BURMESTER 956 mkII


HI-END
HI-END
HI-END - Burmester 935/956 mkII
HI-END
HI-END
śród końcówek mocy
Burmestera najefektow-
niejszym modelem jest
W
W
W 909 , urzÄ…dzenie referen-
W
W
cyjne wielkości pralki automatycznej. W
najskromniejszej wersji kosztuje ponad
100000zł. Znacznie tańsze są końcówki
mocy serii Top Line - 911 (marki Bur-
mester, nie Prosche!) za 54000zł, i 956
za nieco ponad 26000zł. Powiedzmy, że
nie jesteśmy już w strefie hi-endu abs-
trakcyjnego, ale hi-endu ekskluzywne-
go. Burmester zunifikował szatę wzorni-
czą wszystkich końcówek mocy, posia-
dacz modelu 956 może więc cieszyć się
wszystkimi smaczkami i detalami z naj-
droższej 909, tyle że w zredukowanej
gabarytowo obudowie. Nie można jed-
nak zarzucić 956 skromnej aparycji,
przestawianie wzmacniacza to porzÄ…d-
na gimnastyka.
Jedno wejście XLR
i pojedyncze zaciski
głośnikowe, po pra-
wej stronie miniatu-
rowe gniazdo remo-
te input, przyjmujÄ…ce
sygnały zdalnego
sterowania z przed-
wzmacniacza
Kompletny kanał mono, do działania
potrzeba jeszcze wydajnego zasilacza.
pojemność 4x47000µF). Kompletny mo-
duł wzmocnienia dla każdego kanału
zmieścił się na jednej płytce druko-
wanej. Ze ścieżki sygnałowej wyeli-
minowano kondensatory. W stop-
niu prÄ…dowym pracujÄ… cztery tran-
zystory Sanken, tworzÄ…ce dwie pary
2SA1216/2SC2922. Układ dla każ-
dego kanału kryje w sobie jeszcze
jednÄ… takÄ… parÄ™, umieszczonÄ… na od-
dzielnym radiatorze - to stopień ste-
rujący, składający się więc z tych sa-
mych elementów co końcówka mocy,
co bardzo rzadkie. O komentarz topo-
logii układu, za pośrednictwem pols-
kiego dystrybutora, poprosiłem same-
go producenta. Tłumaczy on, że stoso-
Wzornictwo urządzenia jest niezwyk- wnątrz zamontowano także kilka obwo- wanie w tym miejscu tych tranzystorów,
le efektowne. Wyeksponowano wszyst- dów sterujących i zabezpieczeń. Po na- choć kosztowne i wydawałoby się nieko-
nieczne, jest wyrazem bezkompromiso-
kie łączenia, skręcane ze sobą radiatory ciśnięciu przycisku z przodu obudowy
wej konstrukcji, tak zaprojektowane
i mocowaną na cztery wkręty górną po- po kilku sekundach wyraznie słychać
stopnie sterujÄ…ce (praca w klasie A) po-
krywę. Oryginalne w kształtach pióra ra- stuki przekazników, dopiero wówczas
diatorów pokrywają niemal całą po- wzmacniacz gotowy jest do zasilania ko- zwalają na redukcję zniekształceń. Od-
wierzchnię przedniej i bocznych ścia- lumn. Oprócz systemów ochrony prze- dzielny radiator ma na celu uniezależ-
nienie temperatury i warunków pracy
nek. Logo na górnej pokrywie wykonano ciwzwarciowej, Burmester zastosował
stopnia sterującego od końcówki mocy,
z wielką precyzją, wcinając się głęboko układy monitorujące poziom napięcia
która generuje zazwyczaj dużo ciepła.
w powierzchnię materiału. stałego na wejściu, a także temperaturę
InnÄ… ciekawostkÄ… Burmestera jest
Z przodu, w centrum osiągającej gładz w kilku newralgicznych punktach. Jeśli
układ  wspólnego trybu znoszenia (ang.
lustra ozdobnej blachy, zamontowano któryś z czujników poinformuje procesor
elektroniczny wyłącznik zasilania (jest to sterujący o nieprawidłowościach, urzą- common mode suppression), który ma
zapewniać niską impedancję wyjściową
właściwie przełącznik trybów czuwania dzenie przechodzi natychmiast w stan
i zniekształcenia. Mimo deklarowanej
i pracy). Główny, mechaniczny wyłącz- czuwania.
