R
yzyko przeniesienia drobnoustrojów na kolejnego pacjenta
i na personel, wynikające z niewłaściwego przygotowania
endoskopów, musi zostać bezwzględnie wyeliminowane przez
posługiwanie się standaryzowanymi procedurami. Wszelkie
czynności związane z przygotowaniem wyrobów medycznych
(endoskopów) powinny przebiegać z zachowaniem bezpieczeń-
stwa pacjentów, użytkowników i osób trzecich, co wymaga
stosowania walidowanych metod postępowania. Walidacji po-
winny podlegać więc wszystkie procesy związane z osią redukcji
mikroorganizmów, a w szczególności procesy sterylizacji.
Czynnikowi ludzkiemu przypisuje się ogromny udział we
wszystkich kolejnych krokach i stawia wymóg prowadzenia nie-
ustannego nadzoru oraz kontroli skuteczności poszczególnych
procesów mycia, dezynfekcji i sterylizacji, jak również perma-
nentnego dokształcania się.
Z wielu doniesień wynika, że infekcje bakteryjne wywołane
endoskopią dotyczyły Salmonelli, Pseudomonas oraz wirusowego
zapalenia wątroby typu B i C. Jednakże w przypadku nieprofe-
sjonalnego przygotowania endoskopów oraz towarzyszącego
instrumentarium do ponownego użytku infekcje mogą również
dotyczyć takich zakażeń, jak HIV, gruźlica, Helicobacter pylori,
a w wyjątkowych sytuacjach – choroby CJ.
Chcąc stworzyć warunki umożliwiające w pełni profesjonalne
i bezpieczne przygotowanie endoskopów, należy wprowadzać
wytyczne zawarte w powszechnie uznanych standardach.
W
ychodząc z powyższych założeń, każda placówka zajmująca
się diagnozowaniem i operatywą endoskopową powinna:
– posiadać optymalną ilość sprzętu;
– przygotowanie endoskopów powierzyć kwalifikowanemu
personelowi, posiadającemu wykształcenie podyplomowe
i regularnie podlegającemu kursom instruktażowym;
– wydzielić osobne pomieszczenie z odpowiednim wyposaże-
niem w aparaturę i środki do manualnego lub automatycznego
mycia i dezynfekcji;
– opracować procedury uwzględniające etapy i tok postępowa-
nia z endoskopami, zapobiegania wypadkom oraz utrzymania
standardów higienicznych.
Przygotowywanie endoskopu do ponownego użycia wymaga
starannego i wysoce dokładnego przestrzegania zaleceń produ-
centa oraz wewnętrznie opracowanych procedur i instrukcji. Nale-
ży ono do najtrudniejszych zadań, w porównaniu do przygotowań
innych wyrobów medycznych, i jest obarczone dość znacznym
W ostatnim 20-leciu obserwujemy w naszym kraju wyraźne tendencje do rozwoju w diagnostyce i chirurgii wysoko spe-
cjalistycznych diagnostycznych i operacyjnych technik endoskopowych. Wymagają one od pracowników zajmujących się
dezynfekcją i sterylizacją nieustannego szkolenia, związanego z nabywaniem nowej wiedzy i umiejętności oraz stosowania
szczególnie odpowiedzialnych technologii, powiązanych z precyzją w pełni świadomego przygotowywania do ponownego
użycia sprzętu endoskopowego o wielce skomplikowanej budowie.
