Społeczna percepcja prywatyzacji w okresie transformacji systemowej
w
Polsce
Prywatyzacja gospodarki jako element transformacji systemowej
Rozpoczęta w 1990 roku prywatyzacja polskiej gospodarki nie byłaby możliwa bez
przeobrażeń systemowych, których genezą był kryzys systemu państw realnego socjalizmu.
Przyczyn tego stanu rzeczy upatruje się w wielu istotnych faktach m. in. prymacie polityki
nad ekonomią i pozostałymi dziedzinami życia społecznego. Należy jednak pamiętać, że
złożoność procesu transformacji systemowej polega na tym, że obejmuje on nie tylko sferę
życia gospodarczego, ale również cały obszar życia politycznego jak również sferę społeczną.
Przyjęcie powyższego założenia pozwala wysunąć ogólniejszą konstatację, a mianowicie
transformacja systemowa to przede wszystkim proces zmian świadomości społecznej, którego
głównym wyznacznikiem jest zinterioryzowanie przez przeważającą część społeczeństwa
systemu wartości charakterystycznego dla doktryny neoliberalnej.
Chcąc właściwie określić doniosłość tego procesu należy przedstawić główne tezy
systemowe obu antagonistycznych doktryn tj. socjalizmu oraz neoliberalizmu, które ilustruje
tabela.
TABELA 1. Zestawieni głównych tez systemowych socjalizmu oraz neoliberalizmu
Model socjalizmu
Model neoliberalny (antysocjalistyczny)
Planowanie
Mechanizm rynku
Państwo główną siłą ekonomiczną
Minimalizacja funkcji państwa
Państwo opiekuńcze
Minimum funkcji opiekuńczych
Państwo dąży do wzrostu produkcji
Rynek reguluje produkcję
Bazą systemu ekonomicznego jest
własność państwowa
Bazą systemu ekonomicznego jest
własność prywatna
Źródło: Bożyk P., 24 kraje Europy Środkowej i Wschodniej, Transformacja, Szkoła Główna Handlowa,
Warszawa 1999.
2
Proces transformacji systemowej poza zmianą świadomości społecznej oddziałuje
także na system polityczny, który zmierza do przekształcenia w demokrację pluralistyczną,
opierającą się w dużym uproszczeniu na trzech głównych zasadach
1
:
zasadzie tzw. pluralizmu politycznego tj. dopuszczeniu do legalnej walki o
władzę zróżnicowanych pod względem ideowo-programowym ugrupowań,
zasadzie wolnej gry sił politycznych tzn. uznaniu, iż walka o władzę powinna
odbywać się na zasadach równorzędności,
zasadzie rządów alternatywnych, co oznacza utrzymanie legalnej opozycji
krytykującej poczynania ekipy rządzącej oraz zdolnej do ewentualnego jej
wymienienia.
Transformacja systemu politycznego nie byłaby jednak możliwa bez zmian w
systemie ekonomicznym. Celem prywatyzacji w trakcie realizowania transformacji
systemowej jest odejście od doktrynalnie pojmowanego w realnym socjalizmie monopolu
własności państwowej. Należy jednak pamiętać, że gospodarka rynkowa nie wymaga
bezwzględnego wdrożenia nowego monopolu w postaci własności prywatnej. Tym samym w
transformujących się gospodarkach istnieje możliwość funkcjonowania różnych form
własności, zaś o sukcesach na rynku decyduje przede wszystkim sprawność zarządcza kadry
menedżerskiej.
Transformacja systemu ekonomicznego w Polsce
Podstawowym efektem transformacji systemu ekonomicznego jest zmiana struktury
gospodarki, która sprowadza się przede wszystkim do jej denacjonalizacji, czyli alokacji
majątku przedsiębiorstw państwowych do prywatnych podmiotów gospodarczych.
Początki
koncepcji
prywatyzacji
polskiej
gospodarki
sięgają
końca
lat
siedemdziesiątych
2
. Jako pierwsi potrzebę reformy systemu gospodarczego dostrzegli S.
Kisielewski, J. Korwin – Mikke oraz M. Dzielski. Myślenie w tych kategoriach w
omawianym okresie było zjawiskiem marginalnym zarówno wśród społeczeństwa jak i elit
intelektualnych.
Poglądy dotyczące ograniczenia roli państwa w gospodarce w Polsce zaczęły
przybierać postać konkretnych rozwiązań prawnych dopiero w latach 1980 – 1981 w okresie
1
Zob. Blok Z., Transformacja systemowa w Polsce, Wydawnictwo Adam Marszałek, Poznań Toruń 1993, s. 12.
2
Zob. Bałtowski M., Przekształcenia własnościowe przedsiębiorstw państwowych w Polsce, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2002.
3
tzw. „pierwszej Solidarności”. Elity gospodarcze związku nie formułując w zasadzie
postulatów prywatyzacyjnych stawiały żądania, które miały na celu zmniejszyć zakres
centralistycznego zarządzania gospodarką oraz doprowadzić do częściowego uspołecznienia
własności i rozszerzenia partycypacji pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwami. Był to
oczywiście krok naprzód, pomimo, że żądania te miały być realizowane w ramach systemu
realnego socjalizmu. Poglądy głoszone przez ekonomistów „Solidarności” znalazły zwoje
odzwierciedlenie w dwóch ustawach z 25 września 1981 roku o przedsiębiorstwach
państwowych oraz samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego
3
. Ustawy te w praktyce
na dziesięć lat określiły kierunki ewolucji systemu polskich przedsiębiorstw państwowych.
Ewolucję
koncepcji
dotyczących
przekształceń
własnościowych
polskich
przedsiębiorstw, a co za tym idzie prywatyzacji polskiej gospodarki można podzielić na kilka
etapów:
Lata siedemdziesiąte
Etap I - Początki koncepcji prywatyzacji polskiej gospodarki.
Lata osiemdziesiąte
Etap II - Ograniczenie roli państwa w gospodarce, pierwszy krok ku
prywatyzacji (przyjęcie ustaw o przedsiębiorstwach państwowych oraz
samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego).
Etap III - Prywatyzacja nomenklaturowa.
