Autor
Kamil Zawadzki
Kontakt
Internet
Ebook ten można zakupić wyłącznie na stronie
Zakaz rozpowszechniania w internecie lub odsprzedaży.
E-book ten jest własnością prywatną. Zabrania się ingerowania w jakikolwiek
sposób w jego treść oraz wykorzystywania w celach komercyjnych, w całości lub
we fragmentach, bez pisemnej zgody autora. Publikacja ta nie może być użyta w
celach zarobkowych przez osoby trzecie. Publikacja ta nie może też być
dodatkiem w formie gratisu, bonusu etc. do działalności komercyjnej.
Publikacja ta nie może być upubliczniana w żaden sposób bez pisemnej zgody
autora.
Copyright © 2009 Kamil Zawadzki
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
Flirtuj. Po prostu.
SPIS TREŚCI
Słowo o „prawdziwym uwodzeniu”..............................................................................4
Poznawaj kobiety – KIEDYKOLWIEK i GDZIEKOLWIEK jesteś...............................6
Pokonaj strach..............................................................................................................8
Trzy niezbędne elementy udanego podrywu................................................................18
●
Atrakcyjność......................................................................................................19
Cechy Faceta Alpha....................................................................................................24
●
Połączenie (rapport).........................................................................................30
●
Seksualność.......................................................................................................34
Jak nauczyć się naturalnego, spontanicznego uwodzenia?........................................41
Schemat interakcji – jak powinna wyglądać skuteczna rozmowa...............................41
Gra dzienna – wprowadzenie......................................................................................45
Gra dzienna – „uliczny wojownik”.............................................................................52
Gra dzienna – parki, deptaki, place............................................................................56
Gra dzienna – przystanki, tramwaje, autobusy...........................................................61
Gra dzienna – centrum handlowe i sklepy..................................................................68
Gra dzienna – kawiarnie, puby, fast-foody..................................................................72
Gra nocna – wprowadzenie.........................................................................................74
Gra nocna – klub nocny..............................................................................................75
Gra nocna – ulica.......................................................................................................79
Podryw we własnym kręgu towarzyskim....................................................................80
Podrywaj gdzie tylko chcesz.......................................................................................84
3
Flirtuj. Po prostu.
Słowo o „prawdziwym uwodzeniu”
Wszystko co za chwilę przeczytasz w tej książce ma na celu jedną rzecz – pomóc ci
zmienić siebie w prawdziwie naturalnego uwodziciela. To nie będzie kolejna
publikacja z cyklu Pick Up Artist, to będzie coś zupełnie innego. Nie interesuje mnie
nauczenie ciebie sztuczek, dzięki którym będziesz potrafił poderwać dziewczynę –
interesuje mnie nauczenie ciebie zachowania, które będzie podrywało dla ciebie
dziewczyny! Interesuje mnie nauczenie ciebie nawyków, dzięki którym w naturalny
sposób będziesz flirtował i uwodził. To będzie jak odruch bezwarunkowy – nie
będziesz musiał nad tym myśleć, to po prostu będzie się działo. Będziesz
uwodzicielem.
Zastanawiałeś się zapewne wiele razy co sprawia, że jest ten mały procent mężczyzn,
którzy potrafią uwodzić kobiety, mają to niejako we krwi. Jak ci faceci robią to, że
kobiety ich po prostu kochają? I przede wszystkim – jak oni są w stanie uwodzić
kobiety wszędzie gdziekolwiek są? Na pewno widziałeś kiedyś kogoś takiego w
swoim otoczeniu – faceta, który gdziekolwiek spotkał jakąkolwiek kobietę,
natychmiast zaczynał z nią flirtować by już po chwili odejść z jej numerem telefonu
zostawiając ją uśmiechniętą i radosną. W środowisku uwodzicieli nazywa się takich
facetów naturalami. Funkcjonuje mit, że ci mężczyźni mają uwodzenie we krwi,
urodzili się z taką umiejętnością i „po prostu to robią”, nie potrzebują sztuczek,
których muszą uczyć się PUA itd. itp. Powiem ci, że tak – to jest prawda – jest sporo
mężczyzn na świecie, którzy uwodzą naturalnie. Ale czy to jest wrodzona cecha? Czy
trzeba się urodzić z naturalną umiejętnością podrywania kobiet?
4
Flirtuj. Po prostu.
Odpowiedź na pewno cię zadowoli – nie trzeba się z tym urodzić. Uwodzenie polega
tylko i wyłącznie na czynnościach, które może wykonać każdy człowiek – rozmowie
i kontakcie z drugim człowiekiem. Proste. Dlaczego więc tylu facetów ma problemy
z kobietami i jest samotna? Sekret bowiem tkwi w tym, że żeby dobrze uwodzić
kobiety, żeby się im podobać trzeba wiedzieć, co im się podoba i co sobie cenią w
mężczyznach. Faceci, których nazywa się naturalami nauczyli się tego po prostu,
gdyż mieli podwyższony poziom empatii, potrafili wczuć się w potrzeby i
oczekiwania innych oraz mieli odwagę, aby próbować brać od życia, to na co mięli
ochotę, podczas gdy faceci, którzy są samotni i nieśmiali po prostu nie mieli tej
odwagi. Moim zdaniem to jest cała różnica.
Naturale nie boją się kobiet – oni je szczerze i prawdziwie uwielbiają i kochają.
Dlatego nie mają problemów z ich poznawaniem i zjednywaniem sobie. Oni po
prostu nie wiedzą jak to jest czuć strach przed podejściem i porozmawianiem z
piękną kobietą. Oni na widok pięknej kobiety czują radość i szczęście, wiedzą, że
rozmowa z nią będzie prawdziwą przyjemnością. Dobra wiadomość jest taka, że ty
także możesz się takiego sposobu myślenia nauczyć. I mówiąc nauczyć mam na
myśli absolutne wyeliminowanie strachu. Absolutne. Przy odrobinie pracy nad sobą
da się wyuczyć nawyku poznawania kobiet. Dokładnie tak – dobrze przeczytałeś.
Nawyku.
Pomyśl w ten sposób. Co robisz kiedy znajdujesz na ulicy monetę? Podnosisz ją
zapewne bez chwili wahania. A może masz prawo jazdy? Co robisz, kiedy jadąc
przez las nagle na ulicę wbiegnie sarna? Wciskasz błyskawicznie hamulec. A czy
kiedy chcesz przejść przez ulicę – rozglądasz się na boki prawda? Takich sytuacji w
życiu jest mnóstwo... co je łączy? Otóż wszystko to są odruchy bezwarunkowe – to
znaczy czynności, które wykonujesz automatycznie – bez jakiegokolwiek
zastanowienia się, wahania – robisz to po prostu bo jest to dla ciebie normalna kolej
5
Flirtuj. Po prostu.
rzeczy i nic nadzwyczajnego. Twój mózg nawet tego nie zauważa – twoje ciało robi
to samo z siebie. A jednak nie są to odruchy wrodzone, takie jak na przykład złapanie
się za miejsce na ciele, które sprawia nam ból. Są to odruchy, które nauczyłeś się
wykonywać bezwarunkowo. Nie urodziłeś się z umiejętnością obsługi samochodu –
musiałeś się jej nauczyć na kursie prawa jazdy, a jednak wciśnięcie hamulca w nagłej
sytuacji na drodze jest dla ciebie zupełnie naturalne i odbywa się błyskawicznie – nie
zdążysz o tym pomyśleć, a robisz to. Podobnie jak rozglądanie się na pasach, kiedy
przechodzisz przez ulicę. Nauczyli cię tego rodzice, praktykowałeś to jakiś czas i
„weszło ci w krew”. Dokładnie taka sama sytuacja jest z uwodzeniem pięknych
kobiet. Możesz wypracować w sobie odruch bezwarunkowy i za każdym razem kiedy
spostrzeżesz kobietę, która ci się podoba automatycznie pójdziesz ją poderwać. Tak
właśnie działają naturale. I tak możesz działać również ty. Skoro możesz się nauczyć
bezwarunkowej obsługi samochodu, możesz też się nauczyć tego. Wystarczy trochę
odwagi na początek, samozaparcie i systematyczność. Cierpliwie praktykuj
poznawanie i podrywanie kobiet, a po pewnym czasie „wejdzie ci to w krew”
zupełnie jak inne wyuczone nawyki. I ta książka będzie właśnie o tym, jak możesz
się tego nauczyć maksymalnie skutecznie.
Poznawaj kobiety – KIEDYKOLWIEK i
GDZIEKOLWIEK jesteś!
Żeby się nauczyć być naturalem trzeba się zachowywać jak natural. Czyli podrywać
kobiety WSZĘDZIE gdzie tylko pójdziesz, WSZĘDZIE gdzie kiedykolwiek
będziesz. Wielu uwodzicieli specjalnie wychodzi do klubów i barów, albo do centrów
6
Flirtuj. Po prostu.
handlowych aby poznawać tam kobiety. Ty też będziesz tak robił, ale z tą drobną
różnicą, że od momentu kiedy przeczytasz tą książkę, oprócz standardowych wyjść
ćwiczeniowych będziesz poznawał kobiety wszędzie gdzie tylko się ruszysz.
Wszystko po to, żeby uniknąć sytuacji, kiedy to czy poznasz jakąś kobietę zależy od
tego, czy warunki są sprzyjające, czy masz dobry humor, albo czy wyszedłeś na
sarge. Nie będzie sytuacji, kiedy nie podrywasz kobiet, gdyż nie jesteś na to gotowy,
albo nie jesteś w klubie. Będziesz umiał podrywać wszędzie. Głupotą byłoby
marnować czas na wychodzenie specjalnie do klubu w celu poznania kobiety, skoro
możesz równie dobrze poznać setki kobiet po prostu w drodze do pracy, albo w
sklepie. Nie ograniczaj się niepotrzebnie! Poza tym zauważ ile fantastycznych
dziewczyn spotykasz codziennie właśnie podczas zwykłych rutynowych
obowiązków. Kiedy wypracujesz w sobie naturalny nawyk poznawania kobiet, już
nigdy nie przepuścisz „okazji” bo właśnie nie miałeś stanu i tym podobne brednie.
Wielu facetów, którzy parają się uwodzeniem tak naprawdę nie uwodzi nigdzie
indziej poza klubami. To bez sensu – taki ktoś nie jest prawdziwym uwodzicielem, on
zna tylko parę sztuczek na podryw. Ale kiedy idąc do szkoły spotyka po drodze
ślicznotkę, nie robi kompletnie nic. Przecież idzie do szkoły, nie na podryw. Takie
myślenie ogranicza cię. Facet Alpha, którym chcesz się przecież stać nie przepuściłby
okazji do chociażby niewinnego flirtu. Natural również. Dlatego ty także już nigdy
nie przepuścisz takiej okazji. Dzięki temu twoje życie stanie się łatwiejsze, a piękne
kobiety będą się w nim pojawiały gdziekolwiek byś się nie ruszył.
Zresztą przypomnij sobie wszystkie te sytuacje kiedy to spotykałeś na swojej drodze
kobiety, które cię oczarowały, ale nie potrafiłeś nic zrobić, nie wiedziałeś co
powiedzieć, jak zadziałać żeby zwrócić jej uwagę. Potem wracałeś zły do domu i
twoja frustracja pogłębiała się. Albo może jesteś już trochę czasu w temacie
uwodzenia i chodzisz do klubów podrywać, ale kiedy tylko opuścisz klub i wracasz
7
Flirtuj. Po prostu.
do domu, nie potrafisz już zagadać pięknej dziewczyny, która siedzi obok ciebie w
autobusie? Przecież czas podrywu już się skończył. Koniec wymówek! Wyobraź
sobie jak fantastycznie by było, gdybyś miał naturalną umiejętność poznawania
atrakcyjnych kobiet w każdej możliwej sytuacji i o każdym czasie. Po prostu byś to
robił – podrywał je. Bez zastanawiania się i myślenia. Naturalnie. Jak wówczas
wyglądałby twój dzień? Pokażę ci jak:
Wychodzisz rano do pracy. Po drodze mijasz śliczną dziewczynę, która rozdaje ulotki
– bez wahania uśmiechasz się do niej i zaczynasz rozmowę. Zabierasz jej numer
telefonu, gdyż właśnie się spieszysz do pracy, ale zostawiasz ją szczęśliwą i
roześmianą do końca tego dnia. W pracy wszyscy cię lubią, ponieważ jesteś
kontaktowy – niewinnie flirtujesz ze wszystkimi koleżankami, jesteś najbardziej
czarującym kolesiem w tej firmie, a twoi wszyscy koledzy mimo tego, że zazdroszczą
ci, bardzo cię lubią, ponieważ masz dużą empatię i potrafisz być dobrym kumplem.
Po wyjściu z pracy wstępujesz na obiad, gdzie w barze zauważasz czarującą
blondynkę, której towarzyszysz przy obiedzie – wychodzisz stamtąd umówiony z nią
na wieczór na randkę. Wpadasz po drodze na kawę, gdzie uwodzisz kelnerkę. Przed
powrotem do domu robisz jeszcze zakupy w sklepie spożywczym, w którym również
spotykasz piękną kobietę, z którą bez najmniejszego problemu nawiązujesz rozmowę i
fajną znajomość, natomiast kasując twoje zakupy flirtujesz z kasjerką i oboje
doskonale się bawicie. Następnie wracasz do domu i szykujesz się na randkę z
kobietą poznaną podczas obiadu. W międzyczasie pewnie dzwoni do ciebie, któraś z
twoich wcześniej poznanych dziewczyn, by dowiedzieć się kiedy znajdziesz czas
ponownie się z nią spotkać...
Brzmi jak bajka? Powiem ci, że to jak najbardziej możliwe i że jest mały odsetek
mężczyzn, których życie właśnie tak wygląda. Zapamiętaj ten obrazek w twojej
głowie – niech będzie on dla ciebie motywacją, ponieważ już wkrótce ty także
8
Flirtuj. Po prostu.
będziesz prowadził takie życie. Oczywiście jeżeli odpowiednio mocno tego chcesz.
Mam nadzieję, że nie zabraknie ci determinacji i samozaparcia – wyznacz sobie cel i
osiągnij sukces. Możesz to zrobić. Każdy może – wystarczy próbować. Problem w
tym, że wielu nie próbuje wystarczająco długo. Nie bądź jednym z takich facetów.
Próbuj. Poznawaj kobiety kiedykolwiek i gdziekolwiek będziesz!
Pokonaj strach
No właśnie. Tak naprawdę strach przed podchodzeniem i poznawaniem kobiet
niweluje wszystkie twoje zapędy. To przez strach i niepewność nie podejmujesz
działania i w efekcie nie poznajesz kobiet. Dlatego ten strach należy wyrzucić,
pozbyć się go, żeby już nie przeszkadzał. To najważniejsze w całym uwodzeniu –
kiedy przestaniesz się bać wszystko stanie się możliwe i bardzo szybko kobiety
pojawią się w twoim życiu. Wiele kobiet. Musisz tylko zwalczyć strach przed
podjęciem działania. Tylko tyle i aż tyle.
Powiem ci teraz jak ja postrzegam strach przed poznawaniem kobiet i dlaczego
uważam, że wszystko co się o nim mówi jest grubo przesadzone. Ten strach wcale nie
jest taki straszny – rozprawmy się z nim.
Wielu trenerów uwodzenia twierdzi, że strachu tego nie można się pozbyć, że
towarzyszy on im zawsze, tyle tylko, że umieją nad nim zapanować. Jest w tym małe
ziarnko prawdy, ale to nie do końca tak. Otóż – tego strachu można się zupełnie
pozbyć. I to bardzo bardzo szybko – w dosłownie kilka minut. Trzeba tylko
dowiedzieć się czym on tak naprawdę jest. Bo nie ma bowiem nic wspólnego ze
9
Flirtuj. Po prostu.
strachem.
Od 6 lat jestem aktorem teatralnym. Teatr przyzwyczaił mnie do występów przed
publicznością. Mimo to przed każdym występem zarówno ja, jak i moi koledzy
odczuwamy tremę. Kiedy mamy wyjść na scenę za kulisami jest prawdziwa
nerwówka. Jest to absolutnie normalne, wszyscy wiemy, że nas to czeka. Mimo że
jesteśmy w stu procentach przekonani o naszym przygotowaniu do roli i o tym, że
wszystko jest dopięte na ostatni guzik, nie mamy kontroli nad tremą. To bowiem
naturalna reakcja organizmu – nie umysłu. Powie ci to każdy aktor, piosenkarz,
artysta.
Pamiętam z kolei mój pierwszy występ w teatrze. Wtedy było zupełnie inaczej – nie
wiedziałem czego mogę się spodziewać, nie znałem uczucia tremy, byłem
autentycznie zdenerwowany, wręcz przerażony – bałem się, że coś mi nie wyjdzie, że
zapomnę tekstu, że źle coś zagram, że się przewrócę. Byłem zestresowany
i zdenerwowany. Tamto uczucie różniło się od zwykłej tremy. Wtedy był to strach
przed nieznanym, teraz jest to po prostu zwyczajna trema, którą doskonale znam
i wiem, że zawsze spotka mnie te parę minut przed spektaklem. Czuję bowiem tą
tremę przed każdym występem nie z uwagi na strach przed własnymi brakami, ale
z bardzo prostych i prozaicznych powodów:
-jestem podekscytowany, że mogę zaprezentować ludziom coś, w co włożyłem
ogromne serce i wysiłek
-mam dużą nadzieję, że spodoba się to widowni
-jestem ciekawy, czy reakcje widzów będą takie same, jak moje reakcje (przecież
uważam własną sztukę za coś fajnego)
-wiem doskonale, że nigdy nie da się zagrać idealnie dobrze – każde odegranie tej
samej sztuki jest inne, dlatego wszystko się może zdarzyć...
-a co za tym idzie, czeka mnie okres wytężonej koncentracji i radzenia sobie
10
Flirtuj. Po prostu.
z nieprzewidzianymi sytuacjami, zatem mój mózg musi się przygotować na pracę na
podkręconych obrotach
To wszystko sprawia, że organizm zaczyna wydzielać dużo adrenaliny, aby pobudzić
mózg i wejść na wyższe obroty – z tego bierze się trema. I dokładnie do tego
zmierzam... strach przed podchodzeniem do kobiet to właśnie nic innego jak trema.
Jest to zatem naturalna reakcja twojego organizmu – nie wynik twojego myślenia.
Musisz to zaakceptować, to po prostu się zawsze będzie działo, ale to nic złego. Żeby
jeszcze lepiej ci to uświadomić pokażę ci, dlaczego trema przed podchodzeniem do
kobiet to zwykła trema, a nie strach. Zobacz:
-jesteś podekscytowany tym, że zaprezentujesz zaraz tej kobiecie swoją osobowość,
która jest dla ciebie bardzo ważna – przecież to cały ty
-masz dużą nadzieję, że spodobasz się tej kobiecie
-jesteś ciekawy, czy jej reakcja będzie równie pozytywna jak twoja reakcja na nią
-wiesz, że wszystko się może zdarzyć i nie wszystko możesz przewidzieć...
-zatem twój mózg musi wejść w wytężony tryb pracy
Widzisz już podobieństwa? To dokładnie takie samo uczucie – rodzi się
z wydzielanej adrenaliny i połączenia pewnych podświadomych bodźców, na które
nie masz wpływu:
a) nadziei na akceptację ze strony kobiety – nikt mi nie wmówi, że jest w stanie
całkowicie zobojętnieć na kobiety. Podchodzisz do niej po to, żeby się jej spodobać,
nie próbuj się oszukać. Owszem może ci nie zależeć (w zasadzie nawet ma ci nie
zależeć – w końcu tego uczyłem parę rozdziałów wcześniej), ale tak naprawdę
podświadomie będziesz oczekiwał akceptacji, czy ci się to podoba czy nie – dlatego
lepiej przestań się oszukiwać i pogódź się z tym
11
Flirtuj. Po prostu.
b) napięcia związanego z nieoczekiwanym – bo człowiek już tak naturalnie ma, że
nieoczekiwane, nieznane budzi w nim napięcie. I mówiąc napięcie, mówię
dosłownie. Gęsia skórka, napięcie mięśni, szybsze bicie serca, cięższy oddech.
Najłatwiej uświadomić to sobie oglądając horror albo thriller... czyli zwykły,
najzwyklejszy film. Zauważyłeś, że podczas filmu przy scenach, w których nie wiesz
co zaraz się stanie odczuwasz powyższe symptomy? I nie jesteś w stanie tego
kontrolować. Przy zwykłym filmie – dlaczego więc nie miałbyś odczuwać tego przy
poznawaniu kobiety? Zdaj też sobie sprawę, że wielu ludzi uwielbia oglądać horrory
mimo tych odczuć... oni właśnie lubią te odczucia. Być może ty sam uwielbiasz
horrory. Skoro więc przy podejściu do kobiety czujesz te same objawy, znaczy to, że
jesteś w stanie pokochać poznawanie kobiet
c) reakcji obronnej organizmu na podjęcie intensywnego działania – po prostu
podejście do kobiety wymaga od ciebie podjęcia nieoczekiwanego, intensywnego
działania (dlatego na przykład o wiele łatwiej jest ci podrywać w klubach niż na
ulicy, ponieważ w klubie z góry nastawiasz się na takie działania i stopniowo
oswajasz się z kobietami do których masz podejść – one są tam na miejscu, więc
działanie nie jest takie nieoczekiwane, co za tym idzie reakcja organizmu jest
słabsza). To podobnie jak w sporcie. Jeśli uprawiałeś kiedyś jakiś sport (mam na
myśli prawdziwe uprawianie w klubie), zwłaszcza sport walki, lub sporty drużynowe,
i zdarzyło ci się być na zawodach, to wiesz o czym mowa. Na zawodach sportowych
także musisz dać z siebie wszystko, podjąć natychmiastowe intensywne działanie
i twój organizm aby się na to przygotować zaczyna przejawiać powyższe symptomy
Jak zatem widzisz strach ma tylko wielkie oczy, bo tak naprawdę jest normalny
i naturalny i tak samo jak przed podejściem do pięknej kobiety czujesz się oglądając
głupi film czy uprawiając sport! Czyli w trakcie rozrywki, w trakcie czegoś co lubisz
robić. Uświadom to sobie, a przekonasz się, że poznawanie kobiet będzie tak samo
12
Flirtuj. Po prostu.
przyjemne jak oglądanie filmów i uprawianie sportu.
Okazuje się zatem, że wcale nie chodzi o twoje ego, strach przed odrzuceniem, strach
przed wyjściem na idiotę, o to co powiedzą i pomyślą ludzie i inne tego typu
pierdoły, ale o zwykłą, naturalną podświadomą reakcję biologiczną, związaną
z hormonami w twoim organizmie, a nie z twoim myśleniem. Teraz kiedy już wiesz
z czym je się ten cały strach przed pochodzeniem możesz go zwalczyć w kilka minut
– wystarczy tylko, że pomyślisz o tym właśnie w taki sposób i kobiety nagle
przestaną być takie straszne.
Strach przed podejściem to najzwyklejsza w świecie trema i wobec tego jak
najzwyklejsza w świecie trema znika w momencie wyjścia na scenę. Spróbuj zrobić
eksperyment i zwrócić na to uwagę – spróbuj poznając kobietę zauważyć to, że całe
napięcie znika w momencie, kiedy powiesz do niej pierwsze słowa. Przez całą
interakcję będziesz już zachowywał się normalnie i będziesz spokojny. Gwarantuję.
Natomiast najgorsze rzeczy dzieją ci się przed samym podejściem i rozpoczęciem
rozmowy – to wtedy trema osiąga punkt kulminacyjny... zupełnie jak kilkadziesiąt
sekund przed wyjściem na scenę. Jedyne co musisz zrobić to wyjść na tę cholerną
scenę, a zdenerwowanie zniknie.
