拍卹贸d艂a autodestrukcji wyniesione z rodziny pochodzenia


Cz臋sto obserwujemy z boku osoby, kt贸re 偶yj膮 w spos贸b niezrozumia艂y dla nas. M臋cz膮 si臋 w swoich
zwi膮zkach, rodzinach czy miejscu pracy. Opowiadaj膮 o swoim nieszcz臋艣ciu ale nie robi膮 nic by to
zmieni膰 lub dokonuj膮 zmiany, kt贸ra prowadzi do podobnych uwik艂a艅. Czemu tak si臋 dzieje?
Dlaczego ludzie daj膮 si臋 powodowa膰 emocjami i nie mog膮 ich kontrolowa膰? Dlaczego niekt贸rzy
reaguj膮 agresj膮 z byle powodu, inni  zapadaj膮 si臋 we w艂asnych oczach z powodu najmniejszej
krytyki, a jeszcze inni dr偶膮 ze strachu, chocia偶 powodzi im si臋 zupe艂nie niezle? S膮 i tacy, kt贸rzy
ca艂e 偶ycie s膮 smutni czy melancholijni, chocia偶 wydaje si臋, 偶e nie ma realnej przyczyny dla takiego
stanu psychicznego. Wiele zachowa艅 wynika z tego, czym skorupka nasi膮k艂a za m艂odu. Postaram
si臋 powi膮za膰 zachowania w rodzinie pochodzenia z efektami, jakie mo偶e to wywo艂a膰 w
p贸zniejszym 偶yciu cz艂owieka.
Najcz臋艣ciej omawian膮 przyczyn膮 nieszcz臋艣膰 jest rodzina patologiczna, w kt贸rej dzieci zostaj膮
porzucone, s膮 nadu偶ywane fizycznie czy emocjonalnie, nie do艣wiadczaj膮 podstawowej opieki
gwarantuj膮cej bezpieczne 偶ycie (g艂贸d, ch艂贸d, brak podr臋cznik贸w szkolnych...). To s膮
 wykroczenia , kt贸re wszyscy dostrzegamy. Jest jednak jeszcze bardzo wiele zachowa艅, kt贸re
traktujemy jako naturalne i normalne, kt贸re r贸wnie偶 odciskaj膮 swoje pi臋tno destrukcji na dzieciach.
Do podstawowych mo偶na zaliczy膰 pomylenie r贸l w rodzinie, czyli nak艂adanie na dzieci
odpowiedzialno艣ci, kt贸ra nie pasuje do ich wieku i mo偶liwo艣ci. Rodzic, kt贸ry obarcza dziecko
odpowiedzialno艣ci膮 za sw贸j stan emocjonalny (dla ciebie pozostaj臋 w tym zwi膮zku, przez ciebie nie
mog艂em/am p贸j艣膰 wymarzon膮 drog膮, czuj臋 si臋 zle i ty masz zadba膰 o to, 偶ebym poczu艂 si臋 lepiej...)
stawia dziecko wobec zada艅, kt贸rym ono nie jest w stanie podo艂a膰. W efekcie czuje si臋 niezdolne
zaradzi膰 jakimkolwiek trudnym emocjonalnie sytuacjom. Pragnie blisko艣ci, bo ka偶dy w sercu chce
by膰 kochanym, a r贸wnocze艣nie ucieka przed nadmiern膮 blisko艣ci膮, bo to kojarzy si臋 z dzieci臋c膮
frustracj膮 - niemo偶no艣ci膮 podo艂ania zadaniu.
Wiele dzieci wychowywanych przez samotnego rodzica podlega takiemu obci膮偶eniu. Jednak偶e i
dzieci z pe艂nych rodzin do艣wiadczaj膮 takiego traktowania, w szczeg贸lno艣ci, gdy rodzice nie czuj膮
si臋 szcz臋艣liwi w swoim zwi膮zku partnerskim. Wtedy cz臋sto matka czyni ze swojego syna
powiernika i zast臋pc臋 m臋偶a i lokuje w nim uczucia przynale偶ne relacji partnerskiej. Podobnie
m臋偶czyzna sfrustrowany swoim zwi膮zkiem czyni z c贸reczki ksi臋偶niczk臋 i obdarza j膮 uwag膮,
opiek膮, wyr贸偶nieniami nale偶nymi 偶onie, a nie dziecku.
