50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW
HISTORIA ROMANTYCZNA
W czwartek, 23 grudnia 1948 roku, w Gmachu
Fizyki Doœwiadczalnej przy ul. Ho¿ej w Warszawie,
z inicjatywy wybitnego polskiego matematyka Ka-
zimierza Kuratowskiego, profesora Uniwersytetu
Warszawskiego, dyrektora œwie¿o organizowanego
Pañstwowego Instytutu Matematycznego, odby³o
siê seminarium kilku entuzjastów elektronicznych
maszyn licz¹cych. Byli to, obok inicjatora spotka-
nia: prof. Andrzej Mostowski, matematyk zajmu-
j¹cy siê g³ównie logik¹ matematyczn¹ i algebr¹, dr
Henryk Greniewski, matematyk i logik oraz trzej
m³odzi in¿ynierowie znaj¹cy siê ze studiów na
Politechnice Gdañskiej: Krystyn Bochenek, Leon
£ukaszewicz i Romuald Marczyñski, póŸniejsi pro-
fesorowie. Wszyscy oni znali ju¿ publikacje na te-
mat pierwszej elektronicznej maszyny matematycz-
nej ENIAC.
Profesor Kuratowski podzieli³ siê z zebranymi
swoimi wra¿eniami z naukowego pobytu w USA.
Stwierdzi³, ¿e niezwykle wa¿ne dla zastosowañ ma-
tematyki mog¹ byæ elektroniczne maszyny licz¹ce,
które widzia³ za oceanem i, ¿e chocia¿ jedna taka
W trzy lata po II Wojnie Œwiatowej, w wyniszczo-
nym kraju, kilku m³odych entuzjastów koñcz¹cych przer-
wane wojn¹ studia postawi³o sobie za cel samodzielne
zbudowanie matematycznej maszyny cyfrowej, podobnej
do zaledwie rok wczeœniej skonstruowanej w USA, naj-
wiêkszej œwiatowej potêdze nauki i techniki. Bez ¿adnej
konkretnej wiedzy na ten temat, potrzebnych materia³ów,
narzêdzi i pieniêdzy. To mo¿e byæ tylko polska historia.
maszyna powinna byæ zbudowana w kraju. W rezul-
tacie tego spotkania zapad³a decyzja powo³ania
w ramach Pañstwowego Instytutu Matematyczne-
go Grupy Aparatów Matematycznych (GAM)
w wy¿ej wymienionym sk³adzie, pod kierunkiem
Henryka Greniewskiego. Zamierzenie by³o w³aœ-
ciwie nierealne, albowiem maszyna ENIAC, wzo-
rzec prac, by³a gigantem, zawieraj¹cym przesz³o 18
tysiêcy lamp elektronowych. W kraju wyniszczo-
nym wojn¹ nie by³o ani w³aœciwego sprzêtu, ani
materia³ów, ani te¿ niezbêdnego doœwiadczenia
w budowie tak z³o¿onych urz¹dzeñ. Nie tylko zresz-
t¹ w tej dziedzinie.
W pierwszym pó³torarocznym okresie GAM nie
mia³ nawet lokalu, dzia³o siê to bowiem w jeszcze
zburzonej Warszawie.
pisze we wspomnie-
niach Leon £ukaszewicz. Dopiero jesieni¹ 1950 r.
GAM otrzyma³ 3 pokoje w odbudowywanym gma-
chu dawnego Warszawskiego Towarzystwa Nauko-
wego przy ul. Œniadeckich 8. W jednym z nich od-
bywa³y siê wspólne spotkania, drugim by³ magazyn
czêœci i elementów, a w trzecim, najwiêkszym - la-
boratorium dla trzech zespo³ów. Krystyn Bochenek
pracowa³ nad Analizatorem Równañ Algebraicz-
„...Okres ten wiêc up³ywa³ nam
na planowaniu zajêæ laboratoryjnych, studiowaniu za-
czynaj¹cej docieraæ literatury zagranicznej oraz spotka-
niach seminaryjnych. Jednym z tematów tych spotkañ by³o
poprawne zdefiniowanie pojêcia maszyny licz¹cej, a wiêc
problemu, mówi¹c wspó³czeœnie, z zakresu matematycz-
nych podstaw informatyki. Prowadzi³ je oczywiœcie, jako
logik, dr Henryk Greniewski...”
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
1
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
dr in¿. Wojciech Nowakowski
Rys. 1. Pierwsza
polska
elektroniczna
maszyna
cyfrowa XYZ
(1958)
nych Liniowych (ARAL), Leon £ukaszewicz - nad
Analizatorem Równañ Ró¿niczkowych (ARR) zaœ
Romuald Marczyñski opracowywa³ maszynê
cyfrow¹ - Elektroniczn¹ Maszynê Automatycznie
Licz¹c¹ (EMAL). W trakcie prac do³¹czy³o do grupy
wielu bardzo zdolnych m³odych entuzjastów ma-
szyn matematycznych. Byli to m.in. (wymienieni
w kolejnoœci do³¹czania) in¿ynierowie: Zygmunt
Sawicki, Zdzis³aw Pawlak, Andrzej £azarkiewicz,
Jerzy Fiett, Wojciech Jaworski, Stanis³aw Majerski,
Jerzy Dañda, Marek Karpiñski, Eugeniusz Nowak
i Tadeusz Jankowski; matematycy: Adam Empa-
cher, Andrzej Wakulicz, Antoni Mazurkiewicz,
Tomasz Pietrzykowski, Józef Winkowski, Jerzy
Swianiewicz, Krzysztof Moszyñski, Pawe³ Szeptyc-
ki, Jan Borowiec, Jan Wierzbowski, Stefan Sawicki,
Andrzej Wiœniewski, Zofia Zjawin-Winkowska
i Ewa Zaborowska oraz laboranci: Micha³ Bochañ-
czyk, Henryk Furman, Andrzej Œwitalski, Konrad
El¿anowski, Antoni Ostrowski i Henryk Przybysz.
Prace konstrukcyjne nad komputerami rozpo-
czêto w GAM w 1952r. Pierwszym zrealizowanym
urz¹dzeniem by³a stosunkowo szybka ultradŸwiê-
kowa pamiêæ rtêciowa zbudowana w 1953 r. przez
Romualda Marczyñskiego z Henrykiem Furma-
nem. Dzia³anie pamiêci ultradŸwiêkowej opiera siê
na zjawisku du¿o wolniejszego rozchodzenia siê fali
akustycznej (w tym przypadku w stalowej rurze wy-
pe³nionej rtêci¹) w porównaniu z sygna³em elek-
trycznym, co umo¿liwia zbudowanie linii opóŸnia-
j¹cej. Z informatycznego punktu widzenia by³ to
wiêc rejestr FIFO, z kr¹¿¹c¹ ze sta³¹ prêdkoœci¹ in-
formacj¹. Opracowana pamiêæ rtêciowa mia³a do
1959 r. decyduj¹cy wp³yw na konstrukcje dalszych
polskich maszyn, w tym XYZ.
W roku 1953 Leon £ukaszewicz ukoñczy³ swój
Analizator Równañ Ró¿niczkowych (ARR), który
sk³ada³ siê z 400 lamp elektronowych i rozwi¹zywa³
uk³ady równañ ró¿niczkowych z dok³adnoœci¹ do
kilku promili. Parametry rozwi¹zywanych równañ
ró¿niczkowych zmienia³o siê ³atwo przez pokrêcanie
ga³kami potencjometrów, a efekty tych zmian by³y
natychmiast widoczne. Otrzymywane rozwi¹zania
mo¿na by³o obserwowaæ jednoczeœnie na kilku ekra-
nach. Takimi mo¿liwoœciami nie dysponowa³y jesz-
cze d³ugo maszyny cyfrowe. By³a to pierwsza w kra-
ju systematycznie eksploatowana maszyna licz¹ca.