Etap IV – Nowy porządek gospodarczy (przyjęcie ustawy o działalności
gospodarczej).
Etap V – Prywatyzacja w trakcie obrad „okrągłego stołu”.
Etap VI – Opracowanie pierwszego planu prywatyzacji (plan tzw. grupy
Beksiaka).
Lata dziewięćdziesiąte
Etap VII – Przyjęcie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.
Etap VIII – Przyjęcie ustawy o Narodowych Funduszach Inwestycyjnych.
Etap IX – Przyjęcie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw
państwowych.
Analizując transformację systemu ekonomicznego w Polsce należy zwrócić uwagę na
szereg wskaźników m.in.: udział sektora prywatnego w tworzeniu PKB, liczbę zatrudnionych
w sektorze prywatnym czy liczbę i wielkość prywatnych podmiotów gospodarczych.
Wskaźniki te są bowiem miarą postępu prywatyzacji. Według oficjalnych danych, już w 1997
3
Zob. Dz. U. nr 24, poz. 122 i poz. 123.
4
roku udział sektora prywatnego w tworzeniu PKB wyniósł 60,0%
4
. W latach 1990 – 2006
odnotowano również bardzo znaczący spadek liczby zarejestrowanych przedsiębiorstw
państwowych z 8453 przedsiębiorstw będących w domenie państwa, które funkcjonowały w
dniu 31 grudnia 1990 roku do 31 grudnia 2006 roku zostało sprywatyzowanych 68,0% (5747)
w tym: 1587 przedsiębiorstw państwowych skomercjalizowano, 2263 objęto programem
prywatyzacji bezpośredniej, a 1897 zlikwidowano w trybie art. 19 ustawy o
przedsiębiorstwach państwowych
5
.
Transformacja polskiej gospodarki w dużej mierze ma charakter żywiołowy, której
jedynym wyznacznikiem jest minimalizacja roli państwa i jego wpływu na gospodarkę, tym
samym monopol własności państwowej charakterystyczny dla państwa realnego socjalizmu
próbuje się zastępować dominującą własnością prywatną. Zaistniała sytuacja jest efektem
braku precyzyjnie zdefiniowanej koncepcji transformacji systemowej, która w sposób jasny
określałaby cele transformacji oraz środki i mechanizmy niezbędne do jej realizacji. Dzięki
transparentnej koncepcji transformacji systemowej społeczeństwo miałoby jasną wizję, jakie
zmiany nastąpią, w imię czego oraz jak będą wdrażane. Tymczasem brak jednolitej koncepcji
dotyczącej transformacji systemowej zastąpiono tezą o przechodzeniu od socjalizmu do
kapitalizmu, co było efektem upowszechnienia się w sferze ideologii myślenia o wyłącznie
dwóch odmiennych modelach tj. socjalizmie oraz liberalizmie. Przyjęcie powyższej tezy
spowodowało, że sposób patrzenia na transformację gospodarczą jest bardzo uproszczony,
ponieważ wypełnia go tylko jedno działanie, a mianowicie prywatyzacja. Uzasadnienia
podjętych działań prywatyzacyjnych mających na celu zmianę struktury własności, która była
pochodną dominującej roli państwa w gospodarce szukano odwołując się do teorii praw
własności. Teoria praw własności sformułowana przez S. Pejovicha
6
, A. Alchiana
7
oraz H.
Demsetza
8
wskazuje, że brak tego typu praw do określonych zasobów na poziomie
indywidualnym powoduje patologiczne formy ich wykorzystania, które przejawiają się niską
efektywnością i marnotrawstwem. Tym samym eksploatacja przez jednostki określonego
4
Zob. Gardawski J., Gilejko L., Towalski R., Oceny i oczekiwania różnych grup społecznych wobec polityki
właścicielskiej Skarbu Państwa, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 1999.
5
Zob. Przebieg procesów przekształceń własnościowych wg stanu na dzień 31 grudnia 2006 roku, Ministerstwo
Skarbu Państwa, Warszawa 2006.
6
Zob. Pejovich S., Economic Analysis of lnstitutions and Systems, Dordrecht, Kluver Academic Publishers,
1995.
7
Zob. Alchian A. A., Property Rights [w:] The New Palgrave: A Dictionary of Economics, London The
Macmillan Press Limited, 1987, vol. 3.
8
Zob. Alchian A. A., Demsetz H., The Property Right Paradigm, The Journal of Economic History, 1973, vol.
33, No 1.
5
rodzaju dobra bez prawa własności prowadzi do maksymalizacji korzyści indywidualnych bez
względu na skutki i koszty społeczne, co z kolei negatywnie wpływa na zamierzenia
inwestycyjne, bez których niemożliwy jest prawidłowy rozwój gospodarki. Tego typu
sytuacja występowała w gospodarce realnego socjalizmu.
Podobna redukcja ma miejsce w przypadku dwóch pozostałych obszarów
transformacji systemowej tj. sfery instytucjonalno-prawnej, w ramach której dokonywany jest
wybór pomiędzy parlamentarnym, a prezydialnym typem rządów oraz sfery społecznej, która
określa model społeczeństwa przez pluralistyczne lub korporacyjne struktury.
