1
Wykład 26
Ks. Mirosław Łanoszka
Bóg jest moim sędzią (Księga Daniela)
Prowadzący: Tematem dzisiejszego spotkania jest Księga Daniela. Czym charakteryzuje się to pismo?
Wykładowca: Księga Daniela to pismo pod wieloma względami wyjątkowe. Zaczynając od kwestii
związanych z kanonem biblijnym, trzeba pamiętać, że śydzi nie uznali tej księgi za prorocką, lecz
umieścili ją w ostatniej części swojej Biblii, czyli pośród Pism (hebr. Ketubim). Możliwe, że
zasadniczym powodem takiej decyzji była bardzo późna ostateczna redakcja tego dzieła, przypadająca
na połowę II wieku przed Chr., a więc w okresie powstania machabejskiego. Jednak w greckiej
Septuagincie (LXX) Księga Daniela znajduje się pośród pism prorockich, a ten układ został przejęty
przez łacińską Wulgatę oraz współczesne wydania Pisma Świętego, gdzie Daniel jest zaliczany do
zbioru tzw. czterech wielkich proroków, po Izajaszu, Jeremiaszu i Ezechielu. Kolejnym elementem
decydującym o wyjątkowości tego dzieła jest problem wielojęzyczności. Biblia hebrajska zawiera tekst
Księgi Daniela w dwóch językach. Oprócz fragmentów spisanych po hebrajsku (1,1-2,4a oraz 8,1-
12,13) znajdują się teksty aramejskie (2,4b-7,28). Ale to nie wszystko. Księga zawiera jeszcze dodatki
greckie (3,24-90 oraz 13-14), których oczywiście nie ma w wersji hebrajskiej. Ta zagadkowa
trójjęzyczność Księgi Daniela do dzisiaj nie została w sposób jednoznaczny wyjaśniona. Całe dzieło w
zachowanym tekście hebrajskim składa się z dwóch, wyraźnie różnych pod względem formy
literackiej, części. Pierwszą z nich (Dn 1-6) można określić jako budującą opowieść o Danielu i jego
trzech towarzyszach (Chananiasz, Miszael, Azariasz), których wierność Bogu została poddana ciężkim
próbom podczas pobytu na dworze królewskim w Babilonii. Natomiast druga część (Dn 7-12)
przedstawia wizje Daniela o charakterze apokaliptycznym, charakteryzujące się bogatą obrazowością i
symboliką, które przybliżają tajemnice czasów ostatecznych ludzkości i świata.
Prowadzący: Czy możemy powiedzieć coś więcej na temat tytułowej postaci Daniela?
Wykładowca: Umieszczone w tytule księgi imię „Daniel” nie należy do autora tego pisma, lecz do
głównego bohatera, który znajduje się na dworze ostatnich władców neobabilońskiego imperium oraz
ich następców, czyli pierwszych monarchów Medów i Persów (zasadniczo VI wiek przed Chr.). Samo
imię „Daniel” (hebr. Danijjel) znaczy „Bóg jest moim sędzią”. W Piśmie Świętym Starego Testamentu
spotykamy się z tym imieniem w Pierwszej Księdze Kronik (3,1), według której byłby to jeden z
synów Dawida. Księga Ezechiela (14,14.20; 28,3) mówi o pewnym Danelu (zgodnie z pisownią
hebrajską: Dan’el), który żył w czasach Noego i Hioba, słynąc z wielkiej pobożności i mądrości.
