Are you a developer? Try out the
PRZEPOWIEDNIE a CZASY OBECNE
opracował
O. FLAWIAN NIEBIAŃSKI
Salwatorianin, 1943 r.
Nakładem; Ojcowie Salwatorianie, 1538 Roosevelt Street, Gary, Indiana
Imprimatur f JOANNES FRANCISCUS Episcopus Wayne-Castrensis Fort Wayne, Indiana, dnia 27 listopada 1942
r.
SŁOWO WSTĘPNE
Od najdawniejszych czasów, w godzinach największego utrapienia, ludzie szukali w proroctwach lub też wizjach Świętych czy to
wytłumaczenia zdarzeń, czy też pobudki do nadziei albo wreszcie samego natchnienia. W czasie różnych kataklizmów, wśród
których wojna jest najstraszniejszym i najbardziej zbrodniczym objawem, przychodziły na pamięć ludom przerażonym słowa
tajemnicze, które im przywracały równowagę duchową. Dowód to najlepszy, że Opatrzność Boża kieruje zdarzeniami i że Dobro
odnosi ostatecznie triumf nad Złem, Prawo nad Niesprawiedliwością.
W czasach narodowego nieszczęścia masy ludowe zwracają się do Boga a przez potęgowanie w sobie wiary, zwracają się także do
swych narodowych wieszczów i proroków, aby z ich przepowiedni odkryć choćby rąbek tajemnicy co ich czeka, i co im bliższa czy
też dalsza przyszłość przyniesie. Zwłaszcza dzisiaj, gdy tyle państw upadło, a całym narodom grozi zagłada, przepowiednie
narodowych wieszczów, o ile niosą z sobą nadzieję i pociechę, są kojącym balsamem na stroskane czy zrozpaczone serca milionów.
Stąd przepowiednie te o ile są starej daty, a dużo z nich się już spełniło, mają szczególniejsze dla podbitych narodów znaczenie.
Prawie każdy wielki naród miał w ważniejszych swych okresach proroków, którzy z mniejszą czy też większą ścisłością
przepowiadali jego przyszłość. Miał ich i ma ich dzisiaj także naród polski. Oni to przepowiadali w swych jasnowidzeniach upadek
Polski i jej odrodzenie i ponowny upadek i ostateczne zmartwychwstanie.
Are you a developer? Try out the
I my dzisiaj w naszym utrapieniu nie potrzebujemy tracić nadziei ani wiary tak w byt nasz narodowy jak i w przyszłość, która zdaje
się być tak czarną i niepewną. Ostatecznie Bóg zna tylko przyszłość a przed oczyma ludzkimi ukrył Bóg przyszłe losy świata. Tylko
w wyjątkowych wypadkach wysłańcy Boży, otrzymawszy z natchnienia Bożego znajomość przyszłych rzeczy, przepowiadali.
I dzisiaj w tych nadzwyczajnych przełomowych czasach, krąży pomiędzy nami mnóstwo różnych przepowiedni i proroctw oraz wizji,
które nieraz są bardzo trafne a nieraz znowu całkiem niejasne. Jakkolwiek proroctwa te pochodzą często od ludzi pobożnych i
świątobliwych, to jednak mają tylko charakter prywatny i możemy w nie wierzyć albo też nie. W każdym jednak razie są one
pewnym ostrzeżeniem dla nas przed złem i objawiają spełnienie pewnych planów i zamiarów Bożych wobec całej ludzkości w
najczarniejszej nawet rzeczywistości.
Dlatego też ludzie w każdym czasie szukali w przepowiedniach pociechy i znaleźli je niechybnie. One to pomogły im przetrwać
mężnie i wierzyć w ostateczne zwycięstwo dobra i sprawiedliwości na ziemi.
Z tego też powodu staraliśmy się zebrać szereg różnych i nieraz bardzo ciekawych przepowiedni, które mogą rzucić snop światła w
dzisiejsze czarne chwile naszego życia. Jeżeli one tylko pobudzą nas do większej wiary w lepszą przyszłość jak i Opatrzność Bożą
nad nami, to spełnią całkowicie swoje zadanie.
W tej też myśli wysyłamy zbiór tych przepowiedni w świat dzisiejszy ufając, że .każdy po przeczytaniu tychże nabierze nowej siły
duchowej do walki ze złem, jakie nas otacza zewsząd i przy pomocy Bożej doczeka się lepszej swej przyszłości i szczęścia.
AUTOR
Spis treści
I. PRZEPOWIEDNIE TYCZĄCE SIĘ POLSKI
Stówo wstępne .................
Św. Andrzej Sobola ................
Wizja Ks. Markiewicza ...............
Are you a developer? Try out the
Objawienie Wandy Malczewskiej ...........
Przepowiednie Wernyhory ..............
Proroctwa Adama Mickiewicza ............
Ciekawe przepowiednie z ł 893 r. ...........
Ojcze nasz ...................
Francuska prorokini Perran .............
Juliusz Słowacki .................
Pius IX ....................
Z Pieśni Janusza, Wincentego Pola ...........
Przepowiednie Kapłana Jasper'a ............
Stanisław Reske .................
Widzenie O. Giniewicza w Płocku ...........
Przepowiednie Franciszkanina z Góry Synaj ........
Zygmunt Krasiński ................
Czeska prorokini Chmielówna ............
Przepowiednie Ks. Marka, Karmelity ..........
Are you a developer? Try out the
Pieśń ludowa z Poznańskiego .............
Staropolska wizja o nastaniu Nowej Polski ........
Polska powstanie znowu ..............
Św. Andrzej Bobola - Św. Stanisław Kostka ........
II. PRZEPOWIEDNIE OGÓLNE
Przepowiednie Ojca Urbana .............
Wizja przyszłych wypadków .............
Proroctwo brata Jana ...............
Proroctwo Nostradamusa ..............
Prorocza wizja św. Odylii ..............
Przepowiednie o obecnej wojnie ............
Proroctwo o Anglii ................
Stara przepowiednia niemiecka z XII wieku ........
Teresa Neumann, stygmatyczka niemiecka ........
Św. Don Bosco przepowiada wolność Polski ........
Proroctwo św. Malachiasza .............
Are you a developer? Try out the
Nadchodząca epoka triumfu Kościoła katolickiego ......
Ostatnie ostrzeżenie ................
III. PRZEPOWIEDNIE UZUPEŁNIAJĄCE
Co sądzić o różnych przepowiedniach? ..........
Proroctwo Eustachiusza ..............
Stara wieszczba łacińska ..............
Proroctwo św. Jana Kapistrana( 13 86-1456) ........
Fragmenty kazań ks. Piotra Skargi ...........
Z przemówienia sejmowego Jana Kazimierza ........
Fragment kazania ks. Tomasza Młodzianowskiego ......
Okryjesz naród nieśmiertelną chwalą ..........
Panie, nie gub Polski... ...............
O.MarekJandołowicz+1805 .............
Gdy ludzie doczekają takiej wojny ...........
Biedna Polsko... .................
Juliusz Słowacki o Papieżu Polaku ...........
Are you a developer? Try out the
Modlitwa za pomyślny wybór Papieża ..........
I. Przepowiednie Tyczące się Polski
ŚW. ANDRZEJ BOBOLA
Pierwsze i najzaszczytniejsze miejsce wśród naszych proroków narodowych zajmuje bezsprzecznie św. Andrzej Bobola. Urodzony
w 1592 r. w województwie sandomierskim, wstąpił w 1613 r. do zakonu Ojców Jezuitów po czym wyświęcony na kapłana
sprawował z górą 30 lat swój zaszczytny urząd kapłańsko-kaznodziejski zwłaszcza w pozyskiwaniu innowierców — schizmatyków
do kościoła katolickiego. Wreszcie dnia 16 maja 1657 r. został w okrutny sposób zamordowany przez kozaków w Janowie
Are you a developer? Try out the
Poleskim.
Od tego czasu blisko trzy wieki przeszły, aż nareszcie dnia 17 kwietnia 1938 r. zostaje policzony w poczet Świętych i ogłoszony
patronem polski.
Sława zaś św. Andrzeja Boboli dlatego tak szybko rozeszła się po całym świecie, gdyż on przepowiedział nie tylko swoją
kanonizację i chwałę jaką kiedyś będzie otrzymywał w Polsce, ale przede wszystkim przepowiedział zmartwychwstanie i odrodzenie
nowej Polski.
Działo się to w roku 1819 w Wilnie a więc już 150 lat po jego męczeńskiej śmierci.
O. Alojzy Korzeniewski, dominikanin, siedział w maleńkiej swej celce wileńskiego klasztoru rozważając ze łzami w oczach smutną
dolę swej nieszczęśliwej ojczyzny, kończąc ostatni dziesiątek tajemnic bolesnej cząstki różańca św. Skończywszy swą modlitwę w
której jedynie szukał ukojenia w swych cierpieniach duchowych, wstał, — otworzył wąskie okienko swej ubogiej celki i wzniósłszy
swe łzawe oczy do nieba, takimi słowy zwrócił się do błogosławionego Andrzeja Boboli, do którego żywił szczególne nabożeństwo:
Męczenniku z Janowa! wszakże już tyle razy przepowiedziałeś nam bliskie zmartwychwstanie ojczyzny naszej. Czyżby jeszcze
nie był nadszedł czas, by niebo wysłuchało modły Twoje i przepowiednie Twe się ziściły?
Wiesz lepiej ode mnie, z jaką nienawiścią schizmatycy przesiadują naszą św. wiarę i jak starają się kraj nasz kochany.
Ojczyznę twoją do schizmy popchnąć. Ach, św. Męczenniku... Patronie nasz, czy nie dosyć tej chłosty, tegoż upalenia?
Wyjednaj dla biednych Polaków litość u miłosiernego Boga. Niech Polska stanie się znowu jednym królestwem
prawowiernym i Bogu podległym.
I utrapiony dominikanin westchnął, zamyślił się, zamknął okno i złożył do spoczynku, by zapomnieć o twardej rzeczywistości. W tym
nagle, w maleńkiej samotnej celi zakonnika zajaśniało dziwne światło i jakaś wspaniała postać stanęła w jej środku.
Otóż jestem. Ojcze Korzeniewski! Jestem ten, którego przyczyny wzywałeś.
Otwórz okno jeszcze raz i popatrz i zobaczysz rzeczy, które nigdy dotąd nie widziałeś.
Are you a developer? Try out the
Choć przerażony ale posłuszny dominikanin spełnia wolę błog. Andrzeja Boboli. Drżącą od lęku i wzruszenia dłonią otwiera okno i
jakież było jego zdziwienie. Znikł ogród klasztorny, znikł mur go otaczający a miejsce jego zajęła rozległa równina, przecudny
krajobraz.
Płaszczyzna która się przed tobą roztacza, mówił dalej niebieski posłaniec — to ziemia Pińska, ta sama, na ..której ..Bóg
..mi ..pozwolił ..krew ..przelać ..za ..miłość Chrystusa. Lecz przyjrzyj się bliżej a dowiesz się o tym coś tak bardzo pragnął
widzieć.
I wyjrzał Ojciec Korzeniewski po raz drugi przez okienko swej celki i w tej chwili cała równina była zaludniona. Toczyła się tam
krwawa, zaciekła bitwa. Nieprzeliczone szeregi Moskali, Niemców, Francuzów, Anglików i innych narodowości uderzyły na siebie
wzajemnie. Niebo płonęło od pożarnej łuny. Surowy nieznośny cuch krwi przyprawiał o mdłości przerażonego widza.
Dominikanin odwrócił wzrok ze wstrętem i zgrozą.
Wtedy Męczennik Towarzystwa Jezusowego stał niewzruszony w pośrodku celi i łagodnym a przekonywującym tonem objaśniał to
widzenie:
Kiedy ludzkość doczeka się takiej wojny — tu wskazał na pole bitwy — to za przywróceniem pokoju nastąpi wskrzeszenię
Polski a ja (Andrzej B obola) uznany zostanę głównym jej patronem.
Ksiądz Korzeniewski, zaledwie mógł oczom i uszom swym wierzyć, co widział i słyszał. Unosząc się niebiańską radością nad tym
wszystkim, prosił św. Andrzeja o jakiś znak ziemskiej pewności, że to nie sen, nie złudzenie ale rzeczywistość.
Na to odpowiedział św. Andrzej:
Ja ci to mówię, ja Andrzej, o prawdzie tego cię zapewniam. Widzenie twoje jest rzeczywiste i nie zawodne a wszystko to się
spełni, co do joty. Więc już bez troski udaj się na spoczynek. Żeby ci jednak i znak upragniony zostawić, żeś istotnie widział i
słyszał to wszystko, zostawiam ci ślad dłoni mojej na tym stole.
To mówiąc, położył rękę na stole dominikanina i zniknął.
Are you a developer? Try out the
Ochłonąwszy z pierwszego wrażenia jakie na nim zrobiło ukazanie się św. męczennika, ks. Korzeniewski zbliżył się do stołu i
zobaczył wyraźny odcisk świętej dłoni na stole. Następnego zaś dnia zawołał wszystkich ojców i braci klasztoru, którzy widzieli i
poświadczyli znamię zostawione przez św. Andrzeja Bobolę.
Jedno proroctwo św. Andrzeja się już spełniło, gdy dwa lata temu został Świętym ogłoszony i uznany za patrona całej Polski. Nie
wiadomo tylko czy proroctwa te odnoszą się do poprzedniej wolnej Polski czy też do przyszłej, której odrodzenia i
zmartwychwstania znowu oczekujemy. Jeżeli jednak Polska miała zmartwychwstać to nie po to, by znowu zginąć. A więc możemy z
całą pewnością wierzyć i ufać, że Polska za wstawiennictwem św. Andrzeja, patrona swego, powstanie znowu do życia, by już
więcej nie zginąć. Wszak św. Andrzej Bobola i nadal będzie się wstawiał za nami do Boga, Ojca naszego.
WIZJA KS. MARKIEWICZA
KS. BRONISŁAW MARKIEWICZ, założyciel zgromadzenia Księży św. Michała Archanioła zmarł w opinii świątobliwości dnia 29
stycznia 1912 r. Na podstawie widzenia anioła, które miał 3 maja 1863 r. wierzył w nadejście wojny światowej, wierzył, że wojna ta
będzie miała dwa okresy i że po skończonej wojnie wolność Polski będzie zupełnie zabezpieczona.
Oto jego własne słowa:
Wszyscy przegrają, nawet ci, którzy zwyciężą, albowiem wzajemnie się zniszczą. Padnie bardzo wiele ludzi od kul, wymrze
jeszcze więcej z głodu i zarazy, a kaleki i sieroty będą zapełniały domy. Ale na pierwszej wojnie jeszcze się nie skończy
nieszczęście ludzkie. Koniec jej nastąpi, aż narody uznają się za braci, aż wolność Polski będzie zupełnie zabezpieczona.
Na podstawie tej wizji w 1865 r. napisał Ks. Markiewicz dramat pod tytułem “Bój bezkrwawy" drukowany po raz pierwszy
1911 r. i tak między innymi mówi dalej:
Pokój Wam Słudzy i Służebnice Pańskie! Ponieważ Pan najwyższy was więcej umiłował, aniżeli inne narody, dopuścił też na
was ten ucisk, abyście oczyściwszy ..się z grzechów Waszych, stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem
odbiorą karę sroższą od Waszej w zupełności grzechów swoich. Oto już stoją zbrojne miliony wojsk z bronią w ręku
straszliwie morderczą. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, iż naród położony na południu Polski
wyginie zupełnie. Groza jej będzie tak wielka, iż wielu ze strachu rozum postrada. Za nią przyjdą jej następstwa: głód, mór
na bydło i dwie zarazy na ludzi, które więcej ludzi pochłoną, aniżeli wojna sama. Ujrzycie zgliszcza, trupy wokół i tysiące
Are you a developer? Try out the
dzieci opuszczonych, wołających chleba. W końcu wojna stanie się religijną. Walczyć będą dwa obozy, obóz ludzi wierzących
w Boga i obóz nie wierzących w Niego. Nastąpi wreszcie powszechne bankructwo i nędza, jakiej świat nigdy nie widział, do
tego stopnia, iż wojna sama ustanie z braku sit i środków. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy
niewierni uznają, iż Bóg rządzi światem i nawrócą się a pomiędzy nimi wiele żydów.
Wojnę powszechną poprzedzą wynalazki zdumiewające i straszliwe zbrodnie na świecie.
Wy, Polacy, przez ucisk niniejszy oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajem wspomagali, nadto
poniesiecie ratunek innym narodom i ludziom, nawet niegdyś wrogim. I tym sposobem wprowadzicie dotąd nie widywane
braterstwo ludów: Bóg wyleje na Was wszelkie laski i dary, wzbudzi między Wami ludzi świętych i mądrych i wielkich
mistrzów, którzy zajmą poczytne stanowisko na kuli ziemskiej. Języka Waszego uczyć się będą w uczelniach na całym
świecie. Szczególniej przez Polaków Austria (dawniejsze Austro-Węgry) podniesie się i stanie federacją ludów. A potem na
wzór Austrii ukształtują się inne państwa. Najwyższy zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu wielkiego Papieża.
Ufajcie przeto Panu, bo jest dobry, miłosierny i nieskończenie sprawiedliwy. On pokornych podwyższa i im łaskę dawa. a
pysznych poniża i odrzuca na wieki. Szukajcie przede wszystkim królestwa Niebieskiego, dóbr duchowych, które trwają na
wieki, bo co nie trwa na wieki nie jest dobrym prawdziwym. Tym zapełnicie niebo a na ziemi znajdziecie szczęście, jakiego
świat dać nie może. Polacy, Bóg żąda od was nie walki, jaką staczali najlepsi przodkowie wasi na polach bitew w chwilach
stanowczych, ale bojowania cichego, pokornego a znojnego na każdy dzień, szczególniej przeciw nieprzyjaciołom dusz
waszych, żąda od was walki w duchu Chrystusowym i w duchu Świętych Jego. On chce, abyście każdy w swoim stanowisku
wiedli przede wszystkim na każdy dzień bój bezkrwawy. Tylko pod tym warunkiem dostaniecie się do nieba a w dodatku już
tu na ziemi zajmiecie świetne stanowisko pomiędzy narodami. Pokój Warn!
Zaś po śmierci ks. Markiewicza ukazał się artykuł jego drukowany dnia 15 kwietnia 1912 r. Czytamy tam następujące słowa:
Ogół polski sobą trwoży i pyta, co począć?
Wrogowie nasi uzbrojeni od stóp do głowy, jak nigdy przedtem, grożą zupełną zagładą wszystkiego, co polskie. Najlepsi nasi
sprzymierzeńcy i przyjaciele od nas odstąpiwszy, łączą się z wrogami. A my bezbronni i podzieleni na trzy dzielnice
opasane zbrojnym kordonem.
Are you a developer? Try out the
Ludzie małej wiary, czemu sobą trwożycie? Wszak Duch Św. na wielu miejscach Pisma św. (Ks. Machabeusza l, 3; III 8, 2:
Kronik 16, 8) nas zapewnia, iż w mocy Pana Boga jest zwycięstwo. U Niego garstka walczących tyle znaczy, co miliony
wojsk. Zwycięstwo nie zależy ani od siły wojsk ani od mnogości walczących, ale od siły, które przysyła niebo. Zresztą w
historii naszej liczne na to mamy przykłady. Bóg jest ten sam dzisiaj na niebie, co i wczoraj i po dawne czasy. Niebo i ziemia
przeminą, a słowa Jego nie przeminą. Tym mniej mamy się lękać wrogów naszych, iż pycha ich doszła w tej chwili do
najwyższego szczytu, zuchwale bowiem depcą wszelkie prawa Boże i prawa ludzkie, nawet własne obietnice łamią i mówią,
że u nich najwyższym prawem — siła brutalna. A my tymczasem po wiekowej karze upokorzeni i w znacznej części
poprawieni wyznajemy, iż Bóg jest jedyną nadzieją naszą a -lego przykazania najwyższym prawidłem czynów naszych. “Bóg
pysznymi się brzydzi a pokornym łaskę daje.
