Robert Bosch
U
rodził się 23 września 1861 roku w wiosce Albeck, położonej pomiędzy Ulm i Heidenheim. Był
jedenastym z dwanaściorga dzieci Servatiusa Boscha i jego żony Marii Margarety.
Po ukończeniu szkoły realnej w wieku 15 lat Bosch wybrał zawód. Wybór ten był jednak raczej
przypadkowy. W swoich pamiętnikach zanotował: "Kiedy miałem podjąć decyzję co do
przyszłego zawodu, ojciec zapytał, czy nie chciałbym zostać mechanikiem precyzyjnym, a ja
powiedziałem: tak."
Ze świadectwem czeladniczym w ręku Bosch wybrał się w drogę. Kolonia, Stuttgart, Hanau,
Norymberga i Göppingen to pierwsze z miejsc, w których się zatrzymał. W tym okresie odbył
również służbę wojskową w jednostce saperów w Ulm. Młody mechanik precyzyjny pracował
wszędzie tam, gdzie mógł się czegoś nauczyć. Przy tym nie zależało mu jedynie na pogłębianiu
wiedzy w swoim fachu. W Kolonii, gdzie jego starszy brat Karl prowadził sklep z instalacjami,
poznał podstawy handlu. W Stuttgarcie jako "wolny student" uczęszczał przez semestr na
zajęcia w Wyższej Szkole Technicznej, aby, jak potem powiedział: "pozbyć się strachu przed
terminologią techniczną".
Wiosna roku 1884 przyniosła 22-letniemu Robertowi Boschowi zupełnie nowe doświadczenia:
bez pieniędzy i konkretnego celu, ale z ogromną wiarą we własne szczęście i pracowitością
wyjechał do Ameryki. Ryzykowne przedsięwzięcie powiodło się. Najpierw Bosch znalazł pracę u
pochodzącego z Niemiec elektrotechnika, a potem zatrudnił się w fabryce Edison Machine
Works, założonej przez genialnego wynalazcę.
W roku 1886 wrócił do Niemiec i 15 listopada osiedlił się w Stuttgarcie, gdzie wkładając kapitał
zakładowy w wysokości 10.000 marek, własne oszczędności oraz spadek po ojcu, założył swój
"Warsztat Mechaniki Precyzyjnej i Elektrotechniki".
Ten mały warsztat instalacyjny zaczynał całkiem skromnie. Wraz z czeladnikiem - mechanikiem
oraz uczniem Bosch naprawiał urządzenia elektryczne wszelkiego rodzaju, instalował telefony,
telegrafy i piorunochrony oraz oferował usługi w zakresie mechaniki precyzyjnej. Już w
pierwszym roku działalności zaznaczyło się jego przyszłe zamiłowanie do aut. Bosch
udoskonalił niskonapięciowy zapłon elektromagnetyczny, tak że można go było zastosować do
stacjonarnego silnika gazowego, poprawił go i udoskonalił. Mimo to wynalazek nie odniósł
upragnionego sukcesu. Na zapłon był "raczej umiarkowany popyt" (Bosch).
Powoli firma pięła się do góry. Bosch musiał zatrudnić więcej mechaników, przeprowadził się do
nowych pomieszczeń i nabył pierwszy pojazd firmowy: rower, który w Stuttgarcie roku 1890
wywołał niemałą sensację. Potem jednak przyszło niepowodzenie. Młody przedsiębiorca
zainwestował zbyt dużo pieniędzy w nowe maszyny i znalazł się w poważnych tarapatach
finansowych.
Trudności skończyły się dopiero wtedy, gdy Bosch na tyle udoskonalił swój zapłon iskrowy