Jak oni
ś
ciemniaj
ą
, czyli o
ś
wiadczenia
maj
ą
tkowe posłów na celowniku RMF FM
57 posłów i 14 senatorów jest wnikliwie prze
ś
wietlanych przez CBA. To efekt uwa
ż
nego
przestudiowania składanych przez parlamentarzystów o
ś
wiadcze
ń
maj
ą
tkowych. Jak wynika z
podobnych bada
ń
, które od pocz
ą
tku tygodnia prowadz
ą
Krzysztof Zasada i Tomasz Skory,
mo
ż
na uchwyci
ć
co najmniej kilka zjawisk, mno
żą
cych pytania o faktyczny stan poselskiego
maj
ą
tku. Pojawiaj
ą
si
ę
tak
ż
e w
ą
tpliwo
ś
ci co do tego, czy na pewno o
ś
wiadczenia traktowane s
ą
powa
ż
nie.
Posłowie, wypisuj
ą
c nale
żą
ce do nich nieruchomo
ś
ci, wielokrotnie pomijaj
ą
rubryk
ę
, nakazuj
ą
c
ą
podanie jej warto
ś
ci. Np. jeden z posłów PiS pisze w swoim o
ś
wiadczeniu maj
ą
tkowym,
ż
e jest
wła
ś
cicielem mieszkania o powierzchni 98 metrów kwadratowych:
Warto
ś
ci mieszkania - jak wida
ć
- poseł nie wpisał. W kolejnym o
ś
wiadczeniu maj
ą
tkowym ten sam
poseł uzupełnia brak i wówczas okazuje si
ę
,
ż
e mieszkanie jest warte 920 tysi
ę
cy złotych:
Rzecz mo
ż
e wygl
ą
da
ć
na zwykłe przeoczenie. Mo
ż
e te
ż
jednak wywoływa
ć
zaciekawienie, czy
poselskie mieszkanie od pocz
ą
tku warte było tyle, czy mo
ż
e do
ść
gwałtownie zyskało na warto
ś
ci
w czasie zasiadania posła w sejmie. A je
ś
li zyskało - to dlaczego i w jaki sposób?
Pytanie nie jest wcale absurdalne. Warto
ść
domu jednego z posłów PO w ci
ą
gu kadencji Sejmu
wzrosła niemal dwukrotnie - z 320 do 600 tysi
ę
cy złotych. 120-metrowy dom innego posła PO zdro
ż
ał
w ci
ą
gu kilku lat ze 120 do 400 tysi
ę
cy złotych.
Z kolei 45-hektarowe gospodarstwo jednego z posłów PSL w ci
ą
gu czterech lat jego zasiadania
w Sejmie zdro
ż
ało z 250 do 500 tysi
ę
cy złotych. Bez rozbudowywania, wykazania inwestycji - ot, po
prostu. Ciekawe, czy to si
ę
cz
ę
sto zdarza s
ą
siadom pana posła? Ów poseł jest zreszt
ą
zdumiewaj
ą
cym szcz
ęś
liwcem. Jego auto - warte w 2008 r. 60 tysi
ę
cy złotych - w 2009 r. stało si
ę
nagle warte wi
ę
cej o siedem tysi
ę
cy złotych.
Kolejny poseł PO w pierwszym o
ś
wiadczeniu maj
ą
tkowym napisał,
ż
e jego oszcz
ę
dno
ś
ci wynosz
ą
zero złotych. Par
ę
miesi
ę
cy pó
ź
niej - ju
ż
30 tysi
ę
cy złotych. Rok pó
ź
niej - 100 tysi
ę
cy, kolejny rok
pó
ź
niej - ju
ż
240 tysi
ę
cy, w nast
ę
pnym roku - 256 tysi
ę
cy, a na ko
ń
cu kadencji - 330 tysi
ę
cy złotych.
Po drodze poseł kupił jeszcze mieszkanie i wymienił dwa niezłe samochody na nowe i lepsze.