Takie dziecko czuje si臋 zwi膮zane z rodzicem wi臋zami, kt贸re utrudniaj膮 potem nawi膮zanie
g艂臋bokich i pe艂nych zaanga偶owania partnerskich kontakt贸w. Do pewnego stopnia dziecko, b臋d膮ce
w takiej relacji z rodzicem, wchodz膮c w nowy zwi膮zek czuje, 偶e  zdradza rodzica. Z kolei rodzice
w takiej sytuacji czuj膮 si臋 zagro偶eni utrat膮 bliskich kontakt贸w (czasem jedynych) i cz臋sto nawet
nie艣wiadomie manipuluj膮 dzie膰mi poprzez obarczanie ich poczuciem winy, konieczno艣ci膮
wspierania w najdrobniejszych zadaniach, zapadaj膮c na zdrowiu...
Otwarte czy te偶 zakamuflowane nieakceptowanie wsp贸艂ma艂偶onka jest kolejn膮 raf膮, o kt贸r膮
rozbijaj膮 si臋 powstaj膮ce osobowo艣ci dzieci. Dziecko musi zaakceptowa膰 oboje rodzic贸w by,
u偶ywaj膮c biologicznych termin贸w, zgodzi膰 si臋 na zestaw swoich gen贸w. Je艣li jedno z rodzic贸w
pokazuje si臋 dziecku jako ten dobry rodzic, a drugiego dyskredytuje, o艣miesza, oskar偶a, odbiera mu
warto艣膰, to sprawia, 偶e dziecko nie mo偶e pogodzi膰 w sobie cech  m臋skich i  kobiecych , kt贸rych
w pierwszej kolejno艣ci uczy si臋 od rodzic贸w. Najgorszym uk艂adem jest odrzucenie ojca przez syna
i odrzucenie matki przez c贸rk臋. Wtedy mamy do czynienia z zanegowaniem warto艣ci swojej p艂ci. A
to rodzi r贸偶norakie komplikacje, od k艂opot贸w z samoakceptacj膮 do niespe艂nienia w sferze
seksualnej a co za tym idzie do prawdopodobnych wielkich problem贸w w zwi膮zkach po
homoseksualizm w艂膮cznie.
Innym typowym normalnym zachowaniem jest narzucanie dziecku swojej wizji drogi 偶yciowej.
Rodzice w najlepszej wierze pchaj膮 dziecko ku szcz臋艣ciu 艣cie偶k膮, kt贸ra jest bliska ich sercu, lub
kt贸r膮 uwa偶aj膮 za nios膮c膮 szanse na godne i dostatnie 偶ycie. Nie bior膮 przy tym pod uwag臋 tego, 偶e
ka偶dy jest unikaln膮 jednostk膮 i talenty i predyspozycje dziecka nie pasuj膮 do wybranej przez
rodzic贸w drogi. Jest to oczywi艣cie temat rzeka i pole do d艂ugich polemik, jak wywa偶y膰 starania, by
uspo艂eczni膰 dziecko, a r贸wnocze艣nie da膰 mu szans臋 rozwija膰 si臋 indywidualnie i wybra膰 drog臋
cz臋sto nie艂atw膮, ale za to daj膮c膮 wewn臋trzn膮 satysfakcj臋. Niemniej dziecko wyraznie popychane w
kierunku  zadanym przez rodzic贸w z za艂o偶eniem, 偶e kszta艂tuj膮 oni w pe艂ni osobowo艣膰 dziecka, nie
znajdzie najprawdopodobniej satysfakcji w tym, co robi, nawet odnosz膮c sukcesy. Je艣li motywacja
nie wyp艂ywa z wn臋trza cz艂owieka, szybko si臋 ko艅czy i frustracja, tak zwane lenistwo czy ucieczka
w u偶ywki jest wielce prawdopodobna.