Technologie
dezynfekcji i sterylizacji
endoskopów giętkich i sztywnych
ryzykiem. Umiejętne zarządzanie ryzykiem pozwoli na uniknięcie
tych zagrożeń. Bezwzględnie zatem należy:
– unikać bezpośredniego kontaktu z endoskopami i ich wyposa-
żeniem;
– zakładać odzież ochronną (rękawiczki i fartuchy);
– chronić oczy i twarz;
– stosować środki dezynfekcyjne w układzie zamkniętym;
– zapewnić pracownikom szczepienia przeciwko WZW typu B;
– używać środków dezynfekcyjnych działających na wirusy
zapalenia wątroby, HIV i prątki gruźlicy;
– przestrzegać stężenia, czasu działania i trwałości roztworów
wskazanych przez producenta;
– uniemożliwić przenoszenie się mikroorganizmów chorobotwór-
czych z wody używanej do płukania endoskopów, płukać wodą
destylowaną lub sterylnie przefiltrowaną;
– dokładnie usuwać z kanałów i zewnętrznej obudowy resztki
środków myjących, dezynfekcyjnych i leków;
– osuszyć po procesie dezynfekcji cały sprzęt.
Z
wieloletnich doświadczeń zwolenników endoskopowej
metody diagnozowania i operowania wynika, że maszy-
nowe przygotowanie endoskopów do ponownego użycia nie
może stanowić alternatywy dla przygotowania manualnego.
Automatyczne myjnie-dezynfektory zapewniają najskutecz-
niejszą ochronę pacjenta przed ryzykiem infekcji. Natomiast
alternatywą staje się przygotowanie ręczne. Wynika to z tego,
iż bardzo zanieczyszczone i pokryte białkiem endoskopy lub
endoskopy z zatkanymi kanałami nie mogą być dokładnie
Powierzchnia skażona
I krok redukcji
II krok redukcji
III krok redukcji
IV krok redukcji
Powierzchnia sterylna
Dezynfekcja wstępna
z myciem
Oczyszczanie właściwe
Dezynfekcja końcowa
Sterylizacja
Dekontaminacja – oś redukcji mikroorganizmów
Fot. 1. Tester przed
i po myciu
Fot. 2. Heliks 150 cm z testerem
36
OPM 4/2007
TECHNIKA MEDYCZNA
aby móc zdezynfekować jej niszę. Kanał do linki wyciągowej
przepłukuje się roztworem dezynfekującym.
W strefie czystej powinien zostać zainstalowany:
– automat myjąco-dezynfekcyjny,
– wanna do dezynfekcji instrumentów z pokrywą,
– stół do pracy z wydzielonym miejscem do pakowania i zgrze-
warką do rękawów papierowo-foliowych,
– szafa na rzeczy codziennego użytku.
Używanie automatów do mycia i dezynfekcji endoskopów me-
todą termiczno-chemiczną (do 60
o
C) zwiększa ochronę pacjentów,
personelu i otoczenia, gdyż cały proces mycia, dezynfekcji, płuka-
nia i suszenia odbywa się w układzie zamkniętym według stan-
daryzowanego programu. Występują automaty jednokomorowe
lub dwukomorowe. W automatach następuje kontrola ciśnienia
w kanałach dystalnych, co pozwala na wykrycie usterek. Czas
trwania procesu to ok. 30 min.
Ważnym elementem automatycznego procesu mycia i dezynfek-
cji jest jakość wody. Odgrywa ona centralną rolę, gdyż końcowy
proces przygotowania endoskopu polega na kilkakrotnym prze-
płukiwaniu go przed ponownym użyciem.
Woda używana w tym etapie funkcjonowania myjni powinna
być zdezynfekowana. Pozyskiwanie wody pozbawionej zanie-
czyszczeń biologicznych nastręcza wiele problemów natury
technicznej i ekonomicznej.
Wcześniej oczyszczona woda w temperaturze pomiędzy 70
o
C
i 80
o
C musi zostać dostarczona do komory mycia odpowiednimi
dłuższymi drogami wodnymi, co wiąże się z powstawaniem
błony biologicznej, a więc ponowną dezynfekcją. Jest to proces
wymagający dość znacznego nakładu energii.
Kolejną możliwością oczyszczania wody jest stosowanie jej
filtracji. Regularna wymiana filtrów wiąże się jednak z kosztami.
Dodatkowo urządzenie do filtracji musi być podłączone do syste-
mu kontroli myjni, gdyż tylko poprzez monitoring można określić,
czy nie nastąpi przekroczenie okresu użytkowania filtru.
