Zeszyt Szkoleniowy M³odzie¿y Wszechpolskiej
w 80. Rocznicê za³o¿enia,
w 16. roku od reaktywowania po okresie komunizmu,
M³odzie¿ Wszechpolska wyznaje, utrwala i upowszechnia prawdy, które g³osi od pocz¹tku swej dzia³alnoœci:
1. Pan Bóg - najwy¿szym dobrem, Ÿród³em i celem ¿ycia, ostateczn¹ sankcj¹ moraln¹
n aszych czynów, treœci¹ naszej wiary.
2. Koœció³ katolicki - jeden, œwiêty i apostolski, wychowawc¹ naszego Narodu, droga do zbawienia;
zas³uguje na szacunek i nale¿ne mu miejsce w Pañstwie.
KAROL WOJCIECHOWSKI
3. Naród polski - wspólnym dobrem ka¿dego Polaka, wspólnota wiary, dziejów, kultury, ziemi, mowy i obyczajów;
ma prawo do wolnoœci, wielkoœci i dobrobytu, a do ka¿dego z nas domaga siê ofiarnej s³u¿by.
4. Pañstwo polskie - suwerenn¹ i niepodleg³¹ organizacj¹ polityczn¹ Narodu, niezbêdn¹ politycznie form¹ ¿ycia narodu, konieczn¹ dla odrêbnego rozwoju si³
rodzimych;
POCZ¥TKI IDEOLOGII
wymaga siê sta³ej naszej troski o jego samoistny rozwój.
5. Rodzina - podstawow¹ wspólnot¹ wiary i krwi w ¿yciu Narodu, ostoj¹ tradycji i obyczajowoœci;
zas³uguje na ochronê przed moralnymi zagro¿eniami i domaga siê wsparcia ze strony Pañstwa w swoim materialnym i duchowym rozwoju.
NARODOWEJ
6. Kultura - duchow¹ racj¹ ¿ycia narodowego, dowodem prymat ducha nad (Czasopismo “G³os”; od “Zet -u” do Ligi Polskiej )
materi¹;
w ymaga troski o jej wielkoœæ, twórczoœæ i wznios³oœæ.
7. Ziemia - naszym miejscem na œwiecie, ojcowizn¹, w której spoczywaj¹ krew i prochy naszych przodków;
za s³uguje na nasza czeœæ i ochronê przed obcym zaw³aszczeniem.
8. Oœwiata - g³ównym narzêdziem Narodu w ugruntowaniu m¹droœci pokoleñ i upowszechnieniu jej wœród polskiej m³odzie¿y.
w ymaga szczególnego wsparcia ze strony Pañstwa.
9. M³odzie¿ skarbem przysz³oœci Narodu, Ÿród³em jego si³ i gwarancj¹ ci¹g³oœci pokoleñ; domaga siê równych i godnych szans na rozwój, pracê i ¿ycie w dobrobycie, w ymaga zaœ ochrony od moralnego i obyczajowego zepsucia.
10. Przyroda piêknem odzwierciedlaj¹cym Bo¿y ³ad na ziemi; zas³uguje na poszanowanie jej praw i niepowtarzalnego, ojczystego wyrazu.
Seria historia Ruchu Narodowego
(Deklaracja przyjêta na ZjeŸdzie Œwiatowym M³odzie¿y Wszechpolskiej z okazji 80-lecia powstania w dniu 29 czerwca 2002 r.) zeszyt 1 (30)
SEKRETARIAT RADY NACZELNEJ MW:
Adres: ul. Ho¿a 9, 00-528 Warszawa, e-mail: 5x5@wp.pl
Tel: (22) 622-48-68, fax: 622-31-38, tel. kom: 0508-101-026
www.wszechpolacy.pl www.ws.wszechpolacy.pl
Szczecin 2005
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej
“Zeszyty Szkoleniowe M³odzie¿y Wszechpolskiej nie s¹ przeznaczone dla dziennikarzy, publicystów i sympatyków Gazety Wyborczej.
M³odzie¿ Wszechpolska nie ponosi odpowiedzialnoœci za jakiekolwiek HYMN M£ODYCH
zmiany psychiczne i fizyczne, jakie mog¹ dokonaæ siê u dziennikarzy, publicystów i sympatyków Gazety Wyborczej po przeczytaniu Z³oty s³oñca blask doko³a,
niniejszego Zeszytu.”
Orze³ bia³y wzlata w wzwy¿,
Dumne wznieœmy w górê czo³a,
Patrz¹c w Polski znak i w krzy¿!
Polsce niesiem odrodzenie,
Depcz¹c pod³oœæ, fa³sz i brud,
W nas mocarne wiosny tchnienie,
W nas jest przysz³oœæ, z nami lud!
Sk³ad i opracowanie graficzne
Naprzód idziem w skier powodzi,
Niechaj wroga przemoc dr¿y!
Szczepan Ostrowski
Ju¿ zwyciêstwa dzieñ nadchodzi,
Wielkiej Polski moc to my!
Wielkiej Polski moc to my!
(Od 1926 roku by³ to hymn m³odych Obozu Wielkiej Polski.) Wydawca:
Wydzia³ Szkoleniowy M³odzie¿y Wszechpolskiej
Kierownik Wydzia³u Rafa³ Wiechecki,
tel.: 0503 086 356, e-mail: rwiechecki@interia.pl
15
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Dmowskiego, sam pomys³ powstania by³ nierealny.
Jeszcze w 1887 podjêto próbê utworzenia Ligi Polskiej na terenie zaboru Spis treœci:
str.
rosyjskiego, a wys³annik emigracyjny do kraju, rozpocz¹³ pracê od nawi¹zania kontaktów z redakcj¹ „ G³osu”. Wkrótce wy³oni³ siê Komitet Centralny Ligi Polskiej na zabór rosyjski. Jednym z jego pierwszych kroków by³o przekonanie Centralizacji, ¿e 1. Pocz¹tki narodowej demokracji. Czasopismo „G³os”.
