W
ciągu doby kula ziemska wykonuje
jeden obrót dookoła własnej osi.
Podnosząc wzrok ku niebu, można
jednak odnieść wrażenie, że to słońce lub
gwiazdy są w nieustannym ruchu. Wykorzy-
stując fakt wzajemnego przemieszczania się
Ziemi i ciał niebieskich, możemy wykonać nie-
codzienne fotografie, na których świetliste
punkciki tworzyć będą smugi na nocnym nie-
boskłonie – jedyny warunek, jaki musimy
spełnić, to naświetlanie fotografii powyżej 10
minut. Zadanie to wykonamy za pomocą jed-
nego ujęcia o długim czasie ekspozycji lub se-
rii fotografii naświetlanych np. przez 30 se-
kund. Zanim jednak przejdziemy do aspektów
związanych z ustawieniami cyfraka, przyjrzy-
my się bliżej naszemu niebu.
Ziemia się kręci
Gdyby noc trwała 24 godziny i tyle samo cza-
su naświetlalibyśmy zdjęcie, to otrzymaliby-
śmy świetlne koła, których środek wyznacza-
ny jest przez nieruchomą Gwiazdą Polarną.
W okresie zrównania się długości dnia i nocy
(21 marca) nieboskłon jest ciemny przez oko-
ło 12 godzin, co oznacza, że jesteśmy w sta-
nie zarejestrować tylko połowiczne okręgi.
Decydując się na użycie krótszych czasów,
jeszcze bardziej skrócimy smugi tworzone
przez gwiazdy. Przykładowo: godzinne na-
świetlanie fotografii spowoduje powstanie łu-
ków, których początek i koniec będą przesu-
nięte względem siebie o 15 stopni (360ş/24)
x(60 min/60 min)=15ş – jest to kąt (pomię-
dzy początkiem i końcem łuku) mierzony
względem nieruchomej Gwiazdy Polarnej.
W wypadku 10 minut kąt będzie wynosił
wówczas (360ş/24)x(10 min/60 min)=2,5ş.
Długość smug jest jednak także zależna od
odległości od osi obrotu (Gwiazdy Polarnej) –
im bliżej środka obrotu się one znajdują, tym
są krótsze, natomiast im dalej od centralnej
gwiazdy, tym będą one dłuższe – można to
zaobserwować na zdjęciu o godzinnej ekspo-
zycji, prezentowanym po prawej stronie.
Lokalizacja
Pomimo tego, że przy bezchmurnym niebie
nawet w mieście widać gwiazdy, to jednak
w nocny plener powinniśmy się wybrać w po-
zbawione ulicznego oświetlenia miejsce, po-
nieważ przy długich czasach naświetlania zare-
jestrujemy na zdjęciu jasne łuny, które są cza-
sem niewidoczne nawet dla naszego wzroku.
W takim przypadku świetliste smugi mogą być
niezauważalne na zbyt jasnym tle. Warto wy-
korzystać sposobność, jaką dają kilkudniowe
wyjazdy w góry, gdzie oprócz małej ilości źró-
deł sztucznego światła zyskujemy dodatkowe
atuty, jakimi są bardziej przejrzyste powietrze
i np. nocleg w pobliżu miejsca wykonywania
zdjęć. Na fotografii (po prawej stronie) wyko-
nanej w okolicach schroniska Samotnia można
jednak zauważyć delikatną łunę tworzoną
przez światła pochodzące z Karpacza.
Gdy znajdziemy się poza miastem, posta-
rajmy się odnaleźć Gwiazdę Polarną, wokół
której powstają pożądane kręgi. Jest ona jed-
nym z najjaśniejszych punktów na niebie
i tworzy zakończenie dyszla gwiazdozbioru
Mały Wóz. Najłatwiej ją zlokalizować (patrz:
rysunek po lewej stronie), odnajdując Duży
Wóz (najbardziej rozpoznawalna konstelacja),
a konkretnie jego bok. Tworzony przez dwie
gwiazdy odcinek (a) przedłużmy pięciokrotnie
(5a) i w tych okolicach szukamy bardzo jasne-
go obiektu. Nawet jeżeli nie mamy zamiaru
umieszczać tego obszaru w kadrze, to zyska-
my pojęcie o tym, jak rozkładać się będą świe-
tliste łuki, np. tuż nad horyzontem.
