Autor: Arkadiusz Bednarski
ISBN: 978-83-246-2511-6
Format: A5, stron: 208
Arcymistrz sprzeda
ijy.
Jak z dobrego sta
Ą siē
wybitnym sprzedawc
Ď
Handlowa wirtuozeria
•
Co ró¿ni mistrza od arcymistrza?
•
Jak m¹drze wywieraæ wp³yw?
•
Czy uczciwoœæ pop³aca?
Chcesz zostaæ œwietnym handlowcem? Polecamy Ci Mistrza sprzeda¿y — to ksi¹¿ka,
która pozwoli Ci rozwin¹æ skrzyd³a.
A mo¿e ju¿ teraz jesteœ naprawdê dobry w tym, co robisz?
Bycie tylko jednym z wielu dobrych handlowców przesta³o Ciê satysfakcjonowaæ? Szukasz
czegoœ wiêcej, by zaspokoiæ swoje ambicje? Mo¿esz zostaæ arcymistrzem, przeœcign¹æ
ca³¹ konkurencjê, stan¹æ na najwy¿szym podium i spojrzeæ na wszystkich z góry.
Oto ksi¹¿ka, która podsyci Twoj¹ potrzebê osi¹gniêcia spektakularnego sukcesu, wska¿e
Ci cienk¹ liniê, oddzielaj¹c¹ handlowca dobrego od wybitnego, i poka¿e, jak j¹
przekroczyæ.
Jednak satysfakcja to nie wszystko… Bêd¹c niedoœcignionym geniuszem handlu,
perfekcyjnym wirtuozem sprzeda¿y, otrzymujesz godn¹ Twojej pracy nagrodê. Œwietni
handlowcy zarabiaj¹ oczywiœcie bardzo dobrze, ale wybitni handlowcy nie maj¹ ¿adnych
limitów wynagrodzeñ! Potrzebujesz jeszcze czasu do namys³u?
To NIE jest ksi¹¿ka dla osób, które:
•
chc¹ siê nauczyæ sprzedawaæ, bo nie maj¹ nic lepszego do roboty;
•
maj¹ ochotê dowiedzieæ siê czegoœ na temat technik sprzeda¿y;
•
w sprzeda¿y poszukuj¹ ³atwego zarobku;
•
tylko dla tych, którzy chc¹ wzbiæ siê ponad przeciêtnoœæ!
Spis tre
Ăci
Wprowadzenie: Czym ró
ĝni siÚ mistrz od arcymistrza? ..............7
1. Sukces w sprzeda
ĝy? Prostsze, niĝ moĝe siÚ wydawaÊ ..............11
Dwie metody na osi
ÈgniÚcie sukcesu w sprzedaĝy ...........................................11
Ró
ĝne definicje sukcesu .....................................................................................12
Konsekwencja ...................................................................................................23
Etapy rozwoju handlowca .................................................................................24
Kiedy trwa
Ê w decyzji, a kiedy zrezygnowaÊ ....................................................29
2. Czy mo
ĝe byÊ coĂ bardziej oczywistego? Jak zaplanowaÊ cele ...... 33
Znam — Rozumiem — Stosuj
Ú .........................................................................33
Formu
ïa C — M — S ........................................................................................35
Dlaczego mamy problem z realizacj
È celów? ....................................................36
Rozmycie ....................................................................................................37
Dystraktory .................................................................................................38
Podej
Ăcie do wytyczania celów .........................................................................39
Wytyczanie celów — warsztat ..........................................................................46
Etap 1. Cele, czyli to, czego naprawd
Ú chcesz ...........................................48
Etap 2. Precyzja, czyli okre
Ăl termin realizacji .............................................55
Etap 3. Powód, czyli jak bardzo tego pragniesz ..........................................57
Etap 4. Plan, czyli co trzeba zrobi
Ê .............................................................62
Etap 5. Dzia
ïanie, czyli co zrobiÊ teraz .......................................................63
Co dalej? ............................................................................................................65
Kontakt .......................................................................................................65
Elastyczno
ĂÊ ................................................................................................65
Cz
ÚstotliwoĂÊ .............................................................................................66
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
6
3. Czy uczciwo
ĂÊ popïaca? Sprzedaĝ etyczna a nieetyczna ............67
„Etyka” wokó
ï nas ............................................................................................ 71
Jak wp
ïywaÊ na decyzje klienta? ........................................................................ 72
Argumentowanie .............................................................................................. 77
Jak i sk
Èd czerpaÊ niezbÚdne kompetencje? ..................................................... 78
W jakich sytuacjach u
ĝywaÊ argumentów? ....................................................... 81
Erozja relacji ............................................................................................... 88
Tworzenie niew
ïaĂciwych relacji ................................................................ 90
Deficyt kompetencji ................................................................................... 96
4. Czasami trzeba troch
Ú przycisnÈÊ.
M
Èdre wywieranie wpïywu ........................................................97
To, co dzia
ïa zawsze — zasady i techniki wpïywu uniwersalnego .................. 104
Budowanie kontaktu ................................................................................. 105
Dostrojenie ............................................................................................... 105
Dostrojenie — prowadzenie .................................................................... 107
Dostrojenie — prowadzenie — zmiana ................................................... 109
Negacje i pochodne .................................................................................. 112
Powtarzanie .............................................................................................. 116
To co dzia
ïa czasami — wpïyw ograniczony .................................................. 119
Spójniki ..................................................................................................... 122
Presupozycje ............................................................................................ 133
S
ïowa-klucze ............................................................................................ 145
S
ïowa-puïapki ........................................................................................... 147
J
Úzyk czasu ............................................................................................... 147
Akcent i intonacja ..................................................................................... 149
Postawa .................................................................................................... 150
M
Èdre stosowanie technik wywierania wpïywu ............................................. 152
5. Kto pyta, nie b
ïÈdzi.
Sztuka sprzeda
ĝy poprzez zadawanie pytañ .............................155
Si
ïa zadawania pytañ ....................................................................................... 157
Jak sprzedawa
Ê, zadajÈc pytania? .................................................................... 161
Formu
ïa rozmowy handlowej opartej na pytaniach ........................................ 194
Metody zamiany zda
ñ twierdzÈcych na pytania ........................................ 195
Nast
Úpny krok ..........................................................................199
Bibliografia ................................................................................201
R O Z D Z I A
3
C z y u c z c i w o
ĂÊ
p o p
ïaca?
S p r z e d a
ĝ etyczna
a n i e e t y c z n a
Troch
Ú pucu nie zaszkodzi.
