30
7/2002
JMLab jest firmą o wyrazistym obliczu, jak chyba zresztą każda marka
francuska. Koncepcje konstrukcyjne wydają się klasyczne tylko na
pierwszy rzut oka, bliższe obserwacje ujawniają już wiele oryginalnych,
niespotykanych gdzie indziej rozwiązań.
JMLab
COBALT 826
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
− Zespoły głośnikowe do 7000 − 8000 zł
Dziejsza oferta JMLaba jest bardzo
obszerna, ale firma nie zapuszcza się na
najniższe półki − nawet otwierającą serię
Chorus trudno nazwać niskobudżetową,
ale prawdziwą pasję, zaangażowanie i
zaawansowanie technologiczne widać
dopiero w linii Cobalt.
826 jest najwięk−
szą kobaltową konstrukcją, ale czytelni−
cy Audio mieli już okazję zapoznać się z
modelem oczko niższym,
816, który tes−
towany był w numerze 1/2002.
Gabaryty
Cobalta 826 kwalifikują go
umownie do kolumn wolnostojących
średniej wielkości, jest on smukły, czyli
wysoki, dość wąski i również relatywnie
płytki − w porównaniu do pozostałych,
“tradycyjnych” kolumn tego testu. Wy−
kończenie obudowy jest dość oryginal−
ne. Wszystkie ścianki, oprócz bocznych,
przykryto winylem imitującym szczotko−
wane, czarne aluminium.
Cobalty do−
stępne są w wykończeniach: technicz−
nym, stylowym i klasycznym. Technic
jest kombinacją czarnych boków z folią
w kolorze aluminium na pozostałych
ściankach, Style stosuje tę samą folię
“aluminiową” w połączeniu z bokami w
kolorze drzewa wiśni, realizując w ten
sposób modne połączenie barw jasnego
metalu i takiegoż drewna. Do testu do−
tarła wersja Classic z bocznymi panela−
mi w kolorze Calvados (patrz zdjęcie)
i resztę we wspomnianej czarnej oklei−
nie. Niestety, boczne panele nie są po−
kryte naturalnym fornirem, jest to jedynie
folia, trzeba przyzać, dobrej jakości.
Szkoda, że w tym zakresie cenowym
producent nie zdecydował się na użycie
naturalnego materiału, zwłaszcza, że
przecież potrzeba go naprawdę niewie−
le, i konkurencja w tym miejscu jednak
nie oszczędzała.
Zamiast “materiałowej” maskownicy
zastosowano czarny płat perforowanej
blachy, z którym trzeba uważać. Pomi−
mo twierdzenia producenta, że materiał
jest całkowicie przezroczysty akustycz−
nie, to próby odsłuchowe wykazują, że
tak nie jest − grill lepiej usunąć.
Cobalt 826 jest konstrukcją trójdroż−
ną, czterogłośnikową, z wylotem bass−
reflex z przodu. Użyte przetworniki,
własnej marki Focal rzecz jasna, są naj−
bardziej charakterystycznym elementem
konstrukcyjnym francuskich kolumn.
Głośniki niskotonowe i nisko−średnioto−
nowy wyglądają trochę dziwnie, ale ra−
czej niepozornie: trzy podobne, biało −
szare membrany. Ale jest w tym zawarta
chluba firmy. Koncepcja membran “W”
została opracowana w połowie lat 90.
dla modelu
Grand Utopia. Obecnie
JMLab stosuje “W” już we wszystkich
swoich seriach za wyjątkiem najtańszych
Chorusów. Technologia “W” pozwala na
osiągnięcie dużej sztywności membrany
przy niskiej masie, a polega na sklejeniu
trzech warstw materiału, zewnętrznych,
bardzo cienkich płatów włókna szklane−
go, pomiędzy którymi znajduje się twar−
da pianka. Kosze głośników są odlewa−
ne, pewnie dla zachowania wzorniczej
unifikacji pokryto je młotkowym lakierem
pasującym do koloru membran.
