Adam Bytof Sny i PodÄą›wiadomoÄą›Äâ€Ä„ Czwarty Wymiar 11 2007


Adam Bytof
SNY i PODŚWIADOMOŚĆ
Tekst artykułu ukazał się w miesięczniku  Czwarty Wymiar (11/2007)
Znajduje siÄ™ na stronie autora  www.adambytof.pl
Co sprawia, ze nasza podświadomość się zmienia? Jakie elementy technik
wizualizacyjnych, afirmacji, hipnozy, autohipnozy, medytacji sprawiają, że
techniki te są skuteczne i zmieniją nasze nawyki, sposób myślenia, przekonania,
reakcje, wzorce zachowań itp.? Dlaczego jedna osoba wyobraża sobie upragnioną
zmianę i potem jej doświadcza w życiu, a inna choć robi to samo podczas
medytacji, nie zauważa żadnej zmiany? Wydaje mi się, że kluczem do odpowiedzi
na te pytania sÄ… emocje.
To właśnie pobudzone, im silniej tym lepiej, pozytywne emocje utrwalają
zmiany dokonane w podświadomości. Tak samo dzieje się w czasie nieformalnych,
naturalnych stanów transowych programujących podświadomość, które zdarzają
się ludziom w codziennym życiu. Mam tu na myśli osoby, które przeżyły
dramatyczne, traumatyczne wydarzenia, pełne niezwykle silnych emocji
negatywnych. Wydarzenia takie, związane z zagożeniem życia, z zagrożeniem
bezpieczeństwa lub silnym bólem fizycznym i emocjonalnym potrafią wywrzeć
niezatarte piętno na psychice ofiary. Latami ciągnące się koszmary senne, reakcje
lękowe i fobie automatycznie wyzwalane z podświadomości są najlepszym
dowodem na to, jak bardzo warunkują naszą podświadomość silne emocje. To
właśnie one, poprzez cały system neurochemiczny w mózgu, utrwalają połączenia
między neuronami, odpowiedzialne za skojarzenia np. wody i lęku u osoby topiącej
się w przeszłości albo uśmiechu mężczyzny i lęku u osoby zgwałconej. Tego rodzaju
połączenia są poprzez towarzyszące im emocje utrwalane i wzmacniane za każdym
razem, gdy siÄ™ uaktywniajÄ….
Żeby uzyskać zbliżony do tego zjawiska rezultat, ale tym razem związany z
pozytywnymi emocjami, powinniśmy podczas naszych ćwiczeń programujących
podświadomość pobudzać swoje emocje jak najsilniej. Niestety nasza świadomość
Adam Bytof.pl
jest do pewnego stopnia przeszkodą, ponieważ zdaje sobie sprawę z tego, że
doświadczane obrazy, wizualizacje i afirmacje, są jedynie wyobrażeniami i nie są
prawdziwe. Dlatego właśnie siła przeżywanych emocji jest stosunkowo niewielka.
Im bardziej uda nam się skupić umysł na obrazach medytacyjnych z wyłączeniem
percepcji i logicznego myślenia, tym silniejsze emocje i głębsze oddziaływanie
naszych wizualizacji na sieć neuronową w mózgu. Ilość powtórzeń także może
odgrywać dużą rolę, jeżeli wezmiemy pod uwagę niewielką siłę emocjonalną.
Dlatego właśnie czasami trzeba powtarzać sesje hipnotyczne kilkadziesiąt razy, by
zauważyć jakąś zmianę w nawykowych, automatycznych reakcjach w codziennym
życiu.
Jest jednak pewien stan świadomości, który charakteryzuje się bardzo dużą
aktywnością emocjonalną, niezależnością od wrażeń zmysłowych ze świata
zewnętrznego i na dodatek jest on dostępny każdemu z nas dosłownie codziennie,
a własciwie "conocnie". Myślę tu o stanie marzeń sennych, które śnimy podczas
każdej fazy REM. Podczas fazy REM mózg jest wyjątkowo aktywny (często
aktywniejszy niż na jawie) i aktywność ta związana jest z procesami
emocjonalnymi. Co by było, gdyby ktoś śnił prawie co noc, że jest np. człowiekiem
pewnym siebie podczas wystąpień publicznych. Prawdopodobnie pewność taka
pojawiłaby się u niego na jawie. Niestety zazwyczaj jest tak, że sny wzmacniają
wyuczone wcześniej skojarzenia. Na przykład osoba nieśmiała na jawie, bojąca
się wystąpień publicznych, cierpiąca na tzw. fobie społeczną, w swoich marzeniach
sennych również będzie przeżywać negatywne emocje lęku, strachu lub wstydu
podczas śnionych prezentacji przed publicznością.
Istnieje jednak sposób, by błędne koło jawy i snu, wzmacniające istniejące i
niekorzystne dla nas szlaki informacyjne w mózgu, wreszcie przerwać. Myślę tu o
kontroli marzeń sennych, o inkubowaniu snów, w których nasze działanie jest
takie, jakie chcielibyśmy, by było, a towarzyszące mu emcoje są silne i pozytywne.
