Na podstawie: Kazimierz Tetmajer, Wybór poezyj (nowy), War-
szawa
Wersja lektury on-line dostępna jest
.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się
w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wy-
korzystywać, publikować i rozpowszechniać.
KAZIMIERZ PRZERWA-TETMAJER
Nie wierzę w nic…
Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów:
Posągi moich marzeń strącam z piedestałów¹
I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie…
A wprzód² je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem,
Jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Aodytę³,
Żal, Śmiech,
Przekleństwo
Widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
Depce, plącząc⁴ krzyk bólu z śmiechem i przekleństwem.
I jedna mi już tylko wiara pozostała:
Że konieczność jest wszystkim, wola ludzka niczym —
I jedno mi już tylko zostało pragnienie
Wiara, Kondycja ludzka
Nirwany⁵, w której istność⁶ pogrąża się cała
W bezwładności, w omdleniu sennym, tajemniczym
I, nie czując, przechodzi z wolna w nieistnienie.
Śmierć
¹ ie e
— cokól, postument.
²w rz
(daw.) — najpierw.
³ r
— w mitologii gr. bogini miłości.
⁴
— tu: łączyć, mieszać.
⁵nirw n — w buddyzmie stan wyzwolenia się z cyklu narodzin i śmierci (reinkarnacji), wyzwalający
duszę od cierpienia.
⁶i n
(daw.) — istnienie.