Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Raport Specjalny
Jak Uniknąć 12
Najgorszych
Błędów
Niszczących
Twoje Finanse?
Zadbaj o swoje finansowe zdrowie - IV Edycja
Internetowych Warsztatów Finansowych
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Witaj, nazywam się Sławek Śniegocki.
Jestem inwestorem, doradcą i coachem finansowym, pośrednikiem
nieruchomości i autorem poradników finansowych „Inwestuj we
własny dług” oraz „Inwestuj we własny etat”. Prowadzę także kilka
serwisów internetowych, takich jak: www.SlawekSniegocki.pl ,
www.TopEbook.pl , www.WarsztatyFinansowe.pl
Pomimo, że prezentuję tutaj praktyczną wiedzę i rozwiązania, nie są
one jednakowo skuteczne dla wszystkich. Nie powinieneś więc
bezwarunkowo korzystać ze wszystkiego co publikuję. Zawartość
tego Raportu stanowi ogólną informację, która nie powinna być
interpretowana jako porada inwestycyjna. Decyzje inwestycyjne
podejmujesz na swoją wyłączną odpowiedzialność.
Zarówno sam Raport Specjalny „Jak uniknąć 12 najgorszych
błędów niszczącycyh Twoje Finanse?” jaki i treści w nim zawarte
są objęte prawami autorskimi.
2011©Sławomir Śniegocki wszystkie prawa zastrzeżone.
Publikacja przeznaczona jest wyłącznie dla Suskrybentów listy Warsz-
tatów Finansowych. Jakakolwiek reprodukcja, kopiowanie, redystry-
bucja (w tym elektroniczna), dokonywanie jakichkolwiek zmian w
układzie bądź treści Raportu jest niedozwolone.
Życzę Ci owocnej lektury
Sławek Śniegocki
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Czy zastanawiałeś się dlaczego niektórzy ludzie z łatwością realizują
własne cele, zawsze stać ich na przyjemności, pieniądze do nich lgną i
prowadzą życie bez obaw o przyszłość?
Dlaczego więc większości się to nie udaje, zaliczają ciągłe finansowe
upadki i wzloty, aby przeżyć do kolejnej wypłaty są zmuszeni do coraz
szybszego zadłużania się i życia w ciągłej obawie o to co będzie jutro?
Do której grupy Ty się dzisiaj zaliczasz? W której grupie będziesz za
rok? Czy sądzisz, że masz na to jakikolwiek wpływ?
Przypomnij sobie ile razy chciałeś wprowadzić gruntowne zmiany w
swoim życiu? Ile razy słomiany zapał szybko się kończył a Ty traciłeś
jedynie czas i energię? Dlaczego tak się działo?
To jasne, że rewolucyjne wprowadzanie zmian było na dłuższą metę
skazane na porażkę. Po prostu trudno było Ci stale zmuszać się do
czegoś, czego tak naprawdę wcale NIE chciałeś.
NIE chciałeś martwić się o każdą złotówkę, NIE chciałeś mieć długów,
NIE chciałeś marnie zarabiać, NIE chciałeś mieć nudnej pracy,
głupiego szefa czy trudnych klientów...
Tego NIE chciałeś. To było kiedyś...A TERAZ?
Wszystko sprowadza się do odpowiedzi na jedno pytanie:
Czego TY sam tak naprawdę chcesz dla siebie?
Popatrz na swoją sytuację z innej strony.
Pomimo, że swojej przeszłości nie jesteś w stanie już zmienić,
wyobraź sobie jak wiele osiągniesz gdy tylko zaczniesz wprowadzać
zmiany w swoich finansach w odpowiedni sposób.
To jednak dotyka faktu, którego istnienia od dawna pewnie się
domyślałeś.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Czy uwierzysz, kiedy Ci powiem, że sukcesu finansowego nie
zapewnią Ci ani dodatkowe godziny ciężkiej pracy ani tym bardziej
dodatkowa ilość pobożnych życzeń?
Jeżeli Twoje aktualne wyniki finansowe nie są takie jak sobie
wymarzyłeś, to może powinieneś zacząć od TERAZ robić coś w inny
sposób niż do tej pory?
Im bardziej skupisz się na dokonaniu odpowiednich zmian, tym masz
większą szansę dostrzec możliwości, które się przed Tobą otwierają.
Te możliwości to wprowadzanie małych, codziennych, ewolucyjnych
zmian w Twoich finansach. To zgoda na inwestowanie we własny
rozwój, pozwolenie sobie na osiągnięcie trwałego sukcesu i
budowanie majątku i niezależności.
Oczywiście nie myśl, że uda Ci się to od pierwszego dnia i od
pierwszej odpowiednio zaoszczędzonej i zainwestowanej złotówki.
Sukces to wynik ewolucji.
Na początek mam do Ciebie pytanie. Czy słyszałeś o tym, że:
•
ponad 95% Polaków wydaje swoją pensję na bieżąco,
•
ponad 80% nie kontroluje swoich wydatków,
•
ponad 75% NIE zarabia średniej krajowej,
•
prawie 60% nie rozumie działania karty kredytowej pomimo, że z
niej korzysta?
