MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
MARIUSZ SZUBA
Przeczytaj o podejściu do procesu
długotrwałego podtrzymywania
energii i motywacji.
ALEKSANDER SIENKIEWICZ
Jak podchodzić do sprzedaży, żeby
wygenerować długoplanowe relacje i
zaufanie do Twojej marki.
JOANNA SZUBA
Jak smakuje Twoje zdrowie, czyli
podejście do magazynowania
energii “od kuchni”
MAGDALENA SAMOLIK
Komunikacja w rytmie. Czym różni
się taniec od komunikacji i jakie są
podobieństwa. Metaforycznie.
MONIKA SZYMONEK
Perswazja czy wywieranie wpływu?
Umysł jako niewolnik czy
sprzymierzeniec?
BARTOSZ MITKA
Magiczna liczba “41”, Prawdy oraz
mity na temat wiedzy o sobie
Wiele jest punktów widzenia a jeszcze więcej opinii na temat rozwoju, możliwości czy
wreszcie znaczących zmian. Ja podchodzę do tego na swój sposób - Ty na swój. Mam
nadzieję, że ten Magazyn będzie swojego rodzaju pomostem pomiędzy moją i Twoją
rzeczywistością. A punkt spotkania będzie zawsze najlepszym miejscem do podzielenia się
sposobami na sukces.
Znajdziesz tutaj i w kolejnych numerach tematy na poziomie ogólnym jak i techniki, które
pomogły już wielu. Mój Mentor zawsze powtarzał:
“Czasami wystarczy jedno zdanie, które może zupełnie coś zmienić”.
Mam nadzieję, że znajdziesz je w tym Magazynie.
Nie mówię o zupełnych zmianach tylko o tych, które przychodzą zaraz po tym jak znajdziesz
już coś, co będzie brzmieć znajomo żeby zamienić się na coś zupełnie nowego.
Oddajemy w Twoje ręce pierwszy Numer Magazynu MS TEAM.
Z przyjemnością zapraszam do zapoznania się z naszym podejściem i niech to będzie
drobny wstęp do poszukiwań dla Ciebie.
W pierwszym wydaniu artykuły zawierają tylko drobny wstęp ale już w kolejnym numerze
prawdopodobnie dodamy kilka plików audio/video, dzięki którym będziemy mogli poznać
się lepiej.
Niech to będzie nowy sposób na komunikację między nami.
W tym wydaniu tematy zawierają to, co widzisz w tabeli po lewej stronie.
Pozdrawiam,
Mariusz Szuba
Witaj!
W tym numerze:
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Jak smakuje Twoje zdrowie, kiedy większość wokół
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Gdyby tylko można było zupełnie hipotetycznie obliczyć współrzędne poziomu życia, na
którym się znajdujesz -określiłby to punkt. Gdzieś tam pomiędzy dołem i górą, między lewą
a prawą stroną. Widziałbyś pewien punkt.
Nazwijmy to punktem odniesienia, który pokazuje nam różnicę pomiędzy tym kim byłeś,
jaki byłeś i co miałeś kiedyś i tym kim chcesz być, jaki chcesz być i co chcesz mieć w
przyszłości.
No i oczywiście pamiętaj o punkcie gdzie jesteś teraz. Jestem pewien, że łącząc te trzy
punkty zauważasz pewną drogę, którą kroczysz każdego dnia, bo gdzieś przecież podążasz.
Czytaj ten tekst Twoim własnym głosem, który podpowie Ci co zrobić, żeby natychmiast
wprowadzić poznane tutaj wskazówki w życie. I to, że spotykam wielu ludzi sceptycznie
nastawionych do szeroko pojętego rozwoju i możliwości osiągania rzeczy, które ‘wydają się’
niemożliwe do osiągnięcia to wiem jedno: Sceptycyzm pochodzi tylko z braku pewności, że
można inaczej.
Cztery podstawowe kwestie na śniadanie:
Pewność (przekonanie),
Możliwości i potencjał,
Jakość działania
Rezultaty.
Powyższe punkty to nic innego jak stacje, do których wciąż docieramy. Są jak punkty przys-
tankowe, do których wracamy. Pierwszy z nich jest tutaj początkiem, który nadaje jakości
całej reszcie. Jeśli jesteś pewien w stu procentach, że się uda - docierasz do możliwości
dokonania tego. Potencjał masz przez cały czas jednak fantastyczne możliwości pojawiają
się w chwilach kiedy jesteś pewny, że się uda!
Kiedy jesteś pewny i znajdujesz możliwości - zaczynasz działać w specyficzny sposób i
osiągasz rezultat. Jeśli rezultat nie jest zadowalający wracasz do punktu wyjścia (sprawdze-
nie poziomu pewności). Jeśli nadal utrzymujesz stan pewności pojawią się kolejne
możliwości i podejmiesz działanie po raz kolejny i kolejny aż osiągniesz to czego chcesz.
Czarny scenariusz pojawia się wtedy, gdy nie jesteś pewien. Wtedy Twoje możliwości
ukryte są gdzieś głęboko. W stanie niepewności najczęściej szukamy wymówek, zeby nie
pójść dalej! Wtedy nasze działania są jakie są, a o rezultacie nie wspomnę.
Jest też coś po środku. Coś z czym spotyka się większość ludzi:
Jesteś pewien sukcesu, odkrywasz możliwości, zaczynasz działać i nie osiągasz rezultatu.
A to sprawia, ze tracisz pewność...i robiąc kolejne “okrążenie” z brakiem pewności - Twoje
możliwości słabną, działanie traci na jakości i żegnasz się z pożądanym rezultatem idąc w
dół.
Na szczęście istnieje coś co pozwoli Ci nabrać nie tylko energii do kolejnego “okrążenia”,
które będziesz pokonywać szybciej i skuteczniej. “Okrążenie” rozumiem tutaj jako spiralną
podróż do góry!