— Tadeusz Do
ïÚga-Mostowicz, Kariera Nikodema Dyzmy
Ile razy s
ïyszaïeĂ o tym, ĝe:
x dobro klienta jest na pierwszym miejscu,
x trzeba sprzedawaÊ tylko to, czego klient potrzebuje,
x naleĝy zgodnie z prawdÈ mówiÊ o wszystkich wadach i zaletach
produktu lub us
ïugi,
x trzeba uprzedziÊ klienta, jakie mogÈ go spotkaÊ
niebezpiecze
ñstwa,
x trzeba dokïadnie zapoznaÊ klienta z umowÈ?
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
68
To tylko cz
ÚĂÊ tych zaleceñ, a raczej nakazów, o których nieraz sïyszy
ka
ĝdy sprzedawca.
Nakazy nakazami, a jak to jest w rzeczywisto
Ăci?
Ile razy mia
ïeĂ ochotÚ:
x po prostu sprzedaÊ, podpisaÊ umowÚ, wziÈÊ pieniÈdze
i powiedzie
Ê: „uff, wreszcie!”,
x pominÈÊ informacjÚ, której klient moĝe siÚ wystraszyÊ,
co mog
ïoby sprawiÊ, ĝe nie sfinalizujesz sprzedaĝy,
x wpïaciÊ pierwszÈ skïadkÚ (ratÚ) za klienta, aby mieÊ pewnoĂÊ,
ĝe juĝ siÚ nie wycofa,
x nakïoniÊ go, aby podpisaï umowÚ w imieniu osoby nieobecnej,
x wykorzystujÈc nieĂwiadomoĂÊ klienta, mówiÊ mu póïprawdy,
x obiecywaÊ, nakïaniaÊ, perswadowaÊ, manipulowaÊ?
A czy kiedykolwiek co najmniej jedn
È z tych rzeczy zrobiïeĂ?
Powiedzmy sobie prawd
Ú: nakazy dotyczÈce tzw. sprzedaĝy etycznej
formu
ïowane sÈ przez osoby, które nigdy nikomu niczego nie sprze-
da
ïy, ale za to wpïywajÈ na ksztaït i brzmienie przepisów regulujÈcych
takie nakazy.
Dzia
ïajÈ oczywiĂcie w dobrze pojÚtym interesie potencjalnych klien-
tów, ale rzeczywisto
ĂÊ rozmija siÚ niestety z przepisami.
Na pewno ka
ĝdemu z nas zdarzyïo siÚ popeïniÊ wykroczenie; staliĂmy
si
Ú przestÚpcami, nawet o tym nie wiedzÈc. Kilka lat temu obiegïa kraj
historia piekarza, który rozdawa
ï niesprzedany chleb biednym. MajÈc
dobre intencje, pope
ïniï przestÚpstwo, poniewaĝ nie zapïaciï naleĝnego
podatku VAT. Piekarz dzia
ïaï w jak najlepszej wierze, ale nie zwolniïo
go to od odpowiedzialno
Ăci prawnej. Jak widaÊ, dziaïanie etyczne wcale
nie musi pop
ïacaÊ.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
69
Ka
ĝdy z nas popeïniï przynajmniej jedno wykroczenie, poniewaĝ to
absolutnie niemo
ĝliwe, abyĂmy znali wszystkie przepisy prawa. W roku
2008 przez sejm przesz
ïo 195 rzÈdowych ustaw i nowelizacji, zaĂ dwa
lata wcze
Ăniej — 150. IloĂci rozporzÈdzeñ i uchwaï, które majÈ moc
prawn
È, nikt chyba nawet nie jest w stanie zliczyÊ. Nawet biegli
w przepisach prawnicy specjalizuj
È siÚ w róĝnych dziedzinach, po-
niewa
ĝ nie sÈ w stanie objÈÊ wszystkiego. Niemniej wszystkich nas
obowi
Èzuje zasada, która mówi: „NieznajomoĂÊ przepisów nie zwalnia
od odpowiedzialno
Ăci za ich naruszanie”. Czy przypadkiem nie mamy
do czynienia z sytuacj
È, ĝe wymaga siÚ czegoĂ, co nie jest moĝliwe do
zrealizowania?
Czy mo
ĝna zatem wymagaÊ od sprzedawcy, aby informowaï klienta
o wszystkim, na co ów klient mo
ĝe byÊ naraĝony, skoro zawarta umowa
kupna – sprzeda
ĝy jest umowÈ cywilno-prawnÈ, podlegajÈcÈ prze-
pisom prawa, których sprzedawca, chocia
ĝby stawaï na gïowie, nigdy
nie pozna?
Kiedy pracowa
ïem w pewnym zakïadzie ubezpieczeñ, jeden z agen-
tów chcia
ï prowadziÊ sprzedaĝ w stu procentach etycznÈ. SpÚdziï wiele
godzin, dni i tygodni, analizuj
Èc Kodeks Cywilny oraz OWU
1
wszyst-
kich ubezpiecze
ñ, które sprzedawaliĂmy. Chociaĝ zgodnie z prawem
przepisy te powinny by
Ê „opracowane w sposób Ăcisïy i jasny” i tak teĝ
zapisane, rzeczywisto
ĂÊ najczÚĂciej wyglÈda inaczej. Po pewnym czasie
ów agent opanowa
ï na tyle dobrze przepisy, ĝe mógï z czystym su-
mieniem sprzedawa
Ê. Jego spotkania byïy wzorowe. Trwaïy ponad trzy
godziny, klienci zazwyczaj nic nie kupowali, ale za to otrzymywali
naprawd
Ú wyczerpujÈce informacje. Jednak (o ironio!) najsmutniejsza
w tej opowie
Ăci jest pewna historia, która mu siÚ przydarzyïa. Otóĝ
jeden z jego potencjalnych klientów mia
ï wypadek, w wyniku którego
1
OWU — ogólnie przyj
Úty skrót od „Ogólne warunki ubezpieczenia”. OWU
to przepisy prawne stosowane do wszystkich ubezpiecze
ñ danego dziaïu lub rodzaju.
Ustalaj
È obowiÈzki stron umowy ubezpieczenia, czyli zarówno ubezpieczajÈcego,
ubezpieczonego, jak i ubezpieczyciela.
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
70
nie móg
ï juĝ wiÚcej pracowaÊ. Caïej rodzinie: jemu, trójce dzieci i ĝonie
pozosta
ïo liczyÊ na to, ĝe ta ostatnia szybko znajdzie jakÈĂ bardzo do-
brze p
ïatnÈ pracÚ. Podczas rozmowy telefonicznej ĝona miaïa preten-
sje do naszego agenta,
ĝe nie namówiï jej mÚĝa do zakupu polisy.
Jakie znaczenie mia
ï dla niej w tej sytuacji fakt, ĝe „z braku wystar-
czaj
Ècej iloĂci jednostek uczestnictwa” na koncie polisa moĝe upaĂÊ
w czwartym czy pi
Ètym roku, skoro jej mÈĝ straciï zdolnoĂÊ do pracy
i utrzymania rodziny w kilka miesi
Úcy po wizycie agenta?