Twórcy tej maszyny otrzymali nagrodê pañstwow¹
II stopnia w dziale nauki (1955).
Na pocz¹tku 1956 roku kierownictwo Instytu-
tu (od 1952r. w³¹czonego do PAN) zdecydowa³o,
aby wszystkie si³y ówczesnej GAM, przemianowa-
nej na Zak³ad Aparatów Matematycznych
, a wkrótce potem na Instytut Maszyn Mate-
matycznych, po³¹czyæ w jeden zespó³ pod kierun-
kiem Leona £ukaszewicza, z zadaniem ponownej
próby zbudowania maszyny cyfrowej. Tym razem,
dziêki poprzednim doœwiadczeniom prace zakoñ-
czono sukcesem - jesieni¹ 1958 roku uruchomiono
pierwsza polsk¹, poprawnie funkcjonuj¹c¹ maszynê
cyfrow¹, nazwan¹ XYZ.
Organizacja logiczna maszyny by³a wzorowana
na architekturze IBM 701 Podstawowymi uk³ada-
mi logicznymi by³y dynamiczne przerzutniki na
jednej triodzie (wymagaj¹ce dwa razy mniej lamp)
podobne do stosowanych w rosyjskich maszynach
BESM 6, oraz diodowo-ferrytowe bramki zbudowa-
ne na transformatorze impulsowym i ostrzowych
Pierwsz¹ polsk¹ konstrukcj¹ maszyny cyfrowej
by³ EMAL budowany w latach 1953-1955. By³a
to maszyna szeregowa, dwójkowa, jednoadresowa,
zbudowana z 1000 lamp, z rtêciow¹ pamiêci¹ ultra-
dŸwiêkow¹ o pojemnoœci 512s³ów 40-bitowych
(32rury z rtêci¹) pracuj¹c¹ na czêstotliwoœci 750
kHz. Maszyna ta niestety nigdy w pe³ni nie praco-
wa³a ze wzglêdów niezawodnoœciowych. Dostêpne
wtedy w Polsce elementy (lampy, ³¹czówki, itp.)
mia³y z³¹ jakoœæ i powodowa³y problemy bardzo
trudne do pokonania w realizacji tak du¿ej maszyny.
W rezultacie, mozolnie uruchomione zespo³y ma-
szyny po dwu lub trzech dniach przestawa³y
funkcjonowaæ.
PAN
(ZAM)
EMAL i XYZ
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
2
diodach germanowych. Z maszyny EMAL, po udos-
konaleniu, pochodzi³a rtêciowa, akustyczna pamiêæ
operacyjna. Ze wzglêdu jednak na to, ¿e nie odzna-
cza³a siê ona niezbêdn¹ niezawodnoœci¹, zast¹piono
j¹ pamiêci¹ opart¹ na tej samej zasadzie dzia³ania,
lecz innej konstrukcji - rury z rtêci¹ zast¹piono dru-
tami niklowymi jako akustowodami.
Stworzenie oprogramowania dla maszyny XYZ
by³o wyzwaniem. Wspomina Antoni Mazurkie-
wicz:
XYZ by³a dynamiczn¹ maszyn¹ szeregow¹,
licz¹c¹ w arytmetyce binarnej. Maszyna pocz¹tkowo
nie mia³a statycznej pamiêci, tylko wspomnian¹
akustyczn¹ pamiêæ RAM. PóŸniej dodano magne-
tyczn¹ pamiêæ bêbnow¹. Urz¹dzenia wejœcia/wyjœ-
cia to prymitywna konsola steruj¹ca i reproducer
kart (póŸniej czytnik/perforator taœmy). Wykony-
wa³a ona, dziêki szybkiej pamiêci akustycznej oko³o
800 operacji na sekundê, co dawa³o jej przewagê
szybkoœci nad wszystkimi maszynami cyfrowymi,
jakie inne oœrodki krajowe w ci¹gu nastêpnych
kilku lat zdo³a³y zbudowaæ.
„...Programowaæ zaczêliœmy abstrakcyjnie, bez
maszyny i bez jakichkolwiek doœwiadczeñ. Pocz¹tkowo
jedynie Andrzej Wakulicz i Adam Empacher wiedzieli,
co to jest elektroniczna maszyna cyfrowa i na czym polega
jej programowanie, potem matematycy pracuj¹cy przy ma-
szynach analogowych (Józef Winkowski, Tomasz Pie-
trzykowski i ja) do³¹czyli do wtajemniczonych. ¯aden
z nas nie widzia³ wówczas dzia³aj¹cej maszyny cyfrowej,
wiedzê o oprogramowaniu czerpaliœmy z nielicznych pu-
blikacji zagranicznych; pamiêtam, ¿e jedn¹ z nich by³a
ksi¹¿ka Wilkes'a z Wielkiej Brytanii. By³o to jedyne
Ÿród³o naszej wiedzy o kodach, adresach, pseudoroz-
kazach, tworzeniu pêtli i rozga³êzieñ...”.
„...Ogl¹daliœmy z przejê-
ciem wzrastanie zawartoœci liczników (wówczas dla nas
zawrotnie szybkie, zmiennoœæ dopiero szóstego bitu od
koñca dawa³a siê zauwa¿yæ! XYZ liczy³ bowiem z nie-
bagateln¹ w tym czasie szybkoœci¹ ok. 1000 operacji aryt-
metycznych na sekundê). Na drugim oscyloskopie mo¿na
by³o zobaczyæ na w³asne oczy, jak powstaje wynik doda-
wania, mno¿enia, a nawet podzielenia dwóch s³ów binar-
nych. W tym czasie charakterystyczny by³ w Zak³adzie
Aparatów Matematycznych widok programisty siedz¹ce-
go przy pulpicie XYZ, wpatruj¹cego siê w owe oscyloskopy
i naciskaj¹cego jeden klucz, bardzo wa¿ny i najczêœciej
u¿ywany, powoduj¹cy wykonanie pojedynczego kolejnego
rozkazu programu (z angielska „single shot”). Tak w³aœ-
nie uruchamia³o siê programy - wykonywa³o siê mianowi-
cie kolejno instrukcjê po instrukcji i obserwowa³o siê na
oscyloskopie efekty ich dzia³ania. Najwiêcej k³opotów by³o
z wyprowadzaniem wyników. Pocz¹tkowo jedynym me-
dium wyjœciowym by³y karty perforowane. Urz¹dzenie
wyjœciowe dziurkuj¹ce karty by³o wielkoœci biurka, niez-
miernie ciê¿kie, masywne i ha³asuj¹ce tak, ¿e wyprowa-
dzanie wyników by³o s³ychaæ w ca³ym gmachu przy ul.
Œniadeckich 8. Co wiêcej, nie by³o na miejscu urz¹dzenia
tabuluj¹cego zawartoœæ kart, trzeba by³o jeŸdziæ z kar-
tami do G³ównego Urzêdu Statystycznego, aby dowiedzieæ
siê, co maszyna nanios³a na karty wyjœciowe...” - tak
pierwsze dni pracy polskiego komputera opisywa³
Antoni Mazurkiewicz.