4
niektóre paragrafy „Ustawy” z 1887 roku powinny byæ zmienione, poniewa¿ nie 1.1. Krótki zarys ideologii narodowo-demokratycznej
4
odpowiadaj¹ wymogom konspiracji. W 1889 roku cz³onkiem Ligi Polskiej zosta³
1.2. Terminologia
5
Roman Dmowski. Praca Ligi na terenie zaboru rosyjskiego polega³a na 1) 1.3. Sytuacja na ziemiach polskich po 1864 roku.
5
rozprowadzaniu literatury; 2) zak³adaniu bibliotek; 3) szerzeniu oœwiaty. Pracê tê 1.4. Konserwatyzm
6
prowadzili zazwyczaj absolwenci studiów wy¿szych, byli cz³onkowie „ Zetu” , którzy 1.5. Pozytywiœci
6
po studiach wykonywali pracê zawodow¹ na prowincji. Uda³o siê stworzyæ wiele 1.6. Zmiana pokoleñ.
6
tajnych szkó³ek, w czym wielk¹ zas³ugê odegra³a organizacja „£¹cznoœæ”, powo³ana 1.7. Socjalizm.
7
w celu prowadzenia tej¿e dzia³alnoœci w terenie. S³u¿y³a uœwiadomieniu 1.8. Pocz¹tki obozu narodowego G³os.
7
1.9. Charakter G³osu.
narodowemu ludu, poprzez pog³êbianie umiejêtnoœci czytania i pisania po polsku, 7
1.10. G³os wobec niepodleg³oœci.
8
uczeniu literatury i historii Polski, itd. Rozdawano np. powiastki patriotyczne, uczono 1.11. Cele.
8
samopomocy i samorz¹du; zwalczano problem alkoholizmu i lichwy; organizowano orkiestry wiejskie, kluby rzemieœlnicze, zabawy i... apteki. Praca Ligi ruszy³a z takim impetem, ¿e ju¿ 1889 roku publicysta pochodz¹cy z krêgów Ligi Polskiej móg³
2. Pocz¹tki organizacyjne narodowej demokracji od “Zet-u” do Ligi Polskiej 10
stwierdziæ, ¿e „ duch socjalistyczno-rewolucyjny” powoli wœród m³odzie¿y 2.1. Zwi¹zek m³odzie¿y Polskiej “Zet”
10
warszawskiej zanika.
2.2. Broszura Mi³kowskiego.
12
W 1891 roku Liga Polska zorganizowa³a w Warszawie wielk¹ manifestacjê z 2.3. Liga Polska.
13
okazji setnej rocznicy Konstytucji 3 Maja. By³a to pierwsza, tak wielka, manifestacja od czasów powstania styczniowego. Do manifestacji przygotowano siê wybornie: wydrukowano dok³adny program, wybito medale pami¹tkowe niestety podczas aresztowania jednego z dzia³aczy policja skonfiskowa³a prawie ca³y nak³ad programu. Aresztowano kilka osób, w tym m.in. i samego Dmowskiego, który dosta³
karê trzech lat zes³ania. W nastêpnym roku (1892) mija³a 120. rocznica pierwszego rozbioru Polski. Liga wezwa³a spo³eczeñstwo do ca³orocznej ¿a³oby. Co ciekawe, jak pisa³ pewien korespondent z tamtych czasów, „karnawa³ przemin¹³ bez sza³u. Nie bawi³a siê Warszawa, nie bawi³ siê ca³y Kraj Prywiœlañski”.
Próby powo³ania Ligi Polskiej w zaborze austriackim i pruskim, niestety, nie powiod³y siê w szerszym zakresie.
14
3
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej apatii i zw¹tpienia, wystêpuj¹cego od czasów powstania 1864 roku i rodz¹cego w nastêpstwie ci¹g³y strach Polaków przed zsy³k¹ lub szubienic¹. Mi³kowski pisa³, ¿e
„ spo³eczeñstwo bêd¹ce w takim stanie przyjmuje obronê biern¹, której konsekwencj¹ jest idea „pracy organicznej”, rodzenie siê „ adwokatów bojaŸni, zszeregowanych nastêpnie w zastêp stañczyków” . Wed³ug niego ta bierna obrona by³a tak dalece zaawansowana, ¿e Polacy zaczêli wynajdywaæ postrach wobec samych siebie, zrzekaj¹c siê zarazem wszelkich aspiracji i praw. Postulowa³ wiêc 1. POCZ¥TKI IDEOLOGII NARODOWEJ DEMOKRACJI.
Mi³kowski przejœcie do tzw. „ obrony czynnej” , która zadaniem jest systematyczna CZASOPISMO „G³OS”.
walka o odzyskanie utraconych pozycji politycznych i wymuszanie na zaborcach zmian w stosunku do Polaków. Mia³o to doprowadziæ do ponownego G³ównym zadaniem powo³anego niedawno wydzia³u szkoleniowego MW
umiêdzynarodowienia kwestii polskiej. Ponadto „obrona czynna” nie polega na jest poszerzanie wœród m³odych Wszechpolaków wiedzy na temat ruchu powstaniu, ale nakazuje nie od¿egnywaæ siê od niego i mieæ je na widoku. A¿eby zaœ
narodowego, w tym w szczególnoœci wiedzy o przedwojennej Narodowej zapewniæ zaplecze finansowe dla „ obrony czynnej” postulowa³ powo³anie Skarbu Demokracji. Jest to zadanie z wielu powodów bardzo wa¿ne, g³ównie ze wzglêdu Narodowego, z którego mo¿na by czerpaæ œrodki i który by³by podstaw¹ akcji w chwili na fakt, i¿ nasza organizacja tylko wtedy bêdzie mog³a rozwijaæ siê w taki sposób, krytycznej. Uwa¿a³ bowiem, ¿e „ pieni¹dz jest nerwem wojny”.
aby nie zatraciæ swojego œciœle narodowego charakteru.
