Pozytonowa tomografia emisyjna -
podstawowe wiadomości
Opublikowane: 2007-10-10 w radiolog.pl
Słowa kluczowe:
Dziedzina :
radiologia
Diagnostyka za pomocą pozytonowej emisyjnej tomografii – PET, weszła na stałe do wachlarza badań w wielu
dziedzinach. Jednak najbujniejszy jej rozwój widoczny jest w onkologii, która w warunkach normalnego
funkcjonowania zakładu medycyny nuklearnej stanowi ok. 90% skierowań na diagnostykę metodą PET.
Zacznijmy od wytłumaczenia nazwy
Wielu lekarzy i nie tylko, dziwi się specyficznemu użyciu słowa „pozytonowa”. Przecież bliżej nam brzmieniowo
do użycia wyrazu „pozytronowa”. Jednak słownik poprawnej polszczyzny, a zwłaszcza polskojęzyczne opisy
fizyki cząstek mówią o pozytonie jako o cząstce o masie elektronu, lecz dodatnim ładunku. Tak więc
początkowo trochę dziwacznie wyglądająca nazwa „pozytonowa” jawi się nam jako czysto polska i użycie
takiej wydawało się nam logiczne i prawidłowe przy tworzeniu pierwszej pracowni tego typu w Polsce. Jeszcze
może krótkie wytłumaczenie pozostałych członów tej nazwy. Tomografia jest obrazowaniem przestrzennym,
czyli badaniem dającym możliwość oglądu interesującego nas punktu w dowolnie wybranej płaszczyźnie. Pod
tym względem PET nie różni się od innych metod stosowanych w medycynie, takich jak tomografia
komputerowa (CT) czy rezonans magnetyczny (MRI). Jednak ostatni element tej nazwy pokazuje zasadniczą
różnicę. O ile w klasycznej tomografii komputerowej źródłem promieniowania jest lampa emitująca
promieniowanie jonizujące, przechodzące przez pacjenta i trafiające do detektora umieszczonego po
przeciwległej stronie, to w pozytonowej emisyjnej tomografii źródłem informacji jest promieniowanie emitowane
przez rozpadające się pierwiastki promieniotwórcze i wychwytywane przez szeregi detektorów pierścieniami
otaczające pacjenta. Dodatkowo jedną cech charakterystycznych PET jest użycie wyłącznie pierwiastków,
których rozpad promieniotwórczy przebiega z emisją wspomnianego już wcześniej pozytonu. Wyrzucenie w
przestrzeń pozaatomową pozytonu powoduje niemal natychmiastowe zderzenie z elektronem (tych jest
zdecydowana większość) i wystąpienie zjawiska anihilacji. Użyteczność i zastosowanie tego zjawiska będzie
przedstawione w następnych artykułach.
Utworzona jako pierwsza i dotychczas jedyna Polsce, w Zakładzie Medycyny Nuklearnej Centrum Onkologii w
Bydgoszczy, w pełni wyposażona pracownia PET/CT od początku 2003 roku przebadała ponad 8000
pacjentów. Należy zauważyć, że powstanie pracowni PET/CT w Zakładzie Medycyny Nuklearnej Centrum
Onkologii w Bydgoszczy nastąpiło zaledwie dwa lata po wprowadzeniu aparatów PET/CT do wiodących
ośrodków amerykańskich. Możemy więc z dumą mówić o działaniach pionierskich w tej dziedzinie. Po
początkowym, trudnym okresie związanym z rozbudzonymi nadziejami, zarówno wśród pacjentów jak i lekarzy,
oraz znacznym oporem w gremiach decyzyjnych, technika powoli staje się klasycznym narzędziem w
diagnostyce wielu chorób rozrostowych. Doniesienia naukowe z jednej strony i działania informacyjne
pracowników naszego Zakładu z drugiej, prowadzą do właściwego ustawienia metody PET/CT w szeregu
badań diagnostycznych w zależności od jej zastosowania w poszczególnych typach nowotworów.
I znowu stanęliśmy przed nowymi terminami, które mogą wprowadzać pewien niepokój.
Jaka zatem jest różnica pomiędzy badaniami PET a PET/CT
Żeby to wytłumaczyć sięgnijmy do początków powstania diagnostyki izotopowej – czyli medycyny nuklearnej.
Jest to dziedzina diagnostyki, zajmująca się badaniami oraz terapią z użyciem izotopów promieniotwórczych w
postaci otwartych źródeł promieniowania. Przez długie lata medycyna nuklearna wykorzystywała jedynie
izotopy, które w wyniku swojego rozpadu emitowały jedynie pojedynczy kwant promieniowania gamma o
zróżnicowanych energiach – zależnych od rodzaju izotopu. Stosowano i stosuje się do chwili obecnej różne
zamienniki substancji występujących w organizmie ludzkim po to, aby zobrazować przebieg interesujących nas
procesów metabolicznych. Celem medycyny nuklearnej było zawsze uzyskanie potrzebnych z punktu widzenie
diagnostyki informacji w sposób nieinwazyjny, zapewniający pełne bezpieczeństwo pacjentowi i stosując dawki
promieniowania bezpieczne, z reguły znacznie niższe niż w klasycznej radiologii.
