foto: Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Prawnicy Instytutu „Ordo Iuris” udaremnili próbę rozbicia wielodzietnej rodziny
z Tarnowa. – Podstawą wszczęcia sądowego postępowania o odseparowanie
sześciorga dzieci od rodziców był donos pracownika Miejskiego Ośrodka
Pomocy Społecznej, w którym znalazły się kłamstwa na temat sytuacji tej
rodziny – relacjonuje „Ordo Iuris”.
Wszystko zaczęło się od wniosku państwa Moniki i Czesława (rodzina nie zgadza się
na publikację nazwiska ani zdjęcia – red.) z Tarnowa do miejskiego ośrodka pomocy
społecznej o jednorazowe wsparcie finansowe na zakup wyprawek szkolnych dla ich
dzieci. – Oprócz negatywnej odpowiedzi, MOPS wysłał do ich domu niezapowiedzianą
kontrolę. Podczas jej trwania jeden z pracowników ośrodka powiedział do rodziców: „Was jest dużo, trzeba was kontrolować” –
relacjonuje „Ordo Iuris”. Potem było już tylko gorzej. Przeprowadzający kontrolę pracownik MOPS u skierował do Sądu Rejonowego w
Tarnowie wniosek o wgląd w sytuację rodzinną. – Argumentując, powołał się na opinie szkolnych wychowawców, którzy mieli twierdzić,
że dzieci regularnie nie pojawiają się w szkole. W związku z tym sąd wszczął postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej –
informuje „Ordo Iuris”.
Jak podkreśla Instytut, „w toku postępowania sądowego okazało się, że pracownica MOPS u nie kontaktowała się z wychowawcami
dzieci, a ich rzekome opinie o sytuacji rodziny zmyśliła”. Nie potwierdziła się także informacja o problemach szkolnych dzieci. – Sąd
przychylił się do argumentacji „Ordo Iuris” i stwierdził w uzasadnieniu postanowienia, że pracownica MOPS u całkowicie
bezzasadnie skierowała do sądu wniosek charakteryzujący rodzinę jako patologiczną – zaznacza Instytut.
Innego zdania jest wicedyrektor MOPS u Ewa Siedlik. W jej opinii przedstawione przez „Ordo Iuris” informacje „nie znajdują
potwierdzenia w stanie faktycznym”. – Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tarnowie nie podejmował żadnych działań,
mających na celu „odebranie dzieci” – mówi nam Ewa Siedlik.
Wicedyrektor MOPS u nie zgadza się z twierdzeniem „o próbie rozbicia wielodzietnej rodziny”, a także z informacją, że „pracownica
MOPS u nie kontaktowała się z wychowawcami dzieci, a ich rzekome opinie o sytuacji rodziny zmyśliła”. Siedlik zapowiada także, że
Ośrodek rozważa podjęcie działań, mających na celu sprostowanie informacji opublikowanych na stronie „Ordo Iuris”.
– Zapewniam, że wszelkie działania MOPS u w Tarnowie prowadzone były zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, przy
uwzględnieniu informacji środowiskowych, jak również przy zachowaniu wszelkich zasad, w tym także godności rodziny, jak
również poszczególnych jej członków – podkreśla Ewa Siedlik.
Omal nie zniszczyli rodziny po
pełnym kłamstw donosie pracownika
opieki społecznej
637
Dodano: 06.11.2015 [22:00]