Matura z j pol maj 2005 poz rozszerzony


(Wpisuje zdający przed
rozpoczęciem pracy)
Miejsce
na naklejkę
z kodem
KOD ZDAJCEGO
UWAGA!
Arkusz II dotyczy tylko maturzystów,
którzy zdecydują się na egzamin na
poziomie rozszerzonym. Namawiamy
do tego wszystkich zainteresowanych
humanistycznymi studiami wyższymi.
EGZAMIN MATURALNY
Z JZYKA POLSKIEGO
Arkusz II ARKUSZ II
(dla poziomu rozszerzonego)
MAJ
Czas pracy 130 minut ROK 2005
Instrukcja dla zdającego
1. Proszę sprawdzić, czy arkusz egzaminacyjny zawiera
5 stron. Ewentualny brak należy zgłosić przewodniczącemu
zespołu nadzorującego egzamin.
2. Arkusz zawiera dwa tematy. Do opracowania trzeba wybrać
jeden z nich i podkreślić.
WZÓR
3. Pracę proszę napisać czytelnie.
4. Proszę pisać tylko w kolorze niebieskim lub czarnym;
nie pisać ołówkiem.
5. Nie wolno używać korektora.
6. Błędne zapisy trzeba wyraznie przekreślić.
7. Wszelkie notatki należy sporządzać tylko w brudnopisie,
który nie będzie oceniany.
8. Podczas egzaminu można korzystać ze słownika poprawnej
polszczyzny i słownika ortograficznego.
9. Do ostatniej kartki arkusza dołączona jest karta odpowiedzi,
którą wypełnia egzaminator.
Za opracowanie tematu
Życzymy powodzenia!
można otrzymać
40 punktów
(Wpisuje zdający przed rozpoczęciem pracy)
Autorzy zadań w arkuszu II:
PESEL ZDAJCEGO
Agnieszka Fedorowicz
Katarzyna Porembska
Copyright by AGA-PRESS sp.j.
2 Egzamin maturalny z języka polskiego
Arkusz II
Temat 1: Żołnierz i cywil  bohaterowie powstania warszawskiego. Dokonaj analizy
i interpretacji porównawczej fragmentu Pamiętnika z powstania warszaw-
skiego Mirona Białoszewskiego i wiersza Antoniego Słonimskiego Mogiła
nieznanego mieszkańca Warszawy.
Miron Białoszewski, Antoni Słonimski,
Mogiła nieznanego mieszkańca Warszawy
Pamiętnik z powstania warszawskiego (fragmenty)
Antyczni, nadzy i ogromni,
Było przed piątą. Rozmawiamy, nagle strzela-
Zastygli w krzyk kamiennych warg,
nina. Potem tak jakby broń grubsza. Słychać dzia-
Których na łukach triumfalnych ark
ła. I w ogóle różne rodzaje. Aż krzyk:
Ustawią kiedyś w rząd potomni,
 Hurraaa&
Bohaterowie wielkich dni,
 Powstanie  od razu powiedzieliśmy sobie,
Na tle chorągwi i barykad
tak jak i wszyscy w Warszawie.
Antyczni, nadzy i ogromni,
Dziwne. Bo tego słowa nie używało się przed-
O których co dzień komunikat
tem w życiu. Tylko z historii, z książek. Już nudzi-
Podawał światu rapsod nowy,
ło. A tu raptem& jest, i to takie z  hurraaa i tłu-
O was historia nie zapomni,
mem na łubudu. [& ] Patrzymy, a tu ktoś chyba
(& )
w niemieckiej tygrysce, w furażerce, z opaską prze-
skakuje przez ten czerwony murek z tamtego po-
O was historia nie zapomni,
dwórza na nasze. Skoczył na nasz śmietnik z klapą.
Lecz któż na grobach będzie siadał
Z klapy na stołek. Ze stołka na asfalt.
Tych, którzy trwożni i bezdomni
 Pierwszy powstaniec!  krzyknęliśmy.
Padali mrowiem niezliczonym,
 A wiesz, Mironku, że ja bym mu się oddała 
Któż się o milion ten upomni?
powiedziała do mnie Irena w zachwycie przez fi-
I jaki pieśniarz będzie składał
rankę.
Słowa gorące i szalone
Zaraz potem z Ogrodowej na tamto podwórze
O tych, co w cieniu waszej glorii,
wpadli ludzie i zaczęli łapać wózki i deski na bary-
Bez narkotyku wielkich czynów
kady. [& ]
Konali w męce dla wawrzynów,
Zaczęło się organizowanie. Blokowi. Dyżurni.
Co wasze skronie ozdobiły,
Kucie piwnic. Przekłuwanie podziemnych przejść.
Rzucając pomiot ciał swych zgniłych
Całymi nocami. Barykady. Najpierw ludzie myśle-
W dymiący, krwawy gnój historii?
li, że ze wszystkiego, jak te z desek z tartaku i wóz-
Dla was pieśń moja i łzy moje,
ków na Ogrodowej. (Ogrodowa cała  bo wyjrze-
Zwyczajni, prości, nieogromni.
liśmy na nią  była w polskich flagach  dziwne świę-
Stokroć was więcej padło w boju,
to!) Zebrania i narady na podwórkach. Ustalanie
Lecz kto imiona wasze wspomni?
 kto, co. Chyba gazetka już. Powstaniowa. W ogó-
Tragarze, szewcy, rzemieślnicy,
le powstańcy. Się pokazali. W poniemieckim  co
Doktorzy, krawcy i służące,
popadło: hełmie, butach, z byle czym w ręku  do-
Żony i siostry, co miesiące
brze, jak strzelało. [& ]
Skryte wśród gruzów po piwnicach,