Organizowane dla w³adz oraz szerokiej publicz-
noœci pokazy XYZ wywo³ywa³y wielkie zaintereso-
wanie. Powtórzmy zatem nazwiska autorów opraco-
wania: kierownictwo - Leon £ukaszewicz, projekt lo-
giczny i elektronika - Antoni Mazurkiewicz,
Zdzis³aw Pawlak, Stanis³aw Majerski,
Zygmunt Sawicki, oprogramowanie - An-
toni Mazurkiewicz, Jan Borowiec, Krzysztof Mo-
szyñski, Jerzy Swianiewicz, Andrzej Wiœniewski.
Maszyna XYZ ju¿ wkrótce po swoim uruchomie-
niu zosta³a oddana do regularnej eksploatacji w Biu-
rze Obliczeñ i Programów - wydzielonej jednostce
Zak³adu Aparatów Matematycznych. Biuro to wyko-
nywa³o liczne odp³atne zamówienia, co przynios³o
nam cenne doœwiadczenia. Pomyœlna eksploatacja
maszyny mia³a dla pocz¹tków rozwoju polskiej infor-
matyki prze³omowe znaczenie. Wykaza³a przede
wszystkim, ¿e wytwarzanie sprawnie dzia³aj¹cych
uniwersalnych maszyn cyfrowych o niema³ych jak na
owe czasy mo¿liwoœciach obliczeniowych jest w Pol-
sce osi¹galne. Problematyk¹ t¹ zainteresowa³y siê
wiêc szybko w³adze gospodarcze. Od tej chwili roz-
wój informatyki w Polsce sta³ siê spraw¹ pañstwow¹.
Jerzy
Fiett,
Jerzy
Dañda,
Z du¿ym rozmachem przyst¹piono do organi-
zacji przemys³owej produkcji maszyn cyfrowych.
W tym celu w 1959 r. utworzono Zak³ad Produk-
cji Doœwiadczalnej Maszyn Matematycznych przy
IMM, w skrócie Zak³ad Doœwiadczalny IMM. Za-
trudniono w nim wkrótce zespó³ in¿ynierów z du-
¿ym doœwiadczeniem w produkcji profesjonalnego
sprzêtu elektronicznego.
Pierwszym zadaniem Zak³adu Doœwiadczalne-
go IMM by³o opracowanie konstrukcji udoskona-
lonej i nadaj¹cej siê do seryjnej produkcji wersji
maszyny cyfrowej XYZ pod nazw¹ ZAM-2. Nie
by³o to ³atwe zadanie wobec braku jakichkolwiek
doœwiadczeñ w produkcji maszyn matematycznych.
Jednak ju¿ w 1961 r. wyprodukowano pierwsze ma-
szyny. Do roku 1964 wyprodukowano w Zak³adzie
Doœwiadczalnym IMM seriê dwunastu kompute-
rów ZAM-2. W miêdzyczasie, w 1963 r. Instytut
Maszyn Matematycznych, licz¹cy ju¿ wraz z Zak³a-
dem Doœwiadczalnym oko³o 800 pracowników,
Pierwsza produkcja - ZAM-2.
3
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
Rys. 2 Komputer ZAM2, poprawiona wersja kompute-
ra XYZ produkowana w IMM
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
4
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
zosta³ przeniesiony w ca³oœci z PAN do urzêdu Pe³-
nomocnika Rz¹du do Spraw Informatyki.
w 1962r.
Komputery ZAM-2mia³y, podobnie jak XYZ,
masowe pamiêci bêbnowe oraz szybk¹ ultradŸwiê-
kow¹ pamiêæ operacyjn¹. W tej ostatniej œredni czas
dostêpu wynosi³ 0,5 ms. Natomiast wszystkie inne
komputery budowane do roku 1965 mia³y jedynie
pamiêci bêbnowe o œrednim czasie dostêpu 5 ms.
By³y wiêc wielokrotnie wolniejsze. Ponadto maszy-
ny ZAM-2by³y te¿ w latach 1961-1965 najlepiej
oprogramowanymi komputerami produkowanymi
w kraju. System Adresów Symbolicznych SAS (ma-
kroasembler) oraz System Automatycznego Kodo-
wania SAKO zwany te¿ polskim Fortranem by³y
osi¹gniêciami wyprzedzaj¹cymi w stosunku do
wszystkich krajów s¹siednich. SAS i SAKO opra-
cowane zosta³y w latach 1957-1960 przez zespo³y,
w których, w ró¿nych okresach, brali udzia³ Leon
£ukaszewicz, Antoni Mazurkiewicz, Jan Borowiec,
Ludwik Czaja, Jowita Koncewicz, Maria £¹cka,
Tomasz Pietrzykowski, Stefan Sawicki, Jerzy
Swianiewicz, Piotr Szorc, Alfred Szurman, Józef
Winkowski i Andrzej Wiœniewski.
Warto wspomnieæ, ¿e przy tej maszynie praco-
wa³ jako operator Konrad Fija³kowski, póŸniejszy
wybitny profesor informatyki i znany literat, autor
nowel i powieœci
. W 1963 r. opubliko-
wa³ on w WNT monografiê maszyny ZAM-2. Au-
tor niniejszego artyku³u równie¿ pracowa³ na ma-
szynie ZAM-2w ramach æwiczeñ z programowania
prowadzonych
przez wspomnian¹ wy¿ej
Zofiê Zjawin-Winkowsk¹, dla studentów Wydzia-
³u Elektroniki PW.
Za osi¹gniêcia zwi¹zane z XYZ i ZAM-2pra-
cownicy IMM zostali nagrodzeni w roku 1964 ko-
lejn¹ nagrod¹ pañstwow¹ II stopnia. W sk³ad nagro-
dzonego zespo³u weszli: Zygmunt Sawicki jako
kierownik realizacji XYZ oraz pierwszego egzem-
science fiction
plarza ZAM-2, Antoni Mazurkiewicz jako kierow-
nik realizacji SAKO, Eugeniusz Nowak jako wybit-
ny konstruktor bêbnów magnetycznych. Jerzy Ros-
sian oraz Eligiusz Rosolski reprezentuj¹cy kon-
struktorów i technologów Zak³adu Doœwiadczalne-
go IMM oraz Stanis³aw Kowalski, Stanis³aw Majer-
ski, Krzysztof Moszyñski, Jerzy Swianiewicz, Ta-
deusz Zem³a i W³adys³aw Ciastoñ.
W roku 1961 Instytut Maszyn Matematycznych
otrzyma³ rz¹dowe zlecenie opracowania nowoczesne-
go komputera do przetwarzania du¿ej iloœci danych,
nadaj¹cego siê m.in. do
za-
rz¹dzania przedsiêbiorstwami . W efekcie, w 1963 r.
powsta³ prototypowy komputer ZAM-41. Wyposa-
¿ony by³ w opracowane w Instytucie szybkie pamiêci
ferrytowe, pamiêci bêbnowe oraz pamiêci masowe na
taœmach magnetycznych - o d³ugim czasie dostêpu
lecz du¿ej pojemnoœci. Komputer ZAM-41 móg³
wykonywaæ kilka niezale¿nych zadañ jednoczeœnie.
W latach 1967-1970 wyprodukowano w Zak³adzie
Doœwiadczalnym IMM szesnaœcie tych maszyn.
Wielkim osi¹gniêciem IMM i jego Zak³adu Doœ-
wiadczalnego rzutuj¹cym na rozwój ca³ej polskiej in-
formatyki w latach 60-tych by³y opracowania wspo-
minanych ju¿ magnetycznych pamiêci bêbnowych.
