W CIÑGU STULECI W LECZENIU
chorób psychicz-
nych zasz∏y ogromne zmiany. Obecnie najcz´Êciej
stosuje si´ farmakoterapi´, wp∏ywajàcà na bioche-
mi´ mózgu. Kilkadziesiàt lat temu za najskutecz-
niejsze metody uwa˝ano lobotomi´ i Êpiàczk´ wy-
wo∏ywanà podawaniem du˝ych dawek insuliny.
Jeszcze wczeÊniej musia∏y wystarczyç kaftany i kà-
piele w lodowatej wodzie, a w bardziej zamierz-
ch∏ej przesz∏oÊci – egzorcyzmy.
Zmieni∏y si´ równie˝ poglàdy na przyczyny chorób
psychicznych. Gdy zaprzestano upatrywaç ich êró-
d∏a w op´taniu, rozgorza∏a dyskusja na temat wp∏y-
wu czynników wrodzonych i Êrodowiskowych. Z∏o-
˝onoÊç ich wzajemnych oddzia∏ywaƒ sprawia jednak,
˝e dyskusje te sà w zasadzie bezcelowe. OczywiÊcie,
traumatyczne prze˝ycia mogà destrukcyjnie oddzia-
∏ywaç na umys∏. Bez wàtpienia te˝ istnieje jakiÊ czyn-
nik biologiczny, który sprawia, ˝e psychika jednych
osób jest bardziej krucha ni˝ innych. Zrozumienie
roli genów jest najpewniej wa˝nym elementem po-
znania mechanizmów psychoz. Nale˝y jednak pa-
mi´taç, ˝e jeÊli jedno z bliêniàt jednojajowych cier-
pi na chorob´ psychicznà, to drugie ma 50% szans
na jej unikni´cie.
Nie ulega wàtpliwoÊci, ˝e pomi´dzy wrodzonà
podatnoÊcià na stres a urazami Êrodowiskowymi
zachodzi interakcja. Tematem tego artyku∏u jest je-
den z jej obszarów – zwiàzek mi´dzy czynnikami
zewn´trznymi wywo∏ujàcymi stres a neurobiologià
reakcji umys∏u. Ostatnio coraz wi´cej dowiadujemy
si´ na temat roli stresu w najcz´stszych rodzajach
chorób psychicznych: zaburzeniach l´kowych oraz
depresji endogennej. Wed∏ug National Institute of
Mental Health, na ka˝dà z nich zapada rocznie pra-
wie 20 mln Amerykanów.* Istotna cz´Êç prowadzo-
nych obecnie badaƒ ma na celu opracowanie nowej
generacji leków – ulepszonych wersji prozacu, wel-
lbutrinu, valium i librium, majàcych mniej dzia∏aƒ
niepo˝àdanych oraz dzia∏ajàcych szybciej i d∏u˝ej.
JednoczeÊnie badania nad stresem stwarzajà szan-
s´ na otrzymanie zupe∏nie nowych Êrodków. Podej-
muje si´ wielokierunkowe badania, poniewa˝ mimo
znacznego post´pu w terapii zaburzeƒ l´kowych i
depresyjnych dost´pne leki sà nieskuteczne dla
ogromnej liczby pacjentów albo majà zbyt powa˝ne
dzia∏ania niepo˝àdane.
Mo˝liwoÊci zastosowania wyników badaƒ z tej
dziedziny wykraczajà daleko poza leczenie i zro-
zumienie tych dwóch chorób. Diagnostyczne kryte-
ria pozwalajàce odró˝niç pacjenta cierpiàcego na
zaburzenia l´kowe lub depresj´ endogennà od oso-
by zdrowej sà mniej lub bardziej arbitralne. Bada-
nia nad stresem dostarczajà równie˝ wa˝nych infor-
macji o niepokoju i smutku, których ka˝dy z nas
niekiedy doÊwiadcza.
Zachwiana równowaga
JEÂLI ORGANIZM
jest w stanie równowagi wewnàtrzu-
strojowej, ró˝ne wskaêniki fizjologiczne – temperatu-
ra, poziom cukru itp. – sà prawie idealne. Stresorem
jest ka˝dy czynnik Êrodowiskowy zaburzajàcy homeo-
staz´, natomiast reakcja stresowa to zespó∏ fizjo-
logicznych czynnoÊci adaptacyjnych s∏u˝àcych jej
przywróceniu. Dzia∏ania te polegajà zasadniczo na
PAèDZIERNIK 2003
ÂWIAT NAUKI
69
stres
POZNANIE MÓZGOWYCH MECHANIZMÓW STRESU POZWOLI OPRACOWAå
NOWE METODY LECZENIA ZABURZE¡ L¢KOWYCH I DEPRESYJNYCH
ROBERT M. SAPOLSKY
ZDJ¢CIA: JAMES SALZANO
IMAGING BY TRIL
OBYTE
Pokonaç
wydzielaniu przez nadnercza dwóch typów hormo-
nów: adrenaliny oraz glikokortykoidów. U ludzi naj-
wa˝niejszym glikokortykoidem jest kortyzol, zwany
równie˝ hydrokortyzonem.
Zmiany w wydzielaniu wewn´trznym to najwa˝-
niejszy skutek dzia∏ania stresu na typowego ssa-
ka. Stresorem mo˝e byç du˝y wysi∏ek fizyczny, na
przyk∏ad ucieczka przed drapie˝nikiem. Adrena-
lina i glikokortykoidy zapewniajà dop∏yw energii do
mi´Êni, zwi´kszajà liczb´ uderzeƒ serca na minu-
t´ oraz zw´˝ajà naczynia krwionoÊne, co powo-
duje wzrost ciÊnienia krwi w celu przyÊpieszenia
rozchodzenia si´ tlenu, a ponadto hamujà nieprzy-
datne w tych warunkach inne czynnoÊci fizjolo-
giczne. (Oba hormony pracujà z ró˝nà szybkoÊcià.
U˝ywajàc metafory, w sytuacji walki lub ucieczki
do adrenaliny nale˝y wydawanie broni, rolà gli-
kokortykoidów zaÊ jest opracowanie nowych jej
typów, potrzebnych, by wygraç wojn´.)
U naczelnych nie jest to jednak takie proste. Od-
miennie ni˝ u innych gatunków, u tej grupy zwierzàt
reakcj´ stresowà wywo∏uje nie tylko samo wyda-
rzenie, ale równie˝ jego przewidywanie. JeÊli na-
sze przewidywania sà trafne („To ciemna, opusto-
sza∏a ulica, wi´c musz´ byç gotów do ucieczki”), to
antycypacyjna reakcja stresowa ma du˝à wartoÊç
przystosowawczà. JeÊli jednak bez przerwy bezpod-
stawnie przewidujemy zagro˝enie, oznacza to, ˝e
cierpimy na nerwic´, stany l´kowe lub paranoj´.
