Kiełbasa smarowna Dziadka ze smalczykiem i cebulą
Dla wszystkich, którzy chcą dołączyć do klubu 100+.
N
a początek kilka danych z produkcji:
Wiejska słonina - 1.90 kg
Uzyskano:
tłuszcz - 1,30 kg = 68,4%
skwarki - 0,30 kg = 15.8 %
strata - 0,30 kg = 15,8 % - wyparowana woda
Słonina pokrojona w kostkę topiona, w garnku, temperatura tłuszczu w czasie topienia - 115 -
120 st.C
Topimy tak by skwarki nie zostały spalone. Po przetopieniu odcedzamy.
Skład;
kiełbasa swojej roboty - 0,70kg
cebula świeża - 0,30 kg
wytopiony tłuszcz - 0,60 kg - wersja bardziej tłusta
lub tłuszcz - 0,50 kg - wersja chudsza
Przyprawy:
pieprz biały - 2 -3 g
sól - 11-13 g
majeranek mielony - 0,5 g
czosnek mielony - 0,5 g
listek laurowy mielony - odrobinę (kto lubi).
Proces produkcji:
C
ebulę kroimy w kostkę lub w talarki podsmażamy,
po wychłodzeniu mielimy wraz z skwarkami przez siatkę 6 - 8 mm. Kiełbasę obieramy z
osłonki i mielimy przez siatkę 10 mm.
Odważamy wytopiony tłuszcz według wybranej wersji wkładamy do garnka, podgrzewamy
by go roztopić. Dodajemy resztę składników razem z przyprawami. Całość podgrzewamy do
temperatury 80 - 90 st.C. Odstawiamy w chłodne miejsce.
Gdy mikstura zacznie się zestalać, mieszamy co jakiś czas, by mieć równomiernie rozłożone
składniki. Przekładamy do małych pojemniczków - pudełek.
Ja przetrzymuję ten wyrób w zamrażarce - uważam to za najlepszy sposób, a tak naprawdę to
on w niej za długo nie poleży.
Wydajność gotowego produktu 1,50 - 1,60 kg.
Straty nastąpiły w czasie podsmażania cebuli ponadto, część wody wyparowała z kiełbasy w
czasie podgrzewania przy mieszaniu składników. Ale za to wyrób jest trwalszy.
Smacznego: Dziadek