Z POWODU PRZERA LIWEGO ZNACZENIA TEGO W PE NI
UDOKUMENTOWANEGO MATERIA U DOWODOWEGO, MO E TO
BY NAJBARDZIEJ WSTRZ SAJ CA KSI
KA JAK
KIEDYKOLWIEK PRZECZYTASZ!
LATAJ CE
SPODKI
WROGIE
Okrucie stwa UFO od dziwnych znikni do
dziwacznych mierci
Autorstwa Brada Steigera, autora Obcych z Przestrzeni Kosmicznej oraz Joan Whritenour, wydawc Saucer
Scoop.
Z 16 STRONAMI FOTOGRAFII ORAZ NIEZALE
ANALIZ LABORATORYJN RESZTEK
UFO!
WZORCE HORRORU
Kto oceni
e pi milionów Amerykanów mia o zaobserwowa lataj ce
talerze.
Pomimo o mieszenia, zaprzeczenia oraz umy lnego t umienia informacji,
obecnie mniej wi cej pi dziesi t milionów Amerykanów ( wed ug
najró niejszych ankiet opinii publicznej) przyjmuje fakt, e UFO istnieje.
Stan faktyczny sytuacji spodkowej wydaje si zdecydowanie przedziera
przez zas on bezpiecze stwa i mg dezorientacji.
Ponadto po dok adnym rozwa eniu tych faktów, pojawia si przera liwy
wzór wrogo ci!
Nie gasn ce samochody, które mno
si w sytuacjach dotycz cych
lataj cych spodków, ani przes odzone Panie z Wenus, które os adzaj
niektóre z bardziej egzotycznych relacji kontaktowców, ale
udokumentowane przypadki w których UFO zosta o zaanga owane w
morderstwa, porwania, wypadki samochodowe, zniszczenia samolotów oraz
inne akty agresji b
ce cz ci wytrwa ego, wszechobecnego programu
najazdu albo antagonistycznej obserwacji.
Je eli nadal uwa asz, e lataj ce spodki s spraw do miechu, fakty z
tej alarmuj cej nowej ksi
ki nie tylko zmieni Twoj mentalno , one po
prostu mog uratowa Twoje ycie!
Lataj ce Spodki
S Wrogie
BRAD STEIGER
ORAZ
JOAN WHRITENOUR
AWARD BOOKS
TANDEM BOOKS
*
NOWY JORK
LONDYN
Pierwsza publikacja, 1967 rok
Copyright & 1967 Eugene Olson
Wszystkie prawa zastrze one
Opublikowane przez
Universal Publishing and Distributing Corporation
235 East 45ts Stret, Nowy Jork, N.Y. 10017
Wyprodukowano w Stanach Zjednoczonych Ameryki Pó nocnej
ZAWARTO
1. Wzorce Horroru
2. Kto Tam Na Górze Nie mo e Nas Lubi
3. Ponure Gry w Kotka i Myszk
4. Obca Ingerencja w Wojskowe i Kosmiczne Centra Lotów
5. Sprawozdania Zamorskie i Zza elaznej Kurtyny
6. Jak D ugo To B dzie Trwa o Dalej?
7. Dowody i Obserwacje L dowa
8. Brooksville, Floryda: Historia Przypadku L dowania Spodka
9. Przypadek z Pozaziemskimi Naje
cami
10.Czy Musimy Przygotowywa Si Na Wojn
wiatów?
“Istniej pewne wzorce sugeruj ce e oni [ UFO] s zaanga owani w co co ma
natur rozpoznania. Uwa am, e jest to problem numer jeden przed nauk . Jest
to problem naprawd wymagaj cy bada mi dzynarodowych.”
Dr. James McDonald, wysoki rang fizyk
w instytucie fizyki atmosfery uniwersytetu stanu Arizona.
1
Wzorce Horroru
Podczas prawie dwudziestu lat aktywnych bada UFO, wiele bardzo rozbie nych teorii dotycz cych ich
celów i obiektywów zosta o rozwini tych. Dzia ania UFO zosta y zinterpretowane jako braterskie, yczliwe i
ochronne; jako neutralne, pow ci gliwe, i wynios e, oraz jako dociekliwe, agresywnie osobliwe, a czasami
wojownicze.
Zosta o odnotowanych kilka cech charakterystycznych przelotów, obejmuj one fakt, ze najwi cej obserwacji
jest robionych kiedy Mars znajduje si najbli ej Ziemi, oraz fakt, e niektóre UFO pod
aj po “prostych
liniach” ziemskiej d ugo ci geograficznej i niemal wydaj si czyni “kartografowanie” globu.
Wi kszo obserwatorów spodków donosi o o o miu g ównych kszta tach – kopule, cygarze, pó globie,
pó ksi
ycu, kuli ognistej, dysku oraz rzadko Saturnie i w rodzaju yroskopu. Podczas spodkowej “fali” jeden
konkretny kszta t mo e by obserwowany ponad instalacjami wojskowymi, elektrowniami atomowymi, oraz
wzd
przybrze nych linii obronnych. Inny kszta t mo e po wi ci nadmiern ilo czasu liniom energii
elektrycznej, podstacjom energetycznym, wodnym stacjom pomp, zbiornikom, jeziorom oraz innym obiektom
wodnym.
W niektórych przypadkach wzór jest z
ony z kilku przedmiotów lec cych w formacji. Pewne formacje
UFO ci gle zmieniaj swój kszta t od prostok tnego do romboidalnego. Inne lec w kolistych formacjach.
Jeszcze inne szwadrony UFO wydaj si zakre la geometryczne wzory przypominaj ce czcionk w alfabecie
greckim.
UFO zawsze wykazywa o otwarte zainteresowanie wojskowym aspektem ycia na Ziemi. Od lat
czterdziestych by y one obserwowane jak szumia y przy lec cych samolotach Si Powietrznych, opada y w dó
ku okr tom marynarki wojennej w rodku oceanu, unosi y si ponad bazami lotniczymi oraz instalacjami
rakietowymi. Nawet najtajniejsze projekty wydaj si by przez nich myszkowane. W ci gu minionych pi ciu
lat sta o si coraz bardziej oczywiste, e obcy ludzie z kosmosu pozostaj zaciekawieni potencja ami
militarnymi, uzbrojeniem atomowym, wy cigiem kosmicznym, energi i sieciami wodoci gowymi oraz
metodami podwy szenia zbiorów. Niektórzy kulty ci spodkowi, którzy oczekuj , e kosmiczni bracia przynios
z nieba jakie korzy ci polityczne, kontynuuj dostarczanie zainspirowane spodkami kazania co do tego, e UFO
przybywaj
eby przynie gwia dziste zbawienie dla zmartwionego wiata. Samomianowani duchowni którzy
osz ten pozaziemski gatunek ewangelizmu ignoruj fakt, e nie wszystkie “spodki” mog by rozwa ane jako
przyjazne. Wielu wiadków z
o zeznania o wrogich dzia aniach.
Istnieje bogaty dobrze udokumentowany materia dowodowy, e UFO by y odpowiedzialne za morderstwa,
ataki, wypalenia przy pomocy bezpo rednio skupionego promienia, chorob popromienn , porwania, cigania
samochodów, ataki na domy, zak ócenia róde zasilania, parali e, tajemnicze kremacje oraz zniszczenia
samolotów.
Cz onkowie za óg UFO wydaj si by znudzeni przy naszych prostych technikach obserwacyjnych albo, by
mo e, stali si oni miali przez nasz widoczn s abo i ni szo . Tuziny szanowanych naocznych wiadków
twierdzi e obserwowali obcy personel za adowuj cy na ich statki kosmiczne próbki z Ziemi, zawieraj ce
zwierz ta, ziemi i ska y, wod oraz szamocz cych si ludzi.
Obserwacje pasa erów spodka przez odpowiedzialnych wiadków cz sto wysy aj badacza ku jednemu z
najbardziej frustruj cych aspektów dziedziny UFO – aspektu kontaktowców. Na zje dzie kontaktowców w
Nevadzie, m ody cz owiek nazywaj cy si Hanno Mayberry opowiedzia o spotkaniu maj cej siedem stóp
wzrostu dziewczyny z kosmosu, która mia a hebanowo czarn skór , wysokie czo o oraz dwa kocie oczy
wiec ce na zielone.
Wielebny Hal Wilcox z Los Angeles rozpocz swoj prezentacj przy pomocy mistycznego monotonnego
piewu w towarzystwie gestu przypominaj cego uk on wschodni – po
on koniuszki swoich palców na czole
a kciuk na wy szej wardze. Monotonny piew, jak doradzi on zebranym przed sob , móg zosta otrzymany po
lekturze trzydziestosze ciostronicowej broszury, któr oferowa on na sprzeda . Broszura zawiera a samorodki
podstawowej m dro ci, któr jak twierdzi “duchowny” uzyska w pewnym orientalnym klasztorze oraz w
trakcie podró y przez przestrze kosmiczn na planet nazywaj
si Celo.
Nevada State Journal z 11 lipca 1966 roku, wymieni kolejne inne tematy dyskusji podejmowanej na
zje dzie. Mi dzy innymi by y: “ Z Ziemi do Alfa Centauri”, “By em teleportowany z lataj cego spodka”,
“By em agentem kosmitów”, “Wiadomo z Triangulum”, “Tajemnica pustej Ziemi”, “Bo e Narodzenie na
Jowiszu.”
Nikt nie powinien by zbyt pochopny w robieniu ogólnych stwierdze o kontaktowcach. By oby to zarówno
nieprzyjazne i niepoprawne, nadawanie etykiety wszystkim historiom opowiadanym przez kontaktowców, e s
to bajki mówione przez idiotów, pe ne przerw i furii i nie oznaczaj ce niczego. Mo e by co z owró bnego i
8
podst pnego pod powierzchni tych sprawozda o pi knych, braterskich kosmicznych ludziach, oraz ich innych
doczesnych utopiach.
Wielu z tych, którzy twierdz
e mieli spotkania z obcymi przypominaj sobie e, natychmiast po nawi zaniu
wst pnego kontaktu, zosta skierowany na nich jasny b ysk. Na przyk ad John Reeves z Florydy my la , e obcy
wykonali jego zdj cie przy pomocy b ysku aparatu fotograficznego, b
cego jakim zaawansowanym
modelem. Po do wiadczeniu kontaktu, jest prawie zawsze wyra na zmiana w zdolno ciach kontaktowca do
przypominania sobie szczegó ów. Wydaje si , e wi kszo ci przypadków nast pi a czasowa utrata pami ci przez
kontaktowców. Czasami mia y miejsce pewne trwa e skutki na kontakowców, które mia y stawa na
przeszkodzie prowadzonego przez niego normalnego ycia. Po swoim skontaktowaniu si z yczliwymi bra mi
z niebios, kontaktowiec wydaje si mie ca kowicie nowe poj cie ycia, mi
ci oraz szcz cia, subtelnie
wprowadzone jemu przez obcych.
Kontaktowcom zosta o opowiedziane o bajecznych utopiach, gdzie nikt nie pracuje, gdzie pieni dze nie s
konieczne. Gabriel Green, jeden z tych “wyznaczonych” eby pój naprzód opowiada o takich systemach
pozbawionych pieni dzy, napisa on: “ludzie z kosmosu mówi
e systemy Shangri-La na ich planetach cz
najlepsze warto ci kapitalizmu i socjalizmu.” Kontakt Greena opisa gospodark jako “wspania y system karty
kredytowej, gdzie ka dy ma kart kredytow i nie ma adnego ograniczenia co do tego ile ka dy mo e sobie
naliczy ...”
Je eli obcy rzeczywi cie przybyli podzieli si tak atwo egzystencj z nami, dlaczego pozostawili oni ludzi
bez adnego dowodu kontaktu, innego ani eli choroba popromienna, oparzenia pierwszego stopnia, albo w
najlepszym wypadku, zaniki pami ci? Dlaczego UFO przypala dzieci przy pomocy kierunkowego skupionego
promienia, niszczy niewielkie wsie oraz atakuje samoloty i pojazdy naziemne?
Ostatnie trendy w raportach o UFO przyjmuj form czego co mo na by nazwa “wielka ameryka ska
pogo samochodowa.” Tuziny sprawozda dotyczy y UFO nurkuj cych ponad autostradami i szumi cych ponad
przera onymi kierowcami. W niektórych przypadkach, spodki ciga y samochody do punktu gdzie kierowcy
zje
ali z drogi i rozbijali si .
Inny obszar, który otrzyma wzmo on aktywno UFO to nasze zbiorniki. Zbiornik Wanaque w Wanaque,
New Jersey, zosta odwiedzony kilkukrotnie, a fotograf wykona nawet zdj cia UFO wiec cego promieniem w
dó do wody.
Dlaczego s oni tak zainteresowani naszymi zbiornikami? We my pod uwag raczej t chwiejn teori : Je eli
nadszed by czas najazdu, co by oby naj atwiejszym sposobem za pomoc którego jaka obca rasa nas podbi ?
Si a? Nie, poniewa oni dowiedzieli si , e my nie jeste my tak
abi, nie poniewa my eksploatujemy pociski z
atomowymi g owicami bojowymi. Chocia nasza bro jest nieporównywalnie s absza od nich, mogliby my
ci gle wypuszcza ogromne ilo ci energii nuklearnej zanim zostaliby my pokonani. Zwi kszone
promieniowanie w atmosferze mog oby prawdopodobnie oddzia ywa na obcych tak samo jak na nas. Mog oni
ledwie zauwa
fa szywe zwyci stwo, które przyzna oby im tylko spalon planet jako nagrod . O wiele
prostsze i niesko czenie mniej k opotliwe jest wys anie w dó do naszej wody pitnej hipnotycznych leków oraz
stopniowe infiltrowanie ludzi. Je eli taki plan najazdu zosta by doprowadzony do skutku, nie by oby adnego
oporu, adnych bomb atomowych, adnego niszcz cego promieniowania. Którego ranka obudziliby my si i po
prostu znale liby my si pod ich kontrol .
Jednak e, nie powinni my wyklucza mo liwo ci e istnieje wi cej ani eli jedno ród o pochodzenia UFO.
W dodatku do ich agresywno ci i wrogo ci, by y liczne sprawozdania o UFO których dzia ania musz zosta
zinterpretowane jako troska o cz owieka oraz których celem wydaje si by tylko obserwacja jakiej obcej
kultury.
Mo e tak by , z jednej strony, e mamy ich, a z drugiej, yczliwych obserwatorów. Przez jednych mo emy
by traktowani jako rzecz ruchoma; przez innych, mo emy by uwa ani za godnych cierpliwo ci i tolerancji.
Natychmiast pojawia si pewne niepokoj ce pytanie: Czy w wyniku ostatecznego ataku dokonanego przez
wyzyskiwaczy, przyja ni obserwatorzy przyb
nam na pomoc?
Ale, zapyta sceptyk, gdzie jest dowód, e niezidentyfikowane obiekty lataj ce w ogóle istniej ? Oraz – je eli
mo na by za
, e te przedmioty istniej – w jaki sposób mog oby to zosta zademonstrowane, e niektóre z
nich s wrogie?
To jest celem tej ksi ki, przedstawienie udokumentowanego materia u dowodowego o trwa ym,
wszechobecnym, oraz coraz bardziej agresywnym naje dzie z przestrzeni kosmicznej, oraz poinformowanie
zarówno naukowca jak i laika, e nadszed czas na rozwa enie efektywnego sposobu obrony oraz inteligentnego
sposobu post powania.
“Chc , eby wsz dzie naukowcy rozpocz li spogl da na dowód”, powiedzia ostatnio szanowany fizyk Dr.
James McDonald. “Sprawa jest pilna. Nie mo e zosta od
ona. Lepiej b dzie, je eli wiat u wiadomi sobie
istnienie lataj cych talerzy, przed tym, zanim b dzie na to za pó no.”
9
Kto Tam Na Górze Nie Mo e Nas Lubi
W sierpniu 1966 roku, inspektor Jose Venencio Bittencourt z policji w Rio de Janeiro, zosta postawiony
wobec czego co on okre li “najbardziej k opotliw tajemnic w ci gu moich dwudziestu trzech lat s
by.”
20 sierpnia policjanci odkryli cia a dwóch techników elektroniki, Miguela Jose Viany oraz Manuela Pereiry
De Cruza, tysi c stóp w górze stoku, na przedmie ciu Rio Niteroi. Cia a zosta y znalezione po tym, jak
mieszkaj ca w pobli u kobieta, zg osi a w adzom, e widzia a jak lataj cy talerz wyl dowa na pokrytym
ungl stoku Morro do Vintem. Kobieta by a tak uparta w swoim twierdzeniu, e policjanci zostali
wyekspediowani eby j udobrucha . Policjanci nie wiedzieli, co oni mog odnale , ale nie oczekiwali oni
odnalezienia dwóch trupów.
Obaj m czy ni przykryli swoje twarze o owianymi maskami zanim zmarli. Kilka kartek papieru zosta o
znalezionych w pobli u cia . Notatki na kilku papierach zosta y zrobione jakim szyfrem dziwnego rodzaju.
W jednej notatce, napisanej w j zyku portugalskim, czytamy: “O 4:30 po po udniu we miemy kapsu ki z
pomara cz . Po tym jak zostanie uzyskany efekt, ochron po ow twarzy przy pomocy o owianych masek.
Zaczekaj na uzgodniony sygna .”
Druga notatka wydawa a si zawiera przepis diety dotycz cej spo ywania tajemniczych kapsu ek:
“niedziela, jedna kapsu ka przed posi kiem; poniedzia ek, jedna kapsu ka z rana; wtorek, jedna kapsu ka przed
posi kiem;
roda, jedna kapsu ka przed snem.”
Wyczerpuj ce testy laboratoryjne nie by y w stanie, okre li przyczyny zgonu któregokolwiek z techników
elektroniki.
“Nie by o adnej medycznej przyczyny, w granicach zdolno ci stanowego laboratorium policyjnego, eby
wykry przyczyn tych zgonów,” powiedzia inspektor Bittencourt. “Nasi pracownicy laboratoryjni przekre lili
mo liwo trucizny, przemocy albo uduszenia.”
Po tym jak przypadek zosta opublikowany w gazetach, Pani Gracindo de Souza, ona cz onka miejscowej
gie dy towarowej, powiedzia a policjantom, e ona i jej córka jecha y wzd
Alameda Sao Boaventura, kiedy
zobaczy y UFO unosz ce si ponad polank , na której zosta y pó niej odkryte cia a. Pani de Souza zrobi a swoja
obserwacj 17 sierpnia – czyli w dniu, w którym jak za
yli medyczni egzaminatorzy, by dat
mierci.
Stró , Raulina de Matos, widzia jak technicy wje
aj w gór w samochodzie terenowym z dwójk innych
czyzn. Kiedy ca a czwórka wjecha a na stok, de Matos nie zwraca na to wi cej uwagi.
Martwi technicy zostali odnalezieni jak le eli bokami przy sobie, z r kami po ich stronach. Nie by o adnych
oznak walki. Badacze znale li krew w pobli u, ale testy laboratoryjne ustali y, e nie pochodzi a ona od
którejkolwiek z ofiar. Maski, które przykrywa y twarze m czyzn by y z rodzaju tych u ywanych zazwyczaj w
elektronice, maj one na celu chroni oczy od spalenia; pó niej zosta o ustalone, e urz dzenia te zosta y
wyprodukowane w warsztacie w mie cie Campos, gdzie mieszkali obaj m czy ni.
Wraz z dwoma notatkami w j zyku portugalskim oraz tajemniczymi zakodowanymi informacjami, badacze
znale li pewn ilo elektrycznych diagramów, prostych matematycznych regu , kobieca chusteczk do nosa,
aszcz przeciwdeszczowy, okulary przeciws oneczne, oraz szczoteczk do z bów.
Po obszernym trwaj cym miesi c ledztwie, brazylijska policja przyzna a si do swojego niepowodzenia,
eby rozwi za “morderstwa o owianych masek.”
“Punkt zero,” wyzna inspektor Bittencourt w szczerym podsumowaniu.
Surowe o owiane maski. Dwaj martwi m czy ni w swoich niezm conych ubraniach niedzielnych, le cy
bokami do siebie. Dziwne nie daj ce si odszyfrowa kody. Dwie notatki przepisuj ce pobieranie nieznanych i
nie znalezionych kapsu ek. lad krwi, który nie pochodzi od którejkolwiek z ofiar. Dwaj niezidentyfikowani
czy ni, którzy mogli te by ofiarami, ich cia a jeszcze nie zosta y odkryte.
Czy s to wskazówki do rozwi zania tajemnicy morderstwa, które zdumia o wi kszo stanowczych
badaczy? Albo czy s one dodatkowymi manifestacjami wrogiego, jeszcze bardziej inteligentnego sposobu
post powania, którego dzia ania, kiedy patrzy si na nie z pewnej perspektywy, b
wskazywa y pewien
zawsze wzrastaj cy model horroru o ogólno wiatowym znaczeniu?
eby by bezpo rednim: Co z UFO, które zosta o zaobserwowane jak unosi o si ponad oraz l duj ce na
stoku w dniu w którym zostali zabici technicy i w dniu kiedy ich cia a zosta y odkryte?
Rozpatrzmy zagadkowe notatki, które mówi y o “uzgodnionym sygnale”. Rozwa my kapsu ki, które zosta y
przepisane i o owiane maski, które mia y by noszone, “po tym jak efekt zostanie wydobyty.” Najbardziej ze
wszystkich, nale y przemy le fakt, e wyczerpuj ce badania zbrodni w laboratorium policyjnym nie by y w
stanie, okre li jakiejkolwiek przyczyny zgonu dla obojga z m czyzn.
Czy dwaj technicy elektroniki utrzymywali spotkanie z pasa erami UFO i odkryli, ku ich ostatecznemu
przera eniu, e obcy nie byli yczliwymi kosmicznymi bra mi, ku czemu byli oni kierowani eby od nich
oczekiwa ?
10
Czy Viana i de Cruz mieli odkry , e jacy kosmici przybyli nie po to eby pu ci w obieg orzeczenie
uniwersalnego pokoju, ale eby dokona podboju?
Czy ci dwaj m odzi ludzie dowiedzieli si zbyt pó no, e cz onkowie za ogi jakiego obcego pojazdu, s
dalecy od bycia neutralnymi wobec wiat a odbitego od Ziemi oraz stronienia od kontaktu z nami, za to s
zdecydowanie agresywni i traktuj Homo Sapiens tak jak cz owiek móg by traktowa byd o? Je eli wzajemny
stosunek tych obcych wobec nas, mo e zosta zdefiniowany w takich okre leniach, wówczas ci obcy ludzie z
niebios, nie czuliby adnych skrupu ów zwi zanych z ra eniem nas przy pomocy “uk ucia” je li zbli yliby my
si do ich pojazdu zbyt blisko, w parali owaniu naszych mi ni serca, je eli udowodniliby my im e jeste my
zbyt k opotliwi, czy w porywaniu nas na pok ad statku, eby myszkowa w nas czy wbija w nas albo nawet
obcina nas otwarcie dla bada biologicznych.
W przypadku dwóch brazylijskich techników, nie ma adnego jasnego dowodu, e spodki by y w
rzeczywisto ci zaanga owane w dziwaczne morderstwa. Mimo tego fakt, e UFO zosta o doniesione jak unosi o
si w tym samym obszarze, mog o by tylko zbiegiem okoliczno ci.
Ale to nie jest konieczne, opieranie si na podstawie dowodu, który mo e by tylko poszlakowy. Istniej
inne, wyra ne dowody fizyczne, które wszystkie a nazbyt obrazowo demonstruj tez
e “kto tam na górze nie
mo e nas lubi .”
2 czerwca 1964 roku, o mioletni Charles Keith davis z Hobbs, Nowy Meksyk, sta dok adnie na zewn trz
drzwi pralni Laundry, kiedy jego babcia, Pani Frank Smith, wyjmowa a ubranie z pralki mechanicznej.
Charles wskaza na niebo i wydawa si co mówi , kiedy, wed ug jego babci, “by tam wiszcz cy d wi k i
czarnawa kula ognia pokry a Charlsa.”
Pani Smith, która sta a w przybli eniu trzy stopy od dziecka kiedy wydarzenie mia o miejsce ( o 4:00 po
po udniu), powiedzia a e jej wnuk by , “pokryty sadz , jego w osy sta y na ko cach i p on y. Charles by po
prostu tak czarny jak tylko móg by ...jego w osy sta y na szczycie jego g owy. Chwyci am go i próbowa am
zdusi jego w osy, które by y w p omieniach.”
Wysi ki Pani Smith zmierzaj ce do ugaszenia czarnych p omieni zosta y uzupe nione przez pracowników
pralni, a dotkliwie poparzony ch opiec zosta przewieziony do g ównego szpitala Lea. Wypisany w dobrej
kondycji po tym jak zosta wyleczony z oparze , Charles powiedzia policjantom i lekarzom e zosta on
przypalony przez “ogie który wynik z niebios.”
Jad c po samotnym odcinku drogi oko o stu mil od Melbourne, Australia, w kwietniu 1966 roku, Ronald
Sullivan zosta zaskoczony spostrzegaj c, e jego przednie wiat a zosta y nagle wygi te w prawo, jak gdyby
zosta y przyci gni te przez jaki dziwny magnes.
“Zahamowa em tak mocno jak mog em, po czym spojrza em na praw stron ”, Sullivan zosta zacytowany w
wychodz cym w Otago, Nowa Zelandia, Daily Times. “W tym miejscu, po rodku pola znajdowa a si kolumna
kolorowego wiat a maj ca oko o dwudziestu pi ciu stóp wysoko ci i ukszta towana niczym sto ek lodów.”
Kiedy Sullivan obserwowa o wietlony “sto ek lodów”, podnosi si on z ziemi cicho, ale z olbrzymi
pr dko ci . Kiedy przedmiot uniós si , przednie wiat a Sullivana powróci y do normy i ponownie skupi y si
na drodze.
W tym samym miejscu trzy dni pó niej, m ody cz owiek o nazwisku Gary Taylor zosta zabity kiedy jego
samochód nagle gwa townie skr ci w drzewo o 10:00 wieczorem. Kierowca podró uj cy mniej wi cej pó mili
za Taylorem powiedzia policji, e nie móg on dostrzec adnego wyra nego powodu, przez który auto mia oby
gwa townie skr ci . “-To by o tak jakby co poci gn o samochód w drzewo”, powiedzia on w adzom.
Dowiedziawszy si o domniemanym wypadku, Sullivan zatelefonowa do reportera z Mayborough Advertiser
oraz zaplanowa spotkanie z nim w tym miejscu w Wielki Pi tek. Dwaj m czy ni odnale li wg bienie w
kszta cie spodka, jakie pi dziesi t jardów od drogi.
“To by o w
nie tam, gdzie widzia em kolumn
wiat a”, zauwa
Sullivan. “Kiedy opuszczali my pole,
widzia em drzewo o które rozbi si samochód, da o mi to pe ne grozy uczucie. Nie mog powstrzymywa si od
zastanawiania si , czy ch opiec umar w nast pstwie rzeczy któr widzia em.”
W czerwcu 1954 roku jedenastoletni ch opiec afryka ski zdumia si przez “dziwn rzecz”, która zaatakowa a
ca wie !
Przez kilka nocy Laili Thindu i jego towarzysze, kiedy opiekowali si stadem koz ów i owiec oraz spali na
dworze na kresach wsi Kirimukuyu, obserwowali dziwne wiat a ponad Mt. Kenya. Najpierw, ch opcy my leli,
e alpini ci uprawiali jak wspinaczk górsk w czasie nocy oraz nosili ogromne latarki elektryczne. Kiedy
wiat a wznios y si w przestrze , teorie ch opców zacz y przyjmowa nadprzyrodzone zabarwienie.
Pewnej nocy, kiedy Laili Thindu le
w swojej prowizorycznej chacie, móg on us ysze b bny z s siedniej
wsi wal ce rado nie w szczepowej ceremonii lubnej. Sta si on zak opotany, kiedy dziwne wiat a opu ci y Mt.
Kenya i zacz y unosi si ponad wsi , emituj c w dó jasne promienie.
Nast pnego ranka, Laili Thindu dowiedzia si , e wszyscy tancerze, wszystkie dzieci, wszystek ywy
inwentarz – ca a populacja wsi – zosta a spalona na mier przez potwornie pal ce strumienie wiat a
11
pochodz ce od jarz cych si przedmiotów. Nie dowiedziano by si o tym, dopóki Laili Thindu nie zaryzykowa
podró y do Nairobi, gdzie by w stanie opowiedzie swoj histori komu , kto rozpozna w tej historii to co si
naprawd wydarzy o: zniszczenie afryka skiej wsi przez UFO.
Ten charakter horroru nie jest w adnym razie czym szczególnie nowym, pomimo i niektóre tego rodzaju
zosta y troch przystopowane przez nas od zako czenia drugiej wojny wiatowej, kiedy to najbardziej
wynalazcze osoby z naszego w asnego gatunku zacz li odnajdywa parz
, pal
moc w energii j drowej.
W wydaniu z 30 kwietnia 1964 roku ukazuj cej si w Irlandii gazety Watford and West-Herts Post, Lawrence
Bradley, napisa artyku o incydencie UFO, którego on do wiadczy w 1922 roku.
“...miejscem by o hrabstwo Donegal w republice irlandzkiej. Szala a w tym czasie wojna domowa, a armia do
której nale
em walczy a rozproszona czyni c dzia ania na ty ach wroga – g ównie w górach. Pewnego
wieczoru, zm czony i zniech cony, po
em si u wej cia do starej jaskini. W zanikaj cym zmierzchu
zauwa
em, e praktycznie wszystkie krzaki i trawa rosn ca wokó tego wej cia by a przypieczona i spalona.
Jedynymi mieszka cami jaskini byli chorzy i ranni ludzie, którzy nie byli w stanie chodzi . Sze ciu
inteligentnych zdrowych
nierzy, którzy opiekowali si nimi, opowiedzia o mi dziwn histori która wtedy,
wydawa a si daleko naci gana oraz nieprzekonuj ca”.
nierze powiedzieli Bradleyowi, e zostali obudzeni przez dziwny furkocz cy ha as b
cy na zewn trz
jaskini wcze nie tamtego ranka. B dz c na ich stopach i przygotowuj c ich bronie,
nierze popatrzyli z ukosa
w ciemno poprzedzaj ca wit i rozstrzygn li e s ysz zbli anie si nieprzyjacielskiego samochodu
opancerzonego. Oni natychmiast otworzyli ogie .
“...przedmiot wzi odwet strzelaj c strumieniami ognia w jaskini . Obro cy musieli si wycofa w obliczu
niezno nego aru. Ca e poszycie by o teraz w ogniu a dym k bi si w jaskini, zatem by to przypadek w którym
stawiano czo a miotaczom p omienia czy uduszeniu na mier . Pilna potrzeba otrzymania wie ego powietrza
sprawi a, e wybrali oni ten drugi kierunek.
“Kiedy wybiegli na zewn trz, zauwa yli rzucaj cy p omienie obiekt, id cy w gór ku niebu. By on wyra nie
widoczny w pierwszym wietle witu – kolisty w kszta cie i jasny w wygl dzie, jakby zrobiony z aluminium.
miem twierdzi , e niektórzy z ludzi, którzy widzieli to dziwne zjawisko yje do dzisiaj i mo e potwierdzi t
histori .”
Bradley jest przekonany, e UFO nie s
adn “spraw do wy miewania”, oraz przedstawia swoj histori
“jako kolejny materia u dowodowego popieraj cy teori , e te lataj ce przedmioty istniej .”
Bradley równie zaprezentowa nam kolejny fragment przykrego dowodu, e te lataj ce przedmioty mog
by niezmiernie wrogie. Irlandzcy
nierze mogli jako pierwsi sprowokowa p omienie spodkowe do
wystrzelenia na siebie, ale co zrobi Charles Davis e sprowadzi kul ognia która ogarn a go? Czy cz onkowie
za ogi jakiego UFO mieli zosta tak obra eni przez szczepowe b bny jakiego afryka skiego rytualnego lubu,
e oni zniszczyli nieszcz liw wie w Kenii?
7 kwietnia 1938 roku, trzej niewinni ludzie mogli zosta zaanga owani w jaki wyuzdany galaktyczny
eksperyment kremacyjny.
O 1:14 wieczorem P. F. Phillips drugi oficer na trampowym statku parowym S.S. Ulrich, zauwa
e statek
lawiruje niebezpiecznie kiedy eglowa poza wybrze em Irlandii. Obawy Phillipsa dotycz ce tego co mog o by
niew
ciwe w sterowni, nie mog y obejmowa faktycznego przera enia, które na niego oczekiwa o. Kiedy
Phillips pchn wszy otworzy drzwi do sterowni, odkry , e sternik, John Greeley zosta przekszta cony w ludzki
el.
Z wyj tkiem ci kiego, cierpkiego fetoru spalonej b yskawicy, który przenika sterowni i by nieuniknionym
dowodem na odra aj co zw glone cia o Greeley`a, nie by o adnego innego znaku ognia w kabinie. Pok ad, ko o
sterowe statku, nawet buty martwego m czyzny, nie zosta y oznakowany przez p omie . Medyczni
egzaminatorzy orzekli pó niej, e Greeley zosta dos ownie “usma ony od wewn trz.”
Kilkaset mil od zdumiewaj cej kremacji na pok adzie S. S. Ulrich, policjanci z Uptonby-Chester, Anglia,
zostali oszo omieni kiedy podczas przebiegu ich bada pochylonej ci
arówki, otworzyli kabin odkrywaj c
spalone cia o George`a Turnera, kierowcy.
Temperatury konieczne dla ludzkiej kremacji s bardzo wysokie, jednak e badaj cy to oficerowie byli
zdumieni, nie znajduj c adnego dowodu ognia w ci arówce. Poduszki siedzenia nie nosi y najmniejszego
ladu ognia, okna nie p
y, odchyli y si , czy roztopi y jak oni maj w zwyczaju przy zwyk ym oddzia ywaniu
ognia o tak intensywnym gor cu. Zegar na tablicy rozdzielczej zatrzyma si na 2:14 po po udniu.
O 3:14 po po udniu, w Nijmegen, Holandia, m ody cz owiek zidentyfikowany jako William Ten Bruik, zosta
spalony w nie rozpoznany sposób kiedy siedzia w jego Volkswagenie. Sam samochód nie nosi
adnego ladu
ognia. Wystawiony zbiornik na gaz nie p
w p omieniach.
Chocia te zagadkowe kremacje s zagadkowe same w sobie, pozwólmy sobie rozwa
kolejny element,
który jeszcze bardziej powi ksza tajemnic . John Greeley, sternik na S. S. Ulrich, zosta poddany kremacji o
1:14 po po udniu, poza wybrze em Irlandii; George Turner, zosta spalony w swojej ci arówce w Upton – by –
Chester
12
w Anglii, o 2:14 po po udniu,; William Ten Bruik, zap on w nie rozpoznany sposób w swoim samochodzie w
Nijmegen, Holandia, o 3:14 po po udniu – nawet rozdzieleni od siebie o kilkaset mil, ci ludzie zostali poddani
kremacji w dok adnie tym samym momencie! Godzinne odst py pomi dzy spopieleniami, by y tylko ze wzgl du
na ró nice czasu pomi dzy strefami.
Chocia przypadki obejmuj ce samozap on ludzkiego cia a by y znane przedtem, to przeciwstawia si
prawdopodobie stwu, e trzy takie dziwaczne zdarzenia mog yby mie miejsce w dok adnie tym samym
momencie, w tak szeroko rozdzielonych obszarach geograficznych, bez kogo albo czego dostarczaj cego
katalitycznego odczynnika, który wywo
by tak upiorne samo ofiarowanie.
Czy to tylko w wyimaginowanych historiach fantastyki naukowej, budz ce groz bronie s umieszczone w
kach obcych ras? Rozwa my histori 45 letniego Jamesa Flynna, z East For Myers, Floryda.
12 kwietnia 1965 roku, Flynn rozpocz po czone polowanie oraz podró kempingow w Everglades.
Wzi wszy ze sob psy i swój wózek na bagna za adowany zaopatrzeniem, ranczer czeka z niecierpliwo ci na
objazd kilka dni na jego w asno ci.
Kiedy wypu ci jego psy o 1:00 w nocy w poniedzia ek, 15 kwietnia, Flynn odnotowa ogromne wiat o
unosz ce si ponad cyprysem w odleg
ci jednej mili. Kiedy przedmiot zacz obni
si ponad ziemi ,
ranczer skierowa swój wózek bagienny bli ej, w celu zbadania tego.
Przez jego lornetk , Flynn móg dostrzec du y przedmiot w kszta cie sto ka, który jak pó niej oceni mia
pomi dzy trzydzie ci a trzydzie ci dwa stopy wysoko ci oraz oko o sze dziesi ciu czterech stóp szeroko ci.
Przedmiot mia trzy rz dy dwustopowych kwadratowych okien, które przynosi y apatyczne
te wiat o. Obszar
pod przedmiotem wydziela czerwonaw po wiat , by o obfite promieniuj ce o wietlenie od tajemniczego
przedmiotu dla Flynna, tak e móg on zbada jego powierzchni . Flynn pó niej zauwa
, e przedmiot by
wyra nie metaliczny. W trakcie pó godziny, kiedy bada on UFO, by on w stanie okre li , e statek zosta
ony razem z kwadratowego tworzywa maj cego w przybli eniu cztery na cztery stopy. Flynn by nawet w
stanie zobaczy nity, które utrzymywa y metaliczne kwadraty na miejscu.
Nie obawiaj c si niezidentyfikowanego pojazdu powietrznego, Flynn pu ci w ruch swój wózek bagienny i
zacz przeje
wier mili rozdzielaj ce go od dziwnego go cia w Everglades. Pies, który podró owa z
Flynnem na wózku robi wszystko co w jego mocy, eby zawetowa plany swojego mistrza i zacz wyrywa si
z klatki w której jecha .
Kiedy Flynn znajdowa si kilka jardów od przedmiotu, wy czy on swój wózek bagienny i zgasi jego
wiat a. Bez niepewno ci, ranczer szed ku kraw dzi czerwonego okr gu wiat a otaczaj cego UFO. Wtedy, w
czym co jak przyj by o uniwersalnym gestem dobrej woli, podniós jedn r
i zafalowa ni . Poczeka
trzydzie ci sekund, po czym zacz si zbli
. Flynn przeszed jakie sze stóp kiedy promie
wiat a wynikn
z dna rz du i uderzy go w czo o. On natychmiast straci przytomno .
Kiedy ranczer si obudzi zatrwo
si odkrywaj c, e jest lepy na prawe oko oraz ma tylko
fragmentaryczny wzrok w swoim lewym oku. Niewyra nie, Flynn móg dostrzec symetryczny okr g
przypieczonej ziemi, tam gdzie sto ko kszta tny przedmiot si unosi . Pewna ilo drzew cyprysowych zosta a
spalona na swoich szczytach. Je eli utrata wzroku przez Flynna nie by a wystarczaj cym dowodem na obecno
UFO, teren nosi oczywisty dowód na nadzwyczajnego go cia na bagnach.
Dopóki Flynn nie odwiedzi gabinetu Dr. Paula Browna, nie by on wiadomy temu e stan twarz wobec
przera aj cego stanu, otó by nieprzytomny przez dwadzie cia cztery godziny. Dr. Brown by stanowczy w
tym, e dzie 17 kwietnia to by a roda a nie wtorek 16 kwietnia, jak mia s dzi Flynn. Ranczer potrz sn
swoj g ow w oszo omieniu. Straci on ca y dzie .
Dr. Brown by bardziej zaniepokojony utrat wzroku przez Jamesa Flynna. Z powodu krwotoku w przedniej
komorze oka, prawe oko Flynna mia o generalnie wygl d jasno czerwonego marmuru. Jego czo o oraz obszar
wokó oczu by rozpalony i spuchni ty. Cz owiek by prawie ca kowicie lepy.
Opowie Jamesa Flynna o obserwacji UFO oraz byciu uderzonym przez promie pochodz cy z wn trza
pojazdu przesz a przez narodowe serwisy informacyjne; a z powodu solidnej reputacji m
czyzny, wydarzenie
uzyska o równie znaczn uwag ze strony powa nych badaczy. Po wyj ciu z Lee General Hospital, Flynn
towarzyszy badaczom na miejscu swojej obserwacji. Fizyczne dowody w postaci przypieczonych cyprysów
oraz spalonego okr gu trawy znajdowa y si tam nadal do ogl dania dla wszystkich. Chocia opalone szczyty
drzew i osmalona trawa nie mog y wytworzy ostatecznego dowodu, e UFO zatrzyma o si
eby odpocz
ponad tym szczególnym miejscem, James Flynn jest pozostawiony z obowi zuj cym go na zawsze
upomnieniem, e powinien zbli
si do UFO z najwi ksz ostro no ci . Skutki badania lekarskiego Flynna po
opuszczeniu przez niego szpitala wskazywa y, e mia on ci gle przyt piony wzrok w prawym oku oraz
zag bion krost maj
oko o jednego centymetra rednicy w rejonie czaszki ponad tym samym okiem.
2 pa dziernika 1956 roku, nocny stró w Trenton, New Jersey, zdo
odebra medyczne odszkodowanie z
powodu, z powodu kalectwa spowodowanego przez bliskie podej cie do UFO, kiedy patrolowa on
nieruchomo ci jego firmy.
13
Harry Sturdevant by nocnym stró em przez ponad dwadzie cia lat, i udowodni zdolno znalezienia si
jakiejkolwiek sytuacji w której móg by by obecny. Ale aden cz owiek nie móg by przygotowany na
przedmiot, który ukaza si najpierw “jako czerwone wiat o na niebie”, po czym wystrzeli w dó w niego.
“Mia on oko o sze dziesi t do stu stóp rednicy, w kszta cie cygara. Nie mia
adnych skrzyde , adnych
sterów – nie s ysza em równie
adnego nap du oprócz sycz cego d wi ku przypominaj cego sycz
par .
“Spowodowa najwi kszy szok w moim yciu. Wydziela zapach przypominaj cy siark , ale by on od niej
inny. Nie wiem co to by o naprawd , ale bardzo przyprawia o o md
ci i sprawi o, e sta em si bardzo chory.
Straci em mój zmys smaku i zapachu, moje gard o nie prze yka o w
ciwie. Mój
dek odczuwa co
gorszego ani eli to co czu em w czasie kiedy zosta em opanowany przez gaz musztardowy podczas walk z
aliantami we Francji w okresie pierwszej wojny wiatowej.
“Za ama em si z bólu i le
em tam na ziemi przez pó godziny zanim by em w stanie odjecha .”
Sturdevant w ko cu wykona swój powrót do jego przyczepy, która s
a jako jego dom kiedy patrolowa
on cz ciowo zabudowan arteri komunikacyjn , która budowali jego pracodawcy, firma konstrukcyjna
Herberta Elkinsa. Gdy znalaz si wewn trz przyczepy, Sturdevant podniós telefon i zawiadomi central
policyjn , e po prostu zosta ci ni ty przez lataj cy spodek. Sze tygodni pó niej, s dzia przyznaj cy
odszkodowania pracownikom zadecydowa w przypadku Sturdevanta korzy i postanowi , e nocny stró
powinien otrzyma zap at za medyczne wydatki które poniós na leczenie jego tymczasowej utraty s uchu i
zmys u powonienia. Po raz pierwszy w historii, UFO oficjalnie ponios o odpowiedzialno za zranienie jakiego
ziemianina.
Dziesi cioletnia Sharon Stull z Albuquerque, Nowy Meksyk, zosta a dok adnie tak samo pozbawiona si jak
Harry Strudevant, a UFO by o za to tak samo odpowiedzialne jak w przypadku stró a. Ale bole nie poparzona
dziewczyna nie by a w stanie za da odszkodowania od kogokolwiek. Jednak e jej przypadek sprowokowa
oficjalny odzew. Szef policji A. B. Martinez wyemitowa bezprecedensowe ostrze enie do mieszka ców
Albuquerque prosz c ich, eby trzymali si z daleka od tajemniczych przedmiotów. Wymuszaj cy prawo
urz dnik odmówi stwierdzenia swojego punktu widzenia czym jego zdaniem UFO mog yby by , ale usilnie
podkre la on swoje ostrze enie e “powinny by one traktowane z powa aniem i ostro no ci .”
Doktor ma ej Sharon Stull stwierdzi , e odkry podra nienie membrany obojgu oczu oraz oparzenia
pierwszego stopnia pod oczami i na nosie. Lekarz poprosi dziewczynk
eby wykona a rysunek dziwnego
przedmiotu, która oparzy a ja przy pomocy bolesnych emanacji promienia. Sharon, oraz kilkoro jej towarzyszy
zabaw, którzy byli wiadkami wydarzenia z 28 kwietnia 1964 roku, powiedzia o w adzom, e przedmiot by
ukszta towany jak jajko i by nieznacznie mniejszy ni samolot. Nie widzieli oni adnych okien jakiegokolwiek
rodzaju.
Dziwny promie , który parzy i o lepia jest wystarczaj cy przera aj cy, ale we my pod uwag nieznan si ,
która potrafi rozpru samoloty pasa erskie jakby zosta y one wykonane z drewna balsa.
Lot linii lotniczych Braniff numer 542, wykonywany elektrycznym pasa erskim turbo mig owcem
Lockheada, wystartowa z Houston, w Teksasie, w drodze do Nowego Jorku, 29 wrze nia 1959 roku o 10:37
wieczorem. Lot 542 przewozi dwudziestu o miu pasa erów oraz sze ciu cz onków za ogi. Plan lotu nakazywa
eby samolot pasa erski przelecia ponad regionem Buffalo, Teksas, sze dziesi t osiem mil na po udniowy
wschód od Waco. Okolica by a spokojna a niebo cz ciowo zachmurzone kiedy lot 542 zbli
si do Buffalo na
wysoko ci pi tnastu tysi cy stóp oraz pr dko ci lotu dwustu pi dziesi ciu siedmiu w
ów. W czasie kiedy lot
542 zbli
si do Buffalo, major R. O. Braswell lecia C-47 na wysoko ci sze ciu tysi cy stóp pomi dzy
Sreveport, Luizjana, a Lufkin, Teksas, który znajduje si na pó nocny wschód od Buffalo. To w
nie w tym
miejscu major zobaczy t “rzecz.”
“By a ona w kolorze przypominaj cym siln pomara czow po wiat , wygl da o niczym jaka atomowa
chmura. To by a masywna rzecz, oko o pi stopni ponad moim samolotem. Dno znajdowa o si na wysoko ci
dwunastu tysi cy do pi tnastu tysi cy stóp. Szczyt by na oko o szesnastu tysi cach stóp.”
Billie Guyton z Centerville, Teksas, obserwowa zjawisko powietrzne z ziemi w tym samym czasie, kiedy
major Braswell lecia pod nim. Guyton doniós , e widzia jak przedmiot wynurza si z po wiaty. Major
Braswell odmówi skomentowania tej obserwacji.
Jackie J. Cox, trzydziestodziewi cioletni nauczyciel, jecha do Buffalo kiedy us ysza “ odg os samolotu,
który zabrzmia g
niej ni zazwyczaj.” Potem zauwa
on “jasne wiat o na niebie, które rozpo ciera o si tak
e przykrywa o ca e niebo, jak gdyby p on fosfor czy magnez.”
W. S. Webb z Buffalo w
nie szed spa kiedy przydarzy o si mu wyjrze za okno i zobaczy “kul ognia,
która wygl da a niczym gwiazda, miotaj ca przez niebo. Potem us ysza em ha as jakby co spada o z nieba. To
by wiszcz cy, przenikliwy d wi k.”