Kronikarskie księgi Ezdrasza (8,2) i Nehemiasza (10,7) wspominają o śydzie Danielu, który powrócił
w drugiej połowie V w. przed Chr. z deportacji babilońskiej. Imię to można również znaleźć w
Pierwszej Księdze Machabejskiej (2,60). Jednak żadna z wymienionych postaci nie może być
utożsamiona z tytułowym bohaterem Księgi Daniela. Chociaż, zgodnie z tradycją, autorstwo tej księgi
przypisywano głównemu bohaterowi, Danielowi, to jednak zdecydowana większość biblistów, w
oparciu o badania literackie tego pisma, uważa, że osoba autora, jak i redaktora dzieła pozostają
nieznane. Prawdopodobnie księga została przypisana komuś, kto był znany w czasach starożytnych z
powodu swej sprawiedliwości, pobożności i mądrości. Księga Daniela właśnie w taki sposób
przedstawia głównego bohatera, ukazując go jako człowieka obdarzonego przez Boga niezwykłą
mądrością, a także zdolnością wyjaśniania snów, co przekazuje pierwsza część tego dzieła (Dn 1-6). W
części drugiej, gdzie mowa o wizjach, Daniel jawi się jako nauczyciel mądrości i sprawiedliwości (Dn
7-12), a greckie dodatki księgi ukazują go jako sprawiedliwego sędziego (Dn 13-14). Nasuwa się
pytanie, czy Daniel jest bardziej postacią legendarną czy historyczną? Zdania w tej kwestii są
podzielone. Ci, którzy uważają, że Daniel jest osobą fikcyjną powołują się na nietypowy dla tradycji
ż
ydowskiej brak genealogii tej postaci. Inni znowu twierdzą, że nieuwzględnienie rodowodu Daniela
2
jest spowodowane niepełnym przekazem odległej tradycji, która rozpościera się między pobytem
głównego bohatera na dworze królów babilońskich w VI w. przed Chr., a odległym czasem powstania
tego pisma (ok. 164 r. przed Chr.). Zwolennicy historyczności przedstawionej w Księdze Daniela
tytułowej postaci odwołują się jeszcze do starożytnych danych, które umiejscawiają grób Daniela w
Suzie. Trzeba pamiętać, że dla nas ważniejsze od rozstrzygania niektórych kwestii historyczno-
literackich Pisma Świętego jest poszukiwanie zamierzonego przez Boga i autora natchnionego sensu
religijnego danej księgi.
Prowadzący: Czym zatem charakteryzuje się religijne przesłanie Księgi Daniela?
Wykładowca: Pierwsze sześć rozdziałów księgi, które zawierają budujące opowiadania dworskie o
Danielu i jego trzech towarzyszach, podejmują problem wierności jedynemu i prawdziwemu Bogu w
ś
rodowisku pogańskim. Troska o zachowanie wiary w tych okolicznościach może prowadzić
Hebrajczyków do ulegania pokusie izolacji od pogańskiego społeczeństwa i zamykania się jedynie we
własnych kręgach, albo do rezygnacji z zasad religii ojców i upodabniania się do innowierców. Daniel
i jego towarzysze są ukazani jako wzór postępowania w tego typu sytuacjach. Autor ukazuje tych
młodzieńców jako ludzi przestrzegających w sposób bezkompromisowy przepisów Prawa (Tory),
dotyczących pokarmów. Młodzi Hebrajczycy w sposób zdecydowany odrzucają wszelkie nakazy
władców pogańskich, którzy zmuszają ich do oddawania czci obcym bogom, a więc popełniania
bałwochwalstwa, lub zabraniają im praktykowania modlitwy. Nawet w obliczu zagrożenia własnego
ż
ycia pozostają wierni jedynemu Bogu, jak to ma miejsce w sytuacji, kiedy żydowscy towarzysze
Daniela zostali wrzuceni do rozpalonego pieca za odmowę oddania pokłonu złotemu posągowi,
wyrażającemu boską potęgę Nabuchodonozora. Daniel również stał się obiektem intrygi dworskiej,
gdy nie zrezygnował z odmawiania przepisanych przez prawo żydowskie modlitw, za co został
wrzucony do jaskini lwów. Bóg jednak ocalił w sposób cudowny swoich wyznawców, a autor księgi
poprzez opowiadania o bohaterskim Danielu i jego towarzyszach, pragnął powiedzieć prześladowanym
za czasów Antiocha Epifanesa w II stuleciu przed Chr. śydom, że jedyny sposób godnego zachowania
się w takich sytuacjach to pozostanie wiernym Bogu, nawet za cenę swojego życia. Księga Daniela
ukazuje Boga jako jedynego Króla i najwyższego Władcę wszystkich narodów i panujących. Ten
jedyny Pan historii realizuje swój odwieczny plan zbawienia. U kresu dziejów świata, po ostatecznym
pokonaniu wszelkiego zła, pojawi się uniwersalne i wieczne królestwo Boga, które zostanie
przekazane nadziemskiej postaci „jakby Syna Człowieczego”, przybywającego „z obłokami nieba”
(Dn 7,13). Osobę tego eschatologicznego króla identyfikowano z Mesjaszem. Określenie „Syn
Człowieczy” odnosił do siebie Jezus Chrystus, który zaczerpnął ten tytuł właśnie z Księgi Daniela.
