Główne problemy teorii ewolucji
— filed under (złożony w ramach:):
Kreacjonistyczna krytyka ewolucjonizmu
Zagadnienie powstania życia nie jest proste. Stworzenie i ewolucja są w sprzeczności.
Stworzenie przez Boga zakłada, że istniał On odwiecznie, a tego nie można naukowo
udowodnić — możemy to przyjąć tylko wiarą. Dla wielu wydaje się to być główną
przeszkodą i wolą przyjąć koncepcję samoistnej, spontanicznej ewolucji. W teorii ewolucji
jednak istnieją poważne problemy, które wymagają dokładnego przemyślenia.
Założony proces ewolucji obejmuje więcej niż ewolucję gatunków proponowaną przez
Darwina. Proces ten można podsumować następująco:
1. Samoistne powstanie masy/energii z niczego. Jej skrystalizowanie się w
podstawowe drobiny materii (leptony i kwarki) i ich połączenia w nukleony i atomy.
2. Uformowanie się materii w galaktyki, gwiazdy i planety.
3. Zorganizowanie się pierwiastków chemicznych w molekuły.
4. Ewolucja kodu genetycznego żywej komórki.
5. Ewolucja gatunków — prostych i wielokomórkowych organizmów, włączając istoty
ludzkie.
Proces ewolucyjny ma sens tylko wtedy, gdy się założy, że nie było żadnego projektu i
programu przy jego realizacji. Ewolucja musiałaby być samoistnym, spontanicznym
procesem. Jakikolwiek porządek, pozorny projekt i prawa musiałyby być wynikiem
chaotycznego działania. Proces ten od początku do końca (od pierwszego do piątego
wydarzenia) musiałby przebiegać w stosunkowo krótkim czasie — około 12 miliardów lat.
W teorii ewolucji wciąż pojawiają się luki nie do przebycia. Pierwszy problem mamy już na
samym początku. Wiemy teraz, że możliwe jest stworzenie masy/energii, przestrzeni i
czasu z niczego. Chociaż jednak takie wydarzenie naukowo można udowodnić, nadal nie
mamy pojęcia, jak to się mogło stać bez ingerencji inteligentnej istoty. Stoimy więc przed
problemem, co mogło spowodować eksplozję z niczego, która doprowadziła do powstania
całego Wszechświata? Co mogło być zapłonem takiego nadzwyczajnego wydarzenia?
Koncepcja samoistnej ewolucji równoważna jest z założeniem, że takie wydarzenie
musiało być spontaniczne. Czy to jednak jest możliwe? Wiele wysiłków podjęto, aby
wyjaśnić tę zagadkę, ale do tej pory nie znaleziono przekonującego wyjaśnienia. I
rzeczywiście, jeżeli zastąpimy słowo "samoistne" przez słowo "stworzenie" w opisie
pierwszego wydarzenia, będziemy mówili o Boskim stworzeniu, a nie o ewolucji.
A inną, jak się wydaje, nie do przebycia lukę, stanowi delikatna struktura budowy
Wszechświata. Nawet najmniejsze odchylenie od tej równowagi skończyłoby się
Wszechświatem bez galaktyk, gwiazd, planet i życia. Myśl ta jest znana jako zasada
antropiczna. Nie ma dla niej przekonującego wyjaśnienia, chyba, że się założy
interwencję Inteligentnej Istoty.
Strona 1/3
Główne problemy teorii ewolucji
Delikatna równowaga często jest widoczna w strukturze i funkcji żywych organizmów.
Decyduje ona o życiu lub śmierci — najmniejsze od niej odchylenie może okazać się
zgubne.
Organizmy żywe obfitują w doskonałe, wysoko wyspecjalizowane kompleksy i struktury
funkcjonalne. Niektóre jednak są tak ważne w podtrzymywaniu życia, że bez ich
doskonałego działania życie byłoby niemożliwe. Ponieważ martwe organizmy nie
podlegają ewolucji, istnienie takich systemów jest z punktu widzenia teorii ewolucji
niemożliwe do wyjaśnienia.
Sposób, w jaki chemiczne molekuły są tworzone, nie jest już tajemnicą. Znane są nam
siły, którymi są razem połączone i rozumiemy ich chemiczne powiązania. Molekuły życia
jednak nie są proste. Gigantyczne molekuły, składające się z setek i tysięcy atomów,
ułożone w niezwykle specyficzny i chemicznie niemożliwy do przewidzenia sposób, użyte
są do utrzymania życia. Molekuły te mogą też posiadać dokładnie ten sam skład
chemiczny, ale różnić się w swej trójwymiarowej konfiguracji. Jedna grupa może
podtrzymywać życie, a druga — nie. Czy dzieje się to przypadkowo, czy zgodnie z
projektem?