budowy symetrycznej, wyjście końcówki
nik znajduje się z tyłu. Już pierwsze włą- Wzmacniacz 956 to dwa niezależne
nie składa się z dwóch identycznych,
czenie 956 przekonuje nas, że oprócz tory audio podłączone do wspólnego
kompletnie rozseparowanych ścieżek.
silnych układów amplifikacyjnych, we- zasilacza (transformator toroidalny i
1/2001
38
956 mkII
Producent uważa, że problemy z dopa- Końcówka mocy 956 to urządzenie
sowaniem dwóch połówek sygnału są dwukanałowe, producent przewidział
na tyle poważne, że nie można ich jednak możliwość mostkowania, w tym
ignorować. Stopień prądowy, celu dostarcza specjalny kabel z adap-
a konkretnie minusy wyjść dla torem, łączący dwa wejścia XLR. Właś-
obydwu kanałów, mają wspól- nie - wejścia są tylko na XLR-ach, ale
ny punkt, co pozwala mówić zródła SE można przyłączyć poprzez in-
ny specjalny adaptor.
Takie tranzystory
Sankena zobaczyć można
tylko w najlepszych
wzmacniaczach, cztery
sztuki, po 150W każda,
dadzą popalić.
o tej części konstrukcji jako
niezbalansowanej. Przyznaje to
także sam producent, który utrzy-
muje ponadto, że w przeciwieńs-
twie do w pełni zbalansowanych me-
tod, np. Krella (seria FPB), taka topolo-
gia daje lepsze rezultaty parametrycz-
ne, jak i brzmieniowe.
Choć sygnał audio prowadzony jest
głównie w obrębie płytki drukowanej, to
kilka połączeń, np. z gniazdami wejścio-
Grube
wymi, trzeba było poprowadzić przewo-
przewody
dem, do tego celu użyto firmowego
z miedzi beztleno-
okablowania Burmester Silver.
wej Å‚Ä…czÄ… zasilacz
i jednostkÄ™
sterujÄ…cÄ…
z końcówkami
mocy
1/2001
39
HI-END
HI-END
HI-END - Burmester 935/956 mkII
HI-END
HI-END
Laboratorium
W instrukcji obsługi oraz katalogach odna- że trochę powyżej 100W przy 8&! to niewiele. sterowanych jednocześnie. Pojedynczy, choć
lazłem skromne informacje o parametrach Można nawet powiedzieć, że stopień wyjścio- imponujący transformator nie radzi sobie z na-
końcówki 956 mkII. Wydaje się, że producent wy na 8&! odpoczywa. Z drugiej jednak strony pędzaniem obydwu końcówek w idealny spo-
unika wchodzenia w zawiłości techniczne. Je- to przecież nie tak mało, a decyzja o tym, aby sób. Spadek ze 190 do 170W (4&!) po obcią-
dyne dane dotyczą mocy wyjściowej. Tę po- nie wyciskać z urządzenia większej mocy w żeniu drugiego kanału jest tego oczywistym
dano dla obciążeń 8, 4 a także 2&!. W przy- tych warunkach, to efekt realizowanych zało- dowodem.
padku drogiego, tranzystorowego wzmacnia- żeń. Aby uzyskać swobodną pracę przy eks- Stosunek sygnał/szum osiąga przyzwoitą
cza umiejętność pracy na niskich obciąże- tremalnie niskich obciążeniach, trzeba było w wartość 89dB, podobnie jak dynamika, wyno-
niach jest o tyle cenna, iż świadczy o bezkom- taki sposób skonfigurować tranzystory stopnia sząca 110dB. Na kolana rzuca natomiast
promisowym podejściu konstruktorów, które wyjściowego, aby właśnie przy 8&! moc była współczynnik tłumienia, dla 4&! aż 1000, w tej
przekłada się w moim rozumieniu na uniwer-  umiarkowana . Dla 4&! wzmacniacz oddaje kategorii Burmester bije na głowę wszystkie
salność użytkową urządzenia. Mając bowiem 190W, a więc całkiem niezle, choć nie dwu- końcówki mocy, jakie kiedykolwiek miałem
 elektrownię zdolną uciągnąć 2&! możemy krotnie więcej w stosunku do 8&!. Przy 2&! okazję testować.