Królestwo przekazane przez Boga Synowi Człowieczemu obejmie wszystkich ludzi i będzie
wiecznotrwałe. Zanim nastąpi pełnia królestwa Bożego, wyznawcy jedynego Boga doznają strasznego
ucisku. Jednak wszyscy, którzy w czasie tej próby – nawet za cenę męczeńskiej śmierci – okazali się
wierni Bogu, zostaną przez Niego wskrzeszeni do wiecznego życia, natomiast bezbożnych dosięgnie
wieczna kara (Dn 12). W ten sposób Księga Daniela przekazała naukę o zmartwychwstaniu, dzięki
czemu wyjaśniła problem odpłaty, przesuwając rozliczenie za dokonane podczas życia ziemskiego
uczynki na czas po śmierci. Greckie dodatki do Księgi Daniela zawierają trzy opowiadania (Dn 13-14).
Pierwsze z nich to budująca opowieść o Zuzannie, niewinnej kobiecie, którą od śmierci uratował
Daniel wykazując kłamstwo i nieprawość oskarżających ją starców (Dn 13). Zuzanna została ukazana
jako przykład wiernej miłości do Boga, nawet w obliczu pokusy zdrady swojej religii. W kolejnych
dwóch opowiadaniach Daniel demaskuje fałszywy kult bożków pogańskich (Bela i smoka; Dn 14).
Religijne przesłanie Księgi Daniela pozostaje aktualne dla wszystkich wierzących ludzi jako zachęta
do zawierzenia Bogu w każdych okolicznościach życia, nawet w czasie prześladowań, ponieważ tylko
On może wybawić swoich wiernych z każdego niebezpieczeństwa.
3
ks. Piotr Łabuda
Tzw. Pierwsza podróż misyjna Apostoła Narodów
Prowadzący: Po nawróceniu u bram Damaszku i pierwszych latach porób samodzielnego głoszenia
Dobrej Nowiny, Szaweł wraz z Barnabą przybywa do Antiochii Syryjskiej.
Wykładowca: W czasach, gdy Paweł przybył wraz z Barnabą do Antiochii, Kościół ten był drugim,
obok wspólnoty jerozolimskiej, centrum chrześcijaństwa. Jego powstanie mogło być spowodowane
prześladowaniami, które znacznie nasilały się w Jerozolimie (zob. Dz 11,19-21). Do tej właśnie
wspólnoty został posłany Barnaba. Powodem, iż to właśnie Barnaba został posłany przez dwunastu z
Jerozolimy do Antiochii mógł być fakt, iż znał on dobrze specyfikę mieszkających tam ludzi – sam
pochodził z nieodległego Cypru.
Przybywszy do Antiochii Barnaba stwierdził, że będzie potrzebował ktoś do pomocy. Wybór padł na
Szawła z Tarsu, którego już wcześniej poznał w Jerozolimie. W Antiochii „po raz pierwszy nazwano
uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Określenie to pochodziło od pogan, gdyż śydzi nazywali
chrześcijan Nazarejczykami (Dz 24,5). W Antiochii Paweł przebywał cały rok. Miasto to było mu
zawsze niezwykle drogie. Stąd udawał się w kolejne swoje podróże i wyprawy misyjne.
Prowadzący: Po rocznej działalności w Antiochii, misjonarze udają się w pierwszą podróż misyjną.
