background image

I. 

WPROWADZENIE 

A. Pojęcie logistyki i systemu logistycznego 

W bardzo syntetycznym ujęciu przez logistykę rozumie się szczegółowe 
planowanie tych działań w organizacji, które wiążą się ze zmianami  
w rozmieszczeniu zasobów

1

. W praktyce gospodarowania pojęcie to jest 

definiowane jako zarządzanie działaniami przemieszczania i składowania, 
które mają  ułatwić przepływ produktów z miejsc pochodzenia do miejsc 
finalnej konsumpcji, jak również związaną z nim informacją, w celu zaofe-
rowania klientowi odpowiedniego poziomu obsługi po rozsądnych kosz-
tach

2

. Logistyka zajmuje się więc przepływem materiałów, produkcji  

w toku, wyrobów gotowych oraz towarów, a także związanym z nim prze-
pływem informacji, i w dużej mierze również towarzyszącymi tym proce-
som przepływami pieniężnymi. Termin logistyka w odniesieniu do zjawisk 
zachodzących w przedsiębiorstwach ukształtował się w USA i w Europie 
Zachodniej w drugiej połowie XX w. Jednakże w tym okresie stosowano 
też wiele jego synonimów i pojęć pokrewnych: fizyczna dystrybucja towa-
rów, zarządzanie materiałowe, dystrybucja logistyczna itd. Trzeba wyraź-
nie zaznaczyć, iż słowo logistyka oznacza zarówno działalność, jak i profe-
sjonalną wiedzę zgromadzoną na jej temat. Nadto, oprócz logistyki firmy,  
a więc logistyki mikro, rozwija się logistyka dotycząca innych poziomów 
gospodarowania: mezo i makro. Mówi się też o eurologistyce i logistyce 
globalnej. W takich przypadkach procesy logistyczne są rozpatrywane  
w skali sektora, gospodarki narodowej, kontynentu czy też całego świata. 

W logistyce akcentuje się dążenie do obniżki kosztów, szczególnie po-

przez skracanie cykli operacyjnych i zmniejszanie zapasów. Ma ona jednak 
wyraźne ukierunkowanie rynkowe. Oddaje to dobrze najbardziej znana 
definicja logistyki
, opracowana przez amerykańską  Council of Logistics 
Management
: proces zarządzania sprawnym i efektywnym przepływem 
surowców, materiałów, wyrobów gotowych oraz odpowiedniej informacji 

                                                           

1

 A. Koźmiński (red.), W. Piotrowski, Zarządzanie. Teoria i praktyka, PWN, Warszawa 

1995, s. 212.

 

2

 F. J. Beier, K. Rutkowski, Logistyka, SGH, Warszawa 1993, s. 16.

 

background image

z punktu pochodzenia do punktu konsumpcji w celu zaspokojenia wyma-
gań klienta. Działania logistyczne obejmują: 

−  obsługę klienta, 

−  prognozowanie popytu, 

−  przepływ informacji, 

−  kontrolę zapasów, 

−  czynności manipulacyjne, 

−  realizowanie zamówień, 

−  naprawy i zaopatrzenie w części, 

−  lokalizację zakładów produkcyjnych i składów, 

−  procesy zaopatrzeniowe, 

−  obsługę zwrotów, 

−  gospodarowanie odpadami, 

−  transport, 

−  składowanie. 