Warto o tej technice powiedzieæ wiêcej. Prace nad
pamiêci¹ bêbnow¹ rozpoczête w 1958 r. w Zak³adzie
Aparatów Matematycznych PAN umo¿liwi³y jej
wykorzystanie w 1960 r. w maszynie XYZ. Bêben
mia³ pojemnoœæ ok. 300 kbitów. Pamiêæ by³a bardzo
czu³a na zmiany wymiarów wywo³ane wahaniami
temperatury. W nastêpnym modelu, zastosowanym
w komputerze ZAM-2, podwojono liczbê g³owic
i pojemnoœæ. Zapewniono te¿ taki dobór materia³ów,
aby zmiany wymiarów wspó³pracuj¹cych ze sob¹ ele-
mentów pod wp³ywem temperatury kompensowa³y
siê nawzajem, dziêki czemu wyeliminowano ter-
mostat. W latach 1961-66 zbudowano kilkadziesi¹t
tych pamiêci, przy czym lampy zast¹piono tranzysto-
rami oraz wprowadzono nowy bêben, o zmniejszonej
do 12µm gruboœci warstwy magnetycznej przy od-
leg³oœci g³owic od powierzchni 16 µm. Dziêki temu
zwiêkszono gêstoœæ zapisu z 6 do 9 bitów/mm a po-
jemnoœæ pamiêci do ok. 1 Mb. Tak¹ pamiêæ oraz ko-
lejne ulepszone wersje (np. z g³owicami unosz¹cymi
siê nad powierzchni¹ bêbna na poduszce powietrznej)
stosowano nie tylko ZAM-41, ale równie¿ w maszy-
nach Odra 1204 i 1300 (Elwro) i Robotron 300
produkowanych w NRD.
Prace w dziedzinie elektronowych uk³adów licz¹-
cych prowadzono w latach piêædziesi¹tych tak¿e na
systemów bankowych czy
UMC-1. Politechnika Warszawska.
Rys. 3. Jednostka centralna maszyny cyfrowej UMC-1
produkcji Elwro
5
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
Politechnice Warszawskiej. W katedrach Konstruk-
cji Telekomunikacyjnych i Radiofonii (kier. prof.
Antoni Kiliñski) oraz Technologii Sprzêtu Elektro-
nicznego opracowano m.in. seriê przeliczników elek-
tronowych dla potrzeb rodz¹cej siê energetyki j¹dro-
wej. Podstawowym problemem w tych urz¹dzeniach
by³o zapewnienie dostatecznej niezawodnoœci. Prace
te stanowi³y zatem znakomite przygotowanie do po-
djêcia konstrukcji komputerów, w których paramet-
ry niezawodnoœciowe by³y zawsze pierwszoplanowe.
W roku 1958, z Zak³adu Aparatów Matematycz-
nych PAN, gdzie w³aœnie uruchomiono pierwsz¹ pol-
sk¹ maszynê cyfrow¹ XYZ, przeszed³ do pracy w Ka-
tedrze Konstrukcji Telekomunikacyjnych i Radio-
fonii PW póŸniejszy profesor Zdzis³aw Pawlak
(1926-2006), z propozycj¹ realizacji koncepcji kom-
putera pracuj¹cego w korzystnej konstrukcyjnie aryt-
metyce o podstawie -2. W 1960 roku zbudowany zo-
sta³ prototyp tego komputera, któremu nadano naz-
wê UMC-1. By³ to pierwszy komputer produkowany
w Polsce seryjnie, najpierw w liczbie 5 sztuk na Poli-
technice Warszawskiej, a nastêpnie, po przekazaniu
jego dokumentacji do Elwro w 1961 r. - w serii 25
sztuk do 1964 r.
Maszyny UMC-1 by³y stosunkowo wolnymi
lampowymi komputerami wyposa¿onymi wy³¹cz-
nie w pamiêæ bêbnow¹. W roku 1965 opracowano
tranzystorow¹ wersjê tych maszyn (UMC-10) oraz
uruchomiono trzy egzemplarze. Ciekawostk¹ jest
to, ¿e na maszynie UMC-10 tworzono pierwsze
w Polsce prognozy numeryczne w Pañstwowym
Instytucie Hydrologiczno-Meteorologicznym.
Jak sie okaza³o minusdwójkowa arytmetyka
maszyn UMC dawa³a tylko nieznaczne oszczêdnoœci
sprzêtowe, natomiast wyraŸnie utrudnia³a ich op-
rogramowanie. Z tego wzglêdu pomys³ ten zarzu-
cono. Cenn¹ cech¹ komputerów UMC by³a ich wy-
soka niezawodnoϾ.
W roku 1963 Katedry Konstrukcji Telekomu-
nikacyjnych i Radiofonii PW oraz Technologii
Sprzêtu Elektronicznego zosta³y po³¹czone w Ka-
tedrê Budowy Maszyn Matematycznych, któr¹ z ko-
lei w roku 1970 przekszta³cono w Instytut Budowy
Maszyn Matematycznych PW, a w roku 1975 -
w Instytut Informatyki PW, którymi kierowa³
prof. Antoni Kiliñski (1906-1989).
W Instytutach tych zaprojektowano i wyprodu-
kowano wiele wyspecjalizowanych systemów kom-
puterowych jak np. ANOPS (ANalizator Okreso-
wych Przebiegów Szumowych zespo³u prof. Kon-
rada Fija³kowskiego, wspomnianego ju¿ jako ope-
ratora ZAM-2) czy GEC-20 - maszynê do rutyno-
wych obliczeñ geodezyjnych.
W dniu 6 lutego 1959 r. powo³ano pañstwowe
przedsiêbiorstwo Wroc³awskie Zak³ady Elektro-
niczne ELWRO. G³ównymi powodami by³a nad-
wy¿ka kadry technicznej - absolwentów Wydzia³u
£¹cznoœci Politechniki Wroc³awskiej oraz potrzeba
wzmocnienia zaplecza kooperacyjnego Zjednocze-
nia UNITRA, takich jak Warszawskie Zak³ady
Telewizyjne i dzier¿oniowskie Zak³ady Radiowe
DIORA. Zarówno dyrekcja, jak i œrodowisko nau-
kowe Wroc³awia, byli od pocz¹tku zgodni, ¿e wo-
bec sukcesów w konstrukcji maszyn matematycz-
nych w Warszawie, WZE ELWRO powinno byæ
pierwsz¹ w Polsce fabryk¹ komputerów. Do uru-
chomienia produkcji maszyn cyfrowych by³o jeszcze
daleko, a doraŸne decyzje gospodarcze nakazywa³y
szybkie uruchomienie produkcji kooperacyjnej -
m.in. prze³¹czników kana³ów i zespo³ów odchylania
do odbiorników telewizyjnych oraz g³owic UKF do
odbiorników radiowych. W tle tej produkcji rozpo-
czêto jednak prace przygotowawcze do wprowadze-
nia techniki cyfrowej.
W 1959 r., we Wroc³awiu, wiedzê o kompute-
rach mia³o zaledwie kilka osób, skupionych w Poli-
technice Wroc³awskiej wokó³ prof. Jerzego Bromir-
skiego. Natomiast œrodowisko warszawskie budo-
wa³o ju¿ dzia³aj¹ce maszyny cyfrowe. Podjêto wiêc
decyzjê skorzystania z tych doœwiadczeñ. Utworzo-
no dwie grupy, z których jedna by³a szkolona w Za-
k³adzie Aparatów Matematycznych PAN, pod kie-
rownictwem, wówczas docenta, Leona £ukaszewi-
cza, a druga - w Instytucie Badañ J¹drowych PAN
pod kierownictwem, wówczas równie¿ docenta,
Romualda Marczyñskiego. Po powrocie obu grup ze
szkolenia, utworzony zosta³ w Biurze Konstrukcyj-
ELWRO
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
6
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
nym ELWRO jeden zespó³ pod kierunkiem prof.