Z własnego doświadczenia, dodam jeszcze jedną bardzo niepokojącą
prawidłowość:
Ponad 90% ludzi nie ma pojęcia, że do zamknięcia "budżetu życia"
zabraknie im KILKUSET TYSIĘCY złotych(!) Tyle będą musieli
pożyczyć aby stworzyć miejsce do życia, wykształcić dzieci, kilka razy
wymienić samochód na nowszy, wyjechać na urlop czy rozwijać
hobby ciekawsze niż obsługa pilota do telewizora.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Oczywiście, możesz tak jak większość założyć, że nie masz wyjścia, bo
za mało zarabiasz i liczyć jedynie na wygraną w lotto. Może pewnego
pięknego dnia pieniądze same znajdą się na Twoim koncie. Kto wie?
Możesz jednak, wiedząc, że zaledwie 5% Polaków systematycznie
oszczędza i inwestuje, zastanowić się w jaki sposób znaleźć się w tym
elitarnym gronie, zaczynając z tym co masz i co potrafisz?
Sprawa jest prostsza niż Ci się wydaje.
Na początek proponuję Ci abyś poznał kilka podpowiedzi, które
ułatwią Ci opanowanie chaosu w finansach osobistych.
Najprostsza (choć nie najłatwiejsza) metoda na zmianę wyników
finansowych to zmiana własnego nastawienia do pieniędzy.
Planując cele finansowe pamiętaj, że jesteś odpowiedzialny przede
wszystkim przed osobą, którą będziesz za 10. czy 20. lat. Pomyśl
dzisiaj jaką sobie samemu przyszłość przygotowujesz? Pomyśl co
zostawisz swoim dzieciom (nawet gdy ich jeszcze nie masz).
Przed zainwestowaniem pierwszej złotówki, ustal nie tylko jaki
minimalny zysk Cię satysfakcjonuje ale przede wszystkim jaką stratę
kapitału jesteś w stanie znieść. Często "hurainwestowanie" bez planu,
po pierwszej poważniejszej stracie, kończy się „obrazą” nowego
inwestora na cały rynek i stwierdzeniem "nigdy więcej".
Koncentruj się wyłącznie na inwestycjach które rozumiesz.
"Egzotyczne" najlepiej brzmi w zestawieniu z "podróże" a znacznie
mniej z "inwestycje". Po tych pierwszych pozostają piękne
wspomnienia, po tych drugich tylko wspomnienie... po kapitale.
Twoim pierwszym celem finansowym powinno być wygranie z
inflacją a nie walka z całym rynkiem.
I wreszcie - jak najwcześniej zacznij działać. Czas jest jedynym
zasobem, który codziennie bezpowrotnie tracisz.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
A teraz po tej lekkiej finansowej rozgrzewce, pokażę Ci listę 12
najpoważniejszych błędów finansowych, które grożą Ci w 2012 roku i
które skutecznie będą niszczyły Twoje finanse osobiste, powodując
wpadanie w pętlę zadłużenia, uniemożliwiając oszczędzanie i
inwestowanie a w efekcie budowanie majątku i niezależności
finansowej.
1. Brak planu finansowego
Rozpoczynanie jakiegokolwiek długoterminowego działania
finansowego bez spisanego planu jest równie mało skuteczne jak
ciągłe planowanie i zbieranie danych nie zakończone działaniem.
Bez planu czeka Cię działanie po omacku, strata czasu i energii na
realizację dużej ilości pilnych działań. Na ważne i istotne nie
wystarczy Ci już czasu. Przyjmij więc do wiadomości, że nigdy nie
będziesz miał wszystkich potrzebnych danych. Zresztą inwestowanie
polega właśnie na pomnażaniu majątku w stanie ciągłego ryzyka i
braku danych.
Dlatego też tak wielu ludzi nie inwestuje z powodu rzekomego braku
wiedzy. Jednak jedynej wiedzy jakiej im brakuje to tej, że nigdy nie
będą mieli pełnej wiedzy o danej inwestycji. Dlatego właśnie
najefektywniejszym początkiem każdej inwestycji jest spisanie
własnego planu i dostosowywanie go do zmieniającej się sytuacji.
Twoje cele pozostaną jednak niezmienne a dostosowywać do sytuacji
będziesz jedynie sposoby ich realizacji.
Spisanie planu umożliwi Ci w dowolnym momencie przypomnienie
sobie w jakim celu rozpocząłeś daną inwestycję i z jakim zyskiem
(efektem) chcesz ją zakończyć. Zresztą planowanie inwestycji to nie
jedyna możliwość. Możesz również stworzyć plan zwiększania
dochodów, zmiany struktury wydatków, szybszego wyjścia z długu,
budowania majątku, dochodzenia do niezależności finansowej, i.t.p.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
W planie inwestycyjnym powinieneś zapisać dlaczego kupujesz i
jakie warunki musi spełnić inwestycja abyś mógł ją zlikwidować. Taka
wiedza w kolejnych inwestycjach będzie dla Ciebie bezcenna. Ustal
także przed rozpoczęciem inwestycji ile chcesz na niej zyskać. Bądź
precyzyjny - ustal horyzont czasowy lub minimalny zysk. Bądź
realistą a nie marzycielem. Jeżeli osiągniesz zysk wcześniej niż
planowałeś zamknij inwestycję w całości lub partiami. Jeżeli skończył
Ci się planowany czas, poszukaj lepszej inwestycji.