W górę serca. Polacy! Oto chwila ostatniej próby naszej oraz chwila straszliwego pohańbienia wrogów naszych. Oto teraz
dokona się na nich straszliwa chłosta Boża.
Walczyć będą na ziemi i na morzu orężem niesłychanie morderczym, odniosą nawet zwycięstwa, ale zwycięstwa Pyrrusowe.
Miliardów nie zabiorą, albowiem wszystko spustoszywszy, opanują gruzy i gromady ludu łaknącego chleba. Wojna załamuje
handel, przemysł i rolnictwo. Głód i stosy trupów sprowadzą zarazy, które pożrą ich więcej, aniżeli żelazo i pociski pękające.
Na dobitek, tłumy pozostałe rzucą się na możnych i potężnych tego świata i zbroczą dłonie swoje krwią bratnią.
Po kilku latach szału dzikiego reszta pozostałych oglądnie się na około i ujrzy ze zdumieniem naród polski żyjący twardo, a
w zgodzie bratniej i w przyjaźni Bożej i zaczną nam zazdrościć stanu naszego.
Rzeka: Wszak to naród, co przed wieki był przedmurzem naszym przed nawała barbarzyństwa z północy. To przedmurze
upadło, nas zalało barbarzyństwo. Postawmy je znowu — w tym nasz obowiązek i interes.
Wyciągną ku nam ręce i zawołają: Dajcie nam mistrzów a nauczcie nas, jak żyć szczęśliwie na ziemi podobnie wami
l zasiądą stolice nauczycielskie mężowie naszego narodu po różnych miejscach na świecie, my odzyskamy niezawisłość
polityczną i zasłyniemy więcej aniżeli kiedykolwiek przed laty.
Po przewrocie bowiem najbliższym poznają ludzie, iż sztuka wszelka a osobliwie poezja powinna płonąć żarem miłości
wszystkiego, co piękne i dobre i nim narody zapalać.
Are you a developer? Try out the
Stąd poetów naszych, kaznodziei naszych, zwłaszcza tych, którzy na wzór proroków i apostołów nie tylko przemawiają do
pojedynczych parafii ale do całego narodu, i innych pisarzy naszych wykładać będą w oryginale na pierwszych uczelniach
świata.
Dzisiaj duma narodowa i oszczerstwa funduszów gadzinowych trzymają zasłonę na oczach ludów ziemi, iż nie poznają
wyższości i sztuki i literatury naszej.
Aby zaś to podniesienie nasze ze stanu upośledzenia wkrótce się ziściło, musimy bronić ustaw i praw kościoła katolickiego i
zachować je, oddając w ich obronę życie, zdrowie i mienie jak to zatwierdziła Konfederacja generalna dnia 17 sierpnia
1764 r. pod laską Augusta Aleksandra Czartoryskiego, generalnego regimentarza i wojewody ruskiego. Mawiał Don
Gueranger: Gdyby Polacy jedną część tych ofiar, jakie od 70 lat szlachetnie ponoszą dla wybicia się na niepodległość byli
obrócili na dźwiganie kościoła, byliby i siebie i kościół uratowali i Ojczyznę swoją postawili... a ja dodam jeszcze (ks.
Markiewicz) a nawet byliby świat cały na drogę właściwą sprowadzili. To zdanie i dzisiaj zatrzymało w całej pełni swoje
znaczenie...
Gdy się z rozwagą przeczyta to wszystko, dochodzi się do następujących wniosków:
l. Wojna światowa będzie miała dwa okresy... drugi z nich będzie wojną wierzących z niewierzącymi (Czyż to nie dzisiejsza wojna
przeciwko Niemcom i Bolszewikom???)
2. Po wojnie nastąpi powszechne bankructwo i rewolucja prawdopodobnie komunistyczna, która jednak ominie pobitą Polskę.
3. Dopiero po ustąpieniu rewolucji nadejdzie wskrzeszenie Polski, zupełne zapewnienie jej niepodległości i stworzenie unii ludów
środkowo-europejskich na których czele będzie stała Polska.
4. Odnowiona Polska będzie promieniować kulturą na cały świat, wyda wtedy wielkiego Papieża i zajmie świetne stanowisko
pomiędzy wszystkimi narodami. Nawet sztuka i poezja polska zasłyną na całym świecie. Polska będzie tedy światu torowała drogę
do Boga.
Ciekawe, że już dzisiaj słychać głosy tak ze strony polskiego rządu we Francji jak i aliantów o konieczności unii ludów
Are you a developer? Try out the
słowiańskich, którym by przewodniczyła Polska. Tak pojmował i Mickiewicz posłannictwo Polski — zobacz stronę 21.
OBJAWIENIE WANDY MALCZEWSKIEJ
Wanda Malczewska, która jako 75-letnia staruszka umarła w opinii świątobliwości dnia 26 września 1896 r. obdarzona była przez
Boga niezwykłymi prawie codziennymi objawieniami i widzeniami, przepowiadając bardzo wiele o Polsce. Była wielką czcicielką tak
Eucharystii jak i Najśw. Dziewicy. To też ukazywali jej się często tak Pan Jezus jak i Matka Najświętsza.
Oto niektóre jej przepowiednie:
W drugi Piątek Wielkiego Postu roku 1872 ukazał się jej Pan Jezus w Ogrójcu i tak przemówił do niej: “Ojczyzna twoja i Kościół w
tej Ojczyźnie... przez krwawą pracę i jedność bratnią dojdą do upragnionej wolności. Niech tylko naród tej wolności nie obróci w
swawolę".
W piąty Piątek tegoż Postu widziała Zbawiciela dźwigającego krzyż na Kalwarię. A kiedy wraz z niewiastami jerozolimskimi litowała
się Wanda nad Zbawicielem, Pan Jezus tak przemówił do niej: “Zbliżają się czasy przewrotne. Ojczyzna wasza będzie wolna od
ucisków wrogów zewnętrznych, ale jq opanują wrogowie wewnętrzni. Przede wszystkim starać się będą wziąć w swe ręce
młodzież szkolną i dowodzić będą, że religia w szkołach niepotrzebna, ze można ją zastąpić innymi naukami. Spowiedź i inne
praktyki religijne, kontrola Kościoła nad szkołami zbyteczna, bo ścieśnia myślenia ucznia. Krzyże i obrazy religijne ze sal
szkolnych będą chcieli usunąć, aby te wizerunki chrześcijańskie nie drażniły żydów. Przez młodzież pozbawioną wiary,
zechcą w całym narodzie wprowadzić niedowiarstwo. Jeżeli naród uwierzy temu i pozbędzie się wiary, straci przywróconą
ojczyznę. — Niechże tedy ojcowie i matki zwracają uwagę na szkoły. Niech protestują przeciwko usuwaniu wizerunków
religijnych ze szkoły i przeciwko nauczycielom dążącym do zaprowadzenia szkoły bezwyznaniowej. — Nauka bez wiary nie
zrodzi Świętych ani bohaterów narodowych. — Zrodzi szkodników — módl się o dobrą chrześcijańską szkołę".
Niestety tak było w Polsce przed obecną wojną. W Wielki Piątek tego samego roku Wanda była świadkiem ukrzyżowania
Chrystusa i widziała jak Pan Jezus oddawał Matkę Najśw. w opiekę św. Janowi. Wtedy Pan Jezus wyrzekł te słowa: “Im więcej
który naród ukocha Ją, tym więcej ode Mnie łask otrzyma i choćby przez wrogów skazany był na zagładę, nie zginie, ale
odradzać się będzie".
Gdy po tym zdaniu zwróciła się Wanda do Matki Boskiej i przypomniała Jej jakiej to czci od wieków doznaje w Polsce, wtedy to
Are you a developer? Try out the
Matka Najśw. tak odpowiedziała Wandzie:
“Tak, Polska niegdyś wyróżniała się nabożeństwem do mnie — to też serdecznie ją kocham. Pod moją opieką wzrastała.
Nieprzyjaciół nawet silniejszych, zwyciężała. Jej oręż wsławił się wobec całego chrześcijaństwa, gdy szła do boju pod moim
hasłem. Skoro otrzyma niepodległość, to niedługo powstaną przeciwko niej dawni gnębicie/e, aby ja zdusić. Ale moja m/oda
armia, w Imię moje walcząca, pokona ich i odpędzi daleko i zmusi do zawarcia pokoju. Ja jej dopomogę. Dostaliście się do
niewoli wskutek niezgody wewnętrznej i sprzedajności wielu waszych rodaków. — Rozebrali was na kawałki, ale Pan Bóg
na moją prośbę (Matki Boskiej) tego rozbioru nie zatwierdził. Zbliża się czas, że sprawiedliwość Boska upokorzy chciwość
zaborców waszych, tępicieli wiary katolickiej i nabożeństwa do Serca mojego Syna. Oni upadną, a Polska na moją prośbę
będzie wskrzeszoną i wszystkie jej części będą złączone. Ale... niech strzeże wiary i nie dopuszcza niedowiarstwa... zdrady...
niezgody i lenistwa, bo te wady mogą ją na powrót zgubić i to... na zawsze! Pragnę widzieć Polskę szczęśliwą, ale niech też
Polacy do tego rękę przykładają... Modlę się za Polskę, za jej nabożeństwo do mnie. Modlę się za wszystkie stany... aby
miłość, zalecona przez mojego Syna, zakwitła wśród was... Módlcie się wszyscy — i postępujcie drogą wskazaną wam przez
mojego Syna."
Innym razem w roku 1896 w dniu Bożego Ciała rzekł Pan Jezus do Wandy:
“O jakże mnie to boli, że dawna wiara i pobożność coraz bardziej słabnie w tym narodzie, że oświeceni psują prostaczków zamiast
dawać im dobry przykład. Ach, jak mi żal tego narodu. Pocieszam się tem, że w ostatnich czasach zaczęły się tworzyć wśród was
stowarzyszenia Eucharystyczne, mające na celu adoracje, częste komunie święte, lecz niestety należą do nich same niewiasty starsze.
A gdzież młodzież, gdzież mężczyźni, gdzie inteligencja? Czyż im nie jest potrzebna wiara i praktyki religijne? Mów komu tylko
możesz, iż odrodzenie się waszej Ojczyzny, jej rozkwit, utrzymanie się w niezależności, zależy od zjednoczenia się ze mną przez
życie eucharystyczne."
Ale nie dosyć na tem. W dzień Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w 1873 r. po nieszporach pozostała Wanda przed
ołtarzem Matki Boskiej. Wtedy to przemówiła do niej Królowa Polski: “Uroczystość dzisiejsza niezadługo stanie się świętem
waszym narodowym, bo w tym dniu odniesiecie zwycięstwo świetne nad wrogami, dążącymi do waszej zagłady. To święto
powinniście obchodzić ze szczególniejszą okazałością. Moją stolicę na Jasnej Górze powinniście otaczać szczególniejszą opieką i
przypominać sobie dobrodziejstwa, jakie od Boga za moją przyczyną odebraliście i jeszcze odbierać będziecie, jeżeli się wierze św.
katolickiej i cnotom chrześcijańskim i prawdziwej miłości Ojczyzny, opartej na jedności i braterstwie wszystkich klas nie
Are you a developer? Try out the
sprzeniewierzycie."
W uroczystość Bożego Narodzenia 1873 r. po południu na adoracji, gdy lud śpiewał kolędy, pokazała się Matka Boska z
Dzieciątkiem Jezus... obok był św. Józef i Aniołowie, grono zaś św. Polaków i Polek klęczało u stóp Marii i śpiewało: “Królowo
nasza wśród Cherubinów — usłysz pokorny śpiew polskich synów, co się do tronu twego wznosi i o swobodę Ojczyzny prosi."
Podczas tej pieśni widziałam (pisze Wanda), że Matka Boska nachyliła się do Pana Jezusa i coś z Nim mówiła a potem do
śpiewających rzekła: “Polskę kocham, bo to moje królestwo... Nie zapomnę o was, a Syn mój nie da wam zginać. Jeszcze
chwila cierpienia a swobodę odzyskacie."
Zaś cztery lata później, w uroczystość Trzech Króli, dnia 6 stycznia 1877 r., w czasie wotywy, pod koniec pierwszej Ewangelii,
ukazał się jej Pan Jezus jako Dziecina na jasnym obłoku stojący. W ręce trzymał kulę ziemską, nad nią świeciła nadzwyczajna
gwiazda, a na kuli ziemskiej wyrysowane były różne kraje, pomiędzy nimi Polska z morzem i napisem: “Królestwo Marii." Podczas
komunii kapłana podczas tejże mszy św. widziała Wanda u stóp Pana Jezusa klęczących przedstawicieli różnych narodów a
pomiędzy nimi królów polskich: Mieczysława z żoną Dąbrówką, Jagiełłę z Jadwigą, Kunegundę z Bolesławem i Sobieskiego. Wtedy
Pan Jezus pobłogosławił zebranych i Wanda usłyszała głos wychodzący z ust Pana Jezusa:
“Błogosławiony Naród, którego Panem jest Bóg."
A dnia 5 października 1873 r. wyrzekł Pan Jezus do Wandy następujące słowa:
“Zatknąłem pośród was krzyż, jako godło wiary, triumfu i chwały. Dałem wam Matkę moją za Opiekunkę i czegóż się boicie? —
Dlaczego tak słaba wasza ufność? Pamiętajcie, że Maria, Matka moja, wszystko wam wyjednać może."
W uroczystość zaś św. Józefata, dnia 14 listopada 1893 r., widziała Wanda, jak ten św. męczennik przedstawił Panu Jezusowi
tysiące pomordowanych przez Rosjan unitów, zbezczeszczone kościoły, połamane figury Pana Jezusa i Matki Najśw. i błagał: “O
Jezu, Sędzio sprawiedliwy! Patrz na te ofiary pomordowane, złożone u stóp Twoich. Zmiłuj się, poskrom pychę i zawziętość
okrutnego tyrana."
Na te słowa cała rzesza żyjących męczenników głośno ze łzami powtórzyła: “Upokorz wroga, urągającego prawu Boskiemu i
przyrodzonemu."
Are you a developer? Try out the
Na to Pan Jezus odpowiedział: “Dzieci moje! Ja z wami cierpiałem i wlewałem w was ducha męstwa i wytrwałości, jak u
męczenników pierwszych wieków. Zbliża się dzień sprawiedliwości mojej. Ten, co wydał rozkazy wymordowania was, będzie
gospodarować niedługo. Jego dzieci i wnuki wymordują sromotnie jego właśni poddani, wrogowie mojego krzyża. Wasi bracia, co
polegli w obronie wiary, ze słowami przebaczenia wrogom, otrzymali już nagrodę w niebie. Przyjdzie chwila, że mój Namiestnik,
rządzący Kościołem, wyznaczy jeden dzień na uczczenie pamięci tych waszych braci- męczenników i wyznawców. A wy, żyjący
jeszcze, okryci ranami, wytrwajcie w wierze i zachęcajcie drugich do wytrwałości a staniecie się uczestnikami chwały waszych
poległych braci."
Innym razem Wanda zatopiona w modlitwie, wyrzekła następujące słowa: “Rosja rozsypie się a klasztory przetrwają burze. Rosję
spotyka kara Boska, za krew przez nią przelaną, wołającą o pomstę do nieba. Straszne klęski spadną na Polskę, ale jej nie
zgniotą. Polska odżyje pod opieką swej Królowej Matki Najśw. a jej wrogowie upadną."
A na koniec podamy jeszcze kilka przepięknych zdań wypowiedzianych przez Wandę Malczewską i skierowanych do nas
wszystkich:
“Polsko, Ojczyzno moja, upadnij do nóg Panu Jezusowi, który Ci wolność zapowiada. Dziękuj Mu i kochaj Go całym
sercem. Bądź wierną Kościołowi jako Oblubienicy Chrystusowej a Matce Twojej, która cię zrodziła i wychowała. Stój silnie
przy Kościele, broń Jego praw nadanych Mu od Boga a zwalczaj wszelkie postanowienia rządów schizmatyckich, heretyckich i
żydowsko-masońskich, dążących do ograniczenia Jego wolności a nawet do Jego zagłady. Na fonie wolności Kościoła, Polsko,
możesz być pewna swojej potęgi państwowej."
PRZEPOWIEDNIE WERNYHORY
Do najsławniejszych proroctw o losach Polski — należy legendarne proroctwo Wernyhory. Ma ono pochodzić z roku 1766 a
autorem jego miał być stary kozak zaporoski Wernyhora, postać nieco mistyczna i bardzo ciekawa. Odznaczał się świątobliwym
życiem oraz wielką miłością do Polski i posiadał ogromny wpływ moralny na całą Ukrainę. Jemu to przypisują najsławniejsze
przepowiednie o losach Polski, które są jak następuje:
“Polsko, Ojczyzno moja! Biedna twoja dola na teraz. Hojnie się przeleje krew synów twoich, wysokie mogiły wzniosą się z
ich kości. Spustoszenie, rozpacz i smutek pociągną się po twej ziemi. Trzy postronne sępy, trzy razy Ciebie poszarpią i
Are you a developer? Try out the
upadniesz. Na niczym spełzną usiłowania synów polskich. Król Twój dzisiejszy, jak zaczął tak i skończy, płaszcząc się na
dworze moskiewskiej carycy.
Ojczyzno! Długo jęczeć będziesz pod' jarzmem obcych. Część Twoich dzieci wywiozą w niewolę na bezludne obszary, druga
pójdzie w dalekie kraje żebrać pomocy krwią i słowem dla nieszczęśliwej Matki. Po długich latach zjawi się olbrzym z
Zachodu i nadzieja zabłyśnie dla Polski.
Polacy na polskiej ziemi walczyć będą ze swymi wrogami, ale ta nadzieja zajaśnieje i zniknie jak spadająca gwiazda z nieba.
Ci jednak, co ją poszarpali, powiedzą: Jest Orzeł Biały, jest Królestwo Polskie lecz ludzie słabi łudzić się tym będą a nawet
błogosławić mordercom Ojczyzny. Ale zły car, chciwy przelewu krwi swoich poddanych, zasiądzie na tronie Jagiellonów i
pokaże, że blichtr nie jest prawdą.
Naród polski powstanie ze wszystkich części polskiej ziemi, ale zabraknie mu na ładzie, zgodzie i człowieku i jak dawniej,
tak i teraz upadnie. Polacy jednak, jak orły po spustoszeniu gniazda, polecą na wędrówkę daleką, drudzy zaś na wygnaniu i
w niewolach smutne dni liczyć będą.
Polska nasiąkła krwią swoich dzieci, użyźniona ich trupami, długo znosić będzie ciężar ciemięzców ale nareszcie nadejdzie
czas, kiedy Anglik sypnie złotem, Francuz wesprze, Muzułmanin konie napoi w Horyniu, Polacy liczni jak drzewa litewskich
borów, jak ziarnka piasku brzegów Wisły, jak burzany stepu powstaną i walczyć będą z wrogami. Pierwsze zwycięstwo
odniosą w jarze Hańczarychy, drugie koło mogił Piąta i Perepiatychy, trzecie przy siedmiu mogiłach, czwarte i ostatnie
między Rzeszczowem a Jańczą. Dniepr całkiem krwią się zafarbi a od Czarnego Morza do Bałtyckiego, od Karpatów po
Niżowe Stepy, nie będzie ani Niemca ani Moskala na polskiej ziemi. I Polska będzie wielka, potężna po wieki wieków."
Należy pamiętać, że przepowiednie te były podane jeszcze przed pierwszymi rozbiorami Polski, gdyż pochodzą z roku 1766 i jak
wiemy, ziściły się już w większej swej części.
Nadto przypisuje się jeszcze Wernyhorze przepowiednie o Polsce, które miał wyrzec tuż przed samą śmiercią:
“ W kraju zrobi się niebawem wielka wrzawa i brat zmazę krwią ręce brata swego. Będą rabunki, obcy żołnierze wiele złego
zrobią i więzienia napełnią niewolnikami. Potem z trzech stron wielka część kraju rozszarpana będzie.
Are you a developer? Try out the
Polacy w nienawiści ku swemu królowi długo się będą sprzedawali. Na koniec wybuchnie pożar wojny i wielka część Polski
rozebraną będzie na trzy części.
Powstanie w kraju człowiek mały, bitny lecz nie takiej siły, aby zwyciężył nieprzyjaciół. Ten pojmany będzie a kraju reszta
rozebrana będzie.
Naród jeden daleki, zamordowawszy króla powstanie tak, iż się stanie wielu królom i książętom strasznym. Zgnębi jedno
królestwo a na odebranym od niego kraju małym powstanie część Polaków i rząd nowy.
W roku trzecim po powstaniu Polaków będzie w wielkiej części świata wojna. Posunie się potem mocarz zachodu i na czele
narodów pójdzie i zdobędzie Smoleńsk. W końcu jednak ze szczytu wielkości strącony, wygnany zostanie na wyspę.
Będą się zjeżdżali monarchowie i będą radzili a ostatni zjazd będzie w Rusi czerwonej ale z układu monarchów nic do skutku
nie przyjdzie.
Będą się kojarzyć związki, aby Polskę utworzyć, ale te będą bez skutku i nie udadzą się.
Przyjdzie do wojny z Turkami, którzy pokonani zostaną i Rosja jak koń rozhukany pomknie się w głąb Turcji, lecz potem
Turcja się pokrzepi i Polacy powstawać zaczną.
Wojownik wielki z narodem bitnym zwycięży Rosjan. Wtedy naród polski mocniej powstawać zacznie.
Polacy napadną na obóz moskiewski pod Konstantynowem, na jarze Janczarów zwanym. Moskali pobiją i bić będą do
mogił Perepiatu. Perepiatychy, gdzie drugi obóz moskiewski stanie, wszędzie ścieląc trupem moskiewskim.
Przyłączy się do Polski Tur czyn i Anglik, pójdą przez Kijów zawalając Dniepr trupami moskiewskimi i w końcu powitają
Moskale Polaków jako braci a z nieprzyjaciół zrobią się przyjaciółmi Polski. Kraj powstanie w dawnych granicach za
pomocą Turków i Anglików.
Wtedy w znacznej części świata odmieni się zewnętrzne nabożeństwo. Nastaną nowe rządy, zmienią się albo upadną.
Szczęście trwać będzie przez wiele lat."
Are you a developer? Try out the
PROROCTWA ADAMA MICKIEWICZA
Adam Mickiewicz, nasz wielki wieszcz narodowy, przepowiedział bardzo wiele rzeczy odnoszących się do przyszłości
narodu słowiańskiego w ogóle a w szczególności do jego ukochanej Polski.
Oto co pisze w księgach narodu polskiego:
“Naród polski nie umarł, ciało jego leży w grobie, a dusza jego zstąpiła z ziemi, to jest z życia publicznego, do otchłani, to
jest do życia domowego ludów cierpiących niewolę w kraju i za krajem, aby widzieć cierpienia ich. A trzeciego dnia dusza
wróci do ciała i naród zmartwychwstanie,, i uwolni wszystkie ludy Europy z niewoli.
I przeszło już dni dwa; jeden dzień zaszedł z pierwszym wzięciem Warszawy, a drugi dzień zaszedł z drugim wzięciem
Warszawy, a trzeci dzień wnidzie ale nie zajdzie. A jako ze zmartwychwstaniem Chrystusa ustały na ziemi całej ofiary
krwawe, tak za zmartwychwstaniem narodu polskiego ustaną w chrześcijaństwie wojny."
Wierzył zatem Mickiewicz mocno, że Polska powstanie do nowego życia ale równocześnie modląc się o wojnę powszechną ludów,
nawoływał, że najważniejszą rzeczą jest, aby naród polski był do tej wojny przygotowany, by posiadał przede wszystkim broń i
szukał oparcia o własne siły.
Mickiewicz spodziewał się, że powszechna polityczna wojna ludów wywoła sprawę Polski przed sąd całego świata i że to będzie
ostatnia ' wojna toczona pomiędzy chrześcijańskimi ludami. Sądził bowiem, że skoro ludy i narody uzyskają swą wolność, powstaną
w Europie jakieś Stany Zjednoczone, których zwierzchnikiem będzie Ziemski Mesjasz Narodu Polskiego. Sądził, że wówczas żadne
sprawy nie będą dzieliły narodów ale wszystkie zagadnienia i trudności narodowe będzie rozwiązywało “concilium europejskie"
rodzaj jakiejś Ligi Narodów, w której Polska będzie odgrywać doniosłą rolę.
W bardzo wielu proroctwach panuje mniemanie, że skoro Polska zmartwychwstanie i dojdzie do swojej potęgi — ustaną wszelkie
wojny pomiędzy narodami chrześcijańskimi. Czy to nie pocieszające?
Przewidując przyszłego Zbawcę czyli Mesjasza Polski, tak go sobie przedstawia:
“Ten przyszły wielki człowiek, spodziewany Mesjasz narodowy, skąd przyjdzie? Poczerń go poznać? ... Tyle można z
Are you a developer? Try out the
pewnością przepowiedzieć, że nasz wielki przyszły człowiek, wojownik, do żadnego z dawnych nie będzie podobny. Będzie go
cechowała wielka szlachetność charakteru, serdeczność i dobroduszność. Wyposażony będzie w moc i potęgę i stworzy silny
rząd, podziwiany przez wszystkich."
Ale czytajmy jego własne słowa, które znajdujemy w trzeciej części “Dziadów":
“/ dasz ich wszystkich wygubić za młodu,
I pokolenie nasze zatracisz do końca? —
Patrz! — ha! to dziecię uszło — rośnie — to obrońca!
Wskrzesiciel narodu,—
Z matki obcej: krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
Panie! czy przyjścia jego nie raczysz przyspieszyć?
Lud mój pocieszyć?—
Kończy zaś ten wiersz tak:
(Słychać chóry aniołów —
daleki śpiew wielkanocnej pieśni —
na koniec słychać: “alleluja! alleluja!)
Ku niebu, on ku niebu, ku niebu ulata!
Are you a developer? Try out the
I od stóp jego wionęła
Biała jak śnieg szata —
Spadła, — szeroko — cały świat się w nią obwinął —
Mój kochanek na niebie, sprzed oczu nie zginął.
Jako trzy słońca błyszczą jego trzy źrenice,
I ludom pokazuje przebitą prawicę.
Któż ten maż? — To namiestnik na ziemskim padole.
Znałem go, — był dzieckiem — znałem,
Jak urósł duszą i ciałem!
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny — ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldachim rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową, osłania lice,
Podnóżem jego są trzy stolice.
Trzy końce świata drżą, gdy on woła;
Are you a developer? Try out the
I słyszę z nieba głosy jak gromy:
To namiestnik wolności na ziemi widomy! On to na sławie zbuduje ogromy Swego kościoła! Nad ludy i nad króle
podniesiony:
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony:
A życie jego — trud trudów. A tytuł jego — lud ludów:
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Sława! sława! sława!"
Mickiewicz święcie wierzył, że jego przepowiednie polityczne
muszą się spełnić, l my z nim razem wierzymy w wielką i
wspaniałą przyszłość narodu polskiego.
O miejscu urodzenia przyszłego zbawcy Mickiewicz wypowiedział przy jednej okazji następujące prorocze słowa:
“Tak, tak. bracie, już ja to niejednemu mówiłem, że w lasach litewskich jest tam taki kąt, którego nigdy stopa wroga
nie deptała i na tej ziemi urodzi się przyszły zbawca Polski."
A w księgach Pielgrzyma mówi Mickiewicz dalej o Polsce:
“A Wy będziecie wzbudzeni z grobu, boście wierzący, kochający i nadzieję mający. Wiecie, iż pierwszy umarły. którego
Chrystus z grobu wskrzesił, był Łazarz, l nie wzbudził Chrystus z grobu ani hetmana, ani filozofa, ani kupca ale Łazarza, l
powiada pismo, iż Chrystus kochał go, i był to jeden człowiek, nad którym Chrystus płakał. A któż jest teraz Łazarzem
Are you a developer? Try out the
między narodami?
Zasiewajcie więc miłość Ojczyzny i duch poświęcenia się, a bądźcie pewni, iż wyrośnie Rzeczpospolita wielka i piękna.
Zaprawdę powiadam Warn: nie badajcie jaki będzie rząd w Polsce, dosyć wam wiedzieć, iż będzie lepszy niż wszystkie, o
których wiecie, ani pytajcie o jej granicach, bo większe będą, niż były kiedykolwiek."
O Słowianach Mickiewicz zaś tak powiada:
“Na łonie nieszczęść i cierpień poczyna się dopiero pierwszy związek rozległej jedności słowiańskiej. Czesi na samej już
tylko religii mogący opierać swą narodowość. Rosjanie pozbawieni wszelkiej nadziei zrzucenia jarzma. Polacy dotknięci
uciskiem i wygnaniem, muszą wszyscy jednocześnie uciekać się do Boga.
Nigdzie miłość Boga nie płynie tak żywo. Nigdzie nadzieja przyszłości nie jest mocniejsza i żarliwa jak u ludu słowiańskiego.
Można więc powiedzieć, że ta ludność — pogrążona w ubóstwie i nędzy — jest najpotężniejszym narzędziem, jakie Bóg
zachował dla swoich dobrotliwych celów dla świata.
Temu plemieniu, co nie wydawszy swego ducha na prace inteligencji i przemysłu, zachowuje czyste i głębokie uczucie
religijne, żadna z form politycznych dotąd znanych nie uczyni zadość. Pośród tego plemienia znajduje się jeden naród,
zawsze miany od Europy za rycerski i szukający nie wiedzieć czego. Bardzo więc logicznie wnioskować wypada, że plemię
słowiańskie i naród polski są przeznaczone do utworzenia społeczności nowej.
My Słowianie ••nie mamy nic więcej nad świeższą pamięć krainy, z którejśmy przyszli, krainy, z której wszyscy ludzie
pochodzą, krainy będącej mieszkaniem ducha.
Od wieków wielkie państwa powstawały z wielkich ludzi i zawsze przyjściu ich na świat towarzyszyły dziwne zdarzenia i
cuda.
Zjawienie się ducha nowego wśród Słowian powinno mieć te znaki tajemnicze.
Are you a developer? Try out the
Ród słowiański jest religijny, prosty, dobrotliwy i silny.
Duch nowy, który się odezwie o skłonności tego rodu, musi przedstawiać jego domowe, gminne i polityczne przymioty.
Trzeba, żeby w tym duchu Czesi, Polacy i Rosjanie ujrzeli, że są braćmi."
Mickiewicz porównuje Niemców do antychrysta i przewiduje ścisły sojusz narodów romańskich ze słowiańskimi, tak mówi o
Niemcach:
“Plemię germańskie jest fabryką i fabrykantem, który wyrabia w mózgach te gazy zdradzieckie, mające zabić wiarę i ducha
w ludzkości. Sojusz plemion romańskich ze słowiańskimi zdoła jedynie kiedyś uratować świat od żelaznego berta i pęt
antychrysta."
Przepiękną wizję przyszłości podaje Mickiewicz w epilogu do Pana Tadeusza, w którym marzy, że w Europie zapanuje miłość i
sprawiedliwość zapowiadająca, że Polska wstanie do życia w granicach Chrobrego.
Czy to nie podobne do słów Piusa XII, który domaga się pokoju opartego na sprawiedliwości?
Mickiewicz mówi nawet o przyszłości świata i podaje obraz Europy około roku 2000. Wyobrażał sobie całą ziemię pokrytą
siecią dróg żelaznych. Floty skrzydlatych balonów będą wtedy żeglować w powietrzu, jak dziś okręty po morzu. Pierwszy też
w świecie przeczuł radio, mówiąc o akustycznych przyrządach. za pomocą których, siedząc spokojnie przy kominku w
hotelach, można słuchać dawanych w mieście koncertów lub wykładów publicznych.
Czyż te wszystkie rzeczy dzisiaj się już nie spełniły? Da Bóg, spełni się i reszta przepowiedni wielkiego naszego wieszcza
narodowego.
CIEKAWE PRZEPOWIEDNIE Z 1893 ROKU
W dwa lat dziesiątki nastaną te pory,
Gdy z nieba ogień wytryśnie,
Are you a developer? Try out the
Świat cały krwią się zachłyśnie.
Spełnią się wtedy pieśni Wernyhory. (wojna światowa 1914)
Polska powstanie ze świata pożogi, Dwa orły padną rozbite, (Rosja i Austria) Lecz długo jeszcze los jej jest złowrogi,
Marzenia ciągle niezbyte.
Gdy lat trzydzieści we łzach i rozterce, Trwać będą cierpienia ludu, Na koniec przyjdzie jedno wielkie serce, I samo dokona
cudu.
Gdy czarny orzeł krzyża znak splugawi, (Niemcy — swastyka)
Skrzydła rozłoży złowieszcze,
Dwa padną kraje, których nikt nie zbawi, (Austria i
Czechosłowacja) Sita przed prawem jest jeszcze.
Lecz czarny orzeł wejdzie na rozstaje,
Gdy oczy na wschód obróci, (Niemcy przeciw Rosji)
Krzyżackie szerząc swoje obyczaje,
Z złamanym skrzydłem powróci.
Krzyż splugawiony razem z młotem padnie, (Rosja)
Zaborcom nic nie zostanie.
Mazurska ziemia Polsce znów przypadnie,
Are you a developer? Try out the
A w Gdańsku port nasz powstanie.
W ciężkich zmaganiach z butą Teutona. (nowa wojna obecna)
Świat znowu krwią się zrumieni,
Gdy północ wschodem będzie zagrożona (Finlandia przez
Rosję) W poczwórną jedność się zmieni. (Dania, Norwegia, Szwecja, Finlandia)
Lew na zachodzie nikczemnie zdradzony (Anglia) Przez swego wyzwoleńca (Francja) złączon z kogutem dla lewka obrony,
Na tron wprowadzi młodzieńca.
Złamana siła mściciela świata Tym razem będzie na wieki. Rękę wyciągnie brat do swego brata, Wróg «• kraj odejdzie
daleki.
U wschodu słońca młot będzie złamany, (.łapania przeciw
Rosji)
Pożarem step jego objęty, Gdy orze/ z młotem zajmie cudze łany, Nad rzekli w pień będzie wycięty.
Bitna Białoruś, bujne Zaporoże,
Pod polskie dążą sztandary.
Sięga nasz orzeł aż po Czarne Morze.
wracając na szlak swój stary.
Witebsk, Odessa. Kijów i Czerkasy — to Europy bastiony.
Are you a developer? Try out the
A barbarzyńca, aż po wieczne czasy, Do Azji ujdzie strwożony.
Warszawa środkiem ustali się świata, Lecz Polski trzy są stolice. Dalekie błota porzuci Azjata A smok odnowi swe lice.
Niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie, Dunaj w przepychu znów tonie, A kiedy pokój nastąpi w Warszawie, Trzech króli
napoi w nim konie.
Trzy rzeki świata dadzą trzy korony Pomazańcowi z Krakowa. Cztery na krańcach sojusznicze strony, Przysięgi złożą mu
słowa.
Węgier z Polakiem gdy połączą dłonie — Trzy kraje razem z Rumunią, Przy majestatu polskiego tronie, Wieczną połączą się
unią.
A krymski tatar gdy dojdzie do rzeki, Choć wiary swej nie zmienia, Polski potężnej uprosi opieki, I wierna będzie ta ziemia.
Powstanie Polska od morza do morza, Czekajcie na to pół wieku. (1893-1943?) Chronić nas stale będzie łaska Boża, Więc
cierp i módl się człowieku.
Przepowiednia ta wygłoszona przed 50 laty spełniła się już w wielu punktach, l tak określa datę wybuchu wojny światowej i
powstanie niepodległej Polski. Przewiduje upadek Rosji i Austrii, wzrost potęgi Niemiec i narodowego socjalizmu, dalej upadek
Austrii i Czechosłowacji, pochód niemiecki na wschód ale także o upadku Rosji bolszewickiej jak i Niemiec hitlerowskich.
Przede wszystkim jednak prorokuje Polsce świetną przyszłość a szczególnie rozszerzenie granic państwa polskiego nie drogą
podbojów ale przez unię. Po wielkich wstrząsach dziejowych nastanie spokój a Polska urośnie do wielkiej potęgi i wielkiego
znaczenia.
OJCZE NASZ
Istnieje też śliczna książka pod tytułem “Ojcze nasz" która zawiera bardzo piękne przypowieści tyczące się przyszłości Polski.
Are you a developer? Try out the
Autorem jej niejaki August Cieszkowski. Oto wyjątki z tej książki:
“Szczep to (Słowianie) ogromny, rozległy i silny, niezmierną przestrzeń świata zalegający a przecież odpowiedniego w
dziejach świata udziału dotąd pozbawiony. Owszem nad podziw poniżony i sponiewierany, jakoby umyślnie przez
Opatrzność do przyszłych powołań zachowany.
Jak w pierwiastkach germańskich średniowieczne, tak w pierwiastkach słowiańskich nowoczesne losy ludzkości zapisał Pan
Bóg."
Mówiąc o pokucie i piekielnej niewoli Słowian, tak mówi dalej:
“Ale Bóg miłosierny widzi ich (Słowian) łzy dzisiejsze i ocenia obecne usiłowania i przyjmuje niewinną ofiarę ukrzyżowanego
narodu za braci i zbawia ich w tej godzinie, bo czekał tylko na własne ich upamiętanie — na wielką pokutę i
zadośćuczynienie.
Przyjmijże potępiony dotychczas rodzie dobrą nowinę zbawienia. Wiedz o tym, że naród, który na domiar nieprawości, na
odkupienie politycznych grzechów świata poniósł śmierć męczeńską, wstąpił do piekieł niewoli i przemógł ich wrota. A
zmartwychwstając w chwale ducha, objawia ci, że spełniły się czasy, z nimi twoja wybiła godzina. Już sam przebyłeś twój
czyściec niewoli i nadmiarem otępienia zasłużyłeś sobie na to u Boga, byś erę wolności samemu światu zwiastował i
ludzkości całej do raju swobody przewodniczył.
Stany wyższe i średnie odegrały już świetne w dziejach role i dopełniły zbawiennego dla ludzkości posłannictwa. Dziś otwiera
się era działalności dla ostatniego stanu, który dotąd był niczym a odtąd znowu wszystkim będzie. A tym stanem między
narodami jest właśnie Słowiańszczyzna. Garnął się on (ród słowiański) dobrowolnie pod przyniesiony znak zbawienia, nawet
sam u obcych domagał się chrztu św. a przypadły do ducha jego tak objawienia jak i tajemnice chrześcijańskie. Bo umiłował
gorąco Chrystusa i rozrzewnił się Jego Męką i zapalił się Jego Uwielbieniem, zaufał po prostu wszystkiemu, cokolwiek
Zbawiciel zapowiedział i nie chciał być mędrszym od Mistrza ani poważał się tłumaczyć na idealne, co mu realnie
objawiono.
I Bogurodzicę Dziewicę, serdecznie ukochał i za Orędowniczkę ją sobie obrał, bo niewieściemu duchowi nie tylko miłośnie
hołdował, ale ten udział do praw i spraw swoich w zakresie przez samą naturę wskazanym przyznawał.
Are you a developer? Try out the
l stało się nawet, iż jeden z tego rodu — Najświętszej Pannie koronę swoją ofiarował i Królową ją sobie obwołał, jakoby
przepowiadając tym tkliwym a naiwnym postępkiem, iż królowanie ma przypadać bóstwu i że samego Boga ludzkość kiedyś
za istnego króla swego obwołała."
Czyi Bóg, któremu Polska zawsze wierną była, nie ukaże się jej najlepszym ojcem?
FRANCUSKA PROROKINI PERRAN
Perran, prorokini francuska, przepowiedziała o Polsce następujące słowa:
“Przychodzi czas wielkich odmian politycznych.
Odmiana polityczna “Świata" nie wyjdzie z głowy jednego człowieka ale z narodu.
Tym narodem wybranym na Kapłaństwo świata jest “Polska". Ona jest kolebką, w której urodzi się mesjasz polityczny."
Wiele proroctw mówi bardzo często o politycznym zbawcy świata (mesjaszu) którego wyda Polska. Polska ma zatem bez wątpienia
wielkie przeznaczenie w dziejach świata do spełnienia. To proroctwo ma tym większe znaczenie, iż nie wyszło z Polski ale z Francji.
JULIUSZ SŁOWACKI
Słowacki, wielki nasz poeta, zapowiada, że Polskę wszyscy ujrzą w słońcach i w blasku czyli, że ją ujrzą w wielkiej chwale.
W wierszach swoich tak opisuje Polskę:
“ Wyszła — wyszła z obłoku,
Ludziom się pokaże,
I na żniwie i na toku
Are you a developer? Try out the
Ujrzą ją żniwiarze!
Cała w słońcu, cała w błyskach
Z kwiatem złotym w dłoni.
Pastuszkowie przy ogniskach
Zaśpiewają o niej!
Ujrzą ją na polu trzody
I smętnie zaryczą.
Zadrżą drzewa, staną wody
Sny z niej tęcz pożyczą!
I zgromadzą się włodarze
Z kosami na roli,
Bo się w sercach, w śnie pokaże —
Człowiek dobrej woli." Na innym zaś miejscu powiada:
“Jako wylew Wiślany niszczy stuletnie dęby i skały ogromne, tak my zniszczymy nieprzyjaciół naszych, bo siła nasza będzie
większa, niż siła piorunu i struchleje przed nią wróg. I zmartwychwstanie Ojczyzna nasza w wiecznej sławie i szczęściu."
PIUS IX
Nawet stolica apostolska, która sobie zawsze wielce ceniła naród polski, nigdy nie była obojętną dla jego cierpień. Oto piękne
Are you a developer? Try out the
słowa namiestnika Chrystusowego Piusa IX wypowiedziane do Polaków:
1. Do legionu polskiego pod przewodnictwem Mickiewicza w 1848 r. rzekł Ojciec św.:
“Modlić się za wszystkich będę. Będę błagał Boga, aby wasza pokuta się skończyła, abyście dostąpili miłosierdzia Bożego.
Otrzymacie je, mam tę nadzieję, jeżeli w zgodzie i miłości postępować będziecie. Miejcie nadzieję, że przyjdzie dla was
chwila... lecz powtarzam. Kochajcie jedni drugich i bądźcie zgodni a zwyciężycie."
2. Do ks. Arcybiskupa Przyłuskiego (1862) odezwał się w ten sposób papież:
“Ufajmy, gwiazda wolności, zaprawdę powiadam Tobie, zaświeci jednocześnie i dla Kościoła i dla Polski."
3. Do pielgrzymki polskiej w roku 1877 wypowiedział Pius IX po długiej przemowie nareszcie te słowa:
“Ale powiadam wam: Miejcie nadzieję, wytrwałość i odwagę i módlcie się, a ciemięzcy wasi runą — (w tym miejscu
przyłożył Ojciec św. rękę do serca, powstał uroczyście i dodał) — a Królestwo Polskie powróci."
Z PIEŚNI JANUSZA, WINCENTEGO POLA
Wytrwaj, mój ludu! Już twój ranek świta,
Powstań do życia. Już się rozjaśniło,
Już z grzechów twoich ziemia twa obmyta
I będzie w końcu, co z początku było.
Tak... widzę... widzę z nadziemską rozkoszą
Tysiące ramion, tysiąc wielkich głosów,
Are you a developer? Try out the
Jako się wiążą i w dziejach unoszą!
O! wszystkim ludziom pójdziesz — Polsko — przodem,
Bo wielkie czucie łono twe rozgrzeje,
A twa się cnota po świecie rozleje,
Jak się krew twoja po ziemi rozlała.
Wytrwaj a staniesz potężna i cała!
Wytrwaj a staniesz — staniesz ludu dzielny
Z młodzieńczą siłą i w szacie weselnej
W ziemicy ojców od morza do morza
A duchem Bożym, jak słońce płynący
Między narody, jak morze .grający
I płodny, płodny, jako ziemia Boża.
Wiecznym pomnikiem twojej polskiej chwały
Będą te Tatry, gdzie twe orły wzrosły.
A polskie wody będą cześć twą grały!
A twą koroną nieba sklep wyniosły!
Are you a developer? Try out the
Świat się urządzi twoimi prawami.
Ty sam się zdziwisz nad władzą twych cudów,
Bo twoi wieszcze będą prorokami.
A twoja księga Ewangelią ludów.
I krew się twoja wybawieniem stanie
Ludom ginącym z niewoli i głodu.
l wzniosą one po ziemi błaganie:
Przez święte rany polskiego narodu Wybaw nas. Panie! Amen.
Przepowiednia ta głosi następującą przyszłość Polski:
1. Polska będzie wielka od morza do morza i jeszcze większa.
2. Polska oswobodzi wszystkie narody.
3. Polska uszczęśliwi wszystkie narody.
4. Polska będzie wzorem wszystkim narodom.
5. Wszystkie narody będą się rządziły prawami polskimi.
6. Polska stanie się z woli Bożej prawdziwym mesjaszem (Zbawicielem) politycznym wszystkich ludów.
Polsce jest zatem zapowiedziana wielka przyszłość jako nagroda od Boga za jej dotychczasowe cierpienia oraz zapowiedź
błogosławieństwa Bożego i postawienie Polski na czele wszystkich ludów i plemion.
Are you a developer? Try out the
Czyż to nie pocieszająca przepowiednia, która nas powinna napawać radością oraz krzepić wiarę i nadzieję naszą... że Polska nie
zginęła... ale żyć będzie... i będzie wielką, potężną i mocarstwową...
PRZEPOWIEDNIE KAPŁANA JASPER'A
Świątobliwy kapłan Jasper przepowiedział wiele rzeczy odnoszących się do przyszłości Polski. Podajemy je w skróceniu:
“Polska wskrzeszona będzie. Narody europejskie zatrwożone nadzwyczajnym rozszerzeniem się potęgi rosyjskiej,
zmierzającej do zaboru Turcji i utworzenia monarchii uniwersalnej połączą się w jeden związek na lądzie i na morzu. Tymi
państwami będą: Austria, Francja, Włochy, Belgia i Hiszpania. Po wielkich i krwawych bitwach Rosja zostanie zwyciężona
a Polska przywrócona do dawnych granic i znaczenia."
STANISŁAW RESKE
Stanisław Reske, opat w klasztorze cystersów w Jędrzejowie, w roku 1570 po wyliczeniu przyszłych godeł królów Polski dołączył
następujące zakończenie:
“Gdy potem tysiąc siedem (lat) upłynie, wtedy Królową wdowę wdowiec mieć będzie, który siedmio pagórkowy Pan mieć
będzie. Szczęśliwy król we wszystkim, do niego wrócą Prusy, nakłoni się Pomorze, Niemcy milczeć będą. Odżyje z popiołów
Polska, Brandenburgia zapłacze. Dania smucić się będzie, Moskwa się zadziwi, Francja zobaczy, że bez cudzych pieniędzy
umocni się i wzrośnie Polska. I Kościół katolicki będzie podwyższony. Ciebie Boże chwalimy."
WIDZENIE O. GNIEWICZA W PŁOCKU
Jeszcze przed wypędzeniem Jezuitów z Rosji miał ojciec Gniewicz następujące widzenie:
“Zdawało mu się. iż stoi na placu przed tamtejszym kościołem jezuickim i widzi jak zajeżdżają wozy. Jezuici wychodzą i
siadają na nie i jadą w świat. Jedzie i on za nimi, aż zatrzymują się wszyscy pod Karpatami. Tam długo, długo siedzą.
Wydawali mu się Jezuici jako tlejący ogień. Aż tu potem z nagła Anglia, Francja i Turcja i zdaje się cos niemieckiego
zaczynają bić Moskala — biją i pędzą do Wołgi.
Are you a developer? Try out the
Tam mu zaznaczają granice.
Polacy z boku a nawet z tyłu są całego tego ruchu. Ale widząc, że Moskal pobity, zbierają się i ogłaszają niepodległymi —
inne państwa im to przyznają, ogłaszają się rzeczpospolitą według najszerszych polskich zasad, dodając do nich tylko
porządek, a ten budują na religii katolickiej, którą ogłaszają za wyłącznie katolicką. Chwałę Pana Boga rozszerzają
wszelkimi środkami i sprowadzają Ojców Jezuitów do Płocka."
PRZEPOWIEDNIE FRANCISZKANINA Z GÓRY SYNAI
Franciszkanin, 92 letni zakonnik, który znaczną część swego życia spędził w ziemi św., tuż przed śmiercią w r. 1840 miał objawienie
tyczące się przyszłości całego świata.
Mówiąc o losach Hiszpanii, Portugalii, Francji, Anglii i Włoch jako też Austrii, Rosji i Turcji tak mówi o Polsce:
“Polska będzie samodzielną i stanie się jednym z najpotężniejszych państw w Europie.".
O Słowianach zaś powiedział:
“Słowianie znowu się połączą i utworzą samodzielne państwo katolicko-słowiańsko-zachodnie, a potem wypędzą Turków z
Europy."
ZYGMUNT KRASIŃSKI
Ogólnie podaje poeta na wstępie do swego poematu swój pogląd na dzieje świata ze szczególnym zaznaczeniem roli Polski w
nadchodzącej trzeciej epoce, w której w pełni zapanuje chrześcijanizm w stosunkach między narodami i państwami. Narzędziem
Opatrzności do tego nie będzie nikt inny, tylko Naród Polski wskrzeszony do bytu politycznego. W poemacie samym, ukazuje się
Polska, przebóstwiona, nieśmiertelna, nieskończona a tam za nią duchy narodów pochyliły przed nią czoła w zachwycie rozklęczone.
Potem zapowiadając rychłe zwycięstwo Polski, gdyż ono już na progu stoi, tak mówi dalej:
“Polska moja! Polsko święta!
Are you a developer? Try out the
Nad zwycięstwa stoisz progiem,
Kres to męki twej ostatni —
Niechaj tylko uwydatni
Żeś wszechzłego wiecznym wrogiem!
Potem prysną śmierci pęta
I ty będziesz wniebowzięta,
Bo aż w śmierci byłaś z Bogiem." Na innym miejscu mówi:
“W męczeńskiej swej sile
Pokonaj tę chwilę,
Ten zwyciężysz ból!
A wstaniesz na nowo,
A wstaniesz królową
Słowiańskich pól."
CZESKA PROROKINI CHMIELÓWNA
Zakonnica czeska Ludwika Chmiel przepowiedziała tak o swojej Ojczyźnie jak i o Polsce następujące rzeczy:
“Spętany więzami leży na ziemi mocny lew czeski,
Are you a developer? Try out the
Który kiedyś stawił opór Rzymowi.
I polski orzeł upadł nisko, ach bardzo nisko,
Gdyż napoił się okropna trucizną niezgody.
Lot jego ustał. Z wysokich obłoków
Strącił go srogi wyrok przeznaczenia.
Trzy orły krążą na około niego,
Aby wspólnie podzielić się zdobyczą.
Pochłonęli ofiarę a z nią i truciznę,
Która się szerząc, złe wszędzie rozsiewa.
Atoli jak feniks, który wstaje z popiołów
I odmłodzony próbuje na nowo skrzydeł do lotu,
Tak i polski orzeł królewski powstanie
Po krótkim zgonie silniejszy niż dawniej.
Także i lew czeski rozerwie spróchniały łańcuch.
Pocznie doświadczać siły, jakąś niegdyś słynął,
Aby z wrogiem walkę rozpocząć.
Are you a developer? Try out the
Lew i orzeł połączą swe siły,
Aby się przysposobić do sprawy odwetu
I aby ciężko ukarać okropną zdradę.
Która tylko krwią zmyta być może."
A zatem orzeł polski powstanie po krótkim zgonie — silniejszy niż był dawniej. Jest także pewnym, że Polska powstanie tylko
wskutek wojny, która zniszczy i spali kraj cały. Czy to nie czasy dzisiejsze?
PRZEPOWIEDNIE KS. MARKA, KARMELITY Z ROKU 1768
Pewnego razu zamiast kazania wypowiedział ks. Marek karmelita, następujące słowa o Polsce:
“Dotąd jest Polska berło nie kwitnące, Dotąd nie będzie wstępne działające. Ale jak tylko na wstępnym zostanie:
Dygną strachem lutrzy, Moskwa i poganie. Pierwsi dwaj swojej krnąbrności przypłacą. A drudzy prawo wraz z państwem
utracą. Kościół na skale stanie się wspaniały, Dwugłowy kolor zamieni swój w biały. Natenczas pielgrzym wielkie swoje
śluby Złoży przy grobie — bogu trybut luby.
Niewolnik wolny będzie od okupu,
Strzelec pozbędzie łakomego łupu.
Róża natury chłód w ciepło zamieni,
Kogut z chytrości — jak wąż — się wyleni.
Tak nasze rano znowu w swoje wieki
Wieszcz opowiada: już czas nie daleki!
Are you a developer? Try out the
A ty, o Polsko! po czasu niewiele
W smutnym się musisz wprzód pogrześć popiele.
Chytre sąsiedzi twoi ciebie zdradzą
I z wielkim ciebie mocarzem powadzą.
Z tak strasznych wojen będzie tortur wiele
Miecz krwi niewinnej obficie wyleje.
Wiele niewinnych marnie zginie braci,
Wstyd poświęcony Bogu panna straci.
Kapłan z ofiarą przy ołtarzu leże
W toż licho z mnichem zakonnika sprzęże.
Cna góra złotem otoczona kołem
Niech ufa Bogu, nisko bije czołem.
Bowiem najbliższą będzie strasznej burzy.
Dym ją z innymi zarówno okurzy.
Kościoły z ozdób odarte zostaną
Dni zgoła wszystkie płaczliwe się staną.
Are you a developer? Try out the
Lecz się najwyższy tej krzywdy użali,
Na nich się samo to nieszczęście zwali.
Więc czyń twojemu wieczne dzięki Bogu,
Bo on im przytrze wyniosłego rogu.
A ty — jak feniks* — z popiołów powstaniesz
Całej Europy ozdobą się staniesz."
Krótko zaś przed zgonem zakończył kazanie swe takimi słowy:
“/ wielu będzie męczenników na tej (polskiej) ziemi. Widzę całe pokolenie męczeńskie. Widzę wielkich i maluczkich
przelewających krew swoją. Widzę całą Polskę naszą rozpiętą na krzyżu, ale panowanie szatana stłumione będzie.
A wtenczas gdy się to stanie: Cała nasza Ojczyzna wolną będzie od morza do morza, oswobodzoną na zawsze od wroga, co
jq wiek cały będzie uciskał.
I w Ojczyźnie naszej będzie wówczas swoboda i wszystkie dzieci tej ziemi żyć będą w zgodzie na tej drogiej ziemi ojczystej.
Tak się stanie, bo taka jest wola Boga! Amen.'
PIEŚŃ LUDOWA Z POZNAŃSKIEGO Z ROKU 1870
Bardzo rozpowszechniona wśród Poznańczyków jest starodawna pieśń ludowa pełna wiary w wielkość i potęgę Polski. Oto jej
słowa:
“Nieszczęśliwa w Polsce trwoga,
Więc udajmy się do Boga.
Are you a developer? Try out the
Więc udajmy się do Boga.
Przez nieszczęsnych Niemców i Rosjanów
Giną wielu chrześcijanów.
Tam majątki utrącają. Matki się z dziećmi rozstawają. Tam z głodu umierają, Znikąd ratunku nie mają.
Tam giną bez przyczyny Choć nie mają żadnej winy. Biją, tłuką, rozstrzelają, Innych zaś na Sybir wydalają.
O cesarzu austriacki! Nie trzymaj spółek cygańskich. Koście o tym zapomnieli, Żeście z Polski pomoc mieli.
Już minął rok sześćdziesiąty trzeci
Jak Ojczyzny płaczą dzieci.
W czterdziestym roku ma się Bóg zmiłować
Króla w Polsce koronować.
Więc nabierzmy wszyscy męstwa Udajmy się do zwycięstwa! Wiara nasza niechaj słynie, Herezja niech zaginie!
Oj! zieleni się Warszawa,
Oświeci się też i Kraków.
Nie dla was to szelmy Niemcy i Rusaki
Tylko dla naszych Polaków."
STAROPOLSKA WIZJA O NASTANIU NOWEJ EPOKI
“Gdy św. Wojciech Paschę poświęci, Św. Antoni Zielonymi Świątkami, A św. Jan Bożym Ciałem będą objęci, Świat cały
Are you a developer? Try out the
wstrząśnie więzami! Francja trzy razy zagrzmi. Austrię wyjarzmi, Węgry wyzwoli, Prusy się zachwieją. Turcy łzami się
zaleją, Polsce wielki triumf przypadnie. Papież całym światem zawładnie." (Takie następstwo świąt powyższych przypada na
rok 1943.)
POLSKA POWSTANIE ZNOWU
Pod koniec XVII wieku żyła w Krakowie pobożna zakonnica siostra Nimfa Suchońska, którą Bóg obdarzył licznymi i
nadzwyczajnymi łaskami.
Jej to pewnego razu pokazali się patronowie jej zakonu (Ducha św.) i zapowiedzieli że “zagniewany na ubogaconą przez siebie tylu
łaskami Polskę, Bóg dopuści do jej upadku." Potem ukazał jej Pan Bóg grzechy Polski, które Go obrażały, jak wiarę bez
uczynków, niezgodę i waśnie, pychę i niesprawiedliwość możnych, rozrywanie węzłów małżeńskich oraz uciemiężenie ubogich i
sierót.
W odpowiedzi na to, siostra Nimfa ofiarowała się Panu Bogu na okup za winy swego narodu. Wtenczas zaś rzekł do niej Pan Jezus:
“Córko moja, stanie się tak, jak oto prosisz. Ostrzeż Polskę i przełożonych swoich oraz inne zakony i biskupa twego, aby
sprawiedliwie rządzono Państwem i zachowywano śluby zakonne w twoim zakonie, bo chcę je oboje mieć własnością Matki
mojej."
Wtedy też zapowiedział jej Pan Jezus: “Ojczyzna twoja w XX wieku dopiero powstanie do bytu częściowo, zaś w całości i
wielkiej ozdobie w czas niejaki potem, jeżeli przykazań moich pilnie strzec będzie, zostając posłuszną Namiestnikowi memu. Jeśli
zaś rozsławiać będzie Imię moje wśród niewiernych — to i ja Ojczyznę twą błogosławić będę."
Wówczas zobaczyła Nimfa w ręku Zbawiciela prześliczną chorągiew a na niej złotymi i czerwonymi literami wypisane imiona
Świętych polskich... Chrystus zaś rzekł do niej: “Oto dla nich — dla ciebie, dla zasług świętych moich z twego narodu, niepomny na
grzechy innych — wskrzeszę Polskę."
SW. ANDRZEJ BOBOLA — SW. STANISŁAW KOSTKA
Istnieje także jakaś przepowiednia o św. Andrzeju Boboli, że misjonarze polscy mają szerzyć jego cześć aż nad Wołgą i Donem i
całą tę połać kraju pozyskać dla Kościoła katolickiego.
Are you a developer? Try out the
Św. Andrzej Bobola ma być patronem od rzeki Odry aż do Donu, od morza Bałtyckiego aż do morza Czarnego czyli państwo z
pod władzy “młota i sierpa" ma zniknąć z Europy.
Dzisiejsze wypadki wojenne zdawają się urzeczywistnić powyższą przepowiednię, co niewątpliwie w niedalekiej przyszłości
zobaczymy.
Inne podanie jeszcze głosi, że wielki patron młodzieży polskiej, sw. Stanisław Kostka, miał się objawić jednemu z generałów
rosyjskich, który prześladował Polaków i religię katolicką i powiedział mu te słowa:
“Dziś Polacy oddani sq w waszą moc, za swe grzechy, lecz przyjdzie czas, gdy pułki polskie ścigać was będą aż do waszego
gniazda do Moskwy i skończy się wasze panowanie w Europie po wszystkie czasy."
Daj, Boże, aby i ta przepowiednia się ziściła jak najprędzej.
II. Przepowiednie Ogólne
PRZEPOWIEDNIE OJCA URBANA
W starych księgach pergaminowych w miejscowości Joterbog koło Berlina znaleziono bardzo ciekawe prze-^ powiędnie tyczące się
upadku państwa pruskiego. Przypisywane są niejakiemu Ojcu Urbanowi a treść ich jest następująca:
“Widzę w perzynę obrócone sioła, zburzone świątynie pańskie i lud mój w ucisku straszliwym, nie pamiętający nazwy swej
ani języka. Obca przemoc owładnęła mą ziemią i zagraża coraz potężniej wschodnim siedzibom Słowiańszczyzny. Miecz z
krzyżem złączony niesie pożogę i śmierć coraz to nowym ludom. Nad dziedziną słowiańską czarny złowrogi ptak rozpostarł
swe skrzydła. Oczy ze wschodu na zachód obrócił i rozgromił władztwo Franków. Potęga jego rośnie bez końca. I oto
nadchodzi jej kres. Wielka pożoga, którą wznieci książę germański osiadły na zgliszczach słowiańskich siedzib zburzy
podstawy jego tronu. Ale przyjdzie wódz, który wydźwignie naród niemiecki z chwilowego poniżenia. Coraz nowe ziemie
zagarniać będzie orzeł czarny pod swoje skrzydła. Ponad Hradczynem powieje złowróżebny znak. Noc niewoli zawiśnie nad
światem słowiańskim. Ale wódz germanów hufce swe zbrojne skieruje nad ziemie nad Wartą i Wisłą leżące i skruszy się
potęga germańska. Zjednoczone ich władztwo obejmujące kraje, przez które płynie Ren, Odra i Dunaj rozdzielone zostanie.
Are you a developer? Try out the
Z pod popielisk wybuchnie iskra nowego życia. Ziemie od Odry pod Łabę zaczną wracać pod władzę swych prawowitych
właścicieli. Lud mój odnajdzie swe imię i koniec będzie władztwu przemocy na ziemiach tych. Z dumnego miasta wrogów,
które na zgliszczach siedzib słowiańskich wyrosło, pozostaną gruzy. Gród mój rodzinny Rostock wróci do dawnej świetności.
Z zamku jak dawnej powiewać będzie znak swobody."
WIZJA PRZYSZŁYCH WYPADKÓW
W październiku 1938 r. ukazał się w szwajcarskim katolickim czasopiśmie dziwny artykuł o przyszłych wypadkach, jakie w
ostatnich latach miały miejsce.
Wypadki te przepowiedziała pobożna i świątobliwa Franciszka de Bilionie, która urodziła się w 1902 roku w Sabaudii we
Włoszech a umarła w 1935 r. Była bardzo utalentowaną kobietą władając wprawnie pięciu językami i znając znakomicie pismo św.
Podczas pierwszej wojny światowej opiekowała się jeńcami wojennymi i otrzymała przydomek drugiej św. Elżbiety. Pewnego dnia
w r. 1935 klęcząc przed tabernakulum miała wizję przyszłych wypadków. Wstrząśnięta tym widzeniem, przesłała raport tej wizji
jednemu z kardynałów, by zasięgnąć jego zdania. Treść raportu była następująca:
“ Nastanie wielki ucisk. Wpierw jednak Bóg ześle światło Kościoła, które tym, co pójdą za nim, podawać będzie kierunek i
miłość. Albert Wielki wyniesiony będzie na tron ołtarza i czczony jako Doktor Kościoła. Bóg poniży profesorów teologii,
którzy przez swą dumę ściągnęli na siebie nienawiść Jego. On to nieuczonego brata Konrada i nieznanego brata Jordan'a
May wyniesie na ołtarze. Podobnież i Don Bosco umieści Pan między swymi świętymi. W tych dniach różaniec sprowadzać
będzie błogosławieństwo, jak nigdy przedtem. Co więcej, odmawianie różańca uważanym będzie za cechę, po której się
poznaje prawdziwego chrześcijanina.
Widzę kraj z pogiętym krzyżem. W kraju tym powstaną dumni mężowie stanu, pragnący zdetronizować Chrystusa. Wtrącać
się oni będą do naturalnych sił rodzenia. Wielu w tym kraju nosić będzie pogięty krzyż na czole i piersi, nie wiedząc, że to
jest znak szatana. W tych czasach wielu księży i zakonników schnąć będzie w więzieniach. Zaliczy się ich do kryminalistów, a
większa część posiadłości przejdzie w ręce innych. Gdy pogięty krzyż zabłyśnie z wieży kościoła, owi (mężowie stanu) cieszyć
się będą zwycięstwem.
Gdy kraj z wielką flotą wpadnie na morze Śródziemne, Europa będzie dygotać. Bóg uchowa Rzym od najgorszego za
Are you a developer? Try out the
wstawiennictwem świętego Papieża Piusa X i świętych męczenników. Francja i Hiszpania spadną nisko i tylko
wstawiennictwo Niepokalanego Poczęcia uchroni je od najgorszego. Widzę żółtych i czerwonych wojowników
maszerujących na Europę, a Europa spowita będzie w żółte dymy. W dymach będzie zdychać bydło na pastwiskach.
Powstałe przeciw Chrystusowi narody mrzeć będą w płomieniach. Głód wyniszczy tych, co pozostali, tak. że Europa będzie
za przestronną. Będzie tedy wielu świętych. Synowie św. Franciszka i św. Dominika przebiegać będą wtedy świat i wieść go z
powrotem do Chrystusa. Pozostałych zgromadzi tedy papież w otwartym polu pod Krzyżem.
Dożyję, by widzieć początek tych czasów. Cierpię z tego, co widziałam. Oby Bóg dał moim dzieciom wierność w ich wierze."
PROROCTWO BRATA JANA Z ROKU 1600
Proroctwo to posługuje się wielu symbolami, które niniejszem podajemy:
Kogut — oznacza Francję; Lampart — Anglię; Orzeł Biały — Polskę; Orzeł Czarny — Niemcy; Drugi Orzeł — Austrię; Baranek
jest tutaj symbolem sprawiedliwości, miłosierdzia i prawdy.
Proroctwo to było napisane w języku łacińskim i brzmi w przekładzie jak następuje:
l. Wojna była przewidziana już w r. 1600
“Za zbliżeniem się r. 2000 ukaże się antychryst. Wojska jego przekroczą liczbą pojęcie ludzkie. Znajdą się i chrześcijanie w
legionach jego, podczas gdy wyznawcy Mahometa i inni straszliwi wojownicy znajdą się po stronie baranka.
Świat cały stanie się czerwonym. Po raz pierwszy baranek będzie leż czerwonym. Nie będzie żadnego miejsca w
chrześcijańskim świecie, które nie byłoby czerwonym. Czerwonym będzie niebo i ziemia i woda i powietrze dla krwi, która
płynąć będzie.
Orzeł czarny rzuci się na koguta, który wiele piór utraci w starciu, lecz szponami dalej się bronić będzie. Snadnie byłby
kogut pobity, gdyby nie pomoc lamparta. Orzeł czarny z krainy Lutr przybędzie. Napadnie zaś koguta z innej strony i zajmie
kraj jego aż do połowy.
Are you a developer? Try out the
2. Napaść Orła Białego na Antychrysta
Nadlatując z północy orzeł biały napadnie znienacka orła czarnego i drugiego orła i wkroczy do krainy antychrysta od
końca jednego aż do drugiego. Orzeł czarny znajdzie się zmuszonym dać wyzwolenie kogutowi, aby stawić opór orłowi
białemu. Wtenczas jednak kogut obróci się i odeprze orła czarnego aż do krainy antychrysta i lam pomagać będzie orłowi
białemu.
Walki, które stoczono dotychczas niczem będą w porównaniu z walkami, jakie toczyć się będą w krainie Lutra, albowiem
siedem aniołów wysypie ogień kadzielnic swoich na bezbożny świat, to znaczy, że baranek zarządzi wtedy zniszczenie
pokolenia antychrysta.
3. Pokonanie bestii
Kiedy bestia zobaczy, że jest zgubiona, stanie się wściekłą i przez wiele miesięcy dziób białego orła, jako też szpony
lamparta i koguta zaciekle w nią uderzać będą. Przechodzić będą ludzie rzeki po ciałach zabitych a rzeki zmienią koryta
swoje. Grzebać będą tylko ciała ludzi znacznych i wodzów, albowiem do rzeki przyłączy się jeszcze masowa śmierć z głodu i
moru. Antychryst po wiele razy błagać będzie pokoju, lecz siedmiu aniołów, którzy idą na przedzie trzech zwierząt
broniących baranka, oświadczyło, że koniec będzie tylko wtedy, kiedy antychryst zmiażdżony zostanie jak słoma na klepisku.
4. Walka ta będzie nieludzką
Wykonawcy sprawiedliwego sądu barankowego walki zaprzestać nie będą mogli, dopóki antychryst będzie miał w
posiadaniu wojsko do walki. To uczyni postanowienie baranka tak niezłomnym, ponieważ sam antychryst podawał się być
naśladowca Chrystusa i działał w Jego imieniu. Jeżeliby tedy nie zginął, zasługi Zbawiciela byłyby stracone a bramy
piekielne zwyciężyłyby przeciwko Zbawicielowi. Dlatego też walka, która będzie miała miejsce tam, gdzie antychryst kuje
broń swoją, nie będzie żadną miarą skutkiem samych wysiłków ludzkich,
5. Skutki zwycięstwa
Trzy zwierzęta stające w obronie baranka wygładzą ostatnią siłę zbrojną antychrysta. Na polach bitwy będą wielkie stosy
poległych. Antychryst straci koronę i opętany szaleństwem zamrze na wygnaniu. Cesarstwo jego podzielone zostanie na
Are you a developer? Try out the
państewek dwa i dwadzieścia, lecz nie będzie w nich fortec ani wojska ani lenników.
6. Wtedy nastąpi powszechny spokój
Orzeł biały, za rozkazem Michała Archanioła wypędzi półksiężyc z Europy i w Konstantynopolu zasiądzie. Wtedy rozpocznie
się era pokoju i dobrobytu dla świata i wojen już więcej nie będzie. Każdy bowiem naród rządzić się będzie zasadami
sprawiedliwości. Nie będzie też już więcej Lutrów i schyzmatyków. Panować będzie baranek i zapanuje dla ludzkości era
niewymownego szczęścia. Szczęśliwi ci, którzy uszedłszy niebezpieczeństwa tej strasznej epoki, pozostaną, aby zażywać
owocu królestwa ducha i oczyszczenia ludzkości, które zdziałane tylko być może po pokonaniu antychrysta."
PROROCTWO NOSTRADAMUSA
Słynne są od roku 1555 wielokrotnie komentowane i przedrukowywane proroctwa najsławniejszego w owym czasie astrologa
i lekarza francuskiego Michała Nostradamusa (Michał de Notredame 1503-1566) w których to przepowiedniach objął sławny
astrolog dzieje świata aż do roku 3797. Przepowiednie te są zebrane pod tytułem “Stulecie" (Century) i zawierają bardzo wiele
ciekawych zdarzeń tak co do przeszłości jak i przyszłości.
Nostradamus bowiem będąc jeszcze lekarzem przepowiedział nadejście na Europę wielkiej plagi, która zabije miliony ludzi. I
rzeczywiście, za parę lat nawiedziło Europę morowe powietrze, przywleczone gdzieś z Azji, które zdziesiątkowało całą ludność
Europy. Gdy podczas tej zarazy i jego żona wraz z dziećmi utraciła życie, porzucił świat, wstąpił do klasztoru i oddał się modlitwie,
postom i rozmyślaniu. Wówczas to miał swe sławne widzenia sięgające przyszłości wieków.
Przepowiedział między innymi przyjście jeszcze straszniejszej plagi od uprzedniej Czarnej Plagi, która nadeszła w 1665 roku
wyludniając prawie pół Europy. Przepowiedział dalej rewolucję francuską w 1789 roku, przyjście i upadek Napoleona a nawet jego
śmierć na wyspie św. Heleny, dalej wojnę francuską w 1871 roku i utratę Alzacji i Lotaryngii przez Francję, pierwszą wojnę
światową jak i obecną, Hitlera i komunizm, upadek Polski i Paryża, podział Francji na dwie części, dzisiejsze walki powietrzne i to,
co z dzisiejszych zmagań wojennych wyniknie. Wszystko co Nostradamus przepowiedział do dnia dzisiejszego, spełniło się co do
joty w minionych wiekach wraz z dobą obecną. Dlatego też i dzisiaj zastanawia się wielu nad jego proroctwami i ich spełnieniem w
przyszłości.
Zaś jasnowidzenie swe Nostradamus tak opisuje:
Are you a developer? Try out the
“Rząd starego człowieka (Petain). który poddał się wrogowi niemieckiemu, upadnie. Na swe oczy oglądać on jeszcze będzie
jak upadnie i ta część Francji, jaką mu wróg pozornie pozostawił.
Italię zdradzi jej sojusznik (Hitler) i wojska jego zaleją Włochy a Rzym legnie w gruzach.
Runie gmach Szkoły Narodowej (Liga Narodów) nad jeziorem Genewskim, i w tym miejscu tysiące ludzi zadusi zabójcze
powietrze (gazy trujące).
Ale przyjdzie wielka potęga wschodnia, której armie przejdą wysokie góry (Alpy) i wkroczą do Francji.
Powstaną wszystkie narody i nastąpią straszliwe bitwy i rzezie, ale Francja wyjdzie zwycięsko pod dzielnym królem Henri,
gdyż zamieni się znowu w monarchię. Potęga tego króla będzie tak wielka, że jego rozkazy spełniane będą nawet nad
Zatoką Perską. Komunizm na wschodzie upadnie a na jego miejsce powstaną nowe państwa. Przez ziemie wrogów Francji
przejdą wojska króla Henri wraz z biało-czerwonymi wojskami."
Tyle Nostradamus przepowiedział o obecnie toczącej się wojnie.
PROROCZA WIZJA SW. ODYLII
Św. Odylia, patronka Alzacji, żyła w siódmym wieku i była córką księcia Alzacji. Po przyjęciu chrztu św. założyła klasztor, w
którym prowadziła życie bardzo świątobliwe. Ona to zostawiła nam bardzo ciekawe przepowiednie tyczące się przyszłości. Oto ich
treść:
“Słuchaj, słuchaj, bracie mój, albowiem widziałam zgrozę lasów i gór. Przestrach zmroziły narody, albowiem nigdy w
żadnej części świata nie widziano podobnego wstrząsu. Nadszedł czas, kiedy Niemcy będą nazwane wojowniczym narodem
na ziemi.
Nastała epoka, kiedy powstanie z jej łona straszny wojownik, który podejmie się wojny światowej, i kiedy mężowie
uzbrojeni nazwą Antychrystem tego, który będzie przeklęty przez tysiące matek, opłakujących jak “Rachel swoje dzieci..." i
ponieważ wszystko będzie złupione w ich domu napadniętym.
Are you a developer? Try out the
Zwycięzca wyjdzie (Hitler) z nad brzegów Dunaju T będzie wodzem nad wszystkich wyszczególnionym. Wojna jaką
rozpocznie będzie najstraszliwszą, jaką ludzie kiedykolwiek ucierpieli i sięgnie aż na wierzchołek gór.
Jego broń będzie płomienna a czapki jego żołnierzy będą najeżone szpicami, które rzucać będą światło, gdy tymczasem ich
ręce dzierżyć będą gorejące pochodnie. Niepodobna porachować ofiar jego okrucieństwa.
On odniesie zwycięstwa na lądzie, na morzu i w powietrzu. Albowiem widać będzie jego wojowników bardzo zręcznych i
uskrzydlonych, w lotach niepodobnych do wyobrażenia, jak się wznoszą aż pod firmament, by tam chwytać gwiazdy, rzucać
je na wioski z jednego końca świata do drugiego i tak rozpalać wielkie ognie.
Narody staną w podziwieniu i wołać będą: Skąd pochodzi jego siła? Jak on mógł podjąć się podobnej wojny?
Ziemia wstrząśnięta walkami będzie w zamieszaniu. Rzeki zarumienia się krwią a same morskie potwory uciekną do głębi
oceanów. W tym czasie burze czarne rozsiewać będą wszędzie spustoszenie.
Przyszłe pokolenia zadziwią się, że jego przeciwnicy tak liczni i tak silni, nie mogli powstrzymać pochodu jego zwycięstw.
I wojna będzie bardzo długo trwała.
Zdobywca będzie u szczytu swoich triumfów pod połowę szóstego miesiąca drugiego roku wojowania. To będzie koniec
pierwszego okresu wojny, który to czas będzie się nazywał o-kresem krwawych zwycięstw. Dumny ze swych zdobyczy powie
on: “Przyjmijcie jarzmo mojego panowania". Ale wrogowie jego nie poddadzą się i wojna dalej się pociągnie. “Biada wam
— wołać on będzie — albowiem ja będę zwycięzcą."
Druga część tej strasznej wojny równać się będzie połowie pierwszej części. Będzie bogata w niespodzianki, które to
dreszczem przejmą narody ziemi, osobliwie gdy dwadzieścia narodów przeciwnych weźmie udział we wojnie. Pod połowę
tego czasu ludy podbite z prośbą odniosą się do zdobywcy:
“Daj nam pokój, daj nam pokój!" Lecz pokoju dla tych narodów nie będzie.
To nie będzie koniec tych wojen ale początek końca, kiedy rozegra się walka ręczna w twierdzy nad twierdzami. Wtedy to
Are you a developer? Try out the
będą powstania wśród niewiast jego kraju, które to niewiasty będą go chciały ukamienować. Lecz zarazem i na wschodzie
będą się działy zadziwiające rzeczy.
Trzeci okres będzie krótszy a zwycięzca nie będzie miał zaufania do swoich wojaków. Nazwą ten czas okresem napadów,
albowiem sprawiedliwym obrotem rzeczy, kraj zwycięzcy, z powodu bezbożności i niesprawiedliwości, będzie napadnięty ze
wszech stron i spustoszony.
Naokoło góry płynąć będą potoki krwi ludzkiej. To będzie ostatni bój.
Narody zaśpiewają hymny dziękczynne w świątyniach pańskich i podziękują Bogu za swoje wyzwolenie. Albowiem wówczas
zjawi się wojownik, który rozpędzi żołnierzy zwycięzcy, którego wojska będą zdziesiątkowane wielkim złem. To zło zaszczepi
zwątpienie w sercach jego żołnierzy, podczas gdy narody powiedzą: “Palec to Boży tam jest i kara sprawiedliwa".
Narody uwierzą, że koniec jest bliski. Widowisko się zmieni i nasi się rozradują.
Ponieważ Bóg jest sprawiedliwy, choć pozwala czasem na okrucieństwa i łupiestwa, wszystkie narody ograbione otrzymają
z powrotem to, co były utraciły i coś więcej nadto, jako nagrodę na tym świecie.
Niezliczone strefy, które byłyby do szczętu zniszczone, będą ocalone tak wskutek pomocy Opatrznościowej jak i wskutek
obrońców bohaterskich.
Kraina Lutecji (Paryż i jego okolice) będzie sama ocalona z powodu jej gór błogosławionych i jej niewiast pobożnych.
Niemniej jednak wszyscy będą przekonani, że ona zginie.
Wówczas narody udadzą się na górę i oddadzą dzięki Panu Bogu. Albowiem widzieli byli takie obrzydliwości w tej wojnie, że
późniejsze pokolenia nie będą tego chciały nigdy więcej.
Atoli biada jeszcze w owe dni tym, którzy nie będą się bali antychrysta, albowiem on jest ojcem tych, których zbrodnia nie
przeraża. On wzbudzi nowe morderstwa i będzie jeszcze dużo płaczu.
Lecz era pokoju pod żelazem już nastanie i zobaczy się jak dwa rogi księżyca złączą się z krzyżem, albowiem w owe dni
Are you a developer? Try out the
ludzie przerażeni, adorować będą Pana Boga w prawdzie a słońce jaśnieć będzie niezwykłym blaskiem."
PRZEPOWIEDNIE O OBECNEJ WOJNIE
Jeszcze przed wybuchem wojny obecnej autorka Szprykówna podaje w swym dziełku zatytułowanym “Trzy proroctwa" bardzo
ciekawe rzeczy rzekomo zakomunikowane jej z zaświata w r. 1932 i 1938:
“Za lat kilka wybuchnie w końcu zamęt wielki u zachodniego waszego sąsiada, który rozwali obecny jego ustrój na miazgę.
Wyzwanie on już światu rzucił i na razie zwyciężać będzie wszędzie. Jednak w końcu wezmą się do walki wzajemnej i bić się
między sobą będą, A z tego wywiąże się wojna domowa, która spowoduje rozpad państwa na drobne państewka. Odłączą
się one od siebie murami granic i wówczas dopiero nastanie w nich pokój.
Część ich będzie szukać opieki w stolicy Habsburgów. Centrala zaś pozostanie odosobniona i w ogniu walk wzajemnych
pogrążona. Kraina ta wyniszczy się zupełnie i wreszcie zapragnie spokoju, który nastąpi przez interwencję sąsiadów ze
wschodu i zachodu. Ale nie prędzej się to stanie, aż wszystko tam runie, zamieniając się w bezładne kłębowisko.
Warn Polakom zalecone będzie wówczas posunąć się dalej do Bałtyku, by tam wprowadzić pokój i roztoczyć swoją opiekę,
pod którą dzielnica ta utworzy samodzielne państewko będące pod protektoratem waszym.
W owe trwożne lata przyjdzie czas, że wy, Polacy, mieć będziecie dużo obawy i nastrój zapanuje w was gorączkowy, wobec
nieobliczalnych kroków nad waszą granicą. To też w pogotowiu trzymać się będziecie i zanim by się coś stało, będziecie się
mieli na baczności. Ale was nie spotka klęska od zachodu, bo pilnie jesteście strzeżeni przez mocnych a potężnych
opiekunów waszych. Później, wy, Polacy, wyznaczeni będziecie do znaczącej roli. W odmęt rewolucji nie wpadniecie,
chociaż będą i u was zamieszki niejedne, ale chwilowe i niezbyt groźne. Tym bardziej wówczas świat cenić was będzie, żeście
się nie poddali ogólnemu prądowi buntu, krwi i pożogi. Taki oto los szczęśliwy czeka was w przyszłości z woli Bożej."
PROROCTWO O ANGLII
W bibliotece angielskiej znaleziono przepowiednię z XI wieku, która jest przepojona optymizmem dla Anglii w jej obecnej wojnie
z Niemcami. Treść tej przepowiedni jest następująca:
Are you a developer? Try out the
“Przyjdzie czas. w którym na tronie Anglii zasiądzie Jerzy, syn Jerzego. Wtedy to orzeł pić będzie krew księcia z krzyża z
zagiętymi ramionami (swastyki). W tym to czasie śmierć będzie spadać z powietrza a armia uśpionych rycerzy wystąpi z
ziemi i wypędzi nieprzyjaciela z kraju."
PRZEPOWIEDNIE SW. JANA YIANNEY PROBOSZCZA Z ARS
Wielki św. kapłan i proboszcz Jan Vianney, którego dzisiaj zna cały niemal świat, żył w latach 1786-1859. Odznaczał się wielkim
duchem Bożym i zapałem nadzwyczajnym o zbawienie dusz. Był obdarzony nawet duchem wizyjnym i proroczym i od niego to
pochodzą bardzo ciekawe przepowiednie dzisiejszych czasów. Przepowiedział zaś co następuje:
“Będzie wojna z Niemcami i Francja ją bardzo źle poprowadzi. Zostanie zwyciężona i utraci dwie prowincje. (Wojna
francusko-niemiecka 1870).
Później będzie druga wojna z Niemcami. Tym razem Francuzi lepiej się bić będą. Niemcy wkroczą do Francji, ale będą
zwyciężeni. Francja odbierze, co była utraciła i jeszcze coś więcej. (Wojna światowa 1914).
Po pewnym czasie Niemcy wrócą i gdyby wojna się przewlokła jak poprzednio, wielu by głód cierpiało. Niemcy wrócą... nikt
ich nie powstrzyma w pochodzie. Idąc wszystko niszczyć będą. Zajdą aż pod Poitiers (miasto blisko granicy obecnej
okupacji niemieckiej) bez oporu. Ale tam obrońcy ze wschodu ich zgniotą i ścigać będą.
Wojsko zbierze się na nowo. Zatrzyma żywność nieprzyjacielem, powodując wielkie straty. Tym razem bić się będą dzielnie.
Paryż zostanie zniszczony, spalony, ale nie całkowicie. Niemcy pozwolą na spalenie Paryża i cieszyć się będą. Zostaną
jednak wkrótce na zawsze pokonani. Cofać się będą do swego kraju, ale wojsko francuskie ścigać ich będzie. Odbierze im
się to, co byli zabrali i jeszcze więcej.
Komuniści z Paryża po swojej porażce rozejdą się po całej Francji, rozmnożą się, zdobędą broń i prześladować będą
uczciwe osoby. Powstanie wojna domowa. Źli zdobędą zachód, północ i wschód. Popełnią wiele morderstw. Dążyć będą do
tego, by zginęli wszyscy kapłani i zakonnicy. Zginie wiele narodu. Zniszczą wiele domów...
To wszystko jednak nie potrwa długo i Francja będzie uwolniona raz na zawsze."
Are you a developer? Try out the
STARA PRZEPOWIEDNIA NIEMIECKA Z XII WIEKU
“Wielka wojna nastąpi, gdy cesarz (Kaiser) opuści swój kraj. Nastaną ciężkie czasy, jakkolwiek kraj cały będzie miał pokój.
Następnie przyjdzie człowiek z niskiego pochodzenia do władzy i będzie miał wiele powodzenia tak, iż stworzy “Wielkie
Niemcy". Tylko niewiele żydów zostanie w kraju. Gdy ów władca będzie u szczytu swojej potęgi spowoduje nową światową
wojnę, która się zakończy upadkiem Niemiec. Niemcy staną się małym państewkiem ale będą miały katolickiego monarchę,
który znowu zdobędzie siłę i uznanie. W tym czasie będzie panował papież, który nie dawno temu zasiadł na tronie św. Piotra
i który wskutek trudnych okoliczności, opuści Rzym."
Większa część tej przepowiedni już się ziściła i może doczekamy się jeszcze urzeczywistnienia reszty.
TERESA NEUMANN, STYGMATYCZKA NIEMIECKA
Któżby nie znał albo nie słyszał o dzisiaj zapewnię jeszcze żyjącej stygmatyczce Teresie Neumann, która władzom hitlerowskim już
tyle kłopotu narobiła. Krążą rozmaite pogłoski o niej i jej przepowiedniach upadku hitleryzmu tak, iż trudno dzisiaj odnaleźć
prawdziwość wszystkich przytaczanych powiastek. Zdołaliśmy jednak odnaleźć jedną przepowiednię datowaną z dnia 6 września
1936 r. Brzmienie jej w tłumaczenie jest następujące:
“Prowokacja doszła w tych dniach do najwyższego swego punktu. Piekło szaleje na nowo. Kara Boża jest nieunikniona.
Żadna prośba już teraz nie pomoże. Można tylko prosić o nawrócenie umierających grzeszników, tę jeszcze Bóg wysłucha.
Ale nie proś o odwrócenie kary. Dotychczas dusze ofiarne wynagradzały Bogu za wszystkie zbrodnie ludzkości i
powstrzymywały gniew Boży. ale tych dusz jest za mało i kara Boża jest nieunikniona i nie odwołalna. Szczęśliwi są ci
wszyscy, którzy już leżą w grobach. Tyle razy Bóg ich przestrzegał i odkładał karę podobnie jak to było z Sodomą, która nie
chciała słuchać przestróg Bożych. Tak i teraz ludzie nie chcą słuchać przestróg Bożych i dlatego spadnie na nich gniew Boży
taki, na jaki sobie zasłużyli."
ŚW. DON BOSCO PRZEPOWIADA WOLNOŚĆ POLSKI
Wielki twórca idei salezjańskiej, to jest wychowania młodzieży w duchu katolickim, św. Jan Bosco (urn. 1888), jakkolwiek
pochodzenia włoskiego, przepowiedział także obecną wojnę światową oraz powrót Polski do utraconej wolności. Oto jedna z
Are you a developer? Try out the
krótkich jego przepowiedni:
“Po wojnie światowej nastąpi druga wojna europejska z wielkimi bitwami, które będą stoczone pomiędzy 15 sierpniem a 15
wrześniem. (Rok nie oznaczony). Papież umrze i będzie żyt na nowo. Belgia przecierpi wiele ale powstanie na nowo i będzie
jeszcze silniejsza aniżeli przedtem. Polska otrzyma swoje prawa z powrotem."
PROROCTWO MALACHIASZA
Słynne na cały świat są przepowiednie irlandzkiego arcybiskupa św. Malachiasza, który 800 lat temu przepowiedział dość dokładnie
następujących po sobie papieży aż do końca świata, przepowiednie, które się do dzisiaj ziściły.
W roku 1139 udał się św. Malachiasz do Rzymu, aby tam złożyć sprowozdanie ze swej diecezji Papieżowi Innocentemu II. Tam to
właśnie miał owe widzenie, w którym zobaczył długą linię przyszłych papieży. Widzenie to św. Malachiasz opisał a dokument złożył
papieżowi. Znaleziono go dopiero przypadkiem i ogłoszono w roku 1590. Obejmuje on listę papieży od Celestyna II koronowanego
w r. 1143 aż do końca świata. Znamiennym jest, że na ogół przepowiednie te były zadziwiające trafne, chociaż określenia były
często alegoryczne, jak “Lilia i Róża", “Papież Pielgrzym", “Krzyż z Krzyża", itd. Jest tych przepowiedni 112 a ostatnia brzmi
następująco:
“Podczas ostatecznego prześladowania św. Kościoła rzymskiego na stolicy zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie pasł
owce w wielu utrapieniach. A gdy to minie, miasto na siedmiu pagórkach runie a sędzia straszliwy będzie sadził lud swój.
Poczym koniec świata."
Według tych przepowiedni po obecnie żyjącym Papieżu Piusie XII ma już tylko (6) papieży nastąpić. Jak wszyscy papieże tak i ci
ostatni są oznaczeni alegorycznymi nazwami, które jednak bardzo dobitnie określają ich właściwy charakter.
Nazwy tych ostatnich papieży są następujące (chronologicznie):
107 — “Pastor et nauta" — Pasterz i żeglarz
Are you a developer? Try out the
108 — “Flos florum" — Kwiat nad kwiatami
109 — “De medietate lunae" — Od połowy księżyca
110 — “De labore solis" — Od pracy słońca
111 — “Gloria olivae" — Sława drzewa oliwnego
112 — “Petrus Romanus" — Piotr Rzymski (II)
Ciekawe są przepowiednie tyczące się poprzednich ostatnich papieży, których po większej części nawet jeszcze znamy. I oni mieli
w tych przepowiedniach swoje przydomki, które się rzeczywiście na nich stwierdziły.
I tak jeden z największych papieży Leon XII (1878-1903) określony został jako “Lumen de Coelo" — Światło z nieba. Wiadomo
zaś jest wszystkim, że papież ten rozpoczął nową niejako kartę w dziejach Kościoła św., wydając swoje sławne encykliki, uznane
dzisiaj jako najbardziej wartościowe w całej historii papiestwa, a które odrodziły Kościół katolicki do nowego życia i światła.
Następny papież Pius X (1903-1914) oznaczony jako “Ignis ardens" — Ogień gorejący — znany był faktycznie jako ogromnie
gorący i żarliwy w modlitwie i w życiu bogobojnym. Nie brak nawet głosów, aby został przez Kościół św. ogłoszony świętym.
Po Papieżu Piusie X nastąpił Papież Benedykt XV (1914-1922), który w naszej przepowiedni jest oznaczony przydomkiem “Religio
depopulata" — Religia wyludniona. I rzeczywiście. Okres jego panowania przypadł na czas wojny światowej (ostatniej), gdzie z
jednej strony tysiące ludzi, a więc i katolików, straciło życie w różnych krajach a z drugiej strony zaczęły się w różnych państwach
prześladowania przeciwko wierze św. (Rosja, Meksyk, Niemcy).
Kilka zaś lat temu zmarły Papież Pius XI (1922-1939) miał dewizę “Fides intrepida" — Wiara niezłomna. Któż nie widział tych
niezmiernych wysiłków Piusa XI, by zachować pokój i ulżyć cierpieniom ludzkości. Któż nie widział jego ogromnej wiary w
przyszłość świata, wiary, że w końcu sprawiedliwość i krzyż zwyciężyć i zapanować muszą na świecie i zapanować nad krzywdą i
ciemnotą.
Obecnemu zaś papieżowi daje przepowiednia nasza przydomek "Pastor angelicus" — Pasterz anielski. Jakkolwiek nam trudno
Are you a developer? Try out the
dzisiaj wydawać sąd o obecnie żyjącym papieżu, to jednak możemy przypuszczać, że to będzie pasterz, nad którym nawet aniołowie
radować się będą. Ten przez Boga oświecony mąż, odrodzi swoją świętością prawie cały świat i nawróci go do prawdziwej wiary
tak, że wszędzie zapanują bogobojność, cnota i dobre obyczaje. Mąż ten doprowadzi błądzące owieczki do owczarni i będzie tylko
jedna wiara, jedno prawo, jedno życie, jeden chrzest na ziemi. Ludzie będą wtenczas wszyscy wzajemnie się miłowali i sobie dobrze
czynili i znikną wszelkie kłótnie i wojny.
I rzeczywiście różne przepowiednie wskazują na zupełne zwycięstwo Kościoła katolickiego i sprawy Bożej na tym świecie po
obecnej wojnie, gdy wszystkie narody wycieńczone obecną wojną, uznają panowanie Boże nad sobą i nawrócą się do prawdziwego
Kościoła Chrystusowego na ziemi, gdzie nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.
W związku z powyższą przepowiednią św. Malachiasza o papieżach, jest jeszcze jedna rzecz, która nadzwyczaj uderza.
W Rzymie istnieje jeden przepiękny kościół św. Pawła t.z. “Za murami". W tym to kościele w głównej nawie wysoko w górze
umieszczone są w ścianie otwory, do których wstawia się portrety papieży po ich śmierci. Czy to naumyślnie, czy też tylko dziwnym
zbiegiem okoliczności, jest jeszcze tyle otworów pustych, ile ma być papieży według przepowiedni św. Malachiasza. Za Papieża
Piusa XI było siedem takich otworów. Dziś jest ich już tylko sześć. Czy rzeczywiście po wypełnieniu tychże nastąpi koniec świata?
Nie wiemy. Bo właśnie tę chwilę zastrzegł sobie tylko Bóg. W Jego rękach leży tak koniec i początek człowieka pojedynczego, jak i
całego świata.
NADCHODZĄCA EPOKA TRIUMFU KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
Pierwsze miejsce pomiędzy przepowiedniami o przyszłości Kościoła św. zajmuje komentarz do objawienia św. Jana, napisany przez
sługę Bożego Bartłomieja Holzhauser (ur. 1658), który już od dzieciństwa był obdarzony łaską jasnowidzenia. On to podzielił
historię Kościoła św. na siedem okresów. W ostatniej części piątego okresu {Okres smutku od reformacji aż do Papieża
anielskiego i Wielkiego Monarchy) pisze, “że świat nawiedzi wielka wojna, która wszystko spustoszy i spowoduje wielką
nędzę. Panujących wypędzą lub zamordują. Monarchie upadną a na ich miejsce zaprowadzone zostaną republiki. Nastąpią
powszechne zaburzenia, rozlegle majątki ulegną konfiskacie i rozpęta się wielkie prześladowanie Kościoła św. i
duchowieństwa. Na świecie zapanuje ostateczny zamęt i przewrót. W chwili największej rozpaczy wszechmocna prawica
Boga przyjdzie z pomocą sposobem niepojętym dla ludzkiego rozumu."
Are you a developer? Try out the
Potem według Bartłomieja Holzhauser'a ma nastąpić okres szczęścia i triumfu Kościoła katolickiego, tak zwany okres
pocieszenia od papieża anielskiego aż do przyjścia antychrysta. Według przepowiedni św. Malachiasza o papieżach, papieżem
anielskim jest dzisiejszy Pius XII. Wobec tego żylibyśmy obecnie na przełomie okresu smutku i pocieszenia.
Współcześnie z triumfem Kościoła katolickiego powstanie Wielki Monarcha. Wszystkie przepowiednie zgodnie głoszą, iż ten
monarcha zjawi się nagle pod koniec kryzysu, mianowicie wtedy, gdy ludzie zwątpią w możliwość uporządkowania życia
publicznego.
Sługa Boży Bartłomiej Holzhauser przepowiedział to w ten sposób: “ Gdy wszystko przez wojnę zniszczone będzie, gdy katolików
wiarołomni współwyznawcy i błędnowiercy uciskać będą, gdy Kościół i jego sługi pozbawiać będą praw, gdy monarchie
usuwać się będzie a monarchów mordować oraz wszędzie republiki zaprowadzać będą, wtenczas ramię Wszechmocnego
Boga taką cudowną zmianę wprowadzi, że według ludzkiego pojęcia zdawać się to będzie niemożliwym. Zjawi się ów
bohaterski monarcha, przysłany przez Boga. On wystąpi w obronie Kościoła Chrystusowego, wytępi błędnowierstwo i
mahometanizm a jego zwolenników wyniszczy. Wszystkie narody potem przybędą i modlić się poczną do Boga, swego Pana
według prawdziwej wiary katolickiej. Wtenczas żyć będzie sprawiedliwość oraz pokój zapanuje na całej ziemi."
Zaś św. Katarzyna Sieneńska opisuje ten świetny okres następującymi słowy:
“Kiedy miną utrapienia i najskromniejsza nędza. Bóg oczyści Kościół i odnowi ducha swych wybranych sposobem, który
przechodzi ludzkie pojęcie. Potem nastanie taka doskonała przemiana Kościoła i odnowienie jego pasterzy, że na tę myśl
duch mój się rozwesela. Oblubienica Chrystusowa przedtem zupełnie oszpecona, gałganami okryta, wystąpi we wspaniałej
piękności i drogocennym przepychu, ozdobiona koroną wszystkich cnót. Rzesze wiernych będą się cieszyły dobrymi
pasterzami. Poza Kościołem stojące narody wejdą do owczarni Chrystusowej i dadzą się prowadzić pasterzom swych dusz.
Składać będą głębokie dzięki za wielki pokój, jaki Bóg raczył zesłać swemu Kościołowi po strasznych burzach."
W czasie triumfu Kościoła św., jak już wspomniano, żyć będzie święty i bardzo dzielny papież przydomkiem “Pastor angelicus" —
pasterz anielski (Pius XII). Po nim zasiądzie na tronie papieskim papież o wielkiej pobożności i mądrości z przydomkiem “Pastor et
nauta" czyli pasterz i żeglarz. Ma to być wielki papież misyjny. Przypuszcza się nawet, że tym namiestnikiem będzie Polak. To
przypuszczenie jest jeszcze o tyle uzasadnione, iż nasz rodak Ks. Bronisław Markiewicz, przepowiadając świetną przyszłość Polski
twierdził, że z narodu polskiego wyjdzie Wielki Papież. Dalej zaś pisze Ks. Markiewicz o tym okresie w 1901 roku; “Oto
Are you a developer? Try out the
rozpoczynamy wiek, w którym za łaską Bożą wiara odniesie najwyższe zwycięstwo, pogodzi zwaśnione narody, wprowadzi
braterstwo ludów i sprawi, że ludzkość cała pod jednym pasterzem stanie się jakby jedną owczarnią. Nam Polakom dane
jest w tym okresie przewodnie stanowisko."
Zaś polski franciszkanin Lawiński, który umarł świątobliwie w Siedmiogrodzie w 1780 r., zostawił nam taką przepowiednię o tych
czasach:
“Cały chrześcijański okrąg świata będzie spustoszony większymi niż dawniej wojnami. Religia w wielu krajach będzie
okropnie prześladowana. Zakonników wypędzą. Jednak podczas ich wygnania zajdą niespodziewane okoliczności, a religia
zakorzeni się mocniej, niż dawniej. Krzyż zajaśnieje podwójnym blaskiem i roztoczy swe panowanie nad krainami, które go
nie znały. Wszystkiego tego dokona pod koniec czasów Wielki Monarcha."
A inny zakonnik tak przepowiada:
“Duchowieństwo katolickie będzie wielce uciemiężone, dobra ziemskie będą im zabrane, a kto najwięcej księży lżyć będzie,
tego najwięcej czcić będą. Papież zmieni swą stolicę, aby pędzić smutny żywot. Tu prześladowania tak będą wielkie, że
dawniejsze cierpienia będą niczem w porównaniu z tymi, które nadejdą. Nastaną jeszcz cięższe czasy, powstanie głód i
morowe powietrze. Będzie to kara za liczne grzechy i zbrodnie.
Dobry Bóg ześle jednak pomoc, gdyż wzbudzi papieża, już za życia świętego, z którego anieli weselić się będą. Ten mąż,
łaską Bożą oświecony, odrodzi swą świętością cały świat i doprowadzi ludzi do prawdziwej wiary. Bojaźń Boża i dobre
obyczaje zakwitną. Ten papież wszystkie błądzące owce wprowadzi do owczarni i będzie tylko jedna wiara, jedno prawo i
jeden chrzest. Wszyscy ludzie będą się miłowali jak bracia i tylko dobrze czynić będą. Wojny, swary, niezgody ustąpią, atoli
niedługo tak będzie, ponieważ zbliży się zniszczenie, znaki się ukażą na niebie i na ziemi — gdyż już wnet będzie koniec."
Oprócz wiele innych mniej lub więcej wiarogodnych przepowiedni o tym błogosławionym okresie, możnaby jeszcze przytoczyć to,
co objawiła Najświętsza Maria Panna w La Salette:
“Potem, to jest po poprzedzających kataklizmach, nastąpi upragniony pokój pomiędzy Bogiem a ludźmi i lud będzie
Chrystusowi Panu służył, do Niego się modlił i Go uwielbiał. Miłość bliźniego na nowo wszędzie zakwitnie. Nowi
monarchowie będą stać przy boku Kościoła św. który się wzmocni i przez pobożność, pokorę, ubóstwo i gorliwość stanie się
Are you a developer? Try out the
naśladowcą cnót Jezusa Chrystusa. Ewangelia sw. będzie wszędzie głoszona i ludzie będą postępować we wierze, gdyż
panować będzie jedność pomiędzy robotnikami Jezusa Chrystusa, i wszyscy żyć będą w bojaźni Bożej."
OSTATNIE OSTRZEŻENIE
Podajemy jeszcze kilka wyjątków broszurki wydanej w języku włoskim a brzmiącej w tłumaczeniu: “Boskie płomienie lub miłość,
której nie ukochano" która zawiera notatki, spisane na polecenie Boskiego Mistrza w roku 1932, przez ukrytą przed światem siostrę
zakonną.
Pewnego dnia okazał Pan Jezus — odziany lśniąco białą szatą — swej służebnicy Najświętsze Serce Swoje, rozdarte ranami i
otoczone koroną cierniową i rzekł do niej: “Te rany, to skutki komunii świętokradzkich i by to naprawić winne dusze gorliwe
złączyć się i przyjmować w każdy czwartek komunię św. wynagradzającą... Moja córko, nie lubię rozgłosu. Chcę, byś życie
swe spędziła w uniżeniu i milczeniu, by nikt nie zauważył czegoś wyjątkowego w tobie... O, jakże byłbym szczęśliwy, gdyby
się na każdy tysiąc, znalazła choć jedna dusza niewinna, pokorna i ukryta."
Innym razem odezwała się owa dusza zakonna do Pana Jezusa w ten sposób: “Chciałabym być tak potężną i świętą, by cały
świat ratować. Mój Jezu, mimo pragnienia ratowania dusz, jakie czuję w sobie, świat zawsze pozostaje ten sam, zawsze taki
zły. Stale Cię obraża!" Na to odpowiedział Pan Jezus: “/ ty, biedna, chciałabyś go nawrócić? Mnie samemu przecież się to nie
udało! Owszem, ja daję łaski potrzebne i nikt nie może powiedzieć, że przez Moją winę zostanie potępiony. Ty jednak możesz
wiele uczynić. Wszystko, cokolwiek czynisz, połącz z moją intencją i stań się moim drugim Ja... Nie proś o przebaczenie dla
siebie, bo nie widzę niczego w tobie, co bym ci miał przebaczyć. Proś raczej o przebaczenie dla tych, którzy mi wierność
przysięgają, a następnie się znowu odwracają, by hołdować swojemu wygodnictwu i oddać się znowu uciechom światowym
oraz miłości własnej."
Po przyjęciu komunii św., prosząc Pana Jezusa, by uwolnił świat od strasznego nieszczęścia (bezrobocia) w jakim świat był
wówczas pogrążony. Pan Jezus pełen smutku odpowiedział: “Nie pros o to... świat musi być ukarany. Potrzebuje tego bicza, by
był oczyszczony ze swoich zbrodni. Świat mnie już nie uznaje Bogiem swoim. Bogiem jego to zabawy, brzuch i
niemoralność."
Na to odpowiedziała zakonnica: “Panie, o ile jednak wszystko tak dalej pójdzie, to wojny i powstania zbrojne są
Are you a developer? Try out the
nieuniknione..." Pan Jezus zaś rzekł: “Tego właśnie chcę, by się ludzkość oczyściła we własnej krwi, bo za głęboko upadła."
Kilka dni później objawiła się jej Najśw. Dziewica, pełna łez w oczach i powiedziała do niej: “Córko moja, nie mogę już
powstrzymać karzącej ręki Mego Boskiego Syna. On musi naprawdę świat ukarać... Ludzkość zostanie więcej niż
zdziesiątkowana, ludzie po trupach chodzić będą a krew ulicami będzie spływać."
Zakonnica przerażona tymi słowami, zawołała:
“O Mario, Matko moja! O ile Ty pozwolisz, to zawiadomię o tym biskupa, papieża i o ile potrzebne, opublikuję tę straszną
groźbę, by ludzie się nawrócili, modlili i pokutowali."
Na to Matka Najśw. odpowiedziała: “Nie, Boski Mój Syn Swego wyroku nie chce odwołać i powiada, że źli się i tak nie
nawrócą a nawet w cuda nie uwierzą... Ty jednak módl się, cierp i czyń wszystko, co tylko możesz, by dusze, które padną
ofiarą tego wyroku, w ostatniej chwili przynajmniej się nawróciły, przeprosiły Boga i znalazły ratunek. Mała garstka, która
pełna trwogi przeżyje te chwile odwróci się od grzechu i powróci do Boga. Czy wiesz, co tak bardzo obraża Boską
sprawiedliwość? To zmysłowość i nieczystość! Najwięcej ludzi przyjmuje Jezusa do serc zabrudzonych nieczystością.
Nieszczęśni! Wszystko Jezus zniesie, ale grzechu nieczystości już znieść nie może."
Nie mogąc się jednak uspokoić, jeszcze raz prosiła Jezusa. On jednak stale odpowiadał: “ O ile się o ratunek dusz modlić
będziesz, chętnie cię wysłucham. O inne jednak nie pytaj... Pracuj, wysilaj się, módl się i cierp! Potem złóż wszystko w Sercu
Moim a ja rozleję wszystko na dusze... Czyń jeszcze więcej dla dusz! Oznajmij wszystkim, że miłością i ufnością chciałbym
ich przyciągnąć do siebie. Widzę jednak, że mnie nie chcą służyć. Dlatego też muszę użyć siły i karać."
Rok później ukazała się naszej siostrze Najśw. Maria Panna ponownie ze łzami w oczach i powiedziała do niej:
“ Córko, płaczę, bo bicz Boży bliskim jest. Jezus twierdzi, że kara ta jest konieczna... Serce moje jednak za bardzo boleje,
patrząc na tyle nieszczęścia i dusz zagubionych."
Oświadczając wówczas Najśw. Panience, że gotowa na wszystko, nawet na największe cierpienia, o ile by nimi mogła odwrócić
nieszczęście od świata Maria odpowiedziała: “Córko moja! Tego nawet ja nie potrafiłam, chociaż jestem Matką Jezusową.
Módl się jednak! Oddaj się jako ofiara dla ratunku dusz, czego innego już czynić nie możemy."
Are you a developer? Try out the
Gdy pewnego razu mówiła do Pana Jezusa, że jej się zdaje, jakoby pewne zbudzenie wiary i religijności można było spostrzec. Pan
Jezus jej odpowiedział: “Pozornie tak jest. Ale u nie wielu tylko osób pochodzi to rzeczywiście z serca. Ludzie mają
religię dla parady i dobrego tonu tylko, nie ma jednak u nich mowy o ofierze. Z zewnętrznymi ćwiczeniami pobożności łączą
odrażającą niemoralnosć, gorzej jak poganie. "
Czyż nas słowa te nie muszą przerazić do głębi?
Czytając powyższe objawienia uczynione dziesięć lat temu świątobliwej zakonnicy, widzimy, że obecna wojna jest niczym innym jak
tylko karą Bożą za grzechy ludzkości, i wojna ta nie prędzej się skończy, dopóki ludzie nie poprawią swoje życie, nawrócą się do
Boga i będą czynić pokutę. Tylko w ten sposób możemy uniknąć zagniewanego majestatu Bożego. Czas chyba najwyższy, by
ludzkość zrozumiała, iż pokój i szczęście zależą od wiernej służby Bożej i kochania Go.
III. Przepowiednie uzupełniające
CO SĄDZIĆ O RÓŻNYCH PRZEPOWIEDNIACH?
Któż nie chciałby przemknąć tajemnicy przyszłości, aby dowiedzieć się co będzie potem? Człowiek zaniepokojony losem swoim,
rodziny, ojczyzny a nawet świata szuka odpowiedzi wszędzie.
Dzięki światłu nadprzyrodzonemu można mówić o przyszłości. I będzie to prawdziwe proroctwo jako znak Boży. Proroctwami
posługiwał się Chrystus dla udowodnienia autentyczności Ewangelii, cudownej nauki, którą przyniósł od swojego Ojca z nieba, aby
zbawić ludzkość.
Można też przy użyciu naturalnych sił dotykać prawdy o przyszłości, ale jej poznanie będzie tylko częściowe, niejasne, bez gwarancji
pewności. Pomaga w tym szczególny talent, subtelna intuicja, wiedza, doświadczenie i zdolność trafnego wnioskowania a niekiedy
wyjątkowy spryt. Stąd “przepowiadaczami" bywają charyzmatycy lub pospolici szarlatani, mogą nimi być także ludzie mądrzy albo
też obdarzeni poczuciem humoru i pomysłowością.
Mimo różnorodnych ocen, często bardzo negatywnych, przepowiednie stanowią przedmiot fascynacji i ludzie chętnie się nimi
zajmują.
Are you a developer? Try out the
Przytoczmy kilka dawnych przepowiedni, dotyczących Polski i innych krajów. Jak można sądzić, częściowo już się spełniły, a na
spełnienie drugiej części trzeba jeszcze poczekać. Treść ich dziwna, wiele daje do myślenia i może być rozważana na tle
współczesnych wydarzeń i aktualnie żyjących osób, między innymi Papieża. Można również szereg elementów w nich zawartych
odnieść do minionych lub oczekiwanych czasów.
PROROCTWO EUSTACHIUSZA
Eustachiusz, przeor klasztoru benedyktynów pod Warszawą napisał przepowiednię w roku 1449. Karol Gustaw, w czasie najazdu
na Polskę, w roku 1657, kazał ją sobie skopiować. Oto jej brzmienie:
Ja Eustachiusz, przeor klasztoru św. Benedykta, przepowiadam ci, Polsko, że zażyjesz wiele nadzy w przyszłych stuleciach.
Zacna Polsko, jesteś szlachetna, wielka i wspaniała, atoli ty gardzisz twymi modrymi królami. A ponieważ ty nimi gardzisz,
przeto pójdziesz w rozsypką. Lew północy potoczy się z czarnym orłem w ciemnej dolinie i zada ci dotkliwe uderzenie w
pierś, aż twoje białe pióra krwią, się, zarumienia. Młodzieniec zza gór zstąpi na twe wyżyny i zada ci wielkie klaski.
Potem nadejdzie potężny lew dwugłowy, który sprawi twój upadek, o wielka Polsko! Słońce skryje się. przed tobą, a ty
bodziesz długi czas siedzieć w ciemności. Będą, wielkie powstania i wiele krwi niewinnej się. przeleje. To wołać będzie o
pomstę, do nieba. Zagniewany Bóg ześle na was taką karą, że nie będzie końca biadaniom.
Nieszczęśliwa i pożałowania godna Polsko. Będziesz wzdychała za pokojem, ale ten nie prędzej się. zjawi aż w siódmej
liczbie, a spełni się. w czasie siedem razy siedem. Wtedy przyjdzie książę, pokoju w całym blasku i pokój panować będzie w
tych murach i pałacach. Na koniec bada mieli przez lilię, króla, którego długi czas nie chcieli, lecz potem przyjmą, z
radością.
W latach międzywojennych Bartłomiej Groch, nauczyciel gimnazjalny z Przemyśla, tak komentuje tę przepowiednię. Przy końcu
siódmego a na początku ósmego okresu wieszcz przewiduje przyjście księcia pokoju, wielkiego Papieża, o którym wspomina ks.
Bronisław Markiewicz (założyciel Michalitów), a którego działalność opisują również: Piotr Turel, Bartłomiej Holz, Adam
Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński i wielu innych.
Tego wielkiego Papieża tak opisuje, wspomniany wyżej, Bartłomiej Holz:
Are you a developer? Try out the
Zakwitnie pokój. Papież, miłość wspólna braci, Papież nowy przez tysiąc imię swe odkryje, Piastować bidzie Ojciec Józefa
lilije.
Podobnie jak Eustachiusz, Holz przewiduje, że nowy Papież będzie księciem pokoju w całym blasku, że postara się o ład i zgodę nie
tylko w Polsce, ale także na całym świecie, że przyjdzie prawdopodobnie w tym czasie, kiedy Polska będzie obchodziła tysiąclecie
przyjęcia wiary chrześcijańskiej, że będzie człowiekiem świętym, czystym, czego symbolem jest u Holza “lilia", u Turelego “virgo-
dziewica", a u Malachiasza irlandzkiego “flos florom" - kwiat kwiatów.
STARA WIESZCZBA ŁACIŃSKA
Tu vero gaudebis;
Post tenebras lucern videhis Namaue ante ortum Duodecim Bestia et scortum Praecipites ruent in abyssum, Nec
inde resurgent!
Et signum Crucis Splendebit in gloria lucis. Cum fide et legę Unus pastor cum una grege.
Ty zaprawdę, rozweselisz się_, Po ciemnościach ujrzysz światło. Albowiem przed nastaniem Dwunastu Smok i nierządnica
Na łeb runą w przepaść. Skąd nie powstaną!
I znak Krzyża
Będzie jaśniał w chwale światła.
Z wiarą i prawem
Jeden Pasterz i jedna owczarnia.
Tę przepowiednię, jak komentuje wspomniany już B. Groch, uzupełnia podanie greckie: “A tobie (tj. Kościołowi) od wschodu Bóg
ześle króla, który całą ziemię uwolni od wojny złowrogiej (w porozumieniu z wielkim Papieżem)".
Are you a developer? Try out the
PROROCTWO ŚW. JANA KAPISTRANA (1386-1456)
Jan Kapistran wprowadził bernardynów do Polski i w Krakowie pobłogosławił związek małżeński Kazimierza Jagiellończyka z
Elżbietą.
Widziałem cztery rzeki, które miedzy sobą walczyły. Pierwsza płynęła ze Wschodu, druga z Zachodu, trzecia z Południa,
czwarta z Północy. Każda z nich starała się_ wpaść w morze rozległe i ponownie sią cofać. Przy cofaniu się, podejmowały
wysiłek, chcąc jakby porowe za sobą wszystką wodą morza. Ostatecznie rzeka z Zachodu odniosła zwycięstwo. Badajcie
znaczenie tych rzeczy, i oddalajcie niebezpieczeństwo, o którym wam mówi Duch Święty.
FRAGMENTY KAZAŃ KS. PIOTRA SKARGI
a) Lud trawą - a chwała kwiatem:
- Ta kosa idzie na cię,, grzeszna Polsko, strzeż się., zakwitłaś w szczęście, ale i w grzechy; oto kosa zwać się. być trawa,, a
nie kamieniem; polezę trawa, a kwiat twojej świeckiej chwały uschnie.
Przywodzi na pamięć odstępstwa od wiary, nieposzanowania władzy, ucisk ludu, wołając:
- Biada wam, którzy prawa niesprawiedliwie ustanawiacie i piszecie nieprawość, abyście ucisnęli ubogie i mocą psowali
sprawy uniżonych ludu mego... Lecz sprawiedliwy Bóg nie śpi. Przekleństwo puści na Królestwo to, w którem pożarte od
nieprzyjaciół będzie {czego Boże nie da]}, jeżeli prawa pokuta nie nastąpi...
b) O niezgodzie:
- Nastąpi postronny nieprzyjaciel, jąwszy się. za waszą. niezgodę, i mówić będzie: rozdzieliło się. serce ich, teraz po giną. A
ta niezgoda przywiedzie na was niewole., w której wolności wasze utoną i w śmiech się. obrócą i będzie, jako mówi prorok:
“sługa równa się. z panem, niewolnica równa z panią swoją i kapłan z ludem, i bogaty z ubogim, i ten co kupił mienie równy
z tym, który sprzedał". Bo wszyscy z domy i zdrowiem swojem w nieprzyjacielskiej ręce stękać będą, poddani tym, którzy ich
nienawidzą.
