32
8/2002
KINO DOMOWE
− Amplitunery do 3000 zł
Technics SA−DA20
SSSSS
A−DA20
jest więc w ofercie od
kilkunastu miesięcy, o tym czy
model się zestarzał, czy też nie,
zadecyduje konfrontacja z kon−
kurencją. Urządzenie wyposażone jest
w dekodery Dolby Digital oraz DTS, a
końcówka mocy zawiera pięć kanałów.
SA−DA20
nie posiada jednak DPLII, co
w tym sezonie wydaje się już obowiąz−
kowe.
Amplituner jest piekielnie ciężki, na−
leży więc podejrzewać, że w jego wnęt−
rzu znalazły się solidne elementy elekt−
ryczne i elektroniczne. Na masę wpływ
ma jeszcze potężna obudowa, której
przedni panel zrobiono z aluminiowego
płata. Urządzenie występuje zarówno w
królewskim złotym kolorze, jak i w kla−
sycznej, czarnej wersji. Gałka potencjo−
metru głośności także została pokryta
metalowym kapturem, co dobrze kon−
weniuje z wrażeniem masywności biją−
cym z frontu. Wyświetlacz jest niebieski
i niezbyt duży, pokazywane informacje
czytelne są tylko z bliska. Producent za−
stosował swój ulubiony chwyt podświet−
lający, umieszczając po bokach displaya
dwie podłużne lampki, które włączają
się po przejściu urządzenia do stanu
pracy. Możemy je wyłączyć, przy okazji
jednak przyciemniając wyświetlacz. Nad
pokrętłem przełącznika źródeł znajduje
się mała dioda informująca, która zapa−
la się, gdy wybranemu źródłu przypisa−
ne jest wejście cyfrowe (funkcja jest bar−
dziej przydatna niż się w pierwszej chwi−
li wydaje). Regulatory barwy i balansu
zrealizowano na zwykłych, miniaturo−
wych gałeczkach, wynik manipulacji nie
jest pokazywany na wyświetlaczu. Stan−
dardowo zdecydowano się na umiesz−
czenie z przodu wejścia AV, pozwalają−
cego na szybkie podłączenie kamery.
Komplet zawiera jedynie RCA dla audio
i kompozyt dla sygnału wideo. Przycisk
ulokowany tuż obok przełącza pomię−
dzy tą trójką gniazd a jednym z regular−
nych wejść na tylnej płycie.
W amplitunerze zastosowano analo−
gowy układ regulacji wzmocnienia
VGCA, którego zadaniem jest osiągnię−
cie wysokiego odstępu sygnału od szu−
mu, w ten sposób urządzenie ma być
kompatybilne z DVD−Audio. Przy okazji
tego formatu mówi się o utopijnych
144dB, Technics podaje dla swojego
urządzenia wartość 113dB − już realną,
ale nadal bardzo trudną do osiągnięcia.
Niezwykłym rozwiązaniem jest także
funkcja bi−amping. Ideą jest zasilenie
niezależnych sekcji kolumn (wysoko−
średniotonowej i niskotonowej) nieza−
leżnymi wzmacniaczami. Technics pra−
cuje więc uczciwie 5 końcówkami mocy
w 5.1, natomiast w trybie dwukanało−
wym dwie dodatkowe przekierowuje na
stereofoniczne kolumny. Pomysł jest
prosty i efektywny − niby dlaczego przy
stereofonicznej pracy używać tylko
dwóch końcówek zamiast czterech,
spośród aż pięciu dostępnych?
Gniazda głośnikowe są solidne, ale
nie pozwalają na skorzystanie z bana−
nowych zacisków. Podłączenia urzą−
dzeń AV zawierają trzy wejścia (dodat−
kowe na przedniej płycie) i jedną pętlę,
przeznaczoną do magnetowidu. Na
gniazdach S−Video zostały zdublowane
jedynie dwa wejścia i jedno wyjście,
przeznaczone rzecz jasna do podłącze−
nia monitora. Stereofoniczne wejście
dla odtwarzacza DVD jest częścią kom−
pletu 5.1, służącego do podłączenia ze−
wnętrznego dekodera. Urządzeniom au−
dio polecane są tylko trzy wejścia i je−
dno wyjście. Jedno z wejść posiada ko−
rekcję dla gramofonu analogowego.