2. Uzależnienie od pojedynczego źródła dochodów
Pieniądz to środek wymiany pomiędzy towarami czy usługami.
Środek czyli coś co przenosi wartość. Pieniądz nierozłącznie
kojarzymy z przepływem, ruchem, energią. Czy wobec tego możesz
powiedzieć, że pieniądze są dobre lub złe? A czy energia jest taka ?
Czy możesz określić, że prąd elektryczny jest dobry lub zły? Wszystko
zależy od celu w jakim tą energię wykorzystasz.
Ponieważ pieniądze są rodzajem energii, to właśnie ona napędza
Twoje finanse i umożliwia osiąganie celów. Bez odpowiedniej dawki
tej energii i przy zastosowaniu jedynie „strategii” zmniejszania
wydatków, oszczędzania 10% dochodu czy szybkiego zarabiania na
egzotycznych inwestycjach, Twój majątek będzie przyrastał po prostu
zbyt wolno.
Niestety ogromna większość ludzi osiąga minimalny przyrost
majątku w ciągu całego swojego życia właśnie z powodu uzależnienia
od pojedynczego źródła dochodu, którym najczęściej jest praca na
etacie. Niestety jest to również jedno z najmniej efektywnych i jedno z
najbardziej niestabilnych źródeł dochodu.
Oczywiście, możesz powiedzieć, że nie masz na to żadnego wpływu,
bo w Polsce jest wysokie bezrobocie, dobrze płatna praca jest tylko po
znajomości a Ty i tak za długo spędzasz czasu w pracy, żeby jeszcze
brać drugi etat. Tak się jednak składa, że wszystko to są przykłady
ograniczających przekonań, które możesz zmienić.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
W tworzeniu nowych źródeł dochodu nie chodzi wcale o „jeszcze
więcej tego samego” lecz o zupełnie inne spojrzenie na zarabianie
pieniędzy, które nie opiera się na sprzedaży czasu ale na sprzedaży
umiejętności.
3. Zła struktura wydatków, używanie wymówki
„niskich zarobków”
Jak już napisałem na początku tego Raportu, z jednej z ankiet
bankowych wynika, że 95% dorosłych Polaków wydaje na bieżąco
swoje zarobki nie oszczędzając ani nie inwestując ani złotówki.
Dodatkowo okazuje się, że 80% osób nie kontroluje w żaden sposób
swoich wydatków.
Wydaje się, że oba stwierdzenia funkcjonują niezależnie obok siebie.
Tak jednak nie jest. Aż 95% ludzi nie potrafi oszczędzić ani złotówki ze
swoich zarobków PONIEWAŻ nie kontroluje swoich wydatków.
Wszystko sprowadza się do problemu braku kontroli nad budżetem
domowym.
Zestawmy to badanie z innym, które ostatnio znalazłem na stronie
jednego z największych banków w Polsce. Klientom zadano bardzo
podobne pytanie: "Jaki procent swoich miesięcznych dochodów
przeznaczasz na oszczędności?"
Jakie uzyskano wyniki? (anonimowo badano klientów, którzy
czynnie korzystają z bankowości online, czyli na kontach muszą
posiadać jakieś środki). Otóż:
Ponad 40% klientów nie oszczędza ani złotówki
Niecałe 10% oszczędza od złotówki do 1% dochodów
Około 10% oszczędza od 1% do 5% dochodów
Ponad 10% oszczędza od 5% do 10 % dochodów
Prawie 30% oszczędza powyżej 10% dochodów
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Wyniki na pierwszy rzut oka wydają się szokujące. Żeby było
ciekawiej przeliczę te dane zakładając, że klienci tego banku zarabiają
średnia krajową pensję netto (obecnie jest to około 2500 złotych
netto). Jakie to daje wyniki?
Niecałe 10% oszczędza od złotówki do 25 zł miesięcznie
Około 10% oszczędza od 25 zł do 125 zł miesięcznie
Ponad 10% oszczędza od 125 zł do 250 zł miesięcznie
Prawie 30% oszczędza powyżej 250 zł miesięcznie.
Kwoty dają do myślenia, prawda? A Ty jaką sumę miesięcznie
oszczędzasz?
Jak widać prawie całe nasze społeczeństwo uważa, że ma niską pensję
skoro nie oszczędza. A to matematyczna bzdura. Jeżeli powołujesz się
więc na coś takiego jak "niskie zarobki" to jest to zwykły wykręt.
Czy myślisz, że osoba, która nie oszczędza ani złotówki od tej, która
regularnie oszczędza 1 złotówkę miesięcznie, różni się wysokością
zarobków? Wolne żarty. Więc czym te dwie osoby się różnią?
Co powoduje, że oszczędzanie 1 złotówki miesięcznie automatycznie
przenosi Cię do elitarnego klubu ludzi, którzy to robią? Odpowiedź
jest prosta. To nawyk, wyuczona czynność. Oszczędzanie to nawyk a
nie jednorazowa akcja. W całości zależy od Ciebie.