Broszura spotka³a siê z ogromnym zainteresowaniem, a jej nak³ad rozszed³
Znajomoœæ dziejów Narodowej Demokracji jest zreszt¹ istotna z wielu siê w kilka miesiêcy. Broszura mia³a realne oddzia³ywanie: w ró¿nych krajach przyczyn, przede wszystkim z tej, i¿ naszym celem jest byæ kontynuacj¹ tego rozpoczêto zbieraæ sk³adki na Skarb Narodowy, który ostateczny kszta³t przybra³ w wielkiego przedwojennego nurtu politycznego w nowych czasach III 1891 roku. Skarb zacz¹³ zyskiwaæ znaczne dochody, ju¿ np. w 1892 roku uda³o siê Rzeczpospolitej.
zebraæ ok. 45 tys. franków, w 1895 ok. 145 tys. franków, a w 1900 prawie 300 tys.
S¹ jednak i inne powody, dla których ta wiedza i wiadomoœci s¹ niezmiernie franków.
potrzebne. Po pierwsze, Narodowa demokracja, z Romanem Dmowskim na czele, by³a kierunkiem politycznym, który sformu³owa³ podstawy polskiej polityki 2.3. LIGA POLSKA
zagranicznej w pierwszej wojnie œwiatowej, a w rezultacie doprowadzi³ do odbudowania pañstwa polskiego po 123 latach rozbiorów. Po drugie, program W czasie, gdy Balicki tworzy³ „ Zet” , grupa dawnych uczestników powstania geopolityczny Narodowej Demokracji, wizja Polski w Europie i œwiecie, pozostaje styczniowego przebywaj¹cych w zaborach pruskim i austriackim, a tak¿e na nadal wrêcz zadziwiaj¹co aktualna, tak¿e w kontekœcie przyst¹pienia Polski do Unii emigracji, podjê³a próbê utworzenia organizacji maj¹cej stan¹æ na czele Europejskiej. Wreszcie, po trzecie - ideologia narodowo-demokratyczna i z odradzaj¹cego siê wówczas ruchu patriotyczno-politycznego. Grono to by³o doœæ zwi¹zane z tym koncepcje polityki wewnêtrznej, wydaj¹ siê byæ jedyn¹ drog¹ dla ma³e. Na pocz¹tku sierpnia 1887 zebra³o siê w zamku Hilfikon grupa dzia³aczy pomyœlnego rozwoju naszego narodu i pañstwa. Ideologia narodowo-patriotycznych (wœród niej m.in. Mi³kowski), która podjê³a decyzjê o powo³aniu Ligi demokratyczna nie dotyczy bowiem tylko sfery politycznej, ale odnosi siê do Polskiej organizacji maj¹cej kierowaæ dzia³alnoœci¹ polityczn¹ zarówno w kraju, jak najbardziej elementarnych zagadnieñ z ¿ycia ka¿dego cz³owieka. Co ciekawe, i za granic¹. Na jej czele powo³ano Centralizacjê, w sk³ad której weszli Zygmunt ideologia narodowo-demokratyczna daje odpowiedŸ na pytanie: „ po co cz³owiek Mi³kowski, major Ludwik Michalski i Maksymilian Hertel.15 grudnia 1887 roku zosta³
¿yje”.
og³oszona „ Ustawa Ligi Polskiej” , która stwierdza³a, ¿e „ Zadaniem Ligi jest przysposobienie wszystkich si³ narodowych celem odzyskania niepodleg³oœci Polski 1.1. KRÓTKI ZARYS IDEOLOGII NARODOWO-DEMOKRATYCZNEJ
w granicach przedrozbiorowych na podstawie federacyjnej i z uwzglêdnieniem ró¿nic narodowoœciowych.” Centralizacja nakreœli³a sobie zadania etapowe, jak np.
Poznanie krótkiego zarysu ideologii narodowo-demokratycznej umo¿liwi rozwijanie dzia³alnoœci rozpoznawczej w polityce miêdzynarodowej, przygotowanie nam fragment powieœci Romana Dmowskiego pt. W po³owie drogi, w której autor, planów organizacji wojskowej, obronê ¿ywio³u polskiego przed wp³ywami obcymi i z wykszta³cenia biolog, porównuje naród do pnia drzewa, a cz³owieka do liœcia. Pisa³
wynarodowieniem przez zaborców, popieranie oœwiaty ludu, czy dobrobytu klas on: [cz³owiek jest] „ogniwkiem w wielkim ³añcuchu pokoleñ, przemijaj¹cym liœciem wydziedziczonych. W roku 1888 wydano now¹ „ Ustawê” , zdawano sobie bowiem na potê¿nym, trwaj¹cym przez liczne zimy drzewie. Nie ze mn¹ siê zaczê³o i nie ze sprawê, ¿e czêœæ dawnych zapisów by³o trochê „ abstrakcyjnych” . Zmieniono wiêc mn¹ siê skoñczy. Moja rzecz ods³u¿yæ dobrze sw¹ krótk¹ s³u¿bê.Liœæ jesieni¹
np. zwrot o granicach przedrozbiorowych i federacji na sformu³owanie: „Liga z spadnie z drzewa, ale to ŸdŸb³o pokarmu, które wzi¹³ przez lato z powietrza, gor¹cym wspó³czuciem popieraæ bêdzie rozwój samodzielny narodowoœci, które przyczyni³o siê do wzrostu drzewa i do utrzymania jego si³y. Cz³owiek umiera, ale to, wchodzi³y do sk³adu dawnej Rzeczypospolitej” . Poza tym, dla czêœci osób, jak np.
4
13
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej w³aœnie Dmowski, wówczas to liczba jedenastu bardzo radykalnych socjalistów co przez ¿ycie zrobi³ dla swego narodu, przyczyni³o siê do wzmocnienia i rozrostu wyst¹pi³a z grupy deklaruj¹c, ¿e nie chce pracowaæ pod jego kierownictwem.
ojczyzny. Coœ po nas pozostaje, je¿eli dobrze pe³nimy sw¹ s³u¿bê. Z t¹ myœl¹
Bowiem - jak zaznaczy³ wspomniany wy¿ej Kozicki - „ju¿ wówczas zaznacza³a siê spokojnie mo¿na umrzeæ... My, ludzie, którzy tak czujemy i tak myœlimy, jesteœmy wyraŸna indywidualnoœæ Dmowskiego jako narodowca i przeciwnika socjalizmu” . A
[...] jedn¹ rodzin¹. Wi¹¿e nas jedna religia. [...] My, [...] jesteœmy liœcie jednego mia³ wtedy dopiero dwadzieœcia szeœæ lat.
