00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:42:Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia
00:00:54:Góry Karakoram, Indie
00:05:10:Thiobacilus. Czym jest... William,|ważna bakteria, ponieważ...
00:05:16:Jest to jedyny znany organizm|żyjący w kwasie siarkowym.
00:05:20:To prawda i...|Tak, panno Ronnieov?
00:05:23:Deinococcus radiodurans. Odkryty w|1956 w radioaktywnym odpadzie.
00:05:29:Poprawnie. Także która z tych trzech|bakterii prawdopodobnie by przeżyła...
00:05:35:e ekstremalnych warunkach na|księżycu Jupitera Callisto i dlaczego?
00:05:39:Tom, objaśnij proszę.
00:05:41:Dość pytań na ten tydzień.|Prace oddajcie do piątku.
00:05:45:Na dziś to wszystko. Dziękuje.
00:05:50:Pójdziesz na konferencję wydziału?
00:05:53:Znowu słuchać, jak dziekan objaśnia,|że kosmos jest jak piękna kobieta?
00:05:59:- Myślę, że opuszczę.| Będzie zabawnie.
00:06:03:Mogę po ciebie przyjść.
00:06:08:Nie możesz. Muszę wrócić|do swoich ekstremalnych warunków.
00:06:13:- Ale dziękuje.|- Do jutra.
00:06:26:- Boże, idź.|- Jacob!
00:06:29:Dalej! Dalej!
00:06:36:Jacob, kolacja.
00:06:44:- Odrobiłeś lekcje?|- Tak. Przez ciebie mnie zabili.
00:06:46:Super...
00:06:48:Skoro już jesteś martwy,to|możesz to wyłączyć i iść zjeść.
00:06:51:- Zamówiłaś pizze?|- Nie. Są czyste? - Tak.
00:06:55:Pizza w tym tygodniu była dwa razy,|dziś będzie przyzwoite jedzenie, warzywa.
00:06:59:Warzywa? Fuj.|Przestaniesz być jak macocha.
00:07:06:Skąd to masz?
00:07:10:Była taty.
00:07:12:Wiem. Gdzie była?
00:07:15:Znalazłem ją na dole|w łazience. Teraz jest moje.
00:07:21:Dobrze.
00:07:23:- Powiedziałam prosze, abyś to wyłączył.|- Nie prosiłaś.
00:07:27:- Jacob!|- Helen!
00:07:36:- Halo?|- Helen Benson? - Tak.
00:07:39:Dr. Benson?|Longwood Road 106?
00:07:43:- Kto mówi?|- Zaraz do was przyjadę.
00:07:46:Co o tym myślisz, ma|ktoś przyjechać? Kto dzwonił?
00:07:49:Wszystko ci|wyjaśnię po drodze.
00:07:53:Dokąd?
00:07:56:- Halo?|- Zaraz będe. Już jestem u drzwi.
00:08:03:Poczekaj chwilę.
00:08:10:- Dr. Benson, pójdziecie z nami.|- Co się dzieje?
00:08:14:Wszystko ci wyjaśnimy.|tylko musisz iść z nami.
00:08:17:- Jestem aresztowana?|- Jesteś pod rządową ochraną.
00:08:20:- Dlaczego? O co chodzi?|- To wyjaśnimy ci po drodze.
00:08:25:- Mam tu dziecko.|- Przypilnuje je ktoś?
00:08:29:- Nie. - Jego ojciec?|- Nie ma go tutaj.
00:08:32:- Zostanę sam.|- Nie zostaniesz, Jacob. To niedorzeczne.
00:08:36:- Pójdziesz z nami.|- Helen?
00:08:44:Jacob, weż płaszcz.|Poczekasz u Isabell.
00:08:49:Cel zabezpieczony.|Płipraveni vyrazit.
00:08:54:- To będzie dobre. - Dr.|Benson, nie mamy dużo czasu.
00:09:01:Musimy iść. Chodźmy.
00:09:23:Za drugim semaforem|w lewo na autostradzie. Widzisz to?
00:09:26:- To musi być pomyłka.|- Helen Benson. Numer ubezpieczenia 51-48-7843?
00:09:31:- Tak. - To nie jest pomyłka.|- O co chodzi?
00:09:33:Wszystko ci wyjasnimy.
00:09:35:Zostaw auto.|Możesz zostawić auto, proszę?
00:09:37:- Nie jestem aresztowana. Nie macie prawa.|- Chodzi o narodowe bezpieczeństwo.
00:09:41:Narodowe bezpieczeństwo? To może|znaczyć cokolwiek.
00:09:44:Tylko żądam, abyście mi powiedzieli, dlaczego|mnie potrzebujecie i dlaczego nie mogę iść!
00:09:47:Madam. tego ci nie powiem,|ponieważ tego nie wiem.
00:09:50:Wiem tylko, że potrzebują ciebie|i że jest to ważne.
00:09:51:Skąd to wiesz?
00:09:58:- Gdzie są auta?|- Ulica jest zamknięta. - Zamknięta?
00:10:03:- Z jakiego powodu?|- Z powodu nas.
00:10:52:- Cześć. Jestem Yusef.|- Helen.
00:10:55:- Helen, masz przeczucie, co od nas chcą?|- Nie.
00:10:59:- Co mamy wspólnego?|- Co robicie?
00:11:03:- Jestem fizykiem jądrowym.|- Astronom. - Geolog.
00:11:05:Astrobiologia.
00:11:06:- Skamieliny?|- Nie. Mikrobiologia. Życie obok Ziemi.
00:11:11:- Więc, wszyscy jesteśmy naukowcami.|- Już nie, jestem inżynierem budowlanym.
00:11:14:Kiedy wszystkich połączymy|razem, co powstanie?
00:11:16:Uczestniczyłem w mobilizacji.|Była to symulacja...
00:11:20:- Jest to tylko jak?|- Nie. Zdecydowanie to nie jest symulacja.
00:11:40:Wojskowa akademia|Fort Linkwood, New Jersey
00:12:01:Uwaga, prosimy. Idźcie prosto przez podwórze|do głównych koszar!
00:12:06:Zostawcie telefony|i aparaty!
00:12:09:Powtarzam! Telefony|i aparaty nie są zabronione!
00:12:13:Wszystkie komórki|albo aparaty zostawcie!
00:12:15:Helen!
00:12:18:Puść ją.
00:12:22:Dziękuje.
00:12:26:- Helen.|- Cześć, Michaele.
00:12:27:- To już jakaś doba...|- To twoje dzieło?