F
O
T
. ARKADIUS
Z S
T
A
CHO
W
SKI
Do zarejestrowania świetlistych smug na niebie wymagane są bardzo długie czasy
ekspozycji, co w wypadku aparatów cyfrowych wiąże się z powstawaniem szumów
i hot pikseli na zdjęciach. Problem ten możemy jednak zminimalizować poprzez
złączenie w jedno zdjęcie serii fotografii naświetlanych z dużo krótszymi czasami
lub decydując się na zakup lustrzanki cyfrowej z dobrą matrycą.
Arkadiusz Stachowski
Długie czasy ekspozycji
]
P O R A D Y
RUCHU GWIAZD
102
CHIP
FOTO · VIDEO
digital
FOTOGRAFOWANIE
SMUGI NA NIEBIE: Do zarejestrowania ruchu
gwiazd musimy stosować czas naświetlania dłuższy
niż 10 minut. W tym wypadku ekspozycja trwała około
godziny i na obrazie widoczne są długie smugi, ale
także szum cyfrowy. Podobny efekt uzyskamy łącząc
serię fotografii o krótszym czasie naświetlania
i mniejszym ziarnie.
Canon 20D, ogniskowa 10 mm, f/4, 100 ISO.
NIERUCHOMY PUNKT:
Aby uchwycić na zdjęciu
świetliste łuki ze małym punktem w środku musimy
umieścić w kadrze Gwiazdę Polarną. Najłatwiej zloka-
lizujemy ją, odnajdując wcześniej Duży Wóz.
Gwiazda
Polarna
5a
a
104
CHIP
FOTO · VIDEO
digital
[
Porady
•
Długie czasy ekspozycji
]
[
Porady
•
Długie czasy ekspozycji
]
Odpowiedni sprzęt
Do zdjęć z bardzo długimi czasami ekspozycji
potrzebować będziemy aparatu, który może
pracować przez ten okres bez zmiany baterii,
a także oferuje dobrą jakość obrazu – niski po-
ziom szumów. Z mojego doświadczenia mogę
polecić do tego celu lustrzanki Canona. Na
standardowej, w pełni naładowanej baterii wy-
konamy nimi godzinne naświetlanie bez oba-
wy o utratę zasilania w cyfraku (20D wskazy-
wał zużycie 50% energii, natomiast 350D
z dwoma bateriami w uchwycie pionowym
nawet po trzech takich zdjęciach zachował
100% energii w ogniwach). Lustrzanki Cano-
na mają również niższy poziom szumów w po-
równaniu z modelami konkurencyjnych firm.
Powyższe wskazówki dotyczą sytuacji, gdy
chcemy uzyskać długie, gwiaździste smugi
w jednym ujęciu. Jeżeli nasz aparat jest w sta-
nie zrobić fotografię o 30-sekundowej ekspo-
zycji z akceptowalnym poziomem szumów,
możemy wykonać serię np. 50 zdjęć i połą-
czyć je za pomocą Photoshopa (lub specjalnej
aplikacji automatyzującej cały proces) – otrzy-
mamy w ten sposób efekt podobny jak przy
pojedynczym naświetlaniu zdjęcia przez 25
minut.
Oprócz samego aparatu na jakość zdjęć
niebagatelny wpływ ma statyw, z jakiego ko-
rzystamy. Najlepiej sprawują się sztywne
i ciężkie modele. Jeżeli mamy lekki trójnóg,
podwiążmy pod kolumnę plecak lub inny
przedmiot, ponieważ w trakcie wykonywania
ujęcia może np. zerwać się wiatr, a pasek apa-
ratu działa wtedy jak mały żagiel. Po godzin-
nym oczekiwaniu może się okazać, że otrzy-
maliśmy poruszone zdjęcia... Do fotografii
z Gwiazdą Polarną i sporym fragmentem ho-
ryzontu w kadrze potrzebować będziemy też
ultraszerokokątnego obiektywu o ogniskowej
od 10 do 20 mm.