Należy pamiętać, że podczas nieużytkowania myjni tworzą się
w niej skupiska bakterii!
W
początkach lat 90. zaczęto podejmować próby oczyszcza-
nia wody płuczącej za pomocą promieni UV. Ustalono,
że długość fali od 254 nm uszkadza trwale informację gene-
tyczną, w wyniku czego podział komórek bakterii i informacja
genetyczna wirusów zostają przerwane. W połączeniu z cyklem
mycia w 60°C powstaje skuteczna metoda oczyszczania wody.
Lampa włączona zostaje podczas cyklu przygotowywania
endoskopu, co zwiększa skuteczność jej działania. Istotnym
elementem jest zadbanie o to, by woda nie była zmętniała,
gdyż powoduje to zmniejszenie przepuszczalności promie-
niowania i skuteczności mikrobójczości. Konieczne jest, by
oczyszczone w automatach. Dlatego też należy je wstępnie
oczyścić ręcznie szczoteczką.
Istnieje również pogląd zakładający, że znaczne zmniejszenie
ryzyka niewłaściwego przygotowania endoskopów i uzyskania
ich zupełnej czystości w kolejnych procesach mycia i dezynfek-
cji można osiągnąć, stosując wstępną procedurę oczyszczania,
w miejscu wykonania badania lub zabiegu operacyjnego. Wska-
zane tu będzie, aby:
– endoskop zaraz po użyciu, w części wprowadzonej do ustroju,
przetrzeć wilgotną ściereczką lub tamponem jednorazowego
użytku;
– wnętrze endoskopu przepłukać jałowym roztworem lub my-
jącym roztworem dezynfekującym, lecz nie solą fizjologiczną,
aby uniknąć powstania korozji;
– powierzchnie koagulacyjne elektronarzędzi najlepiej zmywać
za pomocą kompresu, a w przypadku zaschniętych zanieczysz-
czeń zastosować 3-procentowy roztwór nadtlenku wodoru, po
czym zmyć i spłukać jałową wodą;
– wszystkie dreny natychmiast po użyciu rozłożyć i przepłukać;
– po usunięciu endoskopu z przewodu pokarmowego pacjenta
płukać kanał powietrzny/wodny przez 10-15 sekund, aby usu-
nąć pozostałości krwi i śluzu;
– przez kanał do odsysania i biopsji zassać roztwór myjący, aby
usunąć wydzieliny i inne pozostałości.
Po etapie wstępnego przygotowania endoskopu do kolejnych
czynności mycia i dezynfekcji zgodnie z przyjętym planem
higieny należy endoskop przetransportować do Centralnej
Sterylizatorni (CS), względnie podjąć dalsze działania w wy-
znaczonym do tych czynności miejscu. W tym celu przy braku
CS należy:
– wydzielić od sali badań pomieszczenie o powierzchni 18-25 m
2
;
– pomieszczenie uzbroić w wentylację i odpowiednie oświetlenie;
– podczas przygotowywania sprzętu bezwzględnie przestrzegać
podziału na sprzęt do badania górnego i dolnego odcinka prze-
wodu pokarmowego;
– podzielić pomieszczenie na strefę brudną i czystą.
W strefie brudnej powinny znaleźć się:
– wanny dezynfekcyjne i czyste;
– myjnia ultradźwiękowa (US);
– punkt z pistoletem wodnym i na sprężone powietrze;
– tester szczelności;
– wyciąg bezpośrednio nad wannami i zlew do odprowadzania
płynów.
W
endoskopach przygotowywanych manualnie kanał odsysa-
jący i kanał do wprowadzania wziernika należy oczyścić
giętką szczoteczką, a duodenoskopy i endoskopy z dźwignią
Albarrana czyścimy wacikiem i ustawiamy w pozycji pośredniej,
Fot. 4. Fiolki I i III – wynik negatywny testu, fiolka II – wynik pozytywny
Fot. 3. Myjka Medisafe z przygotowanym do mycia sprzętem
38
OPM 4/2007
TECHNIKA MEDYCZNA
lampa włączona została do systemu kontroli myjni-dezynfek-
tora w celu udokumentowania czasu jej przebiegu. Obecnie
stosowane lampy posiadają możliwość emisji promieniowania
do 4000 godzin.
