Archiwum Gazety Wyborczej; Jednak wybory












WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?







informacja o czasie
dostępu


Gazeta Wyborcza
nr 138, wydanie waw (Warszawa) z
dnia
1996/06/15-1996/06/16,
dział ŚWIAT, str. 5
Andrzej M. Zaucha, Moskwa
CZECZENIA
Jednak wybory
Wczoraj rozpoczęły się wybory do Zgromadzenia Narodowego Czeczenii i równocześnie wybory prezydenta Rosji. Do
wyborów, wbrew ostrzeżeniom wielu rosyjskich polityków, parł Doku Zawgajew,
prorosyjski polityk zajmujący stanowisko szefa republiki. Dzisiaj w Czeczenii na nowo może rozpocząć się wojna.
W całej Czeczenii otwarto wczoraj 374 punkty
wyborcze, w których mieszkańcy kaukaskiej republiki do niedzieli będą wybierać
prezydenta Rosji i deputowanych Zgromadzenia Narodowego Czeczenii. Wyjątek stanowią okolice Wiedeno, gdzie nie
ma ani jednego punktu wyborczego - region jest kontrolowany przez bojowników
Selim Chana Jandarbijewa. Uprawnionych do głosowania jest w republice 470 tys.
osób.
Wybory potrwają trzy dni ze względu na skomplikowaną sytuację w republice -
stwierdził Jakub Sabirow, szef republikańskiego komitetu wyborczego.
Do wyborów, wbrew ostrzeżeniom czeczeńskiej opozycji i wielu rosyjskich
polityków, zdecydowanie parł Doku Zawgajew, szef republiki. Zawgajew w ogóle nie
zawracał sobie głowy groźbą wybuchu na nowo wojny w Czeczenii.
Czeczeńska opozycja oraz umiarkowane siły polityczne występują zdecydowanie
przeciwko wyborom. Uważają, że jest to złamanie dwóch punktów
rosyjsko-czeczeńskiego porozumienia podpisanego 10 czerwca w Nazraniu.
- Wybory jakichkolwiek władz Czeczenii powinny
zostać przeprowadzone dopiero po wyprowadzeniu rosyjskich wojsk - powiedział
Selim Chan Jandarbijew.
I ostrzegł, że jeżeli wybory zostaną przeprowadzone, czeczeńscy bojownicy
sprzeciwią się im wszelkimi środkami.
Zgodnie z porozumieniem zawartym w stolicy Inguszetii rosyjskie wojska mają
zostać wyprowadzone do 30 sierpnia.
[Hasła: parlament; Rosja - CZeczenia; Rosja; wybory; prezydent; kampania
wyborcza]

(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: [e-mail]