Misiuna Dariusz Antychryst, seks i kosmici

background image

"ANTYCHRYST, SEKS I KOSMICI"

DARIUSZ MISIUNA

W "Objawieniu

ś

w. Jana", tej najpos

ę

pniejszej i najbardziej malowniczej

ś

wi

ę

tej ksi

ę

dze chrze

ś

cijan,

nazywanej potocznie Apokalips

ą

, znajduje si

ę

opis nadej

ś

cia Antychrysta, który wyłoni si

ę

pod koniec

dziejów i pogr

ąż

y ludzko

ść

we krwi i płomieniach. Zanim do tego dojdzie, pojawi

ą

si

ę

na Ziemi inne

istoty, które przyszykuj

ą

grunt pod jego nadej

ś

cie. B

ę

d

ą

to fałszywi prorocy religijni, siej

ą

cy

materializm, zw

ą

tpienie i rozprz

ęż

enie seksualne. Poprowadzi ich Bestia, której liczb

ą

jest 666,

dosiadana przez kobiet

ę

odzian

ą

w purpur

ę

i szkarłat, trzymaj

ą

c

ą

"w r

ę

ce złoty puchar pełen

obrzydliwo

ś

ci i brudów swego nierz

ą

du". Rozegra si

ę

wtedy wielka bitwa mi

ę

dzy siłami Bestii a tymi,

którzy stan

ą

po stronie Chrystusa, krwawa bitwa zako

ń

czona rzecz jasna zwyci

ę

stwem sił dobra i

powtórnym nadej

ś

ciem Zbawiciela.

Na pozór nie ma w tej wizji nic, czego nie znaliby

ś

my z telewizji i mitów kultury masowej. Ot, jeszcze

jeden western, w którym

ś

cieraj

ą

si

ę

"dobrzy i

ź

li faceci", zwie

ń

czony happy endem w postaci

zwyci

ę

stwa dobrego szeryfa. A jednak, Apokalipsa to co

ś

wi

ę

cej ni

ż

tylko jeszcze jedna klisza

wy

ś

wietlonych roje

ń

ludzkich o wiecznej bitwie mi

ę

dzy dobrem i złem. To ksi

ę

ga prorocka, plastyczna

wizja "tego, co ma nadej

ść

", zawieraj

ą

ca zło

ż

on

ą

struktur

ę

symboli, których nie da si

ę

dosłownie

odczyta

ć

. Albowiem przy gł

ę

bszym odczytaniu okazuje si

ę

,

ż

e liczba 666 w j

ę

zyku hebrajskim

odpowiada słowu "Mesjasz", co czyni z apokaliptycznej Bestii partnera Chrystusa w dziele Zbawienia.

A

ż

chce si

ę

zacytowa

ć

znanego trójmiejskiego poet

ę

: "Orgazm to do siebie ma, nie ma dobra ani zła".

By

ć

mo

ż

e wi

ę

c jeden z ukrytych w Apokalipsie przekazów powiada,

ż

e trzeba wyj

ść

poza dobro i zło,

ż

eby osi

ą

gn

ąć

wyzwolenie. Nie nale

ż

y si

ę

wszak

ż

e łudzi

ć

,

ż

e wujek Nietzsche inspirował si

ę

wizj

ą

biblijn

ą

. Jedno jest pewne, z wszystkiego mo

ż

na odczyta

ć

to, co si

ę

chce.

Tymczasem, Apokalipsa to równie

ż

wizja prorocza zapowiadaj

ą

ca kres dziejów, wizja, która według

wielu spełnia si

ę

w naszych czasach. Oto bowiem rozpada nam si

ę

ś

wiat porz

ą

dku i harmonii, ta stara

struktura, któr

ą

w dawnych czasach nazywano kosmosem, a w miejsce ładu pojawiaj

ą

si

ę

ż

norodne

przebłyski chaosu i

ż

aden z nich nie króluje nad innymi. Jest równie

ż

zapowiadany materializm i

hedonizm, brakuje wszak

ż

e Antychrysta i jego zast

ę

pów, cho

ć

nie jest to wcale takie pewne,

poniewa

ż

złowieszcze widmo zaczyna kr

ąż

y

ć

po

ś

wiecie przybieraj

ą

c kształt Niezidentyfikowanych

Obiektów Lataj

ą

cych.

