dzisiaj 05:33
Włochy: dorosły syn przegrał w sądzie
proces z ojcem o kieszonkowe
29-latek ma obowiązek zakasać rąkawy i wziąć się do pracy, a nie obciążać
rodziców - tak adwokat przedsiębiorcy z Wenecji skomentował wyrok sądu,
który oddalił wniosek jego syna żądającego 900 euro kieszonkowego
miesięcznie.
Foto: Shutterstock
REKLAMA
Włoski dziennik "Il Messaggero", który informuje o tej sprawie, wyjaśnia, że sądowy spór syna z
ojcem rozpoczął się cztery lata temu. 25-letni wtedy mężczyzna postanowił na drodze sądowej
wystąpić do swego majętnego ojca z żądaniem 230 tysięcy euro na studia, w tym także
podyplomowe.
Ojciec odmówił wyłożenia tej sumy, ale sąd nakazał
mu wypłacanie synowi kwoty 300 euro miesięcznie.
Syn jednak nie zaakceptował wysokości
kieszonkowego i ponownie wystąpił do sądu; tym
razem żądając jego trzykrotnego podniesienia do 900
euro.
Sąd w Padwie, gdzie toczyła się ta sprawa, nie tylko
odrzucił ten wniosek, ale także uchylił poprzedni
wyrok z 2014 roku, nakładający obowiązek wypłaty
300 euro kieszonkowego. To zaś oznacza, że syn
przegrał wszystko.
Satysfakcję wyraził cytowany przez dziennik adwokat
pozwanego rodzica Stefano Marrone.
- Po czterech latach wymiar sprawiedliwości uznał
święte prawo ojca do tego, by mógł zobaczyć, że
jego syn sam się utrzymuje. 29-letni syn ma obowiązek zakasać rękawy i wziąć się do pracy nie
obciążając dalej rodziców - stwierdził mecenas Marrone.