00:12:29:- Tak. Dzięki, że przyszłaś.|- Nie miałam wyboru. - Wybacz mi.
00:12:33:Dalej jetsem na spisie VIPów.Ważne było| mieć ciebie w tym tłumie.
00:12:37:Dlaczego?
00:12:38:Z powodu pracy|z profesorem Barnhardtem.
00:12:40:- Jak to łączysz z tym?|- Wszystkiego się dowiesz.
00:12:49:Objekt 07/493 był po raz pierwszy zauważony|za orbitą Jupitera z naszej stacji.
00:12:57:Nieporuszał się po elipsie|jak asteroida.
00:13:01:Ale po hyperboli,|przez nasz system słoneczny.
00:13:07:Objekt poruszał się|z szybkością 30000km/s.
00:13:13:Pierwotnie miał Ziemię|minąć o kilka milionów km.
00:13:18:Ale niebawem stwierdziliśmy, że |nie porusza się po drodze wolnego spadania.
00:13:24:Tak więc przygotowaliśmy obliczenie drugie.
00:13:34:Dlatego tym razem|wprawiliśmy kryzysowy program...
00:13:37:i wszystko co widzicie koło|siebie, daliśmy do obróbki ...
00:13:40:Upadek: MANHATTAN
00:13:44:Możemy go dosięgnąć rakietą?
00:13:46:Władza chce to zrobić.|Właściwie kilka naraz.
00:13:50:Ale przy takiej szybkoęci szanse| na powodzenie są znikome.
00:13:56:- Dlaczego nie ewakuują obszaru?|- Nie mamy dosyć czasu.
00:14:00:W rejonie obszaru jest 8 milionów ludzi.
00:14:04:Możemy tylko|przygotować się na następstwa.
00:14:07:Ile mamy czasu?
00:14:13:78 minut.
00:14:18:Cześć. Co chcieli ci policjanci?
00:14:21:Wiesz, dziś w nocy|będzie wielka burza.
00:14:28:I chcą, abym im naukowcy pomogli.
00:14:34:Z przygotowaniami.
00:14:36:Tak więc...
00:14:40:Za chwilę pójdziecie|wszyscy do piwnicy, dobrze?
00:14:43:Isabell już to powiedziałam.
00:14:44:- W telewizji nic nie mówili...|- Jacob...
00:14:49:- Po prostu to zrób, dobrze?|- Dobrze, pójdę.
00:14:54:Poczekaj. Możemy|jeszcze chwilę pogadać?
00:14:59:Kolacja.|Muszę iść.
00:15:03:Tak bardzo cię kocham.
00:15:06:Dobrze. Cześć, Helen.
00:15:16:To jest telefon?
00:15:22:Mogę go pożyczyć?
00:15:32:Dlaczego właśnie na Manhattan?
00:15:34:I nie ma świateł stopu.
00:15:37:- Więc to nie jest asteroida.|- Może czarna dziura.
00:15:39:Wiesz, co by to znaczyło?
00:15:42:Cokolwiek to jest, ma |prękość 30000km/s.
00:15:46:I "następstw" nie będzie.
00:15:47:Kiedy go nie zatrzymamy,|zostanie tylko proch.
00:15:53:Ziemia będzie sparaliżowana.|To wszystko zginie.
00:15:57:- Nie można wystrzelić.|- Co to znaczy?
00:16:01:- Rakiety zostały deaktywowane.|- Deaktywowane jak? - Nie wiem.
00:16:04:Co za żałosne systemy?|Ale możemy naprawić to!
00:16:15:- Upadek objektu za 7,6,5,4...|- Sir., jest na niebie...
00:16:21:...3,2,1...
00:16:33:- Gdzie to jest?|- Wykonać ? - Moment!
00:16:37:Rozumiem. Objekt stale się zbliża.
00:16:40:Gdzie jest?
00:16:42:- Zwalnia.|- Zwalnia? - Widzę go.
00:18:53:Promieniowanie jest umiarkowanie podniesione,|ale nie jest niebezpieczne.
00:18:57:Mam tu wielką|elektrostatyczną interferencję.
00:19:01:Ja też.
00:19:05:Czuliście to?
00:19:08:Co?
00:19:12:Ja to czułam.
00:19:19:Jest blisko.
00:20:25:M-06, kto tam dowodzi?
00:20:28:Tu jest 4917. Kto wydaje rozkazy?
00:21:27:Co to za rzecz?|Potrzebuję instrukcji!
00:21:33:Cel się zbliża.|Powtarzam...
00:21:51:- Nie strzelajcie!|- Zbliża się!
00:21:57:Mamy zaatakować?
00:22:00:Ognia!
00:22:04:- Wstrzymać ogień!|- Wstrzymać ogień! - Nie strzelajcie!
00:22:18:Potrzebuję lekarza!
00:23:44:Potrzebuję wzóru DNA!
00:23:48:- Opatrunki prosakuj�.|- Potrzebujemy tlenu!
00:24:07:- Co mam robić? Kroplówki?|- Nie. Nie znam jego fizjologii.
00:24:11:Mogło by go to zabić.
00:24:12:Tak co mam robić?
00:24:14:- Ma czerwoną krew. Ma hemoglobinę.|- Ma rację. Dajcie mu kroplówkę.
00:24:18:- Nie mogę znaleźć żyły. Nie ma żyły!|- Znajdźcie centralną żyłę.
00:24:22:- Mamy serce!|- Defibrylacja? -Tak.
00:24:30:- Zgubiliśmy monitor.|- Rytm serca przywrócony.
00:24:33:Co teraz? Co teraz?
00:24:38:Macie tutaj chirurga?
00:24:42:Normalnie bym przy ranie postrzałowej| użyłbym ogólnej narkozy.
00:24:46:Ale nie wiem, jak będzie| reagować.
00:24:51:Tak zdecydowałem się przy miejscowej.
00:24:57:Niewłaściwe pierwsze cięcie...|Teraz...
00:25:05:Nie wybuchł. Jak dotychczas w porządku.
00:25:10:Blada skóra.
00:25:12:Budowa podoba się...
00:25:17:wielorybowi.
00:25:20:Pobieram próbkę.
00:25:23:Zamrożcie to i poślijcie|do genetycznego laboratorium.
00:25:28:Mogę wziąć próbkę.
00:25:30:Otwieram ranę.
00:25:36:Mój Boże.
00:25:39:Co to jest?
00:25:41:Przepraszam, tego się niespodziewałam.