Wykładowca: Trudno określić jak długo trwało głoszenie i posługiwanie Barnaby, Szawła i ich
towarzyszy w Antiochii. Nie stanowiła ona celu, do którego został powołany Szaweł. Stąd też Łukasz
pisze, iż: „gdy odprawiali publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: «Wyznaczcie mi już
Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem». Wtedy po poście i modlitwie oraz po
włożeniu na nich rąk, wyprawili ich” (Dz 13,2).
Po opuszczeniu Antiochii misjonarze skierowali się stronę Seleucji, będącej częścią portową Antiochii
Syryjskiej. Następnie przepłynęli na Cypr. Wybór tej trasy wydaje się być podyktowany faktem, iż
Barnaba, chciał po drodze nawiedzić swoje ojczyste strony. Znał on także te tereny, być może zatem
misjonarze liczyli, że łatwiej będzie im głosić Słowo Boże.
Pobyt na Cyprze Apostołowie rozpoczęli w największym mieście, w stolicy wyspie: Salaminie.
Pierwsze kontakty, co wielokrotnie będzie się powtarzało w kolejnych podróżach Pawłowych,
rozpoczęły się od spotkania z mieszkającymi w Salaminie śydami. Powodowane to było być może
potrzebą nawiązania pierwszych kontaktów, czy zasygnalizowanie swojego przybycia. Ważnym
również było i to, że do synagog w diasporze przychodzili nie tylko śydzi, lecz także tzw. bogobojni,
którzy pochodzili z pogan. Stąd też, jak się wydaje, Paweł, chcąc nawiązać szybki kontakt z poganami,
spotykał się z nimi najpierw w ramach spotkań z śydami. Potem mógł także spotykać się z poganami.
Z Salaminy misjonarze wyruszyli do Pafos, miasta uznawanego przez Rzymian za stolicę Cypru. Za
czasów rzymskich właśnie tam rezydował prokonsul, którym w czasie pobytu Szawła na Cyprze był
niejaki Sergiusz Paweł, o którym Łukasz napisał, iż był człowiekiem wykształconym (zob. Dz 13,7).
Na dworze prokonsula, w pewnej mierze za sprawą sporu Szawła z Elimasem, Sergiusz Paweł przyjął
wiarę w Jezusa Chrystusa (Dz 13,7-12). W wydarzeniach, które rozegrały się u prokonsula Sergiusza
Pawła zastanawia szczególnie zdecydowana postawa Szawła. Łukasz nie przedstawia żadnych
pertraktacji, żadnych omawiań, zapytań, czy dowodzeń. Paweł wprost mówi, iż nie wolno wykrzywiać
dróg Ducha Świętego. Nikt nie może narażać na zniweczenie zbawczego dzieła Chrystusa. Stąd też
zdecydowana postawa Apostoła Narodów.
Od Łukaszowego opisu nawrócenia prokonsula Sergiusza, nawrócony Szaweł występuje w Dziejach
Apostolskich, zawsze będąc określanym i używając imienia Paweł. Być może Apostoł posiadał to imię
4
wcześniej. Jest możliwe, że Paulus, to jedna z zhellenizowanych form hebrajskiego imienia Saul.
Według niektórych Paweł zaczął posługiwać się tym imieniem przez sympatię do nawróconego
prokonsula Sergiusza Pawła. Wydaje się jednak, iż Paweł mając zamiar przebywać głównie wśród
pogan, sam postanawia używać dwu imion.
Nie bez znaczenia jest również, iż od momentu udzielania pouczeń prokonsulowi Sergiuszowi Paweł
występuje jako przewodzący całej wspólnocie misyjnej. Być może, na terenach prokonsularnych
właśnie Pawłowi, jako obywatelowi rzymskiemu, wypada podjąć dyskusję z przedstawicielem władzy
rzymskiej. Może wydarzenie to, dało Pawłowi także pewności i odwagę do działania.
Prowadzący: Opuściwszy wyspę misjonarze udają się na tereny małoazjatyckie.
