02 śycie, zabiegane \ycie Budzę się o świcie Z głową pełną snów Biegnę, nie wiadomo dokąd Nie wiadomo po co Biegnę ile tchu Chocia\ od lat to samo Czarno-biały film Tyle mi pozostało Więcej nic Nic do stracenia, do stracenia nie mam nic Nawet marzenia gorzkie są jak łzy Dalej, biegną jak po fale I nie mogę znalezć Gdzie tej drogi kres Wracam, i próbuje jeszcze Chocia\ ju\ się nie chce Tak na oślep biec Chocia\ od lat to samo Czarno-biały film Tyle mi pozostało Więcej nic Nic do stracenia, do stracenia nie mam nic Nawet marzenia gorzkie są jak łzy