Nowością jest system oczyszczania wody poprzez urządzenie
UV i kwas nadoctowy. Bardzo istotnym zjawiskiem jest zdolność
kwasu nadoctowego do inaktywacji przetrwalników oraz zapo-
biegania tworzeniu się biofilmu i kamienia.
Zapamiętaj! Pojawianie się bakterii w myjniach związane jest
ze starzeniem się myjni (odkładanie się kamienia, który może
być wypłukany do części myjącej, staje się nośnikiem dla mikro-
organizmów) oraz z przestrzeniami, które nie są regularnie prze-
płukiwane (powstają w nich osady kolonizujące bakterie). Należy
wówczas uwzględnić w kontrolach serwisowych konieczność
wymiany całego systemu instalacji wodnej w myjce.
Powyższe wskazówki odnosiły się przede wszystkim do postę-
powania z endoskopami giętkimi, posiadającymi długie i cienkie
przekroje i nierzadko stwarzającymi użytkownikom wiele proble-
mów natury organizacyjnej w procesach mycia, dezynfekcji i ste-
rylizacji. Część z tych zasad można jednak przenieść do postępo-
wania z narzędziami laparoskopowymi. Zbieżne z nimi są wymogi
stawiane ludziom i maszynom w procesach mycia i dezynfekcji,
ponieważ kolejne ogniwa łańcucha dekontaminacyjnego będą
w obu przypadkach uwzględniać przede wszystkim bezpieczeń-
stwo pacjentów, personelu i sprzętu, ale też muszą zmierzać do
redukcji mikroorganizmów przynajmniej na poziomie 5 stopni
logarytmicznych i brać pod uwagę zarządzanie ryzykiem.
P
rzygotowanie endoskopów sztywnych (laparoskopów) oraz
całego ich oprzyrządowania przy zastosowaniu manualnej
procedury wymaga włączenia opisanych niżej zasad postępo-
wania:
– zaleca się ich wstępne mycie, a nawet przecieranie i przepłuki-
wanie, już przy stole operacyjnym;
– jeżeli stosuje się środek dezynfekcyjny na bazie aldehydu, to
należy użyć odpowiedniego środka wzmacniającego oczysz-
czanie w celu uniknięcia koagulacji białka;
– narzędzia należy zdemontować, otworzyć wszystkie zaworki
oraz zawiasy, gwinty i zatrzaski, zdjąć gumowe nasadki;
– wąskie kanały, kurki i zaworki należy przepłukać pistoletem,
ułożyć je na sicie sterylizacyjnym i poddać dezynfekcji;
– po procesie dezynfekcji przepłukać wszystko wodą, co najmniej
pitną, i osuszyć, można w tym celu zastosować chusty, gaziki
i sprężone powietrze;
– w celu ułatwienia osuszania można użyć 70-procentowego
alkoholu;
– narzędzia przekazane do strefy czystej podlegają kontroli czy-
stości, sprawności czynnościowej i kompletności, jak również
kontroli pod względem ewentualnych korozji lub uszkodzeń,
muszą być nieustannie konserwowane;
– niesprawne narzędzia nie mogą zostać spakowane do ste-
rylizacji.