Jerzego Bromirskiego (póŸniej Zbigniewa Wojna-
rowicza), który przyst¹pi³ do prac konstrukcyjnych
zmierzaj¹cych do zbudowania w³asnej maszyny
cyfrowej.
Wstêpnie rozpoczêto prace nad cyfrowym prze-
licznikiem (maszyna cyfrowa o sta³ym programie)
, opracowanym w ZAM PAN przez zespó³ Je-
rzego Gradowskiego, na podstawie otrzymanej
z ZAM dokumentacji logicznej i publikacji nauko-
wych dotycz¹cych elementów podstawowych.
W ten sposób rozpoczê³a siê budowa modelu ma-
szyny cyfrowej Odra 1001, której logika oparta by³a
na S1. Prototyp Odry 1001 zosta³ uruchomiony
w czerwcu 1961 r., jednak ju¿ wczeœniej stwier-
dzono, ¿e nie nadaje siê on do produkcji seryjnej
wskutek zbyt ma³ej niezawodnoœci. Ju¿ w maju
1961 opracowano za³o¿enia techniczne komputera
Odra 1002, nastêpnej wersji maszyny 1001. Popra-
wiono konstrukcjê elementów podstawowych,
starzono i selekcjonowano tranzystory oraz diody,
wprowadzono dok³adne sprawdzanie monta¿u pa-
kietów. Zabiegi te nie przynios³y radykalnej zmia-
ny. Jakkolwiek maszyna Odra 1002by³a lepsza ni¿
Odra 1001 to jednak jeszcze niewystarczaj¹co.
W po³owie 1961 r. kierownictwo ELWRO do-
sz³o do wniosku, ¿e z istniej¹cych w kraju modeli
maszyn cyfrowych, do produkcji nadaje siê najlepiej
opisana wy¿ej maszyna UMC-1, opracowana w Ka-
tedrze Budowy Maszyn Matematycznych PW prof.
Antoniego Kiliñskiego. W celu uruchomienia jej
produkcji w ELWRO powo³ano zespó³ konstruk-
cyjno-technologiczny pod kierownictwem Euge-
niusza Bilskiego. W jego sk³ad weszli: Jan Bocheñ-
ski, Stanis³aw Gacek, Zbigniew Krukowski, Stani-
s³aw Lepetow, Andrzej Ni¿ankowski i Henryk Plu-
ta. W trakcie prac dosz³o jeszcze dwóch absolwen-
tów Politechniki Wroc³awskiej - Bronis³aw Piwo-
war (póŸniejszy dyrektor IMM) i Jerzy Pacholarz.
£¹cznie w latach 1963 i 1964 wyprodukowanych
zosta³o 24 maszyny UMC-1.
Równolegle z uruchomieniem produkcji ma-
szyny UMC-1, w ELWRO opracowano w
r.
prototyp nowej maszyny Odra 1003. By³a to ju¿
konstrukcja uwzglêdniaj¹ca wymogi technologicz-
ne produkcji seryjnej. W 1966 roku produkowano
ju¿ Odrê 1013, która oprócz pamiêci bêbnowej
mia³a szybk¹ pamiêæ ferrytow¹ o pojemnoœci 256
s³ów. Dziêki temu uzyskano wielokrotnie wiêksz¹
szybkoœæ ni¿ w Odrze 1003.
S-1
1963
Komputery ODRA.
Legenda polskiej informatyki.
W 1966 r. zmontowano w ELWRO dwa kom-
putery ZAM-21 na podstawie dokumentacji prze-
kazanej z IMM. Egzemplarze te uznano jednak jako
zawodne i nie podjêto produkcji seryjnej tych ma-
szyn, choæ ZAM-21 budowane w IMM by³y nie-
zawodne.
W 1967 r. opracowany zosta³ w ELWRO kom-
puter Odra 1204 o parametrach znacznie przewy¿-
szaj¹cych parametry komputera Odra 1013. Jego
konstruktorami byli twórcy komputerów Odra
1003 i Odra 1013 oraz nowa grupa in¿ynierów,
w tym Bronis³aw Piwowar, Alicja Kuberska, Adam
Urbanek, i czworo absolwentów Politechniki
Warszawskiej: Bogdan Kasierski, Ryszard Fudala,
Kazimiera Hejna³ i Gra¿yna Wêgrzyn - wychowan-
kowie prof. Antoniego Kiliñskiego. Komputer by³
wyposa¿ony w pamiêæ ferrytow¹ oraz pamiêæ bêb-
now¹ opracowan¹ przez zespó³ Eugeniusza Nowaka
w IMM. £¹cznie wyprodukowano 179 tych kompu-
terów, z czego wyeksportowano 114 egzemplarzy.
Wad¹ maszyny ODRA 1204 by³o bardzo ubo-
gie, w porównaniu z maszynami firm zachodnich,
oprogramowanie podstawowe. Opracowanie takie-
go oprogramowania w krótkim czasie by³o niemo¿-
liwe, wiêc powsta³ pomys³ skonstruowania polskiej
maszyny, kompatybilnej z oprogramowaniem pod-
stawowym i u¿ytkowym którejœ z firm zachodnich.
Po przeprowadzeniu szeregu rozmów handlowych
okaza³o siê, ¿e proponowan¹ wspó³prac¹ zaintereso-
wana jest firma International Computers and Tabu-
lators (ICT, póŸniej ICL). Wynegocjowano kon-
trakt i jesieni¹ 1967 r. grupa logików ELWRO roz-
poczê³a w ICL przeszkolenie na maszynie ICL 1904.
Od pocz¹tku 1968 r. rozpoczê³y siê prace nad kon-
strukcj¹ Odry 1304. Na pocz¹tku 1970 r. wykona-
no osiem maszyn Odra 1304 i stwierdzono ich pe³n¹
zgodnoœæ z ICL 1904. W porównaniu z poprzedni-
mi maszynami wzros³a liczba urz¹dzeñ zewnêtrz-
nych. Dosz³y: czytnik kart, drukarka wierszowa,
a póŸniej multipleksery i terminale. Istotn¹ rolê
w rozwiniêciu produkcji maszyn Odra 1300 na
wiêksz¹ skalê odegra³o utworzenie nowych zak³a-
dów produkuj¹cych informatyczny sprzêt peryfe-
ryjny, takich jak ZMP B³onie (drukarki wierszowe)
oraz MERAMAT (pamiêci taœmowe).
Odra 1304 mia³a nastêpuj¹ce oprogramowanie
podstawowe: system operacyjny, jêzyki programo-
wania ALGOL, FORTRAN i COBOL, jêzyk
konwersacyjny JEAN, jêzyki symulacyjne CSL
i SIMON, bibliotekê ponad 1000 programów
i podprogramów standardowych oraz 15 pakietów
programów u¿ytkowych z zakresu planowania i za-
rz¹dzania.
Rys. 4. Jednostka centralna maszyny Odra 1305
7
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
Odra 1304 oraz jej nastêpczynie Odra 1305 (op-
racowane przy wspó³udziale Instytutu Maszyn Ma-
tematycznych) i Odra 1325, zbudowane ju¿ na pod-
stawie techniki uk³adów scalonych, by³y na po-
cz¹tku lat siedemdziesi¹tych najlepszymi maszy-
nami w krajach Europy œrodkowej i wschodniej.