Codziennie, w wielu punktach na

ś

wiecie, notowane s

ą

kolejne doniesienia o inwazji kosmitów na

Ziemi

ę

. Domoro

ś

li obserwatorzy i bogu ducha winni ludzie zauwa

ż

aj

ą

ś

lady obecno

ś

ci obcych,

czasem w postaci lataj

ą

cych spodków, innym razem w postaci przebłysków i zaburze

ń

atmosferycznych. S

ą

równie

ż

tacy, którzy co jaki

ś

czas porywani s

ą

przez szarych humanoidów,

którzy w odró

ż

nieniu od miłych zielonych ludzików z bajek i poda

ń

ludowych, nie s

ą

wcale mili i

poddaj

ą

ich okrutnym eksperymentom. Niezale

ż

nie od tego, co by si

ę

o tych zeznaniach s

ą

dziło,

faktem jest,

ż

e setki tysi

ę

cy ludzi na Ziemi doznało obecno

ś

ci "obcych istot na Ziemi". Pozostaje tylko

nie rozstrzygni

ę

te, kim s

ą

ci "obcy".

Robert Anton Wilson proponuje kilka mo

ż

liwo

ś

ci:

a) Pierwsza z nich zakłada,

ż

e "obcymi" mog

ą

by

ć

nasi potomkowie, którzy za kilkaset lat rozwin

ą

na

tyle technologi

ę

, by móc si

ę

przemieszcza

ć

w czasie. Wygl

ą

d "kosmitów" sugeruje du

ż

e

prawdopodobie

ń

stwo tego rozwi

ą

zania. Przypominaj

ą

oni ludzi, cho

ć

s

ą

znacznie mniejsi, chudsi i

obdarzeni nieproporcjonalnie wielkim głowami. Naukowcy s

ą

zgodni, co do tego,

ż

e w przyszło

ś

ci

mniej wi

ę

cej tak b

ę

d

ą

wygl

ą

da

ć

ludzie.

b) W drug

ą

hipotez

ę

wierz

ą

ci, którzy "mieli kontakt z UFO" oraz wyznawcy ró

ż

nych kultów

ufologicznych. Powiada ona,

ż

e "obcy" s

ą

przybyszami z kosmosu, którzy przylecieli b

ą

d

ź

powrócili na

Ziemi

ę

w dobrych lub złych celach. Istoty te s

ą

wy

ż

ej od nas cywilizowane i pochodz

ą

z odległych

planet, w

ś

ród których najcz

ęś

ciej wymienian

ą

jest Syriusz.

background image

c) Jest równie

ż

mo

ż

liwe,

ż

e "obcy" wcale nie s

ą

na tej Ziemi tacy obcy, lecz zamieszkuj

ą

j

ą

na równi z

nami. S

ą

oni dla nas niewidzialni i tylko czasami przejawiaj

ą

si

ę

nam w widzialnej formie. W dawnych

czasach nazywano ich aniołami, demonami,

ż

ywiolakami, "zielonymi ludzikami".

d) Ostatnia hipoteza powiada,

ż

e "obcy" to nieznane cz

ęś

ci naszego systemu nerwowego, które

pojawiaj

ą

nam si

ę

w chwilach zwi

ę

kszonych napi

ęć

nerwowych. Ku tej mo

ż

liwo

ś

ci skłaniał si

ę

Karl

Gustaw Jung, który twierdził,

ż

e UFO to znak naszych czasów pełnych napi

ęć

i chaosu.

Pozostaje wszak jeszcze jedna mo

ż

liwo

ść

, powiadaj

ą

ca

ż

e UFO nie wzi

ę

ło si

ę

znik

ą

d, lecz zostało

sprowadzone na Ziemi

ę

w wyniku działa

ń

okultystycznych. W hipotezie tej splata si

ę

motyw

apokaliptyczny z w

ą

tkiem ufologicznym. Mowa tu o Operacji Babalon, któr

ą

na pocz

ą

tku 1946 roku

przeprowadzili Jack Parsons, L. Ron Hubbard i Marjorie Cameron. To działanie magiczne miało na

celu spłodzenie Antychrysta i cho

ć

w tym przypadku jego uczestnicy wykazali brak diabelskiego

nasienia, to jednak tu

ż

po nim zacz

ę

ły pojawia

ć

si

ę

na niebie Niezidentyfikowane Obiekty Lataj

ą

ce.