Uwarunkowania dotyczące społeczne
go postrzegania prywatyzacji polskiej gospodarki
Prywatyzacja poza zmianą struktury własności gospodarki silnie oddziałuje na szereg
zjawisk i procesów makroekonomicznych takich jak tempo wzrostu gospodarczego,
dynamika nakładów inwestycyjnych, saldo obrotów na rachunku bieżącym bilansu
płatniczego Polski czy wysokość bezrobocia. Wymienione zjawiska i procesy wpływają na
sytuację materialną polskich gospodarstw domowych, a tym samym pośrednio oddziałują na
postrzeganie
procesu
transformacji systemu gospodarczego. Aspekt ekonomiczny
prywatyzacji sektora publicznego jest zatem ściśle powiązany ze społecznym. Z jednej strony
patrząc na prywatyzację można mówić o korzyściach tego procesu w wymiarze
pragmatycznym czy ekonomicznym
9
, które przejawiają się m.in. w zmniejszaniu roli państwa
w gospodarce, a tym samym zmniejszaniu wydatków rządowych, zwiększaniu dochodów
rządowych z tytułu sprzedaży przedsiębiorstw oraz uzyskiwanych następnie podatków,
wzroście efektywności przedsiębiorstw czy podnoszeniu jakości dobór i usług. Z drugiej zaś
strony prywatyzacja pociąga za sobą szereg skutków społecznych. Do najbardziej istotnych z
nich należą takie zjawiska jak zmiana struktury zatrudnienia, wzrost znaczenia systemów
uzależniających wysokość wynagrodzeń od wyników pracy oraz od „bardziej elastycznych
warunków pracy”
10
(ograniczenie gwarancji stałego zatrudnienia, ograniczenie roli związków
zawodowych we współdecydowaniu o przedsiębiorstwie, zmniejszenie zakresu świadczeń,
wydłużenie czasu pracy), zmiany w podziale dochodów, czy wreszcie zjawisko najbardziej
dotkliwe społecznie tj. bezrobocie.
9
Zob. Savas E. S., Prywatyzacja. Klucz do lepszego rządzenia, Warszawa 1992, s. 333-334.
10
Gupta S., Schiller C., Ma H., Privatization, Social Impact, and Social Safety Nets, IMF Working Paper No.
WP/99/68, May 1999.
6
Prywatyzacja pociąga za sobą również o wiele bardziej doniosłe skutki o charakterze
społecznym, a mianowicie w wyniku kształtowania się zupełnie nowej struktury gospodarki,
w której dominującą staje się własność prywatna tworzy się inna niż w latach
osiemdziesiątych dwudziestego stulecia struktura społeczna. Pojawią się m.in. nowe warstwy
społeczne tj. pracownicy oraz właściciele zakładów prywatnych zatrudniających wiele osób
11
.
Procesowi prywatyzacji towarzyszy także zmiana świadomości społecznej tj. ewolucja
w sposobie widzenia i wartościowania otaczającej rzeczywistości, która znajduje swoje
odzwierciedlenie
w
wymiarach
behawioralnym,
afektywnym
oraz
poznawczym.
Powszechnym zjawiskiem staje się postrzeganie prywatyzacji w kontekście zysków i strat, co
stworzyło nowy podział społeczny na „beneficjentów” i „przegranych” prywatyzacji
12
. Z
jednej strony powstają nowe grupy społeczne, które w prywatyzacji widzą szansę, z drugiej
zaś strony mamy do czynienia z grupami społecznymi, które dostrzegają wyłącznie
zagrożenia związane z prywatyzacją, w tym najbardziej niebezpieczne, czyli utratę miejsca
pracy.
Wszystko to składa się na społeczne postrzeganie prywatyzacji polskiej gospodarki tj.
legitymizację procesu, aprobatę, wsparcie lub delegitymizację, dezaprobatę i sprzeciw wobec
przekształceń własnościowych.
Ocena prywatyzacji polskiej gospodarki – uwagi metodologiczne
Ocena prywatyzacji gospodarki w Polsce jest zadaniem trudnym, ze względu na
wielowymiarowość zjawiska. Z jednej strony zadanie to można realizować poprzez
obserwację zjawisk i procesów społeczno-ekonomicznych występujących w gospodarce, a
następnie próbę odpowiedzi na pytanie, które z nich oddziałują i w jakim stopniu na proces
przekształceń własnościowych. Należy jednocześnie pamiętać, że zjawiska społeczne i
ekonomiczne
mogą
być
zdeterminowane
wieloma
przyczynami
wewnętrznymi i
zewnętrznymi takim jak m.in.: uwarunkowania historyczne, zjawiska ze sfery polityki,
procesy demograficzne czy sytuacja gospodarcza na rynku międzynarodowym. W rezultacie
dość trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy i w jakim stopniu określone
zjawiska wpływają na proces przekształceń własnościowych, a następnie jego percepcję.
11
Zob. Kolarska-Bobińska L., Koseła K., Pracownicy przedsiębiorstw państwowych, sprywatyzowanych i
prywatnych, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa 1994, s. 5-6.
12
Zob. Czapiński J., Gardawski J., Gilejko L., Towalski R., Widera W., Wojciszke B., Między nadzieją i lękiem.
Społeczne efekty prywatyzacji, Katedra Socjologii Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 1997, s. 6.
7
Drugi sposób badania procesu prywatyzacji i jego percepcji polega na analizie
przebiegu procesu przekształceń własnościowych identyfikowanego w znaczeniu wąskim
(właściwym) i próbie formułowania wniosków o charakterze dedukcyjnym. W ramach tego
podejścia powinniśmy w pierwszej kolejności zdiagnozować czy wraz z trwaniem procesu
prywatyzacji ulegnie zmianie jego postrzeganie (dynamika), a następnie zweryfikować czy
postawione przez nas hipotezy dotyczące deklaracji społecznych odnoszących się do
prywatyzacji miały miejsce. Prowadząc rozważania dotyczące społecznej percepcji
prywatyzacji w zdefiniowanym kontekście dość trudno jest jednoznacznie stwierdzić, w jakim
stopniu określona zmiana preferencji respondentów jest skutkiem prywatyzacji, a w jakim
innych przyczyn.
Mając powyższe założenia na względzie należy stwierdzić, że pomiędzy wybranymi
wskaźnikami makroekonomicznymi, a wskaźnikami dotyczącymi percepcji prywatyzacji
polskiej gospodarki w latach 1990 – 2006 występuje wiele zależności. Korelacja ta jest
szczególnie widoczna w odniesieniu do tzw. zjawisk i procesów realnych takich jak: tempo
wzrostu gospodarczego, dynamika nakładów inwestycyjnych w gospodarce, a przede
wszystkim stopa bezrobocia. Pomiędzy dynamiką wskaźników makroekonomicznych, a
percepcją prywatyzacji zachodzi naturalna relacja polegająca na tym, że społeczeństwo
pozytywnie ocenia korzystny wpływ prywatyzacji przede wszystkim na wymiar
ogólnogospodarczy w okresach, w których wskaźniki te odnotowują wartości sprzyjające
rozwojowi gospodarki tzn. tempo wzrostu gospodarczego jest dodatnie, nakłady inwestycyjne
w gospodarce rosną, a stopa bezrobocia maleje. Prywatyzacja jest negatywnie oceniana w
momencie, kiedy wymienione procesy makroekonomiczne wpływają niekorzystnie na stan
gospodarki. Świadczy to o tym, że prywatyzacja nie jest oceniana autotelicznie, lecz jej
percepcja w dużej mierze jest zbieżna z percepcją sytuacji gospodarczej całego kraju.
