Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
1
Oprac. Ania Siemińska
1.3. ŹRÓDŁA POZNANIA
1.3.1. Sceptycyzm i irracjonalizm.
Problemem źródeł poznania nazywa się pytanie o to, skąd w ogóle można cokolwiek wiedzieć (o ile w
ogóle można coś wiedzieć).
Wątpliwości w tej sprawie przedstawiali starożytni filozofowie, którzy nazywali siebie sceptykami,
czyli poszukującymi, w przeciwieństwie do dogmatyków, czyli wierzących, że znaleźli prawdę (jak
m.in. Arystoteles), i akademików (następcy Platona), czyli agnostyków, według których prawdy nie
sposób znaleźć.
Argumenty sceptyczne można podzielić na 2 grupy:
- jedne podważają wiarygodność zmysłów
(każde teraźniejsze postrzeżenie w przyszłości może okazać się złudzeniem; nigdy nie mogę wiedzieć,
że obecnie nie śnię; nie mogę wiedzieć, że moje teraźniejsze postrzeżenia nie są halucynacją)
- inne - wiarygodność rozumowania
(Aby coś udowodnić trzeba mieć przesłanki, przesłanki mogą być nieuzasadnione, a wtedy dowód nie
jest kompletny itd., powstaje zatem regres w nieskończoność: żaden dowód nie może być
skompletowany)
Ostatecznie sceptycyzm jest stanowiskiem nie do przyjęcia, gdyż nawet Hamlet musi się w końcu na
coś zdecydować ;)
Relatywizm poznawczy – jedynym kryterium poprawności rozumowania jest ludzkie rozumowanie,
wtedy prawda staje się względna (np. dla jednego prawdą może być coś innego niż dla drugiego...).
Relatywizm moralny: kiedy nie ma argumentów rozumowych, bo każdy może mieć własną prawdę,
możliwe są tylko negocjacje, a gdy one nie doprowadzą do porozumienia, rozstrzyga prawo
silniejszego.
Irracjonalizm – zakłada, że zmysły i rozum są niewiarygodne, mamy tu do czynienia z
pozarozumowym źródłem poznania, jego najprostszą wersją jest iluminizm (poznanie jest możliwe
tylko dzięki iluminacji, czyli oświeceniu zsyłanemu przez Boga w drodze łaski).
1.3.2. Racjonalizm
Racjonalizm – na przekór sceptycyzmowi, rehabilituje władzę rozumu, zdolność postrzegania i
rozumowania.
Racjonalizmowi towarzyszy egalitaryzm poznawczy, czyli pogląd, wedle którego każda istota rozumna
jest jednakowo zdolna do zdobycia poznania, aczkolwiek nie wszyscy tę zdolność jednakowo
wykorzystują.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
2
Za wiarygodne może uchodzić jedynie poznanie ze źródeł rozumowych.
Sceptycyzm metodyczny – Kartezjusz odrzuca wszystko to, w co można wątpić, znajduje coś w co
wątpić niepodobna i czyni to podstawą dalszego poznania.
Krótko mówiąc, nawet jeśli wątpię w to, czy treści mojego umysłu są prawdziwe bądź słuszne, nie
mogę wątpić w to, że je mam. Jeżeli wątpię, to myślę. A w to, że myślę, wątpić niepodobna.
„Myślę, wiec jestem” Kartezjusz (nazywany ojcem nowożytnej filozofii)
Metoda intuicyjno – dedukcyjna zastosowana przez Kartezjusza w swoim wywodzie nt poznania,
polega na posługiwaniu się rozumowaniem dedukcyjnym, czyli takim, w którym wnioski są nie mniej
wiarygodne od przesłanek oraz polega na stosowaniu intelektualnej władzy intuicji, dzięki której
można rozpoznać, czy przesłanki są prawdziwe oraz czy każdy krok z osobna jest poprawnie
utworzony.
Kartezjusz uważał matematykę za wzorzec wszelkiego poznania, a jasność i wyraźność za kryterium
prawdy.
1.3.3. Aprioryzm i empiryzm genetyczny
Poznanie niezależne od treści doświadczenia, a więc takie, które nie pochodzi z doświadczenia,
nazywa się poznaniem „a priori”. Wiedza a priori wg Kartezjusza, jest możliwa dzięki temu że mamy
pewne idee wrodzone, np. idee Boga, dzięki której wiemy że bóg istnieje, jest miłosierny,
wszechwiedzący itd...
Idee wrodzone pozwalają przerwać regres w dowodzeniu: dostarczają przesłanek, które nie
wymagają dowodu za pomocą innych przesłanek.
Ideą Kartezjusz nazywa coś zupełnie innego niż Platon. Idea u Kartezjusza jest treścią, a nie
przedmiotem pojęcia.
Natywizm – stanowisko wedle którego mamy jakąś wiedzę wrodzoną. Prócz Kartezjusza natywistą był
również Platon. Zmienne i przemijające rzeczy nie są przedmiotem poznania, lecz mniemania.
Natywizm Kartezjusza jest bardziej umiarkowany od platońskiej teorii anamnezy (przypominania
sobie).
Teoria idei wrodzonych została poddana krytyce przez Johna Locke’a. Gdyby istniały idee i zasady
wrodzone , mieliby je wszyscy. Tymczasem Locke twierdził, że ludy prymitywne wydają się nie mieć
idei Boga. Platońska teoria anamnezy, na mocy której mieszkańcy dżungli mogą sobie przypomnieć
wrodzoną idee Boga, jest zwykłym wykrętem.
Umysł, zdaniem Locke’a, jest tabula rasa, niezapisaną tablicą, „na której doświadczenie zapisuje
swoje znaki” . Wszystkie nasze idee pochodzą ze zmysłów i refleksji. Takie stanowisko nazywa się
empiryzmem genetycznym.
W kontekście teorii poznania albo epistomologii (działu filozofii, który zajmuje się m.in. problemem
źródeł poznania)- pojęcie doświadczenia obejmuje postrzeganie zmysłowe i refleksję (którą
psychologowie nazywają introspekcją). Nie obejmuje natomiast doświadczenia moralnego,
estetycznego czy religijnego.
Z punktu widzenia racjonalizmu, którego odmianami są aprioryzm i empiryzm genetyczny np.
przeżycia mistyczne nie są aktami poznawczymi.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
3
Konsekwencje empiryzmu genetycznego mogą odbiegać mocno od zdrowego rozsądku . George
Berkeley doszedł do wniosku, że na podstawie doświadczenia nie możemy nic wiedzieć o istnieniu
przedmiotów materialnych (ciał). Postrzegamy bowiem nie same przedmioty, lecz jedynie idee:
barwy kształty, dźwięki, zapachy i czucia dotykowe. Tak zwane przedmioty są materialne są tylko
wiązkami idei objętych wspólną nazwą.
Solipsyzm - Idee istnieją tylko w ten sposób, że są postrzegane. Oprócz nich istnieją jeszcze umysły,
które mogą je postrzegać. Przedmioty materialne nie istnieją. Istnieję tylko ja (mój umysł) i idee
przeze mnie postrzegane. Jest to stanowisko wielce kłopotliwe. Berkeley twierdzi, że idee , które nie
są postrzegane przeze mnie , istnieją gdy są postrzegane przez inne umysły. A że podtrzymaniu bytu
większości idei ludzkie umysły nie wystarczają, musi istnieć umysł potężniejszy – Bóg. Świat zatem
jest uporządkowanym przez Boga zbiorem idei w jego umyśle.
David Hume – zauważył , że tak samo jak o istnieniu ciał, również o istnieniu umysłu , nawet mojego,
nie można nic wiedzieć na podstawie samego doświadczenia. Umysł wypełniają idee, ale żadna z nich
nie jest częścią Ja. Ani ciała, ani umysły nie istnieją. Istnieją tylko idee.
1.4. Umysł
1.4.1. Psychologia w starożytności.
Psychologia jako nauka ukonstytuowała się dopiero w drugiej połowie XIX wieku – 1879 Wilhelm
Wundt zakłada pierwsze laboratorium.
Psychologia z greckiego psyche, czyli dusza.
Z wykopalisk archeologicznych wiemy, że duszę pojmowano jako nieśmiertelną cząstkę człowieka (->
z rytuałów pogrzebu), źródło ludzkiej aktywności, siedlisko myśli, odbiornik i magazyn wrażeń
zmysłowych, czyli to co obecnie nazywamy umysłem.