Rolnik Richard White i jego ona w
nie wy czyli telewizor i poszli do
ka. White zdecydowa si spa
tej nocy na powietrzu, eby zminimalizowa letnie gor co. Kiedy le
wpatruj c si w letnie gwiazdy, zauwa
yszcz ce wiat o wysoko na po udniowym niebie.
14
“Ca e niebo wydawa o si zosta rozja nione przez ogromn kul ognist przechodz
na górze, b
po
prostu nast pstwem olbrzymiej eksplozji, tak gwa townej, e wydawa a si poruszy sam ziemi .”
Sekundy pó niej, noc zosta a wype niona przenikliwymi gwizdami, jak gdyby gruzy opada y przez ciche
letnie powietrze. Olbrzymi, warty dwa miliony trzysta tysi cy dolarów samolot pasa erski zosta porwany na
tysi ce fragmentów.
Funkcjonariusze badaj cy wrak powiedzieli, e wypadek samolotu pozostawia zazwyczaj dwadzie cia czy
trzydzie ci g ównych kawa ków na ziemi. Nie by o tak w przypadku lotu 542. Operacyjny wiceprezydent
Braniff, R. V. Carleton powiedzia reporterom, “Zbada em wiele wypadków ale nigdy nie widzia em eby
samolot zosta tak gruntownie zdemolowany, wrak tak szeroko rozproszony a ludzie tak okropnie zniekszta ceni.
Nie by o niczego w ród szcz tków co wskazywa oby na ogie czy bomb na pok adzie samolotu.”
Cia a trzydziestu czterech ofiar znajduj cych si na pok adzie lotu 542 zosta y tak rozlegle porozrzucane oraz
rozerwane na tak wiele fragmentów, e odnajdywanie ich by o powolnym, ponurym zadaniem. Porcje
zakrwawionego mi szu by y z trudem rozpoznawalne jako szcz tki ludzkie. Niektóre cz ci cia zosta y tak
mocno przylepione do konarów drzew, e pracownicy musieli u
sporego wysi ku, eby je usun .
ledztwo i wynik e dociekania wyprodukowa y cztery wa ne fakty: 1) nie by o adnego ognia czy eksplozji
na pok adzie samolotu pasa erskiego kiedy znajdowa si on w locie albo gdy rozbija si . 2) Oznaki
przypalenia odnaleziono na szk ach iluminatorów okiennych, tyle kad uba samolotu, oraz w poprzek linii
podzia u ogona, by y to znaki oznaczaj ce wystawienie na olbrzymie zewn trzne gor co. 3) Si a, która
spowodowa a e samolot pasa erski si rozpad , nie pochodzi a z wn trza samolotu. 4) Chwile po tym jak kula
ognista uwolni a si z czerwonej chmury, ka dy pies w granicach mil w obszarze Buffalo zacz wy .
Przez minione dwie dekady, pewne jak dot d niewyja nione zjawiska by y czone z obserwacjami UFO:
tajemnicze, jarz ce si chmury, kule ogniste; przenikliwe, gwi
ce d wi ki powietrzne, dziwne zachowania
zwierz t w obszarze. Wszystkie te zjawiska by y widoczne na miejscu wypadku lotu 542.
Je eli to nie by a adna eksplozja albo ogie na pok adzie samolotu pasa erskiego, je eli nie by o adnej
stwierdzonej przyczyny dla ród powietrznej katastrofy powietrznej, czy mo emy pozwoli sobie na
zignorowanie zezna mieszka ców Buffalo, Teksas? Widzieli oni jak pewien niezidentyfikowany przedmiot
lataj cy wypuszcza kule ognist chwil zanim rozbi si samolot pasa erski.
Wed ug naocznych wiadków innych katastrof powietrznych, wrogie UFO u ywaj wielu metod w pacni ciu
na dó jakich przypadkowych samolotów.
W nocy 10 czerwca 1960 roku, Edward Henry Tindale, dy uruj cy obserwator radaru w biurze
meteorologicznym w Mackay, Australia, powiedzia badaczom, e wyselekcjonowa on dwukrotnie w ci gu
nocy niezidentyfikowany stacjonarny obiekt, by o to tej samej nocy w której w tajemniczy sposób rozbi si
samolot pasa erski. Obydwa “wykresy” UFO zosta y zrobione w obszarze, w którym zosta znaleziony g ówny
wrak samolotu pasa erskiego.
Tindale o wiadczy , e po raz pierwszy wyselekcjonowa on UFO o 10:30 wieczorem i ponownie godzin
pó niej o 11:30. Nikt nie potrzebuje atakowa kwestii, e nigdzie nie jest znany ziemski samolot, który móg by
pozostawa stacjonarny na niebie przez godzin .
Komisja badawcza z Brisbane, Australia, stwierdzi a, e ich eksperci samolotowi nie mogli wyja ni
przyczyny wypadku.
19 lutego 1961 roku pilot i drugi pilot prywatnego samolotu pasa erskiego u ywanego wówczas przez
wiceprezydenta Lyndona B. Johnsona zostali zabici kiedy samolot rozbi si na krzaczastym stoku sze dziesi t
mil na zachód od Austin.
Samolot opu ci miejski port lotniczy w Austin o 7:08 po po udniu, po to eby wyl dowa na pasie na ranczu
Johnsona. O 7:16 wieczorem, kiedy samolot znajdowa si w odleg
ci dwudziestu pi ciu mil, personel rancza
otrzyma raport, doradzaj cy mu przygotowanie si na odebranie samolotu. Czterna cie minut pó niej pilot
zgani przez radio ranczo, za nie zapalenie wiate na pasie l dowania.
“Mamy je” nada o ranczo w odpowiedzi.
“Dobrze, pewnie nie mog ich dostrzec”, skar
si pilot. “Wyl dowa bym kilka minut temu, ale kr
tutaj,
próbuj c znale Wasze pole. Jaki jest Wasz pu ap – mojego samolotu?”
Pilot zosta poinformowany e jego pu ap wynosi trzysta stóp i ponownie zapewniono go, e wiat a zosta y
czone przygotowuj c samolot pasa erski do l dowania.
“Powtarzam, e nie mog ich zobaczy ”, powiedzia pilot. “Nie b dziemy usi owali wyl dowa na polu,
którego nie mo emy zobaczy . B dziemy wracali do portu lotniczego w Austin.”
To by ostatni kontakt radiowy w ranczu Lyndona B. Johnsona. Ale w tym samym momencie, radar w bazie
Si powietrznych Bergstrom wyselekcjonowa UFO w regionie. W ci gu kilku minut prywatny samolot
pasa erski wiceprezydenta mia katastrof .
Niektórzy badacze aktywno ci UFO teoretyzowali, e obcy samolot móg by sprowadzi w dó ziemski
samolot, który zaryzykowa by wej cie w pole si owe spodka. To pole, g boko i periodycznie kontroluj ce stref
15
radialn , mog oby oddzia ywa na samolot poprzez zbijanie z tropu jego wska nika kierunkowego, kompasu,
radia i innych wra liwych instrumentów. To samo pole mog oby spowodowa ogrzanie si wn trza samolotu,
wywo anie po aru, czy spowodowa nag awari zasilania. W rezultacie coraz bardziej pot nych wibracji,
cych efektem nara enia samolotu na g bsze pole si owe, samolot mo e zachowywa si kapry nie, albo
obraca si ca kowicie bez kontroli. Za oga mog aby si sta ca kowicie ubezw asnowolniona. Je li samolot
móg by przenikn wystarczaj co g boko do pola si , samolot i jego pasa erowie mogliby zosta rozszarpani na
strz py.
Ten rodzaj si móg by odpowiedzialny za katastrof nale cego do Si Powietrznych samolotu
transportowego C-118, do której dosz o w pobli u Orting, stan Washington, o 8:19 wieczorem 1 kwietnia 1959
roku. W bazie Si Powietrznych McChord pu kownik Robert E. Booth, dowódca 1705 powietrznej grupy
transportowej, do której C-118 by przydzielony, powiedzia dziennikarzom, e nadane przez radio sprawozdanie
od pilotów wskazuje, e w powietrzu dosz o do kolizji powietrznej. Jak godzin i pi tna cie minut po
wystartowaniu z McChord do rutynowego lotu treningowego, pilot nada przez radio: “Uderzyli my w co , albo
co uderzy o w nas!”
Pu kownik Booth powiedzia , e pilot wezwa potem “SOS”, mi dzynarodowy sygna wo ania o pomoc i
nada przez radio, e powraca do bazy.
Potem nadszed okrzyk: “To jest to!”
Nie nadesz o adne dalsze s owo od ra onego samolotu, który zosta rozerwany w olbrzymiej eksplozji kiedy
rozbi si w górzystej okolicy jeziora Rhodes. Znajduj cy si na pok adzie dwaj oficerowie oraz dwaj poborowi
zostali zabici.
Potem Si y Powietrzne wznios y swoj “ elazn zas on .” Barykady zosta y umieszczone wokó miejsca
wypadku i cywilom, dziennikarzom oraz policjantom odmówiono pozwolenia na obserwacj miejsca katastrofy.
“Czy dopuszcza Pan, e by to wypadek lotniczy?” zapyta dziennikarz badaj cego katastrof oficera Si
Powietrznych.
“Nie mam adnego komentarza”, odpowiedzia oficer.
Z powodu dziwnego zachowania si Si Powietrznych maj cego miejsce podczas przebiegu tego ledztwa,
oraz poniewa by y relacje o dziwnych zjawiskach powietrznych zarówno przed jak i po wypadku C-118, Robert
Gribble, ówczesny dyrektor grupy badaj cej zjawiska powietrzne – Aerial Phenomena Research Group ( Gribble
jest teraz dyrektorem narodowej komisji do spraw bada fenomenów powietrznych – NICAP – w Seattle),
zacz podejrzewa , e aktywno UFO mog a by przyczyn tego wypadku, albo przynajmniej by z ni
zwi zan . Z kilkoma wiadkami katastrofy zosta y przeprowadzone wywiady, przez co dziwny i przera aj cy
przypadek zacz si wy ania .
Chocia Gribble nie zosta dopuszczony do zbadania wraku, by on w stanie porozmawia ze wiadkami
cymi na miejscu wydarze . Cztery silniki samolotu transportowego zosta y opisane jako b
ce
“rozszarpane same z siebie, roztrzaskane na kawa ki.” Dwa cia a zosta y g boko zakopane w ziemi wyniku si y
uderzenia. Ta relacja by a zgodna z o wiadczeniami zebranymi przez badaczy A.P.R.G. – Grupa Bada Zjawisk
Powietrznych – w ród mieszka ców obszaru, którzy mieli zobaczy jak samolot “ zosta ci ni ty na ziemi ,
prosto w dó ,” kiedy znajdowa si w pozycji horyzontalnej, jak gdyby zosta rzucony przez jak niewidoczn
si . Tylko trzy cia a zosta y znalezione. Czwarte jest nadal zagubione.
Dokonana przez badaczy z A.P.R.G. rekonstrukcja wieczornego wypadku dowiod a, e o 7:00 wieczorem
seria tajemniczych eksplozji powietrznych wstrz sn a pó nocnym obszarem Seattle. O 7:20 wieczorem, ca y
duszy region Seattle zosta wstrz ni ty przez eksplozj powietrzn . Zosta y doniesione szkody.
O 7:45 po po udniu, Pan i Pani Sam Snuder z Graham, stan Waszyngton, który znajduje si blisko miejsca
wypadku powiedzieli e oni i ich go , byli wiadkami wspania ej uny biegn cej za lasem w stron miejsca
wypadku. Po wiata poci gn a za sob kolejny wybuch.
Podczas wczesnych godzin wieczornych, kilkoro mieszka ców regionu donios o o obserwacjach
tajemniczych wiec cych obiektów na niebie. Dzia alno UFO obejmowa a obszar rozci gaj cy si od
dwudziestu mil na pó noc od miejsca katastrofy, po oko o osiem mil na po udniowy wschód od niego.
Niezidentyfikowane obiekty zosta y równie doniesione na niebie ponad obszarem Góry Rainier. Te obserwacje
zosta y potwierdzone przez szefa policji z Orting, Waszyngton, oraz przez rzecznika prasowego z bazy Si
Powietrznych McChord. Rzecznik prasowy przypisa
wiat a flarom opadaj cym na spadochronach podczas
wicze w bazie w Fort Lewis, która jest zlokalizowana w pobli u McChord. Ale szef informacyjny w Fort
Lewis z naciskiem zaprzeczy , eby jakiekolwiek takie wiczenia by y w toku w noc katastrofy.
Kilkoro wiadków powiedzia o Gribble`owi oraz jego zespo owi badawczemu, e aden z czterech silników
C-118 nie funkcjonowa kiedy samolot przemieszcza si ponad ich obszarem. Ci sami wiadkowie powiedzieli
A.P.R.G. e dwa jarz ce si , przypominaj ce spadochrony przedmioty pod
y za transportowcem. Zauwa yli
równie , e kiedy C-118 przelatywa na górze, brakowa o mu monta owej cz ci ogona.
16
Pan i Pani Bill Jones z Orting mówili e mieli zauwa
w powietrzu trzy albo cztery przypominaj ce
spadochron przedmioty, kiedy samolot przelatywa w pobli u ich domu. Si y Powietrzne nie mia y adnego
komentarza dotycz cego tych przedmiotów.
O 10:00 wieczorem, prawie dwie godziny po wypadku, inna seria tajemniczych eksplozji zaturkota a oknami
w regionie Seattle.
O 10:00 rano nast pnego dnia po wypadku, Gribble otrzyma anonimow rozmow telefoniczn informuj
go e “radar w bazie Si Powietrznych McChord wyselekcjonowa obiekty UFO przed wypadkiem.” W trakcie
pó niejszych rozmów z oficerem prasowym z McChord, Gribble nie by w stanie otrzyma za równo
potwierdzenia jak i zaprzeczenia, e radar bazowy wyselekcjonowa UFO.
W sobot , 4 kwietnia, trzy dni po katastrofie, grupa badaczy A.P.R.G. pojecha a do obszaru Orting – Sumner
eby zbada sprawozdania o UFO oraz ich roli w zniszczeniu C-118. Fred Emard szef policji z Orting
powiedzia Gribble`owi, e b dzie szcz liwy mog c podzieli si informacjami z A.P.R.G. dotycz cymi
obserwacji tajemniczych obiektów wietlnych, ale badacza UFO musz przyby do Orting tak eby szef policji
móg “zobaczy tego, z kim b dzie on rozmawia .”
Kiedy grupa A.P.R.G. przyby a do Orting, odkry a naczelnika Emerda na naradzie z pu kownikiem Si
Powietrznych. Ulice Orting wydawa y si by prawie patrolowane przez personel Si Powietrznych. By a tam
atmosfera nie ró ni ca si wiele od praw wojennych, obowi zuj ca w tym niewielkim mie cie w stanie
Waszyngton.
Gribble i jego badacze oczekiwali na ich rozmow w domu Emarda. Po oko o pi tnastu minutach przyjecha
szef policji i powiedzia im, e nie niczego do powiedzenia A.P.R.G. Badaczom UFO poradzono, e
jakiekolwiek o wiadczenie które móg by mie Emard dla ich grupy, mog o by równie zosta zrobione przez
baz Si Powietrznych McChord.
“Naczelnik oraz inni funkcjonariusze z Orting zostali uciszeni”, relacjonowa Gribble. “Od wypadku, Si y
powietrzne pracowa y gor czkowo oraz cicho, próbuj c rozpaczliwie uciszy ka dego i wszystkich, którzy byli
wiadkami wypadku, albo którzy posiadali jak kolwiek informacj zwi zan z katastrof . Mieszka cy obszarów
Sumner – Orting otrzymali informacj , eby nie rozmawiali o wypadku z kimkolwiek. Zostali oni zblefowani do
uleg
ci. Operatorzy wie w kilku lokalnych portach lotniczych “zostali zmuszeni” przez oficerów Si
Powietrznych do podpisania pisemnego o wiadczenia, zmuszaj cego ich do milczenia o katastrofie. Nie
podpisz , nie maj pracy.
Pewien Pan, który by jednym z pierwszych którzy przybyli na miejsce wypadku, opowiada swobodnie i
otwarcie o tym co zobaczy i us ysza . Potem zosta on uciszony. Jego do wiadczenie z cenzur by o
wystarczaj co z e, ale jego do wiadczenie z cenzur sprawi o e “trz
si ” równie dobrze.
Obywatele w regionie Sumner – Orting s milcz cy i przestraszeni. Oni wiedz , e co jest nie tak, ale oni nie
mog po
na tym palców. Co Si y Powietrzne próbuj ukry ? Czy radar Si Powietrznych widzia jakie
UFO uderzaj ce w C-118? Czy byli tam naoczni wiadkowie “kontaktu” o którym relacjonowa pilot? Czy to
jest powód dla tej ca ej tajemnicy?
Autorzy nie maj w tym miejscu ochoty na pl tanie czytelnika w m cz ce ponowne prezentowanie ró nych
oskar
, e Si y Powietrzne prowadz “zmow milczenia.” Takie zarzuty s obfite w napisanych i
opowiedzianych zeznaniach dotycz cych zagadki UFO. Wed ug autorów, wydaje si
e w niektórych
przypadkach Si y Powietrzne prowadzi y osobi cie zachowanie silnie wskazuj ce na jawn cenzur
informacyjn . W innych przypadkach, oficjalne o wiadczenie badaj cych je oficerów Si Powietrznych zosta y
zacytowane poza kontekstem oraz z wojskow procedur z ej interpretacji przez co brzmia y jak brak szacunku
dla zaanga owanych w nie osób. Czasami “cenzura” mog a by nieuwa na. W innych przypadkach, Si y
Powietrzne mog y przyj ró ne maski i role w celu zapobie enia emisji pewnych informacji kiedy uwa ali oni,
e ich publikacja nie b dzie najlepsz spraw dla Amerykanów.
Bez wzgl du na rol , jak Si y Powietrzne mog y odgrywa w przesz
ci, my jeste my teraz wiadomi kilku
zmian w oficjalnej polityce oraz mniej ni subtelnym sposobie post powania w którym odpowiedzialno w
sprawie UFO zosta a przesuni ta ku uniwersytetowi stanu Kolorado. My przede wszystkim nie jeste my
zainteresowani w której agencji rz dowej czy instytucji o wiatowej b
prowadzone badania, oceny oraz
analizy danych o UFO. To co czym my jeste my zaniepokojeni to, po tym jak ko cowe oszacowania zostan
zrobione a zajmuj cy si tym naukowcy i wojskowi, zaplanuj swój sposób post powania zak adaj cy obron
spo ecze stwa, dla tych, którzy mog straci najwi cej w prawdopodobnej wojnie wiatów.
Snopy energii, parali uj ce promienie, pola si oraz promienie mierci nie powinny wydawa si
niewiarygodnie fantastyczne na wiecie w 1967 roku. Mechanizm zdolny do zagotowania cia a ludzkiego
wewn trz niego, bez przypiekania ubrania mo e zosta odnaleziony w wi kszo ci wspó czesnych szpitali. Jest to
tak zwana maszyna diatermiczna, skonstruowana z generatora fal krótkich uporz dkowanych w ten sposób, eby
produkcja energii zosta a wch oni ta przez ludzkie cia o.
17
Wi kszo z nas jest obeznana z kuchenk mikrofalow , która w przeciwie stwie do standardowego
piekarnika, przygotowuje jedzenie od wewn trz w ci gu kilku sekund. Je eli kuchenka mikrofalowa zostanie
ustawiona na zbyt wysok temperatur , jest mo liwe ca kowite zw glenie grubego befsztyku, kiedy
pozostawione zostanie na zewn trz go e cia o.
Wystawienie na intensywne fale radarowe mo e “usma
” wewn trzne organy cz owieka a wci
pozostawia jego skór wyra nie nietkni
. W drugiej wojnie wiatowej, rozwój wysokiej cz stotliwo ci fal dla
radarów zach ci niektórych naukowców do rzeczywistego poszukiwania doskona ych “promieni mierci” dla
ytku wojskowego. Ostatnio, lekarze zacz li ostrzega o niebezpiecze stwie wynikaj cym z przed
onego
kontaktu z takimi wysoko intensywnymi mikrofalami jak te stosowane w
cuchach odleg ych radarów
wczesnego ostrzegania. Zespó lekarski z uniwersytetu Johna Hopkinsa opublikowa odkrycia wskazuj ce na
pewien zwi zek pomi dzy mongoloidalnymi dzie mi a ojcami pracuj cymi w pobli u ogromnych kompleksów
radarowych.
Kontrolowane stosowanie piorunów kulistych czy kule ogniste, jest rozwa ane jako bron wojskowa zarówno
przez Stany Zjednoczone i Rosj . Zosta o to zademonstrowane w laboratoriach uniwersytetu stanu Kalifornia
oraz w laboratoriach badawczych Bendix, e jaka nieznacznie wypuszczona elektroda, powinna w
odpowiednich warunkach wytworzy sferyczny plazmoid. Pot
ne mikrofale mog zosta skupione w
ograniczonej przestrzeni i sztuczny piorun kulisty mia by rednic równ oko o jednej czwartej d ugo ci fali
obszaru mikrofali. Pistolet plazmowy zosta zbudowany w laboratorium radiacyjnym uniwersytetu
kalifornijskiego prawie dziesi lat temu. Pistolet by w stanie wyrzuci plazmoid w kszta cie p czka z
szybko ci oko o stu dwudziestu mil na sekund .
Mo liwo ci wi zki laserowej wydaj si by tylko przez wiedz technologiczn cz owieka. Maser Oprics
Incorporated ju wyprodukowa y “karabin laserowy” dla armii ameryka skiej. Karabin jest w stanie o lepi
cz owieka albo umie ci go w p omieniach w granicach tylko poni ej jednej mili. Dwudziestopi ciofuntowy
karabin przenosi ogniwo, które gromadzi energi wystarczaj
dla dziesi ciu tysi cy b ysków. Jest to
maksymalne tempo strzelania za jednym razem w ci gu dziesi ciu sekund.
Rz d sponsoruje badania broni radiacyjnych, asygnuj c na nie fundusze w wysoko ci 2 milionów dolarów na
rok. Ca kowite badania nad laserami s finansowane kwot oko o 20 milionów dolarów na rok. Co prawda,
nasze ró ne “promienie” s nadal w prymitywnych stadiach. We my jednak e pod uwag zdolno ci broni dla
technicznie rozwini tej rasy – rasy zdolnej do robienia wy omu w gwiazdach, a by mo e prze amuj cej nawet
czas i przestrze .
W lutym 1963 roku, Associated Press przynios a artyku Dr. Leo J. Baranskiego, psychologa
do wiadczalnego w lotnictwie pó nocnoameryka skim. Baranski pracowa nad promieniem który by by zdolny
do podwajania rozpi to ci ycia cz owieka, oraz parali owania albo zabijania ca ych populacji, by oby to
uzale nione od tego, jaki promie zosta by wyprowadzony.
Badania zaprowadzi y Baranskiego do zaawansowanych analiz organicznych cz steczek kwasu
adenozynotrifosforanowy (ATP). Te cz steczki stanowi podstaw dla funkcjonowania systemu mi niowego
cia a oraz dostarczaj energii dla ci gien mi niowych. Baranski teoretyzowa , e je li móg by odnale
cz stotliwo ci mikrofalowe w moleku ach ATP oraz nadzorowa emisj energii dokonywan za pomoc
sztucznych rodków, to móg by by w stanie, nakierowa ludzki system mi niowy do wykonywania czynów o
nadludzkiej sile. Z drugiej strony, Baranski uznawa fakt, e taka manipulacja mog aby spowodowa parali
mi niowy albo mier .
Naukowiec zosta zacytowany jak mówi: “U ywaj c maserów [ urz dzenia wzmacniaj ce mikrofale]
mogliby my rozci gn zasi g efektywno ci na prawie dowoln odleg
zarówno na ziemi jak i w kosmosie.
Bro , która zawiera niebezpieczne mikrofale ATP wypuszczane periodycznie, mog aby spowodowa skutki
przejawiaj ce si od ca kowicie odwracalnego zadanego urazu [ tymczasowego parali u] po faktyczn nag
mier .
“Taka bron jest obecnie w stanie sztuki, nawet atwiejsza od kalibru r cznego pistoletu, poniewa wszystkie
konieczne komponenty s ju na rynku.”
Skoro taki molekularny manipulator zostanie rozwini ty na wysoki poziom wyrafinowania, promie móg by
natychmiast nasyci system mi niowy przy pomocy energii i umo liwi cz owiekowi dokonywanie
niewyobra alnych poprzednio czynów o niesamowitej sile. Ujemnie, promie móg by zala mi nie zbyt du
dawk energii i spowodowa ich “zatrzask” przeciw nast pnym. W takim przypadku, cz owiek sta by si
dos ownie “obanda owany mi niami”, ca kowicie sparali owany. W jeszcze innym podaniu promienia, pewne
grupy mi ni takie jak system naczyniowo – sercowy, mog yby zosta wydzielone i sparali owane w celu
spowodowania natychmiastowej mierci.
Ponownie, nie musimy atakowa kwestii, e technicznie wy sza rasa, która jest zdolna do mi dzyplanetarnej
czy mi dzygalaktycznej podró y, mog a by na pewno dotrze do praktycznych aplikacji teorii Baranskiego.
18
Raportów o cierpieniach spowodowanych parali em, kiedy mia o miejsce bliskie podej cie do UFO jest wiele,
tak samo jak istniej sprawozdania o tajemniczych przypadkach wzrostu przyspieszenia.
W dziwnych zjawiskach, które n kaj Warminster, Anglia, przez tak d ugo, mo emy odnale prawie ca y
zasi g dzia alno ci dokonywanej przypuszczalnie przy pomocy stymulacji mikrofalowej ATP oraz pó niejszej
emisji energii. (bardziej szczegó owa relacja o tym niesamowitym przypadku zosta a zaprezentowana w
pi tnastym rozdziale: “Parali uj ca si a, która podkrad a si pod angielsk wie ” w ksi ce Brada Steigera Obcy
z Niebios.)
1
Pani Madge Bye, 38 lat, sta a si nagle wiadom “trzeszcz cego” d wi ku ponad jej g ow , kiedy sz a do
ko cio a rankiem w Bo e Narodzenie 1965 roku. Poczu a, jakby zosta a rzucona o cian ogrodzenia ko cio a i
“przypi ta tam, jakby przez jakie niewidzialne palce d wi ku.” Pani Bye by a wtedy zamro ona przez stan
tymczasowego szoku.
Niesamowity skwiercz cy d wi k sparali owa psa dziecka oraz spowodowa
e dziewi cioletnia
dziewczynka musia a wykonywa swoimi ko czynami nag e ruchy, kiedy usi owa a ona zanie psa do
wewn trz.
Wielebny P. Graham Phillips mówi w imieniu wielu z mieszka ców wsi kiedy opowiada reporterom e on i
jego ca a rodzina cz sto obserwowa a “jasno rozpromieniony, przedmiot w kszta cie cygara” unosz cy si ponad
wsi Warminster.
David C. Holton, botanik, geolog i biolog, powiedzia jak widzia jak stado go bi zosta o nagle zabite w
czasie lotu bez adnego widocznego powodu. Zbada ptaki skoro tylko uderzy y w ziemi i odkry , e prawie
natychmiast rozpocz o si u nich ostre st enie po miertne.
Mo e by tylko jedno wyt umaczenie, które jest w tym wszystkim prawdopodobne”, powiedzia Holton
reprezentantowi Zjednoczonej Prasy Mi dzynarodowej (UPI). “Wszystkie dowody wskazuj na taki sposób. To
nie jest ani naturalne, ani nadprzyrodzone. To jest kosmiczne, zapewniam Pana.”
Pani Dora Horlock pospieszy a z poparciem pozaziemskiej tezy Horlocka. To wydawa o si jej jedynym
logicznym wyt umaczeniem dla dwunastostopowego ostu, który wykie kowa – dos ownie z dnia na dzie – na
zewn trz jej domku.
Kilka sprawozda o olbrzymich ro linach które wykie kowa y po obszernej aktywno ci UFO w okre lonym
obszarze zwróci o uwag autorów, ale to nie tylko ro liny wydaj si do wiadcza dramatycznych porywów
wzrostu.
W tym miejscu jest najbardziej dziwaczne postscriptum do historii dziesi cioletniej Sharon Stull, z
Albuquerque, Nowy Meksyk. Wcze niej w tym rozdziale opisali my w jaki sposób dziewczynka zosta a spalona
przez UFO 28 kwietnia 1964 roku. Te twarzowe oparzenia mog mie o wiele dalej id ce znaczenie ani eli
lekarze w Bataan Memorial Hospital u wiadomili sobie kiedy wypu cili Sharon. W ci gu czterech tygodni które
nast pi y, Sharon uros a o pi i pó cala oraz zyska a na wadze dwadzie cia pi funtów.
“Miesi c temu by a ona po prostu dzieckiem, która lubi a bawi si lalkami”, powiedzia a Pani Skull. “teraz
jest ona nagle doros i dojrza osob , przyrz dza sama posi ki, czy ci dom i troszczy si o m odsze dzieci.”
1
Obcy z Niebios, Wszechstronne, Zdumiewaj ce Spojrzenie na K opotliw Sytuacj Lataj cego Spodka,
autorstwa Brada Steigera, Award Books, Nowy Jork.
Pani Stull powiedzia a reporterom, e Sharon wyzdrowia a z oparze oka, chocia potrzebuje ona nosi
ciemnie okulary w wietle s onecznym oraz mo e przeczyta tylko kilka paragrafów zanim zaczn parzy j
oczy.
“Jestem bardzo zmieszana i nie wiem co o tym s dzi ”, powiedzia a Pani Stull o nag ym wzro cie jej córki i
prawie ca kowitej zmianie osobowo ci i zwyczajów.
“Czuj si dziwnie”, taka by a odpowied Sharon na pytanie o stan jej zdrowia.
Kiedy Sharon Stull widzia a dziwny przedmiot na niebie, mia a ona cztery stopy i osiem cali wzrostu oraz
wa
a osiemdziesi t pi funtów. Cztery tygodnie pó niej Sharon mia a prawie pi stóp i dwa cale oraz wa
a
sto dziesi funtów. Dziesi cioletnia dziewczynka szybko wyros a ze swojej wszystkiej odzie y, jak równie
szybko by o za du o nawet dla swoich nowych sukienek i butów.
“Wiem, e ona zdecydowanie widzia a cos na niebie, ale nie wiem co”, powiedzia a Pani Stull. “Dla nas by
to od tego momentu koszmar.
uje, e nie trzyma am jej w domu tamtego dnia.”
3.
Ponure Gry w Kotka i Myszk
19
Jedna z najbardziej dramatycznych faz ostatniej dzia alno ci UFO dotyczy wzrastaj cej ilo ci wydarze , w
których niezidentyfikowane obiekty lataj ce wydaj si gra raczej ponura gr w “kotka i myszk ”. “Gry”
obejmuj pasa erów samochodów, lec ce samoloty, a nawet samotnych pieszych. Czy UFO prowadz badania
naszych pojazdów oraz próbuj zerka na otrzymane próbki Homo sapiens, czy tylko bawi si z ziemianami,
jest trudne do rozstrzygni cia. Je eli to tylko ma by gra z opadaj cymi i nurkuj cymi UFO, to musi zosta
odnotowane, e obcy graj brutalny zestaw ról.
29 czerwca 1964 roku, Beauford E. Parham z Wellford, Karolina Po udniowa, m czyzna, powraca do domu
z wyjazdu s
bowego do Atlanty, Georgia. Perham opowiada jak UFO obni
a si ponad jego samochodem
na autostradzie w Georgii, przypali o jego rami oraz pokry o p cherzami farb na dachu samochodu.
“Widzia em ten przedmiot bardzo wyra nie i wierz , e móg bym zbudowa jedn z tych rzeczy”, powiedzia
Parham. “Przyby sycz c na dó i zatrzyma si w powietrzu niczym furkocz cy ptak ponad moim samochodem.
“Podró owa em z szybko ci sze dziesi ciu pi ciu do siedemdziesi ciu mil na godzin , ale kiedy przedmiot
si zbli
, silnik samochodu zacz zwalnia .”
Parham, który jest rejonowym kierownikiem w Spartanburgu, Karolina Po udniowa, w przedsi biorstwie
Family Record Plan, przypomina sobie, e przedmiot wydawa si by przyci gni ty przez przednie wiat a
samochodowe. “To przypomina o ogromny sto ek,“ powiedzia . “Spodnia cz
wydawa a si wirowa w
jednym kierunku a górna partia w przeciwnym.”
UFO wykona o trzy przeloty ponad pojazdem Parhama. Nadesz o z wysokiego nieba, opad o, zatrzyma o si
z przodu przednich wiate po czym pomkn o ponad szczytem samochodu pozostawiaj c zapach
przypominaj cy nieco p yn balsamuj cy.
Po swoim drugim przelocie, UFO pod
o za samochodem Parhama przez jakie dwie mile zanim nie
wznios o si z powrotem do nieba. Kiedy przedmiot rozpocz swój trzeci lot nurkowy, Parham zjecha szybko
na bok drogi i wy czy swoje wiat a. UFO zanurkowa o w dó , po czym mign o daleko i znik o. Perham
powiedzia , e przedmiot wydziela przera aj ce gor co i mia pewn ilo dziur czy otworów na swoich
bokach. By y przypominaj ce stateczniki dodatki wokó jego kraw dzi zewn trznych.
Parham pojecha do portu lotniczego w Anderson, Karolina Po udniowa, gdzie Albert Myrick, pracownik
federalnej agencji lotnictwa, zbada jego samochód, a w tym czasie Parhamowi udzielono pierwszej pomocy na
oparzeniach na jego ramieniu. W sprawozdaniu które zrobi dla bazy Si Powietrznych Warner Robins, Myrick
zauwa
, e góra samochodu Parhama zosta a pokryta b blami oraz oleistymi plamami. Oficjalna analiza
wydarzenia dokonana przez Si y Powietrzne by a taka, e Parham zosta przestraszony przez “piorun kulisty.”
Parham by bardzo oburzony kiedy otrzyma oficjalne sprawozdanie. “Nie by o chmury na niebie”,
relacjonowa . Piorun nie obraca by si na szczycie i na dnie, tak jak to robi ten przedmiot. Widzia em to moimi
swoimi w asnymi oczyma.”
Biznesmen uwa a równie
e posiada on co wi cej ani eli w
ciwy dowód fizyczny, na udowodnienie
swoich twierdze . Jego rami zosta o silnie poparzone; farba na dachu jego pó nego modelu samochodu zosta a
pokryta b blami oraz okryta substancj oleist ; cz ci jego nowego samochodu zacz y si psu .
“Ch odnica tak zosta a rozgrzana w wyniku kontaktu z przedmiotem, e b dzie musia a zosta wymieniona.
do wody z
si .”
Parham poczu si g boko obra ony faktem, e w adze nie wzi y jego historii powa nie. “Nie jestem
zawstydzony opowiadaj c o tym przypadku, chocia wiem, e musz przyj na siebie wiele zarzutów o
kantowanie. Dwa dni po tym jak ta rzecz ciga a mnie, pewna kobieta otrzyma a oparzenia trzeciego stopnia,
kiedy przedmiot opad ku niej w tym samym terenie. Znajduj ce si w jej samochodzie torebki z jedzeniem
zapali y si .”
7 lutego 1965 roku, komiwoja er maj cy oko o trzydziestu pi ciu lat, który prosi o pozostanie anonimowym,
relacjonowa o bliskiej ucieczce od zdecydowanie wrogiego UFO kiedy jecha do domu po opuszczonej drodze
w po udniowo zachodnich Stanach Zjednoczonych.
Sprzedawca zosta prawie o lepiony przez znakomicie o wietlony obiekt, który nagle pojawi si oko o
dwudziestu pi ciu stóp od jego samochodu. Wydawa o si oczywiste, e przedmiot pod a bezpo rednio ku
samochodowi, próbuj c zmusi m czyzn do zjechania z drogi. Sprzedawca próbowa przez kilka minut
wymin
UFO, potem, kiedy przedmiot wydawa si robi niezmiernie bliskie podej cie, skr ci i wpad do rowu
na boku drogi. UFO pod
o za autem poza drog i utrzymywa o swój kurs kolizyjny. Komiwoja er zdo
si
wydosta z samochodu dok adnie zanim przedmiot rozpocz jego taranowanie. UFO kontynuowa o uderzanie w
samochód, a rozbi o go o drzewo i zniszczy o nie do naprawienia.
To jest ostatni rozdzia do wstrz saj cej ucieczki sprzedawcy, który dodaje najbardziej dziwaczny i
tajemniczy ton wydarzeniu. Kiedy m
czyzna postara si o usuni cie jego zmaltretowanego samochodu i
umieszczenie go w punkcie z omu, zosta zaskoczony otrzymuj c telefon od handlarza z omem, który domaga
si , e samochód mo e by odzyskany natychmiast. “Po tym co si zdarzy o ubieg ej nocy,” handlarz z omem
wykrzykn do
20
telefonu, “odmawiam posiadania tego samochodu na mojej dzia ce.” Handlarz nie by zbyt wyszukany – ale ani
jeden ani drugi nie ruszy si ze swojego stanowiska.
Kierowcy, którzy zostali skonfrontowani z UFO na autostradach cz sto relacjonowali takie zak ócenia
elektromagnetyczne jak zatrzymanie silnika samochodu, radia, zegara oraz przyciemnienie przednich wiate .
2 lipca 1965 roku, Pani A. W. Brundage jecha a do domu z pracy w prywatnej klinice lekarskiej po
onej w
pobli u Kent, w stanie Waszyngton. Pani Brundage pracowa a na zmianie od 3:00 do 11:00 wieczorem. Mija a
ona w
nie stara stodo kiedy “...samochód zatrzyma si zgaszony na drodze.”
“To wszystko zdarzy o si tak szybko. Samochód zatrzyma si i potem pojawi a si ta l ni ca rzecz ponad
mask samochodu. Pomy la am, e musia am w co uderzy . Obiekt by w jakiego rodzaju pomara czowym
kolorze i promieniowa . Przez chwil zastanawia am si czy to by meteor, ale potem zrozumia am, e to nie
spada o na mój samochód. To po prostu unosi o si tam, tylko kilka cali ponad mask samochodu oraz
wydawa o si powoli wirowa . Przypomina mi dzieci cego b ka.
“By am przera ona...Zastanawia am si , kiedy ta rzecz b dzie przechodzi a przez przedni szyb . By am tak
przestraszona, e zdr twia am. Po prostu siedzia am tam i zastanawia am si co wydarzy si nast pnie.”
Pani Brundage wydawa o si , e przedmiot pozostawa ponad jej samochodem “przez okres czasu który
wydawa si wieczno ci ”, ale pó niej zdecydowa a ona, e inspekcja UFO trwa a oko o dwóch minut. Kiedy
odlecia o, przy pomocy “szeleszcz cego gwizdu jakiego rodzaju”, Pani Brundage przypomnia a sobie e
wiat a powróci y a radio zacz o gra . To w jaki sposób ockn o mnie z powrotem i stwierdzi am, e nadal
trzymam kierownic . Silnik samochodowy nie dzia
, ale kluczyk zap onu by nadal w czony.”
Po do wiadczeniu kilku trudno ci w ponownym uruchomieniu jej samochodu, Pani Brundage pogna a do
domu eby opowiedzie swojej rodzinie przera aj cym do wiadczeniu. “Wierz tobie, Mamo”, powiedzia jej
syn Wayne wstaj c, “ale to jest mój samochód!”
Samochód nie dozna
adnej widocznej szkody, ale nast pnego ranka odkryto, e akumulator zosta
ca kowicie popsuty. Ka da ostatnia iskra energii wydawa a si by osuszona z jego ogniw. Rodzina odkry a
równie , e zegar samochodowy wydawa si by opó niony o jakie dwie minuty.
“Zegar by ustawiany tamtego ranka i zawsze utrzymywa doskona y czas”, powiedzia a Pani Brundage
dziennikarzowi z ukazuj cego si w Kent News – Journal. “W
nie wtedy doszli my do wniosku, e to musia o
dotyczy tych mniej wi cej dwóch minut w czasie których przedmiot znajdowa si ponad samochodem.”
Po naleganiach jej m a Pani Brundage zadzwoni a po patrol policji stanowej. Oni wys uchali jej historii, po
czym zapytali jej jak du o wypi a. “Powiedzia am mojemu m owi e oni mieli po prostu tylko mnie wy mia ”,
skar
a si Pani Brundage, “i oni to zrobili.”
Pani Brundage przyzna a si , e by a ona poprzednio sceptyczna wobec sprawozda o UFO. “Naprawd nie
mo esz w takie co uwierzy , dopóki to nie przydarzy si tobie.”
“Je li to by si powtórzy o to my
, e pozosta abym ciekawa. Mog abym spróbowa wyj z samochodu
eby mie lepszy widok. Ale wtedy by am zbyt przestraszona. Odk d to si zdarzy o, nie przejecha am tego
odcinka w nocy!”
William Howell z Rural Shade, Teksas, by kolejnym kierowca który straci swój sceptycyzm podczas
ywionego lata spodkowego w 1965 roku. Powraca do swojego domu o 11:15 wieczorem kiedy to si
zdarzy o. Dwójka dzieci jego brata by a razem z nim w samochodzie, oboje spali. Zbli aj c si do miejscowego
upa granicznego znanego jako “Mgliste Wzgórze”, Howell odnotowa jasny obiekt na niebie.
“Wydawa o si pod
bezpo rednio ku mojemu samochodowi”, opowiada on nast pnego ranka, nadal
wyra nie wstrz ni ty do wiadczeniem. “To wydziela o niebieskawe wiat o, które sta o si tak jasne, e ca y
samochód wydawa si by sk pany w niebieskich oparach. Je eli ta rzecz by aby meteorem, to mog aby
wyl dowa z du ym hukiem. To nie uczyni o tego. To wykona o ostry zwrot w kierunku po udniowo –
zachodnim i pomkn o z impulsem pr dko ci.”
W wydaniu z 9 sierpnia 1965 roku, Sunday Sun z Newcastle, Anglia, doniós
e Panna Molly Petherick
zosta a zabrana w stanie silnego szoku do do schroniska m odzie owego w Ambleside, po tym jak ona oraz jej
towarzysz Michael Dean, zostali przyci ni ci przez przedmiot w kszta cie cygara, kiedy w drowali w obszarze
gór Keswick.
Dean powiedzia policji, e przedmiot by “jarz cy si , p omiennie czerwony z iskrami i robi okropny ha as.”
ody cz owiek porówna UFO ogromnego zeppelinu, oraz powiedzia , e wydawa si posiada
wiat a
elektryczne wzd
boków. Powiedzia , e UFO emitowa o g
ny, nisko umieszczony warkot oraz e inni
mieszka cy schroniska m odzie owego us yszeli przedmiot.
Niektórzy kierowcy twierdz , e UFO manipulowali ich pojazdami o wiele bardziej ni tylko wy czaj c ich
wiat a, radia i silniki. 20 grudnia 1965 roku, pi tnastoletni Edward Burns z Herman, Minnesota, twierdzi
e
UFO rzeczywi cie podnios o pó ci arówk któr on kierowa i osadzi o j w rowie. Wystarczaj co dziwne jest
to, e istnieje materia dowodowy wydaj cy potwierdza histori m odzie ca.
21
Edward jecha do swojego gospodarstwa rolnego o 11:45 wieczorem kiedy zauwa
du e jasne wiat o na
drodze oko o pi mil na zachód i dwie mile na po udnie od miasta. Bruns powiedzia , e przedmiot wydawa si
pokrywa ca a drog , a kiedy zbli
si on do niego, silnik i wiat a jego pó ci arówki zgas y. Przedmiot, który
unosi si jakie sze stóp ponad drog , zacz unosi si w powietrze.
Kilka nast pnych sekund wprawi o w zak opotanie kogo takiego jak m ody Edward Burns. Przypomina on
sobie, e czerwone wn trze UFO zacz o si jarzy , a co co wydawa o si by iskrami zacz o wylatywa ze
spodniej cz ci dna przedmiotu. Bruns o wiadczy , e widzia on “co ” przesuwaj ce si wewn trz UFO, oraz e
to “co ” wygl da o jak cz owiek. Bruns jest równie pewien, e jego pó ci arówka zacz a unosi si w prawo
wraz z lataj cym talerzem.
Nast pn rzecz której Bruns jest pewien to e ci arówka która by a skierowana na zachód, znalaz a si
nagle na po udniowej stronie drogi i wskazywa a pó noc. Nastolatek mia dosy . Wyskoczy z kabiny i zacz
biec pozosta e pó torej mili do domu jego rodziców.
Ojcowie m odych ch opców staj si przyzwyczajeni do raczej szalonych i przesadzonych relacji o tym w jaki
sposób ich synowie sa w stanie skierowa samochody do rowów oraz w gór o drzewa, ale John Bruns by z
trudem przygotowany na opowie jego syna o lataj cym talerzu, który uniós rodzinn pó ci arówk z drogi
do rowu.
Starszy Bruns powróci ze swoim synem i zbada miejsce gdzie pó ci arówka spoczywa a w rowie. Nie by
w stanie ruszy pojazdu który ugrz
w rowie w g bokim niegu, zatem postanowi pozostawi prac
ratunkow do rana. Zdecydowa si równie od
orzeczenie co do fantastycznej historii jego syna. Równie ,
jak móg on to rozstrzygn w przednich wiat ach swojego samochodu, John Bruns nie móg zauwa
adnych
cie ek opon w niegu prowadz cym z drogi do rowu.
Nast pnego ranka, dziennikarz z wychodz cego w Herman Review towarzyszy Panu i Pani Bruns na miejsce
dziwnego wypadku. Trójka doros ych zbada a za nie ony rów i jezdni w poszukiwaniu ladów która mog aby
zrobi ci arówka, je li pozostawi aby drog w sposób konwencjonalny. Nie znale li niczego. W ch odnym
wietle dnia, mogli oni zauwa
pó ci arówk w rowie; tylny koniec pó ci arówki znajdowa si daleko na
nasypie a przedni koniec wskazywa na drog w przeciwnym kierunku do tego, w którym ona podró owa a –
jednak nie by o adnego ladu kó ani znaków opon prowadz cych z drogi do rowu.
Dziwne lataj ce obiekty które ledz autostrady pozostawiaj c fizyczne dowody ich spadaj cych ataków inne,
ani eli osiadaj ce na ziemi pojazdy na odludnych wiejskich rowach.
Pomalowane na czarno UFO zderzy o si z domem na kó kach – przyczep – w pobli u Trinity, Karolina
Pó nocna, w marcu, 1966 roku. Przyczepa zosta a uderzona dok adnie ponad lini dachu. Cz
metalowa
obiegaj ca wokó kraw dzi dachu zosta a swobodnie wyrwana ze swojej podstawy, by o tam wkl ni cie na
boku dok adnie pod dachem.
31 marca, samochód dziewi tnastoletniego Roya LaMarka, jad cego na zachód ulic Q w Ralston, Nebraska,
zosta uderzony przez UFO, co pozostawi o trzystopowe wkl ni cie w daszku i w okolicy zderzaka.
“By to przedmiot maj cy czarny wygl d, z czym co przypomina o p omienie na kraw dziach”, powiedzia
LaMark. “Po raz pierwszy zauwa
em to mniej wi cej wtedy kiedy to mniej wi cej uderzy o w samochód,
nadchodzi o z wysoko ci sze ciu stóp.”