Nie od Państwa, polityków, podatków, zarobków, kryzysu i Bóg wie
czego jeszcze. Masz w 100% wpływ na ten nawyk. Pytanie czy wolisz
kontrolować sam czy oddawać kontrolę nad swoimi finansami
innym?
"Niskie zarobki" to oczywista bujda. Gdzie więc leży prawdziwa
przyczyna?
Oczywiście widać to było już przy pierwszym badaniu. To kontrola
wydatków. Polacy nie oszczędzają ponieważ nie kontrolują wydatków.
Bez kontroli wydatków nasze zarobki ZAWSZE będą "za niskie".
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
4. Kumulowanie zadłużenia na kartach kredytowych
Karta kredytowa wbrew opinii wielu ludzi NIE jest bezpłatnym
kredytem. Opiera się na Twojej naturalnej tendencji do impulsowych
zakupów czy „nagradzania” się za niepowodzenia.
Karta kredytowa jest co prawda doskonałym narzędziem zarobku
ale...dla Twojego banku. Czy wiesz, że przy odpowiednim „ustawie-
niu” minimalnej wymaganej przez bank wielkości spłaty, zadłuzenia
na kartcie kredytowej nie uda Ci się spłacić nigdy?
Dług na kartach kredytowych ma również paskudną skłonność do
błyskawicznej kumulacji. Znam osoby, które świetnie zarabiając
wykorzystują całkowicie limit na jednej karcie...a następnie przenoszą
się do innego banku, żeby móc korzystać z dobrodziejstw kolejnej
srebrnej, złotej, platynowej czy czarnej karty. Prestiż przede
wszystkim. A stare karty?
„Kiedyś bez problemu się je spłaci. Mając takie zarobki jak moje nie
powinno być z tym problemu...” A pętla złego długu niezauważalnie
się zaciska...
Z doświadczenia wiem, że osoby, które uważają kartę kredytową za
doskonałe źródło bezpłatnej gotówki mają też wyjątkowo niską
skłonność do oszczędzania czy inwestowania tych „bezpłatnych”
pieniędzy.
Osoby te nie zauważają również, że opłaty za kartę i odsetki od
wykorzystanych pieniędzy systematycznie zmniejszają ich
możliwości inwestycyjne.
W internecie co jakiś czas napotykam kolejne „cudowne” sposoby
wykorzystania „bezpłatnego kredytu” jaki dają karty kredytowe.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Dlatego też teraz zupełnie za darmo pokażę Ci moją metodę
"zarabiania" na kartach kredytowych.
Daje mi ona wiele korzyści:
Nie płacę żadnych odsetek od limitu zadłużenia, nie płacę żadnych
odsetek za wypłatę gotówki z bankomatu, nie płacę za przelewy z
rachunku karty, nie muszę wypowiadać umowy ubezpieczenia
dołączonej do karty kredytowej, nie płacę za przedłużenie karty
kredytowej na kolejny rok bez względu na wydatki, nie płacę odsetek
za swoje przyjemności płacone kartą kredytową, nie płacę wysokich
odsetek za wykorzystany limit zadłużenia karty.
Metoda jest wbrew pozorom bardzo prosta. Składa się z trzech
prostych kroków:
1.
Zrób plan spłaty limitu zadłużenia karty kredytowej.
2. Przetnij starannie wszystkie karty kredytowe jakie masz, wzdłuż
paska magnetycznego.
3. W dniu w którym spłacisz limit zadłużenia do "0" idź do swojego
banku i wypowiedz umowę karty kredytowej.
To wszystko. Proste?
Zamiast karty kredytowej możesz przecież korzystać z karty
debetowej BEZ limitu zadłużenia. Jeżeli kupujesz często w internecie
możesz również korzystać z przedpłaconej karty internetowej.
W programach finansowych pomagających w szybszej spłacie
długów, limit zadłużenia karty kredytowej jest zawsze w czołówce
długów, które powinny być spłacone w pierwszej kolejności.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
5. Spłacanie długu długiem
Dług to wynik Twoich wcześniejszych decyzji i sytuacji, które się
zdarzyły w Twoim życiu, jeżeli więc będziesz dalej działał w taki
sposób jak ten, który doprowadził Cię do Twojej dzisiejszej sytuacji,
spowoduje to jedynie pogłębienie się Twoich problemów.
Poniżej przedstawiam kilka wskazówek ułatwiających wyjście z długu
i motywujących do zmiany Twojej sytuacji finansowej.
•
Działaj tak, jakby Twój dług został już w całości spłacony.
•
Zrozum, że wyjście z długu nie jest celem samym w sobie, ale
zawsze jest częścią długoterminowego planu finansowego.
•
Długiem możesz zarządzać a nawet w niego inwestować.
•
Wykorzystaj wychodzenie z długu do zamiany starego nawyku
(zadłużanie się) na nowy (oszczędzanie i inwestowanie).
•
Weź odpowiedzialność za swoje długi przed wierzycielami. Nie
ukrywaj się.
•
Jeżeli kwota, którą masz do dyspozycji, nie pokrywa w całości
rat, spłacaj wszystkie raty częściowo. To lepsze niż zaprzestanie
spłacania jakiegoś kredytu w całości.
