(str. 1)
www.TotalCopywriting.pl
JAK napisać wyjątkowo
silną ofertę handlową
Na początek, warto wspomnieć o podstawowych rzeczach. Otóż istnieją
pewne podstawowe reguły, w oparciu o które każda oferta handlowa po
winna być napisana ...
Oferta handlowa, zazwyczaj ma na celu dokonanie sprzedaży. Dlatego
naturalnie, musi być zbudowana w oparciu o reguły znane w sztuce
sprzedaży (tak, twarząwtwarz).
Dlaczego? Ponieważ, taką ofertę można przyrównać do wydrukowa
nego sprzedawcy. Wtajemniczonym, prawdopodobnie nasuwa się teraz
termin salesmanshipinprint, który w 1904 roku stworzył John E. Ken
nedy, jeden z najlepszych w tamtych czasach copywriterów.
W wolnym tłumaczeniu, to właśnie wydrukowany sprzedawca, albo po
prostu sztuka sprzedaży w druku.
I z takim założeniem trzeba podejść do pisania oferty handlowej. Każ
de inne podejście jest przyczyną kalekich tekstów reklamowych.
Często bowiem zapomina się, czemu służy reklamowanie (tutaj po
przez ofertę handlową). Oczywiście, sprzedaży. Niczemu więcej.
Dobrze, teraz trochę konkretnych wskazówek . . .
JAK NAPISAĆ OFERTĘ HANDLOWĄ:
Usiądź i spokojnie pomyśl, kto jest Twoim idealnym klientem? Stwórz
jego pisemny „awatar”. Najprościej i jednocześnie najskuteczniej będzie
przepytać osoby będące potencjalnymi klientami.
Znajdź je, zadaj im pytanie: Dlaczego do tej pory nie kupili produktu,
jaki masz do sprzedania? Wyciągnij od nich to, co posłuży Ci najlepiej: A
więc OBIEKCJE!
Dowiedz się, co ich hamuje przed podjęciem decyzji o zakupie. Przepy
taj tyle osób, ile masz możliwość. Im więcej, tym lepiej. Z jednym tylko
warunkiem: Niech to będą potencjalni kupcy, który MOGĄ sobie pozwolić
(str. 2)
www.TotalCopywriting.pl
na zakup i którym PRZYDA się produkt, czy towar, jaki masz zamiar
sprzedać.
Następnie, zrób listę tych obiekcji.
Dalej, znajdź najbardziej przekonującą odpowiedź na każdą z nich.
Twoim zadaniem będzie rozwiać je w kilku, kilkunastu (jeśli to koniecz
ne) akapitach. Dzięki temu zwiększysz szanse na podjęcie przez
czytelnika najbardziej oczekiwanej reakcji (sprzedaży, zapisania się na
newsletter, skontaktowania się z Twoją firmą i tak dalej ...).
Teraz musisz stworzyć silne argumenty sprzedażowe. Są one prawdo
podobnie najważniejszym elementem oferty handlowej, czy
sales letter
a.
Stanowią bowiem kręgosłup oferty sprzedażowej na piśmie.
Najogólniej rzecz biorąc, silny argument zawiera w sobie silny powód
dlaczego. Na przykład: Stwierdzenie, że Twój produkt różni się w 100%
od konkurencji i jest najlepszy na rynku, to zwykłe ... puste ... NIC nie
znaczące ogólniki.
Z kolei, jeśli dodasz powóddlaczego tak jest, chociażby używając spój
nika PONIEWAŻ, wtedy taki argument nabiera niebywałej siły.
Rozszerzenie tego tematu znajdziesz na przykład w książce Roberta
Cialdiniego, „Wywieranie wpływu na ludzi”.
A propos ogólników. Pamiętaj, że spływają one po ludziach, jak poda
po kaczce (jak to mawiał
Claude Hopkins
). Trzymaj się konkretnych,
szczegółowych liczb, faktów, informacji.
OK, kiedy wszystkie argumenty sprzedażowe zostały stworzone, kiedy
wszystkie prawdopodobne i faktyczne obiekcje zostały "rozwalone", je
steś gotów usiąść do PISANIA.
TERAZ ... aby wiedzieć, w jaki sposób najlepiej trafić do potencjalnego
klienta, miej jego obraz, jego życie, jego mentalność, jego problemy, jego
zmartwienia cały czas na uwadze, podczas pisania.
Musisz bowiem wiedzieć, jaka zaleta reklamowanego produktu (albo
usługi) najbardziej przemówi do jego obszaru zainteresowań. Która ze
wszystkich cech sprzedażowych najprawdopodobniej trafi do niego naj
celniej (że tak trochę dziwnie się wyrażę).
Kiedy uda Ci się to odkryć ... kiedy dowiesz się, za pomocą jakiej ko
rzyści, lub zalety przyłączyć się do konwersacji, którą potencjalny klient
prowadzi aktualnie ze sobą samym (tę koncepcję zapoczątkował genial
ny człowiek
Robert Collier
) ... wówczas czynisz tę zaletę / korzyść osią,
(str. 3)
www.TotalCopywriting.pl
wokół której zbudujesz całą linię argumentacji i wokół której przedsta
wisz pozostałe cechy, korzyści w porządku od najbardziej istotnej dla
konsumenta, do najmniej.
OK, teraz już naprawdę zabieramy się za pisanie . . .
PRZEDE WSZYSTKIM: Korzystne wiadomości budzące zainteresowa
nie.
