Przy samicy g∏owa puchnie
Naukowcy z University of Washington
stwierdzili ostatnio, ˝e nie wszystkie
ptasie mózgi sà jednakowo ma∏e.
Tony Tramontin, doktorant wspó∏pracujàcy
z profesorami psychologii i zoologii, bada∏
wzrost rejonów mózgu aktywowanych
podczas Êpiewu u pasówki bia∏obrewej,
pospolitego w Ameryce Pó∏nocnej ptaka
wróblowego. Naukowcy sàdzili dotàd,
˝e u ptaków rozradzajàcych si´ jedynie
na wiosn´ rozwój tych obszarów zale˝y
od zwi´kszajàcej si´ d∏ugoÊci dnia
i zwiàzanych z tym zmian hormonalnych.
Wed∏ug Tramontina równie du˝y wp∏yw majà
czynniki socjalne. U samców pasówek
hodowanych razem z samicami te rejony
mózgu by∏y o 15–20% wi´ksze ni˝ u samców
˝yjàcych samotnie lub w towarzystwie innych
samców. Jest to pierwsza obserwacja
zmian w ptasim przodomózgowiu
indukowanych przez czynniki socjalne.
Szybka próba na glukoz´
Naukowcy z Mayo Clinic w Rochester
(Minnesota) og∏osili, ˝e opracowana
przez nich metoda pomiaru poziomu
glukozy u cukrzyków daje wyniki
porównywalne z badaniem krwi.
Przebadano 67 doros∏ych ochotników,
stosujàc nowe urzàdzenie, które pobiera
próbki osocza z krwi w∏oÊniczkowej
za pomocà cienkiej kapilary. JednoczeÊnie
mierzono u nich poziom glukozy
w pe∏nej krwi glukometrem paskowym.
Okaza∏o si´, ˝e obydwie metody mierzà
w∏aÊciwy poziom glukozy z dok∏adnoÊcià 97%.
Gen inteligencji
To jest od dawna sporny problem.
Czy geniusz zale˝y od genów,
czy od doÊwiadczenia? Obecnie
po przesz∏o szeÊciu latach badaƒ
Robert Plomin z Institute of Psychiatry
w Londynie doniós∏ o wyizolowaniu
pierwszego specyficznego genu inteligencji
ludzkiej. Plomin pobra∏ próbki krwi
od uzdolnionych dzieci ze specjalnej szko∏y
letniej prowadzonej przez Iowa State
University i od dzieci z grupy kontrolnej,
o przeci´tnej inteligencji. Okaza∏o si´,
˝e dzieci o nadzwyczaj wysokim IQ
niezwykle cz´sto majà gen IGF2R
ulokowany na chromosomie 6.
12 Â
WIAT
N
AUKI
Marzec 1998
Nauka
w skrajnych warunkach
Statek-laboratorium dryfuje
uwi´ziony w arktycznej krze lodowej
N
a pok∏adzie lodo∏amacza Des
Groseilliers noc wydaje si´ nie-
samowicie cicha, spokojna i cie-
p∏a. Statek porusza si´, chocia˝ nie s∏y-
chaç st∏umionego dudnienia silników.
Nie ko∏yszà nas fale, chocia˝ unosimy
si´ na Oceanie Arktycznym w odleg∏o-
Êci ponad 1600 km od bieguna pó∏nocne-
go. Nie dokucza nam ch∏ód, mimo ˝e
na zewnàtrz przy –30°C wieje wiatr.
Âruby nap´dowe, które doprowadzi∏y
statek kanadyjskiej stra˝y przybrze˝nej
do serca masywu polarnej czapy lodo-
wej szerokoÊci ponad 8 km i gruboÊci
oko∏o 2 m, przesta∏y obracaç si´ 12 dni
temu, czyli 2 paêdziernika 1997 roku.
Kad∏ub statku jest teraz uwi´ziony w
grubym b∏´kitnym lodzie. JeÊli spe∏nià
si´ nadzieje 50 naukowców z 17 insty-
tucji badawczych uczestniczàcych w
wyprawie, pozostanie tam do koƒca
paêdziernika 1998 roku.
Z lotu ptaka Des Groseilliers wyglàda
jak stumetrowy Guliwer, który zapad∏
si´ w Ênieg, przymocowany wiàzkami
miedzianych kabli i w∏ókien Êwiat∏owo-
dowych do otaczajàcej go wioski z przy-
sadzistymi chatami i wrzecionowatymi
wie˝ami kryjàcymi przyrzàdy pomia-
rowe. W rzeczywistoÊci nie jest to sta-
tek, lecz hotel, elektrownia i centrum
dowodzenia Stacji Lodowej SHEBA
(Surface Heat Budget of the Arctic Oce-
an). Trwajàca rok wyprawa SHEBA, fi-
nansowana przede wszystkim przez
National Science Foundation, ma za za-
danie zmierzyç przekazywanie ciep∏a
mi´dzy s∏oƒcem, chmurami, powie-
trzem, lodem oraz oceanem na repre-
zentatywnym obszarze Arktyki o po-
wierzchni oko∏o 100 km
2
.
JeÊli badaczom si´ powiedzie, zebra-
ne przez nich dane wype∏nià luki w mo-
delach komputerowych stosowanych
przez klimatologów do prognozowania,
czy zanieczyszczenia atmosfery wp∏y-
wajà na ocieplenie klimatu na kuli ziem-
skiej, topnienie pokryw lodowych i pod-
noszenie si´ poziomu mórz. A przy
odrobinie szcz´Êcia oni sami nie wype∏-
nià jakiejÊ dziury w lodzie lub brzucha
niedêwiedzia polarnego.
EKSPEDYCJE POLARNE
STACJA LODOWA SHEBA, której bazà jest lodo∏amacz unieruchomiony w lodzie
ponad 1600 km od bieguna pó∏nocnego; na pok∏adzie 50 naukowców
z 17 instytucji przeprowadza trwajàce rok badania klimatyczne.
FIZYK Donald K. Perovich wierci otwór
w lodzie gruboÊci 0.6 m; poni˝ej
g∏´bokoÊç wody osiàga oko∏o 3350 m.
W. WAYT GIBBS
W SKRÓCIE
Ciàg dalszy na stronie 13
JOE McDONALD
Bruce Coleman Inc.
W. WAYT GIBBS