W latach pi´çdziesiàtych i szeÊçdziesiàtych John
Mason (pracujàcy wówczas w Walter Reed Army
Medical Center), Seymour Levine (zatrudniony w
Stanford University) oraz Jay Weiss (z Rockefel-
ler University) rozpocz´li pionierskie badania nad
kluczowymi aspektami stresu psychologicznego.
Odkryli, ˝e stres narasta, gdy nie mo˝na roz∏ado-
waç napi´cia emocjonalnego, traci si´ poczucie
panowania nad sytuacjà, brakuje wsparcia otocze-
nia, a tak˝e przeÊwiadczenia, ˝e sytuacja si´ po-
prawi. A wi´c szczurowi nic nie b´dzie po serii
szoków elektrycznych, jeÊli pozwoli mu si´ gryêç
drewniany ko∏ek, bo w ten sposób wy∏aduje fru-
stracj´. Organizm pawiana staczajàcego wiele walk
wydzieli mniej hormonów stresu, gdy w rezulta-
cie potyczek jego pozycja w hierarchii stada zmie-
nia si´ na lepsze. W przypadku osoby, która w
ka˝dej chwili mo˝e nacisnàç przycisk radia, by
zmniejszyç g∏oÊnoÊç, napi´cie psychiczne wsku-
tek nadmiernego ha∏asu nie przekroczy Êredniego
poziomu, a ona sama b´dzie mia∏a poczucie, ˝e
panuje nad sytuacjà.
Wyobraêmy sobie jednak, ˝e brak jest takich
czynników obronnych, a stres ma charakter ciàg∏y.
Powtarzajàce si´ sygna∏y zagro˝enia b´dà wyma-
gaç stanów wzmo˝onej czujnoÊci. Od pewnego
momentu stany te mogà przybraç przewlek∏y cha-
rakter i osoba, która ich doÊwiadcza, dojdzie do
przekonania, ˝e zawsze musi si´ mieç na baczno-
Êci, nawet gdy nie ma po temu powodu. W takiej
sytuacji b´dziemy mieç do czynienia z l´kiem.
Przewlek∏y stres mo˝e te˝ zdawaç si´ nie do poko-
nania, co prowadzi do poczucia bezradnoÊci. Wra-
˝enie to równie˝ mo˝e ulec uogólnieniu: cz∏owiek
nabiera przekonania, ˝e zawsze jest na straconej
pozycji, nawet w sytuacjach, w których da∏by so-
bie rad´. Wówczas ju˝ tylko krok dzieli go od
depresji.
Mechanizm l´ku
L
¢KSIEJE SPUSTOSZENIE
w cz´Êci mózgu zwiàzanej z
emocjami, zwanej uk∏adem limbicznym. Dotyczy to
zw∏aszcza jednej struktury: cia∏a migda∏owatego,
bioràcego udzia∏ w postrzeganiu i reakcjach na bodê-
ce wywo∏ujàce strach. (Co ciekawe, struktura ta pe∏-
ni równie˝ kluczowà rol´ w zachowaniach agresyw-
nych. To zakorzenienie agresji w strachu wyjaÊnia
wiele zjawisk natury spo∏ecznej i politycznej.)
Mo˝e ono wykrywaç zagro˝enie, poniewa˝ otrzy-
muje sygna∏y nerwowe z kory mózgowej, odpo-
wiedzialnej za wiele aspektów zaawansowanego
przetwarzania informacji. Cz´Êç tych impulsów
pochodzi z obszarów kory zaanga˝owanych w ana-
liz´ informacji sensorycznej, w tym tak˝e okolic
zwiàzanych z rozpoznawaniem twarzy. Cz´Êç na-
tomiast z p∏atów czo∏owych, gdzie przechowywa-
ne sà abstrakcyjne skojarzenia. Przyk∏adem wy-
wo∏ujàcej l´k asocjacji jest przypisanie do tej samej
kategorii pistoletu, porwanego samolotu oraz ko-
perty zawierajàcej zarazki wàglika. A wi´c cia∏o
70
ÂWIAT NAUKI PAèDZIERNIK 2003
n
Wiadomo ju˝ du˝o na temat wp∏ywu stresu na rozwój zaburzeƒ l´kowych
i depresji endogennej. Obecnie naukowcy starajà si´ dowiedzieç,
w jaki sposób przed∏u˝ajàcy si´ stres mo˝e przekszta∏caç l´k w depresj´.
n
Odkrycia z neurochemii stresu stwarzajà nowe mo˝liwoÊci w farmakoterapii.
Pozwolà udoskonaliç nie tylko leki ju˝ istniejàce, lecz równie˝ opracowaç
zupe∏nie nowe.
n
Znalezienie alternatywnych rozwiàzaƒ ma ogromne znaczenie, poniewa˝ wielu
ludziom nie pomagajà obecnie dost´pne Êrodki.
PRZEGLÑD /
Walka ze stresem
DO ADRENALINY NALE˚Y WYDAWANIE BRONI,
natomiast rolà glikokortykoidów jest
opracowywanie jej nowych typów.
migda∏owate mo˝e zostaç pobudzone widokiem
po˝aru, groênà minà, ale i abstrakcyjnà myÊlà.
Struktura ta odbiera równie˝ informacje, które
omijajà kor´ mózgowà. W takich przypadkach do
jej wzbudzenia dochodzi bez naszej ÊwiadomoÊci.
Na przyk∏ad ofiara traumatycznego wydarzenia
nagle zamiera ze strachu w t∏umie radoÊnie rozma-
wiajàcych osób. Dopiero po chwili zdaje sobie spra-
w´, ˝e stojàcy za nià m´˝czyzna ma g∏os podobny
do przest´pcy, który jà kiedyÊ napad∏.
Cia∏o migda∏owate komunikuje si´ z wieloma
innymi obszarami mózgu, g∏ównie za poÊrednic-
twem neuroprzekaênika zwanego hormonem uwal-
niajàcym kortykotropin´ (CRH – corticotropin-
releasing hormone). Cz´Êç po∏àczeƒ nerwowych
wychodzàcych z tej struktury dociera do starszych
ewolucyjnie cz´Êci Êródmózgowia i pnia mózgu.
Ich funkcjà jest zawiadywanie autonomicznym
uk∏adem nerwowym, unerwiajàcym narzàdy we-
wn´trzne (np. serce), nad którymi zwykle nie ma-
my Êwiadomej kontroli. Jednà z dwóch cz´Êci te-
go systemu jest uk∏ad wspó∏czulny, zaanga˝owany
w zachowania typu walcz lub uciekaj. Gdy w chwi-
li zagro˝enia zostaje zaalarmowane cia∏o migda-
∏owate, uk∏ad wspó∏czulny pobudza nadnercza do
wydzielania adrenaliny. Nast´puje wówczas przy-
Êpieszenie akcji serca, oddech staje si´ p∏ytki i wy-
ostrzajà si´ zmys∏y.
