m o r z u Z a c h o d n i m , gdzie

w r o k u 1140 k o ś c i o ł y grodowe z a ł o ż o n o w W o l i n i e , D y m i n i e , Trzeboszu,

Chockowie (Gockowie), W o ł o g o s z c z u (Ołogoszczu), U z n o i m i u , G r o z w i n i e ,

1 4

Z e s t a w i e n i e to z o s t a ł o z r o b i o n e w o p a r c i u o w y k a z g r o d ó w p o m o r s k i c h w e ­

d ł u g d a n y c h z a c z e r p n i ę t y c h z p r a c y k s . W . Ł ę g i , Obruz gospodarczy Pomorza
Gdańskiego w XII i XIII wieku,
P o z n a ń 1949; K . Ś l ą s k i , Podziały administra­
cyjne Pomorza Gdańskiego i Sławieńsko-Słupskiego od XII do początku XIV wie­
ku,
S ł u p s k 1983.

1 5

J e s t to w y n i k p r z e s t u d i o w a n i a p r a c w y m i e n i o n y c h w p r z y p . 13, k t ó r e p r z e ­

o c z y ł y p o d s t a w o w y f a k t , ż e dopiero n a p r z e ł o m i e X I I i X I I I w i e k u d o s z ł o do t a ­
k i e g o u m o c n i e n i a w ł a d z y m i e j s c o w y c h k s i ą ż ą t , a t a k ż e s a m e g o b i s k u p a , i ż m o g l i
u r u c h o m i ć o d p o w i e d n i e ś r o d k i m a t e r i a l n e d l a r o z b u d o w y s i e c i p a r a f i a l n e j . S a m o
z a g a d n i e n i e w y m a g a o c z y w i ś c i e s z c z e g ó ł o w e g o r o z p a t r z e n i a z ź r ó d ł a m i w r ę k u .

1 9

C y t a t p o c h o d z i z b u l l i p a p i e ż a I n n o c e n t e g o I I z d n . 14. X . 1140 r . d l a b i s k u p a

w o l i ń s k i e g o W o j c i e c h a , w k t ó r e j p o t w i e r d z a o n w s z y s t k i e p o s i a d ł o ś c i b i s k u p s t w a :
„de tota Pomerania usąue ad Lebam fluvium de unoquoque arante duas mensu-
ras annone et quinque denarios..."
T r z e b a z a z n a c z y ć , ż e b u l l a t a n i e z a c h o w a ł a s i ę
w o r y g i n a l e , w o b e c tego m o ż e z a c h o d z i ć p o d e j r z e n i e , i ż s ł o w a : usque ad Lebam
fluvium
s ą d o d a t k i e m z p i e r w s z e j p o ł o w y X I I I w i e k u , d a t y s p o r z ą d z e n i a k o p i i n a ­
ś l a d o w c z e j b u l l i . N i e z m i e n i a to n i c w s a m e j t r e ś c i r z e c z o w e j d a n i n y .
U z y s k a n i e o s o b o w o ś c i p r a w n e j b i s k u p s t w p o l s k i c h u s t a l i ł W . A b r a h a m ,
Osobowość prawna biskupstw a statut łęczycki z roku 1180,
w : Księga pamiątko­

wa ku czci Leona Ponińskiego, t. I , L w ó w 1936, s. 1—22; dopiero od tego m o m e n t u
m o g ł y one s w o b o d n i e p r z y j m o w a ć i d y s p o n o w a ć s w o i m m a j ą t k i e m z i e m s k i m . N a
c z a s y p a n o w a n i a B o l e s ł a w a Ś m i a ł e g o , k o ł o r o k u 1075, k ł a d z i e u p o s a ż e n i e b i s k u p s t w

w m a j ą t k i z i e m s k i e , H . Ł o w m i a ń s k i , Początki Polski, t. V I , cz. 1, P o z n a ń 1985,

s. 336 i n. S ą d z ę , ż e b y ł to p r o c e s d ł u ż s z y i p r z e c i ą g n ą ł s i ę a ż do c z a s ó w p a n o ­
w a n i a B o l e s ł a w a K r z y w o u s t e g o .

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

53

Pyrzycach, Starogardzie, Szczecinie i K o ł o b r z e g u . S i e ć p a r a f i i i t u t a j t w o ­

r z y ł a się dopiero w d r u g i e j p o ł o w i e X I I i przez c a ł y w i e k X I I I

1 7

.

Dopiero w t y m czasie z a c z ę ł y się t e ż na c a ł y m P o m o r z u p o j a w i a ć

pierwsze r o d z i n y zakonne: b e n e d y k t y n ó w , p r e m o n s t r a t e n s ó w , augustia-

n ó w , k a n o n i k ó w r e g u l a r n y c h , c y s t e r s ó w , a t a k ż e z a k o n ó w r y c e r s k i c h t j .

j o a n i t ó w , t e m p l a r i u s z y i k r z y ż a k ó w , ale b y ł y to albo zakony k o n t e m p l a ­

cyjne, k t ó r y c h zasadniczym p o w o ł a n i e m b y ł o s ł u ż y ć l u d o w i m o d l i t w ą

i p r z y k ł a d e m ż y c i a , albo zakony r y c e r s k i e , k t ó r y c h zadaniem b y ł o w s p i e ­

ranie m i s j i z e w n ę t r z n e j mieczem l u b , j a k w Palestynie, obrona Z i e m i

ś w i ę t e j p r z e d najazdami S a r a c e n ó w . B e n e d y k t y n i , m i m o swej r e g u ł y

n a k a z u j ą c e i m k o n t e m p l a c y j n y t r y b ż y c i a , o d g r y w a l i d u ż ą r o l ę w dzie­

j a c h m i s j i , j e d n a k ż e w X I w i e k u na ogół u s t ę p o w a l i miejsca na t y m

polu k l e r o w i ś w i e c k i e m u . R ó w n i e ż cystersi, k t ó r z y w y s z l i ze w s p ó l n o t y

zakonnej b e n e d y k t y ń s k i e j , zrazu p r z e b y w a l i w m u r a c h k l a s z t o r ó w , za­

m y k a j ą c n a w e t swe k o ś c i o ł y p r z e d ś w i e c k i m i . J e d n a k ż e j u ż w p o ł o w i e

X I I w i e k u p o d w p ł y w e m w y p r a w k r z y ż o w y c h i w obliczu znacznych

jeszcze t e r e n ó w w Europie t k w i ą c y c h w p o g a ń s t w i e z a c z ę l i i o n i p r z e ­

ł a m y w a ć srogie zakazy r e g u ł y i w ł ą c z a ć s i ę do m i s j i w ś r ó d pogan.