Od pewności do PEWNOŚCI!
Autor: Mariusz Szuba
Mariusz Szuba
Motywacja, NLP, Time Line
Therapy. Twórca MS TEAM. Jeden
z najbardziej znanych Mów-
ców Motywacyjnych w Polsce
i uznawany przez samego Tada
Jamesa jeden z najlepszych Tren-
erów NLP i TLT na Świecie.
Cel nie jest najważniejszy. Najbardziej istotna jest droga, kawałek po kawałku. Jeśli
jesteś pewien, że będziesz jeżdzić najbardziej luksusowym samochodem o jakim myślisz
(zakładając, ża masz taki cel) lub siedmiocyfrowa liczba na Twoim koncie to musisz nauczyć
się cieszyć z każdej kolejnej złotówki, którą zdobywasz. Bo wiesz (jesteś pewien), że to
kwestia czasu. Branie każdego kawałka jako części całości musi dawać Ci to ‘coś’, co daje
Ci jeszcze więcej pewności! A wtedy pojawią się nowe możliwości (wykorzystuj je nawet
wtedy lub przede wszystkim wtedy, gdy inni mówią, że to nie ma sensu), wpłynie to diame-
tralnie na jakość Twojego działania i rezultat.
Podczas wielu rozmów jakie miałem przyjemność prowadzić z ludźmi sukcesu pojawiały
się słowa “Big picture”,”Dlaczego?”,”...myślałeś kiedyś o....?”, “Wyobraźnia”,”Ja poprostu
wiedziałem...”
Wszystkich cechowało wspólne podejście do życia po tytułem:
“Gdyby osiągnięcie tak wielkiego sukcesu było łatwe to nie byłoby to takie słodkie.”
Słowa, o których napisałem wcześniej dotyczyły oczywiście ich modelu patrzenia na
rzeczywistość i dobieraniu odpowiednich możliwości żeby cel osiągnąć.
“Big Picture” - to spojrzenie na wszystko z większej perspektywy. Czasowej i docelowej.
Patrząc na okruchy na stole w restauracji widzisz pracę rolników zamiast pracy piekarza czy
kelnera, który bułkę podał.
“Dlaczego?” - to pytanie powinno pojawiać się w dwóch aspektach. Pierwszy to ten kiedy
zastanawiasz się dlaczego warto TO mieć. Jak znajdziesz powód znajdziesz rozwiązanie.
Drugi aspekt to “Dlaczego mi się nie udało” który w pewnym sensie pozwala Ci zauważyć
błędy, które musisz poprawić i polecam używać tego pytania w tym aspekcie tylko po to, by
się czegoś nauczyć. Dlaczego? Bo w większości przypadków jeśli ktoś nie jest świadomy
działania przekazu “dlaczego mi się nie udało?” dostanie odpowiedź: “Bo jesteś niezdarą”
- co może sprawić, że pewność pryśnie. Na szczęście Ty wiesz jak używać tego zwrotu i w
jakim sensie.
“Myślałeś kiedyś o...?” - To zdanie lubię. Najczęściej ludzie, z którymi rozmawiałem (mówię
nadal o tych, którzy totalnie daleko popchnęli granice swojej strefy komfortu) mają często
wrażenie, że nie są do końca rozumiani przez otoczenie. Ich sposób myślenia różni się od
potocznego w taki sposób, że nie chcą być odebrani jako “dziwni”. Cała zabawa polega
na tym, że to taki początek zdania przenosi nas w świat fantazji, która jest bazą myślenia i
planowania.
“Ja poprostu wiedziałem” - nic dodać, nic ująć. Pewność jest tutaj tak soczyście przekazana,
że staje się naturalna. Nie chodzi tutaj o pewność typu: “Myślę, że się uda” czy “Może już
czas” tylko o pewność typu: “Wiem to na 100 procent!”
Pewność, wizja możliwości, działanie, rezultat. Jak użyć tego modelu?
W kolejnym numerze ciąg dalszy....
Od pewności do PEWNOŚCI!
Autor: Mariusz Szuba
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
TRAF W DZIESIĄTKĘ,
2010-01-10,
Warszawa
NAJBLIŻSZE SZKOLENIE AUTORA:
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Czas, kiedy rolą sprzedawcy było jedynie „strzelać” na oślep i zbierać żniwo zaspokojonych
konsumentów dawno minął. To, z czym sprzedawca mierzył się wcześniej, to głównie
własne nastawienie do produktu, wyrażane np. w sposób: „chcę sprzedawać, bo mam
akurat ochotę…”.
Dzisiaj sytuacja jest skrajnie inna. Świat pędzi na złamanie karku. Biznesem rządzi infor-
macja, do której nigdy wcześniej nie mieliśmy tak łatwego dostępu, a wszystko dookoła
przyspiesza do prędkości znanej niegdyś z Gwiezdnych Wojen George’a Lucasa. Pewnie
dlatego dzisiaj, jak wpadniesz na tzw. życiowy pomysł, pierwsze wyzwania pojawiają się już
na etapie dotarcia do wolnej domeny www, promującej jego unikalny charakter.
Dzisiaj również jako aktywny sprzedawca, zadaję sobie pytanie: Co to wszystko dla mnie
oznacza? Czy to lepiej, czy gorzej ze względu na moją pracę? Jestem ciekaw czy u Ciebie
również, choć raz, pojawiło się pytanie rodzaju: jak pozyskiwać klientów i sprawiać, żeby
zostawali właśnie ze mną? Ba, a jak sprawić, żeby polecali mnie innym?