Większość cyfraków nie ma możliwości
ustawienia czasu naświetlania powyżej 30 se-
kund, jednak oferują one tryb Bulb, w którym,
za pomocą wężyka spustowego, wydłużymy
wielokrotnie długość ekspozycji. Ceny elektro-
nicznych wężyków wahają się od 20 (za nie-
oryginalny) do 600 zł (TC-80N3 – rozbudowa-
ny elektroniczny timer z możliwością ustalenia
np. liczby klatek i czasu ich ekspozycji).
Dodatkowym, ale niekoniecznym przed-
miotem w torbie fotograficznej jest zewnętrz-
na lampa błyskowa, pozwalająca na oświetle-
nie (malowanie światłem) budynków drzew
i innych elementów w kadrze – przydadzą się
również kolorowe folie, za pomocą których
zmieniać będziemy kolor światła. Podczas ple-
neru w całkowitych ciemnościach nieodzow-
nym elementem będzie z pewnością latarka
(modele z mocowaniem na głowę, tzw. czo-
łówki, pozwalają zachować wolne dłonie),
dzięki której bezpiecznie będziemy poruszać
się w terenie, łatwiej rozłożymy statyw i resz-
tę sprzętu.
Robimy zdjęcia
Bez względu na to, czy wykonujemy jedno
ujęcie czy też sekwencję składającą się z kilku-
dziesięciu klatek, w obu wypadkach będziemy
musieli wykonać podobne czynności. Po usta-
leniu wartości ogniskowej zoomu ustawmy
ostrość na gwiazdy – jeżeli autofokus z powo-
du dużej ciemności będzie działał niepopraw-
nie, przełączmy go w tryb manualny i samo-
dzielnie ustawmy ostrość. Gdy wykonujemy
zdjęcia w formacie JPEG, ustawmy balans bie-
li na światło żarowe, ponieważ automatyka
aparatu zbyt mocno ociepla nocne zdjęcia.
Należy również wyłączyć redukcję szu-
mów, jeśli jest ona realizowana poprzez zro-
bienie drugiego zdjęcia o identycznym czasie
ekspozycji jak oryginalne ujęcie. Podczas np.
godzinnego naświetlania mogłyby się wyczer-
pać baterie i stracilibyśmy nasze ujęcie – poza
tym, kto chciałby tracić drugą godzinę tylko na
redukcję szumów. Opcja wstępnego podno-
szenia lustra jest nieprzydatna przy fotogra-
fiach dłuższych niż kilka sekund, a może zaj-
mować zbyt dużo czasu pomiędzy kolejnymi
zdjęciami wykonywanymi w serii – po ich złą-
czeniu smugi tworzone przez
gwiazdy będą poprzerywane.
Dokładne ustalenie kadru
może być trudne, ponieważ ob-
raz w małym wizjerze aparatu
jest zazwyczaj bardzo ciemny.
Dobrze jest wtedy wykonać
próbne zdjęcie z krótkim czasem
ekspozycji i z maksymalną do-
stępną czułością ISO – sprawdzi-
my wtedy nie tylko sam kadr, ale
także poprawność ustawienia
ostrości oraz czy nie trzeba zmie-
nić wartości temperaturowej ba-
lansu bieli.
Jedna klatka czy seria zdjęć?
Jedyne, co nam teraz pozostało, to wybór
techniki zarejestrowania gwieździstych smug.
Najłatwiej uzyskamy zdjęcie z długim czasem
naświetlania przez zablokowanie wężyka spu-
stowego. Ustawiamy wtedy tryb manualny
z funkcją Bulb oraz najniższą czułość ISO. Kie-
dy w kadrze znajdują się oświetlone sztucz-
nym światłem obiekty, przymknijmy przysłonę
do wartości f/8 (i więcej), natomiast gdy przed
nami znajduje się zupełnie ciemny plan, zasto-
sujmy przysłonę od f/2.8 do f/4.
Jeżeli nasz aparat pozwala na zapisywanie
zdjęć w formacie RAW, to skorzystajmy z tej
opcji, ponieważ uzyskamy wtedy nie tylko
sposobność korekcji ekspozycji oraz balansu
bieli, ale również zaawansowanej korekcji szu-
mów podczas konwersji. Jednym z progra-
mów, które najlepiej radzą sobie z usuwaniem
szumów i hot pikseli, jest konwerter Capture
One. Ze strony producenta można pobrać
aplikację i korzystać z niej bezpłatnie przez 30
dni (www.phaseone.com).