Are you a developer? Try out the
Ziemia i królestwa wielkie, które się. z koroną zjednoczyły i w jedno ciało zrosły, odpadną i rozerwać się. dla własnej
niezgody muszą, przy której teraz potężna być może ręka i moc wasza nieprzyjaciołom straszliwa. Odbieży was jako
chałupkę, przy jabłkach, którą lada wiatr rozwieje. I będzie jako wdowa osierocona, wy coście drugie narody rządzili. I
będzie ku pośmiewisku i urąganiu nieprzyjaciołom swoim.
Jeżyk swój, w którym samym to królestwo miedzy wielkimi onemi słowiańskiemi wolne zostało, i naród swój pogubicie i
ostatki tego narodu tak starego i po świecie szeroko rozwinięte go potracicie, i w obcy się, naród, który was nienawidzi,
obrócicie...
Będziecie nie tylko bez pana krwi swojej i bez wybierania jego, ale też i bez ojczyzny i królestwa swego, wygnańcy wszędzie
nędzni, wzgardzeni, ubodzy, włóczęgowie, które wypychać nogami bada,, tam, gdzie was pierwej ważono. Gdzie się. na
taką. drugą, ojczyzna zdobędziecie, w którejście taką. sławę., takie dostatki, pieniądze, skarby, zdolności i rozkosze mieć
mogli? Urodzili sią wam i synom waszym taka druga matka? Jako tą stracicie, już o drugiej nie myśleć.
Będziecie nieprzyjaciołom waszym służyli, jako Pismo św. grozi, w głodzie i pragnieniu, w obnażeniu i we wszystkim
niedostatku. I włożą jarzmo żelazne na szyje wasze, przeto iżeście nie służyli Panu Bogu waszemu, gdyście mieli dostatek
wszystkiego i dla dostatku ze wszeteczeństwa waszego, gardziliście kapłanem i królem i innym przełożeństwem wolnością,
się bestialską, pokrywając, a jarzma Chrystusowego i posłuszeństwa nosić nie chcąc... Jabłko, gdy z wierzchu psować się
zacznie, wykroić się zgniłość może, iż potrwa, ale, gdy gnić i psować się pocznie od wnętrza, wszystko zaraz porzucić musisz i
o ziemią uderzyć.
Cóż mam z tobą. uczynić, nieszczęśliwe królestwo? Kto głowie mojej da wody i źródła łez oczom moim, abym płakał pobicie
i na poty nagi, wołając: rozkoszniki i rozkosznice, przestepniki i przestepnice zakonu Bożego. Tak was tupią, i tak łyskać
łystami bodziecie, gdy nieprzyjacioły na głowy wasze przywiedzie Pan Bóg i w taką. was sromota poda.
Gdybym był Jeremiaszem wziąłbym pata na nogi i okowy i łańcuch na szyją, i wołałbym na was grzeszne, jako On wołał:
Tak spętają pany i popędzą jako owce w cudze strony. I ukazałbym zbutwiałą i z gnój ona suknią, którą wstrząsnąwszy,
skoro by się w perzyny rozleciała mówiłbym do was: Tak się popsuje i w niwecz obróci i w dym i w perzyną pójdzie chwała
wasza, i wszystek dostatek i majętności wasze. I wziąwszy garnek gliniany, a zwoławszy was wszystkich, uderzyłbym go
mocno o ścianą w oczach waszych, mówiąc:
Are you a developer? Try out the
Tak was pogruchocą, mówi Pan B ó g, jak ten garnek, którego skorupki spoić się i naprawić nie mogą.
O jakoś owdowiałe ludne i pełne królestwo! Płacząc, w nocy płaczesz i łzy twoje na jagodach twoich. Nie masz, kto by cię
ucieszył z onych miłych przyjaciół twoich, wszyscy tobą pogardzili, stali sią nieprzyjaciółmi twoimi. Wojewody twoje pędzą w
niewolą, jakby barany słabe, które i paszy nie znajdują. Lud wszystek stęka, chleba szukając. Ołtarzami swymi pogardził
Pan Bóg, i kościoły podał w race nieprzyjacielskie. Dziedzictwa wasze wpadły w race cudzoziemców i domy wasze do
obcych. Słudzy nasi panują nad nami, nie masz, kto by wybawił nas z raki ich. Stoją nad szyją naszą i spracowanym
odpocząć nie dają. Niewiasty nasze i panienki posromocili, pany nasze na szubienicy powiesili. Ustało wesele serc naszych,
obróciło się w płacz śpiewanie nasze. Spadła korona z głowy naszej, biada nam żeśmy pogrzeszyli. Przyszedł koniec nasz,
spełniły się dni nasze. I rzekł Pan Bóg do proroka swego: Wyrzuć je, patrzeć na nie nie chcą, niech idą. I spytaliśmy: Gdzie
pójdziem? Odpowiedziano: kto na śmierć, ten na śmierć; kto na miecz, ten na miecz; kto w niewolą, ten w niewolą.
Gdybym był Ezechielem, ogoliwszy brodą i głową, włosy bym na trzy części rozdzielił. I spaliłbym jedną część, a drugą bym
posiekał, a trzecią bym na wiatr puścił, i wołałbym na was: Jedni pominiecie głodem, drudzy mieczem, a trzeci się, po
świecie rozproszycie...
Bójcie się tych pogróżek. Objawienia osobistego od Pana Boga o was i o zgubie waszej nie mam, ale poselstwo do was od
Pana Boga mam, i mam to poruczenie, abym wam złości wasze ukazywał i pomstę, na nie, jeżeli ich nie oddalicie,
opowiadał. Wszystkie królestwa, które upadły, takie posłance Boże i kaznodzieje miały, którzy im wymiatali na oczy grzechy
i upadek oznajmili.
Dalej wykłada Skarga, że pogróżki Boże są trzech rodzai. Pierwsze mogą być zmienione przez pokutę. Drugie ziszczą się na synach
czy wnukach, a inne odmienione być nie mogą. To są wyroki.
Z jakimi pogróżkami posłał mnie do was Pan Bóg...? Nie wiem! Bo tylko jedno wiem, że jedna z tych trzech was nie minie.
Z PRZEMÓWIENIA SEJMOWEGO JANA KAZIMIERZA
-Bo to złe, tj. rozbiór, coraz bardziej wam zagraża. Obym był fałszywym prorokiem, że bez takiej elekcji za życia króla, o
jaką, wnoszą, pójdzie Polska na rozszarpanie narodów. Kozak i Moskal zagarną ludy jeżykiem bliższe do siebie i nawet
Wielkie Księstwo Litewskie sobie wezmą, Wielkopolską i Prusy Brandenburczyk zajmie, a dom austriacki o Krakowie i Rusi
Are you a developer? Try out the
Wielkie Księstwo Litewskie sobie wezmą, Wielkopolską i Prusy Brandenburczyk zajmie, a dom austriacki o Krakowie i Rusi
pomyśli.
FRAGMENT KAZANIA KS. TOMASZA MŁODZIANOWSKIEGO
- Cóż u was w Polsce za zgoda, co za jedność? Wytykać tego nie chcę... Nie jesteś Korono Polska ani w ludzie rycerskim,
ani w dostatki, ani w wielkość i wielość wojska porównana z Rzymem, opanuje miasto Rzym światu? Ustało to... A kędyż
królowie Edon, Hiram, Egiptu? A kędyż są, przodkowie nasi, oni co ich Nestorami zwano ? Owi Sarmaci, owi
Jadźwingowie, owi Pofowcy, co ich imion już nie wiecie? Toż bodaj nie będzie i z miłą, ojczyzną! I przyjdą, lata, w których
zapomną, co to Polska, co to król Polski. Nakłaniamy się. już ku temu! Czemu? Bo się. musi spełnić pismo:
- “ Wszelkie królestwo w sobie rozdzielone, spustoszeje."
(J. Chociszewski, Sybilla Polska, s. 74)
OKRYJESZ NARÓD NIEŚMIERTELNĄ CHWAŁĄ
Rok 1683. Turcy z ogromnymi siłami napadli na Austrię i okrążyli jej stolicę Wiedeń. Cesarz i Papież prosili króla polskiego Jana III
Sobieskiego o pomoc. Sejm sprzeciwiał się, pomny na zachowanie się Austrii w czasie walk Polski z Turcją, król był
zdeklarowanym wrogiem Turcji. Zdawał sobie sprawę z tego, że ów najazd jest groźnym nie tylko dla Austrii. On zagraża całej
Europie. Ale wahał się. Poszedł tedy po radę do swojego spowiednika bł. Stanisława Papczyńskiego, założyciela 00. Marianów. O.
Papczyński prosił Boga o światło, a później oświadczył z mocą:
- Królu, pójdziesz na wojnę, święta, z wrogami Krzyża. Zapewniam cię., imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz oraz
okryjesz, siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę, nieśmiertelną, chwałą.
(Świątek, Świętość Kościoła w Polsce, s. 13)
PANIE, NIE GUB POLSKI...
W początkach XVIII w. wielka zaraza dziesiątkowała ludzi w Polsce. S. Nimfa Suchońska, pracująca w szpitalu i oglądająca w
całej pełni udręczenie narodu, zaczęła żarliwie prosić Pana Jezusa, żeby odjął od narodu to wielkie nieszczęście. Zaś Jezus Chrystus,
Are you a developer? Try out the
ukazując się Nimfie oświadczył:
-Zaraza wkrótce wygaśnie. Ale na twoją Ojczyznę,, za jej wielkie grzechy, przyjdzie większe nieszczęście. Kraj twój upadnie.
Rozgrabią go sąsiedzi.
W początkach XVIII w. straszliwa gangrena trawiła Polskę. Pijaństwo, rozpusta, samowola, zrywanie sejmów, pieniactwo, pijatyki,
prywata, ucisk ludu i niesprawiedliwość. Nawet duchowieństwo i zakony ulegały coraz większemu rozluźnieniu. Tańczono i hulano
na wulkanie. Ludzie głębszego ducha, których na palcach policzyć było można w tych czasach, czuli, że zbliża się katastrofa. Do
takich należała Nimfa Suchońska, duchaczka w Krakowie.
Było to 21 VII 1708 roku w uroczystość świętych Andrzeja Świrada i Benedykta Stosława, kamedułów. Leżąc krzyżem w kaplicy
klasztornej polecała ich opiece ukochaną Ojczyznę, trawioną straszliwym nieszczęściem morowego powietrza.
Nagle ujrzała ich Nimfa przy sobie. Twarze ich przerażająco smutne, a słowa nieporównanie smutniejsze:
- Dał Bóg temu narodowi wielką i bogatą Ojczyznę.
Darzył niezwykłymi łaskami przyrodzonymi i nadprzyrodzonymi. A jak się, odwdzięcza! Niesłychana swawola, opilstwo,
zbrodnie, niesprawiedliwość, rozwody, szał zmysłów. Rozluźnienie wkrada się nawet w szeregi zakonne. Na próżno. Dlatego
zapadł nieodwołalny wyrok. Polska straci wolność. Zakon duchaczek zostanie rozwiązany...
Z osłupieniem przerażenia słuchała Nimfa tych słów. A gdy uświadomiła sobie całą ich grozę, poczęła krzyczeć na cały głos z jękiem
szlochu:
- Panie, ratuj Polskę,! Zmiłuj się, nad zakonem! Zbiegły się zaintrygowane zakonnice. Wypytywały się o przyczynę. Doniosły
Prowincjałowi. Ten ją sfukał mówiąc:
- To niemożliwe, aby ta stawna Rzeczpospolita zginęła, albo i zakon nasz. Polska i w nierządzie się. ostoi, a my czyż gorsi od
innych zakonów? Zagłada? Za co? Przewidzenie to kobiece. Nic z tego. Nie myśl o tym. A za pokutę., żeś to głosić śmiała,
będziesz pościć o chlebie i wodzie, trzy dni.
Are you a developer? Try out the
(St. Pietrzak, Żywot Nimfy, s. 100)
O. MAREK JANDOŁOWICZ +1805 ROKU
Kapelan klasztoru w Berdyczowie brał udział w konferencji barskiej. Patriota, filantrop, wizjoner, sybirak.
A oto jego przepowiednia:
Chrystus wielką i świata ofiarą odkupił świat. I my nie szczędzimy ofiar dla ziemi naszej rodzinnej, na której spoczywają.
kości naszych dziadów i ojców. Wiedzcie o tym, że przyszedł dla nas czas do poświecenia... Ta nasza ziemia rodzinna
przesiąknie naszą krwią, a będzie to krew męczeńska, którą Bóg Najwyższy przyjmie jako ofiarą i pokutą zarazem. Wielu,
bardzo wielu będzie męczenników na tej ziemi. Widzą całe pokolenia męczeńskie. Widzą wielkich i maluczkich
przelewających krew swoją. Widzą całą naszą Polską rozpiętą na krzyżu... Ale panowanie szatana będzie stłumione. A gdy
to się stanie, cała Ojczyzna stanie się wolna od morza do morza. Zostanie oswobodzona od wroga, co ją wiek cały uciskał.
Nastanie swoboda. Wszystkie dzieci Ojczyzny żyć bada w zgodzie. Tak się stanie, bo taka jest wola Boża. Amen.
GDY LUDZIE DOCZEKAJĄ TAKIEJ WOJNY
Wilno, 1819 roku. O. Korzeniowski, dominikanin, wybitny kaznodzieja, pisarz, umiejętny rycerz w walce ze schizmą, otrzymał zakaz
mówienia kazań i drukowania książek.
Biedził się, skazany na bezczynność. Jednego razu bardziej niż kiedykolwiek przybity smutkiem, błagał św. Andrzeja Bobolę o
wskrzeszenie Polski.
- Ratuj nas - wołał - światy Andrzeju. Patrz, jak nas dręczą, cały naród chcą pchnąć do schizmy, z którą ty tak walczyłeś,
przez którą zostałeś zamordowany... Przez twoje straszliwe rany i krew, którą przelałeś. Ratuj!!!
Nagle staje przed nim św. Andrzej:
- Otwórz okno - powiada - a zobaczysz dziwy. Otworzył i ujrzał bezbrzeżną przestrzeń.
Are you a developer? Try out the
- To Pińszczyzna - rzekł Andrzej. - Patrz to Moskale, Francuzi, Turcy, Anglicy, Niemcy oraz inni. Patrz jak walczą. Gdy
ludzie doczekają takiej wojny narodów, za przywróceniem pokoju Polska odzyska wolność, a ja zostaną uznany jej
głównym patronem.
Zjawisko znikło, ale na dowód, że nie było fikcją, zostawiło ślad wypalonej ręki na stole, o który było oparte. Opowiadanie o tym
zdarzeniu spisał O. Falkierzano TJ. Słyszał je z ust samego O. Korzeniowskiego.
(O. Kuźniar, Św. Andrzej Bobola, s. 138)
BIEDNA POLSKO...
Św. Klemens Dworzak miał zachwycenie w Wiedniu w kościele SS Urszulanek. Po nim oświadczył:
Biedna Polsko, jak ty krwawisz... Ale przyjdą, dla ciebie lepsze jeszcze czasy. Zmartwychwstaniesz.
(Zachorska, Życie SS, s. 354)
JULIUSZ SŁOWACKI O PAPIEŻU POLAKU
Gdy 16 października 1978 roku po Świętym Konklawe ogłoszono wybór kardynała Karola Wojtyły na Tron Piotrowy, wielu
przypomniało sobie, że to wydarzenie było spełnieniem proroczych wizji, które dotąd braliśmy za poetyckie przenośnie. Zaiste,
niezbadane są wyroki Boskie...
Pośród niesnasek - Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon. Dla Słowiańskiego oto Papieża
Otwarty tron. Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało jak Bóg pójdzie na miecze;
Are you a developer? Try out the
Świat mu to proch.
Twarz jego, słońcem rozpromieniona,
Lampa, dla sług, Za nim rosnące pójdą plemiona
W światło - gdzie Bóg. Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud -Jeśli rozkaże - to stonce stanie,
Bo moc - to cud.
On się, już zbliża - rozdawca nowy
Globowych sił, Cofnie się, w żyłach pod jego słowy
Krew naszych żył;
W sercach się zacznie światłości Bożej
Strumienny ruch, Co myśl pomyśli przezeń, to stworzy,
Bo moc - to duch. A trzeba i mocy, byśmy ten Pański
Dźwignęli świat... Więc oto idzie - Papież Słowiański,
Ludowy brat... Oto już leje balsamy świata
Do naszych łon, Hufiec aniołów - kwiatem umiała
Dla niego tron. On rozda miłość, jak dziś mocarze
Are you a developer? Try out the
Rozdają broń, Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń.
Gołąb mu słowa - słowem wyleci,
Poniesie wieść, Nowiną słodką, że Duch już świeci
I ma swą cześć;
Niebo się nad nim -piękne otworzy
Z obojga stron, Bo on na tronie stano} i tworzy,
I świat - i tron.
On przez narody uczyni bratnie,
Wydawszy głos, Że duchy pójdą, w cele ostatnie
Przez ofiar stos. Moc mu pomoże sakramentalna
Narodów stu, Że praca duchów - będzie widzialna
Przed trumną, tu.
Wszelką, z ran wyrzuci zgniłość,
Robactwo - gad, Zdrowie przyniesie - rozpali miłość
I zbawi świat. Wnętrza kościołów on powymiata,
Are you a developer? Try out the
Oczyści sień. Boga pokaże w twórczości świata,
Jasno jak w dzień.
MODLITWA ZA POMYŚLNY WYBÓR PAPIEŻA
Domu Złotego, Arki i Niebieskiej Bramy i Gwiazdy! - grzmią, słowy litanii, bo tak się, ongiś praszczur w Watykanie modlił
Sarbiewski.
Na przyszłych wieków nadchodzącą sławę. zwróć, o Królowo tej polskiej Korony, serca wyborców, spuść promień złocony w
święte conclave.
Daj kardynałom natchnienia i hartu, ażeby nowy papież mocniej jeszcze ścisnął ster świata, co świta w boleści na zgubę,
czartu.
Maryjo, gwiazdo dla Piętrowej łodzi, w Tobie jedynie i trud, i zapłata, uczyń Watykan nową wiosną świata, który nadchodzi!
O to. Królowo, schodząc w serca głębie., błagam, słuchając, co mówi duch Boży:
nowe papiestwo jak dąb się. rozłoży przy polskim dębie.
(Konstanty Ildefons Gałczyński, 1905-1953)
Umiłowani, pobudzam wasz zdrowy rozsądek i pamięć, abyście przypomnieli sobie słowa, które były dawno już przepowiedziane
przez świętych proroków, oraz przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez waszych apostołów. To przede wszystkim wiecie, że
przyjdą w ostatnich dniach szydercy, którzy będą postępowali według własnych żądz i będą mówili: “Gdzie jest obietnica Jego
przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie (to znaczy pierwsi chrześcijanie) zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata"... Niech
dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan z
wypełnieniem obietnicy, ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić
do nawrócenia. Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia
i dzieła na niej spłoną.
Are you a developer? Try out the
Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, gdy
oczekujecie przyjścia dnia Bożego... Starajcie się, aby Pan was zastał bez plamy i skazy — w pokoju... Umiłowani, strzeżcie się,
abyście dając się uwieść błędom tych, którzy nie szanują praw Bożych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku. Wzrastajcie w
łasce i poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu chwała zarówno teraz, jak i do dnia wieczności (2 P 3,1-4;
8-12; 17-18).
-Koniec-