Szukają pozostałości kolegiaty, odkopali groby. "Tu
była chowana elita dawnego Poznania"
21 maja 2016,
14:00
Foto: Stowarzyszenie Wrocławska | Video: Projekt Kolegiata
Archeolodzy wykopali trzy szkielety
Szczątki dwóch osób dorosłych i dziecka wykopali archeolodzy poszukujący
pozostałości dawnej kolegiaty, która przez 500 lat stała w Poznaniu. Groby
pochodzą prawdopodobnie z XVII wieku mówi dr Marcin Ignaczak, kierownik
prac. W tym miejscu chowani byli przedstawiciele elity ówczesnego miasta.
Prace archeologiczne na placu Kolegiackim trwają od połowy kwietnia. Już po kilku dniach
archeologom udało się dokopać do odpadów po rozbiórce kolegiaty, a po tygodniu do zachowanych
fragmentów murów. Teraz natrafili na pierwsze groby.
Źródło: Projekt Kolegiata
W tym miejscu chowano zasłużonych poznaniaków
0:00
To miejska elita
Znajdują się na głębokości około 1,21,5 metra.
Pochówki zachowane są w dobrym stanie. W
sumie mamy odkopane trzy szkielety: dwóch
osób dorosłych i dziecka. Prawdopodobnie
pochodzą z XVII wieku. Szukamy przedmiotów w
sąsiedztwie, które potwierdziłyby to datowanie
mówi dr Marcin Ignaczak z Uniwersytetu im.
Adama Mickiewicza, kierowniki prac.
Na szczątki archeolodzy natknęli się we wnętrzu
kolegiaty. Z pewnością należą one do
przedstawicieli patrycjatu poznańskiego. W
kolegiacie i wokół niej chowani byli tylko
zasłużeni mieszkańcy, w tym m.in. słynny lekarz
Józef Struś wyjaśnia Ignaczak.
Szczątki zostaną poddane badaniom
antropologicznym.
Nowe oblicze placu
Prace archeologiczne na pl. Kolegiackim mają
potrwać do końca lipca. Badania poprzedzają
całkowitą przebudowę przestrzeni przed
budynkiem urzędu miasta.
Miasto planuje usunąć z placu wszystkie auta.
Przeniosą się one na parking podziemny przy ul.
Za Bramką. Dzięki temu poznaniacy zyskają
przestrzeń w pobliżu Starego Rynku. O tym jak
wyglądać będzie "drugi rynek" zdecyduje konkurs
na zagospodarowanie tej przestrzeni. Pojawić się
mają m.in. kawiarniane ogródki oraz przestrzeń
na wydarzenia kulturalne. Miasto chce też, by choćby symbolicznie wyeksponowane zostały relikty
kolegiaty, która przez ponad 500 lat górowała nad Poznaniem.
Źródło: Projekt Kolegiata
Prace trwają od połowy kwietnia
Najwyższa w Poznaniu
Kolegiata św. Marii Magdaleny w Poznaniu była jedną z największych świątyń w Polsce,
porównywalną z kościołami Mariackimi w Gdańsku i Krakowie, oraz dwoma największymi świątyniami
Wrocławia, św. Marii Magdaleny i św. Elżbiety. Zbudowano ją wkrótce po lokacji lewobrzeżnego
miasta (1253 r.). Kolegiata miała 70 metrów długości i 43 metry szerokości. W bryle kościoła
dominowała co najmniej 80 metrowa wieża, która wraz z wieżą ratuszową wyróżniała się w
panoramach średniowiecznego miasta. Gdyby kolegiata przetrwała do dziś, nadal byłaby jednym z
najwyższych budynków w mieście.
Spośród 18 kaplic w kolegiacie wyróżniała się dwukondygnacyjna kaplica kupiecka, będąca pod
opieką kolejnych burmistrzów i władz miasta. Kolegiata posiadała 52 ołtarze, zgodnie z liczbą
kalendarzowych niedziel oraz monumentalny, mierzący aż 22 metry wysokości ołtarz główny.
Budynek kolegiaty przetrwał 500 lat, choć kilkakrotnie trzeba było go odbudowywać. Po kolejnym
pożarze, kościół ostatecznie rozebrali Prusacy w latach 17971802. Funkcję kolegiaty przejął pobliski
pojezuicki kościół św. Stanisława.
Źródło: Projekt Kolegiata
Szczątki pochodzą
prawdopodobnie z XVII w.
Źródło: Toya Design
Obrys dawnej kolegiaty w odniesieniu do obecnej zabudowy placu