N a j p i e r w p o j a w i l i s i ę cystersi w t y m charakterze na Ł o t w i e . Ś c i ą g n ą ł

i c h t a m b i s k u p r y s k i M e i n h a r d w l a t a c h d z i e w i ę d z i e s i ą t y c h X I I s t u l e ­

cia. Po ś m i e r c i M e i n h a r d a s t a n ą ł na czele tamtego K o ś c i o ł a opat c y s t e r ­

ski z L o k k u m , B e r t o l d . G d y k a p i t u ł a generalna zakonu z a c z ę ł a o b j a w i a ć

zaniepokojenie coraz s i l n i e j s z y m a n g a ż o w a n i e m s i ę m n i c h ó w c y s t e r ­

skich do m i s j i , sam p a p i e ż I n n o c e n t y I I I z w r ó c i ł się do n i e j w r o k u 1200

z n a s t ę p u j ą c y m apelem: „A ponieważ w zakonie waszym dzięki łasce

Bożej jest wielu, którzy nadają się do tego rodzaju pracy, prosimy wspól­

notę waszą i powtórnie z usilnym nakazem wzywamy, polecając apo­

stolskim rozkazem, abyście mnichów waszych i konwersów, których czci­

godny brat wasz biskup... od was zażąda, tam do dzieła tego nie tylko

zechcieli dopuścić, lecz także wyznaczyć..."

18

N i e k t ó r z y badacze z a j m u j ą c y się d z i e j a m i c y s t e r s ó w w Polsce u t r z y ­

m u j ą , że i nasze k l a s z t o r y cysterskie b y ł y od samego p o c z ą t k u z a k ł a d a n e

z a r ó w n o z m y ś l ą o m i s j i w e w n ę t r z n e j , j a k i z e w n ę t r z n e j .

G d y jednak t r z y m a m y się przekazanych ś w i a d e c t w , to w i d a ć , że

1 7

D a n e u s t a l o n e n a p o d s t a w i e w z m i a n k o w a n e j b u l l i p a p . I n n o c e n t e g o I I (ob.

p r z y p . 16); co do s z c z e g ó ł ó w ob. H e y d e n ( j a k w p r z y p . 3).

1 8

O m i s j i b a ł t y c k i e j c y s t e r s ó w o b s z e r n i e p i s a ł T . M a n t e u f f e l , Papiestwo i cy­

stersi, ze szczególnym uwzględnieniem ich roli w Polsce na przełomie XII i XIII
wieku,
W a r s z a w a 1955, s. 87 i n.; por. t e ż W . S e e g r i i n, Das Papsttum und Skan-
dinavien bis zur Vollendung der nordischen Kirchenorganisation
(1164), N e u m i i n -
ster 1967, a t a k ż e J . P e t e r s o h n , Der siidliche Ostseeraum im kirchlich-politi-
schen Kraftespiel des Reichs, Polens und Danemarks vom 10. bis 13. Jahrhundert,

K o l n — W i e n 1979.

background image

54

G E R A R D L A B U D A

w m i s j ę w ś r ó d pogan a n g a ż o w a ł y się j e d y n i e te k l a s z t o r y cysterskie,

k t ó r e l e ż a ł y w p o b l i ż u P r u s w r a z z J a ć w i ę ż ą , jedynego p o z o s t a ł e g o jesz­

cze na o b r z e ż u P o l s k i k r a j u p o g a ń s k i e g o . K o n k r e t n i e m o ż n a t u w s k a z a ć

na p ó ł n o c n o - w i e l k o p o l s k i e Ł e k n o , dalej S u l e j ó w , Szpetal, K o r o n o w o

i O l i w ę ; p o z o s t a ł e k l a s z t o r y cysterskie m o g ł y w n i e j u c z e s t n i c z y ć t y l k o

p o ś r e d n i o , w y s y ł a j ą c swoich m n i c h ó w na t e r e n m i s j i .

N a d o w ó d tego stanu rzeczy m o ż n a się p o w o ł a ć na z n a n ą b u l l ę p a p i e ż a

Innocentego I I I z r o k u 1206, s k i e r o w a n ą do opata cysterskiego G o t f r y d a -

- B o g u c h w a ł a z Ł e k n a . P i s a ł w n i e j p a p i e ż tak:

„Zaiste, ponieważ żniwo jest wielkie a pracownik jeden do żniwa tego

nie wystarczy, zezwalamy mu (tj. Gotfrydowi) władzą naszą apostolską

aby przybrał sobie braci zakonu cysterskiego, i innych także, którzy ze­

chcą z nim razem przystąpić do tego dzieła posługi zbawienia, aby z nim

razem zwiastowali nowinę i chrzcili tych, którzy przyjmą słowo Boże,

grzebali także zmarłych i odprawiali msze ochrzczonym w miejscach,

które uznają za stosowne"

19

.

Jest r z e c z ą z n a m i e n n ą , że k a p i t u ł a generalna c y s t e r s ó w z n o w u zapro­

t e s t o w a ł a p r z e c i w w c i ą g a n i u z a k o n n i k ó w , a i m i e n n i e w e z w a ł a opata

z Ł e k n a , k t ó r y f a ł s z y w i e m i e n i się b i s k u p e m , w r a z z i n n y m i jego t o w a ­

r z y s z a m i do p o w r o t u do swoich k l a s z t o r ó w . I f a k t y c z n i e nie s ł y s z y m y

j u ż p o t e m o b e z p o ś r e d n i m udziale Ł e k n a w m i s j i p r u s k i e j . N a miejsce

Ł e k n a w e s z ł a O l i w a .