Tragiczne i
Ămieszne zarazem...
Kolejna historia z innego oddzia
ïu. Jeden z agentów kilkakrotnie uma-
wia
ï siÚ ze swoim potencjalnym klientem, który zawsze miaï jakieĂ
w
ÈtpliwoĂci. Wreszcie, podczas kolejnej wizyty agent troszeczkÚ „pod-
koloryzowa
ï” zalety polisy i klient ubezpieczyï siÚ, wpïacajÈc wysokÈ
sk
ïadkÚ. Nasz kolega miaï powody do radoĂci i ĂwiÚtowania, chociaĝ
— fakt faktem — post
Èpiï nieetycznie. MinÚïo kilkanaĂcie miesiÚcy...
Pewnego dnia ów agent odebra
ï telefon. Smutny kobiecy gïos poin-
formowa
ï go, ĝe wïaĂnie ten sam klient, a jej mÈĝ, zginÈï kilka dni
wcze
Ăniej w wypadku samochodowym. Agent podjÈï siÚ poĂredni-
czenia w szybkim za
ïatwieniu wypïaty. Kiedy zjawiï siÚ w domu ĝony
swego by
ïego juĝ klienta, ta niemal rzuciïa mu siÚ w ramiona, mówiÈc:
„Dzi
ÚkujÚ, ĝe po tylu rozmowach wreszcie go pan namówiï. Ja zawsze
uwa
ĝaïam, ĝe powinien siÚ ubezpieczyÊ”. Wypïata nastÈpiïa stosun-
kowo szybko, bo nie by
ïo ĝadnych podejrzanych okolicznoĂci, które
mog
ïyby jÈ opóěniÊ.
Co my
Ălisz o tych dwóch sytuacjach?
Lepiej sprzedawa
Ê etycznie czy nieetycznie?
Oczywi
Ăcie, moĝna powiedzieÊ, ĝe to dwa odosobnione przykïady. Tak,
ja znam tylko te dwa, ale podejrzewam,
ĝe jest ich o wiele wiÚcej.
Poza tym, je
ĝeli ktoĂ uwaĝa, ĝe sÈ to przykïady odosobnione i nie majÈ
znaczenia, niech opowie o tym obydwu
ĝonom.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
71
„Etyka” wokó
ï nas
Pozwól,
ĝe podzielÚ siÚ z TobÈ trzema ciekawymi przykïadami.
Czy zdarzy
ïo Ci siÚ kiedyĂ pójĂÊ do sklepu po sok jabïkowy lub poma-
ra
ñczowy? Na póïce staï karton z napisem: „Jabïko — 100%” albo
„Pomara
ñcza — 100%”. A kiedy nalaïeĂ w domu sok do szklanki, oka-
za
ïo siÚ, ĝe… nie jest to sok, ale napój. Cóĝ, zauwaĝyïeĂ duĝy napis:
„Jab
ïko — 100%”, ale nie dostrzegïeĂ tego, co byïo napisane poniĝej
ma
ïymi literkami: „smaku”. KupiïeĂ nie sok wyprodukowany w stu
procentach z owoców, lecz 100% smaku. Drobnostka, prawda?
W telewizji widzisz reklam
Ú proszku do prania, piorÈcego tak do-
skonale,
ĝe biaïe skarpetki dziecka, które po caïym dniu biegania na
podwórku zupe
ïnie zmieniïy kolor, znów sÈ idealnie biaïe — jak
nowe. Kiedy jednak kupi
ïeĂ ten proszek i wypraïeĂ w nim skarpetki,
okaza
ïo siÚ, ĝe nie tylko nie wyglÈdajÈ jak nowe, ale niewiele lepiej niĝ
przed praniem. Wed
ïug przepisów reklama nie musi byÊ zgodna
z prawd
È. I, jak widaÊ, nie ma znaczenia fakt, ĝe zdecydowana wiÚk-
szo
ĂÊ konsumentów kupuje wïaĂnie pod wpïywem tego, co jest po-
kazywane w reklamie.
B
ÚdÈc Ăwiadomym obywatelem, któremu zaleĝy na tym, aby w naszym
kraju
ĝyïo siÚ lepiej, przed pójĂciem do urny zapoznajesz siÚ z pro-
gramami wyborczymi poszczególnych partii i kandydatów. Kiedy wy-
brana przez Ciebie partia (lub kandydat) dochodzi do w
ïadzy, okazuje
si
Ú, ĝe nie ma najmniejszej ochoty realizowaÊ wiÚkszoĂci z przedsta-
wianych podczas kampanii wyborczej obietnic. No có
ĝ, nie ma ĝadnego
przepisu, który nakazuje realizowanie obiecanych programów. Nikt nie
kaza
ï Ci zaufaÊ...
Podobnych przyk
ïadów mogïoby wystarczyÊ na kilkanaĂcie stron ksiÈĝki.
Skoro zatem, jak mówi mój znajomy: „Wszyscy naoko
ïo robiÈ ciÚ
w konia”, to dlaczego Ty jako sprzedawca masz si
Ú przejmowaÊ zu-
pe
ïnie nieĝyciowymi przepisami czy normami?
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
72
Bynajmniej nie zach
Úcam nikogo do oszukiwania i celowego naciÈ-
gania ludzi, aby kupowali to, co masz im do zaoferowania, chocia
ĝ
podane powy
ĝej przykïady nie sÈ niczym innym niĝ ilustracjami
zwyczajnego oszustwa, niezale
ĝnie od tego, jakÈ ideologiÚ bÚdziemy
do tego dorabiali.
Nie twierdz
Ú, ĝe masz wykorzystywaÊ swojÈ wiedzÚ i urok osobisty,
aby mami
Ê klienta, sprzedajÈc korzyĂci, których nigdy nie bÚdzie
w stanie osi
ÈgnÈÊ. Uwaĝam jednak, ĝe zadaniem sprzedawcy jest po
prostu sprzedawa
Ê, podobnie jak zadaniem mechanika samochodowego
jest naprawi
Ê samochód. Kiedy zatrudniam w moim warsztacie me-
chanika, nie interesuje mnie, jak naprawia samochody, wa
ĝne, ĝe je
naprawia i jest w tym dobry. Kiedy id
Ú na operacjÚ, nie pytam chirurga,
czy trzyma skalpel w lewej, czy w prawej r
Úce, waĝne, ĝe jego praca
jest skuteczna. Kiedy wynajmuj
Ú firmÚ ogrodniczÈ, nie interesuje mnie,
w jaki sposób dbaj
È o moje kwiaty i czym je podlewajÈ, waĝne, ĝe
pi
Úknie kwitnÈ i cieszÈ moje oczy.
Jak wp
ïywaÊ na decyzje klienta?