Kolejnym destrukcyjnym a absolutnie powszechnym i uznanym zachowaniem jest  inspirowanie
dzieci poprzez krytyk臋. Nikt nie lubi krytyki, wi臋c sk膮d ten pomys艂, 偶e biczuj膮c dziecko
narzekaniem, wymy艣laniem, o艣mieszaniem, krytykowaniem pomo偶emy mu rozwin膮膰 skrzyd艂a i
wykorzysta膰 swoje talenty? Niestety, 偶yjemy w czasach, w kt贸rych krytycyzm naukowy jest
metod膮 dowodzenia prawdy. Je艣li co艣 nie zgadza si臋 chocia偶by w najmniejszym aspekcie z
przewidywaniami teorii, to nie jest ona prawdziwa. I ten spos贸b my艣lenia przenie艣li艣my na
zachowania spo艂eczne. Wszystko odnosi si臋 do idea艂u. Jak d艂ugo nie osi膮gniemy upragnionego
celu, jeste艣my  na minusie . Ale takie postrzeganie 偶ycia nie przynosi spokoju i rado艣ci.
A co si臋 naprawd臋 dzieje z dzieckiem, kt贸re z r贸偶nych stron bombardowane jest krytyk膮? Czuje si臋
ma艂o warto艣ciowe, nie ceni w sobie tego, co je wyr贸偶nia, usi艂uje zas艂u偶y膰 na dobr膮 ocen臋 otoczenia,
ale ma ma艂e szanse, bo zawsze znajdzie si臋 co艣, co mo偶na skrytykowa膰. Wieczne szukanie
potwierdzenia swojej warto艣ci na zewn膮trz staje si臋 偶yciowym zadaniem i - przekle艅stwem. Dop贸ki
udzia艂em takiej osoby s膮 liczne sukcesy, zadowolenie wsp贸艂pracownik贸w, dobre stosunki z
przyjaci贸艂mi, 偶ycie jest zno艣ne, ale gdy pojawiaj膮 si臋 trudno艣ci w relacjach, zwolnienie z pracy,
choroba w domu.... 艣wiat wali si臋, bo cz艂owiek nie wierzy, 偶e podo艂a wyzwaniom.
Osoby o niskim poczuciu w艂asnej warto艣ci 艂atwo daj膮 si臋  wmanewrowywa膰 w nadmierne
obci膮偶enia. Ca艂e 偶ycie pragn膮 zas艂u偶y膰 na uznanie; po艣wi臋caj膮 si臋 rodzinie, oddaj膮 si臋 pracy bez
reszty, wyci膮gaj膮 pomocn膮 r臋k臋 zapominaj膮c o sobie, o swoich potrzebach, o swoich prawach.
Ko艅czy si臋 to frustracj膮, wypaleniem, poczuciem, 偶e ludzie s膮 niewdzi臋czni, 艣wiat
niesprawiedliwy...
Takie osoby cz臋sto wchodz膮 w relacje uzale偶niaj膮ce. Bliski, czy wa偶ny cz艂owiek (zazwyczaj
zajmuj膮cy w sercu to samo miejsce, co rodzic, kt贸rego akceptacji si臋 pragnie) jest zr贸d艂em
po偶膮danej pozytywnej oceny  nadania jej 偶yciu warto艣ci. I nawet w warunkach, kt贸re patrz膮cemu
z zewn膮trz wydaj膮 si臋 nie do przyj臋cia, osoba uzale偶niona b臋dzie trwa膰, bo ci膮gle czeka na uznanie,
ci膮gle wierzy, 偶e sytuacja si臋 zmieni i w ko艅cu  zas艂u偶y na mi艂o艣膰.
