34
1/2004
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
− Systemy głośnikowe − 17 000 zł
Focal−JMlab
COBALT 816S/CC800S/
SR800S/SW800S
System Focala−JMlaba
(ostatnio producent rozwinął
swoją oficjalną nazwę), tak
jak Jamo prezentuje bardzo
spójny i racjonalny koncept
wielokanałowy, w którym
jednak, zgodnie z naszym
życzeniem, uprzywilejowane
zostały kolumny lewa
i prawa. Jeżeli są tacy,
którzy tego nie wiedzą,
przypominamy − kolumny
lewa i prawa służą do
odsłuchu stereofonicznego.
Kolumny do stereo zostają wyróżnione poprzez
wielkość, mocniejszy zestaw przetworników
przetwarzających bas, co w sumie ma zapewnić ich
szerokopasmowość, wysoką moc − a więc w sumie
samodzielność, natomiast założenia doskonałego
systemu wielokanałowego zostają spełnione w
zakresie zastosowania takich samych, lub bardzo
podobnych, rodzajów przetworników we wszystkich
głośnikach dookoła, co zagwarantować ma
spójność kinowego brzmienia.
34
1/2004
35
1/2004
Oferta JMlaba zbudowana jest z kilku
dość licznych serii, w skład każdej wcho−
dzą różne modele kolumn wolnostoją−
cych, monitorów, a na dodatek niezbęd−
ne elementy do systemów kina domowe−
go − centralne, efektowe i subwoofery.
Serie nie różnią się więc swoim przezna−
czeniem − wszystkie są bardzo uniwer−
salne − różnią się natomiast ich nabyw−
cy, poprzez grubość portfeli. Seria
Co−
balt S oczywiście nie jest serią najwy−
ższą, ani nawet drugą od góry − a dopie−
ro trzecią, albo licząc z przeciwnej stro−
ny, drugą od dołu, bowiem rolę oferty
podstawowej pełnią
Chorusy. Wskazuje
to, że JMlab to jednak marka dość dro−
ga, skoro czerpiąc z tak pozycjonowanej
serii, budujemy system wielokanałowy za
17000 zł. Rodzina
Cobaltów pasuje nam ce−
nowo do konfrontacji z systemem Jamo, a
przy okazji możemy pokazać jej konstrukcje
w najnowszej odmianie − bowiem
Cobalty
zostały właśnie odświeżone. Pod wzglę−
dem wzorniczym nie zaszły istotne zmia−
ny, być może wybór wersji kolorystycznych
jest nieco inny, więc dla porządku je wy−
mienimy. Producent proponuje cztery
gotowe sety, w których drewnopodobne
okleiny (nie jest tu niestety stosowany
naturalny fornir, a w tej cenie raczej po−
winien już być...) na bocznych ściankach
zderzają się z winylem imitującym alumi−
nium na pozostałych. Wersja
Classic to
boki w kolorze calvados i pozostałe
ścianki oklejone folią imitującą szczotko−
wane czarne aluminium,
Signature to
boki wiśniowe,
Style jasno−czereśniowe, a
Technic czarny, i przy tych trzech wers−
jach pozostałe ścianki mają kolor natu−
ralnego aluminium. Również maskowni−
ca jest interesująca − to płat perforowa−
nej blachy, odpowiednio wygiętej i
usztywnionej stalowym drutem. Kolor la−
kieru maskownicy (czarny lub szary) za−
leży od wybranej wersji wzorniczej sa−
mej kolumny. Nakłady na takie wykoń−
czenia nie są chyba zbyt wielkie, a efekt
finalny jest bardzo dobry.
Skład serii
Cobalt S pozostał bez
zmian, dwa modele wolnostojące, para
monitorów, głośniki efektowe, głośnik
centralny i aktywny suwboofer. W Audio
testowaliśmy już
Cobalty 826 i 816,
i dzisiaj na warsztat znów bierzemy
numer
816, ale z literą “S”, która
jest symbolem wprowadzo−
nych zmian. W obecnej serii użyto tioxi−
dowego, zamiast tytanowego, głośnika
wysokotonowego. Tioxid to też tytan, ale
powlekany tlenkiem tytanu. Różnica wy−
daje się niewielka, ale ta technologia by−
ła do niedawna zarezerwowana dla kon−
strukcji serii
Electra. Membrany “W” w
głośnikach nisko−średniotonowych miały
już poporzednie
Cobalty. Nastąpiła tu,
mówiąc oględnie, w ślad za producen−
tem, “optymalizacja”.