No dobrze, ale powiesz, fajnie że tak to postrzegasz, coś w tym jest, w sumie jak o
tym pomyślałem to jasne masz rację, ale i tak nie podchodzę. To silniejsze. Jeżeli
znalazłeś się właśnie w takim położeniu to okej – każdy inaczej musi do pewnych
rzeczy dochodzić. To co ja radzę to rzucenie się na głęboką wodę – trudne rzeczy są
trudne tylko na początku. Jeżeli czujesz, że możesz to zrobić zacznij od razu
poznawać kobiety według instrukcji zawartych w dalszej części tej książki. Praktyka
i obycie z kobietami dadzą ci dużego kopa w samoocenę i naturalnie podniosą twoją
pewność siebie. Na początku będziesz podczas podejść odczuwał dyskomfort, ale w
13
Flirtuj. Po prostu.
miarę upływu czasu i wraz z sukcesami, które zaczniesz osiągać zauważysz jak strach
stopniowo zmniejsza się aż w końcu zniknie zupełnie. Nie spiesz się i daj sobie czas
– poznawaj kobiety, przyzwyczaj się do nich i w pewnym momencie rozmawianie z
nimi stanie się dla ciebie absolutnie naturalne i normalne.
Jeżeli jednak masz problemy z tym, żeby zacząć przygotowałem dla ciebie kilka
ćwiczeń, które możesz wykonać żeby oswoić się z zaczepianiem i rozmawianiem z
obcymi kobietami, ośmielić się trochę i przełamać pierwsze bariery. Kiedy już
wykonywanie tych ćwiczeń stanie się dla ciebie łatwe i nie będziesz czuł
dyskomfortu oznacza to, że jesteś gotowy na prawdziwy podryw. Nie siedź też
jednak za długo w samych ćwiczeniach – one są nieefektywne na dłuższą metę. W
uwodzeniu zawsze przychodzi moment kiedy trzeba się do czegoś przełamać...
można by nawet powiedzieć, że w uwodzeniu chodzi o ciągłe zwalczanie siebie i
ciągłe poszerzanie swojej strefy komfortu. O ciągłe robienie czegoś, co przysparza ci
stresu. Trzeba ten fakt po prostu zaakceptować z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Poszerzaj zatem swoją strefę komfortu, przełamuj się. Robienie tych ćwiczeń
powinno zająć ci nie więcej niż tydzień – zakładając, że będziesz wychodził na
miasto codziennie. Jeżeli po tym czasie nadal będziesz się czuł nieswojo robiąc
ćwiczenia... spróbuj pójść dalej i przełamać się do normalnego podrywu. Rzuć się na
głęboką wodę.
Do rzeczy jednak, oto kilka ćwiczeń, które pomogą ci pozbyć się pierwszych oporów
przed zaczepianiem innych. Radzę ci wykonywać je po kolei w trakcie jednego
wyjścia. I tak przez parę wyjść, aż oswoisz się z tym, do czego te ćwiczenia cię
zmuszają.
Ćwiczenie 1
Na rozgrzewkę – znajdź piękną kobietę i po prostu wyobraź sobie jak byś do niej
14
Flirtuj. Po prostu.
podszedł – zauważ jaka pierwsza myśl przyszła ci do głowy na jej temat. Następnie
wyobraź sobie jak podchodzisz do niej i mówisz „cześć” a następnie... zacznij iść w
jej stronę, ale nie rób nic tylko po prostu stań obok niej. Skup się za to na swoim
języku ciała – staraj się, żeby twój krok był wyluzowany, postawa pewna i
wyprostowana. Po prostu podejdź w jej kierunku i stań obok. Żeby nie wyglądało to
dziwnie dobrze jest robić to na przystankach autobusowych jak i w samych
autobusach i tramwajach – tam normalne jest, że co chwile ktoś koło kogoś staje.
Ćwiczenie 2
Skoro już przy środkach komunikacji jesteśmy... idź na przystanek autobusowy albo
tramwajowy i zapytaj się kogoś czy jechał już tramwaj taki a taki. Dobrze byłoby
gdyby była to atrakcyjna kobieta, ale może to być ktokolwiek. To pierwsze
ćwiczenie, które ma oswoić cię z rozmawianiem z obcymi, wyrywaniem ich ze
swoistego transu „samotności w tłumie” jak to nazywam. Zauważ bowiem, że ludzie
są pogrążeni we własnej drobnej strefie komfortu, samotnym przemierzaniu miasta i
zajęciu się własnymi sprawami. Kiedy natomiast inna osoba wtargnie w tą ich
bezpieczną strefę reagują delikatnym szokiem – zauważ te parę sekund swoistego
wyrwania – jakby ogarniali powoli co się właściwie dzieje. Kobiety reagują tak samo
na podejście – musisz pozwolić im na to właśnie ogarnięcie. Dlatego to ćwiczenie
jest dobre na początek – zobaczysz, że reagują tak wszyscy na wszystko. Normalna
kolej rzeczy, więc przyzwyczaj się.
Ćwiczenie 3
Zapytaj pięciu atrakcyjnych kobiet, lub też grup kobiet, o to która jest godzina.
Postaraj się zrobić to w następujący sposób:
-”Część – możesz mi powiedzieć, która jest godzina?”
-”sratatata jakaśtam godzina teraz”
-”Dziękuję bardzo, pomogłaś mi. Miłego dnia”
15
Flirtuj. Po prostu.
Zrób to z uśmiechem i staraj się utrzymywać kontakt wzrokowy.
Ćwiczenie 4
Powiedz pięciu atrakcyjnym kobietom niezobowiązujący komplement – „masz
śliczne oczy”. Powiedz ten komplement i od razu sobie idź – nie czekaj na jej
reakcję. Najlepiej zrobić to na jakimś deptaku, albo przelotowej ulicy – wtedy w
trakcie mijania się z kobietą po prostu jej to powiedz i idź dalej. Nie oglądaj się za
siebie – nie interesuje cię jej reakcja – robisz to dla samego siebie.
Ćwiczenie 5
Jesteś już wystarczająco rozgrzany – czas użyć otwieracza na opinię. Zapytaj się
pięciu kobiet, lub grup kobiet, co sądzą na temat twojego wyglądu. Podejdź i
powiedz:
-”Cześć dziewczyny – mam do was prośbę – możecie mi pomóc? Jak oceniłybyście
mój wygląd w skali od 1 do 10?”
-”one prawdopodobnie pomyślą, że żartujesz, albo uśmiechną się, lub speszą, zaczną
się śmiać.... przekonaj je że nie żartujesz”
-”nie no serio pytam – zmieniam właśnie image i jestem ciekaw czy styl, który
wybrałem do mnie pasuje. No to jak?”
-”teraz już pewnie odpowiedzą ci cokolwiek – że fajnie albo niefajnie (najczęściej
jednak są miłe i mówią, że super)
-”Ok wielkie dzięki – miłego dnia”
Na koniec zostawiam – ćwiczenie uniwersalne. Bowiem jest to nie tyle ćwiczenie, co
system zachowań, który bardzo rozwija twoje umiejętności konwersacyjne i
interpersonalne. Mianowicie – próbuj nawiązywać rozmowę z kimkolwiek znajdziesz
się we wspólnej przestrzeni.
16
Flirtuj. Po prostu.
Ćwiczenie uniwersalne
Próbuj rozmawiać z ludźmi, których spotykasz na swojej drodze. Jeżeli nie ma
atrakcyjnych kobiet, rozmawiaj z tym, kto stoi najbliżej. Obojętnie czy jest to
przystanek, kolejka na poczcie, supermarket, bank – rozmawiaj z ludźmi. Zapytaj o
godzinę, skomentuj pogodę, poproś o ogień, papierosa – zrób cokolwiek żeby wejść
w krótką interakcję z obcą osobą. To nie ma być podryw – to ma być po prostu
pogawędka – nawet na pół minuty, czy minutę – grunt to „otworzyć” kogoś obcego.
Rób tak przez cały czas. Ja robię to do dzisiaj – jeżeli nie ma atrakcyjnych kobiet,
które można poderwać rozmawiam z ludźmi. Ze staruszkami, z biznesmenami,
studentami, dresami – z każdym kto znajdzie się w moim towarzystwie. Początkowo
rozmowy idą dosyć sztywno i szybko się wyczerpują, ale z czasem będziesz w stanie
rozmawiać z dowolną osobą na dowolny temat. Praktykuj to codziennie, bo to
naprawdę rozwijające i ważne ćwiczenie. Niech towarzyszy ci od teraz aż do końca
świata i stanie się częścią twojego charakteru. Ćwicząc się w rozmowie już nigdy nie
będziesz miał problemu pt. „o czym rozmawiać z kobietą na randce?”
Po wykonaniu tych ćwiczeń powinieneś znacznie łatwiej umieć poradzić sobie z
normalnymi podejściami w celach podrywowych. Jeżeli w którymś momencie
zauważysz, że nudzi cię robienie tych ćwiczeń i nie sprawiają ci żadnej trudności to
świetnie – znaczy to, że nie musisz już ich robić i spokojnie możesz zacząć
podrywać. Jeżeli natomiast nie możesz przejść któregoś ćwiczenia, lub cały czas
sprawiają ci one trudności i czujesz dyskomfort – nie ma innej rady jak przełamać się
– zmuś się do wykonania ich i następnie do podrywania. Z czasem będziesz musiał
zmuszać się coraz mniej i mniej, aż w końcu wcale. Grunt to determinacja.
Ważne jest też przy pokonywaniu strachu podążanie do przodu małymi kroczkami.
Jak wcześniej pisałem – jeżeli czujesz się na siłach rzuć się na głęboką wodę, ale
17
Flirtuj. Po prostu.
jeżeli nie – małe kroczki to najskuteczniejszy sposób dojścia do sukcesu. Nie forsuj
się zanadto – zacznij od prostych ćwiczeń jak pierwsze i drugie i powtarzaj je, aż się
z nimi oswoisz. Następnie rób kolejne ćwiczenia aż stopniowo przyzwyczaisz się do
każdego z nich. Przy podejściach i podrywie tak samo – nałóż sobie ograniczenia. Na
początku załóż sobie, że powiesz tylko otwieracz i sobie pójdziesz, kiedy już
poczujesz się z tym komfortowo, załóż sobie, że porozmawiasz z tą
kobietą/kobietami przez 5 minut. Potem załóż sobie nieco dłuższą rozmowę wraz ze
zmianami tematu, następnie posuwaj się jeszcze dalej i dalej aż będziesz w stanie
swobodnie rozmawiać i podrywać kobiety. Nie spiesz się. Lepiej wolniej, ale
dokładniej dopracować jeden mały element, niż niedokładnie i po łebkach robić za
dużo, co w efekcie prowadzi tylko do zdenerwowania i nie daje rezultatów. Pamiętaj
– musisz czuć się na siłach aby rzucać się na głęboką wodę. Jeżeli się nie czujesz –
wybierz drogę małymi kroczkami. Najważniejsza bowiem jest dokładność,
wytrwałość i systematyczność. Jeśli weźmiesz na siebie za dużo, może cię to
sfrustrować i poddasz się o krok za wcześnie. Sam zdecyduj jak TOBIE będzie
łatwiej uczyć się uwodzenia.
Trzy niezbędne elementy udanego podrywu
Czynników wpływających na twój sukces z daną kobietą jest całe mnóstwo. Sukces,
czyli domknięcie interakcji jest wynikiem wielu złożonych rzeczy, które występują
wszystkie równocześnie – to wynik tego czy nadajecie chociaż w minimalnym
stopniu „na wspólnych falach”, czy dobrze wyglądałeś, czy nie byłeś zestresowany,
czy ona miała dobry dzień, czy wydałeś się jej ciekawy i tak dalej i tak dalej. Wśród
tego wszystkiego można jednak wyodrębnić trzy kluczowe elementy, które
18
Flirtuj. Po prostu.
występują zawsze, a nawet powiedziałbym – które muszą wystąpić zawsze, żeby
skutecznie zdobyć kobietę i sprawić, że będzie chciała się z nami widywać. To takie
jakby przełączniki w interakcji, które musisz potrafić przełączyć, żeby doprowadzić
sprawę do szczęśliwego finału – sypialni. Te trzy elementy to atrakcyjność (z
angielskiego attraction), połączenie (z angielskiego rapport) – zarówno emocjonalne
jak też fizyczne, oraz jak ja to nazywam, seksualność – wzajemny pociąg seksualny,
który popchnie was do domknięcia interakcji. Przyjrzyjmy się zatem bliżej każdemu
z osobna i nauczmy przełączać te przełączniki.
ATRAKCYJNOŚĆ
Po pierwsze trzeba powiedzieć czym atrakcyjność jest. Otóż nie jest to „stan”, nie jest
to uczucie, ani nie jest to zbiór myśli. Atrakcyjność sięga znacznie głębiej... bowiem
jest fizyczną reakcją organizmu i nie mamy zbytnio wpływu na jej odczuwanie. To
bierze się z genetyki i funkcji prokreacyjnej człowieka – jesteśmy genetycznie
zaprogramowani do odczuwania atrakcyjności przy kontakcie z „obiektywnie
atrakcyjnym” osobnikiem płci przeciwnej. I choćbyśmy się starali nie wiadomo jak
mocno nie damy rady tego zwalczyć – można zatem powiedzieć, że atrakcyjność to
jest instynkt.
Wiesz doskonale jak faceci reagują na widok atrakcyjnej kobiety – jesteś facetem. W
przeciągu 2 sekund wiesz, z którą kobietą chciałbyś się przespać i która jest dla ciebie
atrakcyjna, a która nie. I powiem ci, że kobiety działają identycznie tak samo! One
też już w przeciągu sekund wiedzą, który mężczyzna jest atrakcyjny, a który nie. To
wcale nie jest długotrwały proces – atrakcyjność odczuwamy natychmiast. Zarówno
my faceci jak i kobiety. I powiem ci, że jest to z punktu widzenia uwodzenia
19
Flirtuj. Po prostu.
informacja bardzo dobra. Oznacza bowiem to, że o budowaniu atrakcyjności możemy
zapomnieć, bo na jej zbudowanie wystarczą nam 2 seksundy. Kobieta od razu
doskonale wie kiedy jesteś dla niej atrakcyjny. Nie trać więc czasu na budowanie
atrakcyjności – to błędny sposób myślenia, który moim zdaniem niesłusznie przyjął
się w świecie uwodzenia. Zamiast budować atrakcyjność naucz się jak być
atrakcyjnym – atrakcyjność wtedy będzie budować się sama!
Żeby nauczyć się być atrakcyjnym wystarczy wiedzieć, co kobiety uważają za
atrakcyjne. I tutaj uwaga – możemy jedynie wybrać cechy, które są uznawane za
atrakcyjne „obiektywnie” – nie jesteś natomiast w stanie dopasować się idealnie do
każdej kobiety, a co za tym idzie nie każdej będziesz się podobał. Tak naprawdę
każda kobieta uważa za atrakcyjne zupełnie co innego. Najlepsze ze statystycznego
punktu widzenia jest więc wyciągnięcie średniej i używanie takiej postawy, która jest
„średnią atrakcyjności”. A taka postawa to właśnie postawa Alpha. Facet Alpha jest
atrakcyjny dla największej liczby kobiet, choć oczywiście tak czy inaczej niektóre z
nich go odrzucą gdyż za atrakcyjne będą uważały co innego niż „średnia”. Stąd
bierze się odrzucenie, stąd biorą się zlewki. Dlatego nie należy się nimi przejmować
gdyż to zwyczajnie nie jest twoja wina. To wynik tego, że naturalnym jest iż nie
możesz się podobać każdemu. Po prostu nie możesz. Gdyby odkryć system, który
pozwala spodobać się każdej kobiecie doszłoby do abstrakcyjnej sytuacji, kiedy tylko
jeden mężczyzna na całym świecie ma wszystkie kobiety całego świata. Albo w
odwrotną stronę – każdy mężczyzna byłby tak samo idealny i tak samo atrakcyjny i
kobiety nie potrafiłyby się zdecydować w efekcie albo nie wybierałyby żadnego, albo
wszystkich naraz. To zaburzyłoby ład Wszechświata ;) Oczywiście trochę żartuję, ale
myślę, że wiesz o co mi chodzi i już nie będziesz się przejmował odrzuceniem. Tak
po prostu to zostało wymyślone przy stworzeniu człowieka – nie można się podobać
każdemu. I tego nie przeskoczysz, więc nawet nie próbuj. Zaakceptuj to po prostu, a
będzie dobrze.
20
Flirtuj. Po prostu.
Skoro zatem mamy taki mały wpływ na atrakcyjność to pewnie liczy się po prostu
granie na statystykę i pójście na ilość poznanych kobiet zapytasz pewnie. Otóż nie do
końca. Owszem ilość poznanych kobiet ma tu coś na rzeczy – im więcej kobiet
poznajesz tym większa szansa odnalezienia wśród nich tych, którym podobasz się
taki jaki jesteś. Ale po to uczymy się uwodzenia, aby ten odsetek znacznie zwiększyć.
Nie zapominaj bowiem o „średniej atrakcyjności” – zespole cech, które podobają się
znacznej większości kobiet i nawet jeżeli nie są to cechy wiodące w ich „rankingu na
atrakcyjność faceta” to jednak są cechami pożądanymi. Są to cechy Samca Alpha
właśnie. I kiedy już staniesz się naturalnym, prawdziwym Alpha zobaczysz, że
odrzucenie będzie cię spotykało znacznie rzadziej – będziesz po prostu obiektywnie
atrakcyjnym facetem, który świetnie potrafi oddziaływać na kobiety i po prostu jest
dla nich atrakcyjny. Dokładnie tak jak wspomniałem wcześniej – bądź atrakcyjny
zamiast uczyć się budować atrakcyjność.
Przyjrzyjmy się zatem temu co sprawia, że facet jest dla kobiet atrakcyjny. My
mężczyźni postrzegamy je głównie przez pryzmat urody i seksapilu – zwracamy
uwagę na wymiary ciała, proporcje, smukłą sylwetkę, krągły tyłeczek, rozmiar
biustu, także często na rysy twarzy, kształt i wielkość ust, oczu, nosa. Kobiety
natomiast postrzegają atrakcyjność nieco inaczej. Owszem – wygląd ma znaczenie.
Jednak nie w takim kontekście w jakim ma znaczenie dla nas. Dla kobiety atrakcyjny
wygląd to przede wszystkim:
-zdrowa, smukła, wysportowana sylwetka – tak panowie, mięśnie są dobre, więc do
pracy nad sobą
-higiena i zadbanie
-ładny zapach
-ciekawa fryzura
-ciekawe ubrania
21
Flirtuj. Po prostu.
I to tyle jeżeli chodzi o wygląd. Nie mają zatem znaczenia ani rysy twarzy, ani kształt
oczu czy nosa, odstające uszy itp. Słowem – jeżeli masz tzw. „krzywy ryj” to
zupełnie nie szkodzi – możesz tak dopracować wszystkie inne atrybuty swojego
wyglądu fizycznego, że nie będzie to miało znaczenia i będziesz superatrakcyjny.
Wystarczy zatem siłownia, dbanie o higienę oraz dobry fryzjer i stylista i każdy z nas
może zostać Georgem Clooney'em.
Dlaczego więc tylu facetów ma problemy z kobietami? Bo niestety sprawa nie jest
taka wcale prosta – o ile nam facetom, żeby sypiać z kobietą wystarcza jednie jej
uroda i nic więcej, o tyle kobiety poszukują jeszcze odpowiednich cech charakteru. I
co więcej – one w większości przedkładają cechy charakteru ponad wygląd. Co
oznacza, że nieatrakcyjny fizycznie facet o atrakcyjnym charakterze ma większe
szanse na seks z daną kobietą niż facet, który jest superprzystojny, ale ma „zjebany
charakter”. Najlepszym natomiast połączeniem jest atrakcyjny charakter oraz
atrakcyjny wygląd. I takim właśnie połączeniem jest Facet Alpha. Takim połączeniem
ty też wkrótce będziesz. Do tego należy dążyć. Będąc takim połączeniem nigdy już
nie będziesz miał problemów z zaproszeniem kobiety do swojego łóżka – to będzie
niejako naturalna kolej rzeczy, a kobiety będą cię uwielbiały.
Jakie są zatem cechy atrakcyjnego Faceta Alpha? Jest ich cały szereg. To przede
wszystkim jednak demonstracja siły, pewności siebie, opanowania, spokoju
emocjonalnego oraz tzw. spójności charakteru – czyli inaczej mówiąc autentyczność.
Jeżeli kobieta zobaczy, że tak naprawdę nie jesteś taki za jakiego się podajesz –
przegrałeś. Dlatego tak ważne jest to, by stać się Alpha naprawdę, a nie tylko go
udawać. Udawanie nie przejdzie. Poniżej wyszczególniłem w punktach
najważniejsze według mnie cechy Prawdziwego Faceta Alpha:
1) Opanowanie emocjonalne. Spokój ducha, racjonalność myślenia i
22
Flirtuj. Po prostu.
niepodatność na manipulację. Bądź jak skała – nie daj się sprowokować,
zawsze bądź spokojny i zrelaksowany – panuj nad swoimi emocjami zamiast
pozwalać im panować nad tobą i twoimi decyzjami. Nie decyduj pod wpływem
chwili i emocji. Słowem – bądź stabilny.
2) Oryginalność. Bądź oryginalny i nietuzinkowy. Zaskakuj kobietę i rób rzeczy,
których nie robią inni faceci. Bądź niepospolity.
3) Kobiety to tylko jeden z elementów twojego życia. Nie jego sens. Miej swój
cel w życiu, drogę po której podążasz, a kobiety traktuj jak dodatek. Twój
świat nie kręci się wokół kobiet – kręci się wokół ciebie, a kobiety są tylko
miłym dodatkiem.
4) Pokonuj siebie. Poszerzaj swoją strefę komfortu nieustannie. Nie pozwól
sobie osiąść na laurach i spocząć w miejscu, które jest dla ciebie bezpieczne.
Styl życia Faceta Alpha zmusza go do ciągłego walczenia ze swoimi
słabościami. Popychaj siebie do robienia rzeczy, których się boisz, albo z
którymi nie czujesz się komfortowo tak długo aż staną się dla ciebie czymś
komfortowym. Następnie znajdź kolejne takie rzeczy i ponownie zwalcz swoje
słabości. Bycie Alpha to nieustanne podejmowanie wyzwania.
5) Otaczaj się ludźmi sukcesu. Unikaj przeciętniaków i słabiaków. Ucinaj
znajomości, które są dla ciebie niekorzystne, albo wręcz toksyczne. Zawsze
równaj w górę, nigdy w dół. Tylko otaczając się lepszymi od siebie będziesz
stawał się lepszy.
6) Samorozwój. Rozwijaj się nieustannie. Nigdy nie jest za późno na odrzucenie
starego ciebie i zaczęcie budowania swojego lepszego charakteru. Inwestuj w
siebie, staraj się z dnia na dzień być lepszym sobą. I nigdy nie popadnij w
samozachwyt – zawsze jest coś do poprawienia. Bycie Alpha to zrozumienie
tego, że życie wymaga ciągłej pracy nad samym sobą. Tylko w ten sposób
będziesz w stanie spełniać swoje nawet najśmielsze marzenia.
7) Bądź liderem. W każdej grupie społecznej jest ktoś kto jest przewodnikiem,
23
Flirtuj. Po prostu.
kto decyduje i z kogo zdaniem wszyscy się liczą. Stań się taką osobą. Spraw
swoim charakterem, że ludzie będą cię szanować. Zostań przewodnikiem
swojego stada, kręgu znajomych. Możesz to zrobić tylko zyskując ich uznanie
i udowadniając, że jesteś Prawdziwym Alpha, Prawdziwym Przewodnikiem.
Kiedy staniesz się prawdziwie Alpha to przyjdzie niejako naturalnie. Niemniej
jednak – pracuj nad dobrymi, zdrowymi relacjami z przyjaciółmi. Prezentuj się
od jak najlepszej strony, a staniesz się liderem w naturalny sposób.
8) Demonstruj swoją siłę i swój status. Pokazuj swój dowód społeczny i to do
czego doszedłeś. Nie bój się tego i nie odrzucaj tego. Social Proof to potężna
rzecz.