W odniesieniu do tego k l a s z t o r u bardziej uzasadnione w y d a w a ł o b y się

m n i e m a n i e , iż t w o r z o n o go z m y ś l ą o m i s j i p r u s k i e j . N i e potwierdza

j e d n a k tego f a k t u p r z y w i l e j f u n d a c y j n y k s i ę c i a Sambora z r o k u 1188,

k t ó r y na czoło w y s u w a m o t y w y i zadania dewocyjne. J e ż e l i s ł u s z n y jest

p o g l ą d , że p i e r w s z y b i s k u p m i s y j n y Prus, C h r y s t i a n (1215—1244), fak­

t y c z n i e b y ł m n i c h e m o l i w s k i m , to w t a k i m razie n a l e ż a ł o b y sądzić, że

C h r y s t i a n z o s t a ł do m i s j i p r u s k i e j w c i ą g n i ę t y przez opata G o t f r y d a - B o -

g u c h w a ł a z Ł e k n a i że on p r z e j ą ł po n i m ster tej m i s j i w latach 1212—

1215 aż do m o m e n t u swej k o n s e k r a c j i na biskupa Prus.

W s z y s t k o wskazuje na to, że t a k w ł a ś n i e b y ł o . Na d o w ó d s i l n y c h

z w i ą z k ó w O l i w y z m i s j ą p r u s k ą m o ż e ś w i a d c z y ć napad, jakiego na k l a ­

sztor d o k o n a l i P r u s o w i e w r o k u 1226 i zniszczyli go d o s z c z ę t n i e , m o r ­

d u j ą c z n a j d u j ą c y c h się w n i m m n i c h ó w . Widocznie u p a t r y w a l i w n i m

ź r ó d ł o m i s j i c h r z e ś c i j a ń s k i e j w Prusach.

M i s j a p r u s k a na pograniczu p o m o r s k o - p r u s k i m t r w a ł a zaledwie t r z y -

1 9

T e k s t ł a c i ń s k i ob. Preussisches Urkundenbuch, B . I , ed. P h i l i p p i u. W o l k y

K o n i g s b e r g 1882, n r 4 s. 3. N a t e m a t m i s j i p r u s k i e j ob. o b s z e r n i e j G . L a b u d a ,
Polska i krzyżacka misja w Prusach do polowy XIII wieku, Annales Missiologicae,

8(1937), s. 292 i n.; ob. t e ż M . B i s k u p — G . L a b u d a , Dzieje Zakonu Krzyżac­

kiego w Prusach, G d a ń s k 1986, s, 85 i n.

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

55

dzieści ł a t . Miejsce c y s t e r s ó w z a j ę l i d o m i n i k a n i e i franciszkanie, popie­

r a n i z a r ó w n o przez legata papieskiego W i l h e l m a z M o d e n y , j a k i przez

Z a k o n K r z y ż a c k i , k t ó r y w r o k u 1230 o s i e d l i ł s i ę w Z i e m i C h e ł m i ń s k i e j ,

w C h e ł m n i e , w K a m i e n i u P o m o r s k i m . P o s t a c i ą s y m b o l i c z n ą d l a t e j m i s j i

jest ś w . Jacek O d r o w ą ż , k t ó r y z j a w i ł s i ę w G d a ń s k u i E l b l ą g u w r o k u

1238, i d ą c ś l a d a m i swego w i e l k i e g o poprzednika, ś w . Wojciecha. N i c nie

u j m u j ą c zakonom k o n t e m p l a c y j n y m , k t ó r y c h s ł u ż b a , j a k sam t e n p r z y ­

m i o t n i k wskazuje, k u i n n y m k i e r o w a ł a s i ę celom, d o m i n i k a n i e i f r a n ­

ciszkanie w swej p o s ł u d z e kaznodziejskiej p o t r a f i l i n a w i ą z a ć b e z p o ś r e d ­

n i dialog z l u d e m i odegrali s z c z e g ó l n ą r o l ę w jego c h r y s t i a n i z a c j i .

Wspomogli o n i w s p o s ó b i s t o t n y k l e r ś w i e c k i , k t ó r y ł ą c z y ł c z y n n o ś c i

n a u c z a j ą c e z w i e l u r o z m a i t y m i i n n y m i p o s ł u g a m i k o ł o ż y w y c h i u m a r ­

ł y c h

2 0

.

K o ł o r o k u 1230 m o ż n a w i ę c z a k o ń c z y ć p i e r w o t n y etap c h r y s t i a n i z a c j i

P o m o r z a

2 1

. N a l e ż y teraz p o k u s i ć s i ę o w y d o b y c i e i o ś w i e t l e n i e j e j o s i ą g ­

n i ę ć i n i e p o w o d z e ń .

4. Misja w e w n ę t r z n a w chrystianizacji

P a t r z ą c na dzieje c h r y s t i a n i z a c j i z p e r s p e k t y w y p r z e ż y ć r e l i g i j n e g o

c z ł o w i e k a , m o ż n a p o w i e d z i e ć , iż chrzest b y ł d l a ń t y l k o f o r m ą z e w n ę t r z ­

n ą zerwania ze ś w i a t o p o g l ą d e m p o g a ń s k i m , natomiast p r z y s w o j e n i e za­

sad nowej w i a r y m i a ł o m u d o p o m ó c do w y t w o r z e n i a w w ł a s n e j ś w i a ­

d o m o ś c i ś w i a t o p o g l ą d u lepiej u j m u j ą c e g o r o l ę c z ł o w i e k a w o t a c z a j ą c y m

go ś w i e c i e i lepiej t ł u m a c z ą c e g o sens egzystencjalny jego w ł a s n e g o ż y ­

cia. Istota r e l i g i i , j a k k r ó t k o u j m u j e t o z n a w c z y n i p r z e d m i o t u , s. Zofia

J. Z d y b i c k a, w y r a ż a s i ę w t y m , że jest ona „ r e a l n ą i d y n a m i c z n ą r e ­

l a c j ą o s o b o w ą c z ł o w i e k a do r z e c z y w i s t o ś c i , w stosunku do c z ł o w i e k a ,

transcendentnej — w naszej k u l t u r z e do osobowego Boga, o d k t ó r e g o

c z ł o w i e k czuje s i ę z a l e ż n y w i s t n i e n i u oraz d z i a ł a n i u i k t ó r y s t a n o w i

ostateczny cel n a d a j ą c y sens ż y c i u l u d z k i e m u "

2 2

.