Istotę logistycznych problemów firmy można zilustrować prostym 

przykładem, poprzez prześledzenie procesu produkcji i sprzedaży konkret-
nej skrzynki na listy. Przedstawia się on — w wielkim uproszczeniu — 
następująco: 

•  1 lutego — do fabryki przybywa samochód z arkuszami blachy za-

mówionymi w hucie (zamówienie na 6 tygodni przed dostawą, minimum: 
1000 arkuszy), 

•  3 lutego — odbywa się czyszczenie blachy (1 arkusz, który starcza 

na 4 skrzynki czyści się 20 min.), 

•  5 lutego — odbywa się krojenie i wyginanie (na 1 arkusz przypada 

70 min.), 

•  10 lutego — cynkowanie (na 1 arkusz przypada 50 min.), 

•  14 lutego — wiercenie otworów (1 skrzynka 40 min.), 

•  15 lutego — malowanie (1 skrzynka 20 min., czas schnięcia  12 

godz.), 

•  18 lutego — przykręcanie elementów i przyklejanie nalepek  

(1 skrzynka 70 min.), 

•  21 lutego — pakowanie (1 skrzynka 20 min.), 

•  28 lutego — zapłata za blachę, 

•  1 marca — klient złożył zamówienie na skrzynki (wysyłka za 2 ty-

godnie) 

•  6 marca — zapłata za elementy, farbę i inne materiały, 

•  14 marca — skrzynka opuszcza fabrykę jako element dostawy wy-

słanej samochodem do odbiorcy, 

background image

•  17 kwietnia — klient zapłacił za skrzynkę (płatność 4 tygodnie po 

dostawie, opóźnienie 6 dni). 

Jak  łatwo zauważyć, skrzynka (w różnych postaciach) przebywała w 

fabryce  1000 godzin, z czego tylko 0,3% czasu przypadało na procesy 
produkcyjne, a następne  1,2% czasu było potrzebne dla wyschnięcia 
skrzynki po malowaniu. Ważne daty to: 1 lutego i 14 marca, ale jeszcze 
ważniejsze to 28 lutego, 6 marca i 17 kwietnia. Te ostatnie trzy daty mają 
zasadniczy wpływ na rentowność i płynność firmy. Dalej trzeba przeanali-
zować daty zamówień składanych w hucie i u innych dostawców oraz daty 
uzyskiwania zamówień od naszych klientów. Trzeba porównać wielkości 
naszych zamówień i wielkości zamówień składanych przez naszych klien-
tów. Rodzi się szereg pytań: 

−  Czy zawsze musimy mieć zapas skrzynek gotowych do wysyłki?  

−  Czy możemy przewidzieć zamówienia? 

−  Jakie będą straty w postaci nie zrealizowanych zamówień, jeśli bę-

dziemy utrzymywali: a) zapas blachy, b) zapas przykrojonych i wygiętych 
korpusów skrzynek, a malowanie na różne kolory i montowanie dodatko-
wych elementów będziemy wykonywali po otrzymaniu zamówienia? 

Logistyczne problemy firmy poważnie się skomplikują, jeśli po sukce-

sie rynkowym będzie ona sprzedawać skrzynki do hurtowni, domów towa-
rowych oraz firmom budowlanym, i uruchomi własne centra dystrybucyjne 
w innych krajach. Zarządzanie zapasami stanie się bardzo trudne, a do tego 
dojdą jeszcze problemy transportu, utrzymania własnych magazynów  
i funkcjonowania skomplikowanego systemu przyjmowania zamówień. Po 
rozwiązaniu większości problemów produkcyjnych i zdobyciu uznania na 
rynku problemem może okazać się dystrybucja. Do takich wniosków doszli 
w 1995 r. m.in. menedżerowie PEPSICO w Polsce (19% polskiego rynku 
soft drinków, czyli drugie miejsce po COCA-COLI — 27%). Dążąc do 
zdobycia pozycji preferowanego przez handel dostawcy, firma ta pokryła 
całą Polskę siecią dystrybucji. Pomógł w tym przedsięwzięciu amerykański 
partner PEPSI — GENERAL BOTTLERS, który wraz z wejściem do na-
szego kraju zdecydował się zainwestować w bazę transportową  100 mln 
USD. Dzisiaj PEPSI i GENERAL BOTTLERS mają — każdy własną — 
flotę transportową. Polska podzielona jest na trasy. W Warszawie znajduje 
się ich 55. Znaczy to, że codziennie 55 samochodów dowozi napoje 
PEPSICO do określonych punktów. Średnio co tydzień pojawia się w nich 
ten sam kierowca z pomocnikiem. Jako reprezentant koncernu nawiązuje 
bezpośrednie, zindywidualizowane kontakty z personelem placówek han-
dlowych