9) Przestań się uganiać za kobietami. Owszem skupiaj uwagę, okazuj
zainteresowanie, ale przestań być potrzebujący. Nie zmieniaj planów dla
kobiet, nie rzucaj wszystkiego by się z nimi spotkać. Zamiast tego spraw, by to
one bardziej zabiegały o twoje zainteresowanie, niż ty o ich. Stań się wyspą,
nie falami. Bądź pożądany – miej dużo opcji wyboru i wysokie standardy.
10) Bądź socjalnie przystosowany. Naucz się rozumieć dynamikę społeczną i
relacje w grupach. Bądź przyjacielski i otwarty, zawsze pozytywny i
uśmiechnięty. Innych facetów traktuj jak kumpli, nie jak rywali. Baw się
dobrze i pozwól innym bawić się dobrze w twoim towarzystwie.
11) Pewność siebie. Absolutna. Bądź zawsze pewny swoich decyzji i nigdy się ich
nie bój. Nie tłumacz się z tego co robisz, zawsze akceptuj to, o czym
decydujesz i nie pozwól podważać swojego zdania. Zachowuj się jak król, a
będziesz traktowany jak król.
12) Zostaw sobie pole manewru. Nie popełnij błędu, który popełnia większość
mężczyzn – nie wchodź pochopnie w związki i nie skupiaj się na jednej
kobiecie. Daj sobie prawo wyboru. I tak samo – nigdy nie ucinaj sobie żadnej
drogi dostępu do kobiet – poznawaj je w każdej możliwej sytuacji. Nigdy nie
wybieraj kobiety dlatego, że boisz się być sam. Niech twój wybór będzie
24
Flirtuj. Po prostu.
najlepszym z możliwych. Utrzymuj standardy.
13) Odrzuć wszystko co cię demotywuje. Nie pozwól sobie na stracenie
motywacji. Miej jasno wyznaczony cel i nie bój się usuwać z życia
wszystkiego, co próbuje cię od tego celu odwieść.
14) Seksualność. Bądź seksualny. Nie bój się tego okazywać. Dąż do seksu i
akceptuj seksualność – swoją i kobiety. Traktuj to jak coś normalnego i
naturalnego.
15) Spontaniczność i nieprzewidywalność. To jedna z najważniejszych cech
Alpha – Facet Alpha potrafi sprawić, że nawet najzwyklejsze chwile z nim
spędzone zamieniają się w coś magicznego. Bądź pomysłowy, szalony i
zabawny. Nie bój się realizować wszystkiego, co przyjdzie ci do głowy. Baw
się życiem.
16) Twórz długofalowe relacje. Nie pozwól sobie na wypracowanie tylko
schematu zaciągania kobiet do łóżka, po czym będziesz udawał się do
następnej kobiety. Alpha tak nie robi – Alpha potrafi stworzyć głębokie
połączenie i sprawić by kobiety chciały przy nim zostać jak najdłużej. W
dodatku na jego warunkach. Szanuj kobiety i zatrzymuj je przy sobie. Dawaj
im szczęście – nie tylko bierz. Bądź najlepszym mężczyzną w ich życiu, spraw
by nigdy nie były w stanie o Tobie zapomnieć. I zawsze zostawiaj za sobą
dobre wspomnienia.
17) Pokaż, że masz ambicje. Kobiety kochają w facetach najbardziej ich ambicje.
Wysokie ambicje są dla kobiety niezbitym dowodem, że dobrze wybrała, że jej
mężczyzna zapewni jej bezpieczeństwo i ochronę. Że poradzi sobie w każdej
sytuacji. To takiego zapewnienia potrzebują kobiety – dlatego mówi się, że
„lecą” na pieniądze i samochód. One natomiast „lecą” na ambicje – pieniądze
pokazują, że potrafisz sobie radzić w życiu. Zamiast pokazywać pieniądze
pokaż więc ambicje – na jedno wyjdzie.
18) Bądź normalny. Nie udawaj. Nie zgrywaj się na twardziela i ważniaka –
25
Flirtuj. Po prostu.
zamiast tego bądź serdeczny, ciepły, przyjazny i zrelaksowany. Nie obnoś się,
nie bądź zarozumiały. Nie pozwól ludziom czuć od ciebie myślenie w stylu
„jestem lepszy od was”. Wyciągaj z ludzi ich najlepsze cechy i wyolbrzymiaj
je. Pozwól im poczuć się wyjątkowymi. Doceniaj innych.
Oczywiście na początku trudno jest przekazać kobiecie takie cechy Faceta Alpha. Na
początku nie będziesz większości z nich posiadał – musisz je w sobie wypracować.
Zacznij zatem pracę nad swoim charakterem już dzisiaj. Charakter kształtujesz
poprzez przyswajanie odpowiedniej i wartościowej wiedzy, rozmyślania oraz
naturalnie obcowanie z kobietami i wprowadzanie tego co wymyślisz w czyn. Same
kobiety niestety nie pozwolą ci stać się w pełni Alpha – żeby to osiągnąć musisz
zachowywać się Alpha we wszystkich dziedzinach życia – zacznij zatem swoją
wielką przemianę. Opłaci ci się to.
Wracając natomiast do kobiet. Jeżeli chcesz myśleć o pójściu z daną kobietą do łóżka
albo stworzeniu z nią dłuższej relacji czy związku, ona musi postrzegać cię jako
atrakcyjnego. Wspomniałem, że atrakcyjność to reakcja fizyczna organizmu i nie
masz na nią wpływu, podobnie jak kobieta. Możesz jednak sprawić, żeby ta reakcja
w niej zaszła. Jeśli będziesz posiadał cechy Faceta Alpha nie będziesz musiał wiele
robić – to po prostu będzie się działo. Na początku jednak musimy tobie trochę
pomóc.
Tak naprawdę zatem można by powiedzieć, że atrakcyjność jednak budujesz... tyle,
że robisz to jeszcze zanim wykonasz podejście! Kobieta bowiem zareaguje na ciebie
w przeciągu kilku sekund i natychmiast oceni czy jesteś dla niej atrakcyjny czy nie.
Dlatego jeszcze zanim podejdziesz do niej i zaczniesz ją podrywać musisz pokazać
jej, że jesteś facetem, na którego ona ma ochotę. Nie musisz na szczęście wiele robić.
26
Flirtuj. Po prostu.
Przede wszystkim musisz wyglądać jak najlepiej potrafisz. Załóż ciekawe ubrania,
dodaj biżuterię, zrób sobie fajną fryzurę, noś dobre buty. Niech twój wygląd będzie
maksymalnie dobry. Więcej o tym, jak dobrze wyglądać dowiesz się z gratisowego
podręcznika, który otrzymałeś przy zakupie tej książki – zajrzyj tam koniecznie jeżeli
nie bardzo wiesz, jak dobrze wyglądać. Jeśli natomiast masz to już za sobą to kolejną
bardzo ważną rzeczą na którą kobieta zwraca uwagę kiedy cię dostrzega jest twoja
mowa ciała – w społeczności uwodzicieli używa się angielskiego skrótu BL – od
słów „body language”. Twój BL to bardzo silny sygnał dla kobiety, po którym potrafi
ona odczytać czy posiadasz cechy Faceta Alpha, czy jesteś pewnym siebie i spójnym
ze sobą mężczyzną. Stres związany z podchodzeniem nie bardzo pomaga utrzymać
dobry BL dlatego początkowo możesz mieć trudności ze skupianiem się na tym.
Spróbuj jednak uważać na swoje ciało od samego początku. Kiedy pozbędziesz się
strachu twój język ciała stanie się naturalnie lepszy. W myśl zasady jednak, że zawsze
można coś poprawić:
Powinieneś przede wszystkim starać się zrelaksować. Luźne ciało, swoboda ruchów,
lekkość kroku – tym wszystkim wysyłasz sygnał „jestem opanowany i
nieemocjonalny”. Poza tym demonstruj językiem ciała siłę – wyprostowane plecy,
patrz przed siebie, kiedy stoisz stój w lekkim rozkroku, ręce trzymaj sobie w
kieszeniach, albo luźno opuszczone – byle się nimi nie zasłaniać. Zwróć też uwagę na
mimikę – nie wyglądaj tak jakbyś właśnie miał wskoczyć w ogień, albo jakbyś był w
żałobie. Ale też nie uśmiechaj się przesadnie bo to bez sensu. Jeżeli w środku czujesz
się szczęśliwy, twoja twarz będzie to odzwierciedlała i to jest chyba najlepsza metoda
na mimikę. Wprowadź się w dobry nastrój, witaj każdy nowy dzień uśmiechem, bądź
pogodny i oducz się zamartwiania. Uważaj też na gestykulację – wszelkie tiki
nerwowe pokroju zabawy kluczami kiedy rozmawiasz, ruszanie palcami, kołysanie
nogą, przestępowanie z nogi na nogę – to pokazuje twoją niepewność i jest
nieatrakcyjne. Facet Alpha stoi i siedzi spokojnie, nie wykonuje zbędnych i
27
Flirtuj. Po prostu.
gwałtownych ruchów, jest wyluzowany i gestykuluje niewiele, a kiedy już to robi,
jego gesty są zdecydowane i pewne. Ale przy tym nadal luźne i swobodne.
Taki opis jak powyżej to tylko teoria oczywiście. Prawda jest taka, że najważniejsze
to zrelaksować się i pozbyć strachu (albo chociaż go zminimalizować). Kiedy jesteś
spokojny, twój BL automatycznie jest lepszy i staje się atrakcyjny. Postaraj się zatem
skupić głównie na stanie swojego umysłu i na uspokojeniu nerwów, a dopiero w
drugiej kolejności typowo nad swoim ciałem. I na koniec jeszcze jedna mała uwaga –
lepiej mieć skromniejszą mowę ciała, ale spokojniejszą, niż wyniosłą ale sztuczną.
Kiedy na siłę próbujesz pokazać językiem ciała, że jestes Alpha – np. poprzez
rozwalanie się na kanapie, przesadnie zadartą głowę, wypchniętą wprzód klatę itd. to
jesteś sztuczny i groteskowy zamiast męski. Lepiej zatem stonować niż być
przesadnie krzykliwym. To samo tyczy się ozdób i biżuterii – jeżeli z tym przesadzisz
zaczniesz wyglądać śmiesznie zamiast atrakcyjnie.
Na podstawie ubioru, wyglądu i języka ciała przed podejściem kobieta już wie czy
ma ochotę cię poznać czy nie. Ostatni moment jej decyzji to moment, w którym
powiesz swój otwieracz i zaczniesz rozmowę (to w zasadzie jakby utwierdzenie jej w
decyzji „tak ten facet jest atrakcyjny” – ona już kiedy się do niej zbliżałeś oceniła cię
po wyglądzie i języku twojego ciała i zaszufladkowała jako atrakcyjnego albo nie. I
już zanim podejdziesz wie czy cię zleje czy z tobą porozmawia). Rozpoczęcie
rozmowy jest bardzo ważne. Przy czym nie liczy się to co powiesz, ale jak to
powiesz. Jeżeli kobieta oceniła cię wcześniej jako atrakcyjnego, to nawet jeżeli
skopiesz otwarcie rozmowy prawdopodobnie da ci szansę i porozmawia z tobą
chwilę. Jeżeli natomiast uznała cię za nieatrakcyjnego spalenie otwarcia skutkuje
zlewką. Oczywiście jeżeli kobieta uznała na podstawie wcześniejszych
niewerbalnych oznak, że jesteś dla niej nieatrakcyjny, a ty otwarcia nie zepsujesz i
28
Flirtuj. Po prostu.
tak możesz dostać zlewkę. Jednak szansa odwrócenia niekorzystnej dla ciebie oceny
jest dosyć duża, dlatego warto otwieranie interakcji opanować do perfekcji. Często
bowiem zdarzy się tak, że jako „nieatrakcyjny” okażesz się nagle „interesujący”.
Kobieta często przedłoży twój intrygujący charakter nad twój wygląd fizyczny i tym
samym będziesz miał szansę ją zdobyć nawet pomimo tego, że z góry cię skreśliła.
Przy otwieraniu ważne jest to by kobietę zaskoczyć. Możesz powiedzieć zwykłe
„cześć” i jeżeli powiesz to w sposób pewny siebie, głośno, wyraźnie i z uśmiechem
kobieta chętnie posłucha co masz do powiedzenia dalej. Ważny jest także kontakt
wzrokowy – patrz na nią tak jakbyś się nią delektował – w końcu jest piękna i
szalenie cię kręci – daj jej to odczuć. Kiedy pożerasz kobietę wzrokiem jest to dla
niej komplement, ale przede wszystkim jest to atrakcyjna postawa, dlatego gdyż
Facet Alpha nie boi się okazywać swoich pragnień i zainteresowania kobietom.
Ostatnim elementem w części „atrakcyjność” jest zaskoczenie kobiety. Warto
powiedzieć coś zabawnego, mieć poczucie humoru, zrobić jakiś niebagatelny
komentarz. To może być dosłownie jedno zdanie. Swoiste przypieczętowanie twojej
atrakcyjności. Kiedy tak się stanie powinieneś poczuć od kobiety zainteresowanie.
Jeżeli będzie na ciebie patrzeć, jej twarz zareaguje żywiołowo, uśmiechnie się do
ciebie, zwróci swoje ciało w twoją stronę – słowem, kiedy zobaczysz, że skupiłeś jej
uwagę – oznacza to, że właśnie wywołałeś w niej atrakcyjność i już nie musisz się na
tym skupiać. Ona chce z tobą rozmawiać i teraz czeka co masz jej do
zaprezentowania. Kiedy bowiem podchodząc w odpowiedni sposób, demonstrując
językiem ciała męską postawę dodatkowo otworzysz kobietę w ciekawy i intrygujący
sposób masz już budowanie atrakcyjności za sobą. W zasadzie to nie budowanie, a
wywołanie tej atrakcyjności poprzez działanie na odpowiednie zmysły kobiety. I
zajęło ci to tylko kilka sekund. Teraz możesz więc skupić się na rapporcie –
połączeniu między wami, które z kolei właśnie należy budować. Samo się bowiem
29
Flirtuj. Po prostu.
nie zrobi i to tutaj jest największe pole do popisu.
POŁĄCZENIE (RAPPORT)
Ja osobiście jako rapport rozumiem w zasadzie całą oś interakcji. Od pierwszego
momentu kiedy kobieta pozytywnie reaguje na twoje otwarcie zaczynasz budować
rapport. Rapport to jest wszystko co dzieje się między tobą a kobietą od czasu
otwarcia aż do domknięcia interakcji. Cały ten czas należy to połączenie zatem
budować i pogłębiać. Odpowiednio głęboko zakorzenione połączenie pozwoli ci
domknąć interakcję, wejść z kobietą w związek lub przyjaźń.
Co ważne – połączenia nie możesz wymusić, nie możesz sprawić sztuczkami, że
poczujecie się dobrze w swoim towarzystwie. Naczy się – możesz niby, ale będzie to
na bardzo krótki czasu i będzie bardzo nietrwałe. Lepiej zatem odpuść sobie sztuczki
– bo połączenie zbudujesz w bardzo prosty sposób bez nich – wystarczy, że
zaprezentujesz kobiecie swój światopogląd, swój sposób postrzegania rzeczy,
uzewnętrznisz się trochę i pokażesz jej swój charakter, oraz – co ważne – pozwolisz
jej pokazać tobie siebie.
Połączenie między wami zaczynasz zatem budować od momentu pierwszej rozmowy
po otwarciu. Na początku budujesz je na najbardziej zewnętrznej płaszczyźnie –
przyjaznej rozmowy między dwojgiem nieznajomych. Musisz pokazać, że jesteś
normalnym, niegroźnym facetem, który nie boi się brać z życia, sięgać po to czego
pragnie – w tym wypadku po „nią”, kobietę która mu się podoba. To pierwszy etap
rozmowy, w którym po prostu masz wydać się niegroźny i zabawny. W społeczności
uwodzicieli czasem nazywa się taką rozmowę „watą nudową” – dlatego właśnie, że
30
Flirtuj. Po prostu.
jest ona z pozoru nudnawa – szkoła, praca, czym się zajmujecie w życiu, jakie macie
hobby – po prostu wymieniacie się suchymi informacjami o sobie na początek. Moim
zdaniem taka rozmowa jest bardzo przydatna i warto ją przeprowadzić na samym
początku... ponieważ jest ona naturalna dla kobiety przede wszystkim. Ona jest
przyzwyczajona przez społeczeństwo oraz filmy z Hollywood, że tak właśnie
wygląda „zapoznawanie się” więc daj jej to czego oczekuje.
To pierwszy stopień rapportu. Żeby pogłębić połączenie między wami powinieneś
wejść w któreś z zagadnień głębiej. Pogłębianie połączenia zawsze wygląda tak samo
– skupiasz się na jednym elemencie, który wydaje ci się w tej kobiecie interesujący –
wybierz szczerze, w końcu masz się z nią dobrze czuć i miło przy niej spędzić czas –
pozwól sobie zatem na to. Powiedzmy, że ona lubi tańczyć, a ty lubisz kiedy kobieta
tańczy. Uczep się tego – zagadnij o to, że to fajnie i że ty też lubisz, następnie
opowiedz krótką, zabawną historię w tym temacie. Widzisz, przy budowaniu
połączenia ważne jest wzajemne otwieranie się na siebie. W początkowej fazie to ty
musisz prowadzić relację w tą stronę i przejąć pałeczkę – zatem to ty musisz
pierwszy zaczynać opowiadać i zwierzać się niejako. Kobieta kiedy zobaczy, że
otwierasz się na nią zaufa ci na minimalnym poziomie i będzie w stanie otworzyć się
na ciebie. A to z kolei pogłębi wasz rapport i przeniesie go na stopień wyżej. Proste?
Proste.
Kolejnym etapem pogłębienia rapportu jest przeniesienie się na szybką randkę – czyli
usiąść gdzieś z boku, wpaść na kawę – lub też wzięcie od kobiety numeru telefonu.
Żeby to zrobić rozmowa do momentu, w którym to zaproponujesz musi być na tyle
ciekawa, abyś wyczuł, że kobieta zgodzi się na to co proponujesz. Zwykle wystarczy
dosłownie kilka minut, żeby do tego doprowadzić – o czym przekonasz się w dalszej
części tej książki. Tak naprawdę bowiem, żeby przekonać kobietę do szybkiej randki
albo dania ci numeru telefonu wystarczy zdobyć jej zaufanie na minimalnym
31
Flirtuj. Po prostu.
poziomie i czymś ją zaintrygować. Musisz odsłonić jej trochę swojego charakteru i
pokazać go z na tyle ciekawej strony, że będzie chciała więcej. To ma być coś jak
trailer filmu albo demko gry komputerowej – przekrojowy fragment ciebie, który
jednak więcej zakrywa niż odkrywa. Później na przykładach pokażę ci jak to
zastosować w praktyce. Póki co chcę żebyś wiedział z czym to mniej więcej się je.
Krótka i ciekawa rozmowa powoduje wytworzenie między wami na tyle głębokiego
połączenia, które sprawi, że zarówno ty jak i kobieta będziecie pamiętać o sobie jako
„ciekawych osobach” i kiedy zadzwonisz by umówić się na randkę, ona będzie cię
miło wspominała i bez problemu się zgodzi.
Prawdziwie głębokie połączenie budujesz natomiast właśnie na randce. To tam jest
miejsce na zbudowanie połączenia na poziomie głębokości tak dużym, aby domknąć
interakcję seksem lub też sprawić, że kobieta zauroczy się w tobie, skąd prosta już
droga do zakochania. Żeby zbudować takie połączenie potrzeba po prostu szczerej
rozmowy i dopasowania się do siebie. Musisz tak manewrować rozmową aby
kierować ją na odpowiednie dla ciebie tory – tory, które łączą was razem niejako –
szukaj zatem wspólnych upodobań kulinarnych, zainteresowań, pasji, wad –
czegokolwiek, co was oboje łączy. Kiedy znajdziesz już coś takiego porozmawiajcie
o tym przez chwilę, a następnie poszukaj następnej łączącej was rzeczy, która
zawiera się w tym o czym mówiliście.
W teorii wygląda to na skomplikowane, w rzeczywistości to po prostu kwestia
wyczucia. Po prostu poprzez rozmowę, opowiadanie historii i zadawanie pytań
szukasz cech, które cenisz w kobietach i które lubisz – jednocześnie prezentujesz
kobiecie cechy, które ona ceni i lubi – czyli cechy Faceta Alpha, które wypracujesz w
miarę obcowania z kobietami i uczenia się ich.
32
Flirtuj. Po prostu.
Żeby umieć tworzyć dobry rapport potrzeba przede wszystkim wyczucia i empatii.
Nauczysz się tego z czasem, poznając coraz więcej kobiet i obserwując, które z cech
prezentowanych przez ciebie najlepiej na nie oddziałują. Z czasem będziesz potrafił
budować rapport w sposób naturalny i przede wszystkim szybki oraz skuteczny.
Dlatego tylko, że staniesz się po prostu otwarty na ludzi i na kobiety – będziesz
jednocześnie przekonany o tym, jak bardzo wartościowym człowiekiem jesteś i co za
tym idzie – dzięki temu przekonaniu będziesz automatycznie i naturalnie szukał i
nadawał wartość innym. A to buduje połączenie. Kiedy zaczniesz prawdziwie
doceniać cechy charakteru kobiety, ona automatycznie poczuje więź z tobą, będzie
się przy tobie czuła dobrze i komfortowo – polubi cię i staniesz się nagle dla niej
kimś bliskim. Kiedy rozwiniesz swoje umiejętności interpersonalne na tyle, że
staniesz się już w pełni Facetem Alpha tak głęboki rapport będziesz w stanie
budować w bardzo krótkim przeciągu czasu – ludzie po prostu zaczną cię lubić i
postrzegać cię jako „bratnią duszę”.
Najważniejsze w budowaniu rapportu zatem są:
-umiejętność otworzenia się na kobietę
-wyszukiwanie wspólnych cech charakteru, które was łączą
-docenianie jej unikalnych cech charakteru
-pokazanie jej prawdziwego siebie
-odkrycie swoich słabości – to sprawi, że będziesz „prawdziwszy” i wzbudzi zaufanie
-nadawanie kobiecie wartości
Podsumowując już zupełnie można by powiedzieć, że rapport to po prostu
„zaprzyjaźnianie się”. Musisz po prostu chcieć poznać tą kobietę i polubić ją. Ale
musisz chcieć tego naprawdę – jeżeli będziesz na przykład myślał tylko o seksie i
kompletnie nie będzie interesowała cię ona jako osoba, to rapport nie powstanie. Bo
kłamstwo łamie rapport i to dosyć ostro – oszustwo kobieta doskonale wyczuje i
33
Flirtuj. Po prostu.
zacznie być nieufna wobec ciebie. Rapport bierze się natomiast ze szczerości i
zaufania. Postaraj się ją polubić, dobrze poznać i zaprzyjaźnić z nią, a ona
odwdzięczy ci się tym samym i połączenie między wami powstanie w naturalny
sposób.
No dobrze, ale gdzie w takim razie droga do sypialni? Bo z tego co teraz wyczytałeś
to wynika, że zostaniesz jej przyjaciółką z penisem. I stałoby się tak, gdyby nie trzeci
niezbędny każdej interakcji element...
SEKSUALNOŚĆ
Bardzo ważny czynnik w każdej relacji damsko-męskiej. Zapomnieć należy o
bajkach rodem z komedii romantycznych, kiedy to najpierw zostajesz przyjacielem
od serca dla kobiety by z czasem zorientowała się ona, jaki jesteś wspaniały i padła ci
w ramiona. Takie rzeczy nigdy się nie zdarzają. Jeżeli wpadniesz na półkę
„przyjaciel” to zazwyczaj po zawodach. Lepiej więc tego unikać.
