O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Żydzi, przyjmując chrzest, często zmieniali także swoje dotychczasowe imiona na
chrześcijańskie. Obok imion, pojawiają się także nazwy osobowe o charakterze nazwiska.
Proces ten trwał z różnymi nasileniami, praktycznie, aż do 1850 roku, kiedy to na terenie
Królestwa Polskiego zabroniono dokonywania zmian nazwiska przy okazji chrztu. Mimo zakazu,
spotyka się jednak takie zmiany i w późniejszych latach.
Pierwsze wzmianki o neofitach spotyka się już w XIV wieku, ale mają one ogólnikowe
brzmienie. W upomnieniu wizytacyjnym synodu wrocławskiego czytamy, że Żydzi i poganie,
którzy mimo ochrzczenia wracają później do praktyk niewiernych, mają podlegać inkwizycji.
Pierwsze imienne wzmianki pochodzą dopiero z przełomu XV wieku i dotyczą trzech
przypadków z obszaru Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz jednym z Korony.
W roku 1495 ochrzczony zostaje Abraham Ezofowicz zmieniając nazwisko na Józefowicz i
uzyskując urząd horodniczego kowieńskiego, a później podskarbiego litewskiego. Jego rodzony
brat Michał, jako nie ochrzczony Żyd, uzyskał nobilitację w Krakowie w 1525 roku i został
dopuszczony do herbu Leliwa przez Jerzego Hlebowicza, wojewodę smoleńskiego. On również
przybrał nazwisko Józefowicz. Obaj dali początek szlacheckiej rodzinie tego nazwiska i herbu.
W roku 1499 król Jan Olbracht nadał szlachectwo neoficie litewskiemu, Stanisławowi Oszejce
(Oschejko) , którego do swojego herbu Merawy dopuścił biskup miednicki Marcin.
Na sejmie w 1507 roku, król Zygmunt I nobilitował neofitę Habrę, znanego jako Abraham z
Kijowa, dzierżawcę dochodów smoleńskich, nadając mu herb Leliwa wraz z adopcją do rodziny
Jana Zabrzeszyńskiego, marszałka Wielkiego Księstwa Litewskiego i starosty grodzieńskiego.
W 1507 roku został nobilitowany bankier krakowski, neofita, Stefan Fiszel wraz z synami Janem
i Stanisławem. Zostali dopuszczeni do herbu Korab przez kanclerza królewskiego, Jana
1 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Łaskiego. Stefan Fiszel otrzymał od króla starostwo Powidz, od którego wziął sobie nazwisko
Powidzki i stał się protoplastą tej rodziny.
Trudno dzisiaj jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie jakie były powody konwersji. Z całą
pewnością w pewnym okresie była to świadoma próba dostosowania się do okoliczności i
ucieczka przed zagładą, jak choćby na Ukrainie w czasach Chmielnickiego, gdzie po
wygaśnięciu powstania rozpoczął się przez osiem lat pogrom, w którym zginęło około 100
tysięcy Żydów.
Być może podobne motywy mogły kierować wcześniejszymi przypadkami, gdy obarczano
Żydów winą za szerzące się w Europie zarazy. Oczywiście gdy następował okres względnego
spokoju, wielu przechrztów powracało do starej wiary. Wspominają o tym licznie również źródła
żydowskie. Czy jednak wracano wówczas do starych nazw osobowych, trudno już dzisiaj
ustalić.
W czasach Aleksandra Jagiellończyka jednym z powodów dla którego Żydzi, którzy uzyskali
wysoki status społeczny i majątkowy, przyjmowali chrześcijaństwo, był wydany w 1495 roku
przepis, w myśl którego wszyscy Żydzi, wierni religii swoich przodków, mieli zostać wysiedleni z
obszaru Wielkiego Księstwa Litewskiego, a ich majątki zabrane.
W latach 1518-19 król Zygmunt I mianował neofitów Jana Zajączkowskiego i Jakuba Bielskiego,
nadwornymi kuśnierzami i kupcami.
Nie wszyscy Żydzi otrzymywali jednak nazwiska. Spotykamy wiele przykładów dotyczących
ubogich warstw, gdzie ograniczano się jedynie do imion chrzestnych. W metrykach wawelskich
nazwiska spotykamy dopiero pod sam koniec XVII wieku.
W 1600 roku chrzest przyjmuje Justyna Izraelitka, w 1606 Bernard Izraelita, w 1612 Michał
Izraelita. Dopiero w 1696 występuje Franciszek Zygmuntowski, który nazwisko przyjmuje
prawdopodobnie od swojego protektora, i Wawrzyniec Lewikowski. W tym drugim przypadku,
nazwisko jest przekształceniem żydowskiego nazwiska Lewi.