Do t a k wszechstronnego, a zarazem abstrakcyjnego p o j m o w a n i a r e l i -

2 0

O b . J . K ł o c z o w s k i , Dominikanie polscy na Śląsku w XIII—XIV wieku,

L u b l i n 1956; t e n ż e , Dominikanie polscy nad Bałtykiem w XIII wieku, w : Nasza
Przeszłość,
6 (1957), s. 83—126. O z a k o n a c h ż e b r a c z y c h w o g ó l e ob. J . K ł o c z o w -
s k i , Zakony na ziemiach polskich w wiekach średnich,
w : K o ś c i ó ł w Polsce, t. I ,
s. 375 i n., 458 i n .

2 1

D w a c z y n n i k i n a d a j ą z u p e ł n i e n o w ą d y n a m i k ę p r o c e s o m c h r y s t i a n i z a c y j n y m

n a P o m o r z u : z j e d n e j s t r o n y j e s t to o g ó l n y r o z w ó j s i ł g o s p o d a r c z y c h k r a j u , s z c z e ­
g ó l n i e w d z i e d z i n i e u r b a n i z a c j i
i o s a d n i c t w a w i e j s k i e g o , z d r u g i e j z a ś n a s i l e n i e
w p ł y w ó w K o ś c i o ł a n i e m i e c k i e g o p o d w p ł y w e m B r a n d e n b u r g i i o d z a c h o d u
i Z a k o ­
n u K r z y ż a c k i e g o od w s c h o d u .

2 8

O b . Z . J . Z d y b i c k a, Filozofią i definicja religii, w ; Przegląd Katolicki, n r

35 z d n , 31. 08, 1986 r ,

background image

56

G E R A R D L A B U D A

g i i l u d z i e z b l i ż a l i s i ę p o w o l i i z o p o r a m i . Ż y c i e r e l i g i j n e u c z ł o w i e k a za­

czyna s i ę w t y m momencie, g d y u ś w i a d a m i a o n sobie, że istnieje coś

poza n i m , co w p ł y w a na jego ż y c i e i na jego s p o s ó b m y ś l e n i a . N a s t ę p u ­

j e t o n a j p i e r w przez oddzielenie siebie od ś w i a t a n a t u r y , a n a s t ę p n i e

s t w i e r d z e n i e p o ś r e d n i e j z a l e ż n o ś c i od n a t u r y , w rezultacie przypisanie j e j

samej w ł a ś c i w o ś c i n a d p r z y r o d z o n y c h . A l e , j a k w i e m y , oblicze n a t u r y

jest zawsze obojnakie, jest z a r ó w n o ż y c i o d a j n e j a k i ś m i e r c i o n o ś n e (słoń­

ce grzeje i p a l i , w i a t r osusza, ale i p r z y n o s i b u r z ę ; woda o ż y w i a r o ś l i n y

i z w i e r z ę t a , ale t e ż zalewa je i t o p i i t d . ) ; n a t u r a jest r ó w n o c z e ś n i e z ł a

i dobra. T o samo zjawisko w y s t ę p u j e w c z ł o w i e k u s a m y m ; p r o b l e m z ł a

i dobra t o w a r z y s z y ł i zawsze b ę d z i e t o w a r z y s z y ć c z ł o w i e k o w i na drodze

jego w ł a s n e g o i cudzego ż y c i a . N a t y m t l e t w o r z y się k u l t sił p r z y r o d y

i k u l t c z ł o w i e k a . P r z y b i e r a on r ó ż n e f o r m y i t r e ś c i .

G d y w d o w o l n i e o b r a n y m momencie czasowym s p o j r z y m y na m a p ę

ś w i a t a , ł a t w o d o s t r z e ż e m y nie t y l k o f a k t r ó ż n o r o d n o ś c i r e l i g i i , lecz t a k ż e

i n i e r ó w n o m i e r n o ś c i p o j m o w a n i a przez nie same stosunku do sił n a d ­

p r z y r o d z o n y c h , n a j o g ó l n i e j m ó w i ą c , do Boga. Obraz t e n ulega w czasie

n i e u s t a n n y m z m i a n o m nie t y l k o poprzez e w o l u c j ę m y ś l i r e l i g i j n e j w ob­

r ę b i e w ł a s n e g o k r ę g u k u l t o w e g o , lecz t a k ż e w w y n i k u ekspansji jedne­

go k r ę g u na d r u g i .

D r o g ą e w o l u c j i t w o r z y s i ę z r e g u ł y n o w y system w a r t o ś c i r e l i g i j n y c h

p o l e g a j ą c y na o d r z u c e n i u l u b poniechaniu f o r m p r z e ż y t y c h , natomiast

w s k u t e k ekspansji i k o n f r o n t a c j i d w u k r ę g ó w k u l t o w y c h dochodzi n a j ­

c z ę ś c i e j j u ż to do z u p e ł n e g o u n i c e s t w i e n i a jednego z n i c h , j u ż to do w z a ­

jemnego p r z e n i k n i ę c i a , c z y l i s y n k r e t y z m u i c h o b u

2 3

.

