ADWOKAT TWIERDZI, ŻE ŹLE TŁUMACZONO SŁOWA KOBIETY
Pokojówka zaatakowana przez DSK
jednak wiarygodna?
Wiarygodność pokojówki, która w maju oskarżyła byłego szefa MFW Dominique'a Strauss-Kahna o
próbę gwałtu, miała zostać podważona przez błędne tłumaczenie. Jak twierdzi adwokat kobiety,
cytowany przez "New York Times", relacja z jej telefonicznej rozmowy ze znajomym, niesłusznie
ukazała ją jako osobę żądną pieniędzy.
Na przełomie czerwca i lipca "NYT" ujawnił, że Nafissatou Diallo dzień po domniemanej próbie gwałtu rozmawiała z
afrykańskim imigrantem odsiadującym karę w więzieniu w Arizonie za handel narkotykami. Opowiadając mu o
wydarzeniach 14 maja w nowojorskim hotelu miała powiedzieć: "Ten gość ma dużo pieniędzy. Wiem, co robię".
Zagubione w tłumaczeniu
Rozmowa była jednym z kluczowych elementów, który podważył wiarygodność Diallo. Doprowadziło to do zwolnienia
byłego szefa MFW z aresztu domowego. Jednak niektóre media wskazywały, że tłumaczenie z afrykańskiego języka
fulfulde nie było zrozumiałe i budziło wątpliwości.
Jak podaje w czwartek "NYT", według adwokata Kennetha Thompsona, z nagrań rozmów telefonicznych
zarejestrowanych dzień po zdarzeniu wynika, że pochodząca z Gwinei 32-letnia Nafissatou Diallo nie chciała
wykorzystać oskarżeń do zdobycia pieniędzy.
Różne wersje
Rozmowy telefoniczne zostały odsłuchane w obecności tłumacza podczas środowego przesłuchania, które trwało
około ośmiu godzin. - Wskazują one, że ofiara nigdy nie wypowiedziała tych słów. Nigdy nie kombinowała, jak wziąć
pieniądze od Strauss-Kahna - zapewniał Thompson, przedstawiając w środę swoją wersję wydarzeń. Wyjaśnił, że to
mężczyzna, który sam dzwonił do 32-latki, podczas jednej z rozmów wspomniał, że Diallo mogłaby wykorzystać całą
sprawę do zdobycia pieniędzy.
Według adwokata podczas pierwszej rozmowy pracownica nowojorskiego Sofitelu powiedziała mężczyźnie, że ktoś
próbował ją zgwałcić w pracy. - Mówiła, że nie wie kim on był - twierdzi Thompson. Po kilku godzinach mężczyzna z
więzienia miał znów zadzwonić pytając, "czy wszystko jest w porządku". - Odpowiedziała, że ciągle dzwonią do niej
ludzie z Francji, mówiąc, że sprawca jest bogaty i ma władzę - relacjonował.
Mężczyzna z więzienia miał pytać o to, czy jest bezpieczna. Kobieta odpowiedziała, że jest na Manhattanie i niedługo
przyjedzie do niej prawnik. - Nie martw się. Wiem co robię - miała stwierdzić pokojówka.
Z relacji adwokata wynika, że w tym momencie mężczyzna zasugerował, iż wytaczając sprawę, kobieta może
"zdobyć dużo pieniędzy". Pokojówka zapewniała jednak, że nie chce się tym zajmować. - Proszę przestań. (...)
Zajmie się tym adwokat - miała powiedzieć.
Sprawa wątpliwa
Obecnie prokuratura okręgowa na Manhattanie usiłuje ustalić, czy będzie kontynuować procedurę zmierzającą do
oskarżenia Strauss-Kahna o molestowanie seksualne i próbę gwałtu. Przedstawiciele prokuratury nie chcieli w środę
komentować informacji na temat rozmowy.
Diallo niedawno przerwała milczenie i po raz pierwszy zabrała głos publicznie udzielając wywiadów tygodnikowi
Strona 1 z 2
Pokojówka zaatakowana przez DSK jednak wiarygodna? - Informacje - portal TVN2...
2011-07-28
http://www.tvn24.pl/1,1712129,druk.html
"Newsweek" i telewizji ABC, w których przedstawiła swoją wersję wydarzeń.
Strauss-Kahn został zwolniony z aresztu domowego, ale wciąż nie może opuścić Stanów Zjednoczonych. Jego
kolejne przesłuchanie w sądzie wyznaczono na 23 sierpnia.
mk/fac/k
Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/-1,1712129,0,1,pokojowka-zaatakowana-przez-dsk-jednak-wiarygodna,wiadomosc.html
Publikacja: 12:19 28.07.2011 / PAP
© TVN24
Strona 2 z 2
Pokojówka zaatakowana przez DSK jednak wiarygodna? - Informacje - portal TVN2...
2011-07-28
http://www.tvn24.pl/1,1712129,druk.html