Stosunek do prywatyzacji jest także jednym ze wskaźników akceptacji lub odrzucenia
przemian zachodzących po 1990 roku. Osoby, które dostrzegają korzyści prywatyzacji,
deklarują jednocześnie, że sytuacja w Polsce zmierza w dobrym kierunku, a podjęte reformy
są zgodne z oczekiwaniami społecznymi. Przeciwnicy prywatyzacji nie tylko negatywnie
oceniają proces przemian własnościowych polskiej gospodarki, lecz także w przeważającej
części nie dostrzegają korzyści transformacji systemowej. Nie oznacza to jednak, że
przeciwny prywatyzacji negują zasady gospodarki rynkowej, bądź chcieliby powrotu do
systemu realnego socjalizmu. Świadczy o tym rozkład odpowiedzi na pytanie, która
gospodarka jest lepsza: rynkowa czy socjalistyczna?. Deklaracje wszystkich grup
8
społecznych objętych badaniem Polacy ’98 – postawy wobec prywatyzacji
13
jednoznacznie
wskazują na przewagę gospodarki rynkowej, jest to nawet widoczne wśród tych grup
społecznych, które powszechnie są uważane za „przegranych” procesu przekształceń
własnościowych tj. bezrobotnych. Analiza rozkładu odpowiedzi pokazuje ponad to, że
poziom akceptacji gospodarki rynkowej jest dość zróżnicowany. Z jednej strony mamy grupy
społeczne takie jak kadra kierownicza, inteligencja, dyrektorzy, prezesi, pracujący na własny
rachunek, gdzie poziom ten jest bardzo wysoki (waha się pomiędzy 72,0% a 88,0%), z drugiej
zaś grupy o znacznie niższym poziomie poparcia (pomiędzy 44,0% a 58,0%) do których
należą rolnicy, emeryci, bezrobotni, robotnicy niewykwalifikowani oraz renciści.
Percepcja prywatyzacji polskiej gospodarki
Percepcja prywatyzacji polskiej gospodarki w latach 1990 – 2006 ulegała znacznemu
przewartościowaniu. Świadczy o tym duża dynamika deklaracji dotyczących korzystnego
wpływu prywatyzacji na każdy z trzech analizowanych wymiarów
14
tj. wymiar
ogólnogospodarczy,
wymiar
indywidualny
(osobisty)
oraz
wymiar
pracowników
prywatyzowanych przedsiębiorstw. Na tej podstawie można wyróżnić następujące etapy
postrzegania prywatyzacji:
a.
okres „nadziei” od 1990 do 1991 roku;
b.
okres „zderzenia oczekiwań z rzeczywistością” 1992 roku;
c.
okres „stabilizacji” od 1993 do 1998 roku;
d.
okres „destabilizacji” od 1999.
13
Zob. Polacy ’98 – postawy wobec prywatyzacji, badanie zrealizowane w listopadzie 1998 r. na
reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1101), Katedra socjologii SGH, Centrum Badania
Opinii Społecznej, Warszawa 1998.
14
Wymiary zostały opracowane na podstawie analizy wyników badań realizowanych przez CBOS w latach 1990
– 2006. Podstawą do ich wyodrębnienia był stosunek Polaków do prywatyzacji, który wyrażał się korzystnymi,
lub niekorzystnymi deklaracjami dotyczącymi skutków prywatyzacji dla polskiej gospodarki, osób biorących
udział w badaniu (samych respondentów) oraz pracowników prywatyzowanych zakładów. W tym celu
wykorzystano następujące pytania: Wymiar ogólnogospodarczy: Czy, Pana(i) zdaniem, prywatyzacja jest dla
polskiej gospodarki korzystna czy też niekorzystna? Wymiar indywidualny (osobisty): Czy, Pana(i) zdaniem,
prywatyzacja jest dla Pana(i) osobiście korzystna czy też niekorzystna? Wymiar pracowników prywatyzowanych
przedsiębiorstw: Czy, Pana(i) zdaniem, prywatyzacja jest dla pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw
korzystna czy też niekorzystna?
9
WYKRES 1. Dynamika postrzegania korzyści prywatyzacji w odniesieniu do gospodarki,
wymiaru indywidualnego (osobistego) oraz pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw
na tle stopy bezrobocia
Opracowano na podstawie danych Centrum Badania Opinii Społecznej oraz
Głównego Urzędu Statystycznego
Okres „nadziei” (lata 1990 – 1991)
Prywatyzacja w pierwszym okresie przemian własnościowych polskiej gospodarki nie
była identyfikowana w grupie najważniejszych problemów kraju, jednocześnie społeczeństwo
nie postulowało, żeby uczynić z niej główny cel polityki rządu oraz parlamentu. Pomimo
drugoplanowej percepcji prywatyzacji w procesie transformacji respondenci uważali, że
alokacja majątku z sektora państwowego do sektora prywatnego byłaby koniecznym, ale
niewystarczającym panaceum na trudności gospodarcze. Nie oznacza to jednak, że
prywatyzacja była identyfikowana w kategoriach środków prowadzących do celu, należy
raczej postawić tezę, że w okresie „nadziei” istniała bezwarunkowa „ideologicznie”
akceptacja prywatyzacji, tym samym traktowano ją w kategoriach wartości.
