Witam.
O
biecałem kiedyś zdjęcia z wędzenia. Zacząłem jesienią, po zjedzeniu wędzonych pstrągów
u kolegi, które sam przyrządziłem, według przepisu z naszej strony. Teraz mogę napisać, że
już trochę umiem i wychodzą raczej super. Na święta zrobiłem też szynki i kiełbaski, przy
okazji boczek i schabik (właśnie się skończył).
Kolega zamówił u mnie wybudowanie grillo-wędzarni na wiosnę.
W załączeniu przedstawiam fotki.
Pozdrawiam
Marekarkady