Producent wyposażył
SA−DA20
w stan−
dardowe, monofoniczne wyjście na sub−
woofer. Koneksje cyfrowe zostały po−
ważnie ograniczone, na tylnym panelu
urządzenia znajdujemy jedynie jedno
Koncern Matsushita postawił w tym roku na markę Panasonic. W jej ramach pojawiło się wiele nowych modeli
zrealizowanych według nowatorskich koncepcji konstrukcyjnych. Większa uwaga poświęcona marce Panasonic
odbiła się jednak sporym bezruchem wśród modeli sygnowanych Technics, w tym roku nie są wymieniane
podstawowe amplitunery.
wejście koaksjalne i dwa światłowodo−
we.
Amplituner nie został wyposażony w
wyświetlanie funkcji na ekranie, na
szczęście jednak zapewniono dobry do−
stęp do zmian ustawień. Potrzebne
przyciski kryją się pod klapką zdalnego
sterowania. Klawisze służą bezpośred−
nim funkcjom, bez problemu więc wcho−
dzimy od razu do regulacji subwoofera,
poziomów głośników czy właściwych
odległości. Set−up przebiegł błyskawicz−
nie. Urządzenie posiada prosty wyłącz−
nik czasowy, w którym jednak uwzględ−
niono także budzik, oczywiście z pro−
gramatorem godziny. Funkcja niby ba−
nalna, jednak niespotykana w większoś−
ci amplitunerów AV.
SA−DA20
obsługuje zarówno kolum−
ny 4−, jak i 8−omowe, użytkownik doko−
nuje wyboru przełącznikiem impedancji.
Zdalne sterowanie nie jest najpięk−
niejsze. Podstawowe funkcje znajdują
się na głównym panelu, te wykorzysty−
wane rzadziej pod odsuwaną klapką.
Sterownik obsługuje jedynie produkty
Technics i Panasonic, od urządzeń wi−
zyjnych (TV, magnetowid) po magneto−
fon i MD. Oczywiście najbardziej wyeks−
ponowane i najlepiej opisane zostały
funkcje amplitunera i odtwarzacza DVD.
Wnętrze obudowy ujawnia znako−
micie zrealizowane zasilanie: ogrom−
ny, klasyczny transformator oraz dwa
“bambusowe” kondensatory TA−KEHII
(10 000
µ
F każdy) stanowią dobry arse−
nał. Poszczególne moduły są na od−
dzielnych płytkach drukowanych, a ukła−
dy cyfrowe dodatkowo chroni metalowa
puszka. Końcówki mocy jak to u wielo−
kanałowego Technicsa − tworzą je dwa
potężne układy scalone zamocowane
do radiatorów z aluminiowych płytek
rozszerzonych blaszanymi piórami.
33
8/2002
Tym razem wypada zacząć od
sesji stereofonicznej, powodem
jest zastosowanie systemu bi−am−
ping, który przynosi rewelacyjne efekty
(pisaliśmy o tym wielokrotnie w Audio,
ostatnio przy okazji testu
SA−DA15).
Amplituner wykazuje się bardzo prze−
strzennym, otwartym i dynamicznym
dźwiękiem. Instrumenty są może odro−
binę za małe i przekazywane zbyt le−
kko, ale całkowita równowaga jest na
dobrym poziomie. Góra zasługuje na
miano bardzo ekspresyjnej, jest opera−
tywna i jednoznaczna, zdarza się jed−
nak, że zahacza o metaliczność. Ponie−
waż średnica również jest dość mocna,
więc wespół z górą tworzy chwilami
niebezpieczne dźwiękowe wiry. Bas
jest dobrze rozciągnięty, zwarty, ale
zdecydowanie krótki. Urządzenie nie
ma problemu z jego kontrolą, co najwy−
żej z potęgą. Tak to jest w trybie bi−
amping. Przełączenie do “dwuwzmac−
niaczowej” pracy powoduje utratę kont−
roli nad basem, spadek analityczności i
przestrzenności. Maleje sugestia prze−
kazu, dźwięki stają się mniej czytelne,
podane jakby zbyt szybko i pobieżnie.
