35
4/2003
Panasonic SA−HE 200
Oferta komponentów audio koncernu Matsushita była przez wiele lat
precyzyjnie podzielona − tańsze urządzenia sprzedawane były pod nazwą
Panasonic, te droższe zaś nosiły logo Technicsa. Jednak SA−HE 200 tak
mocno wchodzi w przedział cenowy do tej pory zarezerwowany dla
Technicsa, że niemalże dorównuje ceną najdroższemu z jego modeli. Po
prostu Matsushita stawia od dwóch sezonów na promocję Panasonica.
Z
ZZ
ZZ
wyglądu
SA−HE 200
przypomi−
na urządzenie Technicsa. Gdy−
by zakryć logo, niejeden z wielbi−
cieli tej japońskiej marki mógł−
by bez problemu wziąć go za “swojego”.
Jakość wykonania jest więc typowo
Technicsowa. Proszę odczytać to jako
komplement, bowiem co jak co, ale ja−
kość wykonania stała tu zawsze na wy−
sokim poziomie.
Przednia ścianka wykonana została
z aluminium. Z tego samego materiału
wykonano także dwa znajdujące się na
niej pokrętła, co na pewno wzmacnia
poczucie solidności. Oprócz wersji czar−
nej, jaką dostarczono do testu, dostępna
jest także wersja w kolorze srebrnym.
Przez całą szerokość przedniego pa−
nelu biegnie kawałek plastiku−lustra. Po
włączeniu urządzenia ukazuje się zza
niego niezbyt duży wyświetlacz fluores−
cencyjny. Mimo swoich niewielkich roz−
miarów, pozostaje on czytelny i kontra−
stowy. Dostępna jest funkcja regulacji
jego jasności, z dwoma poziomami. Mo−
żemy go wyłączyć, ale tylko w trybie
Source Direct, razem ze wszystkimi,
mniej lub bardziej przydatnymi “bajera−
mi”. Poza wyświetlaczem, funkcje infor−
macyjne pełni jeszcze sześć niewielkich
diod znajdujących się powyżej. Informu−
ją one o aktualnie wybranym trybie de−
kodowania surround.
SA−HE 200
jest jednym z trzech naj−
hojniej wyposażonych amplitunerów.
Oprócz standardowych dekoderów Dol−
by Digital, DTS i Dolby Pro Logic II, do−
stępne są jeszcze sześciokanałowe de−
kodery Dolby Digital EX, DTS ES oraz
DTS Neo:6. Nie można także zapomi−
nać o własnych trybach DSP amplitune−
ra, których jest 6, i które spodobają się
zapewne osobom lubiącym eksperymen−
tować z ustawieniami dźwięku surround.
Rzut oka na tylną ściankę pokazuje,
że również tutaj Panasonic był dość
szczodry. Do dyspozycji mamy aż czte−
ry pętle do nagrywania (w tym dwie
przypisane gniazdom wideo), trzy wej−
ścia liniowe, wejście gramofonowe oraz
6−kanałowe wejście pozwalające na
podłączenie zewnętrznego procesora
bądź odtwarzacza SACD/DVD−Audio.
Dodatkowe gniazdo analogowe, pełnią−
ce rolę gniazda podręcznego, ulokowa−
ne jest na przedniej ściance wraz z
gniazdem wideo w dwóch standardach.
Do dyspozycji mamy aż cztery wejścia
optyczne TosLink oraz jedno koaksjalne
S/PDIF. Wyjście cyfrowe jest tylko jed−
no, w formie optycznej.
Sporo jest także wejść wideo. Co
prawda na próżno nam szukać gniazd
komponent, ale za to mamy do dyspo−
zycji cztery wejścia (z wejściem pod−
ręcznym nawet pięć) i trzy wyjścia kompo−
zytowe, zdublowane złączami S−video.
SA−HE 200
wyposażony został w aż
osiem par gniazd głośnikowych. Tutaj
pobił nawet bogatego Denona, który
miał ich “tylko” siedem. Po bliższej in−
spekcji okazuje się, że jest tak za spra−
wą dodatkowej pary głośników przed−
nich, którą można wykorzystać do stwo−
rzenia najprostszego systemu multiro−
om. Same gniazda głośnikowe są solid−
ne i dość szeroko rozstawione, co nie−
wątpliwie ułatwia podłączenia. Ale mam
zastrzeżenie dotyczyczące wielkości ot−
worów na wtyki bananowe (dostępnych
po usunięciu zaślepek), które są mini−
malnie za duże, przez co używane prze−
ze mnie wtyki kompatybilne z BFA sie−
działy zbyt luźno i wymagały podgięcia.
Z bardziej niecodziennych cech
SA−
HE 200
trzeba wymienić umieszczenie
dodatkowego wyjścia do podłączenia
zewnętrznej końcówki mocy, mogącej
zasilać dwa kanały tylne. Czy dopłata za
dodatkową końcówkę, przy cenie ampli−
tunera 3000 zł, jest warta systemu 7.1,
to każdy musi rozstrzygnąć we własnym
sumieniu. Dobrym rozwiązaniem byłoby
także wyjście mocy dla kanałów przed−
nich i centralnego, tych jednak brak.
