Polska za Augusta II
Jan III Sobieski ostatnie miesiące życia spędzał w pałacu w Wilanowie w odosobnieniu,
opuszczony przez wszystkich. Wiosną 1696 r. król ciężko zachorował, a 17.06. tego roku
zmarł. Rozpoczął się kolejny w Rzeczpospolitej okres bezkrólewia. Było to bezkrólewie
najdłuższe i najbardziej niemoralne. Poniosła klęskę idea dynastii narodowej. Syn Jana
III Sobieskiego znajdował się w wielkiej pogardzie u szlachty polskiej. Zawdzięczał to
swoim kontaktom z Wiedniem, Berlinem i Sztokholmem. Niesławę zdobył także dzięki
walce z matką o spadek po ojcu. Kłótnie pomiędzy matka a synem wykorzystali
wrogowie Sobieskich - Lubomirscy i Sapiehowie. To właśnie oni rozbili elekcję na dwie
grupy: senatorska i szlachecką. Królowa została wypędzona z Warszawy, dlatego
próbowała za wszelką cenę zerwać konwokację. Tylko dzięki temu, że szlachta
zawiązała konfederację powszechną i generalną dało się ustalić termin elekcji. Czas
bezkrólewia to także czas buntu żołnierskiego. Na czele buntu stał magnat Baranowski,
który dochodził swoich przywilejów, godności uważając, że ojczyzna o nim zapomniała,
niepomna jego zasług wojennych. Kandydatów do tronu było kilku:
o Franciszek Ludwik de Bourbon, książę Conti, bratanek Wielkiego Kondeusza
o Henryk syn Wielkiego Kondeusza
o Max E manuel - elektor bawarski
o Karol Filip Neuburg, który był mężem Ludwiki Radziwiłłówny i za którym przemawiał
olbrzymi majątek,
o Leopold Ludwik Lotaryński - syn Karola V i Eleonory wdowy po Michale Korybucie
Wiśniowieckim.
Faktycznie walka o tron w Rzeczpospolitej była walka pomiędzy dwoma rodami:
Bourbonami i Habsburgami. Dopóki książęta niemieccy działali każdy na własną rękę,
Bourbonowie mieli przewagę. Przewaga ta pochodziła z licznych obietnic popartych suto
pieniędzmi, którymi szafowali dyplomaci francus cy. W kwietniu 1697 r. pojawił się na
scenie elekcyjnej nowy kandydat. Był nim elektor saski Fryderyk August z dynastii
Wettinów. Sejm elekcyjny zebrał się w Warszawie 15 maja 1697 r. Francuzi byli pewni
swojego zwycięstwa. Marszałkiem sejmu elekcyjnego wybrany został bowiem ich
stronnik. Ale szybko doszło do rozczarowania. Wręczone przez Francuzom łapówki
zostały przebite przez prezenty saskie. Niezdecydowanych przekonał Piotr I., który
zagroził iż wybór Francuza, sojusznika Turcji, będzie równoznaczne z pozyskaniem w
Rosji wroga. 27 czerwca ogłoszono wybór Augusta II na króla Polski. Ale nie wszystko
było tak proste. Doszło do podwójnej elekcji. Prymas ogłosił królem księcia francuskiego
Franciszka Ludwika Bourbona, a biskup kujawski - elektora saskiego. W miesiąc później
August II zaprzysiągł Pacta Conventa, a 15 września odbyła się uroczysta koronacja na
Wawelu. Elektor saski był wyznania protestanckiego, przyjmując polską koronę
przeszedł na wiarę katolicką. August II zyskał sobie tytuł Mocnego, co z całą pewnością
zawdzięczał swojej sile fizycznej, w rękach łamał podkowy. Ale nie tylko temu
zawdzięczał przydomek Mocny. Z równą mocą łamał prawa. Był uważany za gwałciciela
praw i przywilejów stanowych. Próbował naśladować przepych dworu francuskiego.
Zazdrościł bowiem Ludwikowi XIV jego władzy. Sam uważał się za człowieka światłego,
drwił sobie z księży i pastorów. Łatwo potrafił godzić wszystkie napięcia religijne jakie
zaistniały w Rzeczpospolitej, może bardziej między Rzeczpospolitą a Saksonią,
ponieważ nie opowiadał się za żadną z religii, a swoje przejście na katolicyzm uważał
tylko za pewną formalną procedurę. Całkiem dobrze mogły się ułożyć stosunki pomiędzy
dwoma krajami: Rzeczpospolitą i Saksonią. Polskie zboże mogło być produktem
wymiany wobec saskiego przemysłu, niemiecka umiejętność w administracji mogła
znaleźć uzupełnienie w doświadczeniu polskiej demokracji. Ale poza tym istniało wiele
różnic pomiędzy dwoma krajami i te różnice musiały stworzyć konflikt. August II
zamierzał wykorzystać Polskę tak jak do tej pory wykorzystywał Saksonię, dlatego
próbował przekształcić Rzeczpospolitą w Patrymonium. Wiedział również, że to może się
nie udać w stosunku do całej Rzeczpospolitej. Dlatego od samego początku rozpoczął
rokowania, najpierw z Brandenburgią, później z Rosją oraz Austrią, które w razie buntu
miały wkroczyć do Rzeczpospolitej, by ochronić państwo polskie, a dla Augusta zostawić
jego część, która miała stać się państwem absolutnym. W Pacta Conventa August II
obiecał Polakom zwrot Kamieńca Podolskiego. Kiedy Piotr I zaczął odnosić zwycięstwa
nad Turcją w bitwie o Azow, te plany stawały się realnymi. Oczywiście sprawę Kamieńca
August II chciał wykorzystać propagandowo, liczył, że tym pozyska serca Polaków.