drzewa z niego ci¹gniemy soki, dla niego pracujemy i w nim po naszym uschniêciu Stanowczoœæ Dmowskiego da³a o sobie zreszt¹ znaæ wyraŸnie w 1890 roku,
¿yæ bêdziemy. [...]Ci, którzy nam siê przeciwstawiaj¹, którzy nie ¿ywi¹ naszych gdy w wyniku rozruchów studenckich w Moskwie socjaliœci usi³owali wywo³aæ ruchy uczuæ, którzy za przes¹d uwa¿aj¹ to, co dla nas jest œwiête, którzy siê podaj¹ za analogiczne na wszystkich uniwersytetach rosyjskich. Przys³ano te¿ delegata do ca³kiem wolnych ci ludzie k³ami¹: oni s¹ zwi¹zani z czymœ innym, z czymœ obcym [..]
Warszawy. Socjaliœci „zetowscy” byli zdecydowanymi zwolennikami Ja dumny jestem z tego, ¿em s³ug¹ swej ojczyzny [...] czy oni mog¹ byæ dumni z tej solidaryzowania siê ze studentami rosyjskimi. Czêœæ polskich studentów te¿ ich obcej niewoli, w której pozostaj¹?... [...] Zbyt daleko id¹cy indywidualizm jest popiera³a. Udaremni³ jednak zamiar rozruchów Dmowski bardzo stanowczymi upadkiem [...] Cz³owiek, który stoi sam, który siê wyzwoli³ z wszelkich wiêzów, który wyst¹pieniami, wychodzi³ bowiem z za³o¿enia, ¿e Uniwersytet Warszawski, bêd¹c w sam dla siebie jest religi¹, prawem i prawd¹, w jednej tylko dziedzinie mo¿e dojœæ Polsce zape³nionym m³odzie¿¹ polsk¹, jest polskim, sprawy rosyjskie s¹ m³odzie¿y do wielkoœci, mo¿e byæ wielkim zbrodniarzem. Zazwyczaj wydaje mu siê, ¿e siê polskiej obojêtne i nie mo¿e siê ona mieszaæ w sprawy rosyjskie. St¹d wniosek wyzwoli³: on tylko z jednych wiêzów przeszed³ w drugie, najczêœciej ze szlachetnych praktyczny, ¿e propozycje delegata rosyjskiego mia³y zostaæ odrzucone. Wprawi³o w pod³e. Bo cz³owiek bez zatracenia cz³owieczeñstwa nigdy ca³kowicie sam nie to socjalistów polskich w furiê. W histerii zwo³ali walne zebranie, które chcieli ¿eby chodzi³ i chodziæ nie bêdzie. Nie ma cz³owieka bez spo³eczeñstwa. Jednostka zamieni³o siê w s¹d nad Dmowskim, oskar¿ano go o „zniszczenie œwiêtego zapa³u œwiadomie, czy nieœwiadomie, s³u¿y spo³eczeñstwu s³u¿y spo³eczeñstwu swojemu, rewolucyjnego” , sprowadzono na zebranie samego Ludwika Krzywickiego, którego o ile za ordynarne korzyœci [...] nie zaprzeda³a siê do s³u¿by obcej.” (R. Dmowski, W
planowano na swojego g³ównego mówcê. Nie da³o to jednak ¿adnego wyniku.
po³owie drogi, Warszawa 1931, str. 247-249). Fragment ten, pochodz¹cy z 1931 r., 0
0
Dmowski w tym czasie ostro chorowa³, mia³ od 39 do 40 stopni temperatury. By³
wydaje siê w doœæ zwiêz³y i literacki sposób ujmowaæ podstawy tzw. „ myœli obecny jednak na zebraniach, przekonuj¹c resztê do swego stanowiska. Okaza³o narodowej”.
siê zreszt¹, ¿e mia³ wiele racji. Rozruchy w Rosji szybko upad³y, a na m³odzie¿
polsk¹ w wypadku jej strajków posypa³yby siê pewnie liczne represje. Jak widaæ, 1.2. TERMINOLOGIA
Dmowski ju¿ wtedy odznacza³ siê poczuciem ogromnej odpowiedzialnoœci politycznej. Konsekwencj¹ osobist¹ by³o dla niego to, ¿e przy swoim wysi³ku, przy Od pocz¹tku przyj¹³ siê w Polsce zwyczaj nazywania narodowców tak wysokiej gor¹czce, na dwa tygodnie zupe³nie straci³ pamiêæ. Ca³a ta sprawa
„ endekami” [od N.D.], czyli Narodowa Demokracja. Endecja, tj. ruch polityczny zadecydowa³a jednak o trwa³ym podziale warszawskiej m³odzie¿y na dwa nurty dzia³aj¹cy na ziemiach polskich w latach 1886-1939. Natomiast pojêcie „ obóz socjalistyczny i narodowy. W czerwcu 1891 roku Dmowski ukoñczy³ Uniwersytet i narodowy” jest szersze. Wed³ug s³ów Romana Dmowskiego s¹ to „ ci wszyscy bez wyjecha³ na dalsze studia do Pary¿a, a kres dzia³alnoœci „ Zetu” po³o¿y³a wielka wzglêdu na to, czy s¹ zorganizowani, czy nie którzy w dzia³aniu politycznym dobro manifestacja patriotyczna z 17 kwietnia 1894 roku, w wyniku której aresztowano ca³e narodu jako ca³oœci stawiaj¹ ponad interesy grup i jednostek, powtarzam w dzia³a-grupy warszawskiej m³odzie¿y. Zreszt¹ w tym czasie znaczniejsz¹ ju¿ rolê niu, bo jest niema³o takich, którzy to szczerze lub nieszczerze mówi¹, ale których odgrywa³a Liga Polska, a potem Liga Narodowa; jednak, jak zauwa¿y³ St. Kozicki, postêpowanie œwiadczy o przeciwnym”. (R. Dmowski, Pisma t. X, str. 190).
„ Zwi¹zek odda³ du¿e us³ugi Lidze i ruchowi narodowemu w ogóle”.