00:25:44:- Coś niezwykłego?|- Wszystko jest bardzo znajome. O to dokładnie chodzi.
00:25:48:To wszystko jest takie jak sobie wyobrażałam.
00:25:49:Warstwa powierzchownej|tkanki jest niezwykła, ale inna...
00:25:52:...wewnątrz są mięśnie,|żyły, nerwy, kości...
00:25:59:Usuwam kulę.
00:26:09:Ten kawałek skóry.
00:26:15:Łatwo się usuwa.
00:26:20:Myślę, że powinnam kontynuować.
00:26:24:Tak, kontynuuj.
00:26:27:Możesz mi coś z tego wytłumaczyć?
00:27:24:Śpi. Jakieś oznaki|system nerwowy aktywny?
00:27:29:Jest jak Bożonarodzeniowa choinka|na placu Times Square.
00:27:36:Zawołajcie pomoc.
00:27:39:Odzyskał przytomność.
00:27:44:Pomóż mi!
00:27:52:Patrzy na ciebie.|Powiedz mu coś.
00:27:56:Nazywam się dr.|Helen Benson.
00:27:59:Chcemy tobie pomóc.|Nie masz się czego bać.
00:28:04:"Tobie pomóc."
00:28:06:"Nie bój się."
00:28:09:Finansowe tygrysy na całym świecie kalkulują|rezultat kryzysu w Central Parku.
00:28:15:Obchody na New Yorku burze|cennych papierów zostały wstrzymane.
00:28:18:Manhattan przygotowuję się|na masową ewakuację.
00:28:21:Obywatele całego świata|opuszczają metropolie...
00:28:26:i obawiają się, że wydarzenia z Central parku|mogą być początkiem pozaziemskiej inwazji.
00:28:30:Prezydent i wice-prezydent|zostali odwiezienii w bezpieczny obszar.
00:28:34:Dopóki sytuacja się nie wyjaśni.|Jestem ich pośrednikiem.
00:28:40:Więc, co wiesz?
00:28:41:Pani minister, straciliśmy|połączenie z satelitą szpiegowskim.
00:28:46:- Co to jest? - Sytuacja w Central|Parku nie jest jedyną?
00:28:50:Dane potwierdzają, że mniejsze kule|wylądowały po miastach na całym świecie.
00:28:54:- Gdzie dokładnie są te kule?|- Myślę, że zadajemy niewłaściwe pytania.
00:29:01:Jakie pytania mam zadwać?
00:29:03:Zacznijmy od tego.|Gdzie jest nasz satelita?
00:29:06:Straciliśmy z nim połączenie.
00:29:07:Strata jednego|satelity nie jest ważna.
00:29:10:ISS 3 jest komunikacyjnym satelitą|ministerstwa obrony.
00:29:14:Nie zapominaj,z czym| jest połączony.
00:29:16:Podpięli się przez niego do|centralnego obronnego komputera.
00:29:19:Tak prowizorycznie deaktywowali nasz system rakietowy|i wnikli do naszej powietrznej przestrzeni.
00:29:23:Zmienili wszystkie kody.
00:29:25:I w dodatku są tam dane |potrzebne do obrony.
00:29:29:Wiedzą o nas wszystko.
00:29:31:- A my nie wiemy o nich nic.|- Prawie nic.
00:29:34:Z tego, że deaktywowali nasze rakiety|da się cokolwiek wywnioskować.
00:29:43:Pani minister, powołaliśmy|specialistów od wzoru DNA tej istoty.
00:29:48:Analityk dr. Hideo Ikegawa.
00:29:50:Główna astrobiologistka,|Helen Benson.
00:29:55:Istota jest niewiarygodna.
00:29:57:W jej DNA są trzy|typy żywych organizmów.
00:30:01:Trzy różne DNA?
00:30:03:Tak. Wliczjąc jego mózg.
00:30:06:Co mogę tymczasem powiedzieć,|to ciało jest ludzkie.
00:30:10:Świecąca skóra koło niej|jest organicznym materiałem.
00:30:13:Jakiś biologiczny skafander,| przypomina płaski.
00:30:19:Co daje zmysł, ponieważ|zapewnia żywotność.
00:30:22:Aby przeżyć na naszej planecie,|musiał się tutaj narodzić.
00:30:26:W swojej ludzkiej postaci. Musieli kiedyś|przybyć i zyskać ludzkie DNA.
00:30:33:Od swoich urodzin|wzrost jest przyspieszany.
00:30:38:To jest jedna godzina po operacji.
00:30:41:Trzy godziny.
00:30:44:Sześć godzin.
00:30:46:Co ustaliłeś z jego DNA?
00:30:49:Nie rozumiesz.
00:30:50:To jest jak światła z morza Mrtwego .|Będziemy go studiować przez 10 lat.
00:30:55:Nie będziesz. Ten kod|jest własnością amerykańskiego rządu.
00:30:58:Jego istnienie jest tajne.
00:31:01:Chcę go zobaczyć.
00:31:14:Wody.
00:31:16:Posadźcie go.
00:31:18:Rozumesz naszą mowę|czy tylko powtarza?
00:31:21:Nie, zdaje się, że zna naszą mowę.
00:31:25:Wie o nas wszystko|z naszej satelity.
00:31:28:Panie Driscoll.
00:31:55:Nazywam się Regina Jackson.
00:31:57:Jestem ministrem obrony|Stanów Zjednoczonych.
00:32:03:Do tego ciała|muszę się chwilę przyzwyczaić.
00:32:12:Mam za zadanie ustalić, kogo albo|co reprezentujecie i co zamierzacie.
00:32:19:Wydaje mi się to tak nie rzeczywiste.
00:32:24:Dziwne.
00:32:29:Będzie trwać, zanim przywyknę.
00:32:32:Kim byłeś przedtem,|zanim zostałeś człowiekiem?
00:32:39:Jnny.
00:32:41:Jak inny?
00:32:43:Tylko by was to przeraziło.
00:32:48:Masz jakieś imię?
00:32:51:Klaatu.
00:32:54:Reprezentujesz jakąś cywilizację?
00:32:59:Reprezentujesz grupy cywilizacji.
00:33:03:- Gdzie ta cywilizacja się znajduje?|-Wszędzie koło was.
00:33:07:Dlaczego tu się pojawiłeś?
00:33:10:Niedaleko stąd mają|zebranie światowi przywódcy.
00:33:14:- Tam wyjaśnimy swoje zamiary.|- Obawiam się,że to niemożliwe.
