Oni tam są! Odkrycia wskazujące na istnienie Obcych

background image

6.02.2017

Oni tam są! Odkrycia wskazujące na istnienie Obcych - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/oni-tam-sa-odkrycia-wskazujace-na-istnienie-obcych/f0e7tx

1/5

Strefa tajemnic

UFO

29 sty, 10:34

Udostępnij

Skomentuj

Oficjalnie kosmici nie nawiązali do tej pory kontaktu z ludźmi, jednak astronomowie dokonali wielu
intrygujących odkryć sugerujących, że Obcy istnieją, działają, a być może nawet próbują powiedzieć nam:
"Hej, tutaj jesteśmy!" Oto one.

Elektrownia Obcych

Gdyby poza Ziemią nie było życia, byłoby to niewyobrażalne marnotrawstwo przestrzeni
– mówił amerykański astronom Carl Sagan. Rzeczywiście. Zgodnie z najnowszymi
szacunkami we wszechświecie są 2 tryliony galaktyk, a w każdej mogą płonąć miliardy lub
setki miliardów gwiazd. Dlaczego więc do tej pory nie skontaktowali się z nami
przedstawiciele pozaziemskiej inteligencji? Problem ten jest bardzo złożony. Obcy mogą
uznawać Homo sapiens za prymitywny gatunek z tendencją do autodestrukcji i nie muszą
czuć potrzeby kontaktu z nami. Jeżeli tak jest, kosmitów musimy szukać na własną rękę,
najlepiej przez próby zlokalizowania ich gigantycznych projektów inżynieryjnych, tzw.
megastruktur. W 2015 r. astronom Tabetha S. Boyaijan zelektryzowała środowisko
naukowe twierdzeniem, że jej zespołowi udało się na coś podobnego natra ć. Była to
gwiazda, której zachowanie sugerowało, że ktoś przy niej "majstrował". KIC 8462852 leży
w gwiazdozbiorze Łabędzia w odległości 1480 lat świetlnych od Ziemi. Czteroletnie
obserwacje wykazały, że wokół gwiazdy krąży chmara bliżej niezidenty kowanych
obiektów blokujących jej światło, przy czym jest mało prawdopodobne, aby była to
chmura pyłu, skupisko komet albo "kosmiczny gruz" ze zniszczonej planety. Jedna z
hipotez mówi, że może być to grupa satelitów tworzących orbitalną okołosłoneczną
elektrownię. Koncepcja ta jest kusząca, bo, jak ustalono, KIC 8462852 regularnie traci na
jasności, jakby coś "wysysało" z niej energię – twierdzą astronomowie, którzy poddają ją
teraz dodatkowym obserwacjom.

SMS z innej galaktyki

Oni tam są! Odkrycia wskazujące na

istnienie Obcych

42

Komentarze

117

Foto: Shutterstock

background image

6.02.2017

Oni tam są! Odkrycia wskazujące na istnienie Obcych - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/oni-tam-sa-odkrycia-wskazujace-na-istnienie-obcych/f0e7tx

2/5

"No to gdzie oni są!" – miał wykrzyknąć noblista Enrico Fermi podczas rozmowy z
kolegami na temat pozaziemskiej inteligencji, powołując do życia słynny paradoks
mówiący, że niebiosa milczą, choć teoretycznie kosmos powinien tętnić sygnałami od
Obcych. Chociaż do tej pory nie odebraliśmy żadnych wiadomości z galaktycznego
sąsiedztwa, możliwe, że otrzymujemy je… z dalekiej kosmicznej zagranicy. Tzw. FRB (ang.
Fast Radio Bursts) – czyli szybkie błyski radiowe to jedna z największych zagadek
współczesnej astronomii. Nazywane pozagalaktycznymi sygnałami radiowymi, zostały
wykryte po raz pierwszy kilkanaście lat temu. Są to trwające milisekundy intensywne
sygnały radiowe. Mechanizm ich powstawania nie jest znany, choć zdaniem astronomów
są one emitowane z bliżej nieokreślonego "niewielkiego źródła" w karłowatej galaktyce
oddalonej od nas o 3 miliardy lat świetlnych. Nieśmiało stawiana jest hipoteza, że są to
sygnały sztuczne, na co wskazuje odkrycie astronomów Michaela Hippke i Johna G.
Learneda, którzy ustalili, że każdy FRB zawiera w sobie coś w rodzaju matematycznego
kodu (mówiąc konkretniej, zmierzyli oni szerokość dyspersji sygnałów odkrywając, że ich
stosunki są wielokrotnością 187,5). Nie udało się wyjaśnić, dlaczego tak jest. Gdyby
jednak FRB były sygnałami od Obcych, musieliby oni wkładać w nie gigantyczną ilość
energii (koszt jednego "międzygalaktycznego SMS-a" to równowartość energii emitowanej
przez Słońce w ciągu miesiąca). Zatem albo sygnały te pochodzą od cywilizacji desperacko
szukającej kontaktu, albo – jak uważa większość astronomów – błyski są śladem bardzo
rzadkich zjawisk naturalnych, np. kolizji gwiazd neutronowych.

