19.07.2018
Bogumiła - postrach szczecińskich kierowców i pasażerów - Szczecin
https://szczecin.onet.pl/bogumila-postrach-szczecinskich-kierowcow-i-pasazerow/ee6djsq
1/3
10 lip, 16:03
Bogumiła - postrach szczecińskich
kierowców i pasażerów
Kuriozalna, patowa sytuacja - tak w najdelikatniejszych słowach o
wydarzeniach ostatnich tygodni mówią mieszkańcy Szczecina. Chodzi o
niepełnosprawną kobietę, która notorycznie wchodzi w konflikty z kierowcami
komunikacji miejskiej. Kiedy coś nie idzie po jej myśli, blokuje wyjazd
autobusom. Tylko w maju i czerwcu ZDiTM miał ponad 20 interwencji.
Mieszkańcy mówią "dość" i piszą petycję do prezydenta.
Foto: Grupa Pani Balbina w akcji / Facebook
Pani Bogumiła
Niedziela, centrum miasta. Na pl. Zwycięstwa Bogumiła D. chce wsiąść do autobusu. Między nią a
kierowcą dochodzi jednak do scysji. Na miejsce jedzie policja, bo kobieta na wózku elektrycznym
staje przed autobusem i nie pozwala mu odjechać. Policjancipróbują udrożnić jezdnię. Tymczasem
Niepełnosprawna kobieta blokuje autobusy w Szczecinie
To terror - twierdzą mieszkańcy i żądają rozwiązań problemu
Sama kobieta twierdzi, że to ona jest pokrzywdzona. Uważa, że kierowcy są wobec
niej wulgarni i nie chcą jej wpuszczać do autobusów i tramwajów
19.07.2018
Bogumiła - postrach szczecińskich kierowców i pasażerów - Szczecin
https://szczecin.onet.pl/bogumila-postrach-szczecinskich-kierowcow-i-pasazerow/ee6djsq
2/3
REKLAMA
Bogumiła D. prawie przejeżdżając policjantowi po nogach, wjeżdża na pasy na czerwonym świetle
i wjeżdża pod prąd na jezdnię.
- Kobieta w trakcie interwencji wyjechała na jezdnię, gdy ruch pojazdów był tam otwarty oraz
poruszała się w przeciwnym kierunku do kierunku jazdy, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa
dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego - mówi Onetowi Mirosława Rudzińska z
zachodniopomorskiej policji. - Obecnie policjanci gromadzą materiał dowodowy. Sprawa zostanie
przekazana do sądu z wnioskiem o ukaranie - dodaje.
Policyjna interwencja wzbudziła wiele kontrowersji. Dlaczego? Bo to już kolejna sytuacja z
niepełnosprawną kobietą w roli głównej. Podobnych interwencji w ciągu ostatnich dwóch miesięcy
było ponad 20. Mieszkańcy Szczecina domagają się, żeby ktoś w końcu zajął się sprawą kobiety.
- Niestety, to jest ogromny problem. Ja jechałam po
córkę do przedszkola. Było przed 17, kiedy ta pani
zablokowała mój autobus. Krzyki, wyzwiska są na
porządku dziennym - mówi Katarzyna. - Musiałam
wysiąść i iść pieszo, a i tak się spóźniłam. Ktoś w
końcu musi porządnie zainterweniować, bo to jest
jakieś szaleństwo, żeby jedna osoba tak uprzykrzała
życie całemu miastu - dodaje.
ZDiTM odpowiada, że współpracuje z policją i
wspólnie szukają rozwiązania patowej sytuacji.
Tymczasem, jak się okazuje, wcześniej kobieta
19.07.2018
Bogumiła - postrach szczecińskich kierowców i pasażerów - Szczecin
https://szczecin.onet.pl/bogumila-postrach-szczecinskich-kierowcow-i-pasazerow/ee6djsq
3/3
mieszkała w Kołobrzegu. Tam również miała wiele
zatargów z kierowcami komunikacji miejskiej.
Urzędnicy przyznają, że mieli ogromny problem z
Bogumiłą D., jednak nie chcą mówić. Jak słyszymy,
"cieszą się, że problem się sam rozwiązał, gdy się
przeprowadziła".
Sama Bogumiła D. twierdzi, że to kierowcy są wobec
niej wulgarni, nie chcą jej wpuszczać do autobusów i
tramwajów, dlatego blokuje przystanki. Co ciekawe,
kobieta w styczniu ubiegłego roku udzieliła wywiadu
Tomaszowi Sekielskiemu w NOWA TV. Stała się bohaterką programu "Teraz Ja!" po tym - jak
twierdzi wielu dziennikarzy - pogrążyła podczas kampanii wyborczej Bronisława Komorowskiego.
Kobieta wytknęła mu wiele niewygodnych kwestii dotyczących niepełnosprawnych. W wywiadzie
dla NOWA TV kobieta mówiła, że kierowcy - jeszcze wtedy w Kołobrzegu - złośliwie nie chcieli jej
zabierać z wózkiem elektrycznym. Tam również blokowała ruch. Kobieta twierdzi, że utrzymuje się
jedynie z "głodowej renty". My zapytaliśmy w szczecińskim Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie,
czy korzysta z ich pomocy. - Pani Bogumiła nigdy nie pobierała u nas żadnych świadczeń - mówi
Maciej Homis, rzecznik miasta ds. społecznych.
Tymczasem mieszkańcy Szczecina mówią "dość". Na portalach społecznościowych powstały
grupy, gdzie internauci wzajemnie ostrzegają się przed tym, gdzie aktualnie znajduje się kobieta i
jakim autobusem będzie się przemieszczała. - Każdy boi się natknąć na Balbinę (tak określają
kobietę internauci - dop. red.). Ta kobieta potrafi zatrzymać autobus lub tramwaj nawet na
kilkadziesiąt minut - mówi nam jeden z kierowców.
Szczecinianie postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Stworzyli petycję do prezydenta miasta, w
której domagają się interwencji i rozwiązania problemu. "Jako mieszkańcy mamy dość życia w
strachu, czy na trasie naszego środka transportu nie spotkamy tej Pani. Zwracamy się więc do
Prezydenta Miasta Szczecin, o wystosowanie konkretnych kroków w celu uwolnienia mieszkańców
spod terroru, jaki na komunikację miejską sprowadza owa Pani Bogusia" - czytamy.
W ciągu niecałego tygodnia od utworzenia petycji podpisało się pod nią blisko tysiąc osób.