816S są konstrukcją dwuipółdrożną.
Głośniki niskotonowy i nisko−średnioto−
nowy są podobne, 16−cm, ale nie takie
same. Dolny, basowy, ma miękką na−
kładkę przeciwpyłową, w górnym, nisko−
średniotonowym ten element jest wyko−
nany na kształt korektora fazy, ale też
został przymocowany do membrany, a
nie do układu magnetycznego. W oby−
dwu przetwornikach magnes jest wenty−
lowany i ma średnicę 10 cm. Producent
ozdobił odlewane kosze przetworników
lakierem młotkowym, estetycznie dopa−
sowując je do oferowanych wersji wy−
kończeniowych. Owym lakierem pokryte
są jednak nie tylko zewnętrzne obręcze
koszy, ale również fragmenty schowane,
i 99% właścicieli nigdy nie zobaczy, jak
ładne są to przetworniki.
Jednak najważniejszym technolo−
gicznym wyróżnikiem przetworników linii
Cobalt pozostaje membrana “W”, opra−
cowana niegdyś specjalnie dla modelu
Grand Utopia, a dzisiaj, jak widać, stoso−
wana w przeważającej części konstrukcji
JMLaba (już chyba tylko
Chorusy pozo−
stały z innymi membranami). Sandwich
“W” pełni podobną rolę “polityczną”,
jak kevlar w produktach B&W, ale
jest materiałem stricte firmo−
wym, i niespotykanym u żadnego innego
producenta. “W” jest techniką polegają−
cą na sklejeniu dwóch warstw włókna
szklanego za pośrednictwem pianki. Tak
zrobiona membrana jest bardzo sztywna
i lekka, i ma ponoć niezłe tłumienie we−
wnętrzne.
Często spotykanym w obudowach
JMlaba udoskonaleniem są wręgi zna−
jdujące się bezpośrednio za głośnikami
nisko−średniotonowymi, na których opie−
rają one swoje układy magnetyczne, za
pośrednictwem substancji przypominają−
cej plastelinę. Płyty MDF obudowy mają
grubość 2 cm, jeden wylot bass−reflexu
znajduje się z przodu tuż pod głośnikiem
basowym − a więc, mimo że głośniki się
różnią, to pracują we wspólnej komorze i
układzie rezonansowym. Otwór możemy
zamknąć gąbką, jeżeli na nasz gust ba−
su będzie zbyt wiele. Głośnik wysokoto−
nowy to 1−calowa, wklęsła kopułka, nad
którą znajduje się soczewka akustyczna
mająca poprawiać rozpraszanie częstot−
liwości z samego skraju pasma.
Na tylnym panelu znajdujemy po−
dwójne zaciski głośnikowe oraz szybkę z
pleksi, za którą widać dużą część zwrot−
nicy. Czy jest się czym chwalić? Ow−
szem, elementy są przeważnie dobrej ja−
kości, ale oczekiwanej po kolumnach w
tej cenie.
Tioxidowy przetwornik
wysokotonowy zastąpił “zwykłą”
tytanową kopułkę. Głośnik nisko−
średniotonowy i basowy mają, tak
jak już miały, membrany “W”.
System JMlaba jest pod tym względem wzorowy, a stawia kropkę nad i swoim wielokanałowym ambicjom za
pomocą wspaniałego subwoofera − chyba najlepszego, jaki mieliśmy do tej pory okazję testować w prowadzonym
od października cyklu. Ale nic dziwnego − kosztując prawie 5000zł, powienien być zdolny postraszyć konkurencję.
Tak, właśnie taki subwoofer jest potrzebny, gdy chcemy wyraźnie rozwinąć możliwości wcale przecież nie
słabowitych układów dwuipółdrożnych, jeżeli takie pracują z przodu. Powtarzamy to często, i tym razem jesteśmy
w pełni usatysfakcjonowani.
1/2004
36
1/2004
Ten potworny, czyli piękny głośnik
basowy ma 13 cali średnicy i prawie
16−centymetrowy magnes, i spręża
powietrze w obudowie zamkniętej.