2 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Z przyjmowaniem chrztu przez Żydów związane były w pewnym stopniu nobilitacje.
Problematyka nobilitacji neofitów stanowi odrębne, dość złożone zagadnienie. W tym miejscu
wspomnę tylko, że występowały w tym względzie zasadnicze różnice pomiędzy Wielkim
Księstwem Litewskim, a Koroną. Na Litwie, obowiązywał co najmniej od 1588 roku ustawowy
zapis nadawania szlachectwa wszystkim neofitom. Było to jednak usankcjonowanie
powszechnej praktyki stosowanej już od przełomu XV wieku. W trzecim statucie litewskim, w
rozdziale noszącym tytuł „O główszczyznach i nawiązkach ludzi nieślacheckiego stanu”
czytamy: „jeśliby Żyd który albo Żydówka do wiary chrześcijańskiej przystąpili, tedy każda
osoba i potomstwo ich, za szlachcica poczytywani być mają”.
W Koronie nie było takiego zapisu, ale również notowano dość liczne przypadki nobilitacji.
Sprawę nierównego statusu Żydów na Litwie i w Koronie uregulował Sejm Koronacyjny z 1764
roku limitując liczbę szlachty neofickiej do 48 rodzin i dając uprawnienia królowi do 10 dalszych
nobilitacji (VL VII 420). Faktycznie król udzielił 17 takich sekretnych nobilitacji, przekraczając
swoje uprawnienia.
Jednak to restrykcyjne podejście stawiało poza nawiasem szereg rodzin szlacheckich,
spolonizowanych, skoligaconych ze znakomitymi rodami magnackimi, które w Polsce zaczęły
odgrywać znaczącą rolę, a ich szlachectwo opierało się na wspomnianych artykułach litewskich.
W związku z tym Sejm z 1768 roku postanowił zatwierdzić na Litwie bez wyjątku wszystkim
neofitom sprzed 1764 roku klejnot szlachecki. (VL VII 864). Nie znamy dzisiaj wszystkich
nazwisk rodzin, które skorzystały z tego ogólnego zapisu zatwierdzającego.
Znamy natomiast nazwiska owych dopuszczonych na mocy Konstytucji z 1764 roku. Poniżej
podaje pełen wykaz uzupełniony o herby (VL VII 420):
3 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Franciszek i Ludwik Łyżyńscy Abramowicze herbu Lubicz (Odmienny),
Ignacy i Józef Gurscy (Górski), herbu własnego
Felicjan Kazimirski herbu Łaska,
Teodor Lutyński herbu Nadgroda,
Michał Osiecimski (Oświęcimski) herbu Lubicz (Odmienny),
Andrzej Przewłocki herbu Bodziec,
Antoni, Ignacy, Józef, Stanisław, Wojciech i Tomasz Świąteccy herbu Nowina (Nowa),
Antoni Majoski (wg. Mateusza Miesesa herbu Lew Żółty),
Jan Nowakowski (wg Mateusza Miesesa herbu Trzy Księżyce),
Franciszek Maciej i Antoni Dobrzyńscy herbu Kandor,
Paweł, Piotr, Ignacy i Jan Zbitniewscy (wg. Miesesa herbu Niedźwiedź Czarny),
Antoni Trojanowski herbu Łaska,
4 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Kazimierz Pawłowski,
Jan Michałowski herbu własnego (wg Mateusza Miesesa herbu Czerwone Tulipany),
Piotr Pawłowicz (wg Mateusza Miesesa herbu Rogala),
Jakub, Mateusz i Stanisław Jeleńscy (wg Mateusza Miesesa herbu Korczak),
Jan Lipiński herbu Strzała (Nowa),
Antoni Orłowski herbu własnego (wg. Mateusza Miesesa herbu Czerwone Tulipany),
Mańkowski,
Teodor Dessau herbu własnego,
Józef Kwieciński herbu Szeliga,
Dominik Dobrowolski (wg Mateusza Miesesa herbu Pocisk),
Franciszek Krzyżanowski herbu Skrzydłolot (wg. Mateusza Miesesa herbu Jasna Góra),
5 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Bergin,
Jan Jakubowski herbu Kopacz Odmienny,
Jan Dobrowolski herbu Odyniec
Tomasz i Antoni Poziomkowski,
Wojciech Szymański,
Tadeusz Bielski,
Józef Szpaczkiewicz,
Józef Niedzielski (Nizielski) herbu Szeliga,
Stanisław Jarmund,
Bonawentura Bartoszewicz herbu Nowina (Nowa),
Józef Poznański (wg. Mateusza Miesesa herbu Boża Wola),
Andrzej Marcin Niewiarowski herbu własnego,
6 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Felicjan Jankowski.