Trzeba tak偶e przyjrze膰 si臋 kolejnej formie zachowa艅 destrukcyjnych, kt贸re rzadko s膮 omawiane
jako szkodliwe. Mam na my艣li wypieranie zdarze艅 i emocji ze 艣wiadomo艣ci.  Udawanie , 偶e nic
si臋 nie dzieje, 偶e poradzili艣my sobie z emocjami. Do tej klasy zachowa艅 mo偶na zaliczy膰 tak偶e
ukrywanie prawdy, robienie z jakiego艣 wydarzenia czy sytuacji tematu tabu. Doros艂ym wydaje si臋,
偶e je偶eli przy dziecku nie wyra偶aj膮 emocji (np. nie k艂贸c膮 si臋 otwarcie) lub nie m贸wi膮 o trudnych
sprawach, to chroni膮 dziecko przed ich wp艂ywem na jego psychik臋. Nic bardziej myl膮cego. Dziecko
wyczuwa znacznie wi臋cej ni偶 nam si臋 wydaje. Z fachowych bada艅 wynika, 偶e przy
porozumiewaniu si臋 z drugim cz艂owiekiem tylko kilka procent uwagi skupia si臋 na tre艣ci przekazu,
oko艂o trzydziestu procent po艣wi臋cone jest g艂osowi (sposobowi w jaki wysy艂amy  komunikat ) a
reszta (sic!) czyli ponad po艂owa uwagi skupiona jest na niewerbalnych sygna艂ach, czyli na  mowie
cia艂a . Chc膮c nie chc膮c ca艂y czas przekazujemy informacj臋. A ma艂e dziecko, kt贸re jeszcze nie
u偶ywa mowy, jest szczeg贸lnie wyczulone na przekaz pozawerbalny.
Dzieci wyczuwaj膮 nasze nastroje, odbieraj膮 nasze nastawienie do innych ludzi, obserwuj膮 bacznie
nasze zachowania. I ucz膮 si臋 tego przez odwzorowanie. Problem zaczyna si臋 wtedy, gdy nie dostaj膮
informacji, co z tym nale偶y zrobi膰. Wezmy dla przyk艂adu ojca czy matk臋, kt贸rzy wcze艣nie stracili
swojego rodzica. Taka osoba t臋skni za mi艂o艣ci膮, kt贸ra si臋 nagle urwa艂a, mo偶e nawet chcie膰 umrze膰,
by nadal by膰 blisko kochaj膮cej osoby. Mo偶e nosi膰 w sobie 偶al do zmar艂ego, 偶e odszed艂. Mo偶e czu膰
si臋 winna, 偶e to z jej powodu ukochany rodzic zmar艂. Mo偶e odczuwa膰 z艂o艣膰, 偶e mi艂o艣膰 zosta艂a
 odebrana . Z drugiej strony zmar艂y rodzic jest zazwyczaj gloryfikowany w pami臋ci. I... 艣wiadomie
wyra偶a si臋 mi艂o艣膰 do zmar艂ego, ale na nie艣wiadomym poziomie  siedz膮 inne uczucia. I dziecko to
wychwyci. Tyle tylko, 偶e nie nauczy si臋 radzi膰 sobie z tymi  energiami , bo nie wie sk膮d pochodz膮,
jak je uwolni膰, dlaczego mi艂o艣膰 艂膮czy si臋 z 偶alem, z艂o艣ci膮 czy poczuciem winy. I potem takie
uczucia staj膮 si臋 sta艂ym sk艂adnikiem 偶ycia dziecka, kt贸re nie umie ich zrozumie膰, uwalnia膰 i
wykorzystywa膰, co zaburza kontakty w pracy, w partnerstwie, z w艂asnymi dzie膰mi.
Wykluczenie cz艂onka rodziny rodzi podobne konsekwencje.  Zakazane jest my艣lenie, m贸wienie i
wyra偶anie uczu膰 dotycz膮cych osoby, kt贸rej spos贸b 偶ycia czy rodzaj 艣mierci by艂 nie do
zaakceptowania dla 偶yj膮cych. Dziecko mo偶e  wskoczy膰 na miejsce takiej osoby i automatycznie
zosta膰 emocjonalnie odrzucone tak jak osoba wykluczona. Staje si臋 wtedy z niezrozumia艂ych
powod贸w trudnym dzieckiem, nie czuje si臋 kochane. Idzie w 偶ycie z 偶alem do domu rodzinnego i
przenosi ten 偶al na innych ludzi, kt贸rzy przypominaj膮 w jaki艣 spos贸b odrzucaj膮cego rodzica.