Drogowy przejazd estakadowy na drodze mi dzystanowej numer 10 w pobli u Baytown, Teksas, by
miejscem kolizji UFO – auto 30 marca. Panna Donella Banning, fryzjerka z Baytown, oraz jej matka, Pani Doyle
Havard, przeje
y obok domu córki pracodawcy Pani Banning, kiedy rozpromieniony przedmiot uderzy w
dach ich samochodu. Na samochodzie zosta y pozostawione dwa wkl ni cia, znajdowa y si oko o pi tnastu
cali od siebie i mia y oko o pi ciu cali rednicy.
Policjant w La Porta, Indiana, sta si
wiadkiem UFO, które ciga o dwóch m odych kierowców przez ca
drog z Michigan City, 20 marca 1966 roku.
M odzie cy odbili na kraw nik i wskazali przedmiot policjantowi na patrolu Michalowi Spevakowi. Bliscy
histerii, m odzi ludzie powiedzieli policjantowi, e UFO pod
o za nimi jak jechali z Michigan City do La
Porta. Wed ug kierowców, przedmiot cz sto wpada w tak jasny blask, e o lepia ich i zmusza do opuszczenia
autostrady. Obaj m odzi ludzie wspominali, o antenie w kszta cie krzy a wystaj cej z UFO.
Policjant Spevak obserwowa przedmiot przez wi cej ni kwadrans. Zgodzi si z tym, e UFO mia o dodatek
w kszta cie litery X. “Kierowcy byli bardzo powa ni i bardzo podekscytowani,” powiedzia pó niej policjant
reporterom. “Powiedzieli, e przedmiot pod
za nimi na wysoko ci mniej wi cej trzeciego pi tra budynku.
Nie wiem co to by o, ale jestem pewien tego co widzia em. Nie mog tego zrozumie , ale yczy bym sobie, eby
kto mi to wyja ni .”
Apel policjanta Spevaka o dodatkowe informacje dotycz ce dziwnych przedmiotów widywanych na niebie
by powtarzany na wiecie w ci gu ostatnich kilku lat. UFO ju dawno temu wyprowadzi o si poza obszar
peryferyjnych dziwaków, poniewa coraz bardziej dramatyczne obserwacje by y donoszone przez trze wych i
inteligentnych obywateli. Zas ona wyparcia si ustanowiona przez ludzi trzymaj cych w adz , e lataj ce talerze
22
nie istniej , ju nie rozprasza w tpliwo ci tak jak to by o kiedy . Wed ug ostatnich bada ankietowych Gallupa,
wi cej ani eli pi milionów Amerykanów twierdzi, e mieli zobaczy “co , co jak uwa aj by o `lataj cym
spodkiem`”.
Ankieta idzie dalej stwierdzaj c e “...oko o dziesi cioro razy wi cej ludzi – albo prawie po owa doros ej
ludno ci Stanów Zjednoczonych – e te cz sto donoszone przedmioty lataj ce...s prawdziwe a nie tylko
wytworem wyobra ni.”
Dwadzie cia lat temu, kiedy Gallup po raz pierwszy przeprowadzi przegl d nastawienia do UFO, czterech z
dziesi ciu Amerykanów wierzy o, e te ostatnio zaobserwowane “spodki” by y albo produktami z
onego artu
albo przegrzanej wyobra ni tych, którzy twierdzili, e je widzieli. W 1950 roku, inne badanie dotycz ce UFO
odkry o, e nastawienie do niewyja nionych powietrznych pojazdów zacz o si zmienia .
Innym interesuj cym punktem jest to, e dziewi dziesi t sze procent tych z którymi przeprowadzono
wywiady s ysza o albo przeczyta o co o UFO. Ten “wynik wiadomo ci” by jednym z najwy szych w
trzydziestoletniej historii bada Gallupa.
Oraz, wbrew zbyt pospiesznie zrobionemu przez wielu zaprzeczaj cemu za
eniu, zosta o odkryte e osoby
maj ce wy sze wykszta cenie “...s bardziej sk onne do uwierzenia w realno lataj cych talerzy, ani eli osoby
maj ce uko czon tylko szko
redni , czy nawet nie j .”
A co z mityczn “ma starsz Pani w Dubuque?” W lecie, 1966 roku, sonda w Iowa zwróci si do
mieszka ców stanu z poni szymi pytaniami: “Ostatnio, pewna liczba osób donios a o obserwacji
niezidentyfikowanych obiektów lataj cych ( lataj cych spodków) na niebie. Czy uwa a Pan, e by y to
prawdziwe przedmioty czy po prostu wymy lone?”
Czterdzie ci pi procent z badanych mieszka ców stanu Iowa odpowiedzia o e wierz , i UFO by y
realnymi przedmiotami. Podobnie jak w ankiecie Gallupa, osoby z wy szym wykszta ceniem mia y najsilniejsz
wiar w to, e obserwacje “spodków” by y prawdziwe. Z czterdziestu pi ciu procent z tych, którzy uwierzyli w
istnienie UFO, dwadzie cia jeden procent by o zdania, e przedmioty te by y pochodzenia pozaziemskiego.
Kierowca ci arówki Bruce Field z East Hampton w stanie Nowy Jork, znajduje si w ród tych kierowców,
którzy nie potrzebuj odkry ankiety, eby przekona ich e “co jest tam na górze.” I, nawet bardziej znacz ce
jest to, e to “co ” nie jest wcale nie mia e w obni aniu si w dó na poziom ziemi eby wzbudza zamieszanie u
obywateli.
30 marca 1966 roku, Field doprowadza swoj now ci arówk do domu w East Hampton z Montauk. W
Napeague, blisko wie radiowych Mackaya, silnik ci arówki nagle si wy czy , wiat a przygas y a klakson
nie zabrzmia . Field wyszed z szoferki i zacz majstrowa pod mask .
Kierowca ci arówki nie zrobi niczego wi cej poza poruszeniem kilku drutów, kiedy wiat a nagle
powróci y. Field wspi si z powrotem do kabiny i odkry , e silnik wystartowa a klakson pracuje. Ale
przejecha on nie wi cej ni niewielki odcinek, zanim ponownie zosta wystawiony naprzeciw defektom w jego
nowej ci arówce.
Do czasu kiedy jego g owa nie znalaz a si pod mask po raz drugi, Field w ko cu zwróci uwag na jasne
wiat a, które porusza y si równolegle do niego. Najpierw, Field my la , e jaki ma y samochód terenowy
pod
a wzd
linii brzegowej pobliskiego oceanu. Wtedy obiekt zmieni kierunek przy brzegu i zacz porusza
si powoli ponad kierowca ci arówki oraz jego zatrzymanym pojazdem. Kiedy przedmiot ruszy w kierunku
wie radiowych, Field zauwa
e by on w kszta cie torpedy i emitowa najwspanialsze bia e wiat o, jakie
kiedykolwiek on widzia . Przy wie ach, przedmiot nagle wystartowa “szybciej ani eli odrzutowiec” w kierunku
wysp Gardner i Fisher. “Znalaz si poza moim wzrokiem w ci gu chwili i nie wyda
dnego d wi ku.”
Gdy UFO znik o na nocnym niebie, Field zauwa
, e wiat a ci arówki powróci y. Spróbowa ja zapali i
odkry , e silnik zaskoczy ponownie.
Tylko na pi minut zanim Field wszed do komisariatu o 10:15 wieczorem, z
swoje sprawozdanie z
obserwacji, Dallas Spicer zawiadomi policj o “bardzo dziwnym wietle”, które on i jego ona zaobserwowali
ponad s upem telefonicznym na drodze w pobli u ich domu.
Spicer powiedzia policjantom, e wiat o by o bladoniebieskie, oraz wytwarza o s up rzucaj cy cie , który
porusza si na lewo i prawo kiedy wiat o ko ysa o si tam i z powrotem. Do wiadczenie Spicerów rozpocz o
si o 9:00 wieczorem z gwa townymi zak óceniami blokuj cymi stacj radiow której oni s uchali. Kiedy Spicer
poszed na zewn trz do gara u eby wzi filtr zak óceniowy, zobaczy on niebieskie wiat o. Wszystkie psy w
siedztwie szczeka y a kucyk Spicera tupa nerwowo w jego przegrodzie.
Zaniepokojony przez wiat o, Spicer pobieg drog Abrahama, eby to zbada . Niewiele dalej w dó drogi,
zauwa
czarny przedmiot na niebie ponad wie anteny telewizyjnej. Przedmiot b ysn
wiat em w gór i
zacz rusza si w kierunku samochodu Spicera. Potem, kiedy Spicer p dzi po ulicy Three Mile Harbor, UFO
kr
o ponad oceanem i pod
o ku East Hampton.
7 kwietnia 1966 roku nauczyciel Sten Larson oraz jego syn Timothy zostali dmuchni ci przez UFO oko o
7:40 wieczorem kiedy pod
ali do Benzonii, Michigan. Larson oceni , e przedmiot mia jakie dwie d ugo ci
samochodu. Na kraw dziach zewn trznych przedmiotu znajdowa y si dwa czerwone wiat a, a wewn trz
23
czerwonych by y dwa zielone wiat a. UFO by o w stanie osi gn pr dko super odrzutowca, jak równie
pozostawa o przez jaki czas stacjonarne w powietrzu. By o ciche, za wyj tkiem jakiego rodzaju “szelestu.”
Niesamowity, o wietlony UFO pod
za Pani Burl Bruns z Westby, Wisconsin, kiedy jecha a do swojego
wiejskiego domu 21 kwietnia. Zwolni o, kiedy ona zwolni a swój samochód, i ruszy o kiedy ona zacz a jecha
szybciej. Za jednym razem, przedmiot spowodowa w samochodzie tak jasn po wiat , jak gdyby zosta y
czone wiat a kopu y. Kiedy Pani Burns dotar a do jej domu, UFO wydawa o si opada ponad dom i gara
po czym ruszy o na wschód. Pani Burns i jej rodzina byli w stanie obserwowa przedmiot przez lornetki przez
oko o godzin . Cz onkowie rodziny Burns s zgodni, e UFO by o w kszta cie dysku z kopu na szczycie.
Rodzinny pies policyjny szczeka nerwowo i zachowywa si jak gdyby zosta przestraszony. Nikt z Burnsów
nie zg osi , e s ysza
eby przedmiot robi jakikolwiek d wi k.
24 kwietnia, Pani Viola Swartwood zosta a przyj ta do szpitala miejskiego w Auburn, stan Nowy Jork, w celu
leczenia pora enia pr dem, które mia o miejsce kiedy UFO pikowa o ponad samochodem w którym jecha a.
Lekarze w szpitalu powiedzieli e prawa strona Pani Swartwood wygl da a jak by zosta a poddana pora eniu
pr dem, ale nie mia a ona oparze na swoim ciele.
Pani Charles F. Jones zosta a prawie o wietlona przez wspania e wiat o, które wynikn o z UFO, kiedy
wioz a swego wnuka do gabinetu lekarskiego w Merrill, Michigan, 25 kwietnia.
“Najpierw, my la am e to by o s
ce odbite od jakiego samolotu, “ powiedzia a Pani Jones. “Ale potem to
unios o si nieznacznie i mog am zobaczy , e chocia to by o podobne do trójk ta z kr pymi cyplami, to nie
posiada o jakichkolwiek skrzyde . Zatrzyma am samochód a ebym mog a na to lepiej popatrze . To wygl da o
jak lataj cy Volkswagen.
“Wydawa si szybowa na po udniowy wschód, ale potem zatrzyma si ponad drzewami i opad prosto w
dó . Wtedy po raz ostatni to widzia am. Nigdy nie zostan przekonana, e to nie by o UFO. Wiem. Widzia am
to. My la am, e ludzie tylko wymy lali takie rzeczy. Ale mój wnuk i Ja oboje widzieli my to jasne wiat o oraz
ten dziwnie wygl daj cy przedmiot.”
William Karelas przyzna , e by on równie osob niewierz
tak jak wi kszo dopóki UFO nie ciga o
jego kabrioletu z szybko ci przekraczaj
sto dwadzie cia mil na godzin rankiem 6 maja.
“To by a najdziwniejsza rzecz jaka kiedykolwiek mi si przydarzy a”, powiedzia pó niej Karelas. “To by o
straszne.”
Karelas jecha wzd
szlaki Tamiami, z Miami, Floryda, w kierunku Naples rankiem w którym UFO
wybra o jego jako “mysz” przez dzie . M ody cz owiek w
nie z
szczyt samochodu na dó
eby dosta
troch
wie ego powietrza, kiedy zauwa
jasny przedmiot pod
aj cy za nim. Oceni , e UFO mia o oko o stu
stóp d ugo ci.
“To nie robi o adnego d wi ku”, przypomina sobie Karelas, “nawet kiedy znajdowa si on nade mn . By
tylko wiszcz cy odg os, jak gdyby przeje
a naczepa.”
1 kwietnia 1966 roku, trzej “tropiciele spodkowi” zostali wci gni ci na list przez obracaj ce si elipsoidalne
UFO kiedy oni szli po ulicach Dearborn, Michigan, przez prawie pó godziny.
John O`Donnell by pierwszym który zobaczy dziwn maszyn “unosz
si w powietrzu niczym ma y
sterowiec albo helikopter”, kiedy jecha razem z Victorem Goldenem i Larry`m Shortridge`m. “Mogli my
naprawd dobrze popatrze na niego”, powiedzia O`Donnell. “Jechali my dok adnie pod nim i mogli my
pozna jego kszta t. By okr
y i p aski z kopu ami na szczycie i na dnie. Posiada obracaj ce si czerwone
wiat o na dolnej kopule oraz co co wygl da o jak wiat a fluorescencyjne na szczycie.”
Mówi Shortridge: “My
, e to mia o oko o pi set stóp wysoko ci. Za pierwszym razem my leli my, e by
to ma y sterowiec, ale kiedy przejechali my pod tym, mogli my stwierdzi , e jest to wyra nie niemo liwe. To
nie robi o adnego ha asu. Nagle to wystrzeli o w gór i poszybowa o daleko. Wiem, e na pewno co
widzia em. To by o w kszta cie owalu, takie, jakby wzi Pan jajko i sp aszczy je nieznacznie. Mog em dojrze
z boku po ow
wiate szczytowej kopu y oraz wszystkie z przodu kiedy obiekt obraca si w naszym kierunku.”
Utrzymuj c swój po cig za UFO, trzej m czy ni pod yli za cichym obiektem do Crowley Park, gdzie
nakryty kopu a spodek wydawa si zanurza za jakimi drzewami i terenem. Nagle m czy ni zacz li si czu
bardzo nieprzyjemnie. To by o jedn kwesti utrzymywanie UFO pod kontrol kiedy znajdowa o si na
wysoko ci pi ciuset stóp w powietrzu. Ale je li rzecz rzeczywi cie wyl dowa a, oni mogli po prostu znale si
na linii frontu najazdu z przestrzeni kosmicznej.
“Potem zauwa yli my to ponownie”, powiedzia Shortridge, “i zacz o pod
w naszym kierunku.”
“Wpadli my w panik ”, wyzna Golden. “W radiu by y do tego s yszalne przeszkadzaj ce zak ócenia; a im
szybciej jecha em tym ta rzecz szybciej pod
a.”
Cofaj ca si trójka my liwych UFO zdo
a si dosta do domu Goldena. Wpadli oni do rodka i obudzili
siostr bli niaczk Victora Goldena Vickie. Chocia jej sceptycyzm móg by zwi kszony przez rozdra nienie
wynikaj ce z faktu zostania obudzon o 3:30 rano, towarzyszy a ona swojemu bratu oraz jego kolegom w
24
wyj ciu na zewn trz gdzie zauwa
a “...par ma ych czerwonych wiate . Nie by o adnego d wi ku: tylko
wiat a.”
Nazajutrz, O`Donnell zaprowadzi krewnych i badaczy na miejsce w Crowley Park, gdzie jak si wydawa o
wyl dowa o UFO. “By tam skrawek trawy maj cy oko o dwudziestu stóp rednicy, która zosta a spalona i
zgnieciona,” powiedzia on reporterom. “Reszta gruntu by a mokra i przesycona wilgoci .”
17 czerwca 1966 roku, UFO spryska o stary model samochodu jak nieznan substancj chemiczn .
Wydarzenie mia o miejsce o wpó do pierwszej w nocy, kiedy gospodyni domowa z Brampton, Ontario, ( która
chce pozosta anonimowa), przeje
a przez peryferie Georgetown na autostradzie numer 7. Nagle, jasny,
okr
y, srebrzysty przedmiot przelecia z przodu jej samochodu i pomkn z prawa na lewo.
“Widzia am to przez mniej wi cej trzy sekundy”, powiedzia a kobieta. “By d ugi, d ugi lad za nim, jasnego
koloru. Sam przedmiot wygl da na ogromny. Zatrzyma am swój samochód a inny samochód przede mn
równie si zatrzyma . Prze ycie, strasznie mnie przestraszy o.”
Gospodyni domowa kontynuowa a swoja podró i pozostawi a samochód na zewn trz jej domu. Nast pnego
ranka, kiedy ona i jej m badali samochód w wietle dziennym, zostali wstrz ni ci odkrywaj c, e ca a
przednia cz
dachu zosta a splamiona przez ma e, twarde, przezroczyste chemiczne b ble. Substancja
chemiczna utworzy a tward ska w tysi cach b bli wokó zderzaków, rusztu oraz maski samochodowej.
M ody cz owiek powracaj cy do siebie z domu swojej dziewczyny do wiadczy czego co musi by jedn z
najbardziej przera aj cych ma ych sztuczek, których UFO u ywaj w swoich dziwacznych grach. Wed ug
dwudziestojednoletniego Leona P. Gainesa z Peorii, Illinois, UFO podj o kontrole nad jego samochodem 24
wrze nia 1966 roku, i skierowa o go kilka mil poza jego drog .
Gaines po raz pierwszy zauwa
UFO kiedy odprowadza Pann Genev Robinson do jej mieszkania.
Zarówno gaines jak i Panna Robinson opisali obiekt jako du y i niebieski, oboje oni zapewnili, e przedmiot
unosi si przez chwile ponad samochodem Gainesa. Kiedy przedmiot obni
si kilka stóp ponad ziemi ,
Gaines skierowa swój samochód eby to zbada . UFO pozwoli o Gainesowi zbli
si na odleg
kilku
jardów, po czym unios o si cicho ku niebu i znik o.
Zaskoczeni do wiadczeniem UFO w tak bliskim zasi gu Gaines oraz Panna Robinson sp dzili kilka minut na
dok adnym przedyskutowaniu tego co oni zobaczyli oraz porównali ich indywidualne wra enia dotycz ce
przedmiotu. Wra enia jakie by y jego udzia em w pocz tkowej obserwacji, by y dla Gainesa tak naprawd
“jeszcze niczym.”
Krótki czas pó niej, kiedy Gaines jecha do domu z mieszkania Panny Robinson, okr
y niebieski przedmiot
pojawi si nagle ponownie.
“Wygl da o to tak jakby przejmowa kontrol ”, powiedzia Gaines. “Mój samochód zacz zwi ksza
szybko ...hamulce nie pracowa y...drzwi nie mog y si otworzy .”
Gaines próbowa rozpaczliwie prowadzi jego samochód, ale jego naciski na ko a nie by y w stanie zrobi
niczego co spowodowa oby, e pojazd porusza by si w
ciwie. UFO pozostawa o ponad samochodem Gainesa
przez kilka mil, kieruj c kursem pojazdu oraz jego szybko ci za pomoc jakiego diabelskiego zdalnego
sterowania. Kiedy m ody cz owiek by w ko cu zdolny odzyska kontrol nad swoim samochodem, pojecha
bezpo rednio do komisariatu, eby donie o wydarzeniu. Gaines czu , e mogliby odrzuci pomys obci
enia
UFO za pogwa cenie ruchu, ale zrobi to eby czu si lepiej, po opowiedzeniu komu o tym wstrz saj cym
wydarzeniu.
“Tego rodzaju rzeczy naprawd wstrz saj m czyzn ”, powiedzia Gaines z nieco klasyczna
pow ci gliwo ci .
26 sierpnia kolejny kierowca by wyra nie “wstrz ni ty” kiedy doniós o swoim spotkaniu z pikuj cym UFO
na policji w Gastonii, Karolina Pó nocna.
“Nie jestem pomylonym czy dziwakiem”, to by szalony apel od kierowcy taksówki Roberta Glovera do
policjantów od których domaga si pomocy. “To jest tam. To naprawd tam jest.”
Glover mia dwóch pasa erów na poparcie jego historii o pikuj cym UFO. Jeden z pasa erów, m czyzna,
pozosta z Gloverem na ledztwo. Kierowca taksówki musia wzi swojego kolejnego go cia, kobiet , do domu,
po tym jak dosta a ona histerii.
“To wygl da o jak du y p czek”, powiedzia Glover. “Centrum by o czarne a zewn trzna obr cz jarzy a si
na czerwono – pomara czowo. Wydawa o si opada na mnie.”
Glover nie musia by tak zdenerwowany próbuj c sprawi , eby uwierzyli jemu policjanci. Dyspozytor
radiowy James Walden powiedzia , e UFO zosta o zaobserwowane przez kilkoro z wiejskich policjantów,
którzy, najpierw, nie byli ch tni eby o tym wspomina . Jednak e, kiedy zosta a sko czona rozmowa z
Gloverem, policyjna komunikacja wewn trzna zatrzeszcza a obserwacjami oraz komentarzami o przedmiocie.
Glover powiedzia policjantom, e zatrzyma swoj taksówk , eby zwróci uwag pasa erom siedz cym na
tylnym siedzeniu na co , co jak my la by o dwoma niezwyk ymi formacjami chmur. “Rzuci em wiat a moich
25
reflektorów na wi kszy z nich,” przypomnia sobie. “Nadal my la em, e to by a tylko jaka niecodzienna
chmura.”
Po tym jak Glover b ysn swoimi wiat ami na “niecodzienn chmur ”, kszta t wydawa si formowa w jej
centrum i “dok adnie wysegregowany opad w dó .” Kierowca taksówki powiedzia , e przedmiot przypomina
mu oko, renica by a czarna a t czówka pomara czowo – czerwona.
Pomimo i zarówno kierowca taksówki jak i jej m ski go przyznali si do bycia przestraszonym przez
UFO, donie li oni e byli w stanie sta na ziemi nawet kiedy przedmiot wydawa si wybra taksówk za swój
cel.
ski pasa er dosta histerii, w ka dym razie, by o konieczne zabra go natychmiast do domu.
UFO goni o równie samoloty. To jest co gorszego, poniewa jak zobaczyli cie Pa stwo w poprzednim
rozdziale, czasami one je api .
W wydaniu magazynu Fate z maja 1961 roku, Tom Camella, aktywny badacz UFO, zrelacjonowa jego
wywiad ze starszym sier antem O. D. Hillem z projektu B kitna Ksi ga. Artyku Camelli by zatytu owany
“Czy UFO po kn o nasz samolot?” Zacytowa on sier anta Hilla jak mówi
e misj centrum powietrznego
wywiadu technicznego z Wright Field by o d enie do “ zapobie enia kolejnemu Pearl Harbor.” Kiedy sier ant
zosta zapytany, czy to prawda e samolot mia znikn , odpowiedzia : “Musz wyzna Panu, e to jest prawd ;
nasze samoloty znika y i nadal znikaj z nieba.”
Wed ug Camelli, który twierdzi
e zacytowa sier anta Hilla dos ownie w artykule, reprezentant projektu
kitna Ksi ga opowiedzia dwa przypadki tajemniczych znikni samolotów, usuwaj c tylko tak tajne
informacje jak daty i miejsca.
Pierwszy przypadek dotyczy pewnego my liwca odrzutowego Si Powietrznych F-86, wys anego w gór
eby
zbada UFO które nakre lone na monitorze radarowym pewnej bazy lotniczej. Stacja radiolokacyjna mia a F-86
na swoim ekranie, kiedy okr
on teren w poszukiwaniu UFO. Wtedy, wed ug sier anta Hilla: “...operator
radaru dostrzeg UFO pod
aj ce prostu ku samolotowi. Operator poinformowa przez radio odrzutowiec eby
wspi si wy ej, ale to nie nast pi o wystarczaj co szybko. Przed oczami operatora radarowego dwa punkciki
zla y si na ekranie. Potem by tylko jeden.
Operator radaru usi owa nawi za komunikacj z punktem na ekranie, który potem pomkn daleko, ale nie
by o adnej odpowiedzi od UFO. F-85 nigdy nie zosta zobaczony ponownie. Po czone wysi ki Si
Powietrznych oraz brygady poszukiwawczej armii, nie by y w stanie odkry nawet strz pu wraku. Sier ant Hill
powiedzia , e Si y Powietrzne zaklasyfikowa y przypadek jako “tajemnicze znikni cie.”
Badacze natychmiast wywo ali przypadek z Kinross, który zosta upubliczniony przez majora Donalda
Keyhoe. W tym wydarzeniu, pewien odrzutowy przechwytywacz F-89, zosta wyekspediowany z bazy Si
Powietrznych Kinross w Michigan, po tym jak radar obrony przeciwlotniczej nakre li jakie UFO ponad
jeziorem Superior. Podobnie jak w przypadku opowiedzianym przez sier anta Hilla, dwa punkty na ekranie zla y
si w jeden i UFO wystrzeli o w kierunku Kanady. Nic nigdy nie zosta o znalezione z odrzutowca albo z jego
dwóch cz onków za ogi.
Drugi przypadek sier anta Hilla dotyczy porwania przez UFO samolotu transportowego z dwudziestoma
sze cioma osobami na pok adzie. Samolot transportowy by dok adnie ledzony przez stacj radiolokacyjna oraz
utrzymywa sta radiokomunikacj z baz kiedy to operator odkry drugi punkt na ekranie swojego radaru.
Radiooperator natychmiast poinformowa o tym przez radio pilota transportowca oraz doradzi jemu eby
zachowa ostro no z powodu jakiego niezidentyfikowanego przedmiotu, który szybko porusza si ku
samolotowi.
Wed ug s ów sier anta Hilla: “UFO podró owa o z du ym tempem szybko ci, oko o dwóch tysi cy pi ciuset
mil na godzin . Skaka o na ekranie radarowym niczym pi ka tenisowa. Nagle, tajemniczy punkt pod
prosto
ku samolotowi transportowemu i zanim operator radarowy móg go o tym ostrzec, dwa przedmioty po czy y si
w jeden na ekranie radarowym. Jeden pozosta y punkt na ekranie pop dzi prosto w gór z przera aj cym
tempem szybko ci. Zewn trzne poszukiwanie znajduj cego si w pobli u zbiornika wodnego, nie ujawni o
adnej plamy oleju, chocia generalski pokrowiec z aktami zosta znaleziony jak p ywa wokó . Samolot znikn
zupe nie!
Takie przera aj ce epizody nie ograniczaj si do Stanów Zjednoczonych. Obcy z Niebios opowiadaj o
podobnych powietrznych grach w kotka i myszk , które mia y miejsce na niebie ponad Japoni 22 marca 1965
roku. Podobne sprawozdania z innych cz ci wiata opowiadaj o UFO uderzaj cych w dó samoloty niczym
zazdrosne or y, które odmawiaj podzielenia si zasi giem przestrzeni zewn trznej z m odymi z ziemi. Nasze
dokumenty mno si od sprawozda o samolotach po prostu znikaj cych albo wydaj cych si “zlewa ” si z
obcymi punktami na ekranach radarów. W innych przypadkach, wrak opad ego samolotu zostaje odnaleziony,
ale cia a pasa erów i cz onków za ogi by y usuwane przed przybyciem na miejsce wydarze grup ratunkowych i
poszukiwawczych.
W tych ponurych grach w kotka i myszk znikaj równie
ywi ludzie. 16 wrze nia 1962 roku, Telemaco
Xavier zosta zabrany przez jakie obce poluj ce towarzystwo, które doda o nieszcz liwego cz owieka do jego
26
zbioru siedemnastu kurcz t, sze ciu wi i dwóch krów. Xavier by ostatnio widziany jak szed do domu wzd
ciemnej cie ki w d ungli, po tym jak wzi udzia w meczu futbolowym we wsi Vila Conceicao w pó nocnej
Brazylii. Robotnik z pobliskiej plantacji kauczuku powiedzia w adzom, e widzia rozpromieniony, okr
y
przedmiot l duj cy na polanie. Trzej ludzie wyszli z ognistego pojazdu i chwycili cz owieka, który szed wzd
drogi. Gazety z Rio de Janeiro zacytowa y w adze zwierzchnie które odkry y: “ lady walki, tam gdzie jak
powiedzia pracownik walka mia a miejsce.” Zgodnie z brazylijskimi gazetami, wydawa o si oczywiste e “Pan
Telemaco Xavier zosta porwany przez lataj cy dysk.”
Czy brazylijczyk do czy do kolekcji ziemskiego ycia, które mia o zosta zanalizowane, ocenione oraz
poddane sekcji w jakim obcym laboratorium? Albo czy niektóre za ogi UFO s jakimi zwierz tami
mi so ernymi, które nie widz
adnego powodu by odró nia mi dzy cia ami kurcz cia, wini, krowy, i Homo
Sapiens? Ka de pytanie wywo uje u nas jakie zdecydowanie nieprzyjazne obrazy.
13 sierpnia 1965 roku dwie siostry z Renton, stan Waszyngton, przysz y do pracy o siódmej rano eby zrobi
wczesne rozpocz cie na polu fasoli w Yas Narita w pobli u Kent. Ellen i Laura Ryerson zaledwie wesz y na pole
fasoli kiedy zauwa
y, e trzej “pracownicy” ju chodzili po obszarze. Nastoletnie siostry nie znajdowa y si
ugo na polu, tym niemniej, w tym czasie odkry y one, e trzej obcy m czy ni byli bardziej zainteresowani
nimi ani eli zbieraniem fasoli. Jeszcze bardziej przera aj ce by o odkrycie dziewczyn, e ci trzej zbieracze fasoli
nie byli lud mi.
Trzej obcy mieli bia e kopu y na g owach oraz wy upiaste oczy. Byli oni wysocy pomi dzy pi stóp i dwa
cale oraz pi stóp i pi cali. Cia o ich pozbawionych wyrazu twarzy mia o bardzo du e pory, a ich cery by y
“zszarza e, jak kamie .” Trzej obcy nosili pozbawione r kawów, purpurowe z wyci ciem w kszta cie litery V u
szyi swetry z bia ymi koszulkami pod spodem.
Na szcz cie dla dziewcz t, trzej dziwni “ludzie” zostali atwo prze cigni ci i wydawa o si
e byli bez broni.
Ellen i Laura by y w stanie powróci do ich samochodu i pop dzi y daleko, eby z
swoje sprawozdanie
patrolowi policji stanu Waszyngton.
Rozdzia “Lataj ce Talerze i Znikaj cy Ludzie” w “Obcych z Niebios”, opowiada wiele niesamowitych
historii o UFO obcuj cych z lud mi, którzy zostali “wzi ci.” By mo e jedno z najbardziej przera aj cych
wydarze jakie zosta o kiedykolwiek zarejestrowane dotyczy porwania ca ego brytyjskiego pu ku podczas
kampanii w Dardanelach w czasie pierwszej wojny wiatowej.
Wed ug dwudziestu dwóch naocznych wiadków z nowo zelandzkiej sekcji numer trzy z kompanii polowej
numer jeden, b yszcz ca chmura “mg y”, nie poruszanej przez raczej szybki wietrzyk, osiedli a si na “Wzgórzu
60” oraz oddzia ach które by y tam okopane.
Chmura wydawa a si by “prawie masywna w obserwowanej strukturze, ca kowicie zwarta, mierzy a oko o
miuset stóp d ugo ci, dwie cie stóp wysoko ci oraz trzysta stóp szeroko ci.”
Potem nowozelandczycy zobaczyli brytyjski pu k, Pierwszy czwarty Norfolk, maszeruj cy ku “Wzgórzu 60.”
Rzekomo brytyjczycy przybyli eby wzmocni oddzia y znajduj ce si na wzgórzu, ale kiedy weszli w chmur ,
“oni wmaszerowali w ni , bez adnego niezdecydowania.”
Jak godzin pó niej “mg a” rozwia a si , i tak samo, widocznie, dwustu pi dziesi ciu ludzi z pu ku. Ani
jeden
nierz nie pozosta na pozycji na “wzgórzu 60”, oraz nikt w nowozelandzkiej kompanii nie widzia
jakiegokolwiek cz onka wychodz cego z dziwnej chmury mg y. Pierwszy czwarty Norfolk znikn co do
cz owieka.
Pu k zosta oficjalnie zapisany jako “zaginiony”, i, po poddaniu si Turcji w 1918 roku, pierwsz rzecz jak
Brytania domaga a si od pokonanego narodu by powrót Pierwszego Czwartego Norfolk. Turcja
odpowiedzia a, e jej oddzia y wojskowe nie mia y ani pojma tego pu ku ani te nawi za z nim kontaktu.
Turcy nawet nie wiedzieli o jego istnieniu.
Oficjalne ksi gi rejestrowe kampanii dardanelskiej stwierdzaj : “Oni [ Pierwszy Czwarty Pu k Norfolk]
zostali poch oni ci w gór przez nieodpowiedni mg . Ta mg a odbija a promienie s oneczne w taki sposób, e
artyleryjscy obserwatorzy zostali o lepieni jej jasno ci , i nie byli w stanie strzela we wsparciu. Dwustu
pi dziesi ciu ludzi nie zosta o zobaczonych ani us yszanych ponownie.”
Jaka “nieodpowiednia mg a” zdolna do szybkiego porwania w gór dwustu pi dziesi ciu brytyjskich
nierzy, sprawia e jest o wiele bardziej szkodliwa od naszych uprzemys owionych chmur smogu, które
wydaj si by w porównaniu przy niej bardzo s abe. W jaki sposób w adze wyja niaj takie znikni cia bez
jakiegokolwiek stopnia satysfakcji dla ocala ych osób z tych którzy znikli w “chmurach mg y” albo “zla y si z
punkcikami” na ekranach radarów? A w tpliwe odpowiedzi z kondolencjami i apelem, e milczenie jest w
najlepszym interesie narodowym?
W Saucer News` “wydawanym poza obiegiem biuletynie # 27, wydawca James Moseley, pisze o licznych
pilotach linii lotniczych, którzy staj si coraz bardziej boj cymi si “wzrastaj cej ilo ci spotka z UFO podczas
walk.” Co zrozumia e, jest wielu pilotów i za óg, nie maj cych adnego pragnienia, eby zla si z szybkim
27
punktem na ekranie monitora radarowego, i w efekcie czego by uniesionym do miejsc nieznanych oraz by
mo e nieprawdopodobnych.
Moseley opowiedzia o wydarzeniu które mia o miejsce 17 lipca 1963 roku. Opowiedzia a mu o tym kobieta
która by a pasa erem na pok adzie Convair – 880 czterosilnikowym pasa erskim samolocie odrzutowym, w
nocy w czasie której by on cigany przez jakie UFO. Kobieta zosta a wyrzucona ze swojego siedzenia
poniewa nie mia a ona pasa bezpiecze stwa na swoim miejscu, “poniewa odrzutowiec, podró uj cy z
szybko ci sze ciuset pi dziesi ciu mil na godzin , wykona ostry zwrot, eby unikn UFO, zbli aj cego si
teraz szybko do samolotu. Dok adnie, kiedy kolizja wydawa a si nieunikniona, UFO skr ci o z fantastyczn
szybko ci i wkrótce zosta o zgubione na nocnym niebie.”
Gdy znalaz a si bezpiecznie na ziemi, kobieta zapyta a pilota o blisk katastrof .
“Nie o mieli bym si zaryzykowa opowiedzenie linii lotniczej o wydarzeniu,” powiedzia pilot. “Je li
móg bym opowiedzie Pani troch o wydarzeniu, moi koledzy mogliby sprawi , e nie polecia bym nigdy
ponownie.”
Je eli podró powietrzna staje si coraz bardziej niebezpieczna z powodu wzrastaj cej zuchwa
ci ze strony
UFO, to musi by oczywiste z tego rozdzia u, e podró samochodem nie jest bardziej bezpieczna. Zaiste, nawet
chodzenie wzd
cie ki w d ungli czy praca na polu fasoli mo e mie swoje pozaziemskie ryzyko.
Ostatnio, wyszed na jaw przypadek, który wytworzy ogromne poruszenie w ród ufologów. To
zaniepokojenie dotyczy do wiadczenia m czyzny, który zosta porwany na pok ad “spodka” w jedynym celu
parzenia si z obc kobiet . Ci czytelnicy którzy rozwa ali dziwne do wiadczenie Betty i Barneya Hillów – w
pe ni opowiedziane w ksi
ce Johna Fullera Przerwana Podró , gdzie zostali oni zabrani na pok ad UFO w celu
bada lekarskich – byli troch “daleko”, to teraz niew tpliwie wygn w uk wysoce sceptyczn brew przy
opowie ci m odego cz owieka który zosta uprowadzony w celu seksualnego figlowania. Równie autorzy, byli
sk onni do w tpienia w tak fantastyczn histori , je li nie by oby w niej budz cych niepokój okoliczno ci, e
ody m czyzna w omawianym zdarzeniu by prostym rolnikiem z Brazylii, oraz e symptomy choroby na
które cierpia on po kontakcie ze swoja pozaziemsk kochank , bardzo silnie sugerowa y chorob popromienn .
Kosmiczna kobieta by a naprawd “gor ca” – z oznak promieniowania.
Brytyjski badacz Gordon Creighton przet umaczy relacje z tego wydarzenia, opublikowan pierwotnie w
brazylijskim magazynie O Cruzeiro, dla Flying Saucer Review. Wkrótce po opublikowaniu t umaczenia
Creightona w 1965 roku, brytyjski autor otrzyma korespondencj od Dr. Olavo Fontesa, jednego z oryginalnych
badaczy domniemanego aktu prokreacji pomi dzy istotami z dwóch ró nych wiatów. Dr. Fontes zawar zapisy
pocz tkowych zezna poczynionych przez m odego cz owieka 22 lutego 1958 roku, oraz oficjalny raport
dotycz cy jego badania lekarskiego.
Dr. Fontes podkre li , e chocia inteligentny, m ody cz owiek Antonio Villas Boas, mia niewielkie formalne
wykszta cenie. Takie sprawy jak UFO i obce istoty po prostu nie by y w zasi gu zainteresowania Antonio i jego
kolegów rolników w pobli u miasta Francisco de Sales w stanie Minas Gerais.
Wed ug jego w asnego zeznania Antonio po raz pierwszy zobaczy UFO przez okno jego sypialni, noc po tym
jak jego rodzina mia a przyj cie na ich gospodarstwie rolnym. Antonio opisa je jako b
ce “...niczym wiat o
lampy samochodowej wiec ce na dó .” W ciemno ci, Antonio i jego brat Joao ogl dali “ wiat o przenikaj ce
przez listewki aluzji, przesuwaj ce si w kierunku dachu, po czym wiec ce pomi dzy dachówkami.”
Oko o dziewi ciu dni pó niej, dziwne wiat o bada o Antonio po raz drugi, kiedy ora pole rodzinnym
traktorem. Ponownie, jego brat równie po wiadczy wiat o “tak jasne, e rani o oczy.”
Nast pnej nocy, 15 pa dziernika 1957 roku, Antonio oraz ziemi sam kiedy przedmiot w kszta cie jaja zbli
si do niego i zacz unosi si ponad jego traktorem. Dwudziestotrzyletni rolnik zrozumia , e ucieczka by a
niemo liwa na jego powoli poruszaj cym si traktorze, oraz e mi kka ziemia która pojawi a si w wyniku jego
uga zahamowa aby ucieczk piechot .
“Mog em widzie kszta t maszyny wyra nie,” stwierdzi Antonio w swoim zeznaniu. “By a niczym du e
wyd
one jajko z trzema metalowymi ostrogami z przodu...Na górnej cz ci maszyny znajdowa o si co
obracaj cego si z wielk szybko ci jak równie wydzielaj cego mocne fluorescencyjne czerwonawe wiat o.”
Kiedy przedmiot zacz l dowa , Antonio zaobserwowa trzy obni aj ce si metalowe podpory, maj ce
przytrzymywa ci ar obiektu na ziemi. M ody rolnik przyzna , e straci on jako tak samokontrol , któr on
dotychczas zachowa . Jednak e, by on w stanie przebiec tylko kilka kroków, zanim kto chwyci jego r ce.
Gwa townie wykr ci si on od u cisku swojego pierwszego prze ladowcy, ale wkrótce odkry , ze jest
boksowany przez trzech innych “m czyzn”, którzy chwycili jego r ce i nogi i unie li ponad ziemi . Antonio,
dobrze umi niony portugalczyk – indianin, powiedzia , e sprawcy jego uprowadzenia byli jego wzrostu (
oko o pi ciu stóp cztery cale) i si y. Pó niej, w jego zeznaniach, stwierdzi , e my la , e móg by on da sobie
dobrze z nimi rad na podstawie walki jeden na jeden.
28
Kiedy porywacze zanosili Antonio do przedmiotu w kszta cie jaja, m ody rolnik zacz krzycze o pomoc i
przeklina dziwnych ludzi. “Moja mowa wydawa a si budzi ich zaciekawienie czy ciekawo , poniewa oni
zatrzymywali si i wydawali patrze uwa nie na moj twarz zawsze kiedy mówi em.”
Ju wewn trz maszyny, Antonio stan w jasno o wietlonym pokoju, gdzie dwaj m czy ni trzymali jego
ce a inni zebrali si wokó
eby porozmawia o swoim upie.
“Powiedzia em `porozmawia ` jedynie jako sposób wyra ania tego”, powiedzia Antonio Dr. Fontesowi oraz
innym ludziom, którzy badali jego zeznanie. “Poniewa tak naprawd to co s ysza em nie nosi o adnego
podobie stwa do jakiejkolwiek ludzkiej mowy. To by a seria szczekni , nieznacznie podobna do takich
wi ków wydawanych przez psa. To podobie stwo by o bardzo nieznaczne, ale jest to jedyny sposób dzi ki
któremu mog spróbowa opisa te d wi ki, które by y tak ca kowicie ró ne od czegokolwiek co us ysza em
do tej pory.”
“By y to powolne szczekania i skowyty, ani bardzo wyra ne ani bardzo zachrypni te, niektóre d
sze,
niektóre krótsze, czasami zawieraj ce kilka ró nych d wi ków wszystkie natychmiast, innym razem ko cz ce
si dr
cym g osem. Ale one by y po prostu d wi kami, szczekaniem zwierz cym, nic nie mo na by o w ród
nich odró ni do tego stopnia eby mo na to by o wzi za sylaby czy s owa w obcym j zyku...”
Kiedy obcy zako czyli “omawianie” sytuacji, Antonio zosta rozebrany do naga. Krzepki m ody cz owiek
spróbowa jeszcze raz oprze si takiemu sponiewieraniu, ale obcy wydawali si spróbowa
eby on zrozumia ,
e “s oni grzecznymi lud mi.”
Przekonuj c si , e by oby atwiejsze zastosowa si do ich ycze , Antonio pozwoli si gruntownie zbada .
Szklana kolba w kszta cie kielicha, z dzióbkiem na ko cu, zosta a przy
ona do jego podbródka i jaka
pomniejsza operacja zosta a wykonana, która pozostawi a blizn nadal widoczna dla Dr. Fontesa i badaczy.
Kolejna kolba zosta a przystawiona do boku m odego cz owieka i Antonio widzia jego krew “powoli
sp ywaj
do kolby, a sta a si ona wype niona w po owie. Potem jeszcze raz zosta a mi spuszczona krew z
podbródka, z drugiej strony, gdzie wy Panowie, mo ecie zobaczy ten kolejny ciemny lad podobny do
pierwszego. Tym razem kielich zosta nape niony po brzegi, potem przystawiona ba ka zosta a wycofana. Skóra
zosta a w tym miejscu równie zadra ni ta, parzy a i sw dzia a, dok adnie tak jak na pierwszej stronie..”
Kiedy obcy sko czyli swoje poszczególne zadania k ucia i szturchania biednego Antonio, zosta
pozostawiony sam eby odpocz na tapczanie. Nie le
d ugo zanim nie sta si
wiadomy szarego dymu, który
zacz wchodzi do pokoju z jaki rurek wystaj cych ze cian. Dym mia dusz cy zapach “niczym pal ca si
pomalowana odzie ”, a Antonio da upust swoim nudno ciom wymiotuj c w k cie pokoju.
Po kilku dalszych minutach, Antonio wydawa si dostosowywa do przyprawiaj cego o md
ci zapachu i
zacz
atwiej oddycha . By o to wtedy, gdy zaskoczony m ody rolnik dosta zadziwiaj cego go cia. Drzwi do
pokoju zosta y otwarte i dobrze zbudowana oraz ca kowicie naga do czy a do niego na tapczanie. Zez oszczony
upuszczona krwi oraz pobranymi próbkami skóry co on dopiero co wycierpia , oraz zdenerwowany tym e jest
nagi w obecno ci blondynki z przestrzeni kosmicznej, Antonio mia ochot odpowiada na otwarte
post powanie kobiety.
Pó niej Antonio powiedzia Dr. Fontesowi, e obcy musieli obla go afrodyzjakiem, co sprawi o e tak szybko
przyst pi on do tak szybkiego zwi zku seksualnego z kobiet . Wed ug jego opisu kobieta mia a du e niebieskie
oczy, które wydawa y si by sko ne na zewn trz, prosty nos, wysokie ko ci policzkowe, prawie pozbawione
warg usta oraz ostro zako czony podbródek.
Kiedy akt seksualny zosta zako czony, jeden z obcych m czyzn pojawi si w pokoju i szczekn do
kobiety. Zanim opu ci a ona pokój, odwróci a si do Antonia, wskaza a na jej brzuch i niebo.
M czyzna wr czy Antonio jego odzie i wskaza , e powinien on si ubra . By o oczywiste, e m ody
rolnik pos
za cel dla którego zosta on pozyskany i pasa erowie UFO nie potrzebowali ju jego krwi czy
jego cia a.
Je eli obcy odeszli zadowoleni, przez to e otrzymali to czego pragn li w wyniku swojej wizyty, to jednak
da o si dostrzec, e oni nie byli naprawd tak uprzejmi jak mieli to przedstawi Antonio. Nast pnego dnia
rolnik zachorowa . Oczy zacz y go parzy , a seria ran pojawi a si na jego r kach i nogach. Po rodku ka dej z
ran by niewielki guzek albo miejsce, które by o bardzo sw dz ce. Dwa tygodnie pó niej twarz Antonio zosta a
poc tkowana
tawymi krostami. Te symptomy silnie sugeruj zatrucie promieniowaniem albo wystawienie na
promieniowanie.
Podczas trwania jego do wiadczenia, Antonio mia du o czasu, eby studiowa swoich porywaczy kiedy byli
oni zaj ci badaniem go. Wydaje si warte zachodu zacytowanie niektórych z tych obserwacji, poniewa nosz
one ze sob wielkie podobie stwo do opisów obcych danych przez wielu ludzi którzy byli wiadkami pasa erów
UFO. S one podwójnej warto ci, poniewa ten prosty rolnik z prymitywnego brazylijskiego interioru, nie by
poprzednio nara ony na historie o kontaktach z UFO. Je eli j zyk wyda si troch zbyt wypolerowany i
literacki, na takiego cz owieka jak przedstawili my Antonio Villas Boasa, pami tajmy, e autorzy cytuj to z
umaczenia brytyjskiego autora Gordona Creightona, zaprezentowanego we Flying Saucer Review.