Czyżby wysokopozio−
mowe wejścia subwoo−
ferowe należały już do
przeszłości? Tak jak
subwoofer Jamo, tak
i SW800S ma jedynie
niskopoziomowe.
Te same przetworniki
(nisko−średniotonowy
i wysokotonowy)
co w kolumnach
przednich, tyle
że w CC800S
w pełni
ekrano−
wane.
Głośnik centralny
CC800S jest krępy,
ciężki i w proporcjach zasadniczy. Tak
samo jak w kolumnach przednich, tylko
boczne ścianki są laminowane na kolor
drewna, reszta jest czarna lub srebrna.
Kopułka jest taka sama jak w
816S, a
średnie i niskie tony odtwarzają dwa 16−
centymetrowe przetworniki podobne do
tego, który w tej roli funkcjonował w kon−
strukcji
816S. Jednak wszystkie prze−
tworniki zespołu centralnego są ekrano−
wane, podczas gdy żadnych innych w
serii
Cobalt nie potraktowano w ten spo−
sób (bo i nie ma powodu). Widząc brak
otworu bass−reflex na przedniej ściance,
można na moment przestraszyć się, że
znajduje się on z tyłu, co czasami utrud−
nia instalację, ale w rzeczywistości
CC800S pracuje w obudowie zamknię−
tej. Skrzynkę zrobiono z 2−centymetro−
wego MDF−u, i wewnątrz znajdują się
dwa grube wzmocnienia. Zaciski dla
przewodów głośnikowych są ponownie
podwójne, a maskownica to perforowany
i wygięty płat metalu.
Efektowe
SR800S są przebojowe
choćby z racji unikalnie małej głębokoś−
ci, oczywiście w celu zawieszenia ich na
ścianie. Z tyłu każdej skrzynki są zresztą
specjalnie wgłębienia, dodatkowo ułat−
wiające realizację takiego zamiaru.
Głośnik nisko−średniotonowy i tweeter to
zawodnicy znani już z
816S i CC800S,
można tylko dodać, że dokładnie taki
sam układ głośników występuje w pod−
stawkowych monitorach
806S, ale w obu−
dowie bass−reflex, podczas gdy efekto−
wy ma obudowę zamkniętą, i słusznie.
Zaciski są tym razem pojedyncze, i ra−
cja. Kto by “bi−wiringował” efekty?
Subwoofer może nie jest wielki, ale
masywny. Jego kształty są bardzo kla−
syczne, zbliżone do formy sześcianu, ale
ostatecznie wygląd jest atrakcyjny, i
przede wszystkim ucieszy tych, którzy
pokładają wiarę w duże, dobre głośniki
niskotonowe. Przedni panel zajmuje bo−
wiem 33−cm przetwornik o wszelkich po−
żądanych cechach. Jego membranę
również zrobiono z sandwicza “W”, a
kosz, będący solidnym odlewem, ozdo−
biono lakierem młotkowym. Po tych za−
biegach przetwornik ten wygląda tak
efektownie, że spokojnie mógłby być po−
kazywany jako modelowy głośnik w sa−
mochodowym subwooferze. Jego układ
magnetyczny ma aż 15,5 cm średnicy, a
cewka drgająca 65 mm. Obudowa wyko−
nana jest z płyt o grubości 2,5 cm, rów−
nolegle do przedniej ścianki znajduje się
duża wręga usztywniająca. Ponownie
jest to subwoofer z obudową zamkniętą −
ponownie, bowiem obok subwoofera
Jamo − ale tego typu rozwiązanie, przy−
najmniej do niedawna, należało w świe−
cie subwooferów do rzadkości. Mas−
kownica to znowu solidny płat blachy
wpuszczany pomiędzy występy tworzo−
ne przez ścianki boczne.
Wejścia niskopoziomowe gwarantują
połączenie stereofoniczne i monofonicz−
ne. Faza zmieniana jest płynnie, a częs−
totliwość odcięcia reguluje się teoretycz−
nie pomiędzy 40 a 100Hz. Niezależnie
mamy do dyspozycji podbicie o 3dB.
SW800S stoi na czterech nóżkach, w
które można wkręcić kolce.