Ka
ĝdy sprzedawca powinien sam wyznaczyÊ sobie pewne ramy, w któ-
rych si
Ú porusza. Nie powinien byÊ ani do przesady etyczny, bo nic nie
sprzeda, a jego dzia
ïania mogÈ nawet przynieĂÊ klientowi szkodÚ, ani
skrajnie nieuczciwy, bo jego kariera sko
ñczy siÚ bardzo szybko, a oszu-
kani klienci nigdy mu nie wybacz
È.
Zarówno Ty, jak i ja jeste
Ămy klientami.
Oboje doskonale wiemy,
ĝe:
x CzÚsto nie potrafimy siÚ zdecydowaÊ, co, kiedy, jak, gdzie
lub dlaczego kupi
Ê.
x Wielokrotnie w danym produkcie czy usïudze interesuje nas
tylko jedna, a co najwy
ĝej kilka funkcji, a reszta nie ma znaczenia.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
73
x W wiÚkszoĂci przypadków kupujemy, poniewaĝ coĂ jest
modne, popularne, fajne, mi
ïe, sympatyczne, interesujÈce,
budz
Èce emocje, rzadkie, trwa tak krótko...
x Kupujemy markÚ, firmÚ, cenÚ, sprzedawcÚ, chwilowe emocje.
x JesteĂmy zagubieni w natïoku informacji, rozwiÈzañ, opcji,
mo
ĝliwoĂci.
x Wiemy, ĝe wszystko siÚ psuje, zuĝywa, wychodzi z mody i nie
jest bez wad.
Je
ĝeli to wiemy, to pomóĝmy naszym potencjalnym klientom sobie
z tym poradzi
Ê.
Niedawno mia
ïem okazjÚ jechaÊ bardzo dziwnym samochodem, który
nazywa si
Ú Volkswagen Phaeton. Ogromna limuzyna z potÚĝnym sil-
nikiem V10, ogromnym momentem obrotowym 720 Nm i bardzo bo-
gatym wyposa
ĝeniem. Sprzedawca dwoiï siÚ i troiï, abym kupiï ten
samochód. Opowiada
ï o nim w samych superlatywach: ĝe jest nie-
zniszczalny, genialny, lepszy od najlepszych niemieckich i angielskich
limuzyn itd. Odby
ïem nim jazdÚ próbnÈ i zakochaïem siÚ.
Po powrocie do domu zweryfikowa
ïem wszystkie informacje, które
przekaza
ï mi sprzedawca. Okazaïo siÚ, ĝe wiele nie byïo zgodnych
z prawd
È. I co z tego? Ja i tak zapewne kiedyĂ ten samochód sobie
kupi
Ú. I nie interesuje mnie, ĝe trudno lub wrÚcz w ogóle nie moĝna
go potem sprzeda
Ê. Nie dbam o to, ĝe zawieszenie jest potwornie
drogie,
ĝe duĝo pali nawet jak na diesla, ĝe to „obciach” jeědziÊ
volkswagenem itp. Nie kupi
ïem go, poniewaĝ w grÚ wchodziïy zupeïnie
inne kwestie. Nie by
ïem i nie jestem obraĝony na tego sprzedawcÚ.
Chcia
ï mi sprzedaÊ ten samochód i robiï, co mógï. Nie oszukaï mnie,
ale te
ĝ nie mówiï caïej prawdy, bo teĝ wszystkie te rzeczy tak na-
prawd
Ú sÈ wzglÚdne.
Przypomina mi si
Ú wypowiedě pewnego doktora medycyny, której
s
ïuchaïem kilka lat temu, na temat etyki pracy lekarzy. Od pewnego
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
74
czasu maj
È oni obowiÈzek informowania pacjentów chorych na raka
o tym, w jakim s
È stanie. Kaĝe siÚ im to robiÊ, bowiem z punktu
widzenia najlepiej poj
Útego interesu pacjenta jest to postÚpowanie
etyczne i uczciwe. Zatem lekarz, który mówi pacjentowi,
ĝe zostaïy
mu trzy miesi
Èce ĝycia, postÚpuje etycznie i uczciwie. Czy jednak tak
jest w rzeczywisto
Ăci? Jak pokazujÈ badania, w wielu przypadkach
osoba, kiedy dowiaduje si
Ú, ĝe ma nowotwór, poddaje siÚ i nie walczy
o
ĝycie. Liczba osób, które przestajÈ walczyÊ o ĝycie, wzrasta zwïaszcza
wtedy, gdy — po uci
Èĝliwym i dïugotrwaïym leczeniu — dowiadujÈ
si
Ú, ĝe majÈ przed sobÈ kilka tygodni ĝycia. Na takÈ postawÚ w duĝej
mierze wp
ïywa informacja, której lekarz udziela choremu. A jaka jest
prawda? Otó
ĝ chcÈc byÊ szczerym i uczciwym w stosunku do pacjenta,
lekarz powinien powiedzie
Ê: „Jak pokazujÈ statystyki, w przypadku
tego schorzenia, na które pan (pani) cierpi, 12% osób zostaje wyleczo-
nych w ci
Ègu trzech miesiÚcy”. Innymi sïowy, lekarz dokonuje duĝego
skrótu my
Ălowego. Faktem jest, ĝe 88% osób umiera w ciÈgu trzech
miesi
Úcy i ĝe tych osób jest zdecydowanie wiÚcej niĝ wyleczonych,
a co za tym idzie — szanse wyzdrowienia naszego pacjenta s
È niewiel-
kie, ale jednak s
È!
Jaka nauka z tego p
ïynie?
Wnioski s
È proste:
x Trzeba dowiedzieÊ siÚ, czego chce klient.
x Naleĝy mówiÊ mu o tym, co jest dla niego waĝne.
x Jeĝeli trzeba, moĝna uwypukliÊ te sprawy, które sÈ waĝne.
x Moĝna takĝe mniej uwagi poĂwiÚciÊ tym sprawom,
które nie s
È dla klienta istotne.
x Naleĝy pomagaÊ klientowi w zakupie, a nie przeszkadzaÊ.
x A przede wszystkim trzeba sprzedawaÊ!
Ostatni punkt jest tym, na który trzeba zwróci
Ê najwiÚkszÈ uwagÚ.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
75
Otó
ĝ kaĝdy sprzedawca musi pracowaÊ w tzw. podwójnym zwiÈza-
niu
2
. Z jednej strony ka
ĝe siÚ mu dziaïaÊ w interesie klienta, tak by
zaspokoi
Ê jego potrzeby i by byï on zadowolony. Z drugiej wymaga
si
Ú od sprzedawców, aby realizowali zaïoĝone plany sprzedaĝy, które
niejednokrotnie s
È bardzo wyĂrubowane. Sprzedawanie, które nie jest
zgodne z interesem klienta, jest z punktu widzenia etyki sprzeda
ĝy
nieakceptowalne. Je
ĝeli jednak dziaïa siÚ w interesie klienta, to w wiÚk-
szo
Ăci przypadków nie da siÚ zrealizowaÊ planów sprzedaĝy. Jeĝeli
si
Ú ich nie zrealizuje, skutki sÈ oczywiste.