czerpać z tego profity nawet w przypadku ko- mamy  tylko 300W. Należy jednak spojrzeć
lumn o wyższej impedancji znamionowej. Ze- na parametry końcówki uwzględniając nie tyl-
społy głośnikowe znamionowo 4-omowe, tak ko moc maksymalną, ale także wzmocnienie
popularne zwłaszcza w wyższych przedzia- napięciowe. Tak jak wspomniałem, jest ono
Moc znamionowa (1% THD+N, 1kHz) [W]
łach cenowych, w pewnych zakresach częs- stałe i niezależne od obciążenia. W praktyce
totliwości mają impedancję spadającą poniżej znaczy to tyle, że Burmester produkuje mak- Obciążenie [W] Wysterowanie
deklarowanej wartości znamionowej. Co symalnie 300W dla 2&!, ale jeśli zmienimy tyl-
1 kanał 2 kanały
prawda niemal każdy wzmacniacz, nawet ten, ko obciążenie na 4&! (zasymulujemy zmianę
8 112 105
którego moc ciągłą podaje się tylko dla 4&!, impedancji w kolumnie głośnikowej), dosta-
4 190 170
podoła spadkom impedancji do, załóżmy, 3&!, niemy 150W, a przy 8&! 75W. Wzmacniacz
2 300
lecz nie w każdej sytuacji wyśle do głośników utrzymuje więc idealnie stałe napięcie na wy-
tyle prądu, ile rzeczywiście będzie trzeba. jściu w określonych granicach, a to, że przy 4 i Czułość (dla maks. mocy 8&!) [V] 0,77
Moc dynamiczna to zdolność do generowania 8&! do dyspozycji mamy rzeczywiście jeszcze
Stosunek sygnał/szum* [dB] 89
określonej energii przez krótką chwilę, nie ma więcej mocy (do wykorzystania przy maksy-
Dynamika [dB] 110
mowy o ciągłym zasilaniu odbiornika deklaro- malnych poziomach sygnału wejściowego), to
Zniekształcenia THD+N
waną dawką watów. Czy to wystarczy, aby dodatkowy bonus. Obszar stałonapięciowego
(1W, 8&!, 1kHz) [%] 0,007
podołać  kopnięciu na basie? Być może, ale zachowania się Burmestera wystarczy i tak,
pewność daje dopiero taki wzmacniacz, dla aby napędzić nawet niskoefektywne kolumny Współczynnik tłumienia
którego praca na niższym obciążeniu przez z dowolnymi wahaniami impedancji.
(w odniesieniu do 4&!) 1000
dowolnie długi czas nie stanowi żadnego Jedyną uwagą krytyczną pozwolę sobie
*(Filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W)
problemu. Zdolność do zasilania odbiorników obdzielić wynik mocy dla dwóch kanałów wy-
2-omowych to również bardzo ekonomiczne
wykorzystanie potencjału tranzystorów mocy.
Te będą pracować pod dużym obciążeniem
tylko przez bardzo krótki czas, a dla 4 czy 8&!
całkowite zniekształcenia najczęściej osiągną
dużo niższą wartość. Umiejętność pracy przy
2&! jest zarezerwowana tylko dla wÄ…skiego
grona urządzeń.
Pomiary dla dwóch z zestawu prezento-
wanych zawsze charakterystyk, pasma prze-
noszenia oraz zniekształceń w funkcji mocy
wykonuję dla różnych obciążeń, typowo 8 i 4&!.
Burmester skłania jednak, aby rozszerzyć
liczbę rozpatrywanych przypadków do trzech,
także dla 2&!.
rys.1
Na rys.1
rys.1 widać bardzo szerokie pasmo. W
rys.1
rys.1
użytecznym zakresie 20Hz-20kHz charakte-
rystyka jest perfekcyjna.
Rys. 1. Pasmo przenoszenia
-0,1dB przy 10Hz można całkowicie pomi-
0 2000 4000 6000 8000 10000 12000 14000 16000 18000 20000
nąć. Dla 100kHz odchyłka -0,8dB nie ma rów-
0
nież w praktyce znaczenia. Ponadto warto
-10
zwrócić uwagę na fakt, iż wzmacniacz zacho-
-20
wuje się jednakowo, niezależnie od obciąże-
-30
nia. Wzmocnienie napięciowe dla różnych wa-
-40
riantów impedancji jest stałe i wynosi 38,6V/V.