Odpowiedzi poszukałbym w rozumieniu sprzedaży. W obliczu powyższych stwierdzeń,
zatrważające jest rozumowanie (niestety spotykam się z tym bardzo często) w stylu: „Nie
ważne czy ten człowiek (znaczy Klient) tego chce, czy nie. Moim zadaniem jest sprzedać i
‘zrobić target’…w tym celu użyję całej swojej mocy i wszelkich technik.” To, co zatrważa
jeszcze bardziej, to fakt, że tym klientem mogę być właśnie ja! A Tiiy? - jakby powiedział
Czesio znany z cyklu: „Włatcy Móch”.
Nic bardziej mylnego. Dzisiaj Sprzedaż jest relacją, nastawioną na zaspokajanie przede
wszystkim potrzeb naszych klientów. To oferta, którą sprzedajemy zaprojektowana jest tak,
żeby sprzedając się, spełniała również i nasze potrzeby. Podczas tego procesu tworzy się
specyficzna więź, której spoiwem są właśnie potrzeby klienta. Ten otrzymując dokładnie
to, czego oczekuje i dokładnie w takiej formie, jaka jest zgodna z jego wewnętrznym
wyobrażeniem całej transakcji, staje się zadowolonym ogniwem w relacji. Pamiętając
o tym, że czas i informacja dzisiaj to podstawowe zasoby w rozwoju tak osobistym, jak
i biznesowym, zadowolonemu Klientowi chodzi o partnera, który od tej pory będzie go
wspierał, zajmując się całym procesem dostarczania określonych produktów, bądź usług.
Będzie oszczędzał jego czas, pozwalał koncentrować się na swoich sprawach, wyłączając
świadome zaangażowanie w sprawdzanie i kontrolę całego procesu. Będzie w danej
dziedzinie, bezpieczną „drogą na skróty”. Przecież za każdym razem chodzi o satysfakcje z
realizacji potrzeb oraz pieniądze, które Klient świadomie wydaje na zakupy.
Dlatego właśnie po tym, jak kiedyś szukałem np.: agenta ubezpieczeniowego, dzisiaj (po
niemal 5 latach) cieszę się, że ktoś jeden i ten sam, kto wie, co jest dla mnie ważne w tej
kwestii, czuwa na właściwą ciągłością i moim bezpieczeństwem. A Ci, którzy przekonują
mnie do wyższości ich oferty, nie słuchając moich oczekiwań, dzisiaj mają swoje miejsce
na klawiaturze telefonu, pod znakiem czerwonej, „płaskoleżącej” słuchawki. Nic im po
silnym zaangażowaniu w realizację swojego tzw.: ‘targetu’.
Sprzedaż, zatem jest relacją, w której sprzedający dostarcza określone rozwiązania,
trafiające celnie i w rzeczywiste potrzeby Klienta. Klient zaś szczęśliwy z komfortu posiada-
Sprzedaż „W CZASIE” kontra
sprzedaż „W PUNKCIE’.
Autor: Aleksander Sienkiewicz
Aleksander Sienkiewicz
Sprzedaż i budowanie
długofalowych relacji w biznesie.
Aleksander Sienkiewicz, jest absol-
wentem Uniwersytetu Ekonomic-
znego we Wrocławiu, na Wydziale
Zarządzania i Marketingu. Laureat
licznych stypendiów naukowych i
konkursów. Dwukrotny stypendysta
Prezesa Rady Ministrów. Numer
1 na liście rankingu Najlepsi z
Najlepszych, prowadzonego pośród
studentów zarządzania. Wieloletni
praktyk sprzedaży, marketingu i
doradztwa b2b. Założyciel ASC.
5 KROKÓW SKUTECZNEJ
SPRZEDAŻY - EDYCJA
MIKOŁAJKOWA!,
2009-12-05,
Warszawa
NAJBLIŻSZE SZKOLENIE AUTORA:
nia sprawdzonego partnera i z zaoszczędzonym czasem, dba o rekomendacje sprzedawcy.
Relacja oznacza ciągłość, proces, bądź dla tych, którzy wolą usłyszeć inaczej: pracę w
czasie, a nie w punkcie – „target’cie”.
Na czym więc warto się skoncentrować?
Vol. 1 Skoro wiemy, jak dzisiaj należy rozumieć sprzedaż, warto zrobić kolejny krok i
sprawdzić, kiedy dokładnie się ona zaczyna. Nie raz miałem okazję obcować z powszechnie
uznanymi ‘rekinami’ sprzedaży na ten temat. Dzisiaj wszyscy jesteśmy zgodni, co do tego,
że sprzedawca zaczyna sprzedawać znaczniej wcześniej, niż w momencie, a nawet w dniu
spotkania. Zaskoczony? Mam dla Ciebie proste i szybkie zadanie, dzięki któremu już od
jutra możesz zacząć zwiększać swoją skuteczność sprzedażową, bawiąc się przy tym jeszcze
lepiej. Zadanie wymaga jedynie chwili skupienia i wyobraźni, którą każdy z nas ma na
wyposażeniu standardowym. Usiądź wygodnie w swoim ulubionym miejscu. Przypomnij
sobie taki czas, takie spotkanie sprzedażowe, kiedy od pierwszej minuty szedłeś / szłaś jak
burza, zdobywając bastion zadowolenia i ekscytacji Klienta. Bardzo dobrze. Sprawdź, co
dzieje się dzień, wieczór wcześniej? Co czujesz, co słyszysz, w jakim stanie emocjonal-
nym jesteś? A może dzieje się coś specyficznego (pssttt…tak, tak to też ;-). Co dzieje się
później? Co mówisz wstając z łóżka? A może coś jeszcze przed samym zaśnięciem? O czym
myślisz w samochodzie, tramwaju przed spotkaniem? Jakiej muzyki słuchasz? Co dzieje
się później, kiedy wchodzisz na spotkanie? Pojawiają się jakieś myśli? Tak - jakie?...bardzo
dobrze.
Odpowiadając na powyższe pytania, oprócz świetnej zabawy, odkryjesz coś szalenie
ważnego – dokonasz identyfikacji własnej strategii sukcesu w rozmowach sprzedażowych.