Wykładowca: W Perge, dokąd przybyli Apostołowie ma miejsce ważne wydarzenie. Misjonarze
zatrzymują się w tym mieście, które w czasach Pawła było jednym z głównych miast Pamfilii. Tu, od
Pawła i Barnaby odłącza się Jan Marek, powracając do Jerozolimy (zob. Dz 13,13). Być może lękał się
on dalszej podróży. Może martwił go los matki. Może wydarzenia, które miały miejsce na Cyprze
sprawiły, że postanowił opuścić Pawła i Barnabę. Jest rzeczą znamienną, iż Łukasz nic nie pisze o
powodach odejścia od wspólnoty misjonarzy Jana Marka. Zapewne jednak jego odejście zakłóciło
porządek i plany misjonarzy.
Prowadzący: Z Perge Paweł z Barnaba udali się do Antiochii Pizydyjskiej.
Wykładowca: Z Perge Barnaba wraz z Pawłem wyruszają szlakiem handlowym przez góry Taurus do
odległej o 160 km Antiochii Pizydyjskiej. Sama droga musiała dla Apostołów być niezwykle
uciążliwą. Wydaje się, iż jej wspomnieniem jest fragment Listu do Koryntian (2 Kor 11,26), w którym
to liście Apostoł mówi o wszelkich trudach i niebezpieczeństwach znoszonych dla Słowa Bożego.
Po przybyciu do Antiochii misjonarze udali się do synagogi. śydzi okazali się życzliwi Apostołom i
poprosili ich o wyjaśnienie Prawa i Proroków: „Przemówcie, bracia – prosili przełożeni synagogi –
jeżeli macie jakieś słowo zachęty dla ludu” (Dz 13,15). Być może, iż prośba i zachęta do mowy była
powodowana tym, iż niektórzy spośród zgromadzonych wiedzieli, iż Paweł był uczniem Gamaliela,
być może też sam Apostoł dał poznać, iż był obeznany z Prawem i Prorokami. Korzystając z
zaproszenia wygłasza Paweł pierwszą zanotowaną przez Łukasza mowę. Widać w niej, iż Paweł
zdawał sobie sprawę, iż ma przed sobą przedstawicieli judaizmu. Stąd też mógł odwoływać się do
prawdziwej wiary w jednego Boga. Paweł określa słuchaczy mianem Izraelitów. Widać, że Pawłowi
bardzo zależy także na tzw. bogobojnych, którzy byli przedstawicielami pogan, a którzy
sympatyzowali z judaizmem oraz chrześcijaństwem.
Po zakończeniu mowy „proszono ich, aby w następny szabat mówili do nich o tym samym. A po
zakończeniu zebrania, wielu śydów i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy
w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Bożej. W następny szabat zebrało się niemal
całe miasto, aby słuchać słowa Bożego” (Dz 13,42-44). Jednakże drugie przemówienie Pawła, którego
Łukasz nie podaje czytelnikom, jak również duża popularność Pawła i Barnaby sprawiają, iż
Apostołowie zostają wyrzuceni z granic miasta.
Paweł i Barnaba opuszczają gościnną początkowo Antiochię. Opuściwszy Antiochię Apostołowie
udają się do kolejnej krainy małoazjatyckiej, do Likaonii. Miejscem pierwszego dłuższego postoju
było tu miasto Ikonium
1
. Historia pobytu obydwu misjonarzy w tym mieście przypomina wydarzenia,
które rozegrały się w Antiochii Pizydyjskiej: „w Ikonium weszli tak samo do synagogi żydowskiej i
1
Według apokryficznej księgi Dzieje Pawła i Tekli, powstałego w II wieku, to właśnie tu w Ikonium Paweł miał spotkać
się z szlachetną chrześcijanką imieniem Tekla; zob. A. Paciorek, Paweł Apostoł I, s. 34.
5
przemawiali, tak że wielka liczba pogan i śydów uwierzyła. Ale ci śydzi, którzy nie uwierzyli,
podburzyli i źle usposobili pogan wobec braci” (Dz 14,1-2).