Wydobycie średniotonowego i dwóch
niskotonowych z obudowy pokazuje, że
mamy do czynienia z podobnymi prze−
twornikami. Głośniki należą do ligi 16,5
centymetrowych, a napędzane są przy
pomocy wentylowanych magnesów o
średnicy 10 cm. Niskotonowe posiadają
zwykłe nakładki przeciwpyłowe, średnio−
tonowy natomiast nieruchomy stożek ko−
rektora fazy. Sekcja średnio−wysokoto−
nowa pracuje we własnej, niewielkiej
obudowie, resztę poświęcono dla dwóch
wooferów. Ulokowany poniżej nich otwór
bass−reflex ma 6 cm średnicy i 11,5 cm
długości, dołączona zatyczka z gąbki po−
zwala na utemperowanie basu.
Oglądając kopułkę można zwątpić w
przywiązanie Focala do tytanowych twe−
eterów − faktura wklęsłej membrany
przypomina delikatną plecionkę jedwab−
ną, a jedynie kolor jest tytanowy. Kolejna
firmowa tajemnica. Nad 25−mm membra−
ną znajduje się soczewka akustyczna
mająca poprawić rozpraszanie i usuwać
z charakterystyki efekt rezonansu sztyw−
nych kopułek.
Umieszczone na samym dole gniaz−
da głośnikowe bi−wiring są standardowej
jakości. Uwagę zwraca natomiast nie−
wielka płytka z pleksi ulokowana w cent−
ralnej części tylnego panelu, a ukazują−
ca część zwrotnicy. Jak się później oka−
zuje, jest to tylko jeden z filtrów, druga
płytka została przymocowana do bocz−
nej ścianki. Jakość użytych elementów
zwrotnicy jest poprawna, w filtrach znaj−
dujemy zarówno cewki rdzeniowe jak
i powietrzne, oraz elektrolityczne i poli−
propylenowe kondensatory. Bezwzględ−
nie dobre wrażenie robi jednak czystość
montażu, co właśnie możemy podziwiać
z zewnątrz.
Obudowa została wykonana w całoś−
ci z płyty MDF o grubości 2 cm. We−
wnątrz zastosowano trzy wręgi wzmac−
niające, warto również pamiętać, że wy−
dzielenie objętości dla sekcji średnio−wy−
sokotonowej dodatkowo usztywnia kon−
strukcję.
W dolny panel wkręcane są cztery
kolce, przemyślano również kwestię nó−
żek, które zainstalowane są na stałe i po
wkręceniu kolców tworzą ich plastikowe
kołnierze.
31
7/2002
Znów okazuje się, że francus−
kie głośniki wykazują się swoim
charakterem. Ten fakt cieszy, po
pierwsze dlatego, że jest to inny gatunek
brzmienia niż oferowany przez konku−
rencję − realny wybór się zwiększa, a po
drugie dźwięku JMLab trudno nie uznać
za bardzo dobry.
Najważniejszym atutem wydaje się
umiejętne łączenie ciężaru z szybkością
i dynamiką. Informacje na średnich to−
nach są naturalne i przekonujące, z po−
wodu gęstej konsystencji poszczegól−
nych dźwięków. Weźmy saksofon. Tenor
Joe Hendersona jest pełny i masywny,
słychać, że artysta całkowicie nad nim
panuje, ale granie wymaga sporo wysił−
ku. Z kolei wypełnienie altu Steve'a Co−
lemana pokazuje szybkość połączenia
pomiędzy zamysłem artysty a dźwiękiem:
saksofon gra lekko, pomimo elektrycz−
nych aranżacji dźwięki są jakby powierz−
chowne i płytkie. Absolutnym przeci−
wieństwem jest James Carter na baryto−
nie “Ciężka artyleria” z “Chasin The Gyp−
sy” uderza z siłą młota pneumatycznego
i zalewa dźwiękową masą. Podobnie jest
ze wszystkimi instrumentami i głosami,
Cobalt 826 z pewnością odtwarza śred−
nie tony w sposób wybitny, pomimo pew−
nych niedociągnięć analitycznych.