3

                                                           

3

 M. Mierzyńska, Na terytorium wroga, “Businessman Magazine” 8/1995, s. 65.

 

background image

Osoby zarządzające zapasami, transportem, magazynowaniem, realiza-

cją zamówień, urządzenia służące do realizacji tych funkcji i sposób kie-
rowania tymi podmiotami tworzą łącznie system logistyczny firmy. Okre-
ślenie  system ma tu istotne znaczenie, gdyż podstawowymi założeniami 
logistycznymi w firmie są: 

−  systemowe podejście do analizy i projektowania działalności logi-

stycznej, 

−  dążenie do jednolitego zarządzania działalnością logistyczną, 

−  kompleksowe podejście do kosztów logistycznych (w ramach sys-

temu ewidencji i w procesach analitycznych). 

Można zatem wyróżniać podsystemy logistyczne firmy, jak np. logisty-

kę produkcji czy logistykę zaopatrzenia. Nie wolno jednak podejmować 
decyzji logistycznych bez uwzględnienia wszelkich powiązań występują-
cych w całym systemie, a w wielu przypadkach także powiązań systemu 
logistycznego z innymi systemami w firmie. 

Wśród przyczyn wzrostu popularności logistyki w ciągu minionych 40 

lat wymienia się: 

−  wyczerpywanie się możliwości obniżki kosztów produkcji, 

−  wzrost zróżnicowania wyrobów, 

−  rosnące koszty transportu, 

−  globalizację procesów gospodarczych, 

−  wzrost kosztów obsługi zapasów, 

−  rozwój technik komputerowych, który umożliwił stworzenie nowo-

czesnych technik optymalizacyjnych. 

Trzeba jednak pamiętać, iż działania i idee logistyczne są tak stare, jak 

gospodarowanie. Najbardziej znany przypadek zastosowania nowego sys-
temu produkcji — produkcja modelu T przez H. Forda — to historia logi-
styki. W 1913 r. w nowych zakładach Ford Motor Company pod Detroit 
wprowadzono kompletny montaż samochodu w ruchu, począwszy od 
podwozia, a kończąc na gotowym modelu T. Zamiast brygad robotniczych  
i narzędzi zaczął przesuwać się produkt. Dzięki temu znacznie skrócono 
czas montażu

4

. Aby przyspieszyć proces produkcji, zdecydowano się ma-

lować  Blaszaną Lizę tylko na jeden kolor. Wybrano czarny, ponieważ 
czarny lakier najszybciej wysycha

5

. Także strategia produkcyjno-rynkowa, 

która dziś święci swe triumfy — toyotyzm — opiera się m.in. na logistyce. 
Sukcesy Toyota Motor Company są bowiem nierozłącznie związane z 
nowoczesnymi koncepcjami logistycznymi, a w tym z systemem just in 
time.
 Różnica polega na tym, że fordyzm wiązał się z wykorzystaniem logi-

                                                           

4

 A. Koźmiński (red.), W. Piotrowski, Zarządzanie..., op. cit., s. 466.

 

5

 B. Karlof, Strategia biznesu BMiB, Warszawa 1992, s. 103.

 

background image

styki dla zwiększenia korzyści skali (produkcji na wielką skalę), a toyotyzm 
to wykorzystanie logistyki dla połączenia różnorodności produkcji ze sto-
sunkowo niskimi kosztami. 