Możesz być dla kobiety przyjacielski, możecie się sobie zwierzać, rozmawiać na
wszystkie możliwe tematy itp. pod warunkiem, że równolegle z przyjaźnią
utrzymujesz seksualność. Stąd właśnie biorą się związki – jesteś dla niej „bratnią
duszą”, świetnie się przy tobie czuje i może z tobą porozmawiać o wszystkim, ale
jednocześnie jasno dajesz do zrozumienia, że relacja będzie seksualna. W ten sposób
odpowiednio wypośrodkowując proporcje między połączeniem i seksualnością
decydujesz o rodzaju waszej relacji. Powtórzę jeszcze raz bo to ważne – to ty
decydujesz jak będzie wyglądała wasza relacja. Właśnie poprzez odpowiednie
34
Flirtuj. Po prostu.
rozłożenie uwagi pomiędzy seksualność i połączenie emocjonalne, które tworzysz z
kobietą.
Jeżeli chcesz związku wtedy zaniżasz trochę seksualność na rzecz połączenia i
przyjacielskości, jeżeli chcesz tylko seksu robisz odwrotnie – jesteś bardziej skupiony
na waszej seksualności niż połączeniu między wami. Jednak o seksualności nie
możesz zapomnieć. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że jest to najważniejsza sprawa
w relacjach damsko-męskich. Niestety faceci boją się seksu i boją się być seksualni.
Albo nie umieją. Przez to tak wielu ma problemy zostając przyjaciółmi i narzekając,
że fajne dziewczyny „lecą” na dupków. Wiesz dlaczego na nich lecą? Ponieważ
„dupek” nie boi się seksualności – doskonale zdaje sobie sprawę, że może i powinien
okazać kobiecie seksualne zainteresowanie. Więc po prostu to robi.
Sukcesy z kobietami zaczną się dla ciebie w momencie kiedy zaakceptujesz fakt, że
seks to rzecz tak samo normalna jak podawanie ręki, przytulanie czy całowanie. Nic
wielkiego. Nie traktuj tego jak nagrody, niech ci się nie wydaje, że seksu tak
naprawdę to chcesz tylko ty, a kobieta łaskę ci robi, że pójdzie z tobą do łóżka. Albo
że musisz na to zasłużyć. To normalna kolej rzeczy. I kobiety to wiedzą. Problem w
tym, że faceci nie. I to doprowadza z kolei kobiety do szału. One kochają seks,
kochają czuć się seksowne, kochają kiedy pożerasz je wzrokiem i kochają to jak ich
ciało i zachowanie działa na ciebie.
Bo to bardzo męskie i Alpha kiedy pokazujesz całym sobą jak bardzo kobieta cię
podnieca – ona wtedy czuje, że ty jesteś męski, a sama czuje się bardzo kobieco. I
będzie cię za to uwielbiać. Kobiety kochają seks i seksualność. Wbij to sobie do
głowy. Zauważ, że każde pismo dla kobiet jest w połowie poświęcone seksualności –
sprawy łóżkowe, psychologia erotyki, porady jak być sexy etc. Albo spójrz na
muzykę – dlaczego kobiety tak uwielbiają amerykański rap? Mili faceci uważają, że
35
Flirtuj. Po prostu.
one są tam traktowane przedmiotowo i że to źle i w ogóle. Ale mili faceci nie mają
kobiet i nie mają seksu. Dlatego, że nie wiedzą czego kobiety pragną. One tak
naprawdę chciałyby poczuć się jak w raperskim teledysku – poczuć się seksowne,
poczuć, że mają świetny tyłek i super biust, które doprowadzają facetów do szału.
Poczuć jak doprowadzają mężczyznę do stanu, w którym jego mózg przestaje myśleć
a zaczyna się instynkt i niekontrolowane samcze emocje. Tego potrzeba – pozwolić
jej poczuć się w 100% kobietą. Iść za instynktem. Kobiety kochają seksualność.
Kiedy przyjmiesz już to do wiadomości następne co musisz zrobić to przestać bać
się być seksualnym. Musisz podejmować seksualne działania względem kobiety od
samego początku. Inaczej zostaniesz jej przyjacielem.
Oczywiście nie możesz się na nią rzucić od razu – to musi być subtelne i delikatne.
To podobnie jak z rapportem – najpierw płytki poziom seksualności, który w miarę
postępu interakcji będziesz pogłębiał, aż do domknięcia seksem.
Osobiście mogę wyróżnić w sumie 3 zasadnicze elementy, które tworzą seksualne
zachowanie:
1) Wzrok
2) Dotyk
3) Słowo
To w zasadzie wszystko czego potrzeba aby być seksualnym. No i jeszcze odwaga,
żeby to naprawdę robić. Zatem patrz na kobietę – nie bój się na nią patrzeć,
delektować się nią. Obserwuj jej ciało, niech twój wzrok krąży po jej ciele, utrzymuj
też przedłużony kontakt wzrokowy. Jeżeli ona naprawdę bardzo ci się podoba nie
ukrywaj tego – pozwól twoim oczom wyrazić emocje. Jeżeli oddasz się temu ona
będzie w stanie dostrzec w twoim wzroku ten tak zwany „błysk w oku”. O to nam
36
Flirtuj. Po prostu.
chodzi – to sygnał dla niej, który mówi „bardzo podobam się temu facetowi –
działam na niego”. Ona tego potrzebuje. Spojrzeniem dajesz jej do zrozumienia, że
nie szukasz przyjacielskiej relacji. Na początku przy podejściu i pierwszych paru
minutach rozmowy powinieneś skupiać się na niej ogólnie, starać się nie zwracać
uwagi na jej dekolt, piersi, nogi, tyłek – raczej obserwuj twarz, dłonie, ramiona.
Jednak daj poznać po sobie swoją ekspresją, że ona robi na tobie wrażenie – nie bój
się tego. W miarę postępu interakcji twój wzrok może stać się bardziej wyzywający –
na randce śmiało możesz patrzeć na nią tak jakbyś rozbierał ją wzrokiem. Pozwól
sobie na to – niech dostrzeże ten „błysk pożądania”.
Dotyk z kolei powinien następować stopniowo. Bardzo ważne jest żeby dotykać w
sposób naturalny i nieskrępowany. Traktuj dotyk jak normę – nie zwracaj na niego
uwagi. Nigdy nie patrz w miejsce, którego dotykasz. Powinieneś sprawić, żeby
istniały jakby dwa plany – pierwszy to rozmowa, o czymkolwiek akurat rozmawiacie
– o pogodzie, pracy, uczestnikach „Tańca z gwiazdami”, wspinaczce wysokogórskiej
– nieistotne. Drugi plan natomiast to właśnie dotyk, który dzieje się równocześnie z
rozmową. Początkowo po podejściu dotyk powinien być minimalny – podanie ręki,
ewentualnie położenie dłoni na jej łopatce kiedy wskazujesz kierunek w którym
pójdziecie lub coś jej pokazujesz. Nie bądź dziwakiem, który „na siłę” chce dotykać
kobiety, bo tak wyczytał w internecie – to wygląda śmiesznie i wcale nie pomaga.
Lepiej dotykać mniej, ale sensownie. Kiedy z kolei jesteście na randce dotyk może
się pogłębić – początkowo dotykaj ją delikatnie w przedramiona, łokcie, z czasem
przejdź na łydkę, kolano, uda, biodra, szyję, twarz, baw się jej włosami, potem ją
przytul i dąż do pocałunku. Na wszystko to śmiało możesz sobie pozwolić na
pierwszej randce. Niech kobieta wie, że relacja między wami ma być seksualna –
niech wie do czego to zmierza. W ten sposób nigdy nie zostaniesz przyjacielem –
będziesz albo kochankiem albo jej chłopakiem. Nigdy kumplem. Od ciebie zależy
kim dla niej zostaniesz. Bądź Alpha i nie bój się sięgać po to czego pragniesz – jesteś
37
Flirtuj. Po prostu.
tam w końcu z nią dla seksu. Nie oszukuj siebie ani jej. Pokaż to. Większość twoich
nieudanych interakcji z kobietami była wynikiem właśnie tego, że nie umiałeś być
seksualny, nie umiałeś eskalować. Bałeś się, że może ją urazisz, albo źle o tobie
pomyśli. Zresztą cofnij się pamięcią wstecz – na pewno było sporo kobiet, z którymi
dobrze ci się rozmawiało, miałeś z nimi świetny kontakt, podobały ci się szalenie –
ale oczywiście nie robiłeś nic w kierunku seksualności, ponieważ bałeś się je urazić.
A potem zostawałeś ich kumplem i widziałeś jak one wiążą się z facetami, którzy ich
nie szanują. Bo za to „nie szanowanie” uważałeś fakt, że oni nie bali się jej całować i
dotykać. Czas żebyś też przestał się bać.
Lepiej jest zrobić za dużo niż zrobić za mało. Kiedy wstrzymujesz się z dotykiem i
pocałunkami kobieta myśli sobie „boże, ale dupa z niego – mam na niego ochotę, ale
on kompletnie nic nie zrobi – no szkoda” i wasza relacja urywa się kiedy ona
nabierze 100% pewności, że nie ma szans na żadną inicjatywę z twojej strony.
Natomiast jeżeli zrobisz za dużo – czyli na przykład zechcesz pocałować kobietę po
pół godziny znajomości, ona może się zgodzić na pocałunek albo i nie. Ale myśli
sobie wtedy „oho kolego – szybko działamy... świetnie, że ci się tak podobam, ale dla
mnie to trochę za szybko, więc musisz poczekać jeszcze troszkę”. Natomiast nigdy
nie traktuje tego jako nietaktu z twojej strony, albo czegoś złego. Nigdy. Więc nie bój
się eskalować seksualnego dotyku – kobiety tego oczekują. Facet Alpha nie boi się
dotykać kobiety. Musisz nauczyć się przekonania, że twój dotyk to jest w sumie
okazja dla niej – coś czego ona pragnie i chce. I uwierz mi – w rzeczywistości to w
sumie prawda – jeżeli podobasz się kobiecie będzie zachwycona tym, że dążysz do
przytulania i pocałunków. Skoro natomiast przyszła na randkę znaczy, że się jej
podobasz – do dzieła zatem. Proste? Proste.
Wreszcie słowa i rozmowa. W rozmowę też musisz wpleść seksualność. To może być
seksowny ton głosu, seksualne aluzje, komentarze, dostrzeganie i werbalizowanie
38
Flirtuj. Po prostu.
tego jak działa na ciebie jej zachowanie i jej ciało. I znowu jak poprzednio – ważne
jest stopniowanie i pogłębianie intensywności. Na początek delikatne komplementy
pokroju „uwielbiam twoją mimikę twarzy – sprawia, że aż chcę się uśmiechnąć”, z
czasem coraz głębsze seksualne aluzje pokroju „wiedziałem, że widzisz we mnie
tylko parówę z nogami – ale ja nie jestem taki łatwy!”, droczenie się z nią, kuszenie
jej: „Co? Chcesz zobaczyć mój tatuaż? No ładnie już chcesz mnie rozebrać?
Świntuszek” aż po wręcz seksualną rozmowę, w której wprost powiesz jej „jakie Ty
masz cudowne te piersi, gdyby nie ci wszyscy ludzie tutaj rzuciłbym się na ciebie bez
chwili wahania”. Nie bój się erotyki i seksu w rozmowie. To dla kobiety komplement
kiedy flirtujesz z nią z odrobiną pikanterii. Pamiętaj – one to uwielbiają. A zwłaszcza
uwielbiają o tym rozmawiać i czuć się uwodzone. To buduje napięcie seksualne –
dotyk połączony z pikantną rozmową dzięki której oboje wzajemnie się nakręcacie. Z
czasem nauczysz się tego tak dobrze, że będzie jak w filmach z Jamesem Bondem,
kiedy to po rozmowie w restauracji następuje scena, w której oboje zrywają z siebie
ubrania u niej w apartamencie. Dzięki rozmowie możesz doskonale nakręcić
seksualnie kobietę i strasznie ją podniecić – nie bój się więc być nieco sprośnym. Jest
takie powiedzenie „seks aż wisi w powietrzu”. Właśnie taką atmosferę powinieneś
starać się wytworzyć na randce.
Póki co jednak uczymy się poznawać kobiety i podchodzić do nich w każdej
możliwej sytuacji – należy zatem pamiętać o wspomnianym wcześniej stopniowaniu
swoich działań – czyli tak zwanej kalibracji. Musisz cały czas obserwować reakcje
kobiety na twoje poczynania i znajdywać tak zwane „okna eskalacji” czyli momenty,
w których śmiało możesz przejść na głębszy poziom swoich działań – zarówno jeśli
chodzi o połączenie między wami jak i seksualność. Niestety jakkolwiek starałbym
się to opisać to są to elementy, których – stety albo niestety – musisz nauczyć się w
praktyce. Uwodzenie to naturalny i bardzo automatyczny proces – zbytnie
teoretyzowanie tylko mąci w głowie. Dlatego poprzestaniemy na tym i zajmiemy się
39
Flirtuj. Po prostu.
podrywaniem i poznawaniem nowych kobiet. Pokażę ci za moment jak poznać
kobiety w każdej możliwej sytuacji w jakiej się znajdziesz. Wraz z ilością kobiet, z
którymi zaczniesz się spotykać wzrosną twoje umiejętności i będziesz wyszukiwał
takie okna eskalacji automatycznie i instynktownie bez potrzeby myślenia o tym.
Ważne jest na początek żebyś wiedział tylko tyle, że nie możesz bać się zachowywać
seksualnie.
Warto może jeszcze dopowiedzieć to, że trzeba uważać żeby nie wyglądać jak
napalony zboczeniec, który nigdy kobiety nie miał. Twoja seksualność musi
wychodzić raczej z takiej perspektywy, że jesteś przecież atrakcyjnym facetem,
kobieta lubi cie i podobasz się jej więc oczekuje twojego dotyku i seksualnych
zachowań z twojej strony bo to jej schlebia. Czyli po prostu musisz być pewny tego,
że takie seksualne zachowania to coś dobrego, szarmanckiego i męskiego. Uważaj
natomiast na wszelkie bycie potrzebującym – dotykaj, a nie obmacuj, patrz
seksualnie, a nie jak gwałciciel, przytulaj, a nie „lep się” do niej – całuj, a nie
„przysysaj się” itd., itp. To też sprawa, którą pozostawiam twojemu wyczuciu.
Musisz się po prostu tego nauczyć w praktyce, więc nie przejmuj się i po prostu staraj
się wcielać te elementy w swoje randkowanie – z czasem będzie coraz lepiej i
zorientujesz się, że na coraz więcej możesz sobie pozwolić – wypracujesz swój
własny styl.
40
Flirtuj. Po prostu.
Schemat interakcji – jak powinna wyglądać
skuteczna rozmowa
Długo myślałem nad tym rozdziałem – dla mnie uwodzenie jest bardzo naturalne i
intuicyjne i takie powinno właśnie być. Do takiego sposobu uwodzenia chcę cię tutaj
w tej książce przekonać. Zatem wszelkie schematy i rutyny powinniśmy odrzucić. Z
drugiej jednak strony pamiętam jak trudno jest na samym początku robić coś nie
wiedząc za bardzo jak. Dlatego trochę ram i schematów jednak ułatwia nieco
zadanie. Ten rozdział jest tylko poglądowy – przeczytaj go raz, jako ciekawostkę
bardziej, a potem zapomnij o nim. A już na pewno nie myśl w trakcie rozmowy z
kobietą co teraz powinieneś zrobić i jak to tam było w tej książce Bleka. Nie o to
chodzi – chcę ci tutaj pokazać tylko pewien mechanizm, który wynika z naturalnego
uwodzenia, a nie odwrotnie. Taki schemat to po prostu spisanie tego, jak mniej więcej
wygląda każda interakcja damsko-męska, nie natomiast model według którego taka
interakcja działa. To ten model jest według interakcji. I w dodatku jest to średnia
wyciągnięta ze wszystkich relacji z jakimi miałem do czynienia – dlatego to tylko
poglądowy materiał służący ci za swego rodzaju bazę i podsumowanie tego o czym
przeczytałeś do tej pory. A także delikatne, drobne wprowadzenie do szczegółowego
omówienia sposobów poznawania kobiet. Nie martw się jednak – nadal czytasz dobrą
książkę i nadal nauczysz się uwodzić naturalnie. Schemat natomiast pomoże ci
uporządkować myśli.
Zatem każdą interakcję można podzielić na 4 części:
41
Flirtuj. Po prostu.
1) Wywołanie w kobiecie atrakcyjności
2) Początkową fazę znajomości – krótką rozmowę w miejscu poznania
(budowanie połączenia)
3) Randkę/Randki (budowanie połączenia c.d)
4) Domknięcie interakcji (seks, związek)
Nas interesują tutaj najbardziej dwa pierwsze punkty – ponieważ mamy zamiar
nauczyć się podchodzić do obcych kobiet i poznawać je, przekonywać do siebie.
Wiesz już, że atrakcyjność zostaje wywołana w większości jeszcze przed podejściem.
Zadbaj zatem o mowę ciała, ubiór, styl, wizerunek – wyglądaj dobrze i pociągająco,
zachowuj się pociągająco a wywołasz atrakcyjność. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej
jak wygląda „na sucho” sama początkowa rozmowa i co mniej więcej powinno się w
niej pojawić:
I. Wywołanie atrakcyjności. Od tego wszystko powinno się zacząć. Twój wygląd
większość już zrobił i albo podobasz się kobiecie do której podchodzisz, albo nie.
Niemniej jednak witasz się i mówisz otwarcie, którym starasz się utwierdzić ją w
tym, że warto z tobą porozmawiać bo jesteś ciekawym facetem – musisz więc ją sobą
zaintrygować i pokazać jej swoją wysoką wartość – tym pokażesz swoją
atrakcyjność. Sprawę zazwyczaj załatwia albo otwarcie bezpośrednie („cześć bardzo
mi się podobasz i chcę cie poznać” – generuje dużą atrakcyjność dzięki pokazaniu
twojej odwagi) albo otwarcie sytuacyjne z poczuciem humoru (na przykład mówiąc
na przejściu dla pieszych: „Czy Ty też czekasz na zielone?”)
II. Wzbudzenie zaufania. Jesteś dla niej zupełnie obcy, ona nic o tobie jeszcze nie
wie, jest zatem trochę wycofana i nieufna. Jest zaciekawiona, ale jednocześnie
zdystansowana. To normalne. Musisz zatem przekonać ją, że jesteś normalnym
facetem, który jest towarzyski i sympatyczny, przyjacielski, a przede wszystkim – nie
42
Flirtuj. Po prostu.
jest niebezpieczny. Łatwo to osiągnąć rozmawiając z nią o pierdołach w rodzaju
praca, szkoła, hobby – coś normalnego i lekkiego, co skruszy „pierwsze lody”.
III. Pogłębienie jej zainteresowania tobą. To ważne żeby kiedy już zauważysz, że
ona czuje się dosyć swobodnie z tym, że z nią rozmawiasz, pogłębić jej
zainteresowanie twoją osobą. Dobrze spisuje się tutaj poczucie humoru, droczenie
się, żartowanie i opowiedzenie jakiejś ciekawej przygody. Powiedzmy sobie szczerze
– kobieta, do której podchodzi obcy facet po 3 minutach rozmowy nie oczekuje od
niego nic innego niż odrobiny rozrywki. Ona pewnie miała nudny dzień w pracy,
rutyna codzienności, nic ciekawego się nie działo. I nagle pojawia się znikąd całkiem
interesujący facet – coś zaczyna się dziać. Ona chce żeby to było coś wesołego i
przyjemnego. To czego ona teraz potrzebuje to odrobina zabawy i rozrywki.
Zapewnij jej to zatem. Ona chce przede wszystkim wiedzieć, czy będzie się przy
tobie dobrze bawić i czy da się z tobą ciekawie spędzić czas. Musi to wiedzieć żeby
zdecydować czy umówi się z tobą na randkę czy nie. Nie umówi się z tobą jeżeli
będzie miała chociaż cień podejrzenia, że może być nudno. Dlatego ważne jest
poczucie humoru i luzackie podejście na początku – pokaż jej, że jesteś zabawny i
wesoły i świetnie spędzasz czas, a uzyskasz gwarancję tego, że ona chętnie się z tobą
umówi.
IV. Zbudowanie szczątkowego rapportu. Naprawdę szczątkowego – musisz po
prostu wejść na poziom relacji, w którym nie jesteście przypadkowo rozmawiającymi
ze sobą przechodniami, ale ludźmi, którzy właśnie się poznali i prawdopodobnie
spotkają się jeszcze, żeby poznawać się dalej. To jest już etap, w którym powinieneś
zaproponować szybką randkę – przenieść się z miejsca, w którym ją zaczepiłeś na
chociażby pobliską ławkę. Tam porozmawiaj z nią chwilę o tym czym ona się
zajmuje, jaką jest osobą – po prostu wstępnie ją „wybadaj”, sprawdź czy odpowiada
twoim oczekiwaniom – w końcu nie będziesz zapraszał na randkę dziewczyny, która
43
Flirtuj. Po prostu.
w ogóle ci nie odpowiada. Powiedz jej też parę słów o sobie – ogólnie poznajcie się
„nieco” bliżej – celem szybkiej randki jest zostawienie wrażenia, że nie jesteś dla niej
obcy, a jesteś „nowym, fajnym znajomym”.
V. Umówienie się na normalną randkę. Ostatni już element – w zasadzie
formalność, jeżeli wszystko zrobiłeś dobrze. Ja zazwyczaj od razu umawiam się na
randkę mówiąc coś w stylu „słuchaj świetnie się gada, ale muszę już lecieć. Jestem
dzisiaj wolny po południu – skoczmy sobie na szybki spacer i będziemy
kontynuować rozmowę”. Jeżeli wszystko dotychczas zrobiłeś dobrze i „miło się
rozmawiało” nie będzie z tym żadnego problemu. Weź też numer telefonu. Czasem
zdarza się też, że ona ma plany na dzisiaj, więc weź numer telefonu. To już nieistotne
– jeżeli zauważyłeś oznaki zainteresowania z jej strony (zadawała ci pytania, patrzyła
na ciebie, jej uwaga była skupiona na tym co mówisz itp.) to prawdopodobnie nie
jest wymówka, tylko ona naprawdę nie ma czasu. Weź numer i powiedz, że
zadzwonisz niedługo. Dzięki zbudowaniu delikatnego połączenia między wami ona o
tobie nie zapomni i będzie czekała na twój telefon. Następnie zadzwoń i umów się na
randkę.
Tak w skrócie wyglądają kroki prowadzące przez pierwszą rozmowę wraz z szybką
randką. Zwykle zajmuje to około pół godziny – czasem mniej, czasem więcej. Tyle
mniej więcej jednak potrzeba aby jako tako rozeznać się w tym, czy kobieta tobie
odpowiada i czy chcesz się z nią spotkać na randce. Dla mnie wzięcie numeru
telefonu, umówienie randki czy nawet pocałunek to jeszcze nie jest domknięcie
interakcji. Jedyne domknięcie to seks i ustalenie wzajemnej relacji – kochankowie
albo związek. Wszystko po drodze do tego to tylko przystanki. Radzę ci też nauczyć
się tak myśleć – po pierwsze dystansuje to do kobiet, po drugie sprawia, że nie
przywiązujesz aż takiej wagi do numerów telefonu, pocałunków itp. – to przestaje
44
Flirtuj. Po prostu.
być dla ciebie cel, bo cel leży gdzieś dalej. Pisałem o tym szerzej w książce
„Skuteczna Nauka Uwodzenia” przeczytaj jeżeli chcesz.
Jak wspominałem, ten schemat jest tylko poglądowy. Nie skupiaj się za bardzo na
kolejnych krokach – idź na żywioł, ciesz się interakcją i skoncentruj uwagę na
kobiecie. W naturalnym uwodzeniu bowiem kluczem do sukcesu jest szczere
pragnienie poznania kobiety – musisz naprawdę chcieć dowiedzieć się jaka ta kobieta
jest, chcieć się z nią zakumplować i poznać ją. Tak samo jak musisz szczerze jej
pragnąć seksualnie i ona musi cię naprawdę pociągać. Jeśli będziesz autentyczny
wszystko będzie prostsze.