29
“[Obcy]...byli ubrani w obcis e kombinezony zrobione z grubego ale mi kkiego materia u, szarego koloru, z
czarnymi strefami tu i tam. Ta cz
garderoby przylega a ci le a do szyi, gdzie czy a si z jakiego rodzaju
he mem...tego samego koloru, który wydawa si by sztywniejszy i by wzmocniony od ty u przy pomocy
pasów z cienkiego metalu, jeden z nich by trójk tny i znajdowa si na poziomie nosa. Te he my okrywa y
wszystko, pozostawiaj c widocznymi tylko oczy ludzi – za pomoc dwóch okr
ych okienek podobnych do
lornetek u ywanych na spektaklach...ich oczy wydawa y si by troch mniejsze od naszych, ale my
, e by to
efekt spowodowany przez okienka.
“...wielko ich he mów musia a odpowiada podwójnej wielko ci normalnej g owy. Jest prawdopodobne, e
by o co innego tak e w samych he mach...ale na szczycie, ze szczytu g owy, wynurza y si trzy okr
e
srebrzyste rurki, które by y niewiele cie sze ani eli rura w a ogrodowego. Te rurki, jedna w rodku i po jednej
z ka dej strony, by y g adkie, bieg y na plecach i na dó , zakrzywiaj c si w pobli u eber. Nie zauwa
em
niczego, adnej wypuk
ci czy bry y, które wskazywa yby e te rurki zosta y przy czone do jakiego pude ka
albo instrumentu ukrytego pod odzie
.”
Obcy nosili pi ciopalczaste r kawiczki z grubego materia u, ale to nie przeszkodzi o im w chwyceniu mocno
Antonia, ani od zwinnego pos ugiwania si w ami gumowymi, których u yli oni do wyci gania jego krwi.
“Wszyscy cz onkowie za ogi nosili, na wysoko ci piersi, jakiego rodzaju okr
tarcz , wielko ci plasterka
ananasa, która od czasu do czasu wydziela a wiec ce odbicia...
“Spodnie by y równie obcis e wokó po ladków, ud i nóg...Nie by o adnego widocznego oddzielenia przy
kostce pomi dzy spodniami i butami; by y one kontynuacj siebie...Jednak e, podeszwy ich stóp mia y szczegó
odmienny od naszego. By y one bardzo grube, dwa albo trzy cale grube oraz dosy wykr cone w gór ( albo
wygi te ukowato w gór ) z przodu. Pomimo tego chód m czyzn by ca kiem swobodny i byli oni zwinni w
swoich ruchach.”
Gordon Creighton, by y urz dnik w konsulacie brytyjskim w Brazylii, zaoferowa ostatnio kilka teorii
dotycz cych wydarzenia Antonio Villas Boasa. Nazwa to ”Najbardziej Zdumiewaj cy Przypadek Ze
Wszystkich.”
“Antonio poczyni wyja nienia, e wszyscy jego mali ludzie nosili he my z rurami wychodz cymi z
urz dzenia umieszczonego na ich plecach. Dziewczyna, która nie opu ci a UFO, nie nosi a adnego takiego
he mu ani urz dzenia, przypuszczalnie, poniewa by a ona `w domu` w jej w asnej atmosferze. Jest oczywi cie
prawdziwe, e Antonio nie mia równie
adnego he mu ani urz dzenia oddychaj cego, twierdzi on, e by tam
w stanie utrzyma si przy yciu. Nie zapominajmy jednak e, e mia on atak gwa townych wymiotów. Czyni to
by mo e prawdopodobnym e ich atmosfera, chocia dla nas nieprzyjemna, mo e by tym niemniej tolerowana
przez nas i nie by
mierteln ? Czy, kontrastuj c z tym, nasza atmosfera jest dla nich niemo liwa? Czy w takim
przypadku, oczywistym rozwi zaniem nie by oby wyhodowanie mieszanej rasy, nowej rasy, która
odziedziczy aby troch z naszych cech, cznie z nasz zdolno ci do ycia w mieszaninie z
one w
osiemdziesi ciu procentach z azotu w dwudziestu procentach z tlenu? Nowej rasy, krótko mówi c, która jest
przeznaczona do ycia tutaj i zaludnienia ogromnych niezamieszka ych obszarów Brazylii?
Stajemy teraz wobec pytania: Jak daleko b
pod
y tego rodzaju sprawy, oraz czy istniej inne
przypadki? Antonio nie by zbyt sk onny do rozmawiania o tym. Który m czyzna by by? Albo która kobieta?
Mimo wszystko, poniewa my wszyscy wiemy, e jest w niezwykle z ym smaku zaledwie zaobserwowanie
lataj cego talerza a prawie ohydn obraz zaobserwowanie albo spotkanie jego pasa erów, pozwólmy sobie
tylko na posiadanie jakichkolwiek innych relacji z nimi!”
Czy za ogi UFO zasiej now ras , nie tylko w odleg ych obszarach Brazylii ale równie w tak wysoce
zaludnionych regionach jak Kalifornia. Autorzy posiadaj w aktach zeznanie m odej kobiety z Kalifornii, e
zosta a ona zgwa cona przez pasa era UFO. Istnieje równie zeznanie jej lekarza, który po wiadcza o leczeniu
odej kobiety z powodu przedwczesnego porodu urodzonego martwego dziecka, które wydawa o si by
produktem wysoce dwuznacznej mieszanej hodowli. Nie ma do tej pory jeszcze wystarczaj co dost pnej
dokumentacji dotycz cej tego przypadku eby ustali , czy dziewczyna powiedzia a prawd o jej kosmicznym
gwa cicielu, albo czy wymy li a ona wysoce oryginaln histori , eby wyja ni niechcian ci
.
Okoliczno , e wysoce k opotliwa sytuacja kobiety by a odpowiedzialna za jej poronienie, wskazuje na
bardzo realnym sk adnik, który hodowcy z UFO mogliby bra pod uwag w ich planie mieszania ras. Niewiele
ziemskich kobiet posiada emocjonaln si , eby przej przez uraz zgwa cenia przez jak obc kreatur a
potem spokojnie wykarmia jej nasienie w ich puchn cych macicach. Wówczas równie , kontrola brzemiennej
matki by aby niezmiernie trudna w czasie obs ugiwania jej ze statku kosmicznego. Umieszczenie jej na
pok adzie na jej dziewi ciomiesi czny okres ci
y nie dokona oby niczego wi cej poza szybkim za amaniem
umys owym.
Nie, by oby o wiele bardziej efektywne, prowadzi operacje programu krzy owania si , tak jak to obcy
zrobili z Antonio Villas Boasem. Przyprowadzono kobiet , której jajo by o gotowe do zap odnienia przez
Ziemianina. Natura m skiej seksualno ci odpowiada temu co to by o, obcy potrzebowali tylko dostarczy
kobiet z ich
30
gatunku, która prawie odpowiada a idea owi kobiecego pi kna Ziemianina, oraz obla cz owieka pot nym
afrodyzjakiem, eby pomóc mu pokona jak wrodzon nie mia
i strach. Szybko, ca y problem
krzy owania staje si
atwy do dokonania. Obca kobieta sp dza komfortowo swój okres ci
y, pozostaj c pod
opiek jej w asnego gatunku, a Ziemianin jest pozostawiony albo z utrat pami ci, albo z histori w któr nikt
nie uwierzy. Obcy zyskaliby kolejny zdrowy produkt mieszania gatunków; mieszka cy Ziemi otrzymaliby tylko
kolejne badanie przypadku jeszcze bardziej wprawiaj ce w zak opotanie ich uprzednie wiotkie i
niezdecydowane wysi ki maj ce na celu wyprowadzenie sensu z raportów o UFO. Czy jest atwiejszy sposób do
zdobycia wiata ani eli przy pomocy nadrz dnej rasy dzia aj cej we wn trzu w asnego ludzkiego gatunku?
4.
Obca Ingerencja w Wojskowe i Kosmiczne Centra Lotów
Pod koniec 1958, po osobliwej niesprawno ci nale cego do Stanów Zjednoczonych rakiety Juno II, Dr.
Wernher von Braun zosta zacytowany w zachodnioniemieckich gazetach jak mówi , e rakieta straci a swój
kurs jak by to by o “odchylenie.” 1 stycznia 1959 roku, von Braun powiedzia podobno reprezentantowi Neues
Europa e “znale li my si twarz twarz wobec si , które s o wiele silniejsze ani eli dotychczas
przyjmowali my, oraz których baza operacyjna jest obecnie nieznana dla nas. Nie mog powiedzie wi cej
obecnie. Obecnie jeste my zaj ci wchodzeniem w bli szy kontakt z tymi si ami, po sze ciu czy dziewi ciu
miesi cach mo e by mo liwe, rozmawianie z wi ksz precyzj na ten temat.”
Kiedy wyk ada em na konferencji w Waszyngtonie 11 maja 1962 roku, Joe Walker pilot X-15, powiedzia
e
on ostatnio sfotografowa UFO kiedy by w locie. Pilot opisa pi czy sze przedmiotów jako b
cych
cylindrycznych albo dyskoidalnych i doniós , e sfotografowa on podobne przedmioty w trakcie poprzedniego
lotu. Le Matin z Pary a zacytowa Walekra jak cytowa , e jednym z jego by o dostrzeganie UFO.
5 grudnia 1964 roku o 11:06 wieczorem, tylko niewiele wi cej ani eli tydzie po tym jak NASA wystrzeli a
Marinera IV, UFO zosta y dostrze one ponad przyl dkiem Kennedy`ego. Równocze nie, pewna ilo
tajemniczych zielonych wiate zosta a doniesiona prze ludzi mieszkaj cych w pobli u bazy Si Powietrznych
Patrick. Przedmioty by y odpowiedzialne za wi cej ani eli pi dziesi t gor czkowych telefonów do
Mi dzynarodowego Portu Lotniczego w Miami. Wi kszo obserwatorów by a zgodnych e UFO by o w
kszta cie cygara i zielonego koloru.
Dziennikarz Miami News John Keasler zauwa
jedno z UFO kiedy szed w dó siódmej ulicy pomi dzy
trzynast i dwunast alej . Keasler pospieszy do siedziby gazety, eby opowiedzie redaktorowi dzia u
lokalnego o jego obserwacji, ale odkry on e zosta on ju wcze niej “zaczerpni ty.”
“Ka dy w mie cie donosi o obserwacji UFO,” wyj cza redaktor. Telefony na jego biurku dzwoni y
intensywnie.
Miesi c pó niej, 5 stycznia 1965 roku, warty 30 milionów dolarów system radarowy z bazy Si Powietrznych
Eglin, jedyny z tego rodzaju pracuj cych, zosta zniszczony przez “tajemniczy ogie ”, który pali si poza
kontrol pó no tej nocy. Unikalny system radarowy, zbudowany przez Bendix i przekazany Si om Powietrznym
na prób , dostarcza “oka na przestrze ”, które mog o zosta u yte do dostrzegania, ledzenia i identyfikowania
przedmiotów nadchodz cych z przestrzeni kosmicznej. Najwa niejsz funkcj kosztownego systemu
radarowego by o obserwowanie wszystkich orbituj cych cia przynajmniej dwa razy dziennie i wykrywanie
UFO. Wydawa o si , e obserwatorzy na naszym niebie nie lubi mie ich dzia
analizowanych dok adnie.
Mimo to UFO zosta y dostrze one ponad Bogot , Kolumbia, 7 wrze nia 1966 roku, dok adnie zanim
dwumilionowe miasto zanurzone w ca kowitej ciemno ci przez ponad trzy godziny. Urz dnicy przedsi biorstwa
energetycznego z Bogoty, nie byli w stanie okre li jakiejkolwiek fizycznej przyczyny dla zaciemnienia.
Porty lotnicze i bazy wojskowe zawsze by y popularnymi miejscami dla kr
cych UFO. O 2:30 po pó nocy
23 lipca 1966 roku, cztery niezidentyfikowane przedmioty lataj ce, zosta y zaobserwowane w bazie armii
kanadyjskiej Shilo, dwadzie cia mil na wschód od Brandon. Jedno z UFO podobno obni
o si “tak nisko, e
my leli my, e wyl duje.”
O 3:40 tego samego dnia, cztery spodki zosta y zobaczone ponad wie portu lotniczego hrabstwa Fulton w
pobli u Atlanty, Georgia. Robert A. Bennett, nocny kontroler z Federalnej Agencji Lotnictwa w stacji obs ugi
lotu w Atlancie, jako pierwszy mia widzie UFO. Bennett mia wyj na zewn trz ze wspomnianej stacji, eby
31
sprawi optyczn kontrol warunków atmosferycznych kiedy “zauwa
em, jak te dwie jasne rzeczy znajduj si
tam. Powróci em i zapyta em innych, czy chcieliby oni zobaczy par satelitów. Kiedy powrócili my, jedno ze
wiate wystartowa o niczym sparzony pies w kierunku pó nocno wschodnim po czym gdy drugie kontynuowa o
swój kurs, po czym sta o si stacjonarne.
“To nie jest adna metoda dla wprawionego w zak opotanie, dobrze wychowanego satelity, eby tak si
zachowywa .”
W jednym przypadku, jedno UFO zosta o wyselekcjonowane na radarze Federalnej Agencji Lotnictwa.
Bennett opisa przedmioty jako “ w rodzaju koloru pastelowego, czerwonawo – zielonkawo – niebieskawe, z
bardzo subtelnie zmieniaj cym si efektem. Kontroler z Federalnej Agencji Lotnictwa by z ni zwi zany przez
dwadzie cia osiem lat. I, o ile on wie, poczyni on pierwsze obserwacje, które zosta y publicznie uznane przez
federaln Agencj Lotnictwa.
Równiny w Pó nocnej Dakocie z lokalizacjami wyrzutni pocisków ICBM nie wymkn y si skrupulatnym
badaniom obserwacyjnym dokonanym przez obcych ludzi z niebios.
16 sierpnia 1966 roku pracownik federalny który prosi o anonimowo , jecha w pobli u Donnybrook, kiedy
odnotowa gwa towne zak ócenia w jego radiu samochodowym. Nabawi o si ono nagle wysoko tonowego
cz cego d wi ku oraz serii sygna ów d wi kowych.
By o to w tym momencie kiedy zauwa
on jakie UFO, p yn ce powoli w dó w kierunku dna doliny. Kiedy
UFO znajdowa o si oko o pi dziesi ciu stóp ponad autostrad i torami kolejowymi, które bieg y przylegaj c
do niej, statek kosmiczny zacz porusza si powoli ku stawowi znajduj cemu si na gospodarstwie rolnym.
wiadek opisa przedmiot jako maj cy oko o trzydziestu stóp rednicy oraz oko o pi tnastu stóp wysoko ci na
szczycie jego kopu y.
Nie powinno stanowi
adnego zaskoczenia stwierdzenie, e du a aktywno UFO prowadzona jest ponad
naszymi nale cymi do NASA centrami kosmicznymi. To e my trwamy przy wypuszczaniu statków
kosmicznych, mo e niew tpliwie zaniepokoi ras , która mo e nie mie
adnego zamiaru eby pozwoli nam,
na podzielenie si z nami przestrzeni kosmiczn .
26 sierpnia 1966 roku, B. F. Funk, pewien in ynier aeropowietrzny zatrudniony w znajduj cym si w
Huntsville, Alabama laboratorium aero astrodynamicznym nale cym do centrum lotów kosmicznych
Marshalla, zauwa
formacj UFO w pobli u Fort Payne. W drodze ze swoj
on z Atlanty, Georgia do
Huntsville, Funk zauwa
zbli aj ce si jasne przedmioty, z jednym poruszaj cym si tam i z powrotem
wewn trz trójk ta utworzonego przez trójk innych. Funk doniós , e UFO zmienia y swój kolor z bia ego na
pomara czowy, porusza y si z fantastycznym tempem szybko ci, oraz nie wydawa y absolutnie adnego
wi ku kiedy robi y rozleg y zwrot i pomkn y poza zasi g wzroku. B
c laikiem, który musia zrobi
“przypuszczenie”, Funk e wed ug jego matematycznych oblicze przedmioty lecia y na wysoko ci trzech
tysi cy stóp oraz e mia y one trzydzie ci stóp rednicy. “Bardzo dobrze wiem czym one by y”, powiedzia Funk
Huntsville News, “nie by y one adnym etnicznym samolotem.” Czy to stanowi przyznanie si przez in yniera
NASA, e UFO s pozaziemskie?
22 wrze nia, Gene Newman, w
ciciel stacji radiowej WHRT, wyl dowa swoim samolotem w Roundtree
Field w hrabstwie Morgan, Alabama. Miejscowy pas startowy nie ma adnych wiate i Newman usi owa
wyl dowa przy wietle ksi yca. Kiedy kr
on przed l dowaniem, co z dwoma wiat ami robi o co co
wydawa o si by “nurkowaniem” przy nim. Newman powiedzia
e po oszumieniu jego samolotu, obiekt
poszed “prosto w gór w przeci gu sekund.”
23 czerwca 1966 roku, Julian Sandoval, lec cy in ynier zwi zany z kosmicznym projektem Apollo, zobaczy
UFO w pó nocno – zachodnim Nowym Meksyku. Sandoval stwierdzi , e przedmiot wydawa si by
zawieszony ponad Placitas, ma ym miastem na pó noc od Albuquerque. In ynier oceni d ugo UFO na oko o
trzysta stóp i powiedzia , e znik o ono po zwi kszeniu swojej szybko ci do du ych pr dko ci.
Podczas lotu kosmicznego Gemini 10 w lipcu 1966 roku, astronauci Collins i Young donie li o UFO które
zosta y sprawnie i w dora nym trybie jako fragmenty pozostawione przez drugie stadia wcze niejszych
pojazdów. Pó niej, podczas tej samej misji, Collins zobaczy inne UFO ponad Australi , które porusza o si z
pó nocy na po udnie. Urz dnicy NASA nie byli w stanie zidentyfikowa przedmiotów, jak równie w
przysz
ci nie by o adnego komentarza zrobionego w tej sprawie.
Wkrótce po tym jak astronauta Richard F. Gordon Jr., zako czy jego czterdziestocztero minutowy spacer w
kosmosie podczas misji Gemini 11 14 wrze nia 1966 roku, Gordon oraz pilot dowódca Charles Conrad Jr.,
zg osili pewne UFO które lecia o “lewym skrzyd em” do nich, z dala od ich lewej strony. “Nie mog o to by
cokolwiek z wyrzuconego wyposa enia, albo czego innego,” powiedzia Conrad kontroli misji. “Wykonali my
jego zdj cia.”
Na wyspie Wallops, Wirginia, 23 wrze nia, eksperyment kosmiczny rozes
ogromn ró nokolorow chmur
na obszarze setek mil po niebie. Jak gdyby kolorowa chmura by a czerwon flag faluj
przed jak aren
32
rozgniewanych byków, niebo zosta o nagle zape nione UFO od Wirginii po Chicago. We wietrznym mie cie
czterej piloci w mi dzynarodowym porcie lotniczym O`Hare z
yli sprawozdanie z wie y kontroli lotów.
UFO pojawi y si w pomocniczej stacji powietrznej marynarki wojennej w pobli u San Diego, Kalifornia, 16
grudnia 1966 roku, i by o obserwowane przez dziewi minut przez czterna cie osób. Podporucznik marynarki
John Schmitt, pilot helikoptera a Ream Field zg osi
e on oraz kilku przyjació w
nie wychodzi o przez
ówn bram kiedy po raz pierwszy zauwa yli przedmioty o 9:30 po po udniu.
“By y trzy z nich”, powiedzia Schmitt. “To by y jasne, okr
e
te przedmioty na wysoko ci oko o
pi dziesi ciu tysi cy stóp; lec ce w trójk tnej formacji. Wygl da y jakby by y wielko ci wier dolarówki, z
miejsca w którym byli my.”
Z pilotem helikoptera byli porucznik marynarki David Coghill, pilot ze stacji powietrznej marynarki wojennej
Miramar, oraz porucznik marynarki David Conklin, pilot stacji marynarki wojennej na wyspie pó nocnej. “Nie
wiemy czym one by y,” przyzna si Schmitt, wyst puj c jako rzecznik ca ej trójki. “Ale nikt z nas nie zobaczy
nigdy czego podobnego do tego.
“Zgodzili my si , e one nie mog y by meteorami. One unosi y si , potem pod
y naprzód, potem na jedn
stron . Porusza y si one z pr dko ci wi ksz oko o pi razy od maksymalnej szybko ci bombowca.
“Czwarty przelecia ponad horyzontem ze wschodu z przera aj
szybko ci . Przyby powy ej grupy
onej ze trzech, pozosta w pobli u formacji przez minut , poczym pod
na wschód. Opad na ni sz
wysoko , a rozmiary jego wiat a zwi kszy y si . Kiedy si opu ci , wydawa si by dwiema sferami wiat a,
które znik y, potem pod
na zachód i stracili my go z oczu.
“Inne trzy obiekty nagle znik y. Lecia y w formacji i przemie ci y si w ró nych kierunkach. Mieli my te
obiekty w zasi gu wzroku przez oko o dziewi minut.”
Fakt, e UFO utrzymuj tak uporczyw czujno ponad naszymi wojskowymi i kosmicznymi centrami
lotów, oraz kontynuuj demonstrowanie tego e s one wysoce stechnicyzowane oraz wyrafinowanie wtr caj
si w nie, jest ju czym wystarczaj cym eby zdenerwowa kogo bardziej ni niewiele wra liwego. Ale, jak
gdyby to nie by o wystarczaj co przera aj ce, musimy te wzi pod uwag to z jak
atwo ci UFO monitoruj
nasze transmisje radiowe, zaciemniaj nasze miasta, oraz dopiekaj naszej ludno ci, musimy równie rozwa
dodatkowy punkt ery horroru kosmicznego: UFO mog oby wywo
katastrof j drow , je eli zosta yby le
zrozumiane jako ziemski wróg podejmuj cy si ataku powietrznego.
Rozwa my, co mog oby si wydarzy , je eli Rosjanie postanowiliby e to by o jakie urz dzenie
ameryka skie, które przeci o nagle orbity Wostoku I oraz Wostaku II.
I jaki mogliby my zastosowa odwet je li doszliby my do wniosku, e sowiecki sabota by odpowiedzialny
za zniszczenie wartego 30 milionów dolarów systemu radarowego w bazie Si Powietrznych Eglin? I co
mog oby by rezultatem, je eli jaki nerwowy operator w strategicznym dowództwie powietrznym zinterpretuje
punkty na ekranie jako b
ce wrogimi bombowcami i pociskami?
I czy ta obca interwencja u naszych wojskowych i przemys owych o rodków by aby zaprojektowana w celu
ustanowienia dok adnie takiego holokaustu j drowego? Nietoperze zrzucaj ce sporadycznie jakie prymitywne
pojazdy kosmiczne, zaciemniaj ce okazjonalnie miasta, niszcz ce sporadycznie dzia y fabryk czy systemy
radarowe, jak równie mieszka ców Ziemi, z ich g boko ziarnistymi rysami barbarzy stwa, podejrzenia i
zazdro ci, b
tu nied ugo – ka dy z inn gardziel .
5
Sprawozdania Zamorskie i Zza elaznej Kurtyny
“Nie ma adnej kontrowersji z lataj cymi spodkami w moim kraju,” powiedzia Dr. Olavo Fontes, czo owy
brazylijski badacz UFO w pewnym wywiadzie z listopada 1966 roku. “Zbyt wielu ludzi – tysi ce – zobaczy o te
przedmioty w bliskim zasi gu w Brazylii w ci gu ostatnich szesnastu lat. By o równie wiele dramatycznych
wydarze , obejmuj cych pewn ilo krótkich l dowa , niedostatków energii przypisywanych bezpo rednio
obecno ci tych przedmiotów, oraz przypadków w których ludzie zostali zmuszeni do hospitalizacji po
wycierpieniu oparze i innych zranie najwyra niej spowodowanych przez te przedmioty.”
Dr.Fontes nie jest adnym o dzikim wzroku spodkowym fanatykiem czy UFO kultyst . Jest on wybitnym
lekarzem w Rio de Janeiro, profesorem w pa stwowej wy szej uczelni medycznej, oraz cz onkiem kilku
33
czo owych towarzystw medycznych. Jego zainteresowanie UFO nie jest ani now ani krótkotrwa spraw . Dr.
Fontes jest aktywny w badaniach spodków przez oko o dwana cie lat i osobi cie zbada wi cej ni trzysta
przypadków.
“W Brazylii”, wed ug Dr. Fontesa, “ rz d nie drwi ze sprawozda o UFO ani nie próbuje ich wyja ni jako
gwiazdy czy `gaz bagienny`. Brazylijskie Si y Powietrzne dok adnie badaj wa niejsze sprawozdania, ale nigdy
nie udost pniaj swoich odkry . Oni po prostu nigdy nie mówi niczego.”
“Te obiekty”, kontynuowa Dr. Fontes, “ systematycznie odwiedzaj i by mo e badaj trzy obszary
najwa niejsze dla naszej cywilizacji – nasze sieci wodoci gowe, nasze systemy energetyczne oraz nasze zasoby
wojskowe. Podczas nawa u obserwacji w Brazylii, UFO pokaza y si w prawie równocze nie ponad
trzydziestoma trzema wa nymi centrami komunikacyjnymi, w
ami kolejowymi oraz kluczowymi
autostradami. UFO mog zbli
si do ich ostatecznego celu – kontaktu. Mo emy mie wszystkie odpowiedzi
w ci gu najbli szych trzech lat.”
Je eli pasa erowie spodków maj kontakt raczej ani eli podbój jako ich ostateczny cel, to wydaje si , e taki
cel móg by by
atwo otrzymany. Nawet standardowa metoda “zaprowad mnie do Twojego lider” wydaje si o
wiele bardziej po dana od przypalania czy terroryzowania naszej ludzkiej populacji. I dlaczego obsesyjne
zainteresowanie “trzema obszarami najwa niejszymi dla naszej cywilizacji?” czy oni szumi ponad naszymi
sieciami wodoci gowymi, naszymi systemami energetycznymi oraz naszymi zasobami wojskowymi, eby
dowiedzie si wi cej jak dzia amy jako utrzymywane w dyscyplinie jednostki, czy te w celu okre lenia w jaki
sposób mogliby oni to najskuteczniej zamieni na kapita przy naszych oczywistych s abo ciach?
W ka dym b
razie, eby nie ameryka skie odczucia e oni raczej cz ciej ni si nale y podlegaj
nadzorowi UFO, mo e by korzystne na podstawie porównania materia u dowodowego zebranego w sprawie
UFO stwierdzenie, e obserwuj one ka dy naród na tym globie oraz warte odnotowania, e modus operandi
za óg spodka jest dok adnie taki sam w ka dej miejscowo ci.
UFO by o widoczne podczas kilku kolejnych nocy podczas kwietnia 1966 roku, w pobli u Melbourne,
Australia. Widoczny jako silne bia e wiat o, przedmiot zdumia urz dników w obserwatorium w MT. Stromlo
w Canberze, Królewskich Australijskich Si ach Powietrznych oraz w departamencie lotnictwa cywilnego.
Bezp atnie kopiuj cy fotograf George Mehes z Blackburn twierdzi
e mia widzie UFO przez okres
dwunastu miesi cy. Serie jego fotografii obiektu pojawi y si w kilku australijskich publikacjach.
Latem 1965 roku, sprawozdania o l dowaniach UFO w Peru t oczy y si na pierwszych stronach
informacyjnych wszystkich innych dzienników spoza tego kraju.
Na przedmie ciach miasta sto ecznego Limy, pi tnastolatek, Alberto San Roman Nunez, by trzymany w
niewoli przez jakie “intensywne czerwone wiat o” które pochodzi o z kulistego obiektu unosz cego si ponad
dachem jego domu. Nastolatek twierdzi równie , e zobaczy istot , oko o trzech stóp wysok , która widocznie
wynurzy a si ze spodka.
W andyjskim mie cie Santa Barbara, nie mniejsza osobisto ni zast pca gubernatora twierdzi , e widzia
dwójk m czyzn maj cych oko o trzech stóp wysoko ci chodz cych po niegu w pobli u jeziora Ceulacocha.
Obcy wydawali si znikn
we wspania ym b ysku, po tym jak chodzili przez kilka minut. Setki ch opów w
Huancavelica zosta o przera onych pó niej tego samego dnia, kiedy pi UFO naciska o na ich wie przez okres
oko o trzech minut.
Ze wsi Torren, Santo Time, Argentyna, pochodz historie o pasa erach UFO, którzy powracali sukcesywnie
kolejnymi wieczorami w lutym 1965 roku, próbuj c porywa mieszka ców ma ej spo eczno ci rolniczej.
Pierwszy atak nast pi podczas bardzo ciemnej nocy, kiedy UFO wyl dowa o przy pe nym widoku
niewielkiej grupy przera onych rolników. Dwie dziwne istoty, maj ce oko o sze ciu stóp wzrostu, wynikn y z
pojazdu i sz y bezpo rednio do domu na farmie, gdzie próbowa y wywlec na zewn trz rolnika który tam
mieszka . Zebrawszy si w obronie ich przyjaciela, inni rolnicy zdo ali udaremni plan porwania obcych.
Kiedy nast pnej nocy spodki wyl dowa y eby przeprowadzi ich misje porwania, rolnicy otworzyli do nich
ogie ze swoich strzelb. Chocia kombinezony obcych kosmonautów wydawa y si ochrania ich od kul
rolników, wydawali si oni s abi fizycznie i ca kiem atwo zostali zniech ceni od dalszej próby poszukiwania
zdobyczy we wsi. Nikt po którejkolwiek ze stron dziwacznej mi dzyplanetarnej k ótni nie wydawa si by
powa nie zranionym, jednak e, kilkoro rolników którzy weszli w przed
ony kontakt fizyczny z niebia skimi
porywaczami zachorowa o na dziwn chorob skóry.
1 lipca 1965 roku, kiedy pracowa na swoim polu w pobli u Valensole, Francja, Maurice Masse zosta
zaskoczony zobaczywszy przedmiot wygl daj cy niczym du a pi ka do rugby stoj cy pomi dzy jego ro linami.
Kiedy Masse zbli
si do przedmiotu, który opisa on jako b
cy wielko ci samochodu Dauphin, zauwa
dwóch ma ych “ludzi” badaj cych jedn z jego ro lin. Oprócz ich nisko ci ( byli oni wielko ci oko o
mioletniego dziecka), ich du e g owy ( trzy razy wi ksze od normalnych g ów doros ych), oraz ich
pozbawionych warg ust, Masse zaobserwowa , e w swym wygl dzie przypominali oni ludzi.
34
Rolnik kontynuowa zbli anie si do m czyzn, zamierzaj c porozmawia z nimi. Jednak e, kiedy oni
zauwa yli go nagle, jeden z obcych wskaza rurk na Masse i spowodowa jego ca kowite unieruchomienie.
Uwolnione od dalszego zak ócenia, dwa ma e stworzenia kontynuowa y szczebiot mi dzy sob w dziwnego
rodzaju j zyku i bada y ro lin . Chocia czasami wysy ali oni kpi ce spojrzenia w kierunku Masse, Francuz ani
przez chwil nie wyczuwa , eby ci dziwaczni mali ludzie chcieli zrobi jemu jak prawdziw krzywd .
Musia min kwadrans po odlocie statku kosmicznego, zanim Masse by w stanie porusza si ponownie.
ciciel kawiarni oraz policjant potwierdzili opowie rolnika mówi c reporterom e widzieli oni dziwne
lady, które pozostawili dziwni ludzie oraz dziury, zrobione przez sze podpór statku kosmicznego. Masse mia
solidn reputacj w górskiej wiosce a andarm powiedzia pracownikom mediów informacyjnych, e policja nie
by a sk onna uwa
to wydarzenie za art.
8 lutego 1966 roku, pewne UFO zosta o zaobserwowane jak l duje na przedmie ciach Madrytu, Hiszpania.
Spodek pozostawi spieczon ziemi jako fizyczny dowód na jego pojawienie si . Kobieta, która ogl da a
krótkie l dowanie z jej okna stwierdzi a, e drzwi na boku UFO zacz y si otwiera tu przed tym jak
przedmiot wzniós si nagle ku niebu.
27 sierpnia 1965 roku, trzej naukowcy w Santiago, Chile, powiedzieli zgromadzonym dziennikarzom, e jest
zdecydowanie co dziwnego lataj cego po ziemskim niebie.
Chilijski profesor Gabriel Alvial stwierdzi , e jest tu “naukowy dowód, e dziwne przedmioty odwiedzaj
nasz planet . Jest godne po
owania, e rz dy zaci gaj zas on tajemnicy ponad tym wszystkim.”
Rosyjski naukowiec, Dr. Mitrovan Zverev Saldi, pracuj cy w obserwatorium w Cerro Calan powiedzia : Co
nieznanego dla naszej zdolno ci pojmowania porusza si wokó Ziemi.”
Profesor Claudio Anguita, dyrektor obserwatorium zgodzi si
e “my nie jeste my sami we wszech wiecie.”
3 wrze nia 1965 roku, jakie UFO pikowa o ponad cz ci lasu w Epping, Upshire, Anglia, oraz ruszy o
daleko “ z fantastyczn pr dko ci ” w kierunku Waltham Abbey. By o ono obserwowane przez ca a minut
przez by ego nawigatora nowozelandzkich Si Powietrznych oraz jego dwunastoletniego syna. Przedmiot nie
wydawa
dnego d wi ku oraz podró owa na wysoko ci pomi dzy pi a osiem tysi cy stóp.
“To zdecydowanie nie by balon,” powiedzia Martin Westgarth, by y nawigator, który zawsze by
sceptyczny wobec UFO, “zatem zadzwoni em do s
by powietrznej. wieci jak metal i porusza si bardzo
szybko.”
14 wrze nia 1965 roku, Gloucestershire Echo przedstawi o relacj o tajemniczym obiekcie z kopu a, który
zosta zaobserwowany ponad Cotswolds.
Kierowcy ci arówek zatrzymali si , eby obserwowa jak unosi si przez noc, podró uj c szerokim ukiem
ze wschodu na zachód. Stewart Mardle, kierowca przewozowy, powiedzia reporterom e “to zdecydowanie nie
by a spadaj ca gwiazda.”
Mardle powiedzia , e zobaczy on przedmiot dok adnie po pi tej rano. “Zbli
em si do Gloucester i
przytrafi o mi si spojrze w lustro. Zobaczy em co co jak my la em by o wielk czerwon po wiat na niebie.
Równocze nie zauwa
em trzy inne pojazdy zatrzymuj ce si po drugiej stronie drogi a ich kierowcy patrzyli w
gór na niebo...mogli my obserwowa ten dziwny przedmiot podró uj cy z przera aj
szybko ci . Potem
zdarzy a si rzecz zdumiewaj ca. Wydawa si zatrzyma na sekund , unosi si , oraz oddali si ponownie z
jeszcze wi ksz pr dko ci .
“Nie nazwa bym tego kul ognia ale to by o wyra nie roz arzone oraz w kszta cie owalu z kopu na
szczycie. Kopu a wydawa a si jarzy bardziej ni dolna cz
. Ale najbardziej fantastyczn rzecz w tym
wszystkim by a przera aj ca szybko . Nic na Ziemi nie mo e porusza si wystarczaj co eby schwyta to. By
przera aj co wysoko, porusza si
ukiem. Zawsze by em sceptyczny wobec tych sprawozda w gazetach, ale
nigdy wi cej nie b
!”
Relacja o kolejnym niewierz cym który straci swój cynizm wobec UFO zosta a przekazana 30 marca 1966
roku w wychodz cym w London, Ontario, Kanada, Evening Free Press.
John Lewis “widzia
wiat o” które pochodzi o bezpo rednio od przedmiotu w kszta cie spodka, który unosi
si oko o siedemset stóp ponad szpitalem Westminster w London, Ontario. “Zanim zauwa
em t rzecz”,
powiedzia Lewis, “my la em e ten biznes lataj cych spodków by wielk ilo ci bzdur. Ale teraz uwa am
bezsprzecznie e co w tym jest.
“Kto , kto mo e zbudowa co takiego, musi by lepszy ani eli nasi rodzimi naukowcy, albo co najmniej mie
lepsze materia y eby pracowa z nimi.”
Lewis doniós , e fluorescencyjny dysk mia oko o trzydziestu pi ciu stóp szeroko ci, unosi si bez ruchu i
nie robi
adnego ha asu. Spodek by w swoim rodku nakryty kopu oraz mia dwie wypuk
ci “niczym
olbrzymie skrzynki transmisyjne”, po jednej stronie. Gdy Lewis patrzy , dysk wywin si ku pionowej pozycji i
znik w chmurach z olbrzymim tempem szybko ci.
W jednym z wyda Olthe II Cielo-Missili E Bazzi, dobrze znanego w oskiego czasopisma technicznego
po wi conego pociskom oraz badaniom kosmosu, pisarz naukowy Alberto Fenoglio by w stanie zgromadzi
niektóre fakty o zadziwiaj cej walce Rosjan z UFO. Fenoglio zebra swoje informacje oraz otrzyma
35
odpowiednie wypowiedzi od obywateli radzieckich – takich jak rosyjscy dyplomaci stacjonuj cy na zachodzie,
rosyjscy in ynierowie – oraz od kilku rosyjskich gazet technicznych. Robert Pinotti przedstawi skondensowane
angielskie t umaczenie artyku u Fenoglio, w wydaniu Flying Saucers z maja 1966 roku.
Jeden punkt jest wielokrotnie podkre lany w artykule: Zwi zek Radziecki ze wszystkimi jego instalacjami
atomowymi, lotniskami, bazami rakietowymi, instalacjami wojennymi oraz elektrowniami, wydaje si by pod
jakim bliskim nadzorem UFO podobnie jak to jest w Stanach Zjednoczonych oraz innych krajach zachodu.
Wiosn 1959 roku, UFO doprowadzi o niemal do paniki radziecki radar oraz personel Si Powietrznych przez
unoszenie si i kr enie przez wi cej ani eli dwadzie cia cztery godziny ponad Sverdlovakiem, g ówn kwatera
taktycznego dowództwa rakietowego. Czerwoni piloci my liwców wys ani w gór
eby przegoni UFO donie li,
e obce przedmioty atwo przechytrzy y ich odrzutowce i porusza y si zygzakiem eby unikn ich ognia z
karabinu maszynowego.
Tuziny nerwowych kandydatów na radzieckie pozwolenie na cywilne latanie narzeka o na UFO opadaj ce na
nich a nawet pod
aj ce za ich samolotami kiedy wracali na swoje lotniska.
Pewna ilo du ych, cygarokszta tnych “statek matek” zosta o zaobserwowanych na rosyjskim niebie, a ich
ugo zosta a oceniona na od o miuset metrów do kilometra. W nocy, te ogromne pojazdy dawa y intensywny
niebieskawo – bia y kolor. W ci gu dnia oraz kiedy s stacjonarne, statki matki s najcz ciej opisywane jako
ce szarego koloru.
W 1961 roku, w pobli u Irkucka, lekarka sfotografowa a UFO na ziemi. By a ona równie w stanie wykona
fotografie dwóch pasa erów spodka, którzy wynurzyli si z pojazdu kosmicznego.
Podczas regularnego, kursowego lotu przez centralne równiny Rosji w 1961 roku, pocztowy samolot z
czterema pasa erami na pok adzie zosta porwany z niebios przez UFO. Wed ug informatorów Fenoglio 9 w
przek adzie Pinottiego): “Maszyna zosta a znaleziona, nietkni ta, dwa dni pó niej, w pobli u Tobelak [ Syberia].
Wszystko na pok adzie...by o w doskona ym porz dku. Zbiorniki zawiera y paliwo na dwie godziny lotu. Czterej
pasa erowie znikli bez ladu. W odleg
ci stu metrów od samolotu znajdowa si ogromny, wyra nie
zdefiniowany okr g, szeroki na trzydzie ci metrów, na którym trawa zosta a ca kowicie spieczona a ziemia
przygnieciona. `Lataj cy talerz` wyl dowa tam.”
Jeszcze bardziej dziwaczn od porwania samolotu z niebios, jest historia spadochroniarz który nigdy nie
dotar do ziemi.
“W 1961 roku kobieta spadochroniarz wyskoczy a z wysoko ci dziewi ciu tysi cy metrów. Pilot jej samolotu
widzia ja opadaj
w dó , z rozci gni tym jej spadochronem, zatem wyl dowa
eby na ni poczeka . Ona
wyl dowa a...w Saratovie...trzy dni pó niej. Jej wyt umaczenie? Zosta a ona z apana w powietrzu przez
`spodek`. Jego trzej pasa erowie potraktowali j dobrze, zabrali j w ogromn odleg
w kosmos, tak e mog a
obserwowa Ziemi , oraz przekazali jej informacje dla w adz. Koperta zawieraj ca wiadomo zosta a
przekazana szefowi miejscowej policji. Nie wiemy nic o jej zawarto ci.”
Latem 1961 roku, mamuci cygarokszta tny statek kosmiczny obni
si na wysoko zaledwie dwóch tysi cy
metrów ponad miastem Worone .
Podczas tego samego lata, “statek matka” oraz pewna ilo mniejszych spodków zaj a pozycje na niebie, z
której mog y obserwowa konstrukcje nowych baterii rakiet zainstalowanych jako cz
moskiewskiej sieci
obronnej.
“Nerwowy dowódca baterii wpad w panik i wyda – nieautoryzowany – rozkaz wystrzelenia salwy do
ogromnego dysku. Pociski zosta y wystrzelone. Wszystkie eksplodowa y w szacunkowej odleg
ci dwóch
kilometrów od celu. Nast pi a druga salwa, z takim samym skutkiem. Trzecia salwa nigdy nie zosta a
wystrzelona, poniewa w tym momencie ma e `spodki` ruszy y do dzia ania i zgasi y urz dzenia elektryczne
ca ej bazy rakietowej.
“Kiedy ma e dyskoidalne UFO wycofa y si i do czy y do wi kszego pojazdu, odkryto e elektryczna
aparatura jest ponownie sprawna. UFO mia y wywo
zak ócenia w elektrycznych urz dzeniach bazy przy
pomocy ich pot nego pola si y elektromagnetycznej.”
Elektromagnetyczna manipulacja oraz kontrola s od dawna czone z UFO. Rosjanie zostali poddani
dramatycznej demonstracji tego, w jaki sposób ich pociski by y nieefektywne wobec mi dzyplanetarnemu
atakowi dokonanemu przez spodki. Pocisk musi zosta wypuszczony zanim mo e uderzy w jego cel. Je eli
elektryczna aparatura bazy rakietowej mia aby zawie , warte wiele milionów dolarów rezerwy “zimnej wojny”
by yby mniej wi cej tak przydatne jak stos rzucanych kulek z po utego papieru.
Jeszcze bardziej obrazowa i przera aj ca demonstracja zdolno ci UFO do zak ócania i kontroli dzia alno ci na
Ziemi, zosta a dostarczona Rosjanom pod koniec 1961 roku, w fabryce produkuj cej ci kie czo gi ( ród o
Fenoglio nie ujawni o miejsca i dok adnej daty z powodów bezpiecze stwa).
“... by a wielka eksplozja która prawie przyspieszy a mi dzynarodowy kryzys, poniewa w adze radzieckie
wydawa y by sk onne przypi win za to ameryka skim agentom. Jednak e, pewna ilo ` lataj cych cygar`
oraz `spodków` zosta a zaobserwowana w pobli u tej fabryki w ci gu poprzednich tygodni, by o równie kilku
36
wiadków którzy mówili, e dok adnie o wicie zobaczyli kule ognia opadaj
w kierunku fabryki. Potem
nast pi a g
na eksplozja, której towarzyszy y `miriady mocno wiec cych ma ych kul`. W pó wietle witu,
ca e s siedztwo zosta o rozja nione i da si odczu wielki podmuch powietrza...Kiedy chmura osiad a, wszystko
co pozosta o by o gruzem wype niaj cym lej. Lej znajdowa si na miejscu w którym kilka minut wcze niej mia
sta jeden konkretny wydzia fabryki. W tym wydziale by o produkowane specjalne urz dzenie automatyczne
ywane przy pomocy wyrzutni atomowych.
“Po eksplozji, UFO by o obserwowane w stacjonarnej pozycji na górze przez jakie kilka minut, jak gdyby
upewniaj c si , e praca zosta a wykonana. Po zbli eniu si my liwców, wystartowa o.
Ale najwi ksz tajemnic w tym wszystkim by o to, e nikt nie zosta zraniony. Wydaje si zatem, e
fabryczne syreny alarmowe wyda y sygna na kilka minut przed eksplozj i wszyscy pracownicy znale li
schronienie. Jednak e, w pó niejszych badaniach zosta o wykazane, e nikt nie dotyka alarmu; by to fakt
ustalony na podstawie po
enia kontaktu wy cznika.”
Z jakiego powodu, UFO które zniszczy y cz
fabryki czo gów, która albo najbardziej obrazi a ich
pokojow wra liwo albo prezentowa a potencjalne niebezpiecze stwo dla ich projektowanej dominacji na
Ziemi, uwa
y za stosowne dostarczy rosyjskim robotnikom ostrze enia przed wypuszczeniem miertelnej kuli
ognistej. Innym, jak cz sto widzieli my to w tej ksi
ce, nie zosta przyznany taki fragment niebia skiej
uprzejmo ci.
Pozostaje niewielk w tpliwo ci , e Rosjanie s pod ca kowitym wra eniem wywartym przez tajemnicze
dyski, które zademonstrowa y e s naprawd zdolni do “zamkni cia” stacji rakietowej, porywania samolotów i
spadochroniarzy z powietrza, przechytrza zarówno odrzutowe przechwytywacze oraz pociski i niszczy sekcje
fabryk po aktywowaniu systemów alarmowych, eby unikn niepotrzebnej utraty ycia.
Dr. F. D. Drake, z centrum radiofizyki oraz badania kosmosu na uniwersytecie Cornella, ujawni on
otrzymane ostatnio informacje dotycz ce podejmowanych w Zwi zku radzieckim prób maj cych na celu
skontaktowanie si z cywilizacjami kosmicznymi.
“Grupa najwybitniejszych naukowców przyj a stanowisko, e wykrywanie cywilizacji pozaziemskich b dzie
tak wielkiego znaczenia, e drogie poszukiwania powinny zosta przedsi wzi te, pomimo i nie mo e zosta
zagwarantowany sukces,” skomentowa Dr. Drake.
Niektórzy naukowcy radzieccy s przekonani, e istniej inne cywilizacje planetarne, oraz e cywilizacje te
maj zdolno ci technologiczne oraz dost pn energi daleko przekraczaj ce nasze w asne.
“W rzeczywisto ci”, kontynuowa Dr. Drake, “ci naukowcy radzieccy maj na my li cywilizacje które mog
wykorzystywa ca a energi gwiazdy, oraz powtórnie emitowa j jak transmisj radiow . Mog oni nawet
zdoby ca kowit energi promieniowania gwiezdnego wytwarzan w ca ej galaktyce...”
Dr. Drake spostrzega e “...klimat otaczaj cy takie propozycje poszukiwa w Stanach Zjednoczonych wydaje
si by znacznie bardziej ograniczony.”