Wydobywanie, odsypywanie, gaszenie, pomoc
Przez to szaleństwo krwi i chwały,
 było [& ] uniemożliwiane przez wciąż nowe bom-
W mękach, w rozpaczy umierały 
by, podpalania. Czyli beznadziejne. W kółko. Na
Dla was łzy moje, łzy gorące.
któryś krzyk:
 Samoloty!
A gdy na zgliszcza wróci życie,
zlatujemy do piwniczki, płytkiej suterenki z wy-
Na narodowy święty grób,
twórnią szklanych rurek i bombek. Tłok. Panika.
Gdy kości będą zbierać z szańca,
Modlenie się. Huk. Warkoty, łopotanie bomb. Jęk
Aby z nich dzwignąć pomnik sławy,
i strach. Znów zniżają się. Huk, chyba trafiło we
Niech napis prosty, napis krwawy:
front, kulimy się. Obok któraś stara sąsiadka bije
Tu leży Trup
się w piersi:
Nieznanego Mieszkańca
 Najświętsze serce Jezusa, zmiłuj się nad nami&
Warszawy.
Wycie samolotów, bomb.
[1944]
14
3
Egzamin maturalny z języka polskiego
Arkusz II
Temat 2: Różne obrazy utraconej ojczyzny. Porównaj fragmenty Epilogu Pana
Tadeusza i wiersz Czesława Miłosza W mojej ojczyznie  zwróć uwagę na
podobieństwa i różnice; okoliczności (czas) powstania utworów, konstruk-
cję i cechy podmiotów lirycznych oraz świata przedstawionego.
Adam Mickiewicz, Czesław Miłosz, W mojej ojczyznie
Pan Tadeusz  Epilog (fragmenty)
W mojej ojczyznie, do której nie wrócę,
O tym-że dumać na paryskim bruku, Jest takie leśne jezioro ogromne,
Przynosząc z miasta uszy pełne stuku Chmury szerokie, rozdarte, cudowne
Przeklęstw i kłamstwa, niewczesnych Pamiętam, kiedy wzrok za siebie rzucę.
zamiarów,
I płytkich wód szept w jakimś zmroku ciemnym,
Zapóznych żalów, potępieńczych swarów!
I dno, na którym są trawy cierniste,
(& )
Mew czarnych krzyk, zachodów zimnych czerwień,
Chciałem pominąć, ptak małego lotu,
Cyranek świsty w górze porywiste.
Pominąć strefy ulewy i grzmotu
Śpi w niebie moim to jezioro cierni.
I szukać tylko cienia i pogody,
Pochylam się i widzę tam na dnie
Wieki dzieciństwa, domowe zagrody&
Blask mego życia. I to, co straszy mnie,
(& )
Jest tam, nim śmierć mój kształt na wieki spełni.
Dziś dla nas, w świecie nieproszonych gości,
W całej przeszłości i całej przyszłości
Warszawa 1937
Jedna już tylko jest kraina taka,
W której jest trochę szczęścia dla Polaka,
Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie
Święty i czysty jak pierwsze kochanie,
Nie zaburzony błędów przypomnieniem,
Nie podkopany nadziei złudzeniem,
Ani zmieniony wypadków strumieniem.
Gdziem rzadko płakał, a nigdy nie zgrzytał,
Te kraje rad bym myślami powitał,
(& )
Ten kraj szczęśliwy, ubogi i ciasny!
Jak świat jest boży, tak on był nasz własny,
Jakże tam wszystko do nas należało,
Jak pomnim wszystko, co nas otaczało:
Od lipy, która koroną wspaniałą
Całej wsi dzieciom użyczała cienia
Aż do każdego strumienia, kamienia,
Jak każdy kątek ziemi był znajomy
Aż po granicę, po sąsiadów domy.
I tylko krajów tych obywatele
Jedni zostali wierni przyjaciele
Jedni dotychczas sprzymierzeńcy pewni!
UWAGA!
Bo któż tam mieszkał?  matka, bracia,
WICEJ W INTERNECIE!
krewni,
W każdym numerze Cogito będziemy
Sąsiedzi dobrzy, kogo z nich ubyło,
publikować tylko jedno przykładowe
Jakże tam o nim często się mówiło,
wypracowanie na poziom rozszerzony.
Ile pamiątek, jaka żałość długa!
Za każdym razem będzie to temat 1. z na-
Tam gdzie do pana przywiązańszy sługa
szego arkusza. Wypracowanie i komen-
Niż w innych krajach małżonka do męża,
tarz do 2. tematu znajdziecie natomiast
Gdzie żołnierz dłużej żałuje oręża
zawsze na naszej stronie internetowej:
Niż tu syn ojca; po psie płaczą szczerze
www.cogito.com.pl
I dłużej, niż tu lud po bohaterze.
15
4 Egzamin maturalny z języka polskiego
Arkusz II
WYPRACOWANIE
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
Uwaga! Na maturze otrzymasz więcej stron na wypracowanie.
16


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Matura z j pol maj 2005 poz podstawowy I
Matura z j pol maj 2005 poz podstawowy
Matematyka Matura Maj 2005 poziom rozszerzony
J pol XII 2005 próbna poz rozszerz
Biologia matura maj 2005 p rozszerzony model odpowiedzi
Biologia matura maj 2005 p rozszerzony model odpowiedzi
Matura 2005 Biologia rozszerzona

więcej podobnych podstron