Sygnał nadziei

W latach 60. ub. wieku grupa astronomów zainteresowanych poszukiwaniem sygnałów
od Obcych doszła do wniosku, że jeśli w kosmosie są inteligentne istoty pragnące
kontaktu, mogą one obwieszczać swe istnienie przy pomocy sygnałów radiowych
nadawanych na tzw. linii emisyjnej wodoru – najpowszechniejszego we wszechświecie
pierwiastka. Jako pierwsze poddano analizie sygnały radiowe docierające z pobliskich
gwiazd tau Ceti i epsilon Eridani, ale nie znaleziono w nich wiadomości od ET. Mimo to
astronomowie skupieni w projekcie SETI (skrót od ang. Poszukiwanie Inteligencji
Pozaziemskiej) nie ustawali w wysiłkach. Ich trud został nagrodzony 15 sierpnia 1977 r.
Dr Jerry E. Ehman siedział w kuchni przeglądając wydruki sygnałów odebranych przez
radioteleskop Big Ear (Wielkie Ucho), kiedy natknął się na coś absolutnie zaskakującego.
"6EQUJ5" był sygnałem 30-krotnie silniejszym od szumów docierających z kosmosu.
Trwał aż 72 sekundy i miał wszystkie cechy wiadomości od Obcych. Z wrażenia Ehman

Foto: Shutterstock

Foto: www.universetoday.com

background image

6.02.2017

Oni tam są! Odkrycia wskazujące na istnienie Obcych - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/oni-tam-sa-odkrycia-wskazujace-na-istnienie-obcych/f0e7tx

3/5

złapał za długopis i zapisał na kartce wielkie "WOW!", które stało się nieo cjalną nazwą
sygnału. Według ustaleń pochodził on z gwiazdozbioru Strzelca, z okolic gwiazdy tau
Sagittarii. Astronomowie twierdzili, że nie było mowy o pomyłce i "WOW!" nie mógł być
sygnałem ziemskim odbitym od kosmicznego śmiecia i przechwyconym przez Big Ear.
Wielkim rozczarowaniem dla Ehmana i innych zwolenników SETI było jednak to, że nigdy
się on nie powtórzył, mimo że polowano na niego przez kolejnych 20 lat. Choć dziś nie da
się powiedzieć o nim nic więcej, "WOW!" pozostaje legendą, a dla niektórych astronomów
jest on realnym kandydatem do miana transmisji od ET.

Lasery w kosmosie

Przez lata środowisko uczonych zajmujących się SETI uległo podziałowi. Część
astronomów uznała, że poszukiwanie sygnałów radiowych jest bezsensownym
błądzeniem po omacku, biorąc pod uwagę liczbę gwiazd i częstotliwości, na których
kosmici mogą nadawać. Zwolennicy SETI optycznego (OSETI) uznali za dużo sensowniejsze
poszukiwanie sztucznych źródeł światła. Kosmici mogliby przykładowo użyć lasera o
wielkiej mocy. Kiedy ich planeta przechodziłaby na tle gwiazdy, laser powodowałby
niewielkie zakłócenia wykrywalne dla obserwujących ją astronomów z innych części
kosmosu. Co ciekawe, w 2008 r. pewien australijski uczony ogłosił, że w głębokim
kosmosie znalazł ślad kogoś bawiącego się laserem. Dr Ragbir Bhathal z University of
West Sydney, konsultant Australijskiego Ministerstwa Nauki, wykrył tajemniczy rozbłysk w
gwiazdozbiorze Tukana, w okolicach odległej o ok. 13 tys. lat świetlnych od Ziemi
gromady kulistej NGC 104. Podobnie jak Ehman sporządził na wykresie notkę wyrażającą
zdumienie i, niestety, tak samo zarejestrował on anomalię tylko raz. Zagadki rozbłysku
laserowego nie udało mu się wyjaśnić, a sprawa została szybko zapomniana, choć sam dr
Bhathal nie wykluczał, że mógł to być ślad działalności kosmitów.

Kuleczka Wainwrighta

Wśród odkryć sugerujących istnienie Obcych najbardziej kontrowersyjne były rewelacje
brytyjskiego mikrobiologa dr. Miltona Wainwrighta, który w 2015 r. ogłosił, że sondując
atmosferę przy pomocy balonu odnalazł mikroskopijną kuleczkę z tytanową powłoką, z
której wypływała niezidenty kowana "substancja organiczna". Wnioski Wainwrighta
odnośnie pochodzenia zagadkowego znaleziska brzmiały jak czyste science- ction. Jego
zdaniem kuleczka mogła być śladem… naszych stwórców. Uczony odwoływał się do

Foto: www.thelivingmoon.com

Foto: dailymail.co.uk

background image

6.02.2017

Oni tam są! Odkrycia wskazujące na istnienie Obcych - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/oni-tam-sa-odkrycia-wskazujace-na-istnienie-obcych/f0e7tx