Od tej pory, nie dość, że będziesz wiedział dokładnie, kiedy i co ma wpływ na Twoje
podejście i skuteczność w sprzedaży. Dostaniesz gotowy zestaw działań w ramach własnej
instrukcji ‘super sprzedawcy’, którym jesteś i możesz być przy każdej rozmowie z Klientem.
A na wyniki nie będziesz długo czekał.
Mam nadzieję do ponownego „spisania” i koniecznie...
...NIECH CI SIĘ SPRZEDAŻY!
Sprzedaż „W CZASIE” kontra sprzedaż „W
PUNKCIE’.
Autor: Aleksander Sienkiewicz
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
“Dłonie Starego Ogrodnika były szorstkie od pracy a za paznokciami zawsze skrywały
odrobinę ziemi. Kiedy delikatnie przycinał swoje ukochane róże przypominał sobie
najlepsze czasy. Teraz, wieszając na płocie tak samo stary i suchy kapelusz jak on sam,
wiedział, co mógł zrobić lepiej...
Był szczęśliwy, bo zbliżała się sobota, a właśnie w soboty odwiedzał go Patryk - jego
ukochany wnuk. Kiedy chłopiec z rozwichrzoną, kasztanową czupryną wybiegł na spotkanie
dziadek objął go czule i szepnął mu do ucha...”
Co takiego przekazał stary człowiek młodzieńcowi?
Jakie tajemnice odkrył dla niego?
A co skrywała przez wieki prastara wiedza Chińskich Medyków, która teraz jest “szeptana”
tym, którzy są jej ciekawi. Tym, którzy już wiedzą, że można wpłynąć na swoje zdrowie w
sposób tak prosty, że aż trudno w to uwierzyć nawet największym sceptykom...
Jesienne, czerwone jabłka.
Stary Ogrodnik dobrze wie, że to wynik całorocznej pracy.
Twoje zdrowie i odporność jest jak ten soczysty OWOC.
Jeśli nie będzie Ci się chciało dbać o jabłoń - zdziczeje i wyda marne plony. Ale jeśli dasz
jej choć trochę czasu odwdzięczy Ci się sowicie. Pytanie, które nasuwa się natychmiast to:
JAK w takim razie zadbać o odporność?
Kiedy nadchodzą chłody Ogrodnik musi chronić swój ogród - niektóre rośliny przycina
inne okrywa. Robi porządki eliminując śmieci, odżywia rośliny i wzmacnia je aż do wiosny.
Twoje ciało jest jak ogród - też potrzebuje tych wszystkich zabiegów:
Kontaktu z energią słoneczną, wody/płynów,
Troskliwego traktowania,
Czasu pracy i czasu odpoczynku.
Najprostsze zabiegi, które wzmocnią Twój organizm przed zimą to:
-oczyszczenie się ze “śmieci” np.: jednodniowa głodówka lub jeden dzień w tygodniu tylko
na kaszy (najlepsza będzie żółta jak słońce kasza jaglana przepis na końcu artykułu);
- jedzenie dużej ilości gotowanych warzyw; koniecznie gotowanych, bo wzmacniają żołądek!
(Szczególnie tych żółtych: dynia, marchewka...) i typowych jesiennych: por, kapusta, bruk-
selka;
- zamiast zimnych napojów czas na herbatki: tradycyjne polskie malinowe, lipowe, rumi-
ankowe to prawdziwe oręże;
- zboża, koniecznie gotowane, ponieważ chleb jest dużo dłużej trawiony, czyli zabiera nam
energię, która teraz ma być użyta na ochronę przed zimnem, wirusami i brakiem słońca;
Jak smakuje Twoje zdrowie,
kiedy większość wokół pociąga
nosem?
Autor: Joanna Szuba
Joanna Szuba
DIETETYKA, Medycyna Chińska,
Kuchnia 5 przemian. Przekazuje
najbardziej złożone tematy
funkcjonowania organizmu w
fenomenalnie prosty sposób
pokazując uczestnikom drogę
do prawdziwego zdrowia. Uznaje
starochińskie prawo, które mówi,
że dobrego medyka nie poznaje się
po tym jak wyleczy, tylko po tym, że
jego klienci nie chorują wcale.
GOTOWANIE 5 PRZEMIAN,
2010-07-03,
Warszawa
NAJBLIŻSZE SZKOLENIE AUTORA:
- zupełny zakaz wychładzających rzeczy: lodów, zielonej herbaty i “śmieciowego” jedzenia
typu fast-food.
Tak naprawdę zmiana stylu jedzenia to wspaniała okazja do bardziej uważnego życia i
zwolnienia tempa.
Spacer na targ po jesienne warzywa i dostrzeżenie co akurat w Naturze teraz “słychać”,
dotknięcie warzyw, powąchanie soczystych owoców to wspaniała uczta dla wszystkich
zmysłów jeszcze zanim usiądziemy do stołu.
Naturalną nagrodą będzie wspaniałe zdrowie i świetny nastrój.
Zamiast do apteki idź na targ, a potem do dzieła:
PRZEPIS NA AROMATYCZNE WARZYWA W SOSIE WŁASNYM ALA LEONARDO DA
VINCI :
Wybierz swoje ulubione, jesienne warzywa np.: ziemniak, dynia, por, cebula...i podsmaż je
na dobrej oliwie tak by zmiękły.
Dopraw do smaku.
Posyp suszonym tymiankiem albo świeżym - bardzo ważne.
Zmniejsz ogień i zalej przegotowaną wodą tak żeby je przykryć. Duś żeby wszystkie zmiękły
i puściły soki.
Obok ugotuj ulubioną kaszę. Wspaniale komponuje się smakowo z kaszą krakowską,
pęczakiem lub kuskus (Ta ostatnia najlepsza, kiedy nie masz zbyt dużo czasu).