Pojęcie duszy przeszło z religii do filozofii.
Platońska teoria anamnezy, czyli poznania przez przypominanie sobie – > ciało jest „więzieniem
duszy”. Skoro jednak ciało jest śmiertelne, a dusza nie, Platon przyjął teorię reinkarnacji, wg której
nieśmiertelna dusza wciela się kolejno w różne ciała.
Więcej szczegółów nt duszy Platon podaje w swojej teorii miłości (miłość polega na dążeniu do
piękna). W dążeniu do piękna dusza jest podzielona – Platon porównuje ją do woźnicy – jeden z nich
reprezentuje niskie skłonności, pożądliwość, drugi zaś szlachetne dążenie do świata idei, których
poznanie jest niezbędne, aby postępować rozumnie i słusznie. (koncepcja jaźni jako regulatora
przeciwstawnych skłonności)
Arystoteles odrzuca koncepcję nieśmiertelnej duszy odrębnej od ciała. Według niego dusza jest
formą człowieka, a ciało jego materią, co znaczy że dusza bez ciała nie może istnieć.
Dusza jest zasadą życia, entelechią, przejawiającą się w działaniu rzeczy ożywionej i urzeczywistnia
jej możliwości. Zależą one od złożoności duszy.
Rośliny mają jedynie duszę wegetatywną, pozwalającą im rosnąć i się odżywiać. Zwierzęta ponadto
mają duszę czującą, pozwalającą na poznanie zmysłowe. Człowiek z kolei oprócz duszy wegetatywnej
i czującej ma jeszcze duszę rozumną (którą Arystoteles uważał za nieśmiertelną i istniejącą
niezależnie od ciała )
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
4
Wg atomizmu Leukipposa i Demokryta życie, myślenie i postrzeganie sprawdzają się do
przemieszczeń atomów w próżni, zatem dusza jest tylko zespołem atomów, częścią ciała i razem z
ciałem ginie.
1.4.2. problem psychofizyczny – kierunki klasyczne
Kwestia istnienia duszy.
Kartezjusz „myślę więc jestem” –> rzecz myśląca, czyli dusza lub umysł, może istnieć sama przez się, a
nie tylko jako atrybut czy uposażenie rzeczy rozciągłej (ciała). Istnieją zatem 2 rodzaje substancji :
cielesna i duchowa. Takie stanowisko nazywa się dualizmem psychofizycznym. Wydaje się że
postanowienia duszy wywołują ruchy ciała. Z drugiej strony wydarzenia cielesne, np. skaleczenie
ciała, wywołują odczucia duszy, np. ból.
Na gruncie dualizmu poważna próbę rozwiązania podjął Malebranche. Uznał on, ze dusza i ciało
pozornie na siebie oddziałują , a autentyczną siłą sprawczą dysponuje jedynie Bóg. Ten pogląd
nazywa się okazjonalizmem.
Alternatywne rozwiązania problemu polegają na odrzuceniu dualizmu na rzecz monizmu. – rzekome
oddziaływania stają się procesami w obrębie jednej substancji, wyróżniamy:
Monizm materialistyczny – istnieją jedynie substancje cielesne, a dusza jest częścią ciała (atomizm
Demokryta). Z punktu widzenia materializmu myślenie i doznawanie to taka sama czynność jak
trawienie czy oddychanie.
Monizm spirytualistyczny – istnieją jedynie substancje duchowe. Przykładem jest stanowisko
Berkeleya, wedle którego ciała są wiązkami idei, postrzeganymi przez umysły. Ciała zatem istnieją w
umysłach.
Monizm immanentny – stanowisko Hume’a – odmawia istnienia jakiejkolwiek substancji , przyznając
je wyłącznie ideom grupowanym raz w ciała, raz w umysły.
Monizm neutralny – głoszony przez Barucha Spinozę, wiódł on „metodą geometryczną”, czyli
aksjomatyczno – dedukcyjną, że istnieje tylko jedna substancja. Jeden egzemplarz nieskończonej
wiecznej substancji, zwanej Bogiem albo Przyrodą. Między myśleniem i rozciągłością tej substancji
zachodzą ścisłe związki. Monizm Spinozy jest zarazem przykładem panteizmu (Bóg jest identyczny ze
światem, przyrodą, a każda rzecz jest częścią Boga).
1.4.3. problem psychofizyczny – kierunki współczesne.
Współcześnie w filozofii umysłu dominuje fizykalizm, spadkobierca monizmu materialistycznego.
Najstarszą jego wersją jest behawioryzm. Najpierw wystąpił on w formie skrajnie empirystycznego
programu badań psychologicznych – zgodnie z nim umysł jest „czarną skrzynką”, do której wnętrza
nie mamy poznawczego dostępu (pozostaje jedynie formułowanie praw na temat związków między
bodźcami a reakcjami, wyrzekając się nieodpowiedzialnych spekulacji na temat wewnętrznych
procesów umysłowych).
Później powstał behawioryzm analityczny (umysł jest zespołem skłonności organizmu do określonych
zachowań ).
Aby móc wyjaśniać ludzkie zachowanie , trzeba dysponować jakąś niezależną od zachowań zasadą
identyfikacji stanów umysłu. Na gruncie fizykalizmy oferuje ją teoria identyczności, która głosi, że
stany umysłu są identyczne z fizycznymi stanami ośrodkowego układu nerwowego. Stany umysłu
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
5
(zdarzenia mentalne) są efektami zdarzeń zachodzących w świecie. Teoria identyczności łączy się z
redukcjonizmem, wedle którego rozwój nauki zmierza do redukcji wszystkich nauk do jednej
podstawowej nauki (fizyki), w szczególności do redukcji psychologii do neurofizjologii.
Prawo psychologii zawiera się w zdaniu :
:zawsze, jeżeli zajdzie P, to zajdzie Q”, gdzie P i Q oznaczają pewne stany lub zdarzenia mentalne, np.
„zawsze jeżeli mąż myśli że żona go zdradza, doznaje on uczucia zazdrości.”
Zastępując prawo psychologii prawem neurofizjologii otrzymujemy zdanie
Zawsze jeżeli zajdzie P, ro zajdzie Q, gdzie P i Q oznaczają pewne stany zach. W ukł. Nerwowym
„zawsze jeśli pobudzone są neurony X to pobudzone są neurony Y”
Teoria identyczności zakłada zatem, ze stany lub zdarzenia mentalne tego samego typu są identyczne
z tego samego typu stanami lub zdarzeniami w układzie nerwowym,
Funkcjonalizm w odróżnieniu od behawioryzmu , zakłada, ze mamy pośredni dostęp do umysłu
(„czarnej skrzynki”) dzięki ustaleniu na drodze teoretycznej praw przyczynowych psychologii.
Funkcjonalizm ignoruje fakt , że stany psychiczne są intencjonalne, tzn. na ogół ukierunkowane na
jakiś przedmiot, np. obawa jest obawą przed czymś.
Fiasko teorii identyczności i funkcjonalizmu doprowadziło Donalda Davidsona do monizmu
anomalnego (każde zdarzenie mentalne jest zarazem zdarzeniem fizycznym, ale nie jest możliwe
formułowanie praw psychofizycznych)
Eliminatywizm – postuluje porzucenie psychologii i jej języka na przecz neurofizjologii. Bardziej
umiarkowany, modny obecnie pogląd, głosi Daniel Dennett – według niego dogodnie jest wyjaśniać
zachowanie ludzi i zwierząt wyższych poprzez przypisywanie im stanów intencjonalnych, czyli umysłu.
2.1. wprowadzenie
Słowo „psychologia” nie jest słowem greckim, ale pochodzi z jęz. Greckiego. Składa się ze słowa
„dusza” i „nauka” (nauka o duszy).
Dziś słowo psychologia w znaczeniu nauka o duszy jest anachronizmem, gdyż nie wskazuje już na
przedmiot badania współczesnej psychologii , a i samo słowo dusza zniknęło ze współczesnego
słownika psychologicznego.
Obecnie nie ma jednej psychologii, istnieje wiele podziałów w obrębie specjalizacji naukowej i
zawodowej. Jedynym układem odniesienia , który łączy te różne obszary jest historia – przebiegająca
w czasie ewolucja psychologii jako niezależnej dyscypliny.