Cia∏o migda∏owate wysy∏a tak˝e informacje
z powrotem do okolic czo∏owych. Dzieje si´ tak,
PAèDZIERNIK 2003
ÂWIAT NAUKI
71
ALFRED T
.
KAMAJIAN
B¸¢DNE KO¸O
GLIKOKORTYKOIDY (KORTYZOL)
ADRENALINA
NORADRENALINA
HORMON UWALNIAJÑCY
KORTYKOTROPIN¢
CIA¸O
MIGDA¸OWATE
KORA MÓZGOWA
MIEJSCE SINAWE
1
2
3
8
4
9
5
6
PIE¡ MÓZGU
7
SZLAKI STRESU sà rozproszone i przebiegajà
przez wiele regionów mózgu. Poniewa˝ dzia∏ajà
na zasadzie sprz´˝enia zwrotnego, mogà prowadziç
do znacznego wzmocnienia reakcji. Taki proces – przedstawiony tu
w uproszczeniu – rozpoczyna si´, gdy realne lub domniemane
zagro˝enie pobudza okolice kory odpowiedzialne za postrzeganie
i myÊlenie (1). Kora (2) przesy∏a informacje do cia∏a migda∏owatego,
g∏ównego mediatora reakcji stresowej. Podprogowy sygna∏ (3)
mo˝e odr´bnà drogà przyÊpieszyç aktywnoÊç tej struktury mózgu.
Zaczyna ona wydzielaç CRH, który pobudza pieƒ mózgu (4), a tak˝e
– poprzez rdzeƒ kr´gowy (5) – uk∏ad wspó∏czulny. Pobudzone nadnercza
zaczynajà uwalniaç hormon stresu – adrenalin´, a w wyniku równolegle
docierajàcych sygna∏ów równie˝ glikokortykoidy. Oba hormony oddzia∏ujà
na mi´Ênie, serce i p∏uca, aby przygotowaç organizm do „walki lub ucieczki” (6).
JeÊli stres wyst´puje stale, glikokortykoidy pobudzajà miejsce sinawe (7)
do wydzielania noradrenaliny (8), oddzia∏ujàcej na cia∏o migda∏owate,
co prowadzi do wi´kszego uwalniania CRH (9) i ponownego pobudzenia
mechanizmu reakcji stresowej.
NADNERCZA
poniewa˝ region ten nie tylko analizuje abstrak-
cyjne skojarzenia, ale uczestniczy równie˝ w oce-
nie informacji przychodzàcych oraz inicjuje na
ich podstawie konkretne zachowania. Nie dziw-
my si´ wi´c, ˝e tak cz´sto podejmujemy decyzje
pod wp∏ywem emocji. Cia∏o migda∏owate wysy∏a
równie˝ impulsy do okolic sensorycznych kory,
czym mo˝na cz´Êciowo t∏umaczyç, dlaczego w sta-
nach pobudzenia emocjonalnego nasze spostrze-
˝enia sà szczególnie ostre, a byç mo˝e tak˝e wy-
jaÊniç, dlaczego powracajà wtedy zapami´tane
obrazy sytuacji traumatycznych (tzw. flash back).
Niezale˝nie od tego, czy ostatnia hipoteza jest traf-
na, cia∏o migda∏owate z pewnoÊcià bierze udzia∏ w
niektórych procesach pami´ciowych. Wyró˝niamy
dwa g∏ówne rodzaje pami´ci. Pami´ç deklaratyw-
na, zwana tak˝e jawnà, obejmuje pami´tanie fak-
tów i skojarzenia. Drugi typ pami´ci to pami´ç
ukryta (niejawna). W jej sk∏ad wchodzi pami´ç pro-
ceduralna, czyli m.in. umiej´tnoÊç jazdy na rowe-
rze czy gry na fortepianie. To pami´ç ukryta ma zwià-
zek z l´kiem. Powróçmy do przyk∏adu kobiety,
która nieÊwiadomie si´ przestraszy∏a, s∏yszàc g∏os
podobny do zapami´tanego przez nià g∏osu napast-
nika. Pobudzenie w tej sytuacji cia∏a migda∏owatego
i uk∏adu wspó∏czulnego ma zwiàzek z pami´cià nie-
jawnà, dzia∏ajàcà poza ÊwiadomoÊcià.
Obecnie wi´cej wiadomo ju˝ na temat mechani-
zmów powstawania budzàcych l´k wspomnieƒ i ich
uogólniania wskutek powtarzajàcego si´ stresu.
Pierwszych danych dostarczy∏y badania pami´ci
deklaratywnej, zlokalizowanej najprawdopodobniej
w cz´Êci mózgu zwanej hipokampem. Âlad pami´-
ciowy powstaje wskutek wielokrotnej wymiany im-
pulsów mi´dzy grupami komórek nerwowych. Wy-
miana ta obejmuje wydzielanie neuroprzekaêników
– chemicznych pos∏aƒców w´drujàcych przez szcze-
liny mi´dzy zakoƒczeniami neuronów (synapsami).
Wielokrotne wzbudzanie grup neuronów powodu-
je wzmocnienie transmisji przez synapsy, czyli zja-
wisko zwane d∏ugotrwa∏ym wzmocnieniem synap-
tycznym (LTP – long-term potentation).
Joseph LeDoux z New York University wykaza∏,
˝e gdy szczur znajdzie si´ kilka razy w sytuacji za-
gro˝enia, w jego ciele migda∏owatym powstaje LTP.
Z pracy Sumantry Chattarji z National Center for
Biological Sciences w Bangalurze wiadomo nato-
miast, ˝e u osobników przebywajàcych w stresujà-
cych warunkach neurony tej struktury mózgu wy-
puszczajà nowe rozga∏´zienia, rozbudowujàc w
ten sposób sieç po∏àczeƒ z innymi komórkami ner-
wowymi. W efekcie dowolny element sytuacji za-
gro˝enia doprowadzi do zwi´kszenia liczby im-
pulsów nerwowych. W takim przypadku ofiara
kilku nocnych rabunków mo˝e doÊwiadczaç l´ku
nawet w Êrodku s∏onecznego dnia.
LeDoux zaproponowa∏ ciekawy model teoretycz-
ny, przedstawiajàcy zwiàzek mi´dzy tymi zmianami
a cechami pewnych form l´ku. Jak wspomina∏em,
hipokamp odgrywa kluczowà rol´ w pami´ci de-
klaratywnej. Glikokortykoidy mogà os∏abiç LTP w hi-
pokampie, a nawet spowodowaç zanik jego neuro-
nów. Odwrotny wzorzec skutków reakcji stresowej
obserwuje si´ w ciele migda∏owatym. O ile silny stres
mo˝e uszkodziç hipokamp i uniemo˝liwiç powstanie
Êwiadomego, jawnego Êladu pami´ciowego, o tyle
w tym samym czasie w ciele migda∏owatym powsta-
jà nowe po∏àczenia mi´dzy neuronami oraz ulega
wzmocnieniu LTP, nasilajàc procesy pami´ci niejaw-
nej, charakterystyczne dla tej struktury. W efekcie
cia∏o migda∏owate reaguje na informacje dociera-
jàce poza ÊwiadomoÊcià, ale nie towarzyszy temu
póêniejsze Êwiadome spostrze˝enie ani przypomnie-
nie. Zdaniem LeDouxa, taki mechanizm mo˝e le˝eç
u podstaw l´ku uogólnionego, nerwicowego.