Pomimo niektórych równie imponuj cych pokazów w adzy ze strony UFO w Stanach Zjednoczonych,
naukowe i wojskowe instytucje stwierdzi y publicznie, e nie dostrzeg y one adnego konkretnego dowodu eby
wierzy , e istniej cywilizacje pozaziemskie, nie mówi c niczego o fakcie, e mog one ju w rzeczywisto ci
patrolowa nasze niebo oraz planowa najazd czy infiltracj naszej planety. By mo e taki konserwatyzm ma
tradycj w naszym kraju. Pami tamy, jak genera Custer odmówi uwierzenia, e byli jacy Indianie w pobli u
Little Bighorn?
UFO zaatakowa o równie rosyjskie statki kosmiczne. wiat zdumia si 12 pa dziernika 1964 roku, kiedy
du y radziecki statek kosmiczny Woschod I, z jego trzy osobow za og , powróci na Ziemi w centralnej Azji
zaledwie po szesnastu okr
eniach i tylko dwudziestu czterech godzinach w kosmosie. Radziecka prasa
zuchwale proklamowa a, e Woschod I, zosta zaanga owany w “przed
ony lot.” Wobec tego co,
spowodowa o nag y koniec lotu rosyjskiego statku kosmicznego?
Oficjalne o wiadczenie z Moskwy by o tajemnicze, delikatnie mówi c. Kosmonauci zostali zacytowani jak
mówili, e oni bardzo
owali e musieli wyl dowa tak szybko, poniewa “zobaczyli my wiele interesuj cych
rzeczy oraz chcieli my zbada je w pe ni.”
Jakie “interesuj ce rzeczy” tworzy y obserwacj kosmonautów? S
ce, ksi
yc, gwiazdy, powierzchnia
Ziemi z daleka – to rzeczy które teraz musz by raczej rutynowymi powietrznymi widokami. Ca e to
stwierdzenie niesie ze sob aur przygotowanego oficjalnie; jest tak nieszkodliwe jak to tylko mo liwe i tym
serwuje co co jest os ona dla prawdy.
To co mog o stanowi “prawd ” zosta o wydrukowane w relacji w gazecie niemieckiej. Autor, S. R. Oilinger
twierdzi e jego moskiewskie ród a powiedzia y mu e Woschod I “by wielokrotnie doganiany przez
niezmiernie szybkie lataj ce dyski, które gwa townie uderza y w pojazd, przy pomocy ich wstrz saj cych
podmuchów pot nych pó magnetycznych...”
37
Oilinger powiedzia równie , e wczesne ksi ki napisane przez majora Donalda E. Keyhoe zosta y polecone
radzieckim kosmonautom, jako “interesuj cy materia do bada ” oraz zasugerowane jako b
ce przydatnymi
do “badania porównawczego” w zwi zku z lotem Woschodu I.
18 marca 1965 roku podpu kownik Aleksiej Leonow wyszed z Woschodu II staj c si pierwszym
cz owiekiem z Ziemi “spaceruj cym” w kosmosie.
Potem, na kilka godzin, radziecki statek kosmiczny straci ca kowity kontakt z wszystkimi radzieckimi
stacjami kontrolnymi. Opad y statek zosta odnaleziony w g bokim niegu w pobli u Permu, osiemset
siedemdziesi t trzy mile na pó nocny zachód od obszaru, gdzie astronauci mieli zaplanowane wyl dowa .
wiatowa prasa przynios a informacje o tym e Woschod II obni
si w p omieniach, jego zewn trzne anteny
on y, a jego dwaj cz onkowie za ogi z trudem uszli z yciem.
Dok adnie kontrolowana konferencja prasowa zosta a przeprowadzona przy astronautach 27 marca. Oni
uparcie odmawiali kwestii, kiedy proszono ich eby potwierdzili pog oski, e byli n kani przez
niezidentyfikowany statek kosmiczny. Przyznali si do obserwacji “jakiego bezza ogowego satelity”
znajduj cego si pó mili od ich statku kosmicznego o 5:12 rano 19 marca. Astronauci przyznali równie , e nie
byli w stanie zidentyfikowa przedmiotu, oraz e widocznie pojawi si on wkrótce przed utrat przez nich
kontaktu ze stacjami kontroluj cymi.
Dwa wa ne pytania zosta y pozostawione bez odpowiedzi: Czy radzieccy kosmonauci obni ali si w
po piechu, eby uciec od UFO, po tym jak rozbi o ono ich kontakt ze stacjami kontroluj cymi? Albo czy UFO
uderzy o ich na orbicie i zmusi o do wyl dowania?
6
Jak D ugo To B dzie Trwa o Dalej?
3 wrze nia 1965 roku, John J. Eckhart, felietonista z wychodz cego w Seattle, stan Waszyngton, Catholic
Northwest Progress, napisa o swojej obserwacji UFO w Alasce.
“To patrzy o si bezmy lnie na nas z oko o dziesi ciu tysi cy stóp ponad kanionem Bear River, nie mruga o i
by o nieruchome.
“Wzgl dem nagiego oka, by to okr
y, bia y, wiec cy przedmiot, w kszta cie spodka, je li Pan woli.
Stali my i wpatrywali my si . Inni wiadkowie obejmuj Pana i Pani Gary`ego Benedicta, m oda par
posiadaj ca Sealaska Inn, Roya Hawkinsa z Port Townsend, oraz pilota helikoptera z geologicznego zespo u
badawczego. Ten ostatni brodaty m czyzna nie pozostawi jeszcze swoich wra
.
“...Gary Benedict...pobieg po jakie lornetki. Wszyscy wykonali my po kilka spojrze . Dysk jarzy si
pomara czowo wokó dna oraz na niebiesko wokó szczytu...Lornetki wykaza y równie zacieniony pas
biegn cy przez rodek dysku, który zmienia konfiguracj bardzo powoli.
“W tym czasie okoliczny przykrywaj cy góry licz cy sze tysi cy stóp lodowiec zamienia si w ciemno
purpurowy kolor wieczoru a ciemno zamyka a si wzd
linii brzegowej. Przedmiot nadal wisia tam na
górze. By mo e tak wygl da , by mo e tak nie by o, ale w tym czasie sprawia na obserwatorach dziwne
wra enie. Do teraz by tam przez oko o siedem godzin.
“...Pilot helikoptera wydawa si by troch wi cej zainteresowany. Po kolejnej pó godzinie przyzna on, e
nigdy wcze niej nie widzia niczego podobnego do tego.
“...o 10:30...nasz niebia ski przyjaciel poczu , e nadszed czas, eby rozdzieli si na inne cz ci. Teraz jest
to prawie niemo liwe, eby oceni szybko przedmiotu na tej wysoko ci, zw aszcza w nocy. Jedynymi
odno nymi widocznymi punktami by y gwiazdy. Ale byli my zgodni, e porusza si na pó noc, znikaj c za
górami z czym co by o nadmiarem o miuset mil na godzin . Teraz to jest za szybko, nawet dla balonu
pogodowego.
“O ile wiem adna ziemska technologia nie nauczy a si prze amywa raczej surowych praw grawitacji, co
ten unosz cy si przedmiot mia robi przez tak d ugo. O ile wiem, adna ziemska technologia nie nauczy a si
porusza z pr dko ci o miuset mil od stoj cego startu....Zostali my zmuszeni do wniosku, e wszyscy
przybyli my tak czy owak do tajemnicy. Obserwowali my oraz byli my obserwowani przez co albo kogo
posiadaj cego technologi naukow , która nie jest jeszcze znana na Ziemi.”
38
I tak kolejny sceptyk UFO “otrzepa brod .” Felietonista Eckhart zosta pozostawiony z przekonaniem
spowodowanym przez jego obserwacj , e Ziemia jest nadzorowana przez “ technologii naukowej, która nie jest
jeszcze znana na Ziemi.” Na co my odpowiadamy pytaniem: Tylko jak d ugo te obserwacj
wa y dalej?
Pi ty rozdzia Obcych z Niebios dotyczy zapisów o lataj cych talerzach w czasach staro ytnych oraz
wymienia kolejno kilka czcigodnych dokumentów opowiadaj cych o jaskrawych wydarzeniach, wydaj cych si
opisywa l dowania UFO oraz przed
ony kontakt z pasa erami statków kosmicznych. S dz c na podstawie
odzewu pocztowego, który ten szczególny rozdzia wywo
u czytelników, wydaje si i prawdopodobie stwo
e Ziemia mog a by pod bliska obserwacj dokonywan przez astronautów na przestrzeni kilku wieków,
utrzymuje osobliw fascynacj u bardzo wielu ludzi. Nie jest w naszym interesie dostarczenie ch odów pó nocy,
przez to e bierzemy ponownie ten temat, ale raczej reaktywowanie pytania “jak d ugo.” Ta do czytelnikowi
nawet wi ksz perspektyw kiedy zajmie si on tym powa nie przy pomocy kwestii obcego najazdu.
W 840 roku naszej ery, Agobard, arcybiskup Lyonu, napisa o po wiadczeniu egzekucji trzech m czyzn i
kobiety, którzy zostali schwytani kiedy opu cili “statki, które pochodzi y z chmur.” Obcy ludzie zostali
aresztowani kiedy handlowali owocami i produktami rolnymi w ród ch opstwa. Urz dnicy ko cielni trzymali
trzech obcych przykutych
cuchami przez trzy dni, zanim pozwolili oni ludowi eby ukamieniowa ich jako
demonów.
W Otio Imperalia, Ksi ga Pierwsza, Rozdzia Osiemnasty, Gerwazy z Tilbury pisze o statku powietrznym,
który usidli jego “kotwic ” w stosie kamieni w pobli u miasta Bristol oko o 1207 roku. Kiedy jaki pasa er
wynurzy si ze statku eby j uwolni stwierdzi , e zosta otoczony natychmiast przez ciekawych obywateli.
Chocia go wykona swoje zadanie uwolnienia statku, wydawa si nagle dusi w atmosferze i spad ,
umieraj c bez tchu, na ziemi. Wed ug Gerwazego z Tilbury, kotwica któr “marynarz z nieba” uci wolna
zanim umar , zosta a przykuta “do elaznych krat przy drzwiach bazyliki, które sta y si otwarte eby
spo ecze stwo mog o j ogl da .”
Podobny przypadek jest zarejestrowany w King`s Mirror, ksi
ce ze starym norweskim ceremonia em oraz
wiedz ogóln , któr jest datowana na trzynaste stulecie. T umaczenie epizodu dokonane przez Alberta B.
Hellanda ukaza o si w wydaniu Fate z marca 1958 roku.
“To co wydarzy o si w mie cie Cloena, które równie b dzie wydawa o si cudowne. W tym mie cie jest
ko ció po wi cony wi temu Keraniusowi. Pewnej niedzieli, kiedy ludno znajdowa a si w ko ciele
uchaj c mszy, z nieba zosta a upuszczona kotwica jak gdyby zrzucona ze statku, poniewa sznur by
przywi zany do niego a jeden z grotów kotwicy zosta usidlony o sklepienie ukowe ponad drzwiami.
“Wszyscy ludzie wybiegli z ko cio a i zdumieli si kiedy ich oczy pod
y w gór za sznurem. Zauwa yli
oni statek z lud mi na pok adzie p yn cy przed kablem kotwicy, oraz widzieli jak m
czyzna skacze za burt i
nurkuje w dó ku kotwicy jakby chcia j uwolni ...Obni
si on ku kotwicy i próbowa j uwolni , ale ludzie
pognali w gór i pochwycili go.
“Biskup obecny kiedy to mia o miejsce zabroni swoim ludziom przetrzymywa cz owieka, poniewa jak
powiedzia , mog oby to spowodowa
mier , bowiem dla niego oznacza o to przebywanie pod wod . Skoro
tylko cz owiek zosta wypuszczony pospieszy on do statku; kiedy znalaz si w górze, za oga uci a sznur i
statek odp yn poza zasi g wzroku.”
Jest interesuj ce do odnotowania, e w adnym z tych wydarze obcy nie zostali opisani jako cokolwiek
innego ni ludzie. redniowieczni urz dnicy ko cielni oraz lud mogli umie ci pewn interpretacj dotycz
ich dzia
, która odpowiada a w asnej technologii cz owieka w tym okresie historii, ale w adnym przypadku
zaobserwowany “marynarz niebieski” nie zosta opisany jako groteskowy czy odmienny od cz owieka w
wygl dzie.
Fakt, e obcy wydawali si mie tyle k opotów z ich “kotwic ”, która mog a by atmosferycznym
urz dzeniem testowym, wydaje si sprawia tylko, e staj si oni jeszcze bardziej “ludzcy.” Chocia
technologicznie bardziej rozwini ci, ci gle s w stanie pope nia b dy w niewielkich szczegó ach ich misji.
Uduszenie si astronauty wydaje si by kolejn oznak , e nasza mieszanina atmosferyczna nie jest
ca kowicie kompatybilna z p ucami przynajmniej kilku z naszych obcych go ci. Czy krzy owanie obcych i
Ziemian w celu wyprodukowania skrzy owanej rasy zdolnej do prosperowania w atmosferze którejkolwiek
planety mo e by dra liwym problemem przed którym kosmiczni ludzie stawiali czo a przez kilka wieków. To
e nie jeste my jeszcze wystawieni ku pe nemu w du ej skali najazdowi mo e stanowi najbardziej pozytywny
dowód, e taki zwi zek obcego i miertelnika nie wyprodukuje super rasy. Z drugiej strony fakt, e aktywno
UFO zwi kszy a si coraz bardziej poczynaj c od 1948 roku mo e wskazywa
e taka super rasa prosperuje w
odleg ych regionach Ameryki Po udniowej, Afryki, Australii albo Antarktyki a nawet oczekuje teraz na
niebia ski “czerwony alarm.”
Niebo wczesnej Ameryki nie by o pozbawione obiektów przeprowadzaj cych rozpoznanie. W 1825 roku w
Poland, Ohio, b yszcz cy przedmiot by widoczny na niebie przez wi cej ani eli godzin . Podobne du e,
39
wiec ce du e cia o, które emitowa o d ugie strumienie wiat a, zosta o zobaczone przy Wodospadach Niagara
13 listopada 1833 roku.
“Weso e Dziewi dziesi tki” – ostatnia dekada XIX wieku – by y o ywionymi Dziewi dziesi tkami tak
daleko jak dotyczy o to aktywno ci UFO. Obserwacje by y odnotowywane ka dego roku tej dekady oraz prawie
w ka dym stanie Unii. W sierpniu 1966 roku, Frank Masquelette, felietonista z wychodz cego w Houston,
Teksas, Daily Post, sp dzi pewne popo udnie ze stosem po
ych wycinków prasowych i wyszed z “Wielk
Fal Sterowców z 1897 roku.”
Z oznaczeniem daty i miejsca; Childress, Teksas, 17 kwiecie 1897 rok, Daily Post relacjonowa : “Wiele
mówi o sterowcu który zosta zobaczony tutaj ubieg ej nocy o 1:16 na zegarze. Wielebny J. W. Smith by
pierwszym który odkry osobliwego powietrznego potwora. Najpierw pomy la on e to by a p dz ca gwiazda
ale, po obserwacji przez chwil czy dwa, zauwa
, e to nie by o to...Wkrótce znik o, przesuwaj c si w
zachodnim kierunku. Wielebny Smith uwa a, e to musia o by na wysoko ci dwóch tysi cy stóp i podró owa o
bardzo szybko.”
20 kwietnia korespondent w Longview, Teksas, widzia statek osobi cie: “Jasne wiat o, o pozornej wielko ci
Wenus, porusza o si szybko na pó nocny zachód, znikaj c poza horyzontem. W ci gu kilku minut, pojawi o si
ponownie... wiat o wyemitowa o seri przerywanych b ysków stalowego koloru...”
W Atlancie, Teksas, rolnikowi o nazwisku Jim Nelson w osy mia y “stan
d bem ze strachu” kiedy
zauwa
on UFO schodz ce powoli w kierunku Ziemi oraz unosz ce si chwilowo ponad nim.
Ludzie ze spodka zgubili kolejna ze swoich “kotwic” 26 kwietnia w Merkel, Teksas: ”Niektórzy z wiernych
wracaj cy z ko cio a ubieg ej nocy zauwa yli ci ki przedmiot wlok cy si za przymocowanym do niego
sznurem.
“Pod
yli za tym do przejazdu kolejowego, gdzie zaczepi o si to o szyn . Spojrzawszy w gór zauwa yli co
co jak przypuszczali by o sterowcem...Mog o by zaobserwowane wiat o wyzieraj ce z kilku okien; jedno jasne
wiat o by o z przodu niczym przednie wiat o lokomotywy.
“Po jakich dziesi ciu minutach, zosta zauwa ony m czyzna schodz cy po sznurze; zbli
si
wystarczaj co eby by wyra nie widzianym; nosi jasnoniebieskie ubranie marynarskie i by niewielkich
rozmiarów.
“Zatrzyma si kiedy odkry grup przy kotwicy, uci sznur znajduj cy si pod nim i pop yn w pó nocno
wschodnim kierunku. Kotwica jest teraz na wystawie w ku ni Elliot & Miller i przyci ga uwag setek ludzi.”
Co sta o si z “kotwic ” nie wiadomo. Prawdopodobnie zosta a zdemontowana, rozgrzana i ukszta towana w
podkowy. Jest interesuj ce do zauwa enia, e ludzie interpretuj UFO zgodnie z czasami w których yj .
Staro ytni okre lali dziwne na niebie, “ogniste rydwany”, “chmury ognia”, “ko a na niebie” oraz “kolumny
wiat a.” redniowieczny cz owiek widzia UFO i ich za ogi jako statki Szatana obs ugiwane przez demony.
Dopóki cz owiek nie zacz odnosi sukcesów w lotach w pojazdach ci
szych od powietrza, on ca kiem
naturalnie porównywa statki kosmiczne do morskich okr tów oraz odnosi si do ich za óg jako do marynarzy.
By mo e najbardziej donios e wydarzenie, które mog o zosta niemal ca kowicie zamazane z naukowych
ustale lat dziewi dziesi tych dziewi tnastego wieku, dotyczy wypadku statku kosmicznego w pobli u Aurory,
który mia miejsce oko o 6:00 rano 17 kwietnia 1897 roku.
2
Relacja z dziwacznego wydarzenia zosta a
przedstawiona w Dallas Morning News wydaniu z 19 kwietnia 1897 roku.
“...Ranne ptaszki w Aurora zosta y zdumione nag ym pojawieniem si statku powietrznego szybuj cego
ponad okolic .
“Szybowa bezpo rednio ponad placem publicznym, kiedy dotar do pó nocnej cz ci miasta zderzy si z
wie wiatraka s dziego Proctora oraz rozpad si na kawa ki z przera aj
eksplozj , rozrzucaj c szcz tki na
wi cej ni kilku akrach ziemi, rozbijaj c wiatrak oraz zbiornik wodny jak równie niszcz c ukwiecony ogród
dziego.
“Pilot statku by przypuszczalnie jedyna osob na pok adzie, poniewa jego dotkliwie zniekszta cone szcz tki,
by y wystarczaj co osobliwe eby wykaza , e nie by on mieszka cem tego wiata.
“Pan T. J. Weems, z ameryka skiej Signal Service w tym miejscu, oraz autorytet w dziedzinie astronomii,
przedstawi to jako jego opini
e on [ pilot] by autochtonem planety Mars...
“Znalezione dokumenty...by y zapisane jakimi nieznanymi hieroglifami...Statek zosta zbyt dotkliwie
rozbity, eby wysnu jakikolwiek wniosek co do jego konstrukcji czy bod ca nap dowego...Miasto jest dzisiaj
pe ne ludzi, którzy ogl dali wrak oraz zbierali fragmenty dziwnego metalu ze szcz tków. Pogrzeb pilota b dzie
mia miejsce jutro w po udnie.”
Dobrych ludzi w Aurorze widocznie nie powstrzyma y w tpliwo ci czy “Marsja ski” pilot pochodzi z rasy
boj cej si Boga czy te by z upad ej ale odkupionej rasy. Ich nabo
stwo
obne mia o tylko na celu
okazanie szacunku oraz dostarczenie w
ciwego pogrzebu odwa nemu podró nikowi. Ale mo emy spodziewa
si , e taka yczliwo mo e charakteryzowa nasze przysz e relacje z obc ras . Cz
wynikaj cej wrogo ci ze
40
strony lataj cych spodków mo e by efektem obserwowania nas od d
szego czasu i wynikaj cej st d wiedzy o
tym, e my miertelnicy nie zawsze jeste my najmilszymi i wspania omy lnymi ze stworze . Faktycznie,
wspomnienia o l duj cych oddzia ach które zosta y ukamieniowane na mier albo zosta y dostarczone w
sprawne r ce inkwizycji w czasie redniowiecza, mog o przekona mniej pob
liwe za ogi UFO, e nasze
barbarzy stwo jest dostosowane do za atwiania spraw w aden inny sposób ani eli gwa town si .
Jest pewne, e druga wojna wiatowa ugruntowa a o nas opini , jako o krwawej i barbarzy skiej rasie.
Jednak e, je eli za ogi UFO które przemyka y ponad Los Angeles 25 lutego 1942 roku, monitorowa y nasze
transmisje radiowe, to powinny one zrozumie dlaczego zdenerwowane inwazj wojsko skierowa o swoje
przeciwlotnicze armaty na ich formacje tej nocy.
Zuchwa y atak na Pearl Harbor dok adnie dwa miesi ce wcze niej spowodowa
e ca e zachodnie wybrze e
Stanów Zjednoczonych pozostawa o w strachu, e Japo czycy mog pój
ladami ich pomy lnego ataku i
rozpocz bombardowania sta ego l du ameryka skiego. Kiedy kilka niezidentyfikowanych obiektów lataj cych
przelecia o powoli ponad Los Angeles tej lutowej nocy, zachodnie dowództwo armii rozkaza o natychmiastowe
zaciemnienie miasta.
Kenneth Larson, badacz UFO z Los Angeles zbada wydarzenie gruntownie. W ostatnim wydaniu Saucer
Scoop napisa on: “Setki obywateli którzy s yszeli i widzieli dzia ania opowiadali historie o tym jak pot ne
reflektory omiata y niebo w czasie gry baterie przeciwlotnicze kropkowa y niebo z pomara czowymi
wybuchami szrapneli....Artyku y gazetowe zawiera y opisy przedmiotów poruszaj cych si powoli, z apanych w
promieniach reflektorów. Na jednej z fotografii gazetowych by widoczny okr
y, bia y przedmiot w centrum
dziewi ciu promieni reflektorowych. Przedmiot nie wygl da jak jakikolwiek konwencjonalny przedmiot i by
otoczony przez wybuchy armatniego ognia. Wed ug wszelkiego prawdopodobie stwa, ka dy konwencjonalny
samolot uchwycony w rodku takiej dzia alno ci zosta by trafiony i zestrzelony.”
2
Jest to wydarzenie fikcyjne – przypis t umacza.
Kiedy bada ten zdumiewaj cy epizod z drugiej wojny wiatowej, Larson osobi cie skontaktowa si z
wieloma mieszka cami Los Angeles, którzy do wiadczyli tego dziwnego “ataku.”
Wyci gaj c wnioski ze swoich wywiadów, badacz odkry zebranie poni szych danych dotycz cych
wydarzenia:
1.)
aden z przedmiotów nie zosta zestrzelony przez intensywny ogie przeciwlotniczy, ani te
aden z
przedmiotów nie zrzuci
adnej bomby.
2.) Gazetowe fotografie pokazuj okr
y, jasny obiekt odmienny od konwencjonalnego samolotu.
3.) Relacjonowane przedmioty mia y porusza si powoli, kiedy by y uchwycone w promieniach reflektorów.
4.) Powojenne relacje w Japonii nie zawiera y jakiegokolwiek sprawozdania o nalocie z tego dnia.
5.) Zachodnie dowództwo obrony upiera o si , e te niezidentyfikowane obiekty zosta y zaobserwowane.
Larson uwa a, e materia dowodowy wskazuje w pe ni, e te przedmioty by y UFO poruszaj cymi si na
niebie ponad Los Angeles. Je li przedmioty by y japo skimi bombowcami, wyci ga wnioski Larson, zapewne
przynajmniej jeden z samolotów zosta by zestrzelony przez intensywny ogie przeciwlotniczy. Jak równie
wydawa o si ca kowicie niewiarygodne, e japo ska armada nie zrzuci a przynajmniej jednej bomby ponad Los
Angeles. Jednak relacje prasowe nie zawieraj jakichkolwiek sprawozda o pojedynczej zrzuconej bombie, ani
nie zawieraj jakiejkolwiek relacji o d wi kach silników samolotu.
Przez ca drug wojn
wiatow , alianccy piloci kontynuowali robienie sprawozda o tajemniczych kulach
bia ego wiat a, które przemierza y za ich samolotami. Te epizody wydawa y si przydarza najcz ciej przy
granicy niemiecko – francuskiej, a najwi ksza fala mia a miejsce podczas listopada i grudnia 1944 roku. Lotnicy
nazwali te niesamowite zjawiska “foo fighters” a za ogi bombowców donosi y e rozpromienione dyski
wydawa y si by kontrolowane w inteligentny sposób i wydawa y si by zaanga owane raczej w misj
rozpoznawcz ni dzia ania wojenne. Pomimo powtarzaj cych si obserwacji oraz z
onych do akt
sprawozda , przedmioty nie zosta y nigdy zidentyfikowane. Wi kszo pilotów dochodzi a do wniosków, e
przedmioty by y jakiego rodzaju tajn broni , nad która nazi ci pracowali rozpaczliwie w celu jej
udoskonalenia.
Najbardziej interesuj ce opisane szczegó owo wczesne zainteresowanie Si Powietrznych “Foo Fighters”
ukaza o si w wychodz cym w Manchesterze, New Hampshire, Sunday News z 24 stycznia 1965 roku. W
artykule, by y korespondent wojenny z czasów drugiej wojny wiatowej rozwa a, e aktualne zainteresowanie
UFO nie jest naprawd niczym nowym.
“To od pewnego majora Si Powietrznych us yszeli my nasz pierwsz histori o lataj cym talerzu w Pary u
7 maja 1945 roku. To by V-E dzie
3
.”
By y korespondent wojenny przypomnia sobie jak on oraz tuzin innych dziennikarzy siedzieli przy centralny
stole w barze hotelu Scribe, jowialnie zaj ci wi towaniem zwyci stwa. Do dziennikarzy zosta przyprowadzony
pu kownik z ministerstwa wojny, po czym sta si obra ony kiedy zacz li oni wyra
sceptycyzm wobec jego
41
opowie ci o nazistach pracuj cych z “ci
wod ” w Norwegii oraz b
cych u progu wytworzenia “bomby
atomowej.” W tamtym czasie, przypomina korespondent, “ka dy mia tajne bronie przychodz ce do jego
uszu...V-1, V-2 oraz reszt przera aj cej stajni Hitlera.”
Pu kownik, dotkni ty pow tpiewaniem, ruszy do jego w asnego sto u. Jego miejsce przy stole
korespondentów zosta o zaj te przez o wiele bardziej przekonywuj
osob , pewnego majora Si Powietrznych.
“Hej, wy o mieszacze, wy jeste cie korespondentami wojennymi?` chcia wiedzie ten cz owiek. “Zatem
dlaczego nie opowiadacie miejscowych opowie ci ludowych o lataj cych talerzach`?”.
( Prosz zauwa
, e major u
okre lenia “lataj ce talerze” w 1945 roku, dwa lata przed obserwacj
Kennetha Arnolda w pobli u góry Rainiera, kiedy to nazwa to zosta a przypuszczalnie utworzona.)
Major mia pier pe
medali i gwiazd bitewnych, co czyni o z niego kombatanta walk lotniczych o d ugim
do wiadczeniu. Zidentyfikowa si jako pilot B-17 z pi dziesi cioma misjami.
“Ostatnie pi czy sze by o ponad Berlinem`, powiedzia , `i w czasie ka dej z nich te rzeczy wyskakiwa y z
nik d.
“Nagle znajdowa y si one na naszym skrzydle, sze czy osiem z nich, lec ce w perfekcyjnej formacji.
“Obracasz si i przechylasz; one obracaj si i przechylaj ; wspinasz si ; one si wspinaj ; nurkujesz; one
nurkuj – po prostu nie mo esz od nich uciec. Ma e, brudno szare aluminiowe przedmioty, maj ce dziesi czy
dwana cie stóp rednicy, przypominaj ce kszta tem spodki; pozbawione kokpitów, okien, adnych oznak ycia.
Teraz to nie jest adna bajka, zatem dlaczego nie umie cicie tego w gazetach?`”
Zaciekawieni, korespondenci zapytali majora, czy spodki kiedykolwiek próbowa y zestrzeli którykolwiek z
alianckich samolotów. Major odpowiedzia , na tyle na ile daleko wiedzia , “kiedy przedmioty w ko cu znudzi y
si swoj zabaw , po prostu startowa y one w przestrze i znika y, lec c z ogromnie niewiarygodnymi
pr dko ciami, pi ciu tysi cy mil na godzin albo wi cej.”
3
Dzie zwyci stwa Aliantów w Europie – przypis t umacza.
Kiedy reporterzy zapytali majora co my leli piloci o tym czym by y lataj ce talerze, oficer odpowiedzia :
“Niektórzy z nas my leli, e by y one dalszymi broniami Hitlera typu V, czym przy pomocy czego Niemcy
byliby w stanie podnie si ko cowych dniach wojny. Kilku ch opców my la o e to urz dzenia
Rosyjskie...niektórzy uwa ali, e musz by one z przestrzeni kosmicznej, poniewa manewrowa y tak
niesamowicie oraz lecia y z takimi nadludzkimi szybko ciami.”
Korespondenci umie cili opowie majora o lataj cych spodkach w tej samej kategorii co historie pu kownika
o bombie atomowej. Insynuowali oni, e dwaj oficerowie zebrali si i wymienili uwagi, po czym pozostawili
grup zm czonych wojn dziennikarzy i udali si na ich szampan zwyci stwa.
Potem, w sierpniu, Si y Powietrzne zrzuci y bomb atomow na Hiroshim i korespondenci nagle zacz li
spogl da na ca scen V-E w barze Scriber w nowym wietle. Mieli, mimo wszystko, bomb . Zatem teraz, co z
tymi o których wspomina major e mieli lataj ce spodki?
Rok albo dwa pó niej dziennikarz spotka cz owieka, który by zwi zany z SHAEF G2 w Pary u w pobli u
ko ca wojny. W ko cu rozmowa dosz a do punktu, w którym korespondent móg zapyta o lataj ce talerze.
“Och pewnie,` powiedzia m czyzna. `SHAEF wiedzia o tych sprawozdaniach. By a ich dowolna ilo ,
bardzo dobrze po wiadczonych. By y one uwa ana za tak tajne e umieszczono je w aktach ”jedynie do
czytania.” W ten sposób nie móg Pan zrobi ich kopii. Chce Pan wiedzie co jeszcze? Te lataj ce talerze by y
raportowane, w ko cowych dniach wojny, ponad Tokio jak równie Berlinem`”
Jim French, jeden z najpopularniejszych prezenterów radiowych ze Seattle, by naocznym wiadkiem
aktywno ci UFO w Japonii natychmiast po zako czeniu drugiej wojny wiatowej. Radiowa osobisto równie
“zosta a potraktowana” przez jaki niezidentyfikowany obiekt powietrzny na Hawajach, oraz w 1949 roku,
przeprowadzi a wstrz saj cy wywiad na temat UFO z jednym z naszych czo owych krajowych geofizyków.
“By em wówczas w armii Stanów Zjednoczonych, s
c w wojskowej obs udze radiowej w mie cie Kokura,
na japo skiej wyspie Kiusiu. To by a prawie pó noc i by em na ca odniowym wypadzie z jakimi brytyjskimi
kumplami; przep ywali my cie nin Shimonoseki na by ej japo skiej odzi policyjnej. Przepraszam, ale musz
powiedzie , e wi kszo z pozosta ych osób na pok adzie rycza a pijacko po whisky, któr mieli ze sob .
Jednak e ja, by em sztywny ze strachu przez perspektyw przep yni cia przez zdradzieck , zasypan wrakami
cie nin z za og pijaków, przez co nie wypi em ani jednej kropli whisky. Mia em chwilowo odczucie, e
naje
amy na kad ub na wpó zanurzonego zatopionego okr tu japo skiego, zatem by em czujny, wiadomy
ka dego wahania du ej, licz cej sze dziesi t stóp lodzi.
“Siedzia em na dole w mojej kabinie na znajduj cym si tam krze le. Kabina, zamiast posiadania
iluminatorów, zosta a zaopatrzona w du e okna. Odwróci em si od okna, eby zapali papierosa. Co
yszcz cego, niewiarygodnie b yszcz cego, skierowa o moja uwag ponownie ku czarnej wodzie na zewn trz.
Co co zauwa
em sprawi o, e moje w osy dos ownie stan y pionowo! Jaki równomiernie rozmieszczony
rz d o lepiaj co jasnych, okr
ych wiate pojawi si nagle przy sterburcie po prawej stronie odzi.
Oczywi cie, najpierw uwa
em, e by y to iluminatory jakiego olbrzymiego transportowca przep ywaj cego
wzd
obok. Z okrzykiem przera enia pop dzi em w gór przedniej zej ciówki, wpad em do przedniej sterowni
42
i odkry em, e jest ona pusta. Brytyjczycy znajdowali si na eliptycznej rufie, w pozycji opuszczanego mostu,
byli widocznie nie wiadomi pojawiaj cego si wokó nich niebezpiecze stwa.
“Ale kiedy moje oczy dopasowa y si do jasno ci wiate , mog em wyra nie zobaczy , e aden statek
jakiejkolwiek wyobra alnej wielko ci nie tkwi obok nas w wodzie. Robili my jakie dziesi w
ów,
jakikolwiek okr t dorównuj cy naszej pr dko ci ( tak jak to robi y wiat a) oraz b
cy tak blisko nas jak
my la em e by ten okr t, czyni by przera aj cy ha as podczas prucia przez wod . Ale to nie by statek! wiat a
on y w bia o – niebieskich aureolach od monstrualnego cygarokszta tnego pojazdu, który wisia ponad wod !
Nie czyni
adnego d wi ku kiedy p yn na trawersie przy nas.
“Zosta em sparali owany przy pomocy prymitywnego strachu nieznanego, kiedy ogl da em ogromn rzecz
powoli unosz
si w gór , jeden koniec nachyli si nieznacznie niczym wynurzaj cy si okr t podwodny. A
potem, z szybko ci której nawet nie usi uje opisa , ten pojazd katapultowa si ku niebu, opuszczaj c ziemi
tak nagle, e jego wiat a pozostawi y p on cy lad przed oczyma. Ostatni rzecz któr widzia em by o wiat o
wielko ci ostrza szpilki, przelatuj ce z Bóg wie jak wieloma tysi cami mil na godzin , pokrywaj ce smugami
niebo niczym spadaj ca gwiazda. Tylko e ta gwiazda spada a do góry!”
“...Dobi em na l d w Kokura, zawo
em na przeje
aj cy samochód terenowy andarmerii wojskowej i
poprosi em o podwiezienie do biura komendanta andarmerii. Dwaj zaspani
nierze s uchali cierpliwie mojej
historii, potem zacz li si ze mnie mia i powiedzieli ebym napisa sprawozdanie je eli chcia bym. Zrobi em
to. Gdzie ono wyl dowa o...czyj by kosz na papiery do którego trafi o, nigdy si nie dowiedzia em.
“...Naturalnie opowiedzia em ka demu rodakowi w stacji AFRS o moich do wiadczeniach i kilkoro z nich
powiedzia o mi, e dokonali oni podobnych obserwacji...Poniewa chce Pan ebym poda nazw tego zjawiska
które zobaczy em, nazwa em to `cygaro`. Poniewa , naprawd , to w
nie tak wygl da o. Olbrzymie,
roz wietlone cygaro.
“Powróciwszy do Ameryki odkry em, e nie by em sam w moich stawiaj cych d ba w osy do wiadczeniach,
ale stwierdzi em równie
e to by o niem dre opowiadanie o takich rzeczach generalnie w towarzystwie, je eli
mia Pan jakie powa anie co do swojej reputacji. Zatem stopniowo umieszcza em wszystkie w tpliwo ci w
czelu ciach mojego umys u, w którym le
o to tl c si do wiosny 1949 roku. Wtedy zdarzy o si co ca kowicie
przypadkowego, dolewaj cego paliwa do w gielków.
“...Otrzyma em szans zrobienia rejestrowanego na ta mie programu specjalnie dla sieci radiowej ABC z
Hollywood. Sp dza em swoje weekendy próbuj c wyszuka interesuj cych ludzi i takie wydarzenia do
prezentacji. Pewnej nocy, mój dobry przyjaciel z Pasadeny opowiedzia mi o wyprawie do której wla nie si
przygotowywa ; wyprawie która mia a za cel zbadanie górnego odcinka Amazonki, w poszukiwaniu jakiego
dowodu na pocz tek cywilizacji w poszukiwaniu jakiego dowodu na pocz tek cywilizacji na tym kontynencie.
Lowell, mój przyjaciel powiedzia , e grupa otrzyma a statek LST – statek wojskowy produkowany po drugiej
wojnie wiatowej – którego monta zosta zako czony prawie przed podró . To zabrzmia o bardzo naturalnie
dla mojego magnetofonu, zatem nast pnej niedzieli moja narzeczona, mój przyjaciel Lowell, st pali my na
pok adzie LST, p yn c w gór za odbita fal na San Pedro...Spotka em trzon wyprawy, który obejmowa kilka
imponuj cych nazwisk z geofizyki, oceanografii, geologii, elektroniki, oraz pó tuzina innych dziedzin...
“Jeden Pan, Dr. Holther, przyci gn nasz szczególn uwag znajduj cym si na dole statku niedawno
wyposa onym laboratorium. W jak sposób przeszli my na ten temat nie dowiem si nigdy, ale w ci gu kilku
minut temat rozmowy przeszed na lataj ce talerze. Pami tam pytanie, któremu towarzyszy o co co jak
my la em by o odpowiednio podnios min , `Czy to oznacza e wierzy Pan w takie rzeczy – Pan, naukowiec?`
A jego odpowied , jak my
, jest nie miertelna. Odpowiedzia on cicho, `Czy wierzy Pan w samochody?`
“Wystrzeli em ku niemu z pytaniami, jednym po drugim. W ci gu dwudziestu minut, opowiedzia mi on
nast puj ce rzeczy: e, przede wszystkim, lataj ce talerze istniej w rzeczywisto ci. e s one z innego wiata,
prawdopodobnie o pi tysi cy lat bardziej rozwini tego ni nasz. e jego mieszka cy s zdecydowanie
pokrewni do ziemian w wygl dzie – mam na my li s owo, którego u ywaj pisarze fantastycznonaukowi -
`Humanoidalni` - oraz e móg bym zobaczy “spodkowian” osobi cie! Uderzy o to mnie w ucho, ale nie
wyja ni on niczego wi cej.
“W ko cu zapyta em go w jaki sposób doszed on do wiedzy o tych sprawach. On oraz towarzysz cy jemu
geofizyk, powiedzia , zostali przy czeni do projektu spodkowego jako cywile, oraz zostali rozgoryczeni
sposobem którym urz dnicy poczynali sobie z najwi kszym na wiecie rozwojem wypadków od narodzin
Chrystusa. Opisa on jak rz dowa agencja odpowiedzialna za informacje o spodkach zaplanowa a, przez
wieloletni okres czasu, celowe “wycieki” fragmentów autorytatywnych informacji do spo ecze stwa w formie
oficjalnych komunikatów, opowie ci, “obserwacji” a nawet przy pomocy obrazów ruchomych. To, wyja nia ,
by o ich `indoktrynacj ` kraju do stanu umys owego dzi ki któremu ludzie mogliby przyj pe na prawd o
kosmicznych go ciach bez dos ownie wywrócenia ich kolektywnej pokrywy.
“Od tego momentu do teraz, mia em niewielk cierpliwo na zaprzeczenia oraz przeciw zaprzeczenia jak
równie kontr przeciw zaprzeczenia wyp ywaj ce niczym zmielone ziarna z rz dowych agencji, które z
43
pewno ci najbardziej naciska y wieko na informacje o spodkach. Nie sprzeczam si z ich zamiarami, e maj
zamiar w ten sposób uchroni od niepotrzebnej udr ki, samobójstw religijnych i tym podobnych. Celem jest jak
Ja uwa am – i robi tak rosn ca ilo innych ludzi, którzy zostali poddani obserwacjom spodków – e jakie
wiarygodne, sensowne stwierdzenie o stanie faktycznym powinno zosta przedstawione...
“W 1952 roku pracowa em w radio w Honolulu. Moja ona powróci a w odwiedziny do Waszyngtonu, przez
co czas wlók si dla mnie na Hawajach. Na szcz cie, nawi za em blisk przyja
z pracownikiem cywilnej
administracji lotniczej...Nazw go Tom Beall, ale to nie jest jego prawdziwe nazwisko. Tom pracowa dla
cywilnej administracji lotniczej w mi dzynarodowym porcie lotniczym w Honolulu w 1952 roku.
“Pewnej nocy siedzieli my w moim Fordzie i okr
ali my wysp Oahu – by a to podró trwaj ca oko o
trzech godzin. Zatrzymali my si , eby odpocz i rozmy la o naszej wspólnej mi
ci do wysp w miejscu
zwanym `p cherz`...troch starej lawy, która rozla a si przez amacze i powoduj ca nadzwyczajny efekt gejzeru
kiedy nap ywaj na ni fale. Noc by a doskona a, by y gwiazdy, a moje my li by y przy wszystkich oprócz
lataj cych talerzy. Tom, co do niego, odmówi wierzenia w nie. Patrzy on przez przedni szyb , a ja
przegl da em si nieprzytomnie przez tylne okno, kiedy nagle Tom wykrzykn , `Spójrz!`
“Przekr ci em si i zauwa
em wskazany przez niego przez przedni szyb na b yszcz ce, przypominaj ce
gwiazd
wiat o, poruszaj ce si równo i z umiarkowana pr dko ci na pó noc, na wysoko ci mniej trzydziestu
stopni ponad horyzontem. Wiedzia em instynktownie, jak my
, e Tom uwa
, e zauwa
spodek; skarci em
go, mówi c e to co zauwa yli my by o b yszcz cym wiat em na kad ubie samolotu stratosferycznego,
zbli aj cym si do l dowania w porcie lotniczym. Ale zanim otworzy em swoje usta eby powiedzie jeszcze
cokolwiek, wiat o nagle zmieni o kierunek i p dzi o z powrotem po tej samej cie ce na której by o
obserwowane! Moje serce trzepota o, wyskoczyli my z samochodu i pop dzili my w dó na sam koniec miejsca
umo liwiaj cego obserwacj .
“Trzymaj c o ówek pionowo do góry i patrz c przez niego, Tom i Ja próbowali my przekona siebie, e to co
widzieli my zdarzy o si naprawd . wiat o hu ta o si , robi o piruety, oraz kre li o prawie geometryczne
manewry bezpo rednio przed nami. Ogl dali my to co najmniej przez pi minut, kiedy to opada o z pewno ci
z szybko ci tysi ca czy wi cej mil na godzin w kierunku morza, po czym równie nagle zmieni o swój kurs i
wytwarzaj c smugi uda o si pionowo w gór dopóki nie znalaz o si poza zasi giem wzroku. Chwil potem, jak
pomy leli my e odlecia o na dobre, Tom wskaza na niewielkie grono wiate daleko na horyzoncie. By to
niewielki mi dzy wyspowy parowy statek, pod aj cy ku innej hawajskiej wyspie. Wydawa si on stanowi cel
dla spodka, który pojawi si nagle ponownie z innej cz ci nieba, goni statek niebezpiecznie wzd
wody,
nagle gwa townie podskoczy w gór , a po wykonaniu dwóch korkoci gów z pr dko ci dwóch Macha po prostu
wydawa si znajdowa na szczycie statku.
“W ko cu, statek kosmiczny odlecia . Tom i Ja pobiegli my z powrotem do samochodu i rozbijaj c wszystkie
zapisane w ksi kach rekordy szybko ci eby dosta si do telefonu publicznego z którego ja zadzwoni em do
stacji a Tom do CAA – cywilnej administracji lotniczej.
“Tak, CAA zobaczy a to. Faktycznie, kiedy jechali my tej nocy wokó Oahu, setki ludzi zobaczy o to – albo
cos dok adnie takiego jak to...
“W porz dku, to jest relacja...Nie Pan mi powie, e jestem ob kany, albo e moje dwa obserwacje dotyczy y
Wenus, albo balonów pogodowych, czy inwersji temperaturowej. Ale nie b
Panu wierzy .
“I nadal nie jestem w stanie prze kn dogmatycznych zaprzecze naszych w adz wojskowych, które
chcia yby eby my uwierzyli, e wszyscy cierpieli my na masow halucynacj . Ale nie opowiadam tej relacji,
eby da upust mojego gniewu na jakiekolwiek ród o w adzy...Spodziewam si tylko, e niektórzy zatwardziali
sceptycy przeczytaj to. Oraz, e po przeczytaniu tego, mo e sta si on wystarczaj co uczciwy, eby zgodzi
si z prawdopodobie stwem doskonale inteligentnego ycia na jakiej innej planecie, - oraz z mo liwo ci , e
inne rasy mog cofaj c si wstecz przez lata a mo e nawet wieki, systematycznie bada t ciekaw niebiesko –
zielona planet , b
przy s
cu drugiej klasy eby zobaczy co preparujemy.
“Ta ostatnia sugestia nie pochodzi oryginalnie ode mnie; by a to sugestia jednego z najwi kszych w tym
kraju geofizyków, semantycznego my liciela, który opiera si tylko na faktach. Ten cz owiek, który z pewno ci
nie mia
adnego powodu, eby za artowa sobie ze mnie i oszuka jego wspólników, powiedzia mi tamtego
dnia na pok adzie LST w zatoce San Pedro, e Waszyngton wie kim
nasi go cie, dlaczego
oni tutaj, oraz
posiada kilka niewielkich informacji o ich kulturze. Ale dobry doktor uszanowa jego przysi
bezpiecze stwa i
nie komentowa niczego wi cej pod tym wzgl dem. Jednak e, pozostawi on mnie ze frustruj cym uczuciem, e
nasi go cie poza niebia scy s tacy sami jak my w wygl dzie, cytuj c jego ponownie `Móg by Pan widzie w
nich samego siebie!` By mo e wyja nia to niech rz du do przyznania si , e spodki istniej , poniewa
wiat
wówczas domaga by si reszty szczegó ów. A co je eli kto powiedzia by Panu, e Pa ski s siad móg by by
turyst z przestrzeni kosmicznej?”
Dwie z najwcze niejszych i najwa niejszych fotografii spodka w okolicy zosta y wykonane przez Augusta C.
Robertsa, niezale nego fotografa który odt d sta si dobrze znan postaci w badaniach UFO.