1/2004
37
1/2004
Wielkiej niespodzianki nie ma
− nowe
Cobalty to udany pokaz
francuskiej szkoły dźwięku, która
może się podobać lub nie, ale charakte−
ru z pewnością jej nie brakuje. Przody
816S grają więc bardzo dynamicznie
i otwarcie. Nie są jednak tak twarde
i żylaste, jak niektórzy się obawiają.
Średnica jest bardzo zrównoważona,
raczej chłodna niż rozgrzana, dźwięki
stamtąd rzadko wyrywają się przed sze−
reg. Można powiedzieć, że instrumen−
ty mają charakterystyczny, zimny wy−
dźwięk, ale też można to ocenić jako
dużą neutralność i obiektywność, a na−
wet wyrafinowanie. Ponieważ średnica
nie jest podzakresem wyrzuconym ani
do góry, ani wypchniętym do przodu,
więc tak czy inaczej nie jest to cecha w
żadnej mierze przykra. Wręcz przeciw−
nie − podnosi analityczność, pozwala le−
piej lokalizować instrumenty, rozszerza
plan sceny, tyle że zwolennikom gęstej,
soczystej, pierwszoplanowej prezentacji
średnich tonów może zabraknąć tutaj
dawki emocji. Góra już skrzy się w naj−
lepsze, ale co trudno wytłumaczyć, jej
poziom jednocześnie wydaje się dobrze
skorelowany ze średnicą. Dlatego wszystkie
szczegóły artykułowane są w sposób
gwarantujący łatwą percepcję, ale nie
ma mowy o łagodnym zaokrąglaniu cze−
gokolwiek. No i bas, niekoniecznie bar−
dzo głęboki, ale odpowiedzialny, dobrze
kontrolowany, a przede wszystkim dyna−
miczny. W tym zakresie przydałoby się
zejście o kilka herców niżej, w niektó−
rych nagraniach część instrumentów nie
wybrzmiewa wcałości, ale nie mieliśmy
prawa jeszcze spodziewać się po tego
typu konstrukcji osiągnięcia samej gra−
nicy pasma akustycznego. W każdym ra−
zie subwoofer jest w stanie pomóc.
SW800S dysponuje mocnym i już bar−
dzo dobrze rozciągniętym basem, jed−
nocześnie niskie tony z niego otrzymy−
wane są także twarde i zdecydowane,
instrumenty grają tak selektywnie, jak
się tego w tym zakresie najczęściej w
ogóle nie spodziewamy. Jedną z waż−
nych zalet zestawienia
SW800S i 816S
jest doskonałe dopasowanie, pozwalają−
ce “ciągnąć” informacje przez cały zakres
basowy z zachowaniem spójności i
odpowiedniej ekspresji.
Pełny zestaw, zawierający jeszcze
efektowe
SR800S i centralny CC800S,
mimo konstrukcyjnych najdalej idących
zbieżności, jest jednak zbiorem indywi−
dualności, które dogadują się czasami
nie bez trudu. Lewy i prawy zachowują
swoją dynamikę, ale ich powściągliwość
w zakresie średnich tonów wykorzystu−
je centralny. Jest on agresywny, więc
dialogi brzmią bardzo zaczepnie i ostro,
występujący aktorzy wydają się nadpo−
budliwi, niespokojni. Tym bardziej w mu−
zyce wielokanałowej trzeba głośnik cent−
ralny temperować, zmniejszając jego
poziom poniżej nominalnego. Głośniki
efektowe
SR800S grają z większym
umiarem i wyczuciem. Na ich gładkie
brzmienie składa się spokojna, selek−
tywna średnica i wyraźna, ale nie nazbyt
głośna góra.
Korzystając z LFE, charakter basu
nieco się zmienia. Subwoofer gra znacz−
nie odważniej i bardziej ofensywnie. Nis−
kie tony są nie tyle głębsze, co bardziej
rozlane i wolniejsze, ale wcześniejsza
precyzja była na tak wysokim poziomie,
że jest z czego tracić, a ostateczny efekt
dla potrzeb kinowych jest bardzo dobry.
WYKONANIE i KOMPONENTY:
W kształtach nic
specjalnego, ale wykonanie, a zwłaszcza sam
głośnik, doskonałe.