Bez przesady mo¿na powiedzieæ, ¿e „ Zet” by³ swego rodzaju poprzednikiem 1.3. SYTUACJA NA ZIEMIACH POLSKICH PO 1864 ROKU
póŸniejszej M³odzie¿y Wszechpolskiej.
Spo³eczeñstwo polskie po powstaniu styczniowym ogarn¹³ nastrój 2.2. BROSZURA MI£KOWSKIEGO
powszechnego przygnêbienia. Rozpoczê³y siê represje wobec powstañców.
W Austrii Polacy korzystali z coraz wiêkszych swobód od czasu reform, jakie W roku 1887, czyli mniej wiêcej w tym samym czasie, co powstanie „Zet-u”, nast¹pi³y w monarchii habsburskiej po klêsce pod Sadow¹ w 1866 roku, natomiast ukaza³a siê w Pary¿u broszura p³k Zygmunta Mi³kowskiego pt. Rzecz o obronie w zaborach pruskim i rosyjskim panowa³a polityka zmierzaj¹ca do ca³kowitego czynnej i Skarbie Narodowym. Mi³kowski by³ znanym powieœciopisarzem, który pisa³
wynarodowienia Polaków. Tymczasem powstanie prawie ca³kowicie wyczerpa³o pod pseudonimem jako Tomasz Teodor Je¿, oraz by³ cz³onkiem dawnego kraj. Sytuacja ogólnoeuropejska nie dawa³a zaœ ¿adnych nadziei na jakiekolwiek Towarzystwa Demokratycznego Polskiego. Broszura jego by³a rozprowadzana w korzystne dla sprawy polskiej zmiany. We wszystkich trzech zaborach zwrócono siê kraju konspiracyjnie, masowo powielana i przewa¿nie konfiskowana przez policje wiêc w kierunku pracy wewnêtrznej, tzn. ku pracy u podstaw i pracy organicznej.
zaborcze. Mi³kowski nawo³ywa³ spo³eczeñstwo polskie do wyjœcia z ogólnego stanu 12
5
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej 1.4. KONSERWATYZM
niepodleg³oœci i jednoœci Polski. Tak wiêc d¹¿ono do „urobienia najwy¿szego pod wzglêdem moralnym typu Polaka”. Nowy statut z 1889 roku ró¿ni³ siê jedynie w W tym czasie (lata 70. XIX wieku) rozpoczêli swoj¹ dzia³alnoœæ polityczn¹
szczegó³ach od tego sprzed dwóch lat.
tzw. konserwatyœci, którzy w ka¿dym z zaborów przybrali inn¹ formê. G³ównymi Struktura organizacyjna by³a trzystopniowa. Wszyscy byli „kolegami” , zaœ
przedstawicielami konserwatyzmu byli tzw. stañczycy z Galicji. Zbijali oni kapita³
czêœæ z wybitniejszych kolegów by³a podnoszona do stopnia „ towarzyszy” , polityczny na krytyce postêpowania Polaków: nie zostawiali suchej nitki na najwybitniejsi z ostatnich byli „ braæmi” . Stopieñ ni¿szy nie wiedzia³ o istnieniu powstaniach, wykazywali zgubnoœæ rz¹dów m³odzie¿y i g³osili has³a „ugody” z wy¿szego. Grup¹ „ kolegów” kierowa³ „ starszy kolega” , co ciekawe wyznaczony zaborcami. Smagali powierzchowny patriotyzm z sarkazmem, odnosili siê do przez wy¿sz¹, tajn¹ wobec reszty, w³adzê. „ Starszego” wyznacza³a wiêc grupa bezkrytycznego przejmowania z Zachodu modnych hase³ liberalizmu i pozytywizmu.
„ towarzyszy” . Na czele zaœ grupy „towarzyszy” sta³ „starszy towarzysz” wybierany Uwa¿aj¹c Rosjê za g³ównego wroga Polski, s¹dzili ¿e lojalizm i ugodowoœæ wobec przez „braci”, i tak dalej. Na czele Zwi¹zku sta³a Centralizacja, a jeden cz³onek rz¹du austriackiego jest nakazem s³u¿by Polsce (vide: S. Wasilewski, Piêædziesi¹t Centralizacji by³ „ jawny” dla wszystkich. Historyk Stanis³aw Kozicki napisa³, ¿e „taki lat zw¹tpienia, nadziei i walki 1864-1914, Warszawa 2002, str. 41). W polityce ustrój by³ zastosowany zarówno przez wzgl¹d na bezpieczeñstwo, jak i ze wzglêdu wewnêtrznej konserwatyœci trzymali siê kurczowo zasady dominacji szlachty i na wyrobienie w cz³onkach zdolnoœci do zachowania dyscypliny i przeprowadzenia ziemiañstwa, czyli - wed³ug nich tzw. „ warstw historycznych”. Dmowski w ksi¹¿ce odpowiedniego doboru; bratem zostawa³ tylko ten, kto wykaza³ na stopniach kolegi i Upadek myœli konserwatywnej w Polsce napisa³ o konserwatystach: „Zbudowali towarzysza odpowiednie zalety charakteru i odpowiednie uzdolnienia umys³owe”.
sobie w Krakowie kazalnicê, z której gromili naród, nastrajali siê na kamerton Skargi, W „ Zwi¹zku” zgromadzili siê wiêc najwybitniejsi przedstawiciele swojego przybierali pozê tak uroczyst¹ i namaszczon¹, ¿e przypominali wówczas pokolenia. Bez cienia chyba przesady mo¿na powiedzieæ, ¿eby by³y to elity czerwonoskórych z powieœci Coopera. W swej surowej krytyce postêpowania m³odzie¿owe tamtych czasów. Z kolei - jak zaznacza³ póŸniej Kozicki - „nale¿enie do narodu uderzali czêsto nie tam gdzie nale¿a³o. Stwierdzaj¹c np. zgubnoœæ dla tajnej organizacji brano bardzo na serio” . Takie np. œwiadectwo da³ po latach jedno z narodu rz¹dów m³odzie¿y, gromili sam¹ m³odzie¿, kiedy nale¿a³o przecie gromiæ jego cz³onków prof. Stefan Surzycki: „Balicki [...] wydawa³ nam siê jakimœ prorokiem starsze pokolenia za ich niedbalstwo, niedo³êstwo, brak odwagi i niezawis³oœci narodowym, który na nowe ¿ycie nas wprowadza. Nie pamiêtam póŸniej w ¿yciu zdania”. (Czêstochowa 1938, str.25)
chwili wznioœlejszej, chyba dostanie siê w 1891 roku do X pawilonu Cytadeli. Czu³em
[...] ¿e stajê siê wspó³uczestnikiem jakiegoœ wielkiego narodowego czynu, który ma 1.5. POZYTYWIŒCI
przerodziæ ca³y naród”.