Zadaniem komputerowego wentyla−
tora jest chłodzenie urządzenia, na
szczęście włącza się on tylko przy dłuż−
szych okresach naprawdę głośnego słu−
chania i działa dyskretnie.
Obsługa Panasonica jest średnio
wygodna. Aby ustawić podstawowe pa−
rametry głośników, należy wcisnąć nie−
codzienną kombinację przycisków, tak
więc o ustawieniu wszystkiego bez in−
strukcji można od razu zapomnieć.
SA−HE 200
daje nam możliwość
ustawienia odległości do poszczegól−
nych głośników w metrach, z dokładnoś−
cią do 10cm, nie ma więc potrzeby wpi−
sywania czasów opóźnień. Dostępna
jest także możliwość regulacji częstotli−
wości odcięcia wszystkich głośników w
trybie small. Panasonic daje nam do wy−
boru częstotliwości 100, 150 i 200Hz.
Pilot
SA−HE 200
jest ciekawy o tyle,
że część (tych rzadziej używanych)
przycisków ukryta jest pod przesuwną
klapką, dzięki czemu dostęp do najważ−
niejszych funkcji jest bardzo prosty.
Szkoda jednak, że pilotem tym nie mo−
żemy obsługiwać urządzeń innych pro−
ducentów.
KINO DOMOWE
− Amplitunery wielokanałowe do 3000 zł
36
4/2003
Pierwszą rzeczą, która zwraca
uwagę w brzmieniu Panasoni−
ca, jest dość wstrzemięźliwa pre−
zentacja basu, szczególnie w kontekś−
cie dość znacznej mocy wzmacniacza.
Prawdę mówiąc, spodziewałem się
mocnego, solidnego basu, tymczasem
już pierwsza płyta, która powędrowała
do odtwarzacza DVD, Celine Dion
“All
the way...”
, pokazała, że jest inaczej.
W piosence
“That's the way it is”
wy−
raźnie pojawiło się rozwarstwienie po−
między silnym, rytmicznym basem re−
produkowanym przez aktywny subwoo−
fer B&W CM, a tym reprodukowanym
przez głośniki główne, którego... prak−
tycznie nie było. Panasonic najwyraź−
niej nie nadążał z dostarczaniem od−
powiedniej ilości “mięcha”, mimo że
poziomy pomiędzy subwooferem ak−
tywnym B&W CM i pozostałymi głośni−
kami teoretycznie były precyzyjnie wy−
regulowane za pomocą cyfrowego
miernika poziomu głośności. To samo
dało się zaobserwować przy słuchaniu
zwykłego stereo. Słuchając pierwsze−
go utworu z efektownej płyty
“Exotic
dances from the opera”
wydanej przez
Reference Recordings, wyraźnie za−
brakło tego charakterystycznego ata−
ku, który towarzyszy masywnemu wej−
ściu kotłów. Oczywiście można było
podkręcić pokrętło głośności, ale w
dalszym ciągu nie można było uzys−
kać najwłaściwszego efektu.
Średnica
SA−HE 200
jest w miarę
naturalna i łagodna, nawet może cza−
sami zbyt łagodna. Gitary na płycie
DVD “The Eagles” zabrzmiały przez to
gładko, grzecznie, bez odpowiedniej
dozy zadziorności, tak samo zresztą
jak dialogi w normalnych filmach.
Efekty przestrzenne były już znacz−
nie lepsze. Panasonic potrafi tworzyć
wiarygodne pole dźwiękowe, bez dziur
i nieciągłości, choć sama rozdziel−
czość i ilość przekazywanych detali,
szczególnie na dalszych planach, jest
tylko przeciętna.
Panasonic to przede wszystkim
urządzenie doskonale wyposażone
i wykonane. Wielbiciele kina akcji z
drżącymi ścianami i podnoszącymi się
sufitami mogą poczuć pewien niedo−
syt, choć z drugiej strony sąsiedzi bę−
dą go za to kochać.
Panasonic korzysta z dokonań Tech−
nicsa. Widać to nie tylko po stylistyce, ale
także konstrukcji wewnętrznej. Już w erze
wzmacniaczy stereofonicznych − wewnątrz
Technicsa spotykaliśmy gotowe, scalone
końcówki mocy. Na dobre zadomowiły się
one w sprzęcie kinodomowym i wręcz obo−
wiązkową konfiguracją stał się tandem: mo−
duł 3−kanałowy plus moduł 2−kanałowy. Te−
raz wypada już robić przynajmniej 6.1 i Pa−
nasonic się do tego dostosował, stosując
opcję 3+3. Dwa trzykanałowe moduły oku−
pują jeden radiator, Panasonic posiłkuje się
dodatkowo wentylatorem, który obraca się
tym szybciej, im większą moc produkują
końcówki. Do zasilania służy trafo rdzenio−
we oraz nieśmiertelne kondensatory Ta−
KEHII występujące tu już w wersji v3.0. Tu−
ner radiowy zamknięto w puszce. Płytka
cyfrowa to nowa konstrukcja, wykonana spe−
cjalnie dla tego modelu. Dekoder to dość nowy
CS493264, konwertery analogowo−cyfrowe
24bit/50kHz kryje CS5360. Ale prawdziwą
niespodzianką i prezentem są przetworniki
cyfrowo−analogowe. Zamiast pojedyncze−
go układu mamy dwukanałowe perełki −
CS4396 są 24−bitowe i akceptują sygnały o
częstotliwości do 192kHz.