K a ż d e z a ś zderzenie d w u o d r ę b n y c h s y s t e m ó w w a r t o ś c i jest przede

w s z y s t k i m z j a w i s k i e m k u l t u r o w y m , a k a ż d a k u l t u r a l u d z k a jest zbio­

r e m w i e l u d ó b r , w a r t o ś c i i z a c h o w a ń s p o ł e c z n y c h

i d u c h o w y ch. A l e j a k nie m o ż n a siać na p o l u n i e u p r a w i o n y m , t a k

najlepszy system w a r t o ś c i nie osadzi się i nie r o z w i n i e t a m , gdzie przed

t y m b y ł a pustka. G d y b y w i ę c c h r z e ś c i j a ń s t w o p r z y s z ł o na Pomorze nie

u p r a w n i o n e poprzednio przez k u l t p o g a ń s k i , nie m ó g ł b y się t a m t a k

szybko p r z y j ą ć i r o z k w i t n ą ć n o w y k u l t , c h r z e ś c i j a ń s k i .

N i e z n a m y w s z c z e g ó ł a c h systemu d ó b r i w a r t o ś c i k u l t o w y c h w y z n a ­

w a n y c h przez P o m o r z a n z X i X I w i e k u , ale z b a d a ń n a d r e l i g i ą S ł o ­

w i a n w y n i k a , że b y ł on z b l i ż o n y do tego, z k t ó r y m s t y k a m y się na tere-

8 3

P e ł n i e j te z a g a d n i e n i a p r z e d s t a w i l i : H . Ł o w m i a ń s k i , Religia Słowian i jej

upadek, W a r s z a w a 1979; A . G i e y s z t o r , Mitologia Słowian, W a r s z a w a 1982;
L . J . Ł u k a , Wierzenia pogańskie na Pomorzu Wschodnim w starożytności i wc
wczesnym średniowieczu,
G d a ń s k 1973. O d s t r o n y p r o c e s ó w c h r y s t i a n i z a c y j n y c h z a ś
W . D z i e w u l s k i , Postępy chrystianizacji i proces likwidacji pogaństwa w Pol­

sce wczęsnofeudalnej, W r o c ł a w 1964,

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

57

nie S ł o w i a ń s z c z y z n y p o ł a b s k i e j , a t a k ż e u S ł o w i a n w s c h o d n i c h i p o ł u ­

d n i o w y c h .

W y j a ś n i e n i a wobec tego w y m a g a fakt, dlaczego ze w s z y s t k i c h ziem

polskich p o g a ń s t w o u t r z y m y w a ł o się n a j d ł u ż e j na P o m o r z u , przede

w s z y s t k i m na P o m o r z u Z a c h o d n i m ; r ó w n i e ż na P o m o r z u W s c h o d n i m

akcja m i s y j n a r o z w i j a ł a się dość p o w o l i . J e d y n i e z t e r e n u G d a ń s k a , m a ­

m y p o ś r e d n i e i b e z p o ś r e d n i e i n f o r m a c j e z p r z e ł o m u X / X I w i e k u o u t r w a ­

l a n i u się c h r z e ś c i j a ń s t w a

2 4

. Z i n n y c h ziem p o m o r s k i c h b r a k t a k i c h da­

n y c h . Jakie b y ł y p r z y c z y n y tego o p ó ź n i e n i a ?

Sporo ś w i a t ł a na to p y t a n i e r z u c a j ą o k o l i c z n o ś c i , w j a k i c h r o z w i j a ł o

się c h r z e ś c i j a ń s t w o m i ę d z y d o l n ą O d r ą i d o l n ą Ł a b ą , w ś r ó d p l e m i o n

Wieleckich i o b o d r y c k i c h . T u t a j m i s j a c h r z e ś c i j a ń s k a szła w ś l a d za p o d ­

bojem p o l i t y c z n y m , t u t a j , obrazowo m ó w i ą c , miecz w y p r z e d z a ł k r z y ż .

Obrona w o l n o ś c i b y ł a w i ę c dla t a m t e j s z y c h p l e m i o n r ó w n o z n a c z n a

z p o d t r z y m y w a n i e m w ł a s n e g o u s t r o j u politycznego i s p o ł e c z n e g o , w t y m

r ó w n i e ż k u l t u s t a r y c h w i e r z e ń

2 5

. Narzucanie n o w e j w i a r y siłą w z m a g a ł o

t a m t y l k o o p ó r .

Dość podobnie u k s z t a ł t o w a ł a się sytuacja na P o m o r z u . W p o c z ą t k o w e j

fazie t a k t u t a j , j a k i w p o z o s t a ł y c h ziemiach p o l s k i c h c h r z e ś c i j a ń s t w o

zostało narzucone d e c y z j ą o d g ó r n ą . G d y j e d n a k po r o k u 1000 w c a ł e j

Polsce dalszy jego r o z w ó j w s z e d ł na d r o g ę e w o l u c j i , na P o m o r z u w s k u ­

tek u t r z y m a n i a się w ł a s n e j p a ń s t w o w o ś c i p l e m i e n n e j , a t a k ż e w ł a s n y c h

dynastii, n a s t ą p i ł w y r a ź n y regres do starego obyczaju. W rezultacie

przez c a ł y w i e k X I d o c h o d z i ł o do s t a ł y c h n a p i ę ć m i ę d z y p a ń s t w e m p i a ­

stowskim, a k s i ę s t w a m i p o m o r s k i m i . A l b o w i e m , j a k się obrazowo w y r a ­

ził nasz najstarszy k r o n i k a r z , A n o n i m G a l l , „gdy Polacy sięgali po sła­

wę,..., Pomorzanie bronili wolności"

29

.

A l e b y ł y r ó w n i e ż inne p r z y c z y n y . Stan u m y s ł ó w l u d z i p o s t a w i o n y c h

przed d e c y z j ą p r z y j ę c i a c h r z t u , najlepiej w y r a ż a j ą s ł o w a Prusa, k t ó r y

na w i d o k ś w . Wojciecha i jego t o w a r z y s z y , w s t ę p u j ą c y c h na jego zie­

m i ę , m i a ł p o w i e d z i e ć : „Przez takich ludzi ziemia nasza nie da plonu,

2 4

O b . A . Z b i e r s k i , Rozwój przestrzenny Gdańska w IX—XIII wieku, w :

Historia Gdańska, t. I , pod r e d . E d m u n d a C i e ś l a k a , G d a ń s k 1978, s. 119—120.