Dla lepszego zrozumienia tego, o czym była tutaj mowa mam dla Ciebie przykład
rozmowy, jaką niedawno odbyłem z kobietą w centrum handlowym. Zauważ jak
bardzo dowolnie traktuję cały ten schemat, oraz jednocześnie jak ta rozmowa z
pozoru jest o niczym. Bo tak naprawdę nie potrzeba wiele, żeby zrobić na kobiecie
dobre wrażenie. Wszystko dzieje się na drodze podświadomości – słowa, jakie
mówisz to tylko mały procent. Kobieta nie zapamięta wszystkiego co do niej
powiedziałeś – zapamięta ogólniki i ogólne dobre wrażenie jakie po sobie
pozostawiłeś. Nie musisz więc na każdym kroku jej imponować – zawrzyj w
rozmowie ciekawe elementy, które jej się spodobają i nawet ze zwykłej gadki o
pogodzie zrobisz dobry podryw. Sytuacja moja wyglądała mniej więcej tak – szedłem
przez pewne centrum handlowe, kiedy w jednym ze sklepów zobaczyłem atrakcyjną
kobietę. Wszedłem zatem do tego sklepu i rozpocząłem normalną rozmowę:
Ja: Cześć. Nie kupuj tych butów, te które masz teraz na sobie są o wiele ładniejsze.
(otwarcie sytuacyjne)
Ona: O serio? Dlaczego tak sądzisz?
Ja: Zaufaj mężczyźnie. Mam na imię Blek, miło mi. Właściwie to się trochę spieszę,
45
Flirtuj. Po prostu.
ale po drodze zobaczyłem Cię w tym sklepie i pomyślałem sobie, że fajnie byłoby
gdybyśmy się poznali. (przejście do bezpośredniego ujawnienia moich zamiarów)
Ona: Jesteś niemożliwy... nigdy nie spotkałam takiego bezpośredniego faceta, to
strasznie miłe.
Ja: Też tak sądzę. To masz jakieś imię, czy mam Cię po prostu nazywać „dziewczyną
od obuwia?” (droczę się z nią, żartuję sobie z niej – ważny element flirtu, buduje
napięcie i pokazuje jej, że jej uroda nie jest dla mnie najważniejsza)
Ona: haha nie no Karolina jestem. A dokąd się tak spieszyłeś?
Ja: Mam parę spraw do załatwienia, ogólnie biegam dzisiaj po mieście i wszędzie
mnie pełno. W dodatku z tego całego zamieszania przed chwilą dostałem mandat...
Wyobraź sobie jak zwykle spieszę się i wychodzę z domu na ostatnią chwilę, patrzę a
tu tramwaj mi ucieka, no to biegnę na niego jak głupi, za mną biegły jeszcze dwie
dziewczyny. Były całkiem ładne, więc zatrzymałem im drzwi... wsiadły,
podziękowały, już chciałem je o coś zagadać a tu one nagle wyciągają legitymacje i
mówią: „bilety do kontroli”. No i wlepiły mi mandat mendy. (zabawna, luźna
historia mająca zapewnić jej odrobinę rozrywki. Zwróć uwagę, że po prostu
zaczynam jej coś opowiadać czy jej się to podoba czy nie – nie ma miejsca na jej
sprzeciw, czy wtrącenie mi się. Historia jest dobra i zabawna, przede wszystkim zaś
krótka, więc kobieta nie zdąży się znudzić)
Ona: Trzeba było je bajerować... (delikatna oznaka zainteresowania – kobieta
sugeruje mi, że potrafię dobrze działać na kobiety, między wierszami odczytuję
zatem, że działam na nią pozytywnie)
Ja: One musiały być lesbijkami albo coś bo ni w ząb się nie dały. Swoją drogą
zużyłem na nie cały urok osobisty, więc jak będę dla Ciebie wredny i niemiły to
przez nie. Ty za to widzę robisz sobie zakupy w najlepsze... ładnie ładnie – jedni
zapierdalają a inni rozrywka. (znowu się droczę)
Ona: Ładna mi rozrywka... Ty chyba nie wiesz jaka to ciężka praca robić zakupy. Nic
nie mogę wybrać. Myślałam nad tymi butami właśnie, ale skoro mówisz, że lepiej nie
46
Flirtuj. Po prostu.
to sama już nie wiem...
Ja: No widzisz, uratowałem Cię przed dokonaniem złego zakupu. Powinnaś mnie
teraz uściskać, albo chociaż dać buziaka w policzek. Jestem Twoim bohaterem w
końcu (ponownie się droczę, flirtuję, wtrącam dotyk)
Ona: haha no tak jasne, na pewno. Co ja bym bez Ciebie zrobiła?
Ja: A czym się zajmujesz poza wpadaniem w opresję? Co porabiasz na co dzień?
(nie drążę dalej tematu, zamiast tego przerzucam zainteresowanie na nią – steruję
rozmową, rozmawiam tylko o tym, o czym ja chcę i co jest dla mnie wygodne, kąśliwą
uwagę puszczam mimo uszu)
Ona: Studiuję chemię... i to w sumie na tyle, jedyne moje zajęcie.
Ja: Wow świetnie... zawsze podziwiałem tych ze ścisłymi umysłami... no i pewnie
umiesz robić takie fajne doświadczenia... albo produkować narkotyki, albo zrobić
fajerwerki... muszę się z Tobą bliżej zakumać. Otworzymy fabrykę amfetaminy i
będziemy ją rozprowadzać wśród bogatych dzieciaków, a potem będziemy bogaci i
wyjedziemy na Wyspy Zielonego Przylądka żeby oglądać przytuleni zachody słońca
na plaży. (nagradzam ją za coś, co jej samej wydaje się nudne i nieciekawe –
znajduję w niej pozytywne, wartościowe rzeczy i chwalę ją za to. Następnie trochę
zabawnej gadki, mającej dać jej odrobinę rozrywki i uśmiechu)
Ona: Okej wchodzę w to. Widzę, że przy Tobie to raczej nie grozi mi nuda.
(komplementuje mnie – to bardzo dobry znak, nie ma sensu dłużej brnąć – jest moja,
więc spokojnie zapraszam ją na szybką randkę)
Ja: Się okaże. Wiesz co może wyjdźmy stąd, tu i tak nic nie kupisz. Chodź
usiądziemy sobie tam obok i pogadamy chwilę.
Ona: Jasne spoko.
To tylko przykład rozmowy. Jak widzisz nic wielkiego – zwykła pogawędka
nasączona humorem, luzem i dobrą zabawą. Tak to właśnie powinno wyglądać.
Żadnych wymyślnych sztuczek, spinania się i stresu. Uwodzenie jest łatwe i
47
Flirtuj. Po prostu.
przyjemne. Szybka randka wygląda dokładnie tak samo – jest kontynuacją rozmowy.
Utrzymuj dobry nastrój, pozytywną energię i humor, staraj się dowiedzieć czegoś o
kobiecie i zdradź trochę o sobie, a na pewno tego nie zepsujesz. Na końcu tej książki
zamieściłem jeszcze kilka przykładów rozmów, które odbyłem z kobietami.
Ściagawka taka nakieruje cie na dobre tory i podrzuci parę pomysłów na początek.
Zachęcam cię jednak do używania tego, co wynika z twojego charakteru. Rozmawiaj
po swojemu, korzystaj ze swoich własnych tekstów i historii. Uwodź jak najbardziej
własnym charakterem – moje wskazówki traktuj tylko jako mapę, stelaż interakcji,
który pomoże ci utrzymać wszystko w ryzach. Pamiętaj o elementach, które powinny
wystąpić i o ogólnym scenariuszu rozmowy – reszta jest improwizacją. Im więcej
będziesz improwizował, tym szybciej nauczysz się co z twojego własnego
charakteru jest dobre i skuteczne, a co nie bardzo.
Gra dzienna – wprowadzenie
Jeżeli interesuje cię zostanie prawdziwie naturalnym uwodzicielem, to większość
twoich podbojów będzie miała miejsce właśnie w dzień. Cała zabawa polega bowiem
na tym, żebyś nauczył się uwodzić niejako „z automatu” codziennie, niezależnie od
pory dnia, pogody, czy miejsca w jakim się znajdujesz. Musisz wypracować w sobie
nawyk podchodzenia do pięknych kobiet. To ma być odruch bezwarunkowy –
widzisz piękną dziewczynę – od razu bez wahania podchodzisz i nawiązujesz
kontakt. Będzie ci to przychodziło z ogromną łatwością kiedy tylko nabierzesz
przekonania, że dasz radę udźwignąć rozmowę. Z doświadczenia wiem, że to tego tak
naprawdę najbardziej się boimy, chociaż czasami ciężko nam to zrozumieć.
Największy strach jednak czuje się właśnie z powodu takiego, że wydaje ci się, że nie
48
Flirtuj. Po prostu.
masz tej kobiecie nic do zaoferowania, że nie podołasz i ci się nie uda. To dlatego
boisz się zagadać kobietę w tramwaju, ale dlatego też boisz się zagadać kobietę, która
jest sama, samiuteńka gdzieś na przystanku w środku zadupia ;) Podświadomie
obawiasz się nie udźwignięcia rozmowy. W miarę jak przyjdą pierwsze sukcesy
zaczniesz czuć się coraz swobodniej, a z czasem przekonasz się, że po prostu
potrafisz rozmawiać z kobietami. Co więcej – potrafisz z nimi rozmawiać w taki
sposób, żeby się im to podobało. Wtedy przychodzi moc!
Póki co cierpliwie ćwicz podejścia w różnych miejscach i o różnych porach dnia.
Jeśli jeszcze nie wierzysz we własne możliwości, trudno – nie przekonam cię do tego.
To jak już wspomniałem, przyjdzie z czasem. Natomiast musisz uwierzyć w materiał.
Dostaniesz tutaj sporo gotowych tekstów i schematów rozmowy, które po prostu
działają. Były testowane na setkach kobiet i to jest coś dla nich atrakcyjnego. Więc
używając tego materiału będziesz w stanie zainteresować kobiety. Gwarantuję.
Dlatego nie chcę słyszeć żadnych wymówek – do roboty! Nikt za ciebie nie pozna
tych pięknych kobiet.
Musisz też wiedzieć, że kobiety chcą być podrywane. One to po prostu lubią. Są
kobietami, myślą trochę inaczej niż my. Wiele razy kiedy rozmawiałem z
koleżankami, mówiły mi „widziałam dzisiaj takiego świetnego faceta w piekarni...
ale nie zagadał do mnie, a tak miałam nadzieję”. Kobieta ciebie nie otworzy – one
boją się odrzucenia! Dlatego nawet jeśli się jej podobasz to ona nie zrobi nic –
zawsze poczeka na twój ruch. To ty musisz być na tyle silny psychicznie żeby
wytrzymać potencjalne odrzucenie i nie przejąć się tym. Taka rola faceta :)
Przede wszystkim nastawienie psychiczne – uwodzenie to nic wielkiego, zagadanie
do obcej kobiety to nic wielkiego. Zwłaszcza, że będziesz miły, szarmancki i
sympatyczny. Pomyśl sobie, że chcesz tylko pogadać – że nie będziesz jej podrywać.
49
Flirtuj. Po prostu.
Bo z początku chodzi o to żeby pogadać chwilę, żeby było wesoło i zabawnie. To
świetna zabawa zarówno dla ciebie, jak i tej kobiety. Baw się – nie stresuj. To nic
strasznego – równie dobrze możesz spytać o godzinę i brzmi to tak samo. Najgorzej
jest wkroczyć w czyjąś strefę komfortu, powiedzieć pierwsze słowa. Kiedy już to
zrobisz, masz otworzoną interakcję – od ciebie zależy czy skończysz pytanie o
godzinę zwykłym dziękuję i w nocy będziesz spał z własną ręką, czy też pociągniesz
sprawę dalej i dasz sobie szansę spędzić fantastyczny czas z piękną kobietą. A może i
upojną noc.
Wszystko, co cenne, jest warte tego, żeby o to walczyć!
To czego chcę cię nauczyć to umiejętność naturalnego, spontanicznego poznawania
kobiet wszędzie gdzie tylko się pojawisz. Już nigdy nie będziesz zły na siebie za to,
że nie podszedłeś do kobiety. Od teraz zawsze gdziekolwiek jesteś, jesteś na
podrywie! Weź sobie tą zasadę do serca. Każdego ranka kiedy się obudzisz i
przekroczysz próg domu zaczyna się sarge. Wobec tego bądź gotowy – być może tuż
po wyjściu z mieszkania spotkasz kobietę, którą musisz otworzyć. Być może
spotkasz ją w tramwaju, autobusie, sklepie czy parku. Bądź zawsze gotów.
Początek będzie trudny. Będziesz musiał się zmuszać, podchodzić niejako na siłę –
zmuś się. Nic nie przychodzi łatwo. Zwłaszcza w grze dziennej. Jeśli podrywałeś już
kiedyś w klubie zobaczysz, że gra dzienna jest trudniejsza dla ciebie. Bardziej się
stresujesz, czujesz większą presję. Zupełnie niepotrzebnie. Wyluzuj – to nic takiego
zagadać do obcej osoby. Pamiętaj też o uniwersalnym ćwiczeniu, które ci dałem –
gadaj ze wszystkimi. Chociaż po jednym zdaniu z zamiataczem ulic, kasjerką w
sklepie, sprzedawcą butów czy ulotkarzem. W każdej lokacji, do której się udasz
musisz z kimś porozmawiać. Najlepiej z piękną kobietą. Traktuj piękne kobiety jak
wszystkich innych – założeniem jest rozpoczęcie rozmowy. Jeżeli kobieta będzie
50
Flirtuj. Po prostu.
fajna, pomyślisz o poderwaniu jej. Podstawą jest jednak zainteresowanie jej i
zdobycie chociaż szczątkowego zaufania – słowem zaprzyjaźnienie się, miła
pogawędka, nic zobowiązującego. Zarówno dla ciebie jak i dla niej. Nie ma się jak
widzisz zatem czym stresować. Wyluzuj. I baw się dobrze.
Gra dzienna jest trudniejsza dla nas niż gra klubowa. Jest tak dlatego, że nasz mózg
na ulicy bardziej się boi – podczas gdy w klubie możemy się rozluźnić atmosferą,
ogólnym stanem imprezowym czy nawet alkoholem, w dzień jesteśmy zdani na inner
game. Na własne przekonania i wiarę w własny charakter (albo materiał, w który
zdecydujesz się uwierzyć). Są jednak w życiu faceta rzeczy, które musi zrobić. Gra
dzienna to taka właśnie rzecz. Nie martw się jednak – już bardzo niedługo to stanie
się dla ciebie przyjemnością, a poznawanie kobiet będzie jak nałóg – nie będziesz
mógł się powstrzymać :)
Dobra strona medalu jest taka, że w nagrodę za to, że gra dzienna jest trudniejsza dla
naszego mózgu, jest łatwiejsza jeśli chodzi o procent sukcesów. Mam taką
potwierdzoną teorię, która mówi o tym, że tą samą kobietę najłatwiej poderwiesz w
dzień, zdecydowanie trudniej w klubie, a już najtrudniej w internecie. Oczywiście
jako dobry uwodziciel będziesz także podrywał w klubach – w końcu masz się
nauczyć uwodzić wszędzie gdzie jesteś – w klubach zatem również. Jeśli jednak
zaczniesz dobrze radzić sobie w dzień, kluby staną się banalnie proste.
Gra dzienna jest skuteczniejsza dlatego, że doskonale działa na twoją korzyść
element zaskoczenia, którego nie możesz wykorzystać w klubie, ponieważ tam
kobiety przyzwyczajone są, że w jakiśtam sposób są podrywane. Podryw na ulicy nie
zdarza im się często, a zazwyczaj wcale. Dlatego nawet najtwardsze i najlepsze laski
na ulicy znacznie łatwiej zdobyć, niż te same laski w klubie. Wiele razy dostajesz
zlewkę w klubie tylko dlatego, że jesteś którymśtam z kolei gościem, który do niej
51
Flirtuj. Po prostu.
podszedł i ona jest zmęczona, a dodatkowo wszystkich traktuje jednakowo. Da się to
oczywiście obejść, ale wymaga to już sporych umiejętności i dużego nakładu energii.
Natomiast gdybyś podszedł do tej kobiety w ciągu dnia, kiedy się tego nie spodziewa,
możesz osiągnąć sukces.
Sposób w jaki podchodzisz też ma duże znaczenie – na początku będziesz sprawiał
wrażenie faceta, który jest towarzyski i lubi rozmawiać z ludźmi. Poza tym będziesz
miły i wesoły – pozwolisz jej przez moment dobrze się bawić, uśmiechnąć i poczuć
miło w całej tej rutynie jej codziennego dnia. Będzie ci za to wdzięczna. Do tego
wydasz się jej atrakcyjny, bo odwaga jest dla kobiet atrakcyjna. Pochodząc do niej w
dzień zdobywasz się na odwagę – to atrakcyjne. Jak widzisz – same plusy.
Zresztą zastanów się – gdyby dajmy na to podszedł do ciebie, powiedzmy facet,
powiedzmy żul – czyli ktoś kompletnie dla ciebie nieatrakcyjny, obojętny, ktoś z kim
w życiu nie pomyślałbyś o rozmowie. I ten ktoś powiedziałby tobie na przykład:
„Cześć, słuchaj masz świetną fryzurę, fajnie w niej wyglądasz, powiesz mi gdzie
byłeś u fryzjera?”. Co byś zrobił? Czy odpowiedziałbyś „spierdalaj pedale” czy
raczej byłoby ci miło, że ktoś cię docenił i pogadałbyś z nim trochę. To oczywiście
abstrakcyjna sytuacja, poza tym my nie będziemy mówili kobietom komplementów
tak oczywistych i banalnych, ale zasada jest podobna. Postaw się w roli kobiety, do
której podchodzi miły facet i zaczyna interesującą rozmowę. Spławi go czy raczej
pogada z nim chwilę, nawet jeżeli on jej się nie podoba? No właśnie. Dlatego
odrzucenie w dzień i zlewki zdarzają się naprawdę rzadko. Kobiety lubią kiedy się je
zaczepia, jeżeli robi się to w odpowiedni sposób. Nie musisz się zatem bać
odrzucenia – kobiecie będzie miło. Skoro ty porozmawiałbyś z żulem, dlaczego ona
nie miałaby porozmawiać z tobą? Zwłaszcza, że będziesz facetem, który wie jak
wywoływać attraction. Czujesz już tą moc? Dobrze – tak trzymaj.
52
Flirtuj. Po prostu.
Na początek parę spraw, o których trzeba pamiętać zanim zacznie się zabawę w
dzień.
Po pierwsze – gra dzienna wygląda zupełnie inaczej niż podryw w klubie i o tym
trzeba pamiętać. Tutaj na twoją korzyść działa jak najniższa energia, spokój, ogólna
harmonia, wręcz brak przebojowości. Na ulicy masz być normalny, przyjazny i
godny zaufania – nie udziwniaj gry jakimś nagłym dotykiem, dziwnymi,
przekombinowanymi tekstami, zbytnią poufałością – to nie klub – o tym trzeba
pamiętać bezustannie. Działają inne typy zachowań. Masz być sympatyczny, miły,
czarujący – i przede wszystkim zabawny i wesoły. Najważniejsze co musisz zrobić,
to zapewnić kobiecie trochę rozrywki. Wtedy wszystko idzie z górki.
Po drugie – liczą się instant date'y (szybkie randki). Samo podejście powinno trwać
jak najkrócej. Jeżeli dziewczyna zareagowała fajnie zaproponuj instanta, jeżeli
zaczyna ci cokolwiek opowiadać, zaproponuj instanta, jeżeli daje ci sporo oznak
zainteresowania... Zgadłeś, zaproponuj instanta. I tak dalej ;) Przez instant date
rozumiem tutaj cokolwiek, co sprawi, że ona gdzieś z tobą idzie – powiedz żebyście
usiedli razem na ławce, skoczcie na kawkę do McDonalda – cokolwiek :) Instant date
ma też być bardzo instant :P Pół godzinki rozmowy i warto zaproponować normalną
randkę – najlepiej jeszcze tego samego dnia wieczorem. Jeśli zrobiłeś dobre wrażenie
kobieta na pewno się zgodzi :)
Po trzecie – nie ma specjalnie znaczenia czy używasz podejść pośrednich czy
bezpośrednich – oba są równie skuteczne, choć osobiście uważam, że... najlepiej
wyjdziesz na połączeniu obu, czyli otwarciach sytuacyjnych. Tak działają naturale –
otwierają na „nic”, gadają o pierdołach. Bo nie liczy się o czym, ale jak. Oczywiście
dostaniesz w dalszej części tej książki mnóstwo przykładów, tak żebyś jednak miał co
powiedzieć i miał czym się podeprzeć. Warto jednak dosyć szybko okazać kobiecie
53
Flirtuj. Po prostu.
zainteresowanie. Taki sposób jest szybszy i czasami daje ci sporo punktów na samym
początku. Niech kobieta wie po co przyszedłeś, to też inaczej ją nastawi do ciebie –
uzna cię za faceta z jajami, człowieka otwartego i silnego psychicznie, a to dobrze ;)
Po czwarte – numery telefonów w ogóle się nie liczą. Rozmowa jest na tyle krótka,
że kobieta nie będzie o tobie pamiętała już za 2 godziny, a co dopiero jak zadzwonisz
za dwa dni. Zawsze proponuj spotkanie, a numer telefonu bierz dla formalności,
kiedy już ona się zgodzi. Albo w ostateczności kiedy się nie zgodzi też – jednak licz
się z tym, że może nie odebrać. Wystarczy jednak dosłownie pół godziny instant date
(o ile nie skopiesz na randce :P) i masz praktycznie gwarancję, że spotkacie się
ponownie.
Po piąte, ale chyba najważniejsze – zegarynka (fałszywy ogranicznik czasowy) to
twój największy sojusznik – używaj tego praktycznie nawet przed otwarciem lub
równocześnie. Kobieta musi mieć komfort psychiczny – nie możesz nieść ze sobą
poczucia, że ją dręczysz albo się naprzykrzasz. Niech wie, że w razie gdybyś okazał
się nudny szybko sobie pójdziesz. To sprawi, że będzie bardziej otwarta na rozmowę
z tobą.
Ostatnie o czym musisz pamiętać to jeszcze raz... humor! Bądź zabawny, bądź
wesoły, bądź żywiołowy i ogółem pokaż całym sobą, że cieszysz się życiem i jesteś
szczęśliwym człowiekiem. Znacznie chętniej rozmawiamy z kimś, kto jest wesoły niż
z zestresowanym ponurakiem. Kobiety lubią zabawnych facetów, lubią się śmiać i
dobrze bawić. Pokaż jej, że znajomość z tobą oznacza śmiech i dobrą zabawę, a na
pewno ją oczarujesz.
54
Flirtuj. Po prostu.
Gra dzienna – „uliczny wojownik”
Żeby dobrze zacząć naukę uwodzenia w dzień warto się na początku trochę
przygotować. Mówimy o samych początkach, kiedy to czujesz duży stres przed
podejściami i jest to dla ciebie duży wysiłek. Jeszcze raz powtórzę – każdy przez to
przechodzi, tak po prostu musi być i trzeba wziąć się w garść i po prostu przełamać,
robić swoje. Nie ma innej rady. Można jednak ułatwić sobie start odpowiednim
myśleniem. Początki zawsze są najtrudniejsze – kiedy już zrobisz pierwsze X podejść
(każdy potrzebuje innej ilości czasu i kobiet, zanim poczuje się na tyle pewnie by
poznawanie kobiet stało się łatwe, więc nie przejmuj się i idź swoim tempem) będzie
ci dużo łatwiej – wtedy ważne jest żeby być systematycznym i nie spocząć na
laurach, ale cały czas praktykować – dopóki nie wypracujesz nawyku podchodzenia.
Najgorsze co możesz zrobić to zachłysnąć się sukcesami i przerwać swoją przemianę
– to sprawi, że zrobisz krok wstecz mimo całego postępu. Także trzymaj fason i
ćwicz wytrwale nawet kiedy będzie ci się już wydawało, że jesteś dobry. Musisz
autentycznie polubić podchodzenie i poznawanie kobiet. Nie próbuj zatem siebie
oszukać – musisz naprawdę poczuć, że to lubisz – nie wmówić sobie, że lubisz.