OCENA:
bardzo dobra
LABORATORIUM:
Schodzi “tylko” w okolice
30Hz, ale ma bardzo duże możliwości
natężeniowe.
OCENA:
dobra
+
BRZMIENIE:
Piekielnie precyzyjny, idealnie
dopasowany i dynamiczny w stereo. Przy
użyciu LFE lekko sobie swawoli, nie tracąc
minimum kontroli, ani nie wypadając z roli.
OCENA:
bardzo dobra
BARDZO DOBRA
OCENA KOŃCOWA:
D4SUB
Cena
[zł]
4820,−
Dystrybutor:
TRIMEX
WYKONANIE i KOMPONENTY:
Interesujące wersje
wzornicze, poprawne wykonanie. Armia 16−cm
przetworników z membranami “W” i wklęsłych
tioxidów − teoretycznie pełne zestrojenie.
Wygodne płaskie głośniki efektowe.
OCENA:
bardzo dobra
LABORATORIUM:
Wszędzie 4
Ω
, wyższa
efektywność centralnego niż pozostałych
elementów, w efektowych wzmocnienie niskich
częstotliwości.
OCENA:
dobra
BRZMIENIE:
Otwarty i ofensywny dźwięk, z
(nazbyt) ekspresyjnym kanałem centralnym.
Wszechstronny bas.
OCENA:
dobra
+
DOBRA
+
OCENA KOŃCOWA:
Cena
(za system) [zł]
16885,−
Dystrybutor:
TRIMEX
COBALT 816S/CC800S
SR800S/SW800S
WYKONANIE i KOMPONENTY:
Architektura
klasyczna, wykonanie poprawne w czterech
ciekawych opcjach kolorystycznych, szkoda że
bez udziału naturalnych oklein. Bardzo dobre
przetworniki.
OCENA:
dobra
+
LABORATORIUM:
Lekkie uprzywilejowanie
skrajów pasma, doskonałe rozpraszanie
wysokich tonów.
OCENA:
dobra
+
BRZMIENIE:
Chłodna, ale selektywna i neutralna
średnica, swobodne i detaliczne wysokie tony,
bas krótki i dynamiczny.
OCENA:
bardzo dobra
BARDZO DOBRA
OCENA KOŃCOWA:
COBALT 816S
Cena
(za parę) [zł]
6780,−
Dystrybutor:
TRIMEX
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
− Systemy głośnikowe − 17 000 zł
38
1/2004
Laboratorium
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
− Systemy głośnikowe − 17 000 zł
rys. 1. Cobalt 816S, charakterystyka modułu impedancji.
rys. 2. Cobalt 816S, działanie bass−refleksu.
rys. 3a. Cobalt 816S, zakres średnio−wysokotonowy,
na osiach 0
O
, 15
O
i 30
O
w poziomie.
rys. 4. Cobalt 816S, charakterystyka w całym pasmie.
rys. 3b. Cobalt 816S, wpływ maskownicy.
nych, dostaną pozorny wybór między sys−
temem 8−omowym (JMlab) a 4−omowym
(Jamo), i wielu z nich skłaniać się będzie
do “bezpieczniejszych” 8
Ω
. I właśnie dla−
tego JMlab tak określa swoje produkty,
choć wcale takimi nie są.
Cobalty 816S są
podobnie jak Jamo
D450, w jednoznaczny
sposób znamionowo 4−omowe, co widać
poprzez 3,5−omowe minimum przy 140Hz
(rys. 1). Zupełnie niezależnie od tej kwesti−
i, zwraca uwagę mocno pofalowany za−
kres kilku kHz − ślad stosowania skompli−
kowanych filtrów w zwrotnicy.