Podstawowym dylematem prywatyzacyjnym okresu „nadziei” było rozstrzygnięcie
dwóch zasadniczych kwestii. Pierwsza dotyczyła pogodzenia interesów całości gospodarki z
-50
-40
-30
-20
-10
0
10
20
30
40
50
1990
1991
1992
1993
1994
1995
1996
1997
1998
1999
2000
2001
2003
2005
2006
P
o
s
tr
z
e
g
a
n
ie
k
o
rz
y
ś
c
i
p
ry
w
a
ty
z
a
c
ji
w
p
o
s
z
c
z
e
g
ó
ln
y
c
h
w
y
m
ia
ra
c
h
0
5
10
15
20
25
S
to
p
a
b
e
z
ro
b
o
c
ia
(
w
p
ro
c
.)
Wymiar ogólnogospodarczy
Wymiar osobisty
Wymiar pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw
Stopa bezrobocia
10
istnieniem mało efektywnych przedsiębiorstw państwowych. Druga sprowadzała się do
ustalenia relacji pomiędzy zasadą racjonalności ekonomicznej, a zasadą sprawiedliwości
społecznej. Analiza wyników sondaży CBOS dotyczących omawianej problematyki
wskazuje, że społeczeństwo opowiadało się za uwzględnieniem w projekcie oraz praktyce
procesu prywatyzacyjnego rozwiązań, które miały spełnić oczekiwania dotyczące zarówno
skuteczności ekonomicznej, jak i zasad odzwierciedlających społeczne poczucie
sprawiedliwości oraz bezpieczeństwa. Pomimo powszechnej akceptacji zasad prywatyzacji
nie wykrystalizowała się jednolita wizja sposobu, w jaki proces przekształceń
własnościowych miałby się dokonać. W świadomości społecznej konkurowały ze sobą dwie
przeciwstawne opcje. Pierwsza o wiele bardziej powszechna nawiązywała do zasad
egalitaryzmu społecznego tj. optowała za tzw. modelem akcjonariatu pracowniczego, bądź
rozdawnictwem
bonów
prywatyzacyjnych.
Druga
była
bliższa
rozstrzygnięciom
charakterystycznym dla rynku kapitałowego.
Przeprowadzona analiza czynnikowa jednoznacznie wykazała, że w okresie „nadziei”
istniały, co najmniej dwa modele (porządki) myślenia o prywatyzacji. Pierwszy z nich można
zdefiniować jako zgodność reakcji werbalnych na hasło prywatyzacja. Należy tutaj
zaznaczyć, że w pierwszych latach procesu przekształceń własnościowych prywatyzacja dla
zdecydowanej większości Polaków była postrzegana jedynie w wymiarze ideologiczno-
symbolicznym i to tylko w kontekście dychotomii „państwowe-prywatne”. Tym samym,
kiedy zadawano pytanie dotyczące prywatyzacji, odpowiedzią na nie była seria reakcji
werbalnych, które co najwyżej można było skalować według zawartego w nich ładunku
emocjonalnego. Drugi model myślenia o prywatyzacji można scharakteryzować jako
ocenianie prywatyzacji w kategoriach skutków, które może ona przynieść i czasu ich
wystąpienia. Analiza czynnikowa wykazała, że pomiędzy zaprezentowanymi modelami nie
istnieje żadna relacja, tzn. werbalne poparcie dla prywatyzacji niewiele ma wspólnego z
postrzeganiem jej przewidywanych skutków.
Okres „zderzenia oczekiwań z rzeczywistością” (1992 rok)
W 1992 roku zaczęła być coraz bardziej widoczna dekompozycja struktury społecznej,
która przejawiała się m.in. w szybkim liczebnie wzroście klasy średniej oraz równie szybkim
zmniejszaniu się grup społeczno-zawodowych, które wiązały się z gospodarką państwową w
szczególności klasy robotniczej. Ewolucji struktury społecznej towarzyszyły negatywne
zjawiska i procesy makroekonomiczne takie jak: recesja gospodarcza, wzrost bezrobocia czy
11
wzrost cen, które wpływały na narastanie zróżnicowania materialnego gospodarstw
domowych, a pośrednio na percepcję procesu przekształceń własnościowych.
Analiza sondaży CBOS jednoznacznie pokazuje, że w 1992 roku znacząco obniżyło
się przyzwolenie społeczne dotyczące prywatyzacji. Przeważająca część respondentów
opowiadała się za prywatyzacją wyłącznie niektórych działów gospodarki. Jednocześnie
narastała dezaprobata zbyt szybkiego tempa prywatyzacji. Zestawienie rozkładów odpowiedzi
dotyczących skutków prywatyzacji w wymiarze ogólnogospodarczym, indywidualnym oraz
pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw wskazuje, że w każdym z tych trzech
wymiarów przeważały oceny negatywne. Tendencja ta była najbardziej widoczna w
przypadku deklaracji dotyczących gospodarki oraz respondentów osobiście, najmniej zaś w
przypadku pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw.
W okresie „zderzenia oczekiwań z rzeczywistością” odnotowano znaczny wzrost
zainteresowania pracą na własny rachunek, który można zinterpretować w kategoriach
powolnego zaniku świadomości kolektywistycznej, wspólnotowej czy klasowej (w
tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia). Jej miejsce powoli zaczęło zajmować myślenie w
kategoriach indywidualizmu. Jednocześnie w 1992 roku marginalny odsetek respondentów
deklarował zamiar pracy w sprywatyzowanym przedsiębiorstwie. Zdecydowana niechęć do
pracy w przedsiębiorstwach sprywatyzowanych była efektem istniejących w świadomości
społecznej licznych uprzedzeń oraz stereotypów dotyczących tego typu podmiotów.
Niska ocena prywatyzacji w omawianym okresie była również wyrazem
rozczarowania niespełnieniem licznych, nie opartych na wiedzy, nadziei związanych z
procesem przekształceń własnościowych, które w 1992 roku zostały skonfrontowane z
rzeczywistością.
Okres „stabilizacji” (lata 1993 - 1998)
Proces przekształceń własnościowych w okresie „stabilizacji” był kontynuowany w
korzystnych warunkach makroekonomicznych. W omawianym okresie odnotowano
wzrostową tendencję PKB, dynamika nakładów inwestycyjnych była dodatnia i co
najważniejsze w kontekście społecznym malało bezrobocie.