Jeśli zakładamy mycie w myjce ultradźwiękowej (US), należy
uwzględnić wskazania producenta odnośnie sprzętu nadającego
się do mycia w tej myjce:
– nie wolno poddawać działaniu US optyki, kamer i światło-
wodów;
– temperatura mycia powinna oscylować pomiędzy 28°C a 35°C,
ultradźwięki mogą podnieść temperaturę o 3-4°C;
– po przygotowaniu roztworu w myjce należy przeprowadzić
ok. 15-minutowe odgazowanie, w tym celu włączamy niewy-
pełnioną narzędziami myjkę na wskazany czas;
– czas mycia narzędzi nie powinien przekraczać 3-5 min;
– narzędzia muszą znajdować się wyłącznie na sitach, tak by nie
dotykały brzegów myjki;
– przedmioty o budowie kanałowej należy dokładnie wypełnić
płynem;
39
OPM 4/2007
TECHNIKA MEDYCZNA
– po procesie narzędzia muszą być solidnie opłukane, szczególnie
gdy podlegać będą dalszemu myciu w myjce automatycznej,
w której stosujemy odmienne środki. Zapobiega to wystąpie-
niu pienienia w przypadku stosowania niezgodnych ze sobą
środków.
W sytuacji gdy wchodzi w życie norma EN-ISO 15883-1-2,
zajmująca się zagadnieniami wskazującymi m.in. na upo-
wszechnianie procedur maszynowego i walidowanego sposobu
mycia i dezynfekcji, zasadne będzie przyjrzenie się bliżej myjce
ultradźwiękowej z tzw. wymuszonym kanałowym przepływem.
Jest to produkt występujący pod nazwą Medisafe (fot. 3, s. 38).
Charakteryzuje się możliwością 12-kanałowego podłączenia
narzędzi, myjąc je i/lub dezynfekując poprzez strumień roz-
tworu o zmiennym ciśnieniu i intensywności przepływu. Cały
proces trwa 8 min i w pełni gwarantuje oczyszczenie oraz
spłukiwanie wszystkich wewnętrznych powierzchni. Zastoso-
wanie roztworu enzymatycznego w połączeniu z pulsacyjnym
jego przepływem i ultradźwiękami pozwala na niespotykany
dotąd sposób usuwania wszelkich zabrudzeń z bądź co bądź
delikatnego instrumentarium laparoskopowego. Procesy są
powtarzalne i stwarzają możliwość unikania ręcznego mycia,
które zawsze będzie stanowić ryzyko zachowania powtarzal-
ności, skuteczności oraz uszkodzeń sprzętu.
K
olejnym, wskazywanym przez wspomnianą normę, spo-
sobem na uzyskanie gwarantowanej czystości sprzętu
laparoskopowego jest zastosowanie do ich mycia i dezynfekcji
dużych myjni-dezynfektorów. Mycie w myjce automatycznej
stwarza możliwość dokładniejszego i walidowanego przygoto-
wania instrumentarium. Stosując wybrany wózek wsadowy,
dzięki specjalnym dyszom możemy uzyskać pełny kontakt z ka-
nałami zamontowanych na nich określonych części zestawów
laparoskopowych. Ponadto, w zależności od termolabilności
wyrobów, możemy uruchomić program dezynfekcji termicznej
lub chemicznej. Drobne przedmioty lokujemy w specjalnym
zamkniętym koszyku. Optykę układamy na stabilnym podłożu
(silikonowe jeżyki). Przewody zabezpieczamy za pomocą spe-
cjalnych mocowań.
Narzędzia posiadające przeguby zabezpieczamy wkładkami
rozpierającymi. Myjce należy zapewnić przyłącze wody zde-
mineralizowanej, szczególnie do przygotowywania roztworów
myjących oraz w ostatnim procesie dezynfekcyjnym.
Trzeba jednak pamiętać, że nie tylko jakość wody, jej tempe-
ratura, środek myjący oraz jego stężenie, lecz również ciśnienie
płukania w obiegu wewnętrznym stanowią istotne czynniki
dla działania myjni-dezynfektora. Zbyt niskie ciśnienie płu-
kania, a także powstawanie piany stanowią znaczący powód
uzyskania złej jakości efektu mycia. Poprzez niedostateczne,
zimne płukanie wstępne może dojść do reakcji alkalicznego
środka myjącego z istniejącymi jeszcze resztkami krwi, co
w rezultacie prowadzi do wytwarzania się piany w myjni,
utrudniającej prawidłowe mycie. Pompa obiegu płukania nie
potrafi utrzymać właściwego ciśnienia. Załadunek myjni jest
wypłukany w sposób niewystarczający i tym samym nieod-
powiednio oczyszczony. Im wyższa temperatura, tym silniej
pieni się krew.