O ile jednak z Antiochii Apostołowie odeszli, to w Ikonium podjęli niejako walkę z żydami, aby móc
głosić słowo: „pozostali tam dość długi czas i nauczali odważnie, ufni w Pana, który potwierdzał słowo
swej łaski cudami i znakami dokonywanymi przez ich ręce” (Dz 14,3). Według niektórych
komentatorów spośród wszystkich miast Azji Mniejszej Paweł i Barnaba właśnie w Ikonium najdłużej
głosili Słowo. śydzi jednak nieustawali w próbach wypędzenia Apostołów z miasta. Wszelako nie
mogąc przekonać ludności miasta o konieczności odrzucenia nowej nauki, sprawiają, iż „podzielili się
mieszkańcy miasta: jedni byli z śydami, a drudzy z Apostołami” (Dz 14,4). Obawiając się
podburzonego ludu, który postanowił znieważyć i ukamienować Barnabę i Pawła, misjonarze
przenieśli się do Listry miast leżącego na południowy-wschód od Ikonium, następnie zaś do Derbe. W
tych miastach oraz w okolicznych terenach podjęli oni głoszenia Ewangelii.
Prowadzący: Głoszenie Dobrej Nowiny w Listrze, było również niezwykłe.
Wykładowca: Początkowo sytuacja Listrze była dla Apostołów korzystna. Być może spowodowane to
było tym, że diaspora żydowska w mieście tym była raczej dość nieliczna i mało aktywna. Świadczyć
o tym może np. brak synagogi w mieście. Stąd też w relacji Dziejów Apostolskich z pobytu Pawła w
Listrze nie ma informacji o próbach nawiązania kontaktów z śydami. Początkowy entuzjazm był tak
duży, że Barnabę wzięto za Zeusa, a Pawła, który głównie przemawiał, za Hermesa. Doszło nawet do
tego, że pogański kapłan Zeusa: „przywiódł przed bramę miasta woły, przyniósł wieńce i zamierzał
razem z tłumem złożyć im ofiarę” (Dz 15,13). Paweł jednak odrzuca te oznaki niezwykłej czci.
Stwierdza: „też jesteśmy ludźmi, podobnie jak wy podlegamy cierpieniom” (Dz 14,15).
Korzystają z zaistniałych okoliczności apostoł wygłasza mowę, w której wykazuje, że mieszkańcy
Listry są w błędzie czcząc fałszywych bogów. Podkreśla, iż Bóg jest Bogiem żywym, podczas gdy
bożki są marnościami. Ponadto wszystko co istnieje zawdzięcza swój byt Bogu żywemu i
Prawdziwemu. Istotą Boga jest Jego dobroć względem ludzi. Jest to Bóg, który „zsyła deszcz z nieba i
urodzajne lata, karmi i radością napełnia ludzkie serca” (Dz 14.17).
Po nadejściu do Listry śydów z Antiochii i z Ikonium, zostaje podburzony tłum, po czym „ukamieno-
wali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje” (Dz 14,19). Paweł jednak przeżył
kamienowanie i „kiedy go otoczyli uczniowie, podniósł się i wszedł do miasta” (Dz 14,20). Później
jednak udaje się wspólnie z Barnabą do Derbe, gdzie prawdopodobnie zostaje przyjęty życzliwie, gdyż
Łukasz nie notuje w związku z pobytem w mieście żadnych przykrych wydarzeń. Z Derbe Paweł i
Barnaba wrócili do Antiochii Syryjskiej, skąd wyruszyli w tę wyprawę.
Wracając do Antiochii Syryjskiej tą samą drogą Paweł w każdej wspólnocie ustanawiał kapłanów,
nazywanych starszymi, którzy mieli kontynuować prace Ewangelizacyjne Apostołów. Dokonywało się
to wśród modlitw i postów.
Prowadzący: Jak długo mogła trwać pierwsza podróż Pawła i Barnaby?
Wykładowca: Próba ustalenia chociażby w przybliżeniu czasu, jaki trwała działalność Pawła i Barnaby
na Cyprze i w Azji Mniejszej napotyka duże trudności. Komentatorzy uważają, iż podróż taka mogła
trwać półtora roku, inni mówią o dwóch latach i czterech miesiącach, są też i tacy, którzy wskazują na
trzy lata. Brak informacji zmusza do podania datacji z dużym przybliżeniem
2
. Wydaje się, iż misja na
Cyprze, w rodzinnych stronach Barnaby, nie była krótka. Jest bardzo prawdopodobne, że pierwotnie
celem wyprawy był tylko Cypr. Z tego powodu Marek mógłby się odłączyć od Pawła i Barnaby w
2
Zob. J. Murphy-O’Connor, Paul. A Critical Life, s. 96.