Oddzia³y „Zetu” powstawa³y we wszystkich wa¿niejszych uczelniach, w Tymczasem na gruncie spo³ecznym i ideowym, przeciwstawieniem dla których uczy³a siê polska m³odzie¿, a wiêc np. w Zurychu, Genewie, Pary¿u, konserwatystów by³ tzw. „ obóz postêpowy”, skupiony wokó³ gazet Przegl¹d Wiedniu, Petersburgu, Moskwie, Kijowie, Berlinie, Monachium, Warszawie.
Tygodniowy i Prawdy. G³ównym przedstawicielem tego nurtu by³ s³ynny publicysta Centralizacja mieœci³a siê najpierw w Zurychu, a potem w Warszawie. Najwiêkszy i filozof Aleksander Œwiêtochowski. Pozytywiœci, opieraj¹c siê o inteligencjê by³ oddzia³ warszawski, jednak pod wzglêdem pogl¹dowym najbardziej niejednolity.
i mieszczañstwo byli z konserwatystami zgodni w jednym, a mianowicie w polityce.
Natomiast najbardziej wyrazist¹, aczkolwiek nie najliczniejsz¹ grupê stanowili G³osili bowiem has³o zerwania z „ mrzonkami przesz³oœc i” o odbudowaniu pañstwa socjaliœci, jeszcze z dawnego „Proletariatu”. Cz³onek „Zetu” Roman Dmowski i nawo³ywali do zwrócenia siê ku pracy realnej, tzn. takiej, która jest mo¿liwa wspomina³ po latach, ¿e socjaliœci wnieœli do organizacji „ swoje pojêcia i na³ogi: w danych warunkach politycznych. Œwiêtochowski pisa³: „ Szczêœcie bowiem ogólne, fanatyzm marksowski, wstrêt do tradycji polskiej, potêpianie wszystkiego co polskie wed³ug nas, nie jest bezwzglêdnie zale¿ne od jego si³y i samodzielnoœci politycznej, (³¹cznie z powstaniem), wreszcie rewolucyjne rusofilstwo, które siê wyra¿a³o w lecz od mo¿noœci uczestniczenia w cywilizacji powszechnej [...] Marzenia uwielbieniu dla literatury rosyjskiej (wobec której najwiêksi pisarze i poeci polscy nic o odzyskaniu samoistnoœci zewnêtrznej ust¹piæ dziœ winny staraniom nie byli warci; w czytaniu wy³¹cznie po rosyjsku, nawet w œpiewaniu na zebraniach o samodzielnoœæ wewnêtrzn¹” . Aleksander Œwiêtochowski otwarcie wiêc zanegowa³
pieœni wy³¹cznie rosyjskich itd.” W tym te¿ czasie nastêpowa³a g³êboka przemiana w koniecznoœæ posiadania w³asnego pañstwa przez naród. Wkrótce jednak odszed³
polskim ruchu socjalistycznym, zacz¹³ on siê bowiem dostawaæ pod wp³ywy od g³oszonych przez siebie pogl¹dów.
socjaldemokracji niemieckiej. Na gruncie warszawskim kierowa³ t¹ przemian¹
s³ynny sk¹din¹d socjalista Ludwik Krzywicki.
1.6. ZMIANA POKOLEÑ
G³ówny natomiast trzon „Zetu” stanowi³a m³odzie¿ zwyczajnie nie wyrobiona jak pisa³ Dmowski dopiero „robi¹ca pierwsze kroki poza granicami wiedzy szkolnej.
Powy¿sze pogl¹dy odpowiada³y pokoleniu, które pamiêta³o powstanie.
[...] Poœrednie stanowisko miêdzy tym g³ównym zastêpem a wyraŸnymi socjalistami Przemawia³y do bogac¹cych siê mieszczan (vide: Lalka Boles³awa Prusa).
zajmowa³a pewna, niewielka zreszt¹ liczba ¯ydów”.
Pozostawia³y mo¿liwoœæ pracy organicznej i nie przeciwstawia³y siê dalszemu Gdy w 1890 roku cz³onkiem „ jawnym” zarz¹du warszawskiej grupy zosta³
6
11
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej prowadzeniu polityki ko³om konserwatywno-liberalnym przebywaj¹cym w Petersburgu, które na haœle „ugody” z rz¹dami zaborczymi robi³y wielkie fortuny i maj¹tki.
Tymczasem pokolenie urodzone w latach szeœædziesi¹tych XIX wieku, a wchodz¹ce w ¿ycie samodzielne w latach osiemdziesi¹tych, mia³o inne zgo³a potrzeby i zupe³nie ró¿ne aspiracje.