W latach 1993 – 1998 społeczna percepcja prywatyzacji uległa racjonalizacji tzn.
coraz większa część respondentów była przekonana, że nie jest możliwa prywatyzacja
wszystkich sektorów gospodarki, jak i nie jest realna pełna własność państwowa.
12
Analiza dynamiki społecznej percepcji postulowanych zasad przeprowadzenia
prywatyzacji wskazuje, że w okresie „stabilizacji” w stosunku do lat ubiegłych nastąpiło
znaczne przewartościowanie preferencji tj. wzrósł odsetek osób, które opowiadały się za
opcją społeczną i jednocześnie zmalała grupa respondentów, którzy akceptowali zasady
charakterystyczne dla opcji kapitałowej. Tendencja ta była efektem pogłębiania się sfery
doświadczeń przeciętnego obywatela, a także coraz częstszego kontaktu z negatywnymi
aspektami przekształceń własnościowych takimi jak bezrobocie.
W latach 1993 - 1998 Polacy dość powszechnie akceptowali stwierdzenie, że
prywatyzacja jest korzystna dla polskiej gospodarki i jednocześnie wyrażali negatywne
opinie, jeżeli chodzi o postrzeganie skutków tego procesu w wymiarze osobistym. Podobna,
negatywna opinia była wyrażana również w odniesieniu do wpływu prywatyzacji na
pracowników sprywatyzowanych przedsiębiorstw. Tym samym można stwierdzić, że pomimo
narastania sfery doświadczeń przeciętnego obywatela związanych z procesem przekształceń
własnościowych, proces ten był powszechnie legitymizowany jedynie w warstwie
ideologiczno-symbolicznej, a jakiekolwiek próby zmiany tego stanu rzeczy tj. przeniesienie
prywatyzacji do warstwy doświadczeń budziły społeczne obawy i niepokoje. Potwierdza to
również analiza korzyści prywatyzacji w każdym z trzech wymiarów dokonana przez osoby
mające bezpośredni kontakt z omawianym procesem tj. pracowników sprywatyzowanych
przedsiębiorstw. Tego typu deklaracji nie była w stanie zmienić nawet powszechna
dystrybucja świadectw udziałowych w ramach programu Narodowych Funduszy
Inwestycyjnych jak i bezpłatna dystrybucja akcji pracowniczych. Warto przypomnieć, że
świadectwa odebrało 25 880 tys. osób, co stanowiło 96,0% uprawionych
15
.
Okres „stabilizacji” charakteryzował się także szeroką akceptacją wartości
egalitarnych, co miało swoje odzwierciedlenie w niskiej tolerancji narastającego
rozwarstwienia społecznego oraz dysproporcji dochodowych. Należy jednak zaznaczyć, że
powszechnej akceptacji idei równości społecznej nie towarzyszyła negacja gospodarki
rynkowej, czy chęć powrotu do gospodarki centralnie planowanej. Deklaracje wszystkich
grup społecznych w omawianej kwestii jednoznacznie wskazują na przewagę gospodarki
rynkowej, jest to widoczne nawet wśród tych grup, które powszechnie są uważane i same
siebie uważają za „przegranych” prywatyzacji tj. bezrobotnych.
15
Zob. Bałtowski M., Przekształcenia ..., op. cit.
13
Okres „destabilizacji” (od 1999)
W okresie „destabilizacji” w wyniku działań podjętych przez L. Balcerowicza
mających na celu „ostudzenie przegrzanej koniunktury” warunki makroekonomiczne, w
których realizowany był proces przekształceń własnościowych uległy znacznemu
pogorszeniu. Przejawiało się to m.in. w znacznym spowolnieniu tempa wzrostu
gospodarczego, spadku dynamiki nakładów inwestycyjnych w gospodarce, pogorszeniu się
salda obrotów na rachunku bieżącym oraz wzroście bezrobocia.
Niekorzystne zjawiska i procesy makroekonomiczne, a także wprowadzane przez rząd
J. Buzka cztery wielkie reformy znalazły swój wyraz w nasileniu pesymistycznych nastrojów
oraz obaw związanych z przyszłością kraju, a także we wzroście akceptacji wartości
egalitarnych oraz obniżeniu poparcia dla mechanizmów rynkowych.
W okresie „destabilizacji” po raz pierwszy odnotowano znaczący wzrost odsetka osób,
które deklarowały, że zmiany w kierunku sprywatyzowania polskiej gospodarki przebiegają
zbyt szybko. Jednocześnie nastąpiło ujednolicenie percepcji prywatyzacji w wymiarze
ogólnogospodarczym, indywidualnym oraz pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw,
co przejawiało się negatywną oceną wpływu prywatyzacji na każdy z tych wymiarów.
Można zatem postawić hipotezę, że prywatyzacja w okresie „destabilizacji” przestała
być postrzegana jako mechanizm racjonalizacji działań ekonomicznych, a w coraz większym
stopniu zaczęto ją postrzegać w kontekście problemów społecznych. Jedyną grupą społeczną,
która przez całą dekadę prywatyzacji dostrzegała częściej pozytywne, niż negatywne jej
efekty, również w wymiarze indywidualnym są osoby pracujące na własny rachunek.
Percepcja tej grupy społecznej nie powinna zaskakiwać, mając na względzie, że proces
przekształceń własnościowych jest czynnikiem konstytuującym jej genezę.