00:33:19:Może mógłbyś je|mi wyjaśnić.
00:33:22:Rozmawiasz w imieniu za całą ludzką rasę?
00:33:25:Mówię w imieniu|amerykańskiego prezydenta.
00:33:31:Proszę, powiedz mi, dlaczego|przylecieliście na naszą planetę?
00:33:37:- Na "waszą" planetę?|- Tak. To jest nasza planeta.
00:33:44:Nie. Nie jest.
00:33:47:Damy mu środek uspokajający i przeniesiemy|go w bardziej bezpieczne miejsce.
00:33:51:- Będziesz go przesłuchwać?|- Prawdopodobnie.
00:33:54:Pani minister, jako naukowcy|nie możemy się z tym zgodzić.
00:33:57:Mówię,że chcę rozmawiać s OSN.
00:34:00:Historia pokazała nam,co|zdarza się z kontaktem między cywilizacjami.
00:34:05:Między reprezentantami nie ma| żadnego starcia cywilizacyjnego.
00:34:09:Pizzaro i Inkowie. Kolumb|i rdzenni obywatele Ameryki.
00:34:14:Mogłabym wyliczać.
00:34:16:Niestety, w tym przypadku, | nie możemy pozwolić na katastrofę.
00:34:20:Jest to przedstawiciel|pozaziemskiej cywilizacji.
00:34:24:Chodzi o najważniejsze|odkrycie w historii ludzkości.
00:34:27:I tak by to mogło|być ostatnie odkrycie.
00:34:30:Musimy odkryć ich plany|i to szybko.
00:34:33:Więc kto chce mu dać narkotyk?|Przesłuchasz go?
00:34:37:Przepraszam, ale my tego|nie zrobimy, rozumiesz?
00:34:39:Absolutnie, rozumiem.
00:34:42:Kiedy nie zrobicie tego wy,|to zrobi to ktoś inny.
00:34:44:- Bez wątpienia tak, ale...|- Ja to zrobię.
00:34:50:- Helen.|- Zrobię to.
00:35:14:Kwas solny
00:35:17:To nie będzie konieczne, dr.
00:35:20:Przygotowaliśmy go.
00:35:25:Potrzebuję strzykawki.
00:35:37:Chcę ciebie przeprosić. Zdaje się,|że zaczeliśmy ze złego końca.
00:35:43:Zdaje się, że tak.
00:35:44:Przewieziemy ciebie dokądkolwiek,|gdzie się o tobą lepiej zajmą.
00:35:48:Nie przewieziecie.
00:35:50:- Co proszę?|- Odchodzę.
00:35:53:- Nie mogę pozwolić na to.|- To nie zależy od ciebie.
00:35:56:To jest wojskowy objekt.
00:35:59:Koło ciebie są setki żołnierzy.|Nie wydostaniesz się stąd.
00:36:03:- Nie zrobiłem niczego złego.|- Naruszyłeś naszą przestrzeń powietrzną.
00:36:07:Ten robot,który wyszedł z obszaru,|zaatakowała nasze wojsko.
00:36:12:Chciał mnie chronić. Aktywuje|się przy wystąpieniu przemocy.
00:36:16:Dr. Benson, proszę.
00:36:40:Ucieknij.
00:36:44:Gotowe.
00:36:47:Pójdźcie z nami, madam.
00:37:12:Kontynuujcie.
00:38:03:Zadam tobie serię|kontrolnych pytań.
00:38:11:Siedzisz właśnie teraz?
00:38:16:Tak.
00:38:17:Jesteś człowiekiem?
00:38:21:Mam ciało Tak.
00:38:24:Czujesz ból?
00:38:27:Moje ciało tak.
00:38:34:Jesteś świadomy|ataku na planetę Ziemię?
00:38:43:Mogliście mnie puścić.
00:38:51:Powtórzę pytanie.
00:39:19:Którą bramą |weszłaś tu.
00:39:22:- Wschodnią bramą.|- Jak się tam dostanę?
00:39:26:91 metrów na lewo od tylnego wejścia.
00:39:29:Jest tam kod bezpieczeństwa?
00:39:33:4-4-B-3-0
00:39:36:Jaki masz numer ubrania?
00:39:38:- 42.|-Rozbierz się.
00:40:21:Wszystkie służby|bezpieczeństwa na swoje miejsca.
00:40:24:Wszystkie służby|bezpieczeństwa do dowódcy.
00:40:38:Odejdę.
00:40:40:Nie...
00:41:09:Ogłoście wszystkim rządowym|służbom, armii, policji,...
00:41:12:FBI i okręgom, wysoki|stan gotowości.
00:41:14:- Jeśli nie wiesz co to jest...|- Pomyśl trochę.
00:41:17:Nie możemy wywołać paniki.
00:41:19:Powiedz im, że jest to zbiegły więzień.
00:41:21:Użyjcie wszystkich satelit, szpiegowskich|samolotów, kamer.
00:41:25:Użyjcie wszystkiego, co mamy.
00:41:34:Wszystkie odjazdy z Penn Station zostały|przez wydarzenia w Central Parku opóźniły się...
00:41:58:Przepraszam.
00:42:05:Jakiekolwiek naruszenie porządku|będzie rozwiązywać policja.
00:42:33:- Tego biletu nie dostaniesz. Nie chce mnie.|- Nie dotykaj mnie
00:42:37:- Daj mu mój biletu!|- Nic ci nie dam!
00:42:42:Co jest z wami?
00:43:01:Światowe rządy krytykują reakcję|amerykańskiego rządu na przylot kuli.
00:43:05:Ameryka i światowe|religie reagują różnie.
00:43:10:Niektóre wyrażają nadzieję.
00:43:13:Ale większość uważają|zdarzenia za apokalipytyczne.
00:43:16:Uczestnicy zgromadzeni i modlący się|uważają kulę w Central Parku...
00:43:22:za znak nowego|początku albo końca świata.
00:43:26:Dużo się mówi|o bliskim Armagedonie.
00:43:47:Światowi przywódcy żądają...
00:43:50:aby władza USA umożliwiła|naukowcom dostęp do istot.
00:43:54:Odrobiłeś pracę?
00:43:55:Zamkneli szkołę z powodu ataku.
00:43:58:- Podobno to jest inwazja.|- Plotki.
00:44:00:- Tak?|- Poprostu to wiem.
00:44:04:Nie odbieraj!
00:44:06:- Halo?|- Jest Dr. Helen Benson?
00:44:10:Jest przy mnie.