To prawie tak samo zdumiewaj
ą
ce, jak przypadek jednego z ministrów PO, pono
ć
niezłego prawnika.
Jego maj
ą
tek stanowi
ą
samochód oraz
ż
aglówka i stare auto, którego współwła
ś
cicielem jest syn. I to
wszystko po wielu latach zasiadania w Sejmie i rz
ą
dzie.
Albo inny 50-latek z PO, który ma jeden samochód i nic poza tym, przynajmniej według o
ś
wiadczenia
maj
ą
tkowego.
Jest te
ż
inny zastanawiaj
ą
cy przypadek - poseł SLD z zamiłowaniem do pisma r
ę
cznego i niech
ę
ci
ą
do cyfr oraz rozdzielania wyrazów. Przyj
ę
ło si
ę
podawanie warto
ś
ci zgromadzonych
ś
rodków liczbami,
jednak poseł postanowił si
ę
zapisa
ć
na swój ulubiony sposób.
/www.sejm.gov.pl
Konia z rz
ę
dem temu, kto zgadnie, ile poseł zgromadził. A rzecz wcale nie jest drobiazgiem, bo
w kolejnym o
ś
wiadczeniu staje si
ę
ju
ż
jasne,
ż
e oszcz
ę
dno
ś
ci posła przekraczaj
ą
milion złotych.
/www.sejm.gov.pl
Znów pojawia si
ę
pytanie - czy ten milion był ju
ż
na pocz
ą
tku, tylko niewyra
ź
ny, czy go nie było,
a pojawił si
ę
w czasie kadencji? A je
ś
li si
ę
pojawił, to sk
ą
d, jak i za co?
Mo
ż
na si
ę
te
ż
w o
ś
wiadczeniach natkn
ąć
np. na deklaracj
ę
posła PiS. W czasie kadencji spłacił on
kredyt hipoteczny na budow
ę
domu. którego nie ma - przynajmniej w jego o
ś
wiadczeniu maj
ą
tkowym.
Nie ma nie tylko zreszt
ą
domu, ale i działki, na której jest (b
ą
d
ź
nie jest) zbudowany, co do
ść
wyrazi
ś
cie skłania do zadania sobie pytania: Na jakiej podstawie bank udzielił po
ż
yczki hipotecznej,
skoro nie ma nieruchomo
ś
ci, dla której hipoteka mogłaby by
ć
zało
ż
ona?
Po
ż
yczanie pieni
ę
dzy to zreszt
ą
tak
ż
e intryguj
ą
cy aspekt
ż
ycia posła. Oprócz kredytów komercyjnych,
parlamentarzy
ś
ci mog
ą
korzysta
ć
z Funduszu Socjalnego Kancelarii Sejmu. Socjalnego, a wi
ę
c
przeznaczonego dla tych, którzy potrzebuj
ą
pieni
ę
dzy z powodów z pewno
ś
ci
ą
nie komercyjnych. Co
wi
ę
c s
ą
dzi
ć
o poni
ż
szym fragmencie o
ś
wiadczenia maj
ą
tkowego jednego z posłów PiS?
/www.sejm.gov.pl
Po
ż
yczanie pieni
ę
dzy przeznaczonych na cele socjalne mo
ż
e si
ę
oczywi
ś
cie zdarzy
ć
nawet
posiadaczowi nieruchomo
ś
ci. Ale kiedy korzysta z tej mo
ż
liwo
ś
ci wła
ś
ciciel kilkunastu działek - jak
autor powy
ż
szego o
ś
wiadczenia - znów pojawia si
ę
pytanie: Jak to mo
ż
liwe?
O
ś
wiadczenia maj
ą
tkowe wszystkich posłów od maja przeanalizowało ju
ż
Centralne Biuro
Antykorupcyjne. Wyłowiło z nich a
ż
57 posłów, co do których deklaracji ma powa
ż
ne zastrze
ż
enia,
a które teraz badane s
ą
badane znacznie wnikliwiej.