6
Pamfilii. Nie wydaje się, aby pobyt na Cyprze i ewangelizacja od Salaminy po Pafos (ok. 180 km)
zajęły mniej niż kilka miesięcy.
Co się tyczy Antiochii Pizydyjskiej, Ikonium, Listry i Derbe jedyną wskazówkę stanowią
prześladowania, które zmusiły Apostołów do przedwczesnego opuszczenia tych miejsc. W innych
okolicznościach Paweł i Barnaba pozostaliby tam dłużej. Z Dz 13-14 wynika, że prześladowania
pochodziły od śydów, którzy do nich podburzali i zachęcali. Można zatem przypuszczać, że pobyty
misjonarzy w Antiochii, lkonium, Listrze i Derbe mógł trwać co najwyżej kilka miesięcy. Doliczając
do tego odległości, które Apostołowie musieli pokonać oraz drogę powrotną można przypuszczać, że
pierwsza podróż misyjna mogła trwać około roku – tzn. od wiosny do jesieni. Pamiętać należy, że w
starożytności, w okresie zimowym nie podróżowano. A zatem pierwsza podróż misyjna mogła mieć
miejsce w latach 45-46.
Ks. Michał Bednarz
Pismo Święte gorszy?
Prowadzący: W Biblii występuje bardzo dużo gorszących i niemoralnych zachowań bohaterów oraz
wiele wypowiedzi, które budzą gwałtowny sprzeciw i których nie można zaaprobować. Dlatego nie
jest łatwo czytać tę Księgę, która nazywana jest świętą. W jaki sposób wyjaśnić to niepokojące wielu
zjawisko?
Wykładowca: Najpierw trzeba przypomnieć, że rzeczywiście nie wszystko w Biblii nas zachwyca.
Zwróćmy uwagę tylko na kilka przykładów, które zresztą później pozwolą, kiedy się im bliżej
przypatrzymy, zrozumieć, na czym polega zasygnalizowana trudność.
Na Abrahama, ojca narodu wybranego, patrzymy z niezwykłym szacunkiem. Przed naszymi oczyma
pojawia się dostojny starzec, który cieszy się ogromnym autorytetem. Wezwany przez Boga,
natychmiast wziął w rękę laskę pasterską, zebrał rodzinę, zgromadził stada i udał się w nieznanym
kierunku, tam, gdzie go powoływał tajemniczy głos. Gdy jednak czytamy uważnie opis Księgi
Rodzaju, możemy się szybko zorientować, że ten człowiek, tak sławiony przez liczne księgi Biblii,
miał jednak nie tylko żonę, ale także konkubinę. Zachowywał się także dosyć dziwnie. Wyrzucił
ciężarną kobietę a później matkę z synem na pustynię, tym samym skazując ich oboje na niechybną
ś
mierć we wrogich człowiekowi warunkach.
Wielki i bohaterski Dawid zabrał żonę oficerowi a jego samego polecił wystawić w walce na
niebezpieczną pozycję, aby zginął. Popełnił więc nie tylko cudzołóstwo, ale i zbrodnię. Chyba jednak
największe zgorszenie wywołuje informacja, że mądry Salomon i tak bardzo sławiony z powodu
zbudowania świątyni, miał wiele nałożnic.
Prowadzący: Co jeszcze w Biblii może wywołać zgorszenie?
Wykładowca: Na kartach Biblii można znaleźć pieśni miłosne. Wywołują oburzenie zbyt pruderyjnych
czytelników, którzy nie chcą zrozumieć, iż księgi natchnione sławią to wszystko, co jest dobre i
wartościowe w życiu człowieka. Jednak chyba największe oburzenie wywołują przepisy, które
obowiązywały Izraelitów, np. zasada: „Oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie
za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec” (Wj 21,24-25). „W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w
taki sposób będzie okaleczony. [...] Kto zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią” (Kpł 24,20-21).