Główny pomysłodawca tego rytuału, John Whiteside (Jack) Parsons, w

ż

yciu zawodowym zajmował

si

ę

fizyk

ą

do

ś

wiadczaln

ą

i nale

ż

ał do najwybitniejszych na

ś

wiecie specjalistów od paliwa rakietowego.

Jego zasługi dla nauki były na tyle nieocenione,

ż

e dla ich upami

ę

tnienia jego nazwiskiem nazwano

krater na ksi

ęż

ycu. Parsons był szcz

ęś

liwcem. Urodził si

ę

w bogatej rodzinie. Obdarzony był

niezwykłym talentem i urod

ą

, która przyci

ą

gała do niego liczne kobiety. W młodym wieku zatrudniono

go w Jet Propulsion Laboratory, najbardziej presti

ż

owym i najlepiej wyposa

ż

onym ameryka

ń

skim

laboratorium badawczym. Był cenionym naukowcem i szcz

ęś

liwym mał

ż

onkiem. Na dodatek, po

ś

mierci ojca otrzymał spadek w postaci olbrzymiego domu w kalifornijskim mie

ś

cie Pasadena.

Tyle

ż

e Parsons prowadził podwójne

ż

ycie. A swoje natchnienie do pracy naukowej czerpał z magii.

Jak pisze angielski badacz okultyzmu, Michael Staley, "Parsons nawi

ą

zał zwi

ą

zki z O.T.O. i A.'.A.'. w

grudniu 1938 roku podczas wizyty w kalifornijskiej lo

ż

y O.T.O, zwanej Lo

żą

Agape. Do tej

ś

wi

ą

tyni

zabrał go jeden z kolegów z pracy. W tym czasie Lo

ż

a Agape urz

ą

dzała cotygodniowe pokazy

crowleyowskiej Mszy Gnostyckiej, traktuj

ą

c je zarówno jako rodzaj sakramentu jak i sposób na

rekrutacj

ę

nowych członków. Lo

żę

t

ę

zało

ż

ył w połowie lat dwudziestych uciekinier z Anglii, Wilfred T.

Smith, który przez wiele lat utrzymywał kontakt z kanadyjskim uczniem Crowleya, Charlesem

Stansfieldem Jonesem i był przez samego Crowleya bardzo ceniony. Niedługo jednak trwał ten stan,

gdy

ż

z biegiem czasu ameryka

ń

ska lo

ż

a O.T.O przestała si

ę

rozwija

ć

, co było nie po my

ś

li Crowleya,

który obwiniał Smitha za powstał

ą

stagnacj

ę

". Nie b

ę

dzie zatem przesad

ą

powiedzie

ć

,

ż

e zanim

jeszcze w 1939 roku Parsons wraz ze swoj

ą

ż

on

ą

Helen przyst

ą

pili do Lo

ż

y Agape, stosunki mi

ę

dzy

Crowleyem a Smithem uległy wyra

ź

nemu ochłodzeniu.

Wie

ść

o nowym uczniu w USA do

ść

szybko dobiegła do Crowleya. Parsons był pomysłowy i rzutki, a

jego posiadło

ść

szybko została przerobiona na

ś

wi

ą

tyni

ę

magiczn

ą

zakonu. Dzi

ę

ki bujnemu

ż

yciu

towarzyskiemu i wpływom jakie posiadał w kalifornijskim

ś

wiatku artystycznym, do ameryka

ń

skiej lo

ż

y

O.T.O nagle zacz

ę

li wst

ę

powa

ć

nowi, utalentowani członkowie. Niemałym rozgłosem cieszyły si

ę

tez

jego operacje na tzw. planie astralnym. Wszystko to wywierało na Crowleyu du

ż

e wra

ż

enie. Nic wi

ę

c

dziwnego,

ż

e ów przebiegły m

ę

drzec szybko powzi

ą

ł zamiar uczynienia z Parsonsa głównej postaci

ameryka

ń

skiego O.T.O.