I jak tu pracowa
Ê?
Ze sprzeda
ĝÈ jest podobnie jak z zarzÈdzaniem. Na wszystkich szkole-
niach uczy si
Ú metod zarzÈdzania zespoïem, które w rzeczywistoĂci sÈ
nieefektywne. Przedsi
Úbiorstwo to tygiel, w którym ĂcierajÈ siÚ interesy
wszystkich zatrudnionych i, jak pokazuje praktyka, o wiele bardziej
u
ĝyteczne sÈ umiejÚtnoĂci manipulowania, kombinowania i ukïadania
si
Ú z wïaĂciwymi osobami. KiedyĂ w trakcie rozmowy z doĂwiadczo-
nym cz
ïonkiem jednej z rad nadzorczych dowiedziaïem siÚ, ĝe na sta-
nowiska mened
ĝerskie najlepiej jest przyjmowaÊ ludzi, którzy mogÈ
„najmniej zaszkodzi
Ê”. Ciekawe, ĝe w ogïoszeniach o pracÚ nie wy-
mienia si
Ú takiej kompetencji. W sprzedaĝy jest podobnie, poniewaĝ
„oficjalnie” oczekuje si
Ú od sprzedawcy dbaïoĂci o interes klienta, ale
tak naprawd
Ú nikomu na tym nie zaleĝy. Liczy siÚ tylko wynik, bo
najwa
ĝniejsze jest wykonanie planu.
Prawda jest wi
Úc taka, ĝe handlowiec, jeĝeli chce przetrwaÊ i odnieĂÊ
sukces, powinien dba
Ê o swój interes, bo w koñcu pïacÈ mu nie za
sprzedawanie, lecz za sprzeda
ĝ. A to ogromna róĝnica.
Chc
Ú podkreĂliÊ to raz jeszcze: kaĝdy sprzedawca powinien sam wy-
znaczy
Ê pewne ramy, w których bÚdzie siÚ poruszaÊ. Nie powinien
by
Ê do przesady etyczny, koncentrujÈc siÚ na kliencie i jego potrzebach,
2
Wi
Úcej na temat podwójnego zwiÈzania moĝna przeczytaÊ w ksiÈĝce Gregory’ego
Batesona,
Umys
ï i przyroda, PIW, Warszawa 1996.
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
76
poniewa
ĝ nic nie sprzeda. Nie powinien takĝe byÊ nieuczciwy, bo
jego kariera sko
ñczy siÚ bardzo szybko, a oszukani klienci nigdy mu
nie wybacz
È.
Wi
ÚkszoĂÊ sprzedawców sïyszaïa o filozofii win – win: ja wygrywam
i ty wygrywasz, b
ÚdÈcej przeciwieñstwem podejĂcia win – loose: ja
wygrywam, a ty przegrywasz.
Jest taki punkt w relacjach sprzedawca – klient, w którym obie strony
zyskuj
È. I wïaĂnie do tego punktu trzeba dÈĝyÊ. ZaĂ jego osiÈgniÚcie
ma niewiele wspólnego z etyk
È. OczywiĂcie, jeĝeli win – win polega
na tym,
ĝe sprzedawca oszuka klienta i powie mu, ĝe po 15 latach
wp
ïacania na fundusz na pewno uzyska okreĂlonÈ kwotÚ, a klient
podpisze umow
Ú, to z caïÈ pewnoĂciÈ nie bÚdzie etyczne postÚpowanie.
Je
ĝeli natomiast powie mu, ĝe jest mo
ĝliwe
3
, i
ĝ po 15 latach wpïacania
na fundusz uzyska okre
ĂlonÈ kwotÚ, a klient podpisze umowÚ, to nie
ma
ĝadnych podstaw wysnuwaÊ wniosku, ĝe klient zostaï oszukany,
nawet je
ĝeli warunki do speïnienia tego zaïoĝenia sÈ bardzo trudne.
Jest to bardzo podobna sytuacja jak w przypadku sprzeda
ĝy telefonu
komórkowego. Je
ĝeli klient otrzymuje informacjÚ, iĝ bateria w telefo-
nie wytrzymuje 6 godzin rozmów, to oznacza to warunki idealne,
których w 99% sytuacji u
ĝytkownik nie bÚdzie w stanie osiÈgnÈÊ.
Czy sprawi to jednak,
ĝe bÚdzie on uwaĝaï, iĝ zakupiï bubel i zostaï
oszukany? Raczej nie.
Jakie narz
Údzia, metody i techniki ma do dyspozycji sprzedawca, aby
wp
ïynÈÊ na pozytywnÈ decyzjÚ klienta? W zasadzie trzy:
1.
Zadawanie pyta
ñ
2.
Argumentowanie
3.
Wywieranie wp
ïywu
3
W idealnych warunkach: niska inflacja i okre
Ălony poziom zwrotu.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
77
Poniewa
ĝ technice prowadzenia rozmowy poprzez zadawanie pytañ
po
ĂwiÚcony zostanie osobny rozdziaï, tutaj skoncentrujemy siÚ na
dwóch ostatnich punktach.
Argumentowanie
Argumentowa
Ê to, jak podaje Sïownik wyrazów obcych, przytaczaÊ ar-
gumenty, dowody; uzasadnia
Ê, motywowaÊ, udowadniaÊ. Z kolei argu-
ment to wypowied
ě uzasadniajÈca lub obalajÈca jakÈĂ tezÚ, jakiĂ sÈd
4
.
Skoro chcemy uzasadnia
Ê i udowadniaÊ, to najpierw musimy mieÊ jakÈĂ
tez
Ú, a aby argumentowanie byïo skuteczne, musimy mieÊ odpowied-
nie argumenty na udowodnienie tej tezy. I tu pojawia si
Ú pierwszy
problem, o którym warto wiedzie
Ê, a z którego wielu mniej doĂwiad-
czonych sprzedawców nie zdaje sobie sprawy. Problemem tym jest
posiadanie arsena
ïu wïaĂciwych argumentów. ZaĂ z tym nie jest
wbrew pozorom wcale tak
ïatwo.