44
To by o deszczowego wieczoru, 28 lipca 1952 roku, kiedy Roberts wdrapa si na wie e obserwacyjn nieba
obrony cywilnej w Jersey City i zobaczy rozpromieniony dysk o 12:11 w nocy. Wed ug s ów Robertsa:
“Deszcz przesta pada i powietrze adnie si przeja ni o. Kiedy patrzyli my, George Conger powiedzia
nagle, `hej Roberts, po ycz mi na chwile lornetk . Obejrz
wiat o znajduj ce si tam na wschód od Empire
State Building oraz jego dziwne zachowanie,`
“Kiedy Conger spojrza przez lornetk , on pó niej zauwa
, `To nie jest podobne do samolotu.`”
Ka dy z trzech m czyzn w wie y obserwacyjnej nieba, zacz studiowa obiekt przez lornetki, po czym
Conger zasugerowa
eby zadzwonili oni do Filter Station, z zapytaniem czy oni mogliby potwierdzi ich
obserwacj . Kiedy James Leyden porozumiewa si ze stacj przez telefon, Roberts zabra si za robienie zdj cia
tajemniczego rozpromienionego dysku. Osoba dy uruj ca w Filter Station odpowiedzia a, e nie by o adnych
samolotów w obszarze i natychmiast przekaza a telefon Leydena do pewnego oficera Si Powietrznych. Leyden
powiedzia
e dwaj inni obserwatorzy nieba na wie y zauwa yli UFO.
“George kontynuowa obserwacj ` wiat a` a Ja próbowa em spojrze na ty aparatu fotograficznego eby
przekr ci film....Wykona em drugie zdj cie dysku kiedy porusza si w gór , na odleg
jego w asnej
ugo ci, jak gdyby niezdecydowany któr drog pod
. Conger zauwa
, e promie reflektora usi owa to
apa ...Mia em lornetki powi kszaj ce od dziewi ciu do trzydziestu pi ciu razy, ogl da em dysk dopóki nie
znalaz si poza zasi giem wzroku. Mia czerwonawo – br zow plam w centrum; kraw
by a w tym samym
kolorze. Kiedy zacz si porusza z niewielk szybko ci w kierunku po udniowo wschodnim, kraw
zamieni a si w jasn czerwie niczym jarz cy si metal....Kiedy si obraca , mog em dobrze widzie g boko
jego kraw dzi...
“Wkrótce potem, zasugerowa em kolegom, e zadzwonimy do wychodz cego w Nowym Jorku Daily News,
eby sprawdzi czy oni to widzieli, poniewa to pojawi o si tak blisko ich budynku.”
Zaniepokojony m czyzna w recepcji odpowiedzia na telefon Leydena, e Daily News posiada wszystkie
relacje które chcieli oni mie z tej nocy. O 6:00 rano Roberts poszed do domu i zabra si za wywo ywanie
negatywów dysku.
“Kiedy zobaczy em co zawiera film, poczu em si zrozpaczony – jedna klatka zawiera a ta cz ce wiat o,
inna mia a tylko dwie plamy. Ale tak czy owak zrobi em kilka odbitek, nie wydawa y si one takie z e jak
pierwotnie my la em. Powróci em do wie y z odbitkami tu przed tym jak Leyden i Conger odchodzili ze
by. Byli zaskoczeni, e zdj cia okaza y si takie dobre.”
Nie jest zbyt odleg e od prawdy stwierdzenie, e Roberts odniós sukces po uchwyceniu UFO na ta mie..
“Przez kilka dni rodzina
a w koszmarze. Telefon nigdy nie przestawa dzwoni . Dzwoni ka dy – gazety,
radia, telewizje, kroniki filmowe, czasopisma, - wymieniaj c je, mieli oni to. To by y pierwsze zdj cia UFO
wykonane kiedykolwiek na wschodnim wybrze u, a poniewa mia em poparcie urz dników obrony cywilnej,
przez to obserwacja mia a solidne wsparcie znaczenia i autentyczno ci.”
Od tej nocy w 1952 roku, August C. Roberts po wi ci wiele czasu i energii na badania UFO. Aktualnie,
Roberts sponsoruje FOES ( Serwis Wymiany Obcych Obiektów), organizacji zaprojektowanej ku temu by
utrzymywa badaczy UFO na bie co z wszystkimi obserwacjami. Je li osoba w jakimkolwiek kraju, cznie z
Ameryk , posiada wycinki prasowe albo fotografie obserwacje wykonane w jej s siedztwie, mo e przys
t
informacj do FOES, 25 Laurel Street, Paterson, New Jersey, a w odpowiedzi otrzyma wycinek albo zdj cie
obserwacji które wydarzy o si w innej miejscowo ci.
Roberts jest przekonany, e globalny program rozpoznania UFO b dzie trwa dalej przez d ugi czas i wierzy
on, e ka da obserwacja jest w jaki sposób zwi zana z inn .
Wi kszo z prowadz cych od dawna badaczy UFO podziela opini Robertsa. Bob Gribble, dyrektor
oddzia u NICAP w Seattle, powiedzia ostatnio: “Po dwunastu latach intensywnych bada doszed em do
wniosku, e jeste my pod blisk kontrol obserwacyjn dokonywan przez istoty z zewn trznych wiatów –
istoty, których rozwój naukowy i technologiczny jest daleko poza zasi giem naszych obecnych metod
naukowych. Takie odpowiedzi mog zosta znalezione tylko wtedy, gdy ortodoksyjna nauka przyjmie fakt, e
UFO reprezentuj cywilizacj czy cywilizacje których zmys y inteligencji oraz fizykalne s wyra nie o tysi ce
lat przed naszymi.”
7
Dowody i Obserwacje L dowa
45
Badacze spodków wydaj si by zgodni, e rok 1966 by wielkim rokiem l dowa . Ufolog George D.
Fawcett, z Deland, Floryda, zestawi co w rodzaju “skrzynki notatek” obejmuj cej miesi ce od stycznia do
wrze nia i zawieraj ce czterdzie ci sze l dowa spodków. Symbol (0) obejmuje te l dowania, w których byli
widoczni pasa erowie.
Styczniowe l dowania zosta y doniesione z South Hayward, Kalifornia; Georgetown, Alabama,; Tully,
Australia.
Luty przyniós “wydarzenia” w Madrycie, Hiszpania, oraz w Little Hulton, Anglia.
Marzec by o ywionym miesi cem z l dowaniami w Brisbane, Australia; Harrow, Ontario, Kanada; Dexter,
Michigan; Ann Arbor, Michigan; Hillsdale, Michigan; Bangor, Maine; Temple, Oklahoma (0); Cook,
Minnesota; Wichita, Kansas; Hamilton, Ontario, Kanada; Pecon, Teksas (0); Pioneer Mountain, Oregon (0); San
Francisco, Kalifornia (0); Alden, Nowy Jork.
Kwiecie by kolejnym wielkim miesi cem ze “spodkami na ziemi.” Spotkania by y relacjonowane z
Bearborn, Michigan; Liberty, Kansas (0); Denver, Kolorado (0); Mansfield, Ohio (0); Alanson, Michigan;
Lancaster, Ohio; Lawrenceville, Ohio; Yorktown, Iowa; Stonington, Michigan; Conway, New Hampshire;
Dorchester, Massachusetts.
Maj i czerwiec by y cichymi miesi cami, z tylko jednym doniesionym l dowaniem z Sault St. Marie, Ontario,
Kanada, w maju.
Lipiec by o wiele bardziej o ywiony z uziemionymi spodkami w Erie, Pennsylvania (0); Haverhill,
Massachusetts (0); Mud Fork, Wirginia Zachodnia; Ovalle, Chile.
Temperatura sierpnia wzrasta a nawet jeszcze bardziej przez obserwacje w Eden Prairie, Minnesota (0);
Roxana, Delaware; Anita, Iowa; West Deer Township, Pennsylwania; Tanchachin, Meksyk.
Wrze niowe l dowania by y relacjonowane z Gwinner, Dakota Pó nocna, oraz z Glines, Utah (0).
Badacz Fawcett reasumuje swoj kart zapisu spodkowego zauwa aj c e “...pasa erowie obserwowani w
pobli u czy w `spodkach`, najcz ciej wydawali si by humanoidalni w swoim wygl dzie, wydawali si by
zainteresowani zbieraniem okazów flory i fauny oraz w obserwowaniu samochodów i pracuj cych maszyn, jak
równie sprawdzaniu wody i dostaw elektryczno ci oraz gospodarstw rolnych i zbiorów. Wi kszo z tych
sprawozda obejmowa a obserwacje stworze ubranych w co co wydawa o si by kombinezonami
kosmonautów z ró nymi he mami, chocia by o kilka wyj tków od tej regu y. Kilku z humanoidów wydawa o
si mie trudno ci z oddychaniem w naszej atmosferze.”
Te “trudno ci” w oddychaniu nie by y wystarczaj ce eby powstrzyma du e UFO od spowodowania
czasowej g uchoty u ch opca w East Liverpool, Ohio, 19 sierpnia. Czterej ch opcy z s siedztwa “obozowali na
zewn trz” w jednym z ich przydomowych podwórek, kiedy du e UFO opad o i zacz o unosi si ponad nimi.
Ch opcy pobiegli ze strachem do swoich domów, ale jeden z m odzie ców, który by troch bardziej m ny,
pozosta na zewn trz, eby obserwowa statek kosmiczny tylko przez kilka sekund d
ej. Kiedy sta tam, drzwi
na dnie pojazdu otworzy y si i wyemitowa y “promie
wietlny” który uderzy ch opca w bok g owy. S uch
ch opca zosta os abiony d ugi okres czasu, zanim powróci do normalnego stanu.
7 wrze nia sze cioletni Barry Bruns z Durand, Wisconsin, przyby do domu narzekaj c na “rzecz” na
zewn trz która mia a zrani jego uszy. Kiedy Pani Ed. A. Bruns wysz a eby to sprawdzi , zauwa
a dziwny
przedmiot unosz cy si oko o czterech stóp ponad ziemi pomi dzy jej domem a sadem w odleg
ci dwustu
stóp. Ze wzgl du na jej bliski zwi zek z bran budowlan jej m a, Pani Bruns czu a e jej ocena d ugo ci
przedmiotu ( oko o trzydziestu stóp) by a t dok adn .
W sobotni noc, 17 wrze nia, Joe McFarland i Edward Alcorn, oboje mniej wi cej siedemnastoletni, poszli
do lasu w pobli u hrabstwa Rockcastle, Kentucky, eby wzi kawa ek drewna eby zrobi
ysko lufy w
klasie rzemie lniczej w szkole. Prawie natychmiast gdy usiedli eby na chwile odpocz , obaj nastolatkowie
zacz li narzeka na uczucie “s abo ci i og upienia.”
Pó niej, Joe McFarland powiedzia wychodz cemu w Mt. Vernon, Kentucky, Signal, “Oboje zauwa yli my,
e wokó nas pojawi o si
wiat o...potem sta o si naprawd jasno i spojrzeli my w gór . Oko o dwudziestu
pi ciu stóp ponad nami znajdowa si jasny okr g wiat a...Wygl da jak górne wiat a w sali operacyjnej
szpitala. wiat a mia y oko o trzydziestu stóp w poprzek. By o tak tylko przez kilka sekund, potem wydawa y
wygasa i ponownie by o ciemno. Nie us yszeli my jakiegokolwiek rodzaju d wi ku.”
Dwaj ch opcy pobiegli w dó wzgórza, otrzymuj c zadrapania od wrzo ców. Brat i siostra Alcorna oraz jego
przyjaciel my leli, e ch opcy artowali, dopóki nie zaprowadzili ich oni do szczytu wzgórza, gdzie mogli oni
zobaczy w pe ni tajemnicze wiat o na niebie.
“Mogli my równie widzie inne, mniejsze wiat o. Mogli my zaobserwowa ja niejsze wiat o pomi dzy
drzewami...ono zamruga o raz, potem trzy razy. Potem sta o si ciemne. Potem zamruga o raz, nast pnie trzy
razy, i sta o si ciemne.”
46
“Mog powiedzie , e ci ch opcy opowiedzieli szczer histori ”, powiedzia oficer policji stanowej który
wys ucha przekazanego przez McFarlanda i Alcorna sprawozdania. “My
, e opowiedzieli oni o tym co
widzieli. Ale co oni widzieli pozostaje tajemnic . Jest interesuj ce, e inni w ró nych obszarach hrabstwa
Rockcastle zobaczyli dziwne obiekty i wiat a, ale ci pozostali nie s zwi zani z tymi ch opcami i tym
wydarzeniem.”
1 wrze nia 1965 roku, peruwia ski robotnik, który jest “ bardzo odpowiedzialn osob niezdoln do
wymy lenia takiej rzeczy” opowiedzia o nag ym opanowaniu siebie przez “dziwne uczucie”, które
zaprowadzi o go do pewnego terenu lotniska na którym mia kontynuowa prac . To by o o 5:00 rano gdy
owalokszta tny dysk obni
si z nieba usadowi na polu w niewielkiej odleg
ci od m czyzny.
Utrzymywany na miejscu przez niezwyk e “uczucie”, robotnik zauwa
obcego wynurzaj cego si ze statku
kosmicznego. Pomimo i istota mia a tylko oko o trzech stóp wzrostu, by a humanoidalna pod ka dym
wzgl dem. Podobnie jak w wielu przypadkach z pasa erami, obcy zosta doniesiony jako posiadaj cy g ow
oko o dwa razy tak du y jaka by aby proporcjonalna do jego wielko ci.
Humanoid przeszed si przed robotnikiem, wydawa si próbowa komunikowa z nim faluj c swoimi
koma oraz emituj c krótkie szybkie szczekliwe d wi ki. W ko cu widocznie si podda i wszed ponownie do
UFO.
Wi cej ni dwustu mieszka ców dzielnicy San Joaquin, z Ica, Peru, zosta o potraktowanych przez
najniezwyklejszy i spektakularny pokaz UFO 7 wrze nia, 1966. O 9:00 wieczorem dwa spodki zesz y powoli ku
ziemi, dopóki one tylko lekko nie muska y powierzchni. Unosi y si one tam przez dziesi minut, pozornie
nie wiadome t umu który si zebra . W ko cu polecia y one prosto w gór i znik y. Jako lady, UFO pozostawi y
zespó przypieczonych dziur w ziemi.
Nast pnego dnia, Jorge Chavez, dziennikarz sportowy, podró owa ze swoj rodzin w pobli u Puno, kiedy
zauwa
UFO które pozornie przygotowywa o si do l dowania. Dziennikarz wyszed ze swojego samochodu i
poszed w kierunku pojazdu, zafalowa swoimi r koma, daj c w ten sposób znak, e yczy sobie
skomunikowania si z pasa erami. Jednak e obcy nie byli w bardzo komunikacyjnym nastroju. Unie li si i
pospieszyli ku niebu kiedy Chavez zbli
si do ich unosz cego si pojazdu.
Kilka dni pó niej, w tym samym obszarze, w pobli u miasta Pichaca, pas ca owce dziewczyna o wiadczy a
e widzia a, jak sze ciu obcych wynurza si z wyl dowanego UFO. Opisa a istoty jako maj ce od trzech do
czterech stóp wysoko ci. Humanoidzi rozmawiali mi dzy sob rozbrzmiewaj cym g osem, dziewczyna
przestraszy a si i uciek a ze swojej kryjówki.
Samuel Prosancho Pineda, wysoko postawiona posta polityczna w Puno, zainteresowa si histori pastuszki
i sam prowadzi dochodzenie. W adze zosta y zaskoczone, odkrywaj c pewn ilo przypalonych dziur w
miejscu, w którym jak twierdzi a dziewczyna wyl dowa statek kosmiczny. Badacze znale li równie metalow
substancj pozostawiona na miejscu. Analiza substancji nigdy nie zosta a opublikowana.
Brazylijski rolnik o nazwisku Antonio Pau Ferro Da Silva, mieszkaj cy w gminie miejskiej Guarulhos,
Pernambuco, twierdzi e mia widzie kilku ma ych ludzi jacy wynikli z pewnego UFO które wyl dowa o 14
wrze nia; celem wizyty go ci by o zbadanie jego pola pomidorów. Przestraszony przez obecno takich
niezwyk ych go ci, Antonio Da Silva schowa si za k
drzew, sk d móg obserwowa obcych jak badali oni
pomidory. Da Silva doniós , e humanoidzi gestykulowali dziko i konwersowali w podnieceniu mi dzy sob w
dziwnej paplaninie. Rolnik powiedzia , e oni wydawali si by ca kowicie ludzcy, za wyj tkiem ich
“odra aj cej” skóry na twarzy.
Rodzice dziesi cioletniego Michaela Bizona z hrabstwa Marion, Oregon, zabronili mu czyta komiksy oraz
ogl da programy fantastycznonaukowe w telewizji. Pa stwo Bizon nie uwa aj takiej rozrywki za w
ciwego
rodzaju dzia anie dla dorastaj cego ch opca. Zatem jest atwe do zrozumienia dlaczego potem, 18 maja 1964
roku, mia takie trudno ci w przekonaniu swojego ojca, eby zbada “jasny l ni cy przedmiot” który wyl dowa
na ich czterdziestoakrowym polu pszenicy i wydawa sygna d wi kowy “bip-bip” zanim “wystartowa niczym
rakieta.”
Ale kiedy Pan Bizon zobaczy dziur któr “jasna l ni ca rzecz” pozostawi a na jego polu pszenicy,
zadecydowa , e b dzie lepiej zadzwoni na policj . Zast pca szeryfa Shirlie Davidson zgodzi si , e miejsce w
którym ca a pszenica zosta a sp aszczona na dó naprawd wygl da o podejrzanie. By on równie
zaintrygowany trzema odbiciami, “o wielko ci mniej wi cej talerza obiadowego”, które zosta y pozostawione na
ziemi.
“Ten ch opiec nie k amie”, powiedzia przedstawiciel prawa w adzom w bazie lotniczej w Adair w Corvallis,
kiedy informowa ich o tajemniczym miejscu na polu pszenicy Bizonów.
Porucznik Frank Rezac przyzna si , e by o to jego pierwsze badanie UFO ci gu jego dwudziestu dwóch
miesi cy pracy. Powiedzia dziennikarzom, e jego zespó nie uda si do Bizonów eby “ potwierdzi czy
zaprzeczy obecno ci jakiego opowiadanego przedmiotu, tylko potwierdzi fakty a nast pnie wys
je do
wy szego dowództwa.”
47
Oficer Si Powietrznych zauwa
, e nie by o adnej niezgodno ci w historii ch opca po powtórnym
przepytywaniu. “Jest to jedna z tych rzeczy, które mnie zdumiewaj ,” powiedzia . “Ka da historia pozostaje taka
sama. Ojciec i matka ch opca, szeryf hrabstwa Marion, pracuj cy tam stolarz...wszyscy oni popieraj ch opca.”
June Franklin, dziennikarka z wychodz cego w Whitehorse, terytorium Jukon, Canada Star, znalaz a si w
sytuacji kiedy jaki obserwator UFO nie ma w swoim pobli u nikogo kto popar by jego twierdzenie.
1 stycznia 1964 roku mieszkaniec Whitehorse zatelefonowa do Star donosz c o czerwonych przedmiotach
“przypominaj cych sze dziesi ciowatowe arówki na niebie.” Pani Franklin oraz inni cz onkowie kolegium
redaktorskiego odprawili obserwatora “czerwonych wiate ” jako dziwaka. Potem, 8 stycznia Pani Franklin
zosta a osobi cie poddana dzia aniu jaskrawego pokazu czerwonawych, jarz cych si UFO.
“To nie by o dobre próbuj c opowiedzie o tym komukolwiek”, napisa a June Franklin. “Wszyscy miali si
jak rynsztoki na zwyk wzmiank o wiat ach na niebie. Miejscowa stacja CBC wys
a kogo
eby
przeprowadzi ze mn wywiad z zastrze eniem, e ca a sprawa by a bujd . Namawia am redaktora naczelnego
eby sprawdzi w biurze pogodowym, na policji i w miejscowej s
bie lotniczej. Nikt nie zobaczy niczego `tam
na górze` przynajmniej tak oni powiedzieli.
“Potem nagle dostali my inne sprawozdanie. Dwaj lokalni mieszka cy jad cy do domu z kina, pó no w nocy
28 stycznia, zobaczyli czerwone wiat a dok adnie takie same jak opisa je nasz pierwszy widz. A eby by o
jeszcze lepiej, oni obaj byli trze wymi sceptykami, nie przywyk ymi do uznawania z góry informacji.
“Inny niezale ny wiadek ( nie wiedz ca niczego o innych) udzieli a informacji o tym, e zobaczy a ona
czerwone wiat a z okna jej pokoju mieszkalnego 8 stycznia, nie wspomina a o nich wcze niej poniewa w
takim przypadku jej m pomy la by e zwariowa a.
“Miejscowy pilot powiedzia nam, e mniej wi cej od pocz tku stycznia, RCMP – Kanadyjska Królewska
Policja Konna – wys
a kilku oficerów osobno w helikopterze, a do stacji w
owej Haines, eby zbadali
sprawozdania o tajemniczych wiat ach na niebie.
“...Dotychczas ka da próba, eby znale wyt umaczenie...by a blokowana przez czyj niech do
ryzykowania oficjalnej opinii. Je eli jakie ministerstwo mog o by to wyja ni , dlaczego oni tego nie robi ?
Je eli oni s po prostu nie miali, wówczas nie mog oni wini miejscowych mieszka ców za spekulacje. We my
czyzn , który widzia
wiat a ze swojego samochodu w drodze do domu. `One by y czerwonymi wiat ami i
unosi y si `, powiedzia stanowczo. `Patrzy em na to na tej drodze. Przechwalamy si ci gle tym w jaki sposób
dzie l dowa kto na ksi ycu. Jak mo emy by pewni, ze nie ma tam ju na górze rasy, która planuje
dowanie kogo przed mi?`”
31 lipca 1966 roku, pewna ilo mieszka ców Erie, Pennsylwania, poczu a pewno , e “kto ” ju wcze niej
wyl dowa na pla y w parku na pó wyspie wyspy Presque.
To by o o 10:00 wieczorem kiedy policjanci na patrolu Robert Loeb Jr. Oraz Ralph E. Clark natkn li si na
samochód wetkni ty w piasek na szóstym regionie pla y. Siedz cymi w ub oconym poje dzie byli Douglas
Tibbets, osiemnastolatek; Betty Jean Klem, szesnastolatka; oraz Anita Haifley, dwudziestodwulatka. Powiedzieli
policjantom, e inna osoba z ich grupy dwudziestosze ciolatek Gerald La Belle, ju poszed po pomoc zatem
funkcjonariusze nie musz si ju zajmowa ich sytuacj . Policjanci na patrolu powiedzieli, e wykonaj oni
obrót po terenie w ci gu nast pnych czterdziestu minut i sprawdz ponownie tylko po to, eby upewni si , e
samochód zosta oswobodzony.
Kiedy policjanci na patrolu przeje
ali ponownie przez szósty obszar, odkryli e La Belle nie powróci
jeszcze do osadzonego na mieli nie samochodu. W dodatku, wed ug Douglasa Tibbetsa, kilka “niesamowitych”
spraw zdarzy o si dalej. Co , powiedzia , wyl dowa o w pobli u obszaru pla y numer siedem a pasa erowie
samochodu us yszeli jakie niezwyk e d wi ki emanuj ce z tego kierunku.
Dwaj policjanci poszli z Tibbetsem na odleg
oko o trzystu jardów wzd
pla y, ale oni nie mogli znale
niczego co mog oby wyja ni dziwne ha asy które Tibbets i inni jak donie li s yszeli. Chocia by o zbyt ciemno
eby zidentyfikowa jakiekolwiek lady na piaszczystej pla y, m czy ni usi owali zbada troch oznakowa
kiedy us yszeli syren z samochodu Tibbetsa, zaczynaj ca brzmie mocnym tr bieniem.
Kiedy trzej m czy ni powrócili do samochodu, znale li kobiety w stanie ró nej histerii. Panna Klem zacz a
biec, wrzeszcz c, w dó pla y i musia a by
cigana i uciszona przez policjanta Clarka.
Pó niej, wydarzenia z tamtego wieczoru terroru zosta y umieszczone w spójnej kolejno ci przez wiadków.
Wkrótce po tym jak patroluj cy policjanci odjechali o 10:00 wieczorem, pasa erowie samochodu zobaczyli
jasne wiat o “tak du e jak dom” opadaj ce w dó na poblisk pla e numer siedem. Zgodzi y si , e przedmiot
by w “kszta cie grzyba” oraz e mog y one rozró ni rz dy wiate na jego odwrotnej stronie. Kiedy przedmiot
wyl dowa na pla y, zamieni si we wspania czerwie a ich “samochód wibrowa i trz
si ” od si y
przedmiotu uderzaj cego w pla . Po wyl dowaniu przedmiot zrobi brz cz cy d wi k, “taki jak robi s uchawka
telefoniczna.”
Kiedy one siedzia y cicho w samochodzie, przej te strachem pasa erki mog y zauwa
“promienie wiat a”
zaczynaj ce wieci z przedmiotu i omiataj ce pla “jakby one czego szuka y.”
48
W tym momencie, na miejscu wydarze pojawi si ponownie wóz patrolowy, jego czerwone wiat a zab ys y
eby zidentyfikowa jego dzia ania jako oficjalnego pojazdu, a wtedy promienie wynikaj ce z przedmiotu nagle
os ab y .Wtedy, gdy Tibbets i policjanci na patrolu badali obszar pla y numer siedem, Betty Jean Klem
zobaczy a “potwora.”
By a to pionowa, wysoka sylwetka, powiedzia a policjantom i kompletnie j przerazi a. Nacisn a r
na
sygna samochodowy i trzyma a j tam dopóki kreatura nie poruszy o si oci ale za krzaki.
Oczy Panny Klem by y nadal czerwone od p aczu kiedy reporterzy przyjechali na miejsce zdarzenia. Zosta
zawiadomiony szef policji parku Dan Descanio, i po przeprowadzeniu wywiadów z m odymi lud mi
zadeklarowa , e nie uwa a on sprawy za “jaki
art”. Sprawdzenie innych osób b
cych w parku tej nocy
ujawni o, e pewna ilo mieszka ców zobaczy a dziwny przedmiot i niesamowite wiat a pó nym wieczorem.
Nast pnego ranka badacze znale li kilka ladów w piasku oraz domniemane miejsce l dowania. Zosta a
odkryta pewna ilo trójk tnych wzorów oraz “oznaki p óz”, jako seria ladów prowadz cych z “miejsca
dowania” do oko o dwunastu stóp od miejsca gdzie by zablokowany samochód. W obszarze zosta y równie
znalezione lady przypominaj ce pazury, a ich gazetowe fotografie otrzyma y szerokie publikacje.
Niezidentyfikowana p ynna substancja równie zosta a rozlana w kilku miejscach. Próbki p ynu zosta y zebrane
do plastikowych butelek przez przedstawiciela Si Powietrznych, który, wed ug szefa Descanio, wydawa si
wiedzie “dok adnie co z nimi zrobi .”
Po czone wysi ki poszukiwawcze pilota cywilnego oraz grupy poszukiwawczej szeryfa dotycz ce
“zaokr glonego” UFO mia y miejsce w Teksasie w 1961 roku. Jest interesuj ce zorientowa si , czy Si y
Powietrzne wiedzia y “dok adnie co zrobi ” z tym.
W nocy 10 stycznia, W.K. Rutledge, adwokat, oraz George A. Thomas wykonawca odwiertów, lecieli do
Abilene, Teksas, z Tulsa, Oklahoma. Oko o 9:12 wieczorem dwaj m
czy ni zobaczyli jakie dziwne zjawisko
na niebie, oko o tysi ca pi ciuset stóp ponad ich wysoko ci wynosz
sze tysi cy pi set stóp.
Kiedy oni podlecieli bli ej miejsca, gdzie “rzecz” wydawa a si znajdowa , m czy ni mogli zauwa
, e
przedmiot nie by samolotem lec cym bez wiate , jak oni najpierw pomy leli, ale du ym, okr
ym, wiec cym
pojazdem jakiej nieznanej produkcji, niesamowicie otoczonym przez wspania po wiat .
Zaintrygowany obecno ci du ego pojazdu posiadaj cego osobliw zdolno pozostawania stacjonarnie w
powietrzu przez wi kszy okres czasu, Rutledge kontynuowa pilotowanie jego w asnego samolotu w kierunku
UFO w celu otrzymania bli szego spojrzenia. Kiedy prywatny samolot zbli
si do obszaru, gdzie unosi si
statek kosmiczny, UFO zacz o opada . Kiedy ono to zrobi o, tuziny ludzi na ziemi ogl da o pomara czowy,
jarz cy si statek poruszaj cy si zygzakiem przez niebo. Szeryf hrabstwa King Dub Holler zobaczy UFO w
Guthrie, a ona szeryfa hrabstwa Knox Homera Meltona widzia a przedmiot opadaj cy w dó na zachód od
Benjamin.
“Byli my w stanie utrzyma przedmiot w zasi gu wzroku przez oko o sze minut,” powiedzia Rutledge.
“Kiedy si obni
o, trwa o oko o dwóch minut zanim osi gn o nasz poziom, oraz jakie cztery czy pi minut
wi cej, zanim osi gn o ziemi . Wyl dowa o w niedalekiej odleg
ci od Benjamin.”
Chwil potem jak statek kosmiczny dotkn ziemi , Rutledge skontaktowa si przez radio z Wichita Falls
pytaj c o jakie relacje o k opotach samolotu w obszarze. Dwaj m czy ni chcieli si upewni , e le
zinterpretowali przymusowe l dowanie konwencjonalnego samolotu. Odpowied z Wichita Falls by a
negatywna.
Rutledge skontaktowa si z szeryfem Meltonem bez tracenia kolejnej chwili. Melton ju zosta
poinformowany o widocznie wyl dowanym UFO przez jego on . Teraz, kiedy pilot potwierdzi to
sprawozdanie, szeryf Melton natychmiast ustanowi zorganizowanie grupy poszukiwawczej.
Kiedy “grupa” by a organizowana, Rutledge kontynuowa kr
enie ponad obcym pojazdem. W podnieceniu,
on oraz Thomas rozwa ali e spodek cierpia na jakiego rodzaju trudno ci techniczne i zosta zmuszony do
wyl dowania w celu napraw. Je eli szeryf i jego ludzie b
mogli przyby w por na miejsce wydarze , by
mo e wielka zagadka lataj cych talerzy zosta aby rozwi zana na wszystkie czasy.
“Po wiata bij ca od tego pojazdu by a tak jasna, e rzuca a wiat o na nasz samolot na wysoko ci czterech
tysi cy stóp,” powiedzia Rutledge.
Pilot cywilny kontynuowa kr
enie ponad obszarem, kieruj c grup szeryfa ku miejscu l dowania. Jednak e,
o 10:00 wieczorem kiedy poszukiwacze znajdowali si sto jardów od statku kosmicznego, Rutledge musia
zako czy swoje kr enie z powodu ograniczenia paliwa i zosta zmuszony do powrotu do Abilene.
Jeden z policjantów obecnych na miejscu zdarzenia powiedzia pó niej, e UFO wystartowa o wkrótce po tym
jak samolot pozostawi obszar. “Ono po prostu wydawa o si wystrzeli prosto w gór i znik o z zasi gu
wzroku.”
Rutledge i Thomas powrócili do Benjamin nazajutrz. Pomimo i byli oni zawiedzeni e statek kosmiczny
zbieg , byli oni ochoczy porówna uwagi z szeryfem oraz z cz onkami jego grupy poszukiwawczej. Nigdy nie
49
pozwolono na to, eby takie spotkanie si zdarzy o. Oficerowie Wywiadu Si Powietrznych z bazy Si
Powietrznych Sheppard przej li Rutledge`a i Thomasa i przewie li ich z terenu zanim obaj m czy ni mieli
okazj porozmawia zarówno z urz dnikami hrabstwa Knox czy z dziennikarzami którzy zebrali si
eby
przeprowadzi z nimi wywiad. Wysi ki ze strony badaczy UFO, eby uzyska dodatkowe szczegó y o tym
wa nym, ale ma o znanym wydarzeniu by y bezowocne.
Pe noetatowi pracownicy w biurze ogólnokrajowego obywatelskiego zwi zku japo sko ameryka skiego
przyszli do pracy 31 marca 1966 roku o 6:30 rano, trzy godziny wcze niej ni zwykle, po to eby mogli
pracowa w stosie papierów zebranych wst pnie na nadchodz
konwencj .
To by mglisty poranek a widzialno by a s aba, ale Pani Helen Sugiyama pracuj ca w pobli u okna,
zauwa
a co bardzo niezwyk ego po drugiej stronie ulicy, w obszarze b
cym miejscem budowy japo skiego
centrum kulturowego i handlowego. To co wydawa o si pulsowa przy pomocy niebieskawego wiat a. Potem,
kiedy mg a rozwia a si nieco, Pani Sugiyama by a w stanie wyra nie zauwa
przedmiot – i ona rozpozna a go
natychmiast.
Podekscytowana, zawo
a do Pani Chiz Satow, sekretarki jej m a, dyrektora wykonawczego Masa Satowa.
“Widzia am to,” powiedzia a Pani Satow. “Mia o to oko o sze dziesi ciu stóp d ugo ci oraz trzydzie ci stóp
od szczytu do dna. Pulsowa o niebieskim oraz pomara czowym wiat em. By y trzy okna na boksu zwróconym
ku ulicy Post. Nie wiem jak wiele okien by o na innej stronie. Widzia am istoty poruszaj ce si wewn trz. Nie
mog powiedzie , e wygl dali oni jak ludzie. Tak czy owak, kiedy to przechodzi o widzia am jednego z nich w
pobli u okien. Wygl da jakby falowa r koma. Zatem pofalowa em równie ...”
Policyjni ledczy nie udost pnili informacji która wskazywa aby czy lub nie UFO pozostawi o jaki fizyczny
dowód jego wczesnoporannej wizyty. Jednak e namacalne dowody obcych odwiedzin zosta y ostatnio
doniesione z Australii, gdzie pewna ilo “spodkowych gniazd” zosta a znaleziona w wysokich trawach i
trzcinach w pobli u Tully, Queensland.
Dwudziestosiedmioletni plantator bananów o nazwisku George Pedley znalaz pierwsze “gniazdo” z suchych
trzcin, otoczone przez normalne obszary zielonych trzcin, w styczniu, 1966 roku. Gniazdo mia o oko o
trzydziestu stóp rednicy a Pedley twierdzi
e widzia jak UFO startowa o z tego osobliwego miejsca. To i
pó niejsze “gniazda” znalezione w Australii zosta y odwiedzone przez mnóstwo reporterów i badaczy oraz setki
zaciekawionych ludzi.
Nikt nie mo e nam pomóc w zastanowieniu si , czy australijskie Si y Powietrzne wiedzia y “dok adnie co
zrobi ” ze spodkowymi przygniecionymi gniazdami.
8.
Brooksville, Floryda: Historia Przypadku L dowania Spodka
2 marca 1966 roku, John Reeves, emerytowany doker, mieszkaj cy dok adnie mil na zachód od Weeki
Wachee Springs, Floryda, otrzyma wiele narodowego rozg osu kiedy stwierdzi , e jego fotografia zosta a
wykonana przez obcego.
Reeves by w stanie poprze swoj histori dowodem fizycznym w postaci ladów, dziur zrobionych przez
podwozie statku kosmicznego, oraz “listu” który mia upu ci obcy. R kopis, zawieraj cy pismo o dziwnym
wzorze, zosta przekazany do bada Si om Powietrznym. Reeves stwierdzi pó niej, e fotokopie wykonane z
oryginalnego dokumentu nie s takie same jak próbka odes ana przez Si y Powietrzne.
Reeves zosta przebadany przez profesorów z regionu, oraz zosta poddany próbie na wykrywaczu k amstw.
E. J. Edwards, egzaminuj cy za pomoc wykrywacza k amstw, stwierdzi
e jego zdaniem Reeves “by
prawdomówny we wszystkich aspektach.”
Martin Griffin z uniwersytetu w Tampa powiedzia , e Reeves by gruntownie przekonany, e to co on
doniós co do obserwacji by o ca kowicie prawdziwe.
Joan Whritenour, jej m Ron, oraz towarzysz cy redaktor z Saucer Scoop, Jean Chapman, prowadzili
ledztwo w sprawie pierwszego l dowania w obszarze Brooksville oraz kontynuowali utrzymywanie bliskiego
zwi zku z Reevesem oraz lud mi w New Port Richey, Hudson, Brooksville, “trójk cie” który sta si pierwszym
obszarem dla obserwacji spodków. To samo trio badaczy by o równie na miejscu wydarze natychmiast po
50
najbardziej wie ym l dowaniu z 4 grudnia 1966 roku. Tym razem, w dodatku do otrzymanych fotografii
fizycznego dowodu na obce wtargni cie, badacze odkryli pewne próbki pozostawione przez za og spodka.
Analiza laboratoryjna tych próbek jest po raz pierwszy opublikowana w tej ksi ce.
eby uzyska bardziej kompletne zrozumienie “bazy UFO” z Brooksville, pod my za Joan Whritenour, jej
em fotografem i towarzysz cym im badaczem Jeanem Chapmanem jak oni rozwi zuj histori przypadku
dowania spodka.
Wed ug Pani Whritenour, ta ca a sprawa posiada wszystkie cechy najlepszej detektywistycznej czy
fantastyczno – naukowej powie ci jaka kiedykolwiek zosta a napisana. Obejmuje ona wszystko co jest dobre w
cz owieku, jak równie ludzk przewrotno która zwyci a i n ka wszystkich z nas przez ca y okres historii.
Dotyczy to bardzo samotnego cz owieka, który nagle zosta popchni ty ku wiat om reflektorów rozg osu
publicznego, który nie wykaza ani mniej ani wi cej z si i s abo ci jakiegokolwiek innego miertelnika, który
zosta popchni ty do podobnych okoliczno ci. ycie obfituje w ludzi, którzy zostali popchni ci do sytuacji,
które przerazi y ich oraz na które oni nie byli przygotowani. John Reeves by opisywany ró nie, jako szarlatan,
aktor, poszukiwacz rozg osu, oraz k amca g odny pieni dzy. Kilku, nielicznych, uwierzy o w to co on
opowiedzia o swoim spotkaniu z “robotem”, oraz w podan mu informacj , jak równie “wiadomo ” e
powróc
eby go zobaczy .
Podczas gdy liczni ludzie maj wiele do powiedzenia o Johnu Reevesie, ma on s uszn ilo spraw do
powiedzenia licznym, którzy uznali jego go cinno i przyja
tylko po to, eby wykorzysta j pó niej dla ich
asnych ambicji i chciwo ci. To byli ci którzy obiecywali Johnowi wszystko pod s
cem, ale oni stwarzali
tylko w ten sposób metod do zarobienia przez siebie szybkiego dolara, pozostawiaj c oryginalnego obserwatora
tylko z pust kieszeni i pust kuchni .
Pani Whritenour nie usi uje udowodni prawdziwo ci kontaktu Johna Reevesa. Próbuje ona przedstawi
wizerunek Johna Reevesa, którego ludzie nigdy wcze niej nie otrzymali. Mianowicie, obraz skomponowany z
jego w asnych s ów. To co poni ej zosta a transkrybowane z ta my nagranej 5 kwietnia 1966 roku. Ta kaseta jest
w ewidencji w biurze Saucer Scoop. Zosta o to wykonane niewiele przedtem zanim przyjaciele Johna
przyjechali na miejsce zdarzenia i wype nili umys prostego cz owieka pe ni gwiezdnych marze , które w
rzeczywisto ci mog y w ogóle nie istnie .
“Kiedy pozostawi em miejsce parkingu mojej przyczepy o 1:15”, zacz John Reeves, “chodzi em wokó po
tutejszym lesie. Szed em na pó noc. Czerwony ptak przelecia na lewo ode mnie. Kiedy spojrza em jak drog
on pod
, zobaczy em co mniej wi cej w odleg
ci siedmiuset jardów. Wygl da o niczym dach przyczepy.
Pomy la em, nast pnie, co ta przyczepa robi w tej cz ci lasu?
“Patrzy em nadal w tamto miejsce i zacz em i w kierunku tego, dosta em si na odleg
wynosz
oko o trzystu stóp od niego. Zauwa
em bezzw ocznie, e to by lataj cy talerz. Jakiego rodzaju statek
kosmiczny. Spojrza em na prawo ode mnie. By a tam inna du a grupa krzaków, zatem pomy la em sobie,
`przejd wokó tych kolejnych krzaków, po czym jak my la em, zobacz spodek na prawo ode mnie`. Spodek
znajdowa si teraz w pobli u innej du ej wi zki krzaków tam prosto przede mn . Zatem pomy la em, dobrze
wraca inaczej, zatem wróci em z powrotem oko o stu jardów.
“Powróci em drog wokó boku wzgórza. Doszed em niezauwa ony w prawo a do krzaków, ale spodek
znajdowa si po drugiej stronie krzaków; zatem wczo ga em si w krzaki i znajdowa em si mniej ni sto stóp
od niego. Zatem w pozycji tak jakbym raczkowa , patrzy em na to.
“Nagle powy ej na lewo ode mnie, przytrafi o mi si zobaczy robota. Znajdowa si w odleg
ci oko o
dwustu stóp, chodzi wokó oraz poni ej statku kosmicznego, obraca si wokó , przeszed troch w gór w
kierunku w którym znajdowa em si Ja. Zatrzyma si i rozejrza si wokó , po czym kontynuowa chodzenie
dopóki nie znalaz si jakie pi tna cie stóp ode mnie. Spojrza w krzaki i zdarzy o si , e zobaczy mnie.
Spojrza prosto na mnie; obserwowa mnie przez oko o, uh par minut...jakie pó torej minuty czy dwie,
nied ugo potem wyj on co ze swojej lewej strony. Wygl da o jak...Nie wiem co to by o...Ja-Ja-Ja-Ja
domy lam si
e to by aparat fotograficzny. Uniós to na poziom podbródka. By b ysk. Có , zosta em w jaki
sposób przestraszony zatem zacz em wychodzi z tych krzaków. Obawia em si go. Ga zie krzaków str ci y
moj czapk . Pl ta em si wokó . Moje okulary upad y. Có , robot wtedy odwróci si i wykona kolejne zdj cie.
wiadomi em sobie, e mia on aparat fotograficzny, po czym wzi go ze sob , odwróci si i powróci
piechot do statku kosmicznego.
“Teraz statek kosmiczny mia od dwudziestu do trzydziestu stóp rednicy, oko o sze stóp grubo ci, sta
oko o czterech stóp ponad ziemi , mia cztery podpory. Statek by w jakim rodzaju niebieskawo – zielony,
pomimo tego na szczycie wygl da czerwonawo – purpurowy. By y dwa okna na szczycie. Ponadto mia
zewn trzn obr cz z opatkami na niej. Te opatki mia y oko o trzech stóp d ugo ci oraz od o miu do dziesi ciu
cali rednicy. Widzia em je tam na statku.
51
“To tutaj robot, wspi si , pochyli si na dó , oraz wdrapa si . Pod spodem musia y by drzwi zapadowe.
Wszed on po jakich zabawnie wygl daj cych jakiego rodzaju schodkach. By y one okr
e, mia y oko o
czternastu czy pi tnastu cali rednicy, ale pod spodem znajdowa si tam walec. Kiedy nast powa y kolejne
kroki, by o oko o siedmiu czy o miu kroków, a jak s dz stopnie przesuwa y si niczym ruchome schody. Walec
mia oko o osiemnastu cali w rednicy. Potem ten jakiego rodzaju walec uniós si i wszed do dna statku
kosmicznego.
“Nied ugo potem zobaczy em tutaj zewn trzn obr cz, z opatkami na sobie, zaczynaj cymi si otwiera i
zamyka niczym aluzje weneckie. Wtedy ta pierwsza rzecz któr nazwa em Panu obr cz zacz a hucze .
Obr cz zacz a si obraca , dok adnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Pó niej dosy szybko zacz a ona
zwi ksza swoj szybko , zacz a obraca si szybciej, po czym równie szybko zacz o si wydawa jakby si
dosta a troch wy ej ponad ziemi , jakby ca y obiekt zawis w powietrzu. Zauwa
em podwozie; wydawa o si
ono by wysuni te prosto; potem zosta o wprowadzone do spodka.
“Do tego momentu, le
em na ziemi opieraj c si na moim lewym boku, spogl daj c tam. Wtedy opatki
zacz y porusza si wokó oraz zacz y zwi ksza szybko . Widzia em tutaj jak jakiego rodzaju podwozie
zosta o wci gni te do wewn trz. Podnios em si z ziemi, ogl da em to; potem zacz o, podwozie, wchodzi i
wsun o si prawie dok adnie do rodka spodka. Zatem spodek zacz si wznosi , porusza si ci gle powoli i
znajdowa by mo e na wysoko ci mniej wi cej stu stóp. Potem zacz zwi ksza szybko , wydaj c przy tym
hucz cy czy pogwizduj cy d wi k. A kiedy opatka zacz a si porusza wokó szybciej, obr cz zacz a
pogwizdywa ; robi a bardzo g
ny pogwizduj cy d wi k. Ale z zabawnej rzeczy nie wydobywa y si
adne
spaliny, nic nie wynika o z niej. A zatem czym by o to co porusza o pojazd; nie wiem.
“Wystartowa w oko o, no có , dziesi sekund, albo mo e niewiele mnie; to nie mog o by dziesi sekund,
tak to mniej wi cej obliczam. Tak czy owak by em troch podekscytowany. Poszed dok adnie prosto w gór ,
znalaz o si poza zasi giem wzroku w ci gu dziesi ciu czy dwunastu sekund. Potem usiad em na ziemi. Zatem
siedzia em tam przez chwil i popatrzy em wokó tam gdzie siedzia spodek. Zacz em patrze na traw i
zauwa
em tam zabawnie wygl daj cy papier. Zosta w ca
ci z
ony niczym bibu ka. Zatem, t bibu
,
podnios em, rozwin em i popatrzy em na ni . To by o bardzo dziwne pismo przypominaj ce orientalne czy
stenograficzne.
“Popatrzy em na to i pomy la em e jest to tutaj jakiego rodzaju dowód, ale nadal my la em, e je li
opowiedzia bym o tym komu to nikt mi nie b dzie wierzy , zatem poszed em z powrotem na swoje miejsce.”
John kontynuuje na tej kasecie opowiadanie wydarze zwi zanych z “robotem”: By on wysoki na oko o pi
stóp. Nosi on szaro srebrzyste ubranie, jakiego rodzaju p ócienny strój, na swojej g owie mia szklane nakrycie,
osadzone dok adnie na szczycie jego ramion, mog em widzie dok adnie przez nie. Pierwszy raz b
c w
krzakach popatrzy na mnie, zobaczy em jego oczy. Skóra by a bardzo ciemn skór , jak czasami widzi Pan u
ludzi le cych na pla ach z prawdziw opalenizn , która jest dok adnie tym na co wygl da. Jego oczy by y
bardziej oddalone od siebie ani eli u istoty ludzkiej. Jego nos i usta by y takie same jak nasze, ale podbródek by
troch bardziej równy. Mia on jakiego rodzaju rzecz ponad swoj g ow , co bardzo cienkiego w górze ponad
ow , cos bardzo cienkiego przechodzi o przez czubek jego g owy przykrywaj c w osy. Przechodzi o to w dó
jego uszu, móg Pan zobaczy brwi. Nazwa em go robotem, poniewa by on z przestrzeni kosmicznej, ale by
on istota ludzk , tak sam jak jeste my my.”
Kolejna ta ma znajduj ca si w dokumentach opowiada o do wiadczeniach Reeves`a kiedy dosta si do
domu, z kim rozmawia , co zosta o powiedziane, oraz wysi kach podejmowanych przez ludzi zainteresowanych
otrzymaniem informacji o tej historii ( Reeves nie by pierwszym który uzyska rozg os publiczny dotycz cy
samego siebie). Co do wydarze , które mia y miejsce po pocz tkowym spotkaniu, wystarczy powiedzie
e
wik anie jest zbyt s abym s owem, eby opisa wybryki tych którzy na ogowo pod
ali za tego rodzaju
przygod !