Przede wszystkim trzeba sobie postawić zadanie – sarge w dzień ma zniknąć. Chodzi
mi tu o to, że celem gry dziennej powinno być doprowadzenie swojego charakteru do
takiego poziomu, kiedy nie musisz wychodzić na sarge, nie musisz się
przygotowywać psychicznie ani motywować do podejść. Masz stać się takim
facetem, który podrywa zawsze i wszędzie. Bo zobaczysz, że tak naprawdę najlepsze
kobiety, te które robią na tobie największe wrażenie zawsze spotykasz wtedy, kiedy
nie jesteś gotowy na pochodzenie – jak się spieszysz, jak wracasz zmęczony z
budy/pracy, jak idziesz do kościoła – no nie wiem cokolwiek. I wtedy plujesz sobie w
55
Flirtuj. Po prostu.
brodę „dlaczego nie podszedłem?”. Otóż jak będziesz pracował nad sobą, ten
problem zniknie. I wtedy będzie dla ciebie naturalne, że jak widzisz piękną kobietę,
to nawet nie wiesz jakim cudem, ale już z nią rozmawiasz :) To tak jak ze
znajdywaniem pieniędzy – widzisz 5 złotych na chodniku, to nie zastanawiasz się 20
minut nad tym, czy i jak podnieść monetę – po prostu to robisz. Tak samo ma być z
poznawaniem pięknych kobiet.
Wspominałem o tym, że musisz starać się nauczyć poznawać kobiety niezależnie od
czynników zewnętrznych takich jak stan umysłu, pogoda, obcy ludzie, którzy mogą
słuchać itp. Na początku jednak dobry stan i „flow uwodzeniowe” pomaga – warto
zatem zadbać o to, żeby wprowadzić się w dobry nastrój i podbudować swoją
pewność siebie. Ja polecam ci dwa sposoby:
Sposób 1
Przed wyjściem w miasto wyobraź sobie jak poznajesz piękną kobietę. Wyobraź
sobie jak podchodzisz do niej, co mówisz, wyobraź sobie jak ona pozytywnie
reaguje, jak następnie miło rozmawiacie, umawiacie się na randkę, potem się
całujecie itd. Po prostu wyobraź sobie sukces. To naprawdę bardzo pomaga – pozwoli
ci uwierzyć, że jesteś w stanie zrobić tak naprawdę, albo co ważniejsze – pozwoli ci
zapragnąć sprawdzić czy jeśli zrobisz to naprawdę będzie tak jak sobie wymyśliłeś.
To naprawdę daje niezłego kopa.
Sposób 2
Muzyka. Muzyka doskonale potrafi wpływać na nasz nastrój – słuchaj zatem chwilę
przed wyjściem paru kawałków, które wprawią cię w dobry, imprezowy stan. Albo
takich, które ci się dobrze kojarzą. Albo takich o uwodzeniu kobiet. Polecam ode
mnie:
56
Flirtuj. Po prostu.
Placebo – Every You Every Me
Ten Typ Mes – Ot Tak
White Plain T's – What If
Art Brut – Good Weekend
Fort Minor – Remember The Name
Thousand Foot Krutch – Move
Taki zestawik wystarczy – nie masz słuchać muzyki dwie godziny zanim wyjdziesz,
to ma cię tylko wprowadzić w dobry nastrój. Te piosenki, które wypisałem trwają
razem z 10 minut wszystkie i stanowią dobrą playlistę :) Możesz sobie ich posłuchać
jadąc tramwajem albo coś ;)
Ubierz się dobrze i przede wszystkim tak, żebyś się dobrze czuł. I żebyś czuł się
atrakcyjnie – słowem najlepiej jak potrafisz. Możesz wykorzystać rady zawarte w
bonusowym podręczniku. Aha – spokojnie możesz być ubrany jak do klubu –
jaskrawe kolory, ciekawe spodnie, fajne buty, gadżety. Błyskoteka działa wszędzie
tak samo dobrze. Tylko uważaj żeby nie wyglądać jak klown z cyrku ;)
Przygotuj się! To strasznie ważny punkt. Wymyśl cały scenariusz rozmowy i trzymaj
się go. O ile w klubie, czy na randce, kiedy zapadnie cisza nic się aż takiego nie
stanie, o tyle na ulicy jeżeli nastąpi choćby kilkunastosekundowy moment milczenia,
kiedy nie będziesz wiedział co powiedzieć – praktycznie przegrałeś. To naprawdę
bardzo ważne – musisz kontrolować całą rozmowę. Nie może być ani chwili ciszy!
Pamiętaj, że cały ciężar rozmowy będzie na twoich barkach – musisz udźwignąć całą
rozmowę, więc musisz wiedzieć co mówić i zawsze mieć coś w rezerwie. Cisza od
razu wprowadza strasznie nerwową atmosferę, a to dlatego, że powoduje napięcie i
niezręczność. I o ile na randce cisza działa świetnie, bo powodując owo napięcie staje
się seksualna, o tyle to samo napięcie na ulicy staje się po prostu dziwaczne i
dziewczyna, która i tak jest trochę w szoku za sprawą całej sytuacji zazwyczaj się
wycofa. Poza tym ona oczekuje zabawy i frajdy – cisza nie daje jej tego i wyjdziesz
na nudnego gościa, któremu zebrało się na odwagę. Dlatego musi pójść gładko i w
przyjacielskiej atmosferze. Przygotuj się, że będziesz musiał inwestować prawie
100% w tą interakcję, przez te około 10 pierwszych minut rozmowy – tak naprawdę
kobieta zacznie inwestować dopiero na szybkiej randce. I nie ma w tym nic złego! To
normalne w grze dziennej, więc nie oczekuj od dziewczyny superkonwersacji na
przystanku :P Ona się musi z tym oswoić, wiele zależy też od tego jak bardzo jest
kontaktowa. Poza tym często jest też tak, że ona po prostu sobie będzie czekała na to
57
Flirtuj. Po prostu.
co facet, który podchodzi do niej na ulicy i mówi jej że chce ją poznać ma jej do
zaoferowania. Ogólnie prawie zawsze mało mówią na początku więc bądź tego
świadomy.
Rozmowa powinna przebiegać według mniej więcej takiego scenariusza:
1) Otwarcie+zegarynka
2) Wzbudzenie zainteresowania+rozbawienie jej
3) Trochę waty nudowej (gadki o niczym)
4) Krótka, zabawna historia, która upewni ją w tym, że warto cię bliżej poznać
5) Instant date
Oczywiście to scenariusz, który zakłada sukces ;) Rozwiniemy to później ;) Aha – nie
przejmuj się tym – to tylko poglądowe jak zwykle. Nie trzymaj się sztywnych ram –
jeżeli czujesz się na siłach improwizuj koniecznie i kombinuj. Ucz się na błędach –
rób ich tyle ile potrzeba i nie bój się testować różnych rzeczy. Z czasem scenariusze
pójdą w odstawkę i zorientujesz się, że w naturalny sposób potrafisz zaintrygować
kobietę. I to bez wysiłku. Jeśli nad tym pomyślisz zauważysz jednak, że punkty, które
wyżej wymieniłem tak czy inaczej występują. Dlatego scenariusz głównie przyda ci
się na samym początku – potem będzie z górki. Wiem wiem, powtarzam to do
znudzenia, ale po prostu tak naprawdę będzie. Zobaczysz ;)
Aha i ostatnie – zlewka jest dobra! :) Jeżeli dziewczyna cię spławia nie dzieje się nic
złego – zawsze to lepiej, niż gdybyś trafił na taką pizdowatą, która będzie
wystraszona. Pozytywna reakcja=ok. Zlewka=ok. Dlatego, że przynajmniej trafiłeś
na kobietę, która bywa podrywana i umie spławiać. A to świadczy już chociażby o
twoim dobrym guście ;) Także się tego nie bój – często dostaniesz zlewki nawet od
dziewczyn, które są przeciętne, czy nawet brzydkie – więc wal śmiało w najgorętsze.
Na ulicy nie będą takie twarde jak w klubie (choć oczywiście jak wszędzie są
wyjątki). Z czasem zlewek będzie coraz mniej bo będziesz coraz lepszy – ale póki są
excuzy to będzie się przytrafiać więc się nie bój. Jednocześnie jednak przekonasz się,
że kobiety tak naprawdę są miłe i lubią cię, że imponujesz im tym, że masz odwagę,
że wielu z nich się podobasz. Twój mózg bardzo szybko nabierze potwierdzonych w
rzeczywistości przekonań, że jesteś zajebistym kolesiem. Ale początki zawsze są
trudne – najważniejsze jest samozaparcie i systematyczność.
58
Flirtuj. Po prostu.
Gra dzienna – parki, deptaki, place – po prostu ulica
Proponuję ci zacząć zabawę w uwodzenie od najłatwiejszych dla twojego mózgu
podejść. Otóż podchodząc czujemy stres i tremę dlatego, że prawdopodobnie nie
jesteśmy przygotowani na poniesienie konsekwencji naszego czynu – czyli podejścia
właśnie, zaczepienia obcej dziewczyny i przeprowadzenia z nią rozmowy. To dlatego
wielu facetów gwiżdże na przechodzące piękne kobiety, albo wykrzykuje głupi tekst
do kobiety idącej ulicą, podczas gdy oni jadą samochodem. Takie odzywki i zagrania
nie niosą bowiem ze sobą żadnych konsekwencji. Za moment znikasz dalej w swoim
szybko jadącym samochodzie, a ta dziewczyna nawet nie zdąży zauważyć jak
wyglądasz. Dlatego wielu buraków nie boi się w taki sposób „zarywać” a raczej
cwaniakować przed kolegami – bowiem kiedy przyszłoby im porozmawiać z kobietą
naprawdę pewnie narobiliby w gacie. Jednak ich postępowanie skłoniło mnie do
wymyślenia sposobu, który doskonale pomaga przełamać pierwsze lody.
Jeśli chcesz zacząć podchodzić naprawdę (bo już masz dosyć nudnych ćwiczeń, albo
po prostu czujesz, że podołasz) dobrze jest zacząć od podejść możliwie
najłatwiejszych, które pozwolą ci zdobyć szczątkową pewność siebie i pokażą, że
naprawdę można to w ogóle robić. Za takie możliwie najłatwiejsze podejścia uważam
wszystkie, które nie niosą ze sobą konsekwencji. Będziesz zatem na początku trochę
jak te pseudocwaniaki gwiżdżące za spódniczkami – zaczepisz kobiety w taki sposób,
aby móc bez problemu uniknąć konsekwencji. Konsekwencją bowiem otworzenia
kobiety jest rozmowa z nią. Tego możesz się bać – wspominałem o tym – zazwyczaj
obawiamy się tego, że nie udźwigniemy konwersacji. Czyli właśnie owych
konsekwencji. Jak ich uniknąć? Znajdź kobiety, które się spieszą.
59
Flirtuj. Po prostu.
Dlatego uważam, że dobrym pomysłem na zaczęcie zabawy w uwodzenie jest
zaczynanie od kobiet, które spotykasz na wszelkiego rodzaju deptakach, rynkach,
placach – miejscach przelotowych, takich przez które tylko się przechodzi do
jakiegoś celu. Zauważ, że w takich miejscach wszyscy dokądś zdążają, spieszą się,
nikt tam długo nie zostaje. To idealne miejsce dla twojego przestraszonego mózgu.
Dlaczego?
Ponieważ „w razie czego” kobieta i ty miniecie się ze sobą i unikniesz konsekwencji
otwarcia – rozmowy. Nie ma zatem ryzyka porażki, ponieważ szybko możesz się
wycofać i uniknąć odpowiedzialności za otwarcie – rozmowy. Jaki jest sens unikania
rozmowy, zapytasz, skoro właśnie rozmawiać masz się nauczyć? Odpowiem, że nie
chodzi o unikanie rozmowy, a o możliwość szybkiego wycofania się w razie gdyby
„zapadła niezręczna cisza”, która będzie krępująca dla ciebie.
Musisz jednak wiedzieć, że idącą, spieszącą się gdzieś kobietę jest o wiele trudniej
zatrzymać i sukcesywnie przekonać do szybkiej randki, niż taką która ma czas.
Zwykle jednak jeśli spodoba jej się otwarcie przystanie chociaż na chwilę z tobą
porozmawiać. To dobre bo daje ci automatyczną zegarynkę – oboje się spieszycie i
macie tylko chwilę. Prawdopodobnie ilość sukcesów nie będzie duża i zazwyczaj nie
będą to jeszcze szybkie randki, a pewnie numery telefonu, ale chodzi tutaj bardziej o
przełamanie twojej bariery przed niepokojeniem innych. Musisz nauczyć się, że masz
prawo wejść do „czyjegoś świata”, cudzej strefy komfortu i że nic ci się za to nie
stanie.
Udaj się zatem na jakiś spacerniak, rynek, deptak, duży plac – cokolwiek
przelotowego i tam zacznij działać. Zaczepiaj dziewczyny, które nadchodzą jakoś z
naprzeciwka, albo jakoś w sposób żeby one cię widziały z daleka i ty je. Dla nich to
dobrze, bo jak zobaczą cię w polu widzenia mogą cię ocenić na podstawie języka
60
Flirtuj. Po prostu.
ciała i twojego ubioru. Dla ciebie to dobrze, bo od razu podejmiesz decyzję pt. „idę”
i nie ma zmiłuj ani wymówek pokroju „zaskoczyła mnie, za późno ją zauważyłem”.
Nie rób sobie wymówek – nie ma już na to miejsca. Rób tak długo ćwiczenia, albo
tak długo się przełamuj aż będziesz potrafił podejść i naprawdę zacząć rozmowę.
Teraz jest już miejsce tylko na próbowanie i testowanie różnych rzeczy. Nie ma
miejsca na wymówki – musisz działać i kalibrować swoje podejścia, popełniać i
wyłapywać własne błędy. Bez tego nie ruszysz dalej.
Kiedy już zobaczysz interesującą cię kobietę delikatnie się do niej uśmiechnij, patrz
jej w oczy i kiedy znajdzie się blisko ciebie otwórz rozmowę mówiąc „cześć”. Nie
zachodź jej drogi, nie sygnalizuj nic mową ciała – nie wystawiaj rąk itp. Wszystkie
takie zachowania są nienaturalne, a my uwodzimy naturalnie. Naturalnym zatem jest
ustawić się do niej tak, żeby się z nią minąć – czyli niejako trochę obok niej.
Powiedz otwieracz tak, jak gdybyś właśnie spontanicznie postanowił poznać tą
kobietę dlatego, że właśnie ją zobaczyłeś – powiedz go też głośno, tak żeby ona
zwróciła na ciebie uwagę, wtedy zatrzymaj się przy niej – ona powinna zrobić to
samo. Kontynuuj rozmowę mówiąc „widzę, że się spieszysz, zresztą też nie mam
dużo czasu, ale zwróciłaś moją uwagę i pomyślałem, że się przywitam... więc cześć”.
Pamiętaj o ogólnych zasadach, o których mówiliśmy – bądź pogodny, przyjazny,
entuzjastyczny, wesoły – pokaż, że jesteś zadowolony z życia. Ona powinna się
zatrzymać i odpowiedzieć coś na twoje otwarcie – albo powie, że jest jej miło czy coś
w tym stylu, albo jakoś cię zbyje, mówiąc że bardzo się spieszy i nie ma czasu. W
takim wypadku jak widzisz nic się nie dzieje, po prostu się mijacie i tyle. Twój mózg
nie będzie zatem jakoś bardzo zszokowany i zestresowany. W przypadku kiedy się
zatrzyma i wyrazi chęć rozmowy będziesz kontynuował grę w standardowy sposób –
zdobędziesz jej zainteresowanie, nawiążesz szczątkowy rapport i zaproponujesz
instant date. Nie zapominaj o poczuciu humoru i wrażeniu dobrej zabawy.
Rozwiniemy ten temat później – na razie skupimy się na samych otwarciach.
61
Flirtuj. Po prostu.
Zasadniczo bowiem każda interakcja w każdym miejscu wygląda tak samo i muszą
wystąpić takie same elementy. To jak układanka – dopasowujesz sobie po prostu
odpowiednie fragmenty w odpowiednie miejsca. Później dam ci sporo rutyn i
historyjek, które możesz używać gdziekolwiek jesteś. Póki co jednak skupimy się na
różnego rodzaju miejscach, do których trzeba zastosować różnego rodzaju otwarcia i
strategie. Do rozmowy prowadzącej cie wprost na szybką randkę przejdziemy, kiedy
omówimy już wszystkie najważniejsze miejsca, w których da się podrywać kobiety.
Kończąc już zatem temat miejsc przelotowych... Pamiętaj o tym, żeby być w ruchu.
Ważne w naturalnym uwodzeniu jest by wyglądać naturalnie właśnie. Kiedy już
wejdzie ci w krew podryw, nie będziesz musiał się na tym skupiać, bo przestaniesz
wychodzić specjalnie na podryw. Póki jednak to robisz, spraw chociaż żeby
wyglądało to autentycznie. W miejscach takich jak deptaki i rynki nie możesz zatem
stać w miejscu i zaczepiać przechodzących kobiet. Wyjdziesz albo na akwizytora,
albo ulotkarza, albo po prostu dziwaka. Wtop się w otoczenie, w tłum – bądź niczym
Jason Bourne. Połaź sobie zatem w tą i z powrotem i zaczepiaj dziewczyny, które cię
zainteresują. Raczej unikaj otwierania tych, które są do ciebie tyłem – czyli takich,
które idą w tym samym kierunku – wyglądało to będzie jakbyś je gonił – mogą się
wystraszyć, a tego chcemy uniknąć. Jeśli już musisz wyprzedź kobietę i przechodząc
obok niej spójrz na nią przez ramię, zrównaj z nią krok będąc nieco tylko przed nią,
uśmiechnij się i powiedz otwieracz. Albo możesz pójść w humor i zabawę, odwrócić
się tyłem (czyli twarzą do niej) i cały czas idąc tyłem rozmawiać z nią, aż się nie
zatrzyma. To może wyglądać tak:
Idziesz tyłem:
„cześć, spieszę się w tym samym kierunku co ty zdaje się, ale lubię rozmawiać
twarzą w twarz – mam na imię Blek... może jednak byśmy się na chwilę zatrzymali
62
Flirtuj. Po prostu.
zanim uderzę kogoś tyłkiem?” Wszystko mówisz zabawnym tonem, z uśmiechem –
rozbaw ją, spraw żeby to wyglądało kuriozalnie i śmiesznie.
Lepiej jednak na początek wybierać kobiety, które idą z naprzeciwka – łatwiej będzie
ci je otworzyć. Pamiętaj o zrelaksowanym języku ciała i delikatnym uśmiechu.
Postaraj się żeby nie był sztuczny i żebyś się nie szczerzył jak do zdjęcia z ciocią –
raczej szarmancki, delikatny uśmieszek zadowolenia z życia, niż taki w stylu Jokera z
„Batmana”.
Warto zastosować sztuczkę z niezatrzymywaniem kobiety, ale powiedzeniem czegoś
do niej jakby od niechcenia, przypadkiem, mijając ją. Wygląda to mniej więcej tak,
że kiedy jesteście blisko siebie delikatnie zwalniasz krok, uśmiechasz się i mówisz do
niej swój otwieracz, ale cały czas idziesz – rusza się tylko twoja głowa, która obraca
się do niej bokiem – mówisz jakby przez ramię. Wszystko to powoduje, że to ona
pierwsza się zatrzyma, albo zwróci w twoją stronę. Nie chodzi tutaj o żadne
siłowanie ram zainteresowania, albo pierdoły pokroju pokazywania twojej wyższej
wartości. Takie otwarcie da ci po prostu po pierwsze większą naturalność, a po drugie
jest po prostu skuteczniejsze, ponieważ kobiety zwykle lepiej reagują na coś takiego,
niż kiedy próbujesz je zatrzymać. Zagadanie na zasadzie „mimochodem” sprawia
wrażenie jakbyś był przyjaznym, towarzyskim facetem, a nie jakimś akwizytorem.
Jeśli chodzi o otwieracze natomiast najlepiej otwierać kobiety bezpośrednio – czyli
mówisz jej, że coś ci się w niej podoba, komentujesz jakiś element jej stroju, albo jej
zachowanie. Kiedy zwróci się w twoją stronę bądź zatrzyma, zatrzymujesz się
również i przedstawiasz – zaczynasz normalną rozmowę.
Możesz też używać z powodzeniem otwarć sytuacyjnych lub też głupich prostych
pytań w rodzaju, jak dojść tam i tam lub która jest teraz godzina. Sam wybierz, co
63
Flirtuj. Po prostu.
najbardziej ci odpowiada. Osobiście polecam jak najszybciej przemóc się do
szczerego wyrażania swoich myśli – najskuteczniejsze jest powiedzieć kobiecie
szczerze pierwsze, co przyszło ci do głowy kiedy ją zobaczyłeś, zdanie sobie sprawy
z tego, jakie uczucia ona w tobie wyzwala i opowiedzenie jej o tym. To jest właśnie
istota bezpośredniego, tzw. directowego otwieracza. Przykładowo, kiedy pomyślałeś
sobie „o ja pierdolę, ale ona ma nogi” to powiedz jej właśnie o tym. Będziesz w ten
sposób autentyczny, naturalny i szczery – wybuchowa kombinacja. Oczywiście nie
mów jej dosłownie „o ja pierdolę, ale ty masz nogi” – to raczej nie da ci pozytywnej
reakcji. Ubierz to jakoś ładnie w słowa w rodzaju „wow... jak cię zobaczyłem z
daleka to wiedziałem, że porozmawiamy... muszę Ci powiedzieć, że Twoje nogi
bardzo seksownie wyglądają w tej sukience, to na mnie strasznie działa... robisz to
specjalnie prawda? Podrywaczka!” Staraj się używać takiego słownictwa jakiego
używasz na co dzień – wyzbądź się sztuczności – niech w Twoich rozmowach będzie
jak najwięcej ciebie – bierz przykład z tego co i jak mniej więcej mówić, ale ubieraj
to w swoje słowa – nie ucz się bezsensownie regułek i tekstów na podryw – będzie
od ciebie wiało sztucznością na kilometry.
Gra dzienna – przystanki, tramwaje, autobusy
Każdego dnia musisz gdzieś jechać, poruszać się po mieście komunikacją miejską.
Nie da się tego uniknąć i jakby tak pomyśleć, to w sumie właśnie w tramwajach i na
przystankach spędza się najwięcej czasu w ciągu dnia (nie licząc pracy czy szkoły
oczywiście). Warto więc zatem wykorzystać te miejsca do podrywania kobiet. A są to
miejsca bardzo, bardzo dobre. Przede wszystkim z uwagi na fakt, że spotkać można
64
Flirtuj. Po prostu.
bardzo dużo samotnych kobiet. Kobiet, które również jadą do pracy, szkoły, na
zakupy, na spotkanie z kimś. Zdecydowanie najłatwiej właśnie w tramwaju czy
autobusie spotkać kobiety, które są pojedynczo. W grze dziennej takie dziewczyny są
o wiele chętniejsze do rozmowy i poznania faceta, niż kiedy są z koleżankami.
Pomyśl sobie jak ty czujesz się w tramwaju albo na przystanku. Jest zimno, stoisz,
męczysz się, nudzisz się. Z przyjemnością jakoś zabiłbyś czas. Kobieta czuje
dokładnie to samo. Dlatego bardzo chętnie porozmawia z nieznajomym – to dla niej
swego rodzaju rozrywka. Wykorzystaj to. Z czasem kiedy nauczysz się naturalnie i
spontanicznie podchodzić do kobiet gdziekolwiek będziesz żadne strategie działania
nie będą ci potrzebne. Teraz jednak nieco taktyki się przyda, więc pokażę ci od czego
bardzo łatwo jest zacząć odnosić prawdziwe sukcesy z kobietami. Bo o ile
dziewczyny, które się spieszą są trudnym celem, o tyle te poznawane podczas
podróży komunikacją miejską bardzo łatwo jest zaprosić na randkę. Czas zatem na
podbój przystanków i tramwajów!