Udekoruj serem o wyrazistym smaku np.: gorgonzola, odrobinę, bo sery są śluzotwórcze =
gilotwórcze :)
Obsyp prażonym słonecznikiem, złocistym lnem albo świeżymi ziołami, które rozpieszczą
Twój nos i podniebienie.
Danie to jest bardzo bogate odżywczo i bardzo wzmacnia żołądek, który jest źródłem naszej
wysokiej odporności.
Dla chętnych bardziej zaawansowanej wiedzy, mogę podać wersję z Kuchni 5 PRZEMIAN,
wtedy będzie to potrawa wzmacniająca Jelito Grube i Płuca - dwa narządy szczególnie
wrażliwe jesienią (zatwardzenia, hemoroidy, kaszel, ból w klatce piersiowej itp.).W tym celu
napisz do mnie maila na adres: a.szuba@msteam.pl)
“Wysoki kontur sylwetki dziadka nachylił się i mocno przytulając Patryka który poczuł
ukochany zapach słomy, jesiennych jabłek i ciepła - zapach szczęścia i bezpieczeństwa...
- Popatrz, robi się coraz zimniej, słońce słabnie, dlatego rośliny powoli szykują się jakby
do snu. Ruch natury zamiast na zewnątrz, jak to było latem zastępuje teraz do środka - soki
chowają się do korzeni, liście usychają. Cała witalność zamiera tylko pozornie - po to żeby
starczyło energii aż do wiosny. Zimno i ciepło - dwie siły, które pozostając w równowadze
tworzą zdrowie... Chodź do domu.”
Jak smakuje Twoje zdrowie, kiedy większość
wokół pociąga nosem?
Autor: Joanna Szuba
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Każde życie jest jak taniec, który pięknie się zaczyna i kończy. A to, co wytańczysz w
trakcie, zależy tylko od Ciebie.
Taniec stał się moją pasją jeszcze w wieku wczesnoszkolnym. Pamiętam jak wtedy z
niecierpliwością czekałam, gdy nadejdzie dzień praktyki. Parkiet był miejscem, gdzie
odżywałam, gdzie mogłam być sobą, wolna i szczęśliwa. Z czasem wrósł w moje życie i do
dzisiaj jest jego integralną częścią, przeplatając się przez każdy jego element.
Wiele lat tańca dało mi bardzo szerokie spojrzenie na jego głębszy aspekt, mianowicie na
sposób komunikacji, funkcjonowania w grupie i wyrażania siebie. Zrozumiałam, że taniec
jest najwyższą formą komunikacji interpersonalnej - obserwując solistów widziałam, jak
pięknie potrafią wyrazić siebie, swoje emocje i uczucia. Gdy oglądałam pary taneczne
widziałam jak dwoje ludzi rozumie się bez słów. Na krótki czas stają się jednym, by wspól-
nie podążać w rytm tej samej muzyki – razem zmierzaj do wspólnego celu. A formacje
taneczne? Każdy z nich jest indywidualistą, ale we wspólnym dziele potrafią uwzględnić
swój indywidualizm i jednocześnie tworzyć całość, być grupą, która świetnie rozumie się i
wie, co to znaczy działanie win-win.
Osiem lat temu zafascynował mnie taniec wyjątkowy – Tango Argentino. Pokochałam
go od „pierwszych kroków”, a ono całą tę miłość oddaje mi w swojej dostojności,
emocjonalności, w doskonałości komunikacji, rozumienia emocji swoich i partnera. W
tangu mogę zatopić się w pełni, medytować, docierać głębiej niż tylko do ciała, także do
swoich marzeń i pragnień.
Obejmując życie, tak jak obejmujesz swojego partnera czy partnerkę w tańcu, możesz wiele
wyrazić. Porozumienie między ludźmi możliwe jest zawsze, nawet wtedy, gdy postanawi-
amy zakończyć znajomość i potrafimy zrobić to z szacunkiem, zrozumieniem i w elegancki
sposób. To tak, jak po przetańczonym tangu, odprowadzasz partnerkę i oboje doskonale
wiecie, czy spotkacie się jeszcze razem na parkiecie, czy już raczej nie.
Nieskończone możliwości tanga dają równie nieskończone sposoby komunikacji, pracy z
emocjami, rozwoju osobistego i rozumienia siebie. Gdy elementy tańca, często metaforyc-
znie, przenoszę na szkolenia oraz pracę z ludźmi – szaloną satysfakcję daje mi obserwow-
anie postępów, jakie zachodzą w ludziach. Uwielbiam obserwować jak w obliczu wyzwań,
jakie niosą zmiany oraz nauka nowych umiejętności, zdejmują oni maski i stają się ludzcy,
wrażliwi, piękni, pokorni i nade wszystko szczęśliwi. Jak znikają bariery w komunikacji,
osądy, a rośnie empatia, chęć zrozumienia i współdziałania.
Jednym z bardzo ważnych rytmów, którego sama szukałam przez długi czas w życiu był
rytm celów, czyli umiejętność wyznaczania wartościowych dla mnie celów, a następnie
kompetentna i przede wszystkim skuteczna ich realizacja.
Również tango i taniec w ogóle, dały mi w tym zakresie solidne kompetencje. Zwróciłam
uwagę, że ucząc się tańca i osiągając zamierzony cel (np. nauka skomplikowanej figury)
posługuję się zawsze pewną strategią myślenia. Zaczęłam przenosić ją na całe swoje życie
i oto stało się ono bardziej efektywne, ja stałam się bardziej efektywna. Wszystko co było
mi potrzebne miała już opanowane, nie wiedziałam tylko, że mogę to zastosować w całym
Komunikacja w rytmach tanga.