Większość z tych wad powiela się
niestety w systemie 5.1. Choć znów
wzrasta poziom otwartości brzmienia,
dźwięki stają się lżejsze i szybsze, to
urządzenie z dużym wysiłkiem kreuje
efekty przestrzenne, zwłaszcza te prze−
kazywane za pomoca kolumn efekto−
wych. Średnica na szczęście nadal jest
kompetentna, chwilami nawet wypeł−
nienie i kontury są znacznie pewniej−
sze niż przy odsłuchu stereofonicznym.
W każdym razie dialogi za pośrednict−
wem
SA−DA20 brzmią plastycznie i na−
turalnie. Góra w trybie wielokanałowym
wykazuje pewne metaliczne ciągoty,
co w bardzo spektakularnych fragmen−
tach staje się problemem.
Trudno natomiast zarzucić cokol−
wiek niskim tonom. Tym razem kontro−
lowane są za pośrednictwem wzmac−
niacza w aktywnym subwooferze, po−
zostaje szybkość, dynamika i zdecydo−
wanie. Operując dobrym modułem nis−
kotonowym, możemy nawet znacznie
pogłębić basowy zakres bez wielkich
uchybień w jego kontroli.
Producent przewidział
specjalny tryb bi−amping,
stąd dodatkowa para
zacisków dla głośników
przednich. Wyposażenie
w wejścia i wyjścia nie jest
zbyt bogate, szczególnie
doskwiera umiarkowana
liczba gniazd S−Video oraz
brak wyjścia cyfrowego.
WYKONANIE, KOMPONENTY
i LABORATORIUM:
Komponenty i
laboratorium: Przetworniki z poprzedniej
generacji, bardzo wysoka moc w trybie
wielokanałowym przy 8
Ω
.
OCENA:
dobra
+
FUNKCJONALNOŚĆ I NOWOCZESNOŚĆ:
Solidna obudowa, podstawowe wyposażenie.
Brak OSD, DPLII, uniwersalnego pilota.
Znakomicie działający tryb bi−amping.
OCENA:
dobra
BRZMIENIE:
Analityczny, przestrzenny i
zrównoważony dźwięk w stereo (bi−amping). W
5.1 również ekspresyjnie, ale już z mniejszym
przekonaniem. Bas prawie zawsze na dobrym
poziomie.
OCENA: (kino/stereo)
dobra
/
bardzo dobra
Cena
[zł]
3000,−
Dystrybutor:
PANASONIC POLSKA
SA−DA20
DOBRA
+
OCENA KOŃCOWA:
34
8/2002
KINO DOMOWE
− Amplitunery do 3000 zł
-1 40
-1 30
-1 20
-1 10
-1 00
-9 0
-8 0
-7 0
-6 0
-5 0
-4 0
-3 0
-2 0
-1 0
0
0
20 00
40 00
60 00
80 00
10 000
12 000
14 000
16 000
18 000
20 000
C zęs totliw oś ć w H z
Amplituda w dB
Technics, podobnie jak Sony, może po−
chwalić się układem selekcji impedancji, w
przypadku Technicsa tryb niskiej impedancji
(minimum 4
Ω
) dostępny jest jednak tylko dla
głośników przednich, centralny oraz efekto−
we muszą mieć zawsze impedancję nie niż−
szą niż 6
Ω
. Początkowo myślałem, że wyni−
ka to z różnicy konstrukcyjnej pomiędzy po−
szczególnymi końcówkami mocy. Tabelka
“rozkład mocy” pokazuje jednak, że wszyst−
kie kanały działają w ten sam sposób, elekt−
rycznie więc są identyczne. Restrykcja pro−
ducenta odnosi się raczej do możliwości
wspólnego zasilacza.