Strategia Forda i Toyoty dobrze ilustruje rozwój logistyki. Bardzo dłu-

go, aż do lat 50. naszego wieku podejście logistyczne stosowano głównie  
w produkcji i transporcie, nie łącząc jednak tych rozwiązań

6

. Radykalna 

zmiana nastąpiła 40 lat temu, gdy podejście to rozciągnięto na sferę zaopa-
trzenia i dystrybucji. Pionierem były tu wspomniane już Zakłady Toyoty,  
a hasłem just in time. Ujmując rzecz szerzej, firma ta zastąpiła w zaopa-
trzeniu i dystrybucji system, który często określa się nazwą  Push, syste-
mem Pull. W nowym systemie na każdym etapie produkcji wytwarzano  
w danym czasie tylko tyle elementów, części i produktów finalnych, ile 
było potrzebnych. Zapotrzebowanie zgłoszone w krótkookresowych pla-
nach produkcji przez daną komórkę uruchamiało wytwarzanie potrzebnych 
części lub dostawę z zewnątrz. Cały plan produkcyjny jest tu elastyczny. 
Plan miesięczny Toyoty, oparty o zamówienia krajowe, zawiera tylko licz-
bę poszczególnych modeli. Taki sam dokument dla zagranicy uwzględnia 
też specyfikację elementów niezbędnych dla produkcji. Plan dostosowuje 
się do zmian, jakie nastąpiły na rynku w ciągu ostatniego tygodnia. W re-
zultacie unika się zbędnego magazynowania części i samochodów, a deale-
rzy są pewni, że w danym dniu (nie wcześniej i nie później) dostaną za-
mówione modele

7

. Stary system (Push) opiera się na wydajności produk-

cyjnej poszczególnych wydziałów przedsiębiorstwa. Wytwarzane ilości są 
ustalane w oparciu o plany produkcji i sprzedaży, przy dążeniu do uzyska-
nia korzyści skali. Stąd też, wytwarza się wówczas dużo elementów i towa-
rów  na skład. Koszty produkcji są tu z reguły niskie, ale wiele części  
i wyrobów gotowych długo oczekuje na zużycie lub sprzedaż. 

W zakładach Toyota zrodziła się też koncepcja zarządzania, która spo-

tęgowała zainteresowanie logistyką, czyli idea Lean  Management  (zarzą-
dzania wyszczuplającego). Dotyczy ona tworzenia prostych i przejrzystych 
struktur w przedsiębiorstwie, spłaszczenia hierarchii oraz nadania najwyż-
szego znaczenia zasobom ludzkim

8

. Stosuje się też zasadę koncentracji 

wysiłku firmy na działalności podstawowej i powierzanie wielu funkcji  
i dziedzin przedsiębiorstwa podwykonawcom, którzy jako specjaliści dzia-
łają lepiej i taniej. Wówczas każda działalność, a w tym logistyka, podlega 
analizie prowadzącej do decyzji make or buy (robić to samemu czy kupo-
wać dane wyroby albo usługi na rynku?). 

                                                           

6

 Pomija się tu powszechnie znane wykorzystanie logistyki w działaniach wojennych.

 

7

 K. M. Solarczyk, Samochodem po sukces, “Businessman Magazine” 4/1995, s. 91.

 

8

 H. Woźniak, Lean Management — nowy wymiar logistyki, “Logistyka” 2/1994, s. 3.

 