„świadomość historyczna do tego stopnia stała się przedzałożeniem współczesnego myślenia, że
potrafimy zidentyfikować daną rzecz jedynie przez wskazanie na cały szereg rozmaitych rzeczy,
którymi była, zanim stała się tym, czym jest, a czym niebawem przestanie być „ (C. Becker, historyk)
2.2. Wundta koncepcja psychologii jako nauki o świadomym
doświadczeniu bezpośrednim.
„Długie są dzieje psychologii, ale krótka historia” pisał Hermann von Ebbinghaus w swoim dziele
zatytułowanym „dzieje psychologii”.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
6
Wprawdzie gmach psychologii wzniósł Arystoteles, ale to dopiero Wundt w ostatnich
dziesięcioleciach xix wieku zaszczepił wszystkie zalążki nowej psychologii, które rozwinęły się dzięki
postępom nauk przyrodniczych, głownie biologii.
2.2.1.tło historyczno – filozoficzne powołania przez Wundta do życia
psychologii jako niezależnej nauki.
Wundt wprowadził psychologię na uniwersytety, ustabilizował ją społecznie, uprawomocnił wobec
świata uczonych (Pieter, 1976)
2.2.2. okoliczności wprowadzenia przez Wundta metody
eksperymentu laboratoryjnego do psychologii.
Za największe zagrożenie dla przyszłej psychologii uważał Wundt właśnie materializm psychofizyczny,
wg którego zjawiska psychiczne są od fizycznych pochodne i dlatego należy je opisywać i wyjaśniać za
pomocą języka procesów fizjologicznych. Powodem zdecydowanego odrzucenia takiego poglądu
była jakościowo odmienna natura tych zjawisk wskutek tego całkowicie inna natura zagadnienia
przyczynowości. Wg Wundta kryterium wyjątkowości życia duchowego jest zasada przyczynowości
psychicznej, W myśl tej zasady psychiczne jest „światem wartości, dziedziną celów oraz woli”. W
przeciwieństwie do przyczynowości fizycznej, która ma charakter teoretyczny, synteza twórcza
stanowi akt naszej świadomości, a jej wynik jest dany w doświadczeniu bezpośrednim.
Paralelizm psychofizyczny: „ wszędzie gdzie zachodzą prawidłowe stosunki między zjawiskami
psychicznymi a fizycznymi, oba rodzaje zjawisk nie są ani identyczne, ani też jedne nie mogą się
przekształcić w drugie, gdyż same w sobie są one nieporównywalne; wszelako zjawiska te są w ten
sposób do siebie wzajemnie przyporządkowane, ze w stanie prawidłowym pewnym psychicznym
zjawiskom odpowiadają pewne zjawiska fizyczne leb że – jeśli się wyrazić obrazowo – toczą się
równolegle do siebie” (Wundt, Pieter)
Wprowadzeni przez Wundta metody eksperymentalnej miało dla psychologii znaczenie symboliczne,
ponieważ w rzeczywistości została powołana do życia nie dziedzina wiedzy, lecz metoda. To głębokie
przekonanie o roli metody jako bramy do wiedzy psychologicznej przejawiające się także w większym
zaabsorbowaniu dwudziestowiecznej psychologii problemami metodologicznymi niż przedmiotem
badania, sięga swoimi korzeniami tradycji epistemologicznej F.Bacona i Kartezjusza. Można by ją
nazwać „metodyzmem dogmatycznym” (powodzenie w nauce jest wynikiem stosowania określonej
metody).
2.2.2.1. eksperyment w psychologii jako metoda wspomagania
samoobserwacji.
Wprowadziwszy psychologię do pracowni eksperymentalnej, Wundt zastosował w praktyce to, co
kilkanaście lat wcześniej, w okresie heidelberskim (Wundt przeobraził się z fizjologa w psychologa).
„Nowa” psychologii Wundta = „psychologia ze stanowiska nauk przyrodniczych”. Carl Graumann
nazywa to programem heidelberskim psychologii. Jego głowne założenia Wundt przedstawia w e
wstępach do obu swoich książek: „Przyczynki do teorii spostrzegania zmysłowego” (postęp wszelkiej
wiedzy wiąże się nierozerwalnie z doskonaleniem metod badania ; psychologia skazana na metodę
eksperymentalną).
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
7
Psychologia eksperymentalna (fizjologiczna) jest z samej swej natury psychologią indywidualistyczną.
Podstawową metodą badania takiej indywidualnej świadomości jest samoobserwacja (introspekcja).
Należy wspomóc samoobserwację , prowadząc ją w warunkach nadzoru eksperymentalnego.
2.2.2.2. Samoobserwacja eksperymentalna umożliwia
wnioskowanie o naturze nieświadomych procesów psychicznych.
Wyróżniamy dwa okresy naukowej biografii Wundta: heidelberski (wczesny Wundt 1857-1874) i
lipski (późny Wundt 1874-1920 – założył laboratorium psychologiczne, wydał „Zarys psychologii
fizjologicznej”).
W programie heidelberskim Wundt przyjmuje, że złożone zjawiska możemy bezpośrednio
obserwować, podczas gdy tworzące je proste zjawiska stanowiące początek życia psychicznego
można poznawać wyłącznie w wyniku analizy zjawisk złożonych. Następnie wszelką aktywność
psychiczną Wundt sprowadza (w myśl Kantowskiej logiki transcendentalnej) do logicznego procesu
wnioskowania w jeden końcowy sąd. Wudnt utożsamia sąd ze świadomością, która z kolei sprowadza
do odróżniania naszego Ja od zewnętrznego świata. Proces wnioskowania doprowadzający do
powstania sądu dzieje się poza obszarem świadomości. Skoro jednak owe rezultaty (sąd) wchodzą w
obręb świadomej duszy jako gotowy już produkt, to jego ukrytą strukturę możemy poznać jedynie
pośrednio, dzięki analizie genetycznej. Dlatego eksperyment, który umożliwia wnioskowanie o
naturze nieświadomych procesów, jest w psychologii „podstawowym sposobem przechodzenia od
faktów świadomości do procesów, które na ciemnym tle naszej duszy przygotowują świadome życie”
(Wundt, 1863).
Trzydzieści lat później Wundt nazywa swoją doktrynę „grzechem młodości”, ponieważ nie można
doświadczyć bezpośrednio „nieświadomego”.
2.2.3. nieeksperymentalna psychologia historyczno – kulturowa.
Aby psychologia stała się nauką, nie wystarczyło by tworzyła ją sama metoda eksperymentalna i
„umysłowa rozwaga”. Należało sięgnąć po źródła pomocnicze (wg Wundta):
- opisy charakterów, popędów i namiętności ludzkich (historia)
- obfity materiał z doświadczeń życia codziennego (statystyka)
- wyniki badań nad rasami i plemionami, historią ich religii i obyczajów, mową i rozwojem ich języków
(z psychologicznego punktu wyjścia).
Do badań psychologicznych, prowadzonych w tak szerokim zakresie, potrzeba jednak innych metod
niż eksperymentalne, przede wszystkim metody historycznej i metody statystycznej.
Program dwóch psychologii (późny Wundt) – eksperymentalnej (indywidualistycznej), zwanej
fizjologiczną i nieeksperymentalnej (antyindywidualistycznej) dokładniej zwaną historyczno –
kulturową. Scalić oba nurty Wundt nie potrafił. Późniejsi uczeni wskazali jedynie na możliwość
komplementarnego stosowania obu procedur: eksperymentalnej i historyczno – kulturowej.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
8
2.3. reakcja na psychologię Wundta – szkoła Würzburska,
psychologia aktów i psychologia postaci.
2.3.1. Czy myślenie można badać eksperymentalnie?
Oswald Kulpe założyciel szkoły würdzburskiej, uczeń Wundta, sprzeciwiał się narzuconej przez
Wundta ograniczonej roli eksperymentu w psychologii.
Badacze z würzburga zauważyli, że zadania eksperymentalne, które Wundt dawał swoim badanym,
nie wymagały od nich myślenia, badanie mieli po prostu opisywać introspekcyjnie bodziec.
Würzburczycy natomiast stosowali zadania znacznie trudniejsze, w których badani mieli wyrazić
opinię o jakimś np. twierdzeniu metafizycznym i dopiero potem dokonać opisu introspekcyjnego
procesu myślowego, który doprowadził do sformułowania odpowiedzi.
Wundt zakwestionował poprawność metodologiczną procedury eksperymentalnej badaczy z
Würzburga - > eksperymentalne badanie procesu myślowego nie spełnia jednego z najważniejszch
warunków metodologicznych – powtarzalności wyników.