Posiadaj¹c bogate oprogramowanie oraz pe³ny
asortyment urz¹dzeñ zewnêtrznych, sta³y siê
pe³nosprawnymi narzêdziami informatyzacji wielu
przedsiêbiorstw i instytucji. £¹cznie wyproduko-
wano 587 maszyn serii 1300, co umo¿liwi³o in-
formatyzacjê ca³ych bran¿, takich jak budow-
nictwo, kolej oraz instytucji, jak GUS, WUS-y
oraz szko³y wy¿sze. Przedostatnia Odra 1305, wy-
produkowana przed 30 laty przez ELWRO zosta³a
18 lipca 2003 wy³¹czona na zawsze. Przez 30 lat
s³u¿y³a wroc³awskiej fabryce Hutmen. Odra
dzia³a³a podobno bezawaryjnie, zu¿ywa³y siê tylko
czêœci i odmawia³a w³¹czenia kiedy w pomiesz-
czeniu by³o za zimno. Obecnie Odra pracuj¹ca
poprzednio w Hutmenie znajduje siê w skanse-
nie kolejnictwa w Jaworzynie Œl¹skiej. Ostatnia
Odra pracuje jeszcze na stacji towarowej PKP
Wroc³aw-Brochów.
W roku 1968 na spotkaniu RWPG w Moskwie
postanowiono, ¿e komputery ogólnego przeznacze-
nia produkowane w krajach socjalistycznych powin-
ny byæ kompatybilne, by wspólnymi si³ami produ-
kowaæ ca³y typoszereg maszyn cyfrowych. Ustalono,
¿e bêdzie to produkcja wzorowana na amerykañ-
skich komputerach IBM. Projekt nosi³ nazwê Jed-
RIAD? Te¿ to zrobimy!
nolitego Systemu RIAD. Zak³adom Elwro przypad-
³a w udziale produkcja maszyn R30, wed³ug projek-
tu opracowanego w Erewaniu (Armenia). Projekt
ten by³ gorszy od nowszej technologii stosowanej
przy produkcji maszyn z serii Odra 1300. Dlatego
opracowano w ELWRO, pod kierunkiem Bogdana
Kasierskiego, zupe³nie nowy projekt maszyny, pro-
gramowo zgodny z pozosta³ymi maszynami Jed-
nolitego Systemu RIAD, lecz o parametrach tech-
nicznych kilkakrotnie wy¿szych. Ten polski projekt
zosta³ przyjêty pod nazw¹ R32i wdro¿ony do pro-
dukcji. Wyprodukowano ponad 150 maszyn tego
typu. W latach 1972-1973 prowadzono w ELWRO
równoleg³e prace nad komputerami 1305 i 1305
oraz modelem R32. W roku 1973 na Targach
w Brnie odby³o siê porównanie wszystkich modeli
serii RIAD skonstruowanych w by³ym bloku soc-
jalistycznym. W Czechos³owackiej Akademii
Nauk przygotowano mieszankê miliona operacji
i zmierzono czasy jej wykonania przez ró¿ne mo-
dele. R32okaza³ siê najsprawniejszym relatywnie
komputerem z serii.
W pocz¹tkach lat 70, wraz z opracowaniem cy-
frowych uk³adów scalonych pojawi³y siê pierwsze
minikomputery. By³y one mniejsze, tañsze i nie wy-
maga³y do obs³ugi specjalnie przeszkolonych spe-
cjalistów. Polskie minikomputery to m.in. K-202,
MOMIK 8b, Mera 300, Mera 400, SM4. Wszystkie
te maszyny zosta³y opracowane w Instytucie Maszyn
Matematycznych i wdro¿one do produkcji w zak³a-
dach zjednoczenia MERA. Pierwszy z nich obrós³
legend¹ jego konstruktora Jacka Karpiñskiego,
cz³owieka niezwykle zdolnego, ale i bardzo trud-
nego we wspó³pracy. Jacek Karpiñski (1927) -
¿o³nierz Szarych Szeregów w Batalionie Zoœka, trzy-
krotnie odznaczony Krzy¿em Walecznych. Ciê¿ko
ranny w pierwszym dniu Powstania Warszawskie-
go, sparali¿owany, zosta³ ewakuowany z miasta. Po
rehabilitacji od 1946 r. studiowa³ na Politechnice
£ódzkiej, potem Warszawskiej. W 1957 r. jako
adiunkt w Instytucie Podstawowych Problemów
Techniki PAN, skonstruowa³ swoj¹ pierwsz¹ ma-
szynê do analizowania du¿ych zbiorów danych
w Pañstwowym Instytucie Hydrologiczno-Mete-
orologicznym. Dwa lata póŸniej powsta³ AKAT-1 -
pierwszy na œwiecie tranzystorowy analizator rów-
nañ ró¿niczkowych.
Rok póŸniej
zosta³ jednym
z 6 laureatów ogólnoœwiatowego konkursu m³o-
dych talentów techniki (
, (200 kandyda-
Jacek Karpiñski
UNESCO)
Minikomputery.
K-202 - fakt czy mit? Fakt.
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
8
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
tów, po jednym z ka¿dego kraju). W nagrodê prze-
bywa³ 2lata w USA studiuj¹c m.in. w Harvardzie
i Massachusetts Institute of Technology. Mia³ oka-
zjê poznaæ osobiœcie Johna P. Eckerta, jednego
z twórców ENIAC-a. W latach 1970-1973 Jacek
Karpiñski wraz z zespo³em w sk³adzie El¿bieta Je-
zierska, Andrzej Ziemkiewicz, Zbys³aw Szwaj, Te-
resa Pajkowska (która notabene bra³a udzia³ w uru-
chomieniu produkcji maszyny UMC-1 w EL-
WRO), Krzysztof Jaros³awski, opracowa³ i skon-
struowa³ minikomputer 16-bitowy K-202. Mini-
komputer ten pracowa³ z prêdkoœci¹ miliona opera-
cji na sekundê, a jako pierwszy w historii stosowa³
stronicowanie adresowania pamiêci, co by³o autor-
skim wynalazkiem Jacka Karpiñskiego i umo¿li-
wia³o rozbudowê pamiêci operacyjnej do - wówczas
astronomicznej wielkoœci - 8 MB. Wdro¿enie tego
komputera do produkcji nie oby³o siê bez wielu pro-
blemów. Bardzo zdolny, ale i gwiazdorski kon-
struktor, na dodatek o tzw. nies³usznej przesz³oœci,
nadawa³ na innej fali ni¿ przedstawiciele ociê¿a³ej
administracji pañstwowo-gospodarczej. Mimo wie-
lu starañ, udzia³u kapita³u zagranicznego, zorgani-
zowania specjalnie dla tego produktu Zak³adu
Mikrokomputerów w fabryce mierników ERA (nie
bez wsparcia niektórych ówczesnych czynników
politycznych i œrodków przekazu), liczba wypro-
dukowanych K-202 nie przekroczy³a 30 szt. przez-
naczonych na eksport i oko³o 100 na rynek krajowy,
choæ w owych czasach nie by³o to ma³o. Do chwili
obecnej osoba Jacka Karpiñskiego budzi emocje
w œrodowisku; przez jednych uwa¿any jest za ge-
niusza, inni zarzucaj¹ mu gigantomaniê, sprawny -
jak by siê powiedzia³o dziœ - PR (
),
a nawet oszustwo. Jednak konstrukcje Jacka Kar-
piñskiego by³y, funkcjonowa³y, a obecnie s¹ wa¿-
nymi eksponatami warszawskiego Muzeum Tech-
niki. I trzeba wspomnieæ, ¿e w czasie prac zwi¹-
zanych z wdro¿eniem do produkcji minikomputera
K-202 Jacek Karpiñski by³ Dyrektorem Zak³adu
Doœwiadczalnego Minikomputerów IMM.