4/5

Udostępnij

Polub Onet Strefa tajemnic

poglądów biochemika i noblisty Francisa Cricka (zm. 2004), który kwestionował teorię o
samoistnym powstaniu życia na Ziemi, twierdząc, że stoi za tym albo cud, albo obca
ingerencja. Zdaniem Cricka, współodkrywcy struktury DNA, organizacja życia na poziomie
molekularnym jest tak skomplikowana, że nie wchodzi w grę, by powstało ono samo z
siebie nawet w ciągu miliardów lat. Dodatkowo, obecność w organizmach pierwiastków
rzadko występujących na Ziemi może wskazywać na ich pozaziemskie pochodzenie.
Uczony był zwolennikiem teorii "kierowanej panspermii", która zakłada, że
zaawansowane obce cywilizacje mogą "infekować życiem" pustkowia kosmosu, wysyłając
tam pancerne mikrosondy z materiałem biologicznym, który w dogodnych warunkach
ulega replikacji i ewolucji. Crick nie potra ł powiedzieć, kim mogli być siewcy życia i co
mieliby na celu. Pisał, że mogły kierować nimi jakieś wyższe pobudk,i być może
wzmacniane przekonaniem, że życie w kosmosie jest na tyle rzadkie, że trzeba pomagać
mu w rozwoju. Czy dr Wainwright znalazł materialne dowody na potwierdzenie tej teorii?
Niestety, po publikacji materiału sprawa ucichła i nie wiadomo, co o niej sądzić.

Kosmici milczą, więc istnieją

Najlepszym dowodem na istnienie inteligentnych Obcych jest to, że się z nami nie
kontaktują – mówi astronomiczne porzekadło. Jeśli we wszechświecie istnieją wysoko
rozwinięci kosmici niewykluczone, że wiedzą o nas, ale kontakt z ludzkością może ich nie
interesować. Mogą oni nie zwracać uwagi na ludzi, traktując nas jak mieszkańców
wielkiego rezerwatu (jest to tzw. hipoteza zoo) albo zwlekać z ujawnieniem się do
momentu, kiedy ludzkość osiągnie poziom pozwalający na podróże międzygwiezdne i
kosmici nie będą już w stanie dłużej się ukrywać. Z drugiej strony zaawansowana
inteligencja, znając naszą historię i mentalność doskonale wie, że jakikolwiek bezpośredni
kontakt mógłby naruszyć delikatny status quo na planecie Ziemia. Ujawnienie się Obcych
mogłoby zakłócić równowagę społeczną i doprowadzić do rewolucji mentalnej, która
poskutkowałaby np. upadkiem niektórych religii. Inna sprawa, że z interakcji z ludzkością
Obcy nie wynieśliby nic poza zaspokojeniem "wyższych ambicji". Reasumując, wydaje się,
że brak kontaktu wcale nie musi być oznaką nieistnienia kosmitów. Może po prostu,
patrząc na Ziemię nie dostrzegli oni śladów inteligencji na dostatecznie wysokim
poziomie, by móc z nią rozmawiać – sugerował amerykański astro zyk Neil deGrasse
Tyson.

Autor:

Piotr Cielebiaś,

Źródło:

Onet

Foto: Shutterstock

42

Lubię to!

261 tys.

© 2017 Grupa Onet.pl S.A. - Developed by DreamLab

strefa tajemnic

Szukaj

background image

6.02.2017

Oni tam są! Odkrycia wskazujące na istnienie Obcych - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/oni-tam-sa-odkrycia-wskazujace-na-istnienie-obcych/f0e7tx

5/5


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Naukowcy natrafili na cmentarzysko obcych „To odkrycie może wpłynąć na losy ludzkości”
Naukowcy natrafili na cmentarzysko obcych, RÓŻNOŚCI, Afryka
Dowody na istnienie Boga i życia po śmierci compressed
03 Matematyczny Dowód na Istnienie Stwórcy
Dlaczego Faceci Są Tacy Fajni, !!!Na Wesoło-HUMOR-DOWCIPY-ŚMIESZNE
Kant racjonalna teologia obalenie dowodów na istnienie Boga
pedagogika, Roz 5 - Pedagogika religii, PEDAGOGIKA RELIGII- wskazuje na swoisty przedmiot badań, a w
Symptomy wskazuj▒ce na koniecznoŠ bada˝.s
Roz 5 - Pedagogika religii, PEDAGOGIKA RELIGII- wskazuje na swoisty przedmiot badań, a więc procesy
Epitaksja to technika półprzewodnikowa wzrostu nowych warstw monokryształu na istniej±cym podłożu kr
DOWODY NA ISTNIENIE BOGA JP2
Pięć dowodów na istnienie Boga św. Tomasza z Akwinu, Studia Administracja, LICENCJAT, Semestr I, Fil
Pięć dowodów na istnienie Boga św Tomasza z Akwinu
Objawy wskazujace na mozliwosc rozwoju cukrzycy
Dowody na istnienie Boga, Dowody na istnienie Boga-Najbardziej znaczące były
DOWODY NA ISTNIENIE BOGA, Inne
Watykańska konferencja na temat obcych form życia w kosmosie, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY

więcej podobnych podstron