W tym celu posłu

ż

ył si

ę

podst

ę

pem i wykorzystuj

ą

c naiwno

ść

Smitha, napisał do niego list, w którym

zalecał mu udanie si

ę

na "emerytur

ę

magiczn

ą

" i zrzeczenie si

ę

szefostwa na rzecz Parsonsa. List

zatytułowany był "Czy Smith jest Bogiem?". Crowley pisał w nim,

ż

e Smith nie jest człowiekiem, lecz

wcieleniem pewnego bóstwa. Musi zatem uda

ć

si

ę

na odosobnienie magiczne, by w samotno

ś

ci

rozwija

ć

swoj

ą

bosko

ść

. Po takim wst

ę

pie, Smith ochoczo ust

ą

pił ze swego stanowiska i dzi

ę

ki temu

Crowley pozbył si

ę

swego niemrawego acz rozpustnego namiestnika, który w tym czasie zdołał ju

ż

uwie

ść

ż

on

ę

Parsonsa.

Na skutek tych machinacji Parsons obj

ą

ł we władanie kalifornijsk

ą

lo

żę

O.T.O i mógł przyst

ą

pi

ć

do

realizacji swoich planów magicznych. Uregulował te

ż

swoje

ż

ycie osobiste, bior

ą

c sobie za partnerk

ę

siostr

ę

swej

ż

ony, Betty, której przyrzekł,

ż

e mo

ż

e oddawa

ć

si

ę

miło

ś

ci z ka

ż

dym, z kim zechce. Odt

ą

d

całe

ż

ycie Parsonsa podporz

ą

dkowane było przygotowaniom do rytuału, którego celem było

spłodzenie Antychrysta z łona kobiety. Rytuał ten, którego bardziej wyrafinowan

ą

form

ę

zawiera

tajemna instrukcja O.T.O dla stopnia IX, Parsons wyczytał z jednej z ksi

ą

g Crowley, powie

ś

ci pt.

background image

Ksi

ęż

ycowe Dziecko. Lektura tego dzieła tak mocno nim wstrz

ą

sn

ę

ła,

ż

e poprzysi

ą

gł sobie odnale

źć

odpowiedniego asystenta, który by kontrolował moce wyzwolone podczas tej praktyki oraz partnerki,

Szkarłatnej Kobiety, z któr

ą

mógłby spłodzi

ć

Besti

ę

. Asystenta wybrał spo

ś

ród licznych artystów

odwiedzaj

ą

cych jego dom. Został nim młody, nieznany pisarz science-fiction, L. Ron Hubbard.

Obaj panowie przeprowadzili w dniach od 4 do 15 stycznia 1946 roku skomplikowany rytuał inkantacji,

w trakcie którego Parsons przywoływał demoniczne moce Babalon - Wielkiej Nierz

ą

dnicy Babilonu, a

Hubbard spisywał pojawiaj

ą

ce si

ę

zjawiska. Pierwsze dni nie wskazywały na nic, co mogłoby

ś

wiadczy

ć

o obecno

ś

ci mocy ponadzmysłowych. Rozp

ę

tała si

ę

jedynie burza, przez któr

ą

w domu

Parsonsa wysiadła elektryczno

ść

. Lecz dnia 14 stycznia, kiedy ju

ż

obu ogarn

ę

ło zw

ą

tpienie, nagle

zacz

ę

ły pojawia

ć

si

ę

dziwne znaki. Niespodziewanie i znienacka co

ś

pchn

ę

ło Hubbarda w prawe

rami

ę

, wytr

ą

caj

ą

c mu

ś

wiec

ę

z r

ę

ki. Przera

ż

ony obecno

ś

ci

ą

obcej mocy przywołał Parsonsa, a wtedy

obaj ujrzeli dwumetrow

ą

smug

ę

ś

wiatła barwy

ż

ółtobr

ą

zowej. Parsons skierował ku niej swój magiczny

miecz i smuga znikn

ę

ła, lecz r

ę

ka Hubbarda pozostała sparali

ż

owana do nast

ę

pnego dnia. Dla

Parsonsa był to znak nawi

ą

zania kontaktu z magicznymi mocami kosmosu.

Nast

ę

pne dni przyniosły dalsze oznaki obecno

ś

ci sił magicznych niewiadomego pochodzenia.