Tytuł / nagłówek i pierwsze linijki powinny być skoncentrowane wła
śnie na tym, aby zachęcić czytelnika do przeczytania Twojej oferty
handlowej. (Wkracza tutaj popularny model sprzedażowy AIDA, o któ
rym nie można zapominać, jako ogólny szkielet dla oferty handlowej).
Wiadomości budzące zainteresowane muszą być (oczywiście) możli
wie powiązane z korzyściami, jakie daje produkt oraz z całą Twoją
ofertą.
Skup więc wysiłki na tym, co daje produkt oraz na tym, w czym on
pomaga potencjalnemu klientowi, zamiast używania sztuczek, łudząc
się, aby zwabić możliwie największą ilość ludzi. Skoncentruj się wyłącz
nie na czytelnikach będących idealnymi, potencjalnymi klientami oraz
na korzyściach płynących z Twojej oferty.
Każda forma przechytrzenia odbiorcy kończy się źle. Zazwyczaj czy
telnik, który uświadomi sobie, że został podstępnie zwabiony do czytania
oferty handlowej, natychmiast przyjmuje wrogą postawę i nici z jakiej
kolwiek sprzedaży ...
Tak więc, wszystkie korzyści dla potencjalnego klienta znajdują się
w dużej mierze tam, w produkcie. Musisz więc go dobrze poznać. Zwykle
(bo nie zawsze), USP będzie stanowiło największą korzyść, którą powi
nieneś przyjąć za oś komunikatu handlowego.
Tę korzyść powinieneś wykorzystać w pierwszym akapicie oferty
handlowej.
Poprzez tytuł, nagłówek połącz się z tzw. „aktualnym stanem,
w którym znajduje się potencjalny klient”. PRZYKŁAD: Jeśli sprzedajesz
ebooka, który pomaga pozbyć się zmęczenia, dobrym nagłówkiem będzie
... „Czy jesteś zmęczony...byciem zmęczonym?”
I teraz, we wspomnianym pierwszym akapicie możesz przedstawić
główną i najważniejszą korzyść, jaką możesz zaoferować czytelnikowi ...
po czym w dalszej części przechodzisz do elementów dowodowych ... do
(str. 4)
www.TotalCopywriting.pl
FAKTÓW ... pamiętając, aby ciągle oscylować w obszarach zainteresowań
idealnego klienta.
Mała UWAGA: Wyrażaj myśli i argumenty w możliwie najprostszy
sposób. Istnieje reguła wśród branży reklamowej, wśród copywriterów,
aby pisać w taki sposób, żeby 8letnie dziecko potrafiło zrozumieć Twój
komunikat.
Korzyści są DWIE: Unikniesz błędnego zrozumienia plus ułatwisz od
biorcy proces czytania i przyswojenia komunikatu. Dzięki temu,
informacja niemal wsiąknie sama w umysł czytelnika, bez mentalnego
wysiłku.
A ... jeszcze jedno! Być może nawet ważniejsze. Kiedy używasz prostej
formy myślowej, znajomego języka, słownictwa, wówczas o wiele ŁA
TWIEJ uznać potencjalnemu klientowi Twój komunikat za prawdę.
A więc budujesz wiarygodność. Natomiast próby popisywania się wyszu
kanym językiem, wywołują podejrzliwość.
Prosty język jest charakterystyczny dla szczerości.
Wracając do szkieletu oferty handlowej ... najważniejsze, to pisać
o tym, co leży w obszarze zainteresowań potencjalnego klienta ... używać
silnych argumentów sprzedażowych wzmocnionych unikalnym powo
demdlaczego ... rozwiać wszelkie obiekcje, jakie mogą się pojawić przed
wydaniem pieniędzy ... przedstawić elementy dowodu ... i wreszcie za
mknąć transakcję.
To znaczy, poprosić o podjęcie działania (call to action).
Końcówkę oferty handlowej poświęć na pokierowanie czytelnikiem
w kierunku złożenia zamówienia, czy skontaktowania się z firmą (w za
leżności, jaki jest cel oferty). Warto dodać w tym miejscu ciekawą myśl.
Otóż sporo decyzji o zakupie odkłada się na później ... a nawet komplet
nie z niej rezygnuje ... tuż pod sam koniec procesu.
Stąd, dobrym rozwiązaniem będzie, jeśli na przykład na formularzu
zamówienia, albo nawet w Post Scriptum dodasz OPINIĘ zadowolonego
klienta! Taki zabieg często ratuje sprzedaż.
To tyle na teraz! Mógłbym napisać więcej ... nawet żałuję, że pominą
łem pewne istotne kwestie ... no ale w końcu to artykuł, nie książka! :).
Sukcesów /autor.
(str. 5)
www.TotalCopywriting.pl
JEŚLI interesuje Cię więcej na temat pisania tekstów,
copywritingu & reklamy ... zapraszam:
www.TotalCopywriting.pl
DLA CIEBIE
: Możesz użyć tego artykułu na swoim blogu lub stronie
www. Wzbogacisz tym bezpłatnym & szybkim sposobem jego treść.
A dobra treść jest dokładnie tym, czego Internauci szukają w Internecie.
Warunek jest tylko 1: Dodasz na końcu krótką, jednowierszową stopkę:
Artykuł napisał Łukasz Kamiennik — autor bloga www.TotalCopywriting.pl
Uwaga: Adres w stopce MUSI być linkiem.
Lub, jeśli wolisz — możesz użyć tego pliku PDF, jako bonus do swoich
produktów informacyjnych, dzięki czemu podniesiesz wartość
i konwersję swojej oferty (zarobisz więcej pieniędzy).