W przeciwie
ñstwie do omawianych w dalszej czÚĂci rozdziaïu me-
tod wywierania wp
ïywu, argumentowanie wymaga bardzo dobrego,
a w niektórych przypadkach wr
Úcz perfekcyjnego opanowania wiedzy
na temat:
x technicznych aspektów sprzedawanego produktu;
x jego wad, zalet, potencjalnych problemów wynikajÈcych
z jego u
ĝytkowania;
x serwisu posprzedaĝnego, warunków obsïugi, gwarancji itp.;
x metod oddalania zastrzeĝeñ;
x firmy, w której siÚ pracuje (z którÈ siÚ wspóïpracuje);
x konkurencji: jej produktów, wad, zalet, serwisu, obsïugi itd.;
4
S
ïownik wyrazów obcych, red. Elĝbieta Sobol, PWN, Warszawa 2003.
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
78
x branĝy, w ramach której oferowany towar funkcjonuje;
x rynku sprzedawanego towaru i zmian, które na rynku zachodzÈ;
x zachowañ i opinii klientów, w tym takĝe wïasnych klientów.
Jak i sk
Èd czerpaÊ niezbÚdne kompetencje?
Zdobycie tej wiedzy nie jest prostym zadaniem, poniewa
ĝ sprzedawca
musi by
Ê przez caïy czas na bieĝÈco na temat zachodzÈcych zmian do-
tycz
Ècych zarówno samego produktu, jak i firmy, branĝy oraz rynku.
W zasadzie ka
ĝda firma powinna dbaÊ o to, aby sprzedawcy byli wïa-
Ăciwie przygotowani i posiadali odpowiedniÈ wiedzÚ. RzeczywistoĂÊ jest
jednak w wi
ÚkszoĂci przypadków inna. Aby byÊ na bieĝÈco, sprzedawcy
powinni by
Ê szkoleni, jednak szkolenia zabierajÈ to, co najcenniejsze:
czas pracy ka
ĝdego handlowca. Zatem tak naprawdÚ kaĝdy z nich
zostaje z tym problemem sam.
Dlatego wybitni handlowcy nie czekaj
È na to, kiedy firma ich prze-
szkoli, lecz szkol
È siÚ sami, sÈ na bieĝÈco. Kiedy i jak?
Nale
ĝÚ do nielicznej garstki osób, które swojej wiedzy z zakresu sprze-
da
ĝy nie zdobyïy w tradycyjny sposób.
Mam za sob
È tylko trzy tradycyjne szkolenia z zakresu sprzedaĝy,
jedno dziesi
Úciodniowe z zakresu sprzedaĝy usïug dla klientów kor-
poracyjnych oraz dwa z zakresu zarz
Èdzania zespoïem sprzedaĝy.
Poza tym uko
ñczyïem podyplomowe studium negocjacji i mediacji.
Mimo to od lat prowadz
Ú autorskie szkolenia ze sprzedaĝy i zarzÈdzania
sprzeda
ĝÈ
5
.
5
Tytu
ïy szkoleñ to: Sprzedaĝ perswazyjna, Wywieranie wpïywu w sprzedaĝy,
Lingwistyczne wzorce wywierania wp
ïywu, ZarzÈdzanie zespoïem sprzedaĝy.
Wi
Úcej informacji na stronie: www.toptraining.pl.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
79
Wiedz
Ú na temat sprzedaĝy czerpiÚ z wielu ěródeï. SÈ to miÚdzy
innymi:
x praktyka,
x szkolenia audio,
x ksiÈĝki,
x e-learning.
Uda
ïo mi siÚ wykorzystaÊ coĂ, co skrótowo nazywam CKN. To czas,
którego nie masz, a który mo
ĝesz wykorzystaÊ. DziÚki temu jesteĂ
w stanie w stosunkowo krótkim czasie opanowa
Ê i na bieĝÈco utrwalaÊ
spor
È dawkÚ wiedzy.
Prawie ka
ĝdy sprzedawca porusza siÚ samochodem. Jednak, jak po-
kazuj
È badania, które prowadziliĂmy w firmie
6
, czynno
ĂciÈ, którÈ wy-
konuj
È najczÚĂciej, jest sïuchanie radia, muzyki i rozmowa przez tele-
fon. Niektóre osoby czytaj
È prasÚ, jedzÈ lub robiÈ makijaĝ.
Natomiast nikt spo
Ăród ponad dwustu przebadanych osób nie od-
powiedzia
ï, ĝe wykorzystuje ten czas na naukÚ.
Podró
ĝujÚ po caïej Polsce, podobnie jak wiele osób, które jeĝdĝÈ sa-
mochodami, cz
Ústo stojÚ w korkach. Jednak dla mnie nie jest to czas
stracony, który marnuj
Ú na sïuchanie po raz setny tej samej pïyty czy
s
ïownych potyczek polityków. WiÚkszoĂÊ wiedzy, którÈ zdobyïem
z zakresu sprzeda
ĝy, zarzÈdzania, rozwoju osobistego, zarzÈdzania
czasem, wywierania wp
ïywu, negocjacji, prezentacji, wystÈpieñ pu-
blicznych itp., zdoby
ïem podczas podróĝy samochodem. Kiedy pla-
nowa
ïem wyjazd do Hiszpanii, w ciÈgu dwóch miesiÚcy opanowaïem
ten j
Úzyk na takim poziomie, ĝe mogïem siÚ swobodnie porozumiewaÊ,
a nawet czyta
Ê prasÚ. Uczyïem i uczÚ siÚ od najlepszych. Mam w domu
ponad czterysta p
ïyt CD z nagraniami róĝnego rodzaju szkoleñ, co
6
Zadawali
Ămy badanym pytanie: „Jak wykorzystujesz czas w samochodzie,
kiedy podró
ĝujesz sam, bez pasaĝera?”.
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
80
ïÈcznie daje ponad czterysta godzin materiaïu. Poniewaĝ okoïo 40%
tego materia
ïu to Êwiczenia, moĝna powiedzieÊ, ĝe mam ponad szeĂÊ-
set godzin szkoleniowych na p
ïytach audio. To ïÈcznie ponad 75 dni
szkoleniowych, których jestem jedynym uczestnikiem. Nie jestem
w stanie przeceni
Ê wartoĂci wiedzy, którÈ daïy mi te szkolenia.
P
ïyty z nagraniami audio to znakomity materiaï do nauki, do ciÈgïego
uzupe
ïniania wiedzy.
Korzystaj z dost
Úpnych na rynku pïyt z odpowiedniÈ wiedzÈ. Jeĝeli
uczestniczysz w szkoleniach i sympozjach, nagrywaj je, wykorzystuj
Èc
w miar
Ú tanie i ïatwo dostÚpne dyktafony cyfrowe. Obróbka tak nagra-
nego materia
ïu i zapis na pïytÚ CD to nic trudnego. W internecie jest
dost
Úpnych wiele programów, dziÚki którym moĝesz dokonaÊ takiego
zapisu. Pami
Útaj, ĝe niezaleĝnie od tego, jak bardzo bÚdziesz skupiony
na tym, o czym mówi si
Ú na konferencji bÈdě szkoleniu, i tak po upïywie
kilku miesi
Úcy niewiele bÚdziesz pamiÚtaÊ. Regularne odsïuchiwanie
nagranego materia
ïu sprawi, ĝe bÚdziesz pamiÚtaÊ o wiele wiÚcej.