To tak, na początek polecam znaleźć jakiś duży przystanek tramwajowy albo
autobusowy. Najlepiej jakiś przelotowy, przesiadkowy, przez który przejeżdża dużo
pojazdów. I najlepiej obustronny. Jak ktoś jest z Poznania, to genialnym miejscem
jest rondo Kaponiera. Już tłumaczę reszcie – jest to przystanek tramwajowy, przez
który przewija się z 10 linii tramwajowych w obie strony. Co ważne torowiska nie są
odgrodzone barierkami, więc można przechodzić „na szagę” przez tory na drugi
przystanek w przeciwnym kierunku ;) To kluczowa kwestia :P Średnio co 2 minuty
podjeżdża jakiś tramwaj, co daje gigantyczną rotację ludzi. Rotacja jest dobra,
ponieważ po pierwsze daje napływ nowych kobiet, po drugie zabiera nam te, które
otworzyliśmy i nam nie wyszło.
I teraz najlepsze – taki przystanek daje automatyczną zegarynkę. Łatwiej podejść do
65
Flirtuj. Po prostu.
kobiet, które jadą w przeciwnym kierunku. Wtedy przechodzisz przez tory i na starcie
uderzasz otwarciem bezpośrednim w stylu: „W sumie to jadę w przeciwnym
kierunku, ale jak Cię tylko zobaczyłem to nie mogłem nie podejść do Ciebie –
spodobałaś mi się i pomyślałem, że fajnie byłoby gdybyśmy się poznali, miło mi
jestem Blek” i już masz zegarynkę, a w dodatku możesz zażartować, że ryzykowałeś
życie i mandat żeby do niej podejść itp. Kobiety, które jadą w naszym kierunku
otwieramy na takiej samej zasadzie, mówiąc jednak coś w stylu: „urdę, pewnie zaraz
przyjedzie tramwaj, więc mamy niewiele czasu, ale masz tak świetnie zrobiony
makijaż, że cholernie mnie intryguje jaką jesteś kobietą – bardzo ładnie bowiem
malujesz oczy – jestem Blek”. Widzicie? Zegarynka – podstawa interakcji.
Dodatkowo dochodzimy tutaj do pewnej istotnej kwestii – komplement, który jest
niebanalny i wyszukany działa zajebiście. Oczywiście nie ma to być komplement
przygotowany wcześniej – raczej powiedzcie i skomplementujcie coś, co wam się
naprawdę super spodobało – mogą to być różne rzeczy – seksowna bluzka, ładna
biżuteria, dobry makijaż, ciekawe zestawienie kolorów, nawet jej tyłek czy piersi,
albo nogi – ważne żeby powiedzieć to w sposób czarujący, uroczy, uwodzicielski, a
nie jak jakiś prostak. Każda kobieta lubi komplementy, nawet te najładniejsze – więc
nie bójcie się używać – to nada wam też naturalności – w sumie warto szczerze
mówić to, co pierwsze pomyśleliście kiedy zobaczyliście tą kobietę – będzie
najbardziej naturalnie a przez to najskuteczniej. Spontaniczność bardzo dobrze
sprawdza się w uwodzeniu.
Czasami warto też zagadać niebezpośrednio otwieraczem sytuacyjnym, czy jak kto
woli – indirectowym, pytaniem o coś. Na przykład zapytać o to, czy dany tramwaj
jedzie tam i tam, albo jak dojechać najszybciej w jakieśtam miejsce w mieście.
Wszystko co pozwoli wam na otworzenie rozmowy i nawiązanie kontaktu jest dobre.
Aczkolwiek zachęcam do otwarć bezpośrednich – dają wam sporo punktów do
atrakcyjności i dodatkowo oszczędzacie czas, bo z góry zorientujecie się czy kobieta
66
Flirtuj. Po prostu.
wasze podejście akceptuje czy odrzuca.
Na przystankach laski mogą zapytać na jaki tramwaj czekacie – wybierzcie sobie
jakiś numerek. Nie pytajcie: „A na jaki Ty czekasz?” bo wyjdziecie na
prześladowców. Jak przyjedzie wasz tramwaj/autobus powiedzcie: „Świetnie się gada
– pojadę następnym, niech Ci będzie. Ale będziesz musiała być równie fajna, co
dotychczas żebym nie miał poczucia że nie było warto” Rzucajcie wyzwanie. To
sprawia, że nie jesteście potrzebujący, droczycie się i flirtujecie, co z kolei buduje
napięcie seksualne. Jeśli powie, że jej tramwaj przyjechał – możecie odpowiedzieć:
„Oj kaman, pojedziesz następnym, bądź spontaniczna”.
W myśl zasady, że każda rozmowa rządzi się takimi samymi zasadami wszystko
przebiega tak samo. Wzbudzacie zainteresowanie, pamiętacie o zachowaniu luzu i
dobrego humoru, zapewnieniu rozrywki i zbudowaniu delikatnego połączenia między
wami. Napięcie seksualne warto podtrzymywać – niech zaiskrzy, poflirtujcie i
droczcie się – to silne narzędzie, kobiety bardzo to lubią – nie bójcie się zatem
flirtować.
Co do samych tramwajów czy autobusów – kiedy już jesteście w środku i w nich
jedziecie to wykorzystajcie fakt, że i tak się poruszacie. Rozejrzyjcie się po tramwaju,
nawet się po nim przejdźcie, znajdźcie interesującą was kobietę i zacznijcie
rozmowę. Nie ma co przejmować się współpasażerami – oni i tak nie zwrócą uwagi,
a nawet jeśli to nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy, żeby ktoś się wtrącił. Zachowuj się
zatem tak, jakbyście tym tramwajem jechali tylko wy dwoje – ty i kobieta.
Sytuacyjne otwarcie najlepiej pasuje zrobić na zasadzie: „Hej, czy tym
autobusem/tramwajem dojadę....” albo cokolwiek innego związanego z podróżą, np.
czy skasuje ci bilet itd. Potem tak samo – witasz się i jedziesz z materiałem.
67
Flirtuj. Po prostu.
Directowo polecam moje ulubione kwestie, czyli np.: „Hej, strasznie seksownie
kasujesz bilet”, albo „Hej, zmysłowo wsiadasz do tramwaju”, „Ślicznie jedziesz
autobusem” itd. Czujecie to? Patrzysz co kobieta robi i dokładasz do tej czynności
jakiś przymiotnik określający. Robisz ze zwykłej czynności coś zmysłowego,
seksownego, ślicznego, fascynującego, uroczego itd. „Uroczo wchodzisz po
schodach” etc... kombinujcie, improwizujcie. Możecie tego zresztą używać wszędzie
– to dobre bo wesołe i absurdalne. Zazwyczaj reakcja jest pozytywna, a jeśli nie,
zawsze możesz powiedzieć: „Łe miałem nadzieję, że masz poczucie humoru... no
cóż... po prostu mi się podobasz i chciałem się przekonać jaką jesteś kobietą” to
powinno odwrócić jej negatywną reakcję. Oczywiście szybko dodajesz zegarynkę w
stylu: „W sumie niedługo wysiadam, ale chwilę zdążymy pogadać – mam na imię
Blek”. Zegarynka ważna rzecz – nie wolno zapominać. Dalej wiadomo.
UWAGA: W autobusach i tramwajach jest spore ryzyko, że laska powie wam
„wysiadam na następnym”, albo „wysiadam teraz” itp. Jeżeli zareagowała świetnie,
możecie wysiąść z nią – zaproponujcie jej to po prostu: „Hmmm będę spontaniczny –
wysiądę z Tobą – najwyżej wywalą mnie z roboty”. Musicie wyczuć, czy będzie tego
chciała. Oczywiście jak chce wysiąść od razu po waszym openerze to raczej jest
zlewka, więc ładnie się pożegnajcie. Nie jesteśmy potrzebujący, pamiętamy? Nigdy
też nie pytajcie kobiety gdzie wysiada, a kiedy ona zapyta was gdzie wysiadacie
powiedzcie prawdę – nie stwarzajcie wrażenia, jak gdybyście zmieniali trasę
specjalnie dla niej – wyjdziecie albo na zdesperowanych, albo na prześladowców. Nie
wiem co gorsze.
68
Flirtuj. Po prostu.
Gra dzienna – centrum handlowe i sklepy
Centra handlowe będą twoim największym przyjacielem zwłaszcza w te dni, w
których jest brzydka pogoda i jest zimno. To doskonałe miejsce do gry dziennej w
kiepską pogodę. Jak jest ciepło też oczywiście zdają rezultat, ale tak jakoś
przyjemniej wtedy uwodzi się na dworze. W każdym razie centra handlowe są też
przy okazji stosunkowo łatwym miejscem na zarówno bezpośrednie jak i
niebezpośrednie otwieranie. Czyli jak każde miejsce tak na dobrą sprawę – wszędzie
działa ten sam mechanizm i im więcej różnych miejsc „przetrenujecie” tym szybciej
to zauważycie. Na początek jednak przydaje się te trochę logistyki, stąd kilka
wskazówek dla was.
Pamiętacie o ciągłym łażeniu? Dobrze, to łaźcie i nie traćcie energii. Cały czas ta
sama zasada obowiązuje – podchodzimy do kobiet, które nam się podobają bardzo,
albo zajebiście. Pozostałe odpuszczamy, na pewno sporo arcylasek spotkacie –
gwarantuję. Warto podchodzić do kobiet, które są w jakichś sklepach, coś kupują,
oglądają. Zupełnie tak jak to było opisane w przykładowej rozmowie parę stron
wcześniej. To idealna sytuacja i grzechem byłoby jej nie wykorzystać. Kobieta
prawdopodobnie cię nie widzi zajęta sobą, ty za to ją widzisz i możesz dokładnie
ocenić czy masz ochotę do niej podejść, czy też nie. Łatwo otworzyć bezpośrednio,
tekstem w stylu „hej, spieszę się w sumie, ale zobaczyłem Cię przez szybę i
musiałem tutaj wleźć i się przywitać, bo strasznie mi się podobasz, mam na imię
Blek... wooow”. I już masz directowy opener, który robi wrażenie – ona myśli, że
specjalnie zboczyłeś ze swojej ważnej trasy, żeby do niej podejść, więc jest pod
wrażeniem i dodatkowo masz zegarynkę :) I to wszystko w pierwszym zdaniu –
attraction+zegarynka – nieźle co? :)
69
Flirtuj. Po prostu.
Możesz też oczywiście otworzyć niebezpośrednio, sytuacyjnie tak jak ja to zrobiłem
– skomentuj coś co ona ogląda, albo zagadaj o coś związanego z tobą, powiedzmy
coś w stylu: „hej, słuchaj mam problem, a Ty wyglądasz na całkiem miłą i pewnie
lubisz dzieci... bo widzisz, ja muszę kupić coś na urodziny mojej rocznej
chrześniaczce, a kompletnie się nie znam na małych dzieciach.. co można kupić
rocznemu bachorowi?” Potem dorzucasz coś, że trochę ci się spieszy (zegarynka),
sporo żartujesz, parę jej propozycji nazywasz trywialnymi i oklepanymi, w końcu na
którąś się zgadzasz, że jest spoko, dziękujesz za pomoc, proponujesz żeby na szybko
przeszła się z tobą po sklepach i voila ;) Tyle, że uważaj żeby nie łazić z laską po
sklepach godzinę i udawać, że nie chcesz jej poderwać, a potem ją podrywać –
nienaturalne i desperackie trochę. Najlepiej bardzo szybko powiedzieć jej co ci się w
niej podoba i przejść do flirtu. Ogólnie otwieraj sytuacyjnie czymś co pasuje do
otoczenia i nie jest urwane z kosmosu, a potem przechodź do bezpośredniej rozmowy
o was, zostawiając temat z otwieracza.
Tyle o sklepach typu butik, odzieżowy. Co ze spożywczakami? Albo
hipermarketami? Jak najbardziej da się w nich fajnie podrywać. Nie ma miejsc, w
których się nie da więc i w spożywczych się da. Spożywcze są też o tyle fajne, że na
przykład wieczorami – około 18.00 albo 20.00 jest tam dużo ludzi, którzy wracają z
pracy i po drodze robią zakupy. W tym dużo pracujących kobiet. W sklepie
spożywczym od razu widać czy kobieta jest singlem, czy nie. Szybki rzut oka w jej
koszyk i już wszystko wiesz – jeżeli kupuje mało produktów, wszystko sztuk jeden,
mało pieczywa, odrobinę mięsa itp., to spore sygnały, że jest singielką. Takimi
pierdołami jednak się na razie nie przejmuj – to sporo strategicznego myślenia, które
czasami pomaga, ale czasem prowadzi na manowce. Najlepsze kryterium to po prostu
to czy kobieta ci się podoba czy nie. Jeśli kompletnie nie czujesz bodźca do
podejścia, lepiej czasem nie podchodzić dla treningu, niż zepsuć sobie humor. Znajdź
70
Flirtuj. Po prostu.
kobietę, której naprawdę pragniesz – na pewno takich nie zabraknie.
Wracając do podrywów w spożywczakach masz znowu dwie możliwości – otwarcie
bezpośrednie, albo sytuacyjne. Osobiście preferuję bardziej otwieracze sytuacyjne w
takich miejscach, bo dają większe pole manewru i wynika z nich dużo zabawnych
sytuacji. Jedna jeszcze rzecz – kiedy już idziesz ćwiczyć w takie miejsce, wtop się
trochę w otoczenie – weź koszyk, włóż tam z dwa pomidory i jakiś makaron, żebyś
nie wyglądał na faceta, który przyszedł do sklepu podrywać – to mogłoby odstraszyć
niepotrzebnie niektóre kobiety. Działaj więc pod przykrywką.
Sytuacyjny otwieracz to wszystko związane z zakupami – zapytaj ją o to, które
produkty są lepsze, co by wybrała itp., albo zagadaj coś zupełnie kuriozalnie i
zabawnie w stylu „ooo widzę, że dzisiaj będzie całkiem dobra kolacja... nono
rozpieszczasz mnie... następnym razem ja gotuję”. Rozbaw ją, niech się pośmieje,
potem się przedstaw. Możesz też użyć tekstu z cyklu: „nie kupuj tego – jest
przeterminowane, widziałem jak obsługa przed chwilą przekładała to z samego końca
półki – weź to” potem się przedstawiasz. Generalnie znów ta sama zasada – niech to
co mówisz pasuje do miejsca w którym się znajdujesz, a będzie dobrze.
W sprawie centrów handlowych zostaje nam jeszcze do omówienia hol. Hol jest
takim jakby rynkiem lub deptakiem – kobiety są w ruchu, więc musisz je zatrzymać.
Jedyna różnica jest taka, że one tutaj raczej nigdzie się nie spieszą, więc chętnie
porozmawiają. Z drobnostek – uważaj, żeby nie zatrzymywać się tak, że
przeszkadzasz innym ludziom i stoisz na środku uliczki – ktoś może się wtrącić w
rozmowę przez to i wszystko popsuć. Na korytarzu centrum handlowego doskonale
działa otwarcie bezpośrednie – na zasadzie „szedłem do sklepu, ale jesteś taka
śliczna, że muszę cię poznać”. Możesz w ramach szybkiej randki zaproponować
kobiecie wspólne zakupy, czy też połażenie po sklepach, albo zaprosić ją na którąś z
71
Flirtuj. Po prostu.
ławek, jakich w każdym centrum handlowym pełno, czy też na kawę.
Gra dzienna – kawiarnie, puby, fast-foody
Kawiarnie, puby, fast-foody, bary itp. są to miejsca specyficzne jeżeli chodzi o day
game. Zazwyczaj przesiadujący tam ludzie, w tym kobiety, bywają w tych miejscach
po to aby chwilę odpocząć i się zrelaksować, albo są umówieni ze znajomymi. Dobra
informacja z tego jest taka, że dzięki takiemu kontekstowi mamy pewność, że kobieta
ma czas i jest raczej w dobrym nastroju. Gorsza wiadomość jest natomiast taka, że
zazwyczaj interesująca nas dziewczyna będzie miała w takich miejscach towarzystwo
i musimy być przygotowani na uwodzenie całej grupy.
Stosunkowo najłatwiej spotkać kobiety chętne do rozmowy w różnego rodzaju
McDonaldach i KFCach – dużo bywa tam też pojedynczych kobiet, które wpadły coś
zjeść w drodze ze szkoły czy pracy. Idealna sytuacja dla uwodzenia. Nie polecam
dosiadania się z posiłkiem bezpośrednio do niej, lepiej usiąść sobie stolik obok,
zacząć jeść i mimochodem zagadać o coś sytuacyjnego w rodzaju „myślałem, że
kobiety nie jedzą w takich miejscach... wiesz dbanie o linię te sprawy. Miło wiedzieć,
że są dziewczyny, które się nie przejmują takimi pierdołami. Smacznego... mam na
imię Blek, tak przy okazji”. Możesz też oczywiście otwierać bezpośrednio i
powiedzieć, że ci się podoba – wedle uznania, ja jednak w takich miejscach preferuję
otwarcia sytuacyjne. W przypadku, gdy już siedzisz i jesz a interesująca Cię kobieta
dopiero przyszła spokojnie dojedz sobie obiadek, patrz na nią, nawiąż kontakt
wzrokowy, ale podejdź dopiero jak skończysz – ze spokojem i bez spinania – zagadaj
72
Flirtuj. Po prostu.
podobnie do sytuacji poprzedniej, albo bezpośrednio.
Jeżeli chodzi natomiast o tak zwane sety, czyli kobiety w towarzystwie koleżanek,
lub towarzystwie mieszanym, to tutaj sprawa nieco się komplikuje. Zazwyczaj
podejście bezpośrednie w takim przypadku nawet jeżeli zostanie odebrane przez
kobietę pozytywnie, to w oczach jej towarzystwa ona nie będzie chciała nawiązać z
tobą znajomości, będzie się krępować. Dlatego grupy najlepiej otwierać
niebezpośrednio i skupić się na rozmowie ze wszystkimi.
Czy to w KFC, czy w kawiarni albo pubie zasady zachowania się podczas uwodzenia
grupy są podobne. Powinieneś podejść i otworzyć wszystkich czymś neutralnym, na
przykład „cześć siemano, powiedzcie mi co to za kawa co ją pijecie? Nie znam się na
kawie za bardzo i w sumie nie pijam, ale dzisiaj zaraz zasnę, więc coś muszę.
Doradźcie”. Musisz pozyskać uwagę wszystkich dziewczyn w grupie, potem się
przedstawiasz, dosiadasz na chwilę i ważne – rozmawiaj ze wszystkimi. Nie możesz
pozwolić, żeby któraś kobieta poczuła nudę, albo że ją olewasz, bo zabierze ci grupę.
Dlatego nie możesz się skupić na rozmowie tylko i wyłącznie z twoim celem, musisz
na początek pogadać o neutralnych sprawach ze wszystkimi.
Ja zawsze grupy na day game rozwiązuję tak, że zabawiam chwilę całą grupę – około
10 minut rozmowy o wszystkim i niczym, luźnych pierdołach w rodzaju „skąd się
znacie dziewczyny?”; opowiadam jakieś luźne historie jak to byłem świadkiem
kradzieży albo cokolwiek się tam ostatnio działo, nieco komplementuję każdą z
kobiet – ogólnie zdobywam ich zaufanie i sprawiam żeby mnie polubiły. Kiedy już
cała grupa cię polubi, nie ma problemu żeby powiedzieć im, że fajne z nich laski, ale
w sumie to najbardziej podoba ci się ta jedna jedyna i to dla niej tu przyszedłeś, więc
teraz porywasz im ją na moment, tam na stolik obok żebyście mogli się lepiej poznać.
Jeżeli dziewczyny cię polubiły nie będą robiły problemów – będą mogły mieć
73
Flirtuj. Po prostu.
koleżankę na oku, a równocześnie ty będziesz miał swobodę intymnej rozmowy.
Wtedy już standardowy instant date – drobny rapport, dużo flirtu i umawiacie się na
spotkanie wieczorem. Potem warto jeszcze wrócić z nią do stolika i pogadać około 5
minut z jej koleżankami zanim się pożegnasz.
Ogólnie jednak jak widzisz sety są problematyczne i jest z nimi więcej roboty, trzeba
wolniej działać i stracić trochę czasu zanim dobierzesz się do swojego celu, a zawsze
też może okazać się, że dostaniesz zlewkę albo kobieta autentycznie ma chłopaka i
stracisz 20 minut zanim się tego dowiesz. Pod tym względem podejścia bezpośrednie
są zdecydowanie efektywniejsze i wygodniejsze. Sam zdecyduj czy chce ci się tak
kombinować, czy wolisz skupić swoje ćwiczenia na pojedynczych sztukach. Pamiętaj
jednak – jeżeli kobieta robi na tobie ogromne wrażenie, nie ma żadnego znaczenia
jak i jak długo zajęło ci jej uwodzenie – po prostu próbuj wszelkimi możliwymi
sposobami.
Gra nocna – wprowadzenie
Gra nocna jest w społeczności uwodzicieli równoznaczna z pojęciem podrywania w
klubie. Dla mnie jednak kluby to tylko jeden z elementów gry nocnej. Gra nocna dla
mnie to przede wszystkim ramy czasowe – generalnie po godzinie 21.00 według
mnie możemy już mówić o grze nocnej. Zazwyczaj powoli robi się już ciemno (nie
licząc zimy, wtedy ciemno jest od 16.00), na ulice wylegają ludzie zdążający do
klubów, zmienia się klimat. I powinien nieco zmienić się sposób gry. Podryw w nocy
różni się od tego w dzień jedną zasadniczą różnicą – kobiety mają inne nastawienie.
Są albo zmęczone po pracy, wracające styrane do domu, albo w imprezowym
74
Flirtuj. Po prostu.
nastroju, nierzadko po odrobinie procentów, w drodze do nocnego klubu. Oczywiście
bez problemu odróżnisz jedne od drugich – po zachowaniu i ubiorze chociażby. Po
drugie w nocy, kiedy jest ciemno, kobiety są nieco mniej ufne, są bardzie
asekuracyjne, wycofane, podejrzliwe – musisz zatem mieć to na uwadze i nie złościć
się na ich początkową nazbyt neutralną reakcję – na 99% chłodna reakcja będzie
wynikiem nieufności. Zrozum je i graj tak, aby nie musiały się ciebie obawiać.
Dobrym sposobem jest wybieg w rodzaju „wiem, że jest ciemno i pora niezbyt
sprzyjająca poznawaniu się, ale myślę, że przełamiemy ten stereotyp”. Daj jej do
zrozumienia, że zdajesz sobie sprawę z tego, że może być nieco przestraszona z racji
tego, że jest już ciemno, a rozmowa powinna przebiec o wiele łatwiej.
Gra nocna – klub nocny
Klub nocny – przez większość uwodzicieli uważany wręcz za jedne słuszne miejsce
do podrywania, przeze mnie osobiście nie bardzo lubiany. Nie rozumiem kompletnie
dlaczego wszyscy masowo rzucają się do nocnych klubów, skoro podryw tam rządzi
się specyficznymi zasadami i jest utrudniony. Pisałem już o tym w mojej poprzedniej
książce „Skuteczna nauka uwodzenia” i do niej też odsyłam ciekawych mojej opinii
na ten temat.
Mogę sobie jednak klubów nie lubić, ale nie przeszkadza mi to uważać, że dobry
uwodziciel powinien potrafić radzić sobie w każdych warunkach – dlatego kiedy
znajdę się już w klubie nie ma miejsca na wymówki pokroju „kluby są do dupy”.
Uwodzę. Do niedawna uważałem jeszcze, że podryw w klubie nie różni się niczym
od tego na ulicy i, że grając w ten sam sposób osiąga się takie same efekty. Było to
75
Flirtuj. Po prostu.
spowodowane ponad roczną nieobecnością w klubach w celach uwodzeniowych... i
chyba zapomniałem przez to skupienie się na grze dziennej jak bardzo mylna była to
teoria.