Najpierw by y media informacyjne, sceptyczne, nieugi te, niech tne nawet do tego eby da cz owiekowi
przywilej w tpliwo ci na korzy oskar onego. Potem poszukiwacze ciekawostek, dreptali wokó po ca ej
okolicy, przywi zuj c wag do byle jakiego dowodu który oni mogliby albo nie mogliby zgnie przy pomocy
ich stóp. Oraz liczni samozwa czy “badacze” którzy gmatwali spraw jeszcze bardziej. Nast pnie, oczywi cie,
nie wolno zapomina o Si ach Powietrznych. Przybyli oni w wielkim stylu: trzech poruczników oraz pewien
zaci gni ty do wojska m czyzna. Oni zadawali pytania, zbadali dokumenty, i zabrali jedyny dowód który
Reeves posiada na poparcie swoich twierdze . Kiedy John zapyta czy odzyska papiery, cz owiek z Si
Powietrznych powiedzia , e nie uwa a e tak si stanie, poniewa rz d chce je “do sta ych dokumentów.”
Zatem kiedy oni odeszli, wyeliminowali swoim odej ciem szans Johna eby udowodni przynajmniej sobie
samemu, e to co si wydarzy o nie by o snem. Tak, jaki czas pó niej, “papiery” zosta y zwrócone Johnowi, ale
podkre la on, e te które do niego wróci y nie by y tymi samymi które zabra y Si y Powietrzne.
52
Wiele relacji zosta o napisanych rozwa aj c w jaki sposób obcy “mówi ” do Johna Reevesa. Jedni mówili, e
ywa gestów; inni twierdzili e zosta y zatrudnione ró ne metody. Ale to wszystko by o “scedowywane” na
Johna, któremu “to” by o przenoszone przez ka dy z dwudziestu dziewi ciu dni. W po raz pierwszy
wyznaczonym czasie, wed ug sprawozda , pojawi o si UFO.
Byli te tacy, którzy oczekiwali przez nast pne miesi ce eby otrzyma przelotne spojrzenie na s awnego
teraz “robota.” I potem, pod koniec pa dziernika, wydawa o si to powtórzy . Powiedzieli my “wydawa o”.
Pani Whritenour nie wierzy, e “przyjaciele” Johna Reevesa przybyli w tym czasie. Jest wiele powodów dla tego
negatywnego wniosku, np. ró nice w wielko ci dziur i ladów stóp po “l dowaniu”, niezgodno ci w relacjach,
które nadesz y w wyniku tych domniemanych “l dowa ” i inne czynniki, zbyt liczne, zbyt zabawne i zbyt
nieetyczne eby o nich wspomina .
Wiara Johna Reevesa w rzeczywisto jego pierwszego spotkania nigdy nie zosta a wstrz ni ta. Nawet pod
najwi ksz hipnoz , opowiada on t sam histori . Czy to nie jest nieodparty dowód? Nie, ale jest to znak, e
“co ” zrobi o tak g bokie wra enie na jego umy le, e nawet w najciemniejszych zakamarkach jego pami ci
jego “przygoda” wci
yje.
Kopia raportu dochodzeniowego autorstwa Joan Whritenour dotycz ca przypadku Reevesa. Datowana 24
listopad 1965 roku.
Wnioski co do dnia: Pierwsze l dowanie i kontakt uwa a si za b
ce prawdziwymi. Drugie l dowanie,
prawdopodobnie art, ale szczery, usprawiedliwiony, dobrze udokumentowan obserwacj w tym samym
obszarze.
1)
Wi kszo obserwacji ma miejsce ponad czy pod jeziorami.
2)
Istnieje wyj tkowa piana ponad indywidualnymi jeziorami.
3)
To jezioro zosta o zaobserwowane, jak pa
o noc niebieskawo – zielonym kolorem.
4)
Inni wiedzieli “co ” poniewa znajdowali si tam ludzie obozuj cy przy tym jeziorze z kamerami
filmowymi.
5)
W pobli u s inne jeziora które wysychaj . Ryby ani ro liny nie sa w stanie w nich istnie . Wydaje si , e
pozbawione tlenu.
6)
Wszystkie te jeziora wydaj si by po czone podziemnymi ród ami. Istnieje wiele podziemnych jaski
wapiennych w regionie, wszystkie s po czone przy pomocy jezior.
7)
Wi kszo obserwacji obejmuje cygarokszta tne obiekty albo niebieskawo bia e oraz pomara czowo –
te kule.
8)
Wi kszo z nas badaczy pracuje nad teori , e w tym obszarze znajduje si podziemna baza spodków.
9)
czyzna ( nazwisko usuni te z dokumentów, nie ma zgody na u ycie jego danych) zosta widocznie
uderzony przez “niewidocznego” rodzaju urz dzenie, które uderzy o go w kolana. Robi o bardzo wysoki
wi k. M czyzna nie móg porusza si przez kilka minut po tym jak to si zdarzy o.
10) 18 listopada, kilkoro ludzi (nazwiska w aktach) do wiadczy o obserwacji pi tnastu UFO w obszarze
Brooksville od 7:30 do 10:30 wieczorem. Przedmioty te by y masywne kiedy obserwowano je przez
teleskopy czy lornetki. By y widziane samoloty Si Powietrznych podobnie jak samolot rozpoznawczy
marynarki wojennej. Rozpromienione kule “zagra y w berka” z odrzutowcami, pozwala y im na bliskie
podej cie, po czym przyspiesza y i pozostawia y samoloty Si Powietrznych z czubkami zawieszonymi w
pró ni.
Aktywno zacz a s abn
po prawdopodobnie oko o pó godzinie, potem przedmioty mia y lecie w
formacji...czasami po cztery, czasami w mniejszej grupie. Te zosta y doniesione jako masywne obiekty, koloru
tawego albo pomara czowego, obserwowane przez teleskopy by y okr
e, z jakim zielonkawym ogonem
albo “smug ”.
Dodatkowe notatki: Jestem przekonana, e gdzie w okolicy znajduje si “baza”, najprawdopodobniej pod
ziemi . Wysoki d wi k by s yszany tam raz za razem. Us ysza am go, ale nie mog powiedzie sk d on
pochodzi . Jest, jednak e, stary, opuszczony zbiornik na wzgórzu na który znajduje si nienowy zagajnik
pomara czowy – od owocu – a d wi k wydaje si cz sto pochodzi z tego obszaru. Poniewa d wi k przesuwa
si po wodzie w zbiorniku, by mo e woda ze zbiornika po czona jest z jeziorami oraz podziemnymi
jaskiniami.
Jaki czas temu na tym samym wzgórzu pewnej nocy ostatniej zimy, Ja oraz pewna ilo innych badaczy
mieli my niesamowite do wiadczenie. Noc by a w tonacji czarnego koloru; mia am du latark kieruj
nami.
Ziemia jest tam niezmiernie krucha, a resztki dawno obumar ych drzew pomara czowych zawsze skrzypi pod
ka
stop . Kiedy tam byli my, skrzypi c daleko od g ównej grupy, samotni, a dotarli my do obszaru
zbiornika.
53
Kiedy zatrzymali my si tam, us yszeli my “zgrzyt, chrz st” przychodz cy bezpo rednio ku nam.
Za wieci am latark w kierunku skrzypienia. Mogli my dok adnie zobaczy , gdzie ziemia by a przesuwana.
Mogli my us ysze jak trzaskaj ga zki, mogli my zobaczy jak ga zki si poruszaj , ale tam nie by o niczego!
Nikt nie zosta zobaczony. To by o najbardziej diabelskie uczucie, jakie kiedykolwiek mia am. Zbytecznym jest
dodawa , e zdecydowali my si pozostawi wzgórze w spokoju z powodu tej “rzeczy” tamtej nocy.
dowanie z 4 grudnia 1966 roku: O 2:15 nad ranem John Reeves by pó no na nogach, pracuj c nad jak
korespondencj oraz ogl daj c telewizj kiedy jego pies zacz robi poruszenie na zewn trz jego domu. John
otworzy swoje drzwi frontowe eby wpu ci psa, przestraszone zwierz wpad o do sypialni i ukry o si pod
kiem. Kiedy wyszed za drzwi frontowe, Reeves zobaczy spodek na ziemi; jego wiat a mruga y.
Reeves pobieg natychmiast do budki telefonicznej znajduj cej si w pobli u drogi i zadzwoni do szeryfa
hrabstwa Hernando, który obieca przyby osobi cie tak szybko jak to b dzie mo liwe. Jego nast pny telefon by
do Pani Ralph Lewis, która z kolei zatelefonowa a do Whritenours w St. Petersburgu. Kiedy Pani Lewis
spieszy a si na nowo do domu Reevesa, UFO unios o si prosto, z mrugaj cymi wiat ami i znalaz o si poza
zasi giem wzroku.
O 5:35 nad ranem, Whritenourowie oraz jean Chapman byli pierwszymi badaczami na miejscu wydarze , i,
w wietle poranka, zacz li bada i tropi obce odciski stóp, które by y nadal widoczne w piasku na terenie. Wia
lekki wiatr, nanosz cy piasek na odciski stóp oraz dziur pozostawionych przez cztery nogi podwozia spodka.
Jednak e, Ron Whritenour, by ci gle w stanie wykona kilka wyra nych fotografii.
Odciski stóp prowadzi y z miejsca l dowania do ma ego budynku na w asno ci Reevesa. Z tego punktu, tropy
skrzy owa y podwórko Reevesa, podesz y do okna jego sypialni, a stamt d na trawiasty teren. Joan Whritenour
oceni a e badacze byli w stanie i za ladami przynajmniej przez wier mili.
Podwozie statku kosmicznego pozostawi o cztery prawie identyczne dziury w piasku, tam gdzie jak twierdzi
Reeves widzia mrugaj cy spodek. Dziury mia y po dziesi stóp, z jednym calem od rodka do centrum, oraz
by y rozmieszczone w idealnym kwadracie. Odbicia by y nieznacznie szersze na dnie ni na szczycie.
Odciski stóp mierzy y jedena cie cali d ugo ci oraz cztery i pó cala szeroko ci w najszerszym punkcie oraz
dwa i pó cala w najw szym. lady, w kszta cie hantli z wyra nym wzorem sieci wskazywa y na rozkrok
wielko ci oko o trzydziestu cali. Oceniono, e wymaga y one wagi od dwustu pi dziesi ciu do dwustu
siedemdziesi ciu pi ciu funtów, eby mo na by o zrobi podobne odbicia.
Obszar w pobli u domu Reevesa jest piaszczysty, nie by o tam absolutnie adnego znaku na odciski stóp
innych ani eli te pozostawione przez obcego oraz kilku zrobionych przez Pani Lewis, która w przyp ywie
zdrowego rozs dku szybko wycofa a si z terenu w celu zachowania go dla fotografii i bada . Odciski stóp
obcego s prawie takie same jak te pozostawione w czasie pierwszego l dowania w marcu 1965 roku.
Opinie laboratorium: Pani Whritenour wys
a pobrane próbki piasku i dziwnego metalu “bi-bi”
znalezionego w pobli u wci nóg podwozia do trzech oddzielnych laboratoriów chemicznych. To co poni ej
stanowi wypisy z tych analiz. Kompletne sprawozdania znajduj si w biurze redaktorskim Saucer Scoop i s
dost pne dla powa nych badaczy. Nazwiska chemików oraz ich laboratoria nie s u yte w celu ochrony ich
prywatno ci. W próbce wys anej do jednego z laboratoriów analityk znalaz aluminium, boksyt, boraks, elazo,
wap , fosfat, siark , wszystko w normalnych (dla Florydy i Kalifornii) ilo ciach, plus trzy miligramy
sheetlite...ten minera jest znajdywany czy zlokalizowany tylko [na Ziemi] w Cienistym
cuchu Górskim w
Kalifornii.
Komentarze: Trzy miligramy sheetline, jedynej obcej substancji, wydziela jasne niebieskie promieniowanie (
wiat o) kiedy wchodz one w wy szy obszar atmosfery czy spore skupienie ród a ultrafioletowego – wy szy –
niewidoczny zasi g promieniowania ultrafioletowego - odleg y od normalnego wiat a widzialnego, jakie daj
ród a wiat a, dopóki nie zostan one poddane albo promieniowaniu atomowemu jakiegokolwiek rodzaju, albo
skoncentrowanej energii ultrafioletowej w jakiej formie, wtedy zaczynaj si one jarzy , staj si aktywne oraz
wydzielaj widoczne jasne niebieskie wiat o które mo e widzie ludzkie oko. One nie zapa aj ani nie
wyprodukuj tego jasno niebieskiego wiat a w polu magnetycznym...tylko w wy szej skali promieniach X,
ultrafioletowych, atomowych promieniach radioaktywnych, polach, albo czarnym wietle.”
Laboratorium, które otrzyma o próbk “bi-bi” odpowiedzia o 8 grudnia: “...nie mo emy otrzyma sk adu.
Mog oby to by manganem czy kobaltem. Ten metal wprawia mnie w k opoty. Oko o dziesi procent próbki
ma ten dar. Skontaktowa em si z Panem S.----, chemikiem w dziedzinie geologii, nie móg on wykry jaki to
móg by by metal w takim procencie w którejkolwiek z próbek. To jest magnetyczne. Nie mam odpowiedniego
sprz tu na zmniejszenie radioaktywno ci, ale to po prostu mo e by niebezpieczne. Zabior to do...atomowego
rodka badawczego dla sprawdzenia promieniowania.”
Ze sprawozdania datowanego na 13 grudnia: “...Mog da teraz Panu wyja nienie co do próbki która
zainteresowa a mnie. To jest tytan...Tytan jest bardzo trudny do otrzymania go w czystym stanie, poniewa
posiada wysok temperatur topnienia. Metal tytanu jest bardzo silny, lekki ( ci ar w
ciwy 4.5)...i odporny na
korozj . Te w
ciwo ci czyni metal oraz jego specjalne stopy warto ciowymi w produkcji silników
54
odrzutowych oraz bardzo szybkich samolotów. Pewien stop, elazotytan ( czyni cy go magnetycznym) jest
ywany w produkcji specjalnej stali o wielkiej sile i twardo ci, z tytanem dzia aj cym, eby usun
azot oraz
inne niepo dane zanieczyszczenia...”
Z osobistego listu datowanego 6 stycze 1967: “ Musze najpierw powiedzie , e wierz
e jaki przedmiot
wyl dowa w Brooksville, a moi wspó pracownicy z laboratorium zgadzaj si ze mn , po tym jak
przeanalizowali my ró ne próbki. Mia em bardzo bliskiego przyjaciela na Florydzie, przys
mi on pi tna cie
próbek ziemi i piasku ebym móg si dowiedzie czy mieszka cy Florydy mog odcedzi metal z ich piasku.
Nie mog .
“Wierz , e mo e by wi cej l dowa w Brooksville. My w laboratorium mogli my zauwa
, e nie by o w
tym adnego du ego artu...Wierzymy, e jeste my w stanie skonstruowa map pokazuj ca dok adnie gdzie
udadz si te przedmioty...oraz mo emy nakre li Panu kompletny obraz ich dzia alno ci.”
Czy “bi-bi” odnaleziony w Brooksville oferuje nasz pierwsz prawdziw wskazówk co do sk adu
podstawowych metali u ywanych w UFO? Czy by a ma a metalowa kulka, jak teoretyzowa jeden z analityków,
ysko, które zosta o u yte w mechanizmie który przetransportowa obcy statek kosmiczny na Ziemi ?
yczymy sobie, e mogliby my podzieli si
mia
ci techniczn kiedy on stwierdzi
e czuje si zdolny do
nakre lenia “kompletnego obrazu ich pracy.” Spodziewamy si tylko, e ta praca nie b dzie mia a na celu
odrzucenie przed siebie niebia skiego “orszaku wozów” które wkrótce zaczn przywozi kilka tysi cy
kosmicznych “pionierów” na nasz planet . To mo e nie by wystarczaj ce miejsce dla nas obojgu.
9
Przypadek z Pozaziemskimi Naje
cami
Wkrótce przed pierwszym ameryka skim spacerem w przestrzeni kosmicznej, podpu kownik Si
Powietrznych Edward White wyrazi swoje religijne pogl dy w li cie do Pani Kenneth Done z Salt Lake City.
“...Wierz , e prawo i porz dek istniej w boskim stworzeniu, oraz e Bóg da niew tpliwie ycie innym poza
nasz Ziemi ”, napisa astronauta. “Gdzie tam mog yby by miejsca, w których ycie podobne do naszego
asnego, by mo e bardziej rozwini te, by mo e mniej, mo e by rzeczywisto ci . Byliby my raczej
egoistyczni uwa aj c, e nasze jest jedynym yciem w ród tych wszystkich mo liwych róde . Uwa am, e jest
mo liwe do wyobra enia, e istniej inne istoty nie z tego wiata, które, równie , s w `bezgranicznym u cisku
Boga.`”
Koncepcje podobne do tych utrzymywanych przez podpu kownika White`a, nie by y popularne przez d ugi
okres czasu. Czterysta lat po Koperniku, du a ilo my licieli naukowych nadal uparcie trzyma a si poj cia, e
ludzie s czym szczególnym, czym naprawd unikalnym, oraz e wszech wiat kr y wokó nas. Nawet
dziewi planet by o uwa anych za kosmiczne wybryki, podobne do nich cia a niebieskie mia y nie zaistnie
nigdzie indziej we wszech wiecie.
Teraz naukowcy rewiduj swoje teorie. W 1967 roku wierzymy, e mo e by oko o miliona planet w naszej
galaktyce zdolnych do podtrzymywania ycia, oraz e inteligentne stworzenia mog by na szczycie rozwoju
planetarnego. I by mo e raczej dramatycznie musieli my przyj pogl d, e co najmniej kilka z tych planet
mo e posiada kultury o wiele bardziej rozwini te od naszej w asnej.
22 listopada 1966 roku fotografia ksi
yca wykonana przez Boeing Lunar Orbiter 2 pokaza a dziwne iglice,
które nigdy przedtem nie zosta y zobaczone. Rzecznik Pa stwowej Administracji Aeronautycznej i Kosmicznej
- NASA – pozwoli na opublikowanie informacji, e obszar o wymiarach siedemset pi dziesi t na pi set
pi dziesi t stóp mia sze wypuk
ci, najwi ksza z nich zosta a oceniona na pomi dzy czterdzie ci a
siedemdziesi t pi stóp wysoko ci oraz oko o pi dziesi t stóp szeroko ci w swojej podstawie.
“Jedna z nich wygl da jak pomnik Jerzego Waszyngtona”, powiedzia rzecznik w laboratorium nap du
odrzutowego Caltech w Pasadenie w Kalifornii. “Kilka z tych mniejszych wygl da jak ustawione do góry
nogami ro ki lodów. W tym miejscu s ma e bia e punkty, rzucaj ce raczej rozwlek e cienie. Na jednej z klatek
fotograficznych jest jeden bardzo wysoki szczyt oraz cztery krótsze. Wygl daj prawie jak szereg anten.”
NASA odmówi a komentarza co obecno tego “szeregu anten” mog aby oznacza dla naszych w asnych
wysi ków w dotarciu do ksi yca, albo dla naszego bezpiecze stwa narodowego.
55
Je li dziwne iglice s naprawd wie ami anten, wtedy te konstrukcje tworz dowód fizyczny, e ycie
inteligentne pracowa o na powierzchni ksi yca. Jest to, oczywi cie, niemo liwe, eby wyobrazi sobie ycie
jakie znamy egzystuj ce na skalistej powierzchni ksi ycowej, pozbawionej wody, wegetacji, oraz atmosfery do
oddychania, ale wielka ilo naukowców, patrz c wstecz przez wieki, spekulowa a e ziemski satelita mo e by
w jakim czasie nadaj cym si do zamieszkania. A karykaturzysta Chester Gould, który sprawi
e Dick Tracy
przyswaja jego synow z rasy ksi
ycowych ludzi, nie by pierwszym cz owiekiem który uwa
e ksi ycowi
ludzie oraz panny mogliby utrzyma si przy yciu w naturalnych czy sztucznych pieczarach g boko wewn trz
ksi yca.
Podczas lata 1964 roku, Ranger 7 powróci z czteroma tysi cami trzystu dwudziestoma fotografiami
powierzchni ksi yca. Kilka z tych zdj pokazywa o dwa du e bia e przedmioty, które nigdy przedtem nie
zosta y zaobserwowane. Czasopismo uniwersytetu Harvarda Sky and Telescope, donios o e fotografie
wykonane przez Ranger 7 pokazuj oko o dwustu z tych “kopu ksi ycowych.” Takie kopu y wydaj si by
naturalnymi konfiguracjami skalistej powierzchni ksi yca. Francuscy astronomowie zaobserwowali pewna
ilo takich kopu i donosili o nich patrz c wstecz do lat trzydziestych dwudziestego wieku. Ich niezw ocznie
sceptyczni koledzy próbowali wyja ni z dala kopu y jako b
ce wulkanami. Potem zosta o zademonstrowane,
e “wulkany” porusza y si z miejsca na miejsce. Trzydzie ci lat temu, francuscy astronomowie zostali
wy miani, kiedy oni powa nie zasugerowali, e kopu y mog yby by bazami kosmicznymi u ywanymi przez
ludzi z innego wiata. Teraz naukowcy s zmuszeni do ponownego rozpatrzenia ich orzeczenia.
13 stycznia 1967 roku trzydzie ci trzy nowe fotografie z Lunar 2 zosta y opublikowane w Waszyngtonie.
Jedno zdj cie, pokrywaj ce obszar tysi cy mil kwadratowych, pokazuje niezwyk y szereg kopu , które wydaj
si mie od tysi ca do tysi ca pi ciuset stóp wysoko ci oraz od dwóch do dziesi ciu mil rednicy.
“Jest czyst ignorancj za
enie, e Ziemia jest tylko jedyn zamieszka planet we wszech wiecie,”
powiedzia dziennikarzom w maju 1966 roku Charles Harvard Gibbs – Smith historyk aeronautyki z muzeum
Victorii i Alberta w Londynie. “Z pewno ci s inne cywilizacje, by mo e o tysi ce lat starsze i m drzejsze.
Wierz , e inteligentne istoty z tych cywilizacji odwiedzaj nas w statkach kosmicznych – i mo e tak by przez
lata.”
Wed ug Gibbsa – Smitha, to jest tylko “to tylko naturalny strach oraz ludzka arogancja sprawiaj , e niektóre
z autorytetów mówi , e spodki nie istniej .”
Profesor W. T. Williams, cz onek katedry botaniki na uniwersytecie w Southampton, Anglia, wyg osi 1
wrze nia 1964 roku odczyt dla brytyjskiego stowarzyszenia rozwoju nauki. Stwierdzi , e “monstra z
wy upiastymi oczyma” mog naprawd istnie na innych planetach. Wed ug profesora Williamsa jest mo liwe
do pomy lenia, e istniej przypominaj ce cz owieka stworzenia p ywaj ce w oceanach p ynnego amoniaku na
Jowiszu, albo skali ci ludzie mieszkaj cy na przypiekanym s
cem Merkurym. Jako biolog, Williams
powiedzia , e jest przygotowany na przyj cie jakiegokolwiek obcego o dowolnym kszta cie, pod warunkiem, e
on, ona czy to jest wystarczaj co du e, eby mie odpowiednio du y mózg.
W wydaniu The Enquirera z 19 lutego 1967 roku Dr. James E. McDonald zosta zacytowany jak mówi
e
lataj ce talerze “mog by równie dobrze go mi z przestrzeni kosmicznej – szpieguj cymi Ziemi .”
Dr. McDonald, który by w projekcie fizyki chmur realizowanym przez uniwersytet z Chicago, oraz który jest
profesorem meteorologii na uniwersytecie stanu Arizona, oraz starszym fizykiem w jego instytucie fizyki
atmosfery, jest od wie aj co szczery w swoim wywiadzie, oraz wydaje si nie uznawa zas ony, któr nosi on
jako jeden z najbardziej licz cych si naukowców w Stanach Zjednoczonych, do ukrywania czy to jego
ostro no ci czy kompetencji do zabierania g osu.
“Si y Powietrzne Stanów Zjednoczonych skandalicznie za lepiaj spo ecze stwo co do tego co naprawd
dzieje si w niebiosach. Badania Si Powietrznych by y absurdalne, pobie nie i niekompetentne. Istnieje
przekonuj cy dowód, e te przedmioty s pojazdami pozaziemskimi. A naukowcy na ca ym wiecie zrobi lepiej
powstrzymuj c si od akceptowania miesznych sprawozda Si Powietrznych i zaczn bada natychmiast
problem osobi cie. Sprawa jest pilna.
“Istniej pewne modele sugeruj ce e oni [UFO] s zaanga owane w co maj ce natur rekonesansu.
Uwa am to za problem numer jeden stoj cy przed nauk . Jest to problem naprawd wymagaj cy bada
mi dzynarodowych.”
Fizyk usilnie odrzuca oficjalne wyt umaczenie, e ci wszyscy którzy zaobserwowali UFO byli “maj cymi
halucynacje” czy te
le zinterpretowali zjawiska naturalne albo sztuczne urz dzenia, takie jak samoloty czy
satelity. "Takie wyt umaczenie po prostu nie obejmuj materia u dowodowego,” stwierdzi McDonald. Atakuj c
stanowisko Si Powietrznych, e tylko pi procent obserwacji UFO pozostaje niewyja nionych, naukowiec
ripostuje: “Brednie! Wierz , e od trzydziestu do czterdziestu procent z tych przypadków pozostaje
niewyja nionych, albo wyt umaczenia Si Powietrznych nie s sensowne czy rozs dne.”
56
Dr. McDonald czuje, e w ród urz dników i naukowców zosta “wzbudzony strach przez presti Si
Powietrznych Stanów Zjednoczonych”, oraz zostali oni przekonani e badania w ramach projektu B kitna
Ksi ga by y gruntowne oraz realizowane z wykorzystaniem obszernej wiedzy naukowej.
“Moje do wiadczenie z pierwszej r ki sprawia, e jest wed ug mnie prawdopodobne do stwierdzenia, e nic
nie mog o by dalsze od prawdy”, podkre li McDonald. “Fakty s takie, e badania Si Powietrznych by y
ca kowicie pobie ne, o bardzo niskim priorytecie oraz niskim poziomie kompetencji naukowej...A ich
wyt umaczenia po prostu nie pasuj do faktów.”
McDonald nazwa sytuacj dotycz
UFO skandalem, poniewa naukowcy byli zadowoleni utrzymywa
opinie bazuj ce raczej na autorytecie Si Powietrznych ani eli na czynieniu wysi ku eby spojrze na materia
dowodowy osobi cie.
“Nie s dz , eby jakikolwiek inny naukowiec stan gdziekolwiek tak blisko skoncentrowanego wysi ku
badawczego jak Ja to zrobi em. Studiowa em zapisy projektu B kitna Ksi ga – które Si y Powietrzne otworzy y
dla mnie jako naukowca – oraz rozmawia em z mnóstwem ludzi którzy zg osili obserwacje UFO. Jako
naukowiec, porówna em wyja nienia Si Powietrznych z zapisami pogodowymi oraz innymi tego typu
informacjami. Cz sto odkrywa em, Ze Si y Powietrzne przypisywa y obserwacje UFO rzeczom które by y
meteorologicznie niemo liwe.”
Fizyk jest przyzwyczajony do pracy pod obstrza em profesjonalnych kpiarzy w spo eczno ci naukowej.
Takim jest Dr. McDonald który jest naukowcem przede wszystkim odpowiedzialnym za wykazanie e jest
mo liwe zrobienie deszczu poprzez “obsianie” chmur przy pomocy rodków chemicznych.
Bazuj c na jego intensywnych wysi kach obserwuj cych wszystkie mo liwo ci mog ce w pe ni wyja ni
UFO, Dr. McDonald wierzy, e lataj ce talerze s efektem powodowanym przez ”sondy przes ane w celu
rozpoznawczym przez innych we wszech wiecie...
“Nazywam te obiekty raczej sondami ani eli statkami kosmicznymi z powodu prawdopodobie stwa, e s
one przysy ane tutaj za pomoc zdalnego sterowania lub te s kontrolowane przez roboty.
“Bardzo silne i wa ne tezy mog by podnoszone co do podró y mi dzygwiezdnej. Ale s one poruszane,
je li chodzi o nasze poj cie technologii. Trzeba przypomnie sobie samemu, e po prostu kilka wieków rozwoju
technologicznego mo e umie ci do naszej w asnej dyspozycji rzeczy, o których nawet nie mogliby my teraz
ni .
“Newton nie móg by poj podró y do Nowego Jorku z Londynu w samolocie odrzutowym w czasie w jakim
mo na to zrobi dzisiaj. Nie by o pod adnym wzgl dem niczego w siedemnastym wieku, co mo na by oby
sobie racjonalnie jako to wyobrazi . Rozwój technologii zwi ksza si jak rzadko kiedy. Wystarczy e wrócicie
Pa stwo oko o pi dziesi t lat wstecz, eby odkry naukowców parskaj cych miechem na sugesti , e pojazdy
ci sze od powietrza b
mog y lata .
Wed ug Dr. McDonalda zagadka UFO jest “teraz najwi kszym problemem stoj cym przed nami, i co w tym
temacie musi zosta zrobione.”
Nie w tpliwie by o pojawi o si to jako zaskoczenie, kiedy dania eby UFO by y badane powa nie wysz y
spod pióra astronoma Dr. J. Allena Hynka, dlatego e by on lokalizowany w Si ach Powietrznych w roli
ównego odbr zawiacza obserwacji spodkowych przez wiele lat. Teraz, okazuje si
e, Dr. Hynek,
przewodnicz cy katedry astronomii na uniwersytecie pó nocno-zachodnim, nie jest naprawd nemezis bada nad
UFO.
W “li cie otwartym” do redaktora naczelnego czasopisma Science oznaczonym dat 1 sierpnia 1966 roku, Dr.
Hynek skrytykowa ameryka skie rodowisko naukowe, poniewa nie zdo
o w
ciwie zbada bezustannych
raportów o UFO.
“...Ka da fala obserwacji dodaje nowe do stosu zarówno le zinterpretowanych z innych powodów
znajomych spraw ( b
cych nadal znaczn wi kszo ci ) oraz do sprawozda które, przy obecnych metodach
ataków, przeciwstawiaj si analizie. To wszystko zwi ksza moje w asne zainteresowanie oraz sens osobistej
odpowiedzialno ci i motywuje mnie, eby przyspieszy rozpocz cie znacz cego naukowego badania zjawiska
UFO przez naukowców przyrodniczych i spo ecznych. Ostro nie podnosi em t sugesti w przesz
ci...oraz na
ró nych oficjalnych przes uchaniach, ale z ma ym sukcesem. UFO by o terminem, wywo uj cym bufonad oraz
uszczypliwy art; dlatego aden naukowiec nie spogl da na niego. Pozostawa o ono tematem dla b aze stw oraz
uszczypliwych artów w
nie dlatego e naukowcy nie zwrócili adnej uwagi na dane pierwotne – same
sprawozdania.”
Hynek wyrazi zadowolenie, z tego e Si y Powietrzne znalaz y ostatnio fundusze dost pne do przyzwoitego,
naukowego badania zjawiska UFO ( by o on, oczywi cie, odnosz cym si do wartego 313 tysi cy dolarów
stypendium przyznanego uniwersytetowi stanu Kolorado) i stwierdzi , e czuje on e móg by sprawi
najwi ksze us ugi swoim kolegom przez “zaprezentowanie dalej czego czego nauczy em si podczas swoich
`podró y`, zw aszcza kiedy wi
e si to z cz sto czynionymi o wiadczeniami co do UFO, które mog
57
zaprowadzi do nieporozumie pod którymi nie wiadomie mog si oni podpisa . Niektórymi z tych stwierdze
:
“Tylko `wyznawcy UFO` donosz o UFO: Dok adne przeciwie stwo jest o wiele bli sze prawdy. Tylko ma ej
wagi gar sprawozda przed
onych Si om Powietrznym, albo do jakiej innej organizacji na tyle na ile Ja
wiem, pochodzi od `naprawd wierz cych`, tych samych którzy uczestnicz w zjazdach ufologicznych, oraz
którzy s cz onkami grup `kr
cych si wokó mistrza`...Moja praktyka pokaza a mi, e generalna wi kszo
naprawd zagadkowych sprawozda pochodzi od ludzi, którzy nie maj wyrobionego, czy jakiegokolwiek
zdania na temat UFO, zazwyczaj uwa aj je za `banialuki` dopóki nie zostan wstrz ni ci przez ich w asne
do wiadczenie.
“UFO s donoszone przez nierzetelnych, niezrównowa onych i niewykszta conych ludzi:...UFO s donoszone
nawet w du ych ilo ciach przez godnych zaufania, stabilnych i wykszta conych ludzi. Dobrej jako ci, wysoko
zrozumia e i logicznie powi zane sprawozdania orzekaj o wysokim progu inteligencji; t pacy rzadko pokonuj
bezw ad w
ciwy przy zabieraniu si do tworzenia pisemnego sprawozdania.
“UFO nigdy nie s donoszone przez wykwalifikowanych naukowo ludzi: Jest to jednoznacznie fa szywe.
Niektóre z bardzo dobrych, niezwykle logicznych sprawozda pochodzi o od wyszkolonych naukowo ludzi.
Jednak e jest prawd , e naukowcy znajduj si w ród tych którzy s najbardziej niech tni, eby robi
sprawozdania i je publikowa .
“UFO nigdy nie s obserwowane wyra nie albo w bliskim zasi gu, ale s widziane w warunkach wielkiej
nieokre lono ci oraz zawsze s donoszone niejasno: ...to jest w
nie ta przyczyna, przez któr domaga em si
naukowej uwagi dla zjawiska UFO. S takie sprawozdania, i tylko takie sprawozdania, które jak uwa am
zas uguj na uwag ze strony autorytetów naukowców przyrodniczych i spo ecznych przy pomocy przyzwoitych
i naukowych bada . Posiadam w swoich dokumentach setki sprawozda , stanowi cych naprawd trudny
problem, oraz mog
mia o sta si przedmiotem po ytecznej dyskusji zarówno pomi dzy naukowcami
przyrodniczymi jak i spo ecznymi.
“Si y Powietrzne nie maj
adnego dowodu, e UFO s pozaziemskie albo reprezentuj jakiego rodzaju
rozwini
technologi : To jest prawdziwe stwierdzenie i do pewnego stopnia uczciwe, ale jest ono szeroko
interpretowane eby oznacza o, e stanowi dowód przeciwny tym dwóm hipotezom...Tak d ugo jak b
tutaj
`niezidentyfikowane` ta kwestia musi oczywi cie pozostawa otwarta...
“Sprawozdania o UFO s generowane przez rozg os: Pozytywna reakcja dzia a z pewno ci kiedy
obserwacje zostan szeroko upowszechnione. Zawsze b dziemy mieli przy nas reprezentacj `ja równie `. Z
drugiej strony, niektóre obserwacje, które s donoszone niekiedy z du ym rozg osem pochodz od godnych
zaufania ludzi, prosz cych o anonimowo oraz stwierdzaj cych, e je li nie us yszeliby raportów od innych
pozornie godnych zaufania osób, oni nigdy nie wspominaliby o ich w asnych do wiadczeniach ze strachu przed
mieszeniem. Nie mo na zaprzeczy , e istnieje wymuszona emisja sprawozda o UFO, ale jest
nieuzasadnione podkre lanie, e jest to jedyna przyczyna wysokiej cz stotliwo ci raportów o UFO.
“UFO nigdy nie zosta y zaobserwowane na radarze czy sfotografowane w pobli u meteoru albo przez
aparaty fotograficzne satelitów szpiegowskich: To stwierdzenie nie jest równoznaczne z o wiadczeniem, e
radary, aparaty fotograficzne oraz naziemne stacje ledz ce satelity nie wyselekcjonowa y `osobliwo ci` czy
filmów, które pozosta y niezidentyfikowane. Zosta o to lekcewa
co przyj te, e chocia by y to
niezidentyfikowane, to osobliwo ci nie by y nie mo liwe do zidentyfikowania jako przedmioty konwencjonalne.
Jednak e, ka dy powinien wzi pod uwag istnienie takich osobliwych fotografii jak te ze `wstecznego satelity`
wykonane w 1958 roku, oraz tajemnicze raporty pochodz ce od kilku zespo ów obserwuj cych ksi yc podczas
Mi dzynarodowego Roku Geofizycznego. Widzia em fotografie wykonane przy pomocy ledz cych aparatów
fotograficznych Baker-Nunn, zawieraj ce niewyja nione lady `satelitów`...”
Dr. Hynek zako czy stwierdzeniem, e jego troska o powa ne badania nad UFO zosta o wzmocnione przez
“zauwa alny wzór który pojawi si po wielu latach `monitorowania fenomenu`. Ten wzór sugeruje e `co idzie
naprzód`.
“Nie mog odprawi zjawiska UFO przy pomocy wzruszenia ramionami. Zacz em odczuwa
e istnieje
tendencja w nauce dwudziestego wieku zapominaj ca o tym, e b dzie nauka 21 wieku oraz naprawd , nauka 30
wieku, z których w przewa aj cych kwestiach nasza wiedza o wszech wiecie mo e si okaza si ca kowicie
odmienna ani eli nam si to wydaje obecnie. By mo e cierpimy na czasowy prowincjonalizm, form arogancji,
która zawsze irytowa a potomnych.”
Na spotkaniu w Ameryka skiego Towarzystwa Astronautycznego w 1966 w Anaheim, Kalifornia, grupa
czo owych biologów, geologów, astronomów oraz in ynierów kosmicznych próbowa a mie si na baczno ci
przeciw tendencji ku “czasowemu prowincjonalizmowi” w trakcie trzydniowego sympozjum na temat
“poszukiwanie ycia pozaziemskiego.”
Zbiorowa opinia zebranych naukowców by a taka, e jest najnieprawdopodobniejsze, e my jeste my sami w
kosmosie.
58
Dr. G. J. Wasserburg z Caltech powiedzia na sympozjum e “my wszyscy jeste my pozosta
ci albo
produktami d ugiej serii nuklearnych eksplozji.” Uk ad s oneczny zosta utworzony, powiedzia Dr. Wasserburg
po przygotowaniu i mieszaniu, które trwa o przez dziesi miliardów lat, poci gaj c za sob nag e zakrzepni cie.
“Nic, co wiemy dzisiaj o Marsie nie wyklucza prawdopodobie stwa istnienia tam ycia. Nasza wiedza o tej
planecie jest nadal bardzo fragmentaryczna”, powiedzia Dr. Norman H. Horowitz, szef sekcji nauk
biologicznych w laboratorium nap dów odrzutowych w Caltech.
Dr. Horowitz wyrazi swoj opini , e ycie na marsie nie koniecznie musi by takie same jak ycie na Ziemi.
“Wszystkie gatunki zwierz t i ro lin na Ziemi zbudowane s z tego samego rodzaju sk adników organicznych –
aminokwasów oraz nukleotydów. Pomimo ró nic w wygl dzie zewn trznym, jest tylko jedna forma ycia na
Ziemi. Jest teoretycznie mo liwe eby ycie rozwin o si ze sk adników innych ani eli te znalezione w naszych
asnych kwasach nukleinowych i bia kach. Tajemnica ycia le y w formacji zakodowanej w kwasach
nukleinowych. S to cz steczki zrobione z w gla, wodoru, azotu, tlenu i fosforu.
“Je eli ycie na Marsie powinno wykazywa podstawowe ró nice chemiczne od naszego, wtedy mo emy by
rozs dnie pewni, e ycie na marsie zosta o zapocz tkowane niezale nie od ycia na Ziemi. Jednak e, je eli
ycie na Marsie oraz ycie na Ziemi s chemicznie podobne, wówczas b dziemy musieli rozwa
mo liwo ,
e ywe formy na obu planetach s potomno ci pochodz
od wspólnego przodka.”
Oczywi cie to samo stwierdzenie mog oby zosta zrobione wobec ycia na jakiejkolwiek innej z planet w
naszej galaktyce albo na jakiejkolwiek z planet na zewn trz naszej galaktyki. Perspektywa, e mogliby my mie
razem “wspólnego antenata” z obcymi lud mi z kosmosu doprowadza do naprawd gor cych opinii.
Pewna ilo liderów religijnych i filozoficznych równie zosta a zaproszona na sympozjum, eby
zaprezentowali rozprawy naukowe prezentuj ce ich reakcje na perspektyw stani cia przez Homo Sapiens
twarz w twarz z jak obc ras .
Harold D. Lasswell, profesor prawa i politolog na uniwersytecie Yale, zaoferowa swoje przemy lenia na
temat co si zdarzy kiedy cz owiek zostanie skonfrontowany z jak obc cywilizacj . Je eli jej kultura by aby
technologicznie wy sza od naszej, profesor Lasswell przewiduje e “...mogliby my by w takich samych
relacjach wobec innej planety, jakie cz sto mia y wie niacze spo eczno ci w odniesieniu do uprzemys owionych
narodów Europy Zachodniej czy rozwini tych militarnie imperiów.
“Ludzkie religie, nauki i sztuki cierpia yby przy konfrontacji z jakimi doktrynami i formu ami które
przypisano by grupom rz dz cym.”
Profesor Lasswell stan wobec ponurej mo liwo ci, e wy sza kultura mog aby wybra najbardziej zdolne,
najzdrowsze i najbardziej obiecuj ce ziemskie dzieci i rozdzieli ich od swoich rodzin, eby mog y zosta
wychowane w obcym bardziej rozwini tym intelektualnie i technologicznie rodowisku. Jednak e, miejmy
nadziej - przypuszcza Lasswell – e taka kultura mog aby by nieco yczliwa i ojcowska oraz zmusi aby
cz owieka do porzucenia wszystkich agresywnych d
oraz po wi ci a swój czas na estetyczne zaj cia.
Je li obca kultura mog aby by porównywalna z naszym w asnym post pem naukowym oraz rozwojem
technologicznym, politolog widzi nas “...w centrum znacznego rozwoju, chocia rodzima sytuacja mog aby w
jaki sposób spowodowa pewn eskalacj zimnej wojny poniewa Wschód i Zachód szuka yby zwyci stwa w
korzystaniu z przys ug nieznanej cywilizacji.
“Je li obca planeta jest zjednoczona i silna” teoretyzuje Lasswell, “Ziemia b dzie w niekorzystnej sytuacji.”
Wielebny J. Joseph Lynch salezjanin z uniwersytetu Fordhama, przedstawi swoje opinie co do religijnych i
teologicznych implikacji naszej konfrontacji z cywilizacj “stamt d.”
“Jest ca kiem mo liwe, e Bóg móg zaludni niektóre galaktyki przy pomocy mieszka ców w naturalnym
stanie, w przeciwie stwie do stanu nadprzyrodzonego. Takie istoty niekoniecznie musia yby zosta poddane
jakiejkolwiek próbie, ale dane by im by o wieczne naturalne szcz cie kompatybilne z ich stanem. Bóg móg
równie zaludni jak planet przy pomocy rasy w stanie nadprzyrodzonym, która mo e albo nie musi prze
swojej próby, ale, która, bez wzgl du na jej wynik, nie zosta a przeznaczona do obdarzenia jej jakimi
nadprzyrodzonymi prezentami, takimi jak wolno od bólu, choroby czy mierci.
“Ograniczaj c si do czego co jak mogliby my oczekiwa by o pewnym egzaminem ycia intelektualnego
na naszej w asnej planecie, mo emy przypuszcza , e jacy pozaziemscy s siedzi byliby poddani podobnej
próbie. Niektórzy z bo ych wys anników prze yli prób – inni, mo emy powiedzie , zawiedli i stali si
diab ami. Wydaje si sensowne przypuszcza , e niektórzy z naszych pozaziemskich s siadów prze yli prób
oraz niektórzy, podobnie jak my, zawiedli, tak jak zrobili my to my w osobach naszych pierwotnych rodziców.
Dlatego mogliby my oczekiwa co najmniej dwóch obszernych klas pozaziemskich s siadów: tych, którzy
prze yli prób uznaj c zwierzchnictwo Boga, oraz tych którzy zawiedli.”
Ci których “rodzice” unikn li pi tna “upadku” oraz prze yli prób , wed ug przypuszcze Ojca Lyncha byliby
wolni od chorób,
dzy, mierci oraz zostaliby obdarzeni nadprzyrodzonymi talentami. “...Nie by oby adnych
lekarzy poniewa nie by oby adnych chorób. Nie by oby adnych wojen i adnych armii. Nie by oby adnych
cicieli zak adów pogrzebowych, poniewa nie by oby adnych zgonów.
59
“Ich wiedza zrobi aby o wiele wi cej w drogach ku odkryciom naukowych ani eli my to mo emy uczyni – z
kilku powodów. Ich umys by nieuszkodzony i w zwi zku z tym bardziej konstruktywny od naszego
uszkodzonego...przede wszystkim, byliby oni naszymi przyjació mi.”
Te obce kultury które mia yby “upa ”, spekuluje Ojciec Lynch, sta yby si bardzo podobne do nas samych.
“Mo emy rozs dnie przypuszcza , e po swoim upadku zosta yby one równie odkupione ale niekoniecznie w
ten sam sposób...Ich pasje i nienawi doprowadzi oby do wojny i zbrodni. Ich raporty Huntleya – Brinkleya
zabrzmia yby prawie tak samo jak nasze w asne...”
Ojciec Lynch równie zanalizowa nieprzyjemn mo liwo , e mog aby istnie planeta na której ludzie
upadliby i nie zostaliby odkupieni.
“ ycie rasy obdarzonej jedynie naturalnymi uzdolnieniami i nie przeznaczonej do nadprzyrodzonej
egzystencji by oby gorsze od nas. Jednak e, naturalna zawi pobudzona w takiej rasie po spotkaniu z nami,
wydaje si wyklucza prawdopodobie stwo takiego spotkania!”
Je eli istnieje naukowa zgodno , e my nie jeste my prawdopodobnie sami we wszech wiecie, jakiego
wygl du mogliby my oczekiwa od cz onka obcej rasy?
W artykule zatytu owanym “Przyczynki o ma ych ludziach pozaziemskich”, który ukaza si w wydaniu z
jesieni 1966 Saucer News, Jack i Mary Robinson “opisuj ” go cia z przestrzeni kosmicznej za pomoc
prezentowanego krokowo badania “zasad” wed ug których móg by nast pi mi dzyplanetarny rozwój gatunków.
Te regu y konstrukcji biologicznej, stwierdzili autorzy, zosta y po raz pierwszy rozwini te przez Christiana
Huygena, holenderskiego matematyka i fizyka yj cego w siedemnastym stuleciu. Od Huygena, kolejni
naukowcy rozszerzyli i wyrafinowali oryginaln hipotez , a mogli oni zadecydowa , z oczywistymi
ograniczeniami, jakie podstawowe formy istnienia by yby zdolne do rozwini cia wysoko udoskonalonej
technologii.
Przede wszystkim, stworzenie musi oddycha powietrzem.
Po drugie, istota musi by uzale niona od ograniczonych szablonem praw. “Zgodnie z tym, nie jest o wiele
wi kszy od najwy szego cz owieka, mo e by o wiele mniejszy. Ograniczone szablonem prawa stosuj czynnik
limituj cy. Je eli podwoicie Pa stwo wzrost istoty i nadal utrzymacie te same proporcje, waga zwi kszy si co
najmniej o osiem razy.