Hubbard doznał wizji dawnego wroga Parsonsa, który pragn

ą

ł zakłóci

ć

ich działania przy pomocy

czarnej magii. Obaj d

ż

entelmeni uporali si

ę

z tym kłopotem, lecz atmosfera stawała si

ę

napi

ę

ta,

poniewa

ż

Hubbard uwiódł obecn

ą

kochank

ę

Parsonsa, siostr

ę

jego

ż

ony. Jack Parsons potrzebował w

tej sytuacji samotno

ś

ci, wi

ę

c udał si

ę

na pustyni

ę

przywoływa

ć

moce bogini Babalon, stanowi

ą

cej w

crowleyowskiej mitologii odpowiednik apokaliptycznej Wielkiej Nierz

ą

dnicy Babilonu. W ci

ą

gu tych

kilku dni sp

ę

dzonych na pustyni otrzymał przekaz Ksi

ę

gi Babalon, która miała stanowi

ć

proroctwo

nadej

ś

cia Antychrysta. Według tej ksi

ę

gi pełnej blu

ź

nierczych, złowieszczych zakl

ęć

i proroctw,

Antychryst miał zst

ą

pi

ć

z odległych kosmicznych krain w ciało Szkarłatnej Kobiety, nierz

ą

dnej i wolnej

od trosk. Intelektem i wymow

ą

miał przypomina

ć

człowieka, lecz jego wn

ę

trze miało zawiera

ć

w sobie

tajemne, ponadludzkie moce. Według Parsons, spłodzenie Antychrysta było koniecznym warunkiem

dla zaistnienia nowej ery, która miała poło

ż

y

ć

kres chrze

ś

cija

ń

stwu. Skoro bowiem dzieje

chrze

ś

cija

ń

stwa liczy si

ę

od narodzin Chrystusa, nic nie przerwie biegu jego dziejów, jak tylko

narodziny Anty-Chrystusa.

Parsons nie musiał długo czeka

ć

na pojawienie si

ę

Szkarłatnej Kobiety. Po powrocie do Pasadeny,

zastał przed swoimi drzwiami pon

ę

tn

ą

, młod

ą

dziewczyn

ę

, o rudych włosach i błyszcz

ą

cym

spojrzeniu. Nazywała si

ę

Marjorie Cameron i była aktork

ą

z awangardowego teatru. Cameron nie

do

ść

,

ż

e była pi

ę

kna i odwa

ż

na, to na dodatek gotowa była odda

ć

si

ę

wyczerpuj

ą

cym rytuałom

seksualnym. Parsons pisał w li

ś

cie do Crowleya: "Mam swojego

ż

ywiolaka! ...Tak jak powinna,

posiada rude włosy i sko

ś

ne, zielone oczy". Jego guru nie był jednak najwyra

ź

niej zadowolony. Pisał

do przywódcy O.T.O w Ameryce, Karla Germera: "Najwyra

ź

niej Parsons... i kto

ś

jeszcze chce spłodzi

ć

"ksi

ęż

ycowe dziecko". Dostaj

ę

białej gor

ą

czki, gdy my

ś

l

ę

o idiotyzmie tych prostaków".

Tymczasem, Parsons i jego współpracownicy zabrali si

ę

do dzieła. Hubbard zało

ż

ył biał

ą

szat

ę

i wzi

ą

ł

w r

ę

ce lamp

ę

. Natomiast, Parsons ubrany w czarny, zakapturzony strój z pucharem i sztyletem

wznosił inwokacje do Babalon. Dla odpowiedniego nastroju obaj magowie postanowili wł

ą

czy

ć

mroczn

ą

muzyk

ę

Prokofiewa i Rachmaninowa.

Kulminacyjny moment rytuału nast

ą

pił dnia trzeciego, kiedy to Pasons w spazmach rozkoszy odprawił

wielki rytuał sprowadzenia Antychrysta. Rytuał ten odbył si

ę

w dymie kadzideł i magicznym kr

ę

gu, a

jego podstawowym instrumentem była Marjorie Cameron. W miłosnym krzyku i uniesieniu, magiczni

kochankowie dokonali cudu na ziemi. Przynajmniej tak im si

ę

wydawało. Marjorie poczuła w sobie

embrion Antychrysta.

Parsons nie mógł otrz

ą

sn

ąć

si

ę

z rado

ś

ci. Pisał do swego mistrza radosne listy, zwiastuj

ą

ce nadej

ś

cie

Bestii, lecz miesi

ą

ce mijały, a dziecko nadal si

ę

nie rodziło. W tej sytuacji sam przyj

ą

ł

ś

lubowanie

Antychrysta i w manife

ś

cie pt. Ksi

ę

ga Antychrysta ogłosił si

ę

apokaliptyczn

ą

Besti

ą

nowej ery. Jest to

na tyle krótkie, a ciekawe dziełko,

ż

e warto je tutaj przytoczy

ć

w cało

ś

ci:

Manifest Antychrysta

Czy

ń

swoj

ą

wol

ę

niechaj b

ę

dzie całym Prawem.

background image

Ja, BELARION, ANTYCHRYST, w 1949 roku panowania na Ziemi Czarnego Bractwa nazywanego

chrze

ś

cija

ń

stwem, ogłaszam swój manifest dla wszystkich ludzi, by ogłosi

ć

co nast

ę

puje:

Koniec kłamstw, oszustw i obłudy chrze

ś

cija

ń

stwa. Koniec panowania cnót słu

ż

alczych i zabobonnych

ogranicze

ń

. Koniec moralno

ś

ci niewolników. Koniec pruderii i wstydu, poczucia winy i grzechu,

albowiem wszystko to s

ą

to tylko pokłosia jedynego zł

ą

na Ziemi, jakim jest strach.

Koniec z wszelkimi autorytetami, które nie opieraj

ą

si

ę

na odwadze i m

ę

stwie, z władz

ą

kłamliwych

ksi

ęż

y, sprzedajnych s

ę

dziów, oszczerczej policji, a tak

ż

e

Koniec z podlizywaniem si

ę

motłochowi, popieraniem miernoty i wynoszeniem na piedestał głupców.

Koniec z ograniczeniami i zakazami, albowiem obalam je ja, Antychryst, głosz

ą

c wam Słowo BESTII

666, które brzmi: "Nie ma innego prawa poza Czy

ń

swoj

ą

wol

ę

".

A zatem ja, BELARION, ANTYCHRYST, podnosz

ę

swój głos i wypowiadam proroctwo:

Przynios

ę

wszystkim ludziom prawo BESTII 666, którym podbij

ę

ś

wiat.

A w ci

ą

gu siedmiu lat od tego czasu pojawi si

ę

w

ś

ród was BABALON, SZKARŁATNA KOBIETA

HILARION i dopełni mego dzieła.

A wtedy sko

ń

cz

ą

si

ę

rz

ą

dy przymusu, zakazów, fałszywego prawa i w ci

ą

gu dziewi

ę

ciu lat Ameryka

jako pierwsza przyjmie prawo BESTII 666. A wszyscy, którzy zaakceptuj

ą

mnie jako ANTYCHRYSTA i

przyswoj

ą

sobie prawo BESTII 666, napełni

ą

si

ę

rado

ś

ci

ą

przewy

ż

szaj

ą

c

ą

tysi

ą

ckrotnie udawane

radostki fałszywych

ś

wi

ę

tych. I w moim imieniu dokonywa

ć

b

ę

d

ą

cudów i wprawia

ć

w zakłopotanie

naszych wrogów tak

ż

e

ż

aden z nich si

ę

nie ostanie.

Dlatego te

ż

ja, ANTYCHRYST, przyzywam tu wszystkich wybranych spo

ś

ród ludzi, by przybyli tu w

imi

ę

wolno

ś

ci i poło

ż

yli kres tyranii Czarnych Braci.

Po

ś

wiadczam to swoj

ą

r

ę

k

ą

i piecz

ę

ci

ą

[...] dnia miesi

ą

ca [...] 1949 roku, który jest 4066 rokiem

BABALON.

Miło

ść

jest prawem, miło

ść

podług woli.

Belarion, Antychryst

Mimo tak podniosłych słów, godnych przyszłych rewolucjonistów spod sztandarów kontrkultury, Jack

Parsons nie był w stanie dopełni

ć

swego dzieła. Wida

ć

, frustracje

ż

yciowe nie sprzyjały jego misji.

Jego najbli

ż

szy współpracownik, L. Ron Hubbard wyłudził od niego wszystkie pieni

ą

dze i uciekł z jego

kochank

ą

, Betty, przez co Antychryst musiał

ż

y

ć

w ubóstwie, zadawalaj

ą

c si

ę

jedynie wci

ąż

mocn

ą

pozycj

ą

naukow

ą

. Lecz wkrótce i ona legła w gruzach, kiedy we wrze

ś

niu 1950 przestał pracowa

ć

dla

firmy lotniczej w zwi

ą

zku z pewn

ą

afer

ą

szpiegowsk

ą

. A jednak

ż

ycie zgotowało mu jeszcze bardziej

okrutny los. Gdy latem 1952 roku przeprowadzał si

ę

wraz z Marjorie do chatki wynaj

ę

tej w Meksyku,

planuj

ą

c stworzenie tam nowego zakonu magicznego, upu

ś

cił fiolk

ę

z materiałem wybuchowym i

wysadził si

ę

w powietrze. Niektórzy widzieli w tym smutnym wydarzeniu spisek członków niech

ę

tnej

Parsonsowi sekty scjentologicznej. Inni doszukiwali si

ę

w jego gwałtownej

ś

mierci znamion pop

ę

du

destrukcji, który był w nim tak silnie obecny. Tak, czy inaczej, Jack Parsons zmarł