00:44:16:- Dr. Benson? - Tak.|- Mówię z Penn Station.
00:44:20:Mamy tu waszego pacjenta.
00:44:23:To musi być pomyłka.|Ja nie jestem lekarzem.
00:44:28:Moment.
00:44:31:Mówi, że masz jego leki.
00:44:36:Zaraz tam będe.
00:44:39:Transport policyjny
00:44:46:Za pozwoleniem!|Przepraszam!
00:44:49:Jestem dr. Benson.
00:44:52:Tam go macie.|Zatroszcz się o niego.
00:45:13:Wiesz, co ryzykowałam dla ciebie?
00:45:17:Nie pomyliłeś się?
00:45:19:Jesteś przyjacielem?
00:45:22:Jestem przyjacielem Ziemi.
00:45:37:- Cześć.|- Cześć.
00:45:43:- Co teraz?|- Idziemy.
00:46:02:Zajrzyj do kieszeni.
00:46:07:Do środka kieszeni.
00:46:40:Skręć w lewo.
00:46:57:Striker 28 a 29 zwolnij.|Poczekaj na drodze.
00:47:01:Tak, sir! Dziękujemy!
00:47:04:Dostaliśmy rozkazy!
00:47:07:Cel jest namierzony, sir.|Czekamy na rozkaz.
00:47:10:Ministrze, samoloty wystartowały.
00:47:13:Naprowadźcie samoloty na cel!
00:47:15:Rozumiem. Schodzi na 120.
00:47:29:Odpalcie rakiety Sidewinder.
00:47:32:Rozkaz, pułkowniku.|Rakiety odpalone.
00:47:43:Aktywują się!
00:47:45:Ognia! Ognia!
00:47:52:- Rakiety zniszczone!|- Spadajcie stamtąd!
00:47:54:Zdejmijcie je|i przygotujcie inny atak!
00:47:56:Niemożliwe. Straciłem|połączenie i panowanie
00:48:02:Kto nad tym panuje?
00:48:06:Striker 28 opuszcza przestrzeń.|Nie mogę go opanować!
00:48:20:Jakieś inne pomysły?
00:48:24:Dlaczego ludzie uciekają?|Mieliby zostać i walczyć.
00:48:29:Nie przybyli, aby nas skrzywdzić.
00:48:31:W każdym razie , musimy ich zabić.|Dla pewności.
00:48:35:- Nie mów tak.|- Tata by to zrobił.
00:48:38:- Myślę,żeby spróbował inaczej.|- Tata by walczył.
00:48:44:- Znałam go dość dobrze.|- Ja go znałem lepiej niż ty.
00:48:49:- Zgadzasz się?|- Z czym?
00:48:53:Czy powinni ludzie uciekać czy zostać i walczyć.
00:48:56:- Ani jedno ani drugie.|- To co mamy robić?
00:48:59:Nic nie możecie zrobić.
00:49:03:Jesteśmy na miejscu.
00:49:05:Zatrzymaj tu.
00:49:16:McDonalds?
00:49:20:Gdzie idziesz?|Jacob, gdzie idziesz?
00:49:23:Do ustępu.
00:49:28:Gdzie jest jego ojciec?
00:49:33:Umarł.
00:49:35:- Jak zmarł?|- Był żołnierzem.
00:49:40:Tak się przejął, jakby jego|ojciec był tutaj...
00:49:42:i ochronił świat|przed obcymi.
00:49:45:Przejął się, jakby tu był|z mnóstwa powodów.
00:49:48:Obcy|nie są nie ważni.
00:49:53:On nigdy nie walczył.|Był inżynierem.
00:49:58:Umiał budować. Nie walczyć.
00:50:02:A jego matka?
00:50:05:Zmarła, kiedy był jeszcze mały.
00:50:09:Poślubiłam jego ojca...|Przed rokiem go zabili.
00:50:17:Dlaczego przyleciałeś?
00:50:21:Przyleciałem uratować Ziemię.
00:50:24:Przed czym?
00:50:26:Już tu jest.
00:50:38:Tu jest twoja herbata, dziadku.
00:50:41:Dzięki.
00:50:53:Ty jesteś jednym z nich?
00:50:57:Nich?
00:51:01:To nic. Przepraszam.
00:51:03:Długo się se nie odzywałeś.
00:51:06:Był to niebezpieczne zadanie.
00:51:09:To obszar nieprzjaciela.
00:51:11:Zauważyłem.
00:51:13:Myślałem, że mnie zrozumiał.
00:51:17:Obawiam się, że jest|to nie pojętna rasa.
00:51:21:Jestem z nimi już 70 lat.
00:51:25:Znam ich dobrze.
00:51:27:I?
00:51:29:Kiedy usiłuję im to|wyjaśnić, kończy się fiaskiem.
00:51:33:Wszystko niszczą i nigdy się nie zmienią.
00:51:39:To jest twoje oficjalne zakończenie?
00:51:43:Smutne jest to, że wiedzą, co ich czeka.
00:51:50:Czujesz to. Ale nie mogą|z tym nic zrobić.
00:52:01:A więc postanowione.
00:52:04:Proces będzie kontynuowany.
00:52:08:Mielibyśmy przygotować twój odejście.
00:52:11:Zostaję tutaj.
00:52:13:Nie możesz zostać.
00:52:15:Mogę i zostaję.
00:52:18:- Kiedy zostaniesz, to umrzesz.|- Wiem.
00:52:23:To jest teraz mój dom.
00:52:26:Powiedziałeś, że jest to|destruktywna rasa.
00:52:29:To prawda.
00:52:32:Ale mimo to mają|i drugą stronę...
00:52:37:Wiesz, lubię ich.
00:52:42:Jest to bardzo niezwykłe.
00:52:46:Nie wiem, jak ci to wyjaśnić.
00:52:50:Wiele lat żałowałem,|że mnie tu wysłali.
00:52:55:Ludzki żywot jest cięzki.
00:52:59:Ale kiedy zbliża się jego koniec...
00:53:03:Jestem szczęśliwy, że mogłem tu żyć.
00:53:13:Żadnych szybkich ruchów, żadnego|agresywnego zachowania i głównie nie strzelać.
00:53:19:Są na miejscu, sir. Siły|już są rozmieszczone. Wydaj rozkaz.
00:53:23:Na mój rozkaz!
00:53:26:Rozmieścić się.
00:53:28:Trzy, dwa, jeden.
00:53:45:Siły są na miejscu|i ciągle żyjemy.