Równie dobre rezultaty, a na pewno lepsze
pod względem mniejszych szumów, daje wy-
konanie serii zdjęć, np. sześciu klatek – każda
naświetlana jest przez 10 minut, i połączenie
ich za pomocą programu graficznego. W tym
wypadku dużą rolę odgrywa szybkość wyko-
nywania kolejnych ujęć. Na obrobionym już
zdjęciu po lewej stronie odstępy pomiędzy ko-
lejnymi ujęciami trwały około sekundy i dlate-
go jasne smugi są poprzerywane regularnymi
pustymi miejscami. Aby zwiększyć szybkość
wykonywania kolejnych zdjęć, włączmy w cy-
fraku tryb zdjęć seryjnych.
Łączenie fotografii ma jeszcze jeden atut:
możemy ustawić w Photoshopie tryb miesza-
nia warstw na Jaśniej (Lighten) – otrzymując
zdjęcie o ekspozycji identycznej jak pojedyn-
czego zdjęcia w serii. Niebo jest wtedy dużo
ciemniejsze i bardziej odznaczają się na nim
gwiezdne smugi. Gdy natomiast skorzystamy
z Mnożenia odwrotności (Screen), otrzyma-
my rozjaśnienie obrazu. Edycja dużej liczby
zdjęć może być bardzo czasochłonna, dlatego
warto przyjrzeć się programowi Image Stac-
ker, który w wersji testowej znajdziemy na CD
dołączonym do magazynu (ograniczeniem
jest łączenie 10 zdjęć w małej rozdzielczości).
Po jego zakupie (17 USD) za pomocą kilku
kliknięć szybko połączymy np. 100 fotografii
z możliwością wyboru czterech metod scala-
nia. Jak się nim posługiwać oraz usuwać szu-
my za pomocą dodatkowej „czarnej klatki”
przeczytać można na następnych stronach.
ODPOWIEDNIE KOLORY:
Jeżeli aparat sam dobiera balans bieli przy zdjęciach
nocnych, otrzymamy fotografię o zbyt ciepłej tonacji. W tym wypadku ustawiono
tryb do ujęć w świetle żarowym.
BŁYSKANIE FLESZEM:
Podczas długich ekspozycji warto spróbować doświetlić
główny obiekt za pomocą zewnętrznej lampy błyskowej. Zakrywając palnik koloro-
wą folią i kilkakrotnie wyzwalając flesz, uzyskamy ciekawe efekty oświetleniowe.
ŁĄCZENIE KLATEK:
Seria zdjęć pozwala uzyskać
czarne niebo. Jednak na pojedynczej klatce naświe-
tlanej przez 30 s możemy nie zarejestrować detali na
pierwszym planie.
POJEDYNCZA EKSPOZYCJA:
Na zdjęciach o go-
dzinnym czasie naświetlania nawet słabe oświetlenie
powoduje przepalenia. Jedyne wyjście to powtórzenie
ujęcia z większą wartością przysłony.
WĘŻYK SPUSTOWY:
Urządzenie, za pomocą którego wydłużymy
czas ekspozycji, można nabyć już od 20 zł (nieoryginalne), choć
kupimy także profesjonalną wersję za 600 zł (Canon TC-80N3).
106
CHIP
FOTO · VIDEO
digital
WYPRÓBUJ KAŻDĄ OPCJĘ
›
Klikamy przycisk
Load Origianal i otwieramy zdjęcie z gwiezdnymi łuka-
mi, a po prawej stronie
Load Black Frame – tu wskazujemy czarną klat-
kę. W ostatnim oknie widzimy efekt odszumiania. Poszczególne metody
redukcji, wybierane w polu
Method, dają różne rezultaty w zależności
od samego zdjęcia, dlatego powinniśmy wypróbować każdą z nich.