•
Nie wykorzystuj „szybkich” pieniędzy do "łatania" zadłużenia.
Nie nakłaniaj rodziny lub znajomych do zaciągania kredytów,
aby pokryć Twoje stare długi.
•
Stwórz na piśmie plan wyjścia z długu z końcowym terminem
realizacji i zacznij działać. Im wcześniej zaczniesz, tym łatwiej
będzie Ci osiągnąć finansową niezależność.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
6. Brak odpowiednio wczesnego inwestowania
Czy często karmisz się wymówkami aby nie inwestować? Może
uważasz, że jesteś za młody / za stary, nie masz do tego głowy, to jest
zbyt trudne, nikt w Twojej rodzinie tego nigdy nie robił, możesz
ponieść stratę, nie masz czasu, masz ważniejsze rzeczy do roboty, nie
masz odpowiedniej wiedzy...Przykłady można mnożyć.
Te wymówki to bardzo często wynik braku rozpoczynania przygody z
inwestycjami w odpowiednio młodym wieku. Kiedy masz większą
skłonność do ryzyka, więcej wolnych środków, więcej wolnego czasu,
więcej chęci? Wtedy gdy jesteś młodym singlem mieszkającym z
rodzicami czy też wtedy gdy masz już własną rodzinę, dzieci i
wieloletnie kredyty na samochód i mieszkanie do spłaty?
W swojej książce „Inwestuj we własny etat” pokazuję, że Twoim
najcenniejszym zasobem jest czas. Im masz go więcej, tym łatwiej jest
Ci oszczędzać, inwestować oraz pomnażać majątek.
Mając więcej lat do dyspozycji, nawet straty, które możesz ponieść są
mniej dotkliwe, ponieważ zaczynając naukę inwestowania obracasz
mniejszymi kwotami i nadal masz czas aby je odrobić.
Wbrew temu co się powszechnie sądzi, to czas a nie pieniądze są
najważniejsze w inwestowaniu. Pieniądze są najważniejsze jedynie
dla ludzi, którzy ich notorycznie nie mają.
O zależności między czasem a wysiłkiem mówi Prawo Deminga.
Prawo to najprościej można zapisać w postaci wzoru:
Wysiłek x Czas = constans
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Co z tego wynika dla Ciebie?
W sytuacji w której czas, którym dysponujesz na wykonanie jakiegoś
zadania (na przykład podwojenie początkowego kapitału) zmierza do
zera, wysiłek potrzebny do jego ukończenia zaczyna rosnąć do
nieskończoności.
W odniesieniu do inwestowania, prawo to pokazuje jak istotny jest
czas inwestycji. Czas rozumiany zarówno jako długość inwestycji jak i
moment jej rozpoczęcia. A wysiłek ze wzoru to po prostu wartość
środków, które regularnie inwestujesz.
Wyobraź sobie teraz, że chcesz uzyskać konkretny zysk z kapitału w
określonym czasie. To właśnie jest constans, który ustalasz. Co robi
większość?
Ich constans (zysk który chcą osiągnąć) to na przykład 100 000 zł.
Mają do wykorzystania powiedzmy okres 30-tu lat życia.
Ich wysiłek (kwota zainwestowanych pieniędzy) w pierwszym roku
wynosi...0 zł, w drugim...0 zł, w trzecim...0 zł i tak dochodzimy do 25-
go roku "inwestycji". Ich całkowity wysiłek wynosi ciągle 0 zł.
Teraz „budzą się” i chcąc nadgonić stracony czas muszą inwestować
(włożyć wysiłek) wielokrotnie większy niż na początku.
Dlatego też, im bardziej odsuwasz w czasie początek inwestowania,
tym większą kwotę musisz regularnie inwestować aby uzyskać taki
sam efekt końcowy.
Dodatkowym negatywnym efektem ubocznym zmniejszającej się
ilości czasu, jest zmniejszająca się z wiekiem skłonność do ryzyka.
Jeżeli nadal wolisz zwlekać z rozpoczęciem inwestowania ze względu
na rzekomy brak kapitału, wiedzy inwestycyjnej, wykształcenia,
wieku czy upodobań - pamiętaj o prawie czasu i wysiłku Deminga.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
7. Nierealistyczne oczekiwania inwestycyjne
Zastanawiał mnie zawsze mechanizm działania początkujących
inwestorów. Osoba, która „inwestuje” swoje środki na lokacie
bankowej, zgadza się na oprocentowanie na granicy inflacji.
Jednak ta sama osoba zaczynając inwestować w fundusze
inwestycyjne lub akcje oczekuje stopy zwrotu na poziomie 40% czy
nawet 100% rocznie. Jeżeli jednak zapytasz: „A co ze stratami?”
Odpowiedź jest bardzo prosta: „Strat nie będzie – w dłuższym
terminie na giełdzie nie można stracić”.
Pamiętam okres kilka lat temu, kiedy klienci nie chcieli nawet
rozmawiać z doradcami finansowymi, którzy mówili, że w dłuższym
terminie inwestycje na giełdzie mogą przynieść około 10% zysku
rocznie.
„Co?” Dziwili się. ”Mój doradca gwarantuje mi 40% rocznie.”