Szlachta jednak od samego początku podejrzewała Augusta II o ukryte zamiary wobec
kraju. 9 września 1698 r. doszło do bitwy pod Podhajcami. Wówczas to wojska
Rzeczpospolitej dowodzone przez hetmana polnego Feliksa Potockiego odniosły
zwycięstwo nad Turcją, a 26 stycznia 1699 r. podpisami został pokój karłowicki. Na
mocy tegoż pokoju Kamieniec Podolski wracał do Rzeczpospolitej. Tego zwycięstwa
August II przypisać sobie nie mógł. Skutki pokoju w Karłowicach były bardzo
dalekosiężne. Turcja stawała się sojusznikiem Rzeczpospolitej przeciwko Rosji. Później
Turcja będzie jedynym krajem, który nie uzna rozbiorów Rzeczpospolitej. Sojusz sasko-
rosyjski znalazł wspólnego wroga, a była nim Szwecja. Doszło do spotkania Augusta II z
Piotrem I. August II namówił przejeżdżającego przez Polskę cara Piotra I do wspólnej
akcji przeciwko Szwecji. Nie chodziło tutaj o żadną korzyść dla Rzeczpospolitej. August
II planował, że w wojnie ze Szwecją przejmie Inflanty jako dziedziczną własność
Wettinów. Na mocy porozumienia Duńczycy zaatakowali Holsztyn, August II - Inflant y, a
Piotr I - Estonię. Król szwedzki Karol II poradził sobie z potrójnym wrogiem. W sierpniu
1700 r. zmusił do kapitulacji Danię, w listopadzie pokonał Piotra I pod Narwą, a w roku
następnym uderzył na Rzeczpospolitą. Aby pozyskać do walki przeciwko królowi
szwedzkiemu, a przynajmniej zapewnić sobie neutralność August II zgodził się na
koronację na króla Prus Fryderyka III. 18 stycznia 1701 r. książę pruski został królem
Prus. Szlachta nie oponowała. Szlachta jednak zaczęła dostrzegać, że większym
zagrożeniem dla Rzeczpospolitej będzie Rosja aniżeli Szwecja. Senat Rzeczpospolitej
wysłał poselstwo do króla szwedzkiego ofiarując swoją współpracę. Król szwedzki
postawił jednak warunek: współpraca jest możliwa tylko wtedy, gdy sejm polski
zdetronizuje Augusta I I.
Dopiero po spełnieniu tego warunku król szwedzki widział możliwość porozumienia
Rzeczpospolitej ze Szwecją. Szwecja uderzyła na Polskę, 24 maja 1702 r. kapitulowała
Warszawa, 7 sierpnia kapitulował Kraków. Po kapitulacji Warszawy, Krakowa król
szwedzki wrócił do detronizacji Augusta II. Te hasła dotyczące detronizacji doprowadziły
do rozbicia obozu szlacheckiego. 16 lutego 1704 r. zawiązana została konfederacja
warszawska, na której ogłoszono bezkrólewie i rozpoczęto rokowania ze Szwedami.
Pierwszym kandydatem do tronu polskiego ze strony Szwecji był Jakub Sobieski, ale
później król szwedzki wysunął jako kandydata Stanisława Leszczyńskiego. 12 lipca 1704
r. w obozie otoczonym przez wojska szwedzkie ogłoszono Stanisława Leszczyńskiego
królem Polski. Tej k onfederacji warszawskiej, wyboru Stanisława Leszczyńskiego nie
uznali ci, którzy znajdowali się w otoczeniu Augusta II. Mieliśmy jednocześnie dwóch
królów. Zawiązana została opozycyjna konfederacja pod Sandomierzem. August II
zawarł układ z Rosją, by przy jej pomocy odzyskać władzę w kraju. Ten sojusz Augusta
II z Piotrem I można określić jako lwi związek, ponieważ całkowicie uzależniał politykę
Rzeczpospolitej od Rosji. Sam Stanisław Leszczyński nie za bardzo wierzył w swoje
prawo do polskiej korony. Występował bardziej jako rzecznik praw Sobieskich. Już we
wrześniu 1704 r. został wypędzony z Warszawy przez wojska Augusta II. Ponownie tron
odzyskał przy pomocy wojsk szwedzkich. 18 listopada 1705 r. podpisane zostało
porozumienie polsko-szwedzkie, porozumienie skierowane przeciwko Moskwie. Szwedzi
uzyskali prawo do okupowania ziem polskich, duże przywileje handlowe. Te przywileje w
niedługim czasie miały doprowadzić do zniszczenia polskiego handlu na Bałtyku.
Wykorzystując fakt, że pozycja Leszczyńskiego jest w kraju słaba, zażądali Szwedzi za
opiekę Inflant i Kurlandii. Dalszym krokiem była próba oderwania od Rzeczpospolitej
Gdańska i podporządkowanie go bezpośrednio Szwecji. Ale tutaj przeciwko temu
wystąpiły Prusy i Szwecja z tych planów wycofała się. W październiku 1705 r. Stanisław
Leszczyński został koronowany na króla Polski. Wojska szwedzkie uderzyły na
Saksonię. 13 lutego 1706 r. wojska Augusta II zostały rozbite pod Wschową i po tej
klęsce August II zrzekł się polskiej korony. Władzę Leszczyńskiego uznały Francja,
Austria, Prusy, Anglia i Turcja. Nie uznały natomiast Rosja i papież. Nie uznali go także
ci, którzy zawarli konfederację pod Sandomierzem. Opozycja założyła swój główny obóz
w Żółkwii i pod naciskiem cara 8 lipca 1707 r. przeciwnicy Leszczyńskiego ogłosili
bezkrólewie, a car jako kandydata do korony wysunął Franciszka Rakoczego.