1.7. SOCJALIZM
W pokoleniu tym ujawni³ siê najpierw ruch socjalistyczny, który zosta³
przeszczepiony na grunt polski z Rosji przez cz³owieka o sporym talencie 2. POCZ¥TKI ORGANIZACYJNE NARODOWEJ DEMOKRACJI
agitatorskim, Ludwika Waryñskiego. Za³o¿ony wkrótce „ I Proletariat” g³osi³ has³o OD „ZET-U” DO LIGI POLSKIEJ
rewolucji socjalnej, rezygnuj¹c zarazem z postulatu niepodleg³oœci pañstwowej i propaguj¹c socjalizm miêdzynarodowy. By³ to tak antypolski nurt, ¿e jego póŸniejsza 2.1. ZWI¥ZEK M£ODZIE¯Y POLSKIEJ „ZET”
dzia³aczka Ró¿a Luksemburg g³osi³a otwarcie, i¿ „ odbudowanie pañstwa polskiego nie mo¿e byæ zadaniem proletariatu polskiego”, po prostu dlatego, ¿e „ klasa Przystêpuj¹c do omawiania pocz¹tków organizacyjnych ruchu narodowo-robotnicza musi d¹¿yæ nie do budowania nowych pañstw i rz¹dów bur¿uazyjnych, demokratycznego nale¿y rozpocz¹æ od organizacji m³odzie¿owej Zwi¹zek lecz do zniesienia ich” (cyt. za: S. Wasilewski, op. cit., str. 173) M³odzie¿y Polskiej, zwanej w skrócie „ Zetem” . Jej za³o¿ycielem by³ Zygmunt Balicki, w przysz³oœci jeden z g³ównych ideologów endeckich i doktor praw na 1.8. POCZ¥TKI OBOZU NARODOWEGO G£OS
Uniwersytecie Genewskim, cz³onek Miêdzynarodowego Instytutu Socjologicznego w Pary¿u. Zak³adaj¹c „ Zet” Balicki mia³ spore doœwiadczenie w dzia³alnoœci W tym samym mniej wiêcej czasie powstaje pierwszy oœrodek myœli konspiracyjnej, bowiem na pocz¹tku lat osiemdziesi¹tych XIX w. zosta³ wys³any narodowo-demokratycznej pismo G³os. Gazeta ta od samego pocz¹tku odciê³a siê przez gminê socjalistów polskich z Petersburga do Warszawy w celu prowadzenia zarówno od konserwatystów, jak i od postêpowych „ pozytywistów” . G³os „r ozpocz¹³
tam dzia³alnoœci propagandowo-politycznej. Œcigany przez policjê rosyjsk¹, uciek³
ostr¹ walkê publicystyczn¹ na dwóch frontach przeciw pozytywizmowi, programowi do Galicji, a nastêpnie do Genewy, gdzie wspó³pracowa³ z ugrupowaniem Lud
„pracy organicznej” i mieszczañskiemu postêpowi, oraz przeciw konserwatyzmowi i Polski Boles³awa Limanowskiego. Pod koniec 1886 roku Balicki powróci³ do ugodzie”. (S. Kozicki, Historia Ligi Narodowej, Londyn 1964, str. 24) Redaktorem Warszawy z gotowym planem zainicjowanej przez siebie organizacji, która swoim naczelnym pisma zosta³ Józef K. Potocki, zaœ w³aœciwym kierownikiem pisma by³
zasiêgiem mia³a obj¹æ ca³¹ polsk¹ m³odzie¿ studiuj¹c¹ zarówno w kraju, jak i na Jan Ludwik Pop³awski.
emigracji. Dziêki licznym kontaktom z dawnych czasów uda³o siê Balickiemu Pop³awski urodzi³ siê w 1854 roku i jako student bra³ udzia³ w spisku doprowadziæ w Krakowie do zwo³ania 14 stycznia 1887 roku zjazdu za³o¿ycielskiego.
patriotycznym Adama Szymañskiego, za co zosta³ aresztowany i osadzony na rok w Na zjeŸdzie by³o obecnych dwóch przedstawiciele Uniwersytetu Krakowskiego, Cytadeli. Do dziœ mo¿na zwiedziæ celê, w której by³ wiêziony. Potem by³ zes³any w czterech z Warszawy i po jednym z Politechniki Lwowskiej oraz Instytutu g³¹b Rosji, gdzie przebywa³ a¿ do 1882 roku. Wkrótce po swoim powrocie do kraju Pu³awskiego. Na zebraniu tym zatwierdzono zaproponowany przez Balickiego rozpocz¹³ pracê w Prawdzie, a w 1886 r. przeszed³ do G³osu. Z perspektywy czasu statut, w którym stwierdzono, ¿e „Zwi¹zek d¹¿y do niepodleg³oœci Polski i stoi na patrz¹c, mo¿na obiektywnie oceniæ, i¿ J. L. Pop³awski by³ pierwszym ideologiem gruncie sprawiedliwoœci politycznej, narodowej i spo³ecznej”, a celem bezpoœrednim rodz¹cego siê wówczas ruchu narodowo-demokratycznego.
jest „stworzenie przede wszystkim przez czas studiów uniwersyteckich twardej Pierwszy numer pisma ukaza³ siê 1. paŸdziernika 1886 roku i ukazywa³ siê szko³y charakterów, zaprawionych do póŸniejszego ¿ycia obywatelskiego” .
pod redakcj¹ Pop³awskiego do 1894 r. W 1890 r., swój pierwszy artyku³ do G³osu Planowano zatem szerzenie oœwiaty i kultury wœród ludu wiejskiego i miejskiego, napisa³ Roman Dmowski.
g³ównie w celu doprowadzenia do awansu spo³ecznego i uœwiadomienia narodowego ch³opów. Tworzono wiêc w „ Zecie” oddzielne sekcje maj¹ce za zadanie 1.9. CHARAKTER G£OSU
zak³adanie tajnych bibliotek, czytelni, a tak¿e tworzenie tajnych kó³ek oœwiatowych.
Pamiêtaæ bowiem nale¿y, ¿e w tym czasie analfabetyzm siêga³ oko³o 65% ogó³u G³os ró¿ni³ siê od innych czasopism tym przede wszystkim, i¿ utrzymywa³
mieszkañców Kongresówki. Zwi¹zek uznawa³ ponadto tolerancjê innych mocny zwi¹zek z ¿yciem i szczegó³owo opisywa³ sprawy bie¿¹ce. W innych pismach narodowoœci i wyznañ, ale tylko pod warunkiem, ¿e uznaj¹ one naczeln¹ zasadê natomiast przewa¿a³y recenzje literackie, rozprawy ideowe, dyskusje filozoficzne; w 10
7
Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej Zeszyt Szkoleniowy MW - Karol Wojciechowski - Pocz¹tki Ideologii Narodowej G³osie zaœ by³ obfity dzia³ listów z prowincji, korespondencje z wszystkich zaborów dotycz¹c¹ prymatu interesów ludowych, a tak¿e otwarcie g³osi³ potrzebê (kszta³towa³ siê wiêc program tzw. „ wszechpolski” to znaczy, ogarniaj¹cy wszystkie
„podporz¹dkowania interesów warstw odrêbnych interesom ludu”. Nie wynika³o to trzy zabory). Na plan pierwszy zdecydowanie wysuwaj¹ siê sprawy warstw bynajmniej z partykularyzmu klasowego. Redakcja G³osu rozumia³a bowiem ludowych, ch³opskich. Pismo cechowa³ poza tym ogromny realizm, a wszystkie te potrzebê oparcia siê na ludzie i ch³opach, poniewa¿: 1) lud stanowi³ liczebnie g³ówn¹
cechy nadawa³ mu wed³ug relacji œwiadków z tamtych czasów sam Pop³awski.
