ECOLE DE PARIS – SZKOŁA PARYSKA – 1905
– 1930
Mianem Ecole de Paris zwykło się określać malarzy obcokrajowców, którzy w latach 1905 – 1930
osiedlili się i tworzyli w Paryżu. Artyści ci przybyli spoza Francji z Europy Środkowo – Wschodniej (z
rosyjskich, polskich, białoruskich, żydowskich wsi i miast) i byli często żydowskiego pochodzenia.
Sięgnięto po to kreślenie dlatego, że dla twórców tych trudno było znaleźć wspólny mianownik poza
miejscem zamieszkania, które sami wybrali. Każdy z nich bowiem reprezentował swój własny, indywidualny
styl sztuki. Nie wystawiali wspólnie. Nie mieli mistrza ani przywódcy. Niektórych łączyła przyjaźń, innych –
stosunki koleżeńskie. Artyści wybrali Paryż, bo był on kolebką nowoczesnego malarstwa: tu powstał
impresjonizm, postimpresjonizm, fowizm, kubizm, surrealizm.
Dzielnicą, która była ich siedliskiem, stał się Montparnasse (która już przed I wojną światowa zaczęła
przejmować rolę i tradycję cyganeryjnego Montmartre’u). Tu mieścił się La Ruche – czyli Ul. Tak nazwano
ośmiokątną, trzypiętrową budowę, wzniesioną na potrzeby pracowni malarskich, z materiałów pozostałych z
rozbiórki pawilonów wielkiej Wystawy Światowej 1900 roku, zaprojektowanych przez pracownię Gustave’a
Eiffela. La Ruche mieścił 140 pracowni, które miały kształt trójkąta. Nie było tu żadnych luksusów. Zimą było
zimno, a dostęp do bieżącej wody był znikomy. Za to czynsze były tanie i w tamtych czasach za rok płaciło się
50franków. Pierwszy w La Ruche zamieszkał Marc Chagall. (Budowla, rozebrana w latach siedemdziesiątych
XX wieku, została zrekonstruowana za pieniądze dawnych lokatorów.)
Marc Chagall – Mosze Segał - (1887 – 1985) – pochodził z żydowskiej rodziny w białoruskiego
Witebska. Studiował w petersburskiej Akademii, w 1910 roku znalazł się w Paryżu. Na twórczość Chagalla
miała wpływ jego wyobraźnia nasycona wspomnieniami z dzieciństwa i młodości, wyniesionymi z żydowskich
wiosek i miasteczek, ich tradycji, obyczajów, folkloru. Artysta szybko zyskał uznanie dla swej sztuki. Łącząc
osobistą wizję z inspiracjami czerpanymi z różnych kierunków sztuki nowoczesnej, stworzył własny,
rozpoznawalny styl z marzeń i wspomnień, pełen liryzmu i czułości. Jego obrazy przesycone są słowiańsko –
żydowską melancholią. W baśniowo – sennych pejzażach białoruskich wiosek, wśród rozchwianych,
drewnianych zabudowań polatują krowy i kozy, krążą uskrzydlone ryby, szybują zegary i menory, skrzypkowie
grają na dachach, a objęci kochankowie toną w kiściach bzów.
Szkarłatna czerwień, chłodne róże i fiolety, szmaragdowa zieleń, nasycone błękity i kobalty, złote
żółcienie w jego obrazach mają intensywność i blask witrażowych szkieł. Brzmią głęboko i harmonijnie.
Głęboko zrośnięta z żydowską tradycją twórczość Chagalla nabrała dramatycznego tonu w latach
nazizmu. Po II wojnie artysta tworzył w różnych technikach i skalach: uprawiał grafikę i ceramikę, projektował
gobeliny i witraże (m. in do gotyckiej katedry w Reims), robił ilustracje (m. in. do Biblii). Jego dzieła zdobią
Operę paryską, synagogę i parlament w Jerozolimie, siedzibę Organizacji Narodów Zjednoczonych i Lincoln
Center w Nowym Jorku.
Chaim Soutine (1894 – 1943) pochodził z Białorusi. Jego prace zdaje się przepełniać rozpacz. Soutin’e
nie szuka niezwykłości, nie fantazjuje, nie marzy. Jego motywy są najprostsze: studia postaci, portrety, martwe
natury. Pod jego pędzlem wszystko, zarówno ludzkie twarze, jak ochłapy mięsa, które często malował,
zniekształca bolesny kurcz. Farba grubo, pospiesznie rzucana na płótno wije się i skręca w konwulsyjnych
liniach, mocny kolor – krzyczy. Soutine jest okrutny nie pokazując żadnego okrucieństwa. W zwykłych
wizerunkach potrafił więcej niż ktokolwiek powiedzieć o tragizmie życia, o bólu istnienia. Jest malarzem
ludzkiego cierpienia.