A potem jak zawsze przyszła bessa. I inwestycyjne bajki przestały
obowiązywać.
Warren Buffet powiedział kiedyś:
„Dopiero kiedy fala odpływa, widać kto kąpał się bez spodenek.”
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
8. Kierowanie się w inwestycjach emocjami, „nosem”,
opiniami znajomych, codziennej prasy i TV
To prawdopodobnie najbardziej popularny błąd. Pieniądze to forma
energii. Im większe pieniądze tym większa energia wpływająca na
inwestora. To zrozumiałe. Dodatkowo emocje również wpływają na
wszystkich bez wyjątku inwestorów. Niestety większość pod ich
wpływem podejmuje decyzje o kupnie lub sprzedaży.
Nie jest to jednak wynik braku wiedzy inwestycyjnej ale braku
jakiegokolwiek planu. Skoro nie byłeś w stanie zaplanować inwestycji
przed jej rozpoczęciem, będąc w stanie emocjonalnie neutralnym, w
jaki sposób uda Ci się to pod wpływem tak silnych emocji jak strach
czy pazerność?
W obiegowej opinii funkcjonują takie truizmy inwestycyjne jak
„kupuj tanio, sprzedawaj drogo” czy „łap górki i dołki”. Pomimo tej
ogólnodostępnej „wiedzy”, większości udaje się głównie „łapać dołki”.
Działając pod wpływem emocji kupują przewartościowane aktywa, na
spadkach czekają tak długo jak się da, aby w końcu skapitulować,
kiedy rynek wreszcie zaczyna rosnąć.
A Ty jak często podejmowałeś czy podejmujesz decyzje inwestycyjne
na podstawie opinii innych i pod wpływem emocji?
Pamiętaj, że ogólnodostępne rady w co i po jakiej cenie inwestować to
nie żadne fakty ale zwykłe opinie. Jeżeli na ich podstawie bezkrytycz-
nie inwestujesz swoje pieniądze, bierzesz za to pełną odpowiedzial-
ność finansową. Inwestowanie nie jest grą zespołową.
Co gorsza niekiedy w mediach swoje opinie wypowiadają „nagania-
cze”, którzy celowo wprowadzają „szum informacyjny”, utrudniający
podejmowanie decyzji drobnym inwestorom..
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
9. Zbyt konserwatywne inwestowanie
W jednym z banków wchodzących na polski rynek finansowy
przeprowadzano badanie. Za pomocą specjalnie stworzonej do tego
celu strony internetowej, zadano grupie docelowej (czyli przyszłym
klientom banku) pytanie:
Jaki sposób oszczędzania uważasz za najlepszy dla Ciebie?
Można było wybrać jedną z pięciu odpowiedzi. Znając wielkość
banku, w badaniu z pewnością wzięło udział wiele tysięcy
internautów.
I cóż się okazało?
•
48% klientów uznało za najlepsze dla siebie konto oszczędnościowe
•
26% klientów uznało za najlepsze dla siebie lokatę 3 - miesięczną
•
10% klientów uznało za najlepsze dla siebie lokatę 12 - miesięczną
•
10% klientów uznało za najlepsze dla siebie fundusze akcji
•
6% klientów uznało za najlepsze dla siebie obligacje
Sprawdźmy jakie wyniki osiąga większość. W tym celu wybrałem
aktualnie najwyżej oprocentowane produkty z każdej kategorii. Dla
uproszczenia nie uwzględniłem żadnych ukrytych kosztów
związanych z obsługą kont i lokat.
Zakładamy, że każdy produkt jest utrzymywany przez rok na
najlepszych dostępnych obecnie warunkach. Od każdej wypłaty
odsetek czy likwidacji danej oszczędności pobierany jest podatek
"Belki" (od zysków kapitałowych).
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Jakie efekty osiągnie większość badanych?
Po roku 48% klientów z konta oszczędnościowego uzyska 34 zł
odsetek. Kiedy wiec podwoją 1000 zł swojego kapitału? Teoretycznie
po 20 latach, w praktyce NIGDY. Dlaczego? Inflacja (która w tej chwili
wynosi ponad 3,5 % w skali roku) w rzeczywistości rok po roku
skonsumuje nie tylko cały zysk ale też część kapitału. Tak „inwestycja”
zmniejsza więc realnie kapitał.
Po roku 26% klientów z lokaty 3-miesięcznej uzyska 38 zł odsetek.
Kiedy podwoją 1000 zł swojego kapitału? I znów teoretycznie po 18
latach. Realnie po uwzględnieniu obecnej inflacji, również NIGDY
Po roku 10% klientów z lokaty 12- miesięcznej uzyska 47 zł odsetek.
Kiedy podwoją 1000 zł swojego kapitału? Teoretycznie po 15 latach,
realnie po 57 latach, czyli dla większości również NIGDY.
Po roku 10 % klientów w funduszach polskich akcji uzyska średnio
około 93 zł zysku. Kiedy podwoją 1000 zł swojego kapitału?
Teoretycznie już po 7 latach, realnie po 12 latach.