-50
rys. 2
Obserwując rozkład zniekształceń (rys. 2
rys. 2)
rys. 2
rys. 2
-60
widać, iż dominującą rolę odgrywają składowe
-70
nieparzyste, obecne od trzeciej aż do dzie-
-80
więtnastej. Ich poziom nie jest jednak wysoki.
-90
Harmoniczna trzecia leży 92dB poniżej syg- -100
nału bazowego, pozostałe nie przekraczają -110
-120
granicy -100dB, z wyjątkiem składowej piątej
-130
(-98dB). Będąca zwykle znacznym składni-
-140
kiem sygnału harmoniczna druga ma relatyw-
Częs totliw ość w Hz
nie niską wartość, -92dB.
Rys. 2. Zniekształcenia harmoniczne
Burmester zadbał o niski poziom znie-
kształceń THD+N w funkcji mocy. Dla obcią-
1
żenia 8&!, już znacznie poniżej 1W, znie-
kształcenia nie przekraczają 0,01%, a mini-
mum, przypadajÄ…ce tutaj na szeroki zakres
najbardziej użytecznych mocy od 4-45W, leży
0,1
na poziomie zaledwie 0,004%. Zniekształce-
niami poniżej 0,01% możemy także cieszyć
8ohm
4ohm
siÄ™ dla 4 &!, i to w bardzo szerokim zakresie 1 -
2ohm
155W, minimum to 0,0049% w punkcie 70W.
Niewiele gorzej wzmacniacz radzi sobie z ob-
0,01
ciążeniem 2&!. Najkorzystniejszy przedział
THD+N przypada tym razem na wyższe moce,
w granicach 10-225W (THD+N < 0,01%), a naj-
niższe zniekształcenia (0,008%) leżą w zakre-
0,001
sie 33-80W.
0,1 1 10 100 1000
Uzyskałem następujące moce maksymal-
Moc Wyjściow a [W]
ne (dla THD+N=1%): 112, 190 i 300W dla 8, 4
Rys. 3. Moc wyjściowa
i 2&!. Stosując cztery najwyższej klasy tran-
zystory Sanken na kanał, może się wydawać, Pomiary przeprowadzono przy użyciu systemu NEUTRIC A2D
1/2001
40
Amplituda w dB
THD+N [%]
Urządzeń Burmestera słuchałem
Dzwięk jest zawsze w pełni komunika-
w dwóch wariantach, jako system
tywny i jeśli tylko słuchacz ma ochotę
przedwzmacniacz plus końcówka
uczestniczyć w muzycznym przedsta-
oraz pózniej samego wzmacniacza mo- wieniu, zawsze będzie miał ku temu
cy, podpiętego do odtwarzacza z wyj- okazję.
ściem regulowanym.
Fortepian brzmi finezyjnie, z bardzo
Najpierw posłużyłem się przed- rozbudowanymi barwami, jest nasyco-
wzmacniaczem. Dzwięk jest w takiej
ny, swobodnie wybrzmiewa. Poszcze-
konfiguracji lekki, swobodny, umiarko- gólne dzwięki są precyzyjne i właściwie
wanie drapieżny. Można wyczuć odro- rozseparowane, a jednocześnie plas-
binę ciepła, a nawet słodyczy, która
tyczne, pozbawione szorstkości. W za-
brzmienie potrafi subtelnie, ale zauwa- kresie wysokich rejestrów wzmacniacz
żalnie złagodzić. Burmester wydał mi
jest bardzo transparentny, ale nie na-
się oszczędny w zakresie niskich to- pastliwy. Niczego w gruncie rzeczy nie
nów. Bas był ze wszech miar poprawny
trzeba się doszukiwać, są i imponujące
i sięgał nisko, nie miał jednak powalają- uderzenia, dynamika, jak i długie wy-
cej potęgi i rozmachu. Punktualność
brzmienia. Tutaj też leży ta szczypta
basu jest niewÄ…tpliwym atutem.
słodyczy. Burmester chętniej odtwarza
Wzmacniacz skromnie dozuje niskoto- grę na perkusji miotełkami niż pałecz-
nowe emocje, starannie ukazując na- kami, ale raczej wypada powiedzieć, że
wet zwykle tak rzadko dostrzegane w
o ile w tym drugim przypadku czuje siÄ™
tym zakresie detale, gdzie indziej mas- bardzo dobrze, to w tym pierwszym wy-
kowane przez basowe nawałnice czy
śmienicie.