2 6

Ob. K . W a c h o w s k i , Słowiańszczyzna zachodnia, W a r s z a w a 1903; G . L a ­

b u d a , Fragmenty, t. I I I , s. 176 i n.

2 6

A n o n i m tzw. G a l l , Kronika polska, p r z e l . R . G r ó d e c k i , o p r a ć . M . P 1 e z i a,

W r o c ł a w 1982, k s . I rodz. 48, s. 112. S ł o w a te m a j ą z n a c z e n i e p r z e n o ś n e . B o l e s ł a w
K r z y w o u s t y s i ę g a j ą c po s ł a w ę z m i e r z a ł do p o d b o j u P o m o r z a , n a t o m i a s t P o m o r z a ­
nie b r o n i l i jego n i e p o d l e g ł o ś c i . N a t e m a t t y c h w a l k ob. T . T y c, Pomorze za Bole­
sławów, Roczniki Historyczne,
2 (1926), s, 3 i n,

background image

58

G E R A R D L A B U D A

drzewa nie obrodzą, nie urodzą się nowe zwierzęta, a stare wyzdychają.

Wynoście się z naszych granic"

27

.

Poganie b a l i się w i ę c n o w e j w i a r y , n o w y c h o b r z ą d k ó w i n o w y c h za­

c h o w a ń . Ten stan u m y s ł ó w nowoczesna socjologia o p i s a ł a j a k o zderzenie

„podłoża historycznego" (to jest t r a d y c j i ) , z i n n o w a c j a m i wszelkiego r o ­

dzaju. M i a n o w i c i e , „im głębszy, im większy jest... dystans między ogól­

nym poziomem kultury, uwarunkowanym w dużej mierze podłożami hi­

storycznymi, a innowacjami, wprowadzonymi na podstawie zarządzeń

odgórnych, tym silniejszy jest odpór podłoży historycznych, tym więk­

sza jest trudność przystosowania się do wzorów życia i myślenia nie­

sionych przez innowacje"

23

.

Co gorzej, ó w c z e ś n i c h r z e ś c i j a n i e , p e w n i w y ż s z o ś c i swej r e l i g i i , z po­

g a r d ą odnosili się nie t y l k o do samych w i e r z e ń p o g a ń s k i c h , lecz t a k ż e

t ę p o g a r d ę p r z e n o s i l i na samych pogan. N i e siadali z n i m i razem do j e d ­

nego s t o ł u i p r z y r ó w n y w a l i i c h status s p o ł e c z n y do p s ó w

2 9

. N a p o t y k a j ą c

na o p ó r w p r z y j m o w a n i u n o w e j w i a r y przez pogan, u c i e k a l i się do prze­

mocy, s t o s u j ą c i u z a s a d n i a j ą c w stosunku do pogan d o k t r y n ę p r z y m u s u

(compellere intrare)

30

.

W dziedzinie i d e o l o g i i w s z e l k i p r z y m u s jest w y j ą t k o w o n i e-

b e z p i e c z n y i o b o s i e c z n y , g d y ż po pierwsze dochodzi stale do

k o n f l i k t u m i ę d z y ś w i a t o p o g l ą d e m n o w y m , n a r z u c o n y m , a ś w i a t o p o g l ą ­

dem w p r a w d z i e s t a r y m , ale w ł a s n y m , a po drugie, t e n k t o szybko zmie­

nia s w ó j p o g l ą d , jest g o t ó w z m i e n i ć go z n o w u p r z y k a ż d e j n a d a r z a j ą c e j

się okazji. T y m w ł a ś n i e t ł u m a c z ą się gromadne a k t y apostazji i r e a k c j i

p o g a ń s k i e j , j a w n e j i u k r y t e j . Trzeba nieraz w i e l u w i e k ó w w y t r w a ł e j

p r a c y m i s y j n e j , aby w y p r z e ć z ś w i a d o m o ś c i l u d z k i e j residua starego

ś w i a t o p o g l ą d u .

N a j l e p s z y m p r z y k ł a d e m t a k i c h z a c h o w a ń są l u d y b a ł t y j s k i e , k t ó r y m

narzucono w X I I I w i e k u c h r z e ś c i j a ń s t w o siłą i w ś r ó d k t ó r y c h p r z e ż y t k i

a k t y w n e p o g a ń s t w a p r z e t r w a ł y aż do w i e k u X V I . N a P o m o r z u S ł o w i a ń ­

s k i m nie z n a l a z ł y one w y r a ź n i e j s z e g o odbicia w ź r ó d ł a c h n a r r a c y j n y c h ,

ale o d n a j d u j e m y i c h sporo w ź r ó d ł a c h etnograficznych, a z w ł a s z c z a

2 7

O b . Żywot drugi św. Wojciecha Brunona z Kwerfurtu, Monumentu Poloniae

Historia, ser. I I , t. I V , cz. 2, W a r s z a w a 1969, s. 32: Propter iales, inąuiunt, homines
terra nostra non dabit jructum, arbores non parturiunt, nova non nascuntur ani-
malia, vetera moriuntur. Exeuntes, exite de finibus nostris; si cicius non retro

pędem ponitis, crudelibus penis afflicti mala morte peribitis.

2 8

O b . K . D o b r o w o l s k i , Studia z pogranicza historii i socjologii, W r o c ł a w

1967, s. 45.

£ s

O b . p r a c ę A n g e n a n d t a ( j a k w p r z y p . 1).