Poglądy przedstawicieli szkoły würzburskiej można zaliczyć do klasycznej psychologii elementów,
inaczej zwanej psychologią atomistyczną, wychodzącej z założenia, że świadomość tworzą
elementarne składniki, tak jak ciała fizyczne składają się z atomów. Celem poszukiwania owych
najprostszych składników świadomości był opis bardziej złożonych zjawisk psychicznych. Pogląd ten
nie był obcy samemu Wundtowi, który wyraził go w swojej zasadzie „syntezy twórczej”.
Fundamentalną właściwością zjawisk psychicznych jest – wg Wundta – to, że „wytwór psychiczny,
który powstał z jakiejkolwiek liczby elementów, jest czymś więcej aniżeli po prostu tylko sumą
elementów, a więc jest czymś nowym, czymś nieporównywalnym ze swymi składnikami pod
względem swych właściwości istotnych.”
2.3.2. Aktywne i intencjonalne doświadczenie jako przedmiot
psychologii.
Krytyka Wundtowskiej psychologii treści przez austriacką szkołę psychologii aktów, której przewodził
Franz Brentano.
Psychologia aktów za cechę wyróżniającą przedmiot psychologii przyjmowała aktywność umysłu
skierowaną na treść, a nie samą zawartość treściową aktu psychicznego.
Np. transpozycja dźwięków melodii do innej skali muzycznej zmienia wprawdzie elementy, czyli
poszczególne dźwięki, ale nie zmienia melodii, która jest zawsze ta sama.
Psychologia aktów zrywała z wundtowską tradycją analizy treści świadomego doświadczenia.
Psychologia postaci – szkoła będąca radykalnym krokiem w kierunku szerszej konceocji (początek XX
wieku – Wertheimer, Kohler, Koffka). Należący do niej psychologowie także posługiwali się metodą
introspekcji.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
9
2.3.3. Psychologia postaci neguje Wundtowską zasadę syntezy
twórczej.
Gestalt z jęz.niemieckiego „postać”
Psychologia postaci głosi pierwszeństwo całości przed jej częściami, co znaczy , że całość jest nie tylko
czymś więcej niż sumą części, lecz jest także czymś innym.
Na ideę Gestalt naprowadziły Wertheimera jego badania w dziedzinie muzyki myślenia, pozostające
bez wątpienia pod wpływem myśli filozoficznej Immanuela Kanta, dla którego zasada organizująca
zawierała się już w samym doświadczeniu. Idea postaci stała się wręcz światopoglądem, u którego
podłoża tkwiło przekonanie, ze świat jest dostępną percepcji zmysłowej spójną całością.
2.3.4. Psychologia apostaci pierwszym przejawem wielkiego kryzysu
psychologii.
Psychologia postaci była przede wszystkim pierwszym przejawem wielkiego ruchu teoretycznego,
który rozpoczął się w psychologii na początku XX wieku jako pierwsza oznaka wielkiego kryzysu
psychologii.
Systematycznego przedstawienia dorobku psychologów postaci podjął się u nas Włodzimierz
Szewczuk. Podkreślił w niej niewątpliwe zasługi psychologów postaci, tj. zniesienie tradycyjnej
przepaści między spostrzeganiem a myśleniem i motoryką, wskazał zarazem, ze ustalone przez nich
prawa postaci są w rzeczywistości prawami pozornymi, uniemożliwiającymi wyjaśnienie
obiektywnych zależności.
Obecnie psychologowie rzadko odwołują się do dokonań psychologii postaci.
Fenomenalizm – przyjmuje , że głównym przedmiotem badań psychologicznych są zjawiska
świadomości.
2.4. Funkcjonalizm – psychologia poręcza za filozofię. Zastosowanie
zasad psychologicznych w praktyce.
2.4.1. Psychologia bada umysł w działaniu.
Funkcjonalizm jest punktem widzenia. Od psychologii introspekcyjnej psychologię funkcjonalną
odróżnia to, ze bada ona zjawiska świadomości z punktu widzenia ich znaczenia biologicznego, a nie
szuka ogólnych praw życia psychicznego, nawet jeśli tymi elementami są Gestalten.
Amerykańska
psychologia
funkcjonalna
:fizyczne
ciało
odziedziczyła
po
niemieckim
eksperymentalizmie, a umysł dostała od Darwina” (Boring 1950), dzięki czemu stała się dualistyczna
(fizykalistyczna i genetyczna).
Pierwsza pochodząca od Wundta była psychologią treści.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
10
Druga oparta na paradygmacie biologii ewolucyjnej i zajmująca się psychiką od strony historycznej ,
była psychologią aktów. Była tez psychologią rozwojową, porównawczą, genetyczną... w zależności
od obranego przedmiotu badania.
Program psychologii ze stanowiska genetycznego uderzał w samą podstawę klasycznej psychologii
introspekcyjnej. Baldwin wystąpił z krytyką podstawowej dla struktualizmu Titcheneta koncepcji
gotowej świadomości, twierdził, że introspekcjoniści zniekształcają wyniki eksperymentu
introspekcyjnego. Zawrzało. Ujawnił się głęboki rozłamów psychologii, okazało się, że jedni badają
sam umysł, drudzy – umysł z punktu widzenia jego zdolności przystosowawczych. Powstały
psychologiczne szkoły strukturalizmu i funkcjonalizmu.
Zarówno Hall jak i Baldwin nawiązywali do wcześniejszej koncepcji umysłu jako mechanizmu
przystosowania człowieka do środowiska , głoszonej przez Jamesa. Hall podkreślał jej stronę
praktyczną, baldwin – teoretyczną. Ich filozoficznej syntezy, którą James określił jako „nowy system
filozofii” dokonał Dewey.(świadoma myśl jest odpowiedzią organizmu na żywotne dla niego
problemy, jakie napotyka on w swoich usiłowania przystosowania się do otoczenia.
2.4.2. Funkcjonalizm toruje drogę praktycznym zastosowaniom
psychologii.
Psychologia rozwojowa i wychowawcza w USA wzięła swój rodowód z psychologii zwierząt. Edward
Thorndike swoje prace teoretyczne z psychologii wychowania i nauczania oparł na wynikach
własnych badań nad zwierzętami, jego rozprawa doktorska na temat inteligencji zwierząt , należąca
już dzisiaj do klasyki w tej dziedzinie. Jego wczesne badania nad dzieckiem, prowadzone ze
stanowiska genetycznego, ukierunkowały jego późniejsze zainteresowania samym procesem uczenia
się, i do tego stopnia, że sam Iwan Pawłow uznał go za założyciela behawioryzmu.
2.4.2.3. Psychologia funkcjonalna jako sprawdzian praktycznej
użyteczności pragmatycznej teorii prawdy.
Psychologia funkcjonalna, której przedmiotem był umysł jako narzędzie przystosowania człowieka do
środowiska, ręczyła w ten sposób za filozoficzną (pragmatyczną)teorię prawdy – prawdziwe są te
myśli, które się sprawdzają przez swe następstwa , a zwłaszcza następstwa praktyczne. Jeżeli zaś
pragmatyczna teoria prawdy miała być prawdziwa, to sama musiała się poddać sprawdzianowi
praktycznej użyteczności. I psychologia funkcjonalna stała się takim sprawdzianem i poręczeniem.
2.5. Psychologia behawiorystyczna – chwilowy rozbrat psychologii z
filozofią.
Watson „człowiek powinien być badany w warunkach odpowiadających jak najściślej warunkom
eksperymentów ze zwierzętami”.
2.5.1. Zachowanie – a nie świadomość – przedmiotem psychologii.
Watson wierzył, że można zbudować psychologię, której obiektywnym przedmiotem badań będzie
zachowanie, a nie świadomość. Albowiem nie pozostawało nic innego, jak tylko ogłosić, że „nadszedł
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
11
czas, w którym psychologia zmuszona jest pożegnać wszelkie referencje do świadomości, czas, gdy
nie potrzebuje już łudzić się, że przedmiotem obserwacji są stany psychiczne”.
2.5.1.1. „Manifest behawiorystyczny” Watsona
...był wezwaniem do rewolucji w psychologii w imię „obiektywnej psychologii zachowania”, którą
Watson – uznawszy się za jej twórcę – nazwał behawioryzmem.
