19,5 Wlg: "Ale wy się wynosicie przeciwko mnie i zarzucacie mi niesławę moją".
19,6 Odpowiedź właściwie ta sama co poprzednio: Bóg jest przeciwko niemu. Napięcie dochodzi do szczytu w obecnym rozdziale.
19,20 Tekst skażony, różnie popr.; tłumaczenie przypuszczalne.
19,21 Podstawowym obowiązkiem przyjaciela jest litość, a nie potępianie i doszukiwanie się zaraz grzechu w cierpiącym człowieku. Wystarczy cierpienie zesłane przez Boga. Nie trzeba powiększać go domysłami.
19,23 Inni popr.: "w brązie wyryć".
19,25nn Wlg: "25 Wiem bowiem, Odkupiciel mój żyje, a w dzień ostateczny powstanę z ziemi, 26 i znów obleczon będę w skórę moją, i w ciele moim oglądać będę Boga mego, 27 którego ujrzeć mam ja sam, i oczy moje oglądać będą, a nie inny: złożona jest ta nadzieja w zanadrzu moim".
19,26 Hiob wierzy, że Bóg wróci mu pełne szczęście po przywróceniu ciała. Czy to się stanie po zmartwychwstaniu, czy też jeszcze przed śmiercią, tego dokładnie nie mówi. Inni tłumaczą: "Nawet gdy to (=robactwo) zniszczy moje ciało, bez ciała Boga zobaczę". "Ciałem" - dosł. "z ciała", chodzi tu o pewną narzędziowość. Tekst skażony, różnie poprawiany.
19,29 Przestroga przed sądem Bożym za fałszywe oskarżenie.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019P019Pwięcej podobnych podstron