00:53:59:- Policja. Co odbierasz - Widziano|tego zbiega na stacji benzynowej.
00:54:06:- Policja. Co odbierasz?|- Widzino go w McDonalds.
00:54:10:- Jakie auto?|- Srebrne, z kobietą i dzieckiem.
00:54:13:Śledźcie srebrną hondę.
00:54:15:- Jesteśmy na szosie I67|- HP28, śledzimy dalej.
00:54:20:Tutaj to jest.
00:54:23:Zatrzymaj.
00:54:33:Helen? Kto to jest?
00:54:35:- Przyjaciel.|- Jaki przyjaciel?
00:54:40:Posuń się. Mój kolega z pracy.
00:54:45:Jak się nazywa?
00:54:47:- Klaatu.|- Klaatu?
00:54:50:Co to za imię?
00:54:52:Obcy. Przypuszczam.
00:54:56:- Nigdy nie mówiłam o nim.|- Znam go krótko.
00:55:01:Tylko go odprowadzam.
00:55:03:Gdzie?
00:55:06:Tu.
00:55:08:Do lasu?
00:55:14:Zostań tu, zamknij się.|Nikomu obcemu nie otwieraj, tylko mnie.
00:55:19:To ważne.
00:57:57:Helen, co się dzieje?
00:58:05:Otrzymaliśmy wiadomość|objawiające się po całym świecie.
00:58:09:- Z której agencji to masz?|- Od żadnej. Jest to na internecie.
00:58:20:To oni?
00:58:24:Nie. to są zwyczajne ośmiornice.
00:58:31:Jest kałamarnicą.
00:58:36:Nie podoba mi się.
00:58:38:Jest dziwny. Dlaczego mu nie wezwiemy taryfy?
00:58:45:To jest skomplikowane.
00:58:48:Pojedzie z nami do domu?
00:58:50:Nie.
00:58:52:Co kiedy zaczniesz go|lubić i przeprowadzi się do nas?
00:58:56:Nie, to się nie stanie.
00:58:58:Posłuchaj. Nikt do nas|nie przeprowadzi się. Rozumiesz...
00:59:02:Czekaj sobie. Ja idę do domu.
00:59:05:Jacob.
00:59:11:Jacob!
00:59:18:Co jest z tobą?
00:59:54:Kule znikają podobnie zagadkowo|jak się pokazały.
00:59:57:Teraz panika w końcu ustaje.
01:00:00:Został tylko kula|na obszarze Central Parku.
01:00:08:Myślicie, że się nas przestraszyli?
01:00:11:Nie boją się nas.
01:00:25:- Musimy zawrócić do miasta.|- Aż mi powiesz, co się dzieje.
01:00:30:- To zrobiłeś ty?|- Tak.
01:00:33:Jacob, wsiądź.
01:00:35:- On jest jednym z nich.|- Proszę, wsiądź.
01:00:40:Wsiadaj do auta.
01:00:53:Muszę wiedzieć, co się dzieje.
01:00:56:Ta planeta umiera.|Ludzka rasa ją zabija.
01:01:00:Więc przylecieliście nam pomóc.
01:01:04:Nie. To nie.
01:01:08:- Powiedziałeś, że nas uratujecie.|- Powiedziałem, że uratuję Ziemię.
01:01:13:Uratujesz Ziemię...
01:01:16:przed nami.
01:01:19:Chcesz ochronić Ziemię przed nami.
01:01:22:Nie możemy narazić przetrwania|tej planety.
01:01:27:- Co masz na myśli? - Jak Ziemia umrze,|wy także.
01:01:30:O ile umrzecie wy, Ziemia przeżyje.
01:01:33:W kosmosie jest tylko garstka planet|odpowiednich do przeżycia.
01:01:38:- Nie możecie!|- Nie możesz pozwolić.
01:01:41:Możemy się zmienić i zawrócić to!
01:01:45:Czekaliśmy i ufaliśmy,|że się zmienicie.
01:01:48:- Czas się wypełnił. Musimy to zrobić.|- Proszę!
01:01:50:Naprawimy, co zniszczyliście|i damy Ziemi nową szansę.
01:01:54:Nie rób tego. Proszę.
01:01:57:Możemy się zmienić.
01:02:00:Decyzja już zapadła.
01:02:03:Proces się zaczął.
01:02:07:Mój Boże.
01:02:26:To niczego nie zmieni, Helen.
01:02:28:I kiedy mnie aresztują albo zabiją,|proces będzie postępować.
01:02:34:Połóżcie ręce na samochód!
01:02:38:Wewnątrz jest dziecko?
01:02:40:Tak.
01:02:41:Tutaj jest HP-28. Jestem na I67.|Zatrzymałem podejrzanego, poszukiwanego przez FBI.
01:02:46:razem z jedną kobietą i dzieckiem.|Czekam na instrukcje.
01:02:50:- Rozumiem.|- Powiedz dziecku,niech wyjdzie.
01:02:54:Wydostańcie to dziecko z auta!
01:02:58:Wy dwoje idźcie tam.
01:03:00:Ty! Nie będe się powtarzać.|Połóż ręce na samochód!
01:03:04:- nie skrzywdź go. - Nie chcę go skrzywdź,|dopóki będzie... - Powiedziałem mu.
01:03:10:Poboli tylko chwilę.
01:03:27:Zabiłeś go!
01:03:29:- Jacob!|- Daj mi to skończyć.
01:03:34:Zabiłeś go!
01:03:36:Usiądź.
01:04:23:Będzie w porządku.
01:04:29:Nie rozumiem ciebie.
01:04:32:Chcecie nas wszystkich zabić,|ale jego uratowałeś.
01:04:35:Stał mi na drodze.|Nie chciałem go skrzywdzić.
01:04:41:Mógłbyś to zatrzymać, widzisz?|Gdybyś chciał.
01:04:45:Starałem się to wam wyjaśnić.|Porozmawiać z naszym rządem.
01:04:49:To są nasi przywódcy. Jeśli chcesz z jednym z nich|mówić, zaprowadzę ciebie.
01:04:54:Zaprowadzę ciebie tam.
01:05:01:Wsiąź do auta.
01:05:05:Może tylko zbierali|kody z naszej planety.
01:05:08:Nie jest to nasza planeta.|Tak mi powiedział w szpitalu.
01:05:16:Arka.
01:05:18:- Proszę?|- To arka.
01:05:21:Podobnie jak ostatnia kula.|Chcą uratować jak najwięcej.