“Je eli brzmi to troch dziwnie, prosz pozwoli przedstawi jako przyk ad przeci tnego wa
cego sto
pi dziesi t funtów cz owieka. Kiedy zwi kszony zostanie jego wzrost, musi on równie zwi kszy swoj mas
i szeroko . Formu a odczytywana jest 150 x dwa do trzeciej pot gi, co równa si tysi cowi dwustu funtom.
Robi si to raczej niepor czna wag dla przewo onej istoty oraz tworzy oczywiste trudno ci w obs ugiwaniu
ma ych narz dzi. Nie mogliby cie Pa stwo naprawi zegarka bez powa nych przekr ce . Ma e cz ci wymagaj
delikatnego obs ugiwania, dla którego mechanik musi mie rozs dnie ma e, wra liwe palce oraz u ywa
niewielkich, lekkich narz dzi.”
Robinsonowie stwierdzaj , e regu y nalegaj równie
eby istoty by y zarówno ro lino erne jak i
mi so erne. Ro lino erca musi sp dza swój ca y czas pas c si na niskobia kowym po ywieniu. Mi so erca
jest w stanie sp dza czas na odpoczynku, po zjedzeniu obiadu. Je eli istota przystosuje si do zrównowa onej
diety zarówno ro linnej jak i mi snej, to jest o wiele bardziej stoj cym wy ej zarówno od zwierz cia pas cego
si jak i poluj cego, g ównie dlatego poniewa mo e przetrwa g ód atwiej z powodu dietetycznej zdolno ci
adaptacyjnej. To jest ten sam typ stworzenia, które zrzesza si w plemiona i rozwija systemy wzajemnej obrony,
poluj c w poszukiwaniu mi sa oraz rozwijaj c zbiory. Przez ten sam znak, jest to takie samo stworzenie, które w
ko cu rozwinie si do stadium w którym znajdzie si czas wolny który b dzie dost pny dla usatysfakcjonowania
swojego zainteresowania w asnym rodowiskiem. W pewnej chwili zostanie osi gni ty pewien stopie
prymitywnego wyrafinowania technologicznego; ta istota rozpocznie podró e, które w ostateczno ci zaprowadz
poza jej planet .
Taka istota musia aby wa
co najmniej czterdzie ci funtów, wed ug naszych teoretycznych regu
konstrukcji biologicznej. “Jest faktem naukowym, e mózg jakiejkolwiek zaawansowanej istoty inteligentnej
musi mie wysok pojemno pami ciow , oraz musi wa
co najmniej dwa funty. Daje to nam minimalnie
mo liw wielko pilota UFO. Cia o o wadze przynajmniej czterdziestu funtów by oby konieczne, eby
zawiera taki mózg...
“Poniewa mózg jest najwa niejsz w asno ci jakiejkolwiek istoty inteligentnej, natura wytworzy a form
otoczenia go torebk podczas rozwoju gatunku; jest to typ zbroi chroni cy go od zranienia. Najnaturalniejsz
reakcj jest czaszka wykonana z materia u ko cistego.”
Autorzy mówi nam, e podstawowe regu y konstrukcji biologicznej eliminuj posiadaj cych trzy oczy
obcych z pi cioma uszami. “Dwa oczy s najbardziej logiczne. Jedno oko przeszkadza oby istocie w ocenie
odleg
ci oraz ogranicza oby widzenie stron...dwoje oczu czy si formuj c nale yt trójwymiarow percepcj .
Dodatkowe oczy tylko zmniejsza yby informacje docieraj ce do mózgu. Dwoje uszu mog dostarcza
60
ciwego wiadomego wra enia kierunku wydawanego d wi ku, jak równie przybli onej odleg
ci, z której
on emanuje. Wi cej uszu tylko gmatwa oby informacje docieraj ce do mózgu.
By oby równie konieczne, eby oczy i uszy by y umieszczone na czaszce tak blisko jak to mo liwe mózgu
po to, eby zw oka pomi dzy odbiorem sygna ów niebezpiecze stwa i odpowiedni reakcj mi niow mog a
zosta skrócona na tyle na ile to mo liwe.
A co z ramionami i nogami istot? “...astronauta musi by w stanie si porusza , w przeciwnym razie nie
móg by zgromadzi surowców do budowy jego statku kosmicznego. B dzie musia mie jak form nóg i stóp.
dzie musia mie par r k ze zginaj cymi si palcami i kciukami, eby w jak najbardziej skuteczny sposób
ywa narz dzi. We wczesnym rozwoju, stworzenie mog o by mie cztery nogi, ale nied ugo potem nauczy si
sta prosto i dwie nieu ywane ko czyny rozwin si do r k, je eli ma ono przyswoi sobie zdolno ci do
konstruowania przedmiotów. aden inny dodatek oprócz r ki nie wystarczy w tym celu. Pazur czy dziób albo
szpon nie wystarcz . Nie zrobi tego równie macki, poniewa mo na nimi tylko poci ga , nie naciska .”
Robinsonowie ko cz ich sprawozdanie przy pomocy zauwa enia e stworzenie, które rozwin oby si
wed ug regu biologicznej konstrukcji by oby “...zasadniczo jak ma pa, cz owiek, albo, by mo e, niczym cz sto
donoszeni mali ludzie obserwowani w zwi zku z zauwa eniem UFO.”
By o wiele sprawozda o ow osionych, przypominaj cych ma py stworzeniach widzianych w pobli u
wyl dowanego UFO. Najcz ciej te stworzenia zosta y zaobserwowane podczas zbierania próbek ziemi, ro lin,
ska , albo ma ych zwierz t. Ci naoczni wiadkowie, którzy czynili takie o wiadczenia dochodzili do wniosków,
ze pasa erowie spodków musz by porównywalni w wygl dzie fizycznym do naszych ma p i szympansów.
Jednak e alternatywna teoria by aby taka, e za ogi spodków wykorzystuj wysoko wyszkolone naczelne z ich
asnej planety do takich s
ebnych zada jak zbieranie geologicznych, biologicznych i botanicznych okazów.
Takie hipotezy mog si wydawa zbyt daleko id ce, jednak e przewodnicz cy komisji energii atomowej
Glenn T. Seaborg przewiduje, e mo emy, w przysz
ci, wykorzystywa takich zwierz cych s
cych na
naszej w asnej planecie. Mówi c o yciu rodzinnym w 21 wieku, na spotkaniu kobiet z partii Demokratów 14
lutego 1967 roku, Dr. Seaborg zasugerowa u ycie wyszkolonych ma p dokonuj cych prac r cznych, takich jak
prace w ogrodzie albo podwo enie rodziny nap dzanym j drowo samochodem.
“Te domy, które nie mia yby robota w schowku na miot y, mog yby mie
ywe ma py” powiedzia Dr.
Seaborg, sugeruj c, e taka selektywna hodowla inteligentnych naczelnych mog aby skutecznie spowodowa , e
gatunek zwierz t s
by w gospodarstwie domowym.
Pewni badacze zacz li spogl da przy pomocy nowego podej cia na sprawozdania o Yeti, Sasquatchu, i
innego rodzaju “Yeti”, które zosta y zaobserwowane w tak rozlegle odbiegaj cych miejscowo ciach jak
Himalaje, Oregon, Kalifornia, Florydzie oraz zachodnie prowincje Kanady. Folklor i legendy obfituj we
wzmianki o odwiedzinach dokonywanych przez te dziwne stworzenia. Indianie ameryka scy opowiadaj o
“ow osionych”, podobnie jak robili to staro ytni ludzie w krajach dalekiego wschodu. “Snowmen” – dos ownie
ba wan ze niegu – zosta okre lony “brakuj cym ogniwem”, nadal yj cym po rednikiem pomi dzy
wspó czesnym cz owiekiem a ma
. Inni uwa aj go za pewn niezale
odro l od cz owieka i wy sz ani eli
naczelne.
Pewno ilo ufologów teoretyzowa a, e te stworzenia mog y by by przekszta conymi pozosta
ciami z
kiedy dumnych i inteligentnych astronautów którzy przybyli na Ziemi , zostali pozostawieni bez pomocy w
jaki sposób, oraz nie byli w stanie powróci do domu. Po pewnym okresie czasu ich wygl d fizyczny zosta
dotkni ty przez nasze ziemskie cz stotliwo ci wibracyjne, które wywo
y u nich defekty i szkody i zacz li oni
ulega metamorfozie, która spowodowa a zmian ich kszta tu oraz utrat ich wy szych zdolno ci umys owych.
Istniej ce tutaj na Ziemi niesprzyjaj ce warunki doprowadza y stopniowo do zwrotu na poziom zwierz cy, jak
równie , w niektórych przypadkach, spowodowa o e astronauci stali si dosy niebezpieczni. Pomimo takiego
dramatycznego ruchu do prymitywnego stanu, inni astronauci, wiedz cy o trudno ciach ich braci, przyrzekli
kontynuowanie poszukiwania w celu wyratowania tych, którzy zostali pozostawieni na tej planecie.
Pewna ilo raportów o “obrzydliwych piaskowych ludziach” znalaz o swoj drog do gazet na Florydzie w
ci gu kilku minionych miesi cy. Obserwacje zdarza y si w pewnych obszarach tego stanu przez kilka lat, a
mieszka cy bardziej odleg ych regionów Florydy zacz li by coraz bardziej przyzwyczajeni do pozornie
przyjaznych ale zawsze przera aj cych przypominaj cych goryle stworze .
Jesieni 1964 roku w regionie Brooksville, Floryda, Joan Whritenour osobi cie zbada a sprawozdanie o
du ym, ow osionym stworzeniu, które zosta o obserwowane wielokrotnie w pobli u wyl dowanego UFO
po wiadczonego przez Johna Reevesa.
Pani Eula Lewis, d ugotrwa y mieszkaniec terenu, w
nie przesz a przez tylne drzwi jej domu, wkrótce przed
zmierzchem, kiedy us ysza a ha as, który opisa a ona jako “obfity szelest” na zachód od niej.
“Zauwa
am jak sylwetk – okr
g ow , zaokr glone ramiona,” powiedzia a Pani Lewis. “To nie
porusza o si , po prostu tam sta o. Ruszy am do tylnych drzwi, a to poruszy o si w moim kierunku. S ysza am
ne, ci ko st paj ce lady. To mia o niezmiernie szybki sus i bra o bardzo du e kroki. By o zbyt ciemno
61
eby odró ni cechy, ale odnios am wra enie e to by o bardzo ow osione. Nie mog am dojrze jakiegokolwiek
oblicza.”
Po tym jak Pani Lewis wbieg a z powrotem do domu, ani ona ani jej m Ralph nie wyszli ponownie tej
nocy. Troch bardziej odwa na nast pnego ranka, Pani Lewis zbada a ziemi w obszarze gdzie “to” sta o i
znalaz a trzy lady. By y one humanoidalnego kszta tu, ale w aden sposób nie sprawia y podobie stwa do odbi
ap nied wiedzia.
Po zbadaniu ladów, maj cych du e okr
e odciski palca, Pani Lewis zdecydowa a si przepyta
mieszka ców obszaru eby stwierdzi , czy ktokolwiek z nich móg zaobserwowa takie stworzenie grasuj ce
wokó po zmroku. Pani Lewis dowiedzia a si wkrótce, e nie by a ona osamotniona w swojej obserwacji
przera aj cego “potwora.”
Pewna kobieta powiedzia a Pani Lewis, e “to” zagl da o w jej okno przy trzech okazjach, oraz e zosta a ona
przestraszona g upim monstrualnym zerkaj cym samcem. Kobieta nie zrobi a dnego sprawozdania z
groteskowego patrolu, poniewa ba a si ona o mieszenia.
Kilkoro z mieszka ców donios o e posiadane przez nich blaszanki na mieci zosta y przewrócone przez
“ogromn rzecz”, która cofa a si w nocy. Nikt nie by zbyt ch tny eby ciga potwora, albo utworzy grup
poszukiwawcz , w celu odkrycia legowiska stworzenia.
Wi kszo z naocznych wiadków opisa a istot jako maj
ponad sze stóp i kilka cali wysoko ci oraz
wa
od trzystu do czterystu funtów. Wielu wspomina o o “piskliwym, nieziemskim wrzasku albo p aczu”,
towarzysz cym ich obserwacjom. Liczni my liwi donie li o odnalezieniu wielu dziwnych ladów, które nie
odpowiada y tym pozostawianym przez jakiekolwiek znane zwierz z regionu.
Po jej ledztwie i wywiadach, Pani Whritenour rozwin a jeszcze jedn teori , która mo e wyja ni liczne
sprawozdania o “ludziach niegu oraz piaskowych ludziach.”
“Przypu my, e obcy osadzili pewn ilo ich `ma p`, cz onków prymitywnego krajowego gatunku z ich
asnej planety w naszym wiecie eby zobaczy , czy zwierz ta te b
w stanie zaaklimatyzowa si do
ziemskich warunków. By o wiele obserwacji UFO w obszarze Brooksville, odk d John Reeves zobaczy jego
UFO oraz jego `robota`. Czy mog oby by tak, e pasa erowie UFO powracaj , eby sprawdzi ich ywy
inwentarz, ich wyszkolone ma py? Czy mog o by by tak, ze obcy rozwa aj , eby Brooksville sta o si jakiego
rodzaju gospodarstwem rolnym?
“Równie , czy obcy za yczyliby sobie rozpocz prowadzenie ich w asnej `farmy` na swojej rodzimej
planecie, czy by by lepszy sposób na otrzymanie okazów ani eli ustanowienie sytuacji, w której Homo Sapiens
staje si zaciekawiony t ca tajemnic i zaczyna obserwowanie niebios, pozostaj c poza domem w lesie przez
ca noc, eby patrze co mog oby zosta zaobserwowane? Niektórzy ufolodzy mogliby po prostu by jakiej
nocy w niew
ciwym miejscu w odpowiednim czasie i sko czy jako atrakcja w jakiej kolekcji w
pozaziemskim zoo.”
10.
Czy Musimy Przygotowywa Si Na Wojn
wiatów?
9 pa dziernika 1955 roku New York Times zacytowa odpowied genera a Douglasa MacArthura kiedy zosta
on zapytany o mo liwo trzeciej wojny wiatowej: “Narody wiata b
si musia y po czy , poniewa
nast pna wojna b dzie wojn mi dzyplanetarn . Narody Ziemi musz pewnego dnia uczyni wspólny front
przeciwko atakowi ze strony nacji z innych planet.”
S ynny wojskowy nie uczyni swojego o wiadczenia po prostu dlatego, eby wstrz sn osob
przeprowadzaj
z nim wywiad, czy te zapewni sobie zacytowanie w gazetach. MacArthur powraca do
kwestii najazdu mi dzygwiezdnego raz za razem i siedem lat pó niej, kiedy zwraca si w 1962 roku do grupy
ko cz cej studia w West Point, powiedzia : “Obecnie zajmujemy si sprawami nie tylko z tego wiata, ale
nieograniczonymi odleg
ciami i jak dot d niezbadanymi tajemnicami wszech wiata. Si gamy po nowe i
bezgraniczne kresy. Rozmawiamy, na tematy zwi zane z wykorzystaniem energii kosmicznej...w ostatecznym
konflikcie pomi dzy zjednoczonym rodzajem ludzkim oraz gro nymi si ami z jakiej innej planetarnej
galaktyki...”
62
Czy genera MacArthur wiedzia co wi cej o prawdziwej motywacji kryj cej si za naszym programem
kosmicznym, czego my nie wiemy? Czy inni wojskowi uczestnicz w tej tajemnicy? Czy przygotowujemy si na
wojn
wiatów?
Najbardziej zagadkowy kawa ek “pogwizdywania w ciemno ci” pojawi si w wydaniu Readers Digest z
sierpnia 1950 roku. Artyku zatytu owany jest “Lataj cy talerz Jest Dobr Informacj ” i stanowi streszczenie
transmisji radiowej autorstwa sprawozdawcy Henry`ego J. Taylora.
W tym artykule, Taylor zgadza si , e lataj ce talerze istniej naprawd . Zauwa a, e istnieje kilka kszta tów,
które s zdalnie kierowane, a inne nie s . Mówi on nam, e nie maj one adnego strumienia wiat a, adnego
dymu oraz adnej wskazówki co do mechanizmu nap dzaj cego. Dostrzega on, e mog si one porusza
yskawicznie, ale s one ca kowicie nieszkodliwe.
“Lataj ce talerze s cz ci du ego i rozszerzaj cego si projektu eksperymentalnego, który rozwija si w
Stanach Zjednoczonych przez prawie trzy lata. Przechodzi on przez kilka faz rozwoju, obserwacje publiczne
dotar y do szczytu w lipcu 1948 roku, styczniu 1948 oraz kwietniu 1950 roku. W mi dzyczasie, `spodki` mia y
wzrasta powa nie w ka dym miejscu. Lata y one na wysoko ciach od tysi ca do trzydziestu tysi cy stóp a
nawet wy ej.
“Wiem, do czego te tak zwane `lataj ce spodki` s u ywane. Ale s one donios tajemnic wojskow . Kiedy
ameryka skie Si y Powietrzne uwa aj za stosowne, eby opublikowa informacj , to b dzie to dobra
informacja – cudowna wiadomo – dla Amerykanów. Tymczasem, nie uwa am, e jest to w czyim interesie,
eby oznajmi do czego s one u ywane.”
Taylor ko czy jego “transmisj ” w Readers Digest mówi c, e je eli czytelnik “kiedykolwiek znajdzie
lataj cy spodek – szans s niewielkie, poniewa wi kszo z nich jest wykonana z materia u, który rozpada si
w powietrzu i znika po ustalonym czasie – to odnajdzie na nim szablony w czarnych literach...Tajemnica
wojskowa Si Powietrznych Stanów Zjednoczonych ( i numer). Ka dy dyskredytuj cy czy ujawniaj cy opis czy
miejsce pobytu tego pocisku zostaje poddany ciganiu s dowemu przez rz d Stanów Zjednoczonych. Sygna
odbieramy natychmiast. ( Potem jest numer telefonu oraz adres bazy lotniczej Stanów Zjednoczonych) Nie
wybuchowe.
“Zatem tam to pa stwo macie. One istniej i one s nasze. To dobre informacje dla ka dego z nas.”
Teraz, prawie dwadzie cia lat pó niej, nadal czekamy eby Si y Powietrzne podzieli y si z nami swoimi
radosnymi tajemnicami. W przeciwnym przypadku mog oby si wydawa , e albo kto sprzeda Panu Taylorowi
raczej niepewny przekaz, albo komentator wspó pracuje w planie milczenia, który by by realizowany dla “dobra
spo ecze stwa ameryka skiego.”
By mo e kto zaakceptuje “spisek milczenia” ( je li, naprawd , taka konspiracja istnieje) je eli jego zamiary
maj chroni masy przed przera aj
sytuacj , która mo e zainspirowa ogóln i nie powstrzymywan panik .
Ale jakby nie by o pozostaje z logik , która prowadzi do starego motta, “by przygotowanym”?
Nie dawno temu, narodowy zarz d aeronautyki i przestrzeni kosmicznej - NASA – ostrzeg , e odkrycie
inteligentnego ycia na innych planetach, mog oby spowodowa upadek cywilizacji na Ziemi. NASA wyst pi a
z tym ostrze eniem z zaleceniem, eby nasz glob przygotowywa si na taka konfrontacj z kosmitami.
Ostro nie, urz dnicy NASA powiedzieli e chocia “...odkrycie inteligentnego ycia w innych cz ciach
wszech wiata nie jest prawdopodobne w natychmiastowej przysz
ci, tym niemniej mog oby jednak zdarzy si
kiedykolwiek.”
Kiedykolwiek takie odkrycie b dzie mia o miejsce, informuje rzecznik NASA, mieszka cy Ziemi powinni
przypomnie sobie e, nawet na ich w asnej planecie, “spo ecze stwa pewne ich w asnego miejsca rozpad y si ,
kiedy zosta y skonfrontowane z wy szymi spo eczno ciami, a inne by y w stanie utrzyma si przy yciu
pomimo zmian. Wyra nie, b dzie lepiej je li dojdziemy do zrozumienia, jakie czynniki zostan w czone w
odpowiedzi na takie kryzysy; to b dziemy mogli by na nie lepiej przygotowani.
Pewien artyku wst pny w brytyjskim Flying Saucer Review rozpatruje ostatnio “spisek milczenia” jako
pomniejsz prób ochrony spo ecze stwa od paniki ani eli “pod wiadome zabezpieczenie przed rozpacz .”
Artyku wst pny zatytu owany “ Zagro enie Z Gwiazd”, widzie strach przed spodkami nie tyle jako strach
przed “fizycznym atakiem na nasze cia a, ale prawie nie do zniesienia atak na nasze umys y i zwyczaje my lowe
budowane przez wiele wieków.
“Kiedy prawda o spodkach w ko cu rozleje si na wiecie – poniewa musi to uczyni – w efekcie ci, którzy
poprzednio odprawiali je tak nonsensownie zostan sparali owani. Szok u opinii publicznej móg by by
wystarczaj co wielki, eby doprowadzi do upadku ka dego rz du na wiecie, pozostawiaj c bezkrólewie
chaosu i umys owego zak opotania dopóki nie zostan odkryci nowi liderzy którzy byliby przygotowani na
wyja nienie i skierowanie wiata ku zupe nie nowej koncepcji ycia.
“Poniewa ró ni ludzie posiadaj cy w adz walczyli z prawd o spodkach, b
oni pierwszymi cierpi cymi
na kompletne za mienie. Mog oni by przygotowani do utrzymywania przynajmniej otwartego umys u w tym
temacie, wszystko mog oby by dobrze. Je eli tak jest, to wydaje si prawdopodobne, e jakiekolwiek
63
wydarzenie które nie b dzie mog o zosta wyja nione rozsadzi publiczn
wiadomo z naprawd kosmicznym
szokiem. Potem, kiedy stanie si mo liwa chwila refleksji, spo ecze stwo zwróci si z nieuniknionym pytaniem
do ka dego rz du, który utrzymywa cisz : `Dlaczego nie zostali my poinformowani o tym wcze niej?`
“Wi kszo rz dów, przez jaki nieujawniony strach, pozwoli o przej pewnej ilo ci doskona ych okazji.
Oczywi cie, to oznacza e nawet teraz nie jest jeszcze za pó no, ale wszystkie oznaki wskazuj
e
spo ecze stwu pozwolone b dzie ignorowanie spodków albo traktowanie ich jako jakiego rodzaju art, dopóki
informacja nie b dzie mog o by ju d
ej powstrzymywana. Kiedy to si zdarzy, to co rz d powie lub nie
powie nie b dzie znaczy o nic wi cej.”
By mo e nasz rz d, w ko cu, zdecyduje si powiedzie o tym co robi innego oprócz zaprzeczania
rzeczywisto ci UFO oraz pomijania wydarze spodkowych przy pomocy pobie nych ledztw. 7 pa dziernika
1966 roku, zosta ratyfikowany kontrakt ustanowiony pomi dzy uniwersytetem stanu Kolorado, oraz biurem Si
Powietrznych do spraw bada naukowych. Dr. Edward U. Condon profesor fizyki i astrofizyki na tym
uniwersytecie, kieruje wartym trzysta tysi cy dolarów pi tnastomiesi cznym badaniem. Robert J. Low,
pomocniczy dziekan z absolwentów uczelni, b dzie koordynatorem projektu. G ównymi badaczami s Dr.
Franklin E. Roach, urlopowany astrofizyk ze rodowiskowej administracji s
by naukowej oraz Dr. Stuart W.
Cook, przewodnicz cy uniwersyteckiego wydzia u psychologii.
Po zapowiedzi, Dr. Condon wyemitowa o wiadczenie mówi ce, w cz ci: “Badania, które zosta y skupione
na uniwersytecie stanu Kolorado, b
zupe nie niezale ne od kontroli Si Powietrznych, chocia b
wspierane przez Si y Powietrzne. Badacze uniwersyteccy b
swobodnie pod
za dowolnymi liniami
badawczymi, oni zdecyduj si na najwa niejsze, b
u ywali dowolnych metod badawczych, tak eby ich
ko cowe o wiadczenie okaza o si najbardziej odpowiednie. Ponadto b
oni swobodnie publikowali swoje
odkrycia bez jakiegokolwiek rodzaju kontroli ze strony Si Powietrznych.”
Dr. Condon opisuje siebie jako pewnego “agnostyka UFO”, kogo , kto jest sceptyczny wobec istnienia
“lataj cych talerzy”, ale który utrzymuje otwarty umys dopóki nie zbada gruntownie surowych danych.
Chocia taki projekt jak badania uniwersytetu Kolorado musz zosta pochwalone – je li nie z adnego
innego powodu to dlatego, ze mo e to uczyni z Ufologii szanowany temat do ledzenia przez “powa nego”
naukowca – jeste my bardzo zachwyceni z powodu tych cz onków personelu naukowego, którzy ju pracuj nad
projektami ustanowionymi w celu nawi zania kontaktu z yciem pozaziemskim.
Dr. bernard M. Oliver z Hewlett – Packard, Palo Alto, Kalifronia, mówi, e powinni my rozpocz
poszukiwania poprzez rozwini cie najpierw serii doskona ych radioteleskopów.
“Przez doskona e radioteleskopy rozumiem anteny maj ce powierzchni dziesi tysi cy razy wi ksz od
obszaru jakiejkolwiek obecnej anteny, zdolne do obserwacji stu tysi cy kierunków natychmiast i by mo e
równocze nie osi gni cia wielu cz stotliwo ci.”
Dr. Oliver uwa a, e radio jest ekonomicznym sposobem komunikowania si z innymi cywilizacjami w
obecnym czasie, poniewa min jeszcze pokolenia zanim nasze statki kosmiczne b
w stanie dokonywa
mi dzyplanetarnych skoków.
NASA, ameryka ska agencja kosmiczna wydaje si by gotowa do przy czenia si do g ównych bada
tajemnicy UFO. Teraz od pewnego czasu, istnieje ruch wewn trz NASA ycz cy sobie umiejscowienie
ogromnych technicznych zasobów agencji kosmicznej do powa nych bada sytuacji spodkowej. Chocia
wi kszo fizyków raczej wydali oby UFO do królestwa folkloru i legend, ci po cz ci heretyccy i obecnie
ca kowicie anonimowi naukowcy prowadzeni przez Dr. J. Allena Hynka, popychaj NASA do dzia ania.
“Nazwa em t grup “Niewidzialn Uczelni ”, powiedzia Dr. Hynek. “To jest bardzo podobne do wczesnych
dni Królewskiego Spo ecze stwa w Anglii, kiedy to nie by o zbyt przyjemnym przyznanie si do
zainteresowania nauk .”
Dr. Hynek poszed dalej stwierdzaj c, e cz onkostwo w “Niewidzialnej Uczelni” ograniczone jest do tych,
którzy maj przynajmniej stopie doktora filozofii. Pewna ilo wybitnych brytyjskich astronomów i fizyków,
wszyscy zbyt nie miali eby ujawni publicznie ich nazwiska, do cza w badaniach do ich ameryka skich
kolegów.
Przez dwie dekady, Dr. Hynek, astrofizyk z uniwersytetu pó nocno – zachodniego, s
jako oficjalny
doradca Si Powietrznych w sprawie UFO. Dzisiaj, tak bardzo wywiera na nim wra enie ogromny zbiór zezna
pochodz cych od godnych zaufania ludzi, e chce on dzia
w skali narodowej.
Dr. Hynek najbardziej chcia by si dowiedzie w jaki sposób NASA u ywa swojej wspania ej sieci tropienia
kosmosu do monitorowania i dokumentowania wej tajemniczych przedmiotów w atmosfer ziemsk . A do tej
pory, wszystko co zab ys o na tropi cych kosmos ekranach, zosta a zaklasyfikowane jako ci le tajne i sta o si
niedost pne nawet dla powa nych naukowców. Od czasu do czasu w tej tajemnicy by robiony wy om, i to ze
wzgl du na te “przecieki” w rodkach bezpiecze stwa, Dr. Hynek jest przekonany, e NASA tai pewn ilo
dobrych obserwacji UFO. Je eli ledz ce kosmos monitory zostan uczynione dost pnymi dla niezale nych
naukowców, Dr. Hynek argumentuje, e odkrycia mog yby by sensacyjne.
64
W tym dokumencie, wydaje si
e NASA porusza si w kierunku linii my lenia Dr. Hynka. “Dwa lata temu
wi kszo z nas uwa
a UFO za ga
czarów, jedn ze s abostek wspó czesnego cz owieka,” przyznali
naukowcy z NASA. Oprócz tego tak wielu renomowanych ludzi wyrazi o wk ad w ufno wobec NASA, e Ja
bynajmniej nie by bym zaskoczony widz c jak agencja kosmiczna zaczyna pracowa nad kontraktem
badawczym na temat UFO...”
Kiedy b dziemy mieli nasz konfrontacj z inteligentnym yciem z cywilizacji pozaziemskiej, czy b dziemy
w stanie porozumie si z nim? Je li mamy utrzyma si przy yciu jako gatunek, musimy by w stanie
zakomunikowa nasz
yczliwo i pragn c pokoju dla tych którzy przebij si do naszej atmosfery z innego
wiata.
Dr. John C. Lilly z instytutu bada komunikacji spo ecznej uwa a, e mogliby my ustanowi zadowalaj cy
transfer pomys ów, je li odrzuciliby my nasz “antropocentryczn arogancj ”. Wed ug Dr. Lilly, b dzie
konieczne spojrzenie na inne gatunki “przy pomocy oczu dziecka.”
W bardzo prawdziwym sensie, Dr. Lilly ju sp dzi lata usi uj c skutecznie komunikowa si z obc
inteligencj ; z delfinami. Porównuje on mózgi ludzi i delfinów do komputerów. Ka dy komputer jest
kompleksem jednakowo z
onym ale dzia aj one ró nie.
“Nie mo emy przeprojektowa rodzaju narz dzi które mamy dla naszego komputera, na narz dzia które
delfiny maj dla swoich,” powiedzia Dr. Lilly. Nie by oby to poprawne eby oczekiwa , e delfiny na przyk ad
mia y r ce, poniewa
yj one pod wod przez miliony lat. Z powodu ró nic w “narz dziach”, Dr. Lilly
ostrzega, nie powinni my uwa
, e posiadamy wy sz inteligencj . Przez ten sam dowód, kiedy spotkamy
gatunek pozaziemski, mo emy zosta skonfrontowani z “systemami my lenia” z którymi nie b dziemy sobie w
stanie poradzi .
Dr. R. M. A. Mercer z wydzia u fizyki uniwersytetu w Southampton (Anglia) dostarczy przemówienie we
wrze niu 1966 roku do brytyjskiego towarzystwa rozwoju nauki, w którym zaoferowa on kilka opinii w jaki
sposób mieliby my komunikowa si z za ogami spodków.
“Budowniczy takiego pojazdu mogliby mie dla nas informacje o ogromnej warto ci, takie jak lekarstwo na
raka i choroby serca. Albo oni mogliby mie sposób na zniszczenie naszej ca ej planety. Dlatego te by oby
konieczne skomunikowanie si z za og , je eli by by to bezza ogowy robot, przy statku.”
Dr. Mercer radzi, e jakakolwiek komunikacja musi si odby na podstawie wspólnej informacji, oraz e
musimy znale i u
najmniej z
onych informacji. Jednak e brytyjski naukowiec zgadza si z Dr.
Bernardem Oliverem, potwierdzaj c jego opini
e “nasz pocz tkowy kontakt z inteligentnymi istotami stamt d
nie nast pi poprzez UFO, ale przez d ugodystansowe fale radiowe.”
Wed ug Dr. Mercera, pierwszym krokiem w ustanowieniu tej radiokomunikacji b dzie sprawienie, e nasze
sygna y b
wydawa y si sztuczne. “...Kosmos jest pe en wiat a i fal radiowych a nasze sygna y musz
wyra nie wygl da jak by nie powsta y one z naturalnego ród a.
“W zwi zku z ogromnymi odleg
ciami, jeste my faktycznie ograniczeni do dwóch rodków: krótkich fal
radiowych oraz lasera [ wi zek wiat a]. Z wi kszo ci planów wydaje si , e radio jest bardziej po
dane...je li
wy lemy pulsy w grupach 1,2,3,4,5,7,11,13,17, etc., one wyra nie b
pochodzi y od istoto inteligentnych.
adne burze radiowe ani jaki inny proces naturalny nie wyprodukuj pierwszych cyfr.
“Mogliby my te zrobi obrazy. W przesz
ci sugerowano, e powinni my zbudowa ogromny
cuch
latarni morskich na du ym obszarze ziemi pokazuj cy jaki wyrafinowany wykres. Jednak e, takie latarnie
morskie by yby widoczne jedynie dla czego b
cego blisko pod r
– na przyk ad, obcego statku
kosmicznego czy spodka orbituj cego Ziemi . By oby lepsze, spróbowa wys
sygna y fotograficzne odleg ej
planecie.”
Trudno ci wynikaj ce z takich d ugodystansowych transmisji radiowych s takie, e zaj oby co najmniej
dwadzie cia lat, eby zakomunikowany sygna przeby tam i z powrotem w obie strony nawet z blisk planet .
Nasza “my chcemy pokoju” informacje mog aby dotrze do jakiej bazy obcych trzydzie ci lat po tym, jak nasza
rasa zosta aby podbita przez ich oddzia y desantowe. W jakikolwiek sposób, musimy nauczy si sposobów
dzi ki którym teraz
dziemy mogli komunikowa si z za ogami UFO.
Ale jak powinni my “rozmawia z obcym personelem spodka? Czy powinni my oczekiwa , eby oni
nauczyli si siedmiuset nielogicznych j zyków naszej planety? Czy oni powinni nauczy si setek tysi cy
chaotycznych s ów z nawet jednego j zyka ziemskiego? Czy powinni my wiczy ich w zawi
ciach pisowni i
wymowy j zyka angielskiego, zanim pozwolimy im na zrobienie oficjalnego pojawienia si na trawniku przed
Bia ym Domem?
Dr. W. John Weilgart z lutera skiej uczelni w Decorah, Iowa, rozwin komunikacj kosmiczn , której
elementy sk adaj si z trzydziestu d wi ków, ka dej kategorii i symbolu, a to wszystko mo e zosta zapisane
na obiekcie wielko ci znaczka pocztowego i mo e by nauczone w ci gu godziny.
Dr. Weilgart, który posiada stopnie doktorskie z uniwersytetów z Wiednia i Heidelbergu, jako pierwszy
zredagowa pomys nowego j zyka semantycznego jako m odzieniec. Sp dzi wi cej ni dwadzie cia lat na
65
rozwijaniu nowego j zyka. Dr. Weilgart studiowa standardy normalno ci dla Narodów Zjednoczonych i musia
nauczy si czternastu j zyków w celu praktykowania psychoterapii w trzydziestu siedmiu krajach. To w
nie
podczas tej swojej psychologicznej “wyprawy”, Dr. Weilgart zacz stosowa jego “j zyk kosmiczny.”
Do wiadczy on niewielkich trudno ci w nauczaniu j zyka, zarówno u pierwotnych plemion jak i u jego
wyrafinowanych kolegów. Bezpo rednia komunikacja by a mo liwa przy pomocy aUI – “j zyka kosmosu.”
Weilgart uwa a, e aUI “jest pierwotnym j zykiem który zabiera nasz ludzk ras z powrotem przed
`pomieszanie j zyków` na wie y Babel. `J zyk kosmiczny` mo e zosta nadany przez radio ku najodleglejszej
galaktyce. `J zyk kosmiczny` pob ogos awi inny wiat przy pomocy zrozumia ego pojednania, z intuicyjnym
utrzymywaniem z dala upadku cz owieka. W tym j zyku o jednoznacznej semantyce, w którym ka de s owo
przypomina symbol chemiczny, podobne poj cia brzmi podobnie, odmienne pomys y brzmi odmiennie,
przeciwie stwa s rozpoznawane; s owa i sens s jednym.
“Tragedie zwi zane z nieprzychylnym nastawieniem zostan rozwiane. Nie ma adnych synonimów ani
homonimów, adnych gier s ownych czy podwójnych znacze . My ju nie jeste my poddanymi niewolnictwu
sloganów, ba wochwalczej ideologii.”
Dr. Weilgart ilustruje swój punkt widzenia odwo uj c si do psycho – doradczej sesji z nazistowskim
paranoikiem, który chcia umrze “dla chwa y jego lidera.” W aUI “umrze dla chwa y Hitlera” zosta o
zanalizowane jako: “Chcia em umrze , eby Hitler móg si czu jak Bóg.”
Prawdopodobie stwa dla kalamburów, celowo pokr tnej mowy, sloganów, czy politycznych obelg s
wyeliminowane w aUI, wed ug Dr. Weilgarta. “Idiotyzm zbrodni oraz szale stwo wojny p knie ostatecznie od
niezrozumienia i chaosu podstawowej hierarchii warto ci. Dobro , pi kno i prawda – podstawowa natura ka dej
rzeczy – powinna zosta rozpoznana w ka dym s owie. `J zyk kosmiczny` wprowadza w nas przez wgl d na
pokój w uni z wszech wiatem.”
Musimy by wdzi czni dla takich twórczych my licieli jak doktorzy Hynek, Oliver, Mercer, Lilly, oraz
Weilgart, którzy po wi cili tyle wysi ku na poszukiwanie pokojowego “zwi zku z wszech wiatem.” Jedna rzecz
pozostaje pewna dla autorów tej ksi
ki: musimy równie zosta przygotowani, na ustanowienie pokojowej
komunikacji albo zosta przygotowani na przyj cie zag ady.
Max Lerner, profesor na uniwersytecie Brandais, e pozaziemska eksploracja jest “bardzo du cz ci
naszych czasów.” Taka eksploracja odzwierciedla “pragnienie ludzkich zwi zków.” Pomimo naszego
technicznego wyrafinowania “my nadal jeste my samotni i odseparowani.”
Gdzie , w ogromnych zakresach naszej galaktyki, albo w granicach jeszcze jednej galaktyki w naszym
bezgranicznym wszech wiecie, istnieje nieznana ilo cywilizacji, które mog równie czu si “samotne i
odseparowane.” Kiedy zdarzy si prorocza konfrontacja, Ziemia musi by gotowa, do zaoferowania pokojowego
“ludzkiego zwi zku” oraz mie nadziej , e nasz gest yczliwo ci mo e zosta odebrany w duchu uniwersalnego
braterstwa.
CZWARTA STRONA OK ADKI
Wrogie gry grane przez UFO.
BRUTALNE GRY w kotka i myszk z jad cymi samochodami, ci arówkami, samolotami, statkami
kosmicznymi – poczynaj c od niesamowitych “Foo Fighters” z okresu drugiej wojny wiatowej, do umy lnej
ingerencji w obs ugiwane przez Rosjan loty kosmiczne!
MIERTELNE GRY w morderstwa, zako czone w ohydny sposób zw glonymi cia ami spalonymi od
wewn trz oraz dziwnie zamaskowanymi ofiarami znalezionymi w po owie drogi w gór górskiego zbocza w
ungli!
KONSEKWENTNIE CIEKAWE GRY przy pomocy zwiadu, ujawnione przez dokonane szeroko na wiecie
obserwacje UFO, b
ce scentrowane na elektrowniach, instalacjach wojskowych i zbiornikach wodnych!
ATWOPALNE GRY z pal cymi zniszczeniami które mog spali warty 30 milionów dolarów system
radarowy, ludzkie oko czy cyprysowy zagajnik z jednakowo dewastuj ca precyzj !
PRZERA LIWE GRY z uprowadzeniami i zagini ciami obejmuj cymi nie tylko porwania ludzi i zwierz t ale
samolotów, które dos ownie zosta y po ykane z niebios przed oczami zdumionych obserwatorów radarowych Si
Powietrznych!
PARALI UJ CE GRY przy pomocy zaciemniania systemów energetycznych, wymazywaniem pami ci oraz
czynieniem z ludzi kalek!
PRZYPRAWIAJ CE O MD
CI GRY które powodowa y umys owy niepokój, g uchot , anormalnie
przyspieszony wzrost i inne niesamowite symptomy, przeciwstawiaj ce si diagnozie!
66
GRY, które zmusi y powa nych badaczy do doj cia do wniosku, e nie tylko kto co robi – albo jaka rzecz –
stamt d nas nie lubi, ale e lepiej b dzie co z tym zrobi !
Dowód przed
ony dalej w tej nowej ksi
ce jest przera aj cy – i prawdziwy! NIE POZWÓLCIE
PA STWO NA O MIELENIE SI ZIGNOROWANIA TEGO1
FOTOGRAFIE
Wydanie z 1967 roku zawiera równie fotografie. Co ciekawe nie ma ani jednej w wydaniu z 1970 roku.
Fot. 1. Dowód fotograficzny odsuwaj cy na bok powtarzane oskar enie, e UFO nie mog zosta
“przedstawione graficznie” na ekranie radarowym zosta zaprezentowany przez Wichita Eagle – gazeta – 2
sierpnia 1965 roku. Reporter i fotograf zostali zaalarmowani przez stacj meteorologiczn w Wichita, e UFO
pojawi y si na ekranie radarowym podczas pewnej spodkowej “fali” w regionie. Inne, mniejsze bia e kropki
pokazuj miejsca wcze niejszych obserwacji, kiedy przedmioty porusza y si przez ekran. Fotografia Wichita
Eagle.
Fot. 2 i 3. Trzej studenci ostatniego roku wy szej uczelni podczas wycieczki biologicznej wykonali te fotografie
UFO 26 maja 1966 roku. Film zosta obrobiony w laboratorium fotograficznym w szkole wy szej Sweet Home
Central i przyniesiony do biura wychodz cego w Amherst, stan Nowy Jork, Amherst Bee, przez Davida Millera,
jednego z instruktorów w tej szkole wy szej.
Fot. 4. Radio oficer T. Fogel sfotografowa ten lataj cy spodek z mostku brytyjskiego statku parowego S. S.
Ramsey kiedy statek znajdowa si z dala od San Pedro, Kalifornia, w grudniu 1957 roku. Prosz zwróci uwag
na przypominaj ce anteny wyst py na obiekcie. Z dokumentów Augusta C. Robertsa.
Fot. 5. Ta fotografia ukaza a si w wychodz cym w Vacaville, Kalifornia The Reporter, 8 grudnia 1966 roku.
Zosta a wykonana przez “ostro nego obywatela” który poprosi o pozostanie anonimowym, poniewa nie
pragn on uzyskania publicznego wizerunku zwi zanego z osob b
obserwatorem lataj cego spodka.
Fot. 6. To jest s ynne Skywatch Tower zdj cie, wykonane przez Augusta C. Robertsa 28 lipca 1952 roku.
Przedmiot by obserwowany ponad miastem Nowy Jork przez pewn ilo innych “obserwatorów nieba” a
fotografia uzyska a poparcie obrony cywilnej. Z dokumentów Augusta C. Robertsa.
Fot. 7 i 8. Tajemnicze “Foo Fighters” n ka y i wprawia y w zak opotanie sprzymierzonych lotników podczas
drugiej wojny wiatowej. Wi kszo lotników my la o, e niezidentyfikowane obiekty lataj ce by y
terroryzuj cymi broniami wypuszczanymi przez nazistów podczas ko cowych dni Trzeciej Rzeszy. Niewielu
upiera o si , e “Foo Fighters” by y kierowane przez inteligencj pozaziemsk .
Fot. 9. Nastolatek Bert Buls by na swoim podwórku kiedy zobaczy trzy znakomicie roz wietlone przedmioty
poruszaj ce si ponad jego domem. Wpad do domu po aparat fotograficzny, ale mia czas na wykonanie tylko
jednego zdj cia zanim przedmioty znik y.
Fot 10 – 14. Te pi zdj zosta o wykonanych przez George`a J. Stocka 29 lipca 1952 roku – dok adnie dzie
po tym jak zosta a wykonana w Skywatch Tower. Stock pracowa na tylnym podwórku swojego domu w
Passaic, New Jersey, kiedy to zauwa
obiekt na niebie. Poprosi swojego tat
eby utrzymywa wzrok na UFO,
podczas gdy on pobieg po swój aparat skrzynkowy. Ta nadzwyczajna seria fotografii by tego nast pstwem. Z
dokumentów Augusta C. Robertsa.
Fot. 15 i 16 Jak d ugo to b dzie trwa o dalej? Powy szy drzeworyt pojawi si w gazecie z 1897 roku, jako
ilustracja dziwnego “sterowca” który zosta zaobserwowany w wielu po udniowo zachodnich i rodkowo
zachodnich stanach Weso ej Dziewi dziesi tki “fali spodkowej”. Pewna ilo spodkowych “gniazd” ( poni ej)
zosta a odkryta w pobli u Tully, Queensland, Australia, 26 stycznia 1966 roku. Ranczer zapewnia , e zobaczy
pewn ilo spodków unosz cych si z takich gniazd. Z dokumentów Augusta C. Robertsa.
Fot. 17. Gale A. Peck wykona t fotografi dziwnego, jarz cego si dysku przez przedni szyb samolotu
Cessna – 170, ponad Snoqualmie Pass, stan Waszyngton, 26 kwietnia 1965 roku. Peck powiedzia
e obiekt
“przyby miotaj c si ponad nami jak gdyby nas ocenia . Zbli
si z o lepiaj
szybko ci i nagle zatrzyma .
Musia on osi gn przyci ganie 150 gram w trakcie tego zatrzymania, aden cz owiek nie móg by tego
wytrzyma .
Fot. 18. Astronauta James McDivitt doniós o obserwacji przedmiotu, który znajdowa si “w odleg
ci oko o
dwudziestu mil i zbli
si szybko”, gdy uczestniczy on w locie kosmicznym Gemini 4. Astronauta zu
kilka
stóp filmu na tajemniczy przedmiot i jedno szybkie uj cie przy pomocy jego nieruchomej kamery Hasselblad.
Fot 19 – 21. Dowód fizyczny wskazuj cy e obcy pozostawili ich odciski stóp na Florydzie. Powy szy odcisk
stopy zosta sfotografowany 2 marca 1965 roku. Obcy, który rozprostowa nog 4 grudnia 1966 roku (poni ej)
pozostawi podobne przypominaj ce hantle odciski. Odciski stóp maj jedena cie cali d ugo ci, cztery i wier
cala szeroko ci w najszerszej cz ci stopy oraz dwa i pó cala szeroko ci w rodku. Badacze ocenili, e
wymaga y one wagi cia a od 250 do 275 funtów, eby powsta y takie odciski. Fotografem by Ron Whritenour.
67
Fot. 22. Fotokopia aktualnego sprawozdania analizy laboratoryjnej próbek zebranych na miejscu l dowania
spodka w Brooksville, Floryda. Zosta a ona opisana szczegó owo opisana w rozdziale zatytu owanym “
Brooksville, Floryda, historia przypadku l dowania spodka.”
Fot. 23-24. Jedna z czterech dziur pozostawionych przez l duj ce UFO, którego l dowanie zosta o doniesione w
Brooksville. Dziura mia a sze cali rednicy. Cztery dziury utworzy y kwadrat, który mierzy dziesi stóp
jeden cal od rodka do rodka.
Fot. 25. Student wy szej uczelni Rick Blevins wykona ta fotografi pewnego UFO unosz cego si ponad
Seville, Ohio, w sierpniu 1964 roku. Badacze spodków orzekli, e jedno z najlepszych zdj UFO jakie
kiedykolwiek zosta y wykonane.
Przet umaczy
Adam Chrzanowski
18 luty 2008 – 17 kwiecie 2008
Na prawach r kopisu
On the laws of manuscript.