Autor: Magdalena Samolik
Magdalena Samolik
Szeroko pojęta komunikacja oraz
motywacja. Certyfikowany trener
MS TEAM, Certyfikowany trener
umiejętności trenerskich, absol-
wentka Instytutu Świadomego
Życia Ewy Foley, Praktyk NLP oraz
uczestnik licznych szkoleń rozwoju
osobistego, m.in. Briana Tracy’go,
„Bussines and you” Davida
Neenana . Jej pasją jest taniec oraz
praca z ludźmi. Magda tanecznym
krokiem wprowadzi Cię m.in. w
tajniki skutecznej komunikacji.
W RYTMIE CELÓW - jak łatwo i
skutecznie realizować swoje cele.,
2009-10-24,
Poznań
NAJBLIŻSZE SZKOLENIE AUTORA:
swoim życiu.
To jest naprawdę bardzo proste, instrukcje są w Tobie – musisz tylko nauczyć się je czytać i
odpowiednio wykorzystywać…
Zadam Ci teraz pytanie: czy udało Ci się kiedyś wyjechać na wycieczkę? Wiem, śmieszne
pytanie i mniemam, że odpowiedź brzmi tak. A czy udało Ci się to tak po prostu, z dnia na
dzień, czy raczej musiałeś to zaplanować?
W życiu jest trochę jak w biurze podróży, owszem czasami trafiasz na świetne „last minute”,
ale częściej jest tak, że planujesz, przygotowujesz się do wycieczki przez dłuższy czas.
Czasami spotykają Cię nieoczekiwane zdarzenia i trzeba sobie z nimi poradzić, czasami
idzie jak z płatka, a czasami okazuje się, że wycieczka, którą wybrałeś wcale nie jest tą, o
której w rzeczywistości marzyłeś. Po prostu nie wziąłeś pewnych rzeczy pod uwagę . I tak
też jest w życiu z realizowaniem celów. Czasami jest to banalnie proste, ale często trzeba się
do tego przygotować i zdecydować na konkretną pracę, by ten cel osiągnąć.
Jeśli więc potrafisz zaplanować wyjazd na wakacje i osiągnąć ten cel, to potrafisz także
osiągnąć wszystkie inne, bo masz już „wgrane” korzystne programy myślenia.
Możesz jednak powiedzieć: „No tak, może i umiem osiągnąć cele, ale co jeśli nie wiem czy
ten cel to jest właśnie to, czy ta „wycieczka” mnie usatysfakcjonuje?”
To pozwól, że pokażę Ci pewien sposób, na to byś wiedział…
Pomyśl, proszę, o swoim ulubionym bohaterze, którego podziwiasz? O kimś, czyje
osiągnięcia wywołują u Ciebie takie emocje, jak ekscytacja i inspiracja? Może to być osoba
prawdziwa, znana z historii albo z Twojego otoczenia, bądź też zupełnie fikcyjna, jak np.
Robin Hood. A więc kto Cię inspiruje?
Następnie pomyśl o celu, który Twój bohater osiągnął, realizując siebie. O celu, który jest
dla Ciebie inspirujący. Cokolwiek zobaczysz, zauważ do tego zbiór pewnych czynności,
które ta osoba wykonuje, aby zrealizować dany cel. Zobacz wszystkie istotne szczegóły...
A teraz zabaw się w producenta filmowego i z zebranych szczegółów dotyczących tego
celu stwórz trzydziestosekundowy film. Obejrzyj go w myślach, niech będzie to film akcji,
dynamiczny i pełen kolorów, znaczący dla Ciebie i Ciebie inspirujący. Po tym, jak go obe-
jrzysz w swoich myślach, przewiń go do początku i zatrzymaj.
Gotowy?
No to teraz Twoja szansa zagrania w tym filmie – stań się jego głównym bohaterem, bądź
osobą którą podziwiasz, uświadom sobie jej wartości, cele i zasady, poczuj się jakbyś stał
się tym właśnie bohaterem… Uruchom swój odtwarzacz umysłowy i obejrzyj film jeszcze
raz, ale tym razem ze sobą w roli głównej.. Połącz się z emocjami głównego bohatera,
poczuj jego motywację do działania...
Pozostając jeszcze chwilę w tej roli, zadaj sobie następujące pytania:
Jakie są motywy mojego działania?
Dlaczego wykonuję te czynności, aby uzyskać ostateczny wynik, czyli cel?
Jakie emocje wiążą się z dążeniem do tego celu?
A teraz stań się znowu sobą i zastanów się nad zasobami, które wzbudziła w Tobie przemi-
ana w bohatera. Przypomnij sobie i zapamiętaj emocje, które odczuwałeś w trakcie grania w
Komunikacja w rytmach tanga.
Autor: Magdalena Samolik
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
filmie, zapamiętaj ekscytację, która Ci towarzyszyła, gdy myślałeś o celu i działaniu na rzecz
jego realizacji… Dzięki temu będziesz potrafił rozpoznać w swoim życiu cele, które należą
do Ciebie, których chcesz i które wypełnią Twoją misję na tej ziemi… Tym celom zawsze
towarzyszą takie właśnie pozytywne emocje…
Te i wiele innych technik wykorzystujących umiejętności, które już posiadasz otrzymasz
właśnie na szkoleniu W RYTMIE CELÓW – prosto i co najważniejsze SKUTECZNIE do
celu, jeszcze w październiku 24-25, 2009r.
Więcej informacji o planowanych przez mnie szkoleniach na stronie www.samolik.pl
Zapraszam
Komunikacja w rytmach tanga.
Autor: Magdalena Samolik
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jaką ogromną moc mają wypowiadane przez nas słowa i co
decyduje o skuteczności procesu komunikacyjnego? Czy wiesz, jak bardzo mowa Twojego
ciała decyduje o sukcesie lub porażce wysłanego komunikatu oraz w jaki sposób możesz
ją udoskonalić, by komunikat, który odbiera otoczenie, był dokładnie tym, co chcesz
przekazać?