72
ÂWIAT NAUKI PAèDZIERNIK 2003
SILNY STRES
mo˝e uszkodziç hipokamp
i zablokowaç powstanie Êwiadomego,
JAWNEGO ÂLADU PAMI¢CIOWEGO.
ALFRED T
.
KAMAJIAN
SKUTKI DEPRESJI
DOPAMINA
Przed∏u˝ajàce si´ dzia∏anie hormonów stresu mo˝e zwi´kszyç
ryzyko wystàpienia depresji wskutek obni˝enia poziomu dopaminy.
Substancja ta wyst´puje w strukturach zwiàzanych z odczuwaniem
przyjemnoÊci, obejmujàcych równie˝ okolice przedczo∏owe.
NORADRENALINA
Poniewa˝ w wyniku przewlek∏ego stresu
spada iloÊç pobudzajàcych sygna∏ów
z jàdra szwu, miejsce sinawe wydziela
mniej noradrenaliny, przez co obni˝a si´
zdolnoÊç do koncentracji.
SEROTONINA
Wskutek stresu jàdro szwu,
komunikujàce si´ z miejscem
sinawym oraz korà mózgowà,
uwalnia mniej serotoniny.
KURCZÑCY SI¢ HIPOKAMP
Stres powoduje Êmierç komórek w hipokampie.
Wyniki badaƒ wskazujà, ˝e ta struktura mózgu
jest o 10–20% mniejsza u osób cierpiàcych
na depresj´. Mo˝e to prowadziç do zaburzeƒ pami´ci.
Kora mózgowa
Miejsce sinawe
Jàdro szwu
Hipokamp
Zwróçmy uwag´, ˝e opisane zmiany strukturalne
powstajà wskutek dzia∏ania hormonów wydziela-
nych przez gruczo∏y dokrewne, które znajdujà si´ po-
za mózgiem, w nadnerczach. Jak wspomina∏em, w
nast´pstwie wywo∏anej stresem aktywnoÊci cia∏a
migda∏owatego zachodzi wydzielanie adrenaliny
i glikokortykoidów. Te ostatnie pobudzajà region
mózgu zwany miejscem sinawym, który z kolei za
poÊrednictwem neuroprzekaênika, noradrenaliny
(bliskiej krewnej adrenaliny), wysy∏a silnie pobu-
dzajàce impulsy z powrotem do cia∏a migda∏owate-
go. Pod ich wp∏ywem wydziela ono wi´cej CRH,
wskutek czego zwi´ksza si´ uwalnianie glikokorty-
koidów. W ten sposób zwiàzek mi´dzy umys∏em a
cia∏em nabiera cech b∏´dnego ko∏a.
Wyciszanie mózgu
POZNANIE ZWI
ÑZKÓW
mi´dzy stresem a l´kiem stwo-
rzy∏o szans´ na nowe terapie, niektóre bardzo obie-
cujàce. Nie znaczy to jednak, ˝e obecnie stosowa-
ne leki sà gorsze czy mniej bezpieczne.
Celem ich sà pewne aspekty uk∏adu reakcji stre-
sowej. S∏absze Êrodki uspokajajàce, jak valium i
librium, zawierajà zwiàzki chemiczne z grupy ben-
zodiazepin. Ich dzia∏anie polega cz´Êciowo na roz-
luênianiu mi´Êni, a tak˝e na hamowaniu pobudza-
jàcego szlaku mi´dzy miejscem sinawym a cia∏em
migda∏owatym, co zmniejsza wp∏yw tego ostatnie-
go na uk∏ad wspó∏czulny. W efekcie organizm si´
wycisza, a wraz z nim i mózg. Pomimo skutecz-
noÊci benzodiazepiny majà równie˝ dzia∏anie
nasenne i uzale˝niajàce, prowadzone sà wi´c ba-
dania nad opracowaniem ich lepszych wersji.
Bada si´ substancje dzia∏ajàce na struktury znaj-
dujàce si´ na bli˝szych ni˝ miejsce sinawe i cia∏o
migda∏owate pozycjach w ciàgu reakcji stresowej.
Adrenalina pobudza nerw b∏´dny, który przesy∏a
impulsy do regionu mózgu aktywujàcego cia∏o mig-
da∏owate. Nowa metoda terapeutyczna ogranicza
stymulacj´ tego nerwu przez adrenalin´.
Adrenalina, podobnie jak inne neuroprzekaêni-
ki, wywiera wp∏yw wskutek oddzia∏ywania na wy-
specjalizowane receptory na powierzchni komó-
rek docelowych. Receptor jest tak zbudowany, ˝e
mo˝e wiàzaç si´ tylko z okreÊlonym typem prze-
kaênika – pasujà do siebie jak forma i jej odlew.
JeÊli jednak uda si´ otrzymaç „oszukaƒcze” prze-
kaêniki, b´dzie mo˝na blokowaç dzia∏anie natu-
ralnych „pos∏aƒców” naszego organizmu.
Leki zwane beta-adrenolitykami przy∏àczajà si´ do
niektórych receptorów adrenaliny, blokujàc dost´p
do nich w∏aÊciwego hormonu, i w ten sposób ha-
mujà przep∏yw informacji. Leki z tej grupy od daw-
na stosowano do obni˝ania wysokiego ciÊnienia
krwi, wywo∏anego nadmiernym pobudzeniem uk∏a-
du wspó∏czulnego, a tak˝e do zwalczania tremy. Ale
Larry Cahill i James McGaugh z University of Ca-
lifornia w Irvine wykazali, ˝e hamujà one tak˝e two-
rzenie si´ bolesnych wspomnieƒ. Na podstawie tych
i podobnych wyników lekarze, wÊród nich Roger
Pitman z Harvard University, rozpocz´li badania,
w których ofiarom traumatycznych wydarzeƒ po-
dawano beta-adrenolityki, aby zahamowaç rozwój
zespo∏u stresu pourazowego.
Inne terapie koncentrujà si´ wy∏àcznie na ciele
migda∏owatym. Jak ju˝ wspomina∏em, chronicz-
nemu pobudzeniu tej struktury prawdopodobnie
towarzyszy utworzenie Êladów pami´ciowych oraz
nowych synaps. Celem prac prowadzonych w mo-
im laboratorium jest zbadanie molekularnego pod-
∏o˝a tego procesu. Poniewa˝ przed∏u˝ajàcy si´ stres
wywiera odwrotny skutek na formowanie si´ sy-
naps w hipokampie ni˝ w ciele migda∏owatym,
chcemy si´ dowiedzieç, jak wówczas funkcjonujà
geny w obu tych strukturach. Nast´pnie zamierza-
my przeciwdzia∏aç zmianom, wstawiajàc do cia∏a
migda∏owatego takie geny, które b´dà kodowaç
bia∏ka hamujàce wywo∏ane stresem rozrastanie
si´ neuronów w tej strukturze. Jako noÊniki do-
starczajàce geny do neuronów hipokampa wyko-
rzystamy unieszkodliwione wirusy [patrz: Dora Y.