Trudno nie skomplementować rów−
nież basu, który może nie wydaje się
idealnie równy, ale z pewnością wyrazis−
ty i dobrze rozciągnięty. Widać rozbudo−
wana sekcja niskotonowa nie pracuje na
marne, bo bas schodzi bardzo nisko z
dużą mocą, osłabienie kontroli jest mini−
malne i dotyczy jedynie dźwięków z sa−
mego krańca pasma. Zwraca uwagę
znakomita czytelność poszczególnych
informacji, dźwiękowe zlepki pojawiają
się naprawdę rzadko. No i wreszcie śred−
ni i wyższy bas, który siecze dynamicz−
nymi uderzeniami, jest całkowicie przy−
klejony do średnicy, gra głośno, odważ−
nie i jednoznacznie. Z tego zakresu po−
chodzą też niewielkie rezonanse − praw−
dopodobnie obudowy − ale nie popsują
one ogólnego wrażenia doskonałej kon−
dycji basu.
Góra jest stonowana i ostra. Jak to
możliwe? Akurat ten punkt programu
JMLaba zgadza się z koncepcją brzmie−
nia... Cabasse. Wysokie tony są bardzo
mocne, sprężyste, zdeterminowane w
swoim środkowym i niższym zakresie,
trochę brakuje jednak ekspozycji naj−
drobnieszych detali z samego skraju.
Nie wiem, co na to zwolennicy SACD
i DVD−A, ale z drugiej strony swoista
szorstkość góry jest tym, co słyszymy z
estrady podczas koncertów na żywo.
Można uznać, że po pewnym względem
niedoskonała góra jest kolejnym elemen−
tem... naturalnego brzmienia JMLaba.
Wytwarzane efekty przestrzenne nie
są wyjątkowe, Cobalt generuje je jednak
znów poprawnie i pewnie.
Przetworniki
niskotonowe i średnio−
tonowy prezentują się
z tej perspektywy
wręcz identycznie, ale
dokładnie takie nie
są. Membrany
wszystkich trzech
przetworników
to “W”.
Przez niewielką płytkę
pleksi w tylnej ściance
widoczna jest część
zwrotnicy. Po co?
Coś dla ucha,
coś dla oka...
WYKONANIE i KOMPONENTY:
Rzetelnie wykonana
obudowa, znakomite przetworniki, dobre
elementy w zwrotnicy.
OCENA:
bardzo dobra
LABORATORIUM:
Niezła równowaga z mocnym
basem, rezonansowe niespodzianki przełomu
średnich i wysokich tonów, wysoka
efektywność przy wymagającej impedancji.
OCENA:
dobra
BRZMIENIE:
Mocne, zdecydowane i dynamiczne.
Pełna i naturalna średnica, głęboki, twardy bas
i zasadnicze wysokie tony.
OCENA:
bardzo dobra
BARDZO DOBRA
OCENA KOŃCOWA:
COBALT 826
Cena
(za parę) [zł]
7000,−
Dystrybutor:
TRIMEX
32
7/2002
55
60
65
70
75
80
85
90
95
10
100
1000
10000
Częs totliwoś ć w Hz
Ci
śnienie w dB
Laboratorium
rys. 2a. Źródła niskich częstotliwości, system głośnik
niskotonowy − obudowa bass−reflex, pomiar sinusoidą
w polu bliskim.
rys. 3a. Zakres 200Hz − 20kHz, na osi głównej i pod kątami
15
O
i 30
O
w płaszczyźnie poziomej, pomiar metodą MLS
z odległości 1,5 m.
rys. 2b. Żródła niskich częstotliwości, sekcja niskotonowa
plus sekcja średniotonowa.
rys. 3b. Wpływ maskownicy na charakterystykę
przetwarzania.
rys. 1 Charakterystyka modułu impedancji.
rys. 4. Charakterystyka przetwarzania w całym pasmie akustycznym, złożona z pomiarów sinusoidą i MLS.
*
*
*
*
*
wg danych producenta
Impedancja znamionowa [
Ω
]
4
Efektywność (2,83V/1m) [dB]
90
Moc znamionowa
*
*
*
*
*
[W]
150
Wymiary (WxSxG)[cm]
100,3x22x34,3
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
− Zespoły głośnikowe do 7000 − 8000 zł
Francuskie
sandwiche nie
są najłatwiejsze
do zgryzienia.
Minimum cha−
rakterystyki mo−
dułu impedancji
znajduje się przy
100Hz i ma war−
tość ok. 3
Ω
(rys.
rys.
rys.
rys.
rys.