„Zabójcę winien zabić mściciel krwi; gdziekolwiek go spotka, może go zabić” (Lb 35,19).
Prowadzący: Czy tylko Stary Testament wywołuje zgorszenie?
7
Wykładowca: Nawet w Nowym Testamencie znajdują się stwierdzenia, które mogą wywoływać i w
rzeczywistości wywołują oburzenie, np. pań. Dla przykładu można przytoczyć stwierdzenia św. Pawła
z Listu do Efezjan, który wzywa, by kobiety były posłuszne mężowi (Ef 5,22-23). Można mnożyć
podobne przykłady.
W jaki sposób pogodzić te wszystkie wymienione przykłady z faktem, że Biblia jest Słowem Bożym?
Jak Bóg mógł tolerować tak gorszące postępowanie, a przede wszystkim, jak ludzie, którzy dopuścili
się takich czynów, mogli zasłużyć na pochwałę autorów natchnionych a tym samym Boga? Czy mogą
być dla nas wzorami? Jak to możliwe, że Pismo Święte zaleca zemstę i niszczenie wrogów?
Prowadzący: Jak pogodzić to wszystko z zasadami, które podał Jezus? Jak to możliwe, że nawet w
Nowym Testamencie występują stwierdzenia, które trudno zaaprobować?
Wykładowca: Nie można udzielić odpowiedzi na to pytanie w czasie jednego rozważania, gdyż może
to nie być zadowalające i przekonywujące. Trzeba w tym wypadku przyglądnąć się opisom Biblii,
począwszy od pierwszej do ostatniej stronicy.
Jeżeli chcemy znaleźć odpowiedź na te wszystkie pytania; jeżeli chcemy uniknąć zgorszenia, musimy
sobie uświadomić dwa ważne fakty i stale o nich pamiętać, czytając Biblię. Najpierw trzeba zwrócić
uwagę na jeden, pozornie drobny, ale w rzeczywistości niezwykle ważny szczegół. Pismo Święte
obramowane jest jakby dwoma obrazami szczęścia ludzi. Na początku mamy opis raju utraconego, a
na końcu opis raju odzyskanego. W ostatnim wypadku chodzi o wizję Nowej Jerozolimy, ku której
dążymy. Między tymi dwoma rzeczywistościami rozgrywa się długi, trwający wiele wieków, dramat
ludzkości i każdego pojedynczego człowieka.
Prowadzący: Co może nam ułatwić zrozumienie gorszących opisów biblijnych?
Wykładowca: Nie wolno zapominać, że Pismo Święte zrozumiemy jedynie wtedy, gdy pamiętać
będziemy o tym, że ukazany jest w nim ewolucyjny proces zapoczątkowany powołaniem Abrama.
Jego punktem szczytowym jest Jezus. On przyszedł, aby wypełnić Stary Testament. Wypełniał to, co
stare, w podwójnym znaczeniu. Mówiąc o wypełnieniu, podkreśla najpierw, że należy poddać się
Słowu Bożemu zawartemu w Starym Testamencie, w którym jest utrwalona wola Stwórcy. Dlatego
osobiście wypełniał słowa Biblii. Ale On wypełniał Stary Testament jeszcze w innym znaczeniu. To,
co było przed Nim, zmierzało jedynie do doskonałości. On natomiast przyniósł rzeczywiście doskonałe
objawienie, czyli uzupełnił to, czego dotychczas brakowało. Ma się wrażenie, że wypełnił naczynie,
które częściowo było jeszcze puste. Jeżeli nie będziemy o tym pamiętać, to święta Księga Izraela oraz
chrześcijaństwa będzie stale sprawiać nam kłopot. Jeżeli to się nie stanie, nie będziemy mogli
zrozumieć jej opisów oraz wypowiedzi.
Pytanie: Kiedy od Pawła i Barnaby odłączył się Jan Marek? Gdzie się udał?