choćby zbyt grubo rysowane szarpnię- Odłączenie przedwzmacniacza i za-
cia strun basu i przeciÄ…ganie - o tym
stosowanie regulacji wewnÄ…trz stoso-
tutaj nie ma mowy, aczkolwiek może w
wanych zródeł sygnału przynosi popra-
związku z takimi właśnie przyzwyczaje- wę w energetyczności. Końcówka mocy
niami chciałoby się, aby chwilami, przy
nabiera rumieńców, widać, że wcześ-
największych spiętrzeniach dzwięku,
niej była nieco hamowana przez pre-
wszystko zadrżało w posadach.
amp 935. Słychać to zarówno na basie
Wokale, ich nasycenie oraz barwa, - tu przede wszystkim - który okazuje
pretendujÄ… do miana referencyjnych.
więcej siły, jak i w zakresie tonów naj-
Wyrazistość, a jednocześnie spójność
wyższych. Dęciaki, choć już bez wcześ-
dają wrażenie doskonałej neutralności.
niejszego lekkiego osłodzenia, mocniej
Burmester posiada tę rzadką umiejęt- zaznaczają wyższe harmoniczne, co
ność, że niezależnie od tego, gdzie w
odebrałem jako poprawę naturalności.
przestrzeni znajdzie siÄ™ wokal, zawsze
Na samej średnicy niewiele się nato-
odbierany jest przez słuchacza jako
miast zmienia, wcześniejszy wspaniały,
jednakowo żywy, namacalny. Solista
zróżnicowany klimat pozostaje. Dzwięk
jest więc równie prawdziwy na pierw- staje się kompletny pod każdym wzglę-
szym planie, tuż przed nami, jak i
dem - informacyjnym i emocjonalnym.
gdzieś daleko za linią głośników. W tym
Należy jednak pamiętać, iż nie wy-
zakresie wplatane w nagranie emocje
starczy tutaj pierwszy lepszy odtwa-
są doskonale przekazywane, każde na- rzacz z regulowanym wyjściem. Pod-
granie tętni życiem. Dzięki temu Bur- czas testu korzystałem z dwóch dosko-
mester nadaje się do każdej muzyki.
nałych zródeł - Mark Levinson No.39
oraz Wadii 850. Usunięcie preampu
935 z systemu ma sens tylko wtedy,
gdy zaoszczędzone pieniądze pozwolą
Burmester 956 mkII
nam na zakup podobnej klasy zródła.
Cena (za parę) [zł] 26500,-
W innych sytuacjach przedwzmacniacz
Dystrybutor: RCM
jest nieodzowny i jednoznacznie na tyle
WYKONANIE i KOMPONENTY: piękne i solidne.
dobry, by ukazać niemal pełen poten-
cjał końcówki.
OCENA: bardzo dobra
Jednak ostatecznie na największy
LABORATORIUM: trzyma fason na każdym
szacunek zasługuje w moim odczuciu
obciążeniu, choć przy 8&! moc nie jest
sama końcówka mocy. W swojej klasie
porażająca.
cenowej wydaje siÄ™ trudna do pobicia
OCENA: dobra +
przez inne  piece , zarówno pod wzglę-
dem brzmienia, jak i wyglÄ…du.  Rzecz
BRZMIENIE: bardzo klarowne, zróżnicowane,
pod każdym względem wspaniała.
dynamiczne.
Wszystkie nasze wcześniejsze spotka-
OCENA: bardzo dobra
nia z niemieckim hi-endem pozostawia
wciąż we wdzięcznej pamięci, ale w na-
OCENA KOCCOWA:
szych klasyfikacjach wyraznie w tyle.
BARDZO DOBRA
Radek Aabanowski
Radek Aabanowski
Radek Aabanowski
Radek Aabanowski
Radek Aabanowski
1/2001
41


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
GRADIENT EVIDENCE mkII
linear audio res ai 45 mkii
xantia mkii break klapa
AVANCE EPSILON 910 mkII
DYNAUDIO CONTOUR 1 8 mkII
xantia mkii wycieraczka tyl break
asysta artykul 139568
956 (2)
asysta artykul 139567
xantia mkii berline klapa
Rifle Basix Ru R Ru Mkii Instructions
synthesis seamus mkii

więcej podobnych podstron