2.5.1.2. Czy behawioryzm jest jeszcze psychologia?
Orędzie behawiorystyczne Watsona z 1913 roku:
„Psychologia [taka] jak widzi ją behawiorysta, jest w pełni obiektywną, eksperymentalną dziedziną
nauk przyrodniczych. Jej celem teoretycznym jest przewidywanie i kontrola zachowania. Introspekcja
nie jest podstawową spośród jej metod ani też wartość naukowa jej danych nie zależy od łatwości z
jaką dają się one interpretować w terminach świadomości. Behawiorysta, dążąc do uzyskania
jednolitego schematu reakcji zwierząt, nie dostrzega linii oddzielającej człowieka od zwierzęcia.
Zachowanie człowieka, z całą swoją subtelnością i złożonością, jest jedynie częścią ogólnego
schematu badawczego behawiorysty”.
2.5.2. W roku 1913 nie było rewolucji w psychologii.
W historii behawioryzmu praca Morgana z 1894 roku ma podstawowe znaczenie z dwóch powodów.
Po pierwsze, behawioryzm wywodzi się bezpośrednio z porównawczej psychologii zachowania
zwierząt i to właśnie Morgan nadał jej status nauki.
Po drugie, do wystąpienia przeciwko Morganowskiej wersji psychologii porównawczej , której wyniki
zależą „od łatwości, z jaką dają się one interpretować w terminach świadomości”, nawoływał Watson
w swoim manifeście z 1913 roku. Jest zatem rzeczą oczywistą, że bez tego kontekstu intelektualnego,
który zawierało Wprowadzenie do psychologii porównawczej Morgana, zrozumienie istoty
Watsonowskiego wezwania do broni nie byłoby możliwe.
Wbrew powszechnej opinii manifest behawiorystyczny Watsona nie rozpętał rewolucji. Jego projekt
psychologii obiektywnej miał tak wielu prekursorów, że on sam uważał za stosowne wyznać: „Być
może walczę ze strachem na wróble, którego sam postawiłem”.
Już bowiem Hume (1793) mówił o możliwości zbudowania nauki opartej na obserwacjach
zachowania ludzi „w towarzystwie, w interesach i w rozrywkach” Ten z kolei oddziaływał na
obiektywizm empiryzmu porównawczego Josepha Galla...
2.5.3. Kryzys psychologii tłem intelektualnym wystąpienia Watsona.
Wniosek nasuwa się sam – skoro świadomość została zredukowana do mechanizmu regulującego
zachowanie, to właśnie ono, a nie świadomość, powinno stać się przedmiotem psychologii (Wozniak
1993). Ale uderzenie w świadomość jako przedmiot psychologii było jednocześnie
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
12
zakwestionowaniem wiarygodności metody badań, czyli introspekcji. Jej przydatność zakwestionował
już James prawie 30 lat przed wystąpieniem Watosna, gdy wprowadził swoje słynne pojęcie
„strumień świadomości”. Użyteczność introspekcji krytykowali również würzburczycy.
2.5.4. Behawioryzm metafizyczny chwilowym rozstaniem
psychologii z filozofią.
Behawioryzm zdefiniowany przez Skinnera (1963): „nie naukowe badanie zachowania, lecz filozofia
nauki zainteresowana przedmiotem i metodami psychologii”. Ten matafizyczny behawioryzm był
paradoksalnie głęboko antyfilozoficzny.
Watson w swoim wystąpieniu w 1913 roku ogłosił rozbrat psychologii z filozofią. Krótki, jak się
okazało.
2.6. Neobehawioryzm – psychologia ponownie brata się z filozofią.
Niezależnie, w tym samym roku i miesiącu, co Watson wygłasza swój manifest, Wundt opublikował w
Niemczech nie mniej płomienny memoriał „Psychologia w walce o własny byt”. Kiedy Watson
deklarował rozbrat psychologii z filozofią, Wundt równie zdecydownie wystąił przeciwko
planowanemu w niemieckich uniwersytetach odłączeniu psychologii od filozofii.
2.6.1. Behawioryzm Watsonowski maksymalnie uprościł przedmiot
psychologii.
Watson był przekonany, że badaniom prowadzonym w dziedzinie eksperymentalnej psychologii
człowieka brakuje „wszechogarniającego schematu..., wielkich problemów... A nie musiałoby tak być,
gdybyśmy mieli bardziej uproszczony, uwydatniający zachowanie pogląd na życie, głównym punktem
odniesienia zaś uczynili przystosowanie.”
Behawioryzm w węższym znaczeniu, jako naukowe badanie zachowania(behawioryzm
metodologiczny lub watsonizm), skupiał wokół siebie więcej zwolenników niż behawioryzm jako
filozofia nauki (behawioryzm metafizyczny).
2.6.2. Neobehawioryzm jako mariaż amerykańskiego behawioryzmu
z europejskim neopozytywizmem.
Filozofia wraca w zamaskowanej postaci do psychologii.
2.6.2.1. Zasada operacyjnego definiowania pojęć psychologicznych.
Rzecznikiem operacjonizmu w psychologii był Stanley Stevens, dla którego operacjonizm stanowił
wyłącznie technikę, dzięki której tylko behawioryzm mógł stać się prawdziwą psychologią, ponieważ
jako jedyny spełniał warunek definiowalności terminów teoretycznych przez odniesienie ich do klasy
zachowań, a nie do bytów psychicznych.
Pod koniec lat 30stych XX wieku zasada operacyjnego definiowania pojęć stała się w psychologii
dogmatem i jest ona nadal obecna w myśleniu współczesnego psychologa.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
13
Z historycznego punktu widzenia operacjonizm był etapem koniecznym w rozwoju psychologii jako
nauki empirycznej. Być może sam Watson domyślał się jego nadejścia.
Neopozytywizm był zmuszony stopniowo rezygnować ze swoich zbyt radykalnych i upraszczających
stwierdzeń początkowych.
2.6.2.2. Status teorii w neobehawioryzmie.
Neopozytywistyczna dyrektywa operacjonalizacji odnosi się do faktów, czyli pierwszego elementu
struktury nauki empirycznej, od którego musi ona wychodzić i na którym musi się kończyć. Drugim
elementem jest wiążąca te fakty ze sobą teoria.
Watson oparł swój naukowy system teoretyczny na pozytywistycznym (w ujęciu „pierwszego
pozytywizmu” Comte’a) modelu nauki. Kiedy w roku 1943 Clark Hull, największy neopozytywista w
psychologii, w swoich „Zasadach zachowania” przedstawił własny system teoretyczny, mający na celu
wyjaśnienie prostych form uczenia się, to róa)nież uznał go za prawdziwie naukowy i wzorcowy dla
psychologii. W przeciwieństwie jednak do Watsona oparł go na modelu hipotetyczno –
dedukcyjnym, bliskim duchowo „trzeciemu pozytywizmowi” (neopozytywizmowi)., który pozwala w
sposób racjonalny skonstruować teorię naukową. Punktem wyjścia w tym systemie nie są jednak
czyste fakty, lecz hipotezy formułowane w postaci podstawowych praw zachowania, z których za
pomocą reguł logicznych i matematycznych uczony wprowadza dedukcyjnie twierdzenia (złożone z
terminów
zdefiniowanych
operacyjnie),
będące
następnie
przedmiotem
weryfikacji
eksperymentalnej.
Neopozytywistyczny ideał systemu teoretycznego, konstruowanego metodą hipotetyczno –
dedukcyjną, nadal przyświeca tworzeniu miniaturowych teorii psychologicznych.
2.7. Psychoanaliza – od aspiracji naukowych do mitu.
2.7.1. Nieświadoma świadomość.
Świadome procesy psychiczne nie układają się w nieprzerwane, zamknięte w sobie szeregi, lecz są
pełne luk. Trzeba więc przyjąć, że albo (1) istnieją fizyczne, czyli somatyczne procesy towarzyszące
psychice, którym przysługuje większa kompletność niż szeregom procesów psychicznych, ponieważ
niektórym z nich odpowiadają paralelne procesy świadome, innym zaś nie, albo (2) psychika jest
sama w sobie nieświadoma. Freud przyjmuje tę drugą ewentualność, uważając luki za punkty, w
których procesy świadome zostały zastąpione nieświadomymi, nie przestając być procesami
psychicznymi.
