Na podstawie: Mickiewicz, Adam (-), Poezje, tom , Wier-
sze z lat - (Pieśni - Sonety - Poezje patrjotyczne, religijne
i filozoficzne - Wiersze okolicznościowe - Bajki), wstęp i układ
Józefa Kallenbacha, objaśn. zaopatrzył Jan Bystrzycki, Krakowska
Spółdzielnia Wydawnicza, wyd. popr., druk. W. L. Anczyca,
Kraków,
Wersja lektury on-line dostępna jest
.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się
w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wy-
korzystywać, publikować i rozpowszechniać.
ADAM MICKIEWICZ
Burza
Zdarto żagle, stér prysnął, ryk wód, szum zawiei,
Głosy trwożnéj gromady, pomp złowieszcze jęki,
Burza, Morze, Żywioły
Ostatnie liny majtkom wyrwały się z ręki,
Słońce krwawo zachodzi, z niém reszta nadziei.
Wicher z tryumfem zawył; a na mokre góry,
Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu,
Samotnik, Śmierć,
Wiatr
Wstąpił geniusz śmierci i szedł do okrętu,
Jak żołniérz, szturmujący w połamane mury.
Ci leżą na pół martwi, ów załamał dłonie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlą się przed śmiercią, aby śmierć odegnać.
Kondycja ludzka
Jeden podróżny siedział w milczeniu na stronie
I pomyślił: szczęśliwy, kto siły postrada,
Albo modlić się umié, lub ma z kim się żegnać.
Samotnik