background image

Warto podkreślić, iż idee logistyczne powstają z reguły w wyniku połą-

czenia czegoś istniejącego z nowym sposobem albo zakresem zastosowa-
nia. Przed wprowadzeniem swego rewolucyjnego systemu produkcji opar-
tego na wytwarzaniu prostego, standardowego samochodu w dużej skali, 
co oznaczało szybki obrót kapitału, Henry Ford rozebrał na części najnow-
szy model Renaulta i gruntownie studiował jego konstrukcję. Pół wieku 
później Japończycy podpatrzyli Amerykanów. Jednakże wbrew powszech-
nym opiniom sukcesy japońskich producentów samochodów nie wzięły się 
z naśladowania amerykańskich modeli. Zresztą w latach 50. rynek zmienił 
się i dominowały na nim — zapoczątkowane przez Chevroleta — strategie 
różnicowania — dostosowania samochodów do wymagań odbiorców, 
którzy byli już skłonni płacić więcej za pojazdy, ale domagali się ulepszeń  
i urozmaiceń (w tym oczywiście różnych kolorów). Nie można już było 
sprzedawać uniwersalnego samochodu. Menedżerowie Toyoty zaintereso-
wali się systemem pracy wielkich sieci handlowych w USA. W amerykań-
skich supermarketach dostawę uruchamiali klienci, zdejmując towary  
z półek. Odpowiednio do ubytków na półkach uruchamiano przepływ to-
warów przez poszczególne ogniwa systemu. Podobnie dzisiaj, osoba wy-
jeżdżająca z jakiegokolwiek punktu sprzedaży Toyoty nowo zakupionym 
samochodem  decyduje o jutrzejszym ruchu pojazdów i części w świato-
wym systemie dystrybucji i zaopatrzenia tej firmy, a także o tym co kilku 
robotników będzie robiło w następnym tygodniu. 

Podejście logistyczne jest nadal rozszerzane. Stosuje się je do przepły-

wów informacji i pieniędzy. Logistyczny sposób myślenia ma wiele 
wspólnego z koncepcją reengineering'u. W obu podstawowymi hasłami są 
elastyczność i szybkość. Ilustruje to dobrze przykład zastosowania reengi-
neeringu
, w omawianej wcześniej branży. Na początku lat 80. szefowie 
Forda postanowili zmniejszyć liczbę pracujących w dziale rozliczeń zaku-
pów z 500 do 400 osób

9

. Jednakże w czasie wizytacji zakładów Mazdy 

stwierdzili, że w podobnym dziale pracuje tam 5 osób. W firmie japońskiej 
szczegółowe zamówienie było wprowadzane do bazy danych. W momen-
cie dostawy magazynier sprawdzał jej zgodność z tym zamówieniem. Jeśli 
nie było zgodności, to odsyłał dostawę. Gdy wszystko było w porządku 
wprowadzał informację do komputera, który wysyłał polecenie zapłaty. 
Natomiast u Forda zamówienie składały wydziały produkcyjne w dziale 
zaopatrzenia, który wysyłał zamówienie do dostawców, a jego kopie do 
działu rozliczeń. Zamówione części przyjmował dział zaopatrzenia a faktu-
rę — dział rozliczeń. Konieczne były więc uzgodnienia między wydziałem 

                                                           

9

 Na podstawie: G. Aniszewska, K. Obłój, Zmiana radykalna czyli reengineering, “Bu-

sinessman Magazine” 3/1995, s. 69 i 70.

 

background image

produkcyjnym, działem zaopatrzenia i działem rozliczeń. W razie niejasno-
ści procedury wyjaśniające trwały przy tym bardzo długo. Myślenie logi-
styczne odnosi się nie tylko do produkcji towarów. Świadczy o tym przy-
kład firmy IBM Credit, która jest komórką IBM zajmującą się sprzedażą 
komputerów na kredyt. Skomplikowany system przyjmowania wniosków, 
sprawdzania wiarygodności klientów, ustalania stopy procentowej i komu-
nikowania się z klientami skłonił kierownictwo do pełnej analizy procesu 
sprzedaży. Okazało się,  że realna praca nad wnioskiem trwała 90 min.,  
a pozostałe siedem dni przypadało na oczekiwanie w różnych działach

10

Podobnie jak w przykładzie ze skrzynkami na listy, procesy produkcyjne 
obejmowały więc 0,9% całego cyklu. W związku z tym zastąpiono specja-
listyczne działy generalistami wyposażonymi w systemy eksperckie. Czas 
obsługi klienta skrócił się do kilku godzin. 
 

                                                           

10

 Ibidem, s. 70.