„Nieświadomość to właściwie realna psychiczność” (Freud)
2.7.2. Niewiadome jako zjawisko i jako system.
Termin „nieświadome” ma u Freuda podwójne znaczenie: z jednej strony jest to zjawisko, z drugiej –
system. W pierwszym znaczeniu „nieświadome” to jedna z trzech jakości przysługujących procesowi
psychicznemu, który może być świadomy, bądź przedświadomy, bądź nieświadomy. Te procesy,
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
14
które z trudem zostają uświadomione, ponieważ ich treścią są wyparte wspomnienia i skłonności,
Freud nazywa nieświadomością właściwą.
Teoria osobowości Freuda składa się z trzech instancji: id, ego i superego. „Nieświadome” staje się
teraz przymiotnikiem opisującym nie tylko id, lecz także częściowo ego i superego. W ten sposób
psychoanaliza jako psychologia głębi, która opierając się na materiale objawów histerycznych,
marzeń sennych i czynności pomyłkowych – dzięki dostarczeniu klucza do poznania nieświadomej
psychiki – miała dać odnowioną wiedzę o świadomej duszy, przekształciła się w psychoanalizę jako
psychologię osobowości.
2.7.3. Uwiedzeniowa teoria histerii i zmienne koleje jej losu.
„U podstaw każdego przypadku histerii legło – dające się odtworzyć dzięki pracy analitycznej, i mimo
upływu obejmującego dziesięciolecia czasu – jedno przeżycie czy kilka przeżyć przedwczesnego
doświadczenia seksualnego: przeżycia te wywodzą się z okresu najwcześniejszej młodości. Uważam,
że jest to ważne odkrycie w neuropatologii” (Freud, 1896).
2.7.3.1. „Już nie wierzę w moją neurotica”
„Objawy neurotyczne nie nawiązują bezpośrednio do przeżyć rzeczywistych, ale do fantazji
życzeniowych, oraz że więcej znaczy dla psychonerwicy rzeczywistość psychiczna aniżeli materialna.
Nie wierzę, iżbym owe fantazje uwiedzenia narzucił, „zasugerował” swoim pacjentom, po raz
pierwszy wtedy napotkałem kompleks Edypa” (Freud,1916)
Fundamentem psychoanalizy staje się kompleks Edypa, czyli:
Grupa lub zespół, tj. kompleks, nieświadomych uczuć i myśli skupiających się na pragnieniu
„posiadania” rodzica o odmiennej płci i „wyeliminowaniu” rodzica tej samej płci. Wg klasycznego
freudowskiego poglądu, kompleks ten powstaje w stadium edypalnym, tj. w przybliżeniu między 3. a
5. rokiem życia i opisywany jest jako uniwersalny element rozwojowy, niezależny od kultury.
Dlatego miejsce rzeczywistości materialnej (historycznej) zajmie teraz rzeczywistość psychiczna
(narracyjna), której Freud przyzna odtąd decydującą rolę w etiologii psychonerwic. W rzeczywistości
nie zmienia on jednak w swojej nowej teoriiseksualnego charakteru etiologii histerii.
W świecie nerwic decydująca jest realność psychiczna, nie udało się jednak wykazać różnicy w
skutkach zaleznie od tego, czy fantazja czy rzeczywistość biorą większy udział w tych zdarzeniach z
dzieciństwa.
2.7.3.2. Dlaczego Freud porzucił swoją uwiedzeniową teorię histerii?
Samemu Freudowi trudno się w tym zorientować. Masson twierdzi, ze Freud nie chcąc się narażać na
ostracyzm wiedeńskiego środowiska medycznego oraz społeczeństwa – nie zdobył się na odwagę
cywilną i porzucił swoją teorię. Chcąc ratować swoją psychoanalityczną metodę wolnych skojarzeń
Freud zarzucił swoim pacjentkom oszustwo.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
15
2.7.3.3. Intelektualne i polityczne następstwa porzucenia przez
Freuda uwiedzeniowej teorii histerii.
Judith Herman przedstawicielka feministycznej krytyki Freudowskiej psychologii kobiet, uważa, że:
„całkowite wycofanie się Freuda łatwiej zrozumieć, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak ciężkiej próbie
został poddany. Gdyby pozostał wierny swojej teorii, musiałby zdać sobie sprawę z seksualnego
ucisku kobiet i dzieci. Jedyne potencjalne źródło intelektualnego potwierdzenia i poparcia stanowić
mógł raczkujący ruch feministyczny, który podważał ceniony przez Freuda patriarchalny system
wartości. Zaczął więc pracować nad teorią ludzkiego rozwoju, w której podstawowymi punktami
doktryny są niższość i kłamliwość „słabej płci”. W antyfeministycznej atmosferze politycznej
koncepcja ta kwitła i cieszyła się powodzeniem”.
Powstał Ruch Odzyskanej Pamięci – pacjentkom, nieświadomym wczesnodziecięcego uwiedzenia,
„pomagano” odzyskać wyparte do nieświadomości wspomnienia owych rzekomych scen.
Następnie powstał kontrruch pod nazwą Ruch Fałszywych Wspomnień – przeciwstawiający się
fałszywym oskarżeniom i służący pomocą rodzicom i nieletnim ofiarom syndromu fałszywych
wspomnień.
Pod koniec ubiegłego wieku polaryzacja przedstawionych tu poglądów zaczęła wyraźnie słabnąć.
Zwolennicy takiego stanowiska utrzymują, ze nie wszystkie wspomnienia są fałszywe, ale też nie
wszystkie są prawdziwe.
Psychoanaliza coraz bardziej odchodziła od nauki w kierunku mitu w obrębie mającej się ku schyłkowi
kultury europejskiej.
2.7.4. Adlerowsko – Jungowska alternatywa
2.7.4.1. Psychologia indywidualna Alfreda Adlera
U jej podłoża legło przekonanie o motywującej roli dążenia do czegoś lepszego w porównaniu z tym,
co jest – być człowiekiem znaczy mieć poczucie niższości, prące ustawicznie do jej przezwyciężenia.
2.7.4.2. Psychologia analityczna Carla Gustawa Junga
Jung wchodzi w obszar nieświadome – nieświadome: treść nieświadomości tworzą motywy, które
nigdy nie były uświadomione. To archetypy, będące wytworem wrodzonych form i instynktów, które
pojawiają się wraz z narodzinami człowieka jako dziedziczone cechy nabyte. Owe dynamiczne
archetypy składają się na nieświadomość zbiorową. W psychologii junga – inaczej niż u freuda -
najgłębsze rejony psychiki mają naturę duchową, dlatego za główny cel osobistego rozwoju człowieka
uznał on samorealizację (indywiduacja).
2.8. Psychologia humanistyczna – nauka czy filozofia życia?
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
16
W drugiej połowie XX stulecia, kiedy psychoanaliza i behawioryzm znajdowały się w rozkwicie,
wyłoniło się w psychologii amerykańskiej nowe spojrzenie na możliwości i przeznaczenie człowieka –
psychologia humanistyczna.
2.8.1. Psychologia humanistyczna jako reakcja na ograniczenia
psychoanalizy i behawioryzmu.
Psychologia humanistyczna przeciwstawiła koncepcję osoby kształtującej samą siebie z własnego
wyboru- osoba ludzka jest zarówno aktualizacją, jak i potencjalnością.wewnętrzna, biologicznie
uwarunkowana natura ludzka jest uważana za raczej dobrą lub neutralną, a nie złą, i dlatego powinno
się ją uzewnętrzniać i rozwijać, a nie powściągać (/Maslow, 1968).
2.8.2. Samoaktualizacja a samotranscendencja.
Frankl – Istota egzystencji ludzkiej leży w tym, co Frankl nazywa samotranscendencją, a nie w
samoaktualizacji (samorealizacji). Samoaktualizacja, podstawowe dla psychologii humanistycznej
pojęcie, w rozumieniu K. Goldsteina, któ®y je stworzył, polega na możliwie najlepszym wykorzystaniu
swoich możliwości w danych okolicznościach życiowych. Jednakze pełna samoaktualizacja staje się
coraz mniej możliwa w wyspecjalizowanym społeczeństwie.
Carl Rogers – twórca terapii skoncentrowanej na kliencie -> klient jest panem własnej przyszłości
(1951)
2.9. Orientacja poznawcza – ostatnie słowo psychologii?
Psychologia poznawcza była alternatywą behawioryzmu i psychodynamicznej koncepcji człowieka.
Zarazem miała wywołać swoistą rewolucję naukową w psychologii.