W podstawowym trybie minimum 6
Ω
moc
zmierzyłem dla 8
Ω
. Jeden kanał, po dostar−
czeniu napięcia wejściowego 0,11V, produ−
kuje 113W mocy. Tryb stereofoniczny przy−
nosi bardzo wysokie 105W, jednak najcie−
kawsze jest to, iż po obciążeniu trzeciego,
czwartego i wreszcie piątego kanału moc
drastycznie nie spada, wynosząc odpowied−
nio 91, 85 i 67W. W tej klasie cenowej to
doskonały rezultat, najlepszy w testowanej
stawce. Po przełączeniu w tryb “low imp” od−
biornik 4
Ω
potrafi wydusić z Technicsa 47W
w mono i stereo i 40W przy pięciu kanałach.
Niestety, układ “low imp” nie został najlepiej
skonfigurowany.
Rys. 1. Zniekształcenia harmoniczne
Odstęp sygnału od szumu kształtuje się
na dobrym poziomie 83dB, dynamika to
97dB. Niski jest THD+N równy 0,054%.
Współczynnik tłumienia to 18 względem 8
Ω
.
Pasmo przenoszenia bez zarzutu, sięga nie−
mal 100kHz. Jedyne widoczne harmoniczne
(druga i trzecia) lokują się poniżej −90dB.
Obudowa Technicsa wygląda porządnie,
na górze poprowadzono dwa wzmocnienia,
z lewej strony jest trafo rdzeniowe, wspoma−
gają je kondensatory z okładkami bambuso−
wymi TA−KEH II o pojemności 20000µF. W
tylnej części zamocowano blaszany radiator,
a po jego obu stronach tkwią scalone moduły
mocy, którym Technics jest wierny od lat.
Mamy dwa trzykanałowe moduły. Terminale
dla kanałów przednich przeniesiono na do−
datkową płytkę drukowaną, a sygnał dopro−
wadzono cienką taśmą komputerową. Moduł
cyfrowy to maleńka płytka w puszce po pra−
wej stronie. Pod metalową osłoną znajdzie−
my popularny dekoder Crystala CS493263
oraz konwertery CS4226, już trochę przesta−
rzałe.
Laboratorium
(T
echnics)
Moc znamionowa (1% THD+N, 1kHz) [W]
Tryb “low imp.” − 4
Ω
Ω
Ω
Ω
Ω
Ob.[
Ω
]
Wysterowanie (K −kanały)
1 K
2 K
3K
4K
5K
8
26
26
25
24
23
4
47
47
45
41
40
Tryb “normalny” − 6
Ω
Ω
Ω
Ω
Ω
Ob.[
Ω
]
Wysterowanie (K −kanały)
1 K
2 K
3K
4K
5K
8
113
105
91
85
67
4
−
−
−
−
−
Rozkład mocy na poszczególne kanały (8
Ω
)
Wyster. kanałów Przód L/R
Tył L/R
centralny
1
113
2
105/105
3
91/91
91
4
85/85
67/67
5
67/67
67/67
67
Czułość (dla maks. mocy) [V]
0,11
Stosunek sygnał/szum* [dB]
83
Dynamika [dB]
97
Zniekształcenia THD+N
(1W, 8
Ω
, 1kHz) [%]
0,054
Współ. tłumienia (w odniesieniu do 8
Ω
)
18
Pasmo przenoszenia (+/−3dB) [Hz]
10−93000
Pomiary przeprowadzono przy użyciu systemu NEUTRIK A2D
* (Filtr A−ważony, w odniesieniu do 1W)
Końcówki mocy
5
Dekodery
Dolby Digital, DTS,
Wej. wideo
5x kompozyt, 2x S−Video
Wyj. wideo
2x kompozyt, 1x S−Video
Wejścia analogowe audio
7x RCA
Wyjścia analogowe audio
2x RCA
Wejście gramofonowe
tak
Wyjścia na subwoofer
1 (mono)
Wejścia 5.1
1 kpl.
Wejścia cyfrowe
1x koaks, 2x opt.
Wyjścia cyfrowe
nie
Wyjście słuchawkowe
tak
Zaciski głośnikowe
zakręcane
Uniwersalny pilot
nie
Wyświetlanie funkcji na ekranie
nie
Dostępne kolory
czarny/złoty
Minimalna impedancja kolumn [
Ω
]
4
Moc znamionowa [W]
100/kanał
Pobór mocy [W]
b.d.
Wymiary (SxWxG)[cm]
43x18 x37
Masa [kg]
13,7