I wreszcie 6% klientów kupujących obligacje po roku w najlepszym
przypadku osiągnie zysk w wysokości 45 zł. Kiedy podwoją 1000 zł
swojego kapitału? Teoretycznie po 15 latach, realnie po 70 latach czyli
również NIGDY.
Oczywiście zastosowałem tu wiele uproszczeń - inflacja zmienia się
nieustannie, tak jak stopy procentowe i oprocentowanie lokat.
Jeden wniosek jest jednak przerażający:
90 % wszystkich oszczędzających NIGDY nie podwoi swojego
kapitału. Połowa nie wygra nawet z inflacją.
Czy nadal uważasz, że "inwestowanie" w taki sam sposób jak
większość jest najbezpieczniejsze?
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Najbardziej popularną „inwestycją” jak widać są lokaty bankowe.
Pewne, bezpieczne, łatwe do zrozumienia dzięki intensywnym
reklamom banków, dają Ci „w razie czego” szybki dostęp do własnych
pieniędzy...Zalety można mnożyć.
Niestety większość Polaków nie rozumie, że lokaty bankowe służą do
oszczędzania czyli ochrony majątku przed inflacją a odsetki nie są w
żadnym wypadku ich „zarobkiem”, który można wydać. Co nie
znaczy, że nie zapłacą od nich podatku „Belki”.
Tak jak napisałem wcześniej, większość Polaków nie oszczędza. Nie
posiadają więc również „finansowej poduszki bezpieczeństwa”, która
pozwala inwestować w dłuższym niż miesiąc terminie.
Polacy nie rozumieją także zależności między zyskiem a ryzykiem, w
związku z tym szukają inwestycji która obiecuje im maksymalny zysk
bez ryzyka. Stąd też tak duża popularność produktów
strukturyzowanych. Jednak pierwsze wyniki inwestycji w „struktury”,
potwierdzają powiedzenie inwestorów amerykańskich – „Nie istnieje
coś takiego jak bezpłatny obiad”. Ktoś musi za niego zapłacić.
Przeważnie jesteś to Ty.
10. Brak dywersyfikacji lub hiperdywersyfikacja
Dywersyfikacja polega na takim rozłożeniu środków w portfelu
inwestycyjnym aby zminimalizować ryzyko pochodzące z
pojedynczej inwestycji.
Z pewnością jest Ci znana zasada : „Nie wkładaj wszystkich jajek do
jednego koszyka.” Czyli nie inwestuj wszystkich swoich pieniędzy w
pojedynczą transakcję.
Czy istnieje zdrowa granica dywersyfikacji? Okazuje się, że tak.
Rozdrabniając coraz bardziej portfel inwestycyjny możesz
doprowadzić do hiperdywersyfikacji swojego portfela. Występuje
wtedy takie rozdzielenie środków, które stawia pod znakiem
zapytania sensowność całej inwestycji.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Zarówno zły jak i dobry wpływ pojedynczej inwestycji na portfel jest
znikomy a ewentualne zyski są minimalizowane przez opłaty
transakcyjne od dużej ilości drobnych inwestycji.
Koszty transakcji mogą być zresztą poważnym obciążeniem inwesty-
cji. Koszty te to opłaty wstępne, opłaty maklerskie, opłaty za ryzyko, za
zarządzanie, opłaty za likwidacje, rolowanie kontraktów, luki cenowe,
prowizje płacone doradcom czy notariuszom.
Po zakończeniu inwestycji dodatkowe koszty zmniejszające zysk z in-
westycji to podatek Vat, podatek PCC czy podatek od zysków kapitało-
wych (t. z. w. podatek Belki). Im częściej dokonujesz drobnych trans-
akcji, tym wpływ kosztów transakcji na Twój portfel inwestycyjny jest
większy.
Ryzyko portfela spada o połowę już przy 8. różnych składnikach
portfela i przestaje zauważalnie spadać przy większej niż 20. liczbie
składników. Zwiększanie liczby inwestycji w portfelu indywidualnego
inwestora powyżej tej wartości nie daje więc już żadnych korzyści.
Tak się niestety składa, że większość początkujących inwestorów,
rozumie powiedzonko o jajkach i koszyku zbyt dosłownie.
Tymczasem chodzi w nim tak naprawdę nie o pojedyncze akcje czy
fundusze ale o klasy aktywów. Czyli wolną gotówkę, lokaty, obligacje,
lokaty strukturyzowane, fundusze inwestycyjne, akcje, kruszce,
nieruchomości i wiele innych.
Co przyjdzie Ci bowiem z rozdzielenia wszystkich swoich pieniędzy,
pomiędzy 10 różnych akcji na GPW z jednego sektora gospodarki,
skoro i tak większość z nich będzie potem poruszać się w tym samym
kierunku i w zbliżony sposób?
Z drugiej strony zbytnie rozdrobnienie portfela inwestycyjnego
(można przyjąć na naszym poziomie, że jest to powyżej 8-10 narzędzi
inwestycyjnych) czyli hiperdywersyfikacja wcale nie zmniejsza
ryzyka inwestycyjnego. Dlaczego? Coraz trudniej zarządzać takim
portfelem.
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Śledzenie informacji czy wskaźników technicznych zabiera zbyt dużo
czasu w stosunku do efektów a także przestaje być opłacalne ze
względu stałe opłaty związane z zarządzaniem dużą liczbą składników
portfela.