Zgodnie z udzielonym przez Sejm przyzwoleniem, król nadał szlachectwo następnym neofitom:
Andrzej Dziokowski z synem Stefanem herbu Trąby Odmienne,
Andrzej i Ignacy Koźlińscy herbu Bodziec,
Szymon Krasnowojski herbu Wdzięczność (zwany też Podkowa Srebrna),
Karol i Stanisław Lipscy herbu Kościesza Kuczaba (zwany też Kamień Młyński),
Franciszek Mateusz Nowakowski herbu własnego,
Jan Józef Porębski herbu Kornic Odmienny,
Franciszek Antoni i Wojciech Schabiccy herbu Jastrzębiec Odmienny,
Antoni Stuliński herbu Wdzięczność,
7 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Antoni Franciszek Tehlowski herbu własnego (odmiana Jastrzębca),
Walenty Urbanowski herbu Prus II
Stefan Wolański herbu Nałęcz
Jan Wolski herbu Niedźwiedź Biały,
Kajetan, Karol i Marcin Zawaoyscy herbu Jastrzębiec.
Felicjan, Kazimierz i Michał Jakubowscy herbu własnego
Wojciech Jakubowski herbu własnego (zwany Orle Skrzydło)
Wykazy powyższe podaję, aby zilustrować jedynie wielokierunkowość rozwoju nazwisk
neofitów. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że równolegle podobne mechanizmy występowały w
środowiskach mieszczańskich i włościańskich, to zobaczymy, że nie wystarczy analiza
etymologiczna do wyciągania kategorycznych wniosków dotyczących pochodzenia rodziny.
Wracając na chwilę do środowiska szlacheckiego, warto podkreślić, że niezmiernie trudno jest
prześledzić dalsze losy potomków nobilitowanych neofitów. Spowodowane to było często
celowymi działaniami, mającymi za zadanie ukrycia pochodzenia za parawanem starych rodów
szlacheckich.
8 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Rodziny te wtapiają się w stare rody szlacheckie, a herbarze poprzez przemilczenia nie
ułatwiają nam zadania. Rzecz dziwna, ale w wielu wypadkach herbarze nie podają potomstwa i
koligacji w odniesieniu do rodzin neofickich. Wystarczy zerknąć do Bonieckiego czy Uruskiego i
spróbować odnaleźć Benjamina Grabowskiego, neofitów Gurskich, czy Felicjana Jankowskiego.
Takich przykładów można podać znacznie więcej. W odniesieniu do młodszej szlachty, można
sobie z tym poradzić sięgając do metryk.
Początkowo często nowo wychrzczeni przyjmowali nazwiska swoich protektorów, którzy
najczęściej byli rodzicami chrzestnymi. Tak właśnie od nazwisk swoich rodziców chrzestnych
wzięli nazwiska frankiści Dębowscy, Podoscy i Wierzchowscy. Wśród konwertytów
warszawskich z XIX wieku mamy też kilka takich przykładów. Stanisław hr. Grabowski nadaje
swe nazwisko neoficie Karolowi Aleksandrowi (chrzest w 1823 roku).
Fajga Brodacz po chrzcie w 1847 roku występuje jako Julia Kazimiera Łubieńska.
Niekiedy zachowywano dawne nazwiska. W przywoływanym wykazie widzimy dwa takie
przykłady: Dessaw i Bergin. Gdy Żydzi przed chrztem mieli polskie nazwiska odimienne lub
odmiejscowe, również najczęściej przy nich pozostawali. Nieco inaczej było z nazwiskami
pochodzenia niemieckiego. Tu obserwujemy jedynie zmiany kosmetyczne mające zatrzeć
jedynie żydowskie cechy nazwiska np. Kahn – Kohn, Niekiedy niemczono polskie nazwiska
(Śpiewak – Kantor). W środowisku kilkuset warszawskich neofitów-protestantów, notujemy
jedynie trzy przypadki przyjęcia polskich nazwisk (Płoński, Kwieciński, Zbrojewski).
Polonizowanie nazwisk częściej odbywało się przy przechodzeniu na katolicyzm. Często
odbywało się to na zasadzie tłumaczenia nazwiska na język polski z dodaniem końcówki –ski.
W ten sposób powstały nazwiska Wołowski (od Szor = wół) noszone przez znaną rodzinę
frankistów, oraz Jeleńscy (tłumaczone z Hersza = jeleń).