ś

mierci

ą

niezwykł

ą

,

jak na człowieka, który całe swe dorosłe

ż

ycie sp

ę

dził w laboratorium. Taki był los czarnoksi

ęż

nika,

któremu diabeł skr

ę

cił kark.

Pozostali uczestnicy Operacji Babalon

ż

yli długo i szcz

ęś

liwie. Marjorie Cameron grała w licznych

filmach i sztukach awangardowych. Wyst

ą

piła mi

ę

dzy innymi w słynnym filmie Kennetha Angera z

1954 roku, "Inauguration of the Pleasure Dome", gdzie zagrała rol

ę

Szkarłatnej Kobiety, partnerki

Apokaliptycznej Bestii 666. Nic wi

ę

c dziwnego,

ż

e Anger zadedykował ten film Crowleyowi.

Dodatkowego posmaczku całej historii nadaje fakt,

ż

e Cameron zagrała w nim równie

ż

rol

ę

bogini

background image

Kali, ciemnej, gwałtownej i krwio

ż

erczej partnerki hinduistycznego boga-niszczyciela, Sziwy. I do

ko

ń

ca

ż

ycia pozostała hollywoodzk

ą

femme fatale, mroczn

ą

, poci

ą

gaj

ą

c

ą

stron

ą

tego imperium

zmysłów.

Bardziej komercyjn

ą

karier

ę

zrobił asystent Parsonsa, L. Ron Hubbard. Przeszedł do historii jako

zało

ż

yciel i guru Ko

ś

cioła Scjentologii, najpr

ęż

niej rozwijaj

ą

cego si

ę

oraz najbardziej atakowanego

przez mass media nowego ruchu religijnego. Hubbard opracował własny system psychologiczny,

nazywany dianetyk

ą

, a czerpi

ą

cy liczne techniki psychoterapeutyczne z psychoanalizy, buddyzmu

tybeta

ń

skiego i magii Crowleya.

Czy zatem rytuał sprowadzenia Antychrysta zako

ń

czył si

ę

niepowodzeniem? Niekoniecznie. Niektórzy

znawcy okultyzmu twierdz

ą

,

ż

e na skutek operacji Babalon powstała w kosmosie luka, przez któr

ą

zacz

ę

ły przybywa

ć

na ziemi

ę

Niezidentyfikowane Obiekty Lataj

ą

ce. Nie wiadomo, ile w tym prawdy,

cho

ć

jaka

ś

nowa jako

ść

na pewno pojawiła si

ę

w tamtych czasach. By

ć

mo

ż

e była to furtka w

wyobra

ź

ni, albo te

ż

dawne demony przyj

ę

ły posta

ć

"obcych". Faktem jest,

ż

e UFO naprawd

ę

zacz

ę

ło

pojawia

ć

si

ę

dopiero po 1946 roku, a jednym z pierwszych

ś

wiadków jego obecno

ś

ci była Marjorie

Cameron.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Antychryst, seks i kosmici
Dariusz Misiuna Odrodzenie Magii
Dariusz Misiuna Świat Cieni Austin Osman Spare
dariusz misiuna Swiatynia mlodziezy psychicznej
Zaczęło się odstrzelenie Galaktyki 6D FLOTA KOSMICZNA ŚWIATŁA
Lot kosmiczny referat
Kosmiczna linijka
Czy żyjemy w czasach Antychrysta
Problemy promu kosmicznego
Luksemburg stawia na kosmiczne górnictwo
nieztsche antychryst
Indie skrzydlate wozy i kosmiczny ogień
Daniken Erich Kosmiczne miasta w epoce kamiennej
Kosmos, Technika lotów kosmicznych
Seks w prawach Murphy
Wimany, Paleoastronautyka,Kosmici i Erich von Daniken

więcej podobnych podstron