01:05:26:Popóki ta kula jest arką,|następnie co dalej to...
01:05:31:Potop.
01:05:54:Karie, jesteśmy tu.
01:06:00:Chodź, idziemy się przebrać.
01:06:11:Nagroda Nobla.
01:06:13:Dostałam ją za badania|biologicznego altruizmu.
01:06:17:Gdybyś mu jej nie kazała obramować,|miałabym ją jeszcze w łusce.
01:06:24:- Jesteś zmęczony?|- Trochę.
01:06:28:Interesujące...
01:06:30:ale nie zupełnie.
01:06:37:Raczej bym...
01:06:39:Nie będzie mu to przeszkadzać.
01:06:47:Patrz na niego. Nie powinnaś|mu pomagać.
01:06:50:Mogłaś go zostawić.
01:06:57:Chociaż tym razem musisz mi wierzyć.
01:07:45:Jest to możliwe?
01:07:55:Kule przystawają|po całym świecie.
01:08:01:Mam tyle pytań o|co chciałem się ciebie zapytać.
01:08:18:To jest Bach.
01:08:23:To jest piękne.
01:08:25:Więc nie jesteśmy znowu aż tak różni.
01:08:30:Chciałbym, aby to była prawda.
01:08:33:Pogodowe laboratorium|w Mount Weather
01:08:36:- To maszyna czy żywa istota?|- czy obojgiem albo żadnym.
01:08:40:Jak uważasz, żadnym?
01:08:41:Jest to jakiś krzemieniwy hybryd.
01:08:44:Nazwę go GORT - Genetyczny|organizm , technologia robotów.
01:08:47:Te wasze wojskowe skróty.
01:08:49:Wszelka diagnostyka jest niczym.|MRI, termalny obraz, tomograficzny.
01:08:55:- Tak wypróbowaliśmy diamentowe wiertło.|- I?
01:09:00:Wiertło trzasnęło. Będziemy|go otwierać 24 godziny.
01:09:46:Pułkowniku, nie mamy|24 godzin.
01:09:49:Przyślijcie kogoś, niech|naprawi wiertło.
01:09:52:Kurczy się zaopatrzenie w pożywienie i ropę, co wywołało|niepokoje w Azji i w Ameryce.
01:09:58:Protesty w Chinach, Londynie i Chicago.
01:10:04:Następstwem niedostatku,|jak benzyna, jedzenie i wody.
01:10:09:Wini się za to kulę w Central parku...
01:10:12:W środku chaosu w New Yorku i w New|Jersey poszukuje policja uciekinierów z więzienia...
01:10:17:jego nazwisko nie jest jawne.
01:10:20:Policja zwraca uwagę, że może|być wrogiem publicznym.
01:10:23:i żąda o jakąkolwiek informację,|która by doprowadziła do jego schwytania.
01:10:27:O ile zobaczycie tego mężczyznę,|zadzwońcie na numer w dole ekranu.
01:10:31:Z pewnością macie technologie,|aby rozwiązać nasz problem.
01:10:35:Problem nie jest |technologia. Problemem jesteście wy.
01:10:39:- Nie mam pragnienia się zmienić.|- To nam pomózcie się zmienić.
01:10:43:Nie mogę zmienić waszych charakterów. Trzymacie się| Ziemi jednakowo jak jeden drugiego.
01:10:47:Ale każdą cywilizację czasem|dosięga kryzys .
01:10:52:- Większość go nie przeżyje.|- Ale ty tak. Jak?
01:10:55:Nasze słońce wygasło. Musieliśmy| rozwinąć się,|do zdolności, by utrzymać się przy życiu.
01:10:59:Więc dopiero kiedy wam groziła zagłada|staliście się tym, kim jesteś teraz.
01:11:04:Tak.
01:11:05:Jesteśmy podobni. Masz|rację, że stoimy na skraju zniszczenia.
01:11:10:Ale dopiero wtedy ludzie|stanowczo będą chcieli się zmienić.
01:11:15:Dopiero w kryzysie dochodzi do ewolucji.
01:11:19:To jest nasz moment. Nie zabierajcie go|nam. Jesteśmy blisko, by osiągająć to.
01:11:31:Co się dzieje?
01:11:51:Jacob! Załóż buty!
01:11:55:Oni tu wchodzą.|Co powinienem zrobić?
01:11:59:Przekonaj go.|Nie argumentami, ale tym, jaki jesteś.
01:12:14:Na to już za póżno.
01:12:46:Jacob!
01:12:49:Tutaj! Tutaj jest!
01:12:52:- Co robisz? - Chcę im pomóc!|Dlatego zadzwoniłem do nich.
01:12:58:- Co? - Powiedziałem|im, gdzie jesteśmy.
01:13:00:Jacob, to chyba nie!
01:13:01:- Nie musieliśmy mu pomagać.|- Jacobe stara się pomóc nam!
01:13:06:- Tata by go zabił!|- Robisz to celowo.
01:13:10:- Gdyby tu był tata...|- Nie ma go tu!
01:13:19:Jacob...
01:13:24:Uratowaliśmy kobietę.|Wracamy .
01:13:37:- Mam wizualny kontakt z mężczyzną.|- Widzę go.
01:13:41:Mam go. Cel namierzony.|Żądam o pozwolenie na atak.
01:13:46:Możecie odpalać. Zlikwidujcie cel.
01:13:50:Rozkaz.
01:14:31:Proszę, nie skrzywdź mnie!
01:14:41:Dzięki.
01:14:50:Nie wiem, gdzie jesteśmy.
01:14:59:Zaprowadzisz mnie do domu?
01:15:07:Tędy.
01:15:50:- Przybyli nas zniszczyć, co?|- Nie możecie go zatrzymaćć.
01:15:53:Możemy tylko mieć nadzieję,|że się rozmyśli.
01:15:56:- Pozwól mi z nim porozmawiać!|- Dlaczego myślisz, że ciebie wysłucha?
01:16:00:Nie jestem pewna.
01:16:02:Tylko czuję, że mi zaufa|i że nie chce tego zrobić.
01:16:05:- Sytuację mamy pod kontrolą.|- Nie, nie macie.
01:16:07:Generał Quinn chce z panią|mówić. To jest pilne.
01:16:13:Nie macie tego pod kontrolą.|Nie wiecie,do czego jest zdolny.
01:16:18:Przecież nie zrobiła nic strasznego!|Więc ją puszą, nie?
01:16:23:Boisz się, że zostaniesz sam.
01:16:26:Ja już jestem sam.