W czasach późniejszych takie zmiany stawały się dość częste. Tłumaczono nazwiska
nadawane przez władze porozbiorowe: Mosiek Szwartzholz przy chrzcie w 1830 zwie się
Czarneckim, Goldwasser – Złotnickim, Rosenstock zaś Różeckim.
9 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Powszechną praktyką wśród neofitów była także zmiana nazwiska przy okazji chrztu na
przymiotnikowe z sufiksem –ski, uchodzącym za typowo polskie i szlacheckie.
Tworzono w ten sposób nazwy odmiejscowe i odimienne, przetwarzając czasami
dotychczasowe nazwiska.
Frankista Jehuda Lejb Notowicz Krysa nazwał się Krysińskim (chrzest w 1759 roku a nobilitacja
z herbem Leliwa w 1815 roku), Berek Boczkowiak przy chrzcie w 1850 nazwał się
Boczkowskim, Jakub Dwornik na chrzcie w 1846 roku dostaje nazwisko Dwernicki.
Przekształcano na tej zasadzie także nazwiska niemieckie. Poniżej podaję kilka przykładów
ilustrujących mechanizm:
Brunstein – Brunicki
Cohen – Koniarski
Hell – Helski
Salomon – Solański
Weissblat – Welicki
Centnerszwer – Cetnarowicz
10 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Najprostszym sposobem tworzenia nazwisk neofitów było zachowanie określenia
odojcowskiego. Żydzi wcześniej nie mieli przeważnie nazwisk rodzinnych, określając się często
imieniem własnym i ojcowskim. Nazwa taka była zmienna z pokolenia, na pokolenie. Z chwilą
wejścia w nowe środowisko po przyjęciu chrztu, neofita mając ustalone określenie odojcowskie,
często przyjmował je, jako nazwisko.
W ten właśnie sposób Michel syn Ezopa, Ezofowicz, czyli Józefowicz, dał początek rodzinie
Józefowiczów, nobilitowanych w 1525 roku.
Tak też powstały nazwiska Abramowiczów herbu Jastrzębiec czy Jasińskich z Buska od imienia
Josek. Wśród nazwisk odimiennych u neofitów notujemy Szymanowskich, Naimskich,
Lewkowiczów, Moszkowskich, Kazimierskich, Pawłowskich, Jankowskich czy Piotrowskich.
Proces kształtowania się nazwisk wśród ochrzczonych Żydów, był identyczny, jak wśród
pozostałej ludności. Mamy więc również do czynienia z grupą nazwisk odmiejscowych.
Wspominałem już Stefana Fiszela, który stał się protoplastą Powidzkich herbu Korab.
Salomon z Trojanówki po chrzcie w 1638 roku przyjmuje nazwisko Trojanowski. Syn Lewka
Berkowicz z Bogucic przyjmuje chrzest w 1758 roku i odtąd występuje jako Józef Kanty
Nepomucen Bogucicki.
Takich nazwisk mamy znacznie więcej i nie sposób ich tutaj przytoczyć. Dla ilustracji podam, że
w ten właśnie sposób urobiły się nazwiska Buskich z Buska, Brzezickich z Brzezia,
Jeziorańskich z Jezioran i Lanckorońskich z Lanckorony.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że nazwiska te nie były wyłączną domeną neofitów i
wyciąganie wniosków na podstawie samego brzmienia jest nad wyraz ryzykowne.
11 / 12
O nazwiskach żydowskich cz. 2 - nazwiska neofitów
Jak zwykle w takich wypadkach należy oprzeć się na badaniach dokumentów źródłowych,
bowiem tylko one mogą udzielić odpowiedzi z jaką rodziną mamy do czynienia. Brzmienie
nazwiska może stanowić jedynie pewną przesłankę, do poszukiwań w określonym kierunku.
Wymienione w tej części przykłady nie wyczerpują zagadnienia i mają jedynie ukazać
złożoność problemu, a także przestrzec przed zbyt pochopnym wyciąganiem wniosków na
podstawie samego brzmienia nazwiska.
Oprócz nazwisk tworzonych w sposób omówiony wyżej, było cały szereg nazwisk tworzonych
sztucznie, bardzo często stosowanych w odniesieniu do neofitów.
To nazwiska wyprowadzone od dni tygodnia, nazw miesięcy, z rdzeniem „nowo” lub „z dobrej
woli” lub utworzone z użyciem słowa „krzyż”.
Omówię je w trzeciej części gawędy, podając przykłady. Jeśli będzie taka potrzeba, to omówię
również kilka przykładowych rodzin neofickich o znanych nazwiskach, które współtworzyły
naszą historię i kulturę, a o których nie zawsze się pamięta, że są pochodzenia żydowskiego.
Waldemar Fronczak
12 / 12