Gdy rodzice reprezentuj膮 zupe艂nie odmienne 艣wiaty i nie szanuj膮 艣wiata partnera, rodzi si臋
niebezpiecze艅stwo powstania w dziecku konfliktu wewn臋trznego. Nie ma sposobu, by zadowoli膰
obydwoje rodzic贸w. Dziecko  dzieli si臋 na dwie cz臋艣ci. Albo jest w zgodzie z zestawem warto艣ci
reprezentowanych przez ojca, albo przez matk臋. Dziecko nie umie przekroczy膰 samodzielnie tej
bariery. Potem w 偶yciu ci膮gle szuka swojej drogi i zachowuje si臋 troszk臋 jak osoba z zaburzonym
poczuciem r贸wnowagi. Chodzi od jednej skrajno艣ci do drugiej. Np. kobieta raz chce by膰 偶on膮 i
matk膮, a po paru tygodniach czy miesi膮cach szaleje, 偶e ju偶 tego d艂u偶ej nie wytrzyma, bo jest
urodzona do robienia kariery. Ka偶dy kolejny projekt (a jest tw贸rcza w ci膮g艂ym poszukiwaniu
zmiany status quo) budzi wielkie emocje i nadzieje, ale nie udaje si臋 go zrealizowa膰 do ko艅ca, bo
 druga strona osobowo艣ci sprzeciwia si臋 takim wyborom i  ci膮gnie  w swoj膮 stron臋.
Co robi膰, by wypu艣ci膰 dziecko w 艣wiat ze wzgl臋dnie czyst膮
kart膮 potencjalnych zachowa艅 destrukcyjnych?
To proste. Zgodzi膰 si臋 na to, 偶e uczymy si臋 ca艂e 偶ycie i 偶e dziecko wyjdzie z domu ze swoim
baga偶em. Wszak dzieci chowane, wydawa艂oby si臋 w identyczny spos贸b, r贸偶nie odbieraj膮 dom
rodzinny i wyci膮gaj膮 odmienne wnioski z tych samych do艣wiadcze艅. Po drugie pami臋ta膰, 偶e tylko
otwarto艣膰, szczero艣膰 i sp贸jno艣膰 tego, co m贸wimy z tym, co robimy, daje podwaliny pod prawdziwe
porozumienie, a wi臋c i do naprawiania tego, co  psujemy . Jedno jest 偶elazn膮 zasad膮  dziecko ma
pozosta膰 w roli dziecka wzgl臋dem rodzic贸w i pozosta艂ych doros艂ych. Rodzice daj膮, dzieci bior膮.
Taki jest porz膮dek rzeczy w naturze. I dzieci nios膮 dar 偶ycia dalej. I one odpowiadaj膮 za swoje
spe艂nienie na wybranej drodze zawodowej, w nowej rodzinie czy te偶 decyduj膮c si臋 na inne
rozwi膮zanie.
Dzieci nie s膮 w艂asno艣ci膮 rodzic贸w. Powo艂anie nowego 偶ycia nak艂ada na rodzic贸w zadanie
wspierania dziecka w rozwoju, by mog艂o p贸j艣膰 w 偶ycie samodzielnie z wiar膮, 偶e sobie poradzi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Metody naturalne planowania rodziny zrodla
Art Wyja艣nienie 藕r贸d艂a pochodzenia terminu rasizm
T 02 Maj膮tek jednostki i 藕r贸d艂a jego pochodzenia
rodzinka
Naturalne planowanie rodziny Anna Gabriela
Gaza w staroegipskich 藕r贸d艂ach historycznych
rozporz膮dzenie ministra sprawiedliwo艣ci w sprawie okre艣lenia wzoru o艣wiadczenia o stanie rodzinnym
Tyszka Rodzina we wsp贸艂czesnym 艣wiecie
Kud艂acze na motorach w rodzinnych stronach Pier艣 kurczaka nadziewana kie艂bask膮 Cumberland
Psychologiczne problemy dzieci wychowuj膮cych si臋 w rodzinach z problemem alkoholowym aktualny stan
Kiedy pochodne t艂um Dr Francuz
09 funkcje zmiennej rzeczywistej 3 4 pochodna funkcji

wi臋cej podobnych podstron