Posiadamy dziś dosyć dobre pojęcie o tym, w jaki sposób działa kod genetyczny.
Możemy go odczytywać, a nawet manipulować jego zapisami, ale ciągle nie rozumiemy,
jak się on mógł utworzyć. Z punktu widzenia ewolucyjnego jego powstanie jest ciągle
nieprzeniknioną tajemnicą, a wysiłki, aby znaleźć wyjaśnienie na podstawie ślepych sił
natury, wiodą do błędnego koła i nie przynoszą rozwiązania. Genetyczny kod to
inteligentny zapis, składający się z liter, słów i zdań nie w jednym, ale w dwóch językach.
Tu znajdujemy głębię pomysłowości Rozumu Matematyka — inteligentne rozwiązanie
szeregu zawikłanych problemów.
Trzy czwarte naszego ciała stanowi woda. Więcej niż połowa z tego, co pozostaje, to
węgiel. Mamy także w naszym ciele około 2 kilogramy azotu, około 2 kilogramy wapnia i
około pół kilograma fosforu. Do tego dodajmy nieco chloru, sodu, potasu, siarki, magnezu
i szczyptę żelaza. To mniej więcej wszystko. Nie wydaje się to nadzwyczajne, ale my
jesteśmy nadzwyczajni, bo żyjemy. Czym jednak jest życie?
Możemy dokonać sekcji żywego organizmu, zajrzeć do środka i rozebrać go na części.
Możemy je zidentyfikować i opisać ich działanie, ale nie możemy znaleźć niczego, co
byśmy mogli nazwać życiem. Nie wiemy nawet, jak zdefiniować życie. Jest ono ciągle
nierozwiązaną dla nas tajemnicą.
Możemy badać podobieństwa i różnice istniejące między komórkami różnego typu.
Możemy widzieć proste komórki i złożone, małe i wielkie. Możemy je uporządkować
według grup i rodzajów. Jednak ciągle nie wiemy — a to może zadziwić niejednego
zwolennika teorii ewolucji — w jaki sposób żywa komórka mogła się utworzyć. Włożono
ogromny wysiłek w rozwiązanie tego problemu, lecz zagadka pozostała niewyjaśniona i
prawdopodobnie nigdy nie znajdziemy odpowiedzi — chyba, że weźmiemy pod uwagę
twórczą moc Bożą.
Do listy zagadek związanych z teorią ewolucji możemy dodać jeszcze jedną. Istnieje luka
w domniemanej ewolucji człowieka. W przeciwieństwie do zwierząt, ludzie mają dostęp
do świata intelektu i świata obiektywnej wiedzy, znajdującej swój wyraz w filozofii, teologii,
nauce, historii, literaturze, sztuce i technologii. Antropolodzy molekularni doszukują się w
szympansach najbliższego pokrewieństwa z człowiekiem, ale szympansy nie potrafią
Strona 2/3
Główne problemy teorii ewolucji
czytać ani pisać. Nie mogą poszczycić się ani jednym poetą, artystą lub naukowcem w
historii swego istnienia. Nie mają ani jednego historyka, który by im opowiedział o ich
przeszłości. Posiadają one subiektywną znajomość świata, ale świat intelektu jest im
nieznany. Wśród żyjących organizmów człowiek jest jedyną w swoim rodzaju,
nadzwyczajną istotą.
Wiele niewyjaśnionych i być może niemożliwych do wyjaśnienia zagadek w teorii ewolucji
nie daje nam zadawalającej odpowiedzi na pytanie, jak powstał Wszechświat i skąd się
wzięło życie.
Należy przyznać, że istnienie Boga nie może być również udowodnione naukowo —
przyjmujemy je wiarą. Szczęśliwym jednak jest ten, kto doświadczył w swym życiu Jego
miłości i mocy.
Ron Nielsen
Przypisy
* Dr Ron Nielsen jest pracownikiem naukowym na Wydziale Fizyki Jądrowej, The
Australian National University w Canberze.
Źródło: Na Początku... grudzień 2000, nr 12 (136), s. 364-367. (Oryginał: Znaki Czasu
1991, nr 9, s. 15; z jęz. ang. tłum. Jerzy Nurzyński)
© 1997-2020 Polskie Towarzystwo Kreacjonistyczne. Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona 3/3