si³ê narodu, 2) posiada³ organizacjê gminy, która mog³a staæ siê terenem walki o prawo, 3) ¿ycie jego wewnêtrzne jest najbardziej niedostêpne dla wp³ywów obcych.
1.10. G£OS WOBEC NIEPODLEG£OŒCI
Co zamierza³ osi¹gn¹æ Pop³awski? Nie spodziewa³ siê wcale jak pisa³ -
„ wy³amania muru w niedalekiej przysz³oœci” i rozumia³ „¿e na to szeregi lat czekaæ W G³osie postawiono te¿ po raz pierwszy od d³u¿szego czasu has³o trzeba, [...] aby chwilê tê przybli¿yæ, trzeba t³uc o mur g³ow¹, choæby pêkn¹æ mia³a” .
niepodleg³oœci pañstwowej, choæ odbywaæ siê to musia³o w formie strawnej dla Stanis³aw Kozicki uj¹³ to w sposób nastêpuj¹cy: „Ca³y program Demokracji cenzury. Pop³awski pisa³: „to uczucie spotwarzone, sponiewierane, zakute w dyby Narodowej w zarodku zawiera siê w tych kilku zdaniach”. (op. cit. str. 30) praktycznoœci; nie znajduje ono pokarmu w owej zasobnej spi¿arni, która nape³ni³a Warto odnotowaæ, ¿e do G³osu w tym czasie pisywa³o wiele znanych siê po wrêby w ostatnich latach produktami cnót gospodarskich, ale wyrywa siê na osobistoœci ze œwiata nauki i kultury, m.in. W³adys³aw Reymont, Jan Kasprowicz, szerokie przestworza, na te bujne ³any, na te ³¹ki kwietne poezji lat minionych.”
Kazimierz Tetmajer, Zygmunt Wasilewski, a póŸniej Roman Dmowski. W takim oto Pop³awski odnosi³ siê te¿ do romantyków i pozytywistów. Uwa¿a³, ¿e jego pokolenie, gronie nastêpowa³a wymiana myœli, rodzi³y siê nowe idee, pomys³y artyku³ów od epoki romantyzmu, dzieli d³ugi szereg czasu i doœwiadczeñ. Twierdzi³ jednak, ¿e w wszystko by³o w³asne i oryginalne, bez ¿adnego naœladownictwa: polska myœl wielu kwestiach jest bli¿szy romantykom, ani¿eli pozytywistom wyk³adaj¹cym narodowa, nie importowana z zachodu czy te¿ z Rosji.
zasady filisterskiej rezygnacji i pracy organicznej. Wed³ug niego program pracy Pismo ukazywa³o siê jako organ narodowo-demokratyczny z przerwami do organicznej by³ na pocz¹tku programem „ mieszczañstwa wojuj¹cego” , obejmowa³
1900 roku.
szersze widnokrêgi, potem zaœ sta³ siê ju¿ zasad¹ „mieszczañstwa triumfuj¹cego” , które nagromadzi³o wszelkie materialne dostatki. Wed³ug Pop³awskiego „uczucia, idea³y towar taki nie ma pokupu na tym targowisku”. Jest to rzecz wa¿na dla w³aœciwego zrozumienia, bowiem przyjmuje siê w œrodowiskach narodowych czêsto fa³szywe pojêcie, ¿e endecja jednoznacznie odciê³a siê od romantyków, a kontynuowa³a pracê i dzie³o pozytywistów. Tymczasem, gdy w 1890 r.
sprowadzano do Polski z Pary¿a prochy Mickiewicza, przedstawiciele G³osu z³o¿yli na grobie poety wieniec z cytatem z wiersza wieszcza, wybranym przez samego Pop³awskiego: Mierz si³y na zamiary, nie zamiar pod³ug si³. W tych bowiem s³owach mo¿na uj¹æ dzia³alnoœæ Pop³awskiego. Historyk i polityk endecki Stanis³aw Kozicki napisa³: [Pop³awski] „dawa³ wskazania, jak si³y organizowaæ i jak ich u¿ywaæ, by zamiarom mog³y sprostaæ” . (S. Kozicki, op. cit. str.28) 1.11. CELE
G³ównymi zadaniami, jakie stawia³ sobie Jan Ludwik Pop³awski, redaguj¹c G³os by³y: 1) wzmocnienie w spo³eczeñstwie uczuæ i œwiadomoœci narodowej, 2) powo³anie ludu do ¿ycia narodowego, czyli praca nad podniesieniem warstw ch³opskich. Pop³awski uczy³ czytelników, co to jest Polska, czym jest naród, itp.
Szczególn¹ uwagê zwraca³ przy tym na zabór pruski. W artykule Œrodki obrony pisa³,
¿e „ wolny dostêp do morza, posiadanie ca³kowite g³ównej arterii wodnej kraju Wis³y, to warunki konieczne prawie istnienia naszego” . Wyra¿a³ jednoczeœnie przekonanie,
¿e wyrzeczenie siê tego dziedzictwa piastowskiego i „zbêdne podboje na Wschodzie” by³y jedn¹ z g³ównych przyczyn upadku pañstwa polskiego w osiemnastym wieku.
Poza tym, Pop³awski podkreœli³ jeszcze jedn¹ bardzo wa¿n¹ sprawê, 8
9