PAèDZIERNIK 2003
ÂWIAT NAUKI
73
ROBERT M. SAPOLSKY jest profesorem nauk przyrodniczych i neurologii w Stan-
ford University oraz pracownikiem naukowym National Museums of Kenya, gdzie
od ponad 20 lat bada populacj´ dziko ˝yjàcych pawianów. Tytu∏ doktora z neu-
roendokrynologii uzyska∏ w Rockefeller University w roku 1984. Zainteresowa-
nia naukowe Sapolsky’ego obejmujà zjawisko Êmierci neuronów, terapi´ genowà
oraz fizjologi´ naczelnych.
O
A
UTORZE
Ho i Robert M. Sapolsky „Terapia genowa uk∏adu
nerwowego”; Âwiat Nauki, sierpieƒ 1997].
Inna strategia leczenia zaburzeƒ l´kowych i de-
presyjnych dotyczy CRH – neuroprzekaênika
s∏u˝àcego cia∏u migda∏owatemu do komunikacji
z innymi strukturami mózgu. Na podstawie znajo-
moÊci struktury CRH i jego receptorów naukowcy
opracowali blokujàce je substancje. Michael Da-
vis z Emory University wykaza∏, ˝e sà one sku-
teczne w zmniejszaniu l´ku u szczurów. Osobni-
ki, którym je podano i które w∏o˝ono do klatki,
gdzie dozna∏y wczeÊniej szoku elektrycznego, w
mniejszym stopniu przejawia∏y reakcje l´kowe,
polegajàce na znieruchomieniu.
Bitwa na polu emocji
W PRZECIWIE
¡STWIE DO L¢KU
, który mo˝e przybraç
postaç desperackiej nadaktywnoÊci, depresja en-
dogenna charakteryzuje si´ bezradnoÊcià, rozpa-
czà, uczuciem znu˝enia (spowolnieniem psycho-
ruchowym) oraz niezdolnoÊcià do prze˝ywania
przyjemnoÊci. Odmienne jest równie˝ pod∏o˝e bio-
logiczne depresji i wymaga ona innych metod lecze-
nia. Wiele dowodów Êwiadczy jednak, ˝e równie˝
depresja mo˝e mieç zwiàzek ze stresem. Po pierw-
sze, stres psychologiczny objawia si´ tak˝e utratà
poczucia kontroli i mo˝liwoÊci przewidywania, a
sà to charakterystyczne symptomy depresji. Po dru-
gie, we wczesnych stadiach choroby zdarzenia po-
wodujàce du˝y stres cz´sto poprzedzajà epizody
depresyjne. Po trzecie, przyczynà depresji mo˝e
byç leczenie glikokortykoidami, stosowane na przy-
k∏ad w reumatoidalnym zapaleniu stawów.
To, ˝e stres mo˝e do niej doprowadziç, wynika
m.in. z jego wp∏ywu na szlaki mózgowe, zwiàzane
z odczuwaniem przyjemnoÊci i z nastrojem. Wsku-
tek d∏ugotrwa∏ego dzia∏ania hormonów glikokor-
tykoidowych obni˝a si´ przede wszystkim poziom
noradrenaliny w komórkach nerwowych miejsca
sinawego. W takiej sytuacji zwierz´ lub cz∏owiek
stajà si´ mniej skoncentrowani, mniej czujni i ak-
tywni – nast´puje spowolnienie psychoruchowe.
Przed∏u˝ajàcy si´ stres przyczynia si´ ponadto do
obni˝enia st´˝enia serotoniny – neuroprzekaêni-
74
ÂWIAT NAUKI PAèDZIERNIK 2003
ALFRED T
.
KAMAJIAN
NOWE METODY TERAPEUTYCZNE
Substancja P.
Ten uwalniany pod wp∏ywem bólu i stresu zwiàzek dzia∏a na receptory
neurokininy-1, wyst´pujàce w ca∏ym oÊrodkowym uk∏adzie nerwowym, choç w najwi´kszych
iloÊciach w obszarach zwiàzanych ze stresem, m.in. w ciele migda∏owatym i miejscu sinawym
(zaznaczone miejsca). Obecne badania – w tym jedna próba kliniczna – wskazujà,
˝e zablokowanie dzia∏ania substancji P mo˝e z∏agodziç objawy zaburzeƒ l´kowych i depresji.
Nie zosta∏o to jednak potwierdzone w innej próbie klinicznej.
Hormon uwalniajàcy kortykotropin´ (CRH).
Wydzielany przez cia∏o migda∏owate
inicjuje reakcj´ na stres. Obecnie prowadzone sà próby zablokowania receptorów CRH
w pniu mózgu. Bez informacji z CRH obszar ten nie pobudzi do dzia∏ania uk∏adu wspó∏czulnego,
co zapobiegnie uwalnianiu adrenaliny przez nadnercza. W ten sposób mo˝na by zmniejszyç
nasilenie objawów towarzyszàcych stanom l´kowym i depresji.
Mózgopochodny czynnik neurotroficzny (BDNF).
Substancja ta pe∏ni wa˝nà funkcj´
w powstawaniu nowych komórek nerwowych. Naukowcy majà nadziej´, ˝e wstrzykujàc BDNF
do mózgu, b´dà mogli przeciwdzia∏aç szkodliwemu wp∏ywowi glikokortykoidów na neurogenez´
w hipokampie, co pozwoli zachowaç dobrà pami´ç i zapobiegnie jego zanikowi, który cz´sto
nast´puje u ludzi cierpiàcych na depresj´.
Terapia genowa.
Leczenie mo˝e polegaç na wstawieniu do pewnych obszarów mózgu nowych
genów, które b´dà kodowaç bia∏ka odwracajàce skutki stresu lub im zapobiegajàce. Prowadzone
obecnie badania majà na celu ustalenie, które geny sà aktywne w ciele migda∏owatym podczas
stresu. Wprowadzenie genów, które powstrzymajà niepo˝àdany wzrost neuronów w tej strukturze
mózgu, mog∏oby zapobiec l´kowi wywo∏anemu stresem. W przypadku depresji cel jest inny: geny
umieszczone w hipokampie mia∏yby kodowaç bia∏ka rozk∏adajàce glikokortykoidy, co zapobieg∏oby
uszkodzeniu komórek nerwowych, a tym samym towarzyszàcemu depresji pogorszeniu pami´ci.
ka wa˝nego w regulacji cyklu oko∏odobowego i
nastroju – a tak˝e liczby jej receptorów w p∏atach
czo∏owych. Normalnie docierajàca do nich sero-
tonina pochodzi z jàdra szwu – regionu równie˝
komunikujàcego si´ z miejscem sinawym. Dal-
sze konsekwencje mo˝na ju˝ przewidzieç. W wa-
runkach bezstresowych pobudza ona wydzielanie
noradrenaliny przez miejsce sinawe. Gdy zaczyna
jej brakowaç, spada równie˝ poziom noradrena-
liny – w ten sposób pog∏´bia si´ niedobór tego hor-
monu, spowodowany wczeÊniejszym ciàg∏ym dzia-
∏aniem glikokortykoidów.