MOMIK 8b to 8-bitowy minikomputer zbu-
dowany na uk³adach scalonych TTL. Opracowany
przez Instytut Maszyn Matematycznych w 1973 r.,
by³ produkowany seryjnie przez Zak³ad Systemów
Minikomputerowych MERA od 1974 r. i stosowa-
ny w serii MERA 300 (MERA 300 - to rozbudowa-
ny i wspó³pracuj¹cy z szeregiem urz¹dzeñ peryferyj-
nych MOMIK 8b). System ten okaza³ siê udanym
rozwi¹zaniem technicznym i wkrótce znalaz³ sze-
rokie zastosowanie w ksiêgowoœci oraz przemyœle,
gdzie u¿ywano go do sterowania procesami techno-
logicznymi, np. produkcj¹ polipropylenu.
public relations
Natomiast MERA 400 to 16-bitowy minikom-
puter wzorowany na komputerze K-202, ale zbudo-
wany g³ównie na krajowej bazie elementowej, pro-
dukowany w latach 1976-1987. Równie¿ doczeka³
siê wielu zastosowañ w gospodarce.
Rys. 5. MERA 400 - rozbudowany sprzêtowo minikom-
puter oparty na konstrukcji K-202 Jacka Kar-
piñskiego
Ostatnim znacz¹cym krokiem w konstrukcji
minikomputerów by³o opracowanie w IMM i wdro-
¿enie do produkcji w 1983 r. w fabryce ERA mini-
komputera bêd¹cego logicznym odpowiednikiem
maszyny PDP-11 firmy DEC. Firma ta, druga
w œwiecie po IBM, by³a wówczas modna w socjalis-
tycznej czêœci Europy. SM4, produkowany
ze wzglêdu na k³opoty
z COCOM-em, by³ stosunkowo nowoczesny, ale
szybko sta³ siê drogi i przestarza³y. Jego od-
powiednik firmy DEC by³ produkowany tylko rok.
Produkcja SM4 trwa³a ponad piêæ lat, przy czym
doϾ rzadko wprowadzano nowinki technologiczne,
które oprócz wprowadzenia pamiêci pó³przewod-
nikowej dotyczy³y urz¹dzeñ peryferyjnych.
W 1986 r. najtañszy SM4 produkcji polskiej
kosztowa³ 16 mln z³ plus 8 tys. USD, zaœ najdro¿szy
produkcji rumuñskiej kosztowa³
100 mln z³.
W tym czasie pojawi³a siê ju¿ w kraju konkurencja
klonów mikrokomputera IBM PC/XT, sprowadza-
nych prywatnie w cenie 3-4 mln z³.
Nieuchronne wiêc sta³o siê traktowanie
mikrokomputerów tej klasy, i to niezale¿nie od
typu zastosowania (du¿¹ popularnoœæ zyska³y np.
systemy wielodostêpne i sieciowe wykorzystuj¹ce
IBM PC/XT). Nadesz³a era mikrokomputerów,
czyli tzw. Komputerów Osobistych (
).
g³ównie
na elementach krajowych
ponad
PC - Personal
Computers
9
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
Mikrokomputery Mazovia.
£abêdzi œpiew.
Jeszcze raz okaza³o siê, ¿e œrodowisko naukow-
ców i in¿ynierów IMM jest merytorycznie mobilne
i - jakby siê powiedzia³o dziœ -
. Idea budowy
polskiego komputera osobistego uruchomi³a nowe
zasoby emocji. Do pracy zabrano siê z niezwyk³¹, jak
na owe czasy, sprawnoœci¹ i energi¹, w czym zas³ugê
mieli dr in¿. Bronis³aw Piwowar, ówczesny dyrektor
IMM oraz wspó³pracujacy z nim zastêpca ds. ekono-
micznych mgr in¿. Roman Czajkowski (póŸniejszy
wieloletni Dyrektor IMM, który przeprowadzi³ In-
stytut przez trudne lata dziewiêædziesi¹te). Powo³a-
no miêdzyzak³adowy zespó³ konstrukcyjny, w któ-
rego sk³ad oprócz Instytutu Maszyn Matematycz-
nych wesz³y Zak³ady Polkolor, Era i B³onie, dziêki
czemu prace nad jednostk¹ centraln¹, monitorem,
klawiatur¹ i drukark¹ prowadzono równoczeœnie.
Kierownikiem miêdzyzak³adowego zespo³u by³ mgr
in¿. Jerzy S³awiñski z IMM. Dziêki udanej wspó³-
pracy Instytutu z zak³adami produkcyjnymi uda³o
siê przejœæ z rozwi¹zañ naukowych na technologicz-
ne. Wspomniane firmy za³o¿y³y spó³kê Mikrokom-
putery (IMM, ERA, POLON, MERA-B£ONIE,
POLKOLOR, MERA-SYSTEM, MERAL, BIURO-
TECHNIKA, MERA-REFA, MERAMAT, ME-
TRONEX i PHZ UNITRA), której g³ównym ce-
lem by³a produkcja komputera osobistego nazwa-
nego Mazovia 1016.
Prace nad konstrukcj¹ Mazovii by³y prowadzo-
ne nie tylko sprawnie i energicznie, lecz równie¿
nowoczeœnie, na co mia³ szczególny wp³yw dyrektor
Bronis³aw Piwowar. Po raz pierwszy bowiem w his-
torii polskich komputerów równie wielk¹ wagê jak
konstrukcji, przywi¹zywano wzornictwu. Zlecono
projekt design'u i skoordynowanie wzornicze wszy-
stkich elementów systemu - jednostki centralnej,
monitora, klawiatury i drukarki profesjonalnej
firmie. By³o to w pe³ni uzasadnione przewidywan¹
grup¹ docelow¹ odbiorców, w której obok dotych-
czasowych z gospodarki pañstwowej, mieli znaleŸæ
siê liczni u¿ytkownicy prywatni oraz raczkuj¹ce
ma³e przedsiêbiorstwa tzw. sektora nieuspo³ecznio-
nego.
Nowy polski komputer musia³ mieæ litery z pol-
skimi znakami diakrytycznymi. Zmuszenie proce-
sora i monitora do wyœwietlania „¹”, „ê” czy „Ÿ” oka-
za³o siê jednym z najpowa¿niejszych problemów
technicznych. Trzeba by³o stworzyæ specjaln¹ ta-
blicê kodow¹ Mazovia (autorstwa mgr in¿. Jana
Klimowicza), z polskimi literami w drugiej po-
³ówce (powy¿ej 126). Wiele dyskusji poœwiêcono
klawiaturze: czy ma byæ zupe³nie nowa, czy taka jak
on line
Rys. 6. Mikrokomputer Mazovia 1016
w maszynach do pisania. Szefem zespo³u konstruk-
cyjnego Mazovii w IMM by³ mgr in¿. Krzysztof
Dzik, obecnie kierownik Zak³adu Systemów
Identyfikacji i Urz¹dzeñ Laserowych.
Mazovia ujrza³a œwiat³o dzienne w roku 1984.
Pod kilkoma wzglêdami by³a lepsza od istniej¹cych
ówczeœnie pecetów IBM, choæ by³a z nimi w pe³ni
kompatybilna. Mia³a przede wszystkim lepszy, 16-
bitowy procesor, odpowiednik 8086. Jej wad¹ by³a
niewystarczaj¹ca niezawodnoœæ, bowiem ze wzglê-
du na obowi¹zuj¹ce wówczas embargo COCOM na
dostawy zaawansowanych technologii do krajów
komunistycznych, wiêkszoœæ elementów i podzes-
po³ów pochodzi³a z krajów ówczesnej tzw. strefy
rublowej, a ich jakoœæ nie by³a niestety najlepsza.