1
1
1
1
1), a w zakresie
średnio−wysoko−
tonowym widać
szybkie zmiany,
którym towarzyszą duże przesunięcia
fazy elektrycznej − tego też wzmacnia−
cze specjalnie nie lubią, ale większość z
nich powinna sobie poradzić. Gwałtow−
ne skoki są efektem zastosowania filt−
rów wysokiego rzędu, które są już trady−
cyjnie preferowane przez JMlaba ze
względu na wymgające ich charakterys−
tyki samych przetworników.
Rys. 2a
Rys. 2a
Rys. 2a
Rys. 2a
Rys. 2a przedstawia pracę sekcji
niskotonowej, a więc charaktrerystykę
sumy ciśnień z obydwu głośników nis−
kotonowych, charakterystykę ciśnienia z
otworu i charakterystykę wypadkową.
Bass−reflex dostrojono do 38Hz, otwór
nie pracuje bardzo efektywnie, więc
spadek −6dB charakterystyki wypadko−
wej widzimy wyżej − przy ok. 45Hz. W
zakresie średniego basu co nieco ma do
powiedzenia również duży głośnik śred−
niotonowy, jego udział i ostateczną cha−
rakterystykę całego zespołu w zakresie
niskich tonów pokazuje rys. 2b
rys. 2b
rys. 2b
rys. 2b
rys. 2b. Charak−
terystyka średniotonowego nie opada
regularnie, widać “kolano” przy około
120Hz, mimo że charakterystyki przeci−
nają się przy 160Hz, jeszcze przez całą
oktawę poniżej głośnik średniotonowy
sporo od siebie dodaje.
Pracę w zakresie średnio−wysokoto−
nowym, zmierzoną na osi głównej i pod
kątami 15
O
O
O
O
O
i 30
O
O
O
O
O
analizujemy na podsta−
wie rys. 3a.
rys. 3a.
rys. 3a.
rys. 3a.
rys. 3a. Na osi głównej charakterys−
tyka jest bardzo przyzwoita, można ją
utrzymać nawet w granicach +/−2dB.
Skręcając kolumnę na bok pojawia się
oczekiwane osłabienie wysokich tonów,
i nieoczekiwane wzmacnianie 3kHz.
Najprostsze podejrzenie, że oto, mimo
zastosowania ostrych filtrów, odzywa
się rezonansem sztywna membrana
“W” głośnika średniotonowego, nie jest
słuszne, po pierwsze dlatego, że scho−
dzenie z osi głównej głośnika tej wiel−
kości powoduje osłabianie poziomu, co
widać już w zakresie 1−2kHz, i niezwyk−
łe byłoby, aby jakaś częstotliwość, na−
wet rezonansowa, została w tych wa−
runkach uprzywilejowana bardziej, niż
była na osi głównej. To prawie na pew−
no głośnik wysokotonowy, a podejrzenie
to potwierdza charakterystyka impedan−
cji i jej minimum przy 3kHz − “rezonują−
cy”, wysokiego rzędu filtr górnoprze−
pustowy powoduje ten chyba niezbyt
przyjemny efekt.
Cobalta 826
należy
słuchać skierowanego na wprost, najle−
piej w dobrze wytłumionym pomieszcze−
niu, zwłaszcza w obszarze powstawania
pierwszych odbić (po bokach), aby zmi−
nimalizować słyszalność tego rezonan−
su. 3kHz może dokuczyć... Sięgnąłem
do testu
Cobalta 816
(Audio 1/2002),
i znalazłem tam podobne zjawisko, ale
występujące w mniejszym natężeniu.
Maskownica nie sprawdza się − po−
woduje duże zaburzenia charakterystyki
już powyżej 3kHz, wysokie tony zostają
brutalnie poszarpane.
Kompletna charakterystka przetwa−
rzania (zakres średnio−wysoko wzięty z
osi głównej) utrzymuje się w polu +/−
3dB, przy wzmocnieniu tonów niskich
i lżejszym wysokich; tym razem charak−
terystyka jest mniej “wykonturowana”
niż przy
Cobaltach 816
.
Efektywność to zdrowe 90dB, osiąg−
nięte co prawda przym niskiej impedan−
cji, ale większość wzmacniaczy to wy−
trzyma i wraz z Cobaltami zdolna będzie
osiągnąć wysoki poziom maksymalnego
ciśnienia.