[
Warsztat
•
Długie czasy ekspozycji
]
ŁATWO, SZYBKO I PRZYJEMNIE
1
Za pomocą tej aplikacji proces łączenia zdjęć ogranicza się do wskazania
serii plików na dysku twardym (klikamy przycisk
Add Images) i wyboru
algorytmu mieszania klatek (
ImageBlending Options). Programem w wer-
sji testowej połączymy 10 zdjęć o maks. rozdzielczości 640
×420 pikseli.
ŻMUDNE WKLEJANIE
1
Otwieramy zdjęcia w Photoshopie (przy dużej liczbie ujęć wykonujmy tę
operację na raty, np. po dziesięć klatek). Do jednego obrazka wklejamy
poszczególne fotografie: zaznaczamy cały obraz – [Ctrl]+[A], kopiujemy
go – [Ctrl]+[C] – i wklejamy do bazowego zdjęcia – [Ctrl]+[V].
„SYNTETYCZNE” EKSPOZYCJE
2
Wybierając kolejne pozycje mieszania, otrzymamy następujące efekty
łączenia serii klatek:
Stack – rozjaśnianie obrazu na wzór pojedynczej
długiej ekspozycji,
Brighten – zachowanie poziomu jasności jak na jed-
nej klatce z serii (ciemne niebo),
Stack/Average – tryb, w którym może-
my określić poziom rozjaśnienia zdjęcia, np. 1 – ciemne, 2 – jaśniejsze.
TRYBY MIESZANIA
2
Za pomocą ustalenia
Trybu Mieszania warstw (Blending Mode) może-
my wpłynąć na końcowy efekt:
Jaśniej (Lighten) – da ciemną tonację,
Mnożenie odwrotności (Screen) – rozjaśnianie obrazu (ustawiając
w tym trybie
Krycie – Opacity – wszystkich warstw (oprócz Tła) np. na
50% procent, możemy zmniejszyć jasność zdjęcia).
IMAGE STACKER
PHOTOSHOP
CZARNA KLATKA – LEKARSTWO NA ZIARNO
Na płycie CD dołączonej do magazynu
zamieszczamy zdjęcia oraz progamy
Image Stacker i BlackFrame NR.
ZAJRZYJ NA CD!
Stack
Brighten
Stack/Average
Jaśniej
Mnożenie odwrotności Różne
ŁĄCZENIE SERII ZDJĘĆ
REDUKCJA SZUMÓW
Dysponując aparatem analogowym, jesteśmy w stanie zrobić zdję-
cia o bardzo długiej ekspozycji i niskim poziomie szumów. W wy-
padku cyfraków wraz z wydłużeniem czasu naświetlania wzrasta
poziom szumów i hot piskeli na fotografii – w mniejszym stopniu
jest on zauważalny w modelach z gabarytowo większą matrycą
(lustrzanki), a dużo bardziej, gdy używamy kompaktów z małym
przetwornikiem CCD. Aby się ich pozbyć, można skorzystać z apli-
kacji odszumiających obraz (test sześciu programów znajdziecie
w numerze FVd, 2/2006, s. 77) lub zastosować bardziej wyrafino-
waną metodę, która wymaga zrobienia dodatkowego ujęcia – tzw.
czarnej klatki.
Po wykonaniu ujęcia o 10-minutowej ekspozycji będziemy musie-
li wykonać dodatkowe zdjęcie o identycznym czasie naświetlania, ale
z zakrytym obiektywem i wizjerem optycznym. Niektóre aparaty ma-
ją wbudowaną redukcję szumów, która realizowana jest na podobnej
zasadzie. Lepiej jednak ją wyłączyć, gdyż zrobienie fotografii np.
o godzinnej ekspozycji z włączoną funkcją odszumiania w praktyce
zajmie nam dwie godziny... Dodatkową klatkę wykonamy po noc-
nym plenerze. Jedyne, na co trzeba koniecznie zwrócić uwagę, to aby
temperatura otoczenia była podobna do warunków fotografowania
– szumy matrycy zależą od temperatury samego przetwornika.
Na ciemnym zdjęciu uzyskamy czarną powierzchnię ze swoistą
mapą hot pikseli i ziarna cyfrowego – nasze zadanie to posłużyć się
nią w celu wyeliminowania szumów z oryginalnej fotografii. Poni-
żej prezentujemy stworzoną do tego celu aplikację BlackFrameNR.