S
ïuchajÈc regularnie nagranych tekstów, pewnego dnia podczas spo-
tkania z klientem zauwa
ĝysz, ĝe operujesz pochodzÈcymi stamtÈd
danymi i informacjami.
Ksi
Èĝki to nieocenione ěródïo wiedzy, które w naszym kraju staje siÚ
coraz mniej popularne. Uwa
ĝamy siÚ za naród wyksztaïcony, a z badania
wynika,
ĝe poïowa Polaków w 2006 roku nie siÚgnÚïa po ĝadnÈ ksiÈĝkÚ.
W roku 2008 62% Polaków nie mia
ïo przez rok kontaktu z ĝadnÈ
ksi
ÈĝkÈ! SpadliĂmy do grupy krajów o najniĝszym poziomie czytel-
nictwa
7
. Nale
ĝy oczywiĂcie wziÈÊ pod uwagÚ, ĝe ciÚĝar przesuwa siÚ
w stron
Ú publikacji elektronicznych. Jednak nie o to chodzi. Publikacje
elektroniczne maj
È swoje wady i zalety. ZaletÈ jest to, ĝe wiÚkszoĂÊ
osób si
Úga po nie wtedy, kiedy potrzebuje szybkiej i krótkiej informacji.
7
Dane: Wirtualna Polska.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
81
Wad
È jest natomiast to, ĝe tego typu informacje nie mogÈ stanowiÊ
dobrego fundamentu wiedzy. Wiedz
Ú zdobywa siÚ poprzez studia,
a studia oparte s
È na ksiÈĝce.
Je
ĝeli bÚdziesz codziennie czytaÊ ksiÈĝkÚ przez godzinÚ, to po dwóch
latach zostaniesz ekspertem w danej dziedzinie. Oko
ïo 90% ksiÈĝek
jest czytanych tylko do ko
ñca pierwszego rozdziaïu, a okoïo 10% osób
stara si
Ú wdroĝyÊ w ĝycie to, czego dowiaduje siÚ z ksiÈĝek. ByÊ moĝe
Ty nale
ĝysz akurat do tej mniejszoĂci (czytasz codziennie i wdraĝasz
w
ĝycie to, co podajÈ ksiÈĝki) — Ăwietnie. ByÊ moĝe ta, którÈ trzymasz
teraz, jest jedn
È z wielu czytanych przez Ciebie w ciÈgu miesiÈca. Je-
ĝeli natomiast traktujesz ksiÈĝki jako zïo konieczne, które najlepiej
wygl
Èda na póïce w pokoju, nie stanowi jednak ěródïa nieocenionej
wiedzy— zmie
ñ to.
Zrób sobie taki miesi
Úczny test. PrzeciÚtnie czïowiek czyta okoïo póï-
torej strony na minut
Ú. Oznacza to, ĝe w ciÈgu jednej godziny prze-
czyta oko
ïo 40 stron. Przy zaïoĝeniu, ĝe „codziennie” to dni robocze,
w ci
Ègu miesiÈca jesteĂ w stanie przeczytaÊ piÚÊ dwustustronicowych
ksi
Èĝek. Zatem przygotuj sobie jakieĂ niezbyt grube ksiÈĝki (180 – 220
stron), jak cho
Êby ta. Dobierz je tak, aby dotyczyïy jednego, wybra-
nego tematu, najlepiej niezwi
Èzanego ze sprzedaĝÈ. Czytaj je przez
miesi
Èc, a potem sprawdě, jak bardzo wzrósï Twój poziom wiedzy na
dany temat. Zobaczysz,
ĝe zaczniesz postrzegaÊ otaczajÈcy CiÚ Ăwiat
w zupe
ïnie inny sposób. Moĝesz takĝe kupiÊ prasÚ fachowÈ lub hob-
bystyczn
È z tego zakresu, z którym zapoznawaïeĂ siÚ przez miesiÈc.
Zobaczysz, jak wiele si
Ú nauczysz!
W jakich sytuacjach u
ĝywaÊ argumentów?
Wszyscy jeste
Ămy od poczÈtku uczeni posïugiwania siÚ argumentami
w celu przedstawienia swoich racji i do obrony stanowisk. Aby jednak
by
Ê w tym skutecznym, naleĝy mieÊ duĝÈ wiedzÚ. Dlatego pierwsze,
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
82
co robimy podczas spotkania z klientem, to w
ïaĂnie uĝywanie argu-
mentów, czyli przekonywanie. Wi
ÚkszoĂÊ nawet doĂwiadczonych han-
dlowców skupia si
Ú przede wszystkim na przekonywaniu klienta.
Uwa
ĝajÈ oni, ĝe im wiÚcej informacji na temat produktu przekaĝe siÚ
klientowi, tym lepiej. Wynika to st
Èd, ĝe boj
È siÚ tego, co powie klient.
To tak jak w przypadku „rozmów” polityków, których wiele mo
ĝemy
ogl
ÈdaÊ kaĝdego dnia w telewizji lub sïuchaÊ w radiu. Najlepiej za-
krzycze
Ê adwersarza — wtedy ma siÚ szansÚ na zwyciÚstwo.
Niestety, o ile w przypadku polityków takie post
Úpowanie moĝe byÊ
skuteczne, o tyle w przypadku sprzeda
ĝy — nie. Polityków oceniajÈ ci,
którzy ich ogl
ÈdajÈ i sïuchajÈ. Poniewaĝ z natury jesteĂmy istotami
leniwymi poznawczo i podatnymi na wp
ïywy, posïugujemy siÚ stereo-
typami i generalizujemy, tych, którzy mówi
È wiÚcej i gïoĂniej, postrze-
gamy jako jednostki silniejsze i m
Èdrzejsze. Kiedy jednak rozmawiajÈ
ze sob
È dwie osoby, z których jedna ma silniejszÈ pozycjÚ, gdyĝ jest
stron
È decydujÈcÈ, moĝliwoĂÊ posïugiwania siÚ argumentami jest
bardzo ograniczona.
Istniej
È tylko dwie sytuacje, w których uĝywanie argumentów ma sens:
1.
Podczas prezentacji produktu
2.
Podczas udzielania odpowiedzi na konkretne pytania
Kiedy dokonujesz prezentacji, opisuj
Èc cechy produktu, zasadÚ dzia-
ïania, róĝnego rodzaju procedury, moĝliwe opcje itp., uĝywanie wszel-
kiego rodzaju argumentów jest jak najbardziej wskazane. W takiej
bowiem sytuacji przytaczanie argumentów jest naturalnym elementem
procesu prezentacji. Chcia
ïbym w tym miejscu podkreĂliÊ, ĝe mam
tu na my
Ăli prezentacjÚ bÚdÈcÈ trzecim etapem sprzedaĝy
8
.