Panasonic może pracować w trybie 4
Ω
,
ale tylko dla kanałów przednich. Moc w
jednym kanale wynosi 98W/8
Ω
, a wzrasta
do 144W/4
Ω
. W stereo otrzymujemy 92W/
9
Ω
i 127W/4
Ω
. Nawet w konfiguracji pię−
ciokanałowej pozostaje 58W.
Producent deklaruje, że 4
Ω
mamy pr−
awo podłączyć tylko do zacisków przednich,
sugerowałoby to obecność innych (bądź
inaczej skalibrowanych) końcówek mocy z
przodu, rozkład mocy pokazuje jednak, że
wszystkie wzmacniacze działają identycz−
nie. Ograniczenie bierze się więc raczej z
dbałości o nieprzeciążanie zasilacza, ewen−
tualnie z obaw o przekroczenie dopusz−
czalnej temperatury urządzenia.
Moc znamionowa (1% THD+N, 1kHz) [W]
Ob.[
Ω
]
Wysterowanie (K −kanały)
1 K
2 K
3K
4K
5K
8
98
92
79
70
58
4
114
127
−
−
−
Rozkład mocy na poszczególne kanały (8
Ω
)
Wysterowanie
Przód L/R
Tył L/R
centralny
kanałów
1
98
2
92/92
3
79/79
79
4
70/70
70/70
5
58/58
58/58
58
Czułość (dla maks. mocy) [V]
0,283
Stosunek sygnał/szum* [dB]
85
Dynamika [dB]
104
Zniekształcenia THD+N
(1W, 8
Ω
, 1kHz) [%]
0,069
Współ. tłumienia (w odniesieniu do 8
Ω
)
29
Pasmo przenoszenia (+/−3dB) [Hz]
10−90000
Laboratorium
Rys. 1. Zniekształcenia harmoniczne
Końcówki mocy
6
Dekodery
AC−3, DTS, AC−3 EX, DTS ES Matrix,
DTS ES Discrete, DTS Neo:6, Dolby ProLogic I i II
Wej. wideo
5x S−Video, 5x kompozyt
Wyj. wideo
3x S−Video, 3x kompozyt
Wejścia cyfrowe audio
4x opt + 1x koax
Wyjścia cyfrowe audio
1x opt
Wejścia analogowe audio
8x Stereo + 5.1
Wyjścia analogowe audio
4x Stereo
Impedancja współpracuj. kolumn [
Ω
]
8,6,4
Wymiary (SxWxG)[cm]
43x15,8 x33,7
Masa [kg]
11,9
Pomiary przeprowadzono przy użyciu systemu NEUTRIK A2D
* (Filtr A−ważony, w odniesieniu do 1W)
Panasonic dysponuje niskim poziomem
szumów (85dB) i bardzo dobrą dynamiką
(105dB), pasmo przenoszenia 13Hz−90kHz
(−3dB) również można uznać za bardzo dob−
ry rezultat.
Zniekształcenia z rys.1
rys.1
rys.1
rys.1
rys.1 są bardzo niskie,
najbardziej widoczna szpilka to druga, ale
i ona leży poniżej −90dB.
-140
-130
-120
-110
-100
-90
-80
-70
-60
-50
-40
-30
-20
-10
0
0
2000
4000
6000
8000
10000
12000
14000
16000
18000
20000
Częs totliwoś ć w Hz
Amplituda w dB
Panasonica łatwo pomylić
z Technicsem, na szczęście
w obydwu jakość wykonania stoi
na najwyższym poziomie.
KINO DOMOWE
− Amplitunery wielokanałowe do 3000 zł
WYKONANIE, KOMPONENTY
i LABORATORIUM:
Tradycyjne u Matsushity
scalone moduły mocy, znakomita sekcja
cyfrowa. Wysoka moc, niskie zniekształcenia.
OCENA:
bardzo dobra
FUNKCJONALNOŚĆ I NOWOCZESNOŚĆ:
Dekodery ES/EX, możliwość podłączenia 2 par
głośników przednich, średnio wygodna
obsługa.
OCENA:
dobra
BRZMIENIE:
W stereo naturalne, ale trochę
zbyt spokojne. W kinie dają o sobie znać
niedostatki w zakresie reprodukcji basu.
W zamian bardzo dobre efekty przestrzenne.
OCENA: (kino/stereo)
dobra
/
dobra
Cena
[zł]
2999,−
Dystrybutor:
PANASONIC POLSKA
SA−HE200
DOBRA
+
OCENA KOŃCOWA: