WYK AD O KR
ENIU MATERII
Ł
ĄŻ
(Alternatywnie: Wyk ad o przemianie)
ł
...wi c by a raz sobie abka zbudowana z mnóstwa atomów
ę
ł
ż
(bo z atomów wszystko si sk ada, pocz wszy od abek do domów
ę
ł
ą
ż
I do ludzi. Z atomów ty si sk adasz i twoja ciocia),
ę
ł
Ale wracajmy do abki. Otó t abk zjad bocian,
ż
ż ę ż
ę
ł
I strawi j dok adnie paskudny bocian ladaco,
ł ą
ł
I liczn , zielon abk przerobi , nie powiem wam na co,
ś
ą
ą ż
ę
ł
I to co spad o na ziemi . By a wiosna, wieci o s onko,
ś
ł
ę
ł
ś
ł
ł
I wietrzyk przyniós z daleka jakie niedu e nasionko,
ł
ś
ż
I usadzi je na tej hm... abce, i przeszed jeden dzionek
ł
ż
ł
I drugi, i z tego nasionka wylaz od do u korzonek,
ł
ł
A od góry to znowu ody ka, czy - je li wolicie - szypu ka,
ż ł
ż
ś
ł
I kwiatek na tej szypu ce, a na kwiatku usiad a pszczó ka
ł
ł
ł
I kropl miodu wyj a pyszczkiem czy mo e apk ,
ę
ęł
ż ł
ą
Nie my l c wcale o tym, e ten miód by niedawno abk .
ś ą
ż
ł
ż
ą
Wi c podsumujmy: Cz
abki bocianowi wros a w pierze,
ę
ęść ż
ł
Cz
jest w ziemi, cz
w kwiatku, cz
w miodzie, który
ęść
ęść
ęść
pszczó ka w a nie bierze.
ł
ł ś
Lecz nim go zaniesie do ula, to troch uszczknie czu k
ę
ł ą
I po knie, i ciut tej abki stanie si w a nie pszczó k ,
ł
ż
ę ł ś
ł ą
A reszt , zawart w miodzie, zjedz na niadanie dzieci,
ę
ą
ą
ś
I tak si pocz tkowa abka po ca ym wiecie rozleci,
ę
ą
ż
ł
ś
A ka dy atom w czym innym, ba! Nawet w innym kraju!
ż
ś
Ale, by mo e, za milion la te atomy si znowu spotkaj
ć
ż
ł
ę
ą
Zgodnie z rachunkiem prawdopodobie stwa, i po króciutkiej odsapce
ń
Powiedz : - To my my przecie ju by y raz w jednej abce!!!
ą
ż
ś
ż ż
ł
ż
I zaczn si ciska , ca owa , i b dzie wielka laba,
ą ę ś
ć
ł
ć
ę
A potem si zastanowi : - Czy my znowu jeste my aba?
ę
ą
ś
ż
Ba! Któ to mo e wiedzie ? Ten twór, zupe nie nowy,
ż
ż
ć
ł
To mo e by aba - rzekotka lub abka Alojzy, ksi gowy,
ż
ć ż
Ż
ę
Lub... zreszt któ wszystkie ewentualno ci wymieni?
ą
ż
ś
O rany... koledzy... to straszne, z czego my jeste my zrobieni!!!
ś
Wpisa (-a): Ma gorzata "Zuzanka" Krzy aniak
ł
ł
ż