Analizując percepcję prywatyzacji w okresie „destabilizacji” należy zwrócić uwagę,
na lata 2003 – 2006, kiedy to mamy do czynienia z odwróceniem negatywnego trendu
dotyczącego postrzegania korzyści prywatyzacji w każdym z trzech analizowanych
wymiarów. Wprawdzie nadal znacznie większy odsetek badanych dostrzega przede
wszystkim niekorzystne oddziaływanie prywatyzacji zarówno na gospodarkę, ich samych, jak
i pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw, ale jednocześnie zaczyna rosnąć odsetek
Polaków, którzy twierdzą, że prywatyzacja jest przedsięwzięciem korzystnym. Zjawisko to
jest szczególnie widoczne w 2006 roku, kiedy to różnica pomiędzy zwolennikami i
przeciwnikami prywatyzacji w wymiarze ogólnogospodarczym, wyniosła zaledwie dwa
punkty procentowe. Zaistniała sytuacja (odwrócenie negatywnego trendu dotyczącego
postrzegania korzyści prywatyzacji) wydaje się być bardzo mocno skorelowana z
14
korzystnymi zjawiskami i procesami makroekonomicznymi, które wpływają na sytuację
materialną polskich gospodarstw domowych. Jest to szczególnie widoczne, kiedy spojrzymy
na wysokość stopy bezrobocia, która zaczyna znacząco spadać po 2003 roku. Bardzo
prawdopodobna wydaje się zatem hipoteza, że w schyłkowym okresie prywatyzacji ocena
procesu przekształceń własnościowych będzie pozytywna, przynajmniej w wymiarze
ogólnogospodarczym. Czynnikiem, który mógłby odwrócić ten trend byłoby radykalne
pogorszenie się warunków makroekonomicznych, w tym w szczególności wzrost stopy
bezrobocia.
Podsumowanie
Na podstawie wielowymiarowej analizy
badań opinii publicznej należy stwierdzić, że
społeczna percepcja prywatyzacji w Polsce w okresie transformacji systemowej ulegała
znacznemu przewartościowaniu. Na początku lat dziewięćdziesiątych, pomimo że
społeczeństwo nie opowiadało się, aby uczynić z prywatyzacji pierwszoplanowy problem
kraju istniała bezwarunkowa jej akceptacja w warstwie ideologiczno-symbolicznej i
traktowano ją w kategoriach wartości. Myślenie to jest charakterystyczne dla niemal całej
dekady procesu przekształceń własnościowych, kiedy to prywatyzacja jest akceptowana jako
hasło, ogólna idea, wymóg czasu, gwarancja skuteczności procesu przekształceń
własnościowych czy rozwiązanie systemowe. W pierwszych latach transformacji
gospodarczej w świadomości społecznej nie wykrystalizowała się jednolita wizja
prywatyzacji, niemniej jednak zdecydowanie największym poparciem cieszył się model
prywatyzacji nawiązujący do zasad egalitaryzmu społecznego tj. akcjonariat pracowniczy
bądź rozdawnictwo bonów prywatyzacyjnych. Wraz z pogłębianiem się sfery doświadczeń
przeciętnego obywatela związanej z negatywnymi aspektami przekształceń własnościowych
takimi jak dekompozycja struktury społecznej, narastanie zróżnicowania materialnego
gospodarstw domowych czy wzrost bezrobocia znacznie obniżyło się przyzwolenie społeczne
dotyczące prywatyzacji. Zjawisko to było szczególnie widoczne w 1992 roku, kiedy to
społeczeństwo wycofało poparcie dla szybkiego tempa prywatyzacji oraz zawęziło jej zakres
do wyłącznie niektórych działów gospodarki. Pomimo narastającej dezaprobaty prywatyzacji
następował powolny zanik świadomości kolektywistycznej, a jej miejsce zaczęło zajmować
myślenie w kategoriach indywidualizmu, które przejawiało się znaczącym wzrostem
zainteresowania pracą na własny rachunek. Poprawa sytuacji makroekonomicznej Polski w
latach 1993 – 1998 wpłynęła także na racjonalizację myślenia o prywatyzacji, dla większości
15
społeczeństwa stało się oczywiste, że nie jest możliwa prywatyzacja wszystkich sektorów
gospodarki, jak i nie jest możliwy powrót do całkowitej własności państwowej. Nadal
dostrzegano negatywne aspekty prywatyzacji, co wpływało na wzrost akceptacji wartości
egalitarnych, niemniej jednak powszechnie nie artykułowano chęci powrotu do gospodarki
centralnie planowanej. W latach 1999 – 2003 w wyniku zahamowania rozwoju
gospodarczego kraju i rosnącego bezrobocia odnotowano nasilenie się pesymistycznych
nastrojów w społeczeństwie, a także obaw związanych z przeszłością kraju. W 2000 roku w
stosunku do roku poprzedniego odsetek respondentów przekonanych, że kraj zmierza w
dobrym kierunku zmalał, zaś źle oceniających sytuację wzrósł. Dodatkowymi czynnikami,
który powodował wzrost poczucia niepewności były reformy (samorządu, edukacji, systemu
ubezpieczeń emerytalnych, systemu opieki zdrowotnej) wprowadzone przez rząd J. Buzka
oraz deklaracje dotyczące przyspieszenia prywatyzacji, która coraz bardziej była utożsamiana
z bezrobociem, stając się tym samym kolejnym problemem społecznym. Okres ten
charakteryzował się także znacznym wzrostem akceptacji wartości egalitarnych, a tym samym
obniżeniem poparcia dla mechanizmów rynkowych i ich społecznych konsekwencji.
Zjawisko to przejawiało we wzroście odsetka osób, które deklarowały, że różnice
ekonomiczne są niesprawiedliwe, powinno się ograniczyć zarobki najwyżej zarabiających
oraz zwiększyć dopłaty do rolnictwa. Równolegle ze wzrostem poparcia dla zasad
egalitarnych następował spadek społecznej akceptacji bogactwa jako zjawiska „naturalnego”.
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych w wyniku dynamicznego rozwoju sektora prywatnego
prywatyzacja stawała się codziennością coraz większej części społeczeństwa, a tym samym
zaczęła być postrzegana w przez pryzmat doświadczeń dnia codziennego, obaw, aspiracji oraz
zamierzeń życiowych. Na szczególną uwagę analizując percepcję prywatyzacji w Polsce
zasługują lata 2003 – 2006, kiedy to korzystne zjawiska i procesy makroekonomiczne (w
szczególności malejąca stopa bezrobocia) wpływają na poprawę sytuacji materialnej polskich
gospodarstw domowych, a tym samym poprawę wskaźników dotyczących korzystnego
wpływu prywatyzacji na wymiar ogólnogospodarczy, osobisty oraz pracowników
prywatyzowanych przedsiębiorstw. Utrzymanie się tego pozytywnego trendu w schyłkowym
okresie przekształceń własnościowych polskiej gospodarki, może spowodować, że po raz
pierwszy od 1999 roku osoby dostrzegające korzystny wpływu prywatyzacji na gospodarkę
będą przeważały.