Jak już wcześniej wspomniałem, każdy z przeprowadzanych
procesów powinien być walidowany, a co za tym stoi – udoku-
mentowany. Badanie skuteczności realizowanych na co dzień
procesów oczyszczania, mycia i dezynfekcji staje się więc podsta-
wowym kryterium walidacji i oceny bieżącej oraz dokumentem
trafności stosowanych procedur.
N
a dzień dzisiejszy, chcąc zagwarantować sobie dowody na
pozyskaną jakość wykonywanych czynności mycia i dezynfek-
cji, możemy wykorzystać szereg narzędzi pozwalających na
udokumentowane zwalnianie przygotowywanych wyrobów.
W pełni uzasadnione wydaje się zatem przeprowadzanie
kontroli ciśnienia procesów mycia. W tym celu firma Miele
przygotowała odpowiedni zestaw koszyków iniektorowych
z przenośnymi listwami myjniowymi. Dzięki nim narzędzia
operacyjne z otworami mogą być myte łącznie z innymi przy-
rządami.
Kierownictwo Komisji wytycznych przyjmuje zasadę, że
każde skażenie instrumentów medycznych posiada w swym
składzie białko. Stąd też część 1, 2 i 3 uchwalonej normy EN
ISO 15883 wskazuje na konieczność stosowania standardowych
higienicznych metod wykrywania obecności białka (metoda
ninhydrynowa, biuretowa oraz metoda przy użyciu aldehydu
o-ftalowego) na sprzęcie, po dokonanym myciu. Wspomniane
metody wykonywanej kontroli dają nam informacje odnośnie
stopnia zabrudzenia resztkowego, względnie odnośnie ilości
skażenia resztkowego, na opracowywanym materiale.
Metoda jakościowa (ninhydrynowa) dostarcza nam informacji
jedynie co do ilości poniżej lub powyżej zdefiniowanej wartości.
Uzyskana odpowiedź to tak/nie. Wartość informacyjna jest więc
niewielka, gdyż nie pozwala się zorientować, jak dobry albo
jak zły jest wynik. Pozwala na odróżnianie widocznych zanie-
czyszczeń i wykazanie obecności aminokwasów, jednakże mało
nadaje się do specyficznego wykazywania białek. W przypadku
pozyskiwania próbek przy użyciu wacika stwarza ponadto
ograniczoną możliwość pobierania wymazu z miejsc o nierów-
nej i trudno dostępnej budowie, co wskazuje na ograniczoną
trafność wyniku.
P
róby dokonywane tą metodą na bazie chemicznie czystej
bydlęcej albuminy surowiczej okazały się wystarczająco
pozytywne i powtarzalne. Jednakże nie mogą one stanowić
kryterium oceny, gdyż chemicznie czysty roztwór albuminy
jest dobrze rozpuszczalny i daje się łatwo pobrać wacikiem.
Natomiast w praktyce napotykamy znacznie większe trudności,
Fot. 5. Przed myciem w myjce
Fot. 6. Po myciu w myjce
40
OPM 4/2007
TECHNIKA MEDYCZNA
ponieważ mamy wówczas do czynienia z o wiele bardziej zróż-
nicowanym zanieczyszczeniem, które z reguły trwale przylega
do przedmiotów.