3 0

O b . p r a c e c y t o w a n e w p r z y p . 1. W p i ś m i e n n i c t w i e p o l s k i m n a j b a r d z i e j z n a ­

c z ą c y m w tej s p r a w i e b y ł g ł o s P a w ł a W ł o d k o w i c a z B r i d z e n i a , k a n o n i s t y z X V
w i e k u , w z w i ą z k u z w y p r a w a m i z b r o j n y m i k r z y ż a k ó w n a L i t w ę i Ż m u d ź ; ob.
L . E h r 1 i c h, Pisma Wybrane Pawła Włodkowica,
t. I , W a r s z a w a 1968, s. X L I X — L .

background image

C H R Y S T I A N I Z A C J A POMORZA ( X — X I I I S T U L E C I E )

59

w folklorze. W p r z e c i w i e ń s t w i e do P r u s w ł a ś c i w y c h doszło u nas do

daleko p o s u n i ę t e g o s y n k r e t y z m u o b y c z a j o w o ś c i p o g a ń s k i e j i n o w e j ,

c h r z e ś c i j a ń s k i e j . N i e ł u d ź m y się, w i e l e z t a m t y c h p o d k ł a d ó w naszej

ś w i a d o m o ś c i jest nadal ż y w o t n y c h aż po d z i e ń dzisiejszy

3 1

.

W y b i e g l i ś m y jednak z b y t daleko n a p r z ó d , w c h o d z ą c na t e r e n przez

nas nie analizowany. S p r ó b u j m y w i ę c raczej s p o j r z e ć na to, co do ż y c i a

Pomorzan w n i o s ł a chrystianizacja w s w y m p i e r w s z y m , najbardziej prze­

ł o m o w y m etapie.

5. Wnioski o g ó l n e

N a s u w a j ą się w z w i ą z k u z t y m n a s t ę p u j ą c e w n i o s k i :

1) P a t r z ą c na c a ł o k s z t a ł t r o z w o j u ż y c i a duchowego l u d z k o ś c i , trzeba

bardziej p o z y t y w n i e o c e n i a ć wczesne f o r m y ż y c i a r e l i g i j n e g o c z ł o w i e k a ,

k t ó r e p r z y b i e r a j ą c r ó ż n e f o r m y , w k o ń c o w y c h s w y c h fazach p o c z ę ł y po­

s ł u g i w a ć się p o j ę c i e m j u ż to b ó s t w a , j u ż to w i e l o b ó s t w a , w p ł y w a j ą c e g o

na losy c z ł o w i e k a n i e z a l e ż n i e od sił p r z y r o d y — poprzez s i ł y p r z y r o d y ,

jako w a ż n e ogniwo w e w o l u c j i ś w i a d o m o ś c i l u d z k i e j .

2) W p r o w a d z e n i e na t e r e n P o l s k i r e l i g i i c h r z e ś c i j a ń s k i e j , b ę d ą c e j w y ­

t w o r e m wysoko k u l t u r a l n i e i duchowo zaawansowanego ś r ó d z i e m n o m o r ­

skiego k r ę g u k u l t u r o w e g o , i to na drodze o d g ó r n i e z a r z ą d z o n e g o a k t u

c h r z t u m i a ł o dla miejscowego s p o ł e c z e ń s t w a znamiona r e w o l u c j i , co

w p o ł ą c z e n i u z naciskiem p o l i t y c z n y m w s p o s ó b w y r a ź n y o p ó ź n i ł o p r o ­

ces chrystianizacji, s z c z e g ó l n i e na P o m o r z u Z a c h o d n i m i na P o ł a b i u .

3) W okresie p i e r w s z y m ( X

— X I w.) c h r y s t i a n i z a c j ę s p o ł e c z e ń s t w a

p r o m o w a ł a w ł a d z a polityczna, reprezentowana przede w s z y s t k i m przez

k s i ę c i a i jego m o ż n o w ł a d c z e otoczenie, z n a j d u j ą c w i n s t y t u c j i K o ś c i o ł a ,

mocnego sojusznika w u m a c n i a n i u s t r u k t u r p r a w n y c h i ideologicznych

p a ń s t w a . W ł a d z a ta z a p e w n i a ł a t e ż k l e r o w i w s z y s t k i e potrzebne ś r o d k i

materialne, n a j p i e r w w postaci d z i e s i ę c i n y od d o c h c d ó w k s i ą ż ę c y c h , p ó ź ­

niej — ziemi. W y p o s a ż e n i e K o ś c i o ł a we w ł a s n y m a j ą t e k ziemski i p r z e ­

rzucenie poboru d z i e s i ę c i n ze skarbu k s i ą ż ę c e g o na ogół l u d n o ś c i , stano­

w i ł o w a ż n y k r o k na drodze w oswobodzeniu się K o ś c i o ł a od p a ń s t w a ,

u m o ż l i w i a j ą c m u sprawniejsze realizowanie p r o g r a m u c h r y s t i a n i z a c j i

zgodnie z z a ł o ż e n i a m i r e l i g i i c h r z e ś c i j a ń s k i e j . D l a Pomorza Wschodniego

t a k i m m o m e n t e m p r z e ł o m o w y m c h r y s t i a n i z a c j i b y ł o u t w o r z e n i e bis-

3 1

O u t r z y m y w a n i u s i ę p r z e ż y t k ó w p o g a ń s k i c h w P o l s c e ob. g r u n t o w n ą m o n o ­

g r a f i ę S. K w i a t k o w s k i e g o , Powstanie i kształtowanie się chrześcijańskiej
mentalności religijnej w Polsce do końca XIII wieku,
W a r s z a w a — T o r u ń 1980. N a
t e r e n a c h b a ł t y j s k i c h o p i s a ł to z j a w i s k o M . K o s m a n , Drogi zaniku pogaństwa
u Bałtów,
W r o c ł a w 1976; t e n ż e , Zmierzch Perkuna czyli ostatni poganie nad Bał­
tykiem,
W a r s z a w a 1981,

background image

60

G E R A R D L A B U D A

k u p s t w a k r u s z w i c k o - w ł o c ł a w s k i e g o w r o k u 1123, dla Pomorza Zachod­

niego — b i s k u p s t w a w o l i ń s k o - k a m i e ń s k i e g o w r o k u 1140. C i ę ż a r c h r y ­

stianizacji zrazu s p o c z y w a ł w r ę k a c h k l e r u ś w i e c k i e g o , dopiero z czasem

do a k c j i w ł ą c z y ł y s i ę k l a s z t o r y k o n t e m p l a c y j n e , ale w y r a ź n y p r z e ł o m

w t e j a k c j i pomocniczej s p o w o d o w a ł o p o w o ł a n i e do ż y c i a z a k o n ó w t z w .