Obydwa głośniki 16−cm pracują w jed−
nej komorze bass−reflex. Mamy więc na
rys. 2 ich niezależne charakterystyki, jed−
ną charakterystykę ciśnienia z otworu
i wreszcie charakterystykę wypadkową
wszystkich tych źródeł. Na tym przykła−
dzie możemy zaobserwować ciekawe zja−
wisko − mimo funkcjonowania wspólnego
układu rezonansowego, jego działanie na
charakterystkach głośników odbija się lek−
ko przesuniętymi częstotliwościami odcią−
żenia − dla jednego nieco poniżej, dla dru−
giego powyżej 30Hz. Strojenie jest więc
bardzo niskie, a charakterystyka ciśnienia
z otworu ma łagodny kształt. Charakterys−
tyka wypadkowa zwiększa swoje nachyle−
nie powoli, nie pokazuje żadnego podbicia
względem częstotliwości średnich, ale to
zasługa kontynuowania pracy przez głoś−
nik teoretycznie niskotonowy aż do 600Hz
na poziomie zbliżonym do głośnika nisko−
średniotonowego − to wyraźnie inny spo−
sób strojenia układu dwuipółdrożnego niż
w
D450 Jamo, gdzie dolny głośnik praco−
wał efektywnie tylko do ok. 200Hz, wzmac−
niając sam bas.
Zakres średnio−wysokotonowy (rys.
3a) wykazuje się dobrą liniowością na osi
głównej i bardzo dobrymi charakterystyka−
mi kierunkowymi w zakresie najwyższych
tonów − co jest zasługą geometrii odwróco−
nej kopułki. Owszem, na osiach innych niż
oś głowna, na charakterystyce pojawia się
skok między 3 a 4,5kHz, zawsze jednak
zmieścimy się w polu +/−3dB.
Tak jak Jamo, tak i JMlab zapronował
nowoczesną formę maskownicy, i po−
nownie jest ona nowoczesna tylko wzorni−
czo, bo nie akustycznie − tutaj poszarpała
cały zakres wysokich tonów (rys. 3b).
Rys. 4 prezentuje się przyjemnie,
skraje pasma są lekko uprzywilejowane,
nie przeszkadzając jednak utrzymaniu
się w granicach +/−3dB, a szeroki zakres
200Hz−10kHz prowadzony jest w ramach
+/− 2dB. Sięgnąłem do pomiarów poprzed−
niej wersji
Cobaltów (Audio 1/02) − nowa
ma jednoznacznie lepiej wyrównaną, mniej
“wykonturowaną” charakterystykę, poza
tym uwolniona jest od rezonansowych prob−
lemów w zakresie wyższego basu. Nie
jest jeszcze idealna, ale zasługuje na wyż−
szą notę.
Centralny jest także 4−omowy, i ujaw−
nia zastosowanie skomplikowanego filtro−
wania między parą przetworników nisko−
średniotonowych a wysokotonowym (rys.
5). Zaskakujące jest nie tyle pojedyncze,
co bardzo spłaszczone wzniesienie rezo−
nansowe w zakresie niskich tonów − wie−
my, że obudowa jest zamknięta, ale naj−
wyraźniej przy zwrotnicy zastosowano ob−
wód linearyzujący charakterystykę impe−
dancji w tym zakresie.
Może też i dzięki temu charakterystyka
przetwarzania niskich częstotliwości (rys. 6)
nie została tak uwypuklona, jak to stało się
rys. 5. CC800S, charakterystyka modułu impedancji.
rys. 6. CC800S, działanie bass−refleksu.
rys. 7a. CC800S, zakres średnio−wysokotonowy,
na osiach 0
O
, 15
O
i 30
O
w poziomie.
rys. 8. CC800S, charakterystyka w całym pasmie.
rys. 7b. CC800S, wpływ maskownicy.
Często o tym piszemy, a w zasadzie
zawsze, kiedy jest okazja, ale tak niestety
trzeba. I tym razem pora najwyższa wyjaś−
nić kwestię impedancji, która odróżnia
systemy Jamo i JMlaba. Ale tylko na pa−
pierze, co jest wielce niesprawiedliwe. Oto
bowiem klienci, przyglądający się obydwu
systemom na podstawie firmowych da−
w głośniku efektowym, co zaraz zobaczymy.
W zakresie średnio−wysokotonowym
(rys. 7a) centralny JMlaba wykazuje się
dobrym zrównoważeniem na osi głównej,
ale nie może pochwalić się tak dobrą kon−
dycją w kwestii charakterystyk na innych
osiach, jak jego konkurent z systemu Ja−
mo − teraz już pod kątem 15
O
O
O
O
O
pojawia się
kilkunastodecybelowe osłabienie (przy
55
60
65
70
75
80
85
90
95
10
100
1000
10000
Czêstotliwoæ w Hz
Cinienie w dB
60
65
70
75
80
85
90
95
100
10
100
1000
10000
Czêstotliwoæ w Hz
Ci
n
ie
ni
e
w
dB
39
1/2004
Laboratorium
rys. 9. SR800S, charakterystyka modułu impedancji.
rys. 10. SR800S, działanie bass−refleksu.
rys. 11a. SR800S, zakres średnio−wysokotonowy,
na osiach 0
O
, 15
O
i 30
O
w poziomie.
rys. 11b. SR800S, wpływ maskownicy.