W obliczu tego przedstawione poniżej testy wydają się
stanowić bardziej krytyczną ocenę kontroli, ponieważ badają
równomierność skuteczności czyszczenia, obejmują słabe
punkty i cienie akustyczne oraz umożliwiają optymalizację
procesu mycia w przypadku niezadowalających wyników. Po-
siadają wskaźnik zgodny ze składem krwi ludzkiej. Specjalna
budowa testów, przedstawionych na zdjęciach (fot. 5, 6, 7 i 8),
symuluje skuteczność mycia przegubów narzędzi chirurgicz-
nych. Umieszczamy je w myjce na sitach narzędziowych,
najlepiej w miejscach najtrudniej dostępnych dla strumienia
wody. Kolejne zdjęcia (fot. 1 i 2, s. 36) przedstawiają testy
przed i po umyciu, symulujące wyroby o przekrojach ruro-
wych. Przeprowadzając kontrole, można łączyć je z dyszami
wózków wsadowych, a także z końcówkami wyrobów o dłu-
giej budowie kanałowej.
Test na swym metalowym nośniku posiada zabrudzenie symulu-
jące usuwanie krwi i polisacharydów z kanału endoskopu. Nośnik
umieszcza się w metalowym heliksie połączonym z przewodem
o dł. 1,10 m.
Alternatywą do wymienionych wyżej metod jest pozyski-
wanie próbek z roztworu, w którym płucze się wybrane z sit
narzędzia poddane wcześniej myciu. Badanie daje trafność
wyniku w granicach średnio ponad 80%. Oznacza to całkiem
dobrą wiarygodność dowodową. Płukanie odbywa się w 5 ml
środka płuczącego. Większość pozostającego na narzędziu
białka powinna przejść do roztworu. Jeżeli roztwór przyj-
muje czerwonofioletowe zabarwienie, potwierdza to brak
zanieczyszczeń białkowych. Mniej intensywne zabarwienie
aż do bezbarwnego oznacza rosnącą ilość białka. Jako po-
moc w ocenie służy karta z trzema barwnymi polami dla
poszczególnych zakresów stężeń. Jest to metoda półilościowa.
Pozwala na przyporządkowanie wyniku do pewnego prze-
działu ilościowego: np. 0-30, 30-60, 60-100 μg białka. Wartość
przyporządkowuje się określonemu kolorowi lub głębi koloru.
Dokładniejsze oznaczanie obecności białka jest możliwe przy
zastosowaniu reflektometru. Jest to jednak metoda kłopotliwa
w codziennej pracy CS.
P
rocesy czyszczenia i dezynfekcji endoskopów rzadko badane
są pod kątem ich skuteczności mikrobiologicznej. Przyczyną
tego jest zbyt duży koszt towarzyszący tym badaniom. Wycho-
dząc naprzeciw oczekiwaniom, w laboratorium higienicznym
firmy SIMICON został opracowany całkiem nowy, przyjazny dla
użytkownika i praktyczny system testowania o nadzwyczajnych
właściwościach. Służy on do kontroli przygotowania endoskopów
w automatycznych myjniach-dezynfektorach.
Wykorzystano w nim szczep testowy Enterococcus faecium,
w połączeniu z różnymi substancjami organicznymi, na zu-
pełnie nowych nośnikach. System składa się ze specjalnych,
chronionych nośników mikroorganizmów lub bioindykato-
rów. Na ich wewnętrznych powierzchniach umieszczane są
zabrudzenia kontrolne z substancji organicznych wg EN-ISO
15883 razem z termostabilnymi mikroorganizmami testowy-
mi. Budowa nośnika gwarantuje wysoką absorpcję bakterii
i ogranicza przedwczesne wypłukanie mechaniczne bakterii
testowych w myjni-dezynfektorze. Nośnik bakterii stawia
wysokie wymagania zarówno odnośnie skuteczności czysz-
czenia, jak i chemotermicznych komponentów służących do
redukcji liczby bakterii. W nowo opracowanym bioindykatorze
zabrudzenie kontrolne oraz testowa substancja z bakteriami
związane są z wewnętrznymi powierzchniami rurki endosko-
powej. Niebezpieczeństwo skażenia otoczenia jest w ten sposób
znacząco zredukowane. Dzięki nowemu systemowi testowemu
TS-ENDUO-6 ocena wydajności przygotowania endoskopów
przeprowadzana jest w sposób prosty i niezawodny. Pozwala
nam w ten sposób na dokonanie oceny skuteczności redukcji
zanieczyszczeń biologicznych.