Poza tym naprawdę coraz trudniej znać się dobrze na wszystkich
rodzajach aktywów.
11. Kurczowe trzymanie się strategii „Kup i Trzymaj”
Ta zasada, wraz z jej praktyczną odmianą „Kup kiedy wszyscy kupują i
trzymaj kiedy wszyscy sprzedają” na zawsze zmieniła życie wielu
początkujących inwestorów. Przeważnie na gorsze.
Dlatego też doświadczeni inwestorzy polecają prowadzić własny
dziennik inwestycyjny.
Prowadzenie dziennika jest proste. Zanim zainwestujesz w jakieś
aktywa, zapisujesz dlaczego właśnie teraz chcesz to zrobić, jaką stratę
kapitału jesteś w stanie zaakceptować (procentowo oraz kwotowo),
kiedy zamierzasz zakończyć inwestycję (jaki zysk lub czas do
zamknięcia danej inwestycji zakładasz)
Po co masz to robić? Dziennik inwestycyjny to świetne
zabezpieczenie przed wpadnięciem w pułapkę „Kup i Trzymaj”. Dzięki
temu wiesz z góry kiedy zamknąć daną inwestycję. Powodów może
być kilka:
•
Przestały obowiązywać powody dla których rozpocząłeś daną
inwestycję
•
Strata doszła do maksymalnej wartości, którą założyłeś przed
rozpoczęciem inwestycji
•
Uzyskałeś zakładany zysk
•
Skończył się czas zaplanowany na daną inwestycję
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
12. Brak cierpliwości inwestycyjnej
Ten punkt związany jest z jednym z przedstawionych wcześniej błę-
dów: „Nierealistyczne oczekiwania finansowe”. Brak cierpliwości in-
westycyjnej może być także powodem ustawicznego inwestowania
przez Ciebie całego posiadanego kapitału bez względu na stan rynku.
Rynki poruszają się w cyklach. Jeżeli nie masz wystarczającej cierpli-
wości aby bezpiecznie przeczekać gorszy okres poza rynkiem i ciągle
wystawiasz swój kapitał na niepotrzebne ryzyko w nadziei na powięk-
szenie zysków, odbierasz sobie największą przewagę indywidualnego
inwestora.
Co to jest? To wybór czy inwestujesz w danym momencie czy nie. In-
westorzy instytucjonalni muszą być na danym rynku cały czas. Nie
mogą tak po prostu wycofać się z rynku. Ty możesz.
Z tym punktem związany jest również nawyk szybkiego pozbywania
się „wygranych” inwestycji w obawie przed utratą nawet
minimalnego zysku przy jednoczesnym utrzymywaniu „przegranych”
inwestycji w nadziei na odrobienie strat.
Początkujący inwestorzy stosują dokładnie na odwrót strategię „Tnij
straty i pozwól zyskom rosnąc”. W ich wykonaniu wychodzi to
bardziej jak „Tnij zyski i pozwól stratom rosnąć”
I to już prawie wszystko. Oczywiście wymienione przeze mnie w Ra-
porcie 12. najgroźniejszych błędów niszczących Twoje finanse nie
tworzą zamkniętego katalogu.
Zarówno w powtarzaniu starych błędów jak i w popełnianiu nowych
jesteśmy bardzo kreatywni.
Wiem coś na ten temat. Dlatego napisałem ten Raport.
Pozdrawiam i życzę Ci wielu sukcesów finansowych
Sławek Śniegocki
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki
Internetowe Warsztaty Finansowe - „Inwestuj we własną niezależność”
Jeżeli zainteresowały Cię tematy poruszane w Raporcie i szukasz
odpowiedzi na inne pytania dotyczące skutecznego zarządzania
finansami osobistymi, szybszego wychodzenia z długu, budowania
majątku i dochodzenia do niezależności finansowej, takie jak:
•
Jak wykorzystać zasoby finansowe, które już posiadasz?
•
Jak planować działania finansowe w oparciu o własne wartości?
•
Jak przejąć kontrolę nad wydatkami regularnymi i
nieregularnymi aby zmienić ich strukturę?
•
Jak właściwie zarządzać dochodami regularnymi i
nieregularnymi?
•
Jak bezpiecznie zwiększać własne dochody?
•
Jak dokonać analizy zadłużenia przeterminowanego i nie
przeterminowanego?
•
Jak zaplanować szybsze wyjście z długów?
•
Jak określić rzeczywistą wartość majątku netto?
•
Jak stworzyć plan zwiększenia majątku i określić dystans
dzielący Cię od niezależności finansowej?
•
Jak kontrolować realizację kolejnych etapów planu finansowego
i planować kolejne inwestycje?
Zapraszam Cię do wzięcia udziału w IV Edycji Internetowych
Warsztatów Finansowych. Wkrótce i jedynie na kilka dni ponownie
uruchomię zapisy na ten unikalny kurs online.
Opinie Uczestników poprzednich edycji Warsztatów znajdziesz na
http://www.slaweksniegocki.pl/od-czytelnikow/
Materiał objęty prawami autorskimi - 2011©Sławomir Śniegocki