Stres wp∏ywa równie˝ na poziom dopaminy –
g∏ównego sk∏adnika uk∏adu przyjemnoÊci w móz-
gu – choç oddzia∏ywanie to mo˝e wydaç si´ na
pierwszy rzut oka niezrozumia∏e. Krótkotrwa∏e
epizody stresu o umiarkowanym nasileniu oraz
spowodowana nimi obecnoÊç glikokortykoidów
zwi´kszajà wydzielanie dopaminy w szlaku przy-
jemnoÊci biegnàcym przez takie okolice, jak brzusz-
na cz´Êç nakrywki, jàdro pó∏le˝àce oraz p∏at czo-
∏owy. Wi´ksza iloÊç dopaminy powoduje dobre
samopoczucie w sytuacjach umiarkowanego lub
przejÊciowego stresu, gdy wyzwanie jest krótko-
trwa∏e i stosunkowo ∏atwo mu sprostaç. Przyk∏a-
dem mo˝e byç doÊç trudne zadanie, ale z du˝à
szansà na rozwiàzanie – innymi s∏owy, stymulu-
jàce. Ale w wyniku przed∏u˝ajàcego si´ dzia∏ania
glikokortykoidów spada wytwarzanie dopaminy i
przyjemnoÊç znika.
Równie˝ cia∏o migda∏owate odgrywa istotnà rol´
w powstawaniu depresji. Wayne Drevets z Natio-
nal Institute of Mental Health wykaza∏ za pomocà
technik obrazowania mózgu, ˝e struktura ta u osób
cierpiàcych na depresj´ ulega wi´kszemu pobu-
dzeniu podczas oglàdania smutnych twarzy ni˝
wyra˝ajàcych z∏oÊç. Ponadto, jak w zaburzeniach
l´kowych, tak i w depresji obserwuje si´ wzmo˝o-
nà aktywnoÊç uk∏adu autonomicznego – za którà,
jak si´ uwa˝a, odpowiada cia∏o migda∏owate.
Podobieƒstwo to wydaje si´ w pierwszej chwili
zagadkowe: przecie˝ l´k zwiàzany jest z sygna∏a-
mi wzywajàcymi do walki lub ucieczki, a depre-
sja kojarzy si´ raczej z odr´twieniem. A jednak
charakterystyczna dla depresji bezradnoÊç nie po-
lega w gruncie rzeczy na biernoÊci i wyciszeniu.
Towarzyszàca jej trwoga, choç nieuzewn´trznio-
na, to coÊ aktywnego, burzliwego i wyczerpujàce-
go. Zgodnie z klasycznym uj´ciem depresji, jest to
agresja skierowana do wewnàtrz – mo˝na tu mó-
wiç o wielkiej bitwie na polu emocji. Dane na te-
mat fizjologicznego pod∏o˝a owej choroby potwier-
dzajà te sugestie.
Zmiany w hipokampie
STRES ODDZIA
¸UJE
równie˝ na hipokamp, co mo˝e
wywo∏aç pewne specyficzne dla depresji objawy,
na przyk∏ad trudnoÊci z uczeniem si´ i przypo-
minaniem. Jak wspomina∏em, stres i glikokorty-
koidy mogà zaburzaç tworzenie si´ Êladów pami´-
ciowych w hipokampie, a tak˝e powodowaç zanik
jego komórek nerwowych oraz ich rozga∏´zieƒ. W
latach osiemdziesiàtych w kilku laboratoriach,
równie˝ w moim, wykazano, ˝e glikokortykoidy
mogà zniszczyç neurony hipokampa lub upoÊle-
dziç ich zdolnoÊç do przetrwania m.in. napadów
padaczkowych czy zatrzymania akcji serca.
Stres mo˝e nawet hamowaç rozwój nowych neu-
ronów. Wbrew d∏ugo utrzymujàcemu si´ przekona-
niu w mózgu doros∏ych osobników mogà bowiem
powstawaç nowe komórki nerwowe. To rewolucyj-
ne odkrycie nastàpi∏o w ubieg∏ym dziesi´cioleciu. I
choç niektóre wyniki badaƒ nadal budzà kontrower-
sje, wiadomo, ˝e nowe neurony tworzà si´ w opusz-
ce w´chowej i hipokampie wielu gatunków doros∏ych
zwierzàt, równie˝ cz∏owieka [patrz: Fred H. Gage
„O mózgu, który si´ sam wyleczy∏”, strona 30]. Neuro-
genez´ mo˝e wywo∏aç wiele czynników, na przyk∏ad
uczenie si´, trening, a tak˝e wzbogacenie Êrodowi-
ska. Stres i glikokortykoidy hamujà jednak ten proces.
Zgodnie z przewidywaniem, depresja jest zwiàza-
na z upoÊledzeniem pami´ci deklaratywnej. Pogor-
szenie dotyczy nie tylko zapami´tania szczegó∏ów
traumatycznego zdarzenia. Choroba mo˝e oddzia-
∏ywaç na pami´ç deklaratywnà w ogólniejszy spo-
sób, w tym równie˝ na rutynowe czynnoÊci, prac´
czy uczenie si´. Niedawne wyniki badaƒ ujawni∏y,
˝e obj´toÊç hipokampa u osób cierpiàcych przez
wiele lat na g∏´bokà depresj´ jest o 10–20% mniej-
sza ni˝ u osób zdrowych. JednoczeÊnie niewiele da-
nych wskazuje, ˝e mniejszy hipokamp predysponu-
je do depresji. Przeciwnie, wydaje si´, ˝e jego
zmniejszona obj´toÊç to skutek tej choroby.
Nie ma dotàd jasnoÊci, czy zjawisko to spowodo-
wane jest zanikiem lub Êmiercià neuronów, czy ra-
czej zahamowaniem neurogenezy. Niestety, zarów-
no zmniejszenie obj´toÊci hipokampa, jak i niektóre
deficyty poznawcze utrzymujà si´ pomimo ustàpie-
nia objawów depresyjnych. (Poniewa˝ brak jedno-
znacznej odpowiedzi na pytanie, czy nowe komórki
PAèDZIERNIK 2003
ÂWIAT NAUKI
75
Charakterystyczna dla depresji
BEZRADNOÂå
nie polega na biernoÊci i wyciszeniu. Towarzyszàca jej
trwoga to
UCZUCIE GWA¸TOWNE I WYCZERPUJÑCE.
nerwowe sà potrzebne do uczenia si´ i zapami´-
tywania, trudno wyrokowaç, ˝e êród∏em zaburzeƒ
poznawczych jest zahamowanie neurogenezy.)