01:16:28:Helen została tylko ze mną,|ponieważ tata zmarł, wiesz?
01:16:34:Zapomniałem, że jesteś|obcym. Nic nie rozumiesz.
01:16:46:Możemy zacząć.
01:16:57:Zaczekaj.
01:17:02:Twój rękaw.
01:17:09:Puść mnie.
01:17:11:- Otwórzcie komorę.|- Nie. - Otwórzcie drzwi!
01:17:13:- Według protokołu musimy...|- O protokole roztrzygam ja.
01:17:17:Otwórzcie te drzwi!|Wpuście mnie!
01:17:20:Przygotować wiertło.
01:17:23:Powtarzam, przygotować wiertło.
01:17:25:Wpuście mnie!|Otwórzcie drzwi!
01:17:39:Sir, jego więzy.
01:18:34:Otwórzcie drzwi!
01:18:38:Cały kompleks był zapieczętowany.
01:18:43:Nikt stąd nie odejdzie.
01:19:01:Sir, straciliśmy połączenie|z komorą.
01:19:17:Zacznijcie atak!
01:19:42:- Przeżył ktoś?|- Nie.
01:19:45:O 5:24 zaczeliśmy| atak na materię rakietami Sidewinder.
01:19:51:- I?|- Przy każdym trafieniu powiększa się.
01:19:54:I gdzie się ta materia przesuwa?
01:19:57:Wszędzie.
01:20:50:- Dr. Benson...|- Pani minister, proszę...
01:20:53:Nie chcę tutaj umierać bez niego, chciałabym|jeszcze zobaczyć swojego syna.
01:20:59:Naprawdę myślisz, że|potrafisz go przekonać?
01:21:02:Mogę spróbować.
01:21:08:Tak do tego. Ale nic nie obicuję.|Ciągle odpowiadam przed prezydentem.
01:21:14:- Jesteś w tym sama.|- Nie jest. Idę z tobą.
01:21:19:- Na szczęście.|- Dziękuje.
01:21:44:Nie działa.
01:21:53:Możesz.
01:22:02:To ja. W porządku?
01:22:06:Ja jestem.
01:22:09:Jest tutaj.
01:22:11:Chcę z tobą mówić.
01:22:15:Tak.
01:22:17:- Musimy wrócić się do miasta... Tak.|- Powiedz jej, że wiem, gdzie się spotkamy.
01:22:36:Powiedziałem Helen,|że chciałem ciebie zabić.
01:22:40:Tak, słyszałem to.
01:22:42:- Ja tak nie myślałem.|- Nie myślałeś?
01:22:45:Teraz już nie.
01:22:53:Co się z nami stanie?
01:22:58:Dokładnie o tym samym pomyślałem.
01:23:09:- Koniec świata!|- Powodzenia!
01:23:13:Tutaj jest.|Tutaj mieliśmy się spotkać.
01:23:17:Chodź!
01:23:27:Szybko! Tutaj!
01:24:02:Potrafisz to.|Jak z tym policajntem.
01:24:08:Nie których rzeczy nie potrafię.
01:24:10:Ale masz te zdolności.
01:24:15:Przykro mi.
01:24:19:Proszę.
01:24:22:Proszę.
01:24:26:Jacob. Żadna|śmierć nie jest końcem.
01:24:30:We wszechświecie nic nie znika.|Wszystko się po prostu...
01:24:34:zmienia.
01:24:38:Chcę być sam.
01:25:23:- To nie jest sprawiedliwe.|- Nie jest.
01:25:26:Nie jest to sprawiedliwe.
01:25:29:Zostaw mnie w spokoju.
01:25:31:Kochanie, nie jesteś sam.
01:25:36:On nie pozwoli tobie.
01:25:39:Widzę go w tobie.
01:25:42:Zawsze, cały czas.
01:25:45:Czasem jest to dla mnie takie trudne.
01:25:49:Tak bardzo za nim tęsknie?
01:25:53:Bardzo mocno.
01:25:59:- Przepraszam.|- Przepraszasz.
01:26:33:W porządku. Jest tutaj,|aby nam pomóc.
01:26:41:Macie drugie zmartwienie...
01:26:47:Teraz to czuję.
01:27:04:Wszystko skończone?
01:27:09:Tak.
01:27:11:Nie możesz tego zatrzymać?
01:27:14:Nie wiem.
01:27:21:To oznacza, że |wasze życie musi się zmienić.
01:27:24:My potrafimy się zmienić.|Teraz już wiesz.
01:27:28:Proszę, daj nam szansę.
01:27:35:Spróbuję. Musimy|wrócić do miasta.
01:27:58:Oczywiście, panie prezydencie.|Znam sytuację.
01:28:03:Z całym szacunkiem sir. Każdy dalszy atak|to wszystko tylko pogarsza.
01:28:08:Myślę, że jeszcze nie jest za póżno|poprowadzić z nimi dialog...
01:28:17:Tak, panie prezydencie.|Jak mówiłeś.
01:28:20:Dziękuje.
01:28:50:- Blokada. - Nie możemy|zatrzymać. Nie mamy czasu.
01:29:02:Stać!
01:29:06:LB1 wzywa LB2. Czarne auto|przejechało blokadę i zmierza na waszą pozycję.
01:29:11:Zrozumiałem, LB1.
01:29:20:LB1 mamy rozkaz|ich puścić. Rozumiesz?
01:29:23:Rozumiem.
01:29:27:- Zwolnij.|- Oni zmniejszają szybkość. - Dlaczego?
01:29:47:Gdzie są wszyscy?
01:29:50:Zwolnili cały obszar.
01:29:53:- Zatrzymaj!|- Co? - Zatrzymaj auto!
01:30:33:Jacob!
01:30:35:W porządku.
01:30:37:Michael?
01:30:50:Musimy się wydostać od kuli.
01:31:03:Helen!
01:31:20:Nie prześcigniemy tego!
01:31:37:Nie zatrzymamy się na długo.
01:31:46:Mamo...
01:31:55:Co się z nim dzieje?
01:31:57:Jacob?
01:32:00:Są w nim.
01:32:04:Umiera.
01:32:07:Pomóż mu.
01:32:15:Pomóż mu. Proszę.
01:33:05:Wasz profesor miał rację.
01:33:07:W krytycznej sytuacji zmieniamy się.
01:36:26:Odlatują.
01:36:34:Nie...
01:36:35:On odlatuje.
01:36:37:porawki mile widziane
01:36:41:Odwiedź www.NAPiSY.info