Aby wywołać tego rodzaju sen, należy bezpośrednio przed snem zastosować
odpowiednie "programowanie snu", polegające głównie na wizualizacji
właściwych, upragnionych scen w marzeniu sennym. Inną techniką jest zmiana
Adam Bytof.pl
marzenia sennego na pozytywne, natychmiast po obudzeniu się z niego i zaśnięcie
ponowne, być "dośnić" właściwe zakończenie. Jeżeli na przykład budzisz się nagle
ze snu, w którym ktoś gonił Cię z siekierą... natychmiast po obudzeniu wyobraz
sobie, że ta osoba biegła za tobą, ale siekiera zamieniła się w bukiet z kwiatami,
albo osoba ta chce Ci pomóc przy ścinaniu drzewa itd. Niech twój sen zakończy
się pozytywnie. To tylko niektóre spośród technik, stosowanych przez badaczy
fascynujących się nie tylko swoimi snami, ale przede wszystkim możliwościami
mózgu w tym niezwykłym stanie świadomości w zakresie wywoływania trwałych,
pozytywnych zmian w podświadomości.
Oczywiście najwyższym stopniem wtajemniczenia w pracę z marzeniami
sennymi jest zjawisko świadomego śnienia, w którym w czasie snu orientujesz
się, że śnisz. Jest to paradoksalny nieco stan, ponieważ pomimo, iż zdajesz sobie
sprawę, że wszystko czego doświadczasz we śnie jest nierealne, twoje wrażenia są
bardzo realistyczne - cała rzeczywistość snu jest badzo "prawdziwa". Również
emocje, których doświadczasz w świadomym śnieniu są prawdziwe i mają wielką
moc oddziaływania na mózg. Byłem świadkiem, jak czasami jeden sen potrafił
zmienić w podświadomości długoletni nawyk lub reakcję lękową. Tym
niezwykłym, nieprawdopobnym efektom zawsze towarzyszyły silne, pozytywne
emocje pobudzone w marzeniu sennym (świadomym lub nie). Każdy z nas może
dla siebie odkryć prawdziwą moc swoich snów. Moc zmieniającą nasze nawyki i
przekonania na bardzo głębokim poziomie, moc uzdrawiającą nasze ciało i umysł,
moc transformującą nasze relacje i związki z innymi ludzmi, również z tymi którzy
odeszli od nas, pozostawiając niezałatwione sprawy, żywe i bolesne uczucia: żalu,
winy, braku bezpieczeństwa itp. Takie niezaleczone rany psychologiczne potrafią
ropieć w podświadomości całymi latami, zatruwając nasz organizm i niszcząc nas
od środka. Musimy sie od tego typu toksycznych związków uwolnić, by odzyskać
pochłanianą przez nie energię życiową, potrzebną, by żyć w pełni tu i teraz i cieszyć
się prawdziwym życiem, a nie ciągle plątać w przeszłości. Tak uwolniona energia
będzie mogła być wykorzystana do uzdrawiania, osiągania sukcesów, powodzenia
życiowego, budowania nowych, poztywnych związków osobistych i relacji
Adam Bytof.pl
społecznych.
Jedną z technik, których uczę na zajęciach "Odkryj Moc Snów" polega na
wizualizacji spotkania np. ze zmarłą osobą w świecie snu i symbolicznym
pojednaniu się z nią, wybaczeniu i uzyskaniu wybaczenia. Badzo często tego typu
wizualizacja, której nawet na jawie lub w transie uzyskanym przy pomocy
odpowiednich nagrań synchronizujących półkule mózgowe, towarzyszą silne
emocje, przenosi się do relanego, prawdziwego snu już następnej nocy. Poczucie
uwolnienia, wyzwolenia z toksycznej relacji, pojednanie i pożegnanie się z taka
osobą we śnie potrafi zmienić codzienne życie w sposób bardzo głęboki i
jednocześnie na wielu różnych płaszczyznach: to może być fizyczne
uzdrowienie, poprawa aktualnych związków osobistych, a nawet większa
skuteczność w firmie. Czasami trudno jest dotrzeć do zródła jakiegoś problemu i
znalezć jasne powiązania pomiędzy np. śmiercią ojca i brakiem rezultatów w
biznesie. Jeżeli jednak po głęboko transformującym i uwalniającym emocjonalnie
śnie, firma zaczyna zdecydownie lepiej funkcjonować to najprawdopodobniej jakieś
powiązanie istniało. Drogi podświadomości są dla świadomego umysłu bardzo
często zupełnie niezrozumiałe. Nie przeszkadza to oczywiście w tym, by zacząć
podążać tymi drogami i docierać nimi tam, gdzie tak naprawdę chcemy.
Adam Bytof
Adam Bytof.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Adam Bytof Potęga podświadomości Czwarty Wymiar 3 2008
Adam Bytof Warto rozmawiać Czwarty Wymiar 6 2008
Adam Bytof Wizualizacja i medytacja Czwarty Wymiar 2 2008
Adam Bytof Trans Czwarty Wymiar 12 2007(2)
Adam Bytof Kotwice w naszym mozgu Czwarty Wymiar 1 2008
adam bytof moc autohipnozy www przeklej pl
W czwartym wymiarze Gdy niemożliwe staje się rzeczywistością
Kaizen małymi kroczkami do wielkiej zmiany Adam Bytof
Adam Bytof Oneironautyka
adam bytof alchemia cudow www przeklej pl
Bytof Adam Co z tym NLP (artykuł)
wymiary miłości
2007 01 Web Building the Aptana Free Developer Environment for Ajax

więcej podobnych podstron