Perswazja jest procesem wszechobecnym , gdyż komunikujemy się i jednocześnie wywi-
eramy wpływ na otaczającą nas rzeczywistość niemal od zawsze. Uczestniczymy w tym
wielokierunkowym procesie wraz ze swoimi pracownikami, klientami, ale także najbliższymi
członkami rodziny, znajomymi i przyjaciółmi. Często działamy lub ulegamy tym mecha-
nizmom w sposób nieświadomy, niemal intuicyjny. Większość ludzi nie zdaje sobie
sprawy z istnienia praw i technik perswazji, jednak działa w zgodzie z nimi na absolutnie
nieświadomym poziomie. Można powiedzieć, że perswazja jest niezwykle naturalnym
elementem naszego codziennego życia.
Każdy człowiek ma możliwość dokonywania konstruktywnych zmian w swoim życiu oraz
wpływania na zmiany zachowań, postaw i relacji innych osób. Niezwykle przydatna jest
wówczas umiejętność skutecznego wywierania wpływu , sztuka perswazji oraz wiedza na
temat wywoływania pożądanych stanów emocjonalnych. Często jednak zdarza się tak, że
pomimo uświadomionej konieczności wprowadzenia zmiany we własnym zachowaniu,
nie udaje nam się do tego doprowadzić. Okazuje się, że nie jest to zbyt łatwe zadanie.
Zastanówmy się, dlaczego tak się dzieje?
Niezwykle ważną rolę w procesie dokonywania zmiany odgrywa nasz umysł, a konkretnie
jego nieświadoma część, która mówiąc w uproszczony sposób, nastawiona jest na zach-
owanie status quo i blokowanie procesu zmiany. Nieświadomy umysł działa dokładnie tak,
jakby był zaprogramowany przez wszystkie poprzednie zachowania, aby robić dokładnie
to, co w przeszłości. Jest ukierunkowany na podążanie utartymi szlakami. Naturalną
reakcją naszego umysłu jest opieranie się temu, w co nie wierzymy oraz odczuwanie
nieświadomego sprzeciwu wobec wszystkich zachowań i rzeczy, których się obawiamy.
Nasz nieświadomy umysł zachowuje się jak posłuszny niewolnik – nie osądza, nie rozu-
muje, a jedynie automatycznie reaguje na polecenia i wykonuje je w sposób precyzyjny. I
właśnie ta cecha umysłu nieświadomego przyczynia się często do tego, że sami sabotujemy
własne wysiłki.
Aby przekonać się jak to działa, wykonajmy teraz pewien eksperyment:
Zamknij oczy i wyobraź sobie, że jesteś w pomieszczeniu, w którym znajdują się zamknięte,
ciężkie, dębowe drzwi z metalowymi okuciami. Podchodzisz do nich i je otwierasz –
TERAZ!
Wspaniale!
Jeszcze raz chcę, abyś wyobraził sobie dokładnie te same zamknięte, ciężkie, dębowe drzwi
z metalowymi okuciami. Widzisz je..? Chciałabym, abyś wyobraził sobie, że podchodzisz
do nich, chwytasz za klamkę i próbujesz je otworzyć – wyobraź sobie jak próbujesz je
otworzyć z całej siły……
Sekretny język perswazji.
Autor: Monika Szymonek
Monika Szymonek
Monika jest certyfikowanym
trenerem MS TEAM, trenerem
biznesu, trenerem rozwoju oso-
bistego oraz coachem. W swoim
życiu napotkała na określone
trudności, dzięki którym sama
odnalazła niepohamowaną siłę oraz
inspiracje własnymi możliwościami.
Dlatego dzisiaj jej pasją jest
inspirowanie kobiet do odkrywania
nieuświadomionych potencjałów i
możliwości.
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Ciekawa jestem czy je otworzyłeś? Jaki był efekt?
Przeważnie jest tak, że w drugim przypadku zdecydowana większość osób ma wyraźny
problem z otworzeniem drzwi. Na tym przykładzie widać, jak nieświadomy umysł sumiennie
przykłada się do wykonania polecenia – PRÓBUJE!!!!!!!!!
Podejmuje próbę otwarcia drzwi. A jak doskonale wiesz, podjęta próba zrobienia czegokol-
wiek, nie musi oznaczać faktu, że zostanie to zrobione. Dla większości SPRÓBUJ zakłada
porażkę, a jeżeli to sobie założysz, to Twoja podświadomość sumiennie będzie dążyć do
sprostania Twoim oczekiwaniom.
Zatem, spróbuj teraz nie myśleć, jak wiele ciekawych rzeczy się dzisiaj
dowiedziałeś oraz jak bardzo pragniesz odkryć kolejne sekrety perswazji…….
Sekretny język perswazji.
Autor: Monika Szymonek
JĘZYK SKUTECZNEJ
KOMUNIKACJI I PERSWAZJI,
2009-12-12,
Wrocław
NAJBLIŻSZE SZKOLENIE AUTORA:
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Bartosz Mitka
Cele, Motywacja. Członek Ameri-
can Board of NLP i Time Line
Therapy™ Association. Po wielu
latach błądzenia różnymi „ciem-
nymi” ścieżkami odkrył nową i
szeroką drogę do zmiany. Człowiek
z doświadczeniami, który będzie
przekazywał wiedzę i umiejętności z
zakresu konsekwentnego działania
w kierunku silnej zmiany. Założyciel
firmy Mitka Training Center, gdzie
będzie szkolił z zakresu motywacji i
podejmowania naprawdę tytanow-
ych decyzji.