Marzeniem, które ucieleśnia się w technice PET było i jest zastosowanie fizjologicznie występujących
w organizmie człowieka substancji do badań określonych procesów metabolicznych i ich zaburzeń.
Takie możliwości otworzyła technika PET. Izotopy stosowane w tej metodzie dają się „z łatwością” dołączyć
lub wbudować do naturalnych metabolitów organizmu człowieka. Przykładem jest powszechnie używane FDG
– fluorodeoksyglukoza to cząstka glukozy wyznakowana fluorem 18. A cholina, którą można wyznakować
węglem C11, jest naturalnym prekursorem składników błon komórkowych naszego organizmu. Postęp techniki
umożliwił akwizycję wysokoenergetycznych kwantów promieniowania gamma emitowanych przy zjawisku
anihilacji i przetwarzanie ich w obraz. Postęp biochemii, patofizjologii pozwolił na wyodrębnienie procesów,
które są charakterystyczne dla poszczególnych patologii. Zaś współczesne metody syntezy umożliwiły
Pozytonowa tomografia emisyjna - podstawowe wiadomości, Ope...
hp://www.radiolog.pl/mod/archiwum/7282/drukuj/
1 z 2
2010-01-08 01:57
produkcję i znakowanie cząstek, pozwalających na śledzenie i ilościową analizę tych procesów. Jednak
pozostały problemy z lokalizacją zmian patologicznych zwłaszcza w miejscach tzw. styku tkanek i narządów.
Wykonanie jednoczasowo badania tomografii komputerowej oraz pozytonowej tomografii emisyjnej z
późniejszym nałożeniem na siebie tych obrazów w dużej mierze (choć nie całkowicie) rozwiązało ten problem.
W chwili obecnej ze względów formalnych nasz Zakład jest ograniczony do badań za pomocą (18F)
fluorodeoxyglukozy oraz (18F) fluorku sodu. Są to w chwili obecnej dwa znaczniki produkowane w Pracowni
Produkcji Radiofarmaceutyków naszego Zakładu, a jednocześnie jedyne, których użycie dopuszcza kontrakt z
Narodowym Funduszem Zdrowia.
Synteza FDG przebiega wieloetapowo.
Pierwszą jej częścią jest produkcja fluoru (18F), a następnie jego włączenie w pozycję 2 pierścienia
cukrowego.
Gromadzenie FDG w komórkach nowotworowych jest oparte o znany z początków XX wieku z prac Warburga
fakt podwyższonej aktywności glikolitycznej tych komórek. Fosforylacja tej cząsteczki zachodzi, kiedy cukier
zostanie absorbowany przez komórkę (rys. 2). Jedna cząsteczka fosforanu z grupą alkoholową jest dodawana
do 6-go atomu węgla FDG jak i glukozy. Proces ten zachodzi dzięki heksokinazie – enzymowi, który jest
składnikiem komórki. Glukoza i FDG konkurują o związanie z enzymem. W dalszym cyklu glukozo-6-fosforan
podlega metabolizmowi, lub opuszcza komórkę przy udziale innego enzymu (fosfatazy), natomiast FDG jest
poddawane tej przemianie bardzo powoli ulegając zatrzymaniu w komórce (ang. traping).
Rys. 2. Mechanizm gromadzenia fluorodeoxyglukozy w komórce.
Jak wynika z krótkiego przedstawienia mechanizmu gromadzenia FDG w komórkach, zwiększony metabolizm
tego znacznika nie jest charakterystyczny wyłącznie dla nowotworów. Jednak przeważająca większość zmian
rozrostowych cechuje się znacznie nasilonym metabolizmem glukozy, przewyższającym procesy zapalne,
zwyrodnieniowe czy wreszcie fizjologiczne gromadzenie w przewodzie pokarmowym i brunatnej tkance
tłuszczowej. Jednak taki mechanizm metabolizmu FDG może powodować (nieliczne) przypadki rozpoznań
fałszywie dodatnich.
Fuzja (nakładanie) obrazów PET i CT, dokonywana w trakcie obróbki cyfrowej danych akwizycyjnych,
powoduje w znacznej części wykluczenie tych wątpliwości. Tym niemniej zawsze pozostaje niewielki procent
wyników wątpliwych lub wręcz fałszywie ujemnych lub dodatnich (np. zaburzenia metabolizmu wewnątrz guza,
martwica tkanek, nasilone procesy zapalne, ziarninowanie mogą powodować niepowodzenia diagnostyczne).
W następnych artykułach przedstawię techniczne i organizacyjne uwarunkowania badań PET i PET/CT, opiszę
też poszczególne radiofarmaceutyki i ich zastosowanie kliniczne.
Autor: Dr n. med. Bogdan M ałkowski
Kie rownik Zakładu M edycyny Nuklearne j
Centrum Onkologii w Bydgoszczy
Opublikowany: 2007-10-10
Pozytonowa tomografia emisyjna - podstawowe wiadomości, Ope...
hp://www.radiolog.pl/mod/archiwum/7282/drukuj/
2 z 2
2010-01-08 01:57