2kHz), a pod kątem 30
O
O
O
O
O
sytuacja wygląda
oczywiście jeszcze gorzej. Ale to niestety
normalne dla centralnych symetrycznych.
Jednak rys. 8, wykorzystujący pomiar
z osi głównej, pokazuje, że słuchacz znaj−
dujący się na wprost głośnika może cie−
szyć się z bardzo dobrej charakterystyki.
Maskownice, zarówno głośnika cent−
ralnego (rys. 7b), jak i efektowego (rys.
11b), tak jak przy kolumnie głównej, psują
przebieg w zakresie powyżej 5kHz.
Głośnik efektowy to także konstrukcja
4−omowa, a minimum spada nawet lekko
poniżej 3
Ω
(przy 180Hz), również z obu−
dową zamkniętą, ze skomplikowanymi filt−
rami, ale ostry szpic rezonansu przy 90Hz
wskazuje, że już bez zabiegów linearyzu−
jących charakterystykę impedancji (rys. 9).
Charakterystyka z rys. 11a pokazuje
dobrą równowagę powyżej 500Hz, ale
sygnalizuje wzmocnienie niższych częs−
totliwości.
Potwierdza to ostatecznie rys. 12. Po
co głośnik przeznaczony do powieszenia
tak eksponuje (i to już w pomiarze bez
odbijającego tła) zakres, który odbicia do−
datkowo wzmocnią? Nie wiem. Uspokoje−
nie charakterystyki w tym zakresie, tak jak
widać to w efektowym Jamo, wydaje się
znacznie rozsądniejszym posunięciem.
Subwoofer JMlaba jest pod pewnym
względem podobny do konkurenta − ope−
ruje obudową zamkniętą, pod innym istot−
nie różny − ma jeden duży głośnik, a nie
dwa mniejsze. Jego właściwości akus−
tyczne też są nieco inne, ale nie należy
tego ściśle wiązać z wymienionymi cecha−
mi konstrukcyjnymi, bo dużą rolę odgrywa
sam kształt korekcji wnoszonej przez wzmac−
niacz. Generalnie, subwoofer
SW800S nie
sięga tak nisko, jak Jamo, zwłaszcza gdy
ustawimy regulator górnej częstotliwości
granicznej w wyższej pozycji, ale oferuje
znacznie wyższe maksymalne natężenie.
Wejdźmy w szczegóły − spadek −6dB na
dolnym zboczu mamy przy 28Hz dla naj−
niższej, i przy 37Hz dla najwyższej pozycji
regulatora, który jest przede wszystkim po
to, aby przesuwać nam górną częstotli−
wość graniczną, co czyni w zakresie od 60
do 120Hz (również − 6dB) − rys. 13. Dodat−
kowo poziom w większej części przetwa−
rzanego zakresu możemy podnieść o ok.
2−3dB przełącznikiem niezależnym od
standardowego regulatora poziomu wy−
sterowania. A wysterować go możemy aż
do 122dB − wynik niczego sobie.
rys. 12. SR800S, charakterystyka w całym pasmie.
816S
CC800S
SR800S
SW800S
Impedancja znam. [
Ω
]
4
4
4
−
Efektywność
88
90
89
122
*
*
*
*
*
Rekomendowana moc wzmacniacza [W]
25−100
20−80
20−60
175
**
**
**
**
**
Wymiary (WxSxG) [cm]
98x22x31
18x52x30
35x40x15
44x39x57
*
*
*
*
*
maksymalne ciśnienie
**
**
**
**
**
moc wbudowanego wzmacniacza
rys. 13. SW800S, działanie bass−refleksu.
60
65
70
75
80
85
90
95
100
10
100
1000
10000
Czêstotliwoæ w Hz
Cinienie w dB