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
Parę dni temu usłyszałem w radiu, że Polska została sklasyfikowana na 41 miejscu, w
rankingu jakości życia. Co ciekawe, to 41 miejsce to nasz awans i wielu „znawców” uznało
to za sukces ! Mnie uczono, że sukces to , nawet nie 3 lub drugie miejsce, ale zawsze 1. I
tak się zastanowiłem, czy nie fajnie byłoby w tym rankingu być na 1 miejscu ? Co więcej,
to pierwsze miejsce zależy tylko od Ciebie – tak, tak, jest dokładnie tak jak czytasz. To
czy będziesz na pierwszym miejscu zależy tylko od Ciebie. Zobacz, państwo składa się
z obywateli, jeżeli więc będzie więcej takich osób jak Ty, osób będących na „pierwszym
miejscu”, automatycznie kraj w którym żyjesz także zacznie piąć się do góry i być może,
życzę Ci tego, zatrzyma się dopiero na najwyższym stopniu podium. Jak to zrobić ?
Jest takie powiedzenie, że to na czym się skupiasz, to otrzymujesz. Jeśli wiec będziesz
się skupiał na …powiedzmy innym „miejscu” aniżeli pierwszym, ad. naszego rankingu,
jak myślisz jakie miejsce zdobędziesz ? Najwyżej to które zakładasz, a jeszcze częściej,
miejsce dużo niżej od twojego maksymalnego. Widzisz więc, jak ważne jest aby myśleć
pozytywnie. Oczywiście samo myślenie pozytywne to za mało. Co prawda jest ono dobrym
wstępem w „ataku” na „pierwsze miejsce” w naszym, przepraszam w Twoim rankingu,
ale poprzestając na pozytywnym myśleniu, nie wyjdziesz poza „obszar” swojej głowy.
Chcę jeszcze raz podkreślić, jak ważne jest pozytywne myślenie i jak ważne jest miejsce
w którym ono się odbywa – twoja głowa, twój umysł ale nie mniej ważne jest opuszczenie
„obszaru” swojej głowy i wyjście z tym wszystkim co tam „zdobyłeś” na zewnątrz, gdzie
kolejnym etapem jest przystąpienie do działania. No tak ale żeby działać, trzeba wiedzieć
jaki jest cel Twoich działań. Powiedzmy, że naszym – Twoim celem jest zdobycie „pier-
wszego miejsca” w rankingu. W tym momencie, kiedy bardzo ogólnie określisz swój cel i
tak już jesteś lepszy od 90% ! społeczeństwa, które nie dość, że nie ma żadnego celu ale
co jeszcze gorsze, nie wie nawet, że cos takiego jak cel istnieje. Na szczęście przez lata
prac wielu wybitnych psychologów, którzy badali ludzi sukcesu i sposób w jaki oni doszli
do swoich „pierwszych miejsc”, powstało wiele metod skutecznego i bardzo dokładnego
wyznaczania sobie celu. Sam fakt, że wiesz, że chce zająć „pierwsze miejsce” w rankingu
to za mało. Musisz w najdrobniejszych szczegółach wiedzieć, co się na to składa, czego,
kogo będziesz potrzebował, musisz znać dokładny czas, kiedy chcesz to osiągać i wiele
innych „rzeczy”, które razem złożone, w jeden dokładny i spójny plan, pozwolą Ci piąć się
w górę do swojego „pierwszego miejsca”.
Chyba wiem co teraz myślisz „ Ja nawet nie wiem czego chce, a ten od razu o jakimś
planie”. Może nie powinienem tego mówić ale dobrze że tak myślisz. Kiedy myślisz o tym,
że nie wiesz czego chcesz, jest spora szansa, że zdasz sobie wreszcie i naprawdę sprawę
z tego, gdzie jesteś naprawdę w swoim życiu. A to jest początek wszystkiego. Potem zac-
zynasz pozytywne myślenie – pamiętasz jeszcze ? Tu ,w twojej głowie powstaje twój cel.
Jeżeli ciągle jeszcze nie wiesz czego chcesz, to poniżej masz 7 pytań, które pozwolą Tobie
zdać sobie sprawę z tego, co jest Twoim celem numer jeden – co jest twoim „1 miejscem”
w rankingu:
- wymień 5 najważniejszych wartości w twoim życiu ? ( tu poznasz, co jest dla Ciebie
ważne, co mniej, a co jest w ogóle nie ważne );
“41”
Autor: Bartosz Mitka
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
- jakie są dziś 3 najważniejsze cele w twoim życiu ? ( masz na to tylko 30 sekund );
- co być zrobił, gdybyś dowiedział się, że masz tylko 6 miesięcy życia przed sobą ? ( dalej
poznajesz, co jest dla Ciebie naprawdę ważne );
- co byś zrobił gdybyś to Ty wygrał w ostatnim Dużym Lotku 40 mln. PLN ? ( tu zobaczysz
co być robił gdybyś miał pieniądze, czas i nie bał się porażki );
- czy jest coś, co zawsze chciałeś zrobić ale bałeś się spróbować ? ( tu poznasz gdzie się
boisz);
- co najbardziej lubisz robić ? ( ludzie sukcesu robią to co lubią );
- o jakiej 1 wielkiej rzeczy ośmieliłbyś się marzyć, gdybyś wiedział, że nie spotka Cię
porażka ?
Przeglądając te pytania poznasz swój cel. Co z nim zrobić dalej…jak ułożyć swój spec-
jalny plan ? Pozwól, że o tym , gdzie indziej….
“41”
Autor: Bartosz Mitka
MOTYWACJA JEDNO MA IMIĘ,
2009-11-07,
Warszawa
NAJBLIŻSZE SZKOLENIE AUTORA:
MAGAZYN MS TEAM WYDANIE 01/2009
A już w kolejnym, drugim numerze, m.in.:
- motywacji ciąg dalszy,
- wprowadzenie w tajniki radykalnego wybaczania (RW),
- sprawdzone podejście do błyskawicznej nauki języków obcych,
- najskuteczniejsze narzędzia współczesnej sprzedaży,
...i wiele więcej, bezpośrednio od najlepszych praktyków oraz
certyfikowanych trenerów biznesu i rozwoju osobistego.
Do zobaczenia!