Na podstawie tych metod w centralnej sterylizatorni można
prowadzić kontrole wyrywkowe z obiektywną oceną. Potwier-
dzają one efektywność urządzeń myjących i czystość narzędzi
lub odkrywają słabe punkty tego procesu. W ten sposób możliwa
jest kontrola jakości, która w rezultacie prowadzi do pewnej
jakościowo sterylizacji.
Upowszechnienie używania automatów myjących z całą
pewnością pozwoli na utrzymanie długiej kondycji technicznej
sprzętu, a tym samym zmniejszy koszty eksploatacyjne. Według
opinii European Society of Gastrointestinal Endoscopy (ESGE)
nie należy zakładać napraw wyposażenia endoskopowego w przy-
padku jego uszkodzenia. Nie zaleca się tego rodzaju napraw,
ponieważ przez nie mogą zostać zmienione pierwotne właściwo-
ści wyposażenia. Wynika stąd ryzyko dla pacjenta i możliwość
uszkodzenia endoskopu. Wytyczne podkreślają konieczność
zwiększenia ilości endoskopów tak, aby sprostać wymaganiom
co do dostępności badań.
W
prowadzenie w życie tych wytycznych pociąga za sobą
pewne skutki finansowe. Jest to jednak konieczne z uwagi na
zachowanie bezpieczeństwa zarówno pacjentów, jak i personelu
wykonującego badania. W związku z tym może zwiększyć się
nieco koszt zabiegów endoskopowych. Z drugiej strony wydaje
się, iż będzie można owe koszty pomniejszyć, uwzględniając
wcześniej w założeniach organizacyjnych zakup takiego sprzętu,
który przyczyni się do znacznie ograniczonego w czasie oraz
optymalnego i przede wszystkim bezpiecznego przygotowania
endoskopów do ponownego użycia. Pozwoli to również na
uniknięcie zakażeń i uzyskanie wyrobów gwarantujących osią-
gnięcie sterylności.
Kwalifikację do rodzaju sterylizacji przeprowadza producent,
dając niekiedy możliwość alternatywnego jej wyboru. Powszech-
nie sprzęt laparoskopowy podlegać może sterylizacji wosokotem-
peraturowej oraz w tlenku etylenu (EO) i w plazmie. Natomiast
sprzęt endoskopowy można sterylizować w EO i na mokro w sys-
temie Steris przy użyciu kwasu nadoctowego. Wymaga on jednak
w pierwszym przypadku kilkunastogodzinnej aeracji, natomiast
w drugim przypadku zapewnia utrzymanie sterylności tylko do
momentu wyciągnięcia go z aparatu, po zakończonym procesie
sterylizacji systemem Steris. Tak przygotowany endoskop należy
natychmiast użyć, ponieważ brak opakowania dyskwalifikuje go
przed możliwością sterylnego przechowywania.
Nadal pewnym problemem pozostaje dla tego sprzętu steryliza-
cja plazmowa, z racji jego cienkich przekrojów o długości powyżej
1,5 m. W grę wchodzą jedynie endoskopy z kanałami roboczymi
wykonanymi z teflonu lub polietylenu, wyłącznie przy użyciu
urządzenia pomocniczego Sterrad Booster/Adaptor. Wówczas
procesowi sterylizacji można poddać jednocześnie maksymalnie
3 endoskopy. Przy jakichkolwiek wątpliwościach należy zawsze
kontaktować się z producentem endoskopu, którego obowiązkiem
jest przedstawić odpowiednie certyfikaty.
W
ALDEMAR
O
LSZAK
Piśmiennictwo u Autora i w „OPM+”
(www.medyczny.elamed.pl)
Fot. 7. Przed myciem w myjce
Fot. 8. Po myciu w myjce
41
OPM 4/2007
TECHNIKA MEDYCZNA