Glikokortykoidy oddzia∏ujà na hipokamp, blo-
kujàc mózgopochodny czynnik neurotroficzny
(BDNF – brain-derived neurotrophic factor), który
mo˝e wspomagaç neurogenez´. Niektóre ze zna-
nych leków przeciwdepresyjnych zwi´kszajà iloÊç
BDNF i pobudzajà tworzenie si´ nowych neuro-
nów w hipokampie zwierzàt laboratoryjnych. Na
tej podstawie niektórzy badacze uznali, ˝e zaha-
mowanie neurogenezy i wytwarzania BDNF w wy-
niku stresu ma istotne znaczenie dla emocjonal-
nych objawów depresji. Moim zdaniem, to zbyt
daleko idàce wnioski. Niemniej zmiany w hipo-
kampie mogà mieç du˝y wp∏yw na znaczne pogor-
szenie funkcji pami´ciowych, co jest objawem typo-
wym dla depresji endogennej.
Kontrowersyjny RU486
OBECNIE STOSOWANE LEKI
przeciwdepresyjne pod-
wy˝szajà poziom serotoniny, dopaminy i noradre-
naliny. Naukowcy dok∏adajà wszelkich staraƒ, aby
opracowaç ich bardziej efektywne wersje. Natomiast
niektóre nowe farmakoterapie ukierunkowane sà
bardziej na zwiàzki mi´dzy stresem a depresjà.
Nic dziwnego. Cz´Êç badaczy skupi∏a si´ na efek-
tach dzia∏ania glikokortykoidów. Na przyk∏ad
zdarza si´, ˝e niektóre obecnie stosowane leki o
potwierdzonej skutecznoÊci i bezpieczeƒstwie –
choç przeznaczone do leczenia innych schorzeƒ
– przejÊciowo uniemo˝liwiajà syntez´ tych hormo-
nów w nadnerczach lub zamykajà im dost´p do
niektórych ich receptorów w mózgu. Niespodzie-
wanie kluczowà substancjà blokujàcà receptory
glikokortykoidowe okaza∏ si´ RU486, lek szeroko
znany i kontrowersyjny. Z powodu swojej zdolno-
Êci do blokowania receptorów progesteronu w ma-
cicy jest stosowany jako Êrodek poronny. Beverly
Murphy z McGill University, Owen Wolkowitz z
University of California w San Francisco oraz Alan
Schatzberg ze Stanford University wykazali, ˝e te-
go typu antyglikokortykoidy sà skutecznymi leka-
mi przeciwdepresyjnymi u osób z podniesionym
poziomem glikokortykoidów. Rezultaty sà tym bar-
dziej obiecujàce, ˝e w∏aÊnie ta grupa pacjentów
jest najbardziej oporna na dzia∏anie tradycyjnych
leków przeciwdepresyjnych.
Celem innej strategii leczniczej jest CRH. Po-
dobnie jak w zaburzeniach l´kowych, równie˝
w depresji obserwuje si´ cz´sto wzmo˝onà aktyw-
noÊç cia∏a migda∏owatego i uk∏adu wspó∏czulnego,
a CRH jest g∏ównym neuroprzekaênikiem zapew-
niajàcym ∏àcznoÊç mi´dzy tymi strukturami. Ponad-
to wstrzykni´cie CRH do mózgu ma∏py mo˝e u
niej wywo∏aç pewne symptomy przypominajàce
depresj´. Obserwacje te zainspirowa∏y naukow-
ców do zbadania, czy substancje blokujàce recep-
tory CRH majà dzia∏anie przeciwdepresyjne. Oka-
za∏o si´ to mo˝liwe, niewykluczone wi´c, ˝e
odkrycie tych leków jest ca∏kiem bliskie.
Stosujàc t´ samà strategi´ blokowania recepto-
rów, naukowcy zahamowali dzia∏anie neuroprze-
kaênika zwanego substancjà P, wià˝àcego si´ z re-
ceptorem neurokininy-1 (NK-1). Na poczàtku lat
dziewi´çdziesiàtych zaobserwowano, ˝e leki wià-
˝àce si´ z NK-1 zapobiegajà powstawaniu niektó-
rych elementów reakcji stresowej. Natomiast w
jednej próbie klinicznej i kilku badaniach na zwie-
rz´tach okaza∏o si´, ˝e substancja P ma dzia∏anie
przeciwdepresyjne.
Obiektem zainteresowania sta∏ si´ tak˝e hi-
pokamp. Badacze wstrzykujà BDNF do mózgu
szczurów, aby zapobiec hamujàcemu neurogene-
z´ dzia∏aniu glikokortykoidów. W moim labora-
torium do ochrony hipokampa szczurów przed
skutkami stresu stosuje si´ terapi´ genowà – po-
dobnie jak w przypadku cia∏a migda∏owatego – by
zapobiec stanom l´kowym. Geny te sà aktywowane
przez glikokortykoidy; wskutek pobudzenia genów
kodowany przez nie enzym rozk∏ada glikokorty-
koidy. W efekcie dochodzi do zablokowania ich
szkodliwego wp∏ywu. Obecnie badamy skutecz-
noÊç tej metody leczenia na zwierz´tach.
Choç wykazaliÊmy wiele zwiàzków l´ku z de-
presjà, to jednak mi´dzy stanem ciàg∏ej czujnoÊci
76
ÂWIAT NAUKI PAèDZIERNIK 2003
ALFRED T
.
KAMAJIAN
Wysoki
Âredni
Niski
D G A
Wysoki
Âredni
Niski
D G A
Wysoki
Âredni
Niski
D G A
L´k zmienia si´
w depresj´, jeÊli
stres ma charakter
przewlek∏y,
a poziom
dopaminy (D),
glikokortykoidów
(G) i adrenaliny (A)
zmienia si´ w
charakterystyczny
sposób (wykresy).
JeÊli szczur wie,
˝e naciskanie
dêwigni zapobiega
szokowi, to ta
umiej´tnoÊç jest
dla niego êród∏em
przyjemnoÊci (1).
Gdy jednak
dêwignia
przestanie dzia∏aç,
pojawia si´ l´k
i zwierz´
rozpaczliwie
próbuje ró˝nych
metod unikni´cia
szoku (2). JeÊli
wszystkie próby
zawodzà,
nadaktywnoÊç
ust´puje miejsca
biernoÊci
i depresji (3).
1
2
3
a przewlek∏à bezradnoÊcià jest sporo ró˝nic. Kie-
dy stres staje si´ przyczynà jednego zaburzenia, a
kiedy drugiego? Wydaje si´, ˝e odpowiedzi nale-
˝y szukaç w d∏ugoÊci trwania stresu.