Za metaforyczną datę owej rewolucji przyjmuje się rok 1948, w której w Hixon w USA odbywało się
sympozjum naukowe, nt mózgowych mechanizmów zachowania.
Sama podstawa psychologii poznawczej – teoria informacji - pochodziła z dziedziny techniki
komputerowej.
Za datę oficjalną uznania psychologii za naukę poznawczą przyjęto w 1967 roku.
Neisser wprowadza do psychologii model procesu poznawczego jako procesu przetwarzania przez
człowieka informacji, a u podłoża takiego informatycznego ujęcia procesu poznawczego kładzie
metaforę komputerową. Co prawda psychologia poznawcza odgrywa bardzo ważną rolę modelu we
współczesnych badaniach psychologicznych, a ujęcie informacyjne jest głównym nurtem we
współczesnej psychologii eksperymentalnej, ale model przetwarzania informacji nie jest
paradygmatem w sensie kuhnowskim (1992).
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
17
2.11. Pierwsze pracownie psychologii eksperymentalnej i ich twórcy
– polska psychologia wkracza na drogę nauki.
Możemy wyróżnić dwa stanowiska przyjmujące nieco odmienne warunki do spełnienia przez daną
dyscyplinę aby mogła ona stać się nauką empiryczną.
Zgodnie z pierwszym stanowiskiem psychologia jako osobna nauka istnieje od momentu prowadzenia
badań empirycznych, których wyniki są komunikowane i dyskutowane w środowisku fachowców.
Wg drugiego, znacznie częściej spotykanego poglądu , o psychologii naukowej można mówić dopiero
od momentu pojawienia się laboratoriów i pracowni psychologii eksperymentalnej.
2.11.1. Władysław Heinrich – prekursor behawioryzmu i założyciel
pierwszej pracowni psychologii eksperymentalnej.
Krakowska Pracownia Psychologii Doświadczalnej Heinricha (prof. na Uniwersytecie Jagiellońskim,
filozof - psycholog) od samego początku miała charakter eksperymentalny, ukierunkowany na
problematykę psychofizyczną i psychofizjologiczną.
Heinrich stawał się prekursorem behawioryzmu.
2.11.2. Edward Abramowski – od badań nad pamięcią do metafizyki
doświadczalnej.
W roku 1910 powstała w Warszawie trzecia (po krakowskiej i lwowskiej) pracownia psychologiczna,
którą kieruje Edward Abramowski. W przeciwieństwie do Twardowskiego (Uniwersytet Lwowski), a
podobnie jak Heinrich, Abramowski miał talent eksperymentatora, więc prowadził rozległe badania
nad pamięcią (odkrył zjawisko reminiscencji), nad podświadomością...
Najważniejszym osiągnięciem naukowym abramowskiego było – oprócz odkrycia zjawiska
reminescencji – stworzenie oryginalnej koncepcji psychiki utajonej, określanej przezeń także jako
kryptopsychika lub podświadomość. W jego ujęciu psychika rozpada się na dwie zasadnicze domeny :
świadomość, a więc sferę dającą się ująć w słowach, intelektualną, obrazową i „różniczkowaną”; oraz
podświadomość (świadomość intuicyjną)
Podświadomość przez niego rozumiana jest jako psychika dostępna w wewnętrznym doświadczeniu
jednostki, a więc nadal świadomość, chociaż zupełnie innego rodzaju.tak rozumiana podświadomość
jest dostępna nie tylko w całości, ale i stale, w postaci tzw. cenestezji, czyli poczucia własnego ciała.
2.11.3. Psychologiczna szkoła lwowska – Kazimierz Twardowski i
jego uczniowie.
Na wyniesienie psychologii polskiej na arenę międzynarodową dawała szansę Szkoła Lwowska –
mogło tak się stać za przyczyną Twardowskiego jako twórcy filozoficznej szkoły lwowsko –
warszawskiej oraz jego uczniów: Władysława Witwickiego – autora pierwszego rodzimego
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
18
podręcznika psychologii, czy Stefana Błachowskiego – założyciela Kwartalnika Psychologicznego i
Przeglądu Psychologicznego.
Psychologia lwowska poza teorią kratyzmu Witwickiego wraz z jego propozycjami wyjaśniania
zjawiska komizmu i genezy uczuć może się poszczycić teorią czynności i wytworów, sformułowaną
przez Twardowskiego w jego rozprawie habilitacyjnej z roku 1894.
Podstawowe założenie teorii Witwickiego głosiło, że ambicja jest naturalnym dla każdego człowieka
mechanizmem, wywołującym nieustanne dążenie do górowania nad otoczeniem.
Jednakże te osiągnięcia nie zostały rozpowszechnione.
2.11.3.1. Rys humanistyczny we współczesnej polskiej psychologii.
Wnuk intelektualny Twardowskiego – Tadeusz Tomaszewski, podobnie jak jego mistrz podjął wątek
nawiązujący do teorii czynności i wytworów. Tę ideę Tomaszewski rozwinie w ogólną teorię
czynności. Przedmiotem psychologii jako nauki w istocie humanistycznej, w myśl tej teorii, czyni
wyższe czynności istot żywych, badane przez nią w kontekście ludzkiej działalności praktycznej, ze
względu na ich rolę w tej działalności. Tak rozumiana czynność charakteryzuje się ukierunkowaniem
na wynik (cel) oraz takim wewnętrznym ustrukturyzowaniem, który umożliwia jego osiągnięcie.
2.11.4. Pierwsze zastosowanie psychologii w praktyce.
Dziedziną, której psychologia najwcześniej przyszła z pomocą była edukacja. Oprócz warunków
sprzyjających rozwojowi i wychowaniu dziecka przedmiotem badań pedagogiki eksperymentalnej
były metody nauczania i uczenia się, zwłaszcza języka ojczystego.
Dwiema wielkimi kwestiami, do których sprowadza się polska polityka we wszystkich trzech
zaborach, było zachowanie tożsamości narodowej i przywrócenie niezawisłości państwowej.
Osiągnięcie tego celu było możliwe dzięki pielęgnowaniu rodzimego języka i odpowiedniemu
wychowywaniu dzieci.
Władysław Dawid w roku 1896 ogłosił drukiem niewielką pracę Zasób umysłowy dziecka, w której
oprócz wielkiego znaczenia teoretycznego – dla psychologii i wychowania – badań nad zasobem
postrzeżeń i wyobrażeń wskazuje na ich bezpośredni interes, praktyczny, mianowicie dla programów
i metod nauczania.
2.11.5. Pierwsze lata psychologii po II wojnie światowej
Agresja hitlerowska na Polskę we wrześniu 1939 roku, wsparta przez inwazję sowiecką, doprowadziła
ponownie do utraty niepodległości. Rozwój polskiej myśli psychologicznej zszedł na dalszy plan. Po II
wojnie światowej wznowiły swoją działalność uniwersyteckie katedry psychologii.
Jednak po roku 1948 polska psychologia stanęła na krawędzi poważnego kryzysu. Z powodów
politycznych i pod wpływem krytyki marksistowskiej zaczęto przebudowywać psychologię w duchu
„Leninowskiej teorii odbicia” oraz na zasadach pawłowizmu. Zawieszono rekrutację na studia
psychologiczne. Licząca prawie pół wieku polska psychologia o lwowskich korzeniach dobiegła kresu.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
19
Nie zatraciła się jednak polska myśl psychologiczna, która po polskim październiku zaczęła żyć na
nowo (1956).
4. Metodologia. Podstawy metodologiczne i statystyczne
prowadzenia badań naukowych w psychologii.
4.1. Wprowadzenie.
4.2. Poznanie psychologiczne jako poznanie naukowe.
4.2.1. Czy psychologia jest nauką, a jeżeli tak, to jaką?
Wiedza psychologiczna staje się wiedzą naukową przy zastosowaniu określonych metod badawczych
, aprobowanych przez całą społeczność psychologów (także neurologów, fizjologów etc.).
Będziemy przeciwstawiać:
- wiedzę naukową innym jej odmianom,
- poznanie naukowe prowadzące do wiedzy naukowej innym sposobom poznania, zwłaszcza
nienaukowym.