Reasumując rozważania dotyczące społecznej percepcji prywatyzacji w Polsce w
latach 1990 – 2006 należy stwierdzić, że prywatyzacja pomimo systematycznie ewoluującej
zmiany struktury gospodarki z państwowej na prywatną jest powszechnie akceptowana
16
jedynie w wymiarze ogólnogospodarczym (warstwie ideologiczno-symbolicznej). Jak
pokazuje analiza dokumentów procesu przekształceń własnościowych oraz wyników badań
opinii publicznej narastanie realnych doświadczeń przeciętnego obywatela związanych z
procesem alokacji majątku przedsiębiorstw państwowych do prywatnych podmiotów
gospodarczych nie doprowadziło do uzyskania akceptacji prywatyzacji w wymiarze
indywidualnym (osobistym), a wręcz przeciwnie budziło coraz więcej obaw i niepokoi.
Jednocześnie wydaje się, że percepcja prywatyzacji jest bardzo mocno skorelowana z oceną
sytuacji gospodarczej kraju i jej negatywna ocena wpływa również na negatywną ocenę
prywatyzacji, co było szczególnie widoczne w 1992 roku oraz po 1999 roku, kiedy to znaczna
część społeczeństwa odmówiła
akceptacji prywatyzacji również w warstwie ideologiczno-
symbolicznej. Tym samym należy stwierdzić, że analiza społecznej percepcji prywatyzacji w
Polsce powinna być realizowana zgodnie z założeniami holizmu metodologicznego, a więc
wielowymiarowo w odniesieniu do szeregu zjawisk i procesów społeczno-ekonomicznych,
które ją determinują. Błędne jest zatem identyfikowanie społecznej percepcji prywatyzacji
jedynie jako przekrojowego uogólnienia opinii jednostkowych powstałych w wyniku badań
sondażowych. Mając na względzie, że przekształcenia własnościowe w Polsce nie zostały
ostatecznie
zakończone
wskazane
jest
podjęcie
dalszych
badań
o
charakterze
interdyscyplinarnym mających na celu analizę społecznej percepcji prywatyzacji w
schyłkowym okresie tego procesu.
17
Zestawieni badań zrealizowanych przez CBOS, które zostały wykorzystane na potrzeby
artykułu
1. Ocena procesu przekształceń własnościowych; Komunikat nr 3579
Data wydania: 7/24/2006
2. Opinie o prywatyzacji
Komunikat nr 3276
Data wydania: 2/4/2005
3. Opinie o prywatyzacji
Komunikat nr 3014
Data wydania: 10/29/2003
4. Opinie o przemianach własnościowych w polskiej gospodarce
Komunikat nr 2576
Data wydania: 10/5/2001
5. Ocena tempa i skutków prywatyzacji polskiej gospodarki
Komunikat nr 1966
Data wydania: 7/27/1998
6. Prywatyzacja '97
Komunikat nr 1778
Data wydania: 6/4/1997
7. Prywatyzacja: społeczna ocena korzyści i strat
Komunikat nr 1632
Data wydania: 9/4/1996
8. Prywatyzacja: oceny, oczekiwania, bariery
Komunikat nr 1499
Data wydania: 12/15/1995
9. Stosunek do prywatyzacji, Programu Powszechnej Prywatyzacji i powszechnego uwłaszczenia
Komunikat nr 1485
Data wydania: 11/22/1995
10. Stosunek Polaków do prywatyzacji
Komunikat nr 1428
Data wydania: 7/20/1995
12. Program powszechnej prywatyzacji. Obcokrajowcy w zarządach Narodowych Funduszy Inwestycyjnych
Komunikat nr 1274
Data wydania: 11/8/1994
13. Program Powszechnej Prywatyzacji w opiniach społeczeństwa
Komunikat nr 1185
Data wydania: 5/26/1994
14. Społeczeństwo o prywatyzacji po pierwszym półroczu rządów lewicy
Komunikat nr 1179
Data wydania: 5/18/1994
15. Co dalej z prywatyzacją?
Komunikat nr 1100
Data wydania: 12/3/1993
16. Opinia społeczna o prywatyzacji, powszechnej prywatyzacji i projekcie "Sieci"
Komunikat nr 1002
Data wydania: 5/10/1993
17. Stopień akceptacji przemian własnościowych. Zainteresowanie kupnem akcji.
Komunikat nr 0993
Data wydania: 4/16/1993
18. Opinie o prywatyzacji
Komunikat nr 0934
Data wydania: 12/10/1992
20. Opinia publiczna o prywatyzacji, reprywatyzacji i powszechnej prywatyzacji. Polacy i Rosjanie o zasięgu
prywatyzacji i obcym kapitale
Komunikat nr 0909
Data wydania: 10/2/1992
21. Co prywatyzować i komu sprzedawać
Komunikat nr 0903
Data wydania: 9/15/1992
22. Opinie o prywatyzacji
Komunikat nr 0860
Data wydania: 6/1/1992
18
23. Stosunek do prywatyzacji a uczestnictwo w niej społeczeństwa
Komunikat nr 0825
Data wydania: 1/14/1992
24. Opinia publiczna o prywatyzacji
Komunikat nr 0752
Data wydania: 5/8/1991
25. Prywatyzacja. Oceny społeczne
Komunikat nr 0707
Data wydania: 1/31/1991
26. Prywatyzacja w opinii społecznej
Komunikat nr 0686
Data wydania: 12/7/1990
27. Prywatyzacja w opinii społecznej
Komunikat nr 0680
Data wydania: 11/8/1990
28. Poglądy na temat prywatyzacji
Komunikat nr 0667
Data wydania: 10/11/1990
29. Jak prywatyzować polską gospodarkę? Społeczeństwo o uwłaszczeniu obywatelskim
Komunikat nr 0626
Data wydania: 6/28/1990
30. Stosunek do prywatyzacji
Komunikat nr 0582
Data wydania: 4/23/1990
31. Opinie o prywatyzacji gospodarki
Komunikat nr 0563
Data wydania: 3/6/1990