Od pobudzenia do rezygnacji
WYOBRA
èMY SOBIE SZCZURA
wytrenowanego w naci-
skaniu dêwigni w celu unikni´cia ∏agodnego, spo-
radycznego szoku. Nie jest to dla niego trudne
zadanie. JeÊli umieÊcimy szczura w klatce z dêwig-
nià, ÊwiadomoÊç zdobytej umiej´tnoÊci prawdopo-
dobnie spowoduje pobudzenie dopaminergicznych
szlaków przyjemnoÊci biegnàcych do okolic czo∏o-
wych kory. W sytuacji, gdy wzrost wydzielania gliko-
kortykoidów ma charakter umiarkowany i przejÊcio-
wy, hormony te nasilajà uwalnianie dopaminy.
Zmodyfikujmy sytuacj´ – od∏àczmy dêwigni´,
wskutek czego jej naciskanie ju˝ nie b´dzie zapobie-
ga∏o szokowi. Poczàtkowo szczur b´dzie wykazywa∏
oznaki skrajnego pobudzenia, szukajàc nowego spo-
sobu powstrzymania bolesnych bodêców. B´dzie
wielokrotnie naciska∏ dêwigni´, rozpaczliwie pró-
bujàc zapanowaç nad sytuacjà. Na tym w∏aÊnie po-
lega istota l´ku oraz ponawianych, chaotycznych
prób radzenia sobie z nim. Na poziomie fizjologicz-
nym stan ten charakteryzuje si´ intensywnym po-
budzeniem uk∏adu autonomicznego przez adrena-
lin´, uaktywnieniem szlaku noradrenergicznego
wychodzàcego z miejsca sinawego, a tak˝e umiarko-
wanym podniesieniem poziomu glikokortykoidów.
Sytuacja si´ zmieni, jeÊli szok b´dzie si´ powta-
rzaç, a wszystkie próby jego unikni´cia b´dà koƒczyç
si´ fiaskiem. W odpowiedzi na stres wzroÊnie znacz-
nie poziom glikokortykoidów, dominujàc nad adre-
nalinà i uk∏adem wspó∏czulnym, które g∏ównie za-
wiadujà reakcjami walki lub ucieczki. Pod wzgl´dem
biochemicznym w mózgu powstanie stan taki jak
w depresji, poniewa˝ g∏ówne neuroprzekaêniki si´
wyczerpià i zwierz´ zaprzestanie prób ratunku. Na-
uczy∏o si´ bezradnoÊci, biernoÊci i bezruchu. O ile
l´k mo˝na przyrównaç do szalejàcego, groênego
po˝aru, o tyle depresja jest ci´˝kim kocem gaÊni-
czym rzuconym na p∏omienie.
Dziedzictwo l´ku
NIE ZAMIERZAM
koƒczyç artyku∏u sugestià, ˝e l´k czy
depresja sprowadzajà si´ „tylko” lub „wy∏àcznie” do
stresu. Z pewnoÊcià tak nie jest. Nie bez znaczenia
jest równie˝ czynnik genetyczny. Struktura recepto-
rów dopaminy, serotoniny oraz glikokortykoidów
jest zdeterminowana genetycznie. To samo dotyczy
syntetyzujàcych i rozk∏adajàcych te neuroprzekaê-
niki enzymów, a tak˝e pomp, które usuwajà je z sy-
naps lub czynników wzrostu, takich jak BDNF.
Ale geny nie sà czynnikiem determinujàcym.
Przypomnijmy, ˝e jeÊli któreÊ z bliêniàt jednojajo-
wych zapadnie na psychoz´, to prawdopodobieƒ-
stwo, ˝e b´dzie na nià cierpia∏o równie˝ drugie,
wynosi tylko 50%. Wydaje si´, ˝e czynniki gene-
tyczne dotyczà raczej podatnoÊci na stres, czyli
sposobu reagowania umys∏u i cia∏a na bodêce ze-
wn´trzne oraz odzyskiwania równowagi po za-
dzia∏aniu stresora.
Wp∏yw Êrodowiska we wczesnym okresie ˝ycia
tak˝e kszta∏tuje póêniejszy sposób reagowania na
stresujàce warunki. Nasilenie stresu dzia∏ajàcego na
samic´ szczura w czasie cià˝y przek∏ada si´ na iloÊç
glikokortykoidów przenikajàcych przez ∏o˝ysko i
docierajàcych do p∏odu. Ich obecnoÊç mo˝e zmie-
niç struktur´ i funkcje hipokampa potomstwa w
okresie jego dojrza∏oÊci. JeÊli oddzieli si´ na d∏u˝-
szy czas nowo narodzonego szczura od matki, to
po doroÊni´ciu b´dzie mia∏ on podniesiony poziom
CRH. Seymour Levine, jeden z wielkich psycho-
biologów, zilustrowa∏ t´ sytuacj´ cytatem z Willia-
ma Faulknera: „Przesz∏oÊç nie umar∏a. Ona nawet
nie jest przesz∏oÊcià.”
Zrozumienie roli stresu w chorobach psychicz-
nych ma istotne znaczenie. Uczy nas, ˝e zawarte w
genach dziedzictwo l´ku lub depresji nie oznacza
wyroku do˝ywotnich cierpieƒ dla ich spadkobier-
ców. Wytycza drogi nowych metod leczenia, które
mogà pomóc milionom ludzi. JeÊli przyjmiemy, ˝e
istnieje ciàg∏oÊç mi´dzy biologicznym pod∏o˝em
tych zaburzeƒ a mechanizmami „normalnych”
emocji, to owe obserwacje nie dotyczà jedynie wà-
skiej grupy pacjentów, ale nas wszystkich. Byç mo-
˝e najwa˝niejsze w tych wysi∏kach badawczych
jest ich spo∏eczne przes∏anie, szukamy bowiem
sposobów na popraw´ Êwiata, w którym tak wie-
le osób ˝yje w poczuciu ciàg∏ego zagro˝enia lub
bezradnoÊci.
n
* W Polsce, wed∏ug danych Instytutu Psychiatrii i Neurologii z
roku 2001, na zaburzenia psychiczne cierpi oko∏o miliona osób.
(przyp. red.).
PAèDZIERNIK 2003
ÂWIAT NAUKI
77
Zawarte w genach
DZIEDZICTWO L¢KU LUB DEPRESJI
nie oznacza wyroku do˝ywotnich cierpieƒ
dla
ICH SPADKOBIERCÓW.
Why Zebras Don’t Get Ulcers. Robert M. Sapolsky; W. H. Freeman and Company,
1998.
The End of Stress as We Know It. Bruce McEwen i Elizabeth Norton Lasley; Joseph
Henry Press, Washington D. C., 2002.
Better Than Prozac. Samuel H. Barondes; Oxford University Press, 2003.
JEÂLI CHCESZ WIEDZIEå WI¢CEJ