Filozofowie nauki tacy jak Jan Such i Młgorzata Szcześniak (1997) zauważają, że we współczesnej
filozofii nauki wyróżnia się pięć odmian wiedzy:
1) Wiedza potoczna (inaczej zdroworozsądkowa)
2) Wiedza naukowa (ta jest dla nas szczególnie interesująca, gdyż psychologowie, prowadząc
badania naukowe, stawiają sobie za cel jej poszerzenie),
3) Wiedza artystyczno - literacka
4) Wiedza spekulatywna
5) Wiedza irracjonalna.
Cztery pierwsze odmiany wiedzy tworzą wiedzę racjonalną, poddawaną krytyce rozumowej.
Wiedzy naukowej przeciwstawiamy wiedzę irracjonalną. Ta jest: „zawarta głównie w mistyce
oraz irracjonalnej filozofii. Cechuje ją pozadoświadczalna i nieracjonalna droga poznania.
Taką formę poznania przybiera niekiedy poznanie intuicyjne, często sprzeczne z zasadami
logiki, lub poznanie mistyczne, mające polegać na bezpośrednim kontakcie z rzeczywistością
nadprzyrodzoną. Jeżeli zatem mistyk głosi, iż osiągana przezeń w taki sposób wiedza nie daje
się zwerbalizować i przekazać innym, to mamy tu jawne naruszenie zasady intersubiektywnej
komunikowalności. (Such i Szcześniak, 1997r.)
Terminowi „nauka” nadaje się dwa, dopełniające się sensy. Przy jednum jego rozumieniu
nauka to tyle, co rzemiosło uczonych, czyli ogół czynności wykonywanych przez uczonych
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
20
jako takich. Przy drugim rozumieniu terminu „nauka” określa się nim wytwór tych czynności,
a więc system twierdzeń, do których uznania doszli uczeni w swym dążeniu do poznania
rzeczywistości (Ajdukiewicz, 1965).
Ważne jest, by zwrócić uwagę na kryteria pozwalające rozróżnić wiedzę naukową od wiedzy
zdroworozsądkowej oraz rozróżniające wiedzę racjonalną od wiedzy irracjonalnej.
Charakterystyka naukowego i nienaukowego (zdroworozsądkowego) podejścia do wiedzy
Aspekty podejścia do
wiedzy
Nienaukowa
(zdroworozsądkowa)
Naukowa
Ogólne podejście
Obserwacja
Opisywanie wyników
Pojęcia
Narzędzia
Pomiar
Hipotezy
Postawa
Intuicyjne
Przypadkowa,
niekontrolowana
Tendencyjne, subiektywne
Niejednoznaczne
Nieprecyzyjne
Nietrafny i nierzetelny
Niemożliwe do sprawdzenia
Bezkrytyczna, akceptująca
Empiryczne
Systematyczna,
kontrolowana
Nietendencyjne, obiektywne
Jasne, operacyjne definicje
Dokładne, precyzyjne
Trafny i rzetelny
Możliwe do sprawdzenia
Krytyczna, sceptyczna
Jerzy Kmita rozróżnia również dwa sensy terminu „nauka”. Inaczej mówiąc,możemy naukę
pojmować:
- statycznie jako zbiór wyników
- dynamicznie jako zespół czynności podejmowanych przez badaczy w celu uzyskania
odpowiedzi na interesujące pytania (proces badawczy).
Zarówno nauka pojmowana w pierwszy , jak i w drugi sposób jest przedmiotem
zainteresowania metodologii. Ta zaś też może być pojmowana dwojako :
- jako metodologia ogólna – traktująca o prawidłowościach rządzących procesem
poznawczym, wspólnych dla wszystkich nauk.
- jako metodologia szczegółowa – dot. danej dyscypliny naukowej.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
21
Zadania metodologii psychologicznej można rozróżniać dwojako, mamy wtedy metodologię
opisową oraz metodologię normatywną.
W tym rozdziale będziemy pojmować normatywnie metodologię badań psychologicznych.
Ajdukiewicz (1965):
„normy poprawności procedury naukowej, które formułuje metodologia, nie są przez nią z
góry dyktowane uczonym specjalistom. Normy te wyczytuje metodologia z praktyki
specjalistów, którzy pewne pociągnięcia w robocie naukowej aprobująm a inne dezaprobują,
odrzucając je jako nieudane(...)Uczeni specjaliści mają wyrobione przez praktykę sumienie
naukowe, ale nie zawsze zdają sobie wyraźnie sprawę z zasad, które głosem tego sumienia
kierują. Skodyfikowanie zasad tego naukowego sumienia jest zadaniem metodologii”.
Główne zadania psychologii, pojmowanej jako jedna z dyscyplin naukowych, polegają na
(por. np. Brzeziński 1998; Schmidt 1995):
1.
rozwijaniu i tworzeniu nowych teorii psychologicznych, które służą wyjaśnianiu i
lepszemu rozumieniu zachowania człowieka w jego otoczeniu społecznym;
2.
rozbudowywaniu instrumentarium psychologicznego, to znaczy zastępowaniu
przestarzałych metod nowymi, bardziej precyzyjnymi, pozwalającymi na przeprowadzanie
dokładniejszych i bardziej trafnych pomiarów, a tym samym umożliwiającymi bardziej
precyzyjną kontrolę empiryczną formułowanych twierdzeń, a także na wprowadzaniu
całkiem nowych metod.
3.
proponowaniu nowych systemów interpretacyjnych (głównie odwołujących się do
zdobyczy współczesnej statystyki), uzyskiwanych za pomocą różnorakich metod rezultatów
badawczych.
4.2.2. Cechy poznania naukowego (psychologicznego)
Kryterium pozwalające na odróżnianie wiedzy naukowej od wiedzy potocznej zostały ujęte w
sformułowanej przez Ajdukiewicza (1958) zasadzie racjonalnego uznawania przekonań,
zwanej też mocną zasadą racjonalności. Najogólniej rzecz biorąc, mówi ona o tym, że stopień
przekonania, z jakim badacz będzie głosił dane twierdzenie, powinien być proporcjonalny do
stopnia pewności jego uzasadnienia; ono zaś jest zależne od pewności metody, którą badacz
posłużył się w procedurze konfrontowania tego twierdzenia z faktami empirycznymi.
Każdy badacz powinien z dużą ostrożnością wypowiadać się na temat rzeczywistości,
odwołując się do poczynionych ustaleń badawczych.
Błąd przeszacowania – powstaje w wyniku przesadnej wiary w dokonane ustalenia badawcze.
Psychologia, podręcznik akademicki t.1. Strelau, Doliński
22
Błąd niedoszacowania – powstaje wtedy, gdy badacz dysponując mocnym uzasadnieniem
danego twierdzenia traktuje je z nadmierną ostrożnością jako mało uprawdopodobnione.
Pseudonauka – próbuje imitować prawdziwą naukę.
Wiedza racjonalna i naukowa w odróżnieniu od wiedzy irracjonlanej spełnia drugą i
niezmiernie ważną zasadę – intersubiektywności, zwaną też słabą zasadą racjonalności.
Wiedza naukowa, będąca wytworem poznania naukowego, powinna być w dwojakim sensie
intersubiektywna. W pierwszym sensie powinna być intersubiektywnie komunikowalna, w
drugim zaś intersubiektywnie kontrolowalna (sprawdzalna).
Poznanie psychologiczne jest intersubiektywne – jego rezultaty są:
1.
zrozumiałe przez innych psychologów
2.
możliwe do uzyskania w badaniach powtórzonych przez innych psychologów.
Poznanie naukowe ma jeszcze jedną ważną cechę – ma ono charakter idealizacyjny. Yerkes i
Dodson badając zależność sprawności działania od siły motywacji przyjmowali nie do końca w
zgodzie z rzeczywistością (czyli kontrafaktycznie), że nie zależy ona od innych, zapewne mniej
istotnych czynników np. cech fizjologicznych organizmu, stanu gotowości organizmu do
wykonania zadania.
Formułując twierdzenie o krzywoliniowej zależności sprawności działania od siły motywacji,
opisywali dane zjawisko w warunkach, które w rzeczywistości nie występują. Mówimy tu o
przyjęciu przez badaczy założeń idelizujących.
I i II prawo Yerkesa-Dodsona:
1.
Sprawność działań pozostaje w krzywoliniowej zależności od siły motywacji
2.
W miarę wzrostu stopnia trudności zadania optymalny poziom motywacji stopniowo
się obniża.
Nasze twierdzenia zawsze będą miały status twierdzeń idealizujących. My zaś możemy uznać,
że z dostatecznym przybliżeniem opisują realne warunki.