8
Mowa o czteroetapowym procesie sprzeda
ĝy: 1. nawiÈzanie kontaktu i zbudowanie
relacji, 2. zbieranie informacji i u
Ăwiadamianie potrzeb, 3. przedstawienie propozycji
i prezentacja, 4. zamkni
Úcie sprzedaĝy. A. Bednarski, Mistrz sprzedaĝy, Onepress,
Gliwice 2009.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
83
To samo dotyczy udzielania odpowiedzi na konkretne pytania klienta.
Nie dotyczy to oddalania zastrze
ĝeñ.
Przyk
ïady:
x Dlaczego trzeba czekaÊ siedem dni na dostawÚ?
x Kto i w jaki sposób bÚdzie siÚ opiekowaï naszÈ firmÈ?
x Czy moĝna zamówiÊ tÚ czÚĂÊ przez internet?
Odpowiedzi mo
ĝna udzieliÊ w nastÚpujÈcy sposób:
x Takie sÈ procedury.
x Mamy dziaï obsïugi klienta.
x Przez internet moĝna zamawiaÊ we wtorki i piÈtki od 10.00
do 13.30.
Trudno jednak nie zauwa
ĝyÊ, ĝe czegoĂ w nich brakuje. Dlatego o wiele
bardziej skuteczna b
Údzie peïna odpowiedě.
Na przyk
ïad:
Siedem dni to termin, który wynika z systemu obiegu dokumentów
w naszej firmie. Jak pokazuje do
Ăwiadczenie, takie rozwiÈzanie
jest najbezpieczniejsze dla naszych klientów, poniewa
ĝ daje im
czas, który jest niekiedy niezb
Údny do skorygowania zamówienia.
W firmie mamy dzia
ï obsïugi klienta, który zostaï stworzony
dla wygody klientów. W ten sposób w przypadku spraw
wymagaj
Ècych wyjaĂnienia macie pañstwo uïatwiony kontakt.
Jak najbardziej, poniewa
ĝ internet jest coraz czÚĂciej
wykorzystywany podczas sk
ïadania zamówieñ.
W ka
ĝdej z wypowiedzi pojawia siÚ jakieĂ wyraĝenie, które jest uza-
sadnieniem (argumentem):
x „poniewaĝ”,
x „bo”,
A R C Y M I S T R Z S P R Z E D A
¿ Y
84
x „aby”,
x „w ten sposób”.
S
ïyszÈc takÈ odpowiedě, klient odnosi wraĝenie, ĝe zostaï wysïuchany
i otrzyma
ï pe
ïnÈ odpowiedě na swoje pytanie.
Przy tego typu pytaniach, jakie zosta
ïy przytoczone powyĝej, stosowa-
nie argumentów ma sens, poniewa
ĝ klient nie zgïasza zastrzeĝeñ,
a jedynie chce uzyska
Ê konkretne odpowiedzi.
To dwie sytuacje, w których mo
ĝesz stosowaÊ argumentowanie. W po-
zosta
ïych najlepiej go unikaÊ. Dlaczego?
Wyobra
ěmy sobie, ĝe w pozostaïych trzech etapach rozmowy handlowej
stosujemy argumenty, jak (o zgrozo!) post
Úpuje wiÚkszoĂÊ nawet do-
Ăwiadczonych sprzedawców.
Etap 1. Nawi
Èzywanie kontaktu i budowanie relacji
Wyobra
ě sobie, ĝe jesteĂ klientem. Sprzedawca — zamiast prowadziÊ
z Tob
È swobodnÈ i niezwiÈzanÈ z tematem spotkania rozmowÚ —
zaczyna mówi
Ê:
Dobrze,
ĝe pana (paniÈ) zastaïem. Wie pan (pani), czasami trudno
jest zasta
Ê klienta w domu. Na pewno sïyszaï pan (sïyszaïa pani)
o naszej firmie. Dodatki
ĝywieniowe, które produkujemy, sÈ najlepsze
na
Ăwiecie. SÈ co prawda firmy X, Y i Z, ale my produkujemy
naprawd
Ú ekologicznie. A ceny sÈ niskie. Na pewno bÚdzie pana
(pani
È) staÊ. Weěmy na przykïad taki Afix, to napój, który uzupeïnia
niedobory krzemu, a jak wiadomo, wiele osób ma niedobory
krzemu...
Chcia
ïbyĂ rozmawiaÊ z takim sprzedawcÈ? Nawet nie zdÈĝyïeĂ go po-
zna
Ê, nie wiesz, czy to, co ma, jest Ci w ogóle do czegoĂ potrzebne,
a ju
ĝ masz przedstawionych wiele argumentów na to, aby jednak kupiÊ
to, co ma do zaproponowania.
S P R Z E D A
¿ E T Y C Z N A A N I E E T Y C Z N A
85
Co zrobi
ïbyĂ w tej sytuacji?
Napisz albo zastanów si
Ú i odpowiedz sobie w myĂlach:
.................................................................................................................
.................................................................................................................
.................................................................................................................
Czy napisa
ïeĂ (pomyĂlaïeĂ):
x jak najszybciej pozbyïbym siÚ go;
x nie chciaïbym z nim w ogóle rozmawiaÊ;
x straciïby wiarygodnoĂÊ;
x zniechÚciïbym siÚ, unikaïbym go w przyszïoĂci?
Zapewne pomy
ĂlaïeĂ o jednym z tych rozwiÈzañ.
No w
ïaĂnie...
Etap 2. Zbieranie informacji i u
Ăwiadamianie potrzeb
Wyobra
ě sobie, ĝe jesteĂ klientem i udaïo siÚ Wam ze sprzedawcÈ
zbudowa
Ê dobre relacje. W pewnym momencie podczas rozmowy
sprzedawca zaczyna mówi
Ê:
Jak pan (pani) wie, przyszed
ïem tutaj, aby przedstawiÊ nasz produkt:
Afix. Na pewno s
ïyszaï pan (sïyszaïa pani) o naszej firmie.
Dodatki
ĝywieniowe, które produkujemy, sÈ najlepsze na Ăwiecie.
S
È co prawda firmy X, Y i Z, ale my produkujemy naprawdÚ
ekologicznie. A ceny s
È niskie. Na pewno bÚdzie pana (paniÈ) staÊ.
We
ěmy na przykïad taki Afix, to napój, który uzupeïnia niedobory
krzemu. Jak pokazuj
È badania, prawie wszyscy majÈ niedobory
krzemu. Na pewno pan (pani) tak
ĝe...
Co zrobi
ïbyĂ w tej sytuacji?