Pewnego razu nadarzyła się nie lada okazja by zrewidować moje poglądy – znajomi
wyciągnęli mnie do klubów na podryw – dawni wingowie z początków uwodzenia –
obecnie każdy doskonale radzi sobie sam, czasy tego typu podrywu dawno minęły,
niemniej jednak postanowiliśmy pójść świetnie się bawić. Jakie więc wielkie było
moje zdziwienie, kiedy zacząłem otrzymywać zlewkę za zlewką stosując moje
rutynowe otwieracze! Coś nieprawdopodobnego. Po kilku takich akcjach wiedziałem
doskonale, że gdzieś musi być jakiś błąd. Po przeanalizowaniu sytuacji i
wyciągnięciu wniosków udałem się z nowym bagażem doświadczeń na kolejną
szaloną klubową noc – tym razem zapełnioną sukcesami.
Po takim klubowym doświadczeniu mogę stwierdzić z czystym sumieniem, że
owszem – naturalna i bezpośrednia gra jakiej jestem zwolennikiem jak najbardziej
działa – trzeba jednak uważać na drobne detale, które mogą położyć Cię na samym
początku i zbić z tropu.
Najważniejszy z tych detali to środowisko – konkurencja innych facetów,
konieczność wybicia się z tłumu. Podczas day game jesteś praktycznie jedynym
wyborem dla kobiety, co podbija ci bardzo grę na starcie – w klubie dziewczyny
podrywane są nieustannie, przychodzą tam aby „dać się poderwać” dlatego trzeba
zacząć rozmowę nieco inaczej. Podczas gry dziennej de facto zaczynam znajomość
od tzw. waty nudowej – luźnej pogawędki, służącej tylko i wyłącznie temu, żeby
zapoznać się z kobietą. W nocnej grze problem z tego jest taki, że po prostu kobieta
ci ucieknie – to nie jest miejsce na nudę, ona nie chce tam opowiadać ci z kim tu
przyszła i kim są jej koleżanki albo jakiego drinka pije. Dlatego kluczowe jest
76
Flirtuj. Po prostu.
pierwsze wrażenie... luźna pogawędka sprawdza się, ale dopiero później. Najpierw
kobieta musi cię zaakceptować! Kiedy to odkryłem, zrozumiałem dlaczego
położyłem swoją grę tego felernego wieczoru. Wystarczy nieco obrócić sytuację i
zacząć rozmowę od czegoś mocnego – musisz skupić się na maksymalnym
pozyskaniu zainteresowania i utrzymaniu go przez krótką chwilę do czasu, w którym
kobieta uzna „o fajny gość, chętnie go poznam”. Wtedy spokojnie możesz już oddać
się luźnej, wesołej rozmowie jak w day game i oddać przyjemności poznawania się.
Jak zdobyć to potrzebne nam zainteresowanie? Bądź inny niż reszta – proste i trudne
zarazem. Możesz pójść albo w nietuzinkową rozmowę – zacząć od opowiadania
jakiejś z twoich histroii, albo intrygującego pytania itd. Lub też możesz pójść w
stronę ekspresji. Zwyczajnie idź tam dobrze się bawić i pokaż to całym sobą –
ubiorem, zachowaniem, mową ciała – dzięki temu będziesz odróżniał się od szarej
masy facetów, którzy czekają na kogoś komu mogą „postawić drinka”.
Tak tak – klub wcale nie jest taki fajny, jak chciałby być. W rzeczywistości, kiedy
dobrze się zastanowić i przyjrzeć ludziom, a zwłaszcza facetom, widać jak na dłoni,
że bardzo mało jest naprawdę dobrze bawiących się. Większość podpiera ściany,
nieśmiało próbuje tańczyć, siedzi w lożach i „patrzy na dupy”. Jak dla mnie masakra.
Zwróć jednak uwagę na tych nielicznych gości, którzy naprawdę dobrze się bawią...
jak wyglądają? Co robią? Jak się zachowują? Jest ich wszędzie pełno, drą ryja na cały
głos, tańczą ekspansywnie, śpiewają, są głośni i roześmiani... i dzięki temu zgarniają
mnóstwo uśmiechów od kobiet i są odbierani pozytywnie. Bądź pozytywny, a
zyskasz wiele.
Nie chcę zbytnio wdawać się w szczegóły gry klubowej – uważam, że po dobrej
praktyce day game doskonale będziesz wiedział co robić i istotna jest dla ciebie tylko
ta drobna różnica, o której wspomniałem wcześniej. Sam zdecyduj czy chcesz
77
Flirtuj. Po prostu.
ściągać kobietę z parkietu, czy odpuszczasz parkiet, czy chce ci się męczyć w
poznawanie całej grupy i wyrywanie kobiety ze stolika, czy raczej przyczaisz się na
kobiety, które czują się tutaj nieco samotnie itd., itp.
Pamiętaj tylko, że możesz jak najbardziej zagrać naturalnie, bez żadnych gównianych
magicznych sztuczek, wróżenia z ręki, tańczenia czy innych dupereli. Miej na
uwadze, że trzeba w taki podryw włożyć nieco więcej energii, naprawdę dobrze czuć
się w klubie, bawić i być pozytywnym oraz przyjacielskim. Jest też głośno, więc
rozmowy dobrze sprawdzają się w miejscach cichszych, albo na zewnątrz klubu.
Bądź wyluzowany, rób to na co masz ochotę, jeżeli chcesz siedzieć z przyjaciółmi i
pić to rób to – musisz być spójny, bo kiedy nie będziesz będzie widać. Jeżeli
preferujesz rozmowowy podryw i chcesz pogadać, najlepsze znajomości zawrzesz
przy barze – jest tam mnóstwo możliwości otwarcia sytuacyjnego, luźna atmosfera i
nieco ciszej niż przy parkiecie. Jeżeli chcesz zagrać niewerbalnie udaj się na parkiet,
albo łap kobiety w korytarzach.
Mam nadzieję, że te drobne uwagi skorygują twoją grę klubową i pozwolą ci cieszyć
się udanymi akcjami w klubach. Bo tak naprawdę to miejsce jak każde inne, tyle
tylko że nieco specyficzne. Jednak charakter Faceta Alpha działa na kobiety zawsze i
wszędzie. Tyle tylko, że w klubie nieco za bardzo liczy się pierwsze wrażenie i jeśli
spalisz coś z początku będzie ci o wiele trudniej nadbudować to charakterem.
Dochodzi również sprawa alkoholu, hałasu, krępacja przed przyjaciółmi itp. Dlatego
nadal uważam kluby za kiepskie miejsce do uwodzenia – mimo wszystko jednak
dobry uwodziciel powinien umieć odnaleźć się w każdych warunkach, więc nie
zapomnij odwiedzić klubów, zwłaszcza na początku twojej przygody – dużo cię to na
pewno nauczy. Z czasem zdecydujesz sam gdzie chcesz podrywać, a gdzie nie bardzo
– na razie jednak rozwijaj się wszechstronnie, na pewno ci to nie zaszkodzi.
78
Flirtuj. Po prostu.
Gra nocna – ulica
Ulica nocą to też doskonałe miejsce (i czas) na podryw. Zasadniczo nie różni się od
tego, co spotyka cię podczas zwykłego day game. Z tą różnicą, że jest ciemno.
Pamiętaj o tym, o czym była mowa nieco wcześniej – kiedy jest późno, kobiety są
zdecydowanie mniej ufne, więc musisz budzić zaufanie i wszystko pójdzie gładko i
przyjemnie. Zasady podrywu są identyczne – przystanki tramwajowe, deptaki, rynek
itp. wszędzie podrywasz tak jak w dzień.
Tym co również rzuca się w oczy kiedy wychodzisz na miasto nocą jest imprezowy
nastrój. Spotkasz więcej grupek kobiet, albo grupek mieszanych, nierzadko już w
stanie alkoholowym, dobrym nastroju, wesołych i... bardziej otwartych. Kobiety
przed imprezą są naprawdę chętne na nowe znajomości i w zasadzie takie
„imprezowe” możesz już traktować równie dobrze tak, jakbyś otwierał je w klubie.
Spokojnie zatem energia może być wyższa, możesz pozwolić sobie na więcej
szaleństwa, ale możesz też zagadać o standardową pierdołę pokroju „cześć, do
jakiego klubu idziecie?”.
Są poza kobietami zmierzającymi na imprezę także kobiety, które powiedzmy
wracają z pracy, albo generalnie jadą do domu po całodniowej eskapadzie. Do takich
trzeba podejść zgoła odmiennie. To te wszystkie, co nieco wyglądają na smutne. Są
zmęczone po całym dniu i marzą raczej tylko o tym, żeby iść spać niż o poznawaniu
kogoś. Na takie trzeba uważać – zwykle pierwsze co zrobią, to zleją cię z automatu,
byle tylko dać im spokój. Postaraj się wczuć w ich rolę, wykaż empatię i nie zrażaj
79
Flirtuj. Po prostu.
się. Pokaż jej, że rozumiesz, że jest zmęczona i ma dosyć na dzisiaj, ale urzekła cię i
chcesz ją poznać. Możesz na przykład powiedzieć: „Ojej, wyglądasz jakbyś miała
zasnąć na stojąco ;) Ciężki dzień w pracy co? Mam to samo, właśnie wracam do
domu i wiem, że pora może nie najlepsza na poznawanie się, ale strasznie mi się
spodobałaś i pomyślałem, że nie możemy zmarnować takiej okazji tylko przez
zmęczenie... mam na imię Blek.” Wykaż się empatią i nawiąż nić porozumienia na
zasadzie łączącego was problemu, cechy, a powinieneś bez trudu uzyskać pozytywną
reakcję.
Konkluzja nasuwa się jedna – nie ma znaczenia pora dnia czy też nocy – gra na ulicy
zawsze wygląda tak samo i zawsze jest tak samo przyjemna. I łatwiejsza od
klubowej. Tym samym obalam ostatnią już wymówkę, jaką mógłbyś mieć... czyli
„jest za późno”; „jest ciemno”. Nie jest – uwodź!
Podryw we własnym kręgu towarzyskim
No dobrze jak zachowywać się kiedy mamy zamiar poderwać kobietę, która
pochodzi z naszego kręgu towarzyskiego? Wszystkie te koleżanki z pracy, ze szkoły,
znajome znajomych itd. wydają się celami łatwiejszymi niż kobiety obce, ale
zarazem też trudniejszymi logistycznie… jak sobie zatem z nimi poradzić?
Sprawa w zasadzie jest bardzo prosta i sprowadza się do jasnej zasady:
nawiąż kontakt -> wyizoluj -> zaproś na randkę
80
Flirtuj. Po prostu.
Jak słusznie ktoś zauważy to jest identyczny model jak podrywanie obcych kobiet.
Trzeba go tylko odpowiednio dostosować do kręgu znajomych i działa doskonale. Bo
podrywanie jest proste i nie ma w tym dużej filozofii – wystarczy tylko nie utrudniać
sobie wszystkiego we własnej głowie.
Koleżanki to są takie same kobiety, jak wszystkie inne… i tak samo łatwo się z nimi
flirtuje. Jedyne tak naprawdę przeszkody to logistyka i odpowiednie zgranie
wszystkich elementów ze sobą. W przypadku kontaktów we własnym kręgu
towarzyskim prawie nigdy nie używam bezpośredniego sposobu podrywania – może
się bowiem tak zdarzyć, że dostaniesz kosza definitywnego i środowisko twoich
znajomych nie zrozumie tego, że masz prawo próbować. Poza tym dziwnie też
wygląda powiedzenie nagle koleżance, którą znasz jakiś już czas „w sumie bardzo mi
się podobasz umówmy się”. Direct w takim przypadku nie działa tak dobrze, bo
wcale nie jest oznaką odwagi i silnego charakteru, tylko wręcz odwrotnie! Ona może
sobie pomyśleć „dlaczego dopiero teraz się zebrał na powiedzenie mi tego?”, „znam
go tak długo przecież – to dla mnie tylko kolega”, „stawia mnie w niezręcznej
sytuacji” itp., itd. Dlatego uważam, że podrywanie własnych znajomych najlepiej
rozegrać na zasadzie „stało się między nami coś dziwnego, samo wyszło.
Traktowałem Cię jak koleżankę, ale wdarła się chemia, to silniejsze od nas, los tak
chciał”.
Rozróżniam trzy jakby podtypy uwodzenia w kręgu znajomych – uwodzenie
koleżanek, które znamy; uwodzenie koleżanek, które znamy „z widzenia” i
uwodzenie koleżanek naszych znajomych, czyli de facto obcych dla nas kobiet, ale w
dalszym ciągu pozostających w naszym kręgu towarzyskim.
Zacznijmy zatem od koleżanek, które są naszymi koleżankami już dosyć długo. Może
81
Flirtuj. Po prostu.
znaliśmy już je zanim zainteresowaliśmy się tematyką uwodzenia, a może wcześniej
nie myśleliśmy o nich jako potencjalnych obiektach – nieważne. Kluczem do
poderwania takiej dziewczyny jest niepokazanie jej naszych zamiarów, wytworzenie
wspomnianej wcześniej sytuacji „stało się”. Są dwa warianty – albo bardzo ją lubimy,
a ona nas i często rozmawiamy, albo nie rozmawiamy prawie wcale. W pierwszym
przypadku jest trudniej, bo trzeba nieco zmienić jej sposób postrzegania nas jako
kolegi – należy zatem w rozmowach przemycać cechy Faceta Alpha, stać się dla niej
trochę wyzwaniem, droczyć się z nią w rodzaju „no ja wiem, że zawsze miałaś na
mnie ochotę”, wprowadzić nieco flirtu. Po prostu w pewnym momencie zacznij być
nieco inny, bardziej arogancki i daj jej czas, żeby się z tym oswoiła. Jeżeli spotykacie
się poza pracą albo szkołą, ustaw takie samo spotkanie – nie będzie to problemem.
Jeżeli nie w pewnym momencie zwyczajnie powiedz „słuchaj idę dzisiaj tutaj i tutaj,
skocz ze mną. Ostatnio stałaś się moją ulubioną koleżanką, więc chętnie Cię
zabiorę”. Zgodzi się na pewno – po prostu nie rób z tego niczego wielkiego – zwykłe
koleżeńskie piwko czy bilard. Tyle, że jak już przyjdzie i spotkacie się poza
pracą/szkołą to zachowuj się jak na randce – pytaj o nią, rozmawiajcie o waszych
charakterach, pasjach itp. Ważne jest, żeby rozmawiać o czymś zupełnie innym niż
zawsze rozmawiacie w pracy/szkole. Wtedy ona poczuje się jak na randce, pomyśli o
tobie w kategorii „fajny facet” i jesteś w domu.
Co do koleżanek, które kojarzysz z widzenia, albo na tzw. „cześć-cześć” to cały bajer
polega na nawiązaniu kontaktu. Najlepiej zapytaj się po prostu, która godzina, albo o
cokolwiek innego i w pewnym momencie powiedz „kurdę, tak długo już oboje
chodzimy tutaj do szkoły, a nawet ze sobą nigdy nie rozmawialiśmy – mam na imię
Blek, jak leci dzień?”. Pogadaj na zasadzie nawiązania kontaktu – co tam u niej, jak
jej się dzisiaj pracuje/uczy, z kim ma takie a takie zajęcia – zwykłe, nudne rzeczy
codzienne. W każdym razie będziesz miał otwartą rozmowę i już bez krępacji
będziesz mógł z tą kobietą rozmawiać. Pamiętaj o izolacji, rozmawiajcie w cztery
82
Flirtuj. Po prostu.
oczy, stopniowo wprowadzaj tematy coraz bardziej dotyczące jej charakteru i w
pewnym momencie zaproponuj spotkanie „całkiem fajnie się z Tobą rozmawia, nie
wyglądałaś. W sumie rzadko mamy okazję pogadać na korytarzu, więc może
kontynuujmy rozmowę w jakimś przyjemniejszym miejscu – chętnie wyskoczyłbym
dzisiaj na bilard, lubisz grać w bilard? To Cię nauczę i przy okazji sobie pogadamy
nieco dłużej”. Potem jak w powyższym przypadku – normalna randka, omijająca
tematy związane z pracą/szkołą.
Domówki
Czyli słów kilka o podrywaniu znajomych znajomych. Najłatwiej spotkać ich właśnie
na tzw. domówkach. Sytuacja bardzo podobna jak w przypadku znajomych „z
widzenia” trzeba nawiązać kontakt i otworzyć rozmowę. Imprezy u znajomych mają
to do siebie, że chcąc nie chcąc i tak poznasz wszystkich, którzy na takiej imprezie
są. Kluczem jest zatem pokazanie się jako wartościowego faceta już od samego
początku. Domówki to moim zdaniem uwodzenie całej grupy. Wyobraźmy sobie
bowiem sytuację kiedy najładniejsza kobieta na takiej imprezie widzi, jak
przychodzisz, jesteś cichy i wycofany, mało rozmawiasz i ogólnie sprawiasz
wrażenie aspołecznego, a potem nagle przy chwili okazji rozmowy z nią sam na sam,
zmieniasz się o 180 stopni i uwodzisz ją. To bardzo niespójne i raczej cię spławi.
Dlatego uważam, że należy od momentu pojawienia się w pomieszczeniu zacząć
uwodzenie… uwodzenie całej grupy. Postaraj się zaprzyjaźnić błyskawicznie z
każdym i dużo rozmawiać. Możesz opowiadać całej grupie historie, których używasz
w podrywie, interesuj się tymi ludźmi, pytaj o nich, rozmawiaj o nich, chwal ich i
bądź przyjacielski. Taka postawa zaimponuje wszystkim kobietom. Nie zaczynaj też
rozmów od razu z celem – najlepiej zacząć od facetów, stopniowo wkupiając się w
towarzystwo kobiet. Wybadaj też kto przyszedł z kim, jakie są relacje w grupie.
Następnie kiedy wszyscy będą cię już znali i lubili bez problemu możesz prowadzić
83
Flirtuj. Po prostu.
indywidualne rozmowy z interesującymi cię kobietami, w czasie których będziesz już
je uwodził. Możesz wyizolować swój cel do innego pokoju, albo na spacer na miasto
mówiąc „skoczę po dodatkowy browar, chodź Kasia, pójdziesz ze mną – opowiesz
mi historię swojego życia”. Kiedy towarzystwo cię polubiło nikt nawet nie będzie
podejrzewał, że właśnie izolujesz swój cel. Mogłeś przecież zabrać kogokolwiek do
towarzystwa. Na spacerze możesz uderzyć już bezpośrednio albo umówić sobie
spotkanie na kiedy indziej – według uznania i wyczucia. Jeżeli czujesz, że się jej
spodobałeś śmiało możesz jej wprost powiedzieć coś w rodzaju „nareszcie Cię
stamtąd wyciągnąłem – jak tylko wszedłem na tą imprezę wiedziałem, że muszę
zrobić coś, żeby Cię bliżej poznać. Jak widać los nam jednak sprzyja”. Pocałuj ją i
wróćcie do znajomych jakby nigdy nic, zachowując waszą szybką randkę w
tajemnicy tylko dla was obojga.
Podryw we własnym kręgu towarzyskim nie jest trudny i nie ma sensu traktować go
jako czegoś niezwykłego – ważniejsze nieco są kwestie logistyczne, ale jeśli się je
dobrze zaplanuje nie różni się to niczym od standardowego uwodzenia. Kiedy
będziesz pracował nad sobą i uwodzenie zacznie być dla ciebie naturalnym
procesem, zobaczysz jak łatwo przyjdzie ci podrywanie koleżanek.
Podrywaj gdzie tylko chcesz!
Podrywaj naturalnie. Bez komplikowania. Uwodzenie jest proste. Naprawdę. Mam
nadzieję, że udało mi się przekonać cię, że dobry uwodziciel, to uwodziciel, który
podrywa sobą, charakterem, sposobem bycia, uwodziciel, który podrywa wszędzie
84
Flirtuj. Po prostu.
gdzie jest, wszędzie gdzie chce. Dobry uwodziciel to facet, który w naturalny sposób
potrafi przekonać do siebie kobiety, który podryw traktuje jako coś normalnego, nic
wielkiego. Facet, dla którego podryw jest częścią życia, głęboko zakorzenioną w jego
charakterze. Mam nadzieję, że udało mi się przekonać ciebie do tego, że wcale nie
musisz wychodzić do klubów, czy centrów handlowych po to żeby podrywać kobiety,
bo kobiety możesz przecież podrywać gdziekolwiek się pojawisz. Mam nadzieję, że
kiedy zaczniesz ćwiczyć podryw w każdej możliwej sytuacji wejdzie ci on w krew,
pokochasz to i nie będziesz już nigdy musiał pluć sobie w brodę mówiąc „dlaczego
nie podszedłem?”. Że problem, kiedy musisz myśleć i zmuszać się do poznania
nowej kobiety zniknie na zawsze.
To co zaobserwowałem wśród naturalnych uwodzicieli to przede wszystkim brak
strachu przed kobietami i autentyczne zafascynowanie ich poznawaniem. To ludzie,
którzy całym swoim charakterem pokazują kobiecie zainteresowanie, ale
jednocześnie zostawiają mały skrawek tajemnicy w postaci „nigdy do końca nie
wiadomo, czy mnie podrywa czy robi sobie jaja”. Bądź wyluzowany i traktuj podryw
jako coś przyjemnego. Bo podryw jest przyjemny i jest łatwy. I możesz podrywać
wszędzie. Uwodzenie sprowadza się do paru prostych czynników:
zapoznaj się (nawiąż kontakt) -> flirtuj -> wprowadź seksualność -> domknij
Tylko tyle i aż tyle. Flirt to bardzo ważna umiejętność. To nawet nie tyle umiejętność,
co sposób bycia, sposób na życie. Naucz się być flirciarskim, a problemy z
uwodzeniem znikną. Na początku trzeba ćwiczyć, nieco się zmuszać, ale z czasem
wejdzie ci to w krew, zaczniesz robić to bez myślenia, zaczniesz uwodzić naturalnie,
bo w naturze twojego charakteru pojawi się flirt. Nie zrażaj się początkowymi
porażkami i brnij do przodu, a już wkrótce będziesz wiódł naprawdę fajne życie.
Pełne kobiet i sukcesów osobistych.
85
Flirtuj. Po prostu.
Ktoś zapyta „zaraz Blek, a gdzie rozdział o seksie? Gdzie jak zaciągnąć kobietę do
łóżka?”. Uznałem, że póki co nie czas na to, bo tak naprawdę taki materiał i tak się na
początku nie przydaje. Wyznaję zasadę, że należy materiał przyswajać małymi
porcjami, nie wybiegać za daleko w przód. Zresztą, kobiety nie trzeba „zaciągać do
łóżka” – jeżeli ona czuje, że jesteś świetnym facetem, Facetem Alpha, to sama
chętnie do twojego łóżka wejdzie. Bez sztuczek i kombinowania. Naturalnie i z
ochotą. Dlatego nie ma nic o randkach, o seksie. Skupiłem się tutaj na pokazaniu
przede wszystkim rdzenia podrywu – flirtu. Uważam, że najtrudniejsze i
najważniejsze w całym tym uwodzeniu są dwie rzeczy – pozbycie się strachu przed
kobietami i nauczenie się, że podrywać można wszędzie gdzie się jest, wyrobienie
nawyku podrywania o każdej porze dnia i nocy, w każdym miejscu, w jakim się
znajdziemy. To bardzo trudno wyćwiczyć, ale każdy może to zrobić przy odrobinie
samozaparcia – grunt to się nie poddawać. Każdy może się nauczyć i zostać
naturalem. A kiedy to się stanie, wtedy będziecie wiedzieli, jak doprowadzić do
seksu, bo seks też stanie się naturalny. Podrywaj zatem i poznawaj nowe kobiety, ucz
się kobiet i oswajaj z nimi. Seks przyjdzie sam.
Flirtuj zawsze i wszędzie. Już nie będziesz musiał iść podrywać kobiet, będziesz je
podrywał w każdej chwili, gdy pojawią się w pobliżu ciebie. Nieważne gdzie
będziesz i co będziesz robił. Będziesz umiał i będziesz miał pewność, że się uda.
Będziesz przekonany, że kobiety cię lubią, będziesz przekonany, że podrywanie to
coś fantastycznego, coś dobrego. Flirtuj i uwodź. Flirtuj. Po prostu.
86