Nigdy nie jest za pó
źno !!!
Cz I.
Wstęp
A n d r z e j Sk o ry k o w
2005-02-08
Kiedy wiele lat temu moi szkolni koledzy, nie związani ze sportem wyczynowym,
pytali mnie czy mogą jeszcze zacząć uprawiać pływanie, ja zgodnie za moimi
trenerami powtarzałem im jedno zdanie: jest już za późno! Dzisiaj zastanawiam się
jak wielu z nich przez takie nieopatrzne stwierdzenie zrezygnowało z uprawiania
sportu nawet amatorskiego. Trenerzy, absolwenci AWF przez całe studia, na
zajęciach z teorii sportu, na specjalizacji w swoich dyscyplinach słyszą często od
swoich wykładowców: sport jest tylko jeden, ten wyczynowy, reszta to rekreacja.
Towarzyszy im przy tym cyniczny uśmieszek.
Dzisiaj dostrzegam jak wielu z nas Mastersów, to osoby które nie uprawiały
wyczynowo sportu w wieku dziecięcym, a nawet młodzieżowym, które pierwszy
poważny kontakt ze sportem pływackim miały np. w akademickiej sekcji w ramach
zajęć z wychowania fizycznego. Dopiero tam rozpoczęli swoją przygodę ze sportem.
Przez kilka lat cierpliwie doskonalili technikę, siłę pływacką oraz inne cech
motoryczne. Rozpoczęli swoje starty w akademickich zawodach z różnymi efektami.
Zdeterminowani nadal ciężko trenowali, by podnosić swoje umiejętności pływackie.
Niektórych spotykam po latach i nie mogę uwierzyć, że w krótkim czasie potrafili
dokonać tak dużego postępu. Gdy jeszcze kilka lat temu pytali mnie, czy mają
szansę złamać magiczną dla nich cyfrę 1 minuty na 100m dowolnym, odpowiadałem:
musicie mierzyć siły na zamiary i nie stawiać sobie tak wygórowanych celów,
niemożliwych, bo się zniechęcicie! Dziś kilku z nich poprzez systematyczny trening,
zaangażowanie pokonało tą barierę. Wielu jest blisko i to tylko kwestia czasu, kiedy
to zrobią. Po co oni to robią?? Na przykład po to, by poznać smak sukcesu
sportowego. Ktoś powie: co to za sukces? W Polsce poniżej minuty pływa ponad 200
zawodników, najlepsi poniżej 50 sekund. Dopiero wynik poniżej 50 sekund, pozwala
myśleć o zdobyciu np. Mistrzostwa Polski, a jeszcze nie gwarantuje sukcesu na
arenie międzynarodowej. Ja natomiast wierzę, że amatorzy uprawiający pływanie,
po złamaniu jednej minuty na 100 dowolnym, na otwartych zawodach Mastersów,
nawet bez oprawy towarzyszącej wielkim imprezom, czują się nie mniej szczęśliwi
od tych wielkich mistrzów pokazywanych na co dzień w mediach. Czują się
identycznie szczęśliwi i Ci, którym i pół minuty brakuje do takiego wyczynu! Jeszcze
ważniejsze jest to, że takie samo uczucie towarzyszy nie tylko zawodnikom w
optymalnym wieku dla uprawiania sportu, ale również starszym pływakom.
Rywalizacja w zawodach Mastersów im na to pozwala. Trenują z młodszymi i
dotrzymują im kroku, a w grupie nie bardzo można odróżnić kategorię, w jakiej
startują. To dla Mastersów, bardzo ważny argument motywujący do uprawiania
pływania - sportu, który pozwala utrzymać atletyczną sylwetkę przez całe życie.
Największym problemem dla osób uprawiających amatorsko pływanie,
startujących na zawodach jest często brak możliwości przygotowywania się w grupie
pod okiem trenerów do osiągnięcia wymarzonych sukcesów. Na świecie, szczególnie
w USA, Niemczech istnieje ogromna liczba sekcji Mastersów, które odbywają
regularne treningi mające na celu przygotowanie się do najważniejszych zawodów.
Wspaniałe jest również, to, że podczas imprezy nie ma przegranych, a trener nie
grozi, że słaby wynik może spowodować odebranie zawodnikowi stypendium
sportowego, lub wyrzucenie z kadry. Na szczęście w Mastersach sami musimy
zarobić na swoją pasję, a o starcie w Mistrzostwach Europy nie decyduje żaden,
związek, żadne minimum i nikt nam nie powie, że nie będziemy brani pod uwagę, bo
nie jesteśmy już perspektywicznymi zawodnikami.
Dzięki uczestnictwu na naszych wspólnych treningach, jesteśmy w stanie
przygotować wszystkich do konsekwentnego podnoszenia umiejętności pływackich.
Pomożemy w doskonaleniu i rozwijaniu umiejętności pływackich i pokonywaniu
kolejnych barier czasowych na dystansie. Wspólne treningi, to nie tylko przyjemna
praca w wodzie, ale przede wszystkim niezapomniane spotkania towarzyskie
integrujące grupę o takich samych pasjach nie tylko sportowych. Warsaw Masters
Team już czeka na Was.
Andrzej Skorykow