ż e b r a c z y c h , c z y l i kaznodziejskich, k t ó r e w y s z ł y z m i s j ą u c h r z e ś c i j a n i e -

nia z m u r ó w k l a s z t o r n y c h do l u d u . D r u g i m w a ż n y m k r o k i e m b y ł o w y j ­

ście z k o ś c i o ł ó w g r o d o w y c h na podgrodzia, do miast i w s i i utworzenie

t a m sieci p a r a f i i , f u n d o w a n y c h j u ż n i e t y l k o przez k s i ę s t w a , lecz t a k ż e

przez b i s k u p ó w , zakony, r y c e r s t w o i mieszczan ( X I I — X I I I w . ) .

4) N o w e w a r t o ś c i wniesione przez Kościół, i n s t y t u c j ę b e z p o ś r e d n i o

o d p o w i e d z i a l n ą za c h r y s t i a n i z a c j ę s p o ł e c z e ń s t w a , m i a ł y zakres bardzo

szeroki. D o t y c z y ł y one z a r ó w n o w a r s t w y ż y c i a s p o ł e c z n o - g o s p o d a r c z e g o ,

j a k i duchowego. N a p i e r w s z y m m i e j s c u n a l e ż y w y m i e n i ć o g ó l n y awans

k u l t u r o w y c a ł e g o s p o ł e c z e ń s t w a , u m o ż l i w i a j ą c y n a w i ą z a n i e b e z p o ś r e d ­

niego i partnerskiego stosunku z w y ż e j k u l t u r a l n i e i c y w i l i z a c y j n i e za­

a w a n s o w a n y m i l u d a m i k r ę g u ś r ó d z i e m n o m o r s k i e g o . B e z p o ś r e d n i o u j a w ­

n i ł o s i ę t o w o p a n o w a n i u s z t u k i pisania, czytania, a t a k ż e i n t e l e k t u a l ­

nego p r z y s w a j a n i a m y ś l i filozoficznej, p r a w n e j i technicznej tamtego

k r ę g u . N a j b a r d z i e j w z r o k o w o w i d o c z n y b y ł t e n p o s t ę p w zakresie b u ­

d o w n i c t w a sakralnego, p a ł a c o w e g o i mieszkaniowego. Z o s t a ł y t e ż p o ł o ż o ­

ne p o d w a l i n y p o d w ł a s n e s z k o l n i c t w o i o ś w i a t ę . W dziedzinie życia d u ­

chowego c h r z e ś c i j a ń s t w o p r z y n i o s ł o p o g l ą d y t ł u m a c z ą c e k a ż d e m u sens

i w a r t o ś ć jego w ł a s n e g o ż y c i a , t w o r z y ł o n o w ą o b y c z a j o w o ś ć w stosun­

k a c h r o d z i n n y c h i s p o ł e c z n y c h (sakralizacja i n s t y t u c j i m a ł ż e ń s t w a , i n ­

s t y t u c j i w ł a d z y i samego k a p ł a ń s t w a ) , p o s z e r z y ł o i p r z e t w o r z y ł o p o j ę c i e

p r a w a i n o r m s p o ł e c z n e g o zachowania s i ę . N a d a ł o g ł ę b s z y sens p o j ę c i u

b ó s t w a , n a d a j ą c m u r e a l n y k s z t a ł t k u l t u jednego w t r o i s t e j postaci B o ­

ga, w y j a ś n i a ł o sens i r o l ę dobra i z ł a w ż y c i u i n d y w i d u a l n y m c z ł o w i e k a .

Poprzez uznanie i p r a k t y k o w a n i e zasad dekalogu p o d n i o s ł o w a r t o ś ć

i g o d n o ś ć samego c z ł o w i e k a .

5) N a j o g ó l n i e j m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e c h r z e ś c i j a ń s t w o b y ł o i n n o w a c j ą

o t r w a ł y m znaczeniu k u l t u r o t w ó r c z y m . P a t r z ą c w i ę c z historycznej per­

s p e k t y w y na m o m e n t c h r z t u i proces c h r y s t i a n i z a c j i , m o ż n a obrazowo

p o w i e d z i e ć , iż p o p r z e d z a j ą c y t ę fazę r o z w o j o w ą k u l t p o g a ń s k i z o s t a w i ł

w spadku u g ó r , co p r a w d a j u ż zaorany, ale jeszcze u g ó r , natomiast

c h r z e ś c i j a ń s t w o z a s i a ł o t e n u g ó r n o w y m , p l e n n y m z i a r n e m . Co na t y m

ugorze k a ż d y u p r a w i a i co na n i m w y h o d u j e podlega c i ą g ł e j e w o l u c j i ,

jest t o t e ż w d u ż e j mierze sfera jego osobistej o d p o w i e d z i a l n o ś c i za w ł a ­

sne ż y c i e .


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Chrystaliczacja Pomorza Zachodniego fragment
W Łosiński STRUKTURA TERYTORIALNO POLITYCZNA POMORZA W XI STULECIU W ŚWIETLE ARCHEOLOGii
13 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Jana XIII rtf
13 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Łukasza XIII rtf
13 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Marka XIII rtf
K Ratajczak XIII wiek – stulecie przełomu w dziejach średniowiecznego szkolnictwa w Polsce
13 Ś Jezusa Chrystusa Ewangielia według św Mateusza XIII rtf
T Kruszewski Wpływ wojen polsko pomorskich na status prawny Pomorza do XIII wieku
Adiuw XIII
chrystus jest zyciem mym ENG
Sztuka romańska w Europie Zachodniej (X XIII w 2
2 tydzień do Chrztu Chrystusa, Niedziela Chrztu Chrystusa B
Biblia, życie Chrystusa
Duszo Chrystusowa
ChrystusByłBogaty
Identyfikacja Chrystusa we wszystkich wiekach 640409
Chrystus Wodzem (Bębenek)

więcej podobnych podstron