Amadeo Modigliani – Modi - (1884 – 1920) – Włoch. Po malarskich studiach we Włoszech w 1907
roku znalazł się w Paryżu. Ucieleśniał wszystkie cechy „artysty przeklętego” – utalentowany, kochany przez
kobiety, niszczony przez alkohol, narkotyki, gruźlicę. Jego młoda kochanka popełniła samobójstwo nazajutrz po
jego śmierci, a artystyczny Paryż wyprawił mu książęcy pogrzeb. Natychmiast też wysoko wzrosły ceny jego
obrazów. Opiekunem i marszandem Modiglianiego był Polak, Leopold Zborowski.
Artysta stopił w swojej sztuce wpływy włoskiego quattrocenta i manieryzmu, z nowoczesnymi
inspiracjami , głównie rzeźbą murzyńską. Malował przede wszystkim akty i portrety. Ciała jego nagich modelek
zamknięte w kunsztownie stylizowane, rysunkowe formy zachowują zmysłowość i elegancję. Ujęte w płytkiej
przestrzeni postacie o długich, wygiętych szyjach i migdałowych oczach bez źrenic tchną melancholią i
manierycznym wdziękiem. Jasny, jakby nieco spłowiały koloryt, kładziony płasko, matowo, przecieranymi
plamami, ujęty delikatnym konturem nasuwa skojarzenia z wyblakłymi renesansowymi freskami, co potęguje
„włoski” charakter malarstwa Modiglianiego.
1
Mojżesz Kisling - Kiki - (1891 – 1953) – Polak. Studiował w krakowskiej ASP, skąd za radą swego
profesora, Józefa Pankiewicza, wyjechał w 1910 roku do Paryża. Był duszą życia towarzyskiego dzielnicy
artystów, pomysłodawca słynnych balów i maskarad. Wsławiony pojedynkiem na szable ze swym rodakiem
Leopoldem Gottliebem, wszedł do historii „szalonych lat” jako tryskający humorem „Kiki”, ulubieniec kobiet,
król nocnego życia Montparnasse’u, robiący szybką karierę malarską. Jego malarstwo, głównie portrety, cechuje
delikatna stylizacja, żywy, czysty kolor i sentymentalno – melancholijny nastrój.
Tadeusz Makowski (1882 – 1932) – Polak. Osiadłszy w mieście w 1908 roku, opuścił je tylko na
początku wojny 1914 roku, a potem na czas wakacyjnych pobytów we wsiach Bretanii, Normandii i na południu
Francji. Początkowo ulegał wpływom monumentalnych, symbolicznych dzieł Puvisa de Chavannes, następnie –
kubizmu, z którym stopił inspiracje sztuka naiwną, jarmarczną, ludową. Wyróżnikiem indywidualnego stylu
Makowskiego jest transformacja figury ludzkiej w postacie dzieci lub kukiełek o subtelnej ekspresji. Jego obrazy
cechuje zrytmizowanie uproszczonych form, ściszona, wyszukana kolorystyka, delikatne operowanie światłem i
intymny, poetycki nastrój liryczny lub bliski pogodnej groteski.
Maurice Utrillo (1883 – 1955) – Francuz. Był nieślubnym dzieckiem Suzanne Valadon, również
wybitnej malarki, która w młodości była modelką wielu artystów. Do zajmowania się sztuką zachęcali ją
zarówno Henri Toulouse – Lautrec, jak Edgar Degas. Ona z kolei skłoniła do malarstwa swego syna, od
wczesnej młodości dotkniętego alkoholizmem, niezdolnego do żadnej pracy. Utrillo był samorodnym talentem,
od razu zaczął tworzyć obrazy o uderzającej oryginalności i świeżości. Malował to, wśród czego żył: ubogi
Montmartre, zaniedbane ulice, łuszczące się fasady domów, nędzne winiarnie, opustoszałe placyki.
Okres jego twórczości trwał zaledwie kilkanaście lat, do 1916 roku.
Henri Rousseau – Celnik - (1844 – 1910) – był urzędnikiem akcyzy, w kręgach artystycznych
nazywano go Celnikiem. Jego twórczość reprezentuje malarstwo „naiwne”, „prymitywne”. Zaczął malować w
40 roku życia i niemal od razu zachwycił swą bezpośredniością, swym wyimaginowanym światem.
2