Egzemplarze zbudowane z podzespo³ów zachodnich
by³y ju¿ zupe³nie niez³e.
Mazovia 1016 by³a pierwszym polskim kompu-
terem, który wspó³tworzy³ scenografiê popularnego
filmu fabularnego. Krzysztof Gradowski, w trzeciej
czêœci swojej trylogii pt. „Pan Kleks w kosmosie”
wykorzysta³ te mikrokomputery w roku 1988 jako
wyposa¿enie Centrum Dowodzenia Si³ami Kos-
micznymi.
Mazovia jako produkt przesta³a jednak istnieæ ze
wzglêdu na prymitywne metody organizacji pro-
dukcji w polskich fabrykach. Brak automatyzacji,
nowoczesnej organizacji zaopatrzenia, aparatury
testowo-produkcyjnej i systemów kontroli jakoœci,
a nawet profesjonalnej organizacji magazynów
i ekspedycji wyrobów gotowych - to cechy polskich
zak³adów produkcyjnych, a raczej nieŸle zorganizo-
wanych manufaktur. W efekcie, w latach osiem-
dziesi¹tych wyprodukowano zaledwie kilka tysiêcy
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
10
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
sztuk pierwszej wersji Mazovii; kolejne modele za-
istnia³y tylko w pojedynczych egzemplarzach. Kom-
puter by³ za drogi nie tylko na kieszeñ przeciêtnego
polskiego naukowca czy amatora informatyki, ale
nawet dla instytucji, np. szkó³. Jak nios³a fama,
polskie komputery PC by³yby tanie wtedy, gdyby
ca³e i zmontowane przyje¿d¿a³y do nas z dalekiego
wschodu ju¿ zapakowane w pud³a z napisem Made
in Poland i pod dodatkowym warunkiem, ¿e zamó-
wimy ich jednorazowo przynajmniej 10 000 szt.
Z produkcj¹ Mazovii wygra³ import prywatny -
szybszy, tañszy i ró¿norodny.
Rys. 7. Mikrokomputery Mazovia 1016 w filmowym
Centrum Kosmicznym
Koniec historii pierwszego polskiego - mówi¹c
¿argonem - peceta zbieg³ siê w czasie, w roku 1990,
z koñcem romantycznej ery konstrukcji naszego
w³asnego, antyimportowego krajowego sprzêtu
elektronicznego, nie tylko komputerów. Reforma
Balcerowicza i drastyczny spadek kursu dolara
w stosunku do z³otówki przewróci³ rynek elektro-
niki. Wszystko co przywo¿one sta³o siê tanie, a by³o
lepsze. Na szczêœcie dla naszego samopoczucia, to
samo traumatyczne prze¿ycie spotka³o wkrótce
wszystkich Wielkich, za spraw¹ zalewu taniej
produkcji dalekowschodnich tygrysów.
Na koniec przypomnijmy, ¿e do roku 1968
u¿ywano okreœleñ „maszyny matematyczne”, auto-
maty licz¹ce , a nauka zajmuj¹ca siê nimi nie by³a
nazwana. Termin informatyka jako nazwê dzie-
dziny nauki zaproponowa³ jako pierwszy w 1968
roku prof. Romuald Marczyñski na konferencji
w Zakopanem (uzasadniaj¹c to istnieniem ju¿ nazw
w jêz. niemieckim i
w jêz.
francuskim), jeden z twórców pierwszego polskiego
komputera XYZ.
„
”
„
”
Informatik
informatique
Autor sk³ada serdeczne podziêkowania za uwagi i ko-
rekty merytoryczne panu dyr. Romanowi Czajkowskiemu,
bezpoœredniemu uczestnikowi wiêkszoœci opisywanych
wydarzeñ.
Literatura:
Majerski St., Mazurkiewicz. A.
Knysz J.
£ukaszewicz L., Mazurkiewicz A.:
Nowak E., Sawicki Z.
Majerski St, Marczyñski R
Groszkowski J.
Borowiec J., Mazurkiewicz A., Wierzbowski J.
Fiett W., Rosolski E.
Pawlak T.
Kiliñski A.
Bilski E.
: XYZ - pierwsza polska elektronowa maszyna cyfrowa. M³ody Technik nr
12, Warszawa 1958, str. 7-12
: Elektroniczne maszyny matematyczne. Rozdzia³ w: Rozwój techniki w PRL. Wydawnictwa
Naukowo-Techniczne. Warszawa 1965.
„System automatycznego kodowania SAKO” Zak³ad Narodowy im.
Ossoliñskich, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wroc³aw-Warszawa-Kraków 1966 r.
: „Pamiêci maszyn cyfrowych konstrukcja i technologia” Wydawnictwo Naukowo -
Techniczne, Warszawa 1972r.
.: Ewolucja struktur i architektury maszyn cyfrowych. Materia³y na sesjê
naukow¹ z okazji Roku Nauki polskiej i XV-lecia IMM, IMM Warszawa 1973, s.24
: Parê s³ów z okazji jubileuszu Instytutu Maszyn Matematycznych. Informatyka 3 1973, 1-5.
: Osi¹gniêcia Instytutu Maszyn Matematycznych
w oprogramowaniu i zastosowaniach maszyn cyfrowych. Informatyka nr 3, 1973, s. 8-11.
: Dzia³alnoœæ produkcyjna i udzia³ Instytutu Maszyn Matematycznych w tworzeniu
polskiego przemys³u sprzêtu informatyki. Informatyka nr 3, 1973, s. 19-24.
: Konstrukcje Instytutu Maszyn Matematycznych. Informatyka nr 3, 1973, s. 11-18
: O osi¹gniêciach Instytutu Informatyki Politechniki Warszawskiej zastosowanych w praktyce.
Informatyka 8-12 1989, 21-23
: Wroc³awskie Zak³ady elektroniczne ELWRO. Okres maszyn cyfrowych typu ODRA.
Informatyka 8-121989, 26-30
11
INSTYTUT MASZYN MATEMATYCZNYCH, WARSZAWA 2008
1958-2008
50 LAT POLSKICH KOMPUTERÓW. HISTORIA ROMANTYCZNA
Marczyñski R.
Mazurkiewicz A.
£ukaszewicz L.
Fiett J.
Madey J., Sys³o M.B.
£ukaszewicz L.
Greniewski M.J.
£ukaszewicz L.
Moszyñski K.
Lewandowski K.T.
: Jak budowa³em aparaty matematyczne w latach 1948-1950. Informatyka 8-121989, 16-19
: Jak siê programowa³o XYZ czyli pocz¹tki programowania w Polsce. Informatyka 8-12
1989, 10-12
: Od Grupy Aparatów do Instytutu Maszyn Matematycznych. Informatyka 8-121989, 2-4
i 2 3
: Problemy realizacji technicznej polskich komputerów do 1968 roku. Informatyka 8-121989, 6-9
: Pocz¹tki Informatyki w Polsce. Informatyka 9 2000 i 10 2000
: Informatyka polska powsta³a w PAN. Nauka. 3 2003, 75-78
: Kilka uwag o powo³aniu Centrum Obliczeniowego PAN. Materia³y konferencji PTI
„40 lat informatyki w Polsce”. Warszawa 1988
: O pocz¹tkach informatyki w Polsce. Materia³y konferencji PTI „40 lat informatyki
w Polsce”. Warszawa 1988
: Moja praca w Biurze Obliczeñ i Programów w Zak³adzie Aparatów Matematycznych
Polskiej Akademii Nauk. Materia³y konferencji PTI „40 lat informatyki w Polsce”. Warszawa 1988